All language subtitles for Korona krolow odc 42

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:39,980 --> 00:00:42,240 To nie trucizna! Spu艣膰 si臋 w niego! 2 00:00:43,580 --> 00:00:45,720 To nie trucizna! Szczeg贸艂! 3 00:00:47,280 --> 00:00:51,560 Daj Aldonie wi臋cej mikstury, by z tego nie zadzia艂a艂! Ja umrz臋! 4 00:01:34,740 --> 00:01:38,560 Nie umieraj, b艂agam, nie umieraj! 5 00:01:43,780 --> 00:01:45,180 Amen. 6 00:02:10,280 --> 00:02:11,280 Panie, nareszcie. 7 00:02:14,960 --> 00:02:15,960 Panie, 8 00:02:17,040 --> 00:02:19,580 to nie m贸j list, ale marsza艂ek kaza艂 wrzuci膰 mnie do lochu. 9 00:02:20,500 --> 00:02:22,380 Rozmawia艂e艣 z nim? On wie, 偶e mnie winny. 10 00:02:22,700 --> 00:02:24,920 Najpierw chcia艂em si臋 dowiedzie膰 od ciebie, co si臋 sta艂o. 11 00:02:25,840 --> 00:02:27,660 Kto艣 podrzuci艂 mi list do fakty. 12 00:02:29,300 --> 00:02:31,880 Gdy dwie krzy偶om Lig臋 zapad艂 na mnie, takwa si臋 zerwa艂a. 13 00:02:32,400 --> 00:02:34,340 Ten list by艂 w 艣rodku, wszyscy go widzieli. 14 00:02:34,980 --> 00:02:37,100 Rados艂awie, kto m贸g艂 podrzuci膰 ci ten list? 15 00:02:37,420 --> 00:02:38,540 To pani Lig臋za. 16 00:02:39,240 --> 00:02:41,280 Pomy艣l, kiedy ostatni raz otwiera艂e艣 sakw臋? 17 00:02:42,560 --> 00:02:44,540 A mo偶e gdzie艣 j膮 nieopatrzny zostawi艂e艣? 18 00:02:46,080 --> 00:02:48,440 Wszak... Halszka! 19 00:02:48,740 --> 00:02:50,540 Ona mi go podrzuci艂a. Kiedy? 20 00:02:51,940 --> 00:02:53,920 P艂aka艂a na korytarzu, 偶ali艂a si臋 na Lig臋z臋. 21 00:02:55,520 --> 00:03:01,160 Pocz膮tkowo nie dawa艂em temu wiary, ale... Mi臋kkie serce mam do niej. Co 22 00:03:01,160 --> 00:03:02,160 potem? 23 00:03:02,960 --> 00:03:03,779 Poca艂owa艂a mnie. 24 00:03:03,780 --> 00:03:07,060 Wtedy musia艂a mi podrzuci膰 ten list do sakwy. Da艂e艣 si臋 podej艣膰 jak rzekko! 25 00:03:15,210 --> 00:03:16,350 Daj mi zabra膰 m臋偶czyzn臋. 26 00:03:22,150 --> 00:03:25,950 Anna przed ciebie umiera. Podajcie jej wi臋cej leku, to j膮 uratuje. Milcz! 27 00:03:26,210 --> 00:03:28,470 Jak 艣miesz si臋 tu pokazywa膰? W m贸j nisim habicie. 28 00:03:28,890 --> 00:03:32,150 To nie przebranie. Jestem brat Szymon Stry艅ski. Jak 艣miesz. 29 00:03:32,630 --> 00:03:36,610 Anna ci kaza艂a znikn膮膰 z swojego 偶ycia, a ty wr贸ci艂e艣 tutaj, 偶eby j膮 zabi膰? 30 00:03:37,590 --> 00:03:38,850 Bo nie jest twoja! 31 00:03:39,630 --> 00:03:44,610 Ja bym zabija膰 t臋, kt贸r膮 mi艂uj臋. Nie masz prawa jej mi艂owa膰, bo jest moja. 32 00:03:44,940 --> 00:03:48,000 Tego nawet B贸g nie mo偶e mi zabroni膰. 33 00:03:48,440 --> 00:03:51,580 To mi艂o艣膰 czysta i niewinna. Czysta i niewinna? 34 00:03:53,000 --> 00:03:54,000 Wierzcie go. 35 00:03:55,920 --> 00:03:57,420 Nie wyjdzie st膮d 偶ywy! 36 00:03:57,740 --> 00:03:59,740 Panie, 藕le robisz. 37 00:03:59,960 --> 00:04:01,440 Podaj jej wi臋cej leku. 38 00:04:10,920 --> 00:04:12,840 Wybacz, panie, ale to wa偶ne. Czego chcesz? 39 00:04:13,200 --> 00:04:14,200 Przeczytaj ten li. 40 00:04:34,190 --> 00:04:35,190 Co si臋 dzieje? 41 00:04:35,750 --> 00:04:38,250 Wz艂am kr贸low膮, 偶eby lepiej jej si臋 oddycha艂o. 42 00:04:43,370 --> 00:04:47,970 Obawiam si臋, 偶e ju偶 nic nie mo偶emy zrobi膰. 43 00:04:49,930 --> 00:04:52,310 Bo 艣wicie b臋dzie ju偶 z naszym panem. 44 00:05:08,440 --> 00:05:09,960 Nowonarodzony syn kr贸la nie 偶yje. 45 00:05:10,560 --> 00:05:12,620 Podejrzewam, 偶e kr贸lowa jutro zejdzie z tego 艣wiata. 46 00:05:13,600 --> 00:05:15,580 List do Luksemburczyka. Kto to napisa艂? 47 00:05:16,880 --> 00:05:20,780 Znale藕li艣my go przy Rados艂awie. Panie, Rados艂aw jest niewinny. 48 00:05:21,320 --> 00:05:25,300 By艂em przy tym, jak ten list wypad艂 mu z taksy. Panie, Ligenta dowiedzia艂 si臋, 49 00:05:25,300 --> 00:05:26,300 偶e go obserwujemy. 50 00:05:26,360 --> 00:05:30,340 A jako, 偶e potajemnie spotyka si臋 z Halszk膮, kaza艂 jej podrzuci膰 ten list 51 00:05:30,340 --> 00:05:34,940 Rados艂awowi. Panie, mamy na dworze szpiega, a ja o tym nic nie wiem? Bo 52 00:05:34,940 --> 00:05:35,940 biskupowi. 53 00:05:36,970 --> 00:05:40,210 Ale skoro ju偶 si臋 o tym dowiedzia艂e艣, pos艂uchaj nie mierzy. Ch臋tnie. 54 00:05:40,650 --> 00:05:44,850 Ale mo偶e najpierw niech ochmistrz obejrzy ten list, zanim zacznie broni膰 55 00:05:44,850 --> 00:05:50,110 Rados艂awa. Rados艂aw jest niewinny. Wed艂ug mojego cz艂owieka z W臋gier, Szpieg 56 00:05:50,110 --> 00:05:55,690 艣wiatowiec, kt贸ry studiowa艂 w Bolonii. A mo偶e kto艣 celowo wprowadzi艂 ci臋 w b艂膮d? 57 00:05:56,370 --> 00:06:02,670 Niemo偶liwe. Panie, takie listy s膮 zaszyfrowane, a ten napisany jest zwyk艂膮 58 00:06:02,670 --> 00:06:06,420 艂acin膮. Znaj膮c Lig臋z臋, zaszyfrowa艂by ten list tak, 偶e uchowaj bo偶e. Do艣膰! 59 00:06:07,180 --> 00:06:08,180 Sprawd藕cie ich obu! 60 00:06:09,920 --> 00:06:12,120 Kr贸lowa umiera, ja nie mam czasu na wasze k艂贸tnie! 61 00:06:13,560 --> 00:06:16,020 Nie mo偶emy si臋 spotka膰. 62 00:06:17,380 --> 00:06:18,380 Jak to? 63 00:06:19,740 --> 00:06:21,900 B臋d膮 nas przes艂uchiwa膰, musimy by膰 ostro偶ni. 64 00:06:22,640 --> 00:06:23,640 Prosz臋 jedynie. 65 00:06:26,420 --> 00:06:27,420 Poradzimy sobie. 66 00:06:28,340 --> 00:06:29,780 Tylko musimy m贸wi膰 to samo. 67 00:06:31,060 --> 00:06:32,060 Pos艂uchaj mnie. 68 00:06:33,690 --> 00:06:35,470 Pami臋taj, 偶e jeste艣my dla siebie obcy. 69 00:06:36,250 --> 00:06:40,570 Gdyby kto艣 m贸wi艂, 偶e jest inaczej, zaprzeczaj. Bo nikt tak naprawd臋 70 00:06:40,570 --> 00:06:42,870 Opr贸cz Rados艂awa o tym nie wie. W艂a艣nie. 71 00:06:54,650 --> 00:06:56,810 I nigdy nie widzia艂a艣 cz艂owieka w kapturze. 72 00:06:58,210 --> 00:06:59,590 Podejrzewam, 偶e jest to niemierza. 73 00:07:00,160 --> 00:07:03,520 Ale tak naprawd臋 niewiele wiem o tej sprawie, wi臋c lepiej zachowa膰 milczenie. 74 00:07:05,080 --> 00:07:06,640 Zosta艅, co na to zgodzi艂am. 75 00:07:08,200 --> 00:07:11,360 Nie chcesz widzie膰 swojego przysz艂ego m臋偶a na m臋kach. 76 00:07:14,000 --> 00:07:16,720 Nie l臋kaj si臋, bo to ci臋 straci. 77 00:07:17,540 --> 00:07:18,800 Musisz zachowa膰 si艂臋. 78 00:07:20,060 --> 00:07:21,280 Dla siebie i dla mnie. 79 00:07:37,930 --> 00:07:40,030 No wr贸膰cie i zdrowie. 80 00:07:48,030 --> 00:07:49,110 Musisz 偶y膰. 81 00:07:49,850 --> 00:07:51,050 Co jej dajesz? 82 00:07:54,190 --> 00:07:55,750 To zio艂a na gor膮czk臋. 83 00:07:56,170 --> 00:07:58,530 Prawd臋 m贸wisz? To nie miktura od tego Litwina? 84 00:07:59,330 --> 00:08:00,490 Nie, panie. 85 00:08:04,830 --> 00:08:06,310 Powiedz, widywa艂a si臋 z nim? 86 00:08:08,110 --> 00:08:11,370 Anna zawsze by艂a ci wierna, panie. Mam ci wierzy膰? 87 00:08:13,350 --> 00:08:16,050 Pomaga艂a艣 mu przygotowywa膰 t臋 mikstur臋, kt贸ra zabija Ann臋. 88 00:08:16,370 --> 00:08:20,550 Panie, to nie ona zabija kr贸low膮, tylko po艂贸g. 89 00:08:22,530 --> 00:08:24,670 Poroni艂a przecie偶. Uwa偶asz, 偶e to moja wina? 90 00:08:34,270 --> 00:08:35,270 Wyjd藕. 91 00:09:07,560 --> 00:09:09,000 Par艂a si臋, 偶eby mnie oddali膰. 92 00:09:09,940 --> 00:09:12,200 Od pocz膮tku si臋 jej nie podoba艂am. 93 00:09:13,100 --> 00:09:18,320 Zreszt膮 inne dw贸rki m贸wi艂y mi, 偶e jest zazdrosna o moj膮 urod臋. 94 00:09:18,620 --> 00:09:23,260 Machno nigdy nie pos膮dza艂by motokr贸lowej. Ale to nie moja wina, 偶e 95 00:09:23,260 --> 00:09:24,260 ta艅czy艂. 96 00:09:24,560 --> 00:09:26,660 A kr贸lowa w艂a艣nie za to chce mnie odes艂a膰. 97 00:09:27,440 --> 00:09:29,860 Wi臋c chyba jednak jest zazdrosna. 98 00:09:32,440 --> 00:09:34,120 Na pewno chodzi tylko o taniec? 99 00:09:36,550 --> 00:09:37,550 Nie rozumiem, Woju. 100 00:09:39,130 --> 00:09:45,570 Naprawd臋 nie pojmuj臋, o czym m贸wisz, ale... B艂agam, nie ka偶 mi wraca膰 do 101 00:09:47,690 --> 00:09:49,030 A jak kr贸low膮, 偶e? 102 00:09:51,330 --> 00:09:54,610 Kto艣 przecie偶 musi zaopiekowa膰 si臋. 103 00:09:54,910 --> 00:09:56,230 Kuncio, Jel偶bietko. 104 00:10:20,440 --> 00:10:21,440 straci艂a艣? 105 00:10:21,640 --> 00:10:24,280 To ja takie zachowanie wobec dw贸rki ka偶臋 ci臋 wych艂osta膰. 106 00:10:24,520 --> 00:10:25,520 Wybacz, panie. 107 00:10:26,180 --> 00:10:28,760 Ale ja ju偶 nie mog艂am wydzier偶y膰, jak machn臋 o pani m贸wi艂a. 108 00:10:29,400 --> 00:10:30,840 Jakby jej los by艂 przes膮czony. 109 00:10:32,160 --> 00:10:34,300 No sama te偶 nie jest bez winy. Co masz na myli? 110 00:10:35,180 --> 00:10:36,200 Niech panie wybaczy. 111 00:10:36,640 --> 00:10:37,640 St贸j! 112 00:10:39,860 --> 00:10:42,580 Nie uka偶e ci臋, jak powiesz, co wiesz o mojej siostrzenicy. 113 00:10:44,180 --> 00:10:45,840 By艂am w komnacie, kiedy kr贸lowa rodzi艂a. 114 00:10:47,420 --> 00:10:48,420 Krzycza艂a do kr贸la. 115 00:10:49,520 --> 00:10:50,620 呕eby szed艂 do Machny. 116 00:10:51,940 --> 00:10:53,100 Nie obawiaj si臋. 117 00:10:56,600 --> 00:11:00,500 艢mi艂 m贸wi艂, 偶e kr贸l nie spa艂 w swojej komnadzie. Panie wszyscy gadaj膮, 偶e 118 00:11:00,500 --> 00:11:02,160 nie Machna, to nie by艂oby tego nieszcz臋艣cia. 119 00:11:07,180 --> 00:11:08,740 Id藕, obieca艂em ci臋 nie kara膰. 120 00:11:10,200 --> 00:11:11,320 Ale pami臋taj. 121 00:11:23,849 --> 00:11:26,130 T艂umacz臋. Nic mnie z Chalsk膮 nie 艂膮czy. 122 00:11:26,750 --> 00:11:28,450 O czym ja mia艂bym nim m贸wi膰? 123 00:11:29,190 --> 00:11:31,810 Rados艂aw widzia艂, jak wychodzi艂a od ciebie rano z komnaty. 124 00:11:33,770 --> 00:11:38,350 A czy kto艣, kto艣 trze藕wy, m贸g艂by to potwierdzi膰? 125 00:11:39,830 --> 00:11:43,510 Naprawd臋 bardziej wierzycie s艂owom jakiego艣 pijaka ni偶 moim? Rados艂aw nie 126 00:11:44,650 --> 00:11:47,470 Udawa艂 na moje polecenie, 偶eby 艂atwiej by艂o ci臋 艣ledzi膰. 127 00:11:47,730 --> 00:11:48,770 Tam widzisz, panie. 128 00:11:49,570 --> 00:11:51,970 Skoro Rados艂aw tak 艣wietnie potrafi udawa膰, 129 00:11:53,040 --> 00:11:57,040 Z 艂atwo艣ci膮 m贸g艂 u艣pi膰 czujno艣膰 naszego ochmistrza. 130 00:12:03,000 --> 00:12:07,240 Miko艂aju, zdaj臋 sobie spraw臋 z powagi sytuacji. 131 00:12:07,460 --> 00:12:08,820 Jak najbardziej, panie. 132 00:12:10,380 --> 00:12:14,960 Jestem przecie偶 oskar偶any o spiegostwo. Na podstawie plotek cz艂owieka, przy 133 00:12:14,960 --> 00:12:17,220 kt贸rym znaleziono oczywisty dow贸d jego winy. 134 00:12:17,740 --> 00:12:21,820 Ochmistrz twierdzi, 偶e spotka艂e艣 si臋 z jakim艣 Czechem. Kto to? 135 00:12:22,190 --> 00:12:26,090 Indrich Zlipe. M贸j kamrat z czas贸w studi贸w w Bolonii. 136 00:12:26,490 --> 00:12:28,650 Zreszt膮 jest w Krakowie do niedzieli. Dobrze. 137 00:12:29,350 --> 00:12:30,350 Porozmawiamy z nim. 138 00:12:31,290 --> 00:12:32,450 Mo偶esz odej艣膰. 139 00:12:32,930 --> 00:12:35,950 A, nie masz prawa opuszcza膰 zamku. 140 00:13:20,620 --> 00:13:23,480 No i co z ni膮? Poda艂a si臋 jej lek? Poda艂a, ale nie ca艂y. 141 00:13:23,940 --> 00:13:27,220 Je偶eli wypi艂a wystarczaj膮co du偶o, do wieczora powinny wr贸ci膰 jej si艂y. 142 00:13:27,500 --> 00:13:28,540 A je艣li nie? 143 00:13:28,820 --> 00:13:30,140 To zabije kr贸la. 144 00:13:30,380 --> 00:13:31,380 Cikona mi艣. 145 00:13:31,620 --> 00:13:33,020 Jeszcze trawnik us艂yszy. 146 00:13:33,500 --> 00:13:36,440 Stra偶nicy m贸wi膮, 偶e Aldona poroni艂a, bo kr贸l j膮 zdradzi艂. 147 00:13:37,540 --> 00:13:38,540 To prawda? 148 00:13:38,960 --> 00:13:40,260 Nagle powiedz mi, to prawda? 149 00:13:51,790 --> 00:13:53,490 Je偶eli Aldona umrze, zabij臋 kr贸la. 150 00:13:54,930 --> 00:13:57,610 Ale je偶eli prze偶yj臋, b臋d臋 Ci dalej wiernie s艂u偶y艂. 151 00:13:59,010 --> 00:14:00,950 Jej los, m贸j los. 152 00:14:01,870 --> 00:14:03,350 Wszystko zalierzam Tobie, Bo偶e. 153 00:14:04,410 --> 00:14:05,570 Wszystko w Twoich r臋kach. 154 00:14:07,910 --> 00:14:08,910 艁u偶膮. 155 00:14:09,250 --> 00:14:10,250 艁u偶膮 jak Ty. 156 00:14:10,590 --> 00:14:11,590 Uwa偶am inaczej. 157 00:14:12,210 --> 00:14:15,230 M贸wili to samo, ich s艂owa sobie nie przecz膮. Ale mogli si臋 um贸wi膰. 158 00:14:16,030 --> 00:14:19,230 Panie, szukali艣my dok艂adnie rzeczy Rados艂awa. 159 00:14:19,510 --> 00:14:20,510 Znalazli艣my to. 160 00:14:25,800 --> 00:14:27,040 Jeszcze Inga u Stipiura. 161 00:14:28,360 --> 00:14:31,380 Pisze tu, 偶e wr贸ci艂e艣 z W臋gier z wiadomo艣ci膮 o szpiegu. 162 00:14:31,800 --> 00:14:35,040 Ale nie wys艂a艂 listu, bo zala艂 cz臋艣ci膮 kaustem. 163 00:14:35,660 --> 00:14:37,100 W臋gier za go podrzuci艂. 164 00:14:38,100 --> 00:14:39,740 Dlaczego tak bronisz Rados艂awa? 165 00:14:40,260 --> 00:14:42,320 Jeszcze chwila, pomy艣l臋, 偶e jeste艣cie w zmowie. 166 00:14:43,200 --> 00:14:44,200 Wybacz, panie. 167 00:14:45,820 --> 00:14:51,640 Ale tyle czasu go znam, 偶e... Ci臋偶ko mi uwierzy膰, 偶e to on. 168 00:14:54,920 --> 00:14:57,600 Najcz臋艣ciej zdradzaj膮 nas ci, kt贸rym ufamy najbardziej. 169 00:15:00,860 --> 00:15:03,840 Dlatego przes艂uchani Rados艂awa powierzam tobie. 170 00:15:15,960 --> 00:15:17,700 Co z kr贸low膮, panie? 171 00:15:19,780 --> 00:15:20,780 Czekamy na cud. 172 00:15:24,170 --> 00:15:25,590 M贸w, z czym przyszed艂e艣, s艂ucham. 173 00:15:27,090 --> 00:15:28,090 Co to jest? 174 00:15:28,290 --> 00:15:30,950 List wojewody pozna艅skiego, Miko艂aja. 175 00:15:31,850 --> 00:15:36,050 Pisze w nim, 偶e bikup Grot pr贸bowa艂 go nam贸wi膰, 偶eby stan膮艂 po jego stronie w 176 00:15:36,050 --> 00:15:37,170 sprawie wojny z zakonem. 177 00:15:37,910 --> 00:15:43,150 Zapewnia w nim r贸wnie偶, 偶e jest pos艂uszny tobie, panie. Grot, znowu 178 00:15:43,150 --> 00:15:44,150 mo偶nych przeciwko mnie. 179 00:15:44,710 --> 00:15:45,710 Panie, wybacz. 180 00:15:46,970 --> 00:15:48,110 Ale musz臋 wiedzie膰. 181 00:15:50,530 --> 00:15:53,250 Kr贸lowa, zanim za nim mog艂a, oddali艂a moj膮 przestrzenic臋. 182 00:15:54,670 --> 00:15:59,230 Je艣li prawd膮 jest to, co m贸wi膮, panie, rodzina si臋 od niej odwr贸ci. 183 00:16:02,310 --> 00:16:03,310 Musz臋 i艣膰. 184 00:16:03,390 --> 00:16:04,590 Wybacz, Zbigniewie. Panie. 185 00:16:14,730 --> 00:16:18,310 Panie, w艂a艣nie do ciebie. Nie teraz. Musz臋 si臋 rozm贸wi膰 z Grotem. O niego mi 186 00:16:18,310 --> 00:16:19,990 chodzi. Co znowu? 187 00:16:21,870 --> 00:16:23,530 Odsun膮艂e艣 mnie, kr贸lu, od wielu spraw. 188 00:16:24,560 --> 00:16:25,560 Rozumiem to. 189 00:16:26,040 --> 00:16:31,500 Teraz wiem, 偶e pok艂adaj膮c zaufanie w biskupie, zb艂膮dzi艂em. Ale chc臋 to 190 00:16:32,980 --> 00:16:34,120 Co to jest? 191 00:16:35,620 --> 00:16:38,820 Przeczytaj, a b臋dziesz wiedzia艂, co z tym zrobi膰. 192 00:16:40,600 --> 00:16:42,600 To nie jest poufne biskup. 193 00:16:43,560 --> 00:16:46,120 Wszyscy mog膮 pozna膰 jego tre艣膰. 194 00:16:47,460 --> 00:16:49,840 To k艂amstwo, oszczerstwa. 195 00:16:50,560 --> 00:16:52,620 W贸wiu, w s艂u偶bie wierzy... 196 00:16:52,860 --> 00:16:54,600 Powiedz, 偶e nigdy nie by艂a艣 z kr贸lem. 197 00:16:57,800 --> 00:17:00,920 Wuj, przecie偶 znasz mnie od dziecka. 198 00:17:01,180 --> 00:17:02,900 Czy kiedykolwiek ci臋 uk艂ama艂am? 199 00:17:04,240 --> 00:17:05,599 Dw贸r to gniazdo, 偶mi. 200 00:17:06,160 --> 00:17:09,599 I ka偶dego, kto m贸wi takie plugastwa, powinno si臋 wych艂otla膰. 201 00:17:11,180 --> 00:17:17,400 Je偶eli te plotki dotr膮 do kasztelana Nakielskiego, zerwie zar臋czyny i nikt z 202 00:17:17,400 --> 00:17:19,940 dobrego rodu si臋 z tob膮 nie o偶eni. Przecie偶 to nieprawda. 203 00:17:24,400 --> 00:17:26,640 W takim razie wezw臋 zaufanego medyka. 204 00:17:27,359 --> 00:17:29,420 Niech zar臋czy o twoim dziewictwie. 205 00:17:32,680 --> 00:17:33,880 Ty mi nie wiesz. 206 00:17:34,700 --> 00:17:38,500 Albo medyk ci臋 zbada, albo idziesz do klastoru. 207 00:17:39,400 --> 00:17:40,480 Innej drogi nie ma. 208 00:17:43,400 --> 00:17:44,400 Dobrze, wuj. 209 00:17:50,580 --> 00:17:51,660 P贸jd臋 do klasztoru. 210 00:18:10,860 --> 00:18:12,100 Nadal podburzasz przeciwko mnie. 211 00:18:12,540 --> 00:18:15,180 Walcz z zakonem, a nie b臋d臋 musia艂 nic robi膰. 212 00:18:15,420 --> 00:18:17,500 Przypominam ci, Janie, 偶e tutaj ja jestem panem. 213 00:18:18,040 --> 00:18:21,140 I radz臋 ci nie wtr膮ca膰 si臋 do spraw kr贸lestwa, bo stracisz biskupstwo. 214 00:18:22,440 --> 00:18:27,180 O moim biskupstwie decyduje papie偶. I na pewno ch臋tnie przeczyta o tym, jak 215 00:18:27,180 --> 00:18:28,460 zarz膮dzasz ko艣cielnymi dobrami. 216 00:18:29,180 --> 00:18:33,320 Jak widzisz, Grzegorz skrz臋tnie wszystko spisa艂. Bo nie da艂em jego bratankowi 217 00:18:33,320 --> 00:18:36,360 kanonii w kolegiacie 艣w. Floriana. Zobacz sobie. 218 00:18:36,980 --> 00:18:40,340 Nepotyzm, symonia i oszustwa na prab臋dach, kt贸re nale偶膮 si臋 rycerstwu. 219 00:18:41,000 --> 00:18:42,700 Baczenie tylko na w艂asne zbytki. 220 00:18:43,020 --> 00:18:46,400 My艣l臋, 偶e ju偶 czas najwy偶szy, Janie, 偶eby papie偶 pozna艂 twoje przewinienia. 221 00:18:47,080 --> 00:18:48,860 Panie, kr贸lowa. 222 00:18:56,880 --> 00:18:57,880 Wuju? 223 00:18:59,040 --> 00:19:00,100 艢le si臋 czujesz? 224 00:19:02,920 --> 00:19:05,100 Panie, kr贸lowa si臋 wybudzi艂a. 225 00:19:13,840 --> 00:19:14,840 Wody. 226 00:19:15,320 --> 00:19:16,480 Dajcie wody, szybko. 227 00:19:19,500 --> 00:19:20,700 Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki. 228 00:19:21,000 --> 00:19:22,960 Nie wiem, co bym zrobi艂, jakbym ci臋 straci艂. 229 00:19:25,820 --> 00:19:28,320 Ju偶 nigdy nie b臋dziesz cierpia艂a z mojego powodu. 230 00:19:29,920 --> 00:19:31,300 B臋dziemy szcz臋艣liwi, Anna. 231 00:19:33,700 --> 00:19:35,240 Urodzisz mi jeszcze wielu syn贸w. 232 00:20:02,590 --> 00:20:05,050 Dzi臋ki za ogl膮danie! 233 00:20:28,189 --> 00:20:29,690 Panie. W艂a艣nie ci臋 szuka艂am. 234 00:20:32,230 --> 00:20:34,070 To jest krzy偶yk mojego ojca. 235 00:20:35,330 --> 00:20:36,430 To si臋 na nim wyryto. 236 00:20:37,330 --> 00:20:38,330 Zobacz prosz臋. 237 00:20:39,330 --> 00:20:40,390 Bo ja nie znam liter. 238 00:20:52,400 --> 00:20:58,320 Spetymir, kasztelan krakowski, m贸wi艂, 偶e jeden z go艅c贸w, kt贸rzy szukali twojego 239 00:20:58,320 --> 00:21:01,320 ojca, wspomina艂 co艣 o krawarzu. 240 00:21:02,740 --> 00:21:05,060 Mo偶e tw贸j ojciec jest u krawarza? 241 00:21:12,520 --> 00:21:15,200 Anna wr贸ci艂a do zdrowia. Znaj moj膮 艂atk臋. 242 00:21:16,700 --> 00:21:18,200 Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki. 243 00:21:18,820 --> 00:21:20,000 Wracaj do kleptoru. 244 00:21:37,900 --> 00:21:41,640 Je偶eli jeszcze raz przekroczysz pr贸g Wawelu, albo zbli偶ysz si臋 do kr贸lowej, 245 00:21:41,700 --> 00:21:42,700 zabij臋 jak psa. 246 00:21:43,840 --> 00:21:44,860 Dzi臋ki ci, panie. 247 00:21:46,360 --> 00:21:48,520 Jako rycerz nie da艂bym si臋 tak 艂atwo zabi膰. 248 00:21:49,820 --> 00:21:50,840 Jak 艣miesz. 249 00:21:52,440 --> 00:21:53,860 Ale jestem mnichem. 250 00:21:55,840 --> 00:21:56,840 Zosta艅 w pokoju. 251 00:22:42,890 --> 00:22:49,790 Zmi艂uj si臋 nade mn膮, Bo偶e, w swojej 艂askawo艣ci, w ogromie swego 252 00:22:51,390 --> 00:22:53,130 Wymarz mojej nieprawo艣ci. 253 00:22:57,130 --> 00:23:02,830 Wybacz, 偶e podrzuci艂em list Miko艂ajowi Lig臋sie, 254 00:23:02,950 --> 00:23:08,550 偶e ruszy艂em potok przemocy wobec 255 00:23:08,550 --> 00:23:11,950 Jaros艂awa, chocia偶 jest niewinny. 256 00:23:14,380 --> 00:23:15,660 偶e wyda艂em go na m臋ki. 257 00:23:17,140 --> 00:23:23,680 Chocia偶 to ja sprzeda艂em si臋 Luksem B艂aszczykowi. 258 00:23:35,160 --> 00:23:40,380 W nast臋pnym odcinku Nie masz pra... 259 00:23:40,810 --> 00:23:44,310 wysy艂a膰 tego listu do papie偶a. Stawiasz mnie w jednym rz臋dzie z tymi, przed 260 00:23:44,310 --> 00:23:45,810 kt贸rymi chc臋 broni膰 to pa艅stwo. 261 00:23:46,130 --> 00:23:49,270 Czy ty wys艂a艂e艣 niemierze do krawarza, panie? Nie, w艂a艣nie radzimy, kto ma 262 00:23:49,270 --> 00:23:50,270 jecha膰 z okupem. 263 00:23:51,030 --> 00:23:54,550 Je偶eli moje s艂owa nie s膮 w stanie przekona膰 ci臋, jak bardzo 偶a艂uj臋. 264 00:23:54,810 --> 00:23:56,490 Chcesz mnie kupi膰? Pragn臋 przebaczenia. 265 00:23:56,710 --> 00:23:57,710 Dwie misji. 266 00:23:58,330 --> 00:23:59,610 Srebrny, pow艂acany. 267 00:24:00,150 --> 00:24:02,770 Jab艂 ogony mi nakry艂. Odezwa艂 do wiernych. 268 00:24:03,010 --> 00:24:06,230 Biskup przeszed艂 sam siebie. To ju偶 nie jest r贸偶nica zdania. 269 00:24:06,810 --> 00:24:08,030 To otwarta wojna. 20218

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.