Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:08,810 --> 00:01:09,890
No c贸偶, panowie.
2
00:01:10,310 --> 00:01:14,670
Admira艂 uwa偶a, 偶e spraw膮 kluczow膮 jest
flota.
3
00:01:15,790 --> 00:01:20,910
St膮d te偶 takie, a nie inne zadania dla
Neidenstelle.
4
00:01:22,490 --> 00:01:24,850
Rozpracowa膰 system obrony polskiego
wybrze偶a.
5
00:01:25,890 --> 00:01:27,250
Zaktualizowa膰 stare dane.
6
00:01:27,830 --> 00:01:30,070
Dotrze膰 do dow贸dztwa na Oksywiu.
7
00:01:33,370 --> 00:01:34,650
No, Wetter.
8
00:01:35,210 --> 00:01:37,390
Nie b膮d藕 taki skromny. Pochwal si臋.
9
00:01:39,020 --> 00:01:40,020
Tak.
10
00:01:41,220 --> 00:01:45,100
Opracowali艣my kilku kandydat贸w.
11
00:01:46,120 --> 00:01:51,120
Wed艂ug nas ten kolejarz jest najlepszy.
12
00:02:10,380 --> 00:02:11,380
Antoni Mamel.
13
00:02:12,220 --> 00:02:18,940
Starszy kontroler, bez na艂ogu,
politycznie bez zarzutu, zaufanie
14
00:02:18,960 --> 00:02:22,840
Walczy艂 w powstaniu wielkopolskim. No
15
00:02:22,840 --> 00:02:28,620
i co? Jak chcecie do niego podej艣膰?
16
00:02:29,220 --> 00:02:34,800
Co, we藕miecie go na lito艣膰, 偶e musimy
mie膰 koniecznie 藕r贸d艂o informacji, tak?
17
00:02:34,800 --> 00:02:37,200
i w jaki spos贸b koleja?
18
00:02:37,550 --> 00:02:39,970
Ma dotrze膰 do sztabu marynarki, co?
19
00:02:41,050 --> 00:02:44,390
W艂a艣nie nasz kolejarz ma w sztabie
znajomego z Wielkopolski.
20
00:02:44,670 --> 00:02:47,390
Porucznik marynarki, Szpakowski. A jak
doj艣膰?
21
00:02:47,590 --> 00:02:50,130
No c贸偶, wi臋cej wydaje ni偶 zarabia.
22
00:02:51,430 --> 00:02:52,530
To ma艂o.
23
00:02:52,890 --> 00:02:57,330
To cichy i spokojny pracownik, ale
ambitny.
24
00:02:58,330 --> 00:03:00,830
A od d艂u偶szego czasu awans go omija.
25
00:03:01,950 --> 00:03:03,890
No dobrze, no to ju偶 jest co艣.
26
00:03:04,130 --> 00:03:05,530
Jest odpowiedzialny za lini臋.
27
00:03:05,950 --> 00:03:09,390
prowadz膮c膮 do sk艂adnicy na Westerplatte.
28
00:03:11,550 --> 00:03:12,950
Tak, dobrze.
29
00:03:13,150 --> 00:03:16,410
No to we藕cie go pod 艣cis艂膮 obserwacj臋.
30
00:04:05,060 --> 00:04:06,060
To ten.
31
00:04:34,540 --> 00:04:35,540
To ten?
32
00:04:35,980 --> 00:04:36,980
Tak, ten.
33
00:04:37,280 --> 00:04:38,660
A ty pojedziesz za nim.
34
00:04:38,880 --> 00:04:41,660
Dobra. Tylko ostro偶nie, zachowaj
odleg艂o艣膰. Rozumiem.
35
00:06:03,310 --> 00:06:04,310
Do widzenia.
36
00:06:42,600 --> 00:06:43,600
Dzi臋kuj臋.
37
00:07:23,950 --> 00:07:24,950
No i co?
38
00:07:26,850 --> 00:07:28,530
W hotelu znaj膮 go.
39
00:07:28,850 --> 00:07:30,030
Kolejarz z Gda艅ska.
40
00:07:30,230 --> 00:07:35,030
Przyje偶d偶a mniej wi臋cej co dwa miesi膮ce.
Do ksi膮偶ki wpisuje si臋 jako Herszmit.
41
00:07:36,490 --> 00:07:39,110
A to s膮 ustalenia z obserwacji.
42
00:07:44,890 --> 00:07:51,170
Pracownik Polskiej Dyrekcji Kolejowej
przebiera si臋 za niemieckiego kolejarza.
43
00:07:53,680 --> 00:07:56,380
W hotelu melduje si臋 pod fa艂szywym
nazwiskiem.
44
00:07:58,480 --> 00:08:02,600
To mi wygl膮da na przekazanie materia艂贸w
przez 艂膮cznika.
45
00:08:04,320 --> 00:08:06,400
A kto mieszka tam, dok膮d on poszed艂?
46
00:08:06,840 --> 00:08:09,660
Szefie, chyba biuro meldunkowe co艣
pokr臋ci艂o.
47
00:08:28,840 --> 00:08:30,120
Po艂膮czcie mnie z Berlinem.
48
00:08:30,540 --> 00:08:32,039
Z Hauptmannem Relke.
49
00:08:35,000 --> 00:08:41,059
Chcieli艣my dotrze膰 do ich sztabu na
Oksywiu, a tymczasem wyszli艣my na nasz
50
00:08:41,059 --> 00:08:42,200
w艂asny w Kr贸lewcu.
51
00:08:43,820 --> 00:08:48,120
Pami臋tasz spraw臋 Lebera? Ta historia ze
zdobywaniem Gda艅ska.
52
00:08:48,400 --> 00:08:49,980
Wozy cyrkowe? Tak.
53
00:08:50,360 --> 00:08:51,700
To jego c贸rka.
54
00:08:52,040 --> 00:08:57,040
Ja czu艂em, 偶e tam musia艂 by膰 przeciek. I
dlatego operacja si臋 nie uda艂a.
55
00:08:58,730 --> 00:08:59,730
Co o niej wiemy?
56
00:09:01,150 --> 00:09:02,950
By艂a na twoim kursie w Berlinie.
57
00:09:03,850 --> 00:09:08,270
Peter j膮 przyj膮艂 i wys艂a艂 do
Inowroc艂awia.
58
00:09:08,770 --> 00:09:10,950
Z zadaniem obserwacji przygotowa艅.
59
00:09:11,250 --> 00:09:14,290
Wr贸ci艂a ze 艣wietnym raportem. Bystra,
inteligentna.
60
00:09:14,890 --> 00:09:17,710
Po sprawie ojca i po jego 艣mierci
wzi膮艂em j膮 tu.
61
00:09:17,930 --> 00:09:21,330
A p贸藕niej przekaza艂em oficjalnie dow贸dcy
okr臋gu.
62
00:09:21,810 --> 00:09:22,810
Chwali艂 j膮.
63
00:09:23,150 --> 00:09:25,930
Znakomita urz臋dniczka. Sumienna,
uczynna.
64
00:09:28,250 --> 00:09:33,470
Towarzyska. Ci膮gle w otoczeniu m艂odych
oficer贸w.
65
00:09:35,490 --> 00:09:36,730
O Bo偶e.
66
00:09:38,910 --> 00:09:41,390
Ilu偶 ona musia艂a tajemnic od nich
wyci膮gn膮膰.
67
00:09:43,170 --> 00:09:44,170
Tak.
68
00:09:48,370 --> 00:09:49,970
To twoja wina, wiesz.
69
00:09:56,910 --> 00:09:57,910
Wypi膰 to piwo.
70
00:10:04,970 --> 00:10:06,770
Przy艂膮czam si臋 do Twojej 艣wi臋tej wojny.
71
00:10:08,090 --> 00:10:10,090
Ten czarek adamski.
72
00:10:12,130 --> 00:10:13,790
Trzeba go unieszkodliwi膰.
73
00:10:14,750 --> 00:10:15,750
Pr贸buj.
74
00:10:16,590 --> 00:10:22,930
W艂a艣nie teraz, kiedy nadarza si臋 okazja,
aby poprowadzi膰 gr臋 z Polakami.
75
00:10:24,970 --> 00:10:31,010
To dow贸dca okr臋gu chce j膮 od razu
aresztowa膰. Ledwie zdo艂a艂em go
76
00:10:31,010 --> 00:10:33,070
trzeba j膮 z艂apa膰 z dowodami w r臋kach.
77
00:10:33,730 --> 00:10:35,310
Tak, szkoda tej gry.
78
00:10:35,950 --> 00:10:37,270
No i co chcesz zrobi膰?
79
00:11:11,210 --> 00:11:12,810
No nie藕le, ca艂kiem nie藕le.
80
00:11:13,190 --> 00:11:14,690
Dobrze to wymy艣li艂e艣.
81
00:11:15,510 --> 00:11:20,150
Wiesz, musisz si臋 zrehabilitowa膰.
82
00:11:20,990 --> 00:11:23,030
To by艂 szkolny b艂膮d.
83
00:11:28,090 --> 00:11:30,170
Tak. Tak?
84
00:11:31,330 --> 00:11:32,330
Dobrze.
85
00:11:39,690 --> 00:11:40,690
Kolejarz.
86
00:11:42,410 --> 00:11:43,490
Ju偶 jest w drodze.
87
00:11:50,370 --> 00:11:52,710
A ona ma te dokumenty u siebie w domu.
88
00:11:55,670 --> 00:11:58,230
Teraz musimy poczeka膰, a偶 je wyci膮gnie
na wierzch.
89
00:11:59,250 --> 00:12:00,250
No.
90
00:12:11,150 --> 00:12:12,290
Co艣 藕le si臋 czuj臋.
91
00:12:14,070 --> 00:12:15,790
Rzeczywi艣cie wygl膮dasz w stanie nie
najlepiej.
92
00:12:16,110 --> 00:12:17,370
Id藕 do domu, po艂贸偶 si臋.
93
00:12:18,730 --> 00:12:19,730
Tak?
94
00:12:55,370 --> 00:12:58,870
Dzi臋ki. Jakby kto pyta艂... Dobrze, id藕
id藕.
95
00:12:59,990 --> 00:13:00,990
Wypotnij.
96
00:13:13,650 --> 00:13:16,090
Halo? Ch艂oput ma na woreczkiem.
97
00:13:52,360 --> 00:13:53,199
Kto tam?
98
00:13:53,200 --> 00:13:54,260
Ze sztabu.
99
00:13:59,160 --> 00:14:01,080
Przepraszam, to potrwa tylko par臋 minut.
100
00:14:04,360 --> 00:14:06,800
Prosz臋 siada膰, w艂a艣nie podlewa艂am kwiaty
i ju偶 ko艅cz臋.
101
00:14:31,760 --> 00:14:32,760
O co chodzi?
102
00:14:35,080 --> 00:14:41,340
Chodzi o 艣ci艣le tajny tegoroczny plan
manewr贸w wojsk pancernych.
103
00:14:42,940 --> 00:14:45,380
W nocy przeprowadzili艣my kontrol臋.
104
00:14:45,900 --> 00:14:47,760
Nie by艂o go w twojej kasie.
105
00:14:48,260 --> 00:14:51,300
Ale rano da艂e艣 go genera艂owi.
106
00:14:53,720 --> 00:14:56,120
Gdzie wi臋c by艂 w nocy?
107
00:14:56,880 --> 00:14:58,040
Wzi膮艂e艣 go do domu.
108
00:14:59,920 --> 00:15:01,240
To jakie艣 nieporozumienie.
109
00:15:02,880 --> 00:15:04,660
Zrobi艂a艣 odpis czy fotokopi臋 i po co?
110
00:15:05,580 --> 00:15:06,920
Nie wiem, o czym pan m贸wi.
111
00:15:11,920 --> 00:15:12,940
Nakaz rewizji.
112
00:15:13,640 --> 00:15:14,640
Decyzja genera艂a.
113
00:16:47,240 --> 00:16:50,580
Trzymasz w domu... ...ca艂e archiwum.
114
00:16:54,520 --> 00:16:56,660
Gdzie jest aparat fotograficzny?
115
00:17:06,359 --> 00:17:08,460
Dla kogo pracujesz?!
116
00:17:37,680 --> 00:17:39,000
Prosz臋, prosz臋, niech pan wejdzie.
117
00:17:40,980 --> 00:17:44,640
Ewy nie mi. Musia艂a wyjecha膰 w sprawach
s艂u偶bowych. Nie by艂o was kiedy o tym
118
00:17:44,640 --> 00:17:46,580
powiadomi膰. Prosi艂a, 偶eby panu co艣
odda膰.
119
00:17:54,760 --> 00:17:56,060
To bardzo wa偶ne.
120
00:17:57,220 --> 00:17:58,280
Prosz臋 pozdrowi膰 si臋.
121
00:17:58,720 --> 00:18:00,380
A pan nic nie przywi贸d艂?
122
00:18:01,480 --> 00:18:02,480
Nie.
123
00:18:04,540 --> 00:18:05,540
Do widzenia.
124
00:18:05,700 --> 00:18:06,700
Do widzenia.
125
00:19:00,330 --> 00:19:02,190
Jeste艣 艂膮cznikiem, chyba nie
zaprzeczysz.
126
00:19:04,110 --> 00:19:06,550
O, podw贸jna kiesze艅.
127
00:19:10,270 --> 00:19:13,690
Wygl膮da na instrukcj臋 dla agenta.
128
00:19:18,290 --> 00:19:21,550
No prosz臋, czym to si臋 zajmuj膮 polscy
kolejarze w Gda艅sku?
129
00:19:22,250 --> 00:19:24,010
Wiesz, ile mo偶esz za to dosta膰?
130
00:19:26,290 --> 00:19:28,730
Jestem obywatelem wolnego miasta
Gda艅ska.
131
00:19:29,480 --> 00:19:31,940
a w naszym gda艅skim prawie... Mamel.
132
00:19:34,320 --> 00:19:36,180
Urodzi艂e艣 si臋 jako poddany Pruszki.
133
00:19:36,900 --> 00:19:39,160
Jako Niemiec staniesz przed niemieckim
s膮dem.
134
00:19:39,500 --> 00:19:41,680
Z艂apano ci臋 tutaj w Kr贸lewcu na gor膮cym
uczynku.
135
00:19:43,440 --> 00:19:44,880
Kto ci臋 z tego wyci膮gnie?
136
00:19:46,460 --> 00:19:47,460
Senat gda艅ski?
137
00:19:48,400 --> 00:19:50,660
A mo偶e ta twoja zafajdana dyrekcja?
138
00:19:52,580 --> 00:19:55,780
Zobaczysz, jak si臋 b臋d膮 spowiada膰 przed
ca艂ym 艣wiatem, 偶e nie maj膮 z tob膮 nic
139
00:19:55,780 --> 00:19:56,780
wsp贸lnego.
140
00:19:57,720 --> 00:19:58,820
No widzisz.
141
00:20:00,819 --> 00:20:01,819
Skompromitowa艂e艣 dyrekcj臋.
142
00:20:03,580 --> 00:20:05,000
A co z 偶on膮 i dzie膰mi?
143
00:20:06,960 --> 00:20:08,720
Kto b臋dzie 艂o偶y艂 na te biedne sieroty?
144
00:20:10,060 --> 00:20:14,240
Nie pomy艣la艂e艣 o rodzinie. A mo偶e on
my艣li, 偶e Polacy zaopiekuj膮 si臋 jego
145
00:20:14,240 --> 00:20:15,240
rodzin膮?
146
00:20:20,220 --> 00:20:21,580
Mo偶e i by si臋 zaopiekowali.
147
00:20:23,280 --> 00:20:28,040
Ale jak si臋 dowiedz膮, 偶e to w艂a艣nie on
sypn膮艂 Ew臋... Tak, tak.
148
00:20:29,130 --> 00:20:30,930
Po twoich 艣ladach doszli艣my do niej.
149
00:20:31,870 --> 00:20:33,770
A tego Warszawa ci nie wybaczy.
150
00:20:34,850 --> 00:20:38,230
Ale w艂adza niemiecka mo偶e by膰 dla ciebie
艂askawsza.
151
00:20:39,830 --> 00:20:42,290
Tylko trzeba b臋dzie to odpracowa膰.
Rozumiemy si臋?
152
00:20:43,710 --> 00:20:45,470
Ewa nie wie, 偶e jeste艣 w naszych r臋kach.
153
00:20:45,750 --> 00:20:48,390
Zreszt膮 robi艂a wszystko, 偶eby ci臋
odszed艂.
154
00:20:49,210 --> 00:20:52,370
To ja wstawi艂em w okno ten bia艂y
dzbanek.
155
00:20:54,370 --> 00:20:55,890
Mo偶esz spokojnie...
156
00:20:56,820 --> 00:21:00,940
Wr贸ci膰 do Gda艅ska i zameldowa膰, 偶e nie
odebra艂e艣 materia艂贸w, bo w oknie nie
157
00:21:00,940 --> 00:21:01,940
dzbanka.
158
00:21:02,460 --> 00:21:03,460
Daj mu zapali膰.
159
00:21:07,680 --> 00:21:11,980
Ale zanim zd膮偶ysz wypali膰 tego
papierosa, musisz si臋 zdecydowa膰, czy
160
00:21:11,980 --> 00:21:12,980
wr贸ci膰 do rodziny, czy nie.
161
00:21:13,660 --> 00:21:16,880
Je偶eli tak, odpowiesz nam na kilka
pyta艅.
162
00:21:17,920 --> 00:21:21,900
A je偶eli nie, no to wiesz, co ci臋 czeka.
163
00:21:24,760 --> 00:21:25,960
Proces dobiega ko艅ca.
164
00:21:26,760 --> 00:21:27,840
Jurek czuje si臋 dobrze.
165
00:21:29,280 --> 00:21:33,300
Jego wysi艂ki w obronie Benity robi膮
dobre wra偶enie na opinii publicznej.
166
00:21:33,580 --> 00:21:38,600
Aha, Tarnowski podsun膮艂 mecenasowi
Fryzowi ten fortel, jaki zastosowano
167
00:21:38,600 --> 00:21:39,600
Elzy Og贸rek.
168
00:21:39,620 --> 00:21:42,020
Pro艣ba o zgod臋 na zawarcie ma艂偶e艅stwa w
wi臋zieniu.
169
00:21:42,980 --> 00:21:47,200
Benita jako 偶ona Jurka mia艂aby prawo do
obywatelstwa polskiego.
170
00:21:47,480 --> 00:21:51,100
A jako cudzoziemka nie mog艂aby dosta膰
najwy偶szego wymiaru kary. No i co?
171
00:21:52,780 --> 00:21:53,860
No jeszcze nie wiadomo.
172
00:21:55,000 --> 00:21:56,000
Rokowania.
173
00:21:56,830 --> 00:21:57,830
Niepomy艣lne.
174
00:21:58,230 --> 00:21:59,730
Ale mam te偶 i dobr膮 wiadomo艣膰.
175
00:22:00,990 --> 00:22:02,830
U nas reorganizacja.
176
00:22:04,210 --> 00:22:06,190
Za tydzie艅 nie b臋dzie ju偶 tary艂ki.
177
00:22:06,970 --> 00:22:08,190
Wyje偶d偶a na plac贸wk臋.
178
00:22:08,610 --> 00:22:10,230
Do Ameryki Po艂udniowej.
179
00:22:10,730 --> 00:22:12,210
No co, nie cieszysz si臋?
180
00:22:13,270 --> 00:22:14,270
Ciesz臋 si臋.
181
00:22:14,350 --> 00:22:15,350
Cholernie.
182
00:22:19,910 --> 00:22:21,850
Zobacz, co dosta艂em. Od Ewy.
183
00:22:23,430 --> 00:22:24,430
Co to znaczy?
184
00:22:26,120 --> 00:22:29,160
偶e prosi o pilne spotkanie. Ma jak膮艣
bardzo wa偶n膮 spraw臋.
185
00:22:30,880 --> 00:22:32,580
A gdzie si臋 macie spotka膰? Prosz臋?
186
00:22:32,800 --> 00:22:34,100
Gdzie si臋 macie spotka膰?
187
00:22:34,880 --> 00:22:39,240
Mia艂a przyjecha膰 do Fromborka, ale teraz
nagle przywo艂uje mnie.
188
00:22:39,560 --> 00:22:40,660
Do siebie, do domu.
189
00:22:42,360 --> 00:22:44,400
To musi by膰 co艣 niezwykle wa偶nego.
190
00:22:45,040 --> 00:22:46,420
Kartka pisana jest bardzo nerwowa.
191
00:22:47,100 --> 00:22:49,920
Nie, no z czego to wnioskujesz? Popatrz,
r贸wne, 艂adne pismo.
192
00:22:50,340 --> 00:22:51,820
Ale pierwsza...
193
00:22:52,360 --> 00:22:55,980
I ostatnia linijka powinna zaczyna膰 si臋
od litery E, jak Ewa. To taki nasz znak
194
00:22:55,980 --> 00:22:59,620
bezpiecze艅stwa, 偶e nie pisze pod
przymusem.
195
00:23:00,960 --> 00:23:07,960
Widzisz, a tutaj jest f眉r dich, freue
mich, czyli od F, jak Fran.
196
00:23:08,200 --> 00:23:09,200
Ha!
197
00:23:09,560 --> 00:23:13,980
Skojarzenie? To jaka艣 obsesja. On ci si臋
nied艂ugo zacznie uszli膰 po nocach. A ja
198
00:23:13,980 --> 00:23:15,640
m贸wi臋 ci, 偶e co艣 si臋 dzieje w tym
kr贸lewcu.
199
00:23:18,440 --> 00:23:20,840
艁膮cznik by艂 u niej w zesz艂ym tygodniu,
do spotkania nie dosz艂o.
200
00:23:21,600 --> 00:23:23,900
Nie by艂o bia艂ego z banka w oknie.
201
00:23:24,500 --> 00:23:28,700
Niczego podejrzanego nie zauwa偶y艂, a
rezerwowe spotkanie dopiero za miesi膮c,
202
00:23:28,700 --> 00:23:32,820
teraz ta kartka. Nagle zacz膮艂 si臋 pcha膰
na oficer贸w sztabu Oksybia. P艣cibski
203
00:23:32,820 --> 00:23:33,900
wszystko chce wiedzie膰.
204
00:23:34,520 --> 00:23:38,660
No oczywi艣cie zwr贸cili艣my na niego uwag臋
i nasza plac贸wka w Gdyni za艂o偶y艂a na
205
00:23:38,660 --> 00:23:43,240
niego spraw臋, ale je偶eli to jest twoja
zagrywka na Berlin, to szkoda, 偶e艣 nam
206
00:23:43,240 --> 00:23:45,600
wcze艣niej tego nie powiedzia艂, bo
niepotrzebnie tracimy czas.
207
00:23:46,100 --> 00:23:49,540
Ale mamel... mamel d艂ubie co艣 dla mnie,
ale...
208
00:23:50,000 --> 00:23:51,200
Ale na Oksywium?
209
00:23:52,880 --> 00:23:54,540
Nie, tam nie ma nic do roboty.
210
00:23:54,760 --> 00:23:55,760
A wi臋c co?
211
00:23:56,460 --> 00:23:59,500
Kolejarz chce potkn膮膰 system obrony
wybrze偶a, tak?
212
00:23:59,760 --> 00:24:01,820
System obrony wybrze偶a?
213
00:24:02,100 --> 00:24:03,100
No tak.
214
00:24:03,340 --> 00:24:06,220
Zadaje pytanie, jakby je cytowa艂 偶ywcem
z instrukcji kanarisa.
215
00:24:07,240 --> 00:24:11,160
Filip... Ten mamel to m贸j 艂膮cznik.
216
00:24:13,780 --> 00:24:14,780
Co to jest?
217
00:24:15,460 --> 00:24:16,780
Dan Tiger Forpot.
218
00:24:18,260 --> 00:24:19,710
To? Tak.
219
00:24:23,290 --> 00:24:24,550
Co to za historia?
220
00:24:26,030 --> 00:24:29,330
Przecie偶 to jest nasz... Tak, nasz
najlepszy wsp贸艂pracownik.
221
00:24:29,690 --> 00:24:32,310
Zwyczajna awantura uliczna. Musia艂
natychmiast odpu艣ci膰 Gda艅sk.
222
00:24:33,010 --> 00:24:37,510
Przecie偶 on mia艂 dyskretnie nadarowa膰
Mamela. Tak. A my艣lisz, 偶e to si臋 艂膮czy?
223
00:24:37,710 --> 00:24:39,130
Mamel jest 艂膮cznikiem Ewy.
224
00:24:40,030 --> 00:24:41,970
Mo偶e to zwyk艂y zbieg okoliczno艣ci.
225
00:24:42,530 --> 00:24:44,650
Jeden fakt jeszcze niczego nie
przes膮dza.
226
00:24:44,950 --> 00:24:47,330
Widzisz, tak si臋 sk艂ada, 偶e tych fakt贸w
jest wi臋cej.
227
00:24:54,990 --> 00:24:55,990
Gda艅sk膮 Gazet臋, prosz臋.
228
00:24:56,610 --> 00:24:57,610
Prosz臋.
229
00:25:02,330 --> 00:25:03,330
A tutaj?
230
00:25:03,430 --> 00:25:05,610
Ewa przys艂a艂a mi list, czy jest chora,
skar偶y艂a si臋 na co艣?
231
00:25:05,870 --> 00:25:08,830
Nie, nie, by艂a mo偶e tylko troch臋
nerwowa. Trudno si臋 dziwi膰, jest ci膮gle
232
00:25:08,830 --> 00:25:10,770
napi臋ciu. Ja musz臋 do niej jecha膰.
233
00:25:11,130 --> 00:25:14,730
A czy m贸j wyjazd aktualny? Mamy
rezerwowe spotkanie z Ew膮 w tym
234
00:25:14,970 --> 00:25:15,970
Dam panu zna膰.
235
00:25:25,260 --> 00:25:26,620
Wiadomo艣ci. Dzi臋kuj臋.
236
00:25:39,840 --> 00:25:41,480
Zaczyna mi si臋 parabelka. Spraw.
237
00:25:45,720 --> 00:25:46,780
Startujesz w zawodach?
238
00:25:47,040 --> 00:25:50,200
Nie, mamy akcj臋 w Kr贸lewcu. Mo偶e by膰
niez艂a haratanina.
239
00:25:51,260 --> 00:25:52,380
Dobra, wymieni臋 ci.
240
00:25:52,660 --> 00:25:53,960
Tego Grata na nowy.
241
00:25:55,120 --> 00:25:56,760
A mo偶e chcesz polskiego wisa?
242
00:25:57,440 --> 00:25:58,440
Poka偶.
243
00:26:03,320 --> 00:26:08,220
Wczoraj przywie藕li kilka sztuk od
dezerter贸w.
244
00:26:10,020 --> 00:26:12,040
Jeszcze nie wci膮gn膮艂em do ewidencji.
245
00:26:26,250 --> 00:26:27,730
Nie wol臋 parabelk臋.
246
00:26:27,930 --> 00:26:29,170
Ja chc臋.
247
00:26:50,950 --> 00:26:52,490
Daj legzymacj臋.
248
00:26:52,990 --> 00:26:55,010
Musz臋 ci臋 wpisa膰 do kartoteki.
249
00:27:57,649 --> 00:27:58,649
Halo? S艂ucham?
250
00:27:59,090 --> 00:28:00,810
Dzie艅 dobry, czy m贸g艂bym rozmawia膰 z
Ew膮?
251
00:28:01,170 --> 00:28:02,170
A kto m贸wi?
252
00:28:02,390 --> 00:28:03,990
Pan Naliszk臋? Nie poznaje mnie pani?
253
00:28:04,190 --> 00:28:06,210
To ja, in偶ynier Johan Weiss. Dzie艅
dobry.
254
00:28:06,730 --> 00:28:08,610
Johan? Dawno pan nie dzwoni艂.
255
00:28:08,950 --> 00:28:10,370
Ale st臋skni艂em si臋.
256
00:28:10,590 --> 00:28:12,090
Nareszcie mam par臋 dni urlopu.
257
00:28:12,930 --> 00:28:16,910
Sko艅czyli艣my wreszcie budowa膰 t臋
straszn膮 wie偶臋 na lotnisku, no i
258
00:28:16,910 --> 00:28:18,210
odwiedzi膰 starych przyjaci贸艂.
259
00:28:19,050 --> 00:28:20,050
Mog臋 z Ew膮?
260
00:28:20,470 --> 00:28:22,470
Ewy nie ma. A sk膮d pan dzwoni?
261
00:28:22,830 --> 00:28:26,530
No, jeszcze jestem w Olsztynie, ale
zaraz si臋 przebieram i p臋dz臋 na stacj臋.
262
00:28:26,620 --> 00:28:27,680
Niech pan przyje偶d偶a.
263
00:28:28,220 --> 00:28:31,440
Ewa jest chora. To znaczy z艂ama艂a nog臋,
ale jest ju偶 w domu.
264
00:28:32,540 --> 00:28:33,540
Ojejku.
265
00:28:34,780 --> 00:28:36,020
Bardzo jej wsp贸艂czuj臋.
266
00:28:36,900 --> 00:28:41,140
Wie pani co? Niech pani jej przeka偶e, 偶e
ja wsiadam w poci膮g i przyje偶d偶am do
267
00:28:41,140 --> 00:28:42,600
niej popo艂udniowym poci膮giem, dobrze?
268
00:28:42,840 --> 00:28:45,460
I b臋d臋 u niej o pi膮tej z bukietem
kwiat贸w, dobrze?
269
00:28:46,340 --> 00:28:47,380
Ewa si臋 ucieszy.
270
00:30:43,280 --> 00:30:44,400
O, chod藕 no.
271
00:30:45,760 --> 00:30:48,300
Gdzie baga偶 szanownego pana? Chcesz
zarobi膰 dwadzie艣cia marek? Oczywi艣cie.
272
00:30:48,920 --> 00:30:52,200
Panie Ale, a masz jakie艣 inne ubranie
bardziej eleganckie, cywilne, nie
273
00:30:52,200 --> 00:30:53,200
s艂u偶bowe? Mam.
274
00:30:53,420 --> 00:30:58,540
Panie, ale s艂uchaj, trzeba zawie艣膰
kwiaty na urodziny mojej ciotki.
275
00:30:59,300 --> 00:31:03,220
Za godzin臋 przyjdziesz do tamtej
kwiaciarni, elegancko ubrany oczywi艣cie,
276
00:31:03,500 --> 00:31:04,620
kapelusz i krawat.
277
00:31:04,880 --> 00:31:06,640
Tu masz 10 marek zaliczki.
278
00:31:07,280 --> 00:31:08,820
Za godzin臋 kwiaciarni.
279
00:31:26,410 --> 00:31:27,410
Pani Majer?
280
00:31:28,290 --> 00:31:32,990
Tak. Dzie艅 dobry, przys艂ali mnie z
narz膮du zieleni. Mam u pani pobieli膰
281
00:31:32,990 --> 00:31:34,430
owocowe przeciwko g膮sienicom.
282
00:31:35,930 --> 00:31:38,570
Ale... Tak, ale to bezp艂atna pomoc.
283
00:31:39,230 --> 00:31:45,830
A... Prosz臋. Dzi臋kuj臋. Niech pani sobie
nie przeszkadza, to ja st膮d zaczn臋.
284
00:32:42,320 --> 00:32:43,320
Dzie艅 dobry.
285
00:32:45,100 --> 00:32:46,740
Przynios艂em kwiaty dla wielmocnej pani.
286
00:33:02,540 --> 00:33:03,740
Co si臋 tam dzieje?
287
00:33:37,290 --> 00:33:38,290
To se pana.
288
00:34:37,580 --> 00:34:38,639
Wy kretyni.
289
00:34:39,340 --> 00:34:43,260
Szefie, wszystko si臋 zgadza艂o. Godzina
pi膮ta, te kwiaty... A co?
290
00:34:43,659 --> 00:34:45,340
Na g臋b臋 nie patrzy艂e艣?
291
00:34:47,020 --> 00:34:48,500
Przecie偶 mieli艣cie jego zdj臋cie.
292
00:34:52,000 --> 00:34:54,420
Co jeszcze uda艂o ci si臋 wydusi膰 z tego
pos艂a艅ca?
293
00:34:55,139 --> 00:34:59,460
呕e 贸smy mia艂 i艣膰 po baga偶e do hotelu, bo
ten go艣膰 wyje偶d偶a nad tym poci膮giem.
294
00:35:00,640 --> 00:35:01,640
No?
295
00:35:02,020 --> 00:35:03,020
I co?
296
00:35:03,680 --> 00:35:06,660
W hotelu zasadka, dworzec obstawiony,
rogatki te偶.
297
00:35:07,100 --> 00:35:09,320
Wszyscy policjanci maj膮 jego rysopis.
Nie ucieknie.
298
00:35:12,680 --> 00:35:13,680
Wyjd藕.
299
00:35:25,660 --> 00:35:26,660
Krytyni.
300
00:35:29,540 --> 00:35:30,580
Serwus. Cze艣膰.
301
00:35:31,460 --> 00:35:35,020
Mia艂e艣 du偶o szcz臋艣cia. By艂em
przygotowany na niez艂膮 strzelanin臋.
302
00:35:35,400 --> 00:35:36,720
Ewa mnie ostrzeg艂a.
303
00:35:37,080 --> 00:35:41,920
Oni ju偶 wiedz膮, 偶e nie powiedzia艂a
prawdy o znakach rozpoznawczych. Wiesz,
304
00:35:41,920 --> 00:35:44,460
wpad艂a? Wiem. Ten mamel sypn膮艂 wszystko.
305
00:35:44,760 --> 00:35:51,740
Ze szczeg贸艂ami. A gdyby艣 ty wpad艂, to...
Spokojnie, ze mnie by
306
00:35:51,740 --> 00:35:52,740
nic nie wydusili.
307
00:35:52,780 --> 00:35:54,680
Tak ci si臋 tylko wydaje, Czarek.
308
00:35:55,040 --> 00:35:56,040
Dobra, chod藕.
309
00:35:56,820 --> 00:36:00,120
Ty nawet nie wiesz, jak oni teraz
przes艂uchuj膮 na gestapo.
310
00:36:03,540 --> 00:36:04,940
Tutaj masz...
311
00:36:05,840 --> 00:36:07,740
Dow贸d zdrady Mamela.
312
00:36:10,520 --> 00:36:13,900
Fotografowa艂em protok贸艂 przes艂uchania.
Woraczek wycisn膮艂 go jak cytryn臋.
313
00:36:14,020 --> 00:36:15,800
S艂uchaj, co oni maj膮 przeciwko Ewie?
314
00:36:16,200 --> 00:36:17,580
Przechwycili ostatni膮 poczt臋.
315
00:36:17,780 --> 00:36:21,900
Te dokumenty i 艣wiadek w postaci Mamela
wystarcz膮 na najwy偶szy wymiar kary.
316
00:36:22,160 --> 00:36:25,500
Ale Woraczek nie pr贸bowa艂 偶adnej gry z
nami. Ja nie mog臋 tego zrozumie膰. To nie
317
00:36:25,500 --> 00:36:26,078
do wiary.
318
00:36:26,080 --> 00:36:29,440
Komendant garnizonu kaza艂 im natychmiast
aresztowa膰 Ewe. Woraczek nie mia艂
319
00:36:29,440 --> 00:36:32,160
wyj艣cia. Chcia艂 tylko zrobi膰 zasadk臋 na
ciebie.
320
00:36:32,460 --> 00:36:33,840
A co z Mamelem?
321
00:36:35,500 --> 00:36:37,960
Nie wyprawili go do Rzeszy? Przecie偶 to
korony 艣wiadek.
322
00:36:38,640 --> 00:36:42,040
Czy偶by oni uwa偶ali, 偶e co, nie mamy
偶adnych podejrze艅 w stosunku do niego?
323
00:36:42,400 --> 00:36:47,220
A dlaczego mieliby艣cie go podejrzewa膰?
Nie podj膮艂 informacji, bo nie by艂o znaku
324
00:36:47,220 --> 00:36:48,019
w oknie.
325
00:36:48,020 --> 00:36:52,480
Pojedzie drugi raz do Kr贸lewca, zbanka
nie b臋dzie, zamelduje o tym, nic wi臋cej
326
00:36:52,480 --> 00:36:55,420
nie wie. Tak, niby dlaczego mieliby艣my
go podejrzewa膰?
327
00:36:56,060 --> 00:36:58,060
Ale tak naprawd臋 to chodzi o Oksywi臋.
328
00:36:58,480 --> 00:37:00,240
Canaris czeka na informacje.
329
00:37:01,140 --> 00:37:02,600
Woraczek nie mia艂 innego wyj艣cia.
330
00:37:03,100 --> 00:37:05,280
Zreszt膮 czym ryzykuje? Sk贸r膮 Mamela?
331
00:37:06,380 --> 00:37:08,880
Dlatego zostawi艂 go w Gda艅sku.
332
00:37:09,280 --> 00:37:15,380
Poniewa偶 Mamel trz臋sie portkami, czy si臋
czego艣 nie domy艣lacie, wi臋c dali艣my mu
333
00:37:15,380 --> 00:37:16,540
osobist膮 ochron臋.
334
00:37:17,380 --> 00:37:21,900
Pilnujemy go przed wami, 偶eby nie
pr贸bowa艂 ucieka膰 do Danii czy do
335
00:37:24,500 --> 00:37:25,620
No, mamy to.
336
00:37:34,860 --> 00:37:36,140
To jest ewidentny dow贸d zdrady.
337
00:37:39,600 --> 00:37:46,220
To co?
338
00:37:49,140 --> 00:37:50,240
Mamel jest m贸j.
339
00:37:50,900 --> 00:37:51,900
Tak.
340
00:37:52,620 --> 00:37:56,460
Ale musimy si臋 jeszcze pom臋czy膰, 偶eby
wywabi膰 go na strza艂.
341
00:38:00,540 --> 00:38:02,200
Panowie, przedstawiam pan Mamel.
342
00:38:02,680 --> 00:38:05,700
Pan Mamel doskonale zna mo偶liwo艣ci
naszej linii na Westerplatte.
343
00:38:06,560 --> 00:38:07,560
Dobrze, 偶e pan jest.
344
00:38:07,880 --> 00:38:12,740
Dobrze. Pan kapitan Chpakowski, pan
porucznik Malek.
345
00:38:13,060 --> 00:38:16,160
Znamy si臋 jeszcze przecie偶 z powstania
wielkopolskiego.
346
00:38:16,360 --> 00:38:18,660
O, 艣wietnie, jeste艣my jak w rodzinie.
Prosz臋 bardzo.
347
00:38:24,960 --> 00:38:26,020
Panie kapitanie.
348
00:38:28,280 --> 00:38:31,240
Panowie, sprawa jest 艣ci艣le poufna i nie
mo偶e wyj艣膰 poza te mury.
349
00:38:31,720 --> 00:38:35,940
Chodzi o transport sprz臋tu wojskowego z
Anglii. Czy istnieje jaka艣 mo偶liwo艣膰
350
00:38:35,940 --> 00:38:41,360
wy艂adowania statku na Westerplatte i
przewiezienia skrzy艅 transportem
351
00:38:41,360 --> 00:38:42,360
do Warszawy?
352
00:38:42,760 --> 00:38:47,160
Ale dlaczego nie robicie tego w porcie
gdy艅skim? Przecie偶 na Westerplatte s膮
353
00:38:47,160 --> 00:38:48,160
s艂abe d藕wigi.
354
00:38:48,780 --> 00:38:50,740
Gdyni za du偶o by o tym gadali.
355
00:38:50,940 --> 00:38:55,380
A w sk艂adnicy prze艂adunkiem zajmie si臋
wojsko. Panowie, no w艂a艣nie chcemy
356
00:38:55,380 --> 00:38:56,380
wasze zdanie.
357
00:38:56,640 --> 00:39:01,160
Jaka jest mo偶liwo艣膰 przesutu transportem
kolejowym? Co z wagonami?
358
00:39:01,530 --> 00:39:02,870
No i jak d艂ugo mo偶e to potrwa膰?
359
00:39:03,090 --> 00:39:06,130
Przede wszystkim musimy wiedzie膰, co to
s膮 za skrzynie.
360
00:39:06,790 --> 00:39:09,870
Rozmiar, waga, czy potrzebne b臋d膮 lory.
361
00:39:10,330 --> 00:39:15,370
Panowie, ja jeszcze szczeg贸艂贸w nie znam,
ale jutro przybywa specjalna komisja z
362
00:39:15,370 --> 00:39:18,490
Warszawy. B臋d膮 mieszka膰 w Grand Hotelu w
Sopocie.
363
00:39:20,370 --> 00:39:22,730
Kto z ramienia dyrekcji b臋dzie si臋 nimi
opiekowa艂?
364
00:39:23,730 --> 00:39:24,850
Proponuj臋 pana Mamela.
365
00:39:25,490 --> 00:39:26,570
No 艣wietnie.
366
00:39:27,250 --> 00:39:28,850
Mo偶esz liczy膰 na moj膮 pomoc.
367
00:39:29,970 --> 00:39:30,970
Razem si臋.
368
00:39:31,160 --> 00:39:32,400
nimi zaopiekujemy.
369
00:39:33,380 --> 00:39:34,380
Dobrze.
370
00:39:52,440 --> 00:39:53,680
Przepraszam, ma pan ogie艅?
371
00:39:58,190 --> 00:40:01,050
Pokr臋ci艂o si臋. Mam piln膮 robot臋 w
Krakowie. Nie mog艂em jecha膰 do Kr贸lewca.
372
00:40:01,050 --> 00:40:03,350
mam wiadomo艣膰 od Ewy. Z艂ama艂a nog臋,
tak偶e wszystko si臋 wyja艣ni艂o.
373
00:40:03,610 --> 00:40:05,490
Niech pan idzie na to spotkanie pod
koniec miesi膮ca.
374
00:40:06,190 --> 00:40:09,070
Jak pan wr贸ci, da mi pan zna膰. Wpadn臋 po
Polsce, wtedy porozmawiamy.
375
00:40:09,630 --> 00:40:10,630
Do widzenia.
376
00:40:13,830 --> 00:40:20,110
No jak?
377
00:40:20,390 --> 00:40:21,390
W porz膮dku.
378
00:40:23,290 --> 00:40:24,810
Bardzo ci臋偶kie te skrzynie.
379
00:40:27,980 --> 00:40:28,980
Dzi臋kuj臋 panu.
380
00:40:29,980 --> 00:40:35,960
Panie dyrektorze, proponuj臋 wyjazd do
sk艂adnicy na Westerplatte.
381
00:40:36,680 --> 00:40:38,900
Niestety musimy na miejscu sprawdzi膰 te
drzwi.
382
00:40:41,200 --> 00:40:42,200
Tak.
383
00:40:43,160 --> 00:40:44,360
Ma pan racj臋.
384
00:40:45,640 --> 00:40:49,740
Najpierw trzeba sprawdzi膰, czy w og贸le
b臋dzie mo偶na wy艂adowa膰 te skrzyd艂a.
385
00:40:49,900 --> 00:40:50,900
Dzi臋kuj臋.
386
00:40:52,940 --> 00:40:54,420
Dzi臋kuj臋. Dzi臋kuj臋.
387
00:40:58,940 --> 00:41:00,880
Jaki program proponujesz?
388
00:41:01,840 --> 00:41:05,340
Na obiad zabiera ich do siebie
wicedyrektor Boruta.
389
00:41:06,280 --> 00:41:07,820
A na wiecz贸r? Dzi臋kuj臋.
390
00:41:08,100 --> 00:41:12,400
A wieczorem trzeba by im co艣
zorganizowa膰 w Sopocie. W tym, 偶e
391
00:41:12,500 --> 00:41:15,740
fundusz reprezentacyjny dyrekcji jest
minimalny.
392
00:41:16,260 --> 00:41:21,120
S艂uchaj, naszemu komandorowi strasznie
zale偶y, 偶eby delegacja wyjecha艂a st膮d
393
00:41:21,120 --> 00:41:22,440
zadowolona. Tak.
394
00:41:22,740 --> 00:41:25,760
Ty organizujesz im pobyt, a my p艂acimy.
395
00:41:26,040 --> 00:41:27,700
O! S艂uchaj.
396
00:41:28,030 --> 00:41:30,530
Zr贸b wszystko, 偶eby im dogodzi膰.
397
00:41:30,890 --> 00:41:31,890
Bardzo ci臋 prosz臋.
398
00:41:32,850 --> 00:41:34,870
No jak p艂acicie, to b臋d膮 zadowoleni.
399
00:41:35,090 --> 00:41:36,090
No dobrze.
400
00:41:44,010 --> 00:41:45,590
No panowie, na dzisiaj wystarczy.
401
00:41:46,830 --> 00:41:49,290
Warto by by艂o co艣 je艣膰.
402
00:41:50,370 --> 00:41:52,110
No i mo偶na by te偶 co艣 wypi膰.
403
00:41:52,430 --> 00:41:57,030
No to, to, to. Wobec tego jedziemy do
pan贸w do hotelu. St贸艂 zarezerwowany.
404
00:41:57,580 --> 00:41:59,160
A jutro na Westerplatte.
405
00:41:59,680 --> 00:42:00,680
Brawo.
406
00:42:01,080 --> 00:42:04,060
A co zrobimy z tymi dokumentami?
407
00:42:04,340 --> 00:42:06,440
Tu jest kasa do pana dyspozycji.
408
00:42:35,310 --> 00:42:39,250
Panie kolego, tak si臋 pannami pi臋knie
opiekuje.
409
00:42:40,450 --> 00:42:41,450
Prosz臋 bardzo.
410
00:42:47,410 --> 00:42:48,450
Id藕 sprawd藕.
411
00:42:50,210 --> 00:42:51,210
Zaraz wracam.
412
00:42:56,710 --> 00:42:59,010
Ten bankiet potrwa do rana. Posied藕
tutaj.
413
00:42:59,910 --> 00:43:02,510
Ja si臋 przewietrz臋, bo ju偶 zasypiam na
stoj膮co. 艁ask.
414
00:43:07,280 --> 00:43:08,280
Uwa偶aj na przej艣ciu.
415
00:43:52,910 --> 00:43:54,590
No co,
416
00:43:56,710 --> 00:43:58,390
zgubi艂 pan?
417
00:43:58,610 --> 00:44:01,890
Nie, zostawi艂em test臋. Gdzie? Test臋.
418
00:44:04,380 --> 00:44:05,580
Panowie! Co si臋 sta艂o?
419
00:44:05,960 --> 00:44:10,080
No dyrektor m贸wi, 偶e zostawi艂 proszki w
teczce, a teczk臋 w kasie pancerz.
420
00:44:16,160 --> 00:44:19,140
Dobra, panowie, panowie, co robimy? Pani
mamy. Ja nie wiem, panowie.
421
00:44:20,240 --> 00:44:22,500
Pojad臋 do dyrekcji i przywioz臋. No co za
problem.
422
00:44:23,480 --> 00:44:27,280
Zreszt膮 ja mam klucze, panie dyrektorze.
Ja pojad臋 i przywioz臋. Gdyby pan by艂
423
00:44:27,280 --> 00:44:28,280
tak uprzejmy.
424
00:44:29,240 --> 00:44:30,240
Zaraz wracam.
425
00:44:32,330 --> 00:44:35,490
Tylko szybko wracajcie. Ma by膰 jeszcze
kabaret.
426
00:44:38,750 --> 00:44:39,870
Dobrze, dobrze.
427
00:44:41,470 --> 00:44:43,230
S艂uchaj, mo偶e t臋dy?
428
00:44:43,570 --> 00:44:46,130
Przejdziemy przez ruletk臋, bli偶ej do
taks贸wki. T臋dy.
429
00:44:48,490 --> 00:44:49,490
T臋dy.
430
00:44:57,810 --> 00:44:59,230
Przyjemnie, m贸j drogi.
431
00:45:05,919 --> 00:45:06,919
O, prosz臋.
432
00:45:48,980 --> 00:45:50,400
Dzi臋ki za
433
00:45:50,400 --> 00:46:01,180
ogl膮danie!
434
00:46:29,100 --> 00:46:30,280
Jak si臋 podoba艂 Gnej?
435
00:46:30,820 --> 00:46:32,740
Bella. Bella bellissima.
436
00:46:33,040 --> 00:46:34,040
Arrivederci.
437
00:46:35,220 --> 00:46:36,220
Arrivederci.
438
00:46:42,000 --> 00:46:43,500
Porwany. Nie gadajcie g艂upstw.
439
00:46:43,880 --> 00:46:46,040
Nigdzie go nie ma. Mia艂 ochron臋? Tak.
440
00:46:46,380 --> 00:46:48,760
By艂 na kolacie z ca艂膮 grup膮. My
czekali艣my tutaj.
441
00:46:49,220 --> 00:46:52,000
Byli艣my um贸wieni, 偶e wychodz膮c idzie po
p艂aszcz, wtedy p贸jdziemy za nim.
442
00:46:52,240 --> 00:46:54,620
Nad ranem wszyscy si臋 rozeszli, jego nie
ma, p艂aszcz wisi.
443
00:46:55,020 --> 00:46:56,240
Kaza艂em przes艂ucha膰 ca艂y hotel.
444
00:46:56,440 --> 00:46:57,720
A to z t膮 polsk膮 delegacj膮.
445
00:46:58,640 --> 00:47:02,700
Dzisiaj rano zjedli 艣niadanie i
pojechali do Gda艅ska, do dyrekcji
446
00:47:03,580 --> 00:47:07,300
Przeszukali艣my ich pokoje, ale 偶adnego
艣ladu ma myla.
447
00:47:07,540 --> 00:47:09,820
A ten kelner, kt贸ry ich wczoraj
wieczorem obs艂ugiwa艂?
448
00:47:10,180 --> 00:47:11,600
Jest. Czeka tam.
449
00:47:18,220 --> 00:47:19,220
Siedzieli tutaj.
450
00:47:19,760 --> 00:47:21,680
Po p贸艂nocy dw贸ch wychodzi艂o.
451
00:47:22,160 --> 00:47:23,660
Jeden zaraz wr贸ci艂.
452
00:47:24,200 --> 00:47:26,720
Zn贸w pili szampana, a potem wszyscy
odeszli.
453
00:47:27,660 --> 00:47:29,860
Chyba poszli gra膰 w ruletk臋.
454
00:47:30,120 --> 00:47:31,280
Chyba? Co to znaczy chyba?
455
00:47:31,760 --> 00:47:37,040
Bo jak wr贸cili, m贸wili o wygranej. Kt贸ry
pierwszy odszed艂 od stolika?
456
00:47:37,620 --> 00:47:38,620
A,
457
00:47:41,020 --> 00:47:44,000
ten i ten.
458
00:47:44,620 --> 00:47:50,020
No tak, Szpakowski z Oksywia, no i
Mamel. A kt贸ry pierwszy wr贸ci艂?
459
00:47:51,420 --> 00:47:53,400
Ten. Idziemy do sali gry.
460
00:48:06,540 --> 00:48:09,840
Ten i ten.
461
00:48:10,880 --> 00:48:12,300
Co艣 m贸wili o taks贸wce.
462
00:48:13,220 --> 00:48:15,080
Przeszli przez taler do wyj艣cia.
463
00:48:15,740 --> 00:48:16,960
Mamy liczba koski.
464
00:48:17,200 --> 00:48:19,140
Zaraz, tu jest drugie wyj艣cie?
465
00:48:19,420 --> 00:48:20,420
Tak.
466
00:48:26,280 --> 00:48:27,800
Na post贸j taks贸wek.
467
00:48:29,920 --> 00:48:31,080
By艂o obstawione?
468
00:48:31,720 --> 00:48:32,800
No m贸w, Kitel!
469
00:48:33,080 --> 00:48:34,800
Nie przypuszcza艂em, 偶e... Ju偶 ty,
idioto!
470
00:48:35,340 --> 00:48:38,860
Weterra! Wygrzeba膰 mi spod ziemi.
Spotkam si臋 na punkcie granicnym.
471
00:48:50,020 --> 00:48:52,640
Normalny, zwyk艂y ruch. Nic szczeg贸lnego.
472
00:48:52,840 --> 00:48:57,060
Z Gda艅ska wyjecha艂 tylko jeden samoch贸d.
Numeracja w艂oska. Trzech turyst贸w.
473
00:48:57,640 --> 00:49:00,420
W艂osi? Przyjechali przed dwoma dniami.
474
00:49:00,720 --> 00:49:04,420
Sam im sprawdza艂em paszporty. M贸wili
takim 艣miesznym akcentem.
475
00:49:05,520 --> 00:49:06,780
艢miesznym akcentem.
476
00:49:07,360 --> 00:49:09,740
Te偶 trzech? Ty ich puszcza艂e艣, Karl.
477
00:49:10,880 --> 00:49:11,960
Chyba dw贸ch.
478
00:50:25,090 --> 00:50:26,530
Odbiera膰! Dlaczego si臋 awanturujesz?
479
00:50:27,650 --> 00:50:28,650
Jeszcze ci ma艂o?
480
00:50:29,130 --> 00:50:31,090
Nie pami臋tamy, co si臋 w nocy robi艂o.
481
00:50:32,190 --> 00:50:36,170
Zabawi艂 si臋 Polak w wolnym mie艣cie. To
jaka艣 pomy艂ka! Zosta艂em porwany!
482
00:50:37,430 --> 00:50:40,650
Zadzwo艅cie do radcy kryminalnego wetera,
偶e tu jestem. Mam do niego piln膮
483
00:50:40,650 --> 00:50:41,650
spraw臋!
484
00:50:43,910 --> 00:50:44,910
Radca wetter?
485
00:50:46,010 --> 00:50:49,710
Nie znam. My艣li, 偶e b臋dzie chcia艂 z tob膮
rozmawia膰? Je偶eli mu pan powie moje
486
00:50:49,710 --> 00:50:52,370
nazwisko. Masz co艣 do powiedzenia mu,
przeka偶臋.
487
00:50:53,330 --> 00:50:54,390
Mog臋 tylko jemu.
488
00:50:54,670 --> 00:50:57,130
Wydzia艂 kryminalny? Numer 212 -50.
489
00:50:57,910 --> 00:51:01,270
Prze艣pij si臋, jeszcze nie wytrze藕bia艂e艣.
W prezydium policji nie ma takiego
490
00:51:01,270 --> 00:51:06,150
numeru. Bo to nie jest prezydium. To
gdzie pracuje ten tw贸j wetter?
491
00:51:06,490 --> 00:51:08,190
W magistracie? Chwileczk臋!
492
00:51:09,090 --> 00:51:12,450
Chwileczk臋, to jest sprawa wagi
pa艅stwowej. Mam mu do przekazania bardzo
493
00:51:12,450 --> 00:51:13,470
piln膮 informacj臋.
494
00:51:13,670 --> 00:51:15,210
Gdzie pracuje ten wetter?
495
00:51:15,730 --> 00:51:17,510
To jest Neibenstelle we Wrzeszczu.
496
00:51:19,290 --> 00:51:22,230
Neibenstelle? To trzeba by艂o od razu tak
m贸wi膰.
497
00:51:22,490 --> 00:51:23,490
偶e pan pracuje dla nich.
498
00:51:24,850 --> 00:51:27,590
To co mam przekaza膰, 偶e pan siedzi
tutaj?
499
00:51:28,510 --> 00:51:32,510
Tak, 偶e to jakie艣 nieporozumienie. Niech
mnie st膮d natychmiast wyci膮gnie, bo
500
00:51:32,510 --> 00:51:33,530
musz臋 wr贸ca膰 do biura.
501
00:51:39,510 --> 00:51:41,230
Nie ma po艣piechu, panie Mammel.
502
00:51:41,890 --> 00:51:45,750
Ja ch臋tnie pos艂ucham, jakie to wa偶ne i
pilne informacje ma pan do przekazania
503
00:51:45,750 --> 00:51:47,150
dla Neibenschtele.
504
00:51:52,750 --> 00:51:53,950
Odprowadzi膰 na przes艂uchanie.
505
00:52:05,870 --> 00:52:07,130
Wiadomo艣膰 z Berlina.
506
00:52:07,710 --> 00:52:08,970
Zapad艂y ju偶 wyroki.
507
00:52:10,190 --> 00:52:12,370
Jurek do 偶ywocie.
508
00:52:14,450 --> 00:52:15,890
No to uda艂o nam si臋.
509
00:52:16,270 --> 00:52:17,270
Uda艂o si臋.
510
00:52:17,830 --> 00:52:21,230
Benita najwy偶szy wymiar kary to samo
Renata. 艢ci臋cie toporem.
511
00:52:22,240 --> 00:52:25,560
Tylko ta Irena, c贸rka genera艂a, si臋
wybroni艂a do 偶ywocia. B膮d藕 tak 艂askaw,
512
00:52:25,580 --> 00:52:26,640
przeka偶 to do kierownictwa.
513
00:52:28,940 --> 00:52:29,940
Czarek?
514
00:52:31,800 --> 00:52:32,980
A Jurek si臋 nie za艂amie?
515
00:52:33,960 --> 00:52:35,560
Przecie偶 wie, 偶e b臋dziemy o niego
walczy膰.
516
00:52:36,940 --> 00:52:37,980
I o Ew臋.
517
00:53:24,560 --> 00:53:25,560
Dzi臋kuj臋.
37417
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.