Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,320 --> 00:00:04,440
Niech ksi膮dz to przechowa.
2
00:00:04,600 --> 00:00:07,480
Gdzie pieni膮dze?
Z w艂adz膮 si臋 nie podzielisz?
3
00:00:07,640 --> 00:00:08,960
Jebany pedofilu.
4
00:00:09,120 --> 00:00:11,800
- Zabi艂 pan tych ch艂opc贸w?
- Nie.
5
00:00:11,960 --> 00:00:14,680
On ich tatuowa艂, torturowa艂 i gwa艂ci艂.
6
00:00:14,840 --> 00:00:18,560
To jest odala,
znaczy runa oznaczaj膮ca dziedzictwo.
7
00:00:18,720 --> 00:00:21,440
Zmontuj teczk臋 na solidarucha.
8
00:00:21,600 --> 00:00:22,600
Sk膮d to masz?
9
00:00:22,760 --> 00:00:27,520
Kilkana艣cie ciekawych teczek
z klauzul膮 "tajne" ukrad艂 pewien esbek.
10
00:00:27,680 --> 00:00:29,040
Piotr Langer Senior.
11
00:00:29,200 --> 00:00:32,320
Widzia艂e艣 mnie z Tadeuszem Tesarewiczem,
12
00:00:32,480 --> 00:00:36,400
tajnym wsp贸艂pracownikiem SB
o pseudonimie "Mr贸z". Tak czy nie?
13
00:00:36,560 --> 00:00:40,680
W latach 80. jego spraw臋
prowadzi艂 prokurator Bauman.
14
00:00:40,840 --> 00:00:43,320
Dotar艂o do ciebie, 偶e mog膮 ci臋 dopa艣膰?
15
00:00:43,480 --> 00:00:46,640
Zrobi臋 z niego bieg艂ego,
a na m贸wnicy przycisn臋.
16
00:00:46,800 --> 00:00:49,320
- Bo?
- Bo to Bauman jest Tatua偶yst膮.
17
00:00:49,480 --> 00:00:50,600
Pierdol si臋.
18
00:00:54,640 --> 00:00:55,880
Nie, nie chc臋.
19
00:00:56,040 --> 00:00:58,880
- Ch艂opak czy dziewczyna?
- Ch艂opiec.
20
00:00:59,880 --> 00:01:03,160
- Godlewski znikn膮艂 pi臋膰 lat temu.
- Mo偶e umar艂?
21
00:01:03,920 --> 00:01:06,800
- Gdzie pani syn Igor Godlewski?
- Wyjecha艂.
22
00:01:06,960 --> 00:01:10,160
A co 艂膮czy pani syna
z prokuratorem Baumanem?
23
00:01:10,320 --> 00:01:12,200
- Jest jego ojcem?
- Bzdury.
24
00:01:12,360 --> 00:01:15,920
- Ory艅ski!
- Pa艅ski syn pozbawi艂 偶ycia pana 偶on臋.
25
00:01:16,080 --> 00:01:17,520
To by艂a eutanazja.
26
00:01:17,680 --> 00:01:20,080
- Zaskoczy艂 mnie lancetem.
- Popraw.
27
00:01:21,840 --> 00:01:23,800
Osiemset tysi臋cy por臋czenia.
28
00:01:23,960 --> 00:01:26,920
Pojeba艂o ci臋?
Za 800 000 kupi臋 nowego Zordona.
29
00:01:27,080 --> 00:01:28,320
Wp艂aci艂em kaucj臋.
30
00:01:28,480 --> 00:01:29,520
Dzie艅 dobry.
31
00:01:30,040 --> 00:01:33,880
Kupki, pieluszki, obiadki.
Usu艅 to co艣 albo ja to zrobi臋.
32
00:01:34,040 --> 00:01:38,000
- Na kogo czekasz?
- Na naszego wsp贸lnego przyjaciela.
33
00:01:38,160 --> 00:01:40,000
Co to jest? Jestem w ci膮偶y!
34
00:01:40,160 --> 00:01:42,720
- Co jej da艂e艣, skurwysynu?
- Bauman.
35
00:01:43,800 --> 00:01:45,640
Tam ju偶 nie mo偶e pan wej艣膰.
36
00:02:30,040 --> 00:02:32,840
- Niech b臋dzie pochwalony.
- Na wieki wiek贸w.
37
00:02:36,360 --> 00:02:37,360
Czego chcecie?
38
00:02:37,520 --> 00:02:41,000
Czego偶 my mo偶emy chcie膰
od prostego s艂ugi bo偶ego?
39
00:02:41,720 --> 00:02:42,960
Mamy wydatki.
40
00:02:43,120 --> 00:02:45,200
Co, chcecie mnie z tacy okra艣膰?
41
00:02:47,280 --> 00:02:50,760
- Ile tego jest?
- Ludzie mniej maj膮, wi臋c mniej daj膮.
42
00:02:50,920 --> 00:02:53,080
- Nie pierdol.
- Nie przeklinaj.
43
00:02:53,240 --> 00:02:55,440
Ile jest kasy Solidarno艣ci?
44
00:02:56,880 --> 00:02:59,520
- Nie wiem, o czym m贸wicie.
- Naprawd臋?
45
00:03:08,960 --> 00:03:11,080
Dzieciak lepiej wyszed艂.
46
00:03:11,960 --> 00:03:14,640
Ile on ma lat? Dwana艣cie?
47
00:03:21,440 --> 00:03:23,040
Chc臋 mie膰 z tego dol臋.
48
00:03:23,200 --> 00:03:25,400
Hm.
49
00:03:53,600 --> 00:03:55,600
To co?
50
00:03:55,760 --> 00:03:58,160
- Ka偶demu wedle zas艂ug.
- Czyli?
51
00:03:58,320 --> 00:04:01,480
Jak my mamy po 40 procent,
to tobie zostaje 20.
52
00:04:01,640 --> 00:04:06,400
- A dlaczego ja mam mie膰 mniej?
- Podatek od mi艂o艣ci.
53
00:04:08,880 --> 00:04:12,240
- Niech b臋dzie
- Na te 20 musisz zapracowa膰.
54
00:04:12,400 --> 00:04:14,760
- Co mam jeszcze zrobi膰?
- Niewiele.
55
00:04:14,920 --> 00:04:18,680
- Przyja藕ni膰 si臋 z Tesarewiczem.
- Chcemy go mie膰 na oku.
56
00:04:18,840 --> 00:04:22,320
- A jak po to przyjdzie?
- To ju偶 my z nim pogadamy.
57
00:04:22,480 --> 00:04:24,680
Zapomnij o kasie.
58
00:04:24,840 --> 00:04:27,800
Swoim powiesz,
偶e komuchy wszystko zabra艂y.
59
00:04:27,960 --> 00:04:30,640
Co jest po cz臋艣ci prawd膮.
60
00:04:30,800 --> 00:04:34,720
Jak to mam zapomnie膰?
Ukradli艣cie pieni膮dze Solidarno艣ci.
61
00:04:34,880 --> 00:04:37,120
Wyszed艂e艣 z aresztu? Wyszed艂e艣.
62
00:04:38,040 --> 00:04:42,440
- Wzi臋li艣cie za to w 艂ap臋?
- Piotr si臋 napracowa艂 nad twoj膮 teczk膮.
63
00:04:42,600 --> 00:04:47,400
Wysz艂o mu arcydzie艂o. Sztuka kosztuje.
M贸wi臋 ci, sam by艣 w ni膮 uwierzy艂.
64
00:04:50,360 --> 00:04:55,160
- Szanta偶ujecie mnie lipn膮 teczk膮.
- T膮, kt贸r膮 ci臋 wypu艣cili艣my. Sprytne.
65
00:04:55,320 --> 00:04:57,840
Czy was do reszty ju偶 popierdoli艂o?
66
00:04:59,640 --> 00:05:02,600
Jak si臋 komu艣 wypucujesz,
to ujawnimy teczk臋.
67
00:05:02,760 --> 00:05:06,600
Co z tego, 偶e lipna?
Wszyscy uwierz膮, 偶e jeste艣 TW.
68
00:05:07,240 --> 00:05:10,080
Chyba 偶e wolisz
od razu jecha膰 do lasu, co?
69
00:05:10,960 --> 00:05:12,040
No.
70
00:05:12,520 --> 00:05:14,000
To wypierdalaj teraz.
71
00:05:44,160 --> 00:05:45,400
Mo偶na?
72
00:05:47,640 --> 00:05:49,760
Nie mam nastroju. Czego chcesz?
73
00:05:57,720 --> 00:06:00,880
Dosta艂em te偶 par贸wki ciel臋ce
w baraniej kiszce.
74
00:06:01,480 --> 00:06:02,920
To jak? Mog臋 wej艣膰?
75
00:06:05,280 --> 00:06:06,400
Dawaj.
76
00:06:30,000 --> 00:06:31,240
Nie wchodzi ci?
77
00:06:32,200 --> 00:06:35,280
Nie lubi臋 tej rudej.
78
00:06:37,000 --> 00:06:39,760
Wol臋 bia艂膮,
jak za starych dobrych czas贸w.
79
00:06:40,960 --> 00:06:44,760
A kiedy to niby by艂y
te stare dobre czasy?
80
00:06:44,920 --> 00:06:47,120
Jak ci臋 po dupie pa艂owali?
81
00:06:47,280 --> 00:06:50,640
Ale przynajmniej
nie czu艂em si臋 wydymany.
82
00:06:51,440 --> 00:06:53,240
Co z tob膮 si臋 dzieje?
83
00:06:58,360 --> 00:07:00,120
Widzisz te zdj臋cia?
84
00:07:00,280 --> 00:07:04,080
To wszystko by艂o g贸wno.
Ca艂a ta moja przesz艂o艣膰.
85
00:07:06,400 --> 00:07:09,600
Dla niekt贸rych jeste艣 legend膮.
86
00:07:09,760 --> 00:07:13,320
I zobacz, czego si臋 dorobi艂em
na tej legendzie.
87
00:07:13,480 --> 00:07:18,840
A taki Langer i Bauman sraj膮 fors膮.
88
00:07:19,000 --> 00:07:21,280
To ma by膰 sprawiedliwo艣膰?
89
00:07:40,400 --> 00:07:42,960
No? Co to za wa偶na sprawa?
90
00:07:43,120 --> 00:07:44,520
Tadek p臋ka.
91
00:07:44,680 --> 00:07:46,400
To znaczy?
92
00:07:46,560 --> 00:07:49,320
Nie wiem, ale mo偶e zacz膮膰 gada膰.
93
00:07:49,480 --> 00:07:51,760
Dok艂adnie co si臋 sta艂o?
94
00:07:51,920 --> 00:07:53,480
Kryzys wieku 艣redniego.
95
00:07:53,640 --> 00:07:56,760
Pok艂贸ci艂 si臋 z 偶on膮
i zakocha艂 w jakiej艣 dupie.
96
00:07:56,920 --> 00:08:00,000
Zacz膮艂 mie膰 w膮tpliwo艣ci.
97
00:08:00,160 --> 00:08:01,760
W膮tpliwo艣ci?
98
00:08:01,920 --> 00:08:05,680
Chce p贸j艣膰 do gazet
w sprawie kasy Solidarno艣ci.
99
00:08:05,840 --> 00:08:07,880
Przedawnione. Prze偶yjemy.
100
00:08:08,040 --> 00:08:10,000
No nie wiem.
101
00:08:10,160 --> 00:08:12,760
Ma艂o pracujesz z solidaruchami?
102
00:08:12,920 --> 00:08:15,800
Jak si臋 dowiedz膮,
to odepn膮 ci臋 od koryta.
103
00:08:15,960 --> 00:08:19,480
Robi臋 interesy z jednymi i z drugimi.
Poradz臋 sobie.
104
00:08:19,640 --> 00:08:21,040
Ty mo偶e tak, ale ja?
105
00:08:21,200 --> 00:08:24,640
Lata mi zaj臋艂o odczepienie
艂aty czerwonego prokuratora.
106
00:08:24,800 --> 00:08:27,800
A teraz pluj膮 mi na buty
i odbieraj膮 emerytur臋.
107
00:08:27,960 --> 00:08:31,480
Kurwa, nie ma na to zgody!
A ty my艣lisz, 偶e co?
108
00:08:31,640 --> 00:08:34,280
Ju偶 widz臋, jak nag艂贸wki pisz膮:
109
00:08:34,440 --> 00:08:38,840
"Duszpasterz Solidarno艣ci
ukrad艂 milion zwi膮zkowi".
110
00:08:41,680 --> 00:08:43,400
Czego chcesz, Marian?
111
00:08:43,560 --> 00:08:47,800
- Mia艂em dzwoni膰, jak to si臋 powt贸rzy.
- Co si臋 powt贸rzy?
112
00:08:47,960 --> 00:08:50,920
Znale藕li艣my kolejne cia艂o ch艂opca.
113
00:08:51,080 --> 00:08:53,200
Modus operandi Tatua偶ysty.
114
00:08:53,800 --> 00:08:55,160
O kurwa.
115
00:08:56,680 --> 00:08:58,080
Co si臋 sta艂o?
116
00:09:00,480 --> 00:09:02,360
Co? Nie, nic.
117
00:09:04,600 --> 00:09:07,280
Musz臋 i艣膰. K艂opoty rodzinne.
118
00:09:07,440 --> 00:09:09,480
Mog臋 ci jako艣 pom贸c?
119
00:09:31,640 --> 00:09:33,160
Gdzie ja jestem?
120
00:09:34,720 --> 00:09:35,920
W szpitalu.
121
00:09:40,320 --> 00:09:41,400
Jak si臋 czujesz?
122
00:09:42,960 --> 00:09:44,560
Zajebi艣cie.
123
00:09:45,800 --> 00:09:47,680
Mo偶e nas pan zostawi膰?
124
00:09:49,960 --> 00:09:51,320
Zaraz wracam.
125
00:10:01,800 --> 00:10:03,480
Nie chc臋 tego s艂ucha膰.
126
00:10:06,640 --> 00:10:09,480
Wydamy dokumenty
do Urz臋du Stanu Cywilnego.
127
00:10:09,640 --> 00:10:13,320
B臋dzie tam pani mog艂a
zarejestrowa膰 dziecko i...
128
00:10:13,480 --> 00:10:15,480
otrzyma膰 zasi艂ek pogrzebowy.
129
00:10:15,640 --> 00:10:19,040
- Kiedy mog臋 wyj艣膰?
- Musi si臋 pani zregenerowa膰.
130
00:10:19,200 --> 00:10:21,320
Prosz臋 nie wstawa膰.
131
00:10:21,480 --> 00:10:26,120
Piel臋gniarka zaraz poda pani co艣
przeciwb贸lowego. Prosz臋 si臋 przespa膰.
132
00:10:26,280 --> 00:10:28,000
Zajrz臋 do pani p贸藕niej.
133
00:11:12,560 --> 00:11:14,800
- Panie doktorze.
- Tak?
134
00:11:14,960 --> 00:11:17,720
Co z ni膮? Z Joann膮 Chy艂k膮?
135
00:11:17,880 --> 00:11:19,920
Kim pan jest dla pacjentki?
136
00:11:21,120 --> 00:11:22,840
Ojcem jej dziecka.
137
00:11:24,080 --> 00:11:25,320
Przykro mi.
138
00:11:26,120 --> 00:11:28,080
Dosz艂o do martwego urodzenia.
139
00:11:30,480 --> 00:11:31,960
To przez ten zastrzyk?
140
00:11:33,840 --> 00:11:38,840
Podano jej silny 艣rodek wczesnoporonny.
Musieli艣my zawiadomi膰 o tym policj臋.
141
00:11:41,600 --> 00:11:43,400
Kurwa, jaki syf.
142
00:11:48,560 --> 00:11:51,440
Jak zabra膰 Chy艂k臋
do prywatnego szpitala?
143
00:11:51,600 --> 00:11:55,040
Bez sensu. Je艣li pan si臋 upiera,
jutro do ordynatora.
144
00:11:55,200 --> 00:11:57,440
Upieram si臋. Dzi臋kuj臋 bardzo.
145
00:12:00,520 --> 00:12:01,680
Co z Chy艂k膮?
146
00:12:02,640 --> 00:12:04,800
Kordian, co z Chy艂k膮?
147
00:12:18,520 --> 00:12:19,640
Kordian?
148
00:12:20,440 --> 00:12:21,800
My byli艣my um贸wieni?
149
00:12:31,160 --> 00:12:32,760
Puszczaj! Pu艣膰!
150
00:12:34,800 --> 00:12:36,400
Zajebi臋 ci臋, rozumiesz?
151
00:12:38,360 --> 00:12:40,560
Oj, Kordian.
152
00:12:47,480 --> 00:12:48,480
Pos艂uchaj.
153
00:12:50,200 --> 00:12:52,960
Wiesz, 偶e ja bym
jej nigdy nie skrzywdzi艂.
154
00:12:53,560 --> 00:12:57,080
P贸jdziesz siedzie膰, skurwielu.
A ja b臋d臋 艣wiadkiem.
155
00:12:57,240 --> 00:12:58,480
Zastan贸w si臋.
156
00:12:58,960 --> 00:13:02,920
Bauman chcia艂 zrzuci膰 win臋 na mnie,
bo to on by艂 Tatua偶yst膮.
157
00:13:03,080 --> 00:13:05,760
- Nie mia艂e艣 z tym nic wsp贸lnego?
- Nie.
158
00:13:05,920 --> 00:13:09,520
Jako艣 ci, kurwa, nie wierz臋.
B臋dziesz siedzia艂.
159
00:13:10,520 --> 00:13:13,600
- No to widzimy si臋 na miejscu.
- Pierdol si臋.
160
00:13:13,760 --> 00:13:15,400
Pos艂uchaj, Kordian.
161
00:13:16,080 --> 00:13:20,040
Nie masz 偶adnych szans,
je艣li chodzi o spraw臋 z eutanazj膮,
162
00:13:20,200 --> 00:13:22,920
ale ca艂e szcz臋艣cie
mo偶esz liczy膰 na mnie.
163
00:13:24,480 --> 00:13:26,880
Wiesz, 偶e jeste艣 chorym skurwysynem?
164
00:13:31,280 --> 00:13:35,360
Jak b臋dziesz siedzia艂 cicho,
to b臋dziesz bezpieczny.
165
00:13:36,920 --> 00:13:37,920
Pu艣膰cie go.
166
00:13:43,240 --> 00:13:44,240
Sio!
167
00:14:48,800 --> 00:14:50,560
Co ty tu robisz?
168
00:14:52,840 --> 00:14:54,880
Mog臋 co艣 dla ciebie zrobi膰?
169
00:14:55,560 --> 00:14:57,080
Tak, mo偶esz wyj艣膰.
170
00:15:00,160 --> 00:15:01,280
No!
171
00:15:11,200 --> 00:15:12,440
Wychodz臋.
172
00:15:16,440 --> 00:15:19,960
- Mo偶e daj sobie troch臋 czasu, co?
- Ju偶 sobie da艂am.
173
00:15:20,760 --> 00:15:24,040
- Ale...
- Jak m贸wi臋, 偶e wychodz臋, to wychodz臋.
174
00:16:34,760 --> 00:16:38,600
Zameldowa艂e艣 si臋 na komisariacie?
175
00:16:39,920 --> 00:16:41,440
To teraz niewa偶ne.
176
00:17:03,560 --> 00:17:08,760
To wymy艣l jaki艣 temat, do kurwy n臋dzy,
bo nie radzisz sobie z niezr臋czn膮 cisz膮.
177
00:17:18,880 --> 00:17:21,520
Chcesz porozmawia膰 o tym, co si臋 sta艂o?
178
00:17:25,360 --> 00:17:30,160
- Ja wiem, 偶e jest za wcze艣nie, ale...
- O czymkolwiek, tylko nie o tym.
179
00:17:33,320 --> 00:17:35,920
Za tym, co ci臋 spotka艂o, stoi Langer.
180
00:17:42,360 --> 00:17:44,120
Nie chc臋 o tym gada膰.
181
00:17:46,840 --> 00:17:49,640
Chy艂ka, ja musia艂em ci o tym powiedzie膰.
182
00:17:49,800 --> 00:17:51,960
Nie wiadomo, co jeszcze planuje.
183
00:17:52,120 --> 00:17:53,960
Dzi臋ki za podw贸zk臋.
184
00:17:58,080 --> 00:17:59,760
Powinienem zosta膰 na noc.
185
00:17:59,920 --> 00:18:01,200
Wychodzisz.
186
00:19:21,880 --> 00:19:24,280
Widz臋, 偶e wracasz do siebie.
187
00:19:25,880 --> 00:19:27,240
W ka偶dym sensie.
188
00:19:34,640 --> 00:19:35,760
Prosz臋.
189
00:19:43,280 --> 00:19:45,360
Kordian ma niez艂e uderzenie.
190
00:19:47,000 --> 00:19:49,160
Nie m贸wi艂 ci, 偶e mnie odwiedzi艂?
191
00:19:51,800 --> 00:19:54,120
Jak ja t臋skni艂em, Asiu.
192
00:19:54,920 --> 00:19:57,000
Powiedz, czemu ty mi to robisz?
193
00:19:58,240 --> 00:20:00,760
Nie, serio, naprawd臋, chc臋 zrozumie膰.
194
00:20:02,040 --> 00:20:04,200
Sam si臋 nad tym zastanawia艂em...
195
00:20:06,000 --> 00:20:09,680
...i chyba po prostu
musz臋 by膰 panem 偶ycia.
196
00:20:10,400 --> 00:20:11,840
Zw艂aszcza twojego.
197
00:20:17,040 --> 00:20:19,040
A czym sobie na to zas艂u偶y艂am?
198
00:20:19,680 --> 00:20:21,000
Przecie偶 wiesz.
199
00:20:35,760 --> 00:20:38,120
I tak samej ci b臋dzie lepiej.
200
00:20:39,560 --> 00:20:41,120
Dobrze o tym wiesz.
201
00:22:27,720 --> 00:22:29,200
Kur...
202
00:22:35,080 --> 00:22:37,560
- Chy艂ka, co ty tu robisz?
- Pracuj臋.
203
00:22:46,800 --> 00:22:48,720
Musimy przywr贸ci膰 Zordona.
204
00:22:48,880 --> 00:22:51,440
Nie no, nie ma tu dla niego miejsca.
205
00:22:51,600 --> 00:22:54,000
A dla ciebie jest?
206
00:22:54,160 --> 00:22:56,360
Na 艣cianie wisi moje nazwisko.
207
00:22:56,520 --> 00:23:01,320
Od lat tuszujesz przest臋pstwa Langera.
Unikanie podatk贸w, fikcyjne faktury,
208
00:23:01,480 --> 00:23:02,800
lewe sp贸艂ki.
209
00:23:02,960 --> 00:23:05,440
Nie m贸wi膮c o seksie z nieletni膮.
210
00:23:05,600 --> 00:23:09,520
Powiedz, ile dostajesz
od niego w 艂ap臋? Co?
211
00:23:12,560 --> 00:23:17,160
Zordon wraca. Powiedz, jaki cyrograf
mam podpisa膰, a ja go podpisz臋.
212
00:23:18,040 --> 00:23:19,880
Artur 呕elazny nie negocjuje.
213
00:23:20,040 --> 00:23:24,400
W porz膮dku, tylko gdy wyjd臋 dzisiaj
z tej kancelarii
214
00:23:24,560 --> 00:23:28,040
to ju偶 do niej nie wr贸c臋,
nawet jako klientka.
215
00:23:29,160 --> 00:23:31,080
Kurwa, nareszcie.
216
00:23:36,200 --> 00:23:37,920
Kurwa, nareszcie.
217
00:23:52,400 --> 00:23:57,600
Tak mnie nienawidzisz, 偶e chcesz mnie
wsadzi膰 do wi臋zienia? Czy kto艣 ci kaza艂?
218
00:24:14,760 --> 00:24:15,920
Tato?
219
00:24:19,200 --> 00:24:20,800
Porozmawiasz ze mn膮?
220
00:24:28,960 --> 00:24:30,040
Zrobi艂em to.
221
00:24:33,760 --> 00:24:35,440
Pomog艂em mamie odej艣膰.
222
00:24:42,840 --> 00:24:45,720
I gdybym musia艂,
zrobi艂bym to jeszcze raz.
223
00:25:00,520 --> 00:25:04,640
Ty po prostu nie mia艂e艣 tyle odwagi,
wi臋c mama poprosi艂a mnie.
224
00:25:04,800 --> 00:25:07,000
B艂agam ci臋, nic ju偶 nie m贸w.
225
00:25:07,160 --> 00:25:08,520
Po prostu wyjd藕.
226
00:25:10,440 --> 00:25:12,760
I nigdy wi臋cej tu nie przychod藕.
227
00:25:18,560 --> 00:25:20,240
Zr贸b z tym, co chcesz.
228
00:25:45,960 --> 00:25:47,720
Kurwa ma膰.
229
00:25:49,960 --> 00:25:51,360
Co jest, Kormak?
230
00:25:53,000 --> 00:25:54,080
Co?
231
00:25:59,680 --> 00:26:00,920
Zwariowa艂a艣?
232
00:26:01,800 --> 00:26:03,600
Dlaczego si臋 zwolni艂a艣?
233
00:26:03,760 --> 00:26:05,960
Pozazdro艣ci艂am ci bezrobocia.
234
00:26:06,560 --> 00:26:09,320
- Kormak m贸wi, 偶e posz艂o o mnie.
- Jezus...
235
00:26:09,480 --> 00:26:12,400
Nie schlebiaj sobie.
Nie jeste艣 p臋pkiem 艣wiata.
236
00:26:12,560 --> 00:26:16,720
- Nie r贸b tego ze wzgl臋du na mnie.
- Nie m贸w mi, co mam robi膰.
237
00:26:18,160 --> 00:26:19,800
Po chuj tu przyszed艂e艣?
238
00:27:03,080 --> 00:27:05,720
Dlaczego pani ma w dupie swoje dziecko?
239
00:27:07,120 --> 00:27:10,880
Nie zapyta艂a pani nawet,
czego chcia艂a policja. Dlaczego?
240
00:27:14,000 --> 00:27:15,360
To nie tak.
241
00:27:19,360 --> 00:27:23,000
Bardzo si臋 stara艂am, ale nie potrafi艂am.
242
00:27:25,120 --> 00:27:27,920
Pani by pokocha艂a dziecko z gwa艂tu?
243
00:27:32,680 --> 00:27:36,040
A syn zna艂 biologicznego ojca?
244
00:27:36,200 --> 00:27:37,560
Innego nie mia艂.
245
00:27:38,560 --> 00:27:43,560
Ten skurwysyn odezwa艂 si臋 do niego
dopiero rok po upadku komuny.
246
00:27:45,120 --> 00:27:46,680
Spotykali si臋?
247
00:27:48,560 --> 00:27:52,120
Kilka razy. Ale si臋 nie pokochali.
248
00:27:54,680 --> 00:27:58,160
- Igor by艂 do艣膰 specyficzny.
- A gdzie on teraz jest?
249
00:28:00,680 --> 00:28:04,360
- Wyjecha艂 do Australii.
- A co, przys艂a艂 kartk臋?
250
00:28:06,760 --> 00:28:11,360
By艂 do艣膰 wra偶liwy. M贸wi艂,
偶e go palce bol膮. Nie lubi kaligrafii.
251
00:28:12,240 --> 00:28:14,800
To sk膮d pani wie, 偶e jest w Australii?
252
00:28:14,960 --> 00:28:18,080
- Od tego skurwysyna.
- Od Baumana?
253
00:28:18,960 --> 00:28:21,600
M贸wi臋 przecie偶. Zadzwoni艂 do mnie...
254
00:28:22,920 --> 00:28:26,720
i zapyta艂, czy nie mam nic
przeciwko temu, 偶e on wyjedzie.
255
00:28:26,880 --> 00:28:30,840
Za艂atwi mu robot臋.
No i si臋 nawet ucieszy艂am.
256
00:28:31,000 --> 00:28:33,560
Pomy艣la艂am, 偶e si臋 ch艂opakowi u艂o偶y.
257
00:28:34,080 --> 00:28:35,480
Kiedy to by艂o?
258
00:28:37,360 --> 00:28:41,960
No kilka lat temu.
Nie pami臋tam dok艂adnie, ale...
259
00:28:42,120 --> 00:28:46,920
chyba rok,
jak naszego papie偶a kon... kan...
260
00:28:49,200 --> 00:28:50,480
Kanonizowali.
261
00:28:52,520 --> 00:28:54,120
2015.
262
00:28:56,960 --> 00:28:58,960
Mog臋 skorzysta膰 z toalety?
263
00:29:00,280 --> 00:29:03,480
Sp艂uczka nie dzia艂a.
Pani wiaderkiem zleje.
264
00:29:21,680 --> 00:29:25,040
Zordon, idziemy. We藕 moj膮 torebk臋.
265
00:29:26,120 --> 00:29:30,160
- Nie wierz臋 w t臋 bajeczk臋 o Australii.
- A znasz jak膮艣 inn膮?
266
00:29:30,960 --> 00:29:32,840
Nie, ale wiem kto mo偶e zna膰.
267
00:29:34,040 --> 00:29:37,960
Kormak,
wy艣lij mi adres siostry Baumana.
268
00:29:42,960 --> 00:29:44,240
Dzi臋ki.
269
00:29:56,240 --> 00:29:57,840
Dzie艅 dobry.
270
00:30:09,440 --> 00:30:10,680
Pani Joanno.
271
00:30:17,880 --> 00:30:23,160
- Jak to si臋 sta艂o, 偶e pani tu trafi艂a?
- Jestem tutaj dobrowolnie.
272
00:30:25,040 --> 00:30:26,720
Czasem musz臋 odpocz膮膰.
273
00:30:29,720 --> 00:30:32,040
Prosz臋 mnie zostawi膰 w spokoju.
274
00:30:33,760 --> 00:30:34,800
Oczywi艣cie.
275
00:30:34,960 --> 00:30:38,680
Tylko chcieliby艣my
si臋 czego艣 dowiedzie膰 o pani bracie.
276
00:30:40,640 --> 00:30:42,920
Sta艣 nie lubi, jak si臋 o nim m贸wi.
277
00:30:46,560 --> 00:30:47,960
Nie lubi艂.
278
00:30:49,320 --> 00:30:50,760
Niestety nie 偶yje.
279
00:31:02,920 --> 00:31:04,000
Jak?
280
00:31:04,960 --> 00:31:07,240
Wygl膮da na to, 偶e kto艣 mu pom贸g艂.
281
00:31:17,600 --> 00:31:19,880
To on mnie tutaj zamkn膮艂.
282
00:31:25,560 --> 00:31:28,120
Igor Godlewski mia艂by dzisiaj 35 lat.
283
00:31:29,120 --> 00:31:30,840
Dlaczego "mia艂by"?
284
00:31:31,000 --> 00:31:35,560
Tak si臋 sk艂ada, 偶e to tyle, ile NN,
kt贸ry le偶a艂 w grobie Lewickiego.
285
00:31:35,720 --> 00:31:41,040
Okej. Je偶eli Igor to nasz NN,
to kto go zabi艂?
286
00:31:41,720 --> 00:31:44,200
A kto miesza艂 w 艣ledztwie, Sherlocku?
287
00:31:47,680 --> 00:31:48,920
呕e niby Bauman?
288
00:31:53,880 --> 00:31:55,760
Gdzie? Gdzie on jest?
289
00:31:55,920 --> 00:31:57,160
W piwnicy.
290
00:32:07,760 --> 00:32:11,320
Tatua偶ysta zabi艂
trzech ch艂opak贸w i sko艅czy艂.
291
00:32:11,480 --> 00:32:16,520
Czwart膮 ofiar膮 nie by艂 ch艂opiec,
a na ciele NN nie ma tatua偶y.
292
00:32:30,480 --> 00:32:33,320
Igor m贸g艂 zobaczy膰 runy u ojca.
293
00:32:33,480 --> 00:32:36,840
Nieprzypadkowo wybra艂 odal臋,
czyli dziedzictwo.
294
00:32:37,000 --> 00:32:41,320
Mo偶e chcia艂 ojca ukara膰 za to,
co zrobi艂 jemu i jego matce.
295
00:32:41,480 --> 00:32:45,080
M贸j brat wiedzia艂, 偶e pr臋dzej
czy p贸藕niej wyjdzie na jaw,
296
00:32:45,240 --> 00:32:47,800
偶e jego syn jest morderc膮.
297
00:32:50,400 --> 00:32:51,400
Wysiadaj.
298
00:32:51,560 --> 00:32:54,200
Mieli problem z Tesarewiczem.
299
00:32:54,360 --> 00:32:58,280
Zamiast go zabi膰,
mogli zrobi膰 z niego Tatua偶yst臋.
300
00:32:58,440 --> 00:33:00,400
A chorego miotu si臋 pozby膰.
301
00:33:00,560 --> 00:33:03,600
艢mia艂o.
Przed siebie. Nie oci膮gaj si臋.
302
00:33:09,000 --> 00:33:10,160
St贸j.
303
00:33:14,760 --> 00:33:16,040
Zrobisz to sam?
304
00:33:16,200 --> 00:33:19,120
Czwart膮 ofiar膮 Tatua偶ysty
jest on sam.
305
00:33:19,280 --> 00:33:21,920
Igor Godlewski. Syn Stanis艂awa Baumana.
306
00:33:24,960 --> 00:33:30,200
Umie艣cili cia艂o w grobie jako czwartego
zabitego ch艂opaka - Ma膰ka Lewickiego.
307
00:33:30,360 --> 00:33:33,560
Sierot臋 z post臋puj膮c膮
chorob膮 psychiczn膮,
308
00:33:33,720 --> 00:33:37,280
a Mieleszko ukry艂 go
i gwa艂ci艂 przez cztery lata.
309
00:33:37,440 --> 00:33:40,280
Dla pewno艣ci zle膰 badania DNA.
310
00:33:40,440 --> 00:33:43,200
Potwierdz膮, 偶e nasz NN
to Igor Godlewski.
311
00:33:50,360 --> 00:33:54,600
No ale jakim cudem Tesarewicz
mia艂by wzi膮膰 wszystko na siebie?
312
00:33:54,760 --> 00:33:56,440
Bauman nie 偶yje.
313
00:33:56,960 --> 00:33:58,120
Tylko rzekomo.
314
00:33:59,120 --> 00:34:02,680
Nie 偶yje, a Skopi艅ski p贸jdzie siedzie膰.
315
00:34:02,840 --> 00:34:04,920
Nie masz ju偶 powod贸w 艣ciemnia膰.
316
00:34:08,880 --> 00:34:10,280
Mog臋 nagrywa膰?
317
00:34:10,760 --> 00:34:12,480
Tak, prosz臋 bardzo.
318
00:34:19,640 --> 00:34:25,160
Jak pewnie wiecie,
Solidarno艣膰 dosta艂a wsparcie z Zachodu.
319
00:34:25,320 --> 00:34:31,040
Za granic膮 zebrano dla opozycji
ponad 90 milion贸w z艂otych.
320
00:34:31,200 --> 00:34:33,720
Ja mia艂em pilnowa膰 tych pieni臋dzy...
321
00:34:33,880 --> 00:34:37,040
Nie opowiadaj 40 lat swojego 偶ycia.
Powiedz,
322
00:34:37,200 --> 00:34:40,320
dlaczego wzi膮艂e艣 na siebie win臋
za te zab贸jstwa?
323
00:34:41,080 --> 00:34:43,240
Te teczki zosta艂y spreparowane.
324
00:34:43,400 --> 00:34:45,920
Jasne. Wiemy, to wszystko wiemy.
325
00:34:47,040 --> 00:34:51,600
Ale czemu poszed艂e艣 siedzie膰?
Ba艂e艣 si臋, 偶e zniszcz膮 twoj膮 legend臋?
326
00:34:51,760 --> 00:34:55,800
Ale w dupie mam swoj膮 legend臋
i wszystko to, co zrobi艂em.
327
00:34:57,800 --> 00:35:00,320
Poszed艂em siedzie膰, bo zagrozili mi...
328
00:35:04,680 --> 00:35:06,320
呕e j膮 zabij膮.
329
00:35:07,160 --> 00:35:09,000
Zrobi艂em to dla niej.
330
00:35:32,520 --> 00:35:33,800
Wejdziesz?
331
00:35:33,960 --> 00:35:36,280
Chcia艂bym, ale niestety nie mog臋.
332
00:35:38,360 --> 00:35:41,200
To wpadnij po mnie rano.
Stawiam 艣niadanie.
333
00:35:41,360 --> 00:35:43,080
Nie wiem, czy dam rad臋.
334
00:35:44,480 --> 00:35:45,720
Co jest, Zordon?
335
00:35:46,760 --> 00:35:49,680
Nic. Po prostu musz臋 co艣 za艂atwi膰.
336
00:35:51,720 --> 00:35:53,280
Tylko nie r贸b g艂upot.
337
00:35:55,680 --> 00:35:57,000
Obiecujesz?
338
00:35:58,400 --> 00:35:59,640
No pewnie.
339
00:36:25,920 --> 00:36:27,200
Musimy si臋 spotka膰.
340
00:36:27,360 --> 00:36:30,040
Zapraszam jutro
od 8.00 do 16.00.
341
00:36:30,200 --> 00:36:31,240
Teraz.
342
00:36:31,880 --> 00:36:33,160
Zanim si臋 rozmy艣l臋.
343
00:36:42,080 --> 00:36:44,640
Posz艂o. Dzi臋ki.
344
00:37:02,280 --> 00:37:03,960
Co jest takie pilne?
345
00:37:04,120 --> 00:37:05,280
My艣l臋, 偶e Chy艂ka
346
00:37:05,440 --> 00:37:08,680
- straci艂a dziecko przez Langera.
- Aha, my艣lisz?
347
00:37:08,840 --> 00:37:11,200
Nie jestem w stanie tego udowodni膰,
348
00:37:11,360 --> 00:37:14,240
ale mog臋 udowodni膰,
偶e Langer zabi艂 Baumana.
349
00:37:14,400 --> 00:37:15,680
Jak?
350
00:37:15,840 --> 00:37:17,880
Zastrzeli艂 go na moich oczach.
351
00:37:19,360 --> 00:37:20,800
Kiedy, gdzie?
352
00:37:20,960 --> 00:37:24,600
Kilka dni temu na dzia艂ce
nale偶膮cej do siostry Baumana.
353
00:37:24,760 --> 00:37:30,280
Jak go znam, to pewnie wysterylizowa艂
tam ka偶dy skrawek, ale mo偶e co艣 zosta艂o.
354
00:37:36,080 --> 00:37:37,480
Zeznasz to w s膮dzie?
355
00:37:38,880 --> 00:37:40,160
Zeznam.
356
00:38:16,640 --> 00:38:19,400
Odwr贸膰 si臋, kl臋kaj!
Na kolana!
357
00:38:23,000 --> 00:38:24,280
M贸wi艂em ci, kurwo?
358
00:38:37,480 --> 00:38:38,880
Wysoki S膮dzie.
359
00:38:40,400 --> 00:38:42,200
Chc臋...
360
00:38:42,360 --> 00:38:44,880
odwo艂a膰 zeznania.
361
00:38:45,040 --> 00:38:48,240
To znaczy, powiedzie膰,
jak by艂o naprawd臋.
362
00:38:48,400 --> 00:38:54,120
Ja wiem, 偶e za tre艣膰 poprzednich zezna艅
mog臋 ponie艣膰 konsekwencje, ale...
363
00:38:58,080 --> 00:39:01,400
...nie mog艂em pogodzi膰 si臋
ze strat膮 偶ony
364
00:39:01,560 --> 00:39:06,040
i za wszelk膮 cen臋 szuka艂em winnego,
a prawda jest taka, 偶e...
365
00:39:06,200 --> 00:39:10,200
m贸j syn nigdy by tego nie zrobi艂.
366
00:39:11,840 --> 00:39:13,640
Nie zabi艂by matki.
367
00:41:26,320 --> 00:41:28,720
Zatrudnisz mnie u siebie?
368
00:41:28,880 --> 00:41:31,000
Najpierw z艂贸偶 CV.
369
00:41:32,720 --> 00:41:34,960
Tylko nie mam aplikacji.
370
00:41:35,120 --> 00:41:37,160
Tym gorzej dla ciebie.
371
00:41:38,240 --> 00:41:41,080
Ale za to
mam spore do艣wiadczenie.
372
00:41:42,960 --> 00:41:45,600
Nie pierdol, Zordon.
373
00:42:20,960 --> 00:42:22,240
Panie Piotrze.
374
00:42:23,120 --> 00:42:24,720
Mam dla pana propozycj臋.
375
00:43:45,120 --> 00:43:47,000
Opracowanie: Kamil Borek
27752
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.