Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:24,810 --> 00:01:30,310
Stary Paweł Gąsienica, umierając, wyznał
wnukowi tajemnicę ukrytego w górach
2
00:01:30,310 --> 00:01:32,150
zbójnickiego skarbu.
3
00:01:32,470 --> 00:01:38,650
Mały Jędrek postanowił ten skarb
odnaleźć, mimo przetruk ojca, że
4
00:01:38,650 --> 00:01:43,990
dukaty szczęścia nie przynoszą, że tylko
pracą można zostać chrubym gazdą.
5
00:01:44,930 --> 00:01:51,810
Ojciec Jędrka, Franek Gąsienica, choć za
młodu zbójował, jako gazda stanął do
6
00:01:51,810 --> 00:01:53,870
walki przeciw baronowi Borowskiemu.
7
00:01:54,240 --> 00:01:56,820
Przeciw narzuconej przez cesarza
pańszczyźnie.
8
00:01:57,740 --> 00:02:03,740
Mały Jędrek po klęsce ojca uciekł w góry
do Symka Polowaca.
9
00:02:04,240 --> 00:02:09,300
Wierzył, że w wierchach nie dosięgnie go
ręka znienawidzonego cesarza.
10
00:02:09,780 --> 00:02:15,260
W grocie u Symka będzie żył ślebodny,
wolny.
11
00:02:15,720 --> 00:02:21,020
O tę ślebodę, wolność wybuchnie w
Chochołowie po latach powstanie.
12
00:02:21,880 --> 00:02:23,600
Poruseństwo chochołowskie.
13
00:02:28,360 --> 00:02:34,280
Na uchach. Gdzie na węglach. Tam kany
nasi robują w baniach. A cóż to takiego,
14
00:02:34,440 --> 00:02:36,340
banie? A nie wiecie?
15
00:02:36,780 --> 00:02:40,200
Decz to są dziury, kasie, zimko, piedlo,
hamerni.
16
00:02:40,820 --> 00:02:44,460
U nas są takie na kościeliskach i pod
Magurą.
17
00:02:44,980 --> 00:02:46,940
A, to kopalnie.
18
00:02:47,980 --> 00:02:49,600
Robują w baniach.
19
00:02:49,860 --> 00:02:55,440
To znaczy pracują w kopalni. A nie
spotkali się w peście mrugały?
20
00:02:55,660 --> 00:02:56,660
Nie.
21
00:02:57,080 --> 00:02:59,360
Przesiadłem z pociągu na pociąg tylko.
22
00:03:00,920 --> 00:03:02,280
A co to takiego?
23
00:03:04,020 --> 00:03:11,000
A to taki żelazny wóz, co po żelaznej
drodze ciągnie parę fur żelaznych za
24
00:03:11,060 --> 00:03:12,360
Para to rusza.
25
00:03:14,000 --> 00:03:18,800
Para z warzonej wody. W kotle pod
przykryciem. Ma wielką siłę.
26
00:03:19,180 --> 00:03:19,879
No prawda.
27
00:03:19,880 --> 00:03:21,500
Pokrywe kotlika unosi.
28
00:03:22,300 --> 00:03:24,060
A do pejtu to skąd lecie?
29
00:03:24,280 --> 00:03:25,280
W Francji.
30
00:03:27,130 --> 00:03:32,090
Dziadek Paweł opowiadał, że była wojna z
Francuzami. To zresztą musieli z pół
31
00:03:32,090 --> 00:03:34,190
roku jechać. Ej nie, trzy dni.
32
00:03:34,870 --> 00:03:37,290
O, popatrz. Widzisz?
33
00:03:37,970 --> 00:03:41,350
Tojno niedźwiedź. Kiedy byśmy mieli
flintę, to byłby nas.
34
00:03:41,650 --> 00:03:46,690
A łapy niedźwiedzie piecone na...
Ognisku.
35
00:03:46,950 --> 00:03:48,590
Towarce spróbować. Jedliście?
36
00:03:49,070 --> 00:03:53,050
Nie. A kiedy będziemy mieć flintę, to
pójdziemy na polowackę. Strzelacie mi
37
00:03:56,450 --> 00:03:59,950
W 1831 roku biłem się w powstaniu.
38
00:04:00,990 --> 00:04:03,990
Tyś był mały jeszcze wtedy.
39
00:04:04,270 --> 00:04:06,710
Nie pamiętasz, a może nie słyszałeś?
40
00:04:06,930 --> 00:04:07,829
A jakoś to.
41
00:04:07,830 --> 00:04:09,970
To było poruseństwo przeciw czarowi.
42
00:04:10,530 --> 00:04:16,529
Kiedy była bitka z baronem na Polanie
Chochołowskiej, to bili Michajduków z
43
00:04:16,529 --> 00:04:18,029
kolami i wszystko bocem.
44
00:04:18,850 --> 00:04:21,690
A kiedy bili mojego ojca kijami, to jest
bocem.
45
00:04:21,970 --> 00:04:24,090
Bez to teraz mój ojciec nie może chodzić
po wierchach.
46
00:04:25,179 --> 00:04:26,480
Beztoterapia was przewodzę.
47
00:04:26,720 --> 00:04:29,640
Nie słyszałem o tym. Musisz mi
opowiedzieć.
48
00:04:30,140 --> 00:04:33,500
No, ale nie teraz. Musimy iść wartko, bo
będzie kurzyło. Pójdźmy.
49
00:04:44,480 --> 00:04:46,440
Cicho, żebawy! Cicho, żebawy!
50
00:04:47,060 --> 00:04:48,520
Uwazujcie, co będę gadał.
51
00:04:49,540 --> 00:04:52,200
Wielmożny pan komisarz Nowotarski.
52
00:04:52,700 --> 00:04:59,000
Kozą trzymać warty po wsi, żeby się nie
plątały cepry albo inne śpicły.
53
00:04:59,180 --> 00:05:05,620
A jak którego łapicie, dwadzieścia
złotych ryńskich z kasy pisarskiej,
54
00:05:05,640 --> 00:05:09,320
dostaniecie za każdego takiego śpicla.
55
00:05:10,700 --> 00:05:17,360
Cysarka Terezy Jojnościubienica nu
rządziła, a ten nowy tytoż, tyż nie
56
00:05:17,540 --> 00:05:22,180
Równa to, panie organisto, że na uchrach
chłopy dwory polą?
57
00:05:22,680 --> 00:05:23,680
Tak, prawda.
58
00:05:25,520 --> 00:05:30,360
Gadają, że i unos syćkich panowie chcą
wyrznąć. Prawił mi to lokaj od homolaca.
59
00:05:30,420 --> 00:05:32,400
On syćko wie, bo łzy mu dobre.
60
00:05:34,020 --> 00:05:36,660
Jeden pont, to bym go kapelikami
nakryli.
61
00:05:37,000 --> 00:05:41,960
A wtórz będzie na nich grobie, jak będą
wyrznęli. Ba, w wórstwie precz rządzą.
62
00:05:42,540 --> 00:05:45,260
Jako ich będzie przegnać, gdzie za nimi
siła.
63
00:05:46,180 --> 00:05:47,780
Gdzie za nimi cisos.
64
00:05:48,170 --> 00:05:52,810
Jak dwórcy pobijemy, to i naszym panom
też rady domy. Tylko patrzeć, jak
65
00:05:52,810 --> 00:05:53,950
Madziary chwycą za broń.
66
00:05:55,170 --> 00:05:58,790
Trzeba, żeby wszystkie narody
jednocześnie zrzuciły jarzmo carów i
67
00:05:59,350 --> 00:06:05,070
Dopiero wtedy ziemia będzie naprawdę
wasza. Ziemia jest tego, co ją łożę.
68
00:06:05,450 --> 00:06:09,690
Hej, chłopy, kieby się wróciły
królewskie caski.
69
00:06:11,190 --> 00:06:15,050
Mą w skrzyni królewskie nadania?
70
00:06:15,630 --> 00:06:20,130
I pergaminy. Toskie cyrku i
mandatariusze w życiu mają nasze
71
00:06:20,890 --> 00:06:24,970
Banie, o hań tych czasach my tu przyszli
radzić. A o tych, co są.
72
00:06:25,250 --> 00:06:30,130
Po wsi węsą, w bębny walą i chcą z nas
hyclów wyzdać.
73
00:06:30,390 --> 00:06:31,390
Radzik, chcyci!
74
00:06:31,630 --> 00:06:32,630
Radzik!
75
00:06:35,650 --> 00:06:36,650
Cicho, ze chłopy.
76
00:06:38,130 --> 00:06:39,210
Jestem niespokojny.
77
00:06:40,430 --> 00:06:43,090
Po wielkach pewnie coś pokurzyło.
78
00:06:43,310 --> 00:06:44,490
Tych nie winno.
79
00:07:00,890 --> 00:07:03,330
Wreszcie na miejscu.
80
00:07:04,530 --> 00:07:06,530
Witajcie, witajcie.
81
00:07:15,349 --> 00:07:18,250
Niełatwa jest droga do ojczyzny.
82
00:07:20,910 --> 00:07:21,910
Witajcie.
83
00:07:24,610 --> 00:07:28,270
Bo trzeba ino bić, a nie prawocić się z
panami po sądach.
84
00:07:28,470 --> 00:07:31,830
Pan emisariusz gadał, że ino patrzeć,
jako się będzie słychać.
85
00:07:36,170 --> 00:07:38,110
Pochwalony. Na wieki.
86
00:07:40,190 --> 00:07:42,110
Wartujecie? No, wartuję.
87
00:07:42,930 --> 00:07:44,210
Przyzłopizmo z cyrkułu.
88
00:07:45,260 --> 00:07:48,140
Chcesz Boże. Może się tak płacęści.
89
00:07:50,420 --> 00:07:54,700
A co jest z tym emisariusz godą? Godoli
za tyćka chłopy rusą przeciw panom i
90
00:07:54,700 --> 00:07:57,940
wszystkim czytarzom. I nie wierzcie, że
noscy są szlepsi jako ruski albo pruski.
91
00:07:58,100 --> 00:07:59,660
Ziemia jest bosko i ludzko.
92
00:08:00,420 --> 00:08:03,900
Pięknie godą, ale nieliną ziemię jest te
kije i siówienice.
93
00:08:08,360 --> 00:08:12,260
Schmidt, przebrój się za dziada i wysył
na prześpiegi.
94
00:08:12,810 --> 00:08:13,769
Ktoś ty?
95
00:08:13,770 --> 00:08:14,970
Ja swój.
96
00:08:17,610 --> 00:08:19,770
Tyś nie swój mam locu.
97
00:08:20,630 --> 00:08:25,430
A wiesz, że obcym po dziedzinach nie
wolno się włóczyć.
98
00:08:25,830 --> 00:08:26,830
My warta.
99
00:08:30,090 --> 00:08:31,310
Śmigd to pan.
100
00:08:33,210 --> 00:08:36,010
Ja śmigd. Znotnie śmigd.
101
00:08:36,230 --> 00:08:37,690
Ty, wstawaj.
102
00:08:38,809 --> 00:08:41,669
Wstawaj. I chybaj do sołtysa.
103
00:08:42,190 --> 00:08:44,470
Ty łachu buntowniku.
104
00:08:45,290 --> 00:08:46,290
Czekaj.
105
00:08:50,210 --> 00:08:53,070
Przepytuję was pięknie, panie Leśnicki.
106
00:08:53,290 --> 00:08:58,510
Czemuście się za dziada przebrali? A ty
wiecie, że tu się jakiesik emisariusek
107
00:08:58,510 --> 00:09:04,650
krącą. A za takiego lacha dwadzieścia
ryńskich dają. Ja? Gut, gut.
108
00:09:05,330 --> 00:09:08,190
Wy gąsienice z pola, ja?
109
00:09:08,450 --> 00:09:09,730
A gut, o.
110
00:09:10,190 --> 00:09:16,130
Bardzo pięknie przepytuje. Jaśnie, panie
wiel... No, no, no. I czemuś go dwa
111
00:09:16,130 --> 00:09:18,270
razy wyciął. Roz by miał dość.
112
00:09:18,850 --> 00:09:20,730
Jesteś mu do życi nakopał.
113
00:09:21,010 --> 00:09:23,630
Gdyby on nie rozkolbą szturkał po
grzbiecie.
114
00:09:24,350 --> 00:09:26,310
Wereda. Czuj noc.
115
00:09:26,870 --> 00:09:28,790
Gdyby ino dziada wyolaczyli.
116
00:09:29,130 --> 00:09:32,510
A jaśnie wielbosnego pana Leśnickiego
pięknie przepytali.
117
00:09:33,410 --> 00:09:36,070
Będzie matka musiała mu coś zanieść.
118
00:09:36,530 --> 00:09:38,270
Tłusto, ale coś ich słabuje.
119
00:09:42,570 --> 00:09:44,570
Wiesz, Jędrek, co ci nie powiem?
120
00:09:45,390 --> 00:09:48,230
Nika nie nądziesz dziadkowego skarbu.
121
00:09:49,310 --> 00:09:51,470
Tatry są je wielkie.
122
00:09:54,950 --> 00:09:55,870
Nie
123
00:09:55,870 --> 00:10:02,570
nądziesz.
124
00:10:11,120 --> 00:10:15,240
No i co macie z niej? O, grule jako
kozie bobki.
125
00:10:16,260 --> 00:10:18,400
A wietną przyjdzie nam barmus zryć.
126
00:10:19,360 --> 00:10:22,820
Zywobycie twoje za krótkie, co byś chole
obszedł.
127
00:10:24,020 --> 00:10:27,900
Jest je jedliwe wierkach, co wszystkich
nie oblecisz.
128
00:10:28,560 --> 00:10:32,200
A chielo dolineczek do wejścia.
129
00:10:33,260 --> 00:10:34,260
Jo.
130
00:10:40,910 --> 00:10:42,870
Jacyś mieszczną dziecko.
131
00:11:10,520 --> 00:11:12,220
Andrycz, no jedz.
132
00:11:36,400 --> 00:11:39,000
To Bietka Jędrzej, goździenica?
133
00:11:40,300 --> 00:11:42,680
Na wojnę idziesz?
134
00:11:43,260 --> 00:11:44,740
Do życzenia na wojnę.
135
00:11:46,700 --> 00:11:49,280
Łopatka? Nie łopatka, a branka.
136
00:11:50,300 --> 00:11:51,300
Skąd go?
137
00:12:09,600 --> 00:12:14,480
Dzięki za oglądanie!
138
00:12:39,120 --> 00:12:40,940
I za to smutek gej zaniesła.
139
00:12:43,320 --> 00:12:44,640
Zabiją mi Andrycza.
140
00:12:47,980 --> 00:12:49,360
Łapacka to łapacka.
141
00:12:50,820 --> 00:12:55,200
Symek będzie już 45 roków jak we
wierkach siedzi, a w rekrut nie poszedł.
142
00:12:55,980 --> 00:12:57,880
Trzeba uciekać, albo w rekrut.
143
00:12:58,660 --> 00:13:00,560
Tak się krwie Niemcy.
144
00:13:01,280 --> 00:13:07,940
A nie mógł się jeszcze brać na wyspę.
Bez łaty i do pola. Nie uciekł, to go
145
00:13:07,940 --> 00:13:08,940
wzięli.
146
00:13:12,750 --> 00:13:14,870
Jak się piszecie?
147
00:13:15,570 --> 00:13:18,430
Gąsienica Franciszek. Jak was wołają?
148
00:13:19,110 --> 00:13:20,390
Z Polon.
149
00:13:21,090 --> 00:13:22,630
Gdzie do was idzie?
150
00:13:23,110 --> 00:13:24,310
Do Potoka.
151
00:13:24,690 --> 00:13:25,830
Imię syna?
152
00:13:27,030 --> 00:13:29,170
Jędrzej mu 18 roku.
153
00:13:31,190 --> 00:13:37,070
Jędrzej. Jędrzej Gąsienica, syn Jana,
lat 21, zamieszkały w Zakopanem. Na
154
00:13:37,070 --> 00:13:43,860
osiedlu? To nie ten, to gąsienica Pęksa.
Mój mu 18 roku i siedzi w polanach. A
155
00:13:43,860 --> 00:13:45,820
ja jest Franciszek.
156
00:13:46,160 --> 00:13:48,200
Diabli by się wyznali na tych
gąsienicach.
157
00:13:49,080 --> 00:13:50,840
Żadnego innego Jędrzeja tu nie ma.
158
00:13:52,780 --> 00:13:53,780
Wyciągnij.
159
00:13:58,960 --> 00:14:00,380
Panie, jak to?
160
00:14:01,080 --> 00:14:02,420
A ty go wzięli.
161
00:14:05,220 --> 00:14:06,220
Przyprowadzić.
162
00:14:06,490 --> 00:14:08,170
Dwóch Jędrzejów Gąsieniców.
163
00:14:09,030 --> 00:14:11,870
Jednego z Zakopanego, drugiego z Polan.
164
00:14:12,570 --> 00:14:15,290
Z Kościelisk. Nie ma żadnych takich.
165
00:14:16,210 --> 00:14:17,210
Nie ma!
166
00:14:21,050 --> 00:14:23,890
Dlaczego mi zawraszacie głowę?
Zabierajcie się stąd!
167
00:14:37,190 --> 00:14:39,650
Andrić! Andrić!
168
00:14:40,330 --> 00:14:41,370
Andrić!
169
00:14:44,530 --> 00:14:47,030
Jest Jędrek Peńczuk.
170
00:14:47,410 --> 00:14:49,930
Jędrek! Woj mojego!
171
00:14:50,970 --> 00:14:52,010
Ań?
172
00:14:55,570 --> 00:14:59,230
Szkoda było konie gnać. Jędrek Uczuk.
173
00:14:59,690 --> 00:15:01,730
A i Dudków szkoda.
174
00:15:22,480 --> 00:15:23,480
Chodź, dziewczyno.
175
00:15:25,320 --> 00:15:27,320
Chodź. Nie widzi.
176
00:15:30,380 --> 00:15:32,280
Ustań. Daj się przeciąć, nie trzymię.
177
00:15:34,120 --> 00:15:35,120
Chodź.
178
00:15:39,300 --> 00:15:40,500
Będę trzymać.
179
00:15:41,520 --> 00:15:42,980
Zwinącha cię, Susanie Kuba.
180
00:15:43,240 --> 00:15:44,880
Do podterwonego daleko.
181
00:15:45,240 --> 00:15:47,940
Patrz, Bukunia potrafi. Ale tobie będę
miał.
182
00:15:48,480 --> 00:15:50,840
Będziesz albo i nie będziesz. Albo ty
mnie znasz.
183
00:15:51,370 --> 00:15:53,950
No bajako, a ty jesteś przeciebrącia.
184
00:15:54,610 --> 00:15:57,670
I będziesz musiała mnie ku sobie na sopę
popytać.
185
00:15:58,510 --> 00:16:03,470
Brat mnie za zbójnika nie wydał.
Zbójnikowi śmiesz pisano, a wdową nie
186
00:16:04,430 --> 00:16:08,290
Ja się twojego brata nie boję. Jak
chcesz, to go wyłonacę.
187
00:16:14,440 --> 00:16:16,480
Nie, co tu BME go dać? Mażarskiego.
188
00:16:16,840 --> 00:16:20,620
I się celu do tej wojawki bez celu tych
twoich tynków trochę.
189
00:16:21,120 --> 00:16:24,160
I wy to przecież nijako wojawka. No
muśtra.
190
00:16:25,400 --> 00:16:26,660
Nie baj ojce.
191
00:16:26,860 --> 00:16:31,040
Ale poczekaj, mundur piękny się da.
Panie Gąsienica, proszę bardzo, bardzo
192
00:16:31,040 --> 00:16:35,780
proszę. Mam w życiu taką wojawkę. I
świata chce, niewiele dużo uwidzi.
193
00:16:36,440 --> 00:16:38,220
No jak już, no bo jak już.
194
00:16:38,560 --> 00:16:41,960
Panie Grzegorzu, nie dały. To służbę
odsłuchują.
195
00:16:42,730 --> 00:16:43,950
U nich to wszystko jedno.
196
00:16:46,610 --> 00:16:48,390
Hej, dobrze zrobił synek polować.
197
00:16:51,130 --> 00:16:52,670
Zew te wierchy uciąg.
198
00:16:52,910 --> 00:16:55,290
Piętrej Tatarce uciął nogę toporem.
199
00:16:55,830 --> 00:16:59,830
Lepiej mi tam siedzieć z nogą w
tycarskich kłosarach, jako bez nogi w
200
00:17:00,010 --> 00:17:01,010
Nie wiada.
201
00:17:01,110 --> 00:17:03,210
Tu coś ludzie gadają o wojnie.
202
00:17:04,170 --> 00:17:06,810
Wyginął ludziska, a nowiejszego rolę.
203
00:17:07,550 --> 00:17:09,190
Podobić się z nim skądś.
204
00:17:09,650 --> 00:17:11,470
Przecież o tym dobrze wie.
205
00:17:11,880 --> 00:17:12,880
Nie?
206
00:17:12,920 --> 00:17:19,900
Bolały mnie nostry, chłopcy z
widoczności, a kiedy
207
00:17:19,900 --> 00:17:24,119
broni się, zagoiły mi się.
208
00:17:41,800 --> 00:17:43,420
Dla tobie tu placu nie ma.
209
00:17:43,880 --> 00:17:45,540
Muzyko! Hej!
210
00:17:46,060 --> 00:17:47,260
Zagrajcie z wujom!
211
00:17:59,360 --> 00:18:01,060
Powiedziałeś wrącić ze mnie wełonaczy?
212
00:18:23,220 --> 00:18:24,440
I what we saw?
213
00:19:26,310 --> 00:19:29,650
Zbójniku, zielo ci naraję.
214
00:20:00,340 --> 00:20:02,880
Chodźcie, zjeżdżam.
215
00:20:41,709 --> 00:20:43,550
Jędrek, dawaj!
216
00:20:57,320 --> 00:21:00,600
I demokratyczny proklamacja do ludu.
Chłopy, pocie tu.
217
00:21:01,360 --> 00:21:03,620
Roku Pańskiego 1846.
218
00:21:04,900 --> 00:21:07,780
Wielkie uciemiężenie znosi się u
dłużenników cesarskich.
219
00:21:08,040 --> 00:21:15,020
Ślachta nie ma... Ślachta nie ma jakiego
prawa wobec chłopów. Ziemia ma być
220
00:21:15,020 --> 00:21:17,420
odebrana dziedzicom i dano tym, co na
nie robią.
221
00:21:17,700 --> 00:21:24,060
Nie wierzcie ani cesarzowi, ani jego
ludziom, ani panom, ani księżom.
222
00:21:24,440 --> 00:21:30,720
Bo im cesarz płaci za to, by was...
Utyli, że trzeba słuchać inocytarza i
223
00:21:30,720 --> 00:21:33,120
i żebyście wydawali cyw jako barany.
224
00:21:33,720 --> 00:21:34,900
Witajcie, cywta.
225
00:21:35,140 --> 00:21:38,500
Witajcie. Witajcie, zyk. Witajcie, zyk.
226
00:21:38,960 --> 00:21:42,580
Tutaj jest nas dość chłopów. Patrzcie.
227
00:21:42,980 --> 00:21:46,720
Tak widzę. Witowia nie są, dzianisa nie
są, kochomowa chłopy też.
228
00:21:46,960 --> 00:21:48,120
No i z cichymi to są już.
229
00:21:49,500 --> 00:21:51,600
Ach, płacicie chłopy.
230
00:21:51,820 --> 00:21:53,180
Jaką mość czekają.
231
00:21:58,469 --> 00:21:59,570
Poruseństwo, synu.
232
00:21:59,970 --> 00:22:01,710
Kliknijmy, pomodlimy się.
233
00:22:11,930 --> 00:22:14,170
Chłopy, niech to ten zawsze nie brzmi!
234
00:22:20,510 --> 00:22:21,550
Była księda?
235
00:22:21,910 --> 00:22:23,350
Czarno do najtaniej!
236
00:22:23,970 --> 00:22:24,970
Wracajcie się!
237
00:22:26,030 --> 00:22:28,490
Chocholowiany idą wam wieść palić. Co?
238
00:22:28,710 --> 00:22:33,850
Co? Wy mnie chlebek znacie. Ja wam nigdy
drzewa z lasu nie żałowałem. Co, nie
239
00:22:33,850 --> 00:22:36,430
donajecą z poli? No ja, bo wy nic nie
wiecie.
240
00:22:37,850 --> 00:22:40,390
Najjaśniejszy pan zniósł pańszczyznę.
241
00:22:40,710 --> 00:22:45,870
Odebrał ziem panom i chocholowianom. To
ich nieprawe dziedzictwo.
242
00:22:46,670 --> 00:22:49,890
Cesarz daje ziem wam wszystkim jednako.
243
00:22:50,110 --> 00:22:51,110
Po równu?
244
00:22:51,950 --> 00:22:53,630
Wszystkim? I chole, ty!
245
00:22:53,970 --> 00:22:55,050
I chole!
246
00:22:55,550 --> 00:22:57,730
Dlatego się porwali na cesarza.
247
00:22:58,990 --> 00:23:00,790
Organista inaczej gadał.
248
00:23:01,550 --> 00:23:07,970
Pierwsze cesarskich płobić, a potem
panów. A wy wiecie, Tyrała, kto im za to
249
00:23:07,970 --> 00:23:13,930
płaci? Panowie, te przekrznie reberianty
tylko swego pilnują.
250
00:23:14,190 --> 00:23:20,790
I już się zmówili, żeby wosz ograbić i
spoić.
251
00:23:21,410 --> 00:23:22,950
A we wsi...
252
00:23:23,360 --> 00:23:25,460
Tylko same baby tam zostały.
253
00:23:59,020 --> 00:24:05,520
W tej samej chwili, kiedy zebraliśmy się
tu w Chochołowie,
254
00:24:05,640 --> 00:24:12,560
rząd narodowy w Krakowie obejmuje władzę
255
00:24:12,560 --> 00:24:13,560
nad Polską.
256
00:24:15,340 --> 00:24:19,560
Rozpoczyna powstanie przeciwko
ciemiężcom narodu.
257
00:24:29,159 --> 00:24:31,200
Wybrała się już miarka krzywd.
258
00:24:31,820 --> 00:24:37,920
Nasz rząd narodowy wydał rozkaz, że
pańszczyzna jest wniesiona. Nie będzie
259
00:24:37,920 --> 00:24:38,920
żadnych panów.
260
00:24:39,700 --> 00:24:43,540
Wszyscy są równi wobec Boga i państwa
polskiego.
261
00:24:53,840 --> 00:24:56,900
Gąsienica, podwoda dla pani
mandatariuszowej.
262
00:24:57,580 --> 00:24:58,580
Do dzielnictwa.
263
00:25:03,760 --> 00:25:04,760
Siadajcie pani.
264
00:25:11,800 --> 00:25:13,420
No i odskazujcie.
265
00:25:17,260 --> 00:25:19,600
Bo ja dworskich nierod słucham.
266
00:25:21,080 --> 00:25:22,720
A mnie posłuchacie?
267
00:25:23,520 --> 00:25:25,520
To byk was nie posłuchał.
268
00:25:26,760 --> 00:25:27,940
Ciepleśko wam tu będzie.
269
00:25:28,580 --> 00:25:30,340
Przy mnie nie pomarzniecie.
270
00:25:30,640 --> 00:25:35,680
Dziękuję. Z panią to i na cesarski dwór
i do piekła.
271
00:25:35,960 --> 00:25:36,960
A gdzie lepiej?
272
00:25:38,580 --> 00:25:41,500
Ujedziemy, kaza jedziemy. Wios, stary,
wios!
273
00:26:19,319 --> 00:26:21,080
Jak się
274
00:26:21,080 --> 00:26:27,940
dziadku boicie, to
275
00:26:27,940 --> 00:26:28,940
siedźcie przy piecu.
276
00:26:29,420 --> 00:26:34,060
Gawam ci wyraźnie, że ja pochodzę z
azbojeckiego rodu.
277
00:26:34,520 --> 00:26:35,520
Drodźcie, chłopy!
278
00:26:39,280 --> 00:26:40,620
Pora już radzić.
279
00:26:41,180 --> 00:26:42,180
Bo kiedy?
280
00:26:42,920 --> 00:26:44,080
Pora czynić.
281
00:26:47,200 --> 00:26:52,440
To z bronią ze mną na posterunki
graniczne. Gdzie my, chłopy? Tam
282
00:26:52,440 --> 00:26:54,280
karabiny i ruszymy na komorę celną.
283
00:26:54,500 --> 00:26:58,280
Prawda? Musimy zarekwirować finanse na
rzecz skarbu powstańczego.
284
00:27:01,189 --> 00:27:06,090
A jutro, kiedy się już styczka chłopy
zbiorą, ruszymy na Austriaku w Czarnym
285
00:27:06,090 --> 00:27:07,090
Dunajcu.
286
00:27:08,910 --> 00:27:10,950
Za mną! Na posterunek!
287
00:27:23,419 --> 00:27:27,200
Podzielcie się w tą kosulę, pójdziecie
na komorę celną niby po kolędzie, a w
288
00:27:27,200 --> 00:27:31,140
finanse będą nasze bez hałasu. No jakże
to tak szatę kapłańską nadużywać?
289
00:27:33,300 --> 00:27:35,500
Już ja się tam na tych świętych rzecach
znowu.
290
00:27:36,140 --> 00:27:39,140
Szkoda, co by się tak zaroznosza
krewicka polowa.
291
00:27:44,600 --> 00:27:49,200
Hej! I padł król do Jaśka. A syćka w
dziedzinie mieli go za głupiego.
292
00:27:49,930 --> 00:27:52,850
Za to, coś poratował moją córkę, dam ci
co ino wcys.
293
00:27:53,770 --> 00:27:58,810
Jasiek się po głowie podropał. Jako z
nim miał on wartkiego pomyślanku. I
294
00:27:59,690 --> 00:28:02,790
Wcem się jedną nockę z waszą córką
przespoć.
295
00:28:04,350 --> 00:28:05,890
I dotrzymał król słowa?
296
00:28:06,270 --> 00:28:07,430
Bo jakus.
297
00:28:08,490 --> 00:28:13,530
I no wartę ustawił w tej wielkiej izbie,
kaj im posłali na osobnych łuskach.
298
00:28:14,790 --> 00:28:16,290
Pado król do córki.
299
00:28:17,710 --> 00:28:22,210
Co by ci ino prawił ten Jasiek, to ty
godaj mu ni.
300
00:28:23,370 --> 00:28:24,370
Nie.
301
00:28:25,450 --> 00:28:29,190
Musiał coś Jasiek słyszeć, jak król do
córki septał.
302
00:28:30,630 --> 00:28:36,630
I ino król wyszedł z izby, tak on
huknął, co by syćka Hajduki słyszeli w
303
00:28:36,630 --> 00:28:37,630
izbie.
304
00:28:38,150 --> 00:28:40,990
Czy musi być królewno Telowarty w tej
izbie?
305
00:28:41,190 --> 00:28:42,950
Nie. A królewno gado ni.
306
00:28:45,130 --> 00:28:46,650
No to Jasiek do Hajduków.
307
00:28:48,070 --> 00:28:49,790
Słyszeliście, co królewną oskazuje?
308
00:28:50,310 --> 00:28:51,390
Biercie się stela!
309
00:28:52,230 --> 00:28:53,230
Wio!
310
00:28:54,190 --> 00:28:55,970
A kieszyczka dworscy wyślij.
311
00:28:56,690 --> 00:28:58,230
Jasiek go do królewny.
312
00:28:58,610 --> 00:29:01,830
Czy ją muszę tak są w tej pościeli
leżeć?
313
00:29:02,170 --> 00:29:03,930
A królewno go do nie.
314
00:29:04,490 --> 00:29:05,970
Nie? Nie.
315
00:29:07,190 --> 00:29:08,730
A jak to się skończyło?
316
00:29:09,190 --> 00:29:10,450
No jakoś mogło być.
317
00:29:11,010 --> 00:29:13,290
Frauzatkę dorana, jako ten zając w
reglu.
318
00:29:17,970 --> 00:29:20,130
Chyba ja tak mógł kochom chitnąć.
319
00:29:22,190 --> 00:29:23,850
Ho! Stój, stój!
320
00:29:24,450 --> 00:29:25,490
Dobrze, Jędrek, zejdź tu.
321
00:29:26,570 --> 00:29:28,270
Co ci się w hohoge dzieje?
322
00:29:28,470 --> 00:29:29,690
Siaduj, ja tu. Zawracamy.
323
00:29:32,670 --> 00:29:33,670
Górale się biją?
324
00:29:33,870 --> 00:29:34,870
Chodź.
325
00:29:35,510 --> 00:29:36,510
Jędrek! No?
326
00:29:36,910 --> 00:29:37,910
Hohoge zruszyli.
327
00:29:38,590 --> 00:29:39,590
Jadę do domu.
328
00:29:39,690 --> 00:29:41,390
Szybko. Będziecie u nas nocować.
329
00:29:42,910 --> 00:29:44,150
Chcę jechać do domu.
330
00:29:44,370 --> 00:29:46,170
Nie bardzo prześpiecnie jechać, bo jest
noc dziani.
331
00:29:46,970 --> 00:29:48,170
Rano uwiedzimy co będzie.
332
00:29:48,450 --> 00:29:49,610
Wiosn, wiosn, wiosn.
333
00:30:21,000 --> 00:30:23,420
A, pan Andrusikiewicz. Chodźmy, pan.
334
00:30:23,800 --> 00:30:24,840
Zagramy w dechtyka.
335
00:30:26,120 --> 00:30:27,120
To moje.
336
00:30:27,940 --> 00:30:28,940
No.
337
00:30:30,400 --> 00:30:31,840
Zaraz zobaczymy.
338
00:30:32,680 --> 00:30:33,900
Moje czterdzieści.
339
00:30:36,880 --> 00:30:37,880
Siadaj, pan.
340
00:30:38,860 --> 00:30:42,760
Nie pora teraz na to, panie Lebiocki.
Cóż to pan urządzacie, siatełka?
341
00:30:43,700 --> 00:30:45,460
A tylko, panie komendancie, asen.
342
00:30:46,060 --> 00:30:47,060
Komendancie, ty tu!
343
00:30:50,280 --> 00:30:52,960
My tu skrzęczemy pokolenia. Niech będzie
pochwalony Jezus.
344
00:31:07,560 --> 00:31:09,820
Rebellia? Nie rebelia, ale spoptanie.
345
00:31:15,980 --> 00:31:19,000
Krzysiu, daj te flinty zaraz tym, co
datni dogmeru.
346
00:31:22,320 --> 00:31:24,340
A mogę jazd wami?
347
00:31:24,600 --> 00:31:27,380
Tak, prawdziwy z was patriota, panie
Lebiocki. Chodźmy.
348
00:31:29,480 --> 00:31:31,200
Trzymajcie kupy zaparte.
349
00:31:50,700 --> 00:31:51,800
Zapojcie w białej izbie.
350
00:31:52,020 --> 00:31:53,020
Tam pani będzie spała.
351
00:31:54,560 --> 00:31:55,660
Nie bójcie się.
352
00:31:56,480 --> 00:31:57,480
Pójdźcie ze mną.
353
00:31:58,680 --> 00:32:00,320
Zaraz wam pani pościelemy.
354
00:32:01,680 --> 00:32:03,620
Dziękuję. Co z tobą?
355
00:32:04,980 --> 00:32:05,980
Pójdźcie z mamą.
356
00:32:09,300 --> 00:32:10,300
Jędrek.
357
00:32:26,229 --> 00:32:29,150
Płociec mu odkazował, co byś wziął dwie
strzelby Schmidtowi.
358
00:32:29,850 --> 00:32:33,550
Zegnał dobrych chłopów z pola i na rano
był z nimi w chochołowie. Dobra, a
359
00:32:33,550 --> 00:32:34,750
szturka ci właśnie z leśnego nie kozeli?
360
00:32:34,950 --> 00:32:36,270
Co znała, to kcipe działa.
361
00:32:36,490 --> 00:32:38,690
Mamuśka, to jest mandatariusowa z
Dzianisa.
362
00:32:38,910 --> 00:32:41,690
Nie koną u nas na nockę, o stanie. A
jutro widzimy, co będzie, dobre?
363
00:33:00,810 --> 00:33:01,810
Wojna?
364
00:34:06,250 --> 00:34:07,250
Nie ma go.
365
00:34:07,410 --> 00:34:08,429
Co to lubi żyć?
366
00:34:09,130 --> 00:34:10,130
Godą cię.
367
00:34:10,370 --> 00:34:12,550
Godą, nie godą. Jak go nie ma, to go nie
ma.
368
00:34:12,770 --> 00:34:14,010
Co by się miał chłopać?
369
00:34:14,929 --> 00:34:17,170
No. No i co tam za zierot?
370
00:34:19,110 --> 00:34:20,110
Nie rób tego.
371
00:34:20,389 --> 00:34:21,389
Połóż te flinty.
372
00:34:21,909 --> 00:34:23,170
Godą cię rozpołóż.
373
00:34:23,929 --> 00:34:26,350
Co się tak rządzi, z jakiegoś by w
swojej chałupie?
374
00:34:28,130 --> 00:34:29,130
Połóż z tymi.
375
00:34:29,170 --> 00:34:32,815
Godą cię rozpołóż.
376
00:34:34,060 --> 00:34:36,560
Patko, ja chcę cię, mój chłop, do drzwi
wypłukać.
377
00:34:36,760 --> 00:34:38,080
Wio, stary, wyjdź tam.
378
00:34:41,659 --> 00:34:42,659
Patlo kij.
379
00:34:43,400 --> 00:34:47,219
Josiu, ja przy chałupie wychypnę, a ty
jeźdź do wsi, wygwizdę chłopców z polon.
380
00:34:47,300 --> 00:34:50,139
Jak się wszystkie zbieram, to daj znać w
okno, w białą izbę.
381
00:34:50,340 --> 00:34:51,340
To jest ją zabiją.
382
00:34:51,739 --> 00:34:54,800
No i to nie ona zasądziła twojego ojca
na kij.
383
00:34:55,540 --> 00:34:56,540
Baj jej chłop.
384
00:34:56,780 --> 00:34:58,100
Ej, jest tego noń, de.
385
00:35:00,340 --> 00:35:01,340
Wio, stary.
386
00:35:38,460 --> 00:35:41,040
Łoknodziadek budował na swoją, nie na
wnuków miarę.
387
00:35:42,340 --> 00:35:46,060
Hej, dobrze, że ty te kroty wykręcił i
nie muszę ich teraz targać.
388
00:35:50,580 --> 00:35:56,780
A muszę mi o tak stoć z tą szczelbą i w
tym kozuchu jako ten hajduk na warcie?
389
00:36:34,920 --> 00:36:35,920
Dzięki bardzo.
390
00:37:04,880 --> 00:37:06,020
Co się tam dzieje?
391
00:37:16,060 --> 00:37:17,060
Czekaj,
392
00:37:25,700 --> 00:37:27,080
czemuś ludzie nie trzymają się.
393
00:37:28,400 --> 00:37:30,800
Widzicie? Całe podhale ruszyło.
394
00:37:31,080 --> 00:37:32,280
A ty to czarno -donajczany.
395
00:37:33,320 --> 00:37:37,100
Kurlosz! Tyrała ja się chlebek
pogocznął.
396
00:37:37,440 --> 00:37:39,860
Chlebek pogocznął.
397
00:37:42,060 --> 00:37:43,420
Chlebek pogocznął. Chlebek pogocznął.
398
00:38:58,890 --> 00:39:00,590
Ktoś od Kohołowa jedzie.
399
00:39:04,330 --> 00:39:05,970
Po co tam Kohołowie?
400
00:39:08,810 --> 00:39:09,810
Nawracajcie!
401
00:39:10,410 --> 00:39:12,090
Wojna skończono.
402
00:39:12,930 --> 00:39:14,950
Pułkowki pochowajcie! Jakoś to.
403
00:39:16,130 --> 00:39:19,090
Tornodonajcani rabują wieś.
404
00:39:19,370 --> 00:39:21,430
A mój ojciec? Nic nie wiecie?
405
00:39:21,930 --> 00:39:24,210
Franek, gąsienica, polan.
406
00:39:25,030 --> 00:39:26,760
Przegazdowaliśmy. Aj!
407
00:39:27,760 --> 00:39:29,200
Pio! Pio!
408
00:39:55,920 --> 00:39:56,920
Fafloki.
409
00:39:57,780 --> 00:39:59,780
Ciebie chodź czysta wywiesił. Ciulę.
410
00:40:32,750 --> 00:40:36,690
Daj bramku, tak on nic nie odda. Proszę
mała, spróbujesz.
411
00:40:38,550 --> 00:40:39,550
O!
412
00:40:39,990 --> 00:40:42,350
O! O! O! O!
413
00:41:01,190 --> 00:41:03,210
Szkoda, że nas tej nocki nie było w
Chochołowie.
414
00:41:03,610 --> 00:41:05,430
Nie czekaliby mu tu torop na Niemców.
415
00:41:05,910 --> 00:41:07,190
Nie czekali, haj.
416
00:41:08,050 --> 00:41:09,430
Teraz już nic nie poradzi.
417
00:41:10,150 --> 00:41:12,910
Choćby wszystkich młotarnych matyów
skrzykną.
418
00:41:13,490 --> 00:41:14,810
Nic za tobą nie pójdzie.
419
00:41:15,930 --> 00:41:20,990
Sam iść w Wierchę, jak temu
niedźwiedziowi przeźmować.
420
00:41:22,570 --> 00:41:23,830
Będę w grocie u synka.
421
00:41:26,610 --> 00:41:27,610
Bywo, Josiu.
422
00:41:29,010 --> 00:41:30,170
Kajdzie, zhecom cię!
423
00:41:34,220 --> 00:41:35,220
Nie zabijem!
424
00:41:53,240 --> 00:41:54,520
Czego bedesz, łapka?
425
00:41:56,860 --> 00:41:57,860
Ujdzie.
426
00:41:59,560 --> 00:42:01,420
Jędruś, a co ty tu robisz z tym
chłopcem?
427
00:42:04,680 --> 00:42:08,880
Wziął byk cię ze sobą. Bajno
niedźwiedziece śpią, a kłazicki chude.
428
00:42:09,360 --> 00:42:12,400
Jędruś, kiedy będziemy zyli jako ludzie?
Będziemy bronić, będziemy.
429
00:42:12,900 --> 00:42:17,340
Gazdówkę ci chrubą wyzdaję. Na świętego
Michała Bessius chrubą gazdziną, jakie
430
00:42:17,340 --> 00:42:19,340
jest to w całym państwie, co rno
donajedzkim nie było.
431
00:42:19,660 --> 00:42:21,420
Jezusie Mariusz, bojował będzie?
432
00:42:21,760 --> 00:42:25,020
Nie. Trzeba mi nonoiść. Czy jedlicki?
433
00:42:25,380 --> 00:42:26,640
Czy jedlicki?
434
00:42:27,140 --> 00:42:29,000
Trzy bronić, a potem się wrócę.
435
00:42:29,340 --> 00:42:31,280
Kiesięciczko po tym porusleństwie we wsi
ułodzy.
436
00:42:31,520 --> 00:42:33,240
Co byś mi nie zaboczył.
437
00:42:33,660 --> 00:42:38,580
Nie za boce broni się, nie za bocze.
Jędruś, Jędrusicku, Jędruś.
438
00:42:40,160 --> 00:42:45,200
Nie obaliło poruszaństwo Cysorza. Znowu
Cysorz chłostą i więzieniem ukarał
439
00:42:45,200 --> 00:42:49,620
górali. Nie rozumiał Jędrek, dlaczego
powstanie, które miało objąć wszystkie
440
00:42:49,620 --> 00:42:51,920
trzy zabory, tak nagle w Chochołowie
upadło.
441
00:42:52,140 --> 00:42:57,380
Nie wiedział, że ich walka o wolność
stała się nagle walką bratobójczą w
442
00:42:57,380 --> 00:43:00,320
austriackiej prowokacji. Jak przed
laty...
443
00:43:00,760 --> 00:43:06,540
Szuka Jędrek pomocy u synka Polowaca,
który tu w górach nigdy nie zaznał
444
00:43:06,540 --> 00:43:07,540
niewoli.
445
00:43:33,870 --> 00:43:35,290
Sadło świętoce macie?
446
00:43:38,090 --> 00:43:40,870
Już i ci state sadło nie pomoże.
447
00:43:41,310 --> 00:43:42,750
Ty nie umieraj, cies.
448
00:43:43,270 --> 00:43:45,290
I za mną ziandary gonią.
449
00:43:46,530 --> 00:43:49,970
Kochołowie było poróseństwo. Chmara
ludzi pobitych.
450
00:43:50,990 --> 00:43:53,130
Jakot mi tu będzie samemu żyć.
451
00:43:54,650 --> 00:43:56,110
Noc rniawa.
452
00:43:56,470 --> 00:43:58,410
A panowie no gość.
453
00:43:59,090 --> 00:44:02,110
A wiele jest panowie na swej krwie
przeloli.
454
00:44:03,240 --> 00:44:10,140
Gdyby tak chciała tę krew zdobyć i taki
jej kaźń, to by cała
455
00:44:10,140 --> 00:44:12,900
Dolina Nowodarska była.
456
00:44:13,760 --> 00:44:16,020
Gdyby może.
457
00:44:17,360 --> 00:44:19,920
Daj guzłki.
458
00:44:29,960 --> 00:44:31,320
Kie pomry.
459
00:44:32,370 --> 00:44:34,050
Ustań tu w tej dziurze.
460
00:44:34,530 --> 00:44:37,610
Tu tak nie będzie cienik.
461
00:44:37,950 --> 00:44:40,350
Ale dziurza we wierchach dość.
462
00:44:41,150 --> 00:44:44,230
Krzesny, a wy bociecie harnasza marka?
463
00:44:44,670 --> 00:44:48,150
On zdiłeba, ze dwie starłoków te.
464
00:44:49,990 --> 00:44:53,050
Kaj się przy tych jedlach? Ma być
zbójnickich karp.
465
00:44:53,810 --> 00:44:56,650
Słuchaj, ty jedli.
466
00:44:59,370 --> 00:45:00,370
Posłucham.
467
00:45:03,400 --> 00:45:09,720
A ty, Dabajus, dawno pomalny. A bo i
holny powalil, jako imię.
468
00:45:12,320 --> 00:45:14,420
Znostyn szpiewka.
469
00:45:14,720 --> 00:45:15,720
No.
470
00:45:17,680 --> 00:45:21,180
Wierchy wielgie, jedli moc.
471
00:45:22,560 --> 00:45:25,260
Wszystkich wierchów nie przelecisz.
472
00:45:26,900 --> 00:45:31,800
I oto tyk dudku w zabaz. Nie, cuko.
473
00:45:33,200 --> 00:45:34,620
Wody mnie były jasne.
474
00:45:35,440 --> 00:45:37,000
Do złego.
475
00:46:06,100 --> 00:46:07,100
Wejdę mu, Buzicku.
476
00:46:08,040 --> 00:46:09,040
Wietnę od pocenek.
477
00:46:10,260 --> 00:46:11,260
Choć gaz do mnie był.
478
00:46:43,720 --> 00:46:46,700
Ale łoko do strzelby to miał.
479
00:46:48,360 --> 00:46:52,780
Ej, kiedyś mu buzicku dał na tamtym
świecie, żeby mu polować.
480
00:46:53,760 --> 00:46:56,880
Więcej by mu do szczęścia nie chybiało.
481
00:47:15,240 --> 00:47:19,820
To być może... ...jest kasałkać.
482
00:51:03,400 --> 00:51:05,520
Kłoniusia Kasta
483
00:52:34,350 --> 00:52:35,690
Chyba mu się ostry nie dał.
484
00:52:35,950 --> 00:52:41,370
No by spróbował nie dać. Dudki teraz
mają wielkie i zarcie nie płonę.
485
00:52:41,570 --> 00:52:42,970
Chodźcie, idziemy.
486
00:52:45,970 --> 00:52:49,870
Dziadula, Franciszek nigdy by nie
przystał.
487
00:52:52,330 --> 00:52:56,250
Wy kupiliście jęczka, wy kupicie sobie
Franciska.
488
00:52:59,910 --> 00:53:02,770
Jeżeś Maria, co tam robi mój Franciszek?
489
00:53:07,980 --> 00:53:14,860
Pani Mandatariusowa przyświatyła w
cyrkule, że ją zawiózł w tą noc pod
490
00:53:14,860 --> 00:53:16,060
wodą do dzianica.
491
00:53:16,460 --> 00:53:20,720
Ej, musiał, że ją ta pięknie przewieźć.
A, pięknie.
492
00:53:21,620 --> 00:53:26,320
Pani, co się tam u was, u chłopu, coś
tak będą?
493
00:53:28,080 --> 00:53:29,240
No, płac ją.
494
00:53:30,680 --> 00:53:32,320
Oj, co bała, co bała.
495
00:53:34,800 --> 00:53:38,780
No i co, panie, dostaliście to chyba od
cesarza, nie?
496
00:53:40,060 --> 00:53:41,220
Dajcie spokój.
497
00:54:15,790 --> 00:54:21,430
Przeciwko wam, z Polan, nie powiem nic
złego. Nie podnieśliście ręki na swojego
498
00:54:21,430 --> 00:54:27,990
cesarza. To przecież najjaśniejszy pan
wniósł wam pańszczyznę. Ale chłopi z
499
00:54:27,990 --> 00:54:34,050
Dolin, Brzezią Galicyjską wykopali
przepaść pomiędzy szlachtą a ludem. Coś
500
00:54:34,050 --> 00:54:37,270
nierównu rachujecie, panie mandatarius.
501
00:54:37,530 --> 00:54:42,990
Na tą kwaterką krwi ślacheckiej
płacicie, co się w 1946 wyloła.
502
00:54:43,290 --> 00:54:47,310
A nad tą, co się wala w chowie, nie
biedzicie. Wy mi tu o waszej rebelii nie
503
00:54:47,310 --> 00:54:48,310
mówcie.
504
00:54:49,030 --> 00:54:52,830
Sprawa starego gąsienicy w cyrkule
jeszcze nie wyjaśniona.
505
00:54:53,630 --> 00:54:55,690
Na biedę płaczecie.
506
00:54:57,890 --> 00:55:00,430
A na zbójnickich skarbach siedzicie.
507
00:55:01,090 --> 00:55:02,750
Dać by tam zbójnickie.
508
00:55:03,390 --> 00:55:05,270
Od mojego wiana, z lub toba.
509
00:55:05,950 --> 00:55:08,750
Jo nie przysła do gąsieniców, jako ta
dziadula.
510
00:55:10,050 --> 00:55:11,810
Co z wą dosto diabłów?
511
00:55:12,060 --> 00:55:14,140
Wybierzcie się i no tłuszcz tej świni do
życi pchała.
512
00:55:14,500 --> 00:55:16,520
Nie rywaj, smartu. Traccie z tela.
513
00:55:16,780 --> 00:55:17,780
Co?
514
00:55:18,460 --> 00:55:19,660
I mylcie się.
515
00:55:23,040 --> 00:55:25,100
Co? Co starał się Kuba?
516
00:55:25,540 --> 00:55:26,880
Chciałaś zbójnika, to moż.
517
00:55:27,400 --> 00:55:28,400
Bierzcie V .P.
518
00:55:31,600 --> 00:55:33,480
Jest to ja na wyfelu męty?
519
00:55:34,840 --> 00:55:38,280
Zabłocyłeś, jak okcierwewi tobie kart
mnie dorobił?
520
00:55:38,580 --> 00:55:40,060
Ty mnie, ci o tobie.
521
00:55:40,600 --> 00:55:44,800
Od tego czasu cię krwawe nazywają. Ty,
parobku, mandatuszki.
522
00:55:45,140 --> 00:55:47,780
Będzie bitka. Będzie, będzie.
523
00:55:48,440 --> 00:55:54,440
Nie spojrzę z łokiem, a już jeden na
drugim świecie. Nie płacę. Nie zrobią se
524
00:55:54,440 --> 00:55:57,980
krzywdy. Ej, Jędrek, krwawe mocny.
Krwawe, gibki.
525
00:55:58,480 --> 00:56:03,420
Ale ku was, po czerwonego, jest no
mocniejszym chłopem.
526
00:56:03,640 --> 00:56:06,420
No to się może łowa pozabijają. Może.
527
00:56:12,100 --> 00:56:14,200
Napijcie się. A to na zdrowie.
528
00:56:57,029 --> 00:56:59,190
Nie znam, czy nic, coś mi nie zrobił.
529
00:57:12,240 --> 00:57:14,080
No a prawdę mi nie znał?
530
00:57:15,100 --> 00:57:16,100
Rysambolnie!
531
00:57:16,860 --> 00:57:18,040
A wolno!
532
00:57:43,310 --> 00:57:48,070
Razem Sobóż uderzymy tych Niemców do
końca. Ale odzi pomoga.
533
00:57:48,490 --> 00:57:50,210
Napijmy się Sobóż.
534
00:58:14,640 --> 00:58:15,960
Nie zapomnijcie zasubskrybować oraz
535
00:58:15,960 --> 00:58:22,032
zafollowować mnie na Facebooku!
38401
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.