All language subtitles for Kuchnia polska - odc 4

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:53,520 --> 00:00:54,520 Wszystkiego najlepszego. 2 00:00:55,520 --> 00:00:58,000 Wodzi, wodzi, kup臋 szcz臋艣cia. 3 00:01:05,459 --> 00:01:07,920 Przepraszam, kto艣 si臋 pyta艂, pada, przy wej艣ciu. 4 00:01:08,340 --> 00:01:11,200 A, to chyba Piotr. Mia艂 wpa艣膰 po p贸艂nocy, przepraszam. 5 00:01:13,820 --> 00:01:14,820 Najlepszy kumpel Jacka. 6 00:01:15,380 --> 00:01:16,380 Przysta艂y, nie? 7 00:01:19,040 --> 00:01:19,919 Mo偶e by膰. 8 00:01:19,920 --> 00:01:22,640 To jest Piotr. Studiuje filozofi臋, dlatego jest taki ponury. 9 00:01:23,660 --> 00:01:26,820 Ty te偶 by艣 by艂 ponury, jakby艣 rozumia艂 cokolwiek z rzeczywisto艣ci, kt贸ra ci臋 10 00:01:26,820 --> 00:01:28,800 otacza. I humor ci si臋 poprawi. 11 00:01:29,960 --> 00:01:30,960 Szcz臋艣liwego Nowego Roku. 12 00:01:32,120 --> 00:01:33,620 Uda艂o ci si臋 urwa膰 tak pr臋dko? 13 00:01:34,340 --> 00:01:35,680 Tam by艂o okropnie. 14 00:01:38,760 --> 00:01:39,980 Studencka pota艅c贸wka. 15 00:01:44,100 --> 00:01:45,520 Tu zreszt膮 te偶 nie lepiej. 16 00:01:45,720 --> 00:01:46,720 A gdzie Ma艂gosia? 17 00:01:47,880 --> 00:01:48,940 Zosta艂a w koronizmie. 18 00:01:50,180 --> 00:01:51,260 W艂a艣nie si臋 pok艂贸cili. 19 00:01:52,910 --> 00:01:57,710 Bia艂y tango. Nie ma mowy. To kretynka. 20 00:01:58,290 --> 00:01:59,570 Chod藕 zata艅czmy. 21 00:02:18,710 --> 00:02:21,390 To m贸j pierwszy bal sylwestrowy. 22 00:02:21,720 --> 00:02:25,420 Nie przypuszcza艂am, 偶e b臋dzie tak nudno. S艂uchaj, a mo偶e wzi臋艂y艣my wino i poszli 23 00:02:25,420 --> 00:02:26,339 do ciebie, co? 24 00:02:26,340 --> 00:02:27,279 Do mnie? 25 00:02:27,280 --> 00:02:28,560 No wiesz, u mnie nie mo偶na. 26 00:02:29,280 --> 00:02:30,900 Koledzy! Zwariowa艂e艣! 27 00:02:35,320 --> 00:02:36,320 Au! 28 00:02:52,430 --> 00:02:53,430 gdybym mia艂a siniaka. 29 00:02:53,770 --> 00:02:58,150 Jest taki feto, 偶e jak kto艣 艣pi sam w noc sylwestrow膮, to potem przez ca艂y rok 30 00:02:58,150 --> 00:03:02,530 艣pi sam. A to艣 mnie wystraszy艂. Nie jeste艣 przek膮tna? Ale偶 jestem. 31 00:03:02,810 --> 00:03:06,030 Jak kot przebiegnie mi drog臋, natychmiast wracam do domu, a ca艂ej 32 00:03:06,030 --> 00:03:07,030 r臋ki. 33 00:03:08,390 --> 00:03:09,390 Powa偶nie? 34 00:03:10,030 --> 00:03:11,030 Powa偶nie. 35 00:03:12,690 --> 00:03:14,050 Teraz jest najlepszy moment. 36 00:03:14,290 --> 00:03:15,290 Zaczyna si臋 nowy rok. 37 00:03:19,330 --> 00:03:20,550 呕y膰 b臋dziesz d艂ugo. 38 00:03:22,160 --> 00:03:23,800 Ale przecie偶 nie o to nam teraz chodzi. 39 00:03:24,480 --> 00:03:26,360 Chodzi nam o najbli偶sz膮 przysz艂o艣膰. 40 00:03:26,580 --> 00:03:27,580 Tak jest. 41 00:03:32,260 --> 00:03:34,580 Ten rok zmieni ca艂e twoje 偶ycie. 42 00:03:35,140 --> 00:03:36,160 To ciekawe. 43 00:03:36,360 --> 00:03:37,360 W jaki spos贸b? 44 00:03:37,960 --> 00:03:38,960 Nie wiem. 45 00:03:39,340 --> 00:03:42,540 Przed tob膮 najwi臋ksza mi艂o艣膰 i najd艂u偶sza podr贸偶. 46 00:03:42,980 --> 00:03:45,400 I to zmieni twoje 偶ycie, zanim si臋 spostrze偶esz. 47 00:03:46,580 --> 00:03:47,580 To wszystko? 48 00:03:47,920 --> 00:03:48,920 To ma艂o? 49 00:03:51,410 --> 00:03:55,730 My艣la艂em, 偶e powiesz, 偶e jestem m膮dry, wra偶liwy, 偶e mam talent do muzyki, 偶e 50 00:03:55,730 --> 00:03:56,730 b臋d臋 bogaty. 51 00:03:58,170 --> 00:03:59,930 Ja m贸wi臋 o rzeczach powa偶nych. 52 00:04:00,190 --> 00:04:01,190 A ile masz lat? 53 00:04:02,330 --> 00:04:03,410 Prawie osiemna艣cie. 54 00:04:05,190 --> 00:04:07,790 Troch臋 ma艂o, 偶eby m贸wi膰 powa偶nie. 55 00:04:08,570 --> 00:04:10,270 A poza tym ja nie wierz臋 we wr贸偶by. 56 00:04:11,270 --> 00:04:12,270 Przepraszam. 57 00:04:15,430 --> 00:04:16,430 呕artowa艂em. 58 00:04:20,329 --> 00:04:24,150 Ju偶 p贸藕no. Chce by膰 rano na nartach, kiedy wy b臋dziecie jeszcze lecie膰 kaca. 59 00:04:39,490 --> 00:04:40,490 Agnieszka! 60 00:04:44,250 --> 00:04:45,250 Agnieszka! 61 00:04:45,830 --> 00:04:46,830 Cze艣膰, 62 00:04:48,030 --> 00:04:50,130 Agnieszka. Cze艣膰, sportowcy. Macie kaca? 63 00:04:50,390 --> 00:04:51,670 Cze艣膰. Kto ma kaca? 64 00:04:52,170 --> 00:04:53,690 Jacek, masz kaca? Czy ty? 65 00:04:54,050 --> 00:04:58,070 Rafa艂, mo偶e ciebie g艂owa boli. Jacek dopiero ma kac臋. Do tej pory 艣pi w 66 00:04:58,070 --> 00:05:03,590 pokoju. Tw贸j ojciec przyjecha艂. Jest po 艣rodku. Naprawd臋? W takim razie wracam. 67 00:05:04,390 --> 00:05:05,510 To wszyscy idziemy. 68 00:05:05,850 --> 00:05:07,770 No to ja si臋 te偶... Nie, nie, poradz臋 sobie. 69 00:05:10,050 --> 00:05:11,630 M艂odzie偶 nie jest taka g艂upia, prosz臋 pana. 70 00:05:12,110 --> 00:05:13,550 Nie damy sobie m臋dli膰 oczu. 71 00:05:14,070 --> 00:05:17,730 Nie podoba nam, 偶e jest 藕le, a wszystkie gazety pisz膮, 偶e jest dobrze. 72 00:05:19,260 --> 00:05:20,600 Mnie tak mnie to nie podoba. 73 00:05:21,640 --> 00:05:25,920 Ale polityka, jak religia, dostosowuje swoje racje do najprostszych umys艂贸w. 74 00:05:26,560 --> 00:05:28,040 To jest cena demokracji. 75 00:05:29,320 --> 00:05:31,900 Telewizja, ca艂a propaganda przemawia do nas jak do dzieci. 76 00:05:32,800 --> 00:05:33,800 Cenzura szaleje. 77 00:05:34,200 --> 00:05:37,160 Czy w rz膮dzie nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, 偶e to nas wkurza? 78 00:05:37,980 --> 00:05:40,720 Nieprawda powtarzana wielokrotnie staje si臋 prawd膮. 79 00:05:41,520 --> 00:05:42,700 Rz膮d to nie monolit. 80 00:05:43,640 --> 00:05:47,760 W 艂onie partii s膮 r贸偶ne grupy nacisku. S膮 libera艂owie, narodowcy. 81 00:05:49,230 --> 00:05:51,850 Tak? A ja my艣la艂em, 偶e rz膮dz膮 komuni艣ci. 82 00:05:52,910 --> 00:05:57,190 S膮 r贸偶ne orientacje, kt贸re si臋 r贸偶ni膮 co do metody dzia艂ania. Ale zapewniam 83 00:05:57,190 --> 00:05:59,750 pana, 偶e mamy wsp贸lny cel. 84 00:06:00,210 --> 00:06:03,590 Pa艅stwo sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej. Tutaj mamy doskona艂y przyk艂ad tej 85 00:06:03,590 --> 00:06:04,930 sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej. 86 00:06:05,690 --> 00:06:08,510 Oto luksusowy hotel dla uprzywilejowanych. 87 00:06:09,170 --> 00:06:12,270 Dla elity partyjno -rz膮dowej. Piotrek, daj spok贸j. 88 00:06:12,910 --> 00:06:17,310 A wykwintny obiad kosztuje tyle, ile pierogi leniwe w barze mlecznym. 89 00:06:22,169 --> 00:06:26,650 W ka偶dym razie w Chinach przynajmniej Marksa traktuj膮 powa偶nie. Do widzenia. 90 00:06:27,030 --> 00:06:29,430 Niech si臋 pani mnie przyjmuje. On ju偶 jest taki. 91 00:06:29,870 --> 00:06:31,690 Powinien si臋 urodzi膰 jako purytanin. 92 00:06:32,930 --> 00:06:34,170 Przejdzie mu niestety. 93 00:06:35,050 --> 00:06:37,730 Kiedy ju偶 sam dostanie samoch贸d s艂u偶bowy i mieszkanie. 94 00:06:38,190 --> 00:06:39,230 Nie s膮dz臋. 95 00:06:39,770 --> 00:06:41,250 To jest u niego bardzo silne. 96 00:06:42,730 --> 00:06:46,250 Ale gdyby tacy rz膮dzili pa艅stwem, to 偶ycie by艂oby nie do zniesienia. 97 00:06:47,240 --> 00:06:51,040 A ja my艣l臋, 偶e by艂oby du偶o, du偶o lepiej. 98 00:06:59,960 --> 00:07:02,240 Nie przypuszcza艂em, 偶e masz tylu adorator贸w. 99 00:07:07,200 --> 00:07:09,620 Nawet nie zauwa偶y艂em, 偶e zrobi艂a艣 si臋 ca艂kiem doros艂膮. 100 00:07:09,860 --> 00:07:13,320 A mo偶e ju偶 zakocha艂a艣 si臋 w kt贸rym艣 z tych ot贸w, to... Zakocha艂am? No. 101 00:07:13,540 --> 00:07:14,980 Oni s膮 tacy dziecinni. 102 00:07:15,430 --> 00:07:17,450 Dzieci? No nie, mo偶e troch臋 naiwni. 103 00:07:18,290 --> 00:07:19,430 Ale to dobro wchodzisz. 104 00:07:19,810 --> 00:07:20,810 Dobre pokolenie. 105 00:07:21,910 --> 00:07:24,050 Urodzili si臋 ju偶 w Polsce Ludowej, nie znaj膮 wojny. 106 00:07:24,350 --> 00:07:27,830 Pierwsze normalne pokolenie. Ale mnie wydaj膮 si臋 troch臋 g艂upi, kiedy ich 107 00:07:27,830 --> 00:07:28,830 por贸wnuj臋 z tob膮. 108 00:07:29,310 --> 00:07:30,590 Tato jest kto艣 taki m膮dry. 109 00:07:30,850 --> 00:07:33,110 Nie m贸w tak. Nie znajdziesz sobie m臋偶a. 110 00:07:34,190 --> 00:07:36,050 A po co mia艂abym wychodzi膰 za m膮偶? 111 00:07:36,610 --> 00:07:37,610 殴le nam razem? 112 00:07:58,290 --> 00:07:59,690 Brawo. 113 00:08:12,760 --> 00:08:16,020 Dobra, lec臋, bo mi ostatni tramwaj uciek艂. 114 00:08:16,700 --> 00:08:18,140 Jeszcze si臋 z nimi nie oblicz臋. 115 00:08:20,440 --> 00:08:22,260 6 ,50. 116 00:08:36,340 --> 00:08:41,700 Woleli艣my osobi艣cie, panie sekretarzu, dostarczy膰 odpis naszego listu. 117 00:08:43,280 --> 00:08:49,080 Tydzie艅 temu z艂o偶yli艣my nasz list w Kancelarii Sejmu, Urz臋dzie Rady 118 00:08:49,120 --> 00:08:53,860 To jest wymienione w Konstytucji i organach w艂adzy wykonawczej. No niestety 119 00:08:53,860 --> 00:08:57,800 tej pory nie doczekali艣my si臋 偶adnej reakcji. Widz臋, 偶e si臋gn臋li panowie do 120 00:08:57,800 --> 00:08:58,820 Konstytucji. 121 00:09:00,940 --> 00:09:07,700 A czy przypadkiem nie natrafili艣cie panowie na ust臋, bo przewodni 122 00:09:07,700 --> 00:09:08,619 roli partii? 123 00:09:08,620 --> 00:09:11,000 Mo偶e to odpowodowa艂o panu wizyt臋 u mnie? 124 00:09:12,520 --> 00:09:13,640 Prosz臋, siadajcie, panowie. 125 00:09:18,060 --> 00:09:22,280 Przepraszam, panie sekretarzu, ale dzisiaj nie jestem w stanie dostroi膰 si臋 126 00:09:22,280 --> 00:09:23,500 pana 偶artobliwego tonu. 127 00:09:24,180 --> 00:09:26,360 Od rana m臋czy mnie reumatycznie. 128 00:09:27,560 --> 00:09:28,560 Wsp贸艂czuj臋. 129 00:09:29,220 --> 00:09:32,160 M贸wi pan, brak reakcji. 130 00:09:33,160 --> 00:09:37,040 Czy by spodziewali si臋 panowie, 偶e wszyscy zostaniecie aresztowani po 131 00:09:37,040 --> 00:09:38,040 tego listu? 132 00:09:38,320 --> 00:09:41,900 No, bo tak przynajmniej wynika z tonu waszej petycji. 133 00:09:42,240 --> 00:09:43,680 Powiedz膮, Szokalski ma racj臋. 134 00:09:44,260 --> 00:09:47,280 To nie jest temat do 偶art贸w, panie sekretarzu. Nie? 135 00:09:47,900 --> 00:09:49,740 A co to jest, jak nie temat do 偶art贸w? 136 00:09:50,840 --> 00:09:54,640 Wynosicie mi 艂atkawy kopi臋 listu, 偶ebym si臋 zapozna艂 z jego tre艣ci膮, tak? A ja, 137 00:09:54,660 --> 00:09:58,280 prosz臋 pan贸w, znam t臋 tre艣膰. Znam pan贸w list niemal偶e na pami臋膰. I to w kilku 138 00:09:58,280 --> 00:09:59,500 j臋zykach. Prosz臋 bardzo. 139 00:09:59,720 --> 00:10:02,020 Oto biuletyn na s艂uchu Radia Wolna Europa. 140 00:10:02,220 --> 00:10:07,080 A tu dzisiejsze wydanie Le Figaro, w kt贸rym wasz list jest wydrukowany prawie 141 00:10:07,080 --> 00:10:08,080 w ca艂o艣ci. 142 00:10:09,240 --> 00:10:13,120 Nasza misja polega艂a na tym, aby dostarczy膰 panu ten list w imieniu 143 00:10:13,120 --> 00:10:15,700 koleg贸w i naszym. 144 00:10:16,800 --> 00:10:18,820 My艣l臋, 偶e nie mamy tu wi臋cej nic do roboty. 145 00:10:20,040 --> 00:10:24,820 Profesorze, dzi臋kujemy, 偶e po艣wi臋ci艂 pan nam chwil臋 czasu. 146 00:10:26,180 --> 00:10:29,400 Zrobili艣cie wielki b艂膮d, profesorze, nag艂a艣niaj膮c tak prawie za granit膮. 147 00:10:30,680 --> 00:10:32,940 Towarzysz Gomu艂ka jest szczeg贸lnie na to uczulony. 148 00:10:34,760 --> 00:10:36,320 Nie wspomn臋 nawet... 149 00:10:36,780 --> 00:10:40,920 偶e od dawna uwa偶a, 偶e 艣rodowisko intelektualist贸w nie nad膮偶a za og贸lnym 150 00:10:40,920 --> 00:10:42,040 艣wiadomo艣ci w naszym kraju. 151 00:10:42,860 --> 00:10:44,180 Podzielam jego opini臋. 152 00:10:45,340 --> 00:10:50,500 Cz臋sto prosty robotnik lepiej potrafi rozs膮dzi膰 zawi艂o艣ci tego 艣wiata ni偶 153 00:10:50,500 --> 00:10:51,740 w膮tpliwo艣ci filozof. 154 00:10:52,220 --> 00:10:57,560 Panie sekretarzu, to w艂a艣nie w膮tpliwo艣ci tworz膮 cz艂owieka. 155 00:10:58,980 --> 00:11:02,680 To nie jest sprawa resortu, a szyja do jasnej cholery! 156 00:11:03,240 --> 00:11:07,480 30 pisarzy i profesor贸w pisze listy do tej mu, kt贸ry nast臋pnego dnia og艂asza 157 00:11:07,480 --> 00:11:08,179 wolna Europa. 158 00:11:08,180 --> 00:11:09,480 To robota dla kontrwyjazdu. 159 00:11:10,040 --> 00:11:13,600 Najpierw trzeba listy napisa膰. Potem zebra膰 podpisy. 160 00:11:13,820 --> 00:11:15,540 Na to trzeba troch臋 czasu. 161 00:11:16,140 --> 00:11:18,800 Potem kto艣 musia艂 ten list przekaza膰 za granic臋. 162 00:11:19,140 --> 00:11:22,100 A my dowiadujemy si臋 o tym z wolnej Europy? 163 00:11:22,320 --> 00:11:26,820 Towarzyszu Bergman, to wy jeste艣cie odpowiedzialni za kultur臋. Jak to si臋 164 00:11:26,860 --> 00:11:28,680 偶e te fakty umkn臋艂y wasze uwadze? 165 00:11:28,980 --> 00:11:31,220 Wiemy, kto zredagowa艂 list protestacyjny. 166 00:11:31,860 --> 00:11:36,780 Wiecie! To pewnie wiecie, kto go podpisa艂, bo wolna Europa to poda艂a. 167 00:11:38,080 --> 00:11:41,780 Nie pora na 偶arty, to prosz臋, generale. Na najwy偶szym szczeblu pewne decyzje ju偶 168 00:11:41,780 --> 00:11:46,720 zapad艂y. Zakaz zruku i zapis cenzury dla wszystkich, kt贸rzy podpisali si臋 pod 169 00:11:46,720 --> 00:11:48,800 listem. Tego nie da si臋 za艂atwi膰 pa艂k膮. 170 00:11:49,700 --> 00:11:52,240 Restrykcjami tylko udowodnimy, 偶e autorzy protestu maj膮 racj臋. 171 00:11:52,480 --> 00:11:53,720 Wy jeszcze ich bronicie? 172 00:11:55,120 --> 00:11:57,600 Nie broni臋, tylko staram si臋 my艣le膰 politycznie. 173 00:11:58,340 --> 00:12:01,280 Zajmijmy si臋 teraz postaci膮 profesora Szokalskiego. 174 00:12:04,460 --> 00:12:06,760 Po wyzwoleniu dowodzi艂 le艣n膮 band膮. 175 00:12:07,620 --> 00:12:10,560 Aresztowany ocali艂 偶ycie, bo poszed艂 na wsp贸艂prac臋, zdradzi艂 koleg贸w. 176 00:12:10,900 --> 00:12:13,900 Znam spraw臋 Pioruna. Wasza wersja jest nieprawdziwa. Dobrze o tym wiecie. 177 00:12:14,760 --> 00:12:15,760 Nieprawdziwa? 178 00:12:16,060 --> 00:12:21,380 Towarzysz Kowalczyk poszpera艂 w archiwach bezpiecze艅stwa i znalaz艂 179 00:12:21,380 --> 00:12:23,580 kt贸re dzi艣 jeszcze dostarczycie prasie. 180 00:12:24,500 --> 00:12:26,360 Nikt nie uwierzy w ich autentyczno艣膰. 181 00:12:26,720 --> 00:12:28,260 A kto to b臋dzie sprawdza艂? 182 00:12:28,660 --> 00:12:29,660 Mo偶e wy? 183 00:12:30,670 --> 00:12:34,190 Ja do tego r臋ki nie przy艂o偶臋. A to dlaczego? Bo to jest partacka robota. 184 00:12:35,610 --> 00:12:36,850 Ja nie b臋d臋 si臋 o艣miesza艂. 185 00:12:37,210 --> 00:12:39,090 Wy tam w kulturze za du偶o pozwalacie. 186 00:12:39,630 --> 00:12:41,370 Nie by艂oby tego wasztetu, 偶eby nie wy. 187 00:12:42,510 --> 00:12:46,550 Kiedy jeszcze pracowali艣my w wojew贸dztwie, stawiali艣cie sprawy 188 00:12:47,610 --> 00:12:49,350 Serce wam zmi臋k艂o w Warszawie? 189 00:12:51,990 --> 00:12:53,790 A mo偶e to wasze pochodzenie? 190 00:12:55,810 --> 00:12:57,750 Sentymentalizm wyskali艣cie z mlekiem matki. 191 00:13:01,640 --> 00:13:04,340 podpisanych pod listem jest tak偶e wiele os贸b pochodzenia 偶ydowskiego. 192 00:13:04,880 --> 00:13:05,880 W艂a艣nie. 193 00:13:06,100 --> 00:13:11,440 W tym sensie... Chwileczk臋, towarzyszu Bergman. 194 00:13:12,240 --> 00:13:14,960 Los nas znowu zetkn膮艂. Zr贸b b臋dziemy pracowali razem. 195 00:13:15,220 --> 00:13:16,280 Chyba wyrazi艂em si臋 jasno. 196 00:13:17,380 --> 00:13:19,360 Ericka, towarzysze genera艂a, jest niezgodna z prawem. 197 00:13:20,360 --> 00:13:22,080 Pracowa艂em na Rzeszowszczy藕nie w 1946. 198 00:13:22,460 --> 00:13:23,439 Znam spraw臋. 199 00:13:23,440 --> 00:13:24,980 Ale jest zgodna z dialektyk膮. 200 00:13:25,280 --> 00:13:28,880 Przecie偶 pani mnie tego uczyli. Czas by si臋 zmieni艂, Kowalczyk. Teraz mamy czas 201 00:13:28,880 --> 00:13:29,880 spokoju. 202 00:13:30,480 --> 00:13:33,780 Nie mo偶na walczy膰, tak jak na wojnie, ka偶d膮 broni膮. Tylko si臋 o艣mieszycie. 203 00:13:34,380 --> 00:13:35,840 W艂adza nie mo偶e si臋 o艣mieszy膰. 204 00:13:36,180 --> 00:13:37,220 W艂adza jest w艂adz膮. 205 00:13:39,040 --> 00:13:41,620 A mi si臋 wydaje, 偶e nadszed艂 wasz moment w historii. 206 00:13:42,540 --> 00:13:44,800 Ale te odgrywki pa艂acowe nie maj膮 偶adnego znaczenia. 207 00:13:45,560 --> 00:13:48,180 Rewolucja jest rewolucj膮. Nie poddaj臋 si臋 manipulacji. 208 00:13:48,880 --> 00:13:51,240 Kiedy艣 was tego pr贸bowa艂em nauczy膰, ale ja widz臋 na pr贸偶no. 209 00:13:52,180 --> 00:13:55,320 Znam wasz膮 retoryk臋, Bergman. M臋czy mnie ju偶 ta rozmowa. Nie chcecie ze mn膮 210 00:13:55,320 --> 00:13:57,940 wsp贸艂pracowa膰, to nie. Sami sobie z tym poradzimy. 211 00:13:59,020 --> 00:14:02,460 Ale zdziwi艂bym si臋, gdyby艣cie zaprzeczyli autentyczno艣ci tych 212 00:14:02,460 --> 00:14:03,580 my opublikujemy. Co? 213 00:14:05,240 --> 00:14:06,740 To by艂by wasz koniec. 214 00:14:07,300 --> 00:14:08,380 Zgadzacie si臋 ze mn膮? 215 00:14:11,720 --> 00:14:12,880 Wpadnijcie do mnie jutro. 216 00:14:14,460 --> 00:14:15,920 Nie mam czasu, Loduperele. 217 00:14:16,820 --> 00:14:22,840 My, studenci uczelni warszawskich, zebrani na wiezu w dniu 8 marca 1938 218 00:14:22,840 --> 00:14:25,620 o艣wiadczamy. 219 00:14:26,730 --> 00:14:31,510 Nie pozwolimy nikomu depta膰 konstytucji polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Nie 220 00:14:31,510 --> 00:14:35,670 pozwolimy odebra膰 sobie prawa do obrony demokratycznych i niepodleg艂o艣ciowych 221 00:14:35,670 --> 00:14:39,650 tradycji narodu polskiego. Nie umilkniemy wobec represji. 222 00:14:40,650 --> 00:14:45,950 呕膮damy uniewa偶nienia decyzji o uczyni臋ciu naszych koleg贸w z 223 00:14:47,350 --> 00:14:52,730 呕膮damy umorzenia post臋powania dyscyplinarnego wobec koleg贸w 224 00:14:52,730 --> 00:14:54,030 w demonstracji studenckiej. 225 00:14:54,830 --> 00:14:56,190 Domagamy si臋... 226 00:14:56,520 --> 00:15:01,740 偶eby w terminie dwutygodniowym minister o艣wiaty oraz rektor uniwersytetu 227 00:15:01,740 --> 00:15:06,820 udzielili bezpo艣rednio zbiorowo艣ci studenckiej odpowiedzi na te s膮dania. 228 00:15:26,890 --> 00:15:28,430 Co wy tam za operator贸w macie? 229 00:15:29,990 --> 00:15:32,590 Cholera jasna, g贸wno za przeproszeniem wida膰. 230 00:15:33,070 --> 00:15:34,510 Poprawcie ostro艣膰. 231 00:15:44,270 --> 00:15:46,670 Robili ukryt膮 kamer膮 z samochodu. 232 00:15:50,190 --> 00:15:52,330 Przecie偶 to ma by膰 materia艂 dowodowy. 233 00:15:54,350 --> 00:15:57,950 Tak, ale m贸wi膮, 偶e jak za艂o偶膮 d艂ugi obiektyw, to za bardzo si臋 trz臋sie. 234 00:16:05,050 --> 00:16:08,510 Troch臋 zamieszania si臋 narobi艂o z owocem genera艂a, kiedy nasi wyj臋li pa艂ki. 235 00:16:08,990 --> 00:16:11,730 No ale inaczej nie da艂o si臋 tych g贸wniarzy rozp臋dzi膰. 236 00:16:15,630 --> 00:16:18,390 O, powa偶nie to nie wygl膮da. 237 00:16:19,950 --> 00:16:21,790 Taka zabawa w kotka i myszk臋. 238 00:16:24,440 --> 00:16:26,880 Przyjrzyj si臋, Henio, tym szczeniakom. 239 00:16:27,920 --> 00:16:30,460 Tak oni sobie wyobra偶aj膮 demonstracj臋. 240 00:16:39,880 --> 00:16:42,000 Chyba za bardzo ich lekcewa偶ycie, generale. 241 00:16:43,400 --> 00:16:45,080 A ich lekcewa偶臋, Henio? 242 00:16:46,760 --> 00:16:47,860 Wr臋cz przeciwnie. 243 00:16:49,500 --> 00:16:52,000 Ja ich traktuj臋 cholernie powa偶nie. 244 00:16:58,090 --> 00:17:02,250 Ja uwa偶am, towarzyszu generale, 偶e powinni艣my z tym sko艅czy膰 jak 245 00:17:02,330 --> 00:17:05,630 Przecie偶 to wstyd przed towarzyszami z bratnich kraj贸w. 246 00:17:07,910 --> 00:17:10,970 Pozw贸lcie w艂膮czy膰 do akcji odpowiednie si艂y. 247 00:17:11,270 --> 00:17:12,390 Nie teraz. 248 00:17:13,690 --> 00:17:16,109 I 偶adnych samodzielnych ruch贸w, rozumiecie? 249 00:17:22,069 --> 00:17:26,050 Tylko g艂upiec nie wykorzystuje okazji, jakiemu stwarza historia. 250 00:17:28,240 --> 00:17:32,280 Te bandy g贸wniarzy mo偶na rozp臋dzi膰 w jeden dzie艅, ale trzeba my艣le膰 251 00:17:33,860 --> 00:17:34,880 Patrze膰 w przysz艂o艣膰. 252 00:17:35,940 --> 00:17:38,800 Dobry gospodarz ma po偶ytych nawet z tego, 偶e mu si臋 krowa zasra. 253 00:17:43,980 --> 00:17:46,700 Oni my艣l膮, 偶e walcz膮 o wolno艣膰, g贸wniarze. 254 00:17:48,460 --> 00:17:51,860 Przecie偶 oni nam pomagaj膮 rozpierdoli膰 ca艂e to biuro polityczne. 255 00:17:57,300 --> 00:18:00,880 艢piesz臋 si臋, ale podwioz臋 ci臋 do szko艂y. Po co? Mam blisko jeszcze du偶o czasu. 256 00:18:02,040 --> 00:18:03,640 Pami臋taj, po lekcjach wracaj zaraz do domu. 257 00:18:04,060 --> 00:18:05,060 Dobrze, tato. 258 00:18:05,100 --> 00:18:06,100 Mie艣cie jest niespokojne. 259 00:18:07,100 --> 00:18:08,100 Pa. 260 00:18:09,580 --> 00:18:10,580 No pa. 261 00:18:30,270 --> 00:18:31,990 Kurcz臋, Rafa艂, zobacz co tu jest napisane. 262 00:18:34,210 --> 00:18:36,650 Profesor Szokalski pos膮dzono wsp贸艂prac臋 z UB. 263 00:18:38,670 --> 00:18:40,250 Gdzie? No tutaj. 264 00:18:41,690 --> 00:18:42,690 No. 265 00:18:42,970 --> 00:18:44,390 No i co, wierzysz w te brednie? 266 00:18:44,630 --> 00:18:45,810 Przecie偶 to kupa k艂amstw. 267 00:18:49,510 --> 00:18:52,350 Przecie偶 nawet tutaj nie mog膮 pisa膰 samych k艂amstw. Nie mog膮? 268 00:18:52,950 --> 00:18:54,210 Jeszcze si臋 przekona膰, 偶e mog膮. 269 00:18:54,790 --> 00:18:56,330 Dobra, s艂uchajcie, trzeba to roznie艣膰. 270 00:18:57,310 --> 00:18:58,710 Wy p贸jdziecie na polibud臋. 271 00:18:59,040 --> 00:19:01,560 Tylko ostro偶nie. Mamy samoch贸d. Samochod贸w nie zatrzymuj膮. 272 00:19:01,880 --> 00:19:05,520 Uwa偶ajcie przy wej艣ciu. Wydzia艂 geodezji, kolega Marek W艂odarczak. 273 00:19:07,780 --> 00:19:08,820 Agnieszka i Jacek. 274 00:19:09,160 --> 00:19:11,020 Wy na ASP. 275 00:19:11,740 --> 00:19:12,740 Prosz臋. 276 00:19:15,820 --> 00:19:17,600 Tylko uwa偶ajcie z kim rozmawiacie. 277 00:19:40,260 --> 00:19:41,280 Jakiego wydzia艂u? 278 00:19:41,800 --> 00:19:43,240 Puszczaj baranie, bo nas wywin膮. 279 00:19:50,880 --> 00:19:55,560 S艂uchajcie, na Politechnice ju偶 si臋 zabarykadowali. Dlatego musimy wiedzie膰, 280 00:19:55,640 --> 00:19:56,760 robicie ten strajk czy nie. 281 00:19:57,300 --> 00:20:01,560 Bariowa艂e艣? U nas na malarstwie jest 200 student贸w na wszystkich latach. Na 282 00:20:01,560 --> 00:20:02,560 rze藕bie jeszcze mniej. 283 00:20:02,600 --> 00:20:05,080 Zamkn臋li艣my bram臋 i nikogo nie wpuszczamy. 284 00:20:05,630 --> 00:20:10,250 Ale mo偶emy wam co艣 wymalowa膰. Jaki艣 transparent albo plakat. Albo go艂膮 bab臋. 285 00:20:11,650 --> 00:20:12,650 Rozrzu膰cie to. 286 00:20:15,070 --> 00:20:16,310 Co to znaczy? 287 00:20:18,130 --> 00:20:21,570 Ten stek k艂amstw! Co si臋 sta艂o, profesorze? 288 00:20:22,370 --> 00:20:23,850 Nie przegl膮da艂em jeszcze praw. 289 00:20:27,910 --> 00:20:32,070 Sam pan sobie winien. Nie trzeba by艂o pisa膰 list贸w protestacyjnych. 290 00:20:32,930 --> 00:20:37,550 Tylko... 偶e ja pisa艂em prawd臋, a to s膮 ordynarne nies艂awienia. 291 00:20:37,950 --> 00:20:39,250 Nikt w to nie uwierzy. 292 00:20:39,890 --> 00:20:41,190 Zwyk艂a nawa艣膰 pracowa. 293 00:20:42,370 --> 00:20:44,550 Ale rozkaz musia艂 przyj艣膰 z samej g贸ry. 294 00:20:45,030 --> 00:20:49,950 B臋d臋 偶膮da艂 sprostowania i przetroszenia mnie przez tych, kt贸rzy ten rozkaz 295 00:20:49,950 --> 00:20:54,190 wydali. Niech pan nie b臋dzie naiwny. To jest metoda walki politycznej. Pan sam 296 00:20:54,190 --> 00:20:57,210 t臋 walk臋 rozpocz膮艂. I teraz pan podnosi tego konsekwencje. 297 00:20:57,550 --> 00:20:59,190 Ja nikogo nie zdradzi艂em. 298 00:20:59,490 --> 00:21:01,050 Po prostu z艂o偶y艂em bro艅. 299 00:21:03,110 --> 00:21:04,310 I pan doskonale o tym wie. 300 00:21:06,650 --> 00:21:07,650 To prawda. 301 00:21:08,850 --> 00:21:10,810 Tyle, 偶e prawda teraz panu nie pomo偶e. 302 00:21:12,170 --> 00:21:13,230 Ja te偶 nie. 303 00:21:13,930 --> 00:21:16,570 A wr臋cz przeciwnie, nawet m贸g艂bym panu zaszkodzi膰. 304 00:21:17,810 --> 00:21:22,710 Od czwartku obraduje w Warszawie sz贸sty krajowy zjazd Ligi Przyjaci贸艂 呕o艂nierza. 305 00:21:23,010 --> 00:21:27,610 Bierze w nim udzia艂 450 delegat贸w z ca艂ego kraju. Na zjazd przybyli 306 00:21:27,610 --> 00:21:31,650 przedstawiciele partii rz膮du. Zjazd oceni艂 dotychczasow膮 dzia艂alno艣膰 307 00:21:31,650 --> 00:21:36,490 organizacji. I zatwierdzi艂 nowe kierunki pracy, maj膮ce na celu zwi臋kszenie 308 00:21:36,490 --> 00:21:41,710 poczucia odpowiedzialno艣ci obywateli za umocnienie obronno艣ci kraju oraz wybra艂 309 00:21:41,710 --> 00:21:43,370 w艂adz臋 nadchodz膮cej kadencji. 310 00:21:44,750 --> 00:21:50,130 Nowe rewelacje w sprawie Boles艂awa Szokalskiego. Nie ulega teraz 311 00:21:50,130 --> 00:21:54,750 dzisiejszy wychowawca uniwersyteckiej m艂odzie偶y by艂 informatorem Urz臋du 312 00:21:54,750 --> 00:21:59,710 Bezpiecze艅stwa. Aresztowany za udzia艂 w le艣nej bandzie NLZ zgodzi艂 si臋 na 313 00:21:59,710 --> 00:22:00,710 wsp贸艂prac臋 z UB. 314 00:22:01,040 --> 00:22:06,660 za cen臋 w艂asnej wolno艣ci i darowania kary. Oto jego karta identyfikacyjna, w 315 00:22:06,660 --> 00:22:10,040 kt贸rej major Piorun figuruje jako informator na 艁臋cz. 316 00:22:10,280 --> 00:22:15,320 Karta opatrzona jest fotografi膮, na kt贸rej rozpoznajemy profesora Boles艂awa 317 00:22:15,320 --> 00:22:16,320 Szokalskiego. 318 00:22:32,810 --> 00:22:36,970 Studenci pozamykali si臋 na uczelniach, a przy uniwersytecie mundurowych patroli 319 00:22:36,970 --> 00:22:38,370 nie ma, tak jak kazali艣cie. 320 00:22:38,670 --> 00:22:39,830 Dobrze. Dalej. 321 00:22:40,430 --> 00:22:43,630 Politechnika jest obstawiona, ale tam du偶a grupa zabarykadowa艂a si臋. 322 00:22:44,710 --> 00:22:48,530 Otoczy膰. Dywizja zmotoryzowana jest w pogotowiu. Mo偶emy tam wej艣膰 w ka偶dej 323 00:22:48,530 --> 00:22:50,410 chwili i usun膮膰 ich w ci膮gu pi臋ciu minut. 324 00:22:50,690 --> 00:22:52,850 Po co, 偶eby znowu rozrabiali na mie艣cie? 325 00:22:53,210 --> 00:22:57,330 Lepiej niech siedz膮 w 艣rodku. Przed uniwersytetem formuje si臋 demonstracja. 326 00:22:57,820 --> 00:23:01,760 Ale w odpowiednim momencie nasi ludzie rozwin膮 transparenty i poprowadz膮 ich 327 00:23:01,760 --> 00:23:02,760 nowym 艣wiatem. 328 00:23:02,960 --> 00:23:08,400 A tam w bramach czekaj膮 mundurowi. Co przepuszcz膮, a reszt臋 spacyfikuj膮. 329 00:23:08,900 --> 00:23:14,960 Tak to w bramach. Trzeba ich dopu艣ci膰 a偶 pod dom partii i zaatakowa膰 dopiero na 330 00:23:14,960 --> 00:23:15,960 r膮dzie. 331 00:23:16,020 --> 00:23:20,920 Ca艂a walka ma si臋 rozegra膰 pod oknami Komitetu Centralnego. Chc臋, 偶eby ci 332 00:23:20,920 --> 00:23:27,280 partyjni biurokraci zobaczyli na w艂asne oczy, 偶e to nie 偶arty. 333 00:23:27,640 --> 00:23:29,100 呕e bez nas dawno by ich nie by艂o. 334 00:23:29,540 --> 00:23:31,260 Otoczy膰 i spacyfikowa膰. 335 00:23:39,980 --> 00:23:46,140 Zdykaj st膮d. 336 00:23:46,800 --> 00:23:47,980 Tam z prasy? 337 00:23:49,760 --> 00:23:50,760 Co tu robisz? 338 00:23:51,340 --> 00:23:52,340 Przechodz臋 ten. 339 00:23:52,680 --> 00:23:53,680 Legitymacja. 340 00:24:00,440 --> 00:24:02,840 P贸jdziesz z nami na komisariat. Ale ja nic nie zrobi艂am. 341 00:24:03,080 --> 00:24:04,340 Nie ma co gada膰. 342 00:24:04,660 --> 00:24:05,660 Idziesz z nami na komisariat. 343 00:24:59,790 --> 00:25:00,790 Uciek艂a z liniarz膮? 344 00:25:02,650 --> 00:25:04,370 No, ma艂o. 345 00:25:05,490 --> 00:25:08,730 Ale oni maj膮 moj膮 legitymacj臋 szkoln膮. Mog膮 ci臋 ci膮ga膰. 346 00:25:09,950 --> 00:25:10,950 Chocia偶 ja wiem. 347 00:25:11,950 --> 00:25:15,090 Ty jeste艣 niepe艂noletnia, wi臋c... Zabrali ci legitymacj臋? 348 00:25:15,610 --> 00:25:19,290 Cholera. Musicie uwa偶a膰. Z bramy naprzeciwko milicja fotografuje 349 00:25:19,350 --> 00:25:21,450 kt贸rzy si臋 pokazuj膮 w oknach. Widzia艂am na w艂asne oczy. 350 00:25:22,130 --> 00:25:24,130 Dzi臋ki. Jestem Marek Wodarczak. 351 00:25:24,810 --> 00:25:25,990 Musimy wszystkich ostrzec. 352 00:25:27,090 --> 00:25:29,250 Przynios艂am wam troch臋 jedzenia. Wszystko, co by艂o w domu. 353 00:25:29,600 --> 00:25:31,040 Ale widz臋, 偶e macie tu kup臋 偶arcia. 354 00:25:31,680 --> 00:25:32,680 I to si臋 przyda. 355 00:25:35,180 --> 00:25:36,760 Ludzie przynosz膮 nam to pod bram臋. 356 00:25:37,140 --> 00:25:38,140 Wracamy na uniwersytet. 357 00:25:38,800 --> 00:25:39,940 Niech wiedz膮, co si臋 tu dzieje. 358 00:25:40,420 --> 00:25:43,520 W ka偶dej chwili mog膮 zaatakowa膰. Lepiej by膰 na w艂asnym wydziale. 359 00:25:44,440 --> 00:25:45,620 Do 艣rodka nie wejd膮. 360 00:25:46,340 --> 00:25:48,360 Musz膮 przestrzega膰 eksterytorialno艣ci uczelni. 361 00:25:49,240 --> 00:25:51,760 Praca na zachodzie tylko na to czeka. I bardzo dobrze, niech wejd膮. 362 00:25:52,180 --> 00:25:54,080 Tylko w ten spos贸b mo偶emy zwr贸ci膰 na siebie uwag臋. 363 00:25:55,480 --> 00:25:57,180 No, id藕cie ju偶. 364 00:25:57,800 --> 00:25:58,800 Teraz jest dobry moment. 365 00:25:59,360 --> 00:26:00,360 A ty? 366 00:26:00,520 --> 00:26:01,620 Ja zostaj臋 tutaj. 367 00:26:02,820 --> 00:26:05,880 A... Kathy i艣膰 do domu. 368 00:26:06,900 --> 00:26:07,940 Niepotrzebnie si臋 nara偶a. 369 00:26:08,480 --> 00:26:09,840 Jeszcze wywal膮 j膮 ze szko艂y. 370 00:26:34,540 --> 00:26:35,540 Agnieszka, wracaj! 371 00:26:35,580 --> 00:26:36,580 St贸j! 372 00:27:19,689 --> 00:27:21,090 Cze艣膰! 373 00:27:23,690 --> 00:27:25,090 Cze艣膰! 374 00:27:43,480 --> 00:27:44,480 A, m... 375 00:28:18,410 --> 00:28:19,450 Wi臋c kim jest tw贸j ojciec? 376 00:28:19,910 --> 00:28:24,310 Kierownikiem Wydzia艂u Propagandy. W Komitecie Warszawskim. On wam tego nie 377 00:28:24,310 --> 00:28:25,310 daruje. 378 00:28:25,950 --> 00:28:26,950 Nazwisko? 379 00:28:27,750 --> 00:28:28,750 Trawi艅ski. 380 00:28:30,290 --> 00:28:32,250 Imi臋? Moje czy ojca? 381 00:28:33,430 --> 00:28:34,890 Zaraz i ciebie przes艂uchujemy. 382 00:28:35,150 --> 00:28:36,150 A nie ojca. 383 00:28:37,050 --> 00:28:38,050 Jacek. 384 00:28:39,690 --> 00:28:42,450 A wiesz ty, jakie my mamy polecenie? 385 00:28:43,710 --> 00:28:49,820 呕eby takich jak ty, synalk贸w dygnitarzy, kt贸rym przesta艂a si臋 podoba膰 w艂adza 386 00:28:49,820 --> 00:28:52,160 ludowa, bo ju偶 ca艂膮 czekolad臋 wyjedli. 387 00:28:52,600 --> 00:28:53,600 Nauczy膰 rozum. 388 00:28:54,820 --> 00:28:56,080 Robotnicz膮 przyj艣ci膮. 389 00:28:58,960 --> 00:28:59,960 呕ylina. 390 00:29:04,640 --> 00:29:05,760 Hej, co jest? 391 00:29:06,320 --> 00:29:07,840 Mieli艣my nie pi膰 w czasie strajku. 392 00:29:10,200 --> 00:29:11,300 Zamkn膮 nas wszystkich. 393 00:29:12,060 --> 00:29:14,180 Powyrzucaj膮 z uczelni. Nie zamkn膮, nie zamkn膮. 394 00:29:14,540 --> 00:29:15,800 Wszystkich nie powyrzucaj膮. 395 00:29:16,250 --> 00:29:17,250 Za du偶o naktuj臋. 396 00:29:17,690 --> 00:29:20,370 Po po艂udniu do艂膮czy艂o do nas kilka nakt贸w i os贸b. 397 00:29:21,470 --> 00:29:23,190 Ale odesz艂o ze sto. 398 00:29:23,530 --> 00:29:24,530 Rano wr贸c膮. 399 00:29:25,490 --> 00:29:26,610 Wyprowadz膮 ze sob膮 innych. 400 00:29:26,950 --> 00:29:29,010 To dopiero pocz膮tek, musicie si臋 trzyma膰. 401 00:29:29,510 --> 00:29:31,110 A ty ma艂a, co powiesz w domu? 402 00:29:32,090 --> 00:29:34,090 Jest za p贸藕no, 偶eby o tym my艣le膰. 403 00:29:34,730 --> 00:29:36,150 Wi臋c wol臋 nie my艣le膰. 404 00:29:43,650 --> 00:29:44,670 Id臋 na obch贸d. 405 00:29:45,290 --> 00:29:48,690 Zostawiam was samych, ale w贸dk臋 bior臋 ze sob膮. 406 00:31:10,830 --> 00:31:14,650 Nie my艣la艂em, 偶e ty... To chyba nie jest taka straszna wada. 407 00:31:15,010 --> 00:31:16,010 Nie. 408 00:31:17,310 --> 00:31:22,690 Ale my艣l臋, 偶e... 偶e ty i Jacek... 偶e wy si臋 kochacie. 409 00:31:24,150 --> 00:31:25,150 Idiota. 410 00:31:25,430 --> 00:31:26,430 Ciebie kocham. 411 00:32:37,149 --> 00:32:39,630 Legitymacja szkolna Waszej c贸rki Agnieszki. 412 00:32:40,250 --> 00:32:42,570 Zosta艂a jej odebrana wczoraj wieczorem. 413 00:32:43,030 --> 00:32:46,490 Wasza c贸rka uciek艂a legitymuj膮cym j膮 funkcjonariuszom. 414 00:32:46,970 --> 00:32:50,890 Stwierdzono, 偶e bierze czynny udzia艂 w strajku studenckim i okupacji gmachu 415 00:32:50,890 --> 00:32:53,850 Politechniki. Nie b臋d膮c nawet studentk膮. 416 00:32:57,210 --> 00:32:59,910 Dzi臋kuj臋 Wam, pu艂kowniku. Zostawcie nas teraz w samych. 417 00:33:09,290 --> 00:33:10,290 No i co? 418 00:33:10,330 --> 00:33:13,870 Kiedy艣 sami uczyli艣cie nas wychowania ideologicznego i co? Okazuje si臋, 偶e nie 419 00:33:13,870 --> 00:33:16,430 ka偶dy mo偶e by膰 prorokiem we w艂asnym domu, co? 420 00:33:16,970 --> 00:33:18,230 Uspok贸jcie si臋, towarzyszu Kowalczyk. 421 00:33:18,870 --> 00:33:20,050 Wyja艣ni臋 to, mo偶ecie by膰 pewni. 422 00:33:22,870 --> 00:33:23,870 Nie w膮tpi臋. 423 00:33:25,690 --> 00:33:28,830 Gdzie jest moja c贸rka? Chc臋 z ni膮 porozmawia膰. A, porozmawiajcie z ni膮, 424 00:33:28,870 --> 00:33:30,830 koniecznie z ni膮 porozmawiajcie. A gdzie jest, nie wiem. 425 00:33:31,270 --> 00:33:32,710 B臋dziecie jej musieli sami poszuka膰. 426 00:33:33,210 --> 00:33:36,570 Uprzedzam was tylko, 偶e raport w tej sprawie zosta艂 przes艂any do towarzysza 427 00:33:36,570 --> 00:33:37,570 Gomu艂ki. 428 00:33:38,350 --> 00:33:41,170 kt贸ry osobi艣cie analizuje podobne wypadki. 429 00:33:41,510 --> 00:33:44,710 Co mi tu... Co mi tu pieprzycie? 430 00:33:51,030 --> 00:33:53,930 Ignitosz. Z kozi 艁uki. 431 00:34:00,750 --> 00:34:03,650 No, ale ci臋 urz膮dzili. 432 00:34:04,890 --> 00:34:08,050 Nadgorliwcy. Przyprowad藕cie Taintariusza. 433 00:34:08,280 --> 00:34:09,280 Tak jest. 434 00:34:14,780 --> 00:34:15,780 No i co? 435 00:34:18,980 --> 00:34:22,800 Rewolucjonista? Nie jestem 偶adnym rewolucjonist膮. Ale ci臋 z艂apali. 436 00:34:24,480 --> 00:34:25,739 Prawie, 偶e z broni膮 w r臋ku. 437 00:34:32,900 --> 00:34:34,219 No, w ka偶dym razie w tym. 438 00:34:37,120 --> 00:34:38,360 Rozdawali, to wzi膮艂em par臋. 439 00:34:38,800 --> 00:34:39,800 Na pami膮tk臋. 440 00:34:40,100 --> 00:34:42,159 A to na tatui ojciec? Na co? 441 00:34:42,960 --> 00:34:44,100 呕e艣cie mnie tak urz膮dzili? 442 00:34:44,620 --> 00:34:46,960 Jak mnie zobaczy w tym stanie, dobierze wam si臋 do sk贸ry. 443 00:34:52,980 --> 00:34:54,139 Prosz臋, dzwo艅 do ojca. 444 00:34:56,500 --> 00:34:57,940 Bo my艣my ju偶 dzwonili. 445 00:34:58,680 --> 00:35:01,420 Prosi艂 nas, 偶eby艣my traktowali ciebie tak samo jak innych. 446 00:35:02,500 --> 00:35:04,880 Zapewni艂 nas, 偶e nie b臋dzie interweniowa艂 w twojej sprawie. 447 00:35:06,250 --> 00:35:09,150 A jak ci臋 tu podtrzymamy ze trzy miesi膮ce, rany si臋 zagoj膮. 448 00:35:10,190 --> 00:35:11,190 Trzy miesi膮ce? 449 00:35:12,150 --> 00:35:17,090 A uniwersytet, a sesja? O sesji zapomnij. Lucelni tak ci臋 wyrzuc膮, a na 450 00:35:17,090 --> 00:35:20,050 p贸jdziesz do wojska na dwa lata i tam naucz膮 ci臋 rozum. 451 00:35:20,290 --> 00:35:21,370 Ojciec mi jako艣 pomo偶e. 452 00:35:22,130 --> 00:35:23,210 Ojciec ci nie pomo偶e. 453 00:35:24,390 --> 00:35:26,490 A ty tylko j膮 zaszkodzisz. 454 00:35:27,490 --> 00:35:31,610 Nie dziwi ci臋 to, 偶e przes艂uchuje ciebie a偶 major, a nie zwyk艂y podporucznik? 455 00:35:32,610 --> 00:35:34,970 To znaczy, 偶e traktujemy twoj膮 spraw臋 powa偶nie. 456 00:35:35,280 --> 00:35:36,640 Du偶o powa偶niej ni偶 ty sam. 457 00:35:37,700 --> 00:35:42,000 To jest kand艂ona ojca. To poniek膮d prawda, ale nie w tym sensie, w jakim ty 458 00:35:42,000 --> 00:35:43,000 rozumiesz. 459 00:35:46,160 --> 00:35:51,460 Widzisz, teraz partia oczysta swoje seregi niepo偶膮danych element贸w. 460 00:35:52,260 --> 00:35:55,180 My wszyscy musimy si臋 wyra藕nie opowiedzie膰 po jakiej艣 stronie. 461 00:35:58,740 --> 00:35:59,740 Nawet ja. 462 00:36:03,530 --> 00:36:07,210 Teraz 艂atwo zarobi膰 nawet kietk臋 z siennisty wychwyciela. Tw贸j czyt na 463 00:36:07,210 --> 00:36:08,210 poleci do stanowiska. 464 00:36:08,630 --> 00:36:13,550 Ty wr贸cisz do celi, posiedzisz do sprawy. Dostaniesz wyrok za 465 00:36:13,550 --> 00:36:18,570 miesi臋cy. Z uniwersytetu ci臋 wyrzuc膮. W celi p贸jdziesz prosto do wojska. 466 00:36:18,570 --> 00:36:24,430 Prawdopodobnie do kompanii karnej. Chyba, 偶e... Napiszesz to wszystko 467 00:36:24,430 --> 00:36:30,610 艂adnie. Kto u was dowodzi, kto dostarcza ulotki, kto organizuje demonstracje. 468 00:36:31,190 --> 00:36:32,630 U kogo si臋 spotykacie? W kim? 469 00:36:33,610 --> 00:36:34,610 Kto u was bywa? 470 00:36:36,190 --> 00:36:37,510 Wszystko to sobie przypomnisz. 471 00:36:40,610 --> 00:36:45,390 Je偶eli toto napisze, 偶e b臋dzie si臋 zgadza艂o z naszymi informacjami, wr贸cisz 472 00:36:45,390 --> 00:36:46,390 domu. 473 00:36:50,150 --> 00:36:51,150 Wybieraj. 474 00:37:08,940 --> 00:37:13,300 W ostatnich dniach na niekt贸rych uczelniach dosz艂o do zgromadze艅 i 475 00:37:13,300 --> 00:37:17,620 kt贸rych inspiratorzy, wichrzyciele i stoj膮ca za nimi garstka bankrut贸w 476 00:37:17,620 --> 00:37:22,220 politycznych starali si臋 przemieni膰 w chuliga艅skie ekscesy uliczne. Owi 477 00:37:22,220 --> 00:37:27,360 politykierzy wykorzystuj膮 naiwno艣膰 i impulsywno艣膰 m艂odzie偶y akademickiej. 478 00:37:27,360 --> 00:37:31,920 cz臋艣膰 student贸w da艂a si臋 nabra膰 na ich demagogiczne has艂a, zamykaj膮c si臋 na 479 00:37:31,920 --> 00:37:35,920 uczelniach. Na przyk艂ad na Politechnik臋 wpuszczano jedynie po wylegitymowaniu 480 00:37:35,920 --> 00:37:40,240 si臋. Tym ze student贸w, kt贸rzy nie mieli przy sobie legitymacji, uniemo偶liwiono 481 00:37:40,240 --> 00:37:41,360 udzia艂 w zaj臋ciach. 482 00:37:41,860 --> 00:37:46,780 Dosz艂o wi臋c do jaskrawych nadu偶y膰 prawa i zasad wsp贸艂偶ycia spo艂ecznego. 483 00:37:49,480 --> 00:37:54,180 Je偶eli nie rozejdziecie si臋 do domu, b臋dziemy zmuszeni zawiesi膰 zaj臋cia na 484 00:37:54,180 --> 00:37:59,320 uczelni. Wtedy wasz strajk przestanie by膰 strajkiem ze wzgl臋du formalnym. Ja 485 00:37:59,320 --> 00:38:02,320 chc臋 wam przem贸wi膰 do rozs膮dku. To nie jest w艂a艣ciwa droga. 486 00:38:03,020 --> 00:38:08,260 Na razie w艂adze uczelni uzyska艂y obietnic臋 od komendy sto艂ecznej, 偶e si艂y 487 00:38:08,260 --> 00:38:10,480 porz膮dkowe na terenie uczelni... S艂uchajcie, kto艣 sypie. 488 00:38:11,380 --> 00:38:12,380 Co si臋 sta艂o? 489 00:38:12,540 --> 00:38:13,960 Byli u mnie w domu, u Jarka te偶. 490 00:38:14,260 --> 00:38:17,100 U ciebie siedz膮 od rana i robi膮 rewizj臋. Nie mo偶esz tam wraca膰. 491 00:38:17,840 --> 00:38:18,880 Zaraz, czy ja mam co艣 w domu? 492 00:38:19,980 --> 00:38:21,200 Jaka艣 bieg艂a tam pewnie jest. 493 00:38:22,000 --> 00:38:23,000 A co mama? 494 00:38:23,460 --> 00:38:24,460 Nie wiem. 495 00:38:25,000 --> 00:38:27,400 Wys艂a艂a tylko do nas etk臋 z wiadomo艣ci膮, 偶eby艣 nie wraca艂. 496 00:38:27,620 --> 00:38:28,620 Co chodzi do mnie? 497 00:38:29,540 --> 00:38:31,920 Nie no, wariowa艂a艣, tw贸j ojciec tylko na to czeka. 498 00:38:33,859 --> 00:38:34,880 Zreszt膮, co oni mi mog膮 zrobi膰? 499 00:38:35,600 --> 00:38:36,600 Zamkn膮艂. 500 00:38:36,800 --> 00:38:38,920 Kilka os贸b ju偶 siedzi. 501 00:38:41,400 --> 00:38:42,460 Id臋 na uniwersytet. 502 00:38:42,820 --> 00:38:43,820 Potem zdecydujemy. 503 00:38:44,820 --> 00:38:45,820 Agnieszka do domu. 504 00:38:48,740 --> 00:38:49,740 Zadzwoni臋, jak b臋d臋 m贸g艂. 505 00:39:32,080 --> 00:39:33,080 Dzi臋kuj臋. 506 00:40:02,980 --> 00:40:04,360 Gdzie jest Piotr? Nie ma tu Piotra? 507 00:40:04,960 --> 00:40:07,860 Spada jest pan, pani. Widzisz, co si臋 dzieje? Gdzie to ja musz臋 zobaczy膰? Jest 508 00:40:07,860 --> 00:40:09,300 Piotrem. Agnieszka, przepraszam. 509 00:40:09,580 --> 00:40:11,360 Pos艂uchaj. Piotr wyjecha艂. 510 00:40:11,660 --> 00:40:12,618 Nie ma go. 511 00:40:12,620 --> 00:40:14,140 Jak to wyjecha艂? A ja? 512 00:40:14,680 --> 00:40:17,340 Szukali go wi臋c i uciek艂. No ale... Poczekaj. 513 00:40:18,200 --> 00:40:19,200 Si膮d藕 do poci膮gu. 514 00:40:19,420 --> 00:40:20,420 22 .15. 515 00:40:20,580 --> 00:40:22,120 Do Gdyni. I wieczorem. 516 00:40:53,840 --> 00:40:55,680 Czy s膮 jakie艣 wolne miejsca, prosz臋 pani? 517 00:41:39,400 --> 00:41:41,660 Studzi艂em w piachu, 偶eby by艂a zimna. 518 00:41:55,060 --> 00:41:56,060 Pokr贸j chleb. 519 00:41:56,260 --> 00:41:57,260 Ju偶 si臋 robi. 520 00:41:59,800 --> 00:42:00,800 Gotowe. 521 00:42:12,620 --> 00:42:14,860 Tu, panie, nikt nie zagl膮da. 522 00:42:15,100 --> 00:42:17,440 Nawet ryba rzadko. 523 00:42:18,360 --> 00:42:21,720 Byle艣cie do miasta nie chodzili. 524 00:43:27,630 --> 00:43:31,630 Ci, kt贸rzy zajmuj膮 odpowiedzialne, a nierzadko wysokie stanowiska w naszym 525 00:43:31,630 --> 00:43:35,190 pa艅stwie, ukrywaj膮 swoje proizraelskie sympatie. 526 00:43:35,650 --> 00:43:41,330 G艂o艣no pot臋piaj膮, cicho s艂u偶膮, bo nie Polsk臋 wybrali sobie za ojczyzn臋. 527 00:43:42,110 --> 00:43:48,050 Nie jest przypadkiem, 偶e nader cz臋sto ich dzieci, studenci, a nawet uczniowie 528 00:43:48,050 --> 00:43:52,890 lice贸w aktywnie wyst臋powa艂y przeciw w艂adzy ludowej podczas ostatnich 529 00:43:52,890 --> 00:43:53,890 uczelniach. 530 00:43:55,630 --> 00:44:01,190 Nie jest r贸wnie偶 przypadkiem, 偶e w艣r贸d organizator贸w strajku okupacyjnego na 531 00:44:01,190 --> 00:44:05,170 Politechnice Warszawskiej znalaz艂a si臋 c贸rka towarzysza Bergmana. 532 00:44:10,970 --> 00:44:16,710 Towarzysze, ale partia jest czujna. Partia nie b臋dzie d艂u偶ej tolerowa膰 533 00:44:16,710 --> 00:44:23,310 w swoich szeregach wichrzycieli politycznych i wrog贸w systemu 534 00:44:23,550 --> 00:44:25,110 Jak wam nie jest, towarzysze? 535 00:44:25,770 --> 00:44:27,850 Prosz臋, nie mieszajcie do tego towarzysza Bergmana! 536 00:44:29,890 --> 00:44:36,710 W roku ubieg艂ym, podczas czerwcowej agresji Izraela przeciw pa艅stwom 537 00:44:36,710 --> 00:44:43,590 arabskim, okre艣lona liczba 呕yd贸w w r贸偶nych formach objawia艂a 538 00:44:43,590 --> 00:44:49,630 ch臋膰 wyjazdu do Izraela celem wzi臋cia udzia艂u w wojnie z Arabami. 539 00:44:49,810 --> 00:44:52,150 Nie ulega w膮tpliwo艣ci. 540 00:44:52,720 --> 00:44:59,340 偶e ta kategoria 呕yd贸w, obywateli polskich, uczuciowo i 541 00:44:59,340 --> 00:45:04,820 rozumowo, nie jest zwi膮zana z Polsk膮, lecz z pa艅stwem Izraelem. 542 00:45:05,040 --> 00:45:08,480 S膮 to na pewno nacjonali艣ci 偶ydowscy. 543 00:45:08,980 --> 00:45:12,100 Czy mo偶na mie膰 do nich za to pretensje? 544 00:45:12,420 --> 00:45:14,380 W partii mog臋 je rzuci膰. 545 00:45:16,280 --> 00:45:17,800 Teraz to ich partia. 546 00:45:19,700 --> 00:45:21,980 A ja do ko艅ca 偶ycia b臋d臋 komunist膮. 547 00:45:23,950 --> 00:45:28,490 W najwi臋kszych zak艂adach pracy w ca艂ym kraju odbywaj膮 si臋 wiece wyra偶aj膮ce 548 00:45:28,490 --> 00:45:32,410 poparcie klasy robotniczej dla linii dzia艂ania partii w jej procesie 549 00:45:32,410 --> 00:45:35,690 samooczyszczania si臋 z wrogich, imperialistycznych element贸w. 550 00:45:36,230 --> 00:45:39,930 Solidarno艣膰 z przyw贸dcami PZPR i biurem politycznym. 551 00:45:40,890 --> 00:45:46,250 Jeste艣my z wami, towarysu Wies艂awie, stwierdzili robotnicy Ursusa. Z talowej 552 00:45:46,250 --> 00:45:49,210 woli pot臋piono pr贸b臋 podniesienia r臋ki na w艂adz臋 ludow膮. 553 00:45:49,520 --> 00:45:52,980 Serdecznie dzi臋kuj膮c milicjantom i robotnikom, kt贸rzy dzia艂ali w milicji 554 00:45:52,980 --> 00:45:58,700 robotniczej. Na 艢l膮sku g贸rnicy zaapelowali o zwalcie szereg贸w partii i 555 00:45:58,700 --> 00:46:01,100 krytyczn膮 kontynuacj臋 historii Polski Ludowej. 556 00:46:01,420 --> 00:46:05,120 艢l膮ska woda nie by艂a i nie b臋dzie wod膮 na m艂yn rewizjonist贸w, powiedzia艂 557 00:46:05,120 --> 00:46:06,180 towarzysz Edward Gierek. 558 00:46:06,380 --> 00:46:08,600 艢l膮ska woda pogruchocze im ko艣ci. 559 00:46:26,830 --> 00:46:28,470 Ja b臋d臋 偶y艂a tysi膮c lat. 560 00:46:32,170 --> 00:46:34,030 Ty te偶 b臋dziesz 偶y艂 tysi膮c lat. 561 00:46:38,690 --> 00:46:43,110 Pierwsze pi臋膰set lat sp臋dzimy tutaj, a potem zaczniemy podr贸偶owa膰. 562 00:46:49,390 --> 00:46:53,910 Ka偶dego roku b臋d臋 wiedzia艂a o tobie wi臋cej, a ty b臋dziesz o sobie wiedzia艂 563 00:46:53,910 --> 00:46:54,910 mniej. 564 00:46:55,500 --> 00:47:01,240 Jak b臋dziesz chcia艂 co艣 zrobi膰, albo b臋dziesz mia艂 jakie艣 w膮tpliwo艣ci, to 565 00:47:01,240 --> 00:47:03,160 b臋dziesz musia艂 przyj艣膰 i na mnie popatrze膰. 566 00:47:16,140 --> 00:47:17,140 Rozbieraj si臋. 567 00:47:19,540 --> 00:47:21,360 Wydzia艂 filozofii, tak? Ten rozwi膮zany. 568 00:47:22,180 --> 00:47:23,180 Tak jest. 569 00:47:25,410 --> 00:47:28,570 B臋dziecie musieli sobie znale藕膰 jaki艣 inny wydzia艂, bo do wojska was nie 570 00:47:28,570 --> 00:47:29,570 wierzymy. 571 00:47:30,090 --> 00:47:31,910 Niezdolny do s艂u偶by. Kategoria E. 572 00:47:32,710 --> 00:47:34,510 W serce macie jakie艣 k艂opoty. 573 00:47:35,390 --> 00:47:36,930 Trawi艅ski. Odmaszerowa膰. Dzi臋kuj臋. 574 00:47:39,230 --> 00:47:41,230 Dawa膰 tu tego aresztanta poza kolejk膮. 575 00:47:44,290 --> 00:47:45,290 Imi臋, nazwisko. 576 00:47:45,410 --> 00:47:46,490 Marek W艂odarczak. 577 00:47:49,550 --> 00:47:54,570 Przyjrzyjmy si臋 waszym... Zakrycie na tych genitach. 578 00:47:54,800 --> 00:47:56,100 Nie macie si臋 czym chwali膰. 579 00:47:57,420 --> 00:48:00,860 A na baczno艣膰 zd膮偶ycie jeszcze sobie posta膰, a偶 wam nocem wyjdzie. 580 00:48:02,060 --> 00:48:07,600 No student, powiedzcie nam, z kt贸rego roku was relegowali? 581 00:48:07,820 --> 00:48:09,820 Melduj臋 pos艂usznie, 偶e czwartego. 582 00:48:10,100 --> 00:48:13,180 A wy czego tak pos艂usznie meldujecie? W wojew贸dztwie ten jeste艣cie. 583 00:48:13,600 --> 00:48:15,860 Ale czyta艂em literatur臋 fachow膮. 584 00:48:16,660 --> 00:48:17,660 Szwajka. 585 00:48:18,640 --> 00:48:23,800 Jeste艣cie uznani za zdolnego do s艂u偶by w formacjach 艂odzi podwodnych. 586 00:48:24,200 --> 00:48:28,940 Przez trzy lata nauczycie si臋 czego艣 o morzu. A mo偶e nale偶a艂oby mnie najpierw 587 00:48:28,940 --> 00:48:31,740 zbada膰? A po co? 588 00:48:31,980 --> 00:48:34,300 Na oko wida膰, 偶e z was oka偶膮 zdrowia. 589 00:48:35,080 --> 00:48:39,000 Tam was oducz膮 bawi膰 si臋 w polityk臋. To rozkaz wyjazdu w ci膮gu trzech dni. 590 00:49:34,320 --> 00:49:35,320 Do kabiny, prosz臋. 591 00:49:45,840 --> 00:49:46,840 Niedobrze. 592 00:49:48,140 --> 00:49:49,320 Ci膮gle o mnie pytaj膮. 593 00:49:50,360 --> 00:49:52,220 Na uniwerku zawieszono zaj臋cia. 594 00:49:53,280 --> 00:49:55,140 Matka m贸wi, 偶e stale obserwuj膮 dom. 595 00:49:58,120 --> 00:49:59,160 Wr贸cili艣cie do matki? 596 00:50:10,000 --> 00:50:11,000 Oszala艂e艣. 597 00:50:13,780 --> 00:50:15,280 Telefon na pewno jest na pods艂uchu. 598 00:50:17,080 --> 00:50:18,200 Na pods艂uchu. 599 00:50:21,840 --> 00:50:22,840 Witam i to nisko. 600 00:51:40,810 --> 00:51:42,210 Jak si臋 do niej odbywasz, ty chary! 601 00:52:15,740 --> 00:52:17,000 Id藕 do niego, dziecko. 602 00:52:17,800 --> 00:52:19,900 On ma ci co艣 wa偶nego do powiedzenia. 603 00:52:34,380 --> 00:52:35,380 Agnieszko. 604 00:52:38,320 --> 00:52:39,320 S艂uchaj. 605 00:52:41,060 --> 00:52:42,200 Powiedzieli, 偶e mnie wypuszcz膮. 606 00:52:43,660 --> 00:52:45,240 Je艣li zaraz wyjad臋 za granic臋. 607 00:52:53,260 --> 00:52:56,660 Matka nie chce, ale powiedzia艂a, 偶e pojedzie i ja pojad臋. 608 00:52:58,300 --> 00:52:59,740 Chc臋 jecha膰 do Izraela. 609 00:53:00,480 --> 00:53:02,500 Tam jest nowe pa艅stwo. 610 00:53:03,300 --> 00:53:05,180 Tam naprawd臋 buduje si臋 socjalizm. 611 00:53:06,220 --> 00:53:08,220 Tam jest r贸wno艣膰, sprawiedliwo艣膰. 612 00:53:12,060 --> 00:53:13,280 Ja rozumiem, 偶e... 613 00:53:14,190 --> 00:53:15,690 呕e ty nie chcesz st膮d wyje偶d偶a膰. 614 00:53:16,410 --> 00:53:17,970 Tylko... Chc臋. 615 00:53:20,430 --> 00:53:21,430 Chcesz? 616 00:53:24,990 --> 00:53:26,450 We藕miemy 艣lub jeszcze przed wyjazdem. 617 00:53:28,030 --> 00:53:29,030 Ale zaraz. 618 00:53:29,170 --> 00:53:30,790 Przecie偶 ty nie masz jeszcze osiemnastu lat. 619 00:53:31,050 --> 00:53:32,850 B臋dziesz musia艂a mie膰 pozwolenie od rodzic贸w. 620 00:53:33,250 --> 00:53:34,410 My chcesz, 偶e ci dadz膮? 621 00:53:34,890 --> 00:53:35,890 Dadz膮. 622 00:53:36,670 --> 00:53:37,690 By艂am u lekarza. 623 00:53:39,630 --> 00:53:40,630 Jestem wci膮偶. 624 00:53:58,660 --> 00:53:59,820 B臋dziecie mieli dziecko. 625 00:54:02,680 --> 00:54:06,020 Sami jeste艣cie jeszcze dzieci, to wam 艂atwo podejmowa膰 takie decyzje. 626 00:54:06,340 --> 00:54:07,720 A czy ty wiesz, co to znaczy? 627 00:54:09,020 --> 00:54:12,400 Dostaniesz paszport w jedn膮 stron臋. Nigdy tu nie b臋dziesz mog艂a wr贸ci膰. To 628 00:54:15,700 --> 00:54:17,260 A rodzice, co oni na to? 629 00:54:19,100 --> 00:54:20,320 Moja matka jest idiotk膮. 630 00:54:21,660 --> 00:54:22,880 A z ojcem nie rozmawiam. 631 00:54:24,320 --> 00:54:27,540 Nie mog臋 mu si臋 pokaza膰 na oczy, czy ze mnie wrzucili go z partii. 632 00:54:28,380 --> 00:54:30,660 Jak go mieli wyrzuci膰, to i tak by go wyrzucili. 633 00:54:33,060 --> 00:54:37,500 Nie podejrzewa艂am, 偶e tak ma艂o trzeba, 偶eby ca艂e 偶ycie przewr贸ci艂o si臋 do g贸ry 634 00:54:37,500 --> 00:54:38,500 nogami. 635 00:54:38,660 --> 00:54:42,340 A tw贸j ojciec ma sporo na sumieniu. Jaka艣 kara od Boga mu si臋 nale偶y. 636 00:54:43,540 --> 00:54:45,000 Ja ju偶 go nigdy nie zobacz臋. 637 00:54:48,380 --> 00:54:50,140 Po raz te rzeczy pos艂a艂am matk臋. 638 00:54:50,900 --> 00:54:52,020 Tym gorzej dla niego. 639 00:54:52,940 --> 00:54:56,560 A wie pani, 偶e ja nawet si臋 ciesz臋, 偶e my st膮d wyje偶d偶amy. 640 00:54:57,070 --> 00:54:58,110 Bardzo si臋 ciesz臋. 641 00:54:59,110 --> 00:55:05,070 Te wszystkie okropne rzeczy zostan膮 tutaj, a tam, tam jest inny 艣wiat. 642 00:55:06,990 --> 00:55:11,310 Cz艂owiek, cz艂owiek nie ma innego 艣wiata poza swoim w艂asnym. 643 00:55:13,350 --> 00:55:16,870 Ja mam 55 lat i ca艂e 偶ycie tu prze偶y艂am. 644 00:55:18,590 --> 00:55:20,990 Tutaj wychowa艂am syna sama, bez m臋偶a. 645 00:55:22,150 --> 00:55:26,190 Pani Solecka bra艂a go do siebie, jak sz艂am do pracy. Ja tu wszystkich znam. 646 00:55:27,240 --> 00:55:31,380 W sklepie na rogu kupuj臋 od 30 lat chleb. Jeszcze by艂 prywatny. 647 00:55:32,500 --> 00:55:36,660 I teraz mi m贸wi膮, 偶e to nie jest moja ojczyzna. Je偶eli to nie jest moja 648 00:55:36,660 --> 00:55:37,740 ojczyzna, to gdzie jest? 649 00:55:38,740 --> 00:55:39,840 Ja nie mam innej. 650 00:55:41,240 --> 00:55:43,640 No to dlaczego musz臋 st膮d wyje偶d偶a膰? 651 00:55:47,820 --> 00:55:49,860 Ale m贸wi艂am, 偶e pani dyrektor jest na zebraniu. 652 00:55:50,440 --> 00:55:53,180 Nie mog臋 teraz tam wej艣膰. To potrwa jeszcze dwie godziny. Tylko, 偶e ja nie 653 00:55:53,180 --> 00:55:56,180 czeka膰. Jestem jej c贸rk膮. Pojutrze jest m贸j 艣lub, a ona jeszcze nic o tym nie 654 00:55:56,180 --> 00:55:57,098 wie. 655 00:55:57,100 --> 00:55:58,400 No to mo偶e ja poprosz臋. 656 00:56:12,680 --> 00:56:13,680 Dzi臋kuj臋 bardzo. 657 00:56:13,800 --> 00:56:15,080 Tak, to do widzenia wejd臋. 658 00:56:19,000 --> 00:56:20,320 Co raka, to jaki 艣lub? 659 00:56:20,540 --> 00:56:21,540 M贸j 艣lub. 660 00:56:27,690 --> 00:56:29,970 Co masz podpisa膰? To jest zezwolenie na 艣lub. Jak wiesz, nie jestem jeszcze 661 00:56:29,970 --> 00:56:32,050 pe艂noletnia. Dlaczego mam to podpisa膰? 662 00:56:33,530 --> 00:56:36,330 To jest za艣wiadczenie od lekarza. Jestem w trzecim miesi膮cu ci膮偶y. 663 00:56:39,890 --> 00:56:41,170 Wyskobierz si臋! Do tej g贸wniarzeli! 664 00:56:45,730 --> 00:56:46,730 To jest nie wszystko. 665 00:56:47,430 --> 00:56:49,810 To jest moje podanie o paszport. Podpisz臋 to i podst臋puj臋. 666 00:56:52,890 --> 00:56:55,230 Zaraz po 艣lubie wyje偶d偶amy. Zmuszaj膮 go do emigracji. 667 00:56:57,290 --> 00:57:00,270 Przecie偶 ju偶 nie zapyta艂am, za kogo to wybierasz si臋 za m膮偶. 668 00:57:00,810 --> 00:57:03,650 A teraz widz臋, 偶e to kt贸ry艣 z swoich koleg贸w rozrabiak贸w. 669 00:57:04,310 --> 00:57:05,310 Podpisz, prosz臋. 670 00:57:05,450 --> 00:57:07,810 Mam jeszcze mn贸stwo spraw do za艂atwienia po urz臋dach. 671 00:57:10,410 --> 00:57:11,790 Jakie ty mnie stawiasz sytuacji? 672 00:57:12,650 --> 00:57:13,990 Tylko co艣 tam nie wymusi膰? 673 00:57:14,210 --> 00:57:15,730 To ci si臋 nie uda, moje dziecko. 674 00:57:16,650 --> 00:57:20,750 Wr贸cisz do domu i spokojnie porozmawiamy. Na pewno co艣 si臋 wymysli. 675 00:57:20,750 --> 00:57:22,250 taki... Ludwika, do tego nie wieszaj! 676 00:57:22,670 --> 00:57:25,530 Pi臋膰 lat mieszka艂am u ojca, nic ci nie obchodzi艂o, co si臋 ze mn膮 dzieje. 677 00:57:26,000 --> 00:57:27,500 A teraz chcesz co艣 dla mnie decydowa膰? 678 00:57:28,240 --> 00:57:32,480 Albo podpiszesz to zaraz, albo obiecuj臋 ci, potrafi臋 jeszcze tak narozrabia膰, 偶e 679 00:57:32,480 --> 00:57:33,540 i ty wylecisz ze stanowiska. 680 00:57:37,340 --> 00:57:38,440 A to 偶mija. 681 00:57:41,360 --> 00:57:43,480 Kogo by si臋 zda艂o, 偶e jest nie we mnie? 682 00:57:44,520 --> 00:57:46,480 A jed藕 ty sobie, gdzie chcesz i z kim chcesz. 683 00:57:49,560 --> 00:57:50,580 Twojego ojca to dobije. 684 00:57:54,440 --> 00:57:57,080 Transport mnie b臋dzie wi臋cej kosztowa艂 ni偶 to wszystko warte. 685 00:57:58,720 --> 00:58:00,860 No to co ja zrobi臋, panie Rujszewski? 686 00:58:01,220 --> 00:58:04,140 Przecie偶 tego ze sob膮 nie zabior臋. To ca艂y m贸j maj膮tek. 687 00:58:05,300 --> 00:58:07,000 No to si臋 pani nie dorobi艂a. 688 00:58:08,860 --> 00:58:10,160 A inni owszem. 689 00:58:12,440 --> 00:58:18,380 Pami臋ta pani, jak w 57 Gomu艂ka za艂atwi艂, 偶eby Polacy mogli z Rosji repatriowa膰? 690 00:58:21,160 --> 00:58:22,980 No to sami 呕ydzi przyjechali. 691 00:58:25,280 --> 00:58:28,660 Nawet u nas na podw贸rku taki jeden by艂. 692 00:58:30,440 --> 00:58:32,020 Skobany. Fink si臋 nazywa艂. 693 00:58:33,820 --> 00:58:34,820 Szef. 694 00:58:35,620 --> 00:58:36,960 艁apcie, co to przyjecha艂o. 695 00:58:37,780 --> 00:58:41,340 A dwa lata nie min臋艂o, co to do Izraela wyje偶d偶ali. 696 00:58:41,680 --> 00:58:44,880 To trzeba by艂o dwie ci臋偶ar贸wki na same tylko meble zam贸wi膰. 697 00:58:46,060 --> 00:58:47,420 Dywan贸w to z pi臋膰 mieli. 698 00:58:47,840 --> 00:58:50,640 No i z czego si臋 taki dorobi艂 przez dwa lata? 699 00:58:50,920 --> 00:58:53,300 Ja ju偶 dwadzie艣cia lat charuj臋 i co mam z tego? 700 00:58:54,510 --> 00:58:59,910 A ta finkowa, prosz臋 pani, to na wszystkich palcach mia艂a tyle z艂ota. To 701 00:58:59,910 --> 00:59:00,910 daje za ten bufet? 702 00:59:02,390 --> 00:59:03,390 To? 703 00:59:04,710 --> 00:59:06,270 Bo to jest antyk, wie pan. 704 00:59:06,770 --> 00:59:07,770 Antyk, antyk. 705 00:59:08,570 --> 00:59:10,570 Antyk to mo偶e by膰 ten tron na Wawelu. 706 00:59:11,250 --> 00:59:12,250 A to jest grat. 707 00:59:13,630 --> 00:59:14,850 Ale si臋 dogadamy. 708 00:59:15,090 --> 00:59:16,090 Pani wie. 709 00:59:16,490 --> 00:59:17,970 Ja mam serce Polaka. 710 00:59:18,390 --> 00:59:20,010 I rozum te偶 mam Polaka. 711 00:59:20,530 --> 00:59:23,390 Mnie tam si臋 nie podoba, 偶e teraz Polski wyrzucaj膮. 712 00:59:24,340 --> 00:59:26,820 Polacy zawsze byli go艣cinni dla obcych. 713 00:59:28,140 --> 00:59:31,520 Panie Rybiszewski, ja si臋 tu urodzi艂am, wi臋c nie jestem obca. 714 00:59:32,220 --> 00:59:33,220 To w艂a艣nie. 715 00:59:33,960 --> 00:59:36,140 No ile ja tu mieszkam? Ze dwadzie艣cia lat? 716 00:59:37,060 --> 00:59:42,600 No w 偶yciu bym nie powiedzia艂, 偶e Pani jest 呕yd贸wka. 717 00:59:43,840 --> 00:59:46,520 A przecie偶 widz臋 Pani膮 codziennie, no nie? 718 00:59:53,589 --> 00:59:56,310 Dzi臋kuj臋. Dzi臋kuj臋. 719 00:59:58,630 --> 01:00:05,510 Wobec prawa jeste艣cie Pa艅stwo ma艂偶e艅stwem. W imieniu Polskiej 720 01:00:05,510 --> 01:00:11,770 Rzeczypospolitej Ludowej sk艂adam jak najserdeczniejsze 偶yczenia na nowej 721 01:00:11,770 --> 01:00:12,770 偶ycia. 722 01:00:31,350 --> 01:00:36,010 No tak, bez 723 01:00:36,010 --> 01:00:48,350 pieni臋dzy. 724 01:00:48,410 --> 01:00:49,570 Trzeba by艂o co艣 powiedzie膰. 725 01:00:50,190 --> 01:00:51,770 Mo偶e ja jeszcze zd膮偶臋, co? 726 01:00:52,350 --> 01:00:55,110 Niech pan da spok贸j, panie Tadeuszu. Jak ja bym panu odda艂? 727 01:00:55,450 --> 01:00:56,450 Przepraszam, z艂a. 728 01:00:57,570 --> 01:01:00,970 Lubi臋 takie ksi膮偶ki, w kt贸rych ruscy szpiedzy dostaj膮 po dupie. 729 01:01:02,690 --> 01:01:03,690 To dla ciebie. 730 01:01:04,590 --> 01:01:05,590 Nie chc臋. 731 01:01:06,090 --> 01:01:08,150 Ale zawsze chcia艂e艣 j膮 kupi膰. 732 01:01:08,850 --> 01:01:09,850 Teraz we藕. 733 01:01:10,730 --> 01:01:11,730 Zabior臋 to. 734 01:01:12,810 --> 01:01:14,050 Nic od ciebie nie chc臋. 735 01:01:15,570 --> 01:01:16,570 Bud艂a艣 si臋. 736 01:01:17,810 --> 01:01:20,530 Bud艂a艣 si臋 t膮 swoj膮... Swoj膮... 737 01:01:39,260 --> 01:01:44,600 Ju偶 naprawd臋 musimy siada膰. Tak mi ci臋偶ko st膮d odje偶d偶a膰. 738 01:01:45,080 --> 01:01:48,620 Ja nigdy nie by艂am za granic膮 jeszcze, ale... 739 01:01:49,100 --> 01:01:50,920 Ju偶 chcia艂abym, 偶eby ten poci膮g... 740 01:01:50,920 --> 01:01:58,620 To 741 01:01:58,620 --> 01:02:01,600 pami臋taj, Piotr! Jak si臋 urz膮dzisz, to napisz do mnie! 742 01:02:03,780 --> 01:02:04,780 Trzymaj si臋 tam! 743 01:02:06,120 --> 01:02:07,800 Trzymaj si臋, Piotrek! Trzymaj si臋! 56943

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.