All language subtitles for Gorzka miłosc (1989)

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish Download
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:36,460 --> 00:00:37,460 I tak jest. 2 00:01:21,330 --> 00:01:23,090 Czekaj. Dobrze. 3 00:01:54,140 --> 00:01:55,540 Dziękuję. 4 00:03:06,700 --> 00:03:13,620 Aż przynieś wina, mój wziązu miły, bo 5 00:03:13,620 --> 00:03:18,480 daj się troski, nigdy na nie śniły. 6 00:03:19,060 --> 00:03:24,880 Nie pijam długa, tu zarządziesz z nami, 7 00:03:25,240 --> 00:03:30,680 kurlesz, kurlesz, nad kurleszami. 8 00:03:35,760 --> 00:03:37,120 Nad kurdeszami. 9 00:03:37,380 --> 00:03:43,080 I ty, Anulko, połowicą grzela. 10 00:03:44,440 --> 00:03:46,140 Anulko, pospieszcie się. 11 00:03:46,340 --> 00:03:49,320 Przecież tam czekają. Słyszycie, co się tam dzieje? 12 00:03:49,600 --> 00:03:51,060 Dobrze, ale troszkę tu jeszcze chwileczkę. 13 00:03:51,280 --> 00:03:53,240 Ślicznie wyglądasz. Dobrze? 14 00:03:53,600 --> 00:03:55,720 Dobrze, to czekaj. Przypnę cię. 15 00:03:56,260 --> 00:04:00,440 Przypnę cię. Także cię nie upułam. Idźcie. Idźcie dokładnie. 16 00:04:01,080 --> 00:04:06,140 Kurdeż, kurdeż, nad kurdeżami. 17 00:04:06,480 --> 00:04:11,280 Ty jest zdrowie naszych kochanych sąsiadów. Zdrowie! 18 00:04:14,120 --> 00:04:16,100 Zdrowie gospodarza! 19 00:05:05,659 --> 00:05:07,720 Coż za urocza niespodzianka! 20 00:05:08,000 --> 00:05:09,000 Leszek! 21 00:05:10,660 --> 00:05:14,160 Poznajcie się państwo, to jest moja najmilsza przyjaciółka, panna Hanna 22 00:05:14,160 --> 00:05:16,040 Powiłańska. Ależ znam. 23 00:05:17,240 --> 00:05:18,400 Znam ze słyszenia. 24 00:05:19,080 --> 00:05:23,580 Przecież jesteśmy sąsiadami. A to jej prawie narzeczony pan porucznik 25 00:05:23,580 --> 00:05:25,440 Wiesiekielski. Witam. 26 00:05:26,160 --> 00:05:28,640 Haniu, to jest właśnie Lech Oleszkiewicz. 27 00:05:28,980 --> 00:05:30,280 Opowiadałam ci przecież. 28 00:05:30,480 --> 00:05:31,480 Bardzo mi miło. 29 00:05:32,400 --> 00:05:33,400 Proszę bardzo. 30 00:05:34,150 --> 00:05:35,150 Proszę. 31 00:05:36,230 --> 00:05:39,070 Ale pan inżynier ma szczęście. A gdzie to? 32 00:05:39,550 --> 00:05:40,550 Na dziekance. 33 00:05:40,910 --> 00:05:42,910 O, przyszedł za dzitwy na żołędzie. 34 00:05:43,190 --> 00:05:44,190 Łatwo się dał? 35 00:05:44,350 --> 00:05:48,470 Za pierwszym strzałem musiało go tutaj zawiać, bo stanął jednym profilem. 36 00:05:48,530 --> 00:05:50,430 Węszył. Trafiło mi się dobrze. 37 00:05:50,710 --> 00:05:53,250 Leszek, pół godziny na zmianę strony i jazda z nami. 38 00:05:53,530 --> 00:05:54,830 A tam chyba zaproszenie? 39 00:05:55,070 --> 00:05:59,920 Mam, ale... Żadnego, ale z nami na bal... albo robimy tu zabawę. Proszę 40 00:06:00,840 --> 00:06:01,840 Zapraszam do domu. 41 00:06:02,140 --> 00:06:04,640 No proszę, miejsca do tańca dosyć. Proszę, proszę. 42 00:07:00,360 --> 00:07:01,360 Gość tego. 43 00:07:02,020 --> 00:07:05,260 Czas leci, musisz się przebrać, jeżeli w ogóle mamy zdążyć. 44 00:07:06,840 --> 00:07:09,700 Bliska. Biała koszula ze szczewnikiem z pinki. 45 00:07:11,900 --> 00:07:12,900 Tu byś był? 46 00:07:14,460 --> 00:07:15,460 Dobra. 47 00:07:47,470 --> 00:07:48,750 Przepraszam. Pójdź. 48 00:11:23,690 --> 00:11:26,730 Panie poruczniku, pan przeprasi panią. 49 00:11:29,250 --> 00:11:32,370 Przepraszam, panie generale, właściwie to moja wina. 50 00:11:32,570 --> 00:11:34,170 Pan przeprasi panią. 51 00:12:10,860 --> 00:12:12,520 Pójdź się, Boga Hanno, co robisz? 52 00:12:12,960 --> 00:12:15,680 Oj, ciociu. To już, moje dziecko, tak nie można. 53 00:12:16,220 --> 00:12:21,560 Po kolacji, dla niepoznaki, owszem, poczekasz pół godzinki, a potem, no, 54 00:12:21,560 --> 00:12:23,980 się, robisz. Szybciutko wyjdziem, ciociu, nie zauważam, naprawdę. 55 00:12:26,980 --> 00:12:29,060 Niech cię znowu tak bardzo nie trzyma. 56 00:12:30,040 --> 00:12:35,340 Ja tylko zwracam twoją uwagę, że księstwo co roku czynią ten zaszczyt, 57 00:12:35,340 --> 00:12:37,620 zapraszając nas jako swoich najbliższych sąsiadów. 58 00:12:38,100 --> 00:12:39,500 Widziałeś to towarzystwo? 59 00:12:40,160 --> 00:12:44,130 Widziałam. No właśnie, tu każdy ma swoje miejsce. Ciocia też? 60 00:12:45,110 --> 00:12:48,210 Anno! Właśnie, mojego miejsca tu nie ma wcale. 61 00:12:48,930 --> 00:12:55,170 Ależ... Antoni! No co? Antoni, one... 62 00:13:28,680 --> 00:13:30,560 No, droga pani, konie podane. 63 00:13:30,760 --> 00:13:31,760 Nie, nie. 64 00:13:32,240 --> 00:13:33,240 Dziękuję. 65 00:14:34,320 --> 00:14:36,640 Taki wspaniały bał, strasznie mi przykro. 66 00:14:37,760 --> 00:14:39,120 Chce pani wrócić? 67 00:14:39,400 --> 00:14:41,540 Nie, nie, skądże. 68 00:14:42,160 --> 00:14:44,260 Przykro mi ze względu na pana. 69 00:14:44,540 --> 00:14:45,680 Niech pani da spokój. 70 00:14:48,380 --> 00:14:50,000 A co za toalety? 71 00:14:51,040 --> 00:14:54,100 Księżna cała w klejnotach i jaka uroda. 72 00:14:54,600 --> 00:14:58,540 Księżna? No, ta co z księciem otwiera Apoloneza. 73 00:14:58,860 --> 00:15:02,420 No, dzidka święcicka, owszem, niebrzydka. 74 00:15:03,370 --> 00:15:04,370 Znają pan? 75 00:15:05,290 --> 00:15:06,290 Studiowaliśmy razem. 76 00:15:06,970 --> 00:15:07,970 Miła dziewuszka. 77 00:15:09,310 --> 00:15:11,030 Dziewuszka. Księżna. 78 00:15:12,130 --> 00:15:14,230 Wyszła za tego ta fandułę. 79 00:15:14,670 --> 00:15:18,950 To nie ta fanduła, młody ten ksiądz. Ale stary, jak na męża takiej dziewoi. 80 00:16:42,920 --> 00:16:45,540 O Leszkiewicze to stara rodzina. 81 00:16:46,080 --> 00:16:47,860 Dawniej do szóstej księgi wpisano. 82 00:16:48,500 --> 00:16:51,380 Choć herbu ci nie powiem, bo nigdy nie miałam głowy do tego. 83 00:16:51,960 --> 00:16:53,600 To męska sprawa. 84 00:16:54,060 --> 00:16:57,220 Ale torta stara i godna to ta. 85 00:16:57,880 --> 00:16:58,880 Uważaj. 86 00:16:59,240 --> 00:17:00,240 Dobrze, ciocia. 87 00:17:01,360 --> 00:17:05,280 Oj, czy z tego Leszka pamiętam. A jakże, to była figura. 88 00:17:05,619 --> 00:17:07,880 Majątek miał w Berdyczowie i jeszcze cukrownie. 89 00:17:08,400 --> 00:17:10,760 W Fostowie, tuż pod Kijowem. 90 00:17:11,349 --> 00:17:14,810 I to potem, zaraz po wojnie, to musieli do Warszawy uciekać. Tam, gdzie służył. 91 00:17:15,349 --> 00:17:19,849 Ale syna kształcił za granicą. Na to nie żałował grosza. 92 00:17:20,430 --> 00:17:21,690 No miał na to. 93 00:17:21,890 --> 00:17:24,810 Teraz to syn więcej go utrzymuje niż on syna. 94 00:17:26,010 --> 00:17:28,490 Samochodami ponoć handluje. No i co z tego? 95 00:17:29,350 --> 00:17:31,130 Teraz tu przyjechał, nie wiedzieć po co. 96 00:17:32,490 --> 00:17:34,210 A jaki to tryb życia prowadzi. 97 00:17:35,090 --> 00:17:36,470 Całej okolicy się naraził. 98 00:17:37,570 --> 00:17:39,410 Tu wypije, tam zrobi awanturę. 99 00:17:40,270 --> 00:17:42,750 Ni to kawaler, ni to żonat. 100 00:17:43,530 --> 00:17:44,990 Gospodynie sobie jakąś trzyma. 101 00:17:46,610 --> 00:17:48,170 Nie wiem, może się będzie żenił. 102 00:17:49,130 --> 00:17:51,970 Szlachcic. A działkę wziął jak jakiś osadnik. 103 00:18:01,290 --> 00:18:03,310 Ty już naprawdę nie masz o czym z nią mówić? 104 00:18:03,950 --> 00:18:05,490 Przecież to wszystko prawda. 105 00:18:05,730 --> 00:18:08,390 Nie jego ojciec. Ty chyba oczy nie masz. 106 00:18:11,280 --> 00:18:17,060 Żebyś ty się tak bardziej zajmowała swoją rodziną, a nie cudzą, więcej byś 107 00:18:17,060 --> 00:18:18,060 wiedziała. 108 00:18:55,500 --> 00:18:57,540 Anioł! Anioł! 109 00:18:57,940 --> 00:18:59,760 Anioł! Anioł! 110 00:19:00,680 --> 00:19:01,760 Anioł! 111 00:19:45,000 --> 00:19:46,000 Nie ma go, proszę pani. 112 00:19:46,960 --> 00:19:47,960 Był wczoraj. 113 00:19:49,160 --> 00:19:50,160 Zabrał rzeczy. 114 00:19:51,080 --> 00:19:52,160 Pod wieczór wyjechał. 115 00:19:53,000 --> 00:19:54,000 Nie ma go. 116 00:20:28,170 --> 00:20:29,330 Pan rotnictw sam hodował? 117 00:20:29,630 --> 00:20:32,350 Nie, to mój szwagier świętej pamięci. 118 00:20:32,870 --> 00:20:35,830 O, ten najmłodszy to jeszcze przy nim się rodził. 119 00:20:37,030 --> 00:20:39,570 Czerolatek. O, znacie się wachmistrzu. 120 00:20:40,290 --> 00:20:41,290 Tak jest. 121 00:20:41,390 --> 00:20:44,810 Mój szwagier też się znał i kochał konie. To widać. 122 00:20:45,170 --> 00:20:46,170 Pewnie Złanów był? 123 00:20:46,330 --> 00:20:48,130 Nie, dziewiąty pacz w Lodawa. 124 00:20:49,550 --> 00:20:51,230 Tam ciężkie brą do zaprzęgu. 125 00:20:52,550 --> 00:20:54,170 A te pójdą pod fiodło. 126 00:20:55,210 --> 00:20:56,210 Piękne są. 127 00:20:56,750 --> 00:20:57,990 Do Bóg, panie rotmistrzu. 128 00:20:58,730 --> 00:20:59,730 Wrócą zdrowe. 129 00:21:00,010 --> 00:21:01,490 Ano, daj Boże. 130 00:21:02,490 --> 00:21:05,050 Przecież nikt ich nie żałuje, ojczyźnie. 131 00:21:28,950 --> 00:21:30,110 Pójdę i wrócę. 132 00:21:30,550 --> 00:21:32,450 Nie róbcie popłochu. 133 00:21:33,030 --> 00:21:35,830 Moje panie, naprawdę nie ma o co. 134 00:21:36,090 --> 00:21:37,090 Naprawdę. 135 00:21:38,090 --> 00:21:42,010 Ty wiesz, od razu pomyślałam, że nie jest najlepiej, jak zobaczyłam tego 136 00:21:42,010 --> 00:21:44,250 Oleszkiewicza w samochodzie. 137 00:21:45,130 --> 00:21:46,130 Co? 138 00:21:47,450 --> 00:21:49,070 Oleszkiewicz wrócił? Mhm. 139 00:21:50,670 --> 00:21:52,450 Kiedy go widziałaś? Wczoraj. 140 00:21:53,170 --> 00:21:56,050 Jak strach, to każdego do domu ciągnie. 141 00:21:56,600 --> 00:21:59,120 Nie było, bo nie było, aż to nagle przyjechał. 142 00:21:59,840 --> 00:22:05,700 Samochodem? Mam nadzieję, że własnym. I gdzie go widziałaś? Na gościńcu właśnie 143 00:22:05,700 --> 00:22:06,940 zakupu wracaliśmy. 144 00:22:07,480 --> 00:22:09,300 Ciociu! Ciociu! 145 00:22:14,600 --> 00:22:15,600 To prawda? 146 00:22:15,800 --> 00:22:16,800 Gdzie cię go widziała? 147 00:22:17,180 --> 00:22:18,180 Widziałam. 148 00:22:19,100 --> 00:22:21,420 Ja te kolonacze, aż na dochód. 149 00:22:21,720 --> 00:22:23,600 Kół, strom, jak strasz ogniowa. 150 00:22:24,110 --> 00:22:26,450 Konie ma się rozumieć w bok. Pasze samochód. 151 00:22:26,890 --> 00:22:29,550 No a w nim on i ta wahudrzyca. No i co? 152 00:22:29,810 --> 00:22:31,030 Jak no co, to co pojechali. 153 00:22:31,610 --> 00:22:32,610 To kom? 154 00:22:32,830 --> 00:22:34,550 Ja nie wiem, to jego osady chyba. 155 00:22:36,130 --> 00:22:37,130 Też mi sensacja. 156 00:22:37,390 --> 00:22:38,610 Jest nawet o czym mówić. 157 00:22:39,170 --> 00:22:43,030 Ależ moje, panie. Człowiek ze stolicy wrócił przecież. 158 00:22:43,710 --> 00:22:45,990 Mógłby to i owo powiedzieć. Ale mi się wasz. 159 00:22:46,490 --> 00:22:50,230 Nie życzę sobie kontaktów z tym panem. No i co by się stało, jakby to wpadł? 160 00:22:50,690 --> 00:22:51,710 Nic nie rozumiesz? 161 00:22:53,360 --> 00:22:58,200 Ależ marci, siostrzyczko. O co właściwie chodzi? 162 00:23:04,320 --> 00:23:07,660 Uwaga, uwaga, nadchodzi. 163 00:23:08,000 --> 00:23:10,960 Po ma 47. 164 00:23:11,680 --> 00:23:14,520 Lo ta 23. 165 00:23:15,440 --> 00:23:18,140 Po ra 18. 166 00:23:19,220 --> 00:23:22,360 Uwaga, uwaga, nadchodzi. 167 00:23:23,790 --> 00:23:29,090 Pa -ro... Jeśli pani wie, Zawispowski nie przyspój dzisiaj do roboty. Pa 168 00:23:29,090 --> 00:23:30,290 A nie ona, nie ona. 169 00:23:30,750 --> 00:23:31,750 Wszystkie. 170 00:23:32,190 --> 00:23:35,050 A Szymek był pokręcił się i nie wiedzieć za czym i po co. 171 00:23:36,330 --> 00:23:37,330 Grzeszny. 172 00:24:02,460 --> 00:24:03,460 Słyszycie? 173 00:24:04,180 --> 00:24:05,180 Ta armata. 174 00:24:05,520 --> 00:24:07,240 Nie, to chyba bomby. 175 00:24:07,620 --> 00:24:09,520 Artyleria, ciociu. Tutaj? 176 00:24:10,880 --> 00:24:17,200 Halo, halo? Tu mówi Wilno. Czy nas słyszycie? To nasz ostatni komunikat. 177 00:24:17,380 --> 00:24:19,760 Dziś wojska sowieckie wkroczyły do miasta. 178 00:24:20,100 --> 00:24:24,080 Przesyłamy braterskie pozdrowienia obrońcom Warszawy, Lwowa i Helu. 179 00:24:24,360 --> 00:24:27,660 Pozdrawiamy wszystkich walczących, gdziekolwiek się znajdują. 180 00:24:27,920 --> 00:24:29,720 Jeszcze Polska nie zginęła. 181 00:24:30,300 --> 00:24:31,900 Niech żyje Polska! 182 00:25:35,560 --> 00:25:36,560 To pani? 183 00:25:36,660 --> 00:25:37,660 To pan? 184 00:25:37,820 --> 00:25:38,960 Co pan tu robi? 185 00:25:39,300 --> 00:25:40,299 A pani? 186 00:25:40,300 --> 00:25:46,280 Ja szukam krewnych, powinowatych, znajomych. W swiaciu kogoś. 187 00:25:46,820 --> 00:25:51,740 Mamusia szybko nie ustaliły, żeby poszukać kwatery. W mieście podobno 188 00:25:51,740 --> 00:25:52,740 bezpieczniej. 189 00:25:53,240 --> 00:25:54,240 Ało? 190 00:25:54,800 --> 00:25:57,220 Nie no, właściwie nic. 191 00:25:57,520 --> 00:25:58,520 A pan? 192 00:25:58,740 --> 00:26:00,500 Ja po prostu szukam noclegu. 193 00:26:02,020 --> 00:26:03,340 Pan sam? 194 00:26:04,880 --> 00:26:07,540 To znaczy, zabity? Jak pani widzi. 195 00:26:08,540 --> 00:26:12,080 A samochód? Diabli wzięli. A jeśli nie diabli, to prawie. 196 00:26:29,080 --> 00:26:30,580 Nie dostałam koko. 197 00:26:30,940 --> 00:26:32,540 Nie ma pani innego okresu? 198 00:27:15,120 --> 00:27:16,840 Widzikani, można się przyziębić. 199 00:27:17,260 --> 00:27:19,720 Nie, tak łatwo się nie przyziębić. 200 00:27:19,920 --> 00:27:20,920 No, ale jedyne. 201 00:27:22,460 --> 00:27:23,460 Dziękuję. 202 00:28:01,230 --> 00:28:03,410 Proszę! Zapłacę na dole i wrócę za dwudziesty minut. 203 00:28:03,890 --> 00:28:05,770 To zimno, woda się postygnie. 204 00:30:59,210 --> 00:31:03,590 Ja potrzebuję ten pokój, żeby państwo się wynieśli i natychmiast. Zaraz. 205 00:31:04,110 --> 00:31:07,390 A nie, nie ma żadne zaraz. Dziesięć minut, wojsko rekwiruje cały hotel. 206 00:31:07,990 --> 00:31:09,090 Wszystko rekwiruje. 207 00:31:09,430 --> 00:31:10,430 Wszystko. 208 00:31:15,190 --> 00:31:16,190 Muszę ci powiedzieć. 209 00:31:18,510 --> 00:31:19,510 Jestem żona. 210 00:31:21,070 --> 00:31:22,070 Ach, tak. 211 00:31:23,530 --> 00:31:25,090 Moje najlepsze życzenia. 212 00:31:26,670 --> 00:31:28,770 Któż jest tą szczęśliwą oblubienicą? 213 00:31:29,090 --> 00:31:30,950 Nie znasz jej. Także Hanna. 214 00:31:32,430 --> 00:31:33,610 Miodoborska z domu. 215 00:31:34,670 --> 00:31:38,630 Słyszałam, że to piękna i majątna kobieta. To teraz wszystko. 216 00:31:39,790 --> 00:31:41,090 Byłeś w osadzie? 217 00:31:41,410 --> 00:31:42,369 Skąd wiem? 218 00:31:42,370 --> 00:31:43,430 A, tak. 219 00:31:44,050 --> 00:31:45,710 Zabierałem różne zety. 220 00:31:46,090 --> 00:31:47,330 A gdzie ona? 221 00:31:47,830 --> 00:31:48,830 Nie wiem. 222 00:31:49,690 --> 00:31:55,470 Jak nic, tylko... Czekaj! Dokąd? A prowadzę cię! 223 00:32:32,110 --> 00:32:33,230 Jest list odwóje. 224 00:32:33,690 --> 00:32:34,690 Przeczytaj, proszę. 225 00:32:38,730 --> 00:32:39,730 Kochani moi, 226 00:32:40,610 --> 00:32:45,570 paczkę wysłaną jedenastego otrzymałem. Nie wysyłajcie tyle różności, lepiej 227 00:32:45,570 --> 00:32:46,750 smalec i suchary. 228 00:32:47,530 --> 00:32:48,790 Rękawiczki sam raz. 229 00:32:49,270 --> 00:32:51,010 Dziękuję. Jak sobie radzicie? 230 00:32:51,670 --> 00:32:55,430 Dbajcie o siebie, sprzedajcie coś z moich rzeczy, żebyście miały pieniądze. 231 00:32:55,650 --> 00:33:00,130 Mnie nic nie potrzeba. Jestem zdrow i zawsze z wami. 232 00:33:00,410 --> 00:33:03,930 Całuję i ściskam Antoni. 233 00:33:05,010 --> 00:33:06,050 Mój Boże. 234 00:33:08,190 --> 00:33:10,350 Pisze, że nic mu nie potrzeba. 235 00:33:12,570 --> 00:33:14,270 A proste skwary. 236 00:33:14,990 --> 00:33:17,730 Mamuńku, może natopimy smalty ze skwarkami? 237 00:33:19,370 --> 00:33:20,910 Skwarki szybko się psują. 238 00:33:21,290 --> 00:33:23,930 To nic, wujek lubi, tak jak ja. 239 00:33:24,150 --> 00:33:29,190 Nawet nie wiemy, jak mu tam jest, jak żyje, jak się nimi obchodzą. 240 00:33:29,600 --> 00:33:32,700 Przecież opiekuje się nimi Międzynarodowy Czerwony Krzyż. 241 00:33:33,700 --> 00:33:34,700 Podobno. 242 00:33:35,880 --> 00:33:37,760 Dobrze, że rękawiczki pasują. 243 00:33:38,100 --> 00:33:40,940 Tylko ja jedna mówiłam, że będą dobre, a wy, że nie. 244 00:33:41,360 --> 00:33:43,280 Wujek ma małe dłonie. 245 00:33:44,280 --> 00:33:45,580 Niczego nie sprzedamy. 246 00:33:46,740 --> 00:33:48,100 Jakoś sobie damy radę. 247 00:33:48,860 --> 00:33:51,480 Ale mama, no przecież dajemy. 248 00:33:51,860 --> 00:33:52,860 Tak. 249 00:33:55,740 --> 00:33:58,560 Jaworska, a nikt zje już szarlotki. A to czemu? 250 00:33:59,130 --> 00:34:00,490 A mówi, że szybko pleśnieje. 251 00:34:00,730 --> 00:34:02,030 Niech lepiej dba o interes. 252 00:34:02,510 --> 00:34:03,990 To nie będzie jej pleśniało. 253 00:34:04,370 --> 00:34:05,770 Mazurowej nic nie pleśnieje. 254 00:34:06,470 --> 00:34:11,449 Aha, jeszcze prosiła na sobotę o dodatkowy sernik. 255 00:34:11,909 --> 00:34:13,949 To zależy, co ciocia przywiezie. 256 00:34:14,310 --> 00:34:15,610 Tak jej też i powiedz. 257 00:34:16,250 --> 00:34:18,190 Aha, dobrze. 258 00:34:41,510 --> 00:34:42,810 Przyszedł list od buja. 259 00:34:43,010 --> 00:34:48,250 No! O, fajnie już myślałam przynieść jej do innego flagu, ale wszystko w 260 00:34:48,250 --> 00:34:50,489 porządku. No i chwała Bogu! 261 00:34:51,030 --> 00:34:54,889 Chwała Bogu, to ja też mam dla ciebie wiadomość. Dla mnie? No! 262 00:34:55,449 --> 00:34:59,690 Siostro wrócili do naczy. Jak to? No, niech się teraz rozdają trojhanderstwa 263 00:34:59,690 --> 00:35:03,990 tym, których nie wywieźli Sowieci. No, taki ziemianin rad, że zostaje na 264 00:35:04,070 --> 00:35:06,810 Dołoży wszelkich starań, żeby jak najszybciej oddać kontyngent. 265 00:35:07,210 --> 00:35:08,890 Tak, nie głupio pomyślane. 266 00:35:09,230 --> 00:35:13,240 Oj! Ale kochana to jeszcze nie wszystko, nie wszystko. 267 00:35:13,540 --> 00:35:17,380 Tylko zgadnij. Kogo oni wzięli na koniusz tego? No zgadnij tylko, no. 268 00:35:18,820 --> 00:35:20,040 Nie wiem. 269 00:35:20,660 --> 00:35:21,660 Oleszkiewicza. 270 00:35:23,660 --> 00:35:24,660 Ciociu. 271 00:35:25,020 --> 00:35:26,020 Naprawdę? 272 00:35:26,540 --> 00:35:27,540 No tak. 273 00:35:27,580 --> 00:35:28,900 No właśnie jego. 274 00:35:30,120 --> 00:35:31,120 Oleszkiewicza. 275 00:35:43,370 --> 00:35:44,610 Muszę wyjechać z Grodna. 276 00:35:45,710 --> 00:35:46,710 Pałysy też? 277 00:35:47,350 --> 00:35:54,330 No nic. Na razie nic, ale tyle tych łapanek złapią mnie i do Niemiec na 278 00:35:54,330 --> 00:35:56,470 roboty. Przecież nigdzie nie pracuję. 279 00:35:57,070 --> 00:35:59,610 Trzeba postarać się o jakiś Ausweis. 280 00:35:59,830 --> 00:36:00,830 Jaki? 281 00:36:01,290 --> 00:36:04,110 Jaki? Normalny, za pieniądze. 282 00:36:04,870 --> 00:36:08,090 Akurat. Właśnie takich starających się łapią najprędzej. 283 00:36:08,810 --> 00:36:11,270 Oni nie są głupi. Dziękuję bardzo. 284 00:36:12,840 --> 00:36:14,280 Ale co tak nagle? 285 00:36:15,200 --> 00:36:16,640 Co się tak przepiliło? 286 00:36:25,880 --> 00:36:28,220 Na miłość, bo od końca już ty jej nagadała. 287 00:36:29,080 --> 00:36:30,080 I ja? 288 00:37:11,240 --> 00:37:12,240 Pani do kogo? 289 00:37:14,020 --> 00:37:17,840 Do zarządzającego. To tam. 290 00:37:25,860 --> 00:37:27,100 Wla. 291 00:37:31,020 --> 00:37:33,320 Pan zarządzający? 292 00:37:33,720 --> 00:37:35,280 Słucham panią. 293 00:37:36,160 --> 00:37:39,820 Pochodź z Powiłaniec. Jestem tu przypadkiem. 294 00:38:11,589 --> 00:38:12,589 Tak, dawniej. 295 00:38:12,930 --> 00:38:14,170 Ale to wszystko to wiedź. 296 00:38:14,550 --> 00:38:15,550 Zrobili to topo. 297 00:38:15,790 --> 00:38:16,790 O, a kto? 298 00:38:17,130 --> 00:38:18,270 Nie no, skąd? 299 00:38:18,550 --> 00:38:20,530 Muzeum tu urządzili, pożar się boże. 300 00:38:20,970 --> 00:38:21,970 Rozumiem pani. 301 00:38:22,090 --> 00:38:25,650 Ale teraz księstwo wrócili i wszystko jest tak, jak pani wini. 302 00:38:25,990 --> 00:38:27,450 A pan tutejszy? 303 00:38:28,830 --> 00:38:33,230 Skąd? Ja się zupełnie nie znam na gospodarstwie. Przez znajomości. 304 00:38:33,890 --> 00:38:36,370 Musiało mnie gdzieś umieścić, więc pchnięto mnie tutaj. 305 00:38:37,050 --> 00:38:40,390 No. A pani znacie na gospodarce? 306 00:38:41,050 --> 00:38:42,750 No, tak pytanie. 307 00:38:43,190 --> 00:38:45,090 Moi rodzice tutaj mieli... 308 00:38:45,790 --> 00:38:51,230 A ja, no to zrozumiałe, umiem prowadzić folwark. No znakomicie. 309 00:38:51,710 --> 00:38:54,370 Nieba mi pani spada, pani... Hanna. 310 00:38:55,030 --> 00:38:59,070 Hanno. Tu siedemdziesiąt tysięcy hektarów, dla tym nikt nie trafi. 311 00:38:59,570 --> 00:39:01,610 Ale pomoże mi pani troszeczkę? 312 00:39:02,450 --> 00:39:04,550 A co ja bym tu właściwie robiła? 313 00:39:04,990 --> 00:39:06,470 Wszystko. To znaczy, to co ja? 314 00:39:07,430 --> 00:39:08,430 To znaczy? 315 00:39:08,670 --> 00:39:10,050 Będzie pani moją sekretarką. 316 00:39:20,520 --> 00:39:22,420 Skój pokój na górze, podprzątaj um i wystaruj migiem. 317 00:39:22,660 --> 00:39:23,660 Lecę. 318 00:39:47,810 --> 00:39:50,190 Najpierw zorientuję panią, co tutaj w ogóle jest. 319 00:39:50,690 --> 00:39:54,050 A potem jakoś przegryziemy. O, proszę popatrzeć. 320 00:39:54,830 --> 00:39:56,010 Zna pani niemiecki? 321 00:39:56,350 --> 00:39:57,350 Jako tako. 322 00:39:57,650 --> 00:39:58,650 Wystarcz. 323 00:39:59,430 --> 00:40:00,430 Proszę. 324 00:40:01,870 --> 00:40:05,410 Dzień dobry, szefie. 325 00:40:05,630 --> 00:40:09,510 No jak tam, panie Feliksie? Czy zna się pan sam, czy mam szykować tortury? Tu 326 00:40:09,510 --> 00:40:12,930 się, kochano, nic nie ukryje. Rozplotkują, rozniotą. A uroczy nasze 327 00:40:12,930 --> 00:40:14,030 wezmą na jędrze, ścichą. 328 00:40:15,610 --> 00:40:17,270 No to się pan śmieje w tej górze, ładna dziewczyna. 329 00:40:30,950 --> 00:40:31,950 Pani tutaj? 330 00:40:32,950 --> 00:40:35,070 O to samo i ja mogłabym zapytać. 331 00:40:35,390 --> 00:40:36,450 To państwo się znają? 332 00:40:38,310 --> 00:40:39,810 Tak, od dawna. 333 00:40:40,170 --> 00:40:41,170 Spotykaliśmy się na balach. 334 00:40:41,390 --> 00:40:44,610 Nie ma pan pojęcia, panie Felicie, jak kretowa szlachta umie się bawić. 335 00:40:44,920 --> 00:40:47,840 No a koks przywieźli. Już? No właśnie w tej sprawie. 336 00:40:48,340 --> 00:40:49,900 To ja już... 337 00:41:23,200 --> 00:41:24,200 Panna Powiłańska? 338 00:41:24,600 --> 00:41:25,600 Tak, proszę pani. 339 00:41:26,420 --> 00:41:27,800 Oleszkiewiczowa. Dzień dobry. 340 00:41:28,160 --> 00:41:31,120 Pójdzie pani ze mną, pani Hanno. To zabawne, mnie też na imię Hanna. 341 00:41:31,380 --> 00:41:32,319 Skąd pani wie? 342 00:41:32,320 --> 00:41:33,320 O pani. 343 00:41:33,840 --> 00:41:38,560 Przybylski. Ten niepodkromiony gaduła niczego za zębami nie utrzyma. Dziś przy 344 00:41:38,560 --> 00:41:39,660 obiedzie zamęcza nas. 345 00:41:40,020 --> 00:41:43,840 Opowieści mi o pani, o tym, żeście się z Leszkiem spotkali. Tak, dawno się 346 00:41:43,840 --> 00:41:45,460 znamy. Tak, Leszek mi mówił. 347 00:41:45,980 --> 00:41:48,920 Codziennie robię sobie takie spacery, na czoło tyłabym jak klucha. Mam 348 00:41:48,920 --> 00:41:50,020 skłonności do tycia, pani. 349 00:41:50,700 --> 00:41:51,700 Czy ja wiem? 350 00:41:52,110 --> 00:41:55,050 Jak Leszek mnie poznał, byłam jak niteczka, więc muszę się zatrzymać. 351 00:41:55,810 --> 00:41:57,530 A jakie ma pani plany? 352 00:41:58,030 --> 00:42:02,890 Właśnie zatrudnił mnie Przybylski. To smarkacz, w dodatku rozpieszczony, ale 353 00:42:02,890 --> 00:42:08,170 Leszek go lubi. Leszka też wszyscy lubią. A Przybylski to w rodzeniu 354 00:42:09,690 --> 00:42:11,210 Pani do męża przywiązana. 355 00:42:12,230 --> 00:42:17,130 Tak, ale przeżyłam dużo. Nie jestem zazdrosna, słowo daję. Gdybym była 356 00:42:17,130 --> 00:42:18,810 zazdrosna, to dawno bym zwariowała. 357 00:42:19,620 --> 00:42:23,880 Muszę wracać. Nie mogę spóźnić się na kolację. A wie pani, pani Hanno, ja też 358 00:42:23,880 --> 00:42:24,880 jestem omówiona. 359 00:42:25,580 --> 00:42:27,000 Z gorącą wodą. 360 00:42:27,600 --> 00:42:31,580 Leszek dzisiaj pocałował mnie w kark i zarządził mycie włosów po kolacji. 361 00:42:32,740 --> 00:42:33,940 Po co ja tak plotę? 362 00:42:34,220 --> 00:42:36,580 Czuję się taka samotna. Dobrze, że pani przyjechała. 363 00:44:23,340 --> 00:44:25,200 Między nami wszystko skończone. 364 00:44:25,620 --> 00:44:26,620 Kochanie. 365 00:44:27,420 --> 00:44:29,180 Obrzydliwe jest wszystko, co robisz. 366 00:44:30,680 --> 00:44:32,480 O! Zaciszy. 367 00:44:34,040 --> 00:44:35,420 Zaciszy. Żona? 368 00:44:35,780 --> 00:44:37,020 Co? Żona. 369 00:44:37,580 --> 00:44:38,900 Może tu przyjść, tak? 370 00:44:39,200 --> 00:44:40,200 Nie. 371 00:44:40,820 --> 00:44:41,820 Na pewno? 372 00:44:42,140 --> 00:44:43,740 Na pewno jest zajęta. 373 00:44:44,460 --> 00:44:45,580 Umówiła się z księżną. 374 00:44:46,260 --> 00:44:48,280 Kłamiesz. Wiesz co? 375 00:44:48,880 --> 00:44:51,980 Wszystko jest dobre do pewnych granic. Zaraz się okaże, kto tu jest panca. 376 00:44:52,620 --> 00:44:53,740 Po co przyjechałaś do naczyń? 377 00:44:54,420 --> 00:44:56,400 Szukałam braty. Moja ty biedna, tutaj. 378 00:44:56,740 --> 00:44:59,900 No i co z tego? Bo wiedziałaś, że ja tu jestem. Nie wiedziałam. Nie wiedziałam. 379 00:44:59,900 --> 00:45:03,360 Co odesz? Słuchaj, no kochanie, nie kłam, bo nie musisz. Po co przyszłaś na 380 00:45:03,360 --> 00:45:04,360 spotkanie ze mną? No po co? 381 00:45:04,580 --> 00:45:06,100 Przyszłam, żebyś sobie nie myślał, żeby ci powiedzieć. 382 00:45:06,300 --> 00:45:09,640 Nie musiałaś się spieszyć. W ogóle mogłaś nie przyjść. To ty byś... To pan 383 00:45:09,640 --> 00:45:12,340 przyszedł do mnie. To pani szanowna ma drzwi niezamknięte. 384 00:45:12,640 --> 00:45:14,700 Radzę coś zrobić. Pan Feliks Ostry Kawaler. 385 00:45:26,839 --> 00:45:27,839 Spokojnie. 386 00:45:36,820 --> 00:45:37,880 Włóżę wam. 387 00:45:48,100 --> 00:45:49,420 Ile się pani czuje? 388 00:45:49,680 --> 00:45:53,020 Nie, źle spałam. Nowe miejsce. 389 00:45:54,600 --> 00:45:56,360 Trzeba się zaktywizować, pani Hanno. 390 00:45:56,640 --> 00:45:58,380 Koniecznie. Pomogę pani. 391 00:45:58,820 --> 00:46:02,120 Co pani interesuje tak naprawdę? Co pani chciałaby robić w czasie wolnym od 392 00:46:02,120 --> 00:46:03,740 pracy? Ja to załatwię. 393 00:46:04,260 --> 00:46:07,000 To słowo krzywońskiego znaczy tyle, co rozkaz. 394 00:46:07,500 --> 00:46:08,740 Nawet dla Niemców. 395 00:46:09,400 --> 00:46:11,980 Właśnie. Jak wy sobie radzicie z Niemcami? 396 00:46:12,440 --> 00:46:15,140 Bo u nas w rodni za wszystko kara śmierci. 397 00:46:15,360 --> 00:46:17,100 Mnie się tu oni do niczego nie wtrącają. 398 00:46:18,280 --> 00:46:19,700 Są nawet przydatni. 399 00:46:21,000 --> 00:46:22,420 Wieć, przynajmniej siedzi cicho. 400 00:46:23,050 --> 00:46:26,610 Bo ci chłopi, proszę pani, gdy im tylko trochę popuścić, to wie pani co. 401 00:46:27,250 --> 00:46:28,690 Pan zdaje się niedutejszy. 402 00:46:29,530 --> 00:46:31,950 To niech pan nie mówi o tym, o czym pan nie wie. 403 00:46:36,310 --> 00:46:39,710 Przepraszam, że przeszkadzam, ale dzień taki piękny. 404 00:46:40,230 --> 00:46:42,470 Hanno, niech pan nie pójdzie ze mną na spacer. 405 00:46:42,730 --> 00:46:45,550 Z przyjemnością, ale to nie Feliksie. 406 00:46:47,030 --> 00:46:48,670 Cóż za miła inspekcja. 407 00:46:49,790 --> 00:46:52,170 Nie wierzę, że do pani tyle lat. 408 00:46:52,620 --> 00:46:53,620 I to jakich, prawda? 409 00:46:55,560 --> 00:46:57,020 To moje konie. 410 00:46:58,020 --> 00:47:00,140 Wspaniałe. Dużo pan ich ma? 411 00:47:00,760 --> 00:47:03,080 Razem z młodzieżą będzie chyba ze 110. 412 00:47:08,920 --> 00:47:11,140 Lecz jaka może byśmy zabawy jaką urządzili? 413 00:47:11,600 --> 00:47:14,200 Tu nie ma co robić. Panna Hanna też prosi, prawda? 414 00:47:15,020 --> 00:47:16,020 Właśnie widzę. 415 00:47:16,860 --> 00:47:18,480 Urządamy zabawę postanowione. 416 00:47:18,880 --> 00:47:21,100 Księżna biorę na siebie, a ty zajmij się resztą. 417 00:47:22,210 --> 00:47:24,810 Trudno się obrzeć takim życzeniom. Co, pani Anno? 418 00:47:27,150 --> 00:47:29,230 Proszę państwa, muszę wracać do pracy. 419 00:47:29,650 --> 00:47:31,310 Pano Hanno, będzie wspaniale. 420 00:47:31,550 --> 00:47:32,550 Zgadza się pani, prawda? 421 00:47:35,970 --> 00:47:37,530 Tylko pić, póki gorący. 422 00:47:37,830 --> 00:47:40,670 Pani ochmistrzy nie pytała, czy jeszcze czego nie trzeba. Dziękuję. 423 00:47:40,910 --> 00:47:42,850 Jakby kto o mnie pytał, to śpię. 424 00:47:43,630 --> 00:47:45,910 Chyba się przeziębiłam i źle się czuję. Dobrze? 425 00:47:46,150 --> 00:47:47,430 Tak, proszę panienki. 426 00:47:47,870 --> 00:47:49,530 Okrysię tylko trzeba i wypocić. 427 00:48:20,400 --> 00:48:23,920 No Hanno, goście czekają. 428 00:48:29,460 --> 00:48:32,260 Panno Hanno, no niechże Pani otworzy. 429 00:48:48,380 --> 00:48:49,920 Uwaga mnie, pan. Uwaga. 430 00:49:00,120 --> 00:49:01,420 Niech się pani ubierze. 431 00:49:02,000 --> 00:49:03,000 Poczekam na dole. 432 00:49:37,960 --> 00:49:42,020 Panno Hanno, jak nas chwała. I sami kawalerowie. 433 00:50:05,160 --> 00:50:06,340 Co to było? 434 00:50:06,620 --> 00:50:08,560 Spirytus w sokiem wiśniowym. Dobre? 435 00:50:09,520 --> 00:50:12,320 Doskonałe. No, damy pod horoskopie. 436 00:50:12,920 --> 00:50:13,920 Dobra. 437 00:50:21,260 --> 00:50:22,260 Co? 438 00:50:32,210 --> 00:50:36,110 Kasiu, Kasiu, co ty robisz? Podbijasz mi moją własną rodzoną sekretarkę. 439 00:50:40,930 --> 00:50:41,930 Świetnie! 440 00:50:43,950 --> 00:50:50,490 Dzień dobry. 441 00:50:51,630 --> 00:50:52,810 Dzień dobry, pani. 442 00:50:56,270 --> 00:50:57,270 Witam państwa. 443 00:50:57,490 --> 00:50:58,550 Dzień dobry, pani. 444 00:51:00,410 --> 00:51:02,250 Nie. Dziękuję. 445 00:51:02,610 --> 00:51:05,790 Proszę do nas same postawić. Najpierw skończę przywitanie. 446 00:51:07,310 --> 00:51:08,430 Dzień dobry. 447 00:51:20,030 --> 00:51:23,770 Zdrowie na tych wspaniałych gospodarzy! Zdrowie! 448 00:51:52,460 --> 00:51:54,380 Wypijmy za koniec wojny. 449 00:51:59,140 --> 00:52:00,200 Nie, nie, nie. 450 00:52:00,420 --> 00:52:03,840 Tylko czerwone. A, jest. Czerwone, proszę. 451 00:52:04,120 --> 00:52:05,120 Dobrze. 452 00:52:05,800 --> 00:52:07,540 Kaziu, Kaziu, nie drażnij mnie. 453 00:52:07,920 --> 00:52:10,820 Pan nocha, no przecież pani go wcale nie kocha. 454 00:52:12,460 --> 00:52:13,439 Jeszcze jeden. 455 00:52:13,440 --> 00:52:14,860 Jeszcze jeden. Jeszcze jeden. 456 00:52:16,640 --> 00:52:20,400 Może grzybki? 457 00:52:27,670 --> 00:52:33,430 A dla mnie? 458 00:54:19,940 --> 00:54:21,040 Poszłabyś gdzie Hanna? 459 00:54:21,560 --> 00:54:22,720 Gdzie bym poszła? 460 00:54:25,140 --> 00:54:26,300 Na imieniny? 461 00:54:27,300 --> 00:54:28,780 Na jakie imieniny? 462 00:54:29,280 --> 00:54:31,560 Nie, wszystko jedno. Młodzi chodzą raz tu, raz tam. 463 00:54:33,440 --> 00:54:36,140 Hej, ciągle tak siedzisz. 464 00:54:37,000 --> 00:54:38,000 No to co? 465 00:54:38,460 --> 00:54:40,400 Ja myślę, że w tym coś jest. 466 00:54:41,520 --> 00:54:45,240 Co każe ci w okno patrzeć, z domu nie wychodzić? 467 00:54:45,600 --> 00:54:48,500 Oj, ciociu, nie mam gdzie wchodzić, to siedzę. 468 00:54:48,880 --> 00:54:51,200 Swetry za to robię. To źle? 469 00:54:52,900 --> 00:54:54,220 Twoja sprawa. 470 00:54:56,120 --> 00:55:02,240 Ale ja to zawsze mówię, że tylko góra z górą i nie... 471 00:55:02,240 --> 00:55:10,200 Miałam 472 00:55:10,200 --> 00:55:11,640 sen. Jaki? 473 00:55:13,900 --> 00:55:17,140 O, że on wrócił. 474 00:55:17,910 --> 00:55:21,370 Oj, ciociu, nikt nic o nas nie wie. Nawet nie wie, gdzie mieszkamy. 475 00:55:21,770 --> 00:55:23,170 O, co to, to przesada. 476 00:55:23,930 --> 00:55:27,670 Ja zawsze, jak u przyzwoitych ludzi jestem, to mówię, gdzie mieszkamy. Co 477 00:55:27,670 --> 00:55:28,670 tajemnica jaka? 478 00:55:29,290 --> 00:55:32,630 Jak ostatnio byłam w Ilewicach? To staje się niedaleko stamtąd, tak? 479 00:55:33,710 --> 00:55:34,710 A, właśnie. 480 00:55:35,730 --> 00:55:36,950 Wyklinają mnie tam jeszcze. 481 00:55:37,730 --> 00:55:39,270 A, jest tak to ludzie. 482 00:55:40,490 --> 00:55:42,390 Zamyślałam się tylko, że on do nas już nie wrócił. 483 00:55:42,910 --> 00:55:44,510 Nawet po rzeczy ona swoje zabrała. 484 00:55:45,230 --> 00:55:49,010 A on miał potęg i już tam nie był. Tak, pewnie pojechał za nią do Warszawy. 485 00:55:49,290 --> 00:55:50,490 A skąd? 486 00:55:50,730 --> 00:55:51,990 Jest gdzieś pod skiedlem. 487 00:55:57,050 --> 00:55:58,470 Który ty tak zamilkny? 488 00:55:58,890 --> 00:55:59,890 My? 489 00:56:03,050 --> 00:56:04,470 Zaniesiesz te swetry, kuronko. 490 00:56:05,530 --> 00:56:06,830 Niektórych raz wyjdzie z domu. 491 00:56:23,950 --> 00:56:24,950 Siadaj, Haniu. 492 00:56:25,990 --> 00:56:26,990 Opowiadaj, co w domu. 493 00:56:28,770 --> 00:56:30,810 Wujek pisze? Tak, co miesiąc. 494 00:56:32,450 --> 00:56:33,570 Musisz już iść? 495 00:56:34,150 --> 00:56:35,150 Muszę. 496 00:56:35,530 --> 00:56:36,530 Odprowadzę. 497 00:56:37,010 --> 00:56:38,150 Nie, nie trzeba. 498 00:56:38,510 --> 00:56:39,530 Idę w tamtą stronę. 499 00:56:40,130 --> 00:56:41,270 Będzie mi po drodze. 500 00:56:43,150 --> 00:56:44,150 Do widzenia. 501 00:56:49,250 --> 00:56:50,870 Lewa! Lewa! 502 00:56:51,270 --> 00:56:52,270 Lewa! 503 00:56:53,779 --> 00:56:57,140 Spocznij! Zawsze masz sprawę w moją stronę, co? 504 00:56:57,480 --> 00:56:58,480 No właśnie. 505 00:56:59,240 --> 00:57:02,040 Dziękuję bardzo. Dobranoc. Kiedy przyjdziesz? 506 00:57:02,640 --> 00:57:03,640 Nie wiem. 507 00:57:04,260 --> 00:57:06,520 Przyjdź. Odprowadzę cię znowu. 508 00:57:06,740 --> 00:57:07,740 Dobranoc. 509 00:57:22,940 --> 00:57:23,759 Nie może być. 510 00:57:23,760 --> 00:57:25,600 A ja myślałam, że tylko galicyjska. 511 00:57:26,080 --> 00:57:31,460 Broniu, posłuchajmy. A widzisz, ty też tego nie wiedziałeś. I teraz właśnie do 512 00:57:31,460 --> 00:57:35,100 tego dziś odbaczę. Mój ojciec znał ledowodkich jeszcze w Kijowach. Bywa w 513 00:57:35,100 --> 00:57:38,740 Ledowowie. A gdzieś tam tak dalej poszukać? Myślałam, że galicyjska i 514 00:57:39,520 --> 00:57:43,440 A, jesteś. A gdzie już ty się podziewała? 515 00:57:43,840 --> 00:57:46,580 Marciu, dorosła pannica, a ty zupełnie jak do małego dziecka. 516 00:57:46,980 --> 00:57:48,340 Wyszła, wróciła, o co chodzi? 517 00:57:50,000 --> 00:57:51,000 Dobry wieczór. 518 00:57:52,810 --> 00:57:54,190 Teraz siadaj i słuchaj. 519 00:57:55,030 --> 00:57:56,870 Może jeszcze kieliszeczek? 520 00:57:58,050 --> 00:58:01,670 Patrzcie państwo, a ja naprawdę myślałam, że tylko galicyjska. 521 00:58:02,270 --> 00:58:06,750 Poczobut odleniecy, okolokolakowie, wysiekierscy. 522 00:58:07,050 --> 00:58:10,550 Ci to się nawet nie umywają do takich odrowożów. 523 00:58:11,850 --> 00:58:18,810 Pamiętam kiedyś, zaraz po wojnie, a po tamtej oczywiście, z młodszym 524 00:58:18,810 --> 00:58:20,910 odrowożu, no, znaliśmy się na pensji. 525 00:58:22,490 --> 00:58:24,270 Przekręciła się przy niej kilku. 526 00:58:24,690 --> 00:58:28,390 Choć urody była mierna, ja wspomniałam. Proszę spróbować. 527 00:58:29,310 --> 00:58:30,550 Własnej roboty. 528 00:58:31,570 --> 00:58:32,950 Wszystko same robimy. 529 00:58:34,750 --> 00:58:39,450 Tak jak dawniej w Popiłańcach. Te marynaty to nawet jeszcze stamtąd. 530 00:58:40,270 --> 00:58:41,750 Już się kończą. 531 00:58:42,530 --> 00:58:46,570 Nie zabrałam wszystkich, bo i jak. Ale przepis mam. 532 00:58:47,030 --> 00:58:50,610 A może Bóg da, narobimy jeszcze niejeden raz. 533 00:58:51,950 --> 00:58:52,950 Paniałe. 534 00:58:53,350 --> 00:58:54,470 Ogromnie mi smakowało. 535 00:58:55,110 --> 00:58:58,270 Bardzo jestem szczęśliwy, że mogłem kilka chwil z paniami. 536 00:59:00,490 --> 00:59:03,010 Oj, godzina policjantka. 537 00:59:08,890 --> 00:59:11,850 Czy ma pan gdzie nocowe? Tak, tak, łatkawa pani. 538 00:59:12,210 --> 00:59:13,210 A gdzie? 539 00:59:13,270 --> 00:59:15,510 U znajomych. A u których to? 540 00:59:15,730 --> 00:59:17,110 No znajdę, mam adresy. 541 00:59:17,370 --> 00:59:18,730 Ostatecznie jest dworzec. 542 00:59:19,210 --> 00:59:21,570 Haleniec, to chyba lepiej od razu iść na gestapo. 543 00:59:22,750 --> 00:59:25,830 Pani Oleszkiewicz, myślę, że to jedno noc. 544 00:59:26,070 --> 00:59:30,350 Może pan jakoś chcę pasować do ołów na kanapie. 545 01:01:24,490 --> 01:01:27,730 To jest na granicy Puszczy Nalibowskiej, łaskawa pani. 546 01:01:29,910 --> 01:01:35,470 A czy to nie niebezpieczne w dzisiejszych czasach? Wie pani, myślę, 547 01:01:35,470 --> 01:01:36,690 bezpieczniej niż tu w mieście. 548 01:01:37,450 --> 01:01:40,030 A czy to duże gospodarstwo? 549 01:01:40,330 --> 01:01:41,710 No, młyn. 550 01:01:42,310 --> 01:01:44,370 To stanowi dla mnie szczególną zachętę. 551 01:01:45,130 --> 01:01:51,150 Jest tam oczywiście sad, ogród, rzeczka taka mała, ale bardzo malownicza. 552 01:01:51,850 --> 01:01:53,410 Cała okolica jest malownicza. 553 01:01:55,470 --> 01:01:57,250 A pan tam cham? 554 01:01:58,430 --> 01:02:01,250 Mieszka tam stróż zoną. 555 01:02:06,310 --> 01:02:08,030 Pozwolicie, panie, że się pożegnam. 556 01:02:09,010 --> 01:02:10,210 Było bardzo miło. 557 01:02:12,050 --> 01:02:13,630 Dziękuję z całego serca. 558 01:02:14,150 --> 01:02:16,250 Lechu, przepraszam. 559 01:02:29,290 --> 01:02:31,490 Poczekasz na mnie parę minut? 560 01:02:51,090 --> 01:02:52,090 Mama! 561 01:02:54,370 --> 01:02:56,150 Mamo, zobacz, wszystko będzie dobrze. 562 01:02:56,690 --> 01:02:57,690 Przyjedziesz do nas? 563 01:02:58,350 --> 01:02:59,890 I będziemy zawsze razem. 564 01:03:00,890 --> 01:03:01,890 Mamuńku. 565 01:03:48,460 --> 01:03:49,460 Dziękuję. 566 01:04:19,860 --> 01:04:23,860 Dobrze, że przyszłaś. Pani Wydrowa ma na imię Petronela, więc z Pecia, prawda? 567 01:04:24,340 --> 01:04:25,460 Pani Pecia, tak. 568 01:04:26,380 --> 01:04:27,380 Pecia. 569 01:04:28,460 --> 01:04:30,500 Dlaczego? Może Nela? 570 01:04:31,420 --> 01:04:38,000 Widzi pani, jaką mam mądrą żonę, więc pani Nelu, dziękuję też na danie, pójdę 571 01:04:38,000 --> 01:04:39,000 pobratować. 572 01:04:41,940 --> 01:04:45,700 Mój mąż wesoły. Zawsze lubi żartować, jak zobaczy ładną buzię. 573 01:04:48,170 --> 01:04:49,590 Pani kawę czy mleko? 574 01:04:51,610 --> 01:04:52,610 Dziękuje. 575 01:05:23,210 --> 01:05:25,610 Nie rękamy jej. 576 01:06:22,820 --> 01:06:24,520 Prawie całą noc nie spałam. 577 01:06:24,960 --> 01:06:25,960 Dlaczego? 578 01:06:27,860 --> 01:06:29,560 Może. Tak jest. 579 01:06:32,700 --> 01:06:34,480 A gdybyśmy mieli dziecko? 580 01:06:34,820 --> 01:06:35,980 Co ty wygadujesz? 581 01:06:37,000 --> 01:06:40,560 Co ty? Naprawdę nie chciałbyś mieć dziecka? Żartujesz. Wiem, że żartujesz, 582 01:06:40,560 --> 01:06:42,640 powiem ci przy okazji. Znoszę dzieci. 583 01:06:43,900 --> 01:06:44,900 Dlaczego? 584 01:06:45,260 --> 01:06:46,520 Co, że pieluchy? 585 01:06:47,140 --> 01:06:50,020 Nabieram trępy do kobiety, która ma dziecko. 586 01:07:04,680 --> 01:07:05,680 Proszę. 587 01:07:08,540 --> 01:07:10,200 Co jest, panie Wydra? 588 01:07:11,040 --> 01:07:12,060 Nic takiego. 589 01:07:12,440 --> 01:07:14,680 Buchalter Hermanowicz do pana inżyniera. 590 01:07:14,920 --> 01:07:16,380 To dawaj go tutaj. W czym rzecz? 591 01:07:26,880 --> 01:07:27,880 Paniała. 592 01:07:29,120 --> 01:07:31,240 Każde pieniądze, panie Franciszku. 593 01:07:32,820 --> 01:07:33,820 Ile pan chce? 594 01:07:34,300 --> 01:07:35,440 Pan inżynier żartuje. 595 01:07:35,860 --> 01:07:39,720 Proszę wziąć mnie, niepotrzebna. Była brata, ale brata już nie ma. 596 01:07:40,040 --> 01:07:41,900 Proszę bardzo, siadajcie, panowie. 597 01:07:45,940 --> 01:07:46,940 Hanna. 598 01:07:55,180 --> 01:07:56,180 Dobra jest. 599 01:07:56,340 --> 01:07:58,140 Pan inżynier zapoluje na dzika. 600 01:07:58,980 --> 01:08:01,800 Ponoszyły się przez te lata, co to ich nikt nie sprzedał. 601 01:08:02,720 --> 01:08:08,920 Ryją pola. Plaga okropna. No to... Wasze zdrowie, panowie. 602 01:08:09,380 --> 01:08:12,840 Zdrowie, pana inżynierze. I żeby dobrze służyła. 603 01:08:19,319 --> 01:08:22,680 Jest taka rzecz, panie inżynierze. 604 01:08:23,760 --> 01:08:28,160 Młyn obsługuje kilka wsi. Właściwie zawsze jest w nim mąka. 605 01:08:28,560 --> 01:08:30,500 Chodzi o to, żeby było jak najmniej. 606 01:08:31,529 --> 01:08:33,810 Bo te Niemcy wpadają, łapią co popadnie. 607 01:08:34,710 --> 01:08:38,270 Potem przychodzą ci z lasu. Ja nie mówię, żeby im od razu dać. 608 01:08:38,490 --> 01:08:39,750 A powinniśmy. 609 01:08:41,050 --> 01:08:45,229 Niemcy to ci, co nas rabują i ci, co nas podliczają. 610 01:08:46,010 --> 01:08:49,390 I w tym wszystkim trzeba tak manewrować, żeby nie tylko wyjść na swoje. 611 01:08:49,950 --> 01:08:51,090 Co w ogóle cało. 612 01:08:51,430 --> 01:08:54,050 Wie pan, ja myślę, że Niemcy dobrze robią na tych wejściach chłopów, 613 01:08:54,050 --> 01:08:56,170 Co tu gadać? Chłopcy to nie chodzili. 614 01:08:58,390 --> 01:08:59,390 Możliwe. 615 01:09:00,140 --> 01:09:03,120 Ale ja wiem, jak jeszcze długo tego dobrego. 616 01:09:04,220 --> 01:09:07,920 Partyzanci już raz sprawili im lanie, a teraz przymierzają się podobno, żeby 617 01:09:07,920 --> 01:09:10,140 jeszcze raz. Dobrze, żeby pan inżynier o tym wiedział. 618 01:09:11,260 --> 01:09:15,240 Pan staje się w miejscowych stosunkach dobrze zorientowany. A tak, panie 619 01:09:15,240 --> 01:09:18,800 inżynierze, dobrze zorientowany. To mogę o sobie powiedzieć. 620 01:09:24,760 --> 01:09:27,300 Pani Nelu, wspaniale. 621 01:09:59,630 --> 01:10:00,630 Oj, ta. 622 01:10:00,770 --> 01:10:02,870 Ale tam inżynier ma szczęście. 623 01:10:03,510 --> 01:10:05,170 Gdzie pan inżynier go trafił? 624 01:10:08,070 --> 01:10:09,070 Stało się. 625 01:10:09,130 --> 01:10:10,830 Nie, nie, nic, pani Nelu. 626 01:10:14,950 --> 01:10:17,250 Ale mi się udało, chaduś. O, leku. 627 01:10:18,050 --> 01:10:19,150 Panie Nelu. 628 01:10:20,610 --> 01:10:23,990 Pierwszy raz, jak się spotkaliśmy, też uchwalowałem dzika. 629 01:10:24,510 --> 01:10:27,290 Rzeczywiście. I wtedy też mówili, ale pani dzika... 630 01:10:29,680 --> 01:10:30,940 Zawsze mam szczęście. 631 01:10:31,380 --> 01:10:32,380 Ty też. 632 01:10:33,300 --> 01:10:34,520 Jesteś moje szczęście. 633 01:12:43,440 --> 01:12:44,560 Nie wiem. 634 01:12:45,980 --> 01:12:46,980 Gdzie jest? 635 01:12:48,580 --> 01:12:50,520 Gdzie jest w lesie? Inwalde. 636 01:12:51,760 --> 01:12:52,760 Inwalde. 637 01:13:58,120 --> 01:13:59,200 Spermanowicz, ja... 638 01:16:04,720 --> 01:16:06,780 Mówiłem, żebyście przyszli pierwszym świtem. 639 01:16:08,040 --> 01:16:09,160 Co się stało? 640 01:16:14,540 --> 01:16:15,920 Co się stało? 641 01:16:18,800 --> 01:16:20,520 Zabrali pana Hermenowicza. 642 01:16:25,580 --> 01:16:26,860 Psiakrew, taka szkoda. 643 01:16:28,880 --> 01:16:31,080 Dobry był człowiek. Tak, bardzo dobry. 644 01:16:31,620 --> 01:16:33,780 Nie pociągniemy tu długo, jak tak dalej pójdzie. 645 01:16:34,250 --> 01:16:35,770 Świetne miejsce dziki sarny. 646 01:16:36,310 --> 01:16:37,810 Niedługo powinny być łosie. 647 01:16:39,090 --> 01:16:40,830 Cholera z tymi Niemcami. 648 01:16:43,610 --> 01:16:44,890 Bardzo się przejęłaś. 649 01:16:45,470 --> 01:16:46,850 Moje biedactwo. 650 01:16:47,070 --> 01:16:48,430 Czego oni tu szukali? 651 01:16:50,090 --> 01:16:52,010 Co my teraz z tym robimy? 652 01:16:54,030 --> 01:16:56,710 Kto poprowadzi te przeklęte rachunki? 653 01:16:57,330 --> 01:16:58,910 To już jest pełna klęska. 654 01:17:00,130 --> 01:17:02,290 Nic tylko trzeba będzie uderzyć do kranera. 655 01:17:03,760 --> 01:17:04,760 Kto to jest? 656 01:17:05,560 --> 01:17:07,240 Niemiec? No to co? 657 01:17:07,620 --> 01:17:08,760 Musimy jakoś żyć. 658 01:17:12,500 --> 01:17:13,500 Najlepszego. 659 01:17:22,120 --> 01:17:23,120 Mówi, 660 01:17:23,820 --> 01:17:24,860 że masz piękne oczy. 661 01:17:31,960 --> 01:17:34,600 Auf den herrlichen Busen, ja Frau. 662 01:17:35,000 --> 01:17:36,420 Mówisz, masz wspaniałe piersi. 663 01:17:37,880 --> 01:17:41,420 Ten jego muś nie przesadza? Ma rację. 664 01:17:41,840 --> 01:17:44,340 Twój biust jest wspaniały. Nie widziałaś o tym? 665 01:17:44,560 --> 01:17:46,740 Ja, ja. 666 01:17:47,040 --> 01:17:48,040 Proszę. 667 01:17:54,600 --> 01:17:55,600 Hanna! 668 01:17:56,260 --> 01:17:57,460 Gość prosi. 669 01:17:59,580 --> 01:18:01,380 Fajnelu, proszę tam pójść. 670 01:18:10,960 --> 01:18:12,320 Pani... Pani oprośnię. 671 01:18:23,620 --> 01:18:24,820 Mario, pałaś! 672 01:18:50,139 --> 01:18:51,620 Przepraszam. Uśmiechnij się. 673 01:18:52,220 --> 01:18:57,960 Jak pan naszą okolicę znajduje? 674 01:18:58,220 --> 01:19:00,320 Nie wysiłaj się. Uśmiechnij się na lejutki. 675 01:19:02,180 --> 01:19:03,200 Proszę, proszę. 676 01:19:09,800 --> 01:19:16,260 I jak uznaje pan, panie przewodniczący, pracę naszej malarzyki? No, to jest 677 01:19:16,260 --> 01:19:20,580 już... No, to jest już... No, to jest już... No, to jest 678 01:19:20,580 --> 01:19:34,480 już... 679 01:19:36,350 --> 01:19:38,070 Dokładnie, panie dyrektorze. 680 01:19:38,710 --> 01:19:42,730 Wyznaliście nasz pisarza Hermannowicza. 681 01:19:43,850 --> 01:19:50,410 W tamtych czasach nie byłem tu i nie mogłem nic zaskoczyć ani nic 682 01:19:50,410 --> 01:19:51,410 wyjaśnić. 683 01:19:57,770 --> 01:20:01,690 Idziecie, panie dyrektorze, na urlop? 684 01:20:02,110 --> 01:20:04,810 Tak, w kuchni. 685 01:20:05,090 --> 01:20:06,810 To jest wyjątkowe. 686 01:20:07,450 --> 01:20:12,930 Musisz coś z przyjaciółmi z kuchni przyjąć. 687 01:20:13,210 --> 01:20:20,150 Niezbędnie. Może kawałek wildszweina, jak ten, na kuchni. 688 01:20:20,210 --> 01:20:22,570 Taka samą kawałek laksu. 689 01:20:23,210 --> 01:20:27,450 Jeszcze dwa kawałki dla jednego krakusa. 690 01:20:36,400 --> 01:20:39,200 Wielkie dziękuję. 691 01:21:03,530 --> 01:21:10,170 Ja wrócę jutro do mojego przyjaciela w sprawie bezpieczeństwa, żeby on ten... 692 01:21:10,170 --> 01:21:13,150 Hermannowicz. O, tak, tak, odpłacić. 693 01:21:13,350 --> 01:21:19,250 I jeśli wybrzmiesz dla niego, panie inżynierze, to zrobię wszystko, co jest 694 01:21:19,250 --> 01:21:20,250 mojej mocy. 695 01:21:20,710 --> 01:21:21,910 To wszystko. 696 01:21:22,470 --> 01:21:23,470 Tak. 697 01:21:24,730 --> 01:21:25,730 No. 698 01:21:37,900 --> 01:21:42,000 Czy to nie przesada przyjmować jakiegoś Niemca jak księcia? Księcia? 699 01:21:42,960 --> 01:21:45,980 Księcia po prostu tak nie przyjmował, ale od niego dużo zależy. 700 01:21:46,620 --> 01:21:47,620 Wszystko właściwie. 701 01:21:47,800 --> 01:21:50,360 Jakiś zwykły referent. No wierzmy teraz też. 702 01:21:50,720 --> 01:21:52,460 Niewielcy państwa, zwykli młynarze. 703 01:22:02,720 --> 01:22:03,720 Jesteś ohydny. 704 01:22:07,560 --> 01:22:09,800 Jeszcze się pytasz. Co ci chodzi? 705 01:22:10,180 --> 01:22:12,680 Och, czy nie jesteś zazdrosny nigdy? 706 01:22:13,700 --> 01:22:18,580 Zazdrosny? Tylko głupcy, nieokrzeszone chamy potrafią być zazdrośni. No i nie 707 01:22:18,580 --> 01:22:19,680 podęci ma się rozumieć. 708 01:22:19,920 --> 01:22:20,920 Tak? 709 01:22:21,300 --> 01:22:25,600 Jeżeli moja kobieta podoba się innym, to znaczy, że jest coś warta. 710 01:22:25,880 --> 01:22:27,640 Ode mnie. Mojej śliczności. 711 01:22:28,760 --> 01:22:30,520 Hanka! Wynoś się! 712 01:24:07,420 --> 01:24:08,420 Kto? 713 01:24:16,100 --> 01:24:17,500 Otwórz! 714 01:24:36,970 --> 01:24:37,970 A to kto? 715 01:24:39,710 --> 01:24:40,710 Żona. 716 01:25:06,410 --> 01:25:07,410 Profesja wasza? 717 01:25:08,210 --> 01:25:12,010 Inżynier. Inżynier, a w młynie siedzi, a? 718 01:25:12,270 --> 01:25:13,710 Tutaj pracuje. 719 01:25:13,950 --> 01:25:15,030 Nawet wiemy jak. 720 01:25:15,530 --> 01:25:17,670 Inżynier, jak się jego mać? 721 01:25:17,950 --> 01:25:23,370 A Germańcy, panie inżynier, na przyjomach u was co dziali, a? 722 01:25:23,870 --> 01:25:28,850 Młyn jest pod zarządem niemieckim, z czego czasem wynika, jak panowie wiedzą. 723 01:25:29,090 --> 01:25:30,090 Wiedzą. 724 01:25:31,890 --> 01:25:32,890 Kramer. 725 01:25:37,320 --> 01:25:38,320 O niego nam chodzi. 726 01:25:39,960 --> 01:25:43,940 Jest moim wierzchnikiem, z czego czasem wynika. 727 01:25:46,100 --> 01:25:47,100 Panie. 728 01:25:51,520 --> 01:25:56,620 Jeżeli pan jest aż takim durniem, to to miejsce nie jest dla pana. 729 01:25:57,900 --> 01:26:02,860 A jeżeli z nas pan chce zrobić durnie, to tym bardziej. 730 01:26:04,740 --> 01:26:05,740 Zrozumiano? 731 01:26:08,040 --> 01:26:09,160 Co tu robił Kremer? 732 01:26:10,960 --> 01:26:15,940 Na to tu jesteś, kurwy synu, żeby się dać okradać? Ja ci zaraz powiem, kto ty 733 01:26:15,940 --> 01:26:22,520 jesteś. Nic nie zawiniłem, chciałem... Czy dowiesz, gdzie jest twoje miejsce? I 734 01:26:22,520 --> 01:26:24,120 co było twoim obowiązkiem? 735 01:26:46,090 --> 01:26:47,090 To już wiesz, że... 736 01:27:17,610 --> 01:27:18,610 Dzień dobry. 737 01:28:12,110 --> 01:28:13,830 Pan idzie, Inżynier? 738 01:28:22,070 --> 01:28:25,330 O, gdali? 739 01:29:09,420 --> 01:29:10,540 Dziękuję. Dziękuję. 740 01:29:43,340 --> 01:29:44,340 KONIEC 741 01:30:24,170 --> 01:30:25,650 Przydział 10 dni. 742 01:30:26,210 --> 01:30:27,550 No, jak się czujesz? 743 01:30:27,950 --> 01:30:29,010 Doąd jedziesz? 744 01:30:29,530 --> 01:30:30,750 Do Elbląga. 745 01:30:31,210 --> 01:30:33,790 Wróć na noc. Tak, tak. Zamknij się dobrze. 746 01:31:09,390 --> 01:31:11,430 Wróciłeś? Które jest? 747 01:31:15,750 --> 01:31:16,910 Późno. 748 01:31:17,910 --> 01:31:19,550 Dar kolację? 749 01:31:25,510 --> 01:31:27,730 To już straszny grad. 750 01:31:28,410 --> 01:31:32,330 Reparowaliście. Jakieś odwrótcy nam pomagali. 751 01:31:58,330 --> 01:31:59,590 Choć nic się nie zdało. 752 01:31:59,970 --> 01:32:01,970 Tylko tego nam jeszcze brakowało do szczęścia. 753 01:32:02,310 --> 01:32:03,990 A co ty myślałeś, że tak zawsze? 754 01:32:04,670 --> 01:32:06,130 Uprzedarnić przecież w żadnym wypadku. 755 01:32:07,430 --> 01:32:09,750 Dlaczego miejsca tu nie ma? Jest, ale ja nie chcę. 756 01:32:12,070 --> 01:32:13,070 Nie chcę. 757 01:32:13,390 --> 01:32:14,910 Zresztą mówiliśmy już o tym. 758 01:32:15,290 --> 01:32:16,390 Ale ja chcę. 759 01:32:17,030 --> 01:32:18,550 Co robię na niej i na siebie? 760 01:32:19,270 --> 01:32:20,430 Bez deklamacji, dobrze? 761 01:33:29,100 --> 01:33:32,440 Dobry. Pani inżynierowa, pewno po przydział. Tak. A właśnie tylko co 762 01:33:32,440 --> 01:33:33,460 do pokoju pana inżyniera. 763 01:33:33,980 --> 01:33:36,900 Przechodziłam tędy, to pomyślałam, że wezmę. Dobrze, nie zepsuje się. 764 01:33:37,120 --> 01:33:39,660 Pan inżynier kogoś ma, to może nie zaraz wyjdzie. 765 01:33:40,120 --> 01:33:41,280 Swojwództwa? Chyba. 766 01:33:48,900 --> 01:33:49,900 Zaczekaj chwilę. 767 01:33:50,260 --> 01:33:52,620 Może jak później. To jak, panie Oleszkiewicz? 768 01:33:53,200 --> 01:33:56,020 Nigdy nie zajmowałem się polityką. Oczywiście. 769 01:33:57,400 --> 01:33:59,520 Kamera nigdy pan nie znał i nie widział na oczy. 770 01:33:59,760 --> 01:34:02,860 To był mój zwierzchnik. A, więc jest. 771 01:34:04,660 --> 01:34:08,680 To znałem go niewiele. To niewiele wystarczy. Nie uważa pan? 772 01:34:09,200 --> 01:34:14,500 Dzisiaj to się bardzo brzydko nazywa. Kolaboracja. Wiem pan. Wiem dużo więcej, 773 01:34:14,740 --> 01:34:16,520 panie Oleśkiewicz. Radzę o tym pamiętać. 774 01:34:57,550 --> 01:34:59,250 Będziemy musieli się stąd wynosić. 775 01:34:59,550 --> 01:35:00,550 Nie. 776 01:35:02,790 --> 01:35:04,130 Nie mamy dokąd. 777 01:35:06,870 --> 01:35:07,870 Dzień dobry. 778 01:35:08,190 --> 01:35:09,190 Dzień dobry. 779 01:35:09,590 --> 01:35:10,710 Ja do pana inżyniera. 780 01:35:12,070 --> 01:35:13,110 Nie ma go. 781 01:35:13,470 --> 01:35:15,570 Ja wiem. Ja mam tutaj kartkę. 782 01:35:16,050 --> 01:35:17,930 Mówili, żebym zaczekał. 783 01:35:18,590 --> 01:35:19,590 Proszę. 784 01:35:27,520 --> 01:35:29,680 Córka. Czyja? No inżyniera. 785 01:35:30,480 --> 01:35:31,480 Żona. 786 01:35:33,000 --> 01:35:36,940 Przepraszam, a mówili, że melina u starego dziwkarza. 787 01:35:37,860 --> 01:35:38,860 Wynoś się! 788 01:35:39,440 --> 01:35:42,000 Ja mam tutaj zaczekać. To tam! 789 01:35:43,480 --> 01:35:47,080 Złociutka, ja nie mogę czekać na dworze. To dla dobra inżyniera też. 790 01:36:01,680 --> 01:36:04,460 To jakiś pomylony, źle wychowany facet. No to co? 791 01:36:04,800 --> 01:36:05,800 Jak to co? 792 01:36:07,680 --> 01:36:09,260 Czy ty niczego nie rozumiesz? 793 01:36:09,760 --> 01:36:11,540 Dla mojej przyjemności go tu przysłali. 794 01:36:12,300 --> 01:36:13,380 Trzeba go ukryć. 795 01:36:14,060 --> 01:36:16,520 Dlaczego? Dlatego, że jego złapią do stanie kary śmierci. 796 01:36:17,080 --> 01:36:18,080 Za co? 797 01:36:18,220 --> 01:36:19,220 Będzie na górze. 798 01:36:19,980 --> 01:36:21,660 Trzeba go na razie jakoś tam urządzić. 799 01:36:22,700 --> 01:36:24,300 Ale dlaczego ty? 800 01:36:25,000 --> 01:36:26,540 Muszę, Hanuś, muszę. 801 01:36:27,400 --> 01:36:29,040 Padłem w kabały, trudno no, ale... 802 01:36:30,250 --> 01:36:32,210 Nie potrwa długo, jakieś 3 -4 tygodnie. 803 01:36:32,750 --> 01:36:35,870 Tygodnie? I nikomu ni słowo, rozumiesz? Nikomu. 804 01:36:57,130 --> 01:36:58,590 Zdrowie, Solemizam. Zaraz, zaraz. 805 01:36:59,470 --> 01:37:00,470 Zdrowie. 806 01:37:03,650 --> 01:37:08,510 A co z panem Kiatrym? 807 01:37:09,110 --> 01:37:10,290 Chyba w porządku. 808 01:37:10,590 --> 01:37:12,170 Zaraz poniedzielnik pojadę. 809 01:37:12,950 --> 01:37:14,970 Będziecie musieli się wyprowadzić. 810 01:37:15,670 --> 01:37:16,670 Będziemy musieli się wyprowadzić. 811 01:37:18,750 --> 01:37:21,150 Będzie spokój, ona robi się niepoczytalna. 812 01:37:21,410 --> 01:37:22,610 Coś chyba wiedział? 813 01:37:22,910 --> 01:37:24,090 Po prostu. 814 01:37:25,320 --> 01:37:26,320 Hanna, uważaj. 815 01:37:26,560 --> 01:37:27,560 Maca. 816 01:37:35,800 --> 01:37:36,980 Hanna, spokój się. 817 01:37:37,460 --> 01:37:39,500 A ty, Tadek, też byś miał lepiej w głowie, wiesz? 818 01:37:40,620 --> 01:37:43,820 Panie kierowniku, bardzo uważać. 819 01:37:45,260 --> 01:37:47,300 Ożoneto. Bardzo trudno. 820 01:37:48,820 --> 01:37:50,080 A wódka jest wszędzie. 821 01:37:51,720 --> 01:37:52,720 Ożoneto. 822 01:37:54,280 --> 01:37:55,390 Ożoneto. trudna? 823 01:37:55,890 --> 01:37:57,230 Jak komu? 824 01:37:58,210 --> 01:38:00,750 Chanka, spokojnie. O, dbałyście. 825 01:38:03,770 --> 01:38:05,290 No, wstaję Państwo. 826 01:38:05,810 --> 01:38:08,150 Widzicie, że musimy już iść. 827 01:38:16,670 --> 01:38:18,570 Kochani, no dziękuję Wam, że wpadliście. 828 01:38:19,030 --> 01:38:21,610 Chanka, nie wiedziałam, że jesteś taka równa zadziora. 829 01:38:22,570 --> 01:38:27,530 I masz rewelacyjnego męża. Lechu, jesteś pistolet. To wy jesteście maty? To co 830 01:38:27,530 --> 01:38:28,970 by nie? To co byście robili? 831 01:38:29,390 --> 01:38:30,390 Tadeusz? 832 01:39:20,650 --> 01:39:22,050 Nie otwiera pan okno? 833 01:39:23,230 --> 01:39:24,230 Boję się. 834 01:39:25,830 --> 01:39:29,110 Jak pan pali, to proszę opuszczać zaciemnienie. Dobrze. 835 01:39:30,290 --> 01:39:31,550 Jest pan inżynier? 836 01:39:32,030 --> 01:39:34,110 Nie, nie ma. A po co? 837 01:39:34,810 --> 01:39:35,990 Tak pytam. 838 01:40:11,630 --> 01:40:14,210 O, chodźcie tam. Nie tam, tu będzie dobrze. 839 01:40:14,670 --> 01:40:15,670 Tak, 840 01:40:15,810 --> 01:40:16,810 tak, tak. 841 01:40:16,990 --> 01:40:19,830 Nie zaczynajmy od jedzenia. A dlaczego nie? 842 01:40:20,270 --> 01:40:21,270 Poczekaj, no przecież położyliśmy. 843 01:40:21,890 --> 01:40:23,210 Dobra, niech będzie tu zbiórka. 844 01:40:45,230 --> 01:40:47,890 Daj mu spokój. Nie łaź tak za nim, przecież to jest ubska. 845 01:40:48,150 --> 01:40:49,150 To co? 846 01:40:49,590 --> 01:40:51,790 To to, że każdy ma prawo robić, co chce. 847 01:40:52,650 --> 01:40:54,010 Niech idzie sobie dokąd chce. 848 01:41:11,250 --> 01:41:12,550 To moje, ja znalazłam. 849 01:41:13,110 --> 01:41:14,110 Umówmy się tak, że... 850 01:41:14,320 --> 01:41:16,720 Ten, kto znajdzie pierwszy, wyzbiera do końca, dobrze? 851 01:41:17,300 --> 01:41:20,700 Dobrze. A wiesz, że grzyby rzeczywiście rosną koloniami? 852 01:41:21,620 --> 01:41:23,520 Mam to jeszcze z powiłaniec. 853 01:43:00,520 --> 01:43:01,520 No co z wami? 854 01:43:02,620 --> 01:43:05,980 Jak już te kartofle piekę, mało się nie spadą. 855 01:43:33,870 --> 01:43:34,749 No, jesteście. 856 01:43:34,750 --> 01:43:36,230 Co, chcecie pić? 857 01:43:36,450 --> 01:43:37,450 No. 858 01:43:37,950 --> 01:43:39,970 Kochani, zaraz wszystko będzie. 859 01:43:40,210 --> 01:43:42,970 Ale najpierw nasze harcerskie. 860 01:44:44,940 --> 01:44:45,940 Spawać w ubraniu? 861 01:44:47,120 --> 01:44:48,120 Zmęczyłam się. 862 01:44:48,260 --> 01:44:51,260 Wiesz, ja też uznałem jak kłoda. 863 01:44:51,520 --> 01:44:53,380 To ten las do powietrza. 864 01:44:53,980 --> 01:44:55,000 Dawno nie byliśmy. 865 01:44:56,820 --> 01:44:58,780 A żeby tak spać w ubraniu, wiesz? 866 01:44:59,440 --> 01:45:01,060 W ogóle niczym, że ciebie nie ma. 867 01:45:01,900 --> 01:45:02,900 Źle się czujesz? 868 01:45:03,040 --> 01:45:04,040 Nie, nie. 869 01:45:04,520 --> 01:45:05,520 Przecież widzę. 870 01:45:07,180 --> 01:45:08,680 Zaraz coś się wyrobię. 871 01:45:09,480 --> 01:45:10,480 Chyba. 872 01:45:37,960 --> 01:45:38,960 Mamy 25 minut. 873 01:45:39,040 --> 01:45:40,040 Mamy to? 874 01:46:35,670 --> 01:46:37,950 Chodź. No chodź, to ci pokażę. 875 01:47:17,420 --> 01:47:18,420 Tam przyszedł. 876 01:47:18,880 --> 01:47:23,120 Kazał się otwierać okno i... Przyszedł. 877 01:47:28,880 --> 01:47:30,160 Co to jest? 878 01:47:32,400 --> 01:47:33,400 Nic. 879 01:47:34,440 --> 01:47:36,820 To jest u nas po wiłańcach. 880 01:47:37,140 --> 01:47:38,880 Ja tamtąd pochodzę. 881 01:47:39,180 --> 01:47:41,320 Zawsze przylatywało motyle. 882 01:47:41,680 --> 01:47:43,420 Cachce kolorowe. 883 01:47:44,320 --> 01:47:46,580 Nie wiem, tam płynął i... 884 01:47:47,440 --> 01:47:50,100 Każdą jesień jestem ze sobą. 885 01:48:13,780 --> 01:48:16,420 No, jak się czujesz, Hanulgo? 886 01:48:18,800 --> 01:48:19,820 Nie masz gorączki? 887 01:48:20,040 --> 01:48:26,340 Przyniosłem ci apirynę. Dziękuję, nie trzeba... Wiesz, to mi... Pomyślałem, że 888 01:48:26,340 --> 01:48:32,060 schodziłaś z góry i może... Że może wy... No to co? 889 01:48:33,580 --> 01:48:34,660 No to co? 890 01:48:37,460 --> 01:48:38,460 Nic. 891 01:48:39,820 --> 01:48:40,820 Zupełnie nic. 892 01:48:41,340 --> 01:48:43,440 Normalnie. Pusty dom sami. 893 01:48:44,860 --> 01:48:46,180 Nawet w porządku. 60746

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.