Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,040 --> 00:00:04,360
Niewinny siedzi w wi臋zieniu.
Musi mi pani pom贸c go wyci膮gn膮膰.
2
00:00:04,520 --> 00:00:08,720
- Wi臋zienia s膮 pe艂ne niewinnych.
- Bierzesz spraw臋 Tatua偶ysty?
3
00:00:08,880 --> 00:00:11,840
Nowe dowody
zakwestionuj膮 win臋 Tesarewicza.
4
00:00:12,000 --> 00:00:14,840
- Zabi艂 pan tych ch艂opc贸w?
- Nie.
5
00:00:15,000 --> 00:00:18,480
Ten facet ich tatuowa艂,
torturowa艂 i gwa艂ci艂.
6
00:00:18,640 --> 00:00:22,800
Odk膮d Tesarewicz wyl膮dowa艂 w pierdlu,
nie ma takich morderstw.
7
00:00:22,960 --> 00:00:26,880
Przed Chy艂k膮 trudna sprawa.
B臋dzie musia艂a dzia艂a膰 w parze.
8
00:00:27,040 --> 00:00:29,320
- O co chodzi?
- Zwalniam ci臋.
9
00:00:29,480 --> 00:00:31,480
Nie widzia艂em czwartego trupa.
10
00:00:31,640 --> 00:00:34,400
Musieli艣cie mie膰 wgl膮d w dokumentacj臋.
11
00:00:34,560 --> 00:00:38,480
W latach 80. jego spraw臋
prowadzi艂 prokurator Bauman.
12
00:00:38,640 --> 00:00:42,680
Chcia艂abym zada膰 panu par臋 pyta艅.
Jest szansa na spotkanie?
13
00:00:42,840 --> 00:00:45,000
Marian Skopi艅ski. Na emeryturze.
14
00:00:45,160 --> 00:00:47,200
Prokurator Paderborn ma pytania.
15
00:00:47,360 --> 00:00:50,880
- Kogo b臋dziesz oskar偶a艂a?
- Mariana Skopi艅skiego.
16
00:00:51,040 --> 00:00:54,600
- Co jest tak pilne?
- Nie dotrzyma艂e艣 s艂owa.
17
00:00:54,760 --> 00:00:58,160
- Zordon jest oskar偶ony o eutanazj臋.
- To nie my.
18
00:00:58,320 --> 00:01:00,520
- Nie zostawi臋 go.
- Gdzie jest?
19
00:01:00,680 --> 00:01:02,160
Na Mi艂o艂臋ce.
20
00:01:02,840 --> 00:01:04,680
Siwow艂osy tam siedzi.
21
00:01:04,840 --> 00:01:08,560
- Podobno masz tu towarzystwo.
- Co za zbieg okoliczno艣ci.
22
00:01:08,720 --> 00:01:11,440
- Langer tu by艂.
- Widzia艂 si臋 z Siwow艂osym?
23
00:01:11,600 --> 00:01:14,080
- Nie ma ci spa艣膰 ani w艂os.
- Rejchert.
24
00:01:14,240 --> 00:01:15,320
Przemy艣l to.
25
00:01:15,480 --> 00:01:18,360
Ta moja hojna oferta
jest wa偶na do jutra.
26
00:01:18,520 --> 00:01:20,280
- Kto por臋czy艂?
- Langer.
27
00:01:20,440 --> 00:01:21,840
Co, kurwa?
28
00:01:22,000 --> 00:01:27,240
Nale偶a艂o oskar偶anego uniewinni膰
od zarzutu wielokrotnego zab贸jstwa.
29
00:01:27,400 --> 00:01:32,120
To jest najszcz臋艣liwszy dzie艅
w moim 偶yciu prawdopodobnie.
30
00:01:33,080 --> 00:01:34,080
Dzie艅 dobry.
31
00:01:35,320 --> 00:01:39,480
Wola艂em poprzednie mieszkanie,
by艂o bardziej klimatyczne.
32
00:01:39,640 --> 00:01:42,200
Sugerujesz, 偶e ju偶 si臋 do mnie w艂ama艂e艣?
33
00:01:42,360 --> 00:01:45,560
Ty nie pami臋tasz.
By艂a艣 w kiepskim stanie.
34
00:01:45,720 --> 00:01:49,400
Nasza ma艂a, blond c贸reczka. Dbaj o ni膮.
35
00:02:31,000 --> 00:02:34,720
Prokurator Stanis艂aw Bauman
do majora Piotra Langera.
36
00:02:35,800 --> 00:02:37,600
Pok贸j 202.
37
00:02:49,600 --> 00:02:51,280
Staszek!
38
00:02:51,440 --> 00:02:53,720
G贸ra z g贸r膮.
39
00:02:55,640 --> 00:02:57,480
Gdzie masz pi贸ra d艂ugie?
40
00:02:59,240 --> 00:03:03,800
No wal 艣mia艂o. Przecie偶 nie przyszed艂e艣
powspomina膰 studi贸w, nie?
41
00:03:04,640 --> 00:03:08,080
Mam spraw臋.
Delikatn膮, w zasadzie prywatn膮.
42
00:03:09,040 --> 00:03:11,000
Dukasz jak na przes艂uchaniu.
43
00:03:11,160 --> 00:03:13,160
Chodzi o takiego jednego.
44
00:03:14,720 --> 00:03:18,480
- Co ty, masz koleg贸w w Solidarno艣ci?
- Nie no, co ty?
45
00:03:18,640 --> 00:03:22,280
Nie wnikam.
Kto艣 ma k艂opoty i trzeba go wyci膮gn膮膰?
46
00:03:23,760 --> 00:03:25,400
Kto艣 ma za ma艂e k艂opoty.
47
00:03:30,360 --> 00:03:32,800
Co ja mam do tego?
48
00:03:32,960 --> 00:03:36,400
Potrzebuj臋, 偶eby艣 zmontowa艂 teczk臋
na solidarucha.
49
00:03:38,320 --> 00:03:42,440
Staszek, po jak膮 choler臋
ja mia艂bym ryzykowa膰?
50
00:03:43,040 --> 00:03:45,320
No i wrabia膰 niewinnego cz艂owieka?
51
00:03:47,840 --> 00:03:49,960
Kryszta艂owy Langer.
52
00:03:50,120 --> 00:03:52,480
A jak?
53
00:03:56,200 --> 00:03:58,320
Wpadnij do mnie wieczorem.
54
00:04:04,160 --> 00:04:05,680
A najlepiej...
55
00:04:08,360 --> 00:04:10,360
...jakby posz艂o w Polsk臋...
56
00:04:12,560 --> 00:04:13,880
偶e Terasewicz...
57
00:04:14,040 --> 00:04:18,360
- Tesarewicz!
- Tesarewicz, a chuj mu w dupie.
58
00:04:21,200 --> 00:04:24,480
Tesarewicz... Z tob膮...
59
00:04:25,800 --> 00:04:27,680
呕e ci si臋 pucowa艂.
60
00:04:27,840 --> 00:04:31,320
Nie wnikaj, ja ju偶 tak zrobi臋,
偶e b臋dzie dobrze.
61
00:04:32,320 --> 00:04:35,160
Powiedz mi lepiej,
co ja b臋d臋 z tego mia艂.
62
00:04:59,040 --> 00:05:00,200
O kurwa.
63
00:05:00,360 --> 00:05:04,040
Twoje dziesi臋cioletnie zarobki.
Na pocz膮tek.
64
00:05:16,480 --> 00:05:20,720
Jaki sobie 偶yczysz
pseudonim operacyjny Tesarewicza?
65
00:05:21,640 --> 00:05:23,120
Mo偶e...
66
00:05:28,880 --> 00:05:31,240
TW "Mr贸z".
67
00:05:37,720 --> 00:05:39,400
Od kogo je masz?
68
00:05:51,240 --> 00:05:53,480
Co ten g贸wniarz zrobi艂?
69
00:05:53,640 --> 00:05:56,080
Biega艂 z ulotkami po Mokotowie.
70
00:05:57,440 --> 00:05:59,280
Zostaw nas.
71
00:05:59,440 --> 00:06:02,880
Melduj臋, 偶e jeszcze
nie sko艅czy艂em przes艂uchania.
72
00:06:03,040 --> 00:06:04,560
Sko艅czy艂e艣.
73
00:06:24,560 --> 00:06:26,880
Masz przer膮bane, synek.
74
00:06:28,160 --> 00:06:30,920
Znalaz艂em te ulotki.
Ja chcia艂em wam je...
75
00:06:33,680 --> 00:06:36,920
Mog臋 ci pom贸c, ale ty musisz pom贸c mnie.
76
00:06:37,080 --> 00:06:38,600
Ale ja nic nie wiem.
77
00:06:39,520 --> 00:06:41,320
Jak to, nie poznajesz mnie?
78
00:06:43,080 --> 00:06:46,920
Przecie偶 widzia艂e艣 mnie
z Tadeuszem Tesarewiczem.
79
00:06:49,760 --> 00:06:52,920
- Jaka艣 pomy艂ka.
- Co, 偶e ja k艂ami臋 niby?
80
00:06:53,080 --> 00:06:55,280
Nie.
81
00:06:55,440 --> 00:07:00,560
No to, do kurwy n臋dzy, widzia艂e艣 mnie
z Tadeuszem Tesarewiczem.
82
00:07:00,720 --> 00:07:05,840
Tajnym wsp贸艂pracownikiem SB
o pseudonimie "Mr贸z", tak czy nie?!
83
00:07:06,800 --> 00:07:09,480
Przecie偶 mi si臋 to,
kurwa, nie przy艣ni艂o!
84
00:07:13,720 --> 00:07:14,720
Co to?
85
00:07:17,200 --> 00:07:19,120
Twoje zeznanie. Podpisuj.
86
00:07:59,760 --> 00:08:01,160
Dzie艅 dobry.
87
00:08:01,320 --> 00:08:04,600
Kormak, do kurwy, jest 艣rodek nocy.
88
00:08:04,760 --> 00:08:06,800
Jest za pi臋tna艣cie dziewi膮ta.
89
00:08:07,720 --> 00:08:11,080
- No m贸wi臋 przecie偶.
- Nie marud藕, wbijaj do firmy.
90
00:08:11,240 --> 00:08:14,080
To b臋dzie pi臋kny dzie艅.
Mam co艣 dla ciebie.
91
00:08:29,760 --> 00:08:30,760
Ble.
92
00:08:32,080 --> 00:08:34,600
To na przyk艂ad w kolorze niebieskim?
93
00:08:36,920 --> 00:08:38,160
艁adne.
94
00:08:42,960 --> 00:08:45,160
Bardzo mi si臋 tu podoba.
95
00:08:50,760 --> 00:08:52,040
Uff!
96
00:08:52,200 --> 00:08:55,880
No gadaj. Po co mnie obudzi艂e艣?
97
00:08:56,040 --> 00:08:58,960
Co wiesz o przesz艂o艣ci
Tadeusza Tesarewicza?
98
00:08:59,120 --> 00:09:00,880
Nie chc臋 czeka膰 do porodu.
99
00:09:01,040 --> 00:09:05,080
Legenda Solidarno艣ci, dzia艂acz opozycji,
bohater, takie nudy.
100
00:09:05,240 --> 00:09:07,400
- No.
- No wi臋c...
101
00:09:07,560 --> 00:09:12,160
Dasz mi si臋 podelektowa膰?
Musia艂em przeszuka膰 archiwa IPN-u.
102
00:09:12,320 --> 00:09:15,200
Wiesz, jakie to nudne?
Szuka艂em jego teczki.
103
00:09:15,360 --> 00:09:17,840
- Znalaz艂e艣 co艣?
- Oczywi艣cie.
104
00:09:18,000 --> 00:09:19,480
- Nic.
- Jak "nic"?
105
00:09:19,640 --> 00:09:21,920
Nic. Nie ma jego teczki.
106
00:09:23,480 --> 00:09:26,840
Je偶eli SB go maglowa艂o,
to musia艂 mie膰 teczk臋.
107
00:09:27,000 --> 00:09:30,240
W艂a艣nie. Wi臋c mam tak膮 teori臋,
108
00:09:30,400 --> 00:09:33,920
偶e by膰 mo偶e wrobienie
Tesarewicza w morderstwo
109
00:09:34,080 --> 00:09:37,240
mia艂o zwi膮zek z czym艣,
co si臋 wydarzy艂o za komuny.
110
00:09:37,400 --> 00:09:39,520
- Odwa偶nie.
- Dzi臋kuj臋 bardzo.
111
00:09:39,680 --> 00:09:43,280
Ale ty powinna艣 przycisn膮膰 go艣cia.
Ewidentnie 艣ciemnia.
112
00:09:43,440 --> 00:09:45,200
Nie, Tesarewicz nie.
113
00:09:46,840 --> 00:09:48,520
Ale mo偶e klecha co艣 wie?
114
00:09:48,680 --> 00:09:50,280
- Dzi臋ki, Kormak.
- Mhm.
115
00:09:51,840 --> 00:09:55,040
Smacznego.
116
00:09:58,720 --> 00:10:01,360
呕ali艂 si臋 na co艣?
117
00:10:01,520 --> 00:10:03,920
- Przygn臋biony by艂, smutny?
- Sk膮d.
118
00:10:04,080 --> 00:10:06,320
Bardzo rozrywkowy cz艂owiek by艂.
119
00:10:06,880 --> 00:10:09,480
- Jak bardzo?
- Za ko艂nierz nie wylewa艂.
120
00:10:15,440 --> 00:10:20,040
- A z kim pi艂?
- Do lustra i czasem ze mn膮.
121
00:10:20,200 --> 00:10:23,080
Doko艅czymy na komendzie. Zabierz pani膮.
122
00:10:30,400 --> 00:10:32,160
A co pani tu robi?
123
00:10:32,320 --> 00:10:34,440
Przysz艂am si臋 wyspowiada膰.
124
00:10:34,600 --> 00:10:36,320
To raczej trudne b臋dzie.
125
00:10:36,480 --> 00:10:39,000
Ksi膮dz Mieleszko si臋 powiesi艂.
126
00:10:39,160 --> 00:10:41,200
Samob贸j? Nie wierz臋.
127
00:10:41,360 --> 00:10:43,400
Wszystko na to wskazuje.
128
00:10:43,560 --> 00:10:47,200
Na razie nie mamy 偶adnych 艣lad贸w
udzia艂u os贸b trzecich.
129
00:10:48,880 --> 00:10:50,880
Pozdrowienia dla Szczerby.
130
00:11:13,920 --> 00:11:16,040
Przydaj si臋 na co艣 i sprawd藕,
131
00:11:16,200 --> 00:11:19,040
czy Tesarewicz
by艂 wtyk膮 SB w Solidarno艣ci.
132
00:11:20,120 --> 00:11:21,360
Co ja jestem?
133
00:11:22,400 --> 00:11:24,080
IPN jest na Kurtyki.
134
00:11:24,240 --> 00:11:26,920
Tam nie ma teczki.
Mo偶e jest utajniona?
135
00:11:30,160 --> 00:11:31,720
Co ja b臋d臋 z tego mia艂?
136
00:11:32,480 --> 00:11:37,320
Jak ojczyzna znowu b臋dzie wzywa膰,
Zordon jest do dyspozycji.
137
00:11:37,480 --> 00:11:38,960
I on o tym wie?
138
00:11:40,160 --> 00:11:41,720
Oszuka艂am ci臋 kiedy艣?
139
00:11:43,040 --> 00:11:44,720
Wisisz mi porz膮dn膮 kaw臋.
140
00:11:46,080 --> 00:11:48,520
Podrywasz kobiet臋 w pi膮tym miesi膮cu.
141
00:12:15,960 --> 00:12:18,880
Do zobaczenia jutro, panie Ory艅ski.
142
00:12:25,320 --> 00:12:27,120
Te偶 nie mog臋 si臋 doczeka膰.
143
00:12:39,120 --> 00:12:41,560
Widz臋, 偶e zacz膮艂e艣 dzie艅 od fety?
144
00:12:42,280 --> 00:12:44,520
Niestety nie. A masz co艣?
145
00:12:44,680 --> 00:12:48,720
Nie pierdol, Zordon. W takim stanie
przyszed艂e艣 si臋 meldowa膰?
146
00:12:48,880 --> 00:12:51,360
- Ja jestem w dobrym stanie.
- Jasne.
147
00:12:51,520 --> 00:12:54,440
Trafisz na takiego s艂u偶bist臋,
偶e ci臋 udupi.
148
00:12:54,600 --> 00:12:57,080
- I kto to, kurwa, m贸wi?
- Co?
149
00:12:57,240 --> 00:12:58,560
Sied藕!
150
00:12:59,080 --> 00:13:00,680
Musimy pogada膰.
151
00:13:06,800 --> 00:13:08,320
Kiedy ostatnio jad艂e艣?
152
00:13:09,080 --> 00:13:11,000
O tym chcia艂a艣 gada膰?
153
00:13:11,160 --> 00:13:14,920
- Ja si臋 偶ywi臋 energi膮 s艂oneczn膮.
- Co si臋 z tob膮 dzieje?
154
00:13:15,080 --> 00:13:17,880
Bo偶e, wola艂em ci臋,
jak chla艂a艣, naprawd臋.
155
00:13:18,040 --> 00:13:22,440
- Wiedzia艂em, na czym stoj臋.
- Dlaczego nie powiedzia艂e艣 o li艣cie?
156
00:13:22,600 --> 00:13:24,320
Chcesz wr贸ci膰 do pierdla?
157
00:13:24,480 --> 00:13:26,600
B艂agam ci臋, daj mi spok贸j.
158
00:13:26,760 --> 00:13:28,960
- Sam to ogarn臋.
- W takim stanie?
159
00:13:29,120 --> 00:13:30,880
Zatrzymaj si臋. Ja wysiadam.
160
00:13:31,040 --> 00:13:35,000
Za pierwszym razem powiedzia艂e艣,
偶e tego nie zrobi艂e艣.
161
00:13:35,160 --> 00:13:39,520
Wtedy wystarczy艂o mi zapewnienie,
ale ju偶 nie. Zrobi艂e艣 to czy nie?
162
00:13:39,680 --> 00:13:42,520
- Nie.
- Nie pomog艂e艣?
163
00:13:43,720 --> 00:13:47,920
Nie spe艂ni艂e艣 ostatniej woli matki,
偶eby艣 pom贸g艂 w samob贸jstwie?
164
00:13:48,080 --> 00:13:50,280
Tak, wiem, jestem wyrodnym synem.
165
00:13:51,840 --> 00:13:53,920
To sk膮d si臋 wzi膮艂 ten list?
166
00:13:54,080 --> 00:13:56,640
Do wczoraj nie wiedzia艂em,
偶e istnieje.
167
00:13:59,160 --> 00:14:02,600
A jak Rejchert zmusi艂 twojego ojca
do ujawnienia go?
168
00:14:03,080 --> 00:14:05,040
Nikogo nie musia艂 zmusza膰.
169
00:14:05,720 --> 00:14:07,440
Ojciec mnie nienawidzi.
170
00:14:21,840 --> 00:14:23,440
O Jezus.
171
00:14:28,320 --> 00:14:29,320
Jedz.
172
00:14:32,480 --> 00:14:34,600
Ska偶膮 mnie, zamkn膮 i zajebi膮.
173
00:14:34,760 --> 00:14:37,800
Nawet przy zawiasach
nie b臋d臋 m贸g艂 pracowa膰.
174
00:14:37,960 --> 00:14:42,120
To nie jojcz, tylko zr贸b tak,
偶eby s膮d kupi艂, 偶e jeste艣 niewinny.
175
00:14:42,280 --> 00:14:43,640
A ty to kupujesz?
176
00:14:49,280 --> 00:14:52,120
Wyka偶esz, 偶e matka sama
wzi臋艂a te tabletki?
177
00:14:52,280 --> 00:14:55,880
- Pomog臋 ci u艂o偶y膰 dobr膮 lini臋 obrony.
- To nic nie da.
178
00:14:56,040 --> 00:15:00,800
Ojciec zezna, 偶e leki by艂y w zamykanej
szafce, 偶eby nie mog艂a si臋 zabi膰.
179
00:15:01,600 --> 00:15:03,920
- Sam musz臋 wypra膰 brudy.
- Aha.
180
00:15:04,080 --> 00:15:07,120
Dlatego upierasz si臋,
偶e nie mog臋 ci pom贸c?
181
00:15:14,480 --> 00:15:15,480
Cze艣膰.
182
00:15:35,200 --> 00:15:37,840
- Kancelaria.
- Co to g贸wno robi u mnie?
183
00:15:38,000 --> 00:15:39,320
Kurier przyni贸s艂.
184
00:15:39,480 --> 00:15:40,720
Kurwa ma膰.
185
00:15:42,720 --> 00:15:44,920
- Dzie艅 dobry.
- Dzie艅 dobry.
186
00:15:45,560 --> 00:15:47,720
Prosz臋 to zwr贸ci膰 kupuj膮cemu.
187
00:15:48,600 --> 00:15:50,040
Pan Piotr siedzi tam.
188
00:15:57,320 --> 00:15:59,040
Pojeba艂o ci臋?
189
00:16:02,080 --> 00:16:04,080
Pomy艣la艂em, 偶e to mi艂y gest.
190
00:16:06,680 --> 00:16:09,600
Ty i ja nie mo偶emy ju偶
my艣le膰 tylko o sobie.
191
00:16:09,760 --> 00:16:13,840
Nie ma takiej ilo艣ci w贸dy,
po kt贸rej "ty i ja" by艂oby mo偶liwe.
192
00:16:14,000 --> 00:16:16,400
A propos. Napijesz si臋 ze mn膮?
193
00:16:16,560 --> 00:16:22,320
Jasne, jestem w pi膮tym miesi膮cu ci膮偶y,
ale tak, nawal臋 si臋 z tob膮.
194
00:16:22,480 --> 00:16:25,480
Gdzie by艂e艣 ca艂e moje 偶ycie,
Piotrze Langerze?
195
00:16:31,120 --> 00:16:32,600
Mia艂a艣 racj臋.
196
00:16:32,760 --> 00:16:35,560
Gwiazda opozycji by艂a wtyk膮.
197
00:16:38,080 --> 00:16:39,560
Sk膮d to masz?
198
00:16:39,720 --> 00:16:44,720
Kilkana艣cie teczek z klauzul膮 "tajne"
i "艣ci艣le tajne" ukrad艂 pewien esbek.
199
00:16:45,960 --> 00:16:50,040
Szanta偶owa艂 potem kogo trzeba
i dorobi艂 si臋 pot臋偶nej kasy.
200
00:16:50,200 --> 00:16:53,160
Kilka lat temu umar艂, a teczki
201
00:16:53,320 --> 00:16:56,600
odnalaz艂y si臋 w jego skrytce bankowej.
202
00:16:56,760 --> 00:16:58,240
Kto to by艂?
203
00:16:59,400 --> 00:17:01,400
Piotr Langer Senior.
204
00:17:01,560 --> 00:17:05,120
- Ja pier...
- Wiedzia艂em, 偶e si臋 ucieszysz.
205
00:17:07,160 --> 00:17:09,720
Tesarewicz donosi艂 staremu Langerowi?
206
00:17:09,880 --> 00:17:11,680
Jako TW "Mr贸z".
207
00:17:14,360 --> 00:17:18,360
Wzi膮艂 na siebie gwa艂ty i morderstwa,
偶eby teczka nie wyp艂yn臋艂a?
208
00:17:18,520 --> 00:17:21,680
Przecie偶 to nie ma sensu.
Musi by膰 co艣 jeszcze.
209
00:17:24,240 --> 00:17:26,400
Zordon jest ci bardzo wdzi臋czny.
210
00:17:26,560 --> 00:17:27,760
Co?
211
00:17:31,280 --> 00:17:33,040
Jeste艣 wdzi臋czny.
212
00:17:37,040 --> 00:17:40,320
Mieleszko w艂a艣nie trafi艂
do swojego pracodawcy.
213
00:17:40,920 --> 00:17:43,560
- Nie 偶yje?
- Podobno si臋 powiesi艂.
214
00:17:43,720 --> 00:17:46,400
Bo偶e. Taki dobry cz艂owiek.
215
00:17:47,800 --> 00:17:49,520
Jak d艂ugo si臋 znali艣cie?
216
00:17:52,800 --> 00:17:56,240
Przyja藕nili艣my si臋 kilka lat.
217
00:17:57,280 --> 00:17:59,640
I przyja藕艅 si臋 sko艅czy艂a? Dlaczego?
218
00:18:05,280 --> 00:18:08,920
Nakry艂em go z pewnym ch艂opakiem.
219
00:18:11,880 --> 00:18:14,040
- Zg艂osi艂 pan to?
- Nie.
220
00:18:14,200 --> 00:18:17,240
Nie mogli艣my tego zrobi膰 po tym,
co Mieleszko...
221
00:18:17,400 --> 00:18:20,440
Co ojciec Mieleszko
dla nas zrobi艂 w 1983.
222
00:18:21,120 --> 00:18:23,800
Pomaga艂 mi, jak Tadeusz siedzia艂.
223
00:18:23,960 --> 00:18:28,360
Ja do tej pory 偶a艂uj臋,
偶e tego nie zg艂osi艂em.
224
00:18:29,120 --> 00:18:33,000
Mo偶e nie jest za p贸藕no?
Kto wie, ilu takich ch艂opak贸w by艂o?
225
00:18:35,480 --> 00:18:37,640
Ale tyle lat min臋艂o.
226
00:18:38,200 --> 00:18:41,840
Oni s膮 doro艣li,
pewnie za艂o偶yli rodziny.
227
00:18:42,000 --> 00:18:44,280
呕yj膮 normalnie, zapomnieli.
228
00:18:44,920 --> 00:18:49,320
Tego si臋 nie zapomina.
Dobra. O co tu chodzi, do kurwy n臋dzy!?
229
00:18:50,080 --> 00:18:55,280
Chyba pani nie podejrzewa, 偶e ja mam
co艣 wsp贸lnego ze 艣mierci膮 Mieleszki?
230
00:18:55,440 --> 00:18:57,680
Dobrze pan wie, o czym m贸wi臋.
231
00:18:58,640 --> 00:19:02,880
Ja mam czyst膮 kart臋 opozycyjn膮.
232
00:19:03,040 --> 00:19:07,600
Siedzia艂em w wi臋zieniu za morderstwa,
kt贸rych nie pope艂ni艂em.
233
00:19:07,760 --> 00:19:12,080
- Pani powinna by膰 po mojej stronie.
- Chc臋 dokopa膰 Skopi艅skiemu.
234
00:19:12,240 --> 00:19:14,520
Dlatego pytam, co si臋 tu dzieje?
235
00:19:15,720 --> 00:19:17,880
Kto zabi艂 Mieleszk臋?
236
00:19:23,920 --> 00:19:28,000
Dobra, jak b臋dziecie dalej
w to brn膮膰, id臋 z tym do medi贸w.
237
00:19:29,400 --> 00:19:33,040
Przecie偶 to sprokurowa艂a bezpieka.
238
00:19:33,200 --> 00:19:36,880
By膰 mo偶e, ale ludzie i tak
ch臋tniej uwierz膮, 偶e sypa艂e艣.
239
00:19:37,680 --> 00:19:40,240
Pani nie wolno by膰 przeciwko mnie.
240
00:19:41,920 --> 00:19:43,120
Racja.
241
00:19:44,440 --> 00:19:45,440
Ale on mo偶e.
242
00:19:46,840 --> 00:19:49,680
I z ch臋ci膮 zainteresuj臋 tym
jak膮艣 redakcj臋.
243
00:19:50,960 --> 00:19:52,080
Dobry temat.
244
00:19:52,240 --> 00:19:55,200
Ten krystaliczny 偶yciorys
b臋dzie g贸wno wart.
245
00:19:55,360 --> 00:19:59,760
Niech pani przestanie! M膮偶 zdrowie
dla tego zasranego kraju straci艂
246
00:19:59,920 --> 00:20:01,720
i g贸wno z tego ma!
247
00:20:01,880 --> 00:20:05,680
A ten, co go prze艣ladowa艂,
偶yje sobie jak p膮czek w ma艣le.
248
00:20:05,840 --> 00:20:08,880
- To ta twoja sprawiedliwo艣膰?!
- Lusiu, przesta艅.
249
00:20:09,040 --> 00:20:12,040
Zaraz. O kim pani m贸wi?
250
00:20:12,920 --> 00:20:15,080
O prokuratorze Baumanie.
251
00:20:16,400 --> 00:20:18,160
Skurwysyn jeden!
252
00:20:23,080 --> 00:20:26,320
Ksi膮dz, autystyczny ch艂opak i zab贸jstwa.
253
00:20:26,960 --> 00:20:31,760
Sugerujesz, 偶e Mieleszko zabi艂,
potem wykorzysta艂 seksualnie zw艂oki,
254
00:20:31,920 --> 00:20:34,880
a nast臋pnie wytatuowa艂 na nich bohomazy?
255
00:20:35,040 --> 00:20:38,000
Albo wiedzia艂,
kim jest prawdziwy Tatua偶ysta.
256
00:20:38,160 --> 00:20:41,640
- R臋czy艂 za niewinno艣膰 Tesarewicza.
- Za co zgin膮艂.
257
00:20:43,840 --> 00:20:47,800
To co teraz robimy?
Jedziemy przes艂ucha膰 ksi臋偶y w parafii?
258
00:20:47,960 --> 00:20:51,720
- Dzieci do domu dziecka?
- To 艣ciema, by zamydli膰 nam oczy.
259
00:20:51,880 --> 00:20:54,040
Nie by艂o gwa艂t贸w ani molestowania.
260
00:20:54,200 --> 00:20:58,200
- Intuicja?
- Tesarewicz jest na to zbyt porz膮dny.
261
00:20:58,360 --> 00:21:01,840
Nie sypn膮艂 koleg贸w.
Pomaga艂 innym represjonowanym.
262
00:21:02,000 --> 00:21:05,360
Co艣 by z tym zrobi艂.
Nie zostawi艂by tak tego.
263
00:21:05,520 --> 00:21:07,640
- To za ma艂o.
- Ale po drugie,
264
00:21:07,800 --> 00:21:12,200
po 艣mierci Mieleszki, nie mia艂by ju偶
powod贸w, 偶eby siedzie膰 cicho.
265
00:21:14,320 --> 00:21:16,560
- Czyli nie mamy nic.
- Mamy.
266
00:21:16,720 --> 00:21:18,200
- Co?
- Kormaka.
267
00:21:18,360 --> 00:21:20,800
Niech ustali, gdzie mieszka Bauman.
268
00:21:46,520 --> 00:21:50,080
Radzi sobie zdecydowanie lepiej
ni偶 legenda opozycji.
269
00:21:50,800 --> 00:21:54,800
W膮tpi臋, 偶eby chcia艂 z nami gada膰.
Zabierze wszystko do grobu.
270
00:21:54,960 --> 00:21:59,040
- Oby jak najszybciej.
- Tylko si臋 nie nakr臋caj, b艂agam ci臋.
271
00:22:09,680 --> 00:22:11,560
- Hugh Hefner.
- S艂ucham?
272
00:22:11,720 --> 00:22:15,680
- Panie prokuratorze. Jeste艣my...
- Wiem, kim jeste艣cie.
273
00:22:16,600 --> 00:22:19,080
Mecenas Chy艂ka,
pani dzwoni艂a do mnie.
274
00:22:19,640 --> 00:22:20,760
Zapraszam.
275
00:22:32,080 --> 00:22:33,800
Prosz臋 bardzo, siadajcie.
276
00:22:36,280 --> 00:22:37,280
Kawy?
277
00:22:38,480 --> 00:22:41,000
Nie. Chyba nie mamy a偶 tyle czasu.
278
00:22:43,480 --> 00:22:46,800
Nie bardzo wiem,
w czym mog臋 pa艅stwu pom贸c.
279
00:22:46,960 --> 00:22:49,280
Tadeusz wyszed艂 z wi臋zienia.
280
00:22:49,440 --> 00:22:51,600
W wolnej Polsce jeste艣cie na ty?
281
00:22:53,440 --> 00:22:57,000
- Wcze艣niej te偶 byli艣my.
- Trudno mi w to uwierzy膰.
282
00:22:57,960 --> 00:23:01,240
Nas interesuj膮 w艂a艣nie czasy PRL-u.
283
00:23:02,040 --> 00:23:03,680
Konkretnie co?
284
00:23:03,840 --> 00:23:08,680
- Pan go oskar偶a艂 w stanie wojennym.
- Wykonywa艂em tylko swoj膮 prac臋.
285
00:23:08,840 --> 00:23:12,440
Ja nie oceniam tego,
jak kto zarabia na chleb.
286
00:23:13,520 --> 00:23:17,200
Robi艂em to,
czego wymaga艂o ode mnie prawo.
287
00:23:17,360 --> 00:23:19,480
Pani powinna mnie rozumie膰.
288
00:23:22,520 --> 00:23:24,880
A jak pan trafi艂 na Tesarewicza?
289
00:23:25,040 --> 00:23:26,920
Chyba pierwszy raz...
290
00:23:27,080 --> 00:23:30,280
Przepraszam.
Mo偶e by艣my si臋 jednak napili kawy?
291
00:23:31,680 --> 00:23:35,480
Zordon z mlekiem sojowym,
je艣li ma pan gdzie艣 pod r臋k膮.
292
00:23:35,640 --> 00:23:39,200
- Mam mleko migda艂owe.
- Zordon, dasz rad臋?
293
00:23:39,360 --> 00:23:42,760
Jasne. Mo偶e by膰 zwyk艂a ma艂a czarna.
294
00:23:45,040 --> 00:23:46,960
Ciekawy z pa艅stwa duecik.
295
00:24:07,680 --> 00:24:09,000
Co ty robisz?
296
00:24:10,680 --> 00:24:11,960
Pilnuj drzwi.
297
00:24:21,880 --> 00:24:26,240
- Trzcinowy cukier czy ksylitol?
- Ksylitol.
298
00:24:28,560 --> 00:24:29,760
Dobra.
299
00:24:40,960 --> 00:24:42,120
Prosz臋.
300
00:24:44,240 --> 00:24:46,560
Chyba 40 lat temu...
301
00:24:47,680 --> 00:24:49,960
spotkali艣my si臋 pierwszy raz...
302
00:24:51,080 --> 00:24:52,560
z Tadeuszem.
303
00:24:52,720 --> 00:24:56,680
Ale mnie wyko艅czy艂
ten nudziarz. Podrzucisz mnie?
304
00:24:56,840 --> 00:24:58,480
Nie ma takiej opcji.
305
00:24:59,480 --> 00:25:03,200
- To wyrzu膰 mnie przy metrze.
- Nie sko艅czyli艣my roboty.
306
00:25:05,400 --> 00:25:07,000
Powiesz, o co chodzi?
307
00:25:08,480 --> 00:25:12,360
- Musz臋 wezwa膰 Baumana na 艣wiadka.
- S膮d to odwali.
308
00:25:12,520 --> 00:25:15,920
Zrobi臋 z niego bieg艂ego,
a na m贸wnicy go przycisn臋.
309
00:25:16,080 --> 00:25:17,400
Bo?
310
00:25:18,320 --> 00:25:20,880
Bo to Bauman jest Tatua偶yst膮.
311
00:25:24,720 --> 00:25:27,080
No... Nawet podobne.
312
00:25:29,480 --> 00:25:32,280
Podobne? Przecie偶 s膮 identyczne.
313
00:25:33,920 --> 00:25:34,960
To on!
314
00:25:37,280 --> 00:25:42,360
To nie znaczy, 偶e Bauman zabi艂 ch艂opc贸w.
Wielu ludzi interesuje si臋 runami.
315
00:25:44,480 --> 00:25:47,200
Mo偶e jest co艣 w aktach,
co przeoczyli艣my?
316
00:25:48,880 --> 00:25:51,360
Zamawiam 偶arcie i pracujemy dalej.
317
00:25:54,480 --> 00:25:56,000
Ja musz臋 do toalety.
318
00:26:03,120 --> 00:26:04,840
Cze艣膰, Chy艂ka m贸wi.
319
00:26:06,000 --> 00:26:07,160
Tak, do domu.
320
00:26:08,880 --> 00:26:12,840
Nie, nie, w艂a艣nie nie mi臋so.
Jaka艣 sa艂atka?
321
00:26:35,240 --> 00:26:36,520
Jakie艣 takie s膮...
322
00:26:37,960 --> 00:26:41,200
amatorskie te tatua偶e, nie?
Jakby nie mia艂 wprawy.
323
00:26:41,680 --> 00:26:45,800
Na wszystkich jest
ten sam symbol. Dziedzictwo.
324
00:26:48,200 --> 00:26:50,160
Za wiele nam to nie daje, co?
325
00:26:51,400 --> 00:26:53,720
- Kurwa, wci膮gn膮艂e艣!
- Co?
326
00:26:55,600 --> 00:26:57,240
Wci膮ga艂e艣 w moim kiblu!
327
00:27:01,880 --> 00:27:04,480
- Od kogo to masz? Od Kormaka?
- Chy艂ka.
328
00:27:04,640 --> 00:27:05,640
Dobra.
329
00:27:08,280 --> 00:27:09,680
Wypierdalaj.
330
00:27:10,240 --> 00:27:11,720
- No we藕.
- Ju偶!
331
00:27:11,880 --> 00:27:16,200
Jutro masz by膰 w s膮dzie
艣wie偶y, trze藕wy i w formie.
332
00:27:22,640 --> 00:27:24,200
Ja pierdol臋.
333
00:28:12,720 --> 00:28:13,920
W porz膮dku?
334
00:28:14,080 --> 00:28:16,760
- Co?
- Wszystko w porz膮dku?
335
00:28:18,320 --> 00:28:19,680
Ta...
336
00:28:22,760 --> 00:28:24,120
Zawiesi艂em si臋.
337
00:28:28,280 --> 00:28:29,520
A co ty tu robisz?
338
00:28:31,240 --> 00:28:32,800
Dzwoni艂e艣 do mnie.
339
00:28:33,520 --> 00:28:35,080
Ja do ciebie dzwoni艂em?
340
00:28:39,720 --> 00:28:41,600
Dzwoni艂em do ciebie.
341
00:28:41,760 --> 00:28:46,120
A ja m贸wi艂em ci, 偶e nadmierne
spo偶ywanie amfetaminy...
342
00:28:47,800 --> 00:28:53,280
...powoduje parali偶 mi臋艣nia oddechowego
i mikrowylewy krwi do m贸zgu?
343
00:28:53,440 --> 00:28:56,040
- Co?
- Krew ci leci z nosa.
344
00:28:59,080 --> 00:29:01,520
- Bo si臋 zawiesi艂em, wiesz?
- Mhm.
345
00:29:04,640 --> 00:29:05,640
Chcesz?
346
00:29:06,880 --> 00:29:08,440
Nie mam nikogo.
347
00:29:09,800 --> 00:29:11,440
呕adnych znajomych...
348
00:29:14,960 --> 00:29:16,200
przyjaci贸艂.
349
00:29:25,680 --> 00:29:28,640
Jak moja mama zachorowa艂a,
to ja po prostu...
350
00:29:31,960 --> 00:29:33,920
ca艂y czas by艂em przy niej.
351
00:29:39,680 --> 00:29:41,240
A potem umar艂a.
352
00:29:50,840 --> 00:29:52,800
A potem poszed艂em na prawo
353
00:29:54,280 --> 00:29:56,320
i tam nie mia艂em czasu na nic.
354
00:29:57,640 --> 00:30:00,440
Nikogo, kurwa, nawet nie pozna艂em.
355
00:30:05,920 --> 00:30:09,320
A teraz, kurwa, nawet nie wiem, czy...
356
00:30:17,160 --> 00:30:19,840
Czy ja b臋d臋 prawnikiem.
357
00:30:20,000 --> 00:30:21,280
Wysoki S膮dzie.
358
00:30:22,600 --> 00:30:26,080
Nie przyznaj臋 si臋
do zarzucanego mi czynu.
359
00:30:26,240 --> 00:30:27,800
Jestem niewinny.
360
00:30:28,280 --> 00:30:31,240
Wykonywa艂em swoje obowi膮zki nale偶ycie.
361
00:30:31,400 --> 00:30:34,760
Cho膰 poczuwam si臋
do odpowiedzialno艣ci moralnej
362
00:30:34,920 --> 00:30:37,920
za to, co si臋 wydarzy艂o, bo...
363
00:30:38,520 --> 00:30:42,280
nawet je艣li zrobimy wszystko,
co w naszej mocy,
364
00:30:42,440 --> 00:30:47,120
cz臋stokro膰 towarzyszy nam poczucie,
偶e mogli艣my zrobi膰 wi臋cej.
365
00:30:53,560 --> 00:30:58,720
Czy m贸j mocodawca Tadeusz Tesarewicz
wygl膮da 艣wiadkowi na kretyna?
366
00:30:58,880 --> 00:31:00,560
Pani mecenas!
367
00:31:00,720 --> 00:31:04,720
Sformu艂uj臋 moje pytanie troch臋 inaczej.
368
00:31:08,240 --> 00:31:11,040
Czy osobi艣cie bada艂 pan miejsce zbrodni?
369
00:31:11,720 --> 00:31:12,720
Tak.
370
00:31:14,240 --> 00:31:18,520
Czy materia艂 DNA mojego mocodawcy
znajduje si臋 na ofiarach?
371
00:31:19,560 --> 00:31:22,440
- Tak.
- We wszystkich czterech przypadkach?
372
00:31:23,200 --> 00:31:26,920
Nie. Okolica i cia艂a
zosta艂y oczyszczone.
373
00:31:27,080 --> 00:31:31,880
A znalezione materia艂y
stanowi膮 nieopatrznie zostawione 艣lady.
374
00:31:32,040 --> 00:31:34,360
Jak precyzyjnie ustalono czas zgonu?
375
00:31:34,520 --> 00:31:37,880
Pierwsz膮 ofiar臋 znaleziono
po kilkunastu godzinach,
376
00:31:38,040 --> 00:31:41,520
drug膮 po dw贸ch dniach,
trzeci膮 po kilku godzinach,
377
00:31:41,680 --> 00:31:44,080
- czwart膮 podobnie.
- Szybko.
378
00:31:44,920 --> 00:31:47,480
Te偶 tak uwa偶am,
ale nie mnie to ocenia膰.
379
00:31:47,640 --> 00:31:51,280
Czy po takim czasie
mo偶na dobrze okre艣li膰
380
00:31:51,440 --> 00:31:54,200
p艂e膰, wiek, wygl膮d ofiary?
381
00:31:55,600 --> 00:31:58,520
Zale偶y od okoliczno艣ci, ale raczej tak.
382
00:31:58,680 --> 00:32:01,800
To nie rozumiem,
jak m贸g艂 pan nie zauwa偶y膰,
383
00:32:01,960 --> 00:32:06,480
偶e bada cia艂o 35-letniego m臋偶czyzny,
a nie dziesi臋ciolatka.
384
00:32:06,640 --> 00:32:08,200
Nie rozumiem.
385
00:32:08,360 --> 00:32:10,120
Czego pan nie rozumie?
386
00:32:10,280 --> 00:32:12,560
W aktach sprawy wiek ofiar
387
00:32:12,720 --> 00:32:16,520
to odpowiednio 10, 13, 14 i 15 lat.
Nie 35.
388
00:32:22,600 --> 00:32:24,760
Zeznaje pan pod przysi臋g膮
389
00:32:24,920 --> 00:32:28,880
w kluczowej sprawie
dla mojego klienta, oskar偶onego,
390
00:32:29,040 --> 00:32:31,040
a tak偶e organ贸w 艣cigania.
391
00:32:35,880 --> 00:32:41,640
Czy prokurator Skopi艅ski w jakikolwiek
spos贸b wp艂ywa艂 na przebieg 艣ledztwa?
392
00:32:43,960 --> 00:32:45,760
Odmawiam odpowiedzi.
393
00:32:45,920 --> 00:32:49,760
Po wys艂uchaniu wyja艣nie艅
prokuratora Skopi艅skiego
394
00:32:49,920 --> 00:32:52,920
odnosz臋 wra偶enie,
偶e dosz艂o do zaniedba艅.
395
00:32:53,080 --> 00:32:57,880
Co wi臋cej, do 艣wiadomego
kierowania 艣ledztwa na niew艂a艣ciwe tory.
396
00:32:59,560 --> 00:33:02,160
Prosz臋 艣wiadka o odpowied藕.
397
00:33:05,480 --> 00:33:06,600
Pewne...
398
00:33:09,480 --> 00:33:13,240
dzia艂ania prokuratora
mog艂y by膰 odczytywane jako...
399
00:33:14,800 --> 00:33:15,920
naciski.
400
00:33:16,080 --> 00:33:18,160
Dzi臋kuj臋. Nie mam wi臋cej pyta艅.
401
00:33:25,080 --> 00:33:27,480
Zordon, gdzie jeste艣, do cholery?
402
00:33:29,800 --> 00:33:33,000
Mo偶e wolisz le偶e膰 nafurany,
ale do mnie oddzwo艅.
403
00:33:35,600 --> 00:33:36,640
Albo nie.
404
00:33:39,680 --> 00:33:44,320
Nie dzwo艅 do mnie i nie chc臋
ci臋 wi臋cej widzie膰 na oczy. Cze艣膰.
405
00:33:49,960 --> 00:33:52,520
Ej.
406
00:33:53,640 --> 00:33:55,120
Ej, "Prokurator"...
407
00:33:56,320 --> 00:34:00,400
..."Skopi艅ski skompromitowany".
Nie mia艂e艣 by膰 na tej rozprawie?
408
00:34:00,560 --> 00:34:03,400
Ja ju偶 u was nie pracuj臋. Zapomnia艂e艣?
409
00:34:03,560 --> 00:34:06,200
Ale u niej tak. Na komisariat idziesz?
410
00:34:06,360 --> 00:34:07,520
Aha.
411
00:34:07,680 --> 00:34:10,680
Spoko, nie spiesz si臋 tak, nie?
Masz czas.
412
00:34:10,840 --> 00:34:15,120
Kurwa, Kormak,
wci膮ga艂e艣 ze mn膮 ca艂膮 noc, tak?
413
00:34:15,840 --> 00:34:18,600
Kto jest ojcem dziecka Chy艂ki?
414
00:34:20,720 --> 00:34:22,480
- Powiedzie膰 ci?
- No.
415
00:34:22,640 --> 00:34:28,600
Nie!
416
00:34:28,760 --> 00:34:29,960
- Powa偶nie?
- Mhm.
417
00:34:30,120 --> 00:34:34,960
Nie!
418
00:34:35,920 --> 00:34:39,440
- Ale jak?
- Kt贸rej艣 nocy zosta艂em na noc.
419
00:34:39,600 --> 00:34:43,240
Przysz艂a do kancelarii,
wesz艂a do mnie i zrobili艣my to.
420
00:34:43,960 --> 00:34:46,880
Co ty pierdolisz, Kormak, kurwa?
421
00:34:47,040 --> 00:34:48,640
Ogarnij si臋, cz艂owieku.
422
00:34:48,800 --> 00:34:50,840
Co ty pierdolisz do mnie?
423
00:34:55,680 --> 00:34:57,120
Kurwa, no!
424
00:34:58,000 --> 00:35:01,400
Wysoki S膮dzie, chcia艂abym
z艂o偶y膰 wniosek dowodowy.
425
00:35:01,560 --> 00:35:03,000
Wniosek dowodowy o...?
426
00:35:04,160 --> 00:35:06,720
O przes艂uchanie kolejnego 艣wiadka.
427
00:35:06,880 --> 00:35:09,400
Kogo tym razem, pani mecenas?
428
00:35:09,560 --> 00:35:11,200
Stanis艂awa Baumana.
429
00:35:12,800 --> 00:35:15,920
Bauman nie pojawia si臋 w aktach sprawy.
430
00:35:16,080 --> 00:35:21,000
Oskar偶a艂 mojego klienta. Prokurator
Skopi艅ski m贸g艂 si臋 z nim kontaktowa膰,
431
00:35:21,160 --> 00:35:24,240
gdy wszcz膮艂 post臋powanie
przeciwko Tesarewiczowi.
432
00:35:24,400 --> 00:35:27,760
Je艣li tak by艂o,
chcia艂abym pozna膰 cel tych kontakt贸w.
433
00:35:27,920 --> 00:35:32,400
Prokurator Bauman mo偶e dysponowa膰
szczeg贸ln膮 wiedz膮 o 艣ledztwie.
434
00:35:32,560 --> 00:35:35,720
- Zechce pani wskaza膰 jak膮?
- Oczywi艣cie.
435
00:35:35,880 --> 00:35:37,560
Jak pojawi si臋 na sali.
436
00:35:37,720 --> 00:35:41,360
Obawiam si臋,
偶e musi pani zrobi膰 to teraz.
437
00:35:43,160 --> 00:35:45,560
Istnieje podejrzenie, 偶e Bauman
438
00:35:45,720 --> 00:35:48,680
mo偶e wiedzie膰,
kim jest prawdziwy Tatua偶ysta.
439
00:35:50,880 --> 00:35:52,840
A by膰 mo偶e sam nim jest.
440
00:36:02,600 --> 00:36:03,640
Puk, puk?
441
00:36:12,120 --> 00:36:16,840
- Zajmujesz si臋 cateringiem?
- M贸wi艂em ci, musisz o siebie zadba膰.
442
00:36:17,000 --> 00:36:19,600
A ja m贸wi艂am, 偶eby艣 si臋 odpierdoli艂.
443
00:36:20,320 --> 00:36:23,520
O tym te偶 musimy porozmawia膰.
Nie mo偶esz tak kl膮膰.
444
00:36:23,680 --> 00:36:26,520
Ona to s艂yszy
i czuje twoje zdenerwowanie.
445
00:36:26,680 --> 00:36:30,120
A nie chcemy, 偶eby wyros艂a
na jak膮艣 paranoiczk臋.
446
00:36:30,280 --> 00:36:31,800
Jeste艣 pojebany.
447
00:36:32,400 --> 00:36:34,520
Dlatego tak do siebie pasujemy.
448
00:36:36,440 --> 00:36:39,920
Dziewanna czy Lucyna?
Kt贸re ci si臋 bardziej podoba?
449
00:36:40,400 --> 00:36:41,880
Czego ode mnie chcesz?
450
00:36:42,040 --> 00:36:43,520
Sugeruj臋 por贸d domowy.
451
00:36:43,680 --> 00:36:48,640
Jest niebezpiecznie, ale nie b臋dziesz
si臋 po szpitalach zasyfionych w艂贸czy膰.
452
00:36:48,800 --> 00:36:51,120
To nie jest twoje dziecko!
453
00:36:51,280 --> 00:36:54,160
I tak b臋d臋 je kocha艂 jak swoje.
454
00:36:54,320 --> 00:36:57,400
- Co ty pierdolisz?
- Kopie ju偶?
455
00:36:57,560 --> 00:37:01,640
Je偶eli wydaje ci si臋, 偶e mo偶esz
wchodzi膰, przynosi膰 mi zabawki...
456
00:37:04,240 --> 00:37:07,720
Je艣li tobie si臋 wydaje,
偶e ci na to pozwol臋.
457
00:37:07,880 --> 00:37:10,840
Kupki, pieluszki, obiadki,
to si臋 mylisz.
458
00:37:11,000 --> 00:37:14,800
Rzyga膰 mi si臋 chce, jak o tym my艣l臋.
Pomy艣la艂a艣 o mnie?
459
00:37:16,080 --> 00:37:17,680
Ja ciebie potrzebuj臋.
460
00:37:20,640 --> 00:37:23,000
Usu艅 to co艣 albo ja to zrobi臋.
461
00:37:23,160 --> 00:37:25,000
Chy艂ka.
462
00:37:25,160 --> 00:37:28,480
Przepraszam, nie wiedzia艂em,
偶e masz klienta.
463
00:37:29,040 --> 00:37:32,200
Panie prokuratorze.
W艂a艣nie mia艂em wychodzi膰.
464
00:37:33,160 --> 00:37:34,400
Zapraszam.
465
00:37:48,760 --> 00:37:51,640
Bauman odm贸wi艂
odebrania wezwania do s膮du.
466
00:37:52,840 --> 00:37:55,880
Jad臋 z nim pogada膰.
Pomy艣la艂em, 偶e ci臋 zgarn臋.
467
00:38:02,160 --> 00:38:03,720
Czekam w samochodzie.
468
00:40:33,680 --> 00:40:35,320
Opracowanie: Kamil Borek
35832
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.