Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:03,850 --> 00:02:04,850
Do kogo?
2
00:02:05,410 --> 00:02:06,770
A skąd ja mogę wiedzieć?
3
00:02:08,410 --> 00:02:09,410
Kazali tutaj.
4
00:02:15,430 --> 00:02:16,430
Zaczekajcie.
5
00:03:13,260 --> 00:03:14,460
Major zawoła.
6
00:03:16,140 --> 00:03:17,140
Chodźmy tutaj.
7
00:03:25,940 --> 00:03:26,980
Masz co palić?
8
00:03:28,040 --> 00:03:29,340
Mam, a bo co?
9
00:03:29,780 --> 00:03:31,000
To jest z zapasowego.
10
00:03:32,540 --> 00:03:34,720
Ale ty jeszcze bracie prochu nie
wąchałeś.
11
00:03:35,060 --> 00:03:36,060
Dawaj, dawaj.
12
00:04:06,990 --> 00:04:08,090
Dziwisz się, dlaczego tak?
13
00:04:09,170 --> 00:04:10,170
Słabe.
14
00:04:12,910 --> 00:04:14,110
A ogień masz?
15
00:04:15,310 --> 00:04:17,470
To daj obywatelowi sierżantowi.
16
00:04:21,850 --> 00:04:23,030
Sierżancie, do majora!
17
00:04:48,560 --> 00:04:53,380
W ciągu dwóch dni zamkniemy pierścień
okrążenia wokół Tolberga. I dotrzemy do
18
00:04:53,380 --> 00:04:54,380
morza. Tak.
19
00:04:55,060 --> 00:04:56,560
Wy będziecie tam wcześniej.
20
00:04:57,740 --> 00:04:58,920
Mówiono wam o co chodzi?
21
00:04:59,680 --> 00:05:02,340
Mówiono bywa tyle, majorze. Da się radę.
22
00:05:02,640 --> 00:05:03,640
No, no, no.
23
00:05:04,040 --> 00:05:05,180
Wyskoczycie w lesie.
24
00:05:05,840 --> 00:05:07,920
Dziesięć kilometrów na zachód od miasta.
25
00:05:08,820 --> 00:05:11,420
Potem zamelinujecie się w piwnicy
zburzonego domu.
26
00:05:12,200 --> 00:05:13,420
Kajzer w prasę 30.
27
00:05:13,820 --> 00:05:14,900
Kajzer w prasę 30.
28
00:05:15,690 --> 00:05:18,690
Będziecie do dyspozycji naszego agenta J
-23.
29
00:05:19,070 --> 00:05:21,990
Nie uruchamiać radiostacji bez jego
rozkazu.
30
00:05:22,210 --> 00:05:25,030
Jasne? Jasne, obywatele majorze.
31
00:05:25,330 --> 00:05:26,710
A jak go poznam?
32
00:05:28,130 --> 00:05:29,890
Popatrzcie sobie na tę fotografię.
33
00:05:34,670 --> 00:05:37,290
Hauptmann. Oceniamy go wyżej.
34
00:05:37,570 --> 00:05:39,010
Jest naszym majorem.
35
00:05:45,630 --> 00:05:51,490
Policji Miasta Tolberg rozkazuje, aby
kobiety z dzieci do lat 15
36
00:05:51,490 --> 00:05:58,290
stawiły się w porty, skąd zostaną
ewakuowane poza strefę frontową.
37
00:05:58,810 --> 00:06:04,930
Wszyscy niezmobilizowani jeszcze
mężczyźni od lat 15 do 60
38
00:06:04,930 --> 00:06:09,610
zgłoszą się dziś do komendantury miasta.
39
00:06:11,290 --> 00:06:13,030
Uwaga, uwaga!
40
00:06:13,550 --> 00:06:20,050
Dowódca SS i policji miasta Tolberg
rozkazuje, aby kobiety z
41
00:06:20,050 --> 00:06:23,750
dziećmi do lat 15 stawiły się w porcie.
42
00:07:03,500 --> 00:07:04,500
Jest pułkownik?
43
00:07:04,640 --> 00:07:06,300
A ja też właśnie czekam na niego.
44
00:07:09,040 --> 00:07:11,600
Cieszę się, że mamy trochę czasu dla
siebie, Hans.
45
00:07:15,080 --> 00:07:16,760
Bardzo żywa sytuacja, co?
46
00:07:17,160 --> 00:07:18,160
Dosyć.
47
00:07:19,100 --> 00:07:20,200
No i co zamierzasz?
48
00:07:24,020 --> 00:07:25,060
Pytałem, co zamierzasz?
49
00:07:25,400 --> 00:07:27,300
Nic. A ty, Herman?
50
00:07:29,180 --> 00:07:32,520
Cóż, jutro mogą odciąć dostęp do morza.
51
00:07:32,730 --> 00:07:35,310
Niewykluczone. I co, pójdziemy jak
barany na rzeź?
52
00:07:36,990 --> 00:07:37,990
Boisz się?
53
00:07:38,750 --> 00:07:39,750
A ty?
54
00:07:40,890 --> 00:07:42,090
Czego właściwie chcesz?
55
00:07:54,270 --> 00:07:58,170
Może przydałoby się pomyśleć o własnej
skórze.
56
00:08:02,800 --> 00:08:09,460
Może byśmy tak... Proszę, mam pewien
57
00:08:09,460 --> 00:08:10,460
pomysł, Hans.
58
00:08:11,060 --> 00:08:13,040
Jeżeli dobry, zamelduj brochowi.
59
00:08:13,680 --> 00:08:14,680
Żartujesz.
60
00:08:18,680 --> 00:08:20,640
Proponuję trzy mierze.
61
00:08:26,380 --> 00:08:29,820
Reichsführer kategorycznie odrzuca
propozycję poddania miasta.
62
00:08:31,719 --> 00:08:35,400
Otrzymaliśmy rozkaz. Ani kroku w tył. Za
nam jest tylko morze.
63
00:08:37,059 --> 00:08:38,299
Tak, tylko morze.
64
00:08:39,140 --> 00:08:40,280
Proszę meldować, Kloss.
65
00:08:40,480 --> 00:08:42,419
Od kilku godzin panuje cisza.
66
00:08:42,900 --> 00:08:46,160
Od wschodu i od południa jesteśmy
odcięci. Dziś rano jednostki pancerne
67
00:08:46,160 --> 00:08:49,800
nieprzyjaciela wyszły na szosę
szczecińską. Jeżeli dotrą do morza,
68
00:08:49,800 --> 00:08:51,020
droga od rotu może być zamknięta.
69
00:08:52,440 --> 00:08:55,200
Nieaktualne informacje, Kloss. Już jest
zamknięta.
70
00:08:55,660 --> 00:08:57,560
Przed dwiema godzinami dotarli do morza.
71
00:08:58,500 --> 00:08:59,700
Proszę meldować, Brunner.
72
00:09:00,170 --> 00:09:03,190
W mieście panuje spokój. Kazałeś
rozstrzelać 20 osób?
73
00:09:04,370 --> 00:09:06,050
Tak, dzisiaj rano w porcie.
74
00:09:06,510 --> 00:09:10,290
Sami zdrowi mężczyźni usiłowali dostać
się na statyk. I parę kobiet. Proszę
75
00:09:10,290 --> 00:09:11,290
dalej.
76
00:09:11,950 --> 00:09:13,550
Jutro odpłyną ostatnie statki.
77
00:09:13,930 --> 00:09:15,050
A co z fabryką?
78
00:09:15,410 --> 00:09:19,010
Wszystko przygotowane do ewakuacji.
Profesor Glass i maszyny odpłyną jutro.
79
00:09:21,150 --> 00:09:25,310
Pan wie, jaką wagę Reichsführer
przywiązuje do tej sprawy. I pan za to
80
00:09:25,310 --> 00:09:27,030
Brunner. Tak jest. SS obsadzi port.
81
00:09:27,230 --> 00:09:28,550
Port obsadzi Wehrmacht.
82
00:09:28,920 --> 00:09:30,240
S .S. zajmie się fabryką.
83
00:09:31,220 --> 00:09:35,000
Jak pan uważa, ale obawiam się, że... To
wszystko, Brunner. Dziękuję.
84
00:09:35,220 --> 00:09:36,220
Do widzenia.
85
00:09:46,780 --> 00:09:47,780
Uwaga, uwaga!
86
00:09:48,840 --> 00:09:49,840
Zabrał coś jeszcze?
87
00:09:50,680 --> 00:09:52,340
Nie. Właściwie nic.
88
00:09:53,310 --> 00:09:56,230
Nie gratulowałem panu nominacji na
dowódcę obrony Tolberga.
89
00:09:56,530 --> 00:09:59,250
Gratuluję panu. To przecież nie potrwa
długo.
90
00:09:59,510 --> 00:10:01,630
Co pan zamierza?
91
00:10:04,770 --> 00:10:05,830
Wykonać rozkaz.
92
00:10:07,490 --> 00:10:10,750
Z nimi?
93
00:10:18,350 --> 00:10:20,410
Polk szturm pośle na kanał. Tam jest
luka.
94
00:10:23,120 --> 00:10:25,620
Z czysto wojskowego punktu widzenia.
Wiem.
95
00:10:26,240 --> 00:10:27,240
I co z tego?
96
00:10:27,620 --> 00:10:28,960
Wnioski nasuwają się same.
97
00:10:29,560 --> 00:10:31,460
A wolałbym, żeby pan tego nie
powiedział.
98
00:10:31,860 --> 00:10:32,860
Właśnie pan.
99
00:10:32,960 --> 00:10:36,020
Ja nie ponoszę żadnej odpowiedzialności.
Ja wykonuję tylko rozkazy.
100
00:10:38,340 --> 00:10:39,720
Ma pan jakieś propozycje?
101
00:10:40,960 --> 00:10:41,960
Nie.
102
00:10:44,200 --> 00:10:45,280
To byłoby wszystko.
103
00:10:46,180 --> 00:10:47,800
Czekam na meldunki z piątego odcinka.
104
00:10:48,160 --> 00:10:49,160
Tak jest.
105
00:10:50,610 --> 00:10:54,550
Proszę polecić odczytanie tego
zarządzenia przez megafony fabryczne.
106
00:10:55,610 --> 00:10:57,330
Rano o czwartej przyszły ciężarówki.
107
00:10:57,650 --> 00:11:00,290
Wie pan przecież, ile mam roboty z
demontażem.
108
00:11:00,570 --> 00:11:02,470
Zniszczymy to, czego pan nie zdąży
zdemontować.
109
00:11:04,450 --> 00:11:11,210
Pan Nogreto?
110
00:11:15,690 --> 00:11:17,570
A co się stanie z załogą?
111
00:11:20,490 --> 00:11:23,670
O kim pan mówi? O robotnikach
zagranicznych?
112
00:11:24,890 --> 00:11:28,310
Proszę się nie martwić. Już ja to biorę
na siebie.
113
00:11:30,830 --> 00:11:34,010
Proszę to przekazać z poleceniem
natychmiastowego odczytania.
114
00:11:46,350 --> 00:11:48,330
Chciałbym jednak wiedzieć, co się z nimi
stanie.
115
00:11:49,160 --> 00:11:51,100
Czy pana to naprawdę interesuje prof.
116
00:11:51,400 --> 00:11:52,400
Glass?
117
00:12:03,280 --> 00:12:06,640
Ochrona edytuje się dopiero
ciężarówkami. Nie mamy ludzi, rozumie
118
00:12:07,420 --> 00:12:10,580
Broń rozdamy robotnikom i inżynierom
niemieckim.
119
00:12:10,840 --> 00:12:15,940
No i oni już dopilnują tych pana
pupilków.
120
00:12:21,260 --> 00:12:23,560
I proszę zapakować w swojej walizie.
121
00:12:30,500 --> 00:12:32,800
Uwaga! Uwaga!
122
00:12:33,180 --> 00:12:36,660
Robotnicy cudzoziemscy z pierwszej i
drugiej zmiany.
123
00:12:37,220 --> 00:12:40,020
Zarządzenie dowódcy SS i policji.
124
00:12:40,600 --> 00:12:44,700
Nikomu bez specjalnego zezwolenia nie
wolno opuszczać fabryki.
125
00:12:44,940 --> 00:12:50,740
Wszelkie próby sabotażu lub
niewykonywania zarządzeń własnych...
126
00:12:50,740 --> 00:12:51,740
śmiercią.
127
00:13:52,300 --> 00:13:53,300
Jak żyjesz?
128
00:13:53,780 --> 00:13:55,080
No jakoś się żyję.
129
00:13:55,480 --> 00:13:59,960
Ręka? W porządku. To było lekkie
zniknięcie. Człowiek nie ma zaprawy
130
00:13:59,960 --> 00:14:01,640
spadochronowej. Nadałeś meldunek?
131
00:14:01,960 --> 00:14:03,680
Nadałem. Nie szukają?
132
00:14:03,900 --> 00:14:06,060
Na razie chyba jeszcze nie. Co
odebrałeś?
133
00:14:08,420 --> 00:14:10,220
Fabryka powinna zostać nieoruszona.
134
00:14:10,600 --> 00:14:14,480
Nie dopuścić do ewakuacji profesora
Glacza i maszyn produkujących elementy
135
00:14:14,480 --> 00:14:15,480
sterownicze do V2.
136
00:14:16,500 --> 00:14:17,500
Łatwo powiedzieć.
137
00:14:17,780 --> 00:14:18,780
Dalej.
138
00:14:19,120 --> 00:14:20,680
Wskazać słabe punkty obrony.
139
00:14:26,459 --> 00:14:27,620
Zamelduj. Kanał.
140
00:14:28,640 --> 00:14:30,220
Dwa kilometry od fabryki.
141
00:14:32,260 --> 00:14:37,000
Dziś w nocy albo jutro rano zaję ten
odcinek batalion Volkssturmu.
142
00:14:37,220 --> 00:14:39,120
Tak. Tak jest. A co z tą fabryką?
143
00:14:39,500 --> 00:14:40,500
Nie wiem.
144
00:14:41,280 --> 00:14:42,280
Jeszcze nie wiem.
145
00:14:42,360 --> 00:14:43,360
Nie mam dojścia.
146
00:14:44,420 --> 00:14:46,100
No. Aha.
147
00:14:47,120 --> 00:14:51,180
Podali informację, że syn profesora
Glasta, Kurt,
148
00:14:52,240 --> 00:14:53,880
Jest u nas, w obozie jenieckim.
149
00:14:55,240 --> 00:14:56,240
To ważne.
150
00:15:08,520 --> 00:15:10,860
Zwariowałaś? To przecież malował kurt.
151
00:15:11,280 --> 00:15:12,680
Chciałbyś to zostawić.
152
00:15:13,620 --> 00:15:15,300
Ciebie nic nie obchodzi.
153
00:15:15,640 --> 00:15:17,160
Wszystko na mojej głowie.
154
00:15:18,400 --> 00:15:19,400
Uspokój się.
155
00:15:20,110 --> 00:15:22,810
Kurta, też mogłeś, gdybyś chciał
wydostać z wojska.
156
00:15:23,030 --> 00:15:25,910
Syn Kreisleitera pracuje w Berlinie.
Twój syn?
157
00:15:26,330 --> 00:15:27,650
Boże mi, Boże.
158
00:15:27,930 --> 00:15:28,930
Przestań.
159
00:15:29,210 --> 00:15:33,410
O, jesteś nareszcie. Gdzie cię
podziewałaś?
160
00:15:33,630 --> 00:15:35,750
Już ja cię nauczę. Nie bij.
161
00:15:37,970 --> 00:15:39,890
O, ja nieszczęśliwa.
162
00:15:41,450 --> 00:15:42,870
Pakuj porcelanę.
163
00:15:46,610 --> 00:15:50,350
A miał przyjść jakiś... Kapitan Kloss.
164
00:15:50,910 --> 00:15:52,410
Wprowadź go do gabinetu.
165
00:16:05,710 --> 00:16:06,710
Dzień dobry.
166
00:16:06,830 --> 00:16:09,290
Dobry. Czy zastałem profesora Glasa?
Tak.
167
00:16:09,550 --> 00:16:10,610
Proszę wejść.
168
00:16:18,160 --> 00:16:20,340
Kieliszek koniaku? Dziękuję chętnie.
169
00:16:24,560 --> 00:16:25,940
Jeszcze francuski.
170
00:16:28,060 --> 00:16:29,600
Ostatnia butelka.
171
00:16:34,280 --> 00:16:38,160
Jeśli się nie mylę, pracuje pan w
kontrwywiadzie. Tak.
172
00:16:39,960 --> 00:16:42,780
Czego jeszcze może chcieć ode mnie
kontrwywiad?
173
00:16:44,430 --> 00:16:47,670
Chcę nie wybaczyć, kapitanie, ale
naprawdę mam niewiele czasu.
174
00:16:48,030 --> 00:16:49,970
Rozumiem. Zapali pan?
175
00:16:50,450 --> 00:16:52,450
Uuu, amerykańskie.
176
00:16:55,510 --> 00:16:56,830
Zdobycz wojenna.
177
00:16:57,370 --> 00:16:58,370
Powiedzmy.
178
00:17:00,190 --> 00:17:01,850
Dostał pan rozkaz ewakuacji?
179
00:17:04,410 --> 00:17:05,750
Wie pan przecież.
180
00:17:07,250 --> 00:17:08,250
Tak, wiem.
181
00:17:09,310 --> 00:17:10,410
No cóż.
182
00:17:11,720 --> 00:17:17,680
Podróż morska nie należy do
bezpiecznych, ale jeżeli się uda... O co
183
00:17:17,680 --> 00:17:18,680
właściwie chodzi?
184
00:17:18,780 --> 00:17:20,839
Jeżeli się uda, rozpocznie pan znowu
swoje badania.
185
00:17:22,000 --> 00:17:23,260
Piękne perspektywy, co?
186
00:17:24,220 --> 00:17:27,520
Może by pan jednak powiedział, czemu
zawdzięczam tę wizytę?
187
00:17:31,160 --> 00:17:33,060
To nie jest takie proste, profesorze.
188
00:17:41,320 --> 00:17:43,900
Obchodzi pan w tym roku coś w rodzaju
jubileuszu, prawda?
189
00:17:45,340 --> 00:17:47,760
To chyba żarty, kapitanie.
190
00:17:48,560 --> 00:17:53,480
Przed dziesięcioma laty docent Glatz
spędził kilka miesięcy w berlińskim
191
00:17:53,480 --> 00:17:56,380
Moabicie za pomoc udzieloną koledze.
192
00:17:57,380 --> 00:18:00,020
O tym wszyscy wiedzą. Tak, oczywiście.
193
00:18:00,880 --> 00:18:04,660
Potem pańska wiedza znakomitego fizyka
służyła bez reszty Trzechci Rzeszy.
194
00:18:05,740 --> 00:18:07,240
Nagrody, odznaczenia.
195
00:18:08,200 --> 00:18:09,480
Wreszcie ta fabryka.
196
00:18:11,250 --> 00:18:12,730
Zadziwia mnie pan, kapitanie.
197
00:18:13,170 --> 00:18:16,630
Czyż pan otrzymał polecenie sprawdzenia
mojej lojalności?
198
00:18:16,910 --> 00:18:23,510
Zastanawiam się tylko, czy nie pozostało
w panu nic w tamtych latach.
199
00:18:24,030 --> 00:18:26,470
Pański najlepszy przyjaciel, doktor
Bart... Dość!
200
00:18:34,990 --> 00:18:38,990
Myślę, że kontrwywiad III Rzeszy ma coś
lepszego do roboty niż zajmowanie się
201
00:18:38,990 --> 00:18:41,030
moją skromną osobą. Tak, zapewne.
202
00:18:41,770 --> 00:18:43,870
Doktor Bart został rozstrzelany w
Hamburgu.
203
00:18:49,970 --> 00:18:50,970
Prowokacja?
204
00:18:52,550 --> 00:18:55,070
Wyobraźmy sobie, że ktoś zapytałby pana.
205
00:18:56,690 --> 00:18:59,650
Profesorze Glatz, czy uważa pan, że
należy się ewakuować?
206
00:19:00,930 --> 00:19:04,470
A wyobraźmy sobie, że tak podstawione
pytanie powtórzyłbym w gestapo.
207
00:19:19,180 --> 00:19:21,660
miałby zapewne jakieś zabezpieczenie.
208
00:19:22,320 --> 00:19:24,740
Blef, kapitanie.
209
00:19:25,340 --> 00:19:26,920
Zobaczymy po odkryciu kart.
210
00:19:30,780 --> 00:19:35,140
Zresztą lubię rozważania teoretyczne.
Właściwie jestem matematykiem.
211
00:19:36,240 --> 00:19:40,500
Ten pytający musiałby oczywiście
zaproponować jakieś gwarancje.
212
00:19:41,340 --> 00:19:43,260
Chodzi pan o gwarancję przeżycia?
213
00:19:48,240 --> 00:19:50,380
A może pytający mógłby panu dać tylko
szansę?
214
00:19:52,580 --> 00:19:54,700
Jedyną możliwą w obecnej sytuacji.
215
00:19:55,720 --> 00:19:59,420
Zbyt to enigmatyczne, młody człowieku.
216
00:20:01,300 --> 00:20:06,500
Przypuśćmy jednak, że nie jestem
fanatykiem, że teoretycznie byłbym
217
00:20:06,500 --> 00:20:10,780
rozważenia pełnych propozycji. To
obiecujące. Ale tylko wobec osób do tego
218
00:20:10,780 --> 00:20:16,880
upoważnionych. A poza tym, poza tym
istnieje... Obowiązek wierności.
219
00:20:17,260 --> 00:20:19,380
Obowiązek. I dlatego zgoda na wszystko.
220
00:20:20,200 --> 00:20:23,460
Pan posuwa się zbyt daleko. To
ryzykowne.
221
00:20:23,780 --> 00:20:25,540
Rozmawiamy teoretycznie.
222
00:20:26,780 --> 00:20:27,780
A tak.
223
00:20:28,660 --> 00:20:30,600
Teraz pan się wycofuje.
224
00:20:32,320 --> 00:20:36,340
Nawet rozmawiając teoretycznie musiałbym
wiedzieć, że mam do czynienia z
225
00:20:36,340 --> 00:20:38,980
człowiekiem właściwym. A jeżeli tak?
226
00:20:40,480 --> 00:20:43,420
Byłby pan skłonny rozważyć konkretne
propozycje?
227
00:20:44,970 --> 00:20:46,210
W pewnych granicach.
228
00:20:48,810 --> 00:20:51,390
Żądanie jest proste. Nie ewakuować się.
229
00:20:53,170 --> 00:20:54,450
Czyje żądanie?
230
00:20:54,870 --> 00:20:56,710
Kto usłyszy odpowiedź?
231
00:21:02,390 --> 00:21:04,930
Co pan wie o swoim synu, profesorze?
232
00:21:06,610 --> 00:21:09,730
Na miłość, postko, pan wie coś o kurcie.
233
00:21:10,270 --> 00:21:11,350
Proszę mówić.
234
00:21:12,940 --> 00:21:16,100
Zaginął trzy miesiące temu. Czy żyje?
235
00:21:16,480 --> 00:21:19,040
Żyje. Jest w niewoli.
236
00:21:19,740 --> 00:21:20,960
Czy to pewne?
237
00:21:21,280 --> 00:21:22,640
Skąd ta informacja?
238
00:21:22,980 --> 00:21:24,600
Odpowiedź wydaje mi się zbędna.
239
00:21:25,260 --> 00:21:27,220
Sądzę, że pan zrozumiał. Chyba.
240
00:21:27,760 --> 00:21:29,180
Chyba zrozumiałem.
241
00:21:29,720 --> 00:21:34,360
Gdyby zechciał pan tę rozmowę
komukolwiek powtórzyć... Proszę nie
242
00:21:35,100 --> 00:21:36,460
Wszystko zrozumiałem.
243
00:21:37,280 --> 00:21:39,760
Ta wojna jest bezwzględna, profesorze.
244
00:21:40,570 --> 00:21:43,270
Pociski produkowane w pana fabryce
spadają teraz na Londyn. Dość.
245
00:21:47,630 --> 00:21:48,730
Niech pan przestanie.
246
00:21:49,070 --> 00:21:50,070
Dobrze.
247
00:21:51,590 --> 00:21:55,170
Nie sądzę, żeby zostawiono pana w
spokoju, jeśli nie zgłosi się pan jutro
248
00:21:55,170 --> 00:21:59,470
statek. Proponuję więc, żebyśmy spotkali
się na rogu Pomernstrasse.
249
00:22:00,250 --> 00:22:01,430
Powiedzmy o godzinie...
250
00:22:10,260 --> 00:22:13,160
Odprowadź. Do widzenia, panie.
251
00:22:21,280 --> 00:22:26,240
Mieszkasz tu? Tak, tu okno na ogród. Mam
ważną sprawę. Musimy się wieczorem
252
00:22:26,240 --> 00:22:27,240
zobaczyć.
253
00:22:29,260 --> 00:22:30,260
Cześć, Agnieszka.
254
00:22:30,440 --> 00:22:31,440
Cześć.
255
00:22:38,180 --> 00:22:40,190
Pomógłbyś. Nie trzeba.
256
00:22:41,350 --> 00:22:42,350
Zostajemy tutaj.
257
00:22:42,710 --> 00:22:43,710
Coś ty powiedział?
258
00:22:44,070 --> 00:22:46,030
Mam dla ciebie dobrą wiadomość, Ingo.
259
00:22:46,450 --> 00:22:47,790
Nasz Kurt żyje.
260
00:22:48,270 --> 00:22:49,450
Jest w niewoli.
261
00:22:52,010 --> 00:22:56,030
Znam ją jeszcze z Warszawy, w
konspiracji. To świetna dziewczyna. A
262
00:22:56,030 --> 00:22:57,370
szansa, może mieć kontakt z fabryką.
263
00:22:57,870 --> 00:23:00,050
Zamelduj. Przystępuję do akcji Glass.
264
00:23:01,890 --> 00:23:03,110
Znowu nie ma co palić.
265
00:23:06,290 --> 00:23:08,090
Weź, przyniosę ci więcej.
266
00:23:13,450 --> 00:23:14,550
Ostrożnie z ogniem.
267
00:23:15,270 --> 00:23:16,850
Tak jest, obywatele majorze.
268
00:23:17,170 --> 00:23:18,170
Trzymaj się.
269
00:23:23,530 --> 00:23:24,530
Uważaj.
270
00:23:25,750 --> 00:23:26,910
Spokojnie, spokojnie.
271
00:23:27,330 --> 00:23:28,390
Uważaj ostrożnie.
272
00:23:30,890 --> 00:23:32,190
Paszka, dawaj wózek.
273
00:23:32,410 --> 00:23:33,550
Dobra, dobra, spokojnie.
274
00:23:57,710 --> 00:23:58,710
Szukałam cię wszędzie.
275
00:23:59,010 --> 00:24:01,890
Musisz uciekać. Uważaj, przecież mogą
nas zobaczyć.
276
00:24:03,410 --> 00:24:04,410
Co się stało?
277
00:24:05,010 --> 00:24:06,710
Podsłuchałam rozmowę Glasa z tym
oficerem.
278
00:24:07,190 --> 00:24:09,050
Przywieźli karabiny, mają je rozdać
Niemcom.
279
00:24:09,710 --> 00:24:11,030
Potem przyjedzie SS i was.
280
00:24:11,910 --> 00:24:12,910
Rozumiem.
281
00:24:13,550 --> 00:24:14,550
Musisz uciekać.
282
00:24:15,390 --> 00:24:16,930
Przyniosę ci ubranie mojego brata.
283
00:24:17,310 --> 00:24:21,010
Wystawię przepustkę. Będę czekała na
ulicy. Nie będę mógł z daleka popatrzeć
284
00:24:21,010 --> 00:24:22,050
to, co zrobią z innymi, tak?
285
00:24:23,510 --> 00:24:24,510
Jak to?
286
00:24:25,010 --> 00:24:26,190
Nie chcesz żyć?
287
00:24:26,990 --> 00:24:27,990
Gdzie są te karabiny?
288
00:24:29,230 --> 00:24:31,270
Musisz się dowiedzieć, gdzie są te
karabiny, słyszysz?
289
00:25:35,470 --> 00:25:42,270
Potem obóz, fabryka, a ponieważ glasom
290
00:25:42,270 --> 00:25:44,210
potrzebna była służąca... Rozumiem.
291
00:25:45,650 --> 00:25:47,630
A co z chłopakami z naszej grupy?
292
00:25:48,590 --> 00:25:50,370
Wpadłam jeszcze przed powstaniem.
293
00:25:51,050 --> 00:25:52,350
Oni tam by wstali.
294
00:25:52,670 --> 00:25:53,670
Tak.
295
00:26:09,000 --> 00:26:10,000
Słuchaj, Agnieszka.
296
00:26:10,500 --> 00:26:15,120
Idź teraz do fabryki i wytłumacz swoim,
że ich akcje trzeba skoordynować z
297
00:26:15,120 --> 00:26:16,120
działaniami na froncie.
298
00:26:16,400 --> 00:26:21,240
O 2 .45 niech zdejmą wartownika przy
bramie głównej i zaczekają na nas. My
299
00:26:21,240 --> 00:26:23,240
spotkamy się o 2 .30 przy furtce.
300
00:26:23,800 --> 00:26:25,020
Wszystko? Tak.
301
00:26:25,780 --> 00:26:27,360
Lepiej nie mówić za dużo.
302
00:26:41,000 --> 00:26:42,000
Miałem Cię obudzić!
303
00:27:15,980 --> 00:27:19,220
Dlaczego się zamykasz? Kto był u ciebie?
Nikogo nie było. Kłamiesz!
304
00:27:20,000 --> 00:27:21,000
Ktoś był.
305
00:27:21,320 --> 00:27:22,320
Wyszałam.
306
00:27:23,700 --> 00:27:24,880
Gdzie jest mój mąż?
307
00:27:25,260 --> 00:27:26,800
Gdzie jest profesor Glass?
308
00:27:27,880 --> 00:27:30,880
Mówi pani, że był tu kapitan Kloss?
309
00:27:31,100 --> 00:27:32,100
Tak.
310
00:27:33,200 --> 00:27:34,200
Po co?
311
00:27:34,760 --> 00:27:35,760
Nie wiem.
312
00:27:38,060 --> 00:27:39,400
A o czym rozmawiali?
313
00:27:39,980 --> 00:27:42,460
Ja nie podpuchuję, panie
Sturmbannfuhrer.
314
00:27:42,860 --> 00:27:43,860
A szkoda.
315
00:27:46,480 --> 00:27:49,440
Potem profesor Glass poszedł do siebie
odpocząć, co?
316
00:27:49,900 --> 00:27:51,620
Tak, był bardzo zdenerwowany.
317
00:27:51,940 --> 00:27:53,240
Powiedział, że chce zostać sam.
318
00:27:53,580 --> 00:27:55,140
Ja byłam w pokoju obok.
319
00:27:56,140 --> 00:27:57,280
Myślałam o Kurcie.
320
00:27:59,320 --> 00:28:01,440
O Kurcie. Kto to jest Kurt?
321
00:28:02,120 --> 00:28:03,120
Nasz syn.
322
00:28:03,500 --> 00:28:08,440
Myśleliśmy, że zginął, ale mąż
powiedział mi, że Kurt żyje i jest w
323
00:28:12,060 --> 00:28:15,060
A kiedy mąż otrzymał taką wiadomość?
324
00:28:15,950 --> 00:28:16,950
Nie wiem.
325
00:28:18,770 --> 00:28:20,130
Szkoda, że pani nic nie wie.
326
00:28:20,410 --> 00:28:21,910
Jak kiedy pani o tym powiedział?
327
00:28:22,830 --> 00:28:25,470
Powiedział mi to zaraz po wyjściu tego
kapitana.
328
00:28:26,490 --> 00:28:30,130
Po wyjściu kapitana? Kloza, jest pani
tego najwypełniej pewna?
329
00:28:30,350 --> 00:28:33,250
Tak. I powiedział, że nie będziemy się
ewakuować.
330
00:28:34,490 --> 00:28:37,490
A że nie będziecie się ewakuować. Aha.
331
00:28:43,550 --> 00:28:44,550
Słucham, Brunner.
332
00:28:49,480 --> 00:28:50,480
Tak, tak, tak?
333
00:28:52,000 --> 00:28:53,420
Tak, rozumiem.
334
00:28:55,440 --> 00:28:56,600
Dobrze, dziękuję.
335
00:29:00,840 --> 00:29:01,840
Pani Glass?
336
00:29:02,940 --> 00:29:04,800
My Niemcy musimy być dzielni.
337
00:29:05,760 --> 00:29:09,800
Pani mąż, profesor Glass, nie żyje.
338
00:29:12,540 --> 00:29:13,720
O Boże!
339
00:29:15,700 --> 00:29:18,500
Boże! Na piątym odcinku Spokój.
340
00:29:23,750 --> 00:29:24,790
Tymczasem spokój.
341
00:29:25,850 --> 00:29:28,650
Sądzę, że natarcie rozpoczną
niewcześniej niż o piątej rano.
342
00:29:30,690 --> 00:29:33,950
Mam nadzieję, że będą chcieli obejść
kanał.
343
00:29:36,090 --> 00:29:41,430
A, nasze radiowózy lokacyjne ustaliły
koordynaty nieprzyjacielskiej
344
00:29:41,610 --> 00:29:43,270
Tu? W mieście?
345
00:29:43,530 --> 00:29:47,150
No tak, tu, tu, w mieście. W kwadracie
między Kajzer a Pomernstraße.
346
00:29:47,970 --> 00:29:51,790
Jeśli mają informacje o systemie naszej
obrony, to... Nadają?
347
00:29:52,230 --> 00:29:54,600
Tak. Przejedliśmy jakiś meldunek.
348
00:29:55,320 --> 00:29:57,480
Wydział Szyfrów pracuje nad nim od dwóch
godzin.
349
00:29:58,700 --> 00:30:00,620
Nasz kontrwywiad kiepsko działa, Kloss.
350
00:30:01,340 --> 00:30:05,800
Za pół godziny Falkenhorn rozpocznie
przeszukiwanie tego kwadratu. Wracam na
351
00:30:05,800 --> 00:30:07,440
piąty. Będę meldował telefonicznie.
352
00:30:11,960 --> 00:30:14,140
Co, śpieszysz się wam? Tak, śpieszę się.
353
00:30:14,900 --> 00:30:18,640
Obawiam się, że jednak będziesz musiał
pozostać na chwilę.
354
00:30:21,030 --> 00:30:23,510
Chciałbym Państwu obecności, pułkowniku,
zadać kilka pytań.
355
00:30:23,850 --> 00:30:26,170
Kapitanowi Klossowi? Co to znaczy? A
zaraz wyjaśnię.
356
00:30:27,130 --> 00:30:28,830
Co robiłeś dzisiaj po południu, Hans?
357
00:30:31,230 --> 00:30:32,830
Nie lubię takiego tonu, Brunner.
358
00:30:33,210 --> 00:30:35,230
O, zbytnia wrażliwość, Hans.
359
00:30:35,870 --> 00:30:37,790
Co robiłeś między 17 a 20?
360
00:30:38,830 --> 00:30:41,670
Nie odpowiem na żadne pytanie, dopóki
nie dowiem się, o co ci chodzi.
361
00:30:41,970 --> 00:30:42,829
Świetna metoda.
362
00:30:42,830 --> 00:30:44,110
A niechże pan wreszcie powie, o co
chodzi.
363
00:30:44,350 --> 00:30:47,550
Kloss jest u mnie od 21. Nie mamy czasu
na głupstwa.
364
00:30:48,070 --> 00:30:49,090
Dobrze, zaraz powiem.
365
00:30:50,769 --> 00:30:51,910
Zamordowano profesora Glassa.
366
00:30:52,470 --> 00:30:55,510
Należy natychmiast zawiadomić
Reichsführera. Pan wie, co to znaczy?
367
00:30:55,510 --> 00:30:58,910
wspólnego z tym wszystkim ma Kloss? Był
ostatnim człowiekiem, który go widział
368
00:30:58,910 --> 00:30:59,889
przy życiu.
369
00:30:59,890 --> 00:31:00,890
Był pan u niego?
370
00:31:00,910 --> 00:31:01,910
Tak, byłem.
371
00:31:02,190 --> 00:31:08,930
A po co?
372
00:31:09,410 --> 00:31:10,790
Profesor jest moim starym znajomym.
373
00:31:11,030 --> 00:31:14,770
Nieprawda. Pani Glass stwierdziła, że
widziała cię po raz pierwszy w życiu?
374
00:31:14,990 --> 00:31:17,310
Możliwe. A o czym rozmawialiście z nim?
375
00:31:17,630 --> 00:31:18,730
Poszedłem się z nim pożegnać.
376
00:31:19,000 --> 00:31:23,900
I w rezultacie tego pożegnania pan
profesor Glass zrezygnował z ewakuacji,
377
00:31:25,140 --> 00:31:26,380
A co wierzył jego synu?
378
00:31:27,080 --> 00:31:28,080
Nic.
379
00:31:28,800 --> 00:31:29,800
Kłamiesz?
380
00:31:31,700 --> 00:31:34,280
Ostrzegam cię, Brunner. Dajcie pokój
panowie, nie pora na kłótnie.
381
00:31:34,920 --> 00:31:37,940
Trzeba natychmiast odnaleźć mordercę
profesora Glassa. Gdzie ciało?
382
00:31:38,660 --> 00:31:39,680
Obok, w moim biurze.
383
00:31:39,900 --> 00:31:41,140
Pan pozwoli, pułkownik. Proszę.
384
00:31:58,730 --> 00:32:00,410
A co z radiostacją, pułkowniku?
385
00:32:09,650 --> 00:32:13,910
Za pół godziny pluton żandarmerii i
pluton z batalionu Falkenhorna rozpoczną
386
00:32:13,910 --> 00:32:15,110
przeszukiwania tego kwadratu.
387
00:32:16,730 --> 00:32:17,790
No i co?
388
00:32:18,430 --> 00:32:19,430
Nic.
389
00:32:23,870 --> 00:32:26,350
Pani Glass rozpoznała zwłoki.
390
00:32:26,550 --> 00:32:28,680
Tak. Po bążurce i po spodniach.
391
00:32:29,240 --> 00:32:32,720
Ten człowiek został bardzo dokładnie
wmasakrowany, pułkowniku.
392
00:32:34,460 --> 00:32:38,260
Nie rozumiem tylko, dlaczego miał
koszulę włożoną na lewą stronę.
393
00:32:56,370 --> 00:32:57,850
Profesora nie ma w Fabryce Freulein.
394
00:32:58,110 --> 00:32:59,430
Wiem. Posłał mnie poteczkę.
395
00:33:52,419 --> 00:33:55,620
Zbieraj się. Lada fila będą tu Niemcy.
Za dziesięć minut mamy czas nadania.
396
00:33:55,840 --> 00:33:57,600
Nie nadałeś jeszcze ostatniego meldunku?
Nie.
397
00:33:58,680 --> 00:34:02,620
O trzeciej zaczynają akcję w fabryce.
Nie zdążymy zawiadomić centrali.
398
00:34:02,920 --> 00:34:04,780
Niech pan stąd idzie, majorze. Ja nadam
meldunek.
399
00:34:06,740 --> 00:34:10,000
Zwariowałeś? Jeżeli nie nadamy godziny
rozpoczęcia akcji w fabryce, tam się
400
00:34:10,000 --> 00:34:11,000
zginą.
401
00:34:11,460 --> 00:34:12,460
Spróbujemy się bronić.
402
00:34:17,659 --> 00:34:20,920
Dlaczego nie chcesz powiedzieć, kto to
jest? Nie mogę, wierzcie mi, nie mogę. W
403
00:34:20,920 --> 00:34:21,920
porządku, Agnieszka.
404
00:34:21,949 --> 00:34:24,370
Nie mamy nic do stracenia. Możemy
uratować i fabrykę, i ludzi.
405
00:34:24,969 --> 00:34:26,830
To miasto po wojnie będzie należało do
Polski.
406
00:34:35,270 --> 00:34:37,370
Może tak lepiej będzie, jak pan stąd
pójdzie, majorze.
407
00:34:38,270 --> 00:34:39,330
Jeszcze cztery minuty.
408
00:34:40,510 --> 00:34:41,510
Cholerne ryzyko.
409
00:34:42,630 --> 00:34:43,650
Spokój, sierżancie.
410
00:34:56,710 --> 00:34:57,950
Karabiny są na wartowni.
411
00:34:58,670 --> 00:35:00,410
Jeszcze ich nie rozdali, może zdążymy.
412
00:35:01,170 --> 00:35:02,950
Gadaliście z ludźmi? Wybrałem dziesięciu
naszych.
413
00:35:03,770 --> 00:35:04,790
Jugosłowianie? Gotowe.
414
00:35:05,090 --> 00:35:06,090
A ty, Saszka?
415
00:35:06,190 --> 00:35:07,390
My też wybrali dziesięć.
416
00:35:07,810 --> 00:35:09,350
O drugiej czterdzieści pięć.
417
00:35:09,890 --> 00:35:11,730
Bacek i Saszka, likwidujecie wartownika.
418
00:35:12,530 --> 00:35:13,710
Próbujemy wziąć karabiny.
419
00:35:14,450 --> 00:35:15,970
A teraz wracajcie do roboty.
420
00:35:19,470 --> 00:35:22,150
Chodź, pójdziemy do biura. Moja niebra
podstępuje ci przepustkę.
421
00:35:36,880 --> 00:35:41,460
Tu Wisła 5, tu Wisła 5, tu Wisła 5.
422
00:35:54,740 --> 00:35:55,740
No chodź.
423
00:35:56,240 --> 00:35:57,520
No chodź, nie bój się.
424
00:36:01,500 --> 00:36:04,280
Nie ma nikogo pewnie, poszła przynieść
mi to ubranie brata.
425
00:36:11,240 --> 00:36:13,280
Ciekawa jestem, po co ona to robi.
426
00:36:13,840 --> 00:36:14,940
Skąd ja mogę wiedzieć?
427
00:36:17,000 --> 00:36:18,660
Wydaje mi się, że ona ciebie kocha.
428
00:36:19,300 --> 00:36:20,300
A ty?
429
00:36:21,200 --> 00:36:24,300
Agnieszka, przecież wiesz, że ciebie
tylko kocham.
430
00:36:25,660 --> 00:36:29,160
No cóż, jedzenie przynosi.
431
00:36:29,720 --> 00:36:31,620
O tych karabinach się dowiedziała.
432
00:36:36,820 --> 00:36:37,820
Agnieszka.
433
00:36:39,400 --> 00:36:40,860
A kto to jest ten nasz człowiek?
434
00:36:43,840 --> 00:36:48,620
To Polak, tylko w mundurze z myśli do
asesora Werna.
435
00:36:49,740 --> 00:36:53,600
Pamiętaj, macie tylko zlikwidować
wartownika. To wszystko.
436
00:36:54,460 --> 00:36:55,460
Jasne.
437
00:37:17,200 --> 00:37:18,200
Za mną!
438
00:37:26,180 --> 00:37:27,720
Kul! Na dół! Ty tam!
439
00:37:28,040 --> 00:37:29,040
Restatano!
440
00:37:49,610 --> 00:37:50,610
Spróbujemy.
441
00:38:36,430 --> 00:38:37,430
Przebieraj się szybko.
442
00:38:46,850 --> 00:38:50,430
Co jeszcze może pani powiedzieć o tym
niemieckim oficerze?
443
00:38:51,350 --> 00:38:53,830
Nic więcej. Powiedziałam wszystko, co
wiem.
444
00:38:54,650 --> 00:38:59,870
Pani Noraszke, przestając z tym
Polakiem, zhańbiła pani niemiecką rasę.
445
00:39:00,310 --> 00:39:04,030
A pani wie, jakie kary nakłada nasze
prawo za takie przestępstwa?
446
00:39:04,570 --> 00:39:09,450
Tak, panie Szturmbann, Führer, ale...
Ale swym szczerym zeznaniem przekreśliła
447
00:39:09,450 --> 00:39:10,450
pani winę.
448
00:39:11,110 --> 00:39:12,670
Pani już nie lubi Polaków, co?
449
00:39:14,250 --> 00:39:15,790
Nienawidzę. O!
450
00:39:19,910 --> 00:39:24,030
To zeznanie przyczyni się do
zlikwidowania naszego poważnego wroga.
451
00:39:24,030 --> 00:39:28,670
sądzę, pułkowniku, że powinniśmy Grecię
Raszkę w imieniu Führera wybaczyć jej
452
00:39:28,670 --> 00:39:29,670
błąd.
453
00:39:38,190 --> 00:39:39,190
Dziękuję pani.
454
00:39:40,910 --> 00:39:43,230
Czy mogę już odejść? Oczywiście.
455
00:39:49,650 --> 00:39:52,050
Proszę zaczekać na mnie w moim biurze.
456
00:39:58,850 --> 00:40:02,490
O cóż, pułkowniku, to groźny, poważny
wróg.
457
00:40:04,390 --> 00:40:06,190
Jeśli to wszystko prawda.
458
00:40:07,920 --> 00:40:09,320
Pan nikogo nie podejrzewa?
459
00:40:11,040 --> 00:40:15,980
O ile sobie przypominam, to pan... nawet
się pan z nim przyjaźnił.
460
00:40:17,820 --> 00:40:20,600
Trudno to nazwać przyjaźnią.
461
00:40:25,480 --> 00:40:28,720
A jednak obaj myślimy o klozie.
462
00:41:03,710 --> 00:41:04,710
Ładować! Ładować!
463
00:41:19,010 --> 00:41:20,009
Pułkownik u siebie?
464
00:41:20,010 --> 00:41:21,010
Tak jest obywatel major.
465
00:41:21,690 --> 00:41:22,790
Wychodzi, szybciej, szybciej!
466
00:41:33,360 --> 00:41:38,260
Musiałem jeszcze spać półtorej godziny.
I od 23 melduje Stolberga.
467
00:41:38,480 --> 00:41:42,240
Na wojnie każdy meldunek i tak jest
spóźniony co najmniej o dwie godziny.
468
00:41:42,240 --> 00:41:43,240
papierosa.
469
00:41:46,180 --> 00:41:48,200
No i co na sławni od 23?
470
00:41:48,720 --> 00:41:50,940
O trzeciej rozpoczynają akcję w fabryce.
471
00:41:53,320 --> 00:41:54,660
Proszę się podpiętyli.
472
00:41:55,560 --> 00:41:58,540
Nerwowi. Niemcy nie spodziewają się
uderzenia przez kanał.
473
00:41:59,900 --> 00:42:01,460
Wzmacniają tam obronę dopiero rano.
474
00:42:06,080 --> 00:42:07,720
Zobacz podgródki, jak go spróbujemy.
475
00:42:07,920 --> 00:42:10,580
Trochę czasu przecież w tej fabryce
wytrzymają. Dobra.
476
00:42:56,400 --> 00:42:57,640
Dobra.
477
00:44:49,960 --> 00:44:52,300
Jak się nazywa ten oficer, z którym się
umówiłeś?
478
00:44:53,520 --> 00:44:55,400
Nic nie wiem o żadnym oficerze.
479
00:44:57,100 --> 00:44:58,120
Jak to było?
480
00:44:59,100 --> 00:45:03,260
Ta Polka powiedziała mu, że przyjdzie
ich człowiek w niemieckim mundurze.
481
00:45:08,820 --> 00:45:15,660
Jeżeli powiecie wszystko, macie szansę
482
00:45:15,660 --> 00:45:16,660
uratowania życia.
483
00:45:21,480 --> 00:45:22,560
Jak on się nazywa?
484
00:45:24,420 --> 00:45:25,640
Ty powiesz.
485
00:45:28,240 --> 00:45:29,720
Tego weź oddzielnie.
486
00:45:31,120 --> 00:45:32,580
To francuska?
487
00:45:33,740 --> 00:45:36,240
Twój chłopak? To pójdziesz zamiast
niego.
488
00:45:47,960 --> 00:45:50,260
Daj wam trzy minuty czasu.
489
00:46:10,280 --> 00:46:11,520
Wartownika już zdjęli.
490
00:46:12,160 --> 00:46:13,160
Idę.
491
00:47:30,240 --> 00:47:31,240
Jeszcze raz.
492
00:47:32,060 --> 00:47:33,380
Ładnie to załatwiłem, co?
493
00:47:34,580 --> 00:47:35,980
O, jest dziewczyna.
494
00:47:38,720 --> 00:47:40,100
Stań sobie tam pod ścianą.
495
00:47:43,180 --> 00:47:45,600
A ty, Hans, popatrz sobie na nich. Co?
496
00:47:49,120 --> 00:47:51,120
Ja nigdy nie przegrywam ostatniej bitwy.
497
00:47:54,080 --> 00:47:55,460
Ty szmazo.
498
00:47:56,140 --> 00:47:57,320
Ty szczurze.
499
00:47:57,880 --> 00:47:59,640
Uciekasz z plonącego okrętu do wroga.
500
00:48:00,010 --> 00:48:01,010
Od kiedy dróżysz?
501
00:48:01,190 --> 00:48:02,550
Od początku, Brunner.
502
00:48:03,230 --> 00:48:04,530
Od pierwszego dnia.
503
00:48:05,150 --> 00:48:06,910
Jestem oficerem polskiego wywiadu.
504
00:48:08,770 --> 00:48:09,770
Tak?
505
00:48:10,390 --> 00:48:14,470
Wobec tego wyśpiewasz nam wszystko?
Kontakty, nazwiska? Po co, Brunner?
506
00:48:15,750 --> 00:48:16,750
Turman Führer.
507
00:48:17,670 --> 00:48:18,790
Mord zablokowany.
508
00:48:24,330 --> 00:48:25,330
Wyprowadzić wszystkich.
509
00:48:36,710 --> 00:48:37,710
Dobra, wskaz.
510
00:49:04,430 --> 00:49:05,430
Tu Wisła 5.
511
00:49:05,510 --> 00:49:06,730
Tu Wisła 5.
512
00:49:08,630 --> 00:49:10,050
Tu Wisła 5.
513
00:49:10,390 --> 00:49:11,390
Tu Wisła 5.
514
00:49:12,350 --> 00:49:13,610
Tu Wisła 5.
515
00:49:13,850 --> 00:49:16,270
J -23 aresztowany w fabryce.
516
00:49:16,530 --> 00:49:18,190
Potrzebna natychmiastowa pomoc.
517
00:49:19,050 --> 00:49:22,770
Powtarzam. J -23 aresztowany w fabryce.
518
00:49:23,050 --> 00:49:26,630
Potrzebna natychmiastowa pomoc.
Zaskoczyła cię blokada portu, co?
519
00:49:26,890 --> 00:49:28,570
Nie masz którędy uciekać.
520
00:49:32,840 --> 00:49:34,180
A co, myślisz, że nie zdążę?
521
00:49:35,180 --> 00:49:36,420
Nie łudź się, Hans.
522
00:49:37,140 --> 00:49:39,380
Twoja sytuacja jest znacznie gorsza.
523
00:49:39,960 --> 00:49:43,120
Ja zdążę zrobić porządek i z tobą, i z
tamtymi.
524
00:49:43,880 --> 00:49:47,760
Ale chciałbym najpierw z tobą trochę
pogadać. Siadaj, Hans.
525
00:50:31,630 --> 00:50:33,510
Zapalisz? Zmieniłeś ton.
526
00:50:34,810 --> 00:50:35,810
Nie.
527
00:50:36,270 --> 00:50:37,710
Zmieniły się okoliczności.
528
00:50:39,370 --> 00:50:44,310
Widzisz, dwaj oficerowie tej samej
służby mogliby się dogadać, Hans.
529
00:50:45,030 --> 00:50:46,250
Mam propozycję.
530
00:50:46,550 --> 00:50:48,530
Nie interesują mnie twoje propozycje.
531
00:50:50,130 --> 00:50:53,370
Rano proponowałem ci spółkę, nie
chciałeś. Tym gorzej dla ciebie.
532
00:50:54,190 --> 00:50:58,830
A teraz mam coś, co jest bardziej cenne
niż życie tych ludzi.
533
00:51:25,420 --> 00:51:28,920
Mam coś, za co Anglicy i Amerykanie
odmoczyliby mnie.
534
00:51:34,000 --> 00:51:36,740
Mam... Klasa?
535
00:51:37,940 --> 00:51:38,940
Wiedziałem o tym.
536
00:51:39,440 --> 00:51:40,540
Swingowałeś morderstwo.
537
00:51:41,580 --> 00:51:43,140
Chciałeś go wywieźć i sprzedać.
538
00:51:43,680 --> 00:51:45,520
Wyjątkowa z ciebie kanalia, Brunner.
539
00:51:45,860 --> 00:51:48,540
Tak, ale tylko ja wiem, gdzie on jest.
540
00:51:53,240 --> 00:51:54,760
Nie wygłupiaj się, Hans, przecież.
541
00:51:55,440 --> 00:51:59,800
Ja mam glasa. Weź mikrofon i weź mi
tego, kto zaminował fabrykę.
542
00:52:01,040 --> 00:52:02,140
Nie zrobię tego.
543
00:52:02,440 --> 00:52:03,440
Mikrofon!
544
00:52:10,240 --> 00:52:12,980
Inżynier Kroll zgłosi się do dyżurki.
545
00:52:23,720 --> 00:52:24,720
Powtór.
546
00:52:27,950 --> 00:52:30,650
Inżynier Kroll zgłosi się do dyżurki.
547
00:52:31,550 --> 00:52:32,550
Odwróć się.
548
00:52:35,470 --> 00:52:37,070
Zapytasz, gdzie jest centrala
zaminowania.
549
00:52:41,450 --> 00:52:43,610
Panie Sturmbann, Kroll uciekł.
550
00:52:44,530 --> 00:52:46,230
A gdzie jest centrala zaminowania?
551
00:52:46,570 --> 00:52:47,790
W gabinecie u Glassa.
552
00:52:54,410 --> 00:52:55,610
Wysadź mi fabrykę!
553
00:53:45,070 --> 00:53:46,070
Nie strzelaj!
554
00:53:59,990 --> 00:54:00,990
Gdzie Bruna?
555
00:55:14,060 --> 00:55:15,060
Dziękuję.
38958
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.