All language subtitles for Rzeka kłamstwa - odc 6

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish Download
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:02:04,840 --> 00:02:06,240 Dzień dobry. 2 00:04:26,540 --> 00:04:27,720 Idź bawić się gdzie indziej. 3 00:04:40,460 --> 00:04:43,120 No Mea, gdzieś ty znowu weszła. 4 00:04:44,160 --> 00:04:45,760 Poszłabyś lepiej pobiegać po słońcu. 5 00:04:46,200 --> 00:04:47,200 No chodź. 6 00:05:11,920 --> 00:05:15,580 Tylko nie schodź ze schodów. A jakbyś schodziła, to mocno trzymaj się po ręce. 7 00:05:46,600 --> 00:05:47,600 Chodź do nas, Mea. 8 00:05:50,300 --> 00:05:51,680 Mea, chodź. 9 00:06:01,920 --> 00:06:02,920 Nie bój się. 10 00:06:03,460 --> 00:06:05,300 One chcą się z tobą tylko bawić. 11 00:06:06,500 --> 00:06:08,200 Nie wolno, nie trzeba bać się ludzi. 12 00:06:18,890 --> 00:06:19,950 Pani Gordowina! 13 00:06:29,110 --> 00:06:31,210 Pani Gordowina, od męża. 14 00:06:31,410 --> 00:06:32,490 Dziękuję panu bardzo. 15 00:06:32,870 --> 00:06:34,750 Do widzenia. Do widzenia, dziękuję. 16 00:06:42,970 --> 00:06:43,970 Mea! 17 00:06:44,470 --> 00:06:45,790 Tatuś przyjeżdża! 18 00:07:18,250 --> 00:07:20,970 Znowu się potargałaś, no? Poprawimy włosy. 19 00:07:37,790 --> 00:07:39,590 Tu nareszcie jesteś. 20 00:07:44,770 --> 00:07:45,950 No w końcu. 21 00:07:47,690 --> 00:07:48,690 Położę małą. 22 00:07:51,450 --> 00:07:53,170 Pociąg dopiero przyjechał o 11. 23 00:07:54,450 --> 00:07:56,610 W końcu do was parę wiór. 24 00:07:57,270 --> 00:07:58,690 Krystek na ciebie czekał? 25 00:07:58,970 --> 00:07:59,970 Czekał, czekał. 26 00:08:00,610 --> 00:08:01,610 Poczciwy. 27 00:08:02,730 --> 00:08:04,310 A konie od Serafina? 28 00:08:04,670 --> 00:08:06,390 Tak, pomagał nam jak mógł. 29 00:08:07,290 --> 00:08:09,850 W biedzie i nieszczęściu poznaje się prawdziwych ludzi. 30 00:08:14,670 --> 00:08:15,670 Kaj. 31 00:08:17,000 --> 00:08:18,160 Ale jak twoje zdrowie? 32 00:08:20,140 --> 00:08:21,140 Zobacz sama. 33 00:08:42,260 --> 00:08:43,260 Późno już. 34 00:08:44,680 --> 00:08:45,720 Powinieneś iść spać. 35 00:08:47,470 --> 00:08:48,470 Miałeś ciężką drogę. 36 00:08:58,710 --> 00:08:59,710 Został. 37 00:09:02,990 --> 00:09:03,990 Widzisz? 38 00:09:05,890 --> 00:09:09,710 Tam leżałem w tych wielkich sali ze wszystkimi. 39 00:09:10,870 --> 00:09:15,270 Myślałem, że kiedy wrócę do domu, będzie noc i będzie się paliła lampka przy 40 00:09:15,270 --> 00:09:16,270 twojej poduszce. 41 00:09:17,930 --> 00:09:19,390 Powinieneś wypocząć, Kaj. 42 00:09:20,670 --> 00:09:21,770 Połóż się. 43 00:09:26,310 --> 00:09:27,310 Kaj? 44 00:09:29,870 --> 00:09:33,870 Ja... teraz sypiam z dzieckiem. 45 00:09:34,610 --> 00:09:36,830 Mea przyzwyczaiła się i... 46 00:10:05,610 --> 00:10:07,550 Będę mógł teraz tyle zarabiać, żeby mieć więcej dzieci. 47 00:10:11,630 --> 00:10:12,630 Nie martw się. 48 00:10:14,150 --> 00:10:15,150 Jeszcze wszystko ułoży. 49 00:10:16,750 --> 00:10:17,750 Zobaczymy, będzie nam dobre. 50 00:11:04,810 --> 00:11:09,830 Cezarnik Cesarzewicz, uderzony przed torpedę usteru, ma ster i ścianę boczną 51 00:11:09,830 --> 00:11:12,650 uszkodzoną, pomimo to o własnych siłach wrócił do portu. 52 00:11:12,950 --> 00:11:17,610 Na krążowniku Palladek explodował jeden z kotłów, torpeda bowiem uderzyła w 53 00:11:17,610 --> 00:11:18,610 komorę maszyn. 54 00:11:21,910 --> 00:11:24,650 Czy też nie mogłaś gdzie indziej znaleźć tego mieszkania? 55 00:11:25,710 --> 00:11:27,070 Było najtańsze. 56 00:11:30,350 --> 00:11:32,730 Podczas walki pod portem Arturem... 57 00:11:33,070 --> 00:11:36,690 Flota wiceadmirała Togo na Morzu Żółtym podzielona była na dwie dywizje. 58 00:11:38,570 --> 00:11:42,450 Togo i Zumo. No a uspokój się. 59 00:11:42,670 --> 00:11:44,250 Nie dajesz to tu się wyczytać. 60 00:11:52,310 --> 00:11:56,670 Rozkazujemy powołać do służby czynnej szeregowców zapasu armii i floty. 61 00:11:57,610 --> 00:11:59,790 Ze wszystkich okręgów guberni. 62 00:12:00,250 --> 00:12:04,330 Syberyjskiego Okręgu Wojskowego oraz Wierchoturskiego, Irwickiego, 63 00:12:04,470 --> 00:12:07,790 Szadrzyńskiego. Całe szczęście, że nie tutaj, nie u nas. 64 00:12:12,570 --> 00:12:13,570 Dobra. 65 00:12:16,030 --> 00:12:17,030 Przykryj się. 66 00:12:30,960 --> 00:12:31,960 O, dobry wieczór. 67 00:12:32,360 --> 00:12:33,360 Bardzo proszę. 68 00:12:34,280 --> 00:12:36,120 Pan komandera i żywioł już są. 69 00:12:37,280 --> 00:12:38,740 Witam, szanowną panią. 70 00:12:40,880 --> 00:12:43,300 Od razu czuć, że goli wroda przyszedł. 71 00:12:43,560 --> 00:12:48,040 A cóż to znowu za wspaniałe zapachy. No i panie komandera, pan to zawsze się 72 00:12:48,040 --> 00:12:52,600 uczepi. Woda dobra, a przyjdzie pan do mojego zakładu, to i dla pana coś się 73 00:12:52,600 --> 00:12:58,720 znajdzie. Poza tym proszę pamiętać, że jestem również felczerem. 74 00:13:03,069 --> 00:13:04,290 Dzień dobry. Dzień dobry. 75 00:13:07,930 --> 00:13:08,930 Dzień dobry. 76 00:13:09,350 --> 00:13:11,250 A to jabłka dla mei. 77 00:13:11,870 --> 00:13:13,530 Dziękuję, panie Staszku. Dziękuję. 78 00:13:15,150 --> 00:13:16,150 Dzień dobry. 79 00:13:16,870 --> 00:13:17,870 Siedaj się, proszę. 80 00:13:21,310 --> 00:13:24,490 Co tam z twoim socjalizmem? Chcesz jeszcze herbatę? 81 00:13:24,790 --> 00:13:25,850 Dobrze będzie, dobrze. 82 00:13:31,470 --> 00:13:34,890 A więc pan, panie komandera mówi, że my nic nie znaczymy, tak? 83 00:13:35,090 --> 00:13:36,470 A to się pan myli. 84 00:13:37,110 --> 00:13:40,010 Trzeba się tylko zjednoczyć. Nie gorąco się, stara. 85 00:13:40,210 --> 00:13:42,730 A komu w państwie tara chce się służyć tarowi? 86 00:13:43,510 --> 00:13:45,990 Kto zechce dobrowolnie iść na rzeź dla tara? 87 00:13:46,370 --> 00:13:47,309 Pytam was! 88 00:13:47,310 --> 00:13:48,350 Nas cię pytasz? 89 00:13:49,870 --> 00:13:53,550 Przecież jak najwyższy ukaz powola szeregowców w naszej gubernitonie my, a 90 00:13:53,550 --> 00:13:54,550 pójdziesz w soldaty. 91 00:13:55,410 --> 00:13:56,410 Nie pójdę. 92 00:13:58,030 --> 00:13:59,950 Mają i na takich swoje sposoby. 93 00:14:00,860 --> 00:14:03,340 Ale mnie tacy znowu słabi. 94 00:14:04,360 --> 00:14:05,580 Macie, tutajcie. 95 00:14:05,980 --> 00:14:08,280 To kolos na glinianych nogach. 96 00:14:09,420 --> 00:14:15,140 Ale jeszcze waląc się ten kolos, nie jednego przygniecie. 97 00:14:24,700 --> 00:14:26,800 A jabłka były w tym ogrodzie? 98 00:14:27,280 --> 00:14:28,980 Były, jakże by nie było jabłek. 99 00:14:29,390 --> 00:14:30,390 I jeszcze jakie? 100 00:14:31,210 --> 00:14:32,810 Nigdzie nie było tyle jabłek, co tam. 101 00:14:33,010 --> 00:14:34,010 A ptaki były? 102 00:14:34,210 --> 00:14:35,210 Były. 103 00:14:35,610 --> 00:14:37,350 Jakby ogrod sięgał przed ptaków. 104 00:14:38,110 --> 00:14:40,930 I wilga była, i krachki, i żolny. 105 00:14:44,950 --> 00:14:48,930 Nigdzie nie było tyle ptaków, co tam. A jak my mieszkaliśmy w tym ogrodzie, czy 106 00:14:48,930 --> 00:14:49,930 tam był dom? 107 00:14:50,230 --> 00:14:51,830 Był. Jakże by nie było tam domu? 108 00:14:52,690 --> 00:14:55,330 Więc kto nas tamtąd wypędził? Pan Bóg? 109 00:15:04,940 --> 00:15:05,940 Zapomniałeś? 110 00:15:06,380 --> 00:15:08,820 No a znowu wzięłaś pokrywkę do swoich zabawnik. 111 00:15:10,260 --> 00:15:11,260 Podaj mi ją. 112 00:16:00,560 --> 00:16:01,860 I na co ci te czytanki? 113 00:16:02,600 --> 00:16:03,600 I co z tego? 114 00:16:06,340 --> 00:16:07,900 Puste słowa, chociaż drukowane. 115 00:16:08,340 --> 00:16:09,640 Co z tego? Dużo. 116 00:16:11,220 --> 00:16:12,220 Inne życie. 117 00:16:12,460 --> 00:16:13,460 Dla kogo? 118 00:16:14,240 --> 00:16:15,240 Dla wszystkich. 119 00:16:16,480 --> 00:16:17,480 Dla nas? 120 00:16:19,860 --> 00:16:20,940 Dla nas może mniej. 121 00:16:22,340 --> 00:16:25,260 Ale dla takich jak me, a jak tamte dzieci. 122 00:16:38,860 --> 00:16:39,920 Przestań wyciec! 123 00:16:40,120 --> 00:16:42,100 A jutro punktualnie! 124 00:16:43,860 --> 00:16:44,860 Chamskie ubej! 125 00:16:48,260 --> 00:16:49,460 Witam sąsiadkę. 126 00:16:50,760 --> 00:16:51,760 Dzień dobry. 127 00:16:56,980 --> 00:16:57,980 Coś tak dzisiaj. 128 00:16:58,460 --> 00:17:00,920 Cholera. Znowu któryś dostał bicie. 129 00:17:02,100 --> 00:17:04,400 Jasiek Pawlarz pewnie, bo krzyczała Pawlarzówna. 130 00:17:05,780 --> 00:17:08,020 Jeszcze to śpiewanie? Muszę więdną. 131 00:17:08,939 --> 00:17:11,420 Tego nigdy dotąd nie było, a teraz nawet po dwa razy na dzień. 132 00:17:12,440 --> 00:17:14,180 Już można, jedz to takuj. 133 00:17:17,579 --> 00:17:19,599 A pani wie, że ja mam oczy i uszy? 134 00:17:20,859 --> 00:17:21,859 Ściana? 135 00:17:22,500 --> 00:17:25,099 A ja i przez ścianę wiem, co w trawie piszczy. 136 00:17:26,900 --> 00:17:30,200 A z naczelnikiem straży ziemskiej tośmy szkolni koledzy. 137 00:17:31,460 --> 00:17:33,240 Iskał się ślepy przy księżycu. 138 00:17:35,100 --> 00:17:36,100 Mea! 139 00:17:49,000 --> 00:17:50,000 Zgrzałaś się. 140 00:17:50,800 --> 00:17:53,480 Chodź, ja Cię wytrę, bo znowu będę skoczyła. 141 00:18:24,400 --> 00:18:25,400 No i co? 142 00:18:26,580 --> 00:18:28,300 Nie zapytasz, jak mi się powiodło? 143 00:18:30,740 --> 00:18:31,740 Przecież widzę. 144 00:18:36,580 --> 00:18:39,580 Może powinienem był i za taką sumę się ugodzić. 145 00:18:40,380 --> 00:18:41,380 Może. 146 00:18:42,320 --> 00:18:45,020 Widzisz, więc dlaczego mi tak mało proponują? 147 00:18:45,680 --> 00:18:46,680 Dlaczego? 148 00:18:48,180 --> 00:18:50,220 Śmieli mi to powiedzieć w prostą oczy. 149 00:18:51,500 --> 00:18:53,200 Ja jestem dla nich po prostu... 150 00:18:55,080 --> 00:18:56,080 No inwalida. 151 00:18:57,280 --> 00:18:58,740 Ja, dlatego, że chorowałem? 152 00:19:00,500 --> 00:19:03,740 A czy do tego zajęcia zdrowie moje, takie jakie jest dziś, nie wystarczy? 153 00:19:04,240 --> 00:19:07,240 Przecież tam konno nie trzeba jeździć, ani szpadla samemu brać do ręki. 154 00:19:07,240 --> 00:19:10,540 tam głową trzeba teraz ruszyć, a nie garścią i grzbietem. 155 00:19:13,860 --> 00:19:19,340 Szklarnie, ściółki, wszystko teraz zapuszczone. Ale gdyby o to zadbać, no 156 00:19:19,340 --> 00:19:20,660 ci, serce mi się do tego śmieje. 157 00:19:22,480 --> 00:19:24,600 I opłacalność by wzrosła dziesięciokrotnie. 158 00:19:26,100 --> 00:19:27,100 Głupcy. 159 00:19:27,760 --> 00:19:30,220 Z wężem w kieszeni. I co im teraz z tego mają? Nic. 160 00:19:30,920 --> 00:19:32,420 No co mogą mieć? 161 00:19:37,040 --> 00:19:41,140 Jasiu, połowę pensji mi proponują. 162 00:19:42,620 --> 00:19:43,620 Połowę? 163 00:19:44,500 --> 00:19:50,220 Pensji, którą by dali i muszą dać. Każdemu obieży światowi, który by w 164 00:19:50,220 --> 00:19:51,980 obcy i daleka przyszedł. 165 00:19:52,320 --> 00:19:54,040 A mnie dlatego, że to ja połowę. 166 00:19:54,700 --> 00:19:58,620 Wiedzą, Kaj, że nigdzie stan za żadną pracą nie pójdziesz. 167 00:19:58,840 --> 00:19:59,980 Ja wiem, że wiedzą. 168 00:20:00,380 --> 00:20:02,900 I to wykorzystują, ale się przeliczyliśmy. 169 00:20:04,280 --> 00:20:05,500 I usłyszeli ode mnie. 170 00:20:06,300 --> 00:20:07,300 Też połowę. 171 00:20:10,880 --> 00:20:11,980 No i tyle mego. 172 00:20:21,830 --> 00:20:23,230 Tylko czarna noc nad nami. 173 00:20:27,310 --> 00:20:29,170 Dawno już mi to chodzi po głowie. 174 00:20:32,350 --> 00:20:33,830 Mówiłam ci zresztą o tym. 175 00:20:39,190 --> 00:20:40,630 Muszę skończyć ten kurs. 176 00:20:44,750 --> 00:20:47,270 Muszę pojechać do Warszawy i skończyć kurs kroju. 177 00:20:49,150 --> 00:20:50,850 Kiedy zacznę szyć, tak jak... 178 00:20:51,290 --> 00:20:52,290 Te nasze damy chcą. 179 00:20:53,270 --> 00:20:55,050 Od razu się nam polepszy, zobaczysz. 180 00:20:58,630 --> 00:21:02,870 Zresztą będę jedyną krawcową w całym Żeleźnie. Przecież teraz muszą jeździć 181 00:21:02,870 --> 00:21:04,250 Karpina. Nie, nie chodzi o to. 182 00:21:07,730 --> 00:21:13,070 Ja wiem, że będzie ci trudno zostać samemu z małą, ale... Wiesz, że to nie 183 00:21:15,550 --> 00:21:18,210 Przecież ja muszę zarabiać na utrzymanie. 184 00:21:21,350 --> 00:21:22,470 I będziesz, Kaj. 185 00:21:24,470 --> 00:21:25,470 Będziesz. 186 00:21:28,990 --> 00:21:31,430 Ale teraz musimy zrobić tak, jak powiedziałam. 187 00:21:38,750 --> 00:21:39,970 My tak tu gadamy. 188 00:21:40,970 --> 00:21:42,070 A gdzie mała? 189 00:21:43,910 --> 00:21:45,650 Zimno, a nadnika na całe dnie. 190 00:21:47,450 --> 00:21:48,450 Pójdę zobaczyć. 191 00:22:42,190 --> 00:22:44,730 A teraz ty i ja. 192 00:22:45,550 --> 00:22:46,550 Zjesz ze mną? 193 00:22:49,770 --> 00:22:56,550 Ty nie możesz zrozumieć, dziecko, co znaczy drugi człowiek w tej 194 00:22:56,550 --> 00:22:57,550 izbie. 195 00:23:47,760 --> 00:23:49,000 Musi jak nigdy jeszcze. 196 00:23:51,500 --> 00:23:53,520 Może by tak pójść zobaczyć, co on tam tak dzieje. 197 00:23:53,780 --> 00:23:55,680 No to poradzisz z pijanem. 198 00:26:19,960 --> 00:26:20,960 Dowiecie się w domu, no już. 199 00:26:21,800 --> 00:26:22,800 Idźcie. 200 00:27:15,880 --> 00:27:17,000 A Iowa? Ja jestem. 201 00:27:21,340 --> 00:27:22,640 Pomogę ci mieć ten bagaż. 202 00:27:24,100 --> 00:27:25,100 Daleko mamy. 203 00:27:25,280 --> 00:27:27,800 Może trzeba by było wziąć dorożkę. Oczywiście, że weźmiemy. 204 00:27:28,060 --> 00:27:29,060 Ja mam. 205 00:27:50,350 --> 00:27:52,090 Bardzo was zdziwił nasz list, jadziu. 206 00:27:52,590 --> 00:27:53,590 Czele. 207 00:27:54,950 --> 00:27:56,510 I nie będzie to dla was ciężarem. 208 00:27:56,770 --> 00:27:57,770 Koni. 209 00:27:58,930 --> 00:27:59,930 Koni, lakko i wam. 210 00:28:00,430 --> 00:28:02,510 To komu teraz dobrze poza burżujami? 211 00:28:03,590 --> 00:28:06,490 Ale ty się tym nie kłopotaj. Twój list jest swój. 212 00:28:16,310 --> 00:28:17,310 O, 213 00:28:17,690 --> 00:28:18,690 to już tutaj. 214 00:28:23,030 --> 00:28:24,690 Wysiadamy. No, podaj mi to. 215 00:28:33,750 --> 00:28:34,750 Dziękuję. 216 00:28:35,070 --> 00:28:42,070 Dzień dobry, panie 217 00:28:42,070 --> 00:28:44,610 Walenty. Dzień dobry, panie Jadziu. 218 00:28:49,370 --> 00:28:50,490 Nareszcie. Dzień dobry. 219 00:28:50,950 --> 00:28:53,680 Witaj. Witaj, moja droga, rozbieraj się. 220 00:28:55,800 --> 00:28:56,900 Daj kapelusz. 221 00:29:00,620 --> 00:29:01,620 Daj powiesz. 222 00:29:02,080 --> 00:29:06,360 Ręce możesz tam sobie ubyć pod wodociągiem. Mydło jest na kominie, na 223 00:29:06,640 --> 00:29:07,640 Dziękuję. 224 00:29:08,660 --> 00:29:13,360 A tutaj masz ręcznik. Z tej strony czyściejszy. Dzieciaki wszystko 225 00:29:13,620 --> 00:29:15,100 Ani nastarczyć nie można. 226 00:29:16,200 --> 00:29:17,260 I siadaj. 227 00:29:18,560 --> 00:29:20,820 Herbata jest gorąca, świeżo parzona. 228 00:29:22,920 --> 00:29:23,920 Proszę, jedz. 229 00:29:25,240 --> 00:29:27,120 Jedz, pij, jak u siebie. 230 00:29:27,360 --> 00:29:28,360 Proszę bardzo. 231 00:29:29,400 --> 00:29:30,420 O, dziękuję. 232 00:29:30,760 --> 00:29:32,880 A ty weź się do przyszywania guzików. 233 00:29:35,000 --> 00:29:38,840 Majstrewa jutro od samego rana przyśle po kamidelki, a ja dopiero dwie 234 00:29:38,840 --> 00:29:45,100 wykończyłam. A gdzie Gabrych? W robocie. 235 00:29:45,980 --> 00:29:47,120 Jeszcze o tej porze? 236 00:29:47,380 --> 00:29:49,860 A ma, twoje roboty różne. 237 00:29:51,920 --> 00:29:52,920 A dzieci? 238 00:29:53,820 --> 00:29:54,880 Zapędziłam je do spania. 239 00:29:55,420 --> 00:29:56,660 By cię zamęczyły. 240 00:29:57,420 --> 00:30:00,420 Takie są, że do każdego obcego się rwą, tylko nie do matki. 241 00:30:00,840 --> 00:30:01,840 Drowe? 242 00:30:02,180 --> 00:30:03,180 Dziewczyny tak. 243 00:30:03,900 --> 00:30:06,200 Ale z chłopaka niczego dobrego nie będzie. 244 00:30:07,620 --> 00:30:08,620 Niczego? 245 00:30:09,340 --> 00:30:10,960 Jakiebie męty, mnie męczy. 246 00:30:11,740 --> 00:30:12,960 A ile to kosztuje? 247 00:30:19,850 --> 00:30:21,530 A ty, Jadziu, za mąż nie wychodzisz? 248 00:30:21,790 --> 00:30:23,510 A już się ona spieszy. 249 00:30:23,870 --> 00:30:24,870 Idzie, leci. 250 00:30:26,010 --> 00:30:29,130 Albo to jej pilno dziećmi się obsypać, tyłkim obcierać. 251 00:30:30,610 --> 00:30:34,770 Albo to jej pachnie onucek mężowskich pilnować, przy garach stać, na wyskoki 252 00:30:34,770 --> 00:30:35,770 dniem i nocą. 253 00:30:36,310 --> 00:30:40,250 Już by się nie mogła tak krygować, pindrzyć, mistrzyć. 254 00:30:40,470 --> 00:30:43,990 Na stroje, na lomferki, na fumy czasu by nie stała ani chęci. 255 00:30:45,150 --> 00:30:49,210 A choć pan mnie dwadzieścia dwa lata stuknęło, dziś to podobno nic nie 256 00:30:49,530 --> 00:30:51,130 Teraz to podobno sama młodość. 257 00:30:52,170 --> 00:30:53,170 Tak. 258 00:30:53,550 --> 00:30:54,550 Wychodzę za mąż. 259 00:30:55,470 --> 00:30:56,490 Szotland się nazywa. 260 00:30:56,890 --> 00:30:57,890 Maksym. 261 00:30:58,530 --> 00:31:02,050 Pracuję w zakładach kolejarskich. Już pół roku, jak jesteśmy zaręczyni. 262 00:31:02,490 --> 00:31:04,670 Oj, Teresa, Teresa, no po co to? 263 00:31:07,410 --> 00:31:09,550 Jasiu, napij się jeszcze herbaty. 264 00:31:09,790 --> 00:31:11,670 No wypij, kochana, chociaż szklanka. 265 00:31:13,410 --> 00:31:15,170 Jedz, pojedz sobie trochę. 266 00:31:16,679 --> 00:31:20,020 Zaraz się będziemy kładły spać. Gabrych już pewnie prędko nie wróci, jak go do 267 00:31:20,020 --> 00:31:21,020 tej pory nie ma. 268 00:31:21,520 --> 00:31:22,760 O, już idziemy. 269 00:31:25,540 --> 00:31:26,540 Proszę, proszę. 270 00:31:26,860 --> 00:31:27,860 Chodź, chodź, chodź. 271 00:31:28,040 --> 00:31:29,040 Chodź, chodź, śmiało. 272 00:31:34,220 --> 00:31:36,100 Dobrze, że już jesteście. 273 00:31:37,740 --> 00:31:39,600 Joanna, poznaj. 274 00:31:40,040 --> 00:31:41,500 To jest właśnie Maksym. 275 00:31:42,400 --> 00:31:43,400 Mój narzeczony. 276 00:31:45,770 --> 00:31:47,630 Ja zaraz przygotuję kolację. 277 00:31:49,710 --> 00:31:51,270 To jest żona Kaja. 278 00:31:52,790 --> 00:31:53,790 Rozbieraj się. 279 00:32:17,840 --> 00:32:19,580 Aha, ulgę zapomniał. 280 00:32:30,440 --> 00:32:33,020 Kto? Kto to jest? 281 00:32:34,820 --> 00:32:35,820 Zabat. 282 00:32:43,300 --> 00:32:44,300 Hałwan. 283 00:32:46,190 --> 00:32:47,430 No z orzechami lubisz tego. 284 00:32:48,350 --> 00:32:49,350 Ile to kosztuje? 285 00:32:50,670 --> 00:32:51,670 No co ci to? 286 00:32:53,510 --> 00:32:54,510 No drobne. 287 00:32:55,830 --> 00:32:57,050 Wypłata była dziś większa. 288 00:32:57,670 --> 00:32:59,490 W konkury do mnie nie przychodzisz. 289 00:33:00,350 --> 00:33:02,410 Ty mi lepiej te pieniądze na życie daj, na dom. 290 00:33:03,010 --> 00:33:04,290 Niech ja co dzień nie borguję. 291 00:33:09,370 --> 00:33:10,930 Chciałabym już położyć się spać. 292 00:33:12,110 --> 00:33:13,110 Dobrze. 293 00:33:14,450 --> 00:33:15,450 Chodźmy. 294 00:33:15,740 --> 00:33:16,740 Zaprowadzicie. 295 00:33:21,120 --> 00:33:22,120 Ciociu. 296 00:33:26,380 --> 00:33:27,380 Ciociu. 297 00:33:28,480 --> 00:33:29,800 Śpijcie, Bongi. 298 00:33:46,160 --> 00:33:47,160 Trzymaj się. 299 00:34:12,739 --> 00:34:13,739 Ludwik nie śpi? 300 00:34:15,210 --> 00:34:17,570 Co za niegrzeczny, niedobry chłopczyk. 301 00:34:18,750 --> 00:34:20,389 Mamusi nie dał się rozebrać. 302 00:34:21,190 --> 00:34:22,409 Czekał na tatusia. 303 00:34:22,650 --> 00:34:24,810 A tatuś się będzie gniewał o to. 304 00:34:29,929 --> 00:34:32,469 Dobrze. Ciocia już się nie gniewa. 305 00:34:34,969 --> 00:34:36,530 Przytul się do poduszeczki. 306 00:34:38,130 --> 00:34:39,790 Zamknij jedno oczko. 307 00:34:41,850 --> 00:34:42,850 Drugie. 308 00:34:45,000 --> 00:34:46,020 Ludwik nie śpi jeszcze? 309 00:34:46,500 --> 00:34:47,699 Właśnie go usypiam. 310 00:34:51,960 --> 00:34:52,520 Nie 311 00:34:52,520 --> 00:35:04,180 możesz 312 00:35:04,180 --> 00:35:05,180 zawsze na mnie czekać. 313 00:35:06,700 --> 00:35:07,700 Musisz spać. 314 00:36:13,040 --> 00:36:18,100 Pani Teotilu, przypominam, o 11 .00 baronowa do miary. Pamiętam, madame. 315 00:36:24,280 --> 00:36:28,260 Dobrze. Dobrze, moje dziecko. Nadspodziewanie dobrze. 316 00:36:37,300 --> 00:36:38,300 O, 317 00:36:40,780 --> 00:36:41,940 ciśnie. 318 00:36:43,760 --> 00:36:47,180 Felicja! Proszę poprosić do mnie pannę Felicję. 319 00:36:48,520 --> 00:36:52,740 Chcę pani mecenasowa wybaczyć. Zaraz to wszystko poprawimy. 320 00:36:52,980 --> 00:36:56,440 A tu jest za luźno. Tak, widzę, widzę. Rzeczywiście, nie najlepiej. 321 00:36:56,660 --> 00:36:59,140 Zaraz to poprawimy. Proszę się, nie denerwować. 322 00:37:00,980 --> 00:37:01,980 Witam, madame. 323 00:37:04,220 --> 00:37:08,180 Myślę, że jedna maleńka poprawka wystarczy. 324 00:37:08,820 --> 00:37:11,620 To prawda. Nie rozumiem, jak to się mogło stać. 325 00:37:11,860 --> 00:37:12,860 Więcej troski. 326 00:37:13,280 --> 00:37:14,380 Więcej troski. 327 00:37:15,320 --> 00:37:18,340 Zwłaszcza jeśli chodzi o naszą najlepszą klientkę. 328 00:37:18,840 --> 00:37:20,140 Proszę nam wybaczyć. 329 00:38:04,040 --> 00:38:06,040 Ty pewnie możesz spać, jak jest pełnie? 330 00:38:06,880 --> 00:38:07,880 Nie mogę. 331 00:38:26,720 --> 00:38:27,720 Chodź, śpimy. 332 00:38:31,720 --> 00:38:33,880 Ciągle nie mogę przestać myśleć o moich. 333 00:38:36,060 --> 00:38:40,980 No nie denerwuj się, pieszczoszki, nie denerwuj się. No pójdź, no pani nic 334 00:38:40,980 --> 00:38:41,980 ci nie zrobi. 335 00:38:45,160 --> 00:38:46,940 Ale o czym ja tu, pani? 336 00:38:47,700 --> 00:38:48,700 Już wiem. 337 00:38:48,920 --> 00:38:51,040 Myśli pani moja złociutka, że na tym się skończyło? 338 00:38:51,300 --> 00:38:53,600 Nie. Wdarł się za mną do mojej spielni. 339 00:38:54,320 --> 00:38:55,860 Zachował się w bale, tak szalenie. 340 00:38:56,140 --> 00:38:59,880 Na pewno zostawił na mnie jakieś ślady. Angle mam na myśl, że mąż mógłby to 341 00:38:59,880 --> 00:39:00,880 zobaczyć. 342 00:39:02,000 --> 00:39:03,020 Jak pani myśli, pani Joasiu? 343 00:39:03,440 --> 00:39:04,980 Co on mógłby wtedy zrobić? 344 00:39:09,720 --> 00:39:13,100 To już trzecia miara, a ja jeszcze nie słyszałam pani głosu. 345 00:39:14,080 --> 00:39:15,080 Pani jest niemową? 346 00:39:18,020 --> 00:39:19,500 Ja po prostu słucham. 347 00:39:25,040 --> 00:39:26,200 Dziwna pani Joasia. 348 00:39:28,430 --> 00:39:31,690 Ale zdolna, bardzo zdolna. Być może. 349 00:39:34,010 --> 00:39:40,290 Pani, nie będziesz miała powodzenia. Pani, nie umiesz postępować z 350 00:39:40,450 --> 00:39:42,590 Może tak, ale ja naprawdę nie umiem. 351 00:39:43,090 --> 00:39:44,850 To trzeba się nauczyć. 352 00:39:45,450 --> 00:39:47,050 Żyć z ludźmi po ludzku. 353 00:39:47,650 --> 00:39:49,590 Chyba już tego nie nauczę się nigdy. 354 00:39:50,710 --> 00:39:55,990 Chociaż dla mnie żyć z ludźmi po ludzku to zupełnie co innego. 355 00:39:58,120 --> 00:40:00,360 To oznacza o wiele ważniejsze sprawy. 356 00:40:01,520 --> 00:40:02,520 Ważniejsze? 357 00:40:04,740 --> 00:40:08,920 Przecież krawcowa to jak ksiądz. 358 00:40:09,640 --> 00:40:15,200 One przychodzą się do nas zwierzyć. A co może być ważniejsze niż kochanie? 359 00:40:16,280 --> 00:40:18,280 Trzeba wysłuchać, trzeba poradzić. 360 00:40:19,920 --> 00:40:22,860 Tak, ale to, o czym one mówią, to nie jest kochanie. 361 00:40:31,920 --> 00:40:33,060 dwóch pani to kochanie. 362 00:40:41,080 --> 00:40:43,680 Pani Joanno, proszę do mnie. 363 00:40:53,160 --> 00:40:55,540 Pani praktyka jest u mnie skończona. 364 00:40:57,700 --> 00:40:59,660 Proszę świadectwo. Dziękuję. 365 00:41:03,850 --> 00:41:06,290 Jestem z Pani bardzo zadowolona, Joanno. 366 00:41:07,290 --> 00:41:14,250 Mogłabym Panią zatrzymać tu u mnie z pensją młodszej Panny Krawcowej. 367 00:41:14,570 --> 00:41:19,030 Uprzejmie Pani dziękuję, ale ja nie mogę. 368 00:41:19,970 --> 00:41:26,150 To w krótkim czasie mogłaby Pani zastąpić drugą starszą Pannę. 369 00:41:26,410 --> 00:41:28,350 Niestety na mnie czeka mąż i dziecko. 370 00:41:29,290 --> 00:41:30,450 Chory mąż. 371 00:41:31,570 --> 00:41:32,570 Tak. 372 00:41:35,150 --> 00:41:37,150 No cóż, chciałam jak najlepiej. 373 00:41:43,850 --> 00:41:45,090 Bardzo pani dziękuję. 374 00:44:08,300 --> 00:44:09,300 Gdzie? O co? 375 00:44:09,380 --> 00:44:12,160 W policjantach z Szybargić? Zmiata! Ale już! 376 00:44:17,520 --> 00:44:18,980 Tuda, pani żon! 377 00:44:19,580 --> 00:44:20,580 Dzierży! 378 00:44:21,840 --> 00:44:22,840 Dzierżyła! 379 00:44:25,640 --> 00:44:26,640 Stój! 380 00:44:32,100 --> 00:44:33,100 Wracajcie do domu. 381 00:44:34,840 --> 00:44:36,560 Ale obucze... 382 00:44:38,089 --> 00:44:39,089 Jadziu, prosiłem. 383 00:44:40,250 --> 00:44:41,250 Wracajcie do domu. 384 00:44:45,930 --> 00:44:46,930 Chodź, Jadziu. 385 00:44:47,190 --> 00:44:48,570 Teresa tam chce na dzietnik. 386 00:45:16,750 --> 00:45:17,790 To ja pójdę po ręce. 387 00:45:26,890 --> 00:45:27,890 Joanno. 388 00:45:29,050 --> 00:45:30,530 W szafie na półce jest paczka. 389 00:45:31,170 --> 00:45:33,210 Przynieś mi ją. Tylko tak, żeby nie widziały. 390 00:45:49,549 --> 00:45:50,549 Pozwoliła bym. 391 00:52:41,800 --> 00:52:42,779 Cicho, mamy! 392 00:52:42,780 --> 00:52:46,700 Cicho! Nie! Nie uzbierać! Nie uzbierać! 393 00:52:48,780 --> 00:52:50,740 Wychodzicie, polski wietrzniki! 394 00:53:24,780 --> 00:53:26,040 Dokąd oni nas prowadzą? 395 00:53:26,260 --> 00:53:27,420 Do Cytadeli. 396 00:54:56,680 --> 00:55:01,440 jak wrócę do domu. A co mój powie, kiedy on i tak zaraz bierze się do bicia? 397 00:55:06,000 --> 00:55:07,000 Nie płacz. 398 00:55:10,600 --> 00:55:11,880 No przestań, nie trzeba. 399 00:55:22,900 --> 00:55:24,420 To nic, już zaschła. 400 00:55:26,380 --> 00:55:28,200 Upnij mi włosy tak, żeby nic nie było widać. 401 00:55:38,480 --> 00:55:39,800 Czarskie posiepaki. 402 00:55:40,720 --> 00:55:42,300 Rezuny prawosławne. 403 00:55:43,160 --> 00:55:44,780 Wojaki zafajdane. 404 00:55:47,940 --> 00:55:50,200 Z babami, a dziećmi wojują. 405 00:55:50,400 --> 00:55:51,440 A już. 406 00:55:51,760 --> 00:55:55,300 Z bezbronny naród pikami dźgają i koncentę. 407 00:55:59,150 --> 00:56:00,150 Durne łby. 408 00:56:00,910 --> 00:56:03,670 To cieno popi czynownik i pomieszczyk. 409 00:56:03,970 --> 00:56:07,370 Uciechę z tego mają i dysk czysty, że się człowiek na człowieka rzuca. 410 00:56:07,650 --> 00:56:09,030 Nie mówię o kozakach. 411 00:56:09,930 --> 00:56:11,730 Gównie dranie są wiadomo. 412 00:56:12,270 --> 00:56:14,070 Cycarskie i żandarskie tłuszki. 413 00:56:14,330 --> 00:56:15,330 Ale reszta. 414 00:56:15,850 --> 00:56:16,850 A sołdacy? 415 00:56:17,070 --> 00:56:22,270 A mój mówi, że nasze panowie i klechy spąchnęli się z Moskalem i bez to 416 00:56:22,270 --> 00:56:27,030 wszystko. A pewnie polskie czy ruskie jednakowo roboczy lud obierają z ciała 417 00:56:27,030 --> 00:56:29,910 kości. A pani sama, co za jedna taka? 418 00:56:30,870 --> 00:56:32,990 Pani chyba też z pan panów, co? 419 00:56:33,570 --> 00:56:36,110 Żeś pani na dziady zeszła, to teraz z nami rjadą? 420 00:56:36,950 --> 00:56:37,950 Rewolucję robić? 421 00:56:38,650 --> 00:56:39,650 Równość. 422 00:56:39,990 --> 00:56:41,490 Proletariatowi chce się zasługiwać. 423 00:56:41,910 --> 00:56:42,910 Zawczasu. 424 00:56:43,210 --> 00:56:47,290 Nie pkrze koszta, bo kacapy pod drzwiami podsłuchują. 425 00:56:47,870 --> 00:56:49,250 Spać to spać. 426 00:56:51,730 --> 00:56:53,330 Co za jedna pytacie? 427 00:56:54,830 --> 00:56:56,550 Tyle wam powiem, że taka sama. 428 00:56:57,680 --> 00:56:59,120 Tylko bardziej doświadczona. 429 00:57:00,940 --> 00:57:01,940 Byłam tu już. 430 00:57:04,080 --> 00:57:08,440 Teraz już tylko o to idzie, aby przetrzymać dobrą minę przy tym mając. 431 00:57:09,740 --> 00:57:11,400 Dziewciarzom nad piny się nie podać. 432 00:57:12,280 --> 00:57:14,380 Na badaniu strachu nie pokazać. 433 00:57:15,300 --> 00:57:16,300 A jakby co? 434 00:57:16,740 --> 00:57:18,040 Z gębą na nich. 435 00:57:19,080 --> 00:57:21,060 A jeszcze lepiej z pazurami do śliki. 436 00:57:21,980 --> 00:57:23,400 Zawsze ta rzecz swoje robi. 437 00:57:24,580 --> 00:57:25,580 Wiem tak. 438 00:57:38,140 --> 00:57:40,340 Słuchaj. I śpij. 439 00:57:42,300 --> 00:57:44,140 Jeśli możesz zasnąć. 440 00:58:13,060 --> 00:58:15,120 Ale przecież ja mam dziecko i chorego męża. 441 00:58:16,480 --> 00:58:17,620 Po co mi tak wszystko? 442 00:58:17,840 --> 00:58:18,840 Po co? 443 00:58:20,260 --> 00:58:21,660 Ja mam inne rzeczy na głowie. 444 00:58:22,780 --> 00:58:25,100 Ktoś teraz będzie kłopotało mój zarob, jako moje życie. 445 00:58:25,960 --> 00:58:26,960 A dziecko? 446 00:58:27,970 --> 00:58:29,910 Jest, że kto taki, kto by się za mnie o nie kłopotał? 447 00:58:30,450 --> 00:58:33,350 Kto by je karmił i żywił z myślą, że na ludzi wyprowadzi? Jest kto taki? 448 00:58:33,790 --> 00:58:34,790 Oni są. 449 00:58:35,190 --> 00:58:36,190 Jacy oni? 450 00:58:36,710 --> 00:58:37,710 Którzy? 451 00:58:39,070 --> 00:58:40,070 Ja tam ich nie znam. 452 00:58:40,390 --> 00:58:41,390 Ani oni mnie. 453 00:58:42,670 --> 00:58:43,950 Nigdy ich dotąd przy mnie nie było. 454 00:58:45,950 --> 00:58:48,810 Ani o nich nie słyszała, kiedy padałam pod krzyżem, jaki zwalił się na mnie. 455 00:58:49,750 --> 00:58:53,650 A ja wołałam i wzywałam Boga, diabła, człowieka. 456 00:58:56,510 --> 00:58:57,510 Człowieka. 457 00:58:57,710 --> 00:59:00,810 Taka światła kobieta jak wy, Joanno, i ma takie zacofane myśli? 458 00:59:02,010 --> 00:59:03,010 Czyżbym się omyliła? 459 00:59:04,190 --> 00:59:06,690 Czyżby nie było w was materiału... Krew jest we mnie. 460 00:59:08,310 --> 00:59:09,310 Krew jest. 461 00:59:11,330 --> 00:59:13,250 Co chcecie, żeby jeszcze więcej wam nie było? 462 00:59:29,020 --> 00:59:30,020 Nazywaj, Anna! 463 00:59:37,540 --> 00:59:38,540 Gdzieś tam. 464 00:59:39,120 --> 00:59:40,118 Brak Ciebie. 465 00:59:40,120 --> 00:59:41,120 Brak? 466 01:00:06,570 --> 01:00:08,350 Jak się masz, siostro? 467 01:00:09,910 --> 01:00:10,910 Dobrze się mam. 468 01:00:15,950 --> 01:00:16,950 Co ty? 469 01:00:18,470 --> 01:00:19,550 W szpitalu. 470 01:00:20,590 --> 01:00:21,790 Za parę dni wyjdzie. 471 01:00:22,950 --> 01:00:23,950 A Teresa? 472 01:00:24,710 --> 01:00:29,570 A właśnie, Teresa przysyła ci paczkę z bieliwną i trochę drobiazgów potrzebnych 473 01:00:29,570 --> 01:00:30,408 na drogę. 474 01:00:30,410 --> 01:00:31,790 Pieniądze są w makiecie koszuli. 475 01:00:32,090 --> 01:00:33,090 Na drogę? 476 01:00:35,310 --> 01:00:36,810 O Gabrychu to tam z nim nie wiemy. 477 01:00:37,890 --> 01:00:39,510 To znaczy, że wszystko z nim dobrze. 478 01:00:40,630 --> 01:00:42,230 No, kończajcie. 479 01:00:43,030 --> 01:00:44,030 Drugi już tu. 480 01:01:03,280 --> 01:01:04,280 Wasza familia? 481 01:01:04,460 --> 01:01:05,620 Joanna Goddawina. 482 01:01:06,980 --> 01:01:07,980 Goddawina. 483 01:01:10,280 --> 01:01:12,760 Czy mógłbym pan zwrócić to zaświadczenie? 484 01:01:13,780 --> 01:01:17,360 Dostanie pani, dostanie, jak będzie pani stąd wychodziła. 485 01:01:35,370 --> 01:01:37,150 etapem do miejsca pobytu. 486 01:02:22,000 --> 01:02:24,360 To po to, żeby panience było weselej z nami. 487 01:03:28,829 --> 01:03:31,470 Mada Gazdalina. 488 01:03:53,990 --> 01:03:57,450 W Wondolce wydało zmiot Mieczelca. 489 01:03:58,440 --> 01:03:59,560 Rozumiecie? Tak. 490 01:04:00,300 --> 01:04:01,620 Do widzenia. 491 01:04:24,080 --> 01:04:27,160 Joanna, quel bonheur. Embrace moi ma petite. 492 01:04:27,600 --> 01:04:29,880 Ale nie ma, ale pas, ale pas. 493 01:04:32,100 --> 01:04:33,220 O, lala. 494 01:04:34,220 --> 01:04:35,500 Qu 'est -ce que c 'est, mamie? 495 01:04:36,720 --> 01:04:37,720 Koniec. 496 01:04:39,100 --> 01:04:40,100 Wiem się moi. 497 01:04:40,900 --> 01:04:42,900 Chodźmy do mnie, to niedaleko. Chodźmy. 498 01:04:44,260 --> 01:04:47,100 Allons enfants de la patrie. 499 01:04:47,960 --> 01:04:51,800 Toujours de gloire est arrivée. Dobrze, pójdziemy. 500 01:04:52,260 --> 01:04:53,620 Gdzie teraz jesteś? 501 01:04:53,850 --> 01:04:55,190 U nikogo jestem teraz. 502 01:04:55,450 --> 01:04:56,348 U nikogo. 503 01:04:56,350 --> 01:04:57,350 Tutte fini. 504 01:04:57,930 --> 01:04:59,690 Finita la comedia. Jestem u siebie. 505 01:05:00,610 --> 01:05:04,610 Dajesz lekcje na mieście? Tak, tak, tak. Chodź mi, chodź mi. To jest niedaleko. 506 01:05:27,950 --> 01:05:29,510 Napijemy się herbatki. 507 01:05:40,210 --> 01:05:46,730 O, me zami, me zami. 508 01:06:08,480 --> 01:06:09,680 Wszystko wróży. 509 01:06:11,760 --> 01:06:12,760 Zwycięstwo. 510 01:06:18,000 --> 01:06:19,820 Ogromny zwycięstwo. 511 01:06:20,260 --> 01:06:21,780 O czym ty mówisz? 512 01:06:22,120 --> 01:06:23,120 Jak to o czym? 513 01:06:23,260 --> 01:06:27,300 O wszystkim. O Warszawie. O rewolucji. 514 01:06:28,360 --> 01:06:30,800 Czyż to nie tak zaczęło się tam, we Francji? 515 01:06:31,900 --> 01:06:33,560 Dlaczego więc jesteś tu, a nie tam? 516 01:07:00,560 --> 01:07:02,020 żebym robić, sprzedawać wiołki. 517 01:07:06,980 --> 01:07:08,040 Mademoiselle Charlotte. 518 01:07:08,280 --> 01:07:10,940 Nie trzeba płakać. 519 01:07:12,800 --> 01:07:14,740 Dla chleba, dla chleba. 520 01:07:15,300 --> 01:07:18,360 Przyjechałam tutaj, bo go tam dla mnie zabrakło. 521 01:07:22,560 --> 01:07:23,920 Jestem męczoną. 522 01:07:24,680 --> 01:07:26,020 O was kuszę. 523 01:08:57,000 --> 01:08:58,000 do Wondolca? 524 01:08:58,220 --> 01:08:59,220 Tak. 525 01:08:59,580 --> 01:09:00,819 Można się zabrać? 526 01:09:03,500 --> 01:09:06,060 Proszę. Proszę, niech pani wsiada. 527 01:09:11,660 --> 01:09:13,060 Pani widzę z daleka. 528 01:09:13,300 --> 01:09:14,660 Z daleka, z Warszawy. 529 01:09:15,000 --> 01:09:17,960 O, ponoć dużo narodu byli tam. 530 01:09:18,880 --> 01:09:21,720 Dużo. Ach, i tu nie lepiej. 531 01:09:21,960 --> 01:09:24,140 W Wondolcu też nie z gorzej było. 532 01:09:24,779 --> 01:09:26,000 Sama pani zobaczy. 533 01:09:26,680 --> 01:09:28,399 Joł! Joł! 534 01:10:05,160 --> 01:10:06,400 Pani Wulwowa, to ja! 535 01:10:07,200 --> 01:10:08,420 Pani Wulwowa! 536 01:10:12,240 --> 01:10:13,800 Niech pani Kajowa wchodzi! 537 01:10:14,040 --> 01:10:15,440 Nie mam czasu, idę do gminy. 538 01:10:15,800 --> 01:10:18,720 A co wam się stało? 539 01:10:19,220 --> 01:10:20,440 Pani Wulwowa! 540 01:10:25,980 --> 01:10:30,760 Oszaleliście? No, to jest prawdziwe słowo, co go pani powiedziała. 541 01:10:36,010 --> 01:10:38,430 Niechże pani mówi, pani Wulwowa. Bili się? 542 01:10:38,970 --> 01:10:40,070 Wczoraj się bili. 543 01:10:40,370 --> 01:10:43,110 I dzisiaj, skoro świt, te... Motkale? 544 01:10:43,350 --> 01:10:45,810 Nie. Unii same. 545 01:10:46,330 --> 01:10:47,330 Kto, gdzie? 546 01:10:48,370 --> 01:10:49,370 Unii. 547 01:10:50,150 --> 01:10:53,370 Socjalizmy i chrześcijańskie robotniki. 548 01:10:53,730 --> 01:10:57,530 Przed fabryką Bromberga i przed Cegielnią. 549 01:10:58,210 --> 01:11:01,430 I tu, na Podmościu. 550 01:11:01,750 --> 01:11:02,790 Aj, baj! 551 01:11:13,580 --> 01:11:15,200 To może nawet pani Kajowa zna. 552 01:11:16,920 --> 01:11:22,340 On u Tawulów przy panu Kajowi za ogrodniczka służył. 553 01:11:23,300 --> 01:11:24,820 Młody taki. 554 01:11:25,720 --> 01:11:26,720 Krystek. 555 01:11:27,200 --> 01:11:29,640 Jak jemu było, to ja nie wiem. 556 01:11:31,120 --> 01:11:34,060 Ich mają dzisiaj chować. 557 01:11:59,820 --> 01:12:00,820 Pojawujcie się. 558 01:12:01,540 --> 01:12:02,540 Zaraz. 559 01:12:20,120 --> 01:12:23,960 Za miesiąc macie stawić się znowu. Panie budźcie! 560 01:12:25,260 --> 01:12:26,860 Panie budźcie, niech pan wyjrzy. 561 01:12:27,840 --> 01:12:28,840 Już idą. 562 01:13:24,560 --> 01:13:27,160 Gdzie ksiądz? Dawać tu księdza! Co? 563 01:13:27,440 --> 01:13:28,440 Księdza wam? 564 01:13:28,960 --> 01:13:30,680 Bezbożniki! Lugawce! 565 01:13:31,080 --> 01:13:33,180 Fintokratwy! W Boga niewierzące! 566 01:13:33,520 --> 01:13:38,500 Gdzie ksiądz? Ludzie tu leżą, nie zwierzęta. Niech wyjdzie tu! 567 01:13:38,800 --> 01:13:40,200 Ze święconą wodą! 568 01:13:40,440 --> 01:13:42,720 Pachołki żydowskie! Bandycy! 569 01:13:43,100 --> 01:13:45,080 Otwieracz kościół! Dzwony pić! 570 01:13:45,300 --> 01:13:49,840 Czerwone Judasze! Twór! Para od kościoła! Od chrześcijańskiego bohu! 571 01:13:59,500 --> 01:14:00,500 Naplewanie za... 572 01:15:35,660 --> 01:15:38,380 że się pani w tej Warszawie przytrafiła całkiem inna rzecz. 573 01:15:39,520 --> 01:15:43,280 Ja tego, broń Boże, nie mówię. Nawet mi w głowie taka myśl nie powstała. 574 01:15:44,520 --> 01:15:49,020 Zresztą poczciarz świadczył wszem i wobec, jak z panią było i co. Trudno mu 575 01:15:49,020 --> 01:15:50,020 wierzyć. 576 01:15:51,980 --> 01:15:56,380 Wiadomo, na poczcie to ludzie mają takie oczy, że i przez kompetenckiego się 577 01:15:56,380 --> 01:15:57,380 zapatrzą. 578 01:15:57,840 --> 01:15:59,080 Co pani tak patrzy? 579 01:16:00,140 --> 01:16:04,200 A co w tym dziwnego? Między ludźmi człowiek żyje, to ludzie mają prawo 580 01:16:04,200 --> 01:16:05,200 co i jak. 581 01:16:06,380 --> 01:16:10,300 Nie patrzyłaby pani Kajowa na mnie takimi oczami, jakby po ludzku 582 01:16:10,300 --> 01:16:12,460 ludźmi. O, choćby jak pan Kaj. 583 01:16:13,500 --> 01:16:15,640 Ma się rozumieć dawniej przed Orzenkiem. 584 01:16:20,640 --> 01:16:27,140 Co się z tymi ludźmi w tym 585 01:16:27,140 --> 01:16:29,940 żeleźnie powyprawiało, ani pani poznasz. 586 01:16:31,340 --> 01:16:34,640 Takie to u nas zmiany nastały przed idącymi na świat czasy. 587 01:16:34,990 --> 01:16:36,770 Po funt podgardlanki przyszło. 588 01:16:37,170 --> 01:16:39,870 A pani mnie za koczpargałę masz. 589 01:16:40,890 --> 01:16:42,910 A ja na wiatr nie paple. 590 01:16:45,710 --> 01:16:48,370 Jak to powiem, to pokwiedzi. 591 01:16:53,850 --> 01:16:59,090 Znowu cholerą chlasz? To chlaj, chlaj! A jak z kijem po prośbie pójdziesz, to ja 592 01:16:59,090 --> 01:17:00,630 za tobą torbeczek nie będę nosiła! 593 01:17:08,840 --> 01:17:12,180 Wybrać arsokowy, dodajcie mu sił. 594 01:17:22,360 --> 01:17:23,740 Funt salwa. 595 01:17:28,360 --> 01:17:29,760 Zdravstvujte, warinia. 596 01:17:31,460 --> 01:17:33,200 Wówriemie wozwrascajtis. 597 01:17:34,780 --> 01:17:36,420 Ja rad etemu. 598 01:17:37,080 --> 01:17:39,120 Niech mąż poniecha swoje zabawy. 599 01:17:39,780 --> 01:17:44,460 Źle by się to mogło wszystko skończyć, gdyby o niej wiadomo się stało, gdzie 600 01:17:44,460 --> 01:17:45,460 trzeba. 601 01:17:46,180 --> 01:17:47,180 Pomnijcie o Betam. 602 01:18:32,840 --> 01:18:34,980 B, A. B. 603 01:18:36,660 --> 01:18:40,320 Kasia? E, B, F. 604 01:18:40,620 --> 01:18:41,620 I wszyscy. 605 01:18:41,980 --> 01:18:43,980 I, B, I. 606 01:18:44,480 --> 01:18:46,240 Brawo. Zapiszcie dalej. 607 01:19:10,000 --> 01:19:11,000 Idźcie dzieci do domu. 608 01:19:14,600 --> 01:19:16,340 A jutro mamy święto? 609 01:19:16,600 --> 01:19:19,700 Tak. Jutro nie, jutro jak codziennie. 610 01:19:20,260 --> 01:19:21,260 Idźcie z Bogiem. 611 01:19:21,640 --> 01:19:23,660 Panie Boże, zapraszcie. 612 01:19:25,740 --> 01:19:26,740 Panie Boże, zapraszcie. Panie Boże, 613 01:19:27,540 --> 01:19:29,240 zapraszcie. Panie Boże, zapraszcie. Panie Boże, zapraszcie. 614 01:19:30,520 --> 01:19:33,320 Panie Boże, zapraszcie. Panie Boże, zapraszcie. Panie Boże, 615 01:19:37,440 --> 01:19:38,440 zapraszcie. 616 01:19:42,890 --> 01:19:45,490 Mamo, co ci się stało? Co oni ci zrobili? 617 01:19:46,090 --> 01:19:47,090 To nic. 618 01:20:02,130 --> 01:20:03,430 Skąd ci to przyszło? 619 01:20:05,410 --> 01:20:06,530 No już tak. 620 01:20:09,910 --> 01:20:11,470 Pokończyłem wszystkie twoje hafty. 621 01:20:14,010 --> 01:20:16,170 Koszyków nikt nie chce kupować z czasu aż na to. 622 01:20:17,290 --> 01:20:18,350 Przecież coś trzeba robić. 623 01:20:18,650 --> 01:20:21,030 No dobrze, ale Iwanow mówi, że... A, Iwanow. 624 01:20:23,730 --> 01:20:25,750 Dziwicie, że z bachorami na ślebi z okiem ślęczę. 625 01:20:26,630 --> 01:20:29,090 A co, mogę tak jak Trzebosz w pięciu powiatach naraz być? 626 01:20:29,690 --> 01:20:32,530 Albo jak Staszek Kieleń pod koszarami się uwijać? 627 01:20:33,050 --> 01:20:35,030 Swojego byś lepiej patrzył. Swojego, właśnie swojego. 628 01:20:35,810 --> 01:20:36,990 Na nic, to na nic. 629 01:20:37,270 --> 01:20:38,270 Przeklęta taka robota. 630 01:20:38,590 --> 01:20:41,810 Wiem, Joasina, patrzyłaś się na nie jedno. Widziałaś jej wiele... Chmiel! 631 01:20:44,960 --> 01:20:46,240 Jedno tylko widziałam. 632 01:20:46,840 --> 01:20:49,280 I nigdy to widzenie sprzed moich oczu nie zejdzie. 633 01:20:51,560 --> 01:20:53,100 Widziałam zastrzelne dziecko. 634 01:20:55,100 --> 01:20:56,100 Rozumiesz ty to? 635 01:20:58,340 --> 01:20:59,460 Małego chłopczyka. 636 01:21:00,560 --> 01:21:02,080 Bossego w podartej katanie. 637 01:21:03,040 --> 01:21:04,680 Niewiele był starszy od naszej mei. 638 01:21:05,960 --> 01:21:08,400 Zabili go dzisiaj w Wondolcu przed kościołem. 639 01:21:08,680 --> 01:21:13,540 Więc sama widzisz, że trzeba przeciw. Nie, nie kozacy, nie żandarmi go zabili, 640 01:21:13,580 --> 01:21:14,580 ale ludzie, ludzie! 641 01:21:15,260 --> 01:21:20,280 Ludzie? Tak, tak, tak, twoi ludzie, z którymi pijesz, grasz w karty, z którymi 642 01:21:20,280 --> 01:21:23,440 wiążesz się braterstwem, bez których nie możesz się obejść. Ci ludzie, ci! 643 01:21:23,860 --> 01:21:24,880 Uspokój się, będziesz me. 644 01:21:34,520 --> 01:21:35,520 Ludzie. 645 01:21:38,000 --> 01:21:39,480 Mówiłaś zawsze, że są dobrzy. 646 01:21:41,070 --> 01:21:42,490 Nieszczęśliwie, ale dobrze. 647 01:21:44,470 --> 01:21:48,950 W serce każdego, mówiłeś, jest jak wosk. 648 01:21:50,510 --> 01:21:52,350 Twarda, ale da się rozgrzać. 649 01:21:54,930 --> 01:21:58,030 Jak głupio chciałam tobie wierzyć. 650 01:22:00,530 --> 01:22:01,530 Słyszysz? 651 01:22:05,130 --> 01:22:09,430 Wspominałam moje dzieciństwo i mówiłam... 652 01:22:11,020 --> 01:22:12,020 Nie było. 653 01:22:13,940 --> 01:22:20,000 Wspominałam swoją pierwszą miłość i mówiłam, nie było. 654 01:22:23,040 --> 01:22:25,320 Bo jakże mogło być, skoro były złe. 655 01:22:28,380 --> 01:22:30,520 Ale teraz znowu przyszły. 656 01:22:31,780 --> 01:22:32,940 Już zostaną. 657 01:22:34,220 --> 01:22:38,160 Ja już nie mogę dłużej siebie oszukiwać. Nie mogę i nie chcę. 658 01:22:38,440 --> 01:22:39,520 Przecież nie mów to. 659 01:23:01,870 --> 01:23:02,870 Dobry wieczór, panu. 660 01:23:06,130 --> 01:23:09,930 Przysłał mnie czeladnik Staszek Jeleń. Bulwowa dała mu to, jak wracał z 661 01:23:09,930 --> 01:23:12,110 Wondolca. Prosiła, żeby panu oddać. 662 01:23:50,510 --> 01:23:51,510 Ja wróciłam. 663 01:23:53,450 --> 01:23:54,890 Naprawdę wróciłam. 44095

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.