Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:23,630 --> 00:01:24,630
Dzi臋kuj臋.
2
00:01:50,640 --> 00:01:53,280
Major von Drebom przyjmuje nas pe艂nymi
honorami.
3
00:01:53,540 --> 00:01:54,540
Cze艣膰, Franz.
4
00:01:54,720 --> 00:01:56,620
Dawno ci臋 nie widzia艂em. Witam, pan贸w.
5
00:01:57,500 --> 00:01:58,660
Panowie pozwol膮.
6
00:01:59,020 --> 00:02:04,040
Leutnant Rerke, prymus szko艂y
oficerskiej, prawa r臋ka majora w
7
00:02:04,040 --> 00:02:09,780
polskich. Obr. Leutnant Riese po
demobilizacji pracowa艂 w 艂膮czno艣ci, ale
8
00:02:09,780 --> 00:02:10,780
nas wr贸ci艂.
9
00:02:10,860 --> 00:02:15,140
Obr. Leutnant Hoffman dzia艂a艂 na 艢l膮sku
w czasie powsta艅.
10
00:02:15,940 --> 00:02:18,020
Chod藕my, panowie. Pan major ju偶 czeka.
11
00:02:44,770 --> 00:02:46,150
Prosz臋, siadajcie, panowie.
12
00:02:58,870 --> 00:03:01,810
Panowie, czekali艣my pi臋膰 lat.
13
00:03:02,490 --> 00:03:06,770
Pi臋膰 d艂ugich, beznadziejnie d艂ugich lat.
14
00:03:07,110 --> 00:03:08,250
Ale warto by艂o.
15
00:03:09,750 --> 00:03:10,770
Nadszed艂 nasz dzie艅.
16
00:03:12,610 --> 00:03:13,610
Kanclerz?
17
00:03:14,600 --> 00:03:18,660
Chce uderzy膰 w najs艂abszy punkt
traktatu, a mianowicie w granic臋 polsko
18
00:03:18,660 --> 00:03:19,660
-niemieck膮.
19
00:03:20,860 --> 00:03:24,500
Wmawiaj膮 nam, 偶e sprawa jest ju偶
zamkni臋ta.
20
00:03:26,380 --> 00:03:29,940
No to trzeba j膮 otworzy膰.
21
00:03:35,320 --> 00:03:41,000
Ale zanim to nast膮pi, kanclerz chce
wiedzie膰 dok艂adnie, jakimi kartami
22
00:03:41,000 --> 00:03:42,000
nasi przeciwnicy.
23
00:03:43,020 --> 00:03:44,020
I to jest.
24
00:03:44,490 --> 00:03:48,630
Panowie, nasze zadanie. Panie majorze?
S艂ucham.
25
00:03:50,270 --> 00:03:52,490
Nasze plac贸wki to tylko nazwa.
26
00:03:52,750 --> 00:03:57,890
Wszystkie nasze postulaty zostan膮
spe艂nione. Oczywi艣cie pod jednym
27
00:03:57,890 --> 00:03:59,750
poka偶emy, na co nas sta膰.
28
00:04:00,370 --> 00:04:06,970
Od tej pory wasze plac贸wki staj膮 si臋
pe艂noetatowymi
29
00:04:06,970 --> 00:04:09,050
urz臋dami Abwery.
30
00:04:11,010 --> 00:04:12,370
Oberleutnant Foraczek.
31
00:04:13,480 --> 00:04:15,960
Abwehrstelle numer jeden, Kr贸lewiec.
32
00:04:16,920 --> 00:04:19,140
Polska P贸艂nocna, Warszawa r贸wnie偶.
33
00:04:19,680 --> 00:04:21,480
Do tego Wilno i Grodno.
34
00:04:22,040 --> 00:04:24,660
Plac贸wki Elbl膮g, Olsztyn i E艂k.
35
00:04:25,420 --> 00:04:29,080
Zorganizowa膰 posterunki wywiadowcze w
I艂awie, Fidyniu i Malborku.
36
00:04:33,220 --> 00:04:38,980
Spraw膮 wolnego miasta Gda艅ska zajmiemy
si臋 p贸藕niej.
37
00:04:40,720 --> 00:04:41,740
Oberleutant Riese.
38
00:04:42,830 --> 00:04:44,110
Abwehrstelle numer 2.
39
00:04:44,930 --> 00:04:47,530
Szczecin. Pomorze Gda艅skie z Gdyni膮.
40
00:04:48,150 --> 00:04:49,450
Toru艅 i Bydgoszcz.
41
00:04:50,050 --> 00:04:51,370
Zorganizowa膰 plac贸wki.
42
00:04:51,830 --> 00:04:54,310
Bytowie, Koszalinie i Pile.
43
00:04:54,590 --> 00:04:55,590
Tak jest.
44
00:04:57,990 --> 00:04:59,090
Oberleutnant Hoffman.
45
00:04:59,970 --> 00:05:01,210
Abwehrstelle numer 8.
46
00:05:01,430 --> 00:05:06,890
Wroc艂aw. Ca艂a Polska Po艂udniowa z
Krakowem. Ca艂a Galicja ze Lwowem.
47
00:05:07,310 --> 00:05:09,570
No i oczywi艣cie G贸rny 艢l膮sk.
48
00:05:10,610 --> 00:05:11,910
Zorganizowa膰 plac贸wki.
49
00:05:12,240 --> 00:05:13,760
Bytom Legnica Opole.
50
00:05:18,260 --> 00:05:24,880
艁膮cznikiem koordynatorem mi臋dzy mn膮 a
poszczeg贸lnymi kierownikami
51
00:05:24,880 --> 00:05:27,980
urz臋d贸w zostaje Leutnant Relke.
52
00:05:30,020 --> 00:05:35,480
Panowie, od dzi艣 tworzycie polnische
Abteilung.
53
00:05:36,180 --> 00:05:37,640
Dzi臋kuj臋 panom.
54
00:05:38,300 --> 00:05:40,120
Poka偶cie, na co was sta膰.
55
00:05:40,970 --> 00:05:42,250
Foraczek i Relk臋 za mn膮.
56
00:05:46,350 --> 00:05:48,570
Foraczek, Relk臋 pojedzie z tob膮 do
Gda艅ska.
57
00:05:49,570 --> 00:05:52,130
Zadanie specjalne, organizacja nowej
plac贸wki.
58
00:05:52,430 --> 00:05:55,890
Franz, to jest list polecaj膮cy do szefa
policji gda艅skiej.
59
00:05:56,630 --> 00:05:58,010
Na pewno wam pomo偶e.
60
00:06:05,150 --> 00:06:06,910
Panowie, sprawa jest bardzo delikatna.
61
00:06:07,770 --> 00:06:09,970
W 艣wietle traktatu wersalskiego...
62
00:06:10,430 --> 00:06:14,870
Wolne miasto Gda艅sk nie mo偶e mie膰
偶adnych tajemnic wojskowych.
63
00:06:16,070 --> 00:06:19,490
Poza tym kanclerz nie chce konflikt贸w z
Polakami.
64
00:06:20,330 --> 00:06:22,870
Nie nale偶y za wcze艣nie p艂oszy膰
zwierzyn臋.
65
00:06:23,410 --> 00:06:26,210
Tak jest, panie majorze. Rozumiem, panie
majorze.
66
00:06:27,150 --> 00:06:28,150
呕egnam pan贸w.
67
00:07:01,250 --> 00:07:03,370
Nie widzia艂e艣 sier偶anta G贸rki?
68
00:07:03,590 --> 00:07:04,910
Nie. Jurek!
69
00:07:06,250 --> 00:07:07,650
Ch艂opie, zast膮p mnie.
70
00:07:08,130 --> 00:07:09,470
P贸jd臋 co艣 zje艣膰.
71
00:07:09,850 --> 00:07:15,070
No, na p贸艂 godzinki. Jakby wybuch艂a
wojna, to zadzwo艅. Merci, mon amour.
72
00:07:15,530 --> 00:07:16,530
Dobrze.
73
00:07:19,190 --> 00:07:23,910
Panie poruszniku, mo偶e by膰 kaszanka na
gor膮co albo piecze艅 z rybka? Zabierz to.
74
00:07:24,410 --> 00:07:27,290
Radz臋 kaszank臋, bo piecze艅 zalatuje.
Zalatuje?
75
00:07:27,550 --> 00:07:29,850
艢mierdzi, 艣mierdzi. Daj t臋 kaszank臋.
76
00:07:33,110 --> 00:07:34,110
Po obiadku.
77
00:07:34,950 --> 00:07:35,950
Kaszank臋 raz.
78
00:07:40,720 --> 00:07:42,780
Mam s艂u偶b臋. S艂u偶ba nie pije.
79
00:07:43,520 --> 00:07:45,540
Nie pije, nie pija. S艂u偶ba je艣膰 mo偶e.
80
00:07:53,440 --> 00:07:57,420
Panowie, poradzili mi.
81
00:07:58,440 --> 00:07:59,760
Mo偶e by si臋 o偶eni膰, co?
82
00:08:00,760 --> 00:08:03,920
Z t膮 podstarza艂膮 siostrzenic膮
dziedziczki.
83
00:08:04,740 --> 00:08:09,620
Chocia偶by. No, to pospiesz si臋, stary,
bo jego ju偶 z ni膮 zacz臋li te偶 trwata膰. A
84
00:08:09,620 --> 00:08:10,620
to nie, nie, nie, nie.
85
00:08:10,920 --> 00:08:13,240
Ust臋puj臋 miejsca. Dlaczego si臋 nie robi
dla przyjaci贸艂?
86
00:08:13,980 --> 00:08:14,980
Dzi臋kuj臋.
87
00:08:18,860 --> 00:08:21,400
Ale nie, to... To prawda, ja.
88
00:08:22,560 --> 00:08:23,760
Folwark ma posagu.
89
00:08:24,020 --> 00:08:25,300
O, popatrz, nie wiedzia艂em.
90
00:08:25,840 --> 00:08:26,840
Folwark.
91
00:08:27,360 --> 00:08:28,360
Pi臋kny las.
92
00:08:29,560 --> 00:08:30,560
Jezioro.
93
00:08:30,920 --> 00:08:31,920
呕en si臋, stary.
94
00:08:34,510 --> 00:08:36,250
B臋dzie szpanisko pe艂n膮 g臋b膮.
95
00:08:39,330 --> 00:08:40,549
Pe艂n膮 g臋b膮?
96
00:08:41,070 --> 00:08:42,870
O, kaszanki.
97
00:08:50,090 --> 00:08:51,090
No,
98
00:08:51,890 --> 00:08:52,890
panowie.
99
00:08:53,230 --> 00:08:54,370
Na mnie czas.
100
00:08:54,910 --> 00:08:57,070
Czekaj膮 na mnie w Toruniu z pokerkiem.
101
00:08:57,410 --> 00:09:00,410
To lepsze ni偶 tuzin podstarza艂ych
dziedziczyn.
102
00:09:02,590 --> 00:09:03,590
Cze艣膰.
103
00:09:19,140 --> 00:09:20,540
Rozumiesz?
104
00:09:34,410 --> 00:09:37,990
Nie wychylaj si臋 z w艂asnymi pomys艂ami
bez konsultacji ze mn膮.
105
00:09:38,830 --> 00:09:43,230
Ale pewne sprawy lepiej wida膰 z punktu
widzenia centralnie. Lepiej, lepiej.
106
00:09:44,930 --> 00:09:47,930
Jedziesz do Gda艅ska z zadaniem
specjalnym. Masz zorganizowa膰 plac贸wk臋.
107
00:09:48,730 --> 00:09:55,330
A ja, gospodarz terenu, informuj臋 ci臋
prywatnie, 偶e najb臋dz telegancji ju偶
108
00:09:55,330 --> 00:09:59,150
istnieje. I co wi臋cej, jest gotowa do
pracy.
109
00:09:59,410 --> 00:10:01,910
Ju偶 jutro mo偶emy zacz膮膰 zbiera膰
wiadomo艣ci z Polski.
110
00:10:11,839 --> 00:10:12,900
Berlin o tym nie wie.
111
00:10:17,980 --> 00:10:20,200
Panowie, zdaje si臋, 偶e gospodarz nas
ogra艂.
112
00:10:20,420 --> 00:10:21,420
Jak wida膰.
113
00:10:21,900 --> 00:10:24,400
Musimy zrobi膰 jaki艣 rawans. No to co,
pojedziemy.
114
00:10:25,280 --> 00:10:26,280
Do najlepszego.
115
00:10:33,600 --> 00:10:34,600
Si贸dma min臋艂a.
116
00:10:35,580 --> 00:10:36,580
Pora i艣膰.
117
00:10:38,160 --> 00:10:39,240
Poczekajcie, odprowadz臋 was.
118
00:10:57,310 --> 00:10:58,530
Posprz膮taj i po艂贸偶 si臋 spa膰.
119
00:11:02,270 --> 00:11:03,330
Zr贸b nam dwie kady.
120
00:11:06,950 --> 00:11:08,430
Twoja trzy miesi臋czna garza.
121
00:11:09,850 --> 00:11:12,290
Oddam, nie b贸j si臋, tylko musisz
poczeka膰.
122
00:11:12,490 --> 00:11:13,950
Do艂膮cz do tamtych rewers贸w.
123
00:11:15,190 --> 00:11:17,790
Konrad, nie chc臋 ci臋 wygania膰, ale za
chwil臋 masz poci膮g.
124
00:11:19,130 --> 00:11:20,210
Pojad臋 wieczorem.
125
00:11:21,150 --> 00:11:22,170
By艂e艣 u Helenki?
126
00:11:24,390 --> 00:11:25,390
By艂em.
127
00:11:26,160 --> 00:11:28,040
Nie chc臋 wraca膰 do he艂mna.
128
00:11:28,900 --> 00:11:29,980
Mo偶e ma tu kogo艣?
129
00:11:30,500 --> 00:11:32,160
Widuj膮 j膮 w mie艣cie zawsze z matk膮.
130
00:11:33,960 --> 00:11:34,960
Upar艂a si臋.
131
00:11:35,060 --> 00:11:37,780
W garnizonie na razie wierz膮 w tej
chorobie, ale jak d艂ugo?
132
00:11:38,760 --> 00:11:40,080
A mo偶e ona ma racj臋?
133
00:11:41,840 --> 00:11:43,040
Ty te偶 przeciwko mnie?
134
00:11:46,200 --> 00:11:47,220
Przeni贸s艂by艣 si臋 do Torunia.
135
00:11:47,620 --> 00:11:48,720
Mog臋 ci to za艂atwi膰.
136
00:11:50,000 --> 00:11:51,960
Najpierw musz臋 dosta膰 trzeci膮 gwiazdk臋.
137
00:11:52,580 --> 00:11:53,580
Rotnik.
138
00:11:53,880 --> 00:11:54,880
To ju偶 co艣.
139
00:11:55,600 --> 00:11:59,340
Nie zanosi si臋 na to. Zn贸w b臋dziemy
mieli s膮d honorowy w p贸艂ku.
140
00:11:59,700 --> 00:12:02,820
Ten wasz major to jaki艣 maniak. A o co
chodzi tym razem?
141
00:12:03,860 --> 00:12:05,080
Marchnicki kupi艂 konia.
142
00:12:05,500 --> 00:12:08,880
Okaza艂o si臋, 偶e kradziony. I podobno o
tym wiedzia艂. A wiedzia艂?
143
00:12:11,820 --> 00:12:13,880
Major twierdzi, 偶e tak.
144
00:12:15,260 --> 00:12:17,360
Cena by艂a zbyt niska jak na p贸艂 krewka.
145
00:12:18,580 --> 00:12:19,580
I to wszystko?
146
00:12:19,980 --> 00:12:20,980
Nie.
147
00:12:21,980 --> 00:12:23,860
Major wyznaczy艂 mnie do sk艂adu s膮du.
148
00:12:25,830 --> 00:12:28,350
Zawsze musi mie膰 pods艂usznych asesor贸w.
149
00:12:30,490 --> 00:12:31,950
Stary sukinsyn.
150
00:12:32,490 --> 00:12:35,150
Trzyma mnie w gar艣ci, bo wie jak mi
zale偶y na tej gwiazdce.
151
00:12:36,950 --> 00:12:37,990
A zgodzi艂 si臋?
152
00:12:40,650 --> 00:12:43,750
艁atwo by艂o 艣mia膰 si臋 z innych, 偶e w艂a偶膮
majorowi bez wazeliny?
153
00:12:45,270 --> 00:12:47,130
Teraz przysz艂a moja godzina pr贸by.
154
00:13:05,680 --> 00:13:08,760
Prosz臋 podzi臋kowa膰 panu majorowi za mi艂e
s艂owa.
155
00:13:13,340 --> 00:13:14,340
Niech pan siada.
156
00:13:15,400 --> 00:13:17,720
Wi臋c jak wyobra偶acie sobie moj膮 pomoc?
157
00:13:19,080 --> 00:13:24,860
Czy m贸g艂by pan nadkomisarz oddelegowa膰
do naszej dyspozycji radc臋 kryminalnego
158
00:13:24,860 --> 00:13:25,860
wetera?
159
00:13:26,760 --> 00:13:27,760
Jak to?
160
00:13:28,200 --> 00:13:30,240
Chcecie mi zabra膰 najlepszego
pracownika?
161
00:13:31,280 --> 00:13:34,620
Teraz, kiedy do Gda艅ska przyje偶d偶a
wysoki komisarz Ligi Narod贸w?
162
00:13:35,560 --> 00:13:41,420
Polacy wi膮偶膮 z tym faktem du偶e nadzieje,
a radca Wetter ma dobre rozeznanie w
163
00:13:41,420 --> 00:13:45,080
polskich 艣rodowiskach. W艂a艣nie dlatego,
w艂a艣nie dlatego proponujemy mu
164
00:13:45,080 --> 00:13:47,760
stanowisko kierownika
Neibenszteletancji.
165
00:13:48,260 --> 00:13:53,500
Pan nadkomisarz b臋dzie mia艂 jeszcze
lepsze rozeznanie, a poza tym,
166
00:13:53,500 --> 00:13:58,960
naszych metod, mo偶na si臋ga膰 znacznie
g艂臋biej. To znaczy, 偶e Wetter pracuj膮c
167
00:13:58,960 --> 00:14:02,700
Was b臋dzie mnie m贸g艂 informowa膰?
Oczywi艣cie, panie nadkomisarzu.
168
00:14:16,710 --> 00:14:17,710
Zgoda.
169
00:14:20,130 --> 00:14:21,130
No.
170
00:14:22,390 --> 00:14:26,490
To dzi臋kujemy, panie nadkomisarzu.
Pozostaje jeszcze do wyja艣nienia sprawa
171
00:14:26,490 --> 00:14:28,950
najwa偶niejsza. Gdzie usytuowa膰
Negrstele?
172
00:14:30,190 --> 00:14:36,390
Zaraz, zaraz. O ile si臋 nie myl臋,
Oberleutnant Woraczek za艂atwi jak膮艣
173
00:14:36,390 --> 00:14:40,070
przedmie艣ciu. Damy wam szyld jakiej艣
s艂u偶by kryminalnej.
174
00:14:40,350 --> 00:14:44,390
Tu chodzi o potr贸jn膮 konspiracj臋. Przed
komisjami alianckimi.
175
00:14:44,810 --> 00:14:50,010
Przed naszymi lud藕mi i przed Polakami.
Dlatego najlepiej by艂oby, gdyby
176
00:14:50,010 --> 00:14:51,910
oczywi艣cie pan nadkomisarz wyrazi艂
zgod臋.
177
00:14:52,270 --> 00:14:53,770
Tu, w tym gmachu.
178
00:14:56,370 --> 00:14:59,130
Plac贸wka wywiadu w gmachu policji?
179
00:14:59,350 --> 00:15:00,590
No w艂a艣nie.
180
00:15:00,950 --> 00:15:03,890
Mundury policyjne, pe艂na legalno艣ci
dzia艂ania.
181
00:15:04,130 --> 00:15:08,970
Poza tym radca kryminalny ze swoimi
lud藕mi mog膮 bez przeszk贸d wzywa膰
182
00:15:08,970 --> 00:15:10,050
prowadzi膰 do chodzenia.
183
00:15:14,069 --> 00:15:17,810
Ko艅czy艂a si臋 wojna, a wezwali mnie i
m贸wi膮, jeste艣 zdemobilizowany. To
184
00:15:17,810 --> 00:15:21,510
do policji, mieli wolne etaty. A
pomy艣la艂em sobie, 偶e kiedy艣 aliant贸w
185
00:15:21,510 --> 00:15:23,370
diabli i wr贸cimy do naszego zawodu.
186
00:15:23,670 --> 00:15:27,130
Zacz膮艂em wi臋c zgromadzi膰 dokumentacj臋,
tak, prywatnie, no i uzbiera艂o si臋.
187
00:15:28,190 --> 00:15:29,210
Niez艂e zaczepki.
188
00:15:29,790 --> 00:15:32,710
Wiem, jak ci ludzie 偶yj膮, co robi膮. Mam
do nich doj艣cie.
189
00:15:32,990 --> 00:15:34,890
P艂aszczyzny rozmowy, brakowa艂o tylko
jednego.
190
00:15:35,530 --> 00:15:37,190
Waszego s艂owa, 偶e mo偶emy rusza膰.
191
00:15:38,330 --> 00:15:39,830
Masz woln膮 drog臋, Wetter.
192
00:15:40,930 --> 00:15:41,970
Poka偶, co potrafisz.
193
00:15:42,800 --> 00:15:44,500
Opracuj plany przedsi臋wzi臋膰.
194
00:15:44,760 --> 00:15:47,760
Pan wie, 偶e ju偶 s膮 gotowe. Tylko
zatwierdzi膰.
195
00:15:48,440 --> 00:15:49,440
A to co?
196
00:15:50,580 --> 00:15:52,920
Teczki personalne moich pracownik贸w.
197
00:16:06,940 --> 00:16:07,980
呕elazny krzy偶?
198
00:16:08,480 --> 00:16:09,480
Za co?
199
00:16:10,560 --> 00:16:14,400
Bertman? By艂 w Karpatach, odznaczy艂 si臋
na wojnie.
200
00:16:14,600 --> 00:16:16,400
Wyni贸s艂 swego dow贸dc臋 spod ognia.
201
00:16:17,540 --> 00:16:18,840
Chcia艂oby pan go pozna膰?
202
00:16:19,680 --> 00:16:20,680
Ch臋tnie.
203
00:16:26,820 --> 00:16:27,820
Bertman do mnie.
204
00:16:29,520 --> 00:16:33,280
Wszyscy w grupie znaj膮 dobrze j臋zyk
polski, ale on najlepiej. To
205
00:16:33,860 --> 00:16:35,960
Chcia艂 pan powiedzie膰 gda艅ski Niemiec?
206
00:16:36,280 --> 00:16:38,240
Tak, oczywi艣cie, gda艅ski Niemiec.
207
00:16:40,750 --> 00:16:42,730
Hugo Bertman melduje si臋 na rozkaz.
208
00:16:44,170 --> 00:16:48,650
Prosz臋, naprawd臋 bardzo si臋 ciesz臋, 偶e
mi pan odwiedzi艂, panie majorze.
209
00:16:54,990 --> 00:16:59,090
Nie藕le pan si臋 urz膮dzi艂, panie
poruczniku Adamski.
210
00:16:59,850 --> 00:17:02,270
Jak pan mnie tutaj znalaz艂, panie
majorze?
211
00:17:04,510 --> 00:17:06,170
To jest moja specjalno艣膰.
212
00:17:07,430 --> 00:17:08,690
Szukajcie, a znajdziecie.
213
00:17:11,050 --> 00:17:13,829
Powiedz mi, Czarek, dlaczego ty siedzisz
w tej dziurze?
214
00:17:14,930 --> 00:17:16,210
Pan te偶 o to pyta.
215
00:17:18,010 --> 00:17:19,010
Po prostu.
216
00:17:20,890 --> 00:17:21,890
Nawojowa艂em si臋 ju偶.
217
00:17:24,069 --> 00:17:25,550
A potem by艂a szko艂a.
218
00:17:26,410 --> 00:17:27,430
Teraz pu艂k.
219
00:17:29,110 --> 00:17:30,110
No, 偶e dziura.
220
00:17:31,330 --> 00:17:33,910
Tu te偶 jest Polska i s艂u偶ba.
221
00:17:34,450 --> 00:17:35,530
No, s艂u偶y膰 mo偶na r贸偶nie.
222
00:17:37,010 --> 00:17:39,950
A tutaj nie s艂u偶ysz, tylko leniufujesz.
223
00:17:41,640 --> 00:17:42,820
A sta膰 ci臋 na wiele wi臋cej.
224
00:17:45,780 --> 00:17:49,780
Nie obiecuj臋 ci b艂yskotliwej kariery.
225
00:17:51,140 --> 00:17:53,600
Ale chc臋 ci da膰 szans臋 na dzia艂anie.
226
00:17:55,320 --> 00:17:56,660
Bez regulaminu.
227
00:17:57,920 --> 00:17:59,500
Ka偶da sprawa inna.
228
00:18:01,220 --> 00:18:03,680
Ka偶da wymaga niezale偶nego my艣lenia.
229
00:18:05,140 --> 00:18:07,080
Nowych rozwi膮za艅, szybkich decyzji.
230
00:18:07,340 --> 00:18:09,300
Tak. Wywiad.
231
00:18:10,720 --> 00:18:11,900
Uczy膰 si臋 francuskiego?
232
00:18:12,440 --> 00:18:13,440
Tak, tak.
233
00:18:13,760 --> 00:18:15,560
Co艣 trzeba robi膰 w wolne wieczory.
234
00:18:17,320 --> 00:18:22,440
Ka偶dy, kto ma otwart膮 g艂ow臋, tak jak ty,
b臋dzie nam bardzo potrzebny.
235
00:18:25,080 --> 00:18:26,080
Nie, nie.
236
00:18:27,380 --> 00:18:30,380
Ja si臋 do tego nie nadaj臋. Co innego
by艂o na wojnie, co innego teraz.
237
00:18:31,820 --> 00:18:33,760
A pogranicze nigdy nie ga艣nie.
238
00:18:35,760 --> 00:18:37,580
A ty wiesz, co si臋 dzieje w Berlinie?
239
00:18:39,440 --> 00:18:41,120
uruchamiaj膮 Abwehr臋.
240
00:18:43,140 --> 00:18:48,220
Powsta艂 samodzielny polski wydzia艂
Polish Abteilung.
241
00:18:49,520 --> 00:18:51,900
Dla nich wojna nie sko艅czy艂a si臋 w XIX.
242
00:18:52,760 --> 00:18:53,760
Tak.
243
00:19:01,860 --> 00:19:06,500
Jak m贸wi艂em, ja si臋 ju偶 nawojowa艂em.
244
00:19:12,300 --> 00:19:14,100
Oni nie maj膮 takich skrupu艂贸w.
245
00:19:17,100 --> 00:19:18,540
Walczyli艣my o niepodleg艂膮.
246
00:19:20,540 --> 00:19:21,540
Mamy j膮.
247
00:19:28,280 --> 00:19:34,000
Ale chyba linien jeste艣 co艣 ch艂opcom
swojej dru偶yny.
248
00:19:36,480 --> 00:19:38,640
Zw艂aszcza tym, co nie doczekali.
249
00:19:44,740 --> 00:19:46,520
Franek Relke jest po tamtej stronie.
250
00:19:49,860 --> 00:19:50,860
Sk膮d pan to wie?
251
00:19:51,520 --> 00:19:52,660
Nie my swoich ludzi.
252
00:20:03,240 --> 00:20:04,520
Ile ci jest winien?
253
00:20:05,920 --> 00:20:06,920
Niewiele.
254
00:20:07,360 --> 00:20:08,800
Nie po偶yczaj mu wi臋cej.
255
00:20:09,860 --> 00:20:11,020
We藕my od kogo艣 innego.
256
00:20:11,920 --> 00:20:15,320
Ci膮gle w ten spos贸b sp艂acasz stary d艂ug,
bo wyci膮gn膮艂 ci臋 spod ognia.
257
00:20:16,700 --> 00:20:18,220
To by艂 jego obowi膮zek.
258
00:20:18,520 --> 00:20:20,080
Ju偶 nied艂ugo dostanie rotmistrza.
259
00:20:20,700 --> 00:20:22,280
Wtedy za艂atwi臋 mu przeniesienie.
260
00:20:22,760 --> 00:20:24,460
B臋dzie w Toruniu, sp艂aci d艂ugi.
261
00:20:26,060 --> 00:20:27,140
Robisz to dla niego?
262
00:20:28,900 --> 00:20:29,900
Czy dla mnie?
263
00:20:32,880 --> 00:20:33,880
Wybra艂a艣 Konrada.
264
00:20:35,060 --> 00:20:37,480
Je艣li pozwol臋 mu uton膮膰, co wtedy
zrobisz?
265
00:20:38,580 --> 00:20:39,580
Wr贸cisz do mnie?
266
00:20:41,740 --> 00:20:45,460
Nawet gdybym chcia艂a wr贸ci膰 do ciebie,
jest ju偶 za p贸藕no.
267
00:20:47,980 --> 00:20:48,980
Jestem w ci膮偶y.
268
00:20:51,900 --> 00:20:52,900
On o tym wie?
269
00:20:53,440 --> 00:20:56,040
Nie. I prosz臋 ci臋, ani s艂owa.
270
00:20:56,380 --> 00:21:00,580
Nie chc臋, 偶eby dziecko... On sam musi
si臋 zmieni膰.
271
00:22:06,250 --> 00:22:07,250
Nie, nie, nie.
272
00:22:08,190 --> 00:22:09,250
Wr贸c臋 za godzin臋.
273
00:22:10,190 --> 00:22:12,130
Si膮dziemy, napijemy si臋, ale nie teraz.
274
00:22:12,470 --> 00:22:15,830
Przecie偶 nie wyje偶d偶asz. To czekam, ale
wieczorem musz臋 wraca膰.
275
00:22:19,610 --> 00:22:20,610
A ty?
276
00:22:20,830 --> 00:22:22,370
Kiedy zn贸w przyjedziesz do Ga艅ska?
277
00:22:23,090 --> 00:22:24,850
No wiesz, mamy tyle zaj臋膰.
278
00:22:25,330 --> 00:22:28,230
Rozumiem. Zn贸w wgra艂e艣 si臋 do niej,
Tarek?
279
00:22:31,450 --> 00:22:33,610
Konrad, zastan贸w si臋, co ty robisz.
280
00:22:34,310 --> 00:22:35,450
Zmarnujesz sobie 偶ycie.
281
00:22:36,150 --> 00:22:39,210
I nie opowiadaj ciosce, jakie to macie
mieszkanie.
282
00:22:39,430 --> 00:22:41,530
Panu偶, zechce was odwiedzi膰.
283
00:22:42,470 --> 00:22:43,670
Ju偶 ci臋 tutaj nie ma.
284
00:22:49,930 --> 00:22:50,930
No masz.
285
00:22:54,570 --> 00:22:55,570
Dzi臋kuj臋.
286
00:22:57,490 --> 00:23:00,770
Co to za uroczysto艣膰, 偶e idziesz w
pe艂nej gali?
287
00:23:02,350 --> 00:23:03,390
Godzina pr贸by.
288
00:23:04,490 --> 00:23:06,690
Chodzi o u艂a艅ski honor.
289
00:23:08,910 --> 00:23:15,550
Wiesz, u nas w pu艂ku regu艂a jest
surowsza ni偶 u
290
00:23:15,550 --> 00:23:16,550
kamed贸w.
291
00:23:17,610 --> 00:23:20,410
Ale dzisiaj majora to szlak trafi.
292
00:23:35,920 --> 00:23:39,680
S艂uchaj, Franz, genera艂 pyta艂 o t臋
spraw臋 z Gda艅ska. Czy ta Neibensztelle
293
00:23:39,680 --> 00:23:40,960
mog艂aby pracowa膰 bardziej ofensywnie?
294
00:23:41,200 --> 00:23:43,680
Musz膮 by膰 szczeg贸lnie ostro偶ni.
Szczeg贸lnie ostro偶ni musimy by膰 wszyscy.
295
00:23:45,080 --> 00:23:48,560
Kierownictwo bardzo zale偶y na tej
sprawie, licz膮 na nas. Aha, przeka偶 do
296
00:23:48,560 --> 00:23:52,340
Gda艅ska, 偶e maj膮 na za艂atwienie tej
sprawy 10 tysi臋cy dolar贸w. 10 tysi臋cy
297
00:23:52,340 --> 00:23:55,340
dolar贸w? Sk膮d we藕miemy tak膮 sum臋?
Zap艂aci za to koncern Hugenberga.
298
00:23:55,620 --> 00:23:59,380
To znaczy, 偶e nasza akcja ma by膰
wykorzystana propagandowo? Czyli, 偶e
299
00:23:59,380 --> 00:24:00,380
si臋? Bez teorii!
300
00:24:02,880 --> 00:24:04,340
Czasami bywaj膮 takie sytuacje.
301
00:24:04,860 --> 00:24:09,320
偶e nale偶y po艣wi臋ci膰 nawet
najcenniejszego agenta dla celu
302
00:24:09,320 --> 00:24:12,640
to jasne. Jak nie b臋dziemy chroni膰
w艂asnych 藕r贸de艂, to kto b臋dzie chcia艂 z
303
00:24:12,640 --> 00:24:13,640
pracowa膰?
304
00:24:14,360 --> 00:24:15,360
S艂ucham?
305
00:24:17,300 --> 00:24:18,300
Rozkaz, panie majorze.
306
00:24:22,500 --> 00:24:23,560
Bohater si臋 znalaz艂.
307
00:24:23,800 --> 00:24:27,180
O艣mieszy艂e艣 majora przed ca艂ym s膮dem.
Nie znosi Marchwi艅skiego, czy wycinasz
308
00:24:27,180 --> 00:24:27,779
taki numer?
309
00:24:27,780 --> 00:24:31,320
M贸wi艂em ci, 偶e nie b臋d臋 mu w艂azi艂 bez
wazeliny jak inni.
310
00:24:31,520 --> 00:24:33,160
A od Marchwi艅skiego.
311
00:24:33,550 --> 00:24:38,430
Niech si臋 odpieprzy. Z majora zrobi艂e艣
wa艂a na ca艂膮 brygad臋. Wszyscy si臋 trz臋s膮
312
00:24:38,430 --> 00:24:40,670
ze 艣miechu, tylko 偶e ty mo偶esz po偶egna膰
si臋 z awansem.
313
00:24:41,050 --> 00:24:42,490
I jak ci tutaj mo偶na pom贸c?
314
00:24:44,210 --> 00:24:45,390
Opami臋taj si臋, wreszcie cz艂owieku.
315
00:24:45,630 --> 00:24:48,010
Karnawa艂 si臋 sko艅czy艂, panie forstniku.
Trzy dziecka na karku.
316
00:24:48,450 --> 00:24:49,650
Przesta艅 pi膰 do jasnej cholery.
317
00:24:49,930 --> 00:24:51,090
I pomy艣l o Helence.
318
00:24:53,810 --> 00:24:55,150
Tu ci臋 boli.
319
00:24:56,710 --> 00:24:57,750
No, powiedz.
320
00:24:58,970 --> 00:25:01,570
Powiedz, 偶e chcia艂by艣 zaopiekowa膰 si臋
Helenk膮.
321
00:25:04,120 --> 00:25:06,000
Bo ma m臋偶a karciarza.
322
00:25:06,860 --> 00:25:08,980
Nie obawiaj si臋, oddam ci wszystko.
323
00:25:09,820 --> 00:25:10,820
Wszystko.
324
00:25:11,120 --> 00:25:14,800
Ja mog臋 poczeka膰, ale inni... O innych
si臋 nie martw, jako艣 to za艂atwi臋.
325
00:25:15,480 --> 00:25:18,140
Jako艣? Jak? A Helenka?
326
00:25:19,300 --> 00:25:20,880
A偶 b臋d臋 musia艂 si臋 ni膮 zaopiekowa膰.
327
00:25:21,520 --> 00:25:22,840
Prosi艂a, 偶eby ci tego nie powtarza膰.
328
00:25:23,980 --> 00:25:26,160
Wiesz, dlaczego wyjecha艂a z Che艂mna i
postawi艂a ci warunki?
329
00:25:26,720 --> 00:25:29,840
Bo nie chce, 偶eby wasze dziecko musia艂o
si臋 wstydzi膰 w艂asnego ojca.
330
00:25:35,500 --> 00:25:37,820
Rozkaz wydany przez dow贸dztwo okr臋gu w
Toruniu.
331
00:25:40,600 --> 00:25:42,660
To rozkaz tajny.
332
00:25:44,320 --> 00:25:46,160
Trzyma膰 pod zamkni臋ciem.
333
00:25:49,540 --> 00:25:51,900
On to trzyma艂 w domu?
334
00:25:52,620 --> 00:25:53,620
Przepraszam.
335
00:25:55,980 --> 00:26:00,380
Odr臋czne zawiadomienie o terminie
jakiego艣 s膮du honorowego. Widocznie w
336
00:26:00,380 --> 00:26:03,700
potraktowano to jako skrawek z tego
papieru.
337
00:26:04,300 --> 00:26:07,160
Maj膮c tak膮 brzytw臋, mo偶esz go ogoli膰 bez
myd艂a.
338
00:26:08,140 --> 00:26:10,700
Mamy jeszcze schemat dzia艂ka piechoty.
339
00:26:12,560 --> 00:26:15,420
A tak znam to. Taki egzemplarz wys艂a艂em
do centrali.
340
00:26:15,920 --> 00:26:17,340
Inni te偶 si臋 staraj膮.
341
00:26:20,400 --> 00:26:21,880
W艂a艣ciwie mo偶na by ju偶 sta膰.
342
00:26:26,020 --> 00:26:29,440
Ale... czego艣 mi w tej sprawie brakuje.
343
00:26:29,930 --> 00:26:33,430
Szefie, on nie ma innej drogi wyj艣cia z
tego zad艂u偶enia i ten rozkaz. To
344
00:26:33,430 --> 00:26:34,430
nieodparty argument.
345
00:26:35,030 --> 00:26:36,030
Widzisz, Weter.
346
00:26:38,670 --> 00:26:43,970
Rozmowa z takim cz艂owiekiem to jest...
koryda.
347
00:26:45,810 --> 00:26:50,730
Najpierw r贸偶ni pomocnicy goni膮 byka po
arenie.
348
00:26:51,310 --> 00:26:52,310
Dra偶ni膮, kuj膮.
349
00:26:53,290 --> 00:26:56,750
A dopiero wtedy, kiedy jest
wykrwawiony...
350
00:26:58,200 --> 00:27:02,420
Os艂abiony, kiedy ledwo trzyma si臋 na
nogach, dopiero wtedy wchodzi na aren臋
351
00:27:02,420 --> 00:27:06,040
Torrador i zadaje jeden, jedyny
艣miertelny cios.
352
00:27:08,780 --> 00:27:11,060
W艂a艣nie tego mi brakuje.
353
00:27:12,400 --> 00:27:15,240
呕eby by艂 bez oddechu, na kolanach.
354
00:27:16,320 --> 00:27:21,560
呕eby, kiedy podsuniesz mu pod nos ten
tajny rozkaz, 偶eby mia艂 tylko si艂臋
355
00:27:22,120 --> 00:27:26,040
Tak, szefie, ale na takie przygotowanie
potrzebowa艂bym p贸艂 roku.
356
00:27:26,460 --> 00:27:27,460
a Berlin nachci艣nie.
357
00:27:37,520 --> 00:27:39,460
I tak masz w gar艣ci dynamit.
358
00:28:29,870 --> 00:28:30,870
No.
359
00:28:36,190 --> 00:28:37,190
Czarek.
360
00:28:40,690 --> 00:28:44,230
Rozkaz o twoim przeniesieniu. Czeka ju偶
od dw贸ch miesi臋cy, tylko podpisa膰.
361
00:28:45,530 --> 00:28:48,690
Trzymam zarezerwowany pok贸j w hotelu
oficerskim.
362
00:28:49,870 --> 00:28:50,870
Siadaj.
363
00:28:58,190 --> 00:28:59,190
Ciesz臋 si臋.
364
00:29:02,710 --> 00:29:06,550
Pan m贸wi艂, 偶e Franek.
365
00:29:08,870 --> 00:29:10,850
Leutnant Franz Relke.
366
00:29:11,970 --> 00:29:13,570
Franz Relke.
367
00:29:16,070 --> 00:29:17,070
Franek.
368
00:29:19,170 --> 00:29:21,250
Niech pan mi da co艣 do roboty.
369
00:29:22,750 --> 00:29:27,470
Czekaj. Co nagle to po diable? Nie
odk艂adaj do jutra tego, co mo偶esz zrobi膰
370
00:29:27,470 --> 00:29:28,470
dzisiaj.
371
00:29:56,380 --> 00:29:59,840
Uwaga na tajemnica.
372
00:30:01,740 --> 00:30:08,280
Neibenstelle Danzig otrzyma膰 ta ksi膮偶ka
od
373
00:30:08,280 --> 00:30:11,000
polskiego oficera 偶yczliwy.
374
00:30:11,240 --> 00:30:12,240
No.
375
00:30:15,120 --> 00:30:16,980
Troch臋 tego ma艂o.
376
00:30:17,300 --> 00:30:19,860
To spr贸buj uruchomi膰 szereg kom贸rki.
377
00:30:20,400 --> 00:30:24,180
Wbrew pozorom masz tu kopalni臋
informacji.
378
00:30:25,240 --> 00:30:26,580
Najbensztele Danzig.
379
00:30:28,560 --> 00:30:29,940
Co to mo偶e by膰?
380
00:30:30,920 --> 00:30:32,100
Plac贸wka Gda艅ska.
381
00:30:32,840 --> 00:30:36,080
Administracja nie u偶ywa takich termin贸w.
Tak.
382
00:30:38,120 --> 00:30:40,220
Interesuj膮 si臋 sprawami wojskowymi.
383
00:30:41,100 --> 00:30:42,100
Wywiad?
384
00:30:43,000 --> 00:30:44,940
Ta broszura to jest dow贸d.
385
00:30:45,560 --> 00:30:46,560
Tak.
386
00:30:48,860 --> 00:30:53,340
Otrzymali ten podr臋cznik od polskiego
oficera.
387
00:30:54,190 --> 00:30:55,230
To maj膮 藕r贸d艂o.
388
00:30:55,810 --> 00:30:57,190
I to niez艂e.
389
00:30:57,670 --> 00:31:00,950
A informuje nas o tym jaki艣 偶yczliwy.
390
00:31:02,910 --> 00:31:09,790
Tak. To mamy dw贸ch ludzi, o kt贸rych nie
wiemy nic.
391
00:31:11,050 --> 00:31:12,890
A wiedzie膰 powinni艣my.
392
00:31:14,070 --> 00:31:20,210
Tylko dlaczego ten ten 偶yczliwy nas
informuje?
393
00:31:21,170 --> 00:31:23,090
Z jakich pobudek?
394
00:31:24,800 --> 00:31:25,920
Odpowiedzi mo偶e by膰 kilka.
395
00:31:26,640 --> 00:31:28,700
Nie mo偶na nawet wykluczy膰 prowokacji.
396
00:31:30,080 --> 00:31:31,960
Tak, to nie jest naiwniaczek.
397
00:31:32,960 --> 00:31:33,960
Odr臋cznie nie pisze.
398
00:31:35,720 --> 00:31:36,720
Zawodowiec.
399
00:31:37,880 --> 00:31:39,480
A i w tek艣cie s膮 b艂臋dy.
400
00:31:39,800 --> 00:31:40,920
By膰 mo偶e, 偶e celowe.
401
00:31:43,680 --> 00:31:45,780
Litery wycinane z polskiej i niemieckiej
prasy.
402
00:31:46,820 --> 00:31:48,180
Rzeczowniki z du偶ej litery.
403
00:31:50,540 --> 00:31:54,140
Miasto... kt贸rym mo偶na dosta膰 polsk膮 i
niemieck膮 prac臋.
404
00:31:55,300 --> 00:31:58,040
艢l膮sk albo... albo Pomorze.
405
00:31:59,860 --> 00:32:02,760
Na adres Sztabu Generalnego, oczywi艣cie
bez nadawcy.
406
00:32:11,240 --> 00:32:12,240
Dzi臋kuj臋.
407
00:32:21,070 --> 00:32:22,070
To by艂o od S艂awek.
408
00:32:24,870 --> 00:32:26,530
Doszed艂e艣 do tych samych wniosk贸w co ja?
409
00:32:31,170 --> 00:32:33,250
Teraz trzeba zabawi膰 si臋 w detektywa.
410
00:32:57,310 --> 00:32:59,950
Zemka, przypominasz sobie t臋 przesy艂k臋?
411
00:33:00,730 --> 00:33:04,030
To by艂o w zesz艂ym tygodniu, w czasie
twojego dy偶uru.
412
00:33:04,770 --> 00:33:10,250
No spokojnie, nikt nie z艂o偶y艂 skargi.
Tylko pan s臋dzia 艣ledcy chce wiedzie膰,
413
00:33:10,250 --> 00:33:11,250
to nada艂.
414
00:33:11,770 --> 00:33:12,770
Przypominasz sobie?
415
00:33:13,310 --> 00:33:14,730
Nie, panie naczelniku.
416
00:33:15,170 --> 00:33:16,490
By艂 du偶y ruch.
417
00:33:17,330 --> 00:33:20,330
Nie zwr贸ci艂am uwagi. Mog臋 odej艣膰?
418
00:33:20,530 --> 00:33:21,530
Prosz臋.
419
00:33:30,320 --> 00:33:34,760
Jak pan widzi, nie mog臋 panu pom贸c. No
trudno. Dzi臋kuj臋 za staranie, panie
420
00:33:34,760 --> 00:33:35,760
naczelniku.
421
00:34:01,260 --> 00:34:05,160
Pano Zenko, czy mogliby艣my chwilk臋
porozmawia膰?
422
00:34:06,640 --> 00:34:08,820
Chcia艂bym pani co艣 wyja艣ni膰.
423
00:34:09,580 --> 00:34:10,760
Si膮d藕my tu, dobrze?
424
00:34:14,280 --> 00:34:21,219
Bo widzi pani, to nie jest 偶adna sprawa
kryminalna.
425
00:34:22,260 --> 00:34:24,120
Nadawcy nic nie grozi, naprawd臋.
426
00:34:24,620 --> 00:34:29,280
To by艂a najzupe艂niej niewinna przesy艂ka,
tylko...
427
00:34:30,090 --> 00:34:33,010
Przysz艂a na adres sztabu i oni musz膮
wiedzie膰 od kogo.
428
00:34:34,270 --> 00:34:37,050
A pani zna nadawc臋. Ja wiem.
429
00:34:38,770 --> 00:34:41,330
Daj臋 s艂owo, 偶e nie spotka go 偶adna
przykro艣膰.
430
00:34:41,550 --> 00:34:42,550
Panie s臋dzio.
431
00:34:45,130 --> 00:34:46,469
Pan mi to przyrzeka?
432
00:34:46,949 --> 00:34:48,350
Daj臋 s艂owo honoru.
433
00:34:52,170 --> 00:34:54,710
To jest stara, nieszcz臋艣liwa kobieta.
434
00:34:55,190 --> 00:34:56,190
Tak.
435
00:34:57,770 --> 00:34:58,830
Za m艂odu.
436
00:34:59,390 --> 00:35:04,090
Wysz艂a za m膮偶 za jakiego艣 marynarza z
Gda艅ska, ale on uton膮艂.
437
00:35:04,390 --> 00:35:07,810
Potem umar艂o jej dziecko, wi臋c wr贸ci艂a
do W艂oc艂awka.
438
00:35:09,510 --> 00:35:13,050
Zna si臋 na zio艂ach i wszystkim pomaga, a
przy tym jest taka pogodna.
439
00:35:13,310 --> 00:35:16,010
A nie wie pani, czy kto艣 w ni膮 mieszka?
440
00:35:17,010 --> 00:35:19,470
Nie. Ona nie ma 偶adnej rodziny.
441
00:35:20,610 --> 00:35:25,210
Czasami tylko odwiedzaj膮 jakich艣
bratanek tego marynarza z Gda艅ska.
442
00:35:27,790 --> 00:35:30,130
Pano Zenko, Pomo偶e mi pani?
443
00:35:30,750 --> 00:35:32,750
Ale... Prosz臋.
444
00:35:36,950 --> 00:35:39,330
On na pewno poradzi, syn.
445
00:35:40,170 --> 00:35:42,130
Zaraz ci poka偶臋 jego zdj臋cie.
446
00:35:44,510 --> 00:35:46,470
Tak, to... Nie.
447
00:35:47,250 --> 00:35:48,430
Co艣 tu by艂o.
448
00:35:50,970 --> 00:35:52,310
O, jest.
449
00:35:52,510 --> 00:35:53,510
To on.
450
00:35:53,630 --> 00:35:54,630
Tak.
451
00:35:55,710 --> 00:35:57,970
Gdzie艣 tam mam jego ostatni list.
452
00:35:59,500 --> 00:36:02,120
Genia, woda ju偶 si臋 pewnie zagotowa艂a.
453
00:36:03,400 --> 00:36:04,420
Zaraz, zaraz.
454
00:36:05,220 --> 00:36:06,940
Gdzie ja to spawa艂am?
455
00:36:07,380 --> 00:36:08,760
Sama tu k艂ad艂am.
456
00:36:10,780 --> 00:36:12,160
Przecie偶 tu musi by膰.
457
00:36:14,440 --> 00:36:20,640
A w艂a艣ciwie, jakiej ty pracy
458
00:36:20,640 --> 00:36:21,860
szukasz, synku?
459
00:36:22,080 --> 00:36:23,920
No w艂a艣nie chcia艂em si臋 poradzi膰.
460
00:36:24,820 --> 00:36:26,860
Podobno w porcie nie藕le p艂ac膮.
461
00:36:27,340 --> 00:36:33,140
Tylko nie pchaj si臋 na marynarza, bo
jeszcze kogo艣 unieszcz臋艣liwisz.
462
00:36:36,400 --> 00:36:39,720
Albo mo偶e lepiej nie wyje偶d偶aj.
463
00:36:40,780 --> 00:36:42,060
Zosta艅 z Zeni膮.
464
00:36:42,320 --> 00:36:44,040
To dobra dziewczyna.
465
00:36:44,920 --> 00:36:48,940
Tylko niepotrzebnie za jednym hunsfotem
oczy wyp艂aka艂a.
466
00:36:50,100 --> 00:36:51,460
Pilnuj jej, synku.
467
00:36:53,190 --> 00:36:55,410
Jaki tam z ciebie kuzyn.
468
00:36:56,050 --> 00:36:57,810
Star膮 chce ci臋 oszuka膰.
469
00:36:58,190 --> 00:37:00,790
Po oczach wida膰, co w trawie piszczy.
470
00:37:02,770 --> 00:37:07,490
No, zastan贸w si臋. Bo jak we藕miesz ten
adres, to... Mo偶e.
471
00:37:08,570 --> 00:37:10,630
Mo偶e rzeczywi艣cie babcia ma racj臋.
472
00:37:13,050 --> 00:37:15,070
Ale czego b臋dziemy tutaj 偶yli?
473
00:37:15,850 --> 00:37:17,850
Nie martw si臋, synku.
474
00:37:25,130 --> 00:37:27,610
Co z tym twoim kuzynem z Che艂mna? Co u
niego?
475
00:37:27,950 --> 00:37:30,090
Ma przyjecha膰 w przysz艂膮 sobot臋.
476
00:37:30,670 --> 00:37:33,390
Chce ze mn膮 powa偶nie porozmawia膰.
477
00:37:35,110 --> 00:37:36,310
Co to znaczy?
478
00:37:37,470 --> 00:37:38,570
Jak zwykle.
479
00:37:39,190 --> 00:37:40,470
Poprosi o po偶yczk臋.
480
00:37:40,890 --> 00:37:43,110
Widocznie przycisn臋li go wierzyciele.
481
00:37:45,750 --> 00:37:46,750
Tak.
482
00:37:52,490 --> 00:37:53,490
Zaprosisz go...
483
00:37:54,380 --> 00:37:57,540
Jak zwykle do kasy na Sopocie.
484
00:37:59,900 --> 00:38:01,780
Dobra kolacja, mi艂a rozmowa.
485
00:38:02,940 --> 00:38:03,980
Potem wr臋czysz mu to.
486
00:38:05,020 --> 00:38:07,240
Po偶egnasz go, niech sam idzie na sal臋
gier.
487
00:38:08,460 --> 00:38:11,180
Powiesz mu jeszcze, 偶e ma zarezerwowany
pok贸j w hotelu.
488
00:38:11,800 --> 00:38:13,980
Weter, o czym ty m贸wisz?
489
00:38:15,860 --> 00:38:17,000
To ma znaczy膰.
490
00:38:19,560 --> 00:38:20,740
Co to za pieni膮dze?
491
00:38:21,900 --> 00:38:24,280
Sk膮d wiesz, 偶e ja go zwykle zabieram do
kasyna?
492
00:38:25,880 --> 00:38:27,760
Czy mam powtarza膰, co masz robi膰?
493
00:38:28,860 --> 00:38:30,920
Ale nie rozumiem.
494
00:38:31,480 --> 00:38:32,680
Czego ty chcesz od niego?
495
00:38:33,660 --> 00:38:35,060
Chc臋 z nim porozmawia膰.
496
00:38:36,160 --> 00:38:39,180
Przecie偶 wyci膮gn膮艂em od niego wszystkie
informacje.
497
00:38:40,180 --> 00:38:42,940
Wiesz, wszystko o tym pu艂ku. Ze
szczeg贸艂ami.
498
00:38:43,180 --> 00:38:45,760
Te dokumenty. No czego jeszcze chcesz?
499
00:38:47,460 --> 00:38:50,500
Przecie偶 m贸wi艂em ci, 偶e to bratanek
mojej 偶ony.
500
00:38:51,850 --> 00:38:53,710
Nie zrobi臋 mu krzywdy, nie b贸j si臋.
501
00:38:54,330 --> 00:38:56,950
Nie. Ja tego nie zrobi臋.
502
00:38:57,710 --> 00:38:58,710
Siadaj.
503
00:39:00,490 --> 00:39:04,430
S艂uchaj, Andlich. Ludzka pami臋膰 jest
kr贸tka, dlatego musz臋 ci co艣
504
00:39:05,510 --> 00:39:10,590
Byli艣my frontowymi kolegami, dlatego
przymkn膮艂em oczy, gdy znikn膮艂 ca艂y sk艂ad
505
00:39:10,590 --> 00:39:12,690
lekarstw oddanych pod twoj膮 opiek臋.
506
00:39:13,070 --> 00:39:15,450
Grozi艂 ci s膮d wojenny. Wyci膮gn膮艂em ci臋 z
tego.
507
00:39:17,710 --> 00:39:22,860
Odpracowa艂em. Spokojnie. To by艂o w
czasie wojny, a teraz... Ja tylko
508
00:39:22,860 --> 00:39:23,940
pewne fakty.
509
00:39:25,620 --> 00:39:29,000
Ju偶 raz ci udowodni艂em, 偶e nie lubi臋
oddawa膰 sprawy do s膮du.
510
00:39:30,000 --> 00:39:36,020
Dlatego wola艂bym nie informowa膰 Izby
Lekarskiej, 偶e pewien praktykuj膮cy w
511
00:39:36,020 --> 00:39:39,380
Gda艅sku dentysta ma spa艂szowane
dokumenty.
512
00:39:42,000 --> 00:39:43,440
My艣la艂e艣, 偶e o tym nie wiem.
513
00:39:45,640 --> 00:39:48,660
No tak, po偶artowali艣my, a teraz wracajmy
do naszych spraw.
514
00:39:50,580 --> 00:39:51,860
Zrozumia艂e艣, co masz robi膰.
515
00:40:02,080 --> 00:40:03,080
Mam.
516
00:40:03,800 --> 00:40:07,820
Fotografia, nazwisko i adres. Jad臋 do
Gda艅ska. Poczekaj, poczekaj.
517
00:40:08,260 --> 00:40:09,800
Nie tak pr臋dko.
518
00:40:10,720 --> 00:40:13,340
Referat techniczny nie zd膮偶y ci
przygotowa膰 dokument贸w.
519
00:40:13,680 --> 00:40:16,660
Przecie偶 nie pojedziesz jako Czarek
Adamski.
520
00:40:17,320 --> 00:40:19,060
W Gda艅sku pomo偶e ci...
521
00:40:19,370 --> 00:40:20,490
Majewski. Majewski?
522
00:40:21,350 --> 00:40:22,990
Co to jest Majewski?
523
00:40:23,810 --> 00:40:26,530
Nasz cz艂owiek w komisariacie generalnym.
524
00:40:30,010 --> 00:40:31,210
Dzie艅 dobry. Dzie艅 dobry.
525
00:40:34,270 --> 00:40:38,190
Pan Gros, pan jest u nas po raz
pierwszy? Tak, tak. W s艂u偶bie z map膮
526
00:40:38,190 --> 00:40:42,290
miasta. Najnowsze wydanie. Dzi臋kuj臋
bardzo. Zabytki, obiekty turystyczne,
527
00:40:42,290 --> 00:40:46,270
komunikacyjne i podstawowe informacje
handlowe. Tak, prosz臋 pana.
528
00:40:46,670 --> 00:40:48,410
Wolne miasta Gda艅sk, tak jak male
pa艅stwo.
529
00:40:49,240 --> 00:40:53,380
Prawie dwa tysi膮ce kilometr贸w
kwadratowych powierzchni. Cztery miasta,
530
00:40:53,380 --> 00:40:56,580
pi臋tna艣cie wsi, port, socznia, 偶yzny
gleby na 偶u艂awach.
531
00:40:57,480 --> 00:40:59,060
Czterysta tysi臋cy ludno艣ci.
532
00:40:59,360 --> 00:41:02,480
Z nami si臋 musi liczy膰 i Berlin, i
Warszawa. Dzi臋kuj臋.
533
00:41:09,100 --> 00:41:12,380
Sztrejzeman wyra藕nie steruje gda艅skimi
nacjonalistami.
534
00:41:12,860 --> 00:41:16,900
Ka偶da ugoda z nami jest traktowana jako
zdrada interes贸w Niemiec.
535
00:41:17,640 --> 00:41:22,640
Ale przecie偶 gda艅scy kupcy robi膮
znakomite interesy w艂a艣nie z Polakami.
536
00:41:22,640 --> 00:41:23,640
pr贸buj膮 si臋 opiera膰.
537
00:41:23,920 --> 00:41:26,160
Pr贸buj膮, protestuj膮, bez skutku.
538
00:41:28,260 --> 00:41:32,940
Tak. Widzia艂em te偶 te zamalowane
skrzynki pocztowe z bia艂ymi or艂ami.
539
00:41:33,400 --> 00:41:34,960
Co robicie w tej sprawie?
540
00:41:35,300 --> 00:41:36,299
To mo偶emy robi膰.
541
00:41:36,300 --> 00:41:37,860
Protestujemy, tak偶e bez skutku.
542
00:41:39,400 --> 00:41:42,840
T艂umacz膮 si臋, 偶e nie mog膮 postawi膰
policjanta przy ka偶dej skrzynce.
543
00:41:43,120 --> 00:41:46,560
Aha, ten tw贸j 偶yczliwy to policjant.
544
00:41:48,040 --> 00:41:50,000
Co? Policjant? Tak.
545
00:41:50,400 --> 00:41:53,300
Pracuje w grupie radcy kryminalnego
wetera.
546
00:41:54,160 --> 00:41:57,540
Codziennie przychodzi do restauracji
Surweis und M枚we.
547
00:41:58,240 --> 00:41:59,420
Surweis und M枚we?
548
00:41:59,760 --> 00:42:00,760
Aha.
549
00:42:33,580 --> 00:42:36,340
Mo偶na? Prosz臋 bardzo.
550
00:42:41,460 --> 00:42:45,100
Dzi臋kujemy za przesy艂k臋, panie 偶yczliwy.
551
00:43:03,940 --> 00:43:07,500
Nawet nied艂ugo czekali艣my w szpitalu.
W艂a艣nie przywie藕li marynarzy, co si臋
552
00:43:07,500 --> 00:43:08,500
pobili w knajpie.
553
00:43:11,160 --> 00:43:16,980
To jest najlepsze zdj臋cie. G艂owa
rozwita, du偶o krwi. Tak jak pan sobie
554
00:43:16,980 --> 00:43:17,919
porz膮dku, Albert.
555
00:43:17,920 --> 00:43:18,920
Dzi臋kuj臋.
556
00:44:19,360 --> 00:44:21,560
Konrad, nie r贸b z tego tragedii. Awans
si臋 nie minie.
557
00:44:26,200 --> 00:44:28,400
Mo偶e na razie wystarczy. Przed nami ca艂y
wiecz贸r.
558
00:44:28,620 --> 00:44:30,500
No ale nie mam ochoty nigdzie si臋
rusza膰.
559
00:44:30,960 --> 00:44:32,240
Zam贸wi艂em ju偶 stolik w kasynie.
560
00:44:32,700 --> 00:44:34,500
Trzeba si臋 rozerwa膰 od czasu do czasu.
561
00:44:36,240 --> 00:44:37,800
Po co ja tu przyjecha艂em?
562
00:44:39,040 --> 00:44:41,200
Mog艂em r贸wnie dobrze zala膰 si臋 w he艂mie.
563
00:44:48,330 --> 00:44:49,330
mi wyj艣膰 z domu.
564
00:44:49,750 --> 00:44:51,450
Um贸wi艂em si臋 z jedn膮 wd贸wk膮, rozumiesz?
565
00:44:52,490 --> 00:44:54,070
No, zr贸b to dla mnie.
566
00:44:55,650 --> 00:44:56,650
Dobrze.
567
00:44:57,190 --> 00:44:58,550
Jeszcze troch臋 cierpliwo艣ci.
568
00:44:58,950 --> 00:45:00,170
Zaraz b臋dzie kolacja.
569
00:45:00,470 --> 00:45:03,250
Opijacie? Karn, nalej mi kieliszeczek
nalewki.
570
00:45:04,570 --> 00:45:06,770
Konrad, nie masz poj臋cia, jak ja si臋
ciesz臋.
571
00:45:07,150 --> 00:45:09,050
Mam nadziej臋, 偶e to b臋dzie syn?
572
00:45:09,390 --> 00:45:10,390
No.
573
00:45:10,550 --> 00:45:11,550
Oczywi艣cie.
574
00:45:12,350 --> 00:45:13,350
Zdrowie.
575
00:45:15,170 --> 00:45:17,170
Pytaj Helenk臋, czy nie potrzebuje
pomocy.
576
00:45:18,420 --> 00:45:23,880
Mog艂abym przyjecha膰 do was na jaki艣
czas. No i oczywi艣cie wyprawk膮 zajm臋 si臋
577
00:45:24,060 --> 00:45:25,060
Tak.
578
00:45:26,000 --> 00:45:28,760
B臋dzie to prezent od ciotki.
579
00:45:38,280 --> 00:45:40,480
Ale co艣 mi obieca艂e艣.
580
00:45:41,280 --> 00:45:44,120
Niestety nie b臋d臋 m贸g艂 ci pom贸c.
581
00:45:44,440 --> 00:45:49,460
Zrozum, Konrad. W mie艣cie coraz wi臋ksza
konkurencja. Musz臋 sprowadzi膰 now膮
582
00:45:49,460 --> 00:45:51,320
maszyn臋 do gabinetu, zmieni膰
wyposa偶enie.
583
00:45:52,100 --> 00:45:53,640
Sam si臋 ju偶 zad艂u偶y艂em.
584
00:45:54,500 --> 00:45:56,940
Wiesz, nie jestem milionerem.
585
00:45:57,820 --> 00:46:02,760
O, na jakie艣 tam drobne sumki mo偶esz
zawsze liczy膰.
586
00:46:04,800 --> 00:46:06,240
To jest wszystko, co mog臋.
587
00:46:07,360 --> 00:46:08,360
Przepraszam.
588
00:46:09,440 --> 00:46:11,460
Wiem, 偶e na mnie liczy艂e艣, ale
rozumiesz.
589
00:46:24,330 --> 00:46:27,770
Ko艂o fortuny ju偶 si臋 toczy. Mo偶e dzisiaj
mnie nie rozgniecie.
590
00:46:28,910 --> 00:46:30,310
呕ycz臋 ci powodzenia.
591
00:46:33,710 --> 00:46:34,710
To co?
592
00:46:35,030 --> 00:46:38,250
Zgodnie z umow膮 nie wracamy dzi艣 do
domu.
593
00:46:39,950 --> 00:46:41,550
Za艂atwi艂em ci tutaj pok贸j.
594
00:46:43,650 --> 00:46:47,290
Ale to ty p艂acisz.
595
00:46:48,510 --> 00:46:49,670
Jak zwykle.
596
00:46:51,970 --> 00:46:52,970
Rozbij bank.
597
00:47:24,110 --> 00:47:25,510
Panie doktorze, pan pozwoli.
598
00:47:37,310 --> 00:47:40,470
Jutro wyje偶d偶aj膮 go艣cie z pod
trzydziestki. Pami臋tajcie, zg艂osi膰 si臋
599
00:47:40,830 --> 00:47:41,950
B膮d藕cie punktualni.
600
00:47:45,470 --> 00:47:46,710
Hotel, propos s艂ucham.
601
00:47:47,210 --> 00:47:48,790
Tak. Tak.
602
00:47:49,410 --> 00:47:50,410
Powiem tak.
603
00:47:58,000 --> 00:47:59,120
Witaj. To samo.
604
00:48:01,680 --> 00:48:03,920
Zawiadom central臋, 偶e um贸wi艂em si臋 na
rozmow臋.
605
00:48:04,860 --> 00:48:05,860
Potrzebna ci obstawa?
606
00:48:06,060 --> 00:48:07,060
Nie, dzi臋kuj臋.
607
00:48:07,500 --> 00:48:10,640
Tym razem um贸wi艂em si臋 na naszym
terenie.
608
00:48:11,580 --> 00:48:12,580
Dzi臋kuj臋.
609
00:48:13,060 --> 00:48:18,080
Je艣li mam skuba膰 tygrysowi k艂aki z
ogona, to przez krat臋, nie tak jak dzi艣.
610
00:48:18,080 --> 00:48:21,240
mia艂em mokr膮 koszul臋. Ba艂em si臋, 偶e mi
silnik wyga艣nie.
611
00:48:23,120 --> 00:48:24,860
To ty by艂e艣 w tym Mercedesie, tak?
612
00:48:25,160 --> 00:48:26,160
Tak.
613
00:48:27,050 --> 00:48:29,710
To dzi臋kuj臋 ci bardzo. Nap臋dzi艂e艣 mi
nied艂ugo stracha.
614
00:48:30,450 --> 00:48:33,190
Nikn膮艂e艣 jak duch. Na co my艣la艂e艣? Jak
mara cenna.
615
00:48:35,230 --> 00:48:36,230
Zagramy?
616
00:48:37,090 --> 00:48:38,330
Wola艂bym co艣 zje艣膰, wiesz?
617
00:48:40,170 --> 00:48:41,210
Daj spok贸j.
618
00:50:44,870 --> 00:50:47,670
W porz膮dku.
619
00:51:11,060 --> 00:51:12,380
Policja kryminalna.
620
00:51:12,940 --> 00:51:14,620
Pan si臋 nazywa Pi膮tkowski?
621
00:51:15,220 --> 00:51:16,440
Konrad Pi膮tkowski?
622
00:51:21,280 --> 00:51:22,280
Policja?
623
00:51:24,140 --> 00:51:26,620
Pan nie jest obywatelem wolnego miasta?
624
00:51:27,040 --> 00:51:28,040
Nie.
625
00:51:28,480 --> 00:51:32,200
No w艂a艣nie, przyje偶d偶aj膮 cudzoziemcy i
nawet nie potrafi膮 si臋 kulturalnie
626
00:51:32,200 --> 00:51:35,180
zachowa膰. Jakby艣my mieli nie do艣膰
w艂asnych k艂opot贸w.
627
00:51:36,740 --> 00:51:38,820
Ale o co chodzi? Mo偶e mi pan...
628
00:51:40,460 --> 00:51:41,460
Wreszcie powie.
629
00:51:42,880 --> 00:51:46,500
Wywo艂a艂 pana awantur臋. Zniszczy艂
urz膮dzenia hotelowego baru.
630
00:51:47,000 --> 00:51:51,360
Oczywi艣cie, to jako艣 da艂oby si臋
zatuszowa膰, ale pobi膰 niewinnego
631
00:51:51,900 --> 00:51:55,200
Panie... Jaka awantura? Panie, co pan mi
tu?
632
00:51:55,420 --> 00:51:56,880
Spokojnie, panie Pi膮tkowski, prosz臋.
633
00:51:57,740 --> 00:51:58,940
Oto dowody.
634
00:51:59,620 --> 00:52:04,860
Zdj臋cia wykona艂 reporter miejscowej
gazety. Maj膮 si臋 ukaza膰 jutro. Pod
635
00:52:04,860 --> 00:52:07,280
Oto jak Polacy bawi膮 si臋 w naszym
mie艣cie.
636
00:52:08,320 --> 00:52:14,430
To... To jaka艣 pomy艂ka. Nie by艂o 偶adnej
awantury. Sko艅czy艂em gra膰 i przyszed艂em
637
00:52:14,430 --> 00:52:15,430
prosto tutaj.
638
00:52:15,930 --> 00:52:17,210
Mam 艣wiadka.
639
00:52:18,810 --> 00:52:20,550
Ja te偶 mam 艣wiadk贸w.
640
00:52:21,570 --> 00:52:25,210
Barman, kelner, kierownik sali, dw贸ch
go艣ci hotelowych.
641
00:52:28,450 --> 00:52:29,570
By艂 pijany?
642
00:52:29,990 --> 00:52:30,990
By艂.
643
00:52:31,630 --> 00:52:32,630
Awanturowa艂 si臋?
644
00:52:33,730 --> 00:52:36,470
Awanturowa艂, krzycza艂, grozi艂.
645
00:52:36,710 --> 00:52:38,230
Pobi艂 niewinnego cz艂owieka?
646
00:52:42,720 --> 00:52:44,160
Pobi艂. Spokojnie, panie Pi膮tkowski.
647
00:52:46,840 --> 00:52:48,740
Widzi pan, jakich mam doskona艂ych
艣wiadk贸w?
648
00:52:59,160 --> 00:53:02,020
No i co, panie Pi膮tkowski? Teraz pan ju偶
mi uwierzy艂?
649
00:53:03,940 --> 00:53:05,300
Co wy mnie chcecie wroli膰?
650
00:53:06,220 --> 00:53:07,580
My艣lisz, 偶e trafi艂e艣 na prajera?
651
00:53:09,900 --> 00:53:13,860
Panie poruczniku, z tego pobicia to
jako艣 by si臋 pan m贸g艂 wyt艂umaczy膰 przed
652
00:53:13,860 --> 00:53:15,880
swoim prze艂o偶onym, ale zgubi膰 co艣
takiego?
653
00:53:16,560 --> 00:53:18,780
Nosi膰 przy sobie 艣ci艣le tajny rozkaz?
654
00:53:21,800 --> 00:53:28,600
Ale przecie偶 ja... To nie moje, ja to
655
00:53:28,600 --> 00:53:29,600
widz臋 pierwszy raz w 偶yciu.
656
00:53:29,800 --> 00:53:31,520
Ja oczywi艣cie mog臋 panu uwierzy膰.
657
00:53:31,980 --> 00:53:36,660
Ale co powiedz膮 pa艅stwo prze艂o偶eni w
pu艂ku, gdy zobacz膮 te fotokopie w
658
00:54:04,700 --> 00:54:06,500
No c贸偶, panie poruczniku.
659
00:54:07,420 --> 00:54:09,240
Przykro mi z powodu tego incydentu.
660
00:54:09,480 --> 00:54:10,480
Ale sam pan zacz膮艂.
661
00:54:12,400 --> 00:54:17,880
W naszej pracy nie ma miejsca na
sentymenty. Im pr臋dzej pan to zrozumie,
662
00:54:17,880 --> 00:54:18,880
lepiej.
663
00:54:21,360 --> 00:54:24,680
Chcemy panu zaproponowa膰 transakcj臋
handlow膮.
664
00:54:25,600 --> 00:54:27,860
Wykona pan dla nas jedno zadanie.
665
00:54:28,200 --> 00:54:29,960
P艂acimy 10 tysi臋cy dolar贸w.
666
00:54:32,280 --> 00:54:33,280
Kim pan jest?
667
00:54:34,040 --> 00:54:35,420
Jeszcze pan si臋 nie domy艣li艂?
668
00:54:36,300 --> 00:54:38,480
A ja my艣la艂em, 偶e macie na ten temat...
669
00:54:39,420 --> 00:54:40,780
Jakie szkolenie.
670
00:54:41,960 --> 00:54:43,680
No c贸偶, panie poruczniku.
671
00:54:44,720 --> 00:54:48,960
Ju偶 pan zna wszystkie moje karty. Same
atuty, jak pan widzi.
672
00:54:50,500 --> 00:54:54,780
Gdyby pan strzeli艂 sobie w 艂eb, to
honoru i tak pan nie uratuje.
673
00:54:55,960 --> 00:55:02,760
Bo my dyskretnie taki przeciek, 偶e
polski oficer i na dow贸d
674
00:55:02,760 --> 00:55:04,000
przedstawimy te fotokopie.
675
00:55:05,000 --> 00:55:06,460
My艣li pan, 偶e nie uwierz膮?
676
00:55:08,650 --> 00:55:11,750
No c贸偶, panie poruczniku.
677
00:55:12,570 --> 00:55:17,550
Jedno zadanie, 10 tysi臋cy dolar贸w i
wi臋cej si臋 nie znamy.
678
00:56:06,700 --> 00:56:07,700
Dzi臋ki.
48278
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.