All language subtitles for Stawka wieksza niz zycie Odc 2 Hotel Excelsior

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:48,400 --> 00:00:49,400 Dzi臋kuj臋. 2 00:01:25,000 --> 00:01:27,100 Dzi臋kuj臋 panu. Do widzenia. 3 00:01:54,730 --> 00:01:57,770 Pok贸j 217 b臋dzie drugi zast臋pca. 4 00:01:58,170 --> 00:01:59,250 Nie wiemy, kto to jest. 5 00:01:59,590 --> 00:02:02,150 Masz trzy dni czasu na ustalenie, czy mo偶esz tam p贸j艣膰. 6 00:02:02,790 --> 00:02:03,790 Kto to zameldowa艂? 7 00:02:04,690 --> 00:02:08,430 Spotkasz si臋 z nim. Po wyj艣ciu z dworca popatrz na plan miasta. 8 00:02:49,260 --> 00:02:51,840 Przepraszam, panie poruczniku, kontrola dokument贸w. 9 00:02:54,980 --> 00:02:56,240 Prosz臋. Dzi臋kuj臋. 10 00:03:02,220 --> 00:03:03,220 Urlop? 11 00:03:04,060 --> 00:03:05,820 Potraficie chyba czyta膰, sier偶ancie. 12 00:03:06,480 --> 00:03:08,980 W porz膮dku, panie poruczniku. 13 00:03:10,020 --> 00:03:13,880 Dobrej zabawy. Dzi臋kuj臋. Przepraszam, kontrola dokument贸w. 14 00:03:42,540 --> 00:03:45,420 Szybciej, szybciej. Prosz臋 pa艅stwa, do schronu. Prosz臋 pa艅stwa, 15 00:03:48,260 --> 00:03:49,260 tam do schronu. 16 00:03:49,860 --> 00:03:50,860 Prosz臋 schodzi膰. 17 00:03:51,100 --> 00:03:52,620 Prosz臋, prosz臋, prosz臋. Szybciej, szybciej. 18 00:03:55,200 --> 00:03:56,460 Tak偶e do schronu. 19 00:03:57,700 --> 00:03:59,280 Powiedzia艂em do schronu. Ja zostan臋. 20 00:04:00,460 --> 00:04:01,460 Dobry wiecz贸r. 21 00:04:02,480 --> 00:04:05,740 Chcia艂em wynaj膮膰 pok贸j. Musz臋 natychmiast do schronu. Prosz臋. 22 00:04:06,200 --> 00:04:09,140 Pok贸j oczywi艣cie wynajmiemy, panie poruszniku, ale teraz bardzo prosz臋 do 23 00:04:09,140 --> 00:04:10,140 schronu. 24 00:04:13,930 --> 00:04:18,730 Na szcz臋艣cie odwo艂amy. Bardzo przepraszam, panie poruczniku. 25 00:04:18,730 --> 00:04:22,450 pana. Ja musz臋 p贸j艣膰 powiedzie膰 naszym go艣ciom, 偶e alarm odwo艂any. 26 00:04:22,790 --> 00:04:27,050 No, panie poruczniku, dzi艣 si臋 nam uciek艂o. Czy mog臋 u偶y膰? 27 00:04:27,470 --> 00:04:32,150 Radzi艂bym apartament z 艂azienk膮, z bezpo艣rednim miejskim telefonem. Na inne 28 00:04:32,150 --> 00:04:35,630 pokoje te偶 maj膮 telefony, ale 艂膮czone przez central臋. Oczywi艣cie jest r贸偶nica 29 00:04:35,630 --> 00:04:39,070 cenie, sam pan porucznik rozumie. Jestem tylko tydzie艅 na urlopie. Mo偶e by膰 30 00:04:39,070 --> 00:04:43,370 apartament. Ma pan racj臋. Raz si臋 偶yje. Dzi臋ki panu, 222. 31 00:04:43,930 --> 00:04:44,930 Pierwsze pi臋tro. 32 00:04:49,910 --> 00:04:53,170 No by膰 uprzejmy wype艂ni膰 kart臋 majedunkow膮. 33 00:05:07,210 --> 00:05:08,210 Kto tam? 34 00:05:08,690 --> 00:05:09,930 Przenios艂am buty. 35 00:05:10,510 --> 00:05:11,510 Chwileczk臋. 36 00:05:21,300 --> 00:05:23,660 Dzi臋kuj臋. Pi臋knie wyczyszczone. 37 00:05:23,980 --> 00:05:24,980 Dzi臋kuj臋 bardzo. 38 00:05:36,620 --> 00:05:40,200 Przepraszam. Zapomnia艂am zapyta膰, kiedy b臋d臋 mog艂a posprz膮ta膰. 39 00:05:40,700 --> 00:05:44,760 Nied艂ugo. Ja te偶 przepraszam, bo zapomnia艂em pani podzi臋kowa膰. 40 00:05:45,260 --> 00:05:47,860 Prosz臋. O, dzi臋kuj臋 panu. 41 00:07:01,160 --> 00:07:04,520 Dzie艅 dobry, panie poruszniku. Mam nadziej臋, 偶e spa艂o si臋 panu dobrze. 42 00:07:05,160 --> 00:07:07,540 Czciwce, kr臋ciki, aneglicy dzisiaj dali nam spok贸j. 43 00:07:07,840 --> 00:07:10,920 Podczas nast臋pnych nalut贸w, gdyby by艂y w nocy, prosz臋 mnie nie budzi膰. 44 00:07:11,380 --> 00:07:14,440 W艂a艣ciwie powinni schodzi膰 wszyscy, ale oficer贸w, kt贸rzy przyje偶d偶aj膮 do nas na 45 00:07:14,440 --> 00:07:15,960 urlop, nie budzimy z zastawki. 46 00:07:35,050 --> 00:07:36,050 Czy to pan Georg? 47 00:07:37,810 --> 00:07:38,850 Dzwonie z dworca w Oliwie. 48 00:07:41,890 --> 00:07:42,890 Zgadza si臋. 49 00:07:44,010 --> 00:07:45,310 Za godzin臋 przed katedr膮. 50 00:08:51,790 --> 00:08:53,250 ... ... ... 51 00:08:53,250 --> 00:09:01,350 ... 52 00:10:05,840 --> 00:10:06,840 Pozwoli pan. 53 00:10:07,620 --> 00:10:08,620 Prosz臋 bardzo. 54 00:10:12,020 --> 00:10:14,360 Przepraszam, czy m贸g艂bym przejrze膰 si臋 pa艅sk膮 gazet臋? 55 00:10:15,160 --> 00:10:17,140 No, przykro mi, ale to wczorajsza. 56 00:10:17,980 --> 00:10:19,200 Ma pan zapa艂ki? 57 00:10:23,280 --> 00:10:24,280 Zapali pan? 58 00:10:27,200 --> 00:10:28,860 Dzi臋kuj臋, pal臋 tylko cygara. 59 00:10:30,540 --> 00:10:31,540 Jakiej firmy? 60 00:10:33,930 --> 00:10:36,350 Przed wojn膮 pali艂em hawa艅ski w firmy Pedro Gomez. 61 00:10:39,870 --> 00:10:40,870 艁adna pogoda. 62 00:10:42,610 --> 00:10:44,950 Tak, w zesz艂ym roku o tej porze pada艂 deszcz. 63 00:10:47,550 --> 00:10:48,570 Deszcz ze 艣niegiem. 64 00:10:50,730 --> 00:10:51,830 W porz膮dku. 65 00:10:53,730 --> 00:10:55,170 My艣la艂em, 偶e co艣 pokr臋ci艂em. 66 00:10:55,930 --> 00:10:57,390 Katedra znaczy dw贸r Artusa. 67 00:11:02,510 --> 00:11:04,930 A za godzin臋 znaczy zaraz, ale pan nie podchodzi艂. 68 00:11:05,830 --> 00:11:07,130 Ostro偶no艣ci nigdy nie zaszkodzi. 69 00:11:22,370 --> 00:11:24,350 Zawiadomi艂 pan central臋, 偶e szef wpad艂. 70 00:11:24,930 --> 00:11:25,930 Sk膮d pan wiedzia艂? 71 00:11:27,210 --> 00:11:28,210 Normaln膮 drog膮. 72 00:11:29,939 --> 00:11:33,900 Skrzynce, przy pomocy kt贸rej porozumiewa艂em si臋 zawsze z Herbertem, z 73 00:11:33,940 --> 00:11:38,240 znalaz艂em informacj臋, 偶e on nie 偶yje i 偶e mieszkanie, kt贸re wynajmowa艂 na 74 00:11:38,240 --> 00:11:40,740 nazwisko Erich Kopke, jest spalone. 75 00:11:42,040 --> 00:11:43,460 Kto jeszcze wiedzia艂 o skrzynce? 76 00:11:44,080 --> 00:11:45,640 Tylko numer drugi. Wie pan, kto to? 77 00:11:46,340 --> 00:11:48,700 Niestety nie. Pan wie, jaka jest organizacja siatki. 78 00:11:50,980 --> 00:11:57,320 Ka偶de z pi膮tki zna艂o tylko szefa, nie znaj膮c siebie nawzajem. 79 00:12:06,380 --> 00:12:10,180 Zreszt膮 mogli go zna膰 pod r贸偶nymi nazwiskami, bo u偶ywa艂 ju偶 co najmniej 80 00:12:11,880 --> 00:12:17,200 Numer drugi zna艂 wszystkich, ale o jego funkcji wiedzia艂 tylko szef. 81 00:12:17,420 --> 00:12:18,420 Co to za ludzie? 82 00:12:18,940 --> 00:12:19,940 Nasi ludzie. 83 00:12:21,180 --> 00:12:23,920 Na przyk艂ad nauczyciel gimnastyki. 84 00:12:24,740 --> 00:12:26,500 Diderlich. Niemiec. 85 00:12:27,820 --> 00:12:30,360 Musi by膰 Niemcem, tak jak wszyscy tutaj. 86 00:12:31,560 --> 00:12:35,080 Hans Diderlich, czyli po prostu Jan Derlacz. 87 00:12:35,580 --> 00:12:36,580 Rozumiem. 88 00:12:36,800 --> 00:12:38,220 Co wiecie o wpadce szefa? 89 00:12:39,300 --> 00:12:42,960 Jeszcze nic. Zgodnie z instrukcj膮, natychmiast po otrzymaniu tej 90 00:12:42,980 --> 00:12:45,740 kaza艂em wszystko wstrzyma膰 i zawiadomi艂em central臋. 91 00:12:47,840 --> 00:12:50,800 Na dworcu na tablicy umie艣ci艂em tr贸jk膮t i czeka艂em. 92 00:12:51,320 --> 00:12:54,460 Razem z numerem drugim musimy ustali膰, kto z pozosta艂ej c贸rki sypn膮艂 szefa. 93 00:12:54,760 --> 00:12:56,200 Nie mo偶emy wykluczy膰 w przypadku. 94 00:12:56,580 --> 00:12:58,660 Oczywi艣cie, ale nie mog臋 zrobi膰 ruchu bez numeru drugiego. 95 00:12:59,220 --> 00:13:01,220 A je偶eli to on sypn膮艂? Wykluczony. 96 00:13:01,540 --> 00:13:03,000 Wtedy nie rozmawia艂bym z panem. 97 00:13:03,660 --> 00:13:05,220 Chyba przy konfrontacji w Gestapo. 98 00:13:05,820 --> 00:13:08,100 Tak. To jest argument. 99 00:13:09,260 --> 00:13:12,400 Ma pan wyznaczony termin spotkania z numerem drugim? 100 00:13:12,600 --> 00:13:13,600 Tak. 101 00:13:14,140 --> 00:13:15,720 Przyjecham wcze艣niej, 偶eby si臋 rozejrze膰. 102 00:13:18,240 --> 00:13:19,340 Sprawdz臋, co z siatk膮. 103 00:13:19,580 --> 00:13:20,580 Do jutra. 104 00:13:21,900 --> 00:13:23,680 Trzeba dok艂adnie sprawdzi膰, czy wszyscy s膮. 105 00:13:23,980 --> 00:13:25,060 Oczywi艣cie bez ryzyka. 106 00:13:26,480 --> 00:13:27,960 Ustali膰, czy nikt nie zmieni艂 adresu. 107 00:13:29,440 --> 00:13:30,440 Dobrze. 108 00:13:30,700 --> 00:13:33,380 Zostawi臋 panu wiadomo艣膰 na cmentarzu w Siedlicach. 109 00:13:33,580 --> 00:13:35,240 Grup rodziny Fibich. 110 00:13:36,320 --> 00:13:39,360 Za g艂贸wn膮 bram膮 p贸jdzie pan pierwsz膮 alej膮 w prawo. 111 00:14:00,620 --> 00:14:01,620 Ju偶 id臋. 112 00:14:03,040 --> 00:14:04,120 Chwileczk臋, ju偶 id臋. 113 00:14:06,180 --> 00:14:07,180 Ju偶, ju偶, ju偶. 114 00:14:10,160 --> 00:14:12,300 Dzie艅 dobry. Pani Heizer. 115 00:14:13,080 --> 00:14:14,480 Dzie艅 dobry, prosz臋. 116 00:14:15,220 --> 00:14:16,660 Ja tylko na chwilk臋, pani Klugy. 117 00:14:17,460 --> 00:14:20,260 A gdzie dzieciaki? Jeszcze nie wr贸ci艂y ze szko艂y. 118 00:14:21,480 --> 00:14:24,440 Prosz臋, mo偶e pani usi膮dzie. 119 00:14:24,900 --> 00:14:28,820 Przepraszam za ba艂agan, ale pracowa艂am dzi艣 w nocy i jeszcze nie zd膮偶y艂am 120 00:14:28,820 --> 00:14:33,120 porz膮dku. Obiad dzieciom trzeba ugotowa膰 i zaraz z powrotem do pracy. 121 00:14:33,500 --> 00:14:36,640 Napij臋 si臋 pani herbaty. Hej, nie, to par臋 ciastek dla dzieci, pani klubie. 122 00:14:37,360 --> 00:14:39,700 Rozpuszcza pani moje dzieciaki, pani Hajce. 123 00:14:40,060 --> 00:14:42,140 Nie wiem, jak si臋 mam pani odwdzi臋czy膰. 124 00:14:43,060 --> 00:14:45,340 Cz艂owiek bez wina kartofle zarobi. 125 00:14:45,800 --> 00:14:50,260 A mo偶e przysz艂abym do pani do kawiarni posprz膮ta膰, albo do domu. 126 00:14:50,500 --> 00:14:52,020 Ale偶 to g艂upstwo, pani klubie, naprawd臋. 127 00:14:52,620 --> 00:14:53,760 Niech偶e pani siada. 128 00:14:55,940 --> 00:14:57,440 Chcia艂abym pani膮 o co艣 zapyta膰. 129 00:14:57,860 --> 00:14:58,860 S艂ucham. 130 00:14:59,839 --> 00:15:04,240 M贸wi艂a pani kiedy艣, 偶e do waszego hotelu przyje偶d偶a czasem przedstawiciel 131 00:15:04,240 --> 00:15:05,240 fabryki myd艂a. 132 00:15:05,600 --> 00:15:07,840 Jaki艣 Du艅czyk czy Holender? Tak. 133 00:15:08,200 --> 00:15:13,140 Bardzo mi艂y pan. Zawsze daje mi par臋 myde艂ek reklamowych. A wie pani, w 134 00:15:13,140 --> 00:15:16,100 dzisiejszych czasach... No w艂a艣nie, mnie tak偶e sko艅czy艂 si臋 zapas myd艂a. 135 00:15:16,320 --> 00:15:19,720 A to, co dostajecie w sklepach, nie nadaje si臋 do u偶ytku. 136 00:15:20,400 --> 00:15:24,840 Droga pani Kluge, gdybym mog艂a zobaczy膰 si臋 z tym panem, mo偶e uda艂o mi si臋 137 00:15:24,840 --> 00:15:28,550 co艣... kupi膰 od mnie. W tej chwili go nie ma, pani Heiter, ale jak tylko 138 00:15:28,550 --> 00:15:31,090 przyjedzie, zaraz pani powie. B臋d臋 pani bardzo wdzi臋czna. 139 00:15:36,870 --> 00:15:37,870 艢wietna herbata. 140 00:15:42,010 --> 00:15:43,250 Ale musz臋 ju偶 i艣膰. 141 00:15:43,850 --> 00:15:46,330 Dzi臋kuj臋 pani. Niech pani uca艂uje dzieci. 142 00:15:47,570 --> 00:15:49,310 Nied艂ugo przynios臋 im znowu co艣 dobrego. 143 00:15:49,850 --> 00:15:53,370 A mo偶e przyda艂oby si臋 pani par臋 marek? Mog臋 po偶yczy膰. 144 00:15:53,690 --> 00:15:57,930 Pani Hajcer, pani wie, jak mi ci臋偶ko. Je偶eli by pani naprawd臋 mog艂a, oddam 145 00:15:57,930 --> 00:15:58,809 po wyp艂acie. 146 00:15:58,810 --> 00:16:02,330 Drobnostka naprawd臋 nic pilnego. Nie wiem, jak mam pani dzi臋kowa膰. Bez pani 147 00:16:02,330 --> 00:16:06,090 dawno by艣my... Dobrze, dobrze. Do widzenia, pani. Do widzenia. Do 148 00:16:06,150 --> 00:16:07,430 Dzi臋kuj臋 bardzo. Do widzenia. 149 00:17:14,380 --> 00:17:15,380 M贸j Bo偶e! 150 00:17:16,480 --> 00:17:17,839 Dzi臋kuj臋 panu. 151 00:17:18,060 --> 00:17:19,599 Jego pani lepiej pilnuje. 152 00:17:20,839 --> 00:17:23,280 Prosz臋 o przejmie, panie poruczniku. Prosz臋. 153 00:17:27,020 --> 00:17:28,220 Czym mog臋 s艂u偶y膰? 154 00:17:29,400 --> 00:17:30,400 Zeszczupla艂em troch臋. 155 00:17:30,560 --> 00:17:34,100 Czy m贸g艂by mi pan ten mundur dopasowa膰? Oczywi艣cie, panie poruczniku. Z 156 00:17:34,100 --> 00:17:35,100 przyjemno艣ci膮. 157 00:17:43,660 --> 00:17:45,560 Pi臋kny mundur. Ma艂o u偶ywany. 158 00:17:45,840 --> 00:17:46,840 Takie czasy. 159 00:17:47,020 --> 00:17:50,060 Rzadko si臋 teraz chodzi w galowych mundurach. Te偶 niemy miar臋. 160 00:17:50,540 --> 00:17:52,900 Pan poruszy艂 zapewne na ulotie. Tak. 161 00:17:55,100 --> 00:17:59,660 A mo偶e chcia艂by pan przebra膰 si臋 na te kilka dni w cywilne ubranie? 162 00:18:00,660 --> 00:18:01,820 Pi臋kny garnitur. 163 00:18:02,300 --> 00:18:03,460 Sam raz dla pana. 164 00:18:03,780 --> 00:18:05,900 Mog臋 sprzeda膰, wypo偶yczy膰. 165 00:18:06,340 --> 00:18:10,380 Cz臋sto t臋skni艂em do cywilnego ubrania. Ale s膮dz臋, 偶e teraz nie potrafi艂bym nim 166 00:18:10,380 --> 00:18:11,380 ju偶 chodzi膰. 167 00:18:11,460 --> 00:18:16,740 Rozumiem. Rozumiem. My Niemcy bez mundur贸w czujemy si臋 kalekami. 168 00:18:17,480 --> 00:18:21,760 Zrobi臋 pana na jutro. Ju偶 na jutro? 艢wietnie. Ma pan ma艂o roboty. 169 00:18:22,780 --> 00:18:26,780 I to w czasach, kiedy niemal wszyscy Niemcy chodz膮 w mundurach. 170 00:18:26,980 --> 00:18:31,460 Tam pan porucznik powiedzia艂, 偶e rzadko u偶ywa si臋 galowych mundur贸w. 171 00:18:37,780 --> 00:18:38,860 艢liczny piesek. 172 00:18:43,370 --> 00:18:44,370 Przepraszam, to nerwy. 173 00:18:45,190 --> 00:18:46,190 Rozumiem pana. 174 00:18:47,810 --> 00:18:48,810 Rozumiem. 175 00:20:16,240 --> 00:20:19,100 A tu sobie mo偶emy swobodnie porozmawia膰. Dobre miejsce. 176 00:20:19,360 --> 00:20:20,520 Tak, 艣wietny pomys艂. 177 00:20:20,820 --> 00:20:21,820 Co nowego? 178 00:20:23,260 --> 00:20:26,440 Mam kilka informacji na portfelu Excelsior. 179 00:20:28,180 --> 00:20:33,580 Szef mia艂 tam wyj臋ta parka. Zjawia艂 si臋 raz w miesi膮c. 180 00:20:34,100 --> 00:20:36,280 Bogaty junkier, konhagen. 181 00:20:36,780 --> 00:20:37,780 Kt贸ry pok贸j? 182 00:20:38,900 --> 00:20:39,900 217. 183 00:20:41,600 --> 00:20:48,340 M贸j informator podaje jeszcze, 偶e oni tam w hotelu nadal czekaj膮 na pana von 184 00:20:48,340 --> 00:20:54,380 Hagen. Przenika艂oby z tego, 偶e gestapo nie skojarzy艂o dot膮d z pana von Hagen, z 185 00:20:54,380 --> 00:21:00,380 panem Kopke, kt贸ry pope艂ni艂 samob贸jstwo w swoim mieszkaniu. To co艣 nowego. 186 00:21:02,000 --> 00:21:04,200 Sk膮d wiadomo艣膰, 偶e to samob贸jstwo? 187 00:21:05,280 --> 00:21:06,860 Dosta艂 meldunek od drugiego. 188 00:21:07,200 --> 00:21:12,260 Stwierdzi艂 z ca艂膮 pewno艣ci膮, 偶e chwil臋 po wst膮pieniu gestapo do mieszkania 189 00:21:12,260 --> 00:21:14,360 przed domem zajecha艂a karetka pogotowia. 190 00:21:15,820 --> 00:21:21,320 A potem zw艂oki zosta艂y przywiezione do kostnicy przy szpitalu Marii Magdaleny. 191 00:21:21,320 --> 00:21:23,240 Charakterystyczne objawy zatruszaj膮ce. 192 00:21:23,520 --> 00:21:24,720 Wchod藕my do bufetu. 193 00:21:44,080 --> 00:21:47,520 Emma Schmidt nie zmieni艂a ani adresu, ani posady. 194 00:21:48,240 --> 00:21:53,300 Nadal opiekuje si臋 dzieckiem SS -u Blutenf眉hrera. Ingrid Heitzer prowadzi 195 00:21:53,300 --> 00:21:55,700 kawiarenk臋 pod tym samym adresem. Odwiedz臋 j膮. 196 00:21:57,200 --> 00:21:58,320 Ernst Pfeiffer. 197 00:21:58,580 --> 00:21:59,680 Przerabia mi mundur. 198 00:22:00,860 --> 00:22:03,520 A ten informator z hotelu jest pewny? 199 00:22:04,600 --> 00:22:07,860 Pomoc nie kocharza. Polak sprowadzony tutaj przymusowo na roboty. 200 00:22:09,050 --> 00:22:11,550 Poda艂 jeszcze jedn膮 informacj臋, kt贸rej nie bardzo rozumiem. 201 00:22:11,830 --> 00:22:17,730 Mianowicie s艂ysza艂, jak jeden z kelner贸w wymy艣la艂 dyrektorowi hotelu, 202 00:22:17,730 --> 00:22:24,490 a ten s艂ucha艂 go spokojnie jak baranek, mimo 偶e znany jest z tego, 偶e nie cacka 203 00:22:24,490 --> 00:22:25,490 si臋 z lud藕mi. 204 00:22:25,810 --> 00:22:26,810 Interesuj膮ce. 205 00:22:27,830 --> 00:22:28,930 Zajmijcie si臋 tym kelnerem. 206 00:22:29,610 --> 00:22:33,450 Dowiedzia艂em si臋, 偶e to le艅, pijak i 偶e prawie nie wychodzi z hotelu. 207 00:22:33,910 --> 00:22:36,690 Trzeba ustali膰, od kiedy pracuje. 208 00:22:37,580 --> 00:22:39,060 Pan mnie nie doceni艂. 209 00:22:39,420 --> 00:22:41,700 Od szesnastego ubieg艂ego miesi膮ca. 210 00:22:42,980 --> 00:22:45,320 A wi臋c dwa dni po znikni臋ciu Herberta. 211 00:22:46,680 --> 00:22:51,040 Mo偶e wi臋c jednak gestapo skojarzy艂o pana Kopk臋 z panem von Hagen. 212 00:22:52,400 --> 00:22:53,540 Niech pan pos艂ucha. 213 00:22:54,600 --> 00:22:58,820 Pojutrze oko艂o osiemnastej trzeba b臋dzie unieszkodliwi膰 tego kelnera. 214 00:22:59,540 --> 00:23:01,020 Nie trzeba likwidowa膰. 215 00:23:01,540 --> 00:23:02,680 Wystarczy go upi膰. 216 00:23:04,660 --> 00:23:06,420 Powiedzia艂 mi pan bardzo du偶o. 217 00:23:07,660 --> 00:23:08,680 Ufam panu. 218 00:23:09,540 --> 00:23:11,220 Niezupe艂nie. Absolutnie. 219 00:23:11,660 --> 00:23:15,720 Ale obaj wiemy, 偶e nie wolno nam powiedzie膰 ani jednego s艂owa ponad to, 220 00:23:15,720 --> 00:23:16,720 konieczne. 221 00:23:18,260 --> 00:23:20,160 No chod藕my, ko艅czy si臋 przerwa. 222 00:23:22,940 --> 00:23:27,640 I pan spojrzy dyskretnie na schody. To ona, Ingrid Heizer. 223 00:23:45,989 --> 00:23:47,310 trzy, cztery, lewa! 224 00:23:47,970 --> 00:23:51,010 Lewa! Raz, dwa, trzy, cztery, lewa! 225 00:23:51,510 --> 00:23:52,870 Dobrze! Lewa! 226 00:23:53,390 --> 00:23:54,390 Lewa! 227 00:23:55,690 --> 00:23:58,510 Podoficerowie nie b臋d膮 mieli z nimi k艂opotu. Prawda, 偶e s膮 艣wietni? 228 00:23:58,710 --> 00:24:00,990 Jest pan znakomitym nauczycielem, panie Diderlitz. 229 00:24:02,370 --> 00:24:03,370 Pan mnie zna? 230 00:24:03,890 --> 00:24:06,330 Chcia艂bym z panem porozmawia膰. Mo偶e pan zwolni膰, ch艂opcu? 231 00:24:06,630 --> 00:24:07,630 Oczywi艣cie. 232 00:24:08,050 --> 00:24:09,050 Dru偶yna! 233 00:24:09,810 --> 00:24:10,810 Duj! 234 00:24:11,330 --> 00:24:12,330 Rozej艣cie! 235 00:24:13,690 --> 00:24:15,130 S艂ucham, o co chodzi? Ale nie pytaj. 236 00:24:15,620 --> 00:24:16,720 Jestem oficerem Abwery. 237 00:24:17,320 --> 00:24:18,320 Pojedzie pan ze mn膮. 238 00:24:18,480 --> 00:24:19,480 Oczywi艣cie. 239 00:24:19,560 --> 00:24:22,100 Pozwoli pan, 偶e go wezm臋 marynark臋 ze szko艂y. Dobrze? Prosz臋. 240 00:24:22,640 --> 00:24:25,300 Zaczekam na pana tam, przy samochodzie. Niech si臋 pan pospieszy. 241 00:24:39,080 --> 00:24:40,080 Mocny facet. 242 00:24:40,580 --> 00:24:41,860 Nawet mu nie drgn臋艂a powieka. 243 00:24:43,420 --> 00:24:44,820 A je偶eli pojedzie z nami? 244 00:24:46,750 --> 00:24:48,230 Spr贸bujemy z niego co艣 wyci膮gn膮膰. 245 00:25:09,390 --> 00:25:14,090 Panie profesorze, jaki艣 oficer pyta艂 o pana profesora. Wiem. Panie Schulz, 246 00:25:14,110 --> 00:25:15,990 prosz臋 powiedzie膰 panu dyrektorowi, 偶e musia艂em... 247 00:25:16,490 --> 00:25:17,490 Wjecha膰 na par臋 dni. 248 00:25:18,390 --> 00:25:20,710 Wa偶ne sprawy rodzinne. Tak, panie profesorze. 249 00:26:05,160 --> 00:26:09,780 Pan profesor Diderlich wyszed艂 10 minut temu, panie poruczniku. Nie m贸g艂 go pan 250 00:26:09,780 --> 00:26:10,780 nie zauwa偶y膰. 251 00:26:11,540 --> 00:26:13,220 A jest tu jakie艣 inne wyj艣cie? 252 00:26:13,420 --> 00:26:17,960 Jest, przez kot艂owni臋. A dlaczego pan profesor mia艂by wychodzi膰 przez 253 00:26:18,520 --> 00:26:21,500 On teraz wyjecha艂, ale wr贸ci za kilka dni. 254 00:26:21,780 --> 00:26:25,660 Czy mam jemu co艣 przekaza膰? Nie, dzi臋kuj臋. To mi wystarczy. 255 00:26:34,410 --> 00:26:35,630 Jeste艣my um贸wione, pani Klug臋, tak? 256 00:26:36,910 --> 00:26:40,610 Aha, czy pani jutro ma s艂u偶b臋 w hotelu tak偶e po po艂udniu? 257 00:26:40,970 --> 00:26:44,070 Rano, gdyby pani sobie 偶yczy艂a... Nie, nie, drobiazg. 258 00:26:44,970 --> 00:26:46,950 To dzi臋kuj臋 pani jeszcze raz, pani Klug臋. 259 00:26:47,370 --> 00:26:51,910 Aha, prosz臋 u艣ciska膰 ode mnie dzieci i niech pani im kupi co艣 ode mnie dobrego. 260 00:26:52,050 --> 00:26:55,950 Co te偶 pani robi, to naprawd臋 niepotrzebne. Pani jest zawsze dla mnie 261 00:26:55,950 --> 00:26:58,890 dobra. Gdyby pani jeszcze czego艣 potrzebowa艂a... Do widzenia, pani Klug臋, 262 00:26:58,890 --> 00:26:59,869 widzenia, dzi臋kuj臋. 263 00:26:59,870 --> 00:27:01,370 Do widzenia, pani, b臋d臋 czeka艂a. 264 00:27:07,920 --> 00:27:09,240 Zacharyn膮 czy cukrem? 265 00:27:09,660 --> 00:27:10,660 Cukrem. 266 00:27:12,480 --> 00:27:13,720 Konieczne z u艣miechem. 267 00:27:23,260 --> 00:27:26,940 Czy mog艂aby pani nala膰 jeszcze drug膮 fili偶ank臋? Drug膮? 268 00:27:27,380 --> 00:27:30,340 Pan na kogo艣 czeka? To wystygnie. 269 00:27:30,580 --> 00:27:31,580 Czekam na pani膮. 270 00:27:32,140 --> 00:27:34,540 I zapraszam na fili偶ank臋 kawy z cukrem. 271 00:27:34,760 --> 00:27:36,240 I z u艣miechem? 272 00:27:36,640 --> 00:27:37,640 No czekaj. 273 00:27:37,860 --> 00:27:40,560 A jak przyjd膮 inni go艣cie? No dobrze. 274 00:27:44,760 --> 00:27:46,640 Ale tylko na chwileczk臋. 275 00:27:50,640 --> 00:27:51,640 Prosz臋. 276 00:27:56,680 --> 00:27:58,720 Gdyby mnie pani Ingrid zobaczy艂a. 277 00:27:59,000 --> 00:28:00,000 Pani Ingrid? 278 00:28:00,700 --> 00:28:02,260 Jeste艣my w kafe Ingrid. 279 00:28:02,520 --> 00:28:04,700 Pani Ingrid Heiter jest w艂a艣cicielk膮. 280 00:28:04,900 --> 00:28:06,000 Heiter? Mhm. 281 00:28:06,540 --> 00:28:08,700 Zna艂em kogo艣 o tym nazwisku. Gin膮艂. 282 00:28:10,540 --> 00:28:14,880 M膮偶 pani Heiter tak偶e gin膮艂, by艂 oficerem. No c贸偶, wojna. M贸j przyjaciel 283 00:28:14,880 --> 00:28:18,120 Heiter by艂 kapitanem. Wspanialy cz艂owiek. Pan powiedzia艂 Otto? 284 00:28:18,320 --> 00:28:19,320 Otto Heiter? 285 00:28:20,100 --> 00:28:21,940 Musi pan koniecznie zobaczy膰 pani膮 Ingrid. 286 00:28:23,100 --> 00:28:26,920 M膮偶 pani Ingrid mia艂 na imi臋 Otto i by艂 kapitanem. 287 00:28:27,340 --> 00:28:31,560 Zgin膮艂 w kampanii greckiej? Tak, my艣l臋, 偶e w艂a艣nie w Grecji. 288 00:28:32,010 --> 00:28:33,710 Musi pan koniecznie poczeka膰 na pani膮 Ingrid. 289 00:28:33,930 --> 00:28:35,770 Z rado艣ci膮 poznam 偶on臋 mojego przyjaciela. 290 00:28:36,150 --> 00:28:38,590 Bardzo j膮 kocha艂. Pokazywa艂 mi jej fotografi臋. 291 00:28:38,930 --> 00:28:40,030 Chyba jest 艂adna. 292 00:28:40,250 --> 00:28:41,770 Aha, nawet bardzo. 293 00:28:42,450 --> 00:28:43,450 Ob艂akiej jest. 294 00:28:46,750 --> 00:28:47,810 Pani Ingrid. 295 00:28:48,230 --> 00:28:50,710 Pan poruczny zna艂 pana kapitanu. 296 00:28:51,310 --> 00:28:52,530 Dzie艅 dobry, panu. 297 00:28:53,310 --> 00:28:55,570 Zostawisz mi p艂aszczyzn臋? Tak. 298 00:28:57,830 --> 00:28:58,830 B臋d膮, nie? 299 00:28:59,820 --> 00:29:00,820 W艂a艣ciwie nie. 300 00:29:00,880 --> 00:29:04,740 Panna Lupi wymieni艂a pani nazwisko, a ja powiedzia艂em o moim przyjacielu. 301 00:29:06,180 --> 00:29:08,940 Fotografi jednak nie k艂ama艂y pani. Jest naprawd臋 pi臋kna. 302 00:29:10,060 --> 00:29:11,900 Otto pokazywa艂 panu moje zdj臋cie? 303 00:29:12,180 --> 00:29:14,860 Tak. Odbyli艣my razem kampani臋 greck膮. 304 00:29:15,620 --> 00:29:18,140 Niech偶e pan siada, panie poruczynku. Pozwoli pan. 305 00:29:18,380 --> 00:29:19,380 B臋d臋 zaszczycony. 306 00:29:21,480 --> 00:29:22,480 Biedny Otto. 307 00:29:23,580 --> 00:29:26,120 By艂 u mnie na urlopie na trzy tygodnie przed 艣mierci膮. 308 00:29:27,020 --> 00:29:28,280 Ba艂 si臋 wraca膰. 309 00:29:29,770 --> 00:29:30,770 Przeczucie? 310 00:29:31,730 --> 00:29:33,310 Nie艂atwo jest wraca膰 z urlopu. 311 00:29:33,510 --> 00:29:35,010 Mnie czeka to za kilka dni. 312 00:29:35,790 --> 00:29:39,770 Dlatego ciesz臋 si臋, 偶e pozna艂em pani膮, bo nie mam tu nikogo bliskiego. 313 00:29:41,530 --> 00:29:45,810 Gdyby pan zechcia艂, ch臋tnie b臋d臋 pa艅sk膮 przewodniczk膮 po gda艅sku. 314 00:29:47,230 --> 00:29:48,770 Nie 艣miem prosi膰. 315 00:29:49,230 --> 00:29:52,670 Lucy, daj mi fili偶ank臋 kawy. 316 00:29:52,950 --> 00:29:54,290 W tej chwili, prosz臋 pani. 317 00:29:55,230 --> 00:29:57,970 Przyjaciele mojego m臋偶a s膮 moimi najmilszymi go艣膰mi. 318 00:29:58,520 --> 00:29:59,840 Szczeg贸lnie bliscy przyjaciele. 319 00:30:01,460 --> 00:30:03,460 Kiedy mogliby艣my si臋 zobaczy膰? 320 00:30:05,180 --> 00:30:09,300 Gdyby pan mia艂 wolny wiecz贸r, mo偶e nawet dzi艣? 321 00:31:19,639 --> 00:31:21,700 Dzi臋kuj臋. Podejrzewa mnie pan, prosz臋 si臋 przyzna膰. 322 00:31:21,900 --> 00:31:22,900 A pan mnie? 323 00:31:23,460 --> 00:31:24,460 Przez chwil臋. 324 00:31:24,880 --> 00:31:27,680 Mam z Jan Kali. W takich chwilach nie my艣l臋 o Jan Kali. 325 00:31:29,020 --> 00:31:30,120 Co z naszymi lud藕mi? 326 00:31:31,820 --> 00:31:35,100 Mam wiadomo艣膰 od drugiego. Jutro czeka o m贸wionej porze. 327 00:31:36,280 --> 00:31:40,300 Nasz nauczyciel gimnastyki zaraz ze szko艂y zwi膮za艂 drug膮 Melin臋. 328 00:31:41,040 --> 00:31:44,700 Swoj膮 gospodyni臋c pod poprzedniego adresu musia艂 jednak uprze膰 329 00:31:44,700 --> 00:31:48,880 mojego cz艂owieka poinformowa艂a, 偶e wjecha艂 na par臋 dni do rodziny na wie艣. 330 00:31:49,840 --> 00:31:53,340 Niech pan zostawi wiadomo艣膰 w jego skrzynce, 偶e to by艂 tylko pr贸bny alarm. 331 00:31:53,870 --> 00:31:54,870 Niech wraca do szko艂y. 332 00:31:55,610 --> 00:31:56,610 Nast臋pnie. 333 00:31:58,330 --> 00:32:03,410 Krawiec. Ernst Pfeiffer nie wychodzi ze sklepu. Mieszka tam. Nie pr贸bowa艂 nawet 334 00:32:03,410 --> 00:32:06,650 telefonowa膰. M贸j informator z gestapo ma go na pods艂uchu. 335 00:32:08,430 --> 00:32:10,710 O Ingrid Heisser nie ma wiadomo艣ci. 336 00:32:12,430 --> 00:32:15,950 Christianson jest agentem du艅skiej firmy mydlarskiej. Je藕dzi po kraju. 337 00:32:16,710 --> 00:32:17,710 Dalej? 338 00:32:18,210 --> 00:32:19,250 Emma Schmidt. 339 00:32:19,970 --> 00:32:21,790 Ma wychodne w 艣rod臋. 340 00:32:22,440 --> 00:32:23,620 Jutro jest 艣roda. 341 00:32:24,820 --> 00:32:27,760 Prosz臋 natychmiast meldowa膰, gdyby kto艣 z naszej pi膮tki pr贸bowa艂 s艂ucha膰 342 00:32:27,760 --> 00:32:31,900 kontaktu. Ten, kto b臋dzie s艂ucha艂 kontaktu, to na pewno b臋dzie numer 343 00:32:35,540 --> 00:32:37,280 Dobry wiecz贸r, panie polszniku. 344 00:32:38,140 --> 00:32:40,900 S艂u偶臋. Co nowego s艂ycha膰, panie Fryderyku? 345 00:32:41,160 --> 00:32:44,080 W gazetach, jak to w gazetach, zn贸w sukcesy na frontach. 346 00:32:44,740 --> 00:32:46,380 Oderwali艣my si臋 od nieprzyjaciela. 347 00:32:46,620 --> 00:32:50,480 Dla was, cywil贸w, oderwanie si臋 od nieprzyjaciela nie jest sukcesem. Ja nie 348 00:32:50,480 --> 00:32:52,020 jestem cywilem, panie poruszniku. 349 00:32:52,380 --> 00:32:55,420 Ja pami臋tam, jak w szesnastym roku oderwali艣my si臋 od Francuz贸w. 350 00:32:55,860 --> 00:32:57,780 C贸偶, to by艂a za rado艣膰. 351 00:32:58,500 --> 00:33:01,420 Ale nie m贸wmy o wojnie, b臋dzie nawet czas po zwyci臋stwie. 352 00:33:01,980 --> 00:33:04,220 Prosz臋. Dzi臋kuj臋 panu, panie Fysjoso. 353 00:33:04,440 --> 00:33:05,440 Dzi臋kuj臋. 354 00:33:05,860 --> 00:33:07,540 Dwie艣cie dwadzie艣cia trzy. 355 00:33:08,100 --> 00:33:09,260 Dwie艣cie dwadzie艣cia trzy? 356 00:33:09,460 --> 00:33:10,460 M贸j s膮siad. 357 00:33:11,020 --> 00:33:13,660 Dawniej, przed wojn膮, dwie艣cie dwadzie艣cia trzy. 358 00:33:14,480 --> 00:33:15,480 Dwie艣cie. 359 00:33:18,780 --> 00:33:23,760 22. Wynajmowali艣my park膮, kt贸re chcia艂y by膰 razem, a jednocze艣nie nie mog艂y. Pan 360 00:33:23,760 --> 00:33:25,500 poruczni wymy艣la si臋, o co mi chodzi. 361 00:33:25,740 --> 00:33:27,680 A te pokoje maj膮 po艂膮czenie? Nie zauwa偶y艂em. 362 00:33:28,320 --> 00:33:32,800 Przez balb臋, panie poruczni. Przez park膮. A, to 偶a艂uj臋, 偶e pan Krystianson 363 00:33:32,800 --> 00:33:34,220 jest zgrabn膮 brunetk膮. 364 00:33:34,760 --> 00:33:36,660 Dobranoc. Dobranoc, panie profesorze. 365 00:35:56,920 --> 00:36:00,600 Czy sta艂o si臋 co艣, panie poruczniku? Nie widzia艂a pani, przechodzi艂 kto艣 t臋dy? 366 00:36:00,900 --> 00:36:03,720 Nie, nikt t臋dy nie przechodzi艂. A gdzie s膮 s艂u偶bowe schody? 367 00:36:04,060 --> 00:36:05,300 Tam, panie porucynku. 368 00:36:47,950 --> 00:36:48,808 do nogi. 369 00:36:48,810 --> 00:36:50,850 Przepraszam pana najmocniej. Przepraszam. 370 00:36:51,050 --> 00:36:56,570 Ach, to pan porucznik. Co za spotkanie. Wolf musia艂 pana pozna膰 i ucieszy艂 si臋. 371 00:36:56,750 --> 00:36:58,070 To bardzo mi艂o z jego strony. 372 00:36:58,450 --> 00:37:01,030 Pa艅ski mundur ju偶 got贸w. Mia艂 pan wpa艣膰 dzisiaj. 373 00:37:01,290 --> 00:37:04,590 Czeka艂em. Ale co za przypadek, 偶e艣my si臋 spotkali. Rzeczywi艣cie. 374 00:37:04,870 --> 00:37:05,870 Zdumiewaj膮cy przypadek. 375 00:37:06,150 --> 00:37:11,210 Przychodzimy tu codziennie. To nasz wieczorny spacer. Wolf musi troch臋 376 00:37:11,210 --> 00:37:14,930 spowody. Kiedy pan zechce wpa艣膰 w mundur? Wpadn臋 jutro. 377 00:37:15,650 --> 00:37:17,570 Gratuluj臋 psa, 艣wietnie wytresowany. 378 00:37:18,310 --> 00:37:19,310 Dobranoc. 379 00:37:21,130 --> 00:37:22,630 Dobranoc, panie poruczniku! 380 00:37:26,290 --> 00:37:27,490 Pan porucznik tu? 381 00:37:28,510 --> 00:37:30,150 Oj, co艣 ze mn膮 niedobrze. 382 00:37:30,890 --> 00:37:34,530 Przed chwil膮 wychodzi艂a st膮d kobieta, a za艂o偶y艂bym si臋, panie poruczniku, 偶e nie 383 00:37:34,530 --> 00:37:35,530 widzia艂em jej wchodz膮cej. 384 00:37:35,850 --> 00:37:39,190 Pana widzia艂em wchodz膮cego na g贸r臋, a tymczasem przychodzi pan z ulicy. 385 00:37:39,950 --> 00:37:41,790 Wszystko przez te naloty z niewyspania. 386 00:37:42,550 --> 00:37:43,550 Ciekawe. 387 00:37:44,380 --> 00:37:45,980 Mo偶na zatelefonowa膰? Prosz臋 bardzo. 388 00:37:51,380 --> 00:37:55,920 Nie ma sygna艂u. Zn贸w si臋 pewnie zablokowa艂. Stale si臋 czuj臋. Pan ze mn膮 389 00:37:55,920 --> 00:37:58,420 wymieni膰, ale pan wie, jak teraz trudno o nowym. 390 00:37:59,140 --> 00:38:02,160 Reglamentacja. 艁upstwo, zadzwoni臋 od siebie spokoju. Mam przecie偶 po艂膮czenie 391 00:38:02,160 --> 00:38:03,580 bezpo艣rednie z miastem. 392 00:39:06,280 --> 00:39:07,480 Co Pani popijecie? 393 00:39:07,700 --> 00:39:08,700 Co Pani pije? 394 00:39:09,000 --> 00:39:11,300 Ja prosz臋 koniak. Koniak, a Pani? 395 00:39:11,620 --> 00:39:16,220 Ja tak偶e koniak. Wobec tego dwa koniaki i jedno piwo. Prosz臋, dwa koniaki i 396 00:39:16,220 --> 00:39:18,180 jedno piwo. 艢licznie Pani wykona. 397 00:39:19,700 --> 00:39:25,620 Jak Pani Teresy, Panie Hristianko? A, nie narzekam, nie narzekam, Panie 398 00:39:25,620 --> 00:39:27,000 Obersturmf眉hrer. 399 00:39:29,760 --> 00:39:31,720 Prosz臋, za zwyci臋stwo. 400 00:39:32,060 --> 00:39:33,620 Za zwyci臋stwo. 401 00:39:58,350 --> 00:39:59,350 Napijemy si臋 jeszcze? 402 00:39:59,690 --> 00:40:04,150 Jest pan rozrzutny, pan? Czy pan wie, ile kupon贸w 偶ywno艣ciowych bytn膮 panu za 403 00:40:04,150 --> 00:40:05,089 ten koniak? 404 00:40:05,090 --> 00:40:07,190 Urlop mi si臋 ko艅czy, nie musz臋 oszcz臋dza膰. 405 00:40:07,730 --> 00:40:08,730 Kelner! 406 00:40:10,070 --> 00:40:11,650 A dok膮d pan wyje偶d偶a? 407 00:40:13,990 --> 00:40:15,270 Jeszcze dwa koniaki, prosz臋. 408 00:40:17,010 --> 00:40:21,370 W wojsku m贸wi si臋 do miejsca postoju mojej jednostki. 409 00:40:22,230 --> 00:40:25,810 Ale pani, wdowie po niemieckim oficerze, mog臋 powiedzie膰... 410 00:40:26,430 --> 00:40:28,210 Wracam do Generalnego Gubernatorstwa. 411 00:40:29,070 --> 00:40:31,970 Tam nie zazdroszcz臋, panu. 412 00:40:32,510 --> 00:40:37,290 I w艂a艣nie dlatego, 偶e wyje偶d偶am, chcia艂em o co艣 pani膮 prosi膰. 413 00:40:40,050 --> 00:40:42,410 Chcia艂em pani膮 prosi膰, 偶eby po艣wi臋ci艂a mi pani ca艂y dzie艅. 414 00:40:43,410 --> 00:40:45,470 To b臋dzie najpi臋kniejszy dzie艅 mojego urlopu. 415 00:40:47,650 --> 00:40:48,650 Przyjemno艣ci膮, Hans. 416 00:40:50,410 --> 00:40:51,410 Dzi臋kuj臋 bardzo. 417 00:40:53,350 --> 00:40:54,710 B臋d臋 to mile wspomina艂. 418 00:40:55,319 --> 00:40:56,319 Wi臋c jutro? 419 00:40:58,580 --> 00:40:59,940 Pan mnie zaskoczy艂, Hans. 420 00:41:00,280 --> 00:41:03,700 Jutro mam kilka wa偶nych spraw do za艂atwienia. Prze艂贸偶my to na pojutrze. 421 00:41:05,160 --> 00:41:06,340 Pojutrze w kolei ja nie mog臋. 422 00:41:07,220 --> 00:41:08,220 A szkoda. 423 00:41:09,040 --> 00:41:13,080 Ale mogliby艣my to tak urz膮dzi膰, 偶e na godzin臋 osiemnast膮 by艂aby pani z 424 00:41:13,940 --> 00:41:16,920 A dlaczego przypuszcza pan, 偶e musz臋 by膰 z powrotem na osiemnast膮? 425 00:41:17,380 --> 00:41:20,320 Sklepy otwarte s膮 do dwudziesty i my艣la艂em, 偶e chce pani co艣 kupi膰. 426 00:41:26,040 --> 00:41:27,040 P贸藕no ju偶. 427 00:41:27,460 --> 00:41:28,820 Wypijmy ostatni kielisek. 428 00:41:35,700 --> 00:41:38,260 Czy wie pan, dlaczego zgodzi艂am si臋 na dzisiejsze spotkanie? 429 00:41:40,300 --> 00:41:41,660 Bo mi si臋 pan podoba. 430 00:41:42,640 --> 00:41:47,620 Podoba mi si臋 pan do tego stopnia, 偶e nie zwracam uwagi na robiatki. 431 00:41:49,400 --> 00:41:53,060 Na przyk艂ad na k艂amstwa, kt贸rymi mnie pan zasypuje. 432 00:41:53,820 --> 00:41:54,820 K艂amstwa? 433 00:41:55,280 --> 00:41:56,280 Nie rozumiem. 434 00:41:57,860 --> 00:42:01,400 M贸j m膮偶 nie by艂 w Gda艅sku na trzy tygodnie przed 艣mierci膮, Hans. 435 00:42:02,200 --> 00:42:05,160 W og贸le nie widywali艣my si臋 od wybuchu wojny. 436 00:42:05,860 --> 00:42:07,380 Nie 偶yli艣my ze sob膮. 437 00:42:09,000 --> 00:42:15,400 I nie m贸g艂 panu pokazywa膰 moich zdj臋膰 po prostu dlatego, 偶e mnie nienawidzi艂. 438 00:42:20,800 --> 00:42:22,920 Ingrid. P贸jdziemy ju偶, Hans. 439 00:42:23,880 --> 00:42:26,460 Niech pan wpadnie do mnie do kawiarni przed wyjazdem. 440 00:42:27,100 --> 00:42:28,100 Po偶egna膰 si臋. 441 00:42:29,140 --> 00:42:31,540 Odprowadz臋. Nie dzi臋kuj臋, dam sobie sama rad臋. 442 00:42:31,960 --> 00:42:35,540 Prosz臋 mi wybaczy膰, Hans, ale na dzisiaj mam ju偶 do艣膰 pa艅skiego towarzystwa. 443 00:42:43,960 --> 00:42:47,380 Gestapo dosta艂o donos, 偶e w tym domu niech kto艣 s艂ucha Londynu. 444 00:42:48,000 --> 00:42:49,000 Pomylili pi臋tra. 445 00:42:49,720 --> 00:42:51,320 Herbert mia艂 stargane nerwy. 446 00:42:52,300 --> 00:42:53,700 Jak ich us艂ysza艂 za drzwiami? 447 00:42:53,900 --> 00:42:54,900 Rozumiem. 448 00:42:56,640 --> 00:42:57,640 To pewne? 449 00:42:59,240 --> 00:43:01,420 Tak jak wszystkie moje informacje z Gestapo. 450 00:43:02,460 --> 00:43:03,460 A raczej tak. 451 00:43:13,340 --> 00:43:15,080 Otrzyma艂em nowy meldunek od drugiego. 452 00:43:16,040 --> 00:43:18,860 Christianson wr贸ci艂 wcze艣niej i zatrzyma艂 si臋 w hotelu Excelsior. Wiem. 453 00:43:19,240 --> 00:43:20,420 Pok贸j 223. 454 00:43:23,220 --> 00:43:24,220 Zgadza si臋. 455 00:43:25,440 --> 00:43:29,340 Widzi pan, to mia艂o by膰 tak, 偶e na zajut po tym dniu, w kt贸rym szefa 456 00:43:29,340 --> 00:43:36,300 aresztowano, w kt贸rym pope艂ni艂 samob贸jstwo, Christianson mia艂 si臋 457 00:43:36,300 --> 00:43:40,120 z nim spotka膰 i przekaza膰 mu wa偶ne mikrofilmy z zag艂臋bia rury. 458 00:43:40,880 --> 00:43:45,680 Drugi wiedzia艂 o tym spotkaniu. Jest jasne, 偶e gdyby Christianson sypn膮艂 459 00:43:45,840 --> 00:43:47,820 nie mia艂by przy sobie tych mikrofilm贸w. 460 00:43:48,100 --> 00:43:49,220 Drugi to sprawdzi艂. 461 00:43:49,960 --> 00:43:51,240 Christianson ma te mikrofilmy. 462 00:43:59,640 --> 00:44:04,280 Id膮c tu, zauwa偶y艂em przypadkowo, 偶e Emma Schmidt z艂o偶y艂a wizyt臋 Pfeifferowi. 463 00:44:05,040 --> 00:44:06,040 Ciekawe. 464 00:44:08,300 --> 00:44:09,760 Jork, niech pan teraz uwa偶a. 465 00:44:10,900 --> 00:44:14,960 Je偶eli nie p贸jd臋 na dzisiejsze spotkanie o 19, to znaczy, 偶e wpad艂em. 466 00:44:15,700 --> 00:44:17,420 Prosz臋 natychmiast zawiadomi膰 central臋. 467 00:44:18,160 --> 00:44:19,680 Ode mnie niczego si臋 nie dowiedz膮. 468 00:44:20,260 --> 00:44:24,620 Pan zlikwiduje wszystko i zerwie kontakt z ca艂膮 pi膮tk膮. 469 00:44:25,400 --> 00:44:26,400 Tak. 470 00:44:26,920 --> 00:44:28,800 No ale mam nadziej臋, 偶e pan si臋 jako艣 zabezpieczy艂. 471 00:44:29,500 --> 00:44:30,700 Przyjd臋 tam w ostatniej chwili. 472 00:44:31,240 --> 00:44:33,160 Otwuni臋ta firanka oznacza niebezpiecze艅stwo. 473 00:44:34,680 --> 00:44:35,800 Jak w powie艣ci. 474 00:44:37,780 --> 00:44:40,500 A z tej Ingrid Heiser wyci膮gn膮艂 pan co艣? 475 00:44:41,280 --> 00:44:43,020 To raczej ona ze mnie wyci膮gn臋艂a. 476 00:44:45,540 --> 00:44:49,140 Pami臋tam tego Sturmbandfuhrera, kt贸rym by艂a w teatrze. 477 00:44:49,440 --> 00:44:51,860 No? Prawdopodobnie jest jego kochank膮. 478 00:44:53,660 --> 00:44:55,160 Dobry punkt obserwacyjny. 479 00:44:56,560 --> 00:44:57,800 艁ysko szturban F眉hrera. 480 00:45:03,400 --> 00:45:04,720 Znowu pi艂e艣, idioto. 481 00:45:05,040 --> 00:45:06,200 Pos艂uchaj, Friedrich. Milcz! 482 00:45:09,660 --> 00:45:11,980 Da艂em ci t臋 szans臋 tylko dlatego, 偶e jeste艣 moim bratem. 483 00:45:13,080 --> 00:45:17,720 Oficer SS, kt贸ry dopu艣ci艂 do smotografowania obozu koncentracyjnego i 484 00:45:17,760 --> 00:45:20,240 偶eby te zdj臋cia przedosta艂y si臋 na zach贸d, zas艂uguje na rozstrzelanie, 485 00:45:20,260 --> 00:45:21,260 rozumiesz? 486 00:45:26,960 --> 00:45:28,720 Tylko moje zas艂ugi uratowa艂y ci臋, Erik. 487 00:45:28,980 --> 00:45:30,860 I moja wierno艣膰 dla F眉hrera. 488 00:45:31,680 --> 00:45:34,080 Przecie偶 t艂umaczy艂em, 偶e nie wiedzia艂em. 489 00:45:34,320 --> 00:45:36,440 Czyta艂em raporty, upi艂e艣 si臋 wtedy jak 艣winia. 490 00:45:37,000 --> 00:45:38,780 Je艣li nie przestaniesz pi膰, Erik. 491 00:45:39,920 --> 00:45:41,120 Obiecuj臋 ci, Fritz. 492 00:45:42,120 --> 00:45:43,220 Ale zrozum. 493 00:45:43,640 --> 00:45:46,400 W tym parszywym hotelu mo偶na si臋 powiesi膰 z lud贸w. 494 00:45:47,840 --> 00:45:48,980 To okropne. 495 00:45:49,460 --> 00:45:56,100 Skaka膰 ko艂o go艣ci, jakbym by艂 ma艂ym konfidentem, a nie turnf眉hrerem. 496 00:45:58,190 --> 00:45:59,270 Na co my czekamy? 497 00:46:06,830 --> 00:46:13,090 Czekamy na faceta, kt贸ry si臋 powo艂a na nazwisko von Hagen i wynajmie pok贸j 498 00:46:13,090 --> 00:46:14,090 217. 499 00:46:14,610 --> 00:46:18,050 Tylko w ten spos贸b trafimy na 艣lad wrogiej siatki wywiadowczej. 500 00:46:22,070 --> 00:46:24,910 Niewinni nie truj膮 si臋 z Jankiem. 501 00:46:26,320 --> 00:46:29,060 Ten g艂upi kopk臋 umar艂, zanim zd膮偶y艂 cokolwiek powiedzie膰. 502 00:46:30,360 --> 00:46:32,640 Nie wiem nawet, dla kogo pracowa艂. 503 00:46:33,100 --> 00:46:35,300 Nie wiem, jak膮 mia艂 funkcj臋, z kim si臋 kontaktowa艂. 504 00:46:36,140 --> 00:46:42,620 Ale z艂apanie tego, kt贸ry wynajmie pok贸j 217, pozwoli nam nakry膰 wszystkich. 505 00:46:44,360 --> 00:46:45,920 I to b臋dzie twoja zas艂uga, Erik. 506 00:46:46,540 --> 00:46:47,780 Powiem to Reichsf眉hrerowi. 507 00:46:48,540 --> 00:46:49,540 Wr贸cisz do 艂ask. 508 00:46:50,160 --> 00:46:51,800 Ale musisz przesta膰 pi膰. 509 00:46:53,840 --> 00:46:55,520 Ale kiedy ten go艣膰 przyjdzie? 510 00:46:56,400 --> 00:46:57,800 Nie b膮d藕 idiot膮, Eric. 511 00:46:59,400 --> 00:47:00,560 Mo偶e przyj艣膰 dzisiaj. 512 00:47:01,860 --> 00:47:06,700 A mo偶e przyj艣膰 dopiero za dwa miesi膮ce. Ale przyjdzie. Na pewno przyjdzie. A 513 00:47:06,700 --> 00:47:08,120 wtedy wystarczy jeden tw贸j telefon. 514 00:47:47,470 --> 00:47:48,470 S艂ucham pani膮. 515 00:47:48,750 --> 00:47:50,910 Przykro mi, ale nie mam wolnych pokoi. 516 00:47:51,610 --> 00:47:53,270 Um贸wi艂am si臋 tutaj z panem von Hagen. 517 00:47:53,610 --> 00:47:54,610 Czy ju偶 jest? 518 00:47:55,610 --> 00:47:56,990 Nie, jeszcze nie przyszed艂. 519 00:47:57,330 --> 00:47:59,110 Ale pan von Hagen uprzedzi艂 pana. 520 00:47:59,770 --> 00:48:01,190 A, tak, rzeczywi艣cie. 521 00:48:01,470 --> 00:48:05,330 Pan von Hagen uprzedzi艂 mnie, 偶e mam da膰 klucze ka偶demu, kto si臋 na niego poch艂. 522 00:48:08,020 --> 00:48:09,020 Prosz臋. 523 00:48:09,480 --> 00:48:11,260 Pok贸j numer 217. 524 00:48:11,540 --> 00:48:12,720 Pierwsze pi臋tro. 525 00:48:13,380 --> 00:48:14,780 Lazienka, bezpo艣redni telefon. 526 00:48:15,180 --> 00:48:20,080 Czy ma pani zamiar zosta膰 tutaj na noc? Je偶eli tak, to prosz臋 o dope艂nienie 527 00:48:20,080 --> 00:48:21,080 formalno艣ci. 528 00:48:22,900 --> 00:48:26,140 Gdybym zdecydowa艂a, 偶e zostan臋, zamelduj臋 si臋 wieczorem. 529 00:48:26,860 --> 00:48:31,600 Je艣li kto艣 zg艂osi si臋 jeszcze do pana von Hagen, pan b臋dzie uprzejmy wpu艣ci膰. 530 00:48:31,600 --> 00:48:35,820 tutaj jest nale偶no艣膰. Za nast臋pne trzy miesi膮ce pan von Hagen... 531 00:48:36,270 --> 00:48:38,110 Poleci艂 mi odda膰 to panu. 532 00:48:38,330 --> 00:48:39,650 Bardzo pani dzi臋kuj臋. 533 00:48:52,190 --> 00:48:53,190 No, 534 00:48:54,490 --> 00:48:58,350 czy z Benitiem? Przyjdzie do siebie do jutra rana. 535 00:49:19,560 --> 00:49:21,560 Co si臋 sta艂o, panie Lemner? 536 00:49:32,220 --> 00:49:37,660 Przepraszam. S艂ucham? Bardzo przepraszam, 偶e przychodz臋 za wcze艣nie, 537 00:49:37,660 --> 00:49:38,760 si臋... Prosz臋 wej艣膰. 538 00:49:48,880 --> 00:49:49,880 Co si臋 sta艂o? 539 00:49:50,340 --> 00:49:51,680 Kr臋c膮 si臋 tu jacy艣 ludzie. 540 00:49:52,620 --> 00:49:53,880 Boj臋 si臋, 偶e co艣 wiedz膮. 541 00:49:55,860 --> 00:50:00,360 Czy to pan ma do zaoferowania ko艣ciany guziki do ko偶uch贸w? 542 00:50:01,920 --> 00:50:02,920 Tak. 543 00:50:06,560 --> 00:50:10,700 Przepraszam. Wzi臋艂am pana za dostawc臋, a pan jest przecie偶 dyrektorem hotelu. 544 00:50:12,960 --> 00:50:13,960 To ja. 545 00:50:15,380 --> 00:50:16,380 Przepraszam. 546 00:50:51,240 --> 00:50:52,218 No tak. 547 00:50:52,220 --> 00:50:55,320 Zupe艂nie o tym zapomnia艂em. O co chodzi, Panie Jelenie? 548 00:50:55,680 --> 00:50:56,680 Id藕 do Erika. 549 00:50:59,500 --> 00:51:02,940 A jaki jest telefon 217? 550 00:51:03,300 --> 00:51:05,280 17 297. 551 00:51:05,620 --> 00:51:08,680 Ale ten aparat... Odlukowa艂 si臋. Id藕 i wracaj zaraz. 552 00:51:30,670 --> 00:51:31,670 Dlaczego pani krzyczy? 553 00:51:32,550 --> 00:51:34,010 Co si臋 tam dzieje? 554 00:51:34,410 --> 00:51:36,030 Halo? Halo? 555 00:51:36,730 --> 00:51:37,730 Halo? 556 00:52:12,720 --> 00:52:17,400 Mercytna. Jaki艣 mercytna bieg艂 w stron臋 s艂u偶bowego wyj艣cia. Za p贸藕no. Zd膮偶y艂 557 00:52:17,400 --> 00:52:18,400 zja膰. 558 00:52:19,080 --> 00:52:20,720 To by艂 strza艂 z bliskiej odleg艂o艣ci. 559 00:52:23,560 --> 00:52:25,360 Nic nie s艂yszeli艣my. Tak, prawda? 560 00:52:26,200 --> 00:52:28,940 Prosz臋 pa艅stwa, prosz臋 wyj艣膰. Prosz臋 wyj艣膰. Prosz臋 natychmiast wyj艣膰. 561 00:52:35,320 --> 00:52:36,320 Kto to jest? 562 00:52:38,760 --> 00:52:40,740 Wprowadzi艂a si臋 kilka minut temu. Powiedzia艂a... 563 00:52:41,050 --> 00:52:42,570 偶e zamelduje si臋 dopiero wieczorem. 564 00:52:42,910 --> 00:52:47,390 Mamy ci膮gle kontrol臋, wi臋c zadzwonimy, 偶eby szybciej dope艂ni艂a tych 565 00:52:48,050 --> 00:52:49,270 Nagle zacz臋艂a krzycze膰. 566 00:52:49,930 --> 00:52:50,930 Wybieg艂em wi臋c tutaj. 567 00:52:52,750 --> 00:52:55,510 Morderca musia艂 chyba na ni膮 czeka膰. 568 00:52:56,790 --> 00:52:57,790 Chod藕my, panie Fryderyku. 569 00:52:59,370 --> 00:53:01,150 A pan niech zatelefonuje po policj臋. 570 00:53:01,450 --> 00:53:04,230 Prosz臋 niczego nie rusza膰. Wszystko musi zosta膰 tak, jak by艂o, panie Lemner. 571 00:53:04,250 --> 00:53:05,290 Wiem, panie poruczniku. 572 00:53:13,390 --> 00:53:18,050 Co za czasy, taka m艂oda, pi臋kna kobieta. Czy pan te偶 widzia艂 tego uciekaj膮cego 573 00:53:18,050 --> 00:53:19,790 m臋偶czyzn臋? Nikogo nie widzia艂em. 574 00:53:20,370 --> 00:53:22,070 Korytarz by艂 ju偶 pusty, zanim tam dok艂贸ci艂em. 575 00:53:22,690 --> 00:53:26,230 Ta cholerna pami膮tka spod Werda. No a potem to ju偶 pan porucznik mnie dogoni艂. 576 00:53:27,310 --> 00:53:29,010 Teraz trzeba b臋dzie czeka膰 na policj臋. Tak. 577 00:53:30,750 --> 00:53:31,830 Ju偶 pi臋膰 po sz贸stej. 578 00:53:32,270 --> 00:53:35,690 Wpad艂em tylko na chwil臋, bo um贸wi艂em si臋 z kim艣 kwadrant po sz贸stej. I tutaj 579 00:53:35,690 --> 00:53:37,810 historia. Musz臋 zatelefonowa膰. 580 00:53:38,430 --> 00:53:40,510 Telefon jest nieuszkodzony? Nie, ju偶 odblokowany. 581 00:53:47,880 --> 00:53:49,480 Chyba nie. Nie ma sygna艂u. 582 00:53:51,500 --> 00:53:52,620 Milczy jak zakl臋ty. 583 00:53:53,140 --> 00:53:54,200 Nikt nie rozumie. 584 00:53:54,580 --> 00:54:00,340 Szef dzwoni艂 st膮d do nieboszczki, je偶eli mo偶na tak si臋 wyrazi膰 o tej pi臋knej 585 00:54:00,340 --> 00:54:01,340 kobiecie. 586 00:54:02,260 --> 00:54:07,020 A wie pan, panie poruszniku, m贸wi艂em panu, 偶e mi si臋 wczoraj przywidzia艂o, 偶e 587 00:54:07,020 --> 00:54:09,480 kobieta, kt贸rej nie widzia艂em wchodz膮cej, wysz艂a z hotelu. 588 00:54:10,060 --> 00:54:11,180 Za艂o偶臋 si臋, 偶e to ta pani. 589 00:54:12,640 --> 00:54:14,140 Policja zaraz przyjedzie. 590 00:54:15,400 --> 00:54:18,540 Panie poruczniku, czy mog臋 prosi膰 na dwa s艂owa? 591 00:54:23,720 --> 00:54:27,920 M贸wi臋 tylko, pan oferowa艂 mi ko艣ciany guziki do ko偶uch贸w. 592 00:54:28,400 --> 00:54:29,960 Guziki? O czym pan m贸wi? 593 00:54:30,680 --> 00:54:33,220 Ta ca艂a historia rozstrai艂a pana nerwy, panie Lemner. 594 00:54:33,600 --> 00:54:34,980 Niech si臋 pan po艂o偶y i wypocznie. 595 00:54:35,440 --> 00:54:36,500 Tak, rzeczywi艣cie. 596 00:54:37,340 --> 00:54:39,960 Jestem troch臋 rozstrz臋艣niony. Przepraszam, panie poruczniku. Teraz 597 00:54:40,560 --> 00:54:41,840 Przyszed艂em do koperki, s膮 wszyscy. 598 00:54:42,460 --> 00:54:45,340 W razie czego, panie Fryderyk, mo偶ecie to za艣wiadczy膰 policjantom. 599 00:54:45,600 --> 00:54:48,000 Wr贸c臋 za godzin臋. Tak, dobrze, panie poruszniku. 600 00:55:05,660 --> 00:55:06,720 Dobrze, 偶e pan ju偶 przyszed艂. 601 00:55:06,940 --> 00:55:08,260 Niepokoi艂em si臋 u pana i przyszed艂em wcze艣niej. 602 00:55:08,580 --> 00:55:10,100 Drugi zosta艂 zamordowany. Kto? 603 00:55:10,420 --> 00:55:12,710 Ingrid. Wie pan, kto zabi艂? Tak. 604 00:55:12,990 --> 00:55:14,130 Nie wiem jeszcze tylko dlaczego. 605 00:55:15,270 --> 00:55:16,550 Najwa偶niejsze, 偶e siatka jest czysta. 606 00:55:16,930 --> 00:55:18,090 Zrada przysz艂a z zewn膮trz. 607 00:55:18,470 --> 00:55:20,790 No, od jutra znowu do roboty, Georg. 608 00:56:52,110 --> 00:56:56,430 A, to pan, poruchniku. Co, nie dali panu chwaci膰 angielskich bandyci? 609 00:56:56,770 --> 00:56:58,750 Przyszed艂 pan ich sobie obejrze膰, co? 610 00:56:59,170 --> 00:57:00,870 Nie, przyszed艂em porozmawia膰. 611 00:57:01,970 --> 00:57:04,350 Handluj臋 wy艂膮cznie guzikami z masy per艂owej. 612 00:57:17,370 --> 00:57:18,370 Spokojnie, Lemre. 613 00:57:20,150 --> 00:57:21,150 Pogadamy. 614 00:57:31,210 --> 00:57:32,210 Dlaczego j膮 zabi艂e艣? 615 00:57:33,610 --> 00:57:34,830 By艂a agentem gestapo. 616 00:57:35,330 --> 00:57:37,850 K艂amiesz. To ty jeste艣 agentem gestapo. 617 00:57:38,730 --> 00:57:39,850 Traci艂e艣 pana von Hagen. 618 00:57:40,470 --> 00:57:41,470 Nie. 619 00:57:41,850 --> 00:57:42,850 Naprawd臋 nie. 620 00:57:43,050 --> 00:57:45,730 Ten szturman chwil臋 m贸wi艂, 偶e przyszli do niego talkiem przypadkowo. 621 00:57:46,390 --> 00:57:48,390 On mia艂 dodatkowy klucz z 217. 622 00:57:48,610 --> 00:57:49,670 Od tego pokoju. 623 00:57:50,110 --> 00:57:52,010 W ci膮gu nocy przeszukali wszystkie hotele. 624 00:57:52,710 --> 00:57:53,710 Potem zabrali mnie. 625 00:57:53,910 --> 00:57:55,150 Naprawd臋. Bili ci臋? 626 00:57:56,250 --> 00:57:57,250 Nie. 627 00:57:58,070 --> 00:57:59,070 Pokazywali mi bicie. 628 00:57:59,950 --> 00:58:02,370 Ja by艂em pos艂uszny panu von Hagen i nie zdradzi艂em go. 629 00:58:02,650 --> 00:58:03,730 Dlaczego by艂e艣 pos艂uszny? 630 00:58:06,670 --> 00:58:07,670 Nie chcesz m贸wi膰? 631 00:58:08,330 --> 00:58:09,269 Pomog臋 ci. 632 00:58:09,270 --> 00:58:12,850 Pan von Hagen wiedzia艂 o tobie co艣, o czym nie chcia艂by艣, 偶eby dowiedzia艂o si臋 633 00:58:12,850 --> 00:58:16,350 Gestapo. I dlatego zabi艂e艣 t臋 kobiet臋. Ba艂e艣 si臋, 偶e i ona to wie. 634 00:58:17,050 --> 00:58:18,050 Co to by艂o? 635 00:58:20,410 --> 00:58:21,410 Wywiad, tak? 636 00:58:22,570 --> 00:58:24,430 Tak. Dla Francuz贸w. 637 00:58:24,970 --> 00:58:26,950 Von Hagen wiedzia艂 wszystko i szanta偶owa艂 mnie. 638 00:58:27,370 --> 00:58:28,870 A t臋 dziewczyn臋 wzi臋艂oby Gestapo. 639 00:58:29,280 --> 00:58:30,280 I wy艣piewalaby wszystko. 640 00:58:30,560 --> 00:58:32,260 O tobie. I o was te偶. 641 00:58:32,600 --> 00:58:33,600 Kto ci pomaga艂? 642 00:58:34,140 --> 00:58:36,440 Przys艂ali Erika, ale spi艂 si臋 jak 艣winia. 643 00:58:37,260 --> 00:58:39,060 Nie chc臋 ci臋 zabija膰, zrobisz to sam. 644 00:58:47,460 --> 00:58:48,980 Pian Kari, masz. 645 00:58:57,000 --> 00:58:58,000 K艂ad臋 to tu. 646 00:59:00,940 --> 00:59:01,940 Masz minut臋 czasu. 647 00:59:02,380 --> 00:59:04,120 Nie! Nie! 48527

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.