All language subtitles for Pogranicze w ogniu - odc 17

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish Download
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:46,540 --> 00:00:47,540 Dziękuje. 2 00:01:16,880 --> 00:01:18,380 Dzień dobry. Dzień dobry. 3 00:01:19,440 --> 00:01:20,520 Są w ogrodzie. 4 00:01:21,040 --> 00:01:22,800 Czarek! Paweł do ciebie! 5 00:01:31,340 --> 00:01:33,560 Witaj. Cześć. Jaki elegancki. 6 00:01:33,820 --> 00:01:35,760 Co Czarek? Zaczynamy od nowa? 7 00:01:35,980 --> 00:01:39,700 Widzisz, dla nas wojna nie skończyła się w dwudziestym. Dlatego muszę wracać po 8 00:01:39,700 --> 00:01:41,480 was. Chłopaków z drużyny. 9 00:01:43,640 --> 00:01:45,240 Cześć. Cześć. 10 00:01:45,770 --> 00:01:46,790 Co mówiłeś, Piotr? 11 00:01:48,110 --> 00:01:50,470 Pociąg relacji Berlin -Prusy Wschodnie. 12 00:01:51,630 --> 00:01:57,090 Na odcinku od Chojnic do Tczewa jest na naszym terenie przez 108 minut. 13 00:01:57,370 --> 00:02:00,250 Potem część składu idzie do Gdańska, reszta do Królewca. 14 00:02:01,010 --> 00:02:05,630 Pociąg ten prowadził na zmianę nasi i niemieccy kolejarze. Paweł też tędy 15 00:02:05,630 --> 00:02:06,529 jeździ. Tak. 16 00:02:06,530 --> 00:02:08,509 Dwa, trzy razy w tygodniu. 17 00:02:08,750 --> 00:02:14,810 Różnie. Składy osobowe, towarowe. Ale ambulant podstawy jest w każdym 18 00:02:15,720 --> 00:02:19,960 A kto ustala skład ekipy i terminy? Nasza dyrekcja. Dajemy maszynistę, 19 00:02:19,960 --> 00:02:21,120 i kierownika pociągu. 20 00:02:22,500 --> 00:02:26,660 Na tym odcinku od Chojnic do Tczewa pociąg nie zatrzymuje się. Nie, tranzyt 21 00:02:26,660 --> 00:02:27,660 idzie jako ekspres. 22 00:02:28,800 --> 00:02:33,880 Paweł, a ty mógłbyś postarać się na przykład o ich plombownicę. Oryginalne 23 00:02:33,880 --> 00:02:34,839 wdory. 24 00:02:34,840 --> 00:02:36,420 Druciki, częstotliwość zmian. 25 00:02:36,980 --> 00:02:38,480 No i klucze od wagonów. Co? 26 00:02:39,620 --> 00:02:42,020 Znowu chcecie się bawić w kolejarzy? 27 00:02:42,720 --> 00:02:43,720 Pamiętasz jak cię... 28 00:02:43,800 --> 00:02:47,820 Uczyłem prowadzić parowóz? Ja pamiętam, tylko teraz trzeba zająć się tym 29 00:02:47,820 --> 00:02:50,440 młokosem, jego edukacją. Ja już jestem starszy pan. 30 00:02:52,380 --> 00:02:54,800 Michałek, 108 minut nam wystarczy 90. 31 00:02:58,880 --> 00:03:01,260 Czarek, a co z tą akcją wózek? 32 00:03:01,680 --> 00:03:03,420 Tyle sobie po niej obiecywałeś? 33 00:03:04,480 --> 00:03:05,920 Rozruch jest zawsze trudny. 34 00:03:06,360 --> 00:03:09,600 Właśnie w tej sprawie byłem z Michałkiem w Poznaniu. Piotruś Boruta obiecał mi 35 00:03:09,600 --> 00:03:13,500 coś przygotować. Wspomniałeś też, że potrzebujesz człowieka muchy. Chyba mam 36 00:03:13,500 --> 00:03:17,160 dla ciebie, tylko będziesz musiał przyjechać, osobiście sprawdzić. 37 00:03:17,400 --> 00:03:21,420 Ale potrzebny mi będzie również człowiek kuna, panowie. Kto? Kuna. 38 00:03:22,360 --> 00:03:24,100 Mały drapieżnik, coś w rodzaju łasicy. 39 00:03:25,300 --> 00:03:29,640 Zakrada się do kurników i wysysa muchki z kurzych łebków. 40 00:03:31,020 --> 00:03:33,260 Niemal nie zostawiając śladów. 41 00:03:33,560 --> 00:03:34,860 Dobrze, znajdę ci i... 42 00:03:35,130 --> 00:03:39,070 Kunę tylko będziesz musiał przyjechać do Katowic. To może być niezły zespół. 43 00:03:39,150 --> 00:03:40,290 Mucha i Kuna. 44 00:03:40,490 --> 00:03:41,490 Michałek! 45 00:03:42,690 --> 00:03:44,650 Pamiętaj, najlepszy szofer w kraju. 46 00:03:47,490 --> 00:03:48,490 Tak jest. 47 00:04:01,110 --> 00:04:02,250 Tam na kładce? 48 00:04:02,470 --> 00:04:05,990 Tak. Chłopak zaczął chodzić do gimnazjum. Nawet się nieźle uczył. 49 00:04:06,230 --> 00:04:10,470 Tylko, że ojciec ginął w wypadku i... Dostali z matką jakieś nędzne 50 00:04:10,470 --> 00:04:13,670 odszkodowanie. Potem matka zachorowała i musiał rzucić naukę. 51 00:04:14,690 --> 00:04:16,010 Zaczął zarabiać na życie. 52 00:04:16,810 --> 00:04:18,990 Na kopalnie go nie przyjęli, bo za słaby. 53 00:04:20,430 --> 00:04:21,510 Zaczął kombinować. 54 00:04:22,950 --> 00:04:23,950 Osiemnaście lat. 55 00:04:24,410 --> 00:04:25,430 Nie za młody był. 56 00:04:25,850 --> 00:04:28,210 Ale pomyśl sobie, co robiłeś tak na osiemnaście lat. 57 00:04:29,450 --> 00:04:30,450 Bawiłeś się w piat. 58 00:04:30,800 --> 00:04:34,000 To były inne czasy, Zygmunt. Była wojna. A jakie inne czasy? 59 00:04:34,680 --> 00:04:36,520 W Aleście siedziałem parę razy. 60 00:04:36,880 --> 00:04:37,980 Też typ podejrzewa. 61 00:04:40,220 --> 00:04:41,220 Pseudonim Pająk? Tak. 62 00:04:42,340 --> 00:04:43,780 Człowiek Mucha, tak jak chciałem. 63 00:04:44,520 --> 00:04:45,520 Jest niesamowity. 64 00:04:46,020 --> 00:04:47,140 Widziałeś go w działaniu? Tak. 65 00:04:47,740 --> 00:04:49,580 Zresztą on sam zobaczył i ktoś mu wydał powiady. 66 00:05:47,280 --> 00:05:48,560 Ty, co tam masz? 67 00:05:49,480 --> 00:05:54,800 Nic. Pudełka. Co ty nawijasz, pająk? Dobrze widzieliśmy, że zrobiłeś wagon. 68 00:05:55,880 --> 00:05:56,880 Co to jest? 69 00:05:57,820 --> 00:06:01,160 Mydło. Mydło? A ile za to mydło to? 70 00:06:02,720 --> 00:06:03,720 Ja wiem. 71 00:06:04,040 --> 00:06:05,260 Chyba za dwa miesiące. 72 00:06:05,880 --> 00:06:09,800 Recydywa. Jak się ma, pecha? Słuchaj, ja pytam, ile forsy. 73 00:06:10,420 --> 00:06:12,620 Nie bój się, nie jesteśmy z policji. 74 00:06:16,270 --> 00:06:17,270 A skąd pan mnie zna? 75 00:06:18,910 --> 00:06:19,910 Ile za to? 76 00:06:21,950 --> 00:06:23,250 Parę złotych. 77 00:06:23,730 --> 00:06:27,290 Widzisz, pająk, ryzyko duże, zysk niewielki. Będziesz pracował dla mnie, 78 00:06:28,210 --> 00:06:29,310 A co mam robić? 79 00:06:29,990 --> 00:06:31,230 Ty nie pytasz za ile? 80 00:06:31,890 --> 00:06:32,849 Za ile? 81 00:06:32,850 --> 00:06:33,970 Sto złotych miesięcznie. 82 00:06:36,070 --> 00:06:37,070 Pan żartuje. 83 00:06:37,870 --> 00:06:40,450 Teleport. Nie, ale na początek próba. 84 00:06:40,850 --> 00:06:43,670 Jak się postarasz, dostaniesz podwyżkę. No. 85 00:07:02,729 --> 00:07:03,729 A... Chydaj ku nam. 86 00:07:18,600 --> 00:07:19,600 Kim pan jest? 87 00:07:19,780 --> 00:07:21,500 Ja już trochę odsiedziałem. 88 00:07:22,820 --> 00:07:25,180 Szuwaks sporo mi opowiadał o tobie. 89 00:07:26,920 --> 00:07:27,920 Szuwaks? 90 00:07:32,400 --> 00:07:33,400 Dziwne. 91 00:07:35,900 --> 00:07:36,900 Nie. 92 00:07:45,040 --> 00:07:47,340 U Szuwaksa jesteś wkreślony. 93 00:07:48,039 --> 00:07:50,200 Wpadłeś w kartoteki policyjne. 94 00:07:50,880 --> 00:07:55,640 Czeka cię ciągła myślowa o alibi, ciągłe naloty w dzień i w nocy. 95 00:07:56,800 --> 00:07:59,900 A w takich warunkach nie można porządnie pracować. 96 00:08:01,460 --> 00:08:04,500 Będą się zgłaszać mali ludzie z małymi propozycjami. 97 00:08:06,380 --> 00:08:11,720 To przy twojej ambicji nie będziesz się czuł najlepiej. 98 00:08:13,940 --> 00:08:15,740 A co mi masz chcę zaproponować? 99 00:08:17,580 --> 00:08:18,580 Uczciwe życie. 100 00:08:20,140 --> 00:08:21,500 Podobno jesteś artysta. 101 00:08:23,480 --> 00:08:26,520 Ale nie chciało ci się czekać na wielką szansę. 102 00:08:28,680 --> 00:08:32,799 A pan poszukuje artysty i chce mi pan dać tę szansę, tak? 103 00:08:34,659 --> 00:08:38,820 Będziesz mógł robić coś, czego nikt nigdy dotąd nie robił. To ci powinno dać 104 00:08:38,820 --> 00:08:39,820 frajdę. 105 00:08:41,039 --> 00:08:44,820 Frajdę, proszę pana, frajdę jeszcze nikt nie wierzył. Wiem, żona, dziecko, to 106 00:08:44,820 --> 00:08:45,820 kosztuje. 107 00:08:47,120 --> 00:08:48,120 Pięćset miesięcznie. 108 00:08:52,060 --> 00:08:53,060 Przepraszam, ile? 109 00:08:53,540 --> 00:08:57,040 Na początek, ale mam warunek. Pracujesz tylko dla mnie. 110 00:08:57,240 --> 00:09:00,180 Żadnych prywatnych skoków i pysk. Na kłódkę. 111 00:09:00,640 --> 00:09:02,620 Bo inaczej znajdą cię w gliniance. 112 00:09:03,400 --> 00:09:04,400 No. 113 00:09:16,670 --> 00:09:18,290 Siadaj, drągal, nie wygłupiaj się. 114 00:09:19,130 --> 00:09:20,130 No i co? 115 00:09:20,190 --> 00:09:22,030 Co? Byłeś u Czaprana? 116 00:09:22,290 --> 00:09:23,370 Tak, tak. 117 00:09:23,590 --> 00:09:24,610 Dał nam trzech. 118 00:09:24,930 --> 00:09:25,930 Wybrałem tego. 119 00:09:27,250 --> 00:09:28,370 Już z nim rozmawiałem. 120 00:09:29,750 --> 00:09:30,750 Ucieszył się. 121 00:09:31,290 --> 00:09:33,390 Ma dosyć wożenia do gnietarskich żon. 122 00:09:35,010 --> 00:09:36,750 Żeby się nie rozczarował. 123 00:09:37,870 --> 00:09:41,090 Dobra, weźmiesz go do chojnic, tam się zainstalujecie. 124 00:09:41,710 --> 00:09:46,050 i przejeźdź się z nim tą trawką do Tczewa. Tylko nic mu nie mów. Ja 125 00:09:46,050 --> 00:09:49,990 przyszłym tygodniu na początku tygodnia i zrobimy próbę, dobra? 126 00:09:50,330 --> 00:09:51,330 Dobra. 127 00:10:04,030 --> 00:10:06,130 Dla stare lata mam jeść w takim pudle? 128 00:10:06,730 --> 00:10:08,970 Poruczynk Czapran obiecywał mi ciekawszą pracę. 129 00:10:09,600 --> 00:10:13,380 Spokojnie, panie Gieniu, dopiero się rozkręcamy. A wrażeń będzie pan miał po 130 00:10:13,380 --> 00:10:15,360 uszy. Zna pan drogę? 131 00:10:15,800 --> 00:10:19,200 Tak, przejechaliśmy ją wczoraj z tym pańskim młodziakiem. No. 132 00:10:20,380 --> 00:10:24,100 To niech pan naciska. Za godzinę musimy być w pszczewie. 133 00:10:24,780 --> 00:10:26,780 90 kilometrów takiej drogi? 134 00:10:27,160 --> 00:10:28,600 Przecież to pudło się rozleci. 135 00:10:29,460 --> 00:10:31,840 Chce mnie pan sprawdzić, to wyjedźmy na betonku. 136 00:10:32,760 --> 00:10:36,720 Ale mnie interesuje właśnie ta droga, panie Gieniu. Ma pan tu poznać każdy 137 00:10:36,720 --> 00:10:37,960 kamień, każdy zakręt. 138 00:10:38,270 --> 00:10:42,990 I każdą dziurę. I za godzinę chcę być w szewie. W szewie rany i boskie, no. 139 00:10:43,470 --> 00:10:45,310 Będzie pan jeździł tylko nocą? 140 00:10:45,930 --> 00:10:47,750 Tym pudłem pełnym ludzi? 141 00:10:48,050 --> 00:10:52,990 Niech pan pomyśli, może warto wzmocnić resory albo zainstalować światła. Ściąć 142 00:10:52,990 --> 00:10:57,690 jakiś zakręt, naprawić kawałkami drogę, bo o asfalcie nie ma co nawet marzyć. I 143 00:10:57,690 --> 00:11:01,230 tu niech pan sobie przed oczami zainstaluje duży zegar. 144 00:11:01,690 --> 00:11:06,950 Niech pan pamięta, cała trasa jedno kółko. 60 minut, godzina. 145 00:11:08,560 --> 00:11:09,860 No co, nie da rady. 146 00:11:11,560 --> 00:11:15,400 Może zwykły szofer nie da rady, ale pan, panie Gieniu, dwukrotny mistrz z 147 00:11:15,400 --> 00:11:19,260 Warszawy. No, panie Gieniu, dostało panu 58 minut. 148 00:11:20,080 --> 00:11:21,360 No, mistrzu. 149 00:11:30,140 --> 00:11:34,300 Musi być ktoś, kto będzie trzymał w ręku wszystkie nitki. Będzie koordynował 150 00:11:34,300 --> 00:11:35,520 wszystkie ruchy, rozumiesz? 151 00:11:35,840 --> 00:11:37,620 I chcesz to wlepić Michałkowi? 152 00:11:38,000 --> 00:11:39,920 Tak. No, na początku pomożesz, dobrze? 153 00:11:40,820 --> 00:11:42,200 Kwatera główna tu, w Bydgoszczy. 154 00:11:43,000 --> 00:11:45,800 Wiesz, tu jest cicho, nikomu nie rzucacie się w oczy, a najważniejsze, że 155 00:11:45,800 --> 00:11:46,800 blisko. 156 00:11:48,460 --> 00:11:49,460 Masz piwo? 157 00:11:49,780 --> 00:11:51,140 Mam. Przynieś. 158 00:11:53,060 --> 00:11:54,060 Michałek! 159 00:11:57,660 --> 00:11:59,160 Michałek! Wszystko biegnę! 160 00:11:59,620 --> 00:12:02,420 Czarek, ja nigdy w życiu tyle nie biegałem, co u ciebie. Słucham. 161 00:12:03,320 --> 00:12:04,320 Odsapnij. 162 00:12:04,640 --> 00:12:05,640 Siadaj. 163 00:12:10,640 --> 00:12:12,600 Nie, panie poruczniku, nie tutaj. 164 00:12:12,840 --> 00:12:13,840 Proszę tu. 165 00:12:15,180 --> 00:12:16,180 Proszę, proszę. 166 00:12:20,460 --> 00:12:21,460 Nie. 167 00:12:23,180 --> 00:12:24,260 Sam nie wiem. 168 00:12:25,440 --> 00:12:27,140 Za tym biurkiem nawet nieźle. 169 00:12:29,420 --> 00:12:30,420 Biedak. 170 00:12:31,380 --> 00:12:32,820 Nie wie, co go czeka. 171 00:12:33,660 --> 00:12:37,500 Będzie musiał rozwiązywać równania z wieloma niewiadomymi. 172 00:12:37,860 --> 00:12:38,860 No tak. 173 00:12:39,210 --> 00:12:43,250 On będzie musiał w jednym miejscu i w jednym czasie zebrać kilka oddzielnie 174 00:12:43,250 --> 00:12:45,750 pracujących zespołów. Da radę? 175 00:12:47,330 --> 00:12:51,730 On będzie musiał rozwiązywać najtrudniejsze problemy w najbardziej 176 00:12:51,730 --> 00:12:54,550 nieprzewidzianych okolicznościach. 177 00:12:54,750 --> 00:12:58,490 No tak. Musi przewidzieć każdą przeciwność losu. 178 00:13:00,290 --> 00:13:04,870 I musi błyskawicznie improwizować, bo tych stu minut niestety nie da się 179 00:13:04,870 --> 00:13:07,290 przeciągnąć, panie poruczniku. Nie da. 180 00:13:08,240 --> 00:13:12,620 No to, Michałek, chciałeś dobrą posadkę po starej znajomości? 181 00:13:14,620 --> 00:13:15,620 Tomasz! 182 00:13:17,160 --> 00:13:18,160 I o to chodzi. 183 00:13:21,300 --> 00:13:22,740 Co ty nowego wymyśliłeś? 184 00:13:23,060 --> 00:13:25,400 Zaraz się dowiesz. Naprawdę dałeś mi najlepszych ludzi? 185 00:13:25,620 --> 00:13:26,820 Nie ma lepszych ludzi w całej Polsce. 186 00:13:27,060 --> 00:13:28,400 No zęby zjedli na tej robocie. 187 00:13:28,760 --> 00:13:29,940 Niczym ich nie zatkoczysz. 188 00:13:30,220 --> 00:13:32,680 To jeszcze mnie nie znasz. Zobaczę, jak się będą pocić. 189 00:13:37,490 --> 00:13:39,010 Czołem. Cześć, czołem. 190 00:13:39,490 --> 00:13:44,670 Panowie, no cóż, porusznik Sarno uprzedził Was, że mamy do wykonania 191 00:13:44,670 --> 00:13:48,190 specjalne. Tak więc tajemnica, tajemnica absolutna. 192 00:13:48,730 --> 00:13:53,750 A to zadanie musi być wykonane po mistrzowsku i dlatego wybraliśmy Wasz 193 00:13:55,810 --> 00:13:57,530 Można przejść do próby? 194 00:13:57,750 --> 00:14:00,790 Tak, proszę. Chciałbym, żebyście otworzyli ten pakiet. 195 00:14:02,120 --> 00:14:05,860 Później koperty i w nich wyjęli zawartość do zrobienia fotokopii. 196 00:14:06,080 --> 00:14:09,820 A później chciałbym, żeby wszystko było zapakowane, zalakowane, zapieczętowane. 197 00:14:10,120 --> 00:14:11,700 Tak, żeby nie było śladu. 198 00:14:11,960 --> 00:14:13,000 Są jakieś pytania? 199 00:14:13,220 --> 00:14:14,320 Kiedy mamy zacząć? 200 00:14:14,660 --> 00:14:17,780 Natychmiast. I prosiłbym bez przerwy, bo chciałbym zmierzyć czas, dobrze? 201 00:14:17,980 --> 00:14:18,980 Nie przeszkadzajmy. 202 00:14:23,800 --> 00:14:24,800 Więc tak. 203 00:14:26,380 --> 00:14:29,140 Układ pieczęci szeregowy. 204 00:14:30,520 --> 00:14:31,520 Tak. 205 00:14:34,120 --> 00:14:40,100 Przez środek dolnej pieczęci przechodzi końcówka sznurka. 206 00:14:41,980 --> 00:14:45,540 Sznurek fizalowy trójka. 207 00:14:46,600 --> 00:14:47,720 Mamy taki? 208 00:14:48,060 --> 00:14:50,480 Fizalowy trójka? Tak, proszę sprawdzić. 209 00:14:53,200 --> 00:14:54,200 Mamy. 210 00:14:55,640 --> 00:14:56,640 Świetnie. 211 00:14:58,280 --> 00:15:01,160 A teraz zanotuj. 212 00:15:02,160 --> 00:15:03,480 Dobrze, tak, węzły. 213 00:15:08,040 --> 00:15:11,840 Wszystkie węzły zaciągane z lewej. 214 00:15:12,600 --> 00:15:15,480 Z lewej? Tak to chyba wiązał Mańkut. 215 00:15:18,420 --> 00:15:20,420 Papier. Papier? 216 00:15:20,620 --> 00:15:22,700 Tak wygląda jak standard. 217 00:15:23,820 --> 00:15:24,940 Przygotuj, Arkusz. 218 00:15:27,800 --> 00:15:31,060 Lak pocztowy. 219 00:15:35,080 --> 00:15:39,620 No i co, chłopie? Zaczęli obiecująco. Chodźmy do fotografów. Tutaj. 220 00:15:51,920 --> 00:15:52,920 Gotowe. 221 00:15:57,400 --> 00:15:59,260 Czołem. Czołem. 222 00:15:59,540 --> 00:16:00,540 Czołem. 223 00:16:05,350 --> 00:16:06,350 Czołem. 224 00:16:06,890 --> 00:16:11,930 Co to za zadanie specjalne? No właśnie chciałbym prosić, żebyście przygotowali 225 00:16:11,930 --> 00:16:14,350 sprzęt do pracy w terenie. 226 00:16:14,890 --> 00:16:20,630 Tak, tylko że... no cóż... Ta miejsca będzie mało. 227 00:16:22,170 --> 00:16:26,330 Tylko może na niewielki stolik i kabel do światła. Właśnie coś takiego. 228 00:16:38,540 --> 00:16:39,540 Układ szeregowy. 229 00:16:43,660 --> 00:16:47,040 Powiedział pan, że będzie mało miejsca, to znaczy ile? Bardzo mało. 230 00:16:47,320 --> 00:16:50,320 Bardzo, tyle co w budce telefonicznej. Pan chyba żartuje. 231 00:16:50,580 --> 00:16:52,940 Nie, a znacie ten dowcip, jaki jest najwyższy stopień trudności? 232 00:16:53,420 --> 00:16:55,660 Uprawiać miłość w hamaku na stojąco. 233 00:16:56,760 --> 00:16:58,300 Pierwsza przymiarka za tydzień. 234 00:17:36,000 --> 00:17:38,320 Gotowe. Proszę zrobić porządek. Oczywiście. 235 00:17:39,940 --> 00:17:40,940 Proszę bardzo. 236 00:17:41,100 --> 00:17:42,100 Gotowe. 237 00:17:43,120 --> 00:17:44,960 Brawo. Dziękuję. 238 00:17:46,740 --> 00:17:48,280 Dwie godziny bez pięciu minut. 239 00:17:48,620 --> 00:17:50,460 No, porucznik Sarna miał rację. 240 00:17:51,000 --> 00:17:52,820 Jesteście najlepszym zespołem w kraju. 241 00:17:53,240 --> 00:17:59,060 Tylko, że tę całą operację trzeba będzie wykonać w ciągu 80 minut. 242 00:17:59,360 --> 00:18:00,900 80? Pan żartuje. 243 00:18:01,120 --> 00:18:02,240 No, no, powiedzmy 80. 244 00:18:02,990 --> 00:18:06,510 Dwie! Ale ani sekundy dłużej. Panowie, to jest niemożliwe. Nie, nie, a teraz 245 00:18:06,510 --> 00:18:11,290 poważnie. Tak, ale gdyby na każdej czynności, tak? Sprawnić pracę, żeby 246 00:18:11,290 --> 00:18:15,590 no na każdej czynności jakieś kilka, kilkanaście sekund, co? 247 00:18:16,070 --> 00:18:17,830 To tak ładnie wygląda w teorii. 248 00:18:18,030 --> 00:18:19,790 Tak? No nie wiem. 249 00:18:20,990 --> 00:18:23,890 A zastanówmy się wspólnie, bo na przykład pieczęcie. 250 00:18:26,010 --> 00:18:30,110 Bo teraz, gdybyśmy oddali do analizy mikroskopowej te pieczęcie, to no nie da 251 00:18:30,110 --> 00:18:31,110 się ukryć, że były. 252 00:18:31,400 --> 00:18:33,500 Jednak naruszane. Da się ukryć, da. 253 00:18:33,720 --> 00:18:34,720 Tak? 254 00:18:34,900 --> 00:18:36,920 A gdyby zdejmować pieczęcie na parę? 255 00:18:37,400 --> 00:18:39,540 Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a lak 160. 256 00:18:41,600 --> 00:18:46,360 Gdyby podgrzewać pieczęć parą, no to nie rozpuści się tylko stanisy miękka. 257 00:18:46,400 --> 00:18:49,940 Łatwo będzie ją zjąć ze sznurka. Później założyć z powrotem tę samą pieczęć. 258 00:18:50,260 --> 00:18:55,180 Wystarczy tylko kilka kropel gorącego laku. Już na tej samej czynności zyskać 259 00:18:55,180 --> 00:18:57,860 kilka, kilkanaście minut nawet. 260 00:18:59,080 --> 00:19:00,540 Może. Tak. 261 00:19:00,990 --> 00:19:05,790 No to teraz jest o szczegółach, w jakich warunkach przyjdzie wam pracować. 262 00:19:07,630 --> 00:19:10,990 Znaczy ten dokcip, jaki jest najwyższy stopień trudności? 263 00:19:12,030 --> 00:19:17,050 Bieg, bieg, bieg, bieg, bieg, tak, tak, skacz wysoko, skacz wysoko, bardzo 264 00:19:17,050 --> 00:19:22,650 dobrze, bardzo dobrze. Ćwiczymy, ćwiczymy, ćwiczymy, do przodu, skacz 265 00:19:22,690 --> 00:19:24,270 tak, bardzo dobrze. 266 00:19:24,530 --> 00:19:29,650 Przeskok, do przodu, do przodu, ćwiczymy, tak, do góry, bardzo dobrze. 267 00:19:30,330 --> 00:19:31,330 Kacz wysoko. 268 00:19:31,710 --> 00:19:32,710 Bardzo dobrze. 269 00:19:33,250 --> 00:19:34,250 Do przodu. 270 00:19:34,390 --> 00:19:35,450 Szybciej, szybciej. 271 00:19:35,790 --> 00:19:38,010 Bardzo dobrze. Do przodu, do przodu. 272 00:19:39,050 --> 00:19:41,290 Zeskok. Bardzo dobrze. Ćwiczymy. 273 00:19:41,670 --> 00:19:43,610 Wszyscy ćwiczymy. Bardzo dobrze. 274 00:19:45,150 --> 00:19:46,170 Ćwiczymy. Bardzo proszę. 275 00:19:49,130 --> 00:19:53,470 Już ich dzisiaj trochę rozruszałem. Godzina bieżni, godzina sali, a potem 276 00:19:53,470 --> 00:19:55,290 oddechu godzina basenu. Bardzo dobrze. 277 00:19:55,910 --> 00:19:57,790 Ćwiczymy, ćwiczymy. Bardzo proszę. Do przodu. 278 00:20:03,699 --> 00:20:06,520 Szefie! Kuna, już się boję, już się boję. Tak, słucham. 279 00:20:08,040 --> 00:20:09,340 No co, Kuna? 280 00:20:13,760 --> 00:20:14,800 Szefie, ja wszystko rozumiem. 281 00:20:15,380 --> 00:20:21,180 Pan szykuje jakiś wielki skok i musimy być do tego sprawni prydycznie, ale... 282 00:20:21,180 --> 00:20:25,340 już nic nie mówię, że musimy wpaść o tej szóstej rano, ale jak ja jeszcze tak 283 00:20:25,340 --> 00:20:27,440 długo podskaczę na tych drabinkach jak małpa... 284 00:20:27,920 --> 00:20:28,940 To nic z tego nie będzie. 285 00:20:30,720 --> 00:20:32,220 Pan spojrzy na moje ręce. 286 00:20:34,480 --> 00:20:35,680 Samy bąble i pęcherze. 287 00:20:36,100 --> 00:20:39,960 Ja mam potem tymi palcami otwierać zamek szyfrowy? Dobrze, dobrze. Troszeczkę 288 00:20:39,960 --> 00:20:42,700 przesadziliśmy. Ty musisz mieć ręce jak paganin, wiem. 289 00:20:43,000 --> 00:20:46,480 Ale w koki te przewroty ci nie daszkodzą. Proszę ćwiczyć. 290 00:20:46,920 --> 00:20:49,300 W kunalu. To to prawda broda. 291 00:20:50,800 --> 00:20:53,180 No to wszyscy biegają. 292 00:20:54,570 --> 00:20:58,870 Zbyt wielu ludzi mnie rozpoznawało. Słuchaj, ładni ci bezbrody. Dookoła 293 00:20:58,870 --> 00:20:59,870 tak jest. 294 00:21:02,410 --> 00:21:03,410 Dobrze. 295 00:21:18,370 --> 00:21:19,370 Proszę, panowie. 296 00:21:25,160 --> 00:21:28,060 Dlaczego posłaniane okna? Dowie się pan w środku, proszę. 297 00:21:30,800 --> 00:21:31,800 Siadaj. 298 00:21:38,100 --> 00:21:42,320 Panowie, okna są zasłonięte, ponieważ będziemy pracować w nocy. Jutro będą 299 00:21:42,320 --> 00:21:45,320 zamalowane. Panie Geniu, ruszamy. 300 00:21:45,840 --> 00:21:47,040 Co się robi, szefie? 301 00:21:49,040 --> 00:21:50,120 Panie poruszniku. 302 00:21:50,590 --> 00:21:55,190 Mamy pracować w czasie jazdy? Z tym, że panie kierowniku, droga będzie jeszcze 303 00:21:55,190 --> 00:21:56,129 bardziej wywoista. 304 00:21:56,130 --> 00:21:57,130 Światło jest niedobre. 305 00:21:57,190 --> 00:21:59,950 Ja wiem, jutro zamontujemy tutaj panu żarówkę na stywno. 306 00:22:01,230 --> 00:22:02,230 Przygotuj aparat. 307 00:22:03,190 --> 00:22:04,990 Panie kierowniku, to ten pakiet. Tak jest. 308 00:22:06,310 --> 00:22:11,550 Panowie, na trasie będziemy mogli zatrzymać się dwa najwyżej. Trzy razy i 309 00:22:11,550 --> 00:22:12,529 dwie minuty. 310 00:22:12,530 --> 00:22:15,190 Ustańcie sobie dzisiaj, kiedy będzie to dla was najbardziej korzystne. 311 00:24:30,340 --> 00:24:33,380 Michałek, prześlij ten pakiet specjalistom od Czaprana. Zobaczymy, jak 312 00:24:33,380 --> 00:24:34,380 ich robotę. Dobra. 313 00:24:36,140 --> 00:24:40,420 Gdzie jest granica? Tu, za tym laskiem, panie dyrektorze. Tutaj, inżynierze, 314 00:24:40,420 --> 00:24:44,760 trzeba wysypać wzdłuż toru ziemię, do wysokości torowiska. 315 00:24:45,540 --> 00:24:46,940 Coś w rodzaju rampy. 316 00:24:48,520 --> 00:24:52,380 Na odcinku 200 metrów, to w związku z manewrami. Podjedzie transport, konie 317 00:24:52,380 --> 00:24:56,740 można wyprowadzać wprost z wagonu. Pan rozumie, blisko granicy. Trzeba to robić 318 00:24:56,740 --> 00:24:58,080 szybko, ale cicho. 319 00:24:58,600 --> 00:25:02,880 Rozumiem. Czy ten odcinek przed stacją w Tczewie tak samo wykonać? Tak samo, by 320 00:25:02,880 --> 00:25:04,400 zbierać kamienie, ale dokładnie. 321 00:25:04,780 --> 00:25:07,140 Tak jest, panie dyrektorze. Zaczniemy od jutra. 322 00:25:08,240 --> 00:25:13,180 Ludziom się powie, że trzeba wzmocnić tory, bo siadają na podkładach. No. 323 00:25:22,880 --> 00:25:24,200 Przekaż tę listę Piotrusiowi. 324 00:25:24,780 --> 00:25:27,400 Przeproś go, ale musiałem skreślić kilka nazwisk. 325 00:25:30,100 --> 00:25:33,640 Dlaczego? To może są i porządni ludzie, ale nie możemy ryzykować. 326 00:25:34,280 --> 00:25:37,320 Tu, dziękuję, nie może być cienia bądź możliwości. 327 00:25:37,740 --> 00:25:39,780 Dobrze. Co mam robić dalej? 328 00:25:40,080 --> 00:25:42,760 Na początek z tych pewnych musisz formować trzy zespoły. 329 00:25:43,280 --> 00:25:45,340 Maszynista, pomocnik, no i kierownik pociągu. 330 00:25:45,680 --> 00:25:48,400 Z maszynistami porozmawię, że chodzi nam tylko o to, żeby na tych dwóch 331 00:25:48,400 --> 00:25:53,820 odcinkach zwolnili bieg pociągu. To nam wystarczy. A, kierownik to musi być 332 00:25:53,820 --> 00:25:54,820 człowiek towarzyski. 333 00:25:56,920 --> 00:25:57,920 Towarzysk? 334 00:25:58,560 --> 00:26:00,940 Musisz zabawiać strażników rozmową, wypić z nimi piwo. 335 00:26:01,700 --> 00:26:07,180 No a ty za każdym razem będziesz musiał nas poinformować, czy to na pewno nasza 336 00:26:07,180 --> 00:26:09,360 ekipa prowadzi pociąg. Za każdym razem? 337 00:26:09,740 --> 00:26:11,560 Jak? Normalnie. 338 00:26:12,720 --> 00:26:17,120 Będziesz telefonował do Michałka, a my zainstalujemy mu tutaj kolejowy telefon. 339 00:26:17,880 --> 00:26:18,880 Dobrze. 340 00:26:25,960 --> 00:26:27,660 Amulant podstawy składa się... 341 00:26:27,920 --> 00:26:28,920 Trzech przedziałów. 342 00:26:32,060 --> 00:26:38,700 Zwykłych przesyłek ekspedycyjnych, przesyłek specjalnych 343 00:26:38,700 --> 00:26:43,100 i służbowego. 344 00:26:44,140 --> 00:26:45,140 Zaraz, zaraz. 345 00:26:45,420 --> 00:26:50,700 I to jest dokładnie taki sam wagon, jaki będziemy obsługiwali, tak? 346 00:26:51,500 --> 00:26:52,680 Identyczny. Ten sam typ. 347 00:26:55,520 --> 00:26:56,660 Pani tu na razie, panią. 348 00:26:59,530 --> 00:27:00,530 Chyl się. 349 00:27:01,490 --> 00:27:02,490 Jeszcze. 350 00:27:02,770 --> 00:27:03,770 Jeszcze. 351 00:27:08,150 --> 00:27:09,870 Więc będziemy pracowali w parterze. 352 00:27:10,890 --> 00:27:15,250 Aha, a to pomieszczenie... Tutaj nie ma nikogo. Nie ma. 353 00:27:18,090 --> 00:27:19,930 Te drzwi będą zaplombowane. 354 00:27:24,730 --> 00:27:25,850 Strażnik cały czas jest tam. 355 00:27:26,350 --> 00:27:29,130 Strażnicy i kierownik pociągu tak, ale te drzwi... 356 00:27:29,440 --> 00:27:32,240 Też są zaplombowane od tej strony. 357 00:27:33,300 --> 00:27:37,180 Nie mają prawa tu wejść. No, chyba, że coś się będzie działo. 358 00:27:38,800 --> 00:27:40,200 Nic się nie będzie działo. 359 00:27:50,380 --> 00:27:51,980 A to jest ten specjalny zamek? 360 00:27:52,220 --> 00:27:55,360 Tak. I są tylko dwa klucze. 361 00:27:55,840 --> 00:27:58,900 Jeden na stacji początkowej, drugi na stacji końcowej. 362 00:28:00,330 --> 00:28:03,170 A tutaj będzie plomba. 363 00:28:05,950 --> 00:28:06,950 Jaka plomba? 364 00:28:09,110 --> 00:28:10,390 Plomba? No tak. 365 00:28:11,370 --> 00:28:12,970 No nie no, panowie. 366 00:28:13,350 --> 00:28:14,350 To się nie da. 367 00:28:15,510 --> 00:28:21,890 Jak to się nie da? Przecież... Kun... Kun... Michałek, zajmij się nim. 368 00:28:27,500 --> 00:28:30,920 Nie wiem, Piotruś sygnalizował specjalny pociąg tranzytowy w nocy z czwartku na 369 00:28:30,920 --> 00:28:34,080 piątek. Wszystko zapięte, a tu cholera taki przypadek. To jest już cztery dni. 370 00:28:34,320 --> 00:28:36,200 Znajdziesz zastępstwo przez cztery dni w Kowkoli? 371 00:28:39,080 --> 00:28:43,040 No, to jest to, bo... Jak to się stało? 372 00:28:43,960 --> 00:28:44,960 Czarna rzeka. 373 00:28:45,640 --> 00:28:48,940 Młotek z garbkiem. Przecież mieli poprawić podjazd. Tak, ale jeszcze nie 374 00:28:48,940 --> 00:28:53,240 skończyli. Karawan podskoczył, wilał się wrzątek z garnka, polało się trochę. 375 00:28:53,720 --> 00:28:57,260 Po stole. Wlało mu się do trzewika. Zanim rozszunurował but, to było po 376 00:28:57,260 --> 00:28:58,260 wszystkim. 377 00:28:58,320 --> 00:29:00,380 Lekarz mówi, że to powierzchowne poparzenie. 378 00:29:00,620 --> 00:29:02,500 Przez parę dni muszę nosić bandaż. 379 00:29:02,700 --> 00:29:05,220 No ale robotę mam siedzącą. 380 00:29:05,420 --> 00:29:07,620 Panie poruczniku, bardzo proszę. 381 00:29:14,480 --> 00:29:15,480 Zobaczymy. 382 00:29:16,820 --> 00:29:18,920 Panie geniu, proszę pana na chwilę. 383 00:29:19,500 --> 00:29:20,500 Michałek! 384 00:29:21,220 --> 00:29:24,500 Sprawdź to do cholery wszystko jeszcze raz, tylko wszystko, proszę cię. Panie 385 00:29:24,500 --> 00:29:25,500 Gieniu! 386 00:29:26,000 --> 00:29:29,500 Panie Gieniu, no właśnie, musimy coś zrobić z tym rządkiem, inaczej cała 387 00:29:29,500 --> 00:29:30,339 nam się wykruszy. 388 00:29:30,340 --> 00:29:34,800 Już o tym pomyślałem. Zrobili mi w warsztacie hermetyczne zapięcie. Aha, to 389 00:29:34,800 --> 00:29:36,920 to? Tak, nie ma prawa się wylać. 390 00:29:37,180 --> 00:29:41,400 Ale z tym mostkiem za chojnicami trzeba coś zrobić, inaczej rozwalę resory. 391 00:29:43,000 --> 00:29:46,500 Szefie, to będzie jednorazowa akcja? 392 00:29:48,560 --> 00:29:49,880 Nie wiem, panie Gieniu. 393 00:29:50,700 --> 00:29:54,720 A dlaczego pan pyta? No bo jakby to miało być na dłużej, to warto by zamówić 394 00:29:54,720 --> 00:29:56,900 z większym silnikiem i ze wzmocnionym zawieszeniem. 395 00:29:57,580 --> 00:30:00,880 Ogłaszają się już takie firmy w Pradze, Czeskiej, Wiedniu. Mam nawet prospekty. 396 00:30:01,840 --> 00:30:03,160 Świetny pomysł, panie Genio. 397 00:30:03,500 --> 00:30:05,980 To pan coś wybierze, a potem razem się zastanowimy. 398 00:30:06,520 --> 00:30:07,520 Co to? 399 00:30:08,060 --> 00:30:09,060 Dodatkowe reflektory? 400 00:30:09,840 --> 00:30:13,120 Przecież muszę widzieć przynajmniej na 200 metrów. Inaczej jeżdżę jak po 401 00:30:13,120 --> 00:30:18,420 dżungli. Mam już na rozkładzie zające, psa, sarnę krowę. 402 00:30:19,820 --> 00:30:21,880 Niezłą pan mi dał robotę, szefie. 403 00:30:22,960 --> 00:30:27,480 Do współpracy zaprosiliśmy ekspertów z Wydziału Kryminalistiki. 404 00:30:28,720 --> 00:30:33,420 Stwierdzono, że plomby na ambulansie pocztowym nie były zdejmowane. 405 00:30:34,000 --> 00:30:36,760 Nie ma też śladów łamania dokaz pancernych. 406 00:30:37,000 --> 00:30:38,220 A pakiet? 407 00:30:39,360 --> 00:30:42,420 Pieczęć na worku pocztowym nie była ruszana. 408 00:30:42,660 --> 00:30:45,420 Z tego wniosek, że do przesyłki nikt nie dotarł. 409 00:30:46,180 --> 00:30:47,920 Ale na wszelki wypadek. 410 00:30:48,330 --> 00:30:49,850 Poddaliśmy ją badaniom. 411 00:30:51,950 --> 00:30:55,090 I możemy stwierdzić, że pakiet nie był otwierany. 412 00:30:56,010 --> 00:30:58,210 Nie ma śladów zdejmowania pieczęci. 413 00:30:59,790 --> 00:31:02,090 Chłopcy w laboratorium są zawiedzeni. 414 00:31:03,310 --> 00:31:04,470 Przygotowali ten pakiet. 415 00:31:05,010 --> 00:31:06,530 Zrobili kilka pułapek. 416 00:31:08,270 --> 00:31:09,910 Szkoda, że próba się nie udała. 417 00:31:10,670 --> 00:31:11,690 Tak, szkoda. 418 00:31:13,230 --> 00:31:16,770 Ale cóż, akcję trzeba było przerwać już na samym początku. 419 00:31:19,439 --> 00:31:21,380 Tak. Czapami tak się zdarza. 420 00:31:23,240 --> 00:31:28,840 No cóż, dziękuję. Proszę podziękować kolegom i przeprosić za zbyteczny trud. 421 00:31:29,180 --> 00:31:30,740 Dziękuję. Kłaniam się. 422 00:31:37,760 --> 00:31:38,860 Porównił go żapran. 423 00:31:40,400 --> 00:31:41,620 Wstawiam kolację. 424 00:31:42,320 --> 00:31:45,420 Zwariowałeś? Akcja się nie udała. Daniel, Daniel! 425 00:31:46,620 --> 00:31:50,900 Ambulans był otwierany, worek był otwierany i pakiet też był otwierany. 426 00:31:56,220 --> 00:32:00,020 Zapraszam na inaugurację akcji wózek. 427 00:32:00,280 --> 00:32:01,860 Jaka znowu inauguracja? 428 00:32:02,080 --> 00:32:06,520 Przecież w ubiegły czwartek to była tylko próba generalna. 429 00:32:06,900 --> 00:32:09,580 Piotruś przygotował mi specjalny pociąg. 430 00:32:10,040 --> 00:32:15,200 Potem odesłaliśmy ambulans do Warszawy. Czapran przeprowadził bardzo dokładne 431 00:32:15,200 --> 00:32:20,340 badania. Ekipa z kryminalistyki. Wiesz, musiałem to zrobić, żeby mieć pewność. 432 00:32:21,340 --> 00:32:23,640 Dwa razy ci specjaliści mnie sprawdzali. 433 00:32:24,300 --> 00:32:25,740 I dwa razy wygrałem. 434 00:32:27,200 --> 00:32:28,720 A co z ekipą? 435 00:32:31,160 --> 00:32:34,440 Wiedzą, że to była próba generalna? Nie, napięcie by spadło. 436 00:32:35,080 --> 00:32:36,660 Ale powiem im po tej akcji. 437 00:32:38,060 --> 00:32:39,080 Najważniejsze to to, 438 00:32:40,080 --> 00:32:41,640 że poczuli własną siłę. 439 00:32:41,900 --> 00:32:44,940 A wiesz, był taki moment... No nalej, nalej. 440 00:32:45,520 --> 00:32:49,340 Ja nie wierzyłem, że ci się uda powiązać to wszystko w jeden pęczek. 441 00:32:49,860 --> 00:32:51,420 No, odpukać w niemalowane. 442 00:32:52,800 --> 00:32:55,900 Ale jak sobie pomyślę, co jeszcze może się zdarzyć? 443 00:32:56,120 --> 00:32:58,580 No to za akcję wózek, żeby ci się udało. 444 00:32:59,040 --> 00:33:00,080 Kiedy? Jutro. 445 00:33:01,360 --> 00:33:03,720 Zapraszam na metę w Tczewie. 446 00:42:54,380 --> 00:42:57,660 Tak, rozumiem. Dobra, tak. Dziękuję. 447 00:42:58,100 --> 00:43:04,320 Cześć. Panie dyrektorze, pociąg tranzytowy do Chojnik, który był półtora 448 00:43:04,320 --> 00:43:09,360 minutowym opóźnieniem, ale już nadrobił stratę. Dojeżdżają do Czerska. 449 00:43:13,760 --> 00:43:16,000 Halo? Tak. 450 00:43:16,980 --> 00:43:19,740 Tak, tak, tak. Dobra, jestem. 451 00:43:20,000 --> 00:43:21,000 Cześć. 452 00:43:21,520 --> 00:43:24,220 Przepraszam bardzo, ale nie mogę się panami zająć, bo... Nie, pan sobie nie 453 00:43:24,220 --> 00:43:28,280 przeszkadza, panie Józefie. My sobie tu spokojnie poczekamy. Może kawy powiem w 454 00:43:28,280 --> 00:43:30,160 bufecie. No to mają wiedzieć, że ma pan gość. 455 00:43:30,380 --> 00:43:32,140 Ma pan rację, panie dyrektorze. 456 00:43:38,440 --> 00:43:39,440 No to z górki. 457 00:43:41,920 --> 00:43:43,360 Jeszcze trzydzieści trzy minuty. 458 00:45:52,380 --> 00:45:53,440 Jedziemy, panie Grzegorzu. 459 00:45:53,780 --> 00:45:54,780 No jak? 460 00:45:56,560 --> 00:45:59,060 Dwie minuty przed latem. Nie, nie. 461 00:46:00,260 --> 00:46:01,340 Dziękuję. Dziękuję. 462 00:47:12,720 --> 00:47:13,720 KONIEC 463 00:47:49,650 --> 00:47:51,570 No, nareszcie! 464 00:47:52,070 --> 00:47:53,070 Kona! 465 00:47:54,550 --> 00:47:59,030 Panowie, naprawdę, byliście wspaniali, pokazali się wrażliwi. To 466 00:47:59,030 --> 00:48:00,090 nieprawdopodobne. Dziękuję. 467 00:48:00,390 --> 00:48:01,750 Dziękuję wam wszystkim. 468 00:48:01,960 --> 00:48:02,960 Jutro rano... 469 00:48:02,960 --> 00:48:14,440 Mogę 470 00:48:14,440 --> 00:48:15,259 o coś zapytać? 471 00:48:15,260 --> 00:48:16,260 Proszę. 472 00:48:18,140 --> 00:48:21,040 Przecież brylantów ani złota nie przewozi się w taki sposób. 473 00:48:22,420 --> 00:48:23,500 W jaki sposób? 474 00:48:24,660 --> 00:48:25,660 W taki. 475 00:48:26,780 --> 00:48:27,780 Nie? 476 00:48:29,220 --> 00:48:30,220 Nie. 477 00:48:32,060 --> 00:48:33,900 Ale co, kuna? 478 00:48:34,940 --> 00:48:36,520 Chcesz się wycofać? 479 00:48:37,840 --> 00:48:38,840 Nie. 480 00:48:39,840 --> 00:48:44,540 Ale nigdy nie przypuszczałem, że zostanę urzędnikiem w służbie państwowej. 481 00:48:45,440 --> 00:48:49,320 Kuna. A ja też nie przypuszczałem. 482 00:48:51,980 --> 00:48:54,220 No jak, pająk, a ty? Zadowolony? 483 00:48:55,400 --> 00:48:57,940 Tak, chcę. Dla pana chcę wszystko. 484 00:49:00,770 --> 00:49:06,950 Panowie, więc jutro w Szewie szampan... W szerokiej drogi w Szewie. 485 00:49:24,750 --> 00:49:27,990 Pociąg tranzytowy minął na stawnie. Wchodzi na statkie. 486 00:49:29,860 --> 00:49:32,160 Dokładnie o czasie. Dziękuję, panie Józefie. 487 00:49:33,800 --> 00:49:34,800 Halo? 488 00:49:35,160 --> 00:49:37,600 Cholera! Halo! Halo! 489 00:49:53,580 --> 00:49:54,580 Udało się. 490 00:49:55,580 --> 00:49:59,300 Wiesz, Piotruś, to chyba najlepszy pomysł w moim życiu, żeby... 491 00:49:59,640 --> 00:50:04,260 Postawić na Czarka i na waszą drużynę harcerską. A ja nie myślałem, że 492 00:50:04,260 --> 00:50:05,540 jeszcze konspirować. 493 00:50:08,940 --> 00:50:11,720 Proszę pana pilnie do telefonu. Warszawa. 494 00:50:23,860 --> 00:50:24,880 Witam pana. 495 00:50:25,140 --> 00:50:26,140 Dobry wieczór. 496 00:50:38,220 --> 00:50:39,920 Dobry wieczór, panie dyrektorze. 497 00:50:40,880 --> 00:50:41,940 Gratuluję. To wszystko. 498 00:50:42,220 --> 00:50:43,220 Ja tobie też. 499 00:50:43,640 --> 00:50:47,040 Do zobaczenia jutro w drodze powrotnej. Do widzenia. 500 00:50:49,280 --> 00:50:51,060 Czarek, jedziemy do Warszawy. 501 00:50:51,400 --> 00:50:54,760 Nie, nie mogę. Obiecałem chłopakom szampana. Jutro rano. Załatwisz to 502 00:50:55,680 --> 00:51:00,520 A co się stało? Słuchaj, zastanawiałeś się z Raczewskim, co oznacza w depeszach 503 00:51:00,520 --> 00:51:02,660 zaszyfrowane hasło Noc Długich Noży. Tak. 504 00:51:03,000 --> 00:51:04,000 Widzisz, teraz już wiem. 505 00:51:04,380 --> 00:51:07,080 Hitler rozprawia się ze swoimi konkurentami do władzy. 506 00:51:07,690 --> 00:51:10,730 Wierne mu oddziały SS rozstrzeliwują według przygotowanej listy. 507 00:51:11,730 --> 00:51:15,350 Zastrzelono generała S .R .M .A. wraz z całym jego sztabem. 508 00:51:15,670 --> 00:51:17,870 Zginął generał Schleicher, generał von Bredow. 509 00:51:19,450 --> 00:51:20,890 Von Bredow? Tak. 510 00:51:22,530 --> 00:51:24,510 To oni sprzątnęli szefa Bwery? 511 00:51:26,550 --> 00:51:27,930 Noc długich noży. 512 00:51:29,310 --> 00:51:30,370 Rany boskie. 513 00:51:31,330 --> 00:51:32,670 To nas teraz czeka. 38428

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.