Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,400 --> 00:00:04,000
W poprzednich odcinkach...
2
00:00:04,000 --> 00:00:06,700
Powiedz nam o Cyberteku
i programie Deathlok.
3
00:00:06,700 --> 00:00:09,200
- Mike Peterson �yje.
- Co� mu zrobili.
4
00:00:11,200 --> 00:00:15,600
DG-325. Wstrzykni�to to Coulsonowi
i par� minut p�niej
5
00:00:15,600 --> 00:00:17,800
jego kom�rki zacz�y si� regenerowa�.
6
00:00:17,800 --> 00:00:20,600
Fury uda� si� do niebezpiecznych miejsc,
by utrzyma� to w tajemnicy.
7
00:00:20,600 --> 00:00:24,000
Nie mo�emy nikomu powiedzie�,
dla ich i naszego bezpiecze�stwa.
8
00:00:25,400 --> 00:00:26,700
Zaszyfrowana linia zabezpieczona.
9
00:00:26,700 --> 00:00:30,700
Agentka Melinda May.
Aktualizacja logu 93. Coulson wie.
10
00:00:36,100 --> 00:00:40,050
.:: Napisy24.pl - Wprost od t�umaczy ::.
Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
11
00:00:40,100 --> 00:00:43,000
Agent John Garrett.
To�samo�� potwierdzona.
12
00:00:43,600 --> 00:00:46,600
Agent Antoine Triplett.
To�samo�� potwierdzona.
13
00:00:46,600 --> 00:00:51,500
- Hotel to to nie jest.
- Jak na kryj�wk� to i tak dobrze.
14
00:00:52,000 --> 00:00:54,700
- W Phuket nie by�o nawet materacy.
- Tak, ale w Kairze
15
00:00:54,700 --> 00:00:57,900
by�y prze�cierad�a
z satynowymi wyko�czeniami.
16
00:00:57,900 --> 00:01:04,600
Uwa�aj do czego si� przyzwyczajasz.
Id� po telefon satelitarny i dzwo� do Coulsona.
17
00:01:05,300 --> 00:01:07,600
Chc� z nim om�wi�
list� potencjalnych kandydat�w.
18
00:01:07,600 --> 00:01:12,800
- Naprawd� my�lisz, �e Jasnowidz by� na spisie?
- Odrzucony ze spisu. Mo�liwe.
19
00:01:13,200 --> 00:01:17,900
Mam nadziej�, �e to nie niesamowity Kreskin.
Kiedy� go uwielbia�em.
20
00:01:17,900 --> 00:01:20,500
- Kto?
- Naruszenie bezpiecze�stwa w strefie trzeciej.
21
00:01:30,100 --> 00:01:31,900
Traf go pociskiem parali�uj�cym.
22
00:02:19,600 --> 00:02:22,800
Zdaje pan sobie spraw�,
�e istniej� teraz telekonferencje?
23
00:02:22,800 --> 00:02:24,400
Pani� te� mi�o widzie�, agentko Hand.
24
00:02:24,400 --> 00:02:26,300
Dzi�kuj� za tak szybkie przybycie.
25
00:02:26,300 --> 00:02:28,100
Troch� dziwne spotkanie, prawda?
26
00:02:28,100 --> 00:02:32,300
Z raport�w, kt�re czyta�em,
"dziwne" to Coulsona drugie imi�.
27
00:02:32,300 --> 00:02:35,600
Bior� Blake'a.
Jest skromny, ale a� si� pali do roboty.
28
00:02:35,600 --> 00:02:39,300
Wszystko wyja�ni�, jak wzniesiemy si�
na wysoko�� 15 km. Za mn�.
29
00:02:47,300 --> 00:02:50,700
Osi�gn�li�my wysoko�� przelotow�.
Kierunek 90 stopni, tu� nad biegunem p�nocnym.
30
00:02:50,700 --> 00:02:51,500
Dzi�kuj�.
31
00:02:51,500 --> 00:02:54,500
Przepraszam za to,
ale to �rodki ostro�no�ci.
32
00:02:54,500 --> 00:02:57,100
- Przeciwko czemu?
- Jasnowidzowi.
33
00:02:57,500 --> 00:03:02,000
Je�li jest kto�, kto potrafi czyta� w my�lach,
powinni�my by� od niego jak najdalej.
34
00:03:02,000 --> 00:03:05,100
Mo�e �wiat�a p�nocy
o�lepi� jego nadprzyrodzone wi-fi.
35
00:03:05,100 --> 00:03:08,300
Przecie� wiesz, co S.H.I.E.L.D. o tym s�dzi.
Nie ma jasnowidz�w.
36
00:03:08,300 --> 00:03:11,200
- Nagle zacz��e� w nich wierzy�?
- Nie do ko�ca.
37
00:03:11,200 --> 00:03:13,100
Ale mia�em ostatnio przyjemno��
pozna� Asgardiank�,
38
00:03:13,100 --> 00:03:17,700
kt�ra czarowa�a ludzi swoim g�osem.
To otworzy�o mi umys�.
39
00:03:17,700 --> 00:03:20,500
Jedyne, czego jeste�my pewni,
to �e Jasnowidz ca�y czas by� o krok przed nami,
40
00:03:20,500 --> 00:03:24,000
- zna� wszystkie nasze zagrywki.
- A to mnie wkurzy�o.
41
00:03:24,000 --> 00:03:26,200
Zak�adam, �e czytali�cie ju�
ostatni raport agenta Garretta.
42
00:03:26,200 --> 00:03:29,100
Atak na kryj�wk�.
Pan Peterson �yje i ma si� ca�kiem dobrze.
43
00:03:29,100 --> 00:03:32,000
- Nazwali�my go Deathlok.
- To by�a nazwa projektu.
44
00:03:32,000 --> 00:03:34,600
Razem z agentem Garrettem �ledzili�my go
przez kilka ostatnich tygodni.
45
00:03:34,600 --> 00:03:39,000
Uwa�amy, �e superochroniarz Jasnowidza
przyszed� po nas nie bez powodu.
46
00:03:39,000 --> 00:03:42,400
- Zbli�yli�my si�.
- Do czego? Jego to�samo�ci?
47
00:03:44,800 --> 00:03:49,300
- Zaw�zili�my list� do 13 kandydat�w.
- W jaki spos�b?
48
00:03:49,300 --> 00:03:53,800
Agent Garrett ponownie przejrza�
spis obdarowanych, szczeg�lnie tych odrzuconych.
49
00:03:53,800 --> 00:03:56,700
Osoby sprawdzane przez S.H.I.E.L.D.,
kt�re wierzy�y, �e maj� nadprzyrodzone zdolno�ci,
50
00:03:56,700 --> 00:03:58,200
ale zosta�y odrzucone.
51
00:03:58,200 --> 00:04:00,700
Wi�c uwa�acie,
�e ju� si� spotkali�my z tym Jasnowidzem.
52
00:04:00,700 --> 00:04:05,000
Pomy�l,
ile spraw na ca�ym �wiecie sprawdzili�my.
53
00:04:05,000 --> 00:04:08,500
- To bardziej ni� mo�liwe. To prawdopodobne.
- Potrzebuj� wi�cej kawy.
54
00:04:08,500 --> 00:04:11,600
Za��my, �e to, co m�wicie, jest mo�liwe.
Co wtedy?
55
00:04:11,600 --> 00:04:15,600
Je�li faktycznie mamy do czynienia z Jasnowidzem,
jak powinni�my z nim walczy�?
56
00:04:15,600 --> 00:04:17,900
Rozdzielaj�c informacje.
57
00:04:17,900 --> 00:04:21,300
Cz�onek mojej dru�yny jest ekspertem
w rozpoznawaniu wzorc�w i analizie,
58
00:04:21,300 --> 00:04:22,900
znajdywaniu ig�y w stogu siana.
59
00:04:22,900 --> 00:04:28,200
Priorytetowo sprawdzi kandydat�w z listy Garretta,
zlokalizuje ich i po��czy nas w losowe zespo�y.
60
00:04:28,200 --> 00:04:31,600
W ten spos�b tylko jedna osoba
b�dzie wiedzia�a wszystko o tej misji.
61
00:04:32,500 --> 00:04:36,400
Rozumiesz, �e osoba, o kt�rej m�wisz,
musi by� agentem S.H.I.E.L.D.,
62
00:04:36,400 --> 00:04:38,500
aby mia�a odpowiedni poziom uprawnie�.
63
00:04:38,500 --> 00:04:40,400
Ciesz� si�,
�e o tym wspomnia�a�.
64
00:04:41,300 --> 00:04:43,200
Przysi�gam, nic mi nie jest.
65
00:04:43,200 --> 00:04:45,400
Ile jeszcze krwi mi pobierzecie,
zanim w to uwierzycie?
66
00:04:45,400 --> 00:04:48,500
Tw�j powr�t do zdrowia
jest do�� niewiarygodny.
67
00:04:48,500 --> 00:04:50,700
- Dziwny.
- Wiemy, �e Coulson mia� inne do�wiadczenia
68
00:04:50,700 --> 00:04:55,000
z powrotem do zdrowia, wi�c rozumiemy, czemu nie
chcia� si� dzieli� naszymi odkryciami z innymi.
69
00:04:55,000 --> 00:04:57,600
Tak, ale co� takiego jak to
lekarstwo, musi zosta� zbadane.
70
00:04:57,600 --> 00:04:59,500
Mo�e uratowa� wiele �y�.
71
00:04:59,500 --> 00:05:03,200
Chcieliby�my wys�a� twoj� pr�bk� krwi
do koleg�w, �eby zrobili katabolizm.
72
00:05:03,200 --> 00:05:06,800
- Mo�e jak ty pogadasz z agentem Coulsonem...
- To chyba nie najlepszy pomys�.
73
00:05:06,800 --> 00:05:09,500
Je�li Coulson uwa�a, �e to wa�ne,
by zosta�o to mi�dzy nami,
74
00:05:09,500 --> 00:05:15,000
powinni�my mu zaufa�.
Prawda? To on jest szefem.
75
00:05:15,000 --> 00:05:19,300
Wi�c m�wisz,
�e mamy przestrzega� zasad.
76
00:05:20,400 --> 00:05:22,400
Kim jeste� i co zrobi�a� ze Skye?
77
00:05:22,800 --> 00:05:27,000
Skye, na g�r�.
Szefostwo chce ci� widzie�.
78
00:05:31,500 --> 00:05:36,000
Po��czenie was w pary ma sens.
Ale nie lepiej zrobi� podw�jnie �lep� pr�b�?
79
00:05:36,000 --> 00:05:37,000
Jak to?
80
00:05:37,000 --> 00:05:40,200
Jednej osobie z ka�dego zespo�u
dam mo�liwe po�o�enie Jasnowidza,
81
00:05:40,200 --> 00:05:41,700
a drugiej jego to�samo��.
82
00:05:41,700 --> 00:05:45,700
W ten spos�b nikt nie b�dzie zna� wszystkich
szczeg��w, dop�ki tam nie dojdziecie.
83
00:05:46,100 --> 00:05:50,200
Podoba mi si� tw�j spos�b my�lenia.
Podoba mi si� jej spos�b my�lenia.
84
00:05:50,200 --> 00:05:54,500
Jedno pytanie. Sk�d mam mie� dost�p
do strze�onych danych bez kogo� obok mnie?
85
00:05:54,500 --> 00:06:00,500
- Nie mam uprawnie�.
- Teraz ju� masz. Witaj w S.H.I.E.L.D., Skye.
86
00:06:10,500 --> 00:06:12,400
Przyprowadzi�am ich.
87
00:06:17,700 --> 00:06:21,100
Nie wiem, co powiedzie�.
88
00:06:22,500 --> 00:06:26,300
- Dzi�kuj�.
- Nie dzi�kuj. Zda�a� wszystkie testy
89
00:06:26,300 --> 00:06:29,000
- S.H.I.E.L.D. �piewaj�co.
- Na agenta pierwszego poziomu.
90
00:06:29,000 --> 00:06:35,500
Wsp�pracowa�a� z nami na wielu akcjach,
ryzykowa�a� �yciem. Zas�u�y�a�.
91
00:06:35,500 --> 00:06:40,000
Nie�le si� tutaj spisa�a�.
Zrobi�a� wi�cej ni� Sitwell kiedykolwiek.
92
00:06:43,600 --> 00:06:46,600
Dobra.
Wracajcie do pracy.
93
00:06:47,600 --> 00:06:53,900
- Gratulacje.
- Gratuluj�, Skye.
94
00:06:59,700 --> 00:07:03,500
Nie uda�oby mi si�,
gdyby nie m�j �wietny, cierpliwy opiekun.
95
00:07:03,500 --> 00:07:09,500
Uda�oby ci si�. Nie jestem jasnowidzem,
ale wierz� w rzeczy, kt�re musz� si� sta�.
96
00:07:29,700 --> 00:07:32,400
�EBY� NIE M�WI�,
�E CI NIC NIGDY NIE DA�EM.
97
00:08:25,600 --> 00:08:28,900
ID� PO MNIE.
CZAS, �EBY�MY SI� SPOTKALI.
98
00:08:38,300 --> 00:08:40,300
Nie jestem fanem podw�jnie �lepej pr�by.
99
00:08:40,300 --> 00:08:44,400
- Jak zespo�y w terenie si� z nami spotkaj�?
- Nie spotkaj�. B�d� w gotowo�ci.
100
00:08:44,400 --> 00:08:46,600
Nie mo�emy ryzykowa�, �e Jasnowidz dowie si�,
�e po niego idziemy.
101
00:08:46,600 --> 00:08:50,400
Z tego, co m�wisz, wynika, �e jeden zesp�
mo�e trafi� na pu�apk� i zosta� bez wsparcia.
102
00:08:50,400 --> 00:08:53,000
Agencie Sitwell, w�a�nie otrzyma�am
wiadomo�� z Triskelionu.
103
00:08:53,000 --> 00:08:55,700
Masz natychmiast zg�osi� si�
na pok�ad Lemurian Star.
104
00:08:55,700 --> 00:08:59,600
- Wi�c zak�adam, �e zajmiesz jego miejsce.
- W waszym polowaniu na Miko�aja? Nie.
105
00:08:59,600 --> 00:09:04,100
Wracam do Huba, gdzie b�d� zarz�dza�a
dru�ynami w terenie przez satelit�.
106
00:09:04,100 --> 00:09:08,400
Kto� b�dzie musia� ratowa� wasze ty�ki,
je�li co� p�jdzie nie tak. B�dziemy w kontakcie.
107
00:09:10,100 --> 00:09:11,800
Mam statek do z�apania.
108
00:09:12,200 --> 00:09:15,600
- Powodzenia, agencie Coulson.
- I wzajemnie, agencie Sitwell.
109
00:09:21,200 --> 00:09:26,400
Na tym telefonie znajdziecie namiary na trzech
mo�liwych Jasnowidz�w, kt�rych wybra�am.
110
00:09:26,400 --> 00:09:32,700
Jak b�dziecie w odleg�o�ci kilometra,
partner dostanie jego dane na sw�j telefon.
111
00:09:32,700 --> 00:09:36,600
- Wszystko jasne?
- Jeszcze si� oficjalnie nie poznali�my.
112
00:09:37,000 --> 00:09:38,400
John Garrett.
113
00:09:39,200 --> 00:09:43,100
Le�enie nieprzytomnym na noszach
chyba si� nie liczy.
114
00:09:43,900 --> 00:09:47,500
- Jak si� czujesz?
- O wiele lepiej.
115
00:09:47,500 --> 00:09:50,600
Te� by�em postrzelony kilka razy.
W plecy, rami�.
116
00:09:50,600 --> 00:09:54,300
Mia�em nawet podci�te gard�o.
Ale wiesz, co by�o najgorsze?
117
00:09:59,100 --> 00:10:04,700
Poparzenie trzeciego stopnia, kt�re samo
w sobie w og�le nie boli. Dziwne, nie?
118
00:10:04,700 --> 00:10:11,100
Zako�czenia nerwowe s� usma�one,
ale sk�ra piecze.
119
00:10:11,100 --> 00:10:17,900
- Postrza� w jelito jest najgorszy.
- Wiem, co pan dla mnie zrobi�,
120
00:10:17,900 --> 00:10:20,600
jak ryzykowa� dla mnie �yciem.
121
00:10:20,600 --> 00:10:27,700
- Wi�c dzi�kuj�.
- Masz tu dobr� dru�yn�. Ja si� tylko doczepi�em.
122
00:10:28,300 --> 00:10:30,000
Jednego z cz�onk�w pan wyszkoli�.
123
00:10:30,400 --> 00:10:35,100
Wszystko zatacza ko�o.
Ward jest twoim opiekunem, ja by�em jego.
124
00:10:35,100 --> 00:10:39,000
Historia ko�em si� toczy.
Ale z tymi opiekunami bywa r�nie.
125
00:10:39,700 --> 00:10:44,800
Masz na niego du�y wp�yw.
Jest inny ni� go zapami�ta�em.
126
00:10:44,800 --> 00:10:48,900
- W jaki spos�b?
- W byciu zawodowcem najgorsza jest samotno��.
127
00:10:48,900 --> 00:10:51,400
Dru�yna daje ci ca�kowicie
now� perspektyw�.
128
00:10:51,400 --> 00:10:57,200
To chyba r�nica pomi�dzy walk�
przeciwko czemu�, a dla czego�. Albo kogo�.
129
00:10:59,100 --> 00:11:01,100
Ward teraz to rozumie.
130
00:11:04,400 --> 00:11:14,600
Dzi�ki za to. I m�w mi na "ty".
Jestem agentem S.H.I.E.L.D., tak jak ty.
131
00:11:18,700 --> 00:11:19,700
Co to?
132
00:11:19,700 --> 00:11:23,700
M�wi�a�, �e musimy jako� oznacza�
uciekaj�ce samochody.
133
00:11:23,700 --> 00:11:28,900
Te naboje s� po��czone z mikroodbiornikiem,
kt�ry pozwala �ledzi� cel przez satelit�.
134
00:11:28,900 --> 00:11:31,800
Spakowa�am wszystkie wyniki
test�w krwi do zaszyfrowanego pliku.
135
00:11:31,800 --> 00:11:35,000
- Je�li tylko mieliby�my dost�p do...
- Jemma, mamy go�cia.
136
00:11:36,600 --> 00:11:41,900
- O, cze��, May.
- Zak�adam, �e m�wi�a� o krwi Skye.
137
00:11:44,300 --> 00:11:48,500
- Po prostu jeszcze tyle nie wiemy.
- DG-325.
138
00:11:48,500 --> 00:11:50,600
Nie wiemy, co to za lekarstwo,
ani sk�d pochodzi.
139
00:11:50,600 --> 00:11:53,600
Nie wspominaj�c o efektach ubocznych,
kr�tko czy d�ugookresowych.
140
00:11:53,600 --> 00:11:55,400
Po prostu martwimy si� o Skye.
141
00:11:55,400 --> 00:11:58,300
- I agenta Coulsona oczywi�cie.
- Czy u kt�rego� z nich
142
00:11:58,300 --> 00:12:02,100
pojawi�y si� efekty uboczne
lub dziwne zachowania?
143
00:12:02,100 --> 00:12:04,900
- "Dziwne" to takie subiektywne okre�lenie.
- Nic niezwyk�ego.
144
00:12:04,900 --> 00:12:10,700
Bo je�li tak,
to mnie poinformujcie.
145
00:12:10,700 --> 00:12:13,100
Mog� pom�c.
Dobra?
146
00:12:20,800 --> 00:12:23,600
- Dobra, ustawione.
- Mam nadziej�, �e przydzieli�a� mnie
147
00:12:23,600 --> 00:12:26,900
do kogo� dobrego,
albo chocia� ciekawego.
148
00:12:28,500 --> 00:12:35,200
Przesta� si� martwi�.
Masz to wypisane na twarzy. Ufam ci.
149
00:12:35,200 --> 00:12:38,700
Widzisz �wiat troch� inaczej ni� my.
150
00:12:38,700 --> 00:12:42,800
- Dlatego chcia�em, by� si� w to zag��bi�a.
- Ocena psychologiczna kandydat�w?
151
00:12:42,800 --> 00:12:46,500
Jasnowidz uwa�a, �e mo�e czyta� w my�lach.
Spr�buj czyta� w jego.
152
00:12:46,500 --> 00:12:50,100
Musimy wiedzie�, kim jest naprawd�,
zna� jego s�abo�ci.
153
00:12:50,100 --> 00:12:55,800
Wi�c pracuj dalej. Znajd� jak�� luk�.
I przesta� si� martwi�.
154
00:13:06,100 --> 00:13:07,500
Wi�zienie Milton Keynes,
Wielka Brytania
155
00:13:07,500 --> 00:13:11,000
Garrett m�wi, �e twoja rodzina
to lepsza wersja Kennedych.
156
00:13:11,800 --> 00:13:15,400
- W�tpi�, �e tak powiedzia�.
- Dobra. Sam troch� poszpera�em.
157
00:13:15,400 --> 00:13:18,100
Musia�em.
Id� w �lady z�otego ch�opca.
158
00:13:18,400 --> 00:13:21,400
- Zmierzasz do czego�.
- Po prostu chc�, �eby wszystko by�o jasne.
159
00:13:21,400 --> 00:13:22,900
Bo w�a�nie tylko tego teraz potrzebujemy.
160
00:13:22,900 --> 00:13:24,600
A wiesz, �e mo�e tak.
161
00:13:25,100 --> 00:13:27,900
Chcesz, �eby wszystko by�o jasne?
Jasnowidz prawie zabi� Skye.
162
00:13:27,900 --> 00:13:33,700
Tak? M�j partner nie mia� tyle szcz�cia.
Dan Monroe. �wietny kole�. Mia� syna.
163
00:13:34,200 --> 00:13:37,900
Wiesz, jak to jest m�wi� sze�ciolatkowi,
�e jego ojciec nie wr�ci do domu?
164
00:13:38,200 --> 00:13:41,700
Wi�c jak znajdziemy Jasnowidza,
nie chcesz wchodzi� mi w drog�.
165
00:13:42,700 --> 00:13:47,000
Nikomu nie jest �atwo.
Ale mamy go wzi�� �ywcem.
166
00:13:47,000 --> 00:13:52,200
Zadaj sobie pytanie.
Je�li Skye by umar�a, o czym by� teraz my�la�?
167
00:13:57,000 --> 00:14:00,700
Elijah Fordham, 32 lata.
By�y wojskowy.
168
00:14:03,600 --> 00:14:07,100
Odsiaduje 18 do�ywoci
za wielokrotne zab�jstwa w latach 90.
169
00:14:07,600 --> 00:14:10,300
Brzmi bardziej jak psychol,
ni� go��, kt�ry potrafi czyta� w my�lach.
170
00:14:11,900 --> 00:14:17,100
Jeste� skorpionem? Tak si� tylko
zastanawiam, czemu nasza nowa agentka
171
00:14:17,100 --> 00:14:20,400
dobra�a nas akurat razem.
Musia�a my�le�, �e jeste�my do siebie podobni.
172
00:14:20,400 --> 00:14:25,300
- To by�o losowe, Blake.
- Wygl�dasz mi na skorpiona.
173
00:14:25,300 --> 00:14:28,400
Nie wierzysz w Jasnowidza,
ale wierzysz w astrologi�.
174
00:14:28,400 --> 00:14:30,900
Mam kilka w�asnych teorii.
175
00:14:34,300 --> 00:14:36,900
Powiedz, �e przyszli�my tu
do jednego z lekarzy.
176
00:14:37,800 --> 00:14:43,100
Wi�c wskoczy�em przez �wietlik i trafi�em
go�cia prosto w klat� pistoletem na race.
177
00:14:43,100 --> 00:14:50,100
�eby� tylko widzia� wtedy jego min�.
No co? M�wi�em ci ju� o tym?
178
00:14:50,100 --> 00:14:52,200
- By�em tam.
- W kt�rej cz�ci?
179
00:14:52,200 --> 00:14:57,400
- W ca�o�ci.
- Naprawd�? Cholera, chyba si� starzej�.
180
00:14:57,900 --> 00:15:00,200
Albo to, albo za du�o wypi�em.
181
00:15:00,200 --> 00:15:03,000
Albo to i to.
I nie wskoczy�e� przez �wietlik.
182
00:15:03,000 --> 00:15:05,200
Wiem, ale tak lepiej brzmi.
183
00:15:06,700 --> 00:15:11,100
Przyszed� plik.
Noriko Sato, 19 lat. Studentka.
184
00:15:11,700 --> 00:15:15,300
Studentka. Pami�tam j�.
Ma IQ ponad 200.
185
00:15:15,300 --> 00:15:18,300
Przechytrzy�a ka�dego agenta,
kt�rego wys�ali�my, by j� przes�ucha�.
186
00:15:18,600 --> 00:15:20,900
Nic nie wskazywa�o,
�e by�a obdarowana.
187
00:15:21,200 --> 00:15:24,500
- Rodzina ma powi�zania z Yakuz�.
- Patrz.
188
00:15:26,800 --> 00:15:30,100
- Objazd.
- Kto by pomy�la�.
189
00:15:31,900 --> 00:15:34,500
Thomas Nash.
Ranny w wypadku.
190
00:15:34,500 --> 00:15:38,900
- W stanie katatonii od czterech lat.
- Super. Przyszli�my po warzywo.
191
00:15:38,900 --> 00:15:43,400
- Znajd� biuro kierownika. Ty poszukaj Nasha.
- Tak jest.
192
00:15:56,000 --> 00:15:59,200
Nikogo nie ma.
Dziwne.
193
00:16:04,500 --> 00:16:07,300
Co za wyczucie czasu.
194
00:16:08,400 --> 00:16:10,800
My�lisz, �e kiedy� to
b�dzie dobra historia?
195
00:16:11,900 --> 00:16:15,100
Jeden za nami.
Oby tak.
196
00:16:47,300 --> 00:16:53,600
Panie Peterson, prosz� przesta�.
Ma pan syna. Ace'a.
197
00:16:54,300 --> 00:16:59,100
Potrzebuje pana.
Mo�emy ci pom�c, Mike.
198
00:17:00,500 --> 00:17:02,900
Mike Peterson nie �yje.
199
00:17:08,400 --> 00:17:10,900
May do Huba. Deathlok tu jest.
Blake jest ranny.
200
00:17:10,900 --> 00:17:16,100
Dru�yny wsparcia, wchod�cie. Mamy rannego.
Powtarzam, agent Blake jest ranny.
201
00:17:38,000 --> 00:17:41,500
Hub.
Po�o�enie nieznane.
202
00:17:41,800 --> 00:17:43,700
Ma szcz�cie, �e medycy
zd��yli na czas.
203
00:17:43,700 --> 00:17:46,900
Nie nazwa�abym nikogo w takim stanie
szcz�ciarzem.
204
00:17:49,400 --> 00:17:51,300
Deathlok jest bardziej niebezpieczny,
ni� my�leli�my.
205
00:17:51,300 --> 00:17:53,800
Blake wystrzeli� sze�� pocisk�w,
kt�re chyba nie zrobi�y na nim wra�enia.
206
00:17:53,800 --> 00:17:56,900
- Co� nowego o Thomasie Nashu?
- Nie. Go�� to duch.
207
00:17:56,900 --> 00:17:59,300
Jest wpisany w plac�wce
jako jeden z pacjent�w,
208
00:17:59,300 --> 00:18:02,200
- ale to tylko przykrywka.
- Nash pewnie wypoczywa na Bora Bora
209
00:18:02,200 --> 00:18:06,700
- i si� z nas �mieje.
- Pan Peterson na was czeka� w plac�wce.
210
00:18:06,700 --> 00:18:07,500
Dlaczego?
211
00:18:07,500 --> 00:18:09,300
Pewnie z tego samego powodu,
dla kt�rego przyszed� po Garretta.
212
00:18:09,300 --> 00:18:13,000
- Zbli�yli�my si� do niego. Pr�buje nas odci��.
- To nie powinno si� sta�.
213
00:18:13,000 --> 00:18:15,700
Przy Blake'u i May powinno by� wsparcie.
214
00:18:15,700 --> 00:18:18,400
- Jasnowidz wiedzia�by, �e po niego idziemy.
- Chyba i tak wiedzia�.
215
00:18:18,400 --> 00:18:21,500
- Plan by� spalony ju� na starcie.
- Daj spok�j, Vic. Plan by� dobry.
216
00:18:21,500 --> 00:18:23,100
Mamy rannego agenta,
bo nie byli�my przygotowani.
217
00:18:23,100 --> 00:18:25,400
- Blake zna� ryzyko.
- I nie m�w do mnie Vic. To poni�aj�ce.
218
00:18:25,400 --> 00:18:27,100
Ka�dy z nas m�g� wpa�� w pu�apk�.
219
00:18:28,000 --> 00:18:33,400
Blake �yje,
a my mamy podejrzanego, Thomasa Nasha.
220
00:18:33,700 --> 00:18:36,000
Id� przygotowa� ludzi.
221
00:18:37,000 --> 00:18:40,100
Agencie Coulson, kiedy mog� si� spodziewa�
agentki Simmons na odpraw�?
222
00:18:40,100 --> 00:18:43,400
- Jest ju� gotowa.
- Je�li mam kogo� narazi� na niebezpiecze�stwo,
223
00:18:43,400 --> 00:18:47,300
chc� aby wiedzieli, czym dok�adnie
jest Deathlok i do czego jest zdolny.
224
00:18:50,100 --> 00:18:52,800
Szczerze m�wi�c, nie wiem,
ile jeszcze mo�esz im powiedzie�.
225
00:18:52,800 --> 00:18:54,300
Kto wie, co jeszcze zrobili z cz�owiekiem?
226
00:18:54,300 --> 00:18:56,400
Albo ile z cz�owieka pozosta�o.
227
00:18:56,700 --> 00:18:59,100
Bez wzgl�du na to,
S.H.I.E.L.D. postrzega nas
228
00:18:59,100 --> 00:19:01,900
jako naczelnych ekspert�w
programu Deathlok.
229
00:19:01,900 --> 00:19:05,500
Je�li chc�, �ebym zosta�a w Hub,
niech tak b�dzie.
230
00:19:05,500 --> 00:19:06,900
Jeste� strasznie pr�dka do
231
00:19:06,900 --> 00:19:08,700
wyj�cia i zostawienia
mnie na pastw� losu.
232
00:19:08,700 --> 00:19:12,700
- Czy�by?
- Tak. I zastanawiam si�...
233
00:19:13,400 --> 00:19:15,400
Czy to dlatego, �e
laboratoria Hub
234
00:19:15,400 --> 00:19:17,100
s� obszerniejsze ni� nasze?
235
00:19:17,100 --> 00:19:20,500
Na wypadek, gdybym chcia�a zbada�
rozk�ad molekularny krwi Skye?
236
00:19:21,100 --> 00:19:24,400
Tak. Znakomita dedukcja, dr Watson.
237
00:19:25,500 --> 00:19:27,600
Zawsze ciebie postrzega�em za Watsona.
238
00:19:27,600 --> 00:19:31,400
W ka�dym razie, je�li zamierzasz to zrobi�,
potrzebujesz mojej pomocy.
239
00:19:31,400 --> 00:19:33,700
W pewnym zakresie.
240
00:19:34,000 --> 00:19:35,200
Nie posuwa�abym si� tak daleko.
241
00:19:35,200 --> 00:19:37,600
Wyregulowa�em zaszyfrowan� lini�,
wi�c mo�emy pozosta� w kontakcie.
242
00:19:37,600 --> 00:19:40,300
Nie chcemy, by reszta busa s�ysza�a,
co m�wimy.
243
00:19:41,300 --> 00:19:45,200
- Gotowa?
- Agent Triplett.
244
00:19:46,000 --> 00:19:47,600
Te� zostajesz w Hub?
245
00:19:47,600 --> 00:19:50,900
Tak, Garrett mnie tu trzyma.
Pomagam w powiadamianiu zespo��w
246
00:19:50,900 --> 00:19:53,000
o naszym zetkni�ciu
z cyber�o�nierzem.
247
00:19:53,000 --> 00:19:56,700
- Nie przeszkadzam?
- Nie, wcale.
248
00:19:59,000 --> 00:20:01,000
Wed�ug indeksu archiwum,
249
00:20:01,000 --> 00:20:03,500
Nash jest na radarze
S.H.I.E.L.D. od blisko 6 lat.
250
00:20:03,500 --> 00:20:07,400
Pocz�tkowo dobrze sobie radzi� jako
handlarz obligacjami w Kanadzie.
251
00:20:07,400 --> 00:20:09,200
Potem kanadyjski rz�d zrekrutowa� go
252
00:20:09,200 --> 00:20:11,400
do sekretnego departamentu
programu typu H.
253
00:20:11,400 --> 00:20:13,300
Szukali ludzi
z psychicznymi umiej�tno�ciami.
254
00:20:13,300 --> 00:20:16,200
Zw�aszcza potrafi�cych
kontrolowa� ludzkie zachowania,
255
00:20:16,200 --> 00:20:18,300
a Nash uwa�a�, �e posiada dar.
256
00:20:18,300 --> 00:20:20,400
- "Uwa�a�"?
- Wed�ug nagra�,
257
00:20:20,400 --> 00:20:22,700
nie potrafi� oddzia�ywa�
na ludzkie zachowanie,
258
00:20:22,700 --> 00:20:25,300
lecz okazjonalnie
m�g� je przewidzie�.
259
00:20:25,300 --> 00:20:27,800
Ale S.H.I.E.L.D. wykre�li�o
go ze spisu po wypadku,
260
00:20:27,800 --> 00:20:30,000
kt�ry wywo�a� u niego stan katatonii.
261
00:20:30,000 --> 00:20:32,300
Z kt�rego ca�kiem szybko si� obudzi�.
262
00:20:32,300 --> 00:20:35,900
To by�o k�amstwo,
by zbi� S.H.I.E.L.D. z tropu.
263
00:20:35,900 --> 00:20:37,600
M�wi�a�,
�e ile Blake wystrzeli� naboi?
264
00:20:37,600 --> 00:20:40,100
S�ysza�am sze��.
A co?
265
00:20:40,100 --> 00:20:43,300
Poniewa� tylko 5 brakuje
w tym magazynku.
266
00:20:45,500 --> 00:20:47,300
I jednej tutaj.
267
00:20:48,500 --> 00:20:52,800
- To znaczniki Fitza.
- Mo�emy go namierzy�.
268
00:20:52,800 --> 00:20:54,700
Skye, sprawd� transmisje,
znajd� sygna�.
269
00:20:54,700 --> 00:20:57,400
- Dobra.
- Odlatujemy.
270
00:20:59,700 --> 00:21:01,300
Dobra robota, Blake.
271
00:21:15,100 --> 00:21:18,100
Chc� mie� ten obszar zabezpieczony.
Dwuosobowe zespo�y przy ka�dym wej�ciu.
272
00:21:18,100 --> 00:21:19,500
Fitz, odbierasz sygna�?
273
00:21:19,500 --> 00:21:22,400
94%, sir. Deathlok musi
by� gdzie� w �rodku.
274
00:21:22,400 --> 00:21:24,700
- Czy w �rodku s� cywile?
- W�tpliwe.
275
00:21:24,700 --> 00:21:26,700
Ten tor wy�cigowy jest
nieczynny od miesi�cy.
276
00:21:27,200 --> 00:21:28,100
Ruchy!
277
00:21:28,100 --> 00:21:30,700
Skye, b�dziesz dzia�a� z vana.
278
00:21:30,700 --> 00:21:33,300
Ty, chc�, �eby� trzyma� si� ci�gle
przy Skye na odleg�o�� 6 st�p.
279
00:21:33,300 --> 00:21:36,800
- Ward, w porz�dku. Jestem gotowa.
- Ward ma racj�.
280
00:21:36,800 --> 00:21:38,700
I tak �le si� czuj� z tym,
�e ju� wr�ci�a� do gry.
281
00:21:38,700 --> 00:21:41,200
Nie zamierzam ryzykowa�
twojego bezpiecze�stwa.
282
00:21:42,900 --> 00:21:46,100
To nie przyj�cie niespodzianka,
wi�c mo�ecie przesta� si� kry�.
283
00:21:46,100 --> 00:21:49,200
Nasz cel nosi zbroj�
i ma nowoczesn� cybernetyk�.
284
00:21:49,200 --> 00:21:51,600
Strzelajcie rozwa�nie.
Idziemy.
285
00:21:52,600 --> 00:21:55,900
- Dzwonisz czy pukasz?
- Pukam, oczywi�cie.
286
00:22:01,500 --> 00:22:02,500
Czysto!
287
00:22:02,500 --> 00:22:04,300
Fitz, do roboty.
288
00:22:10,500 --> 00:22:14,700
Czas na po�cig, ch�opcy.
Znajd�my Deathloka.
289
00:22:23,900 --> 00:22:25,500
Imponuj�ca zabawka.
290
00:22:26,700 --> 00:22:29,300
Wol� okre�lenie:
"Nowoczesne oprogramowanie".
291
00:22:31,400 --> 00:22:34,300
- Skye, jeste� dost�pna?
- Zaczekaj.
292
00:22:34,300 --> 00:22:37,900
Odbieram co� w p�nocno-zachodnim korytarzu.
Przechodz� na transmisj� na �ywo.
293
00:22:39,500 --> 00:22:43,500
Nie potwierdz�, �e to on.
Inicjuj� wielowymiarow� pow�ok�.
294
00:22:48,300 --> 00:22:50,900
- Co do diab�a mu zrobili?
- Co widzisz?
295
00:22:50,900 --> 00:22:52,500
To nie tylko jego noga czy oko.
296
00:22:52,500 --> 00:22:55,300
Co� mu wsadzili pod sk�r�.
297
00:22:59,800 --> 00:23:01,700
Sygna� pad�.
Jeden z aporter�w wy��czony.
298
00:23:01,700 --> 00:23:05,400
- Wie, �e tu jeste�my.
- Fitz, wracaj do vana.
299
00:23:22,300 --> 00:23:24,300
Kontakt z Deathlokiem!
Kry� si�!
300
00:23:35,200 --> 00:23:39,000
- Ward, nic ci nie jest?
- Dw�ch moich pad�o.
301
00:23:39,000 --> 00:23:41,000
- Potrzebni sanitariusze!
- Wzywam ich.
302
00:23:41,000 --> 00:23:42,800
May, idzie w twoj� stron�.
303
00:23:43,800 --> 00:23:44,900
Mam go!
304
00:24:00,700 --> 00:24:03,800
W�a�nie zeskoczy� na
po�udniowo-zachodni� klatk�.
305
00:24:05,900 --> 00:24:08,600
Do wszystkich zespo��w,
zmierza w stron� piwnicy.
306
00:24:08,600 --> 00:24:10,300
Nie mam pogl�du.
307
00:24:10,600 --> 00:24:14,600
- Fitz, masz na dole aportery?
- W drodze.
308
00:24:34,600 --> 00:24:35,600
Spokojnie.
309
00:24:36,500 --> 00:24:39,400
- Przychodz� w pokoju.
- Mo�e ma�e ostrze�enie nast�pnym razem?
310
00:24:51,900 --> 00:24:53,000
Fitz, widzisz co�?
311
00:24:53,000 --> 00:24:55,900
Ledwo, sir.
Prowadzi do systemu kanalizacyjnego.
312
00:24:55,900 --> 00:24:59,300
Prawie... 40 st�p betonu?
313
00:24:59,300 --> 00:25:00,800
Nie b�dzie nic wida�.
314
00:25:04,200 --> 00:25:06,000
Dok�d idzie ten kurdupel?
315
00:25:06,700 --> 00:25:11,000
- Sir, kto� tam jest na dole.
- Przyj��em.
316
00:25:31,100 --> 00:25:32,800
Co do diab�a?
317
00:25:32,800 --> 00:25:38,800
Agencie Coulson,
agencie Garrett, poddaj� si�.
318
00:25:49,800 --> 00:25:52,900
Wybaczcie,
�e nie u�cisn� wam d�oni.
319
00:25:53,400 --> 00:25:56,200
Nie lubi� by� dotykany.
320
00:25:57,900 --> 00:26:00,000
Sir, mamy tu du�o kabli.
321
00:26:00,600 --> 00:26:03,800
Niczego nie ruszajcie. Musimy przeszuka�
ten pok�j na obecno�� �rodk�w wybuchowych.
322
00:26:03,800 --> 00:26:07,300
Nie ma tu �adnych pu�apek,
agencie Coulson.
323
00:26:07,300 --> 00:26:11,100
Jeste� tu, poniewa� przeznaczone
nam by�o si� spotka�.
324
00:26:11,100 --> 00:26:13,000
Jeste� Jasnowidzem?
325
00:26:13,000 --> 00:26:15,400
Jestem Thomas Nash.
326
00:26:15,400 --> 00:26:18,200
Pan Po nada� mi
to drugie imi�.
327
00:26:18,200 --> 00:26:22,100
Troch� dramatyczne
jak na m�j gust.
328
00:26:22,100 --> 00:26:23,700
Miejcie oczy otwarte.
329
00:26:23,700 --> 00:26:26,300
Nie wiemy, gdzie jest Deathlok
ani kto inny tu przebywa.
330
00:26:26,300 --> 00:26:28,800
Pan Peterson znikn��.
331
00:26:28,800 --> 00:26:32,000
Odci��em mu zasilanie
wi�c go nie znajdziecie.
332
00:26:32,000 --> 00:26:35,000
Ale sprawi�e�, �e nas
tu doprowadzi�. Dlaczego?
333
00:26:35,300 --> 00:26:40,000
�ebym ci� zobaczy� na
w�asne oczy zamiast czyje�.
334
00:26:40,000 --> 00:26:45,100
Teraz rozumiem, czemu nie mog�em
ci� widzie� po twojej �mierci.
335
00:26:45,100 --> 00:26:49,400
Poniewa� ty sam nie widzia�e�.
336
00:26:49,800 --> 00:26:56,900
By�e� po prostu z�amanym cz�owiekiem,
kt�ry o tym nie wiedzia�.
337
00:26:59,500 --> 00:27:00,800
I kto to m�wi.
338
00:27:00,800 --> 00:27:03,900
Zapakujmy tego dziwaka do Fridge,
gdzie jego miejsce.
339
00:27:03,900 --> 00:27:06,600
Agencie Garrett, sp�jrz na mnie.
340
00:27:06,600 --> 00:27:11,000
Wierzysz, �e zdo�asz mnie uwi�zi�
bardziej ni� w tym w�zku?
341
00:27:11,000 --> 00:27:12,400
Czy kto� mi wreszcie powie,
342
00:27:12,400 --> 00:27:14,800
jak wy��czy� ten g�upi g�os?
343
00:27:14,800 --> 00:27:19,200
Do��cz� do Rainy
w twym wi�zieniu, agencie Coulson,
344
00:27:19,200 --> 00:27:23,500
ale ujrz� ci�,
gdziekolwiek p�jdziesz.
345
00:27:23,900 --> 00:27:28,100
Tak, jak widzia�em ci�
trzymaj�cego Skye
346
00:27:28,100 --> 00:27:31,800
w ramionach, krwiawi�c�...
347
00:27:32,500 --> 00:27:34,300
Umieraj�c�...
348
00:27:34,300 --> 00:27:37,700
Wiedz�cego, �e to twoja wina.
349
00:27:46,000 --> 00:27:47,600
Odchodzisz.
350
00:27:48,500 --> 00:27:50,300
Wsadzimy ci� do ma�ego pude�ka,
351
00:27:50,300 --> 00:27:52,300
gdzie nikt wi�cej ci� nie us�yszy.
352
00:27:52,300 --> 00:27:54,500
Widz�, �e jeste� w�ciek�y.
353
00:27:54,500 --> 00:27:57,800
Za�lepiony k�amstwami.
354
00:27:57,800 --> 00:28:03,500
Zosta�e� zdradzony,
a teraz obawiasz si� tego, co si� stanie.
355
00:28:03,500 --> 00:28:07,200
Do niczego nie dojdzie.
Tylko puste gro�by wychodz� z twoich ust.
356
00:28:07,200 --> 00:28:10,700
Nie.
To nieuniknione.
357
00:28:10,700 --> 00:28:13,300
Si�a wykraczaj�ca
poza twe zrozumienie
358
00:28:13,300 --> 00:28:17,100
idzie po ciebie... oraz Skye.
359
00:28:17,100 --> 00:28:20,000
Ona ma co�, czego my chcemy.
360
00:28:20,000 --> 00:28:23,300
I zginie, przekazuj�c nam to.
361
00:28:24,000 --> 00:28:25,700
Widzia�em to.
362
00:28:27,100 --> 00:28:28,400
Id� do diab�a.
363
00:28:28,900 --> 00:28:36,000
Niewa�ne, dok�d p�jd� albo
co mi zrobicie, zawsze...
364
00:28:45,700 --> 00:28:47,100
Co� ty zrobi�?
365
00:28:52,600 --> 00:28:56,000
- Zaraz. Co si� sta�o?
- Czy Ward w�a�nie...
366
00:28:56,000 --> 00:28:59,200
O m�j Bo�e, nie wierz�.
367
00:28:59,200 --> 00:29:01,700
Za�o�� si�,
�e tego Jasnowidz nie przewidzia�.
368
00:29:03,900 --> 00:29:08,300
Nie �yje.
To koniec.
369
00:29:15,200 --> 00:29:18,700
Jest specjalist�.
Zimna krew to podstawowy warunek.
370
00:29:18,700 --> 00:29:23,800
Wiem, ale nie s�dzi�em,
�e Ward zrobi�by co� takiego ot tak.
371
00:29:23,800 --> 00:29:26,100
Powodem, dla kt�rego wys�a�em go
do ciebie, by�o rozbicie jego muru.
372
00:29:26,100 --> 00:29:27,900
Mo�e zbyt dobrze ci posz�o.
373
00:29:28,400 --> 00:29:30,700
Pozwoli� emocjom przej�� kontrol�.
374
00:29:31,900 --> 00:29:34,200
Chcesz, �ebym odwi�z� go do
Hub na wyja�nienia?
375
00:29:34,200 --> 00:29:37,900
Nie, chc� z nim pogada�,
zanim stanie przed komisj� rewizyjn�.
376
00:29:38,300 --> 00:29:41,000
Zrozumia�em.
Mam swoje rozkazy.
377
00:29:41,000 --> 00:29:42,700
Dalej b�d� �ciga� Deathloka.
378
00:29:42,700 --> 00:29:46,800
- Przyj��em. B�dziesz mnie informowa�?
- Jasne. Trzymaj si�.
379
00:29:46,800 --> 00:29:49,500
I Phil, b�d� dla niego �agodny.
380
00:29:53,300 --> 00:29:56,800
Otrzyma�am wiadomo�� z siedziby.
Dyrektor Fury wr�ci�.
381
00:29:57,300 --> 00:30:00,500
- Czeka na ciebie w Triskelionie.
- W sam� por�.
382
00:30:01,000 --> 00:30:03,500
Mo�esz z nim porozmawia� o tym,
co ci� dr�czy.
383
00:30:03,500 --> 00:30:05,500
Mn�stwo spraw mnie dr�czy.
384
00:30:19,500 --> 00:30:21,200
My�la�em, �e to Coulson.
385
00:30:26,300 --> 00:30:27,600
Dzi�ki.
386
00:30:35,200 --> 00:30:39,300
- Czemu to zrobi�e�?
- Straci�em kontrol�.
387
00:30:39,900 --> 00:30:42,800
W�ciek�em si�.
Trafia� w same czu�e miejsca.
388
00:30:42,800 --> 00:30:46,600
Coulson m�wi�,
�e misj� by�o pojmanie, nie zabicie.
389
00:30:47,500 --> 00:30:51,900
Pomy�l, co m�wi� Jasnowidz,
czego dokona�.
390
00:30:51,900 --> 00:30:54,300
O programie Stonogi,
391
00:30:54,300 --> 00:30:57,600
jak eksperymentowa� na niewinnych
ludziach jak Mike Peterson,
392
00:30:57,600 --> 00:31:00,200
jak porwa� i
torturowa� Coulsona,
393
00:31:00,200 --> 00:31:02,700
jak rozkaza� Quinnowi ci� postrzeli�.
394
00:31:03,300 --> 00:31:06,000
I nie zamierza� przesta�, Skye.
395
00:31:06,800 --> 00:31:08,800
Nie, dop�ki ty...
396
00:31:12,100 --> 00:31:14,200
Nie zamierza�em na to pozwoli�.
397
00:31:15,400 --> 00:31:19,700
- Wi�c co teraz?
- Stan� przed komisj� rewizyjn� S.H.I.E.L.D.
398
00:31:19,700 --> 00:31:21,900
Jakakolwiek b�dzie kara,
przyjm� j�.
399
00:31:21,900 --> 00:31:26,700
Zas�uguj� na ni�.
Ale nie �a�uj� swojej decyzji.
400
00:31:26,700 --> 00:31:28,900
- Nie �a�ujesz?
- Nie.
401
00:31:29,700 --> 00:31:32,400
Nie, je�li to oznacza,
�e jeste� bezpieczna.
402
00:31:33,400 --> 00:31:36,200
Ty i reszta zespo�u.
403
00:31:55,000 --> 00:31:56,300
Tak.
404
00:32:00,300 --> 00:32:02,400
- Fitz?
- Nie u�ywaj mojego imienia, Jemma.
405
00:32:02,400 --> 00:32:05,300
Czemu nie? My�la�am, �e m�wi�e�...
zamierza�e� u�y�... zaszyfrowanej linii.
406
00:32:05,300 --> 00:32:07,200
- Przerywa, zaczekaj.
- My... tam?
407
00:32:07,200 --> 00:32:10,100
- Co si� sta�o... Ward?
- C�, tak. M�wi�a�... Ward.
408
00:32:10,100 --> 00:32:12,300
Zaskoczy� nas. Zaczekaj...
409
00:32:12,300 --> 00:32:14,700
M�w dalej, dobra?
Sprawdz�, czy zdo�am to oczy�ci�.
410
00:32:14,700 --> 00:32:16,400
Wi�c... nie mia�am poj�cia...
411
00:32:16,400 --> 00:32:19,300
By�... by�o zamieszanie
po tej stronie.
412
00:32:19,300 --> 00:32:21,500
Zaczekaj.
My�l�, �e znalaz�em �r�d�o problemu.
413
00:32:21,500 --> 00:32:25,200
Wygl�da na to,
�e kto� zak��ca lini�.
414
00:32:25,200 --> 00:32:27,200
Czekaj, Fitz.
Chyba co�... si� dzieje.
415
00:32:27,200 --> 00:32:29,200
Jacy� agenci spiesz� si�
do pokoju dowodzenia.
416
00:32:29,200 --> 00:32:30,300
Co?
417
00:32:31,100 --> 00:32:34,900
Jemma?
Jemma, s�yszysz mnie?
418
00:32:36,300 --> 00:32:38,300
Jasna cholera.
419
00:32:47,200 --> 00:32:49,400
Masz co� przeciwko przedyskutowaniu
ze mn� kilku kwestii?
420
00:32:49,400 --> 00:32:51,800
- Jeste� zaj�ty?
- Zmartwiony.
421
00:32:51,800 --> 00:32:54,800
Wardem?
Wiem.
422
00:32:54,800 --> 00:32:58,100
Nie mog� uwierzy�,
�e tak po prostu kogo� zabi�.
423
00:32:58,500 --> 00:33:00,500
Obawiam si�,
�e zabi� niew�a�ciw� osob�.
424
00:33:02,400 --> 00:33:05,600
Sk�d wiemy, �e to by� on?
Nigdy si� nie przyzna�.
425
00:33:05,600 --> 00:33:07,400
Komputer m�wi� za niego.
426
00:33:07,900 --> 00:33:10,200
Sk�d wiemy,
�e to on go kontrolowa�?
427
00:33:10,200 --> 00:33:12,100
Twierdzisz, �e Nash udawa�,
428
00:33:12,100 --> 00:33:13,600
�e jest Jasnowidzem?
429
00:33:14,100 --> 00:33:17,000
Twierdz�,
�e Nash m�g� by� podpuch�.
430
00:33:17,500 --> 00:33:21,000
- A teraz nie �yje.
- Po atakach, kt�re nas do niego doprowadzi�y.
431
00:33:21,000 --> 00:33:24,300
Dochodzenie zamyka si�
w ma�ym, zgrabnym �uku.
432
00:33:24,300 --> 00:33:28,400
Czuj�, �e on wci�� mo�e tam by�,
siedzie� w naszych g�owach.
433
00:33:29,100 --> 00:33:30,700
Albo naszych aktach.
434
00:33:32,000 --> 00:33:33,700
Kiedy mi powiedzia�e�,
�ebym go sprawdzi�a,
435
00:33:33,700 --> 00:33:36,500
rzuci�e�:
"Przeczytaj mu w my�lach".
436
00:33:36,500 --> 00:33:39,200
I da�o mi to do my�lenia.
Ward m�wi�, �e Jasnowidz wiedzia�,
437
00:33:39,200 --> 00:33:41,000
w kt�re czu�e miejsca uderzy�.
438
00:33:41,000 --> 00:33:43,000
Raina te� mi to zrobi�a.
439
00:33:43,700 --> 00:33:46,000
Czy wspomnia�a
o �mierci twojego ojca?
440
00:33:47,800 --> 00:33:51,500
W twojej ocenie psychicznej
nazwano to "definiuj�cym momentem".
441
00:33:55,200 --> 00:33:57,300
To nie s� zwyk�e testy osobowo�ci.
442
00:33:57,300 --> 00:34:00,000
Sprawuj� nadz�r
nad ka�dym agentem.
443
00:34:00,000 --> 00:34:02,200
Zdj�cia, wska�niki,
gdzie stacjonowa�e�,
444
00:34:02,200 --> 00:34:04,500
kogo odwiedzi�e�,
gdzie lubi�e� jada�.
445
00:34:05,300 --> 00:34:07,200
Obiady w Richmond.
446
00:34:07,900 --> 00:34:11,300
Obserwowa� nas.
Pomy�l o tym.
447
00:34:11,300 --> 00:34:13,400
Jasnowidz wiedzia�,
�e b�dziesz w willi Quinna...
448
00:34:13,400 --> 00:34:14,700
Kiedy upu�ci�am nadajnik.
449
00:34:14,700 --> 00:34:16,700
I jedyne, czego nie by�
w stanie zobaczy�,
450
00:34:16,700 --> 00:34:18,200
to co si� sta�o z tob� po �mierci.
451
00:34:18,200 --> 00:34:20,800
Bo Dyrektor Fury nikomu
nie ujawni�by tego pliku.
452
00:34:21,500 --> 00:34:24,400
- Nie...
- Jasnowidz nie posiada zdolno�ci.
453
00:34:24,800 --> 00:34:26,600
Ma przepustk� bezpiecze�stwa.
454
00:34:27,900 --> 00:34:30,300
Jest agentem S.H.I.E.L.D.
455
00:34:41,800 --> 00:34:44,700
- Sir, po pierwsze, chc� powiedzie�...
- Oszcz�d� sobie.
456
00:34:44,700 --> 00:34:47,200
Nie chc� twoich przeprosin.
Nie chc� wym�wek.
457
00:34:47,200 --> 00:34:49,500
- Nie zamierzam si� t�umaczy�.
- Jedyne, co chc� wiedzie� to
458
00:34:49,500 --> 00:34:51,000
czy sam podj��e� decyzj�,
459
00:34:51,000 --> 00:34:54,900
- czy kto� ci rozkaza�?
- Co?
460
00:34:54,900 --> 00:34:57,600
Nie zgrywaj idioty, agencie Ward.
Po prostu odpowiedz na pytanie.
461
00:34:57,600 --> 00:35:00,100
Czy kto� ci rozkaza� zabi� Jasnowidza?
462
00:35:02,800 --> 00:35:04,100
May?
463
00:35:29,700 --> 00:35:31,500
Kolejna zaszyfrowana linia.
464
00:35:33,600 --> 00:35:35,800
O co ci chodzi, agentko May?
465
00:35:42,300 --> 00:35:44,000
Co ty tu robisz?
466
00:35:45,900 --> 00:35:49,100
Zastanawia�em si�...
467
00:35:49,100 --> 00:35:51,100
Poniewa� lecimy do Triskelionu...
468
00:35:51,900 --> 00:35:54,800
Pomy�la�em, �e chcia�aby�...
469
00:35:54,800 --> 00:35:57,200
Na ziemi b�d� specjali�ci...
470
00:35:57,200 --> 00:35:58,800
Mogliby to przekalibrowa�.
471
00:35:58,800 --> 00:36:02,100
Ale my�l�, �e... b�dzie w porz�dku.
472
00:36:08,000 --> 00:36:09,000
- Fitz.
- Co?
473
00:36:09,000 --> 00:36:11,000
- W�a�nie ci� szuka�am.
- Czemu? Niczego nie zrobi�em.
474
00:36:11,000 --> 00:36:11,900
- Co?
- Co?
475
00:36:11,900 --> 00:36:14,600
Nie o to mi chodzi�o.
Co zrobi�e�?
476
00:36:14,600 --> 00:36:18,300
C�, nie jestem pewien.
477
00:36:18,300 --> 00:36:21,900
Bo ja... robi�em konserwacj�
478
00:36:21,900 --> 00:36:24,000
w elektronice pok�adowej.
479
00:36:24,000 --> 00:36:26,900
Dobra.
Dlaczego May mia�aby
480
00:36:26,900 --> 00:36:29,800
nieautoryzowan�, zaszyfrowan�
lini� w kokpicie,
481
00:36:29,800 --> 00:36:32,900
razem ze skanerem kciuka?
Nie ma tego w specyfikacji samolotu.
482
00:36:32,900 --> 00:36:34,300
Zwolnij.
Zaszyfrowan� lini�?
483
00:36:34,300 --> 00:36:36,800
Tak.
Pod��czon� do jednego odbiornika.
484
00:36:37,200 --> 00:36:39,900
Nie powinna tego mie�.
Z kim rozmawia?
485
00:36:42,000 --> 00:36:43,300
- Przetnij kabel.
- Co?
486
00:36:43,300 --> 00:36:47,500
Musisz przeci�� kabel, Fitz.
Nie pozw�l jej zadzwoni�!
487
00:37:13,200 --> 00:37:16,400
Agentka Melinda May,
aktualizacja logu 95.
488
00:37:38,900 --> 00:37:40,800
Nie dosta�em si� do twojego samolotu,
489
00:37:40,800 --> 00:37:43,500
�eby� uczyni� ze mnie
lepsz� osob�, Coulson!
490
00:37:43,500 --> 00:37:45,900
Wybra�e� mnie, �ebym odwali�
brudn� robot� i tak zrobi�em.
491
00:37:45,900 --> 00:37:47,700
Nie o to ci� pyta�em,
agencie Ward.
492
00:37:47,700 --> 00:37:51,700
Odpowiedzia�em ci na pytanie.
Z nikim nie pracowa�em.
493
00:37:51,700 --> 00:37:54,000
Bior� pe�n� odpowiedzialno��
za swoje czyny.
494
00:37:54,000 --> 00:37:58,100
- Wi�c dlaczego... Co?
- Mamy problem.
495
00:38:35,900 --> 00:38:37,300
Rzu� bro�.
496
00:38:37,300 --> 00:38:39,300
Rzu� bro�, May!
497
00:38:40,200 --> 00:38:42,900
To nie tak jak my�lisz, Coulson.
To tylko zamra�acz.
498
00:38:42,900 --> 00:38:46,700
Za to ten jest prawdziwy,
z prawdziwymi kulami.
499
00:38:46,700 --> 00:38:50,600
Wi�c lepiej rzu� sw�j i powiedz
mi o co, do cholery, chodzi.
500
00:38:51,900 --> 00:38:53,700
- Ja...
- Ju�!
501
00:38:54,200 --> 00:38:58,600
- Nie mog�.
- Lepiej go pos�uchaj, agentko May.
502
00:38:58,900 --> 00:39:01,100
Nie masz poj�cia,
co robisz.
503
00:39:01,100 --> 00:39:02,300
Mo�e nie.
504
00:39:02,300 --> 00:39:05,000
Ale wiem, �e nie jeste� do�� szybka,
by zdj�� nas oboje.
505
00:39:11,200 --> 00:39:15,000
S�uchajcie,
mog� wszystko wyja�ni�.
506
00:39:15,000 --> 00:39:17,400
- Ale nie tu.
- Czemu nie?
507
00:39:17,400 --> 00:39:19,200
Musisz najpierw z
kim� si� skontaktowa�?
508
00:39:19,200 --> 00:39:21,700
U�ywaj�c tego zaszyfrowanego
telefonu w kokpicie?
509
00:39:22,600 --> 00:39:24,600
Kto jest po drugiej
stronie linii, May?
510
00:39:26,200 --> 00:39:30,500
- Nie mog� powiedzie�.
- Dobra. My�l�, �e wiem.
511
00:39:31,000 --> 00:39:34,100
To ma sens, dlaczego Deathlok
wp�dzi� Blake'a w stan krytyczny,
512
00:39:34,100 --> 00:39:37,100
a ciebie zostawi� przy �yciu
i czemu naprowadzi� nas na trop.
513
00:39:37,100 --> 00:39:39,700
Po to, by znikn��, zamiast
broni� swojego szefa.
514
00:39:39,700 --> 00:39:41,200
Po co mia�by to zrobi�?
515
00:39:41,200 --> 00:39:43,200
Poniewa� to nie by�
jego szef, prawda?
516
00:39:43,900 --> 00:39:46,000
- Prawda?!
- O czym ty m�wisz?
517
00:39:46,000 --> 00:39:49,100
Przesta� k�ama�!
Przed kim odpowiadasz?!
518
00:39:49,100 --> 00:39:52,400
- Kim jest prawdziwy Jasnowidz?!
- Co...?
519
00:40:15,000 --> 00:40:16,700
Co ty zrobi�a�?
Dok�d lecimy?
520
00:40:16,700 --> 00:40:19,000
Nie wiem!
To nie moja sprawka, Phil!
521
00:40:19,000 --> 00:40:21,500
Nie wiem, co si� tu dzieje,
przysi�gam!
522
00:40:21,500 --> 00:40:23,500
Je�li nie ty to robisz, to kto?
523
00:40:25,000 --> 00:40:28,200
Kiedy samolot wyl�duje,
pozb�d�cie si� wszystkich na pok�adzie.
524
00:40:28,600 --> 00:40:30,400
Z wyj�tkiem agenta Coulsona.
525
00:40:31,400 --> 00:40:35,350
.:: Napisy24.pl - Wprost od t�umaczy ::.
Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
47811
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.