All language subtitles for The.Old.Woman.With.The.Knife.2025.720p.BluRay.x264.AAC-[YTS.MX]

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:52,995 --> 00:01:54,539 Proszę, zjedz. 2 00:01:55,787 --> 00:02:04,129 To jest hamburger. 3 00:02:05,995 --> 00:02:07,956 Wypij coś. 4 00:02:18,745 --> 00:02:21,080 Czy masz gdzie pójść? 5 00:02:23,621 --> 00:02:27,663 - Czy potrafisz zmywać naczynia? - Kochanie... 6 00:02:27,788 --> 00:02:31,622 Wiesz, że przez jakiś czas nie będę mogła pracować. 7 00:02:31,747 --> 00:02:40,089 Nie możemy ci zapłacić, ale możesz tu zjeść i spać. 8 00:02:47,495 --> 00:02:49,039 Wróciłeś. 9 00:02:53,328 --> 00:02:55,955 Zostaw to włączone. 10 00:02:56,080 --> 00:03:00,788 Gdzie byłeś? Nie było cię cały tydzień. 11 00:03:00,913 --> 00:03:05,326 Zawsze regularnie wychodziłem. Dlaczego nagle cię to zainteresowało? 12 00:03:09,954 --> 00:03:12,328 - Zwalczanie szkodników. - Co? 13 00:03:13,204 --> 00:03:14,955 Usunąłem owady. 14 00:03:16,536 --> 00:03:24,878 Jasne, tak. 15 00:03:39,786 --> 00:03:44,120 Daj mi zobaczyć. 16 00:03:44,245 --> 00:03:45,789 Tak niezręcznie. 17 00:03:48,995 --> 00:03:50,748 Kochanie. 18 00:03:51,621 --> 00:03:53,996 - Czy podróż przebiegła pomyślnie? - Dobrze. 19 00:03:54,121 --> 00:03:57,330 Jerry-boy, gdzie byłeś? 20 00:03:57,455 --> 00:04:01,038 Twoje dziewczyny są bardzo samotne, kiedy cię nie ma. 21 00:04:01,163 --> 00:04:04,351 - Nie martw się, zająłem się nimi. - Dobrze, usiądź. 22 00:04:10,995 --> 00:04:13,163 - Cześć, Suzy. - Kim jesteś? 23 00:04:14,911 --> 00:04:16,746 Co robisz? 24 00:04:16,871 --> 00:04:19,870 - Co? Wszystko w porządku. - Puść. 25 00:04:19,995 --> 00:04:26,454 Nie, wszystko w porządku. 26 00:04:26,579 --> 00:04:31,537 Chodź tu. Spokojnie. Stop, stop. 27 00:04:31,662 --> 00:04:33,748 Bez problemu. 28 00:04:45,497 --> 00:04:48,618 To było dla mnie? Naprawdę chciałaś mnie wkurzyć? 29 00:04:49,995 --> 00:04:51,956 Kurwa, Jezu. 30 00:05:05,953 --> 00:05:07,540 Chodź tutaj. 31 00:05:09,703 --> 00:05:18,045 Zrobisz to. 32 00:05:41,038 --> 00:05:43,997 Proszę, oszczędź mnie. Nie odsyłaj mnie. 33 00:05:44,122 --> 00:05:52,464 - Proszę, pozwól mi zostać. Przepraszam. - Wszystko w porządku. 34 00:05:53,329 --> 00:06:01,671 Zabiłeś owada, nic więcej. 35 00:06:03,328 --> 00:06:04,873 Gwoździe. 36 00:06:07,996 --> 00:06:10,954 Od teraz Twoje imię będzie brzmiało: Gwoździe. 37 00:07:23,745 --> 00:07:26,414 Co Pan robi? 38 00:07:26,539 --> 00:07:29,787 Podnieś tyłek z tego krzesła. To nie dla ciebie. 39 00:07:29,912 --> 00:07:31,954 Okaż trochę szacunku. 40 00:07:32,079 --> 00:07:34,747 Zajęta telefonem, jakbyś nie przejmowała się tym. 41 00:07:34,872 --> 00:07:37,372 To krzesło jest przeznaczone dla kobiet w ciąży, takich jak ja. 42 00:07:37,497 --> 00:07:42,747 Jak mogę stwierdzić, czy to dziecko, czy może zjadłaś za dużo tłustych nóżek wieprzowych? 43 00:07:42,872 --> 00:07:46,664 - Pokaż mi. - Przestań. Jestem w ciąży, mówię. 44 00:07:46,789 --> 00:07:49,578 Na drugim krześle siedzi jakiś mężczyzna. Wkurz go. 45 00:07:49,703 --> 00:07:50,787 Ty mała... 46 00:07:50,912 --> 00:07:52,581 Co oglądasz? 47 00:07:52,706 --> 00:07:57,163 Obecnie dziewczęta nie wychodzą za mąż i nie mają dzieci. 48 00:07:57,288 --> 00:07:59,914 Chcą po prostu wykorzystać mężczyzn. 49 00:08:00,039 --> 00:08:03,996 Wy, kurde, szukacie pretekstu, żeby skorzystać z tych krzeseł. 50 00:08:04,121 --> 00:08:12,463 - Czy mogłoby być trochę ciszej? - Co? 51 00:08:14,872 --> 00:08:21,658 Ty stara wiedźmo. Daj mi trochę przestrzeni, okej? 52 00:08:25,413 --> 00:08:29,619 - Chcę wyjść. - Jezu Chryste, zejdź mi z drogi. 53 00:08:30,787 --> 00:08:32,873 Czy mogę prosić o chwilę? 54 00:08:34,913 --> 00:08:41,328 Przepraszam. Czy wszystko w porządku? 55 00:08:41,453 --> 00:08:49,795 Nic nie zrobiłem. 56 00:09:21,913 --> 00:09:28,246 Chwileczkę. Powiedziałeś, że pomożesz mojemu synowi. 57 00:09:28,371 --> 00:09:30,579 - Nie możesz... - Pomóż mi, proszę. 58 00:09:30,704 --> 00:09:33,537 - Niedługo będę gotowa. - To jest agencja Sinseong. 59 00:09:33,662 --> 00:09:35,747 Nie, posłuchaj. 60 00:09:35,872 --> 00:09:40,620 Język teściowej. Jest łatwy w hodowli. 61 00:09:40,745 --> 00:09:42,663 Idealne dla początkujących. 62 00:09:43,537 --> 00:09:46,622 Tak czy inaczej, kupiłem ci jeden. 63 00:09:46,747 --> 00:09:51,871 Wystarczy podlewać ją dwa razy w roku. Nawet kwitnie. 64 00:09:51,996 --> 00:09:54,788 Ojej. Ona po prostu tego nie rozumie. 65 00:09:54,913 --> 00:09:59,246 Och, tylko hodowcy roślin zajmują się uprawą roślin. 66 00:09:59,371 --> 00:10:02,747 Chyba go nie wyhoduję, więc zabierz go do domu. 67 00:10:02,872 --> 00:10:09,455 Greenleaf, ona widzi tylko jaskrawą czerwień. Dobrze mieć coś zielonego. 68 00:10:09,580 --> 00:10:14,449 - Spojrzeć poza swój świat. - Rozwijasz cechy kobiece. 69 00:10:15,455 --> 00:10:19,867 Czemu tak ci na niej zależy? Ona zawsze jest dla ciebie chłodna. 70 00:10:21,245 --> 00:10:23,537 Skąd to wiesz? 71 00:10:23,662 --> 00:10:25,955 - Ciężar... - ...czasu. 72 00:10:26,080 --> 00:10:30,580 - Dokładnie. - I nie noś tych podróbek. 73 00:10:30,705 --> 00:10:34,995 - Wyglądają tak tanio. - To prawdziwy okaz. 74 00:10:35,120 --> 00:10:37,454 - Witam, panie. - Kolego. 75 00:10:37,579 --> 00:10:40,412 Dawno się nie widzieliśmy, Sohn. 76 00:10:40,537 --> 00:10:43,703 Czy mogę z tobą chwilę porozmawiać? 77 00:10:43,828 --> 00:10:45,247 CEL: PRZEWODNICZĄCY SHIM 78 00:10:45,372 --> 00:10:49,122 To nie jest zwalczanie szkodników. To po prostu zabijanie na zlecenie. 79 00:10:49,247 --> 00:10:54,164 Jego kochanka zrujnowała jego żonę, z którą przeżył 30 lat. 80 00:10:54,289 --> 00:11:00,247 Zwalczanie szkodników polega właśnie na pozbywaniu się krwiożerczych owadów. 81 00:11:00,372 --> 00:11:04,912 Mówi, że ból z każdym dniem się nasila, że ​​to dla niej ciężka próba. 82 00:11:05,037 --> 00:11:07,122 Czy dała ci pieniądze? 83 00:11:07,247 --> 00:11:11,622 Powiedziałem, że nie, ale ona nalegała. Błagała i płakała łzami. 84 00:11:14,330 --> 00:11:18,242 Jak możemy to kontynuować bez tego rodzaju finansowania? 85 00:11:19,039 --> 00:11:23,497 - Jeśli Matka Chrzestna się dowie... - Stary, muchy to szkodniki, prawda? 86 00:11:23,622 --> 00:11:26,872 Żywią się zwłokami i przenoszą choroby. 87 00:11:26,997 --> 00:11:31,580 Od czasów mezozoiku zajmowali się badaniem rozmieszczenia pyłków. 88 00:11:31,705 --> 00:11:36,205 Są to pożyteczne owady, które regulują ekosystem. 89 00:11:36,330 --> 00:11:40,747 Jakie to ma znaczenie jak brudne jest, skoro jest dla nas użyteczne? 90 00:11:40,872 --> 00:11:46,620 - Musimy tylko odzyskać pierścień. - Zapomnijmy o tym. 91 00:11:46,745 --> 00:11:48,290 Gość. 92 00:12:52,163 --> 00:12:55,163 15 nanogramów toksyny botulinowej w przepełnionym metrze 93 00:13:42,412 --> 00:13:44,663 Operacja zakończyła się sukcesem. 94 00:13:45,537 --> 00:13:47,497 Dokonała pani czegoś wyjątkowego. 95 00:13:47,622 --> 00:13:51,997 Ludzie współczują rannym bezdomnym zwierzętom, ale ich ratowanie to zupełnie inna sprawa. 96 00:13:52,122 --> 00:13:57,372 - Dobrze. - Proszę pani, ten pies jest już taki stary... 97 00:13:57,497 --> 00:14:01,664 Schronisko prawdopodobnie jej nie przyjmie. A adopcja też będzie trudna. 98 00:14:01,789 --> 00:14:07,788 Pewnie ją uśpią. Czy mógłbyś ich dla mnie wezwać? 99 00:14:07,913 --> 00:14:11,700 - Dlaczego? - Schronisko nigdy nie odwraca się od swojego wybawcy. 100 00:14:12,578 --> 00:14:14,789 Czy to część twojej pracy? 101 00:14:14,914 --> 00:14:18,037 To okrutne zostać porzuconym, gdy jest się starym i chorym. 102 00:14:18,162 --> 00:14:20,706 Już kiedyś ją porzucono, prawda? 103 00:14:20,831 --> 00:14:24,912 Spokojnie, znajdziesz dobrego właściciela. Jeszcze chwila. 104 00:14:25,037 --> 00:14:27,164 Zostań tam. Grzeczny chłopiec. 105 00:14:36,370 --> 00:14:38,913 Czy to będzie bardzo bolało? 106 00:14:39,038 --> 00:14:44,455 Słyszałem, że otwierają człowieka, gdy jest jeszcze przytomny. 107 00:14:44,580 --> 00:14:48,454 Zszyjemy Cię ładnie, nie martw się. 108 00:14:48,579 --> 00:14:51,704 Proszę, oszczędź mnie. Proszę. 109 00:14:51,829 --> 00:14:53,767 - Wszystko w porządku, dzieciaku. - Przepraszam. 110 00:14:57,413 --> 00:15:02,495 - Kurwa, jestem w szoku. - Przepraszam. 111 00:15:02,620 --> 00:15:04,581 Nie bój się, wszystko będzie dobrze. 112 00:15:04,706 --> 00:15:08,579 Czy nie chciałbyś przypadkiem sprzedać jednej ze swoich rogówek? 113 00:15:08,704 --> 00:15:10,830 - Teraz? - Całe mnóstwo zamieszania... 114 00:15:10,955 --> 00:15:15,622 - Ale klient nalega. - Ile za jedną rogówkę? 115 00:15:15,747 --> 00:15:18,953 Pięć tysięcy za nerkę i dodam trzy tysiące. 116 00:15:19,078 --> 00:15:21,247 - Trzy tysiące? - Tak. 117 00:15:22,662 --> 00:15:25,037 - To jest problem. - Dlaczego? 118 00:15:25,914 --> 00:15:31,789 Słuchaj, panie, co mi po tych 3000, skoro i tak będę ślepy do końca życia? No i co? 119 00:15:31,914 --> 00:15:38,246 Okulary są dziś tak drogie, dlaczego więc rogówki są tak tanie? 120 00:15:38,371 --> 00:15:42,784 Dobrze. W takim razie dodam coś. 121 00:15:44,245 --> 00:15:46,371 - Dziesięć. - Dziesięć tysięcy? 122 00:15:46,496 --> 00:15:54,838 Dziesięć sekund. Aż umrzesz. 123 00:15:56,953 --> 00:15:58,623 Brudny drań. 124 00:16:13,121 --> 00:16:15,371 Co robisz? Kto cię przysłał? 125 00:16:15,496 --> 00:16:18,704 Niedawno usunięto ci oko. 126 00:16:18,829 --> 00:16:20,330 Ukradłeś klienta innej osobie. 127 00:16:20,455 --> 00:16:22,954 Czy ten dupek Park cię przysłał? 128 00:16:23,079 --> 00:16:25,870 Dlaczego kradniesz klientów znajomym? 129 00:16:27,246 --> 00:16:31,038 - Do zobaczenia wkrótce w piekle. - Czy Park też nie żyje? 130 00:16:31,163 --> 00:16:34,287 Aby zajść tak daleko, musisz mieć cel. 131 00:16:34,412 --> 00:16:36,663 Mój cel? Zostać sławnym. 132 00:16:41,788 --> 00:16:46,160 - Jestem zdenerwowany. Dobrze się czujesz? - Oszczędź mnie. 133 00:16:47,747 --> 00:16:51,576 Nie potrafię tego zrobić. Umiem tylko zabijać. 134 00:16:52,453 --> 00:16:55,830 Powoli, boleśnie... 135 00:17:35,745 --> 00:17:44,087 Gdzie on poszedł? 136 00:17:48,786 --> 00:17:50,332 Co... 137 00:17:51,704 --> 00:18:00,046 Przestań, przestań, przestań. Nie. Czekaj. 138 00:18:01,580 --> 00:18:03,997 Wchodzisz na teren prywatny. To moje miejsce. 139 00:18:04,122 --> 00:18:07,747 - Tak samo śmiały, jak słyszałem. - Słyszałeś o mnie? 140 00:18:07,872 --> 00:18:13,075 Od An z Banpo, Yoon z Dongtan, a nawet od Gu, dzisiaj. 141 00:18:13,539 --> 00:18:18,245 Czy to nie wstyd marnować talentu na głupie walki uliczne? 142 00:18:18,370 --> 00:18:22,496 Więc jesteś prześladowcą? 143 00:18:22,621 --> 00:18:27,038 - Do widzenia. - Co? Chwileczkę. 144 00:18:27,163 --> 00:18:32,538 Nie, czekaj. Zaczekaj chwilę. Porozmawiajmy, okej? 145 00:18:32,663 --> 00:18:41,005 - Zawrzyjmy umowę. - Nie jestem skąpy, czy to w porządku? 146 00:19:09,620 --> 00:19:12,247 - Powiedziałem nie. - Dlaczego nie? 147 00:19:12,372 --> 00:19:16,622 Wiesz, że to brudny drań. Czemu miałbyś powiedzieć „nie”? 148 00:19:16,747 --> 00:19:19,704 Wiem, ale trafiłeś w złe miejsce. 149 00:19:19,829 --> 00:19:21,496 Zrobię wszystko, co powiesz. 150 00:19:21,621 --> 00:19:25,120 - Proszę zabić Hana. - Odejdź. 151 00:19:25,245 --> 00:19:30,329 Nie mogę tego zrobić. On musi umrzeć. 152 00:19:30,454 --> 00:19:34,454 Nie mogę odejść. Mój biedny syn... 153 00:19:59,037 --> 00:20:02,329 Czy jadłeś? 154 00:20:02,454 --> 00:20:10,796 Jeśli nie, zapraszamy na kolację. 155 00:20:13,662 --> 00:20:15,205 Cóż za kłopot. 156 00:20:15,872 --> 00:20:20,787 Korzystanie z aplikacji jest łatwiejsze. Tylko Ty to robisz. 157 00:20:20,912 --> 00:20:24,745 O mój Boże, to będzie trwało wieczność. 158 00:20:26,122 --> 00:20:34,464 Posprzątałeś wszystko, prawda? Były jakieś kamery albo świadkowie? 159 00:20:34,661 --> 00:20:36,122 To znaczy... 160 00:20:36,247 --> 00:20:41,621 Nie rozumiem, dlaczego klient chciał, żebyś go zabił w zatłoczonym miejscu. 161 00:20:41,746 --> 00:20:45,204 Nie martw się. Zanim stanę się bezużyteczny... 162 00:20:45,329 --> 00:20:47,997 - Wyjdę. - Nie to miałem na myśli. 163 00:20:48,122 --> 00:20:51,659 - Czy chodzi o tę kobietę tam na zewnątrz? - O nic takiego. 164 00:20:55,287 --> 00:20:57,539 Pani Hong ma syna... 165 00:20:57,664 --> 00:21:01,039 którego narzeczona padła ofiarą narkomanów. 166 00:21:01,164 --> 00:21:06,121 Zmarła z powodu przedawkowania. On szukał zemsty, został zlinczowany i teraz jest w śpiączce. 167 00:21:06,246 --> 00:21:09,997 Rozumiem, dlaczego jest taka zdenerwowana. 168 00:21:10,122 --> 00:21:15,372 To trudna sprawa, więc Sohn odmówił. Zadowolony? 169 00:21:15,497 --> 00:21:23,839 Udaj się do kliniki Changa na badanie kontrolne. Zalecenia od Sohna. 170 00:21:25,205 --> 00:21:30,164 Tak bardzo się starałeś. Jakbyś chciał być rozpoznany. 171 00:21:30,289 --> 00:21:36,539 Gonisz za celami i wywierasz na nich presję do tego stopnia, że ​​doprowadzasz ich do szaleństwa. 172 00:21:36,664 --> 00:21:42,620 A potem zabijasz ich tak boleśnie, jak to możliwe. Dlatego nazywają cię torreadorem. 173 00:21:42,745 --> 00:21:45,538 Dość gadania. Przejdźmy do konkretów. 174 00:21:45,663 --> 00:21:48,789 Zamiast wykonywać bezsensowne obowiązki... 175 00:21:48,914 --> 00:21:52,954 możesz walczyć z nami o słuszną sprawę zwalczania szkodników. 176 00:21:53,079 --> 00:21:56,122 Zwalczanie szkodników? Zabijanie owadów? 177 00:21:56,247 --> 00:22:01,038 Dokładnie. Wytępiamy karaluchy w naszym społeczeństwie. 178 00:22:01,163 --> 00:22:04,661 I ratujcie ludzi, którzy cierpią z ich powodu. 179 00:22:04,786 --> 00:22:06,665 Zacząć robić. 180 00:22:08,662 --> 00:22:11,329 Czy to jest dom zbawienia? 181 00:22:14,079 --> 00:22:16,995 Hej, nie możesz po prostu odejść. 182 00:22:19,786 --> 00:22:21,332 Bękart. 183 00:22:22,537 --> 00:22:25,289 W takim razie zabiję cię zanim odejdę. 184 00:22:25,414 --> 00:22:32,616 Hej, torreadorze, przez takie żarty możesz tu stracić pracę. 185 00:22:37,413 --> 00:22:45,755 Rozumiem, że to poważna organizacja. 186 00:22:46,455 --> 00:22:51,204 On tylko żartował. Nie rób z tego wielkiej sprawy. 187 00:22:51,329 --> 00:22:53,038 Uważaj kogo zatrudniasz. 188 00:23:09,496 --> 00:23:13,538 W płynie mózgowo-rdzeniowym znajduje się dużo złogów białka. 189 00:23:13,663 --> 00:23:17,119 Czy ostatnio odczuwasz drżenie rąk? 190 00:23:17,995 --> 00:23:20,288 Nie, wcale nie. 191 00:23:20,413 --> 00:23:24,954 Tutaj kolor jest wyraźnie zdegenerowany. 192 00:23:25,079 --> 00:23:27,912 Nie mów jeszcze agencji. 193 00:23:28,037 --> 00:23:30,122 Nie mogę tego zrobić. 194 00:23:30,247 --> 00:23:37,620 Więc dzisiaj widzę cię ostatni raz. 195 00:23:37,745 --> 00:23:40,163 Jaka będzie Twoja następna misja? 196 00:23:41,037 --> 00:23:43,496 Musisz zachować spokój. 197 00:23:45,912 --> 00:23:49,329 Czy kiedykolwiek dałam sobie spokój? 198 00:23:50,745 --> 00:23:54,870 Ten nędzny stary pierdziel. 199 00:23:54,995 --> 00:23:59,830 Gdzie on to ukrył? 200 00:23:59,955 --> 00:24:06,079 Kurwa! Nie możesz jeść, nie robiąc tyle hałasu? 201 00:24:06,204 --> 00:24:11,162 Ten smród. Mam go już dość. 202 00:24:11,287 --> 00:24:17,746 Dlaczego warto pozostać przy życiu? 203 00:24:17,871 --> 00:24:20,787 Bo się zesrałeś w spodnie. 204 00:24:28,912 --> 00:24:31,122 Czemu tego tam nie ma? 205 00:24:33,746 --> 00:24:38,497 Kim jesteś? Czego chcesz? Zrobię wszystko, o co poprosisz. 206 00:24:38,622 --> 00:24:44,122 Ci staruszkowie pewnie zrobili wszystko, o co prosiłaś. Dlaczego ich zabiłaś? 207 00:24:44,247 --> 00:24:52,288 Masz na myśli Babcię Park? Daj spokój, proszę pana. Zostałam uniewinniona. 208 00:24:52,413 --> 00:24:56,661 Chciałabyś, żeby cię ukarali. 209 00:24:56,786 --> 00:25:02,370 Uruchom samochód. 210 00:25:02,495 --> 00:25:10,837 CENTRUM OPIEKI SILVER LIFE 211 00:25:30,703 --> 00:25:32,498 Tablica. 212 00:25:37,828 --> 00:25:39,622 - Tato. - Eun-ho0... 213 00:25:47,163 --> 00:25:50,536 Nie zrobiłem tego. Eun-ho, to nie ja. 214 00:26:26,079 --> 00:26:28,580 Co się z tobą dzieje? No i co? 215 00:26:29,912 --> 00:26:38,254 No już, nie denerwuj się tak. 216 00:26:40,621 --> 00:26:43,826 Poczekaj, kiedy się starzejesz, zapominasz o pewnych rzeczach. 217 00:26:45,829 --> 00:26:49,747 W wypadku zginęła kobieta w wieku 40 lat. 218 00:26:49,872 --> 00:26:56,997 Świadkowie widzieli potencjalnego podejrzanego w pobliżu samochodu po wypadku. 219 00:26:57,122 --> 00:26:59,830 Podejrzany zaparkował samochód na przejściu dla pieszych... 220 00:26:59,955 --> 00:27:04,331 i zostawił ofiarę w samochodzie, świadomą nadjeżdżającego pociągu. 221 00:27:04,456 --> 00:27:09,246 - Podejrzany gonił świadka... - Dziwne, prawda? 222 00:27:09,371 --> 00:27:12,663 Policja podejrzewa morderstwo upozorowane na samobójstwo... 223 00:27:12,788 --> 00:27:21,130 i poszukuje podejrzanego, mężczyzny w wieku około 50 lat. 224 00:27:27,997 --> 00:27:33,121 Jesteś dziesięć minut za wcześnie. Mam napięty harmonogram. 225 00:27:33,246 --> 00:27:38,409 Szef cię nie wyszkolił? Co za cham... 226 00:27:44,453 --> 00:27:52,795 Co otrzymujemy... 227 00:28:11,996 --> 00:28:14,163 POLICJA POSZUKUJE SPRAWCY UPOZOROWANEGO WYPADKU 228 00:28:14,288 --> 00:28:18,412 Jakież to wstyd dla kogoś, kto był tak oddany... 229 00:28:18,537 --> 00:28:20,289 Dla mnie też to nie jest łatwe... 230 00:28:20,414 --> 00:28:23,537 jeden kamień może przewrócić cały samochód. 231 00:28:23,662 --> 00:28:25,746 Zasady są zasadami. 232 00:28:25,871 --> 00:28:28,246 - Wyślę kogoś. - Nie, ja to zrobię. 233 00:28:29,370 --> 00:28:30,997 Ty, Matko Chrzestna? 234 00:28:33,079 --> 00:28:37,122 Byłbym wdzięczny, ale... 235 00:28:37,247 --> 00:28:42,157 - Gdzie myślisz, że go znajdziesz? - Oczywiste jest, dokąd pójdzie. 236 00:28:44,247 --> 00:28:47,949 - Osoby starsze potrzebują dużo opieki. - Czy to będzie w porządku? 237 00:28:48,829 --> 00:28:52,996 Wiesz, „ciężar czasu”. 238 00:28:54,787 --> 00:29:02,622 Wróciłeś. 239 00:29:02,747 --> 00:29:07,330 - Jak poszło? - No cóż, pomogłem ci z bólem głowy. 240 00:29:07,455 --> 00:29:10,701 - Ale prawdopodobnie na mnie nie czekałeś. - Kurwa. 241 00:29:14,039 --> 00:29:18,663 O co chodzi? Prosiliśmy o pierścionek, a nie o palce. 242 00:29:18,788 --> 00:29:22,330 Sprawdź, czy mam wszystkie 28 paliczków. - Panie Sohn... 243 00:29:22,455 --> 00:29:26,993 Porozmawiamy chwilę? Potrzebuję cię jako wsparcia. 244 00:29:28,161 --> 00:29:29,873 Psychopata. 245 00:29:31,245 --> 00:29:33,081 Co to jest? 246 00:29:50,745 --> 00:29:53,038 Przyjdziesz po mnie, Matko Chrzestna? 247 00:29:54,370 --> 00:29:56,995 Jakiż to zaszczyt. 248 00:29:57,120 --> 00:29:59,039 Co się stało? 249 00:29:59,997 --> 00:30:08,339 Widziałem Eun-ho. Zmarła dziesięć lat temu. 250 00:30:08,830 --> 00:30:12,704 Szkoda, że ​​nie spotkała tego przeklętego kaznodziei. 251 00:30:12,829 --> 00:30:15,245 Wtedy nie czułbym teraz takiego szału. 252 00:30:16,121 --> 00:30:18,372 Może wtedy miałbym inne życie. 253 00:30:18,497 --> 00:30:22,685 Przeszedłeś wyznaczoną ci drogę. To tylko życie i śmierć. 254 00:32:40,870 --> 00:32:49,212 Po prostu odejdź. Proszę. 255 00:33:00,705 --> 00:33:03,954 - Najpierw mnie zabij. - Myślisz, że nie potrafię tego zrobić? 256 00:33:04,079 --> 00:33:06,246 Myślisz, że nie mogę cię zabić? 257 00:33:34,997 --> 00:33:38,163 Zachowaj spokój, powiedziałem, bo inaczej nie będziesz w stanie widzieć wyraźnie. 258 00:33:38,288 --> 00:33:42,621 Nie rozumiesz? Nie każdy potrafi żyć tak bezdusznie jak ty. 259 00:33:42,746 --> 00:33:45,537 Zniszczyłeś misję przez swoje uczucia. 260 00:33:45,662 --> 00:33:47,995 Zgodnie z zasadami musisz umrzeć. 261 00:33:53,787 --> 00:33:57,122 To miała być moja ostatnia misja. 262 00:33:57,247 --> 00:34:05,589 Miałem zbierać kwiaty i otworzyć restaurację serwującą kurczaki. Więc... 263 00:34:07,537 --> 00:34:10,954 Jesteście nudni jak cholera. 264 00:34:11,079 --> 00:34:14,288 Co to jest? Kim jesteś? 265 00:34:15,372 --> 00:34:19,370 - Spotkaliśmy się już wcześniej. - Spadaj. To moja praca. 266 00:34:19,495 --> 00:34:26,995 Ale także moja. 267 00:34:27,120 --> 00:34:28,955 Czy Sohn cię przysłał? 268 00:34:29,830 --> 00:34:33,784 Gdybyś wykonał swoją pracę porządnie, nie musiałbym przychodzić. 269 00:34:35,746 --> 00:34:39,288 I oto twój status legendy odszedł w zapomnienie. Siwe włosy, zmarszczki... 270 00:34:39,413 --> 00:34:46,954 - Kurwa, już takie stare? - Zamknij się. 271 00:34:47,079 --> 00:34:49,954 Nie potrzebuję wsparcia. 272 00:34:50,079 --> 00:34:53,994 No to zakończ to. To w końcu twoje zlecenie. 273 00:34:57,078 --> 00:34:58,747 Kiedy nadejdzie czas... 274 00:34:59,621 --> 00:35:02,954 Niech ci, za którymi tęsknisz, przyjdą cię powitać. 275 00:35:03,079 --> 00:35:06,911 Moja córka przyszła i powiedziała, że ​​już czas. 276 00:35:07,788 --> 00:35:11,867 Że zrobiłem już wystarczająco dużo. Była tam, żeby mnie powitać. 277 00:36:04,538 --> 00:36:09,204 - Cholernie ciężki. - Jego dusza odeszła. 278 00:36:09,329 --> 00:36:14,035 Czy zatem nie powinien być lżejszy? 279 00:36:15,579 --> 00:36:19,079 O mój Boże, odszedł kolejny stary przyjaciel. 280 00:36:19,204 --> 00:36:24,077 - Przeżył swoje życie. - Tak zimno. 281 00:36:24,870 --> 00:36:28,039 Co to jest? To w ogóle się nie pali. 282 00:36:28,164 --> 00:36:31,372 Kamienie są wszędzie. Po prostu je spal i wyrzuć. 283 00:36:31,497 --> 00:36:38,163 Tak cholernie, Groenblad obciął mi pensję, jakby nie było żadnych ograniczeń. 284 00:36:38,288 --> 00:36:40,746 W dawnych czasach, gdy pan Ryu jeszcze pracował w biurze... 285 00:36:40,871 --> 00:36:43,287 Wszystko było tak schludnie ułożone. Prawda? 286 00:36:43,412 --> 00:36:44,872 Zadzwonię później. 287 00:36:44,997 --> 00:36:53,339 Każdy się starzejesz, powinnaś podchodzić do tego trochę łagodniej. 288 00:36:54,161 --> 00:36:55,748 DR CHANG 289 00:37:00,538 --> 00:37:08,880 Osoba, do której dzwonisz, jest obecnie niedostępna... 290 00:37:12,038 --> 00:37:15,704 Proszę pana, ona znowu nie odbiera. Wracajmy. 291 00:37:15,829 --> 00:37:19,204 Nie, dokończymy robotę. A co, jeśli coś pójdzie nie tak? 292 00:37:19,329 --> 00:37:22,204 Przez cały dzień nie udało mi się skontaktować z domem. 293 00:38:02,996 --> 00:38:05,286 Centrum Medycyny Ratunkowej 294 00:38:21,830 --> 00:38:25,912 Mówiłem ci: Nigdy nie walcz na krawędzi. 295 00:38:26,037 --> 00:38:27,788 Z kimkolwiek masz do czynienia. 296 00:38:27,913 --> 00:38:31,163 Zobacz co się stanie, gdy otworzysz się na innych. 297 00:38:32,161 --> 00:38:34,746 Pamiętaj: 298 00:38:34,871 --> 00:38:43,213 Nie strzelaj do motyli z broni. 299 00:38:59,120 --> 00:39:01,289 Co do cholery... 300 00:39:12,412 --> 00:39:14,289 No to jedziemy. 301 00:40:19,288 --> 00:40:21,910 Nie ruszaj się. Ledwo to załatałem... 302 00:40:24,413 --> 00:40:28,163 - Co ty wyprawiasz? - Usłyszałem krzyk... 303 00:40:28,288 --> 00:40:30,995 i zobaczyłem samochód na poboczu drogi. 304 00:40:31,120 --> 00:40:33,454 Zajrzałem do środka i cię tam znalazłem. 305 00:40:34,330 --> 00:40:39,663 Odmówiłeś pójścia do szpitala i zemdlałeś. 306 00:40:39,788 --> 00:40:43,163 Masz ranę ciętą długości 8 cm, w tym jedną na mięśniu szerokim grzbietu. 307 00:40:43,288 --> 00:40:48,075 Jelita zostały ledwo tknięte, dlatego przeżyłeś. 308 00:40:48,955 --> 00:40:52,329 I wybacz mi, że pociąłem twoje zakrwawione ubrania. 309 00:40:52,454 --> 00:40:55,952 - Gdzie są moje rzeczy? - Zabezpieczyłem je. 310 00:41:01,705 --> 00:41:04,870 Nie powinnaś tego robić. Straciłeś już dużo krwi. 311 00:41:04,995 --> 00:41:13,337 Ojej, zaciśnij zęby. 312 00:41:33,454 --> 00:41:35,371 Co się dzisiaj wydarzyło... 313 00:41:40,037 --> 00:41:48,379 Każdy ma swoją własną historię. 314 00:41:48,955 --> 00:41:57,297 Załóż to. Pielęgniarki zaraz tu będą. Przyniosę ci lekarstwa. 315 00:42:37,203 --> 00:42:39,081 Spóźniłeś się. 316 00:42:42,829 --> 00:42:44,954 Wysłano kopię zapasową. 317 00:42:47,329 --> 00:42:50,871 Dlaczego? Nie ufasz mi? 318 00:42:52,288 --> 00:42:57,954 Jest przypływ, nie pozwól, aby fale Cię pochłonęły. 319 00:42:58,079 --> 00:43:01,620 Jesteś niezbędna dla naszego biznesu. 320 00:43:01,745 --> 00:43:05,497 Dlaczego ten nóż jest taki tępy? 321 00:43:13,912 --> 00:43:22,254 Może wydawać się to nietaktowne... 322 00:43:23,746 --> 00:43:28,871 ale nadal jest całkiem przydatny. 323 00:43:28,996 --> 00:43:32,496 No cóż, wygląda na to, że... 324 00:43:32,621 --> 00:43:36,497 że każesz dzieciakowi z ulicy wykonywać wszelkiego rodzaju prace domowe. 325 00:43:36,622 --> 00:43:40,787 Nasza praca jest święta, tępienie złośliwych szkodników. 326 00:43:40,912 --> 00:43:44,038 Jak walka z handlarzami narkotyków... 327 00:43:44,163 --> 00:43:47,497 którzy oszukują naiwne dzieci i doprowadzają je do śmierci. 328 00:43:47,622 --> 00:43:51,617 Musimy wykonać zadania, które odrzuciłeś. 329 00:43:53,955 --> 00:43:58,914 Jesteś taki frustrujący. Oni nie są zwykłymi handlarzami narkotyków. 330 00:43:59,039 --> 00:44:03,663 Jeden kęs i jesteśmy martwi, jakbyśmy zjedli truciznę z rozdymki. 331 00:44:03,788 --> 00:44:07,705 - Wybieraj obowiązki domowe mądrze i selektywnie. - To moja decyzja. 332 00:44:07,830 --> 00:44:11,703 Podejmowanie decyzji wymaga odpowiedzialności. Spróbuj sam. 333 00:44:11,828 --> 00:44:13,830 Dobrze, czemu nie? 334 00:44:19,622 --> 00:44:25,497 Plus: Torreador nie ma żadnej kryminalnej przeszłości i posiada niesamowite umiejętności. 335 00:44:25,622 --> 00:44:28,330 Zaakceptuj go i ugotuj dla niego raz, okej? 336 00:44:28,455 --> 00:44:33,951 Twój ojciec wygląda tak młodo na tym zdjęciu. Czy wtedy jeszcze nosiłeś pieluchy? 337 00:44:34,831 --> 00:44:43,173 Tak, tak. Byłaś jeszcze w najlepszym okresie swojego życia. 338 00:44:51,121 --> 00:44:57,746 Po co ten pośpiech? Zostań trochę dłużej. 339 00:44:57,871 --> 00:45:00,203 Dlaczego nie pozwolić paznokciom rosnąć? 340 00:45:01,080 --> 00:45:04,412 - Co? - Kiedyś były takie szykowne. 341 00:45:04,537 --> 00:45:06,873 Pomaluj je raz. 342 00:45:08,122 --> 00:45:16,464 Dlaczego? Chcesz, żebym rozszarpał ci twarz na strzępy? 343 00:45:19,372 --> 00:45:22,455 Najpierw musisz zrobić coś innego, prawda? 344 00:45:22,580 --> 00:45:25,243 Twoje rany opatrzono jak rany psa. 345 00:45:26,120 --> 00:45:31,622 Zostawiłaś żywego świadka. 346 00:45:31,747 --> 00:45:39,537 Gdyby agencja o tym wiedziała, czy nie skończyłbyś jak Gozer? 347 00:45:39,662 --> 00:45:41,872 Teraz widzę kim jesteś. 348 00:45:44,454 --> 00:45:48,246 - Naprawdę? Ja? - Zdecydowanie. 349 00:45:49,621 --> 00:45:51,829 Bachor, który pragnie śmierci. 350 00:45:55,996 --> 00:45:58,788 Jasne. Miałaś swój najlepszy czas... 351 00:45:58,913 --> 00:46:02,079 ale ten, kto sprzeciwi się Matce Chrzestnej, umiera. 352 00:46:02,204 --> 00:46:05,162 Wiem, że masz wielu obserwujących. 353 00:46:06,372 --> 00:46:11,200 Więc nie wchodź mi w drogę, okej? Jeśli chcesz przeżyć. 354 00:46:19,162 --> 00:46:24,246 Uważaj kogo zatrudniasz. 355 00:46:24,371 --> 00:46:27,579 To nie twoja sprawa, Matko Chrzestna. 356 00:46:29,787 --> 00:46:33,456 Chcesz umrzeć, szalony kretynie? 357 00:46:33,581 --> 00:46:39,157 Jeśli nie chodzi o pieniądze i sprawiedliwość, to po co tu jesteś? 358 00:46:40,162 --> 00:46:41,997 Dla legendy. 359 00:46:44,870 --> 00:46:46,537 W takim razie trafiłeś we właściwe miejsce. 360 00:46:46,662 --> 00:46:48,914 Masz piękny wygląd. 361 00:47:31,621 --> 00:47:39,963 RAPORT Z ZWALCZANIA SZKODNIKÓW 362 00:47:53,620 --> 00:48:01,962 SZEF, PROSZĘ PANI 363 00:48:13,828 --> 00:48:16,455 KARTA PRASOWA PRAWA JAZDY 364 00:48:17,995 --> 00:48:22,039 KARTA REJESTRACYJNA 365 00:48:31,620 --> 00:48:33,830 CEL: BAE JONG-SUN 366 00:48:34,662 --> 00:48:39,538 Zmiażdż czaszkę 367 00:48:39,663 --> 00:48:43,829 KOLEJNY PRZYPADEK ŚMIERCI NIENATURALNEJ 368 00:48:43,954 --> 00:48:46,412 DZIECKO ZANIEDBANE PO ŚMIERCI OJCA 369 00:48:46,537 --> 00:48:52,370 OD DOMU SIERCINA DO STOWARZYSZENIA 370 00:48:52,495 --> 00:49:00,620 ROGOWY PAZUR 371 00:49:00,745 --> 00:49:03,330 Co mam z tobą zrobić? 372 00:49:41,289 --> 00:49:44,037 - Nie bądź wybredny, jeśli chodzi o jedzenie, dobrze? - Tak, proszę pana. 373 00:49:44,162 --> 00:49:48,162 - Dbaj o siebie, tato. - Dobrze, do zobaczenia później. 374 00:49:54,580 --> 00:50:02,922 CHCĘ PRAWDY I PRZEPROSIN ZA ŚMIERĆ MOJEJ ŻONY 375 00:50:09,079 --> 00:50:11,996 Hej, pozbądź się tego. Przeproś. 376 00:50:12,121 --> 00:50:14,121 - Po co? - Przeprosić. 377 00:50:14,246 --> 00:50:17,787 Powinieneś wiedzieć lepiej. Naprawdę, przestań. 378 00:50:17,912 --> 00:50:23,912 Przeproś. 379 00:50:24,037 --> 00:50:27,454 HAENT'S FRUITWINKEL 380 00:50:27,579 --> 00:50:30,413 Dzień dobry. - Cześć. 381 00:50:36,578 --> 00:50:39,248 O, witaj. 382 00:50:40,788 --> 00:50:44,705 Te brzoskwinie są w sezonie. Są niesamowicie słodkie. 383 00:50:44,830 --> 00:50:49,413 - To wezmę kilka. - Ile? Cztery wystarczą? 384 00:50:49,538 --> 00:50:54,660 To dużo. Zjesz je wszystkie. 385 00:50:55,538 --> 00:51:00,413 Nieźle jak na siedmiolatka, prawda? Dziękuję. 386 00:51:00,538 --> 00:51:06,122 - Anioł jest jej matką? - Tak, ponieważ jest w niebie. 387 00:51:06,247 --> 00:51:09,913 - Co się stało? - Coś poszło nie tak podczas operacji... 388 00:51:10,038 --> 00:51:13,747 więc spędziła pięć lat na łożu boleści, po czym zmarła. 389 00:51:13,872 --> 00:51:16,829 Od tego czasu mój zięć nie może spać po nocach. 390 00:51:16,954 --> 00:51:19,622 Dlatego zawsze pracuje na nocną zmianę. 391 00:51:19,747 --> 00:51:24,871 I on to robi od lat, ale to zupełnie bez sensu. 392 00:51:24,996 --> 00:51:29,535 Twierdzi, że robi to, aby uczcić zmarłego. 393 00:51:31,245 --> 00:51:35,954 Oj, za dużo gadam. 394 00:51:36,079 --> 00:51:39,413 Weź tę pa-gwę, kawałek słonawego owocu. 395 00:51:39,538 --> 00:51:42,247 Ludzie nie kupują tego, bo jest na tym plama... 396 00:51:42,372 --> 00:51:46,537 - Ale tak naprawdę smakuje lepiej. - Dziękuję. 397 00:51:46,662 --> 00:51:48,829 Zapraszamy ponownie. 398 00:51:51,996 --> 00:51:57,287 - Spójrz, Haeni. Twój tatuś tu jest. - Kochanie. 399 00:51:57,412 --> 00:52:00,829 Tato, dlaczego jesteś taki spóźniony? 400 00:52:00,954 --> 00:52:02,829 Jadłeś? „Tak. 401 00:52:02,954 --> 00:52:11,296 - Tęskniłam za tobą. - Poczekaj chwilę, Haeni. 402 00:53:10,370 --> 00:53:18,712 Pani. Pani. 403 00:54:00,661 --> 00:54:02,061 Pani. 404 00:54:18,913 --> 00:54:23,034 Dlaczego tu jesteś? Nasza rodzina nie ma z tym nic wspólnego. 405 00:54:23,703 --> 00:54:26,164 - Dlaczego? - Co? 406 00:54:27,037 --> 00:54:32,163 Widziałeś co miałem przy sobie. 407 00:54:32,288 --> 00:54:36,870 Ale jesteś dobrym człowiekiem. Uratowałaś bezdomnego psa. 408 00:54:36,995 --> 00:54:39,079 Nie jestem dobrą osobą. 409 00:54:39,204 --> 00:54:47,546 Tylko dobrzy ludzie mogą tak powiedzieć. 410 00:54:47,871 --> 00:54:52,745 - Jak się podoba Braveheart? - Braveheart? 411 00:54:52,870 --> 00:54:56,454 Wydawał mi się odważny, więc... 412 00:54:57,412 --> 00:55:00,704 Jesteś kiepski w nadawaniu imion. 413 00:55:02,871 --> 00:55:05,121 Dlaczego nie pójdziesz do kliniki? 414 00:55:06,163 --> 00:55:09,954 - A potem mogę zostać zwolniony. - To musi być przerażająca firma... 415 00:55:10,079 --> 00:55:12,454 ...jeśli tego właśnie się obawiasz. 416 00:55:12,579 --> 00:55:15,454 Przyjdź na praktykę, jeśli Twoja rana się pogorszy. 417 00:55:15,579 --> 00:55:23,921 I zabierz Bravehearta na spacer. 418 00:55:25,747 --> 00:55:34,089 Nie wiem, jak cię nazywać. Czy mógłbyś mi powiedzieć, jak masz na imię? 419 00:56:11,329 --> 00:56:13,912 Czy Ty też uważasz, że jestem dobrym człowiekiem? 420 00:56:14,913 --> 00:56:20,408 Waleczne Serce. Dobra, od teraz jesteś Walecznym Sercem. 421 00:56:27,413 --> 00:56:31,288 Ten budynek stoi na tym cennym terenie od 40 lat. 422 00:56:31,413 --> 00:56:34,581 Świetnie byłoby to zburzyć i wybudować coś nowego. 423 00:56:34,706 --> 00:56:41,079 - Nie jest to takie proste, jak się wydaje? - Ta kulawa kaczka urodziła się, by być ofiarą... 424 00:56:41,204 --> 00:56:44,829 a stara lwica blokuje drogę. 425 00:56:44,954 --> 00:56:47,539 Chyba straciła pazury. 426 00:56:47,664 --> 00:56:53,414 - Czy ona nigdy nie popełniała błędów? - Była idealna. Niewiarygodnie. 427 00:56:53,539 --> 00:56:56,912 Żywa legenda, która nas fascynowała i przerażała. 428 00:56:57,037 --> 00:57:00,871 Wszyscy byli oczarowani tą historią. 429 00:57:02,037 --> 00:57:04,580 Co się stało później? 430 00:57:05,121 --> 00:57:08,911 Człowiek o imieniu Ryu zbudował to miejsce. 431 00:57:09,036 --> 00:57:10,455 Hej, dupku... 432 00:57:10,580 --> 00:57:13,539 Spóźniłem się z powodu rytuału modlitewnego... 433 00:57:13,664 --> 00:57:17,866 Aby mieć pewność, że moja rodzina pójdzie do nieba. 434 00:57:28,831 --> 00:57:37,173 Po jego śmierci Matka Chrzestna w ramach zemsty w pojedynkę wyeliminowała 28 mężczyzn. 435 00:57:38,162 --> 00:57:39,789 Nasza Matka Chrzestna. 436 00:57:47,622 --> 00:57:51,742 Potem zmieniła imię z Nails na Hornclaw. 437 00:57:59,412 --> 00:58:02,538 Ale to było wieki temu. 438 00:58:02,663 --> 00:58:11,005 Wszystko co jest po terminie ważności jest odpadem i powinno zostać zniszczone, prawda? 439 00:58:19,787 --> 00:58:21,245 Dzień dobry, proszę pani. 440 00:58:21,370 --> 00:58:24,372 - Cześć, Babciu. - O, cześć. 441 00:58:25,120 --> 00:58:27,621 Spacer z Braveheartem? 442 00:58:27,746 --> 00:58:30,495 - Czy mogę się z nią pobawić? - Haeni... 443 00:58:30,620 --> 00:58:32,413 - Tak, pewnie. - Tak, 444 00:58:32,538 --> 00:58:35,246 No, spójrz. No dalej, Braveheart. 445 00:58:35,371 --> 00:58:37,745 - Haeni, nie odchodź za daleko. - Dobrze. 446 00:58:39,954 --> 00:58:45,454 Twoja córka wydaje mi się bardzo mądra. 447 00:58:45,579 --> 00:58:50,246 Jest bardzo podobna do swojej matki. 448 00:58:50,371 --> 00:58:52,911 Czy moja teściowa ci o tym opowiadała? 449 00:58:54,787 --> 00:58:59,080 Wszystko było w porządku, aż nagle... 450 00:58:59,205 --> 00:59:03,538 Dyrektor szpitala powiedział: Każdy, kto naprawdę chce pieniędzy... 451 00:59:03,663 --> 00:59:07,493 Zawsze najpierw prosi o szczere przeprosiny. 452 00:59:09,288 --> 00:59:14,204 Wtedy chciałem to wszystko zakończyć. 453 00:59:14,329 --> 00:59:18,620 - A właściwie chciałem... - Zabić ją? 454 00:59:30,746 --> 00:59:36,537 Chciałbyś dołączyć do nas na kolację? Właśnie mieliśmy jeść lunch. 455 00:59:36,662 --> 00:59:39,788 Nie, ja... Och, wróciłeś. 456 00:59:39,913 --> 00:59:43,117 Chodź z nami. Musimy jeść, żeby żyć. 457 00:59:44,204 --> 00:59:47,912 Przykro mi, ale lepiej pójdę. 458 00:59:48,037 --> 00:59:53,497 Proszę, chodź z nami. 459 00:59:53,622 --> 00:59:57,704 Mam koncert w przyszłym tygodniu. Ty też powinieneś przyjść. 460 00:59:57,829 --> 01:00:01,204 Przykro mi, ale nie mogę chodzić do takich miejsc. 461 01:00:01,329 --> 01:00:04,329 Ale tak ciężko ćwiczyłem taniec. 462 01:00:04,454 --> 01:00:06,329 Haeni, co się dzisiaj u ciebie dzieje? 463 01:00:06,454 --> 01:00:13,453 Proszę, nie zwracaj na nią uwagi. Idź i jedz. 464 01:00:13,578 --> 01:00:14,978 Rogaty pazur. 465 01:00:16,079 --> 01:00:21,706 - Czym jest Hornclaw? - Moje imię. 466 01:00:21,831 --> 01:00:28,331 - Jeden pazur, dwa pazury, trzy pazury... - Haeni, przestań. 467 01:00:28,456 --> 01:00:33,080 - To znaczy pazury bestii. - Naprawdę? Rozumiem. 468 01:00:33,205 --> 01:00:37,328 - Spójrz tutaj. - To jest dozwolone tylko za pozwoleniem. 469 01:00:37,453 --> 01:00:39,247 Widzisz? Piękne, prawda? 470 01:00:40,122 --> 01:00:43,560 - Daj mi swój numer, a ja ci go wyślę. - Haeni, nie rób tego. 471 01:00:46,578 --> 01:00:49,789 Przepraszam za to. 472 01:00:49,914 --> 01:00:54,912 Tato, patrz. Ktoś to zniszczył i uciekł. 473 01:00:55,037 --> 01:01:03,379 Czy to nie jest drogie? 474 01:01:06,911 --> 01:01:10,453 O, cześć. 475 01:01:10,578 --> 01:01:12,246 Czy mogę Panu pomóc? 476 01:01:12,371 --> 01:01:14,745 DR KANG BONG-HWE VETTOR 477 01:01:16,203 --> 01:01:18,373 Jest pies... 478 01:01:19,579 --> 01:01:22,371 nie, znam starszą kobietę. 479 01:01:22,496 --> 01:01:26,454 Ostatnio zachowuje się naprawdę dziwnie. 480 01:01:26,579 --> 01:01:29,829 - Jak to się stało? - Przepraszam? 481 01:01:38,412 --> 01:01:42,870 Denerwują ją drobiazgi... 482 01:01:42,995 --> 01:01:49,245 często się boi... 483 01:01:49,370 --> 01:01:51,496 i jeść jedzenie, którego nigdy nie lubiła. 484 01:01:51,621 --> 01:01:54,684 W takim razie trzeba się udać gdzieś w celu leczenia chorób psychogennych. 485 01:01:56,830 --> 01:01:59,620 - To jest klinika, prawda? - Leczymy tylko zwierzęta. 486 01:01:59,745 --> 01:02:04,747 Czy ludzie... 487 01:02:04,872 --> 01:02:09,539 - A zwierzęta też? - Tak, ale ich nie mogę leczyć. 488 01:02:09,664 --> 01:02:14,157 Dziwne. Jestem prawie pewien, że widziałem, jak leczysz ludzi. 489 01:02:22,870 --> 01:02:26,413 - Cześć. - 0, cześć. 490 01:02:26,538 --> 01:02:30,078 - Ona nie chce nic jeść. - Jakież to wkurzające. No weź. 491 01:02:30,203 --> 01:02:32,705 Przepraszam, proszę pana. 492 01:02:45,330 --> 01:02:48,787 Opowiedz mi wszystko o swojej randce w ciemno. Jestem bardzo ciekaw. 493 01:02:48,912 --> 01:02:51,414 - Cześć. - Proszę wejść. 494 01:02:51,539 --> 01:02:56,372 - Wyglądasz dziś pięknie. - Babciu, czy chciałabyś, żebym zrobiła ci paznokcie? 495 01:02:56,497 --> 01:02:59,995 - Nie stój tam tak, wejdź. - Nie, nie trzeba. 496 01:03:00,120 --> 01:03:02,580 A ja nie jestem twoją babcią. 497 01:03:04,789 --> 01:03:11,497 - Chcę truskawek. - Truskawki są poza sezonem. 498 01:03:11,622 --> 01:03:16,163 - A pomarańcze z Jeju? - Te kalifornijskie są słodsze. 499 01:03:16,288 --> 01:03:18,581 - No, to niemożliwe. - Proszę pana, niech pan posłucha. 500 01:03:18,706 --> 01:03:23,038 - Przyjdź na mój występ w przyszłym tygodniu. - Przepraszam, jestem bardzo zajęty. 501 01:03:23,163 --> 01:03:27,621 No dalej, tak ciężko ćwiczyłem taniec. 502 01:03:27,746 --> 01:03:35,412 Naprawdę? Możesz mi to pokazać? 503 01:03:35,537 --> 01:03:42,455 Wow, jesteś w tym naprawdę dobry. 504 01:03:42,580 --> 01:03:46,830 - Ten sprzedawca owoców jest niezły, człowieku. - Co robisz? 505 01:03:46,955 --> 01:03:51,247 Ten jest stary, pomarszczony i posiniaczony, ale smakuje tak samo – powiedziała. 506 01:03:51,372 --> 01:03:56,663 Ludzie kupują tylko ładne i świeże owoce, bo nie wiedzą, jak się odżywiać. 507 01:03:56,788 --> 01:04:02,160 Jeśli kiedykolwiek wypadnie Ci choć jeden włos z rodziny doktora Kanga... 508 01:04:04,579 --> 01:04:06,788 Naprawdę tak myślisz, prawda? 509 01:04:09,664 --> 01:04:14,574 Ten kujon musi być naprawdę czarujący, skoro nawet twoje lodowate serce się roztopi. 510 01:04:17,371 --> 01:04:21,289 - Wychodzę, więc przestań. - Co? 511 01:04:21,414 --> 01:04:25,371 Jeśli odejdę, agencja Sinseong nie będzie w niebezpieczeństwie... 512 01:04:25,496 --> 01:04:28,495 i ten niewinny człowiek będzie bezpieczny. 513 01:04:31,245 --> 01:04:33,164 Nie podoba mi się to. 514 01:04:33,289 --> 01:04:39,704 Czy odłożysz nóż i przejdziesz na emeryturę z jego powodu? 515 01:04:39,829 --> 01:04:41,330 Urge, teraz gdy jesteś już stary... 516 01:04:41,455 --> 01:04:44,664 masz wrażenie, że Twoja spierzchnięta skóra zostaje zaatakowana przez zarazki? 517 01:04:44,789 --> 01:04:49,365 Litość, poczucie winy, chęć opiekuńczości, co to za gówno? 518 01:04:51,703 --> 01:04:59,829 Jaki jest cel Twojej obecności tutaj? 519 01:04:59,954 --> 01:05:04,914 Mój cel? Ludzie są zabawni. 520 01:05:05,039 --> 01:05:09,039 Nawet gdy są zagubieni, pytają, dokąd idą inni. 521 01:05:11,079 --> 01:05:17,411 Czy naprawdę wiesz dokąd zmierzasz? 522 01:05:17,536 --> 01:05:19,829 My... 523 01:05:19,954 --> 01:05:22,455 wiek nie ma znaczenia. 524 01:05:23,912 --> 01:05:26,413 Możesz podziwiać co tylko chcesz... 525 01:05:28,537 --> 01:05:30,580 ale na niego nie zasługujesz. 526 01:05:35,872 --> 01:05:44,214 Widzisz to? Kto zapłaciłby za to samo? 527 01:06:38,453 --> 01:06:41,620 Odpocznij trochę. 528 01:06:41,745 --> 01:06:43,414 Nic mi nie jest. 529 01:06:47,080 --> 01:06:50,579 Załatwię dla ciebie nowy dowód osobisty i bilet. 530 01:06:50,704 --> 01:06:56,787 Nie ma potrzeby. Zostanę tam, gdzie chcę. 531 01:06:56,912 --> 01:06:58,997 Rób co chcesz. 532 01:07:01,037 --> 01:07:04,620 Ale od teraz ani ty, ani ja nie musimy... 533 01:07:05,788 --> 01:07:09,101 Czy kiedykolwiek stworzyłeś coś, co wymagało ochrony? 534 01:07:39,038 --> 01:07:46,454 Minęło już dziesięć lat. Świetna robota. 535 01:07:46,579 --> 01:07:54,921 Chroń dzięki temu agencję Sinseong. 536 01:08:23,911 --> 01:08:25,454 Uważaj! 537 01:08:25,579 --> 01:08:29,037 Mam dziś pecha. 538 01:08:29,162 --> 01:08:37,504 Pani. Pani. 539 01:09:04,246 --> 01:09:06,745 Zmiażdżyć czaszkę na oczach dziecka 540 01:09:10,580 --> 01:09:14,331 Głęboka uraza, jak sądzę? W obecności swojego dziecka? 541 01:09:14,456 --> 01:09:20,282 Nie wiem. To poufne. Zamówienia klientów. 542 01:09:22,121 --> 01:09:25,455 Dlaczego nie dasz tej pracy Bullfighterowi? 543 01:09:25,580 --> 01:09:30,579 Poproszono specjalistkę w porównywalnym wieku. 544 01:09:30,704 --> 01:09:33,537 Dlatego pytam osobiście. 545 01:09:33,662 --> 01:09:36,330 Lepiej będzie, jeśli zajmiesz się tym właściwie. 546 01:09:36,455 --> 01:09:44,797 A potem ktoś robi bałagan. 547 01:09:54,495 --> 01:09:56,039 W co się pakujemy? 548 01:10:03,537 --> 01:10:05,331 Kim jest klient? 549 01:10:06,246 --> 01:10:10,535 O Matko Chrzestna, dlaczego mi to robisz? 550 01:10:15,995 --> 01:10:18,622 Dlaczego dr KANG stał się celem ataków? 551 01:10:18,747 --> 01:10:22,245 "Zadaj pytanie, a zostaniesz zabity na miejscu." 552 01:10:22,370 --> 01:10:24,663 Sam ustalasz tę zasadę. 553 01:10:30,163 --> 01:10:38,505 Nie chodziło o złowienie ryby, ale o zanurzenie się w oceanie. 554 01:10:38,872 --> 01:10:44,621 Nawet nie wiesz, w którą stronę płynie statek. 555 01:10:44,746 --> 01:10:48,455 Doktor KANG kazał zamordować dyrektora szpitala. 556 01:10:48,580 --> 01:10:52,455 Jej syn pragnie zemsty. Zapłacił za to fortunę. 557 01:10:52,580 --> 01:10:57,163 - Doktor Kang nie jest do tego odpowiednim człowiekiem. - To też było dziwne. 558 01:10:57,288 --> 01:11:01,497 Ten tak zwany syn nosił podrobiony zegarek. 559 01:11:01,622 --> 01:11:04,829 Sohn powiedział, że i tak powinniśmy to zaakceptować. Pieniądze to pieniądze. 560 01:11:04,954 --> 01:11:06,996 Ale na wszelki wypadek... 561 01:11:09,537 --> 01:11:12,081 Przeprowadziłem pewne badania. 562 01:11:12,206 --> 01:11:18,455 10 tysięcy? Podnieś do stu, idioto. Zobaczymy, ile masz jaj. 563 01:11:18,580 --> 01:11:22,370 Kurwa, idziesz czy wychodzisz? Jestem na tak, dupku. 564 01:11:22,495 --> 01:11:26,954 Ten parszywy drań, do cholery... 565 01:11:29,495 --> 01:11:31,914 Kurwa, kto to jest? 566 01:11:33,747 --> 01:11:37,661 KANG BONG-hwe. Dlaczego chcesz go zabić? 567 01:11:37,786 --> 01:11:41,289 Jak? 568 01:11:41,414 --> 01:11:45,412 Szczerze mówiąc, nic nie wiem. Dostałem zapłatę. Po prostu wykonywałem rozkazy. 569 01:11:45,537 --> 01:11:48,372 - Od kogo? - Z telefonu komórkowego. 570 01:11:48,497 --> 01:11:52,370 Zadzwoniliśmy. Mój telefon jest w kieszeni. 571 01:11:52,495 --> 01:11:54,579 - Zadzwoń do niego. - Tak, proszę pani. 572 01:11:58,829 --> 01:12:02,663 - Co się dzieje? - Jest tu jakaś pani... 573 01:12:02,788 --> 01:12:07,075 Babciu, nie masz czasu zadzierać z tym nieudacznikiem, prawda? 574 01:12:08,079 --> 01:12:12,705 - Czego chcesz? - Proporcjonalnego zniszczenia? 575 01:12:12,830 --> 01:12:21,172 Dyżur doktora Kanga dobiega końca. Czy chcesz, żebym ci w tym pomógł? 576 01:12:49,703 --> 01:12:51,372 Poczekaj, poczekaj chwilę. 577 01:12:52,245 --> 01:12:59,495 Dziękuję. 578 01:12:59,620 --> 01:13:07,962 Jak się masz? 579 01:13:33,120 --> 01:13:35,248 Uważaj! 580 01:13:50,745 --> 01:13:54,414 Ryu. Nie, Ryu. 581 01:14:26,621 --> 01:14:29,537 Proszę nie odchodź beze mnie. 582 01:14:36,828 --> 01:14:45,170 Przepraszam... 583 01:14:48,871 --> 01:14:51,911 Skąd wiedziałeś, że jestem taka ulżona. 584 01:14:52,036 --> 01:14:53,623 Pardon? 585 01:15:04,495 --> 01:15:08,620 Nie martw się o nas. 586 01:15:08,745 --> 01:15:17,087 To nie tak jak myślisz. 587 01:15:17,370 --> 01:15:18,770 Strażnik. 588 01:15:21,204 --> 01:15:25,870 Czy jest coś, co chciałbyś mi powiedzieć? 589 01:15:29,746 --> 01:15:33,660 Schudłaś. Nie opuszczaj posiłków. 590 01:15:46,495 --> 01:15:51,996 A czy Twoje serce wali? 591 01:15:52,121 --> 01:15:54,830 Po co to tak komplikujecie? 592 01:15:54,955 --> 01:15:59,034 Nie ma sensu, jeśli sam tego nie sprawdzisz. 593 01:15:59,413 --> 01:16:03,038 Chcesz go wyeliminować. Po co marnujesz na mnie czas? 594 01:16:03,995 --> 01:16:06,787 Dlaczego tak się dzieje? 595 01:16:06,912 --> 01:16:09,579 Może chciałem zobaczyć legendę. 596 01:16:12,621 --> 01:16:15,410 Pewnie jesteś rozczarowany. Ja też. 597 01:16:16,203 --> 01:16:17,915 W sobie. 598 01:16:19,329 --> 01:16:22,247 Że całe życie poszukiwałem miąższu. 599 01:16:22,372 --> 01:16:28,828 Przestań. Jeśli masz na myśli mnie, to już mnie znalazłeś. 600 01:16:28,953 --> 01:16:30,353 Z domu. 601 01:16:32,747 --> 01:16:36,538 Jeszcze tego nie znalazłem. To nie jest prawdziwe zwycięstwo. 602 01:16:36,663 --> 01:16:43,246 Nie waż się zatrzymywać. Nigdy mnie nie pokonasz. 603 01:16:43,371 --> 01:16:47,910 Masz coś do obrony, a ja nie mam nic do stracenia. 604 01:16:49,789 --> 01:16:53,574 - Witamy. - Ładne miejsce. Możemy tu usiąść? 605 01:16:58,745 --> 01:17:00,788 Nie mogę już dłużej czekać. 606 01:17:22,786 --> 01:17:25,870 Brak córki. 607 01:17:25,995 --> 01:17:30,578 Dwóch synów. Nie. 608 01:17:30,703 --> 01:17:33,165 1998.1999. 609 01:17:35,995 --> 01:17:37,998 Sierp. Nie. 610 01:17:42,329 --> 01:17:50,671 RODZINA BAE JONG-SEON: JEDEN SYN 611 01:17:53,745 --> 01:17:56,413 Jestem twoją nową gospodynią. 612 01:18:01,536 --> 01:18:03,123 Witam. 613 01:18:07,703 --> 01:18:09,455 Alergia na pyłki. 614 01:18:10,622 --> 01:18:14,159 SYN NIE MOŻE POŁKNĄĆ TABLETEK ZMIELONYCH NA PROSZEK 615 01:18:22,870 --> 01:18:24,787 Daj mi wody. 616 01:18:24,912 --> 01:18:27,747 - Czy pójdziesz z nami na kolację? - Nie. 617 01:18:32,705 --> 01:18:35,912 - Kiedy twój ojciec wróci? - Po północy. 618 01:18:36,037 --> 01:18:44,379 Albo wcale. 619 01:18:53,496 --> 01:18:57,077 - Jak długo tu jesteś? - Dziesięć dni? 620 01:18:59,037 --> 01:19:00,456 Czy nie jest za ciężki? 621 01:19:02,789 --> 01:19:07,908 - Kurwa. - Przepraszam. Posprzątam. 622 01:19:15,163 --> 01:19:23,505 Serio? Kto, do cholery, rozwiązał te sznurówki? 623 01:19:30,246 --> 01:19:38,588 CIOS W KOŚCI ZAWODOWE, ROZTRZASKANA CZASZKA 624 01:19:40,579 --> 01:19:43,288 Chcesz mi wbić nóż w plecy. 625 01:20:01,539 --> 01:20:06,247 Słuchaj uważnie. Jeśli nie wrócę, wyjdziesz przez to okno. 626 01:20:06,372 --> 01:20:09,704 Nie głoduj jak głupiec, czekając na mnie. 627 01:20:09,829 --> 01:20:13,537 Znajdź nowego właściciela lub przeszukaj śmietniki. 628 01:20:13,662 --> 01:20:16,079 Zrób wszystko, aby przetrwać. 629 01:20:24,246 --> 01:20:27,161 Nie pozwól, aby dręczyciel psów Cię dopadł. 630 01:20:33,829 --> 01:20:37,413 Czy zamierzasz napaść na kryjówkę Hana? 631 01:20:37,538 --> 01:20:40,579 Zamierzam wykonać pracę godną agencji Sinseong. 632 01:20:40,704 --> 01:20:43,080 Zabijanie szkodników i ratowanie chorych ludzi. 633 01:20:43,205 --> 01:20:48,079 Sprawa pani Hong nie jest tak prosta, jak wyeliminowanie jednego handlarza narkotyków. 634 01:20:48,204 --> 01:20:51,663 Po prostu zabij tego weterynarza i po sprawie. 635 01:20:51,788 --> 01:20:55,704 Po co chcesz podburzać tak wielkie gniazdo os? 636 01:20:55,829 --> 01:20:59,745 Jeśli to spieprzysz, będzie wojna. 637 01:21:00,872 --> 01:21:04,537 Możesz być matką chrzestną, ale nie możesz wykonywać tego zadania sama. 638 01:21:04,662 --> 01:21:06,288 To będzie moja ostatnia praca. 639 01:21:06,413 --> 01:21:11,663 Żywy czy martwy, zniknę. Od teraz ty kierujesz tą firmą. 640 01:21:11,788 --> 01:21:16,492 Jeśli się tak martwisz, wyślij posiłki. Wyślij torreadora. 641 01:21:18,996 --> 01:21:27,338 To jest tak niespodziewane, co mam powiedzieć? 642 01:21:39,995 --> 01:21:43,120 Chodźmy do środka. 643 01:21:43,245 --> 01:21:46,580 - Smacznego. - Itadakimasu. 644 01:21:47,995 --> 01:21:51,331 Kurwa. Co do cholery? 645 01:21:53,247 --> 01:21:55,497 Czy żyjesz wygodnie kosztem krwi i łez innych ludzi? 646 01:21:55,622 --> 01:22:03,964 Stara wiedźma? Jaki drań cię wynajął? 647 01:22:05,663 --> 01:22:10,370 Kto to był? Oh Gwang-ryul? Jeon In-deuk? 648 01:22:10,495 --> 01:22:12,330 Na pewno nie, pani Hong? 649 01:22:17,162 --> 01:22:24,829 Nie ma znaczenia, kto chce twojej śmierci. 650 01:22:24,954 --> 01:22:28,161 Dlatego to ma znaczenie. 651 01:22:28,286 --> 01:22:29,686 Szef. 652 01:22:34,622 --> 01:22:38,076 Hej, przygotujcie tę starą wiedźmę na pogrzeb. 653 01:22:41,411 --> 01:22:42,811 Strażnik. 654 01:22:44,953 --> 01:22:46,455 Nie możesz tego zrobić. 655 01:22:46,580 --> 01:22:49,787 Wiem, że jesteś Matką Chrzestną, ale to zbyt niebezpieczne. 656 01:22:49,912 --> 01:22:51,914 Tam umrzesz. 657 01:22:55,328 --> 01:23:03,670 Kurwa, rób co chcesz. 658 01:23:06,287 --> 01:23:14,629 Złap ją. Teraz. 659 01:23:16,203 --> 01:23:17,748 Złap ją. 660 01:23:20,912 --> 01:23:23,039 Szybko, znajdź ją. 661 01:23:25,203 --> 01:23:26,915 Szybciej. 662 01:23:44,913 --> 01:23:47,328 - Gdzie jest Torreador? - Dlaczego? 663 01:23:47,453 --> 01:23:48,747 Gdzie on jest? 664 01:23:48,872 --> 01:23:53,580 Oszalałeś? Dlaczego miałbym pozwolić, żeby nasz drugi atut wpadł w tę pułapkę? 665 01:23:53,705 --> 01:23:57,247 A Matko Chrzestna, każdy ma swoją własną dawkę dobrej woli. 666 01:23:57,372 --> 01:24:01,245 Pozwoliłeś doktorowi KANG żyć ze względu na jego osobiste powiązania? 667 01:24:01,370 --> 01:24:03,747 Czy chcesz przestać z tego powodu? 668 01:24:05,496 --> 01:24:08,246 Za długo żyjesz, moja droga Matko Chrzestna. 669 01:25:01,829 --> 01:25:04,203 Mam ją. Jest przed pokojem nr 4. 670 01:25:08,080 --> 01:25:14,996 Po prostu umrzyj, kiedy będziesz taki stary. Po co żyć? 671 01:25:15,121 --> 01:25:18,371 Posłuchaj, panie Sohn. To już naprawdę za daleko idzie. 672 01:25:18,496 --> 01:25:20,954 Ile dzięki mnie zarobiłeś? 673 01:25:21,079 --> 01:25:23,245 Jak mogłeś tak zrujnować mój interes? 674 01:25:23,370 --> 01:25:25,913 Wielokrotnie zasłużyłeś na śmierć. 675 01:25:26,038 --> 01:25:29,453 Po co narzekać na tyle szczęścia? 676 01:25:29,578 --> 01:25:31,203 Negocjujmy.. 677 01:25:31,328 --> 01:25:33,123 Co do cholery? 678 01:25:42,537 --> 01:25:49,746 Więc, zamierzasz przeprosić? 679 01:25:49,871 --> 01:25:52,620 Nie, zróbmy to już teraz. 680 01:25:52,745 --> 01:25:54,330 Ty obrzydliwy robaku. 681 01:25:55,245 --> 01:25:59,329 Zjedz to w drodze do piekła. 682 01:25:59,454 --> 01:26:07,796 Robaki, nadeszła pora karmienia. 683 01:26:12,745 --> 01:26:16,331 ROGOWY PAZUR 684 01:26:25,495 --> 01:26:27,997 Rozrzuć je w każdym kącie. 685 01:26:33,120 --> 01:26:35,913 Baw się dobrze. - Pa, babciu. 686 01:26:58,996 --> 01:27:01,662 - Spieszcie się, chłopcy. - Tak jest, proszę pana. 687 01:27:01,787 --> 01:27:04,286 Przestań, dupku. 688 01:27:04,411 --> 01:27:06,123 Stój, powiedziałem. 689 01:27:15,495 --> 01:27:17,205 Jeszcze nie jesteś gotowy, co? 690 01:27:17,330 --> 01:27:25,672 - A co, jesteś jej synem? - No cóż, z tej samej rodziny. 691 01:27:34,203 --> 01:27:36,081 Ty brudasie... 692 01:27:57,245 --> 01:27:59,245 Gdzie ona do cholery jest? 693 01:27:59,370 --> 01:28:00,998 Gdzie jesteś? 694 01:28:17,870 --> 01:28:19,828 Jak się masz? 695 01:28:19,953 --> 01:28:28,295 Umierać. 696 01:28:33,579 --> 01:28:36,829 Martwisz się? Tak. 697 01:28:37,706 --> 01:28:44,622 To przydzielcie Bullfightera jako wsparcie. Pan sam, panie Sohn, tego nie zrobi. 698 01:28:44,747 --> 01:28:53,089 - Jeśli go przydzielę, czy odejdzie? - Po prostu zrób, co mówię. 699 01:29:15,538 --> 01:29:19,079 - Przygotuję ci kolację. - W twoim stanie? 700 01:29:19,204 --> 01:29:21,912 Potrafię sporo ugotować dla mojego kolegi. 701 01:29:36,287 --> 01:29:39,245 - Zwyczajni ludzie... - Co? 702 01:29:40,121 --> 01:29:43,662 Przypuszczam, że zwykli ludzie... 703 01:29:43,787 --> 01:29:47,496 Często tak jesz, prawda? 704 01:29:47,621 --> 01:29:49,745 Dlaczego zacząłeś wykonywać tę pracę? 705 01:29:50,620 --> 01:29:53,039 - Cenne. - Co? 706 01:29:53,164 --> 01:30:01,162 Jako dziecko byłem tak głodny, że jadłem korzenie dzwonków sąsiada. 707 01:30:01,287 --> 01:30:03,830 Okazało się jednak, że to dziki żeń-szeń. 708 01:30:03,955 --> 01:30:08,331 Moja rodzina zbankrutowała, nie mogąc spłacić długu, więc mnie wyrzucili. 709 01:30:08,456 --> 01:30:16,537 Pracowałam jako pokojówka, byłam często bita i ciągle uciekałam. 710 01:30:16,662 --> 01:30:19,080 Wszyscy mówili mi, że powinienem umrzeć... 711 01:30:19,205 --> 01:30:25,080 i nazwał mnie najgorszą suką na świecie. 712 01:30:25,205 --> 01:30:31,620 Ale gdy miałem 16 lat, poznałem kogoś, kto przyjął mnie jak członka rodziny. 713 01:30:31,745 --> 01:30:35,120 - Jak masz na imię? - Min Seol-hwa. 714 01:30:35,245 --> 01:30:36,787 Jakie piękne imię. 715 01:30:36,912 --> 01:30:41,496 Dał mi jedzenie, schronienie i pracę. 716 01:30:41,621 --> 01:30:47,118 On jako pierwszy nazwał mnie wartościowym. 717 01:30:51,828 --> 01:30:53,455 Nie unikaj. 718 01:30:53,580 --> 01:30:57,622 Użyj refleksu i krzyknij: Jestem profesjonalistą. 719 01:30:57,747 --> 01:31:00,330 Ukryj to, nawet jeśli twoja głowa eksploduje. Rozumiesz? 720 01:31:00,455 --> 01:31:03,410 Tak. To wszystko na dziś. 721 01:31:05,537 --> 01:31:08,872 Uważam tę pracę za świętą. 722 01:31:08,997 --> 01:31:13,329 Każdy z nas przyczynia się do ratowania tego świata. 723 01:31:13,454 --> 01:31:15,579 Nawet jeśli nikt inny nie wie. 724 01:31:20,330 --> 01:31:27,366 Zazdroszczę. Miałem kiedyś kogoś takiego w swoim życiu. Choć przez chwilę. 725 01:31:28,247 --> 01:31:32,907 Powiedz mi, czy pamiętasz, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy? 726 01:31:34,037 --> 01:31:36,621 Czy to było 25 lat temu? 727 01:31:38,828 --> 01:31:47,170 Witam. 728 01:31:55,495 --> 01:31:57,705 Przepraszam, Do-young. 729 01:32:12,704 --> 01:32:16,496 Wow, jakie wzruszające. 730 01:32:16,621 --> 01:32:24,913 W takim razie musisz wiedzieć, dlaczego do ciebie przyszedłem. 731 01:32:25,038 --> 01:32:27,914 Nawet zabicie mnie nie sprawi, że poczujesz się lepiej... 732 01:32:28,039 --> 01:32:31,954 Dlaczego więc miałbyś pozostawiać swoją długo wyczekiwaną zemstę komuś innemu? 733 01:32:32,079 --> 01:32:34,517 Powinieneś mnie dręczyć do końca. 734 01:32:45,746 --> 01:32:48,663 Jeśli po prostu wypijesz to, co ci dają... 735 01:32:48,788 --> 01:32:57,130 To cię zabije. Zwłaszcza jeśli ufasz darczyńcy. 736 01:32:59,370 --> 01:33:00,770 Czy przegrałeś... 737 01:33:02,372 --> 01:33:06,580 Czy przegrałeś celowo, bo wiedziałeś, że przyjdę? 738 01:33:06,705 --> 01:33:11,245 Pół na pół. Ale wiedziałem, że mnie znajdziesz. 739 01:33:11,370 --> 01:33:14,622 Dlatego masz... 740 01:33:16,412 --> 01:33:18,621 zrobił z tego taki bałagan. 741 01:33:37,288 --> 01:33:41,575 Wyobraź sobie, że rozszarpuje cię bestia. Do zobaczenia w piekle. 742 01:34:19,913 --> 01:34:27,787 Chłopak, którego tak lubiłaś, odszedł. 743 01:34:27,912 --> 01:34:33,079 Nie powinnam była cię tu przyjąć. 744 01:34:33,204 --> 01:34:35,703 Kiedy mnie zaakceptowałeś? 745 01:34:36,578 --> 01:34:41,622 To było dla nas. 746 01:34:41,747 --> 01:34:46,745 Dla agencji Sinseong. Zrobiłem to wszystko dla nas. 747 01:34:46,870 --> 01:34:49,829 Jasne, zrobiłeś co mogłeś. 748 01:34:51,953 --> 01:34:53,622 Gdyby to był twój ojciec... 749 01:34:56,621 --> 01:34:58,746 Jakiego wyboru by wtedy dokonał? 750 01:35:06,330 --> 01:35:11,579 Zrobisz to, prawda? Wszystko, czego nie zdążyłeś zrobić? 751 01:35:11,704 --> 01:35:20,046 Spalić wszystko i wyjechać. 752 01:35:25,078 --> 01:35:27,247 Haeni. - Tatuś jest tutaj. 753 01:35:29,870 --> 01:35:38,212 Spójrz na swoją córkę. 754 01:35:40,620 --> 01:35:44,078 Jak to zrobiłem? 755 01:35:44,203 --> 01:35:46,912 Gdzie ona jest? - Cześć. 756 01:35:47,037 --> 01:35:48,455 Dzień dobry, proszę pani. 757 01:35:48,580 --> 01:35:53,329 - Gdzie jest Haeni? - Haeni? Była pierwsza, która wyszła. 758 01:35:53,454 --> 01:35:56,455 Sprawdzę tylko toaletę. 759 01:35:56,580 --> 01:36:00,203 - Zajrzę szybko do środka. - Haeni? 760 01:36:00,328 --> 01:36:01,832 Hej? 761 01:36:25,245 --> 01:36:29,663 Oto jesteś. 762 01:36:29,788 --> 01:36:32,871 Przepraszam. Złapałeś mnie tak nagle. 763 01:36:32,996 --> 01:36:36,202 Czy nie przesadziłaś? Taka młoda dziewczyna... 764 01:36:37,078 --> 01:36:38,957 Co? 765 01:36:41,704 --> 01:36:44,412 Czy nadal udajesz? 766 01:36:45,830 --> 01:36:52,287 Przed bramami piekła, myślałem. Haeni jest taka żałosna. 767 01:36:52,412 --> 01:36:55,038 Zostanie sama, tak jak my. 768 01:36:55,163 --> 01:36:57,830 Wiem, jak to jest, bo tego doświadczyłem. 769 01:36:57,955 --> 01:37:03,121 To łamie moją zasadę, ale jestem tak zdenerwowany, że nie mogę sobie pomóc. 770 01:37:03,246 --> 01:37:04,997 To jest problem z ludźmi. 771 01:37:05,122 --> 01:37:10,330 Kiedy jesteś w depresji, wszystkie zasady tracą znaczenie. Rozumiesz? 772 01:37:10,455 --> 01:37:15,370 Urządzę największą imprezę w historii. Chodź tu. Sam. Kraino Szczęścia. 773 01:37:15,495 --> 01:37:19,038 Kim naprawdę jesteś? Czego chcesz? 774 01:37:19,163 --> 01:37:22,746 Nie możesz zadzwonić na policję. Zabiorę ją z powrotem. 775 01:37:22,871 --> 01:37:29,579 Co za bzdura! Zgłoszę to natychmiast. 776 01:37:29,704 --> 01:37:33,204 Uwierz mi, Haeni pozostanie nietknięta. 777 01:37:34,537 --> 01:37:42,879 Bo musi mnie mieć. 778 01:37:47,871 --> 01:37:56,213 Proszę, sprowadź Haeni z powrotem. Zgoda? 779 01:38:01,537 --> 01:38:04,245 Czy to dlatego, że uratowałem cię tamtego dnia? 780 01:38:05,121 --> 01:38:07,809 Nie byłeś przeznaczony do zbawienia... 781 01:38:08,704 --> 01:38:10,913 Ale cię uratowałem, prawda? 782 01:38:13,580 --> 01:38:18,620 Ale i tak nie żałuję. Zafundowałem ci leczenie. 783 01:38:18,745 --> 01:38:27,087 Oczywiście, że musiałam. 784 01:39:05,245 --> 01:39:07,330 Dlaczego się nie obraca? 785 01:39:08,203 --> 01:39:16,545 Cześć. 786 01:39:46,247 --> 01:39:54,589 Waleczne Serce, pamiętasz co powiedziałem? 787 01:40:02,745 --> 01:40:04,414 Waleczne Serce. 788 01:41:19,830 --> 01:41:23,370 - Cel się zbliża. - Rozumiem. Brak martwych punktów. 789 01:41:23,495 --> 01:41:25,081 Wszystko bezpieczne. 790 01:41:37,620 --> 01:41:45,962 3 piętro. Idź tam. 791 01:41:49,287 --> 01:41:57,629 - Rozprzestrzenianie się. - Cel odsłonięty. 792 01:41:58,621 --> 01:42:01,576 - Zespół B na 3 piętrze. - Schowajcie się. 793 01:42:12,287 --> 01:42:14,537 - Po prostu strzelaj. - Wejdź na 3 piętro. 794 01:42:50,412 --> 01:42:55,787 Obie strony, tutaj. 795 01:42:55,912 --> 01:42:58,537 - Złap ją. - Wyjdź. 796 01:44:38,871 --> 01:44:42,162 „Nic nie robię dzieciom”. To twoja zasada, prawda? 797 01:44:42,287 --> 01:44:44,206 Nie kop jej. 798 01:44:45,745 --> 01:44:54,087 Dobrze. 799 01:44:56,495 --> 01:45:04,837 Odłóż broń. 800 01:45:06,538 --> 01:45:10,788 Dlaczego to trwało tak długo? Czekanie było śmiertelnie nudne. 801 01:45:10,913 --> 01:45:16,789 Więc to jest ta farsa, którą przygotowałeś? 802 01:45:16,914 --> 01:45:20,622 Obawiasz się, że moja długo wyczekiwana zemsta okaże się nudna? 803 01:45:20,747 --> 01:45:25,704 Jasne, ci nieudacznicy, z którymi pracuję, powinni umieć lepiej. 804 01:45:25,829 --> 01:45:28,539 Masz tupet. Jak śmiesz... 805 01:45:28,664 --> 01:45:31,913 Kapitanie Lee, zapłaciłem z góry. W czym problem? 806 01:45:32,038 --> 01:45:34,830 Wszyscy moi ludzie zginęli przez twój głupi plan. 807 01:45:34,955 --> 01:45:37,495 Czy nie wiedziałeś, że jesteś mięsem armatnim? 808 01:45:37,620 --> 01:45:39,330 Powiedz to jeszcze raz, ty... 809 01:45:45,164 --> 01:45:52,079 Szalona kobieto, myślisz, że nadal jesteś matką chrzestną? 810 01:45:52,204 --> 01:45:55,870 Wstawaj, kurwa. Wstawaj. 811 01:45:55,995 --> 01:45:57,623 Wstać. 812 01:46:04,995 --> 01:46:06,874 Gówno. 813 01:46:09,289 --> 01:46:13,079 Mówiłem, że to godna przeciwniczka. 814 01:46:13,204 --> 01:46:15,537 Wynagrodzę cię hojnie. 815 01:46:15,662 --> 01:46:24,004 Jedź ostrożnie. -Dupki. 816 01:46:28,745 --> 01:46:30,539 Nie bądź taki dramatyczny. 817 01:46:41,745 --> 01:46:50,087 Odciąłem jej ucho. 818 01:46:52,828 --> 01:47:01,170 Reszta również. 819 01:47:05,080 --> 01:47:07,287 Co mam zrobić, żebyś ją oddał? 820 01:47:07,412 --> 01:47:09,828 Oddać ją? Po prostu zabierz ją ze sobą. 821 01:47:10,704 --> 01:47:13,785 Dlaczego ciągle angażujesz doktora KANGA? 822 01:47:15,454 --> 01:47:20,038 Ten weterynarz musi być chroniony... 823 01:47:20,163 --> 01:47:24,787 a ja jestem śmieciem, który trzeba posprzątać? 824 01:47:24,912 --> 01:47:26,830 Rzeczywiście tak to wygląda. 825 01:47:35,537 --> 01:47:37,872 Dlaczego mi to robisz? 826 01:47:37,997 --> 01:47:43,246 A co z tobą? Czy nie jesteś po prostu śmieciem do posprzątania? 827 01:47:43,371 --> 01:47:45,912 Skoro jesteś stary i nic nie wart? 828 01:47:49,330 --> 01:47:53,246 Ktoś powiedział, że nawet jeśli jesteś stary i nic nie warty... 829 01:47:53,371 --> 01:47:55,995 nie musisz wyrzucać. 830 01:47:59,872 --> 01:48:08,214 Nie możesz go chronić. Zabiję go. I całą jego rodzinę. 831 01:48:11,828 --> 01:48:20,170 Czy będziesz ich tak chronić? 832 01:48:21,620 --> 01:48:23,665 Mój... 833 01:48:26,286 --> 01:48:28,703 Tak trzymaj... 834 01:48:28,828 --> 01:48:32,414 Potem pozwoliłem jej upaść. 835 01:48:32,539 --> 01:48:35,574 Nie, wy wszyscy jesteście martwi, dranie. 836 01:48:43,955 --> 01:48:47,369 Co teraz? Zwycięzca będzie musiał wziąć Twój samochód. 837 01:48:49,787 --> 01:48:51,996 Nie nauczyłeś się tego dobrze. 838 01:48:52,872 --> 01:49:01,214 Jeśli traktujesz innych jak owady, sam stajesz się owadem. 839 01:49:01,662 --> 01:49:07,245 Przepraszam, uczyłem się sam. 840 01:49:07,370 --> 01:49:09,164 Czy mogę cię zabić? 841 01:49:10,579 --> 01:49:18,921 Tak. Czy nie taki był twój zamiar? 842 01:49:33,912 --> 01:49:42,254 Na co patrzysz? 843 01:49:45,828 --> 01:49:48,122 I to już koniec? Gra skończona? 844 01:49:53,995 --> 01:49:55,539 Nie chcesz go? 845 01:50:01,163 --> 01:50:04,370 Kiedy twój ojciec wróci? - Po północy. 846 01:50:04,495 --> 01:50:10,579 Albo wcale. 847 01:50:10,704 --> 01:50:13,913 Ty też powinieneś już iść spać. 848 01:50:14,038 --> 01:50:17,951 Jakiego rodzaju muzyki słuchasz? - Tej? 849 01:50:20,704 --> 01:50:26,286 Słuchaj, gdy masz trudności. 850 01:50:26,411 --> 01:50:28,662 WALCZYĆ 851 01:50:28,787 --> 01:50:31,996 To jest... To nie jest mój zamiar. 852 01:50:37,662 --> 01:50:39,914 Czy dasz mi to? 853 01:50:51,663 --> 01:50:54,163 Nie wydaje się sprawiedliwe, aby zachować dwie. 854 01:50:54,288 --> 01:50:56,996 - Mam coś zostawić? - Cokolwiek chcesz. 855 01:50:57,121 --> 01:51:05,463 Ale będziesz tego żałować. 856 01:51:13,787 --> 01:51:15,664 Oddałem ci to. 857 01:51:18,620 --> 01:51:26,962 Dziękuję za to. 858 01:51:30,871 --> 01:51:34,413 Bae Do-young, kiedy twój ojciec wraca z pracy... 859 01:51:34,538 --> 01:51:39,122 Musisz szybko wyjść i mnie powitać. 860 01:51:39,247 --> 01:51:44,661 Skąd u ciebie takie słabe zachowanie? Ty mały bachorze. 861 01:51:44,786 --> 01:51:46,623 Pan... 862 01:51:47,912 --> 01:51:56,254 Co otrzymujemy... 863 01:52:12,704 --> 01:52:21,046 Jesteś legendą. Czy nie mógłbyś zrobić czegoś lepszego? 864 01:52:25,121 --> 01:52:27,663 - Z policją. - Zostałem porwany. 865 01:52:27,788 --> 01:52:30,871 Proszę zadzwonić do mojego ojca. Jestem KANG Haeni. 866 01:52:30,996 --> 01:52:39,338 Sprawdź moją lokalizację i przyjdź mnie znaleźć. 867 01:52:55,330 --> 01:52:58,950 Pamiętaj, że to nasiono, które sam zasiałeś. 868 01:52:59,830 --> 01:53:03,534 W przeciwieństwie do niektórych ludzi, dotrzymuję obietnic. 869 01:53:04,078 --> 01:53:05,832 Obietnice? 870 01:53:07,286 --> 01:53:15,628 Miłego dnia. 871 01:53:24,537 --> 01:53:32,879 Jeszcze tego nie rozumiesz? To takie głupie. 872 01:53:36,120 --> 01:53:38,246 Czy marnujesz czas? 873 01:53:39,620 --> 01:53:47,962 Z jej powodu? 874 01:53:48,953 --> 01:53:51,953 Na litość boską... 875 01:53:52,078 --> 01:53:54,039 spójrz na mnie. 876 01:53:56,078 --> 01:53:58,165 Dla mnie. 877 01:54:53,871 --> 01:54:57,785 Nie martw się za bardzo. Wkrótce do ciebie dołączę. 878 01:54:58,662 --> 01:55:01,453 Teraz w końcu... 879 01:55:01,578 --> 01:55:09,920 Tutaj. 880 01:55:15,245 --> 01:55:17,580 Tym razem wygrałem. 881 01:55:18,621 --> 01:55:26,963 Ponieważ ja odejdę pierwszy i zostawię cię w tyle. 882 01:55:40,995 --> 01:55:44,912 Miłego dnia. 883 01:55:45,037 --> 01:55:47,454 Zażyj leki w trakcie lunchu. 884 01:55:49,662 --> 01:55:52,412 Dlaczego byłeś dla mnie dobry? 885 01:55:54,162 --> 01:55:56,288 Nawet jeśli chciałaś mnie później... 886 01:55:58,495 --> 01:56:05,038 nie rozpoznaję. 887 01:56:05,163 --> 01:56:13,505 - Do-young, dokąd idziesz? - Zapomniałem kapci do szkoły. 888 01:56:19,329 --> 01:56:22,995 Nic nie widziałeś. Zapomnij o tym. 889 01:56:23,870 --> 01:56:26,829 Czy mogę pójść z tobą? 890 01:56:26,954 --> 01:56:35,296 Później, kiedy dorośniesz. 891 01:56:39,745 --> 01:56:42,623 Znajdę cię. 892 01:56:47,370 --> 01:56:48,915 Jasne. 893 01:57:06,204 --> 01:57:08,704 Dlaczego nie powiedziałeś mi tego wcześniej? 894 01:57:09,453 --> 01:57:12,787 Bałem się. 895 01:57:12,912 --> 01:57:17,036 Gdybyś o mnie zapomniał... 896 01:57:17,161 --> 01:57:18,706 co dalej? 897 01:57:37,578 --> 01:57:40,619 Czy teraz pamiętasz? 898 01:57:40,744 --> 01:57:46,872 Tak. 899 01:57:46,997 --> 01:57:50,788 - Jak to? - Kiedy nadchodzi twoja pora umierania... 900 01:57:50,913 --> 01:57:54,660 pokazuje wszystko z lotu ptaka. 901 01:57:55,914 --> 01:58:00,825 Obiecuję ci, że pewnego dnia będziesz o wiele silniejszy niż twój ojciec. 902 01:58:01,787 --> 01:58:05,745 Do tego czasu nie żywij urazy. 903 01:58:05,870 --> 01:58:08,829 Na dziś: Śpij dobrze. 904 01:58:08,954 --> 01:58:10,580 Jutro będzie lepiej. 905 01:58:12,620 --> 01:58:15,872 Czy możemy... - Co? 906 01:58:15,997 --> 01:58:20,289 - Wybieramy się razem do Krainy Szczęścia? - Krainy Szczęścia? 907 01:58:20,414 --> 01:58:25,365 Park rozrywki. Moi znajomi chwalą się, że wszyscy tam byli. 908 01:58:25,828 --> 01:58:27,705 Czy nie możemy iść? 909 01:58:38,328 --> 01:58:40,247 Czy powinniśmy to zrobić? 910 01:58:41,870 --> 01:58:44,454 Kłamca. 911 01:58:44,579 --> 01:58:49,912 Nigdy nie odpowiedziałeś. 912 01:58:50,037 --> 01:58:53,163 Nawet teraz najwyraźniej... 913 01:58:54,787 --> 01:58:58,287 jeszcze nie gotowy... 914 01:58:58,412 --> 01:59:06,037 iść. 915 01:59:06,162 --> 01:59:10,704 Czy możesz już wziąć tabletki? 916 01:59:36,078 --> 01:59:38,164 A teraz twoja lewa ręka? 917 01:59:39,247 --> 01:59:44,829 O rany! Przepraszam, nigdy nie widziałem protezy ręki. 918 01:59:44,954 --> 01:59:48,454 Zrób z tym, co chcesz. Coś artystycznego, albo coś. 919 01:59:48,579 --> 01:59:56,921 Tak, proszę pani. Zrobię, co w mojej mocy. 920 02:00:02,703 --> 02:00:04,830 Nasz nowy członek rodziny. 921 02:00:10,245 --> 02:00:11,954 WIEM, ŻE BYŁEM BEZ SERCA 922 02:00:12,079 --> 02:00:14,497 ALE BYŁEM ZŁY, ŻE ZNOWU MNIE OPUŚCIŁEŚ 923 02:00:14,622 --> 02:00:18,576 JEDNAK PRZEŻYJESZ, MASZ LUDZI DO OCHRONY 924 02:00:29,279 --> 02:00:34,993 Ryu, nie stworzyłeś czegoś, co mam chronić. 925 02:00:39,289 --> 02:00:44,366 W końcu ludzie tacy jak ty i ja rozpadają się i zanikają. 926 02:00:49,914 --> 02:00:58,256 Ale może życie z tą stratą nie jest wcale takie złe. 927 02:01:11,204 --> 02:01:14,789 CHWALEBNY POWRÓT PREZYDENTA JEE 928 02:01:14,914 --> 02:01:19,747 Nawet gdy byłem w więzieniu, rozmawiałem z tymi, którzy mnie oskarżali… 929 02:01:19,872 --> 02:01:28,214 Fałszywi hipokryci, kimkolwiek byli, nigdy nie żywili urazy. 930 02:01:28,413 --> 02:01:33,997 Drogie dziecko, pozwól, że cię ogrzeję, kochanie. 931 02:01:34,122 --> 02:01:39,621 A Ryu, wygląda na to, że mój czas jeszcze nie nadszedł. 932 02:01:39,746 --> 02:01:41,913 PRZEMOC SEKSUALNA WOBEC WIERZĄCYCH 933 02:01:42,038 --> 02:01:44,411 KASTRACJA USUNIĘCIE OCZU 934 02:01:44,536 --> 02:01:45,953 ODRZUCONY 935 02:01:46,078 --> 02:01:54,420 Tyle pracy do wykonania. 936 02:02:44,453 --> 02:02:46,497 Napisy: 1982 - Bartłomiej Kochanowski 75060

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.