Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:06,920 --> 00:01:12,240
Ale wchodź, Sylwek, wchodź. Czuj się jak
u siebie w domu podczas przeprowadzki.
2
00:01:12,280 --> 00:01:14,500
Aha, pomóż mi jeszcze, Sylwek. Proszę
cię bardzo.
3
00:01:14,840 --> 00:01:15,840
Tylko ostrożnie.
4
00:01:16,540 --> 00:01:17,640
Opowiadaj, opowiadaj.
5
00:01:17,900 --> 00:01:19,820
No co, wspaniały kawalerzysta? Tak.
6
00:01:20,620 --> 00:01:21,620
Szekspir?
7
00:01:22,600 --> 00:01:25,980
Powiem ci krótko. Cztery razy krzyż
waleczny. Co?
8
00:01:26,840 --> 00:01:28,100
Ile? No cztery razy.
9
00:01:28,660 --> 00:01:31,640
Czekaj. Ukończona szkoła dowódców
artylerii.
10
00:01:32,020 --> 00:01:35,100
Kurs dowódców broni maszynowej. Licencja
pilota.
11
00:01:35,720 --> 00:01:36,900
No i łeb nie odparady.
12
00:01:37,960 --> 00:01:42,620
Opracował świetny memoriał na temat
konieczności zmian organizacyjnych w
13
00:01:42,620 --> 00:01:48,100
kawalerii. Bardzo śmiałe. Nie przeszło.
W 19 roku służył nad granicą. Kiedy
14
00:01:48,100 --> 00:01:51,660
wybuchło drugie powstanie śląskie, nie
wytrzymał, machnął ręką na rozkazy z
15
00:01:51,660 --> 00:01:53,400
Warszawy i poszedł powstańcom na pomoc.
16
00:01:53,640 --> 00:01:58,480
Opowiadał mi nawet, że odbili jakąś
wioskę zajęcą przez Heimatschutz. Nie
17
00:01:58,480 --> 00:02:01,360
co tam zobaczył, ale blednie, kiedy mowa
o Niemcach.
18
00:02:02,780 --> 00:02:07,400
Służbowo przeniesiony za niesubordynację
do brygady wileńskiej. Tam znakomicie
19
00:02:07,400 --> 00:02:08,400
dowodził szwadronem.
20
00:02:08,699 --> 00:02:12,400
Ale potem nagle na odmianę przerzucono
go na Podlasie. Nie wiem dokładnie o co
21
00:02:12,400 --> 00:02:16,020
poszło, ale zdaje się, że podpadł za
jakąś spódniczkę.
22
00:02:16,400 --> 00:02:18,760
Mówię ci, okropny babiarz, niesamowity.
23
00:02:19,080 --> 00:02:24,740
Ja przy nim to jak nieprzymierzający
czeladnik przy majstrze. Ja nie wiem jak
24
00:02:24,740 --> 00:02:25,499
to robi.
25
00:02:25,500 --> 00:02:27,800
Kobiety lgną do niego jak do miodu.
Słuchaj.
26
00:02:28,190 --> 00:02:32,370
Tobie też, Sylwek, niczego nie brakuje.
Na Podlasiu też długo nie zabawił. W
27
00:02:32,370 --> 00:02:36,730
czasie przewrotu majowego ruszył z
pułkiem na Warszawę. Przeciwko
28
00:02:36,770 --> 00:02:41,290
rozumiesz? Zawstrzymali go po drodze.
Oczywiście i tak było już za późno.
29
00:02:41,430 --> 00:02:43,250
Przenieśli go do Modlina.
30
00:02:44,670 --> 00:02:47,910
No i jest teraz instruktorem wychowania
fizycznego, rozumiesz?
31
00:02:48,650 --> 00:02:52,590
Najlepszy jeździec w kawalerii. Nawet z
reprezentacji go wykopali.
32
00:02:53,230 --> 00:02:55,490
Chciałbym mu jakoś pomóc. Chłopaki!
33
00:02:56,160 --> 00:02:59,520
Chłopaki, przepraszam, zanieście to,
nie, nie, z tym proszę tam, do tamtego
34
00:02:59,520 --> 00:03:01,040
pokoju i postawcie pod oknem, dobra?
35
00:03:01,880 --> 00:03:02,880
O,
36
00:03:04,820 --> 00:03:06,620
Sylwek, Sylwek.
37
00:03:09,420 --> 00:03:14,640
To jest zbyt wielki indywidualista, jak
dla mnie.
38
00:03:14,900 --> 00:03:16,800
Na takim człowieku nie można polegać.
39
00:03:17,060 --> 00:03:22,960
Ja szukam obrotnego chłopaka, ale... a
nie awanturnika, rozumiesz? No szkoda,
40
00:03:22,980 --> 00:03:24,360
naprawdę szkoda.
41
00:03:24,830 --> 00:03:26,150
Nikogo lepszego ci nie znajdę.
42
00:03:26,590 --> 00:03:27,590
Przepraszam, nie mogę.
43
00:03:27,910 --> 00:03:28,910
Jak uważasz?
44
00:03:30,070 --> 00:03:31,029
Nie mogę.
45
00:03:31,030 --> 00:03:32,030
Po zdrowie.
46
00:03:32,490 --> 00:03:33,490
Zdrowie.
47
00:03:37,070 --> 00:03:38,070
Muszę lecieć.
48
00:03:38,290 --> 00:03:42,470
Dokąd? Nie, nie, nie. Nie, naprawdę
dziękuję. Nie, nie, nie. Jeszcze
49
00:03:43,650 --> 00:03:46,310
Ale mieszkanko.
50
00:03:47,370 --> 00:03:48,370
No.
51
00:03:48,810 --> 00:03:49,810
Cy mesi.
52
00:03:51,240 --> 00:03:54,360
Ja cię przepraszam naprawdę jeszcze raz
za ten bałagan, ale słuchaj, za kilka
53
00:03:54,360 --> 00:03:56,940
dni się z tym uporam i wtedy zapraszam
na wódkę. Co?
54
00:03:57,400 --> 00:03:58,400
Na pewno wpadnę.
55
00:04:01,100 --> 00:04:02,100
No, lecę.
56
00:04:02,420 --> 00:04:03,420
Dziękuję, Sylwek.
57
00:04:03,580 --> 00:04:04,820
I jeszcze raz przepraszam.
58
00:04:06,020 --> 00:04:08,020
Czołem! Czołem! Nie zapomnij o mnie!
59
00:04:46,470 --> 00:04:47,970
Halo, z porusznikiem Czapranem, proszę.
60
00:04:49,490 --> 00:04:50,490
Daniel?
61
00:04:50,890 --> 00:04:52,170
Czołem. Czarek.
62
00:04:52,870 --> 00:04:57,490
Dziękuję. Wiesz, z gwiazdkami, tak jak z
dziewczynami, zawsze dwie lepiej niż
63
00:04:57,490 --> 00:04:58,490
jedna.
64
00:04:59,210 --> 00:05:02,110
Słuchaj, Daniel, ja mam prośbę do
ciebie. Ty zbierz wszystko, co możesz o
65
00:05:02,110 --> 00:05:03,590
rotmistrzu Jerzym Osnowskim.
66
00:05:04,690 --> 00:05:05,690
Masz, co chciałeś.
67
00:05:08,530 --> 00:05:10,590
Ale błagam cię, nie baw się ze mną
chowanego.
68
00:05:11,970 --> 00:05:13,170
Dlaczego się nim interesujesz?
69
00:05:15,690 --> 00:05:16,870
Chcesz mu je wtedy wyłożyć?
70
00:05:18,130 --> 00:05:20,310
Odwrotnie, Daniel. Powiedz, jak go z
tego wyprowadzić.
71
00:05:20,550 --> 00:05:21,550
To niemożliwe.
72
00:05:21,890 --> 00:05:24,250
Jak tam niemożliwe? To niemożliwe.
73
00:05:24,890 --> 00:05:26,730
Ja go wpisałem do czarnej księgi.
74
00:05:27,950 --> 00:05:28,950
To góra.
75
00:05:29,550 --> 00:05:30,690
Sam sobie winien.
76
00:05:31,630 --> 00:05:33,410
Zbuntował półki, szedł na Warszawę.
77
00:05:33,870 --> 00:05:39,310
Zbuntował? Szedł na pomoc legalnemu
rządowi, tak? Czarek, czarek, czarek! To
78
00:05:39,310 --> 00:05:40,390
oceny z poprzedniej epoki.
79
00:05:41,390 --> 00:05:43,190
Teraz obowiązują nowe kryteria.
80
00:05:43,850 --> 00:05:46,410
Ja jako powolne narzędzie muszę się
podporządkować.
81
00:05:48,490 --> 00:05:49,870
Zresztą sobie radzę to samo.
82
00:05:52,990 --> 00:05:54,670
No dobrze, ale co możemy zrobić?
83
00:05:55,190 --> 00:05:56,190
Jak mu pomóc?
84
00:05:59,030 --> 00:06:03,210
No... Niby trwa jeszcze dochodzenie.
85
00:06:06,070 --> 00:06:07,250
Trzeba przeciągać.
86
00:06:08,730 --> 00:06:11,430
Może jakoś uda się zatrzymać go w
wojsku.
87
00:06:14,380 --> 00:06:16,340
Siedzi w tym odlinie i nic nie robi.
88
00:06:18,760 --> 00:06:21,840
Poza służbą jeździ konno.
89
00:06:23,460 --> 00:06:24,460
I pije.
90
00:06:25,740 --> 00:06:26,900
Tu trzeba cichutko.
91
00:06:28,300 --> 00:06:31,340
Wpadł do mnie jakiś generał pod Szywina
i mówi, że będzie walczył o
92
00:06:31,340 --> 00:06:35,340
sprawiedliwość. Rotmistrz działał w
dobrej wierze. I takie tam pierdoły.
93
00:06:36,180 --> 00:06:39,460
Balitki. Powiedziałem tabuskowi, żeby
trzymał się od tego z daleka, bo może
94
00:06:39,460 --> 00:06:40,520
tylko zaszkodzić. Oczywiście.
95
00:06:41,840 --> 00:06:45,220
A jak było z tą ekipą jeść dziecko? No
za to go wylali.
96
00:07:33,580 --> 00:07:35,220
Czołem, panie rotmistrzu, można?
97
00:07:37,420 --> 00:07:38,420
Smacznego.
98
00:07:40,880 --> 00:07:41,880
Gorąco.
99
00:07:43,820 --> 00:07:46,500
Po całym Modlinie pana szukałem.
100
00:07:48,760 --> 00:07:49,960
My się znamy?
101
00:07:50,820 --> 00:07:52,040
Ja znam pana.
102
00:07:52,560 --> 00:07:58,660
Z fotografii i z opowiadań. Cały dzień
przegadałem z pańskim przyjacielem,
103
00:07:58,760 --> 00:08:02,920
roczmistrzem Krychem z Brygady
Wileńskiej. I byłem też na Podlasie.
104
00:08:12,280 --> 00:08:14,510
Służbowo. Przydzielony Aniu Frusz.
105
00:08:17,770 --> 00:08:21,070
Panie rotmistrzu, przejdźmy się.
106
00:08:22,570 --> 00:08:23,670
Ładna pogoda.
107
00:08:59,439 --> 00:09:00,460
No o co chodzi?
108
00:09:00,700 --> 00:09:02,300
No właśnie chciałem porozmawiać.
109
00:09:02,880 --> 00:09:03,880
O czym?
110
00:09:04,860 --> 00:09:05,860
O panu.
111
00:09:06,340 --> 00:09:11,260
I o pańskiej przyszłości, bo zdaje się w
Wojsku to z kariery pan nie zrobi.
112
00:09:16,080 --> 00:09:17,080
Kim ty jesteś?
113
00:09:17,680 --> 00:09:22,220
Tylko zastanawiam się, co pan będzie
robił w cywilu, co?
114
00:09:27,220 --> 00:09:34,060
Mogę pracować w cyrku, woltyżerka na
koniu, mogę być tangretem u jakiegoś
115
00:09:34,060 --> 00:09:40,380
dziedzica, mogę udzielać lekcji tańca
towarzyskiego. Jak pan widzi, cały świat
116
00:09:40,380 --> 00:09:41,400
stoi przed pewnym otworem.
117
00:09:41,680 --> 00:09:44,780
A ja mógłbym znaleźć dla pana coś
lepszego.
118
00:09:46,640 --> 00:09:47,640
Coś lepszego?
119
00:09:51,680 --> 00:09:55,460
Ale ja jestem wymagający, to musi być
coś, co mnie zainteresuje.
120
00:09:58,880 --> 00:10:00,500
Życie na pełnych obrotach.
121
00:10:01,100 --> 00:10:02,520
Ze sporą dozą ryzyka.
122
00:10:03,240 --> 00:10:06,240
My myślimy, że to w sam raz dla pana.
123
00:10:08,000 --> 00:10:09,680
My myślimy.
124
00:10:10,480 --> 00:10:13,020
No to już nie musisz mówić, kogo
reprezentujesz, przyjacielu.
125
00:10:13,980 --> 00:10:14,980
No tak.
126
00:10:16,170 --> 00:10:18,690
Tylko wy możecie wymazać moją
przeszłość.
127
00:10:21,290 --> 00:10:22,290
Dobra, zgadzam się.
128
00:10:24,250 --> 00:10:28,650
Tylko pod jednym warunkiem, że to nie
jest żaden spisek. Mam już dosyć buntów.
129
00:10:30,410 --> 00:10:34,530
To nie jest spisek, ale z tą zgodą to
też nie za szybko, rocznicy.
130
00:10:36,850 --> 00:10:41,010
Bo jeżeli się już raz powiedziało tak,
to potem nie można tego cofnąć.
131
00:10:46,210 --> 00:10:49,050
Potrzebny wam jakiś ryzykant do jakiegoś
niebezpiecznego zadania?
132
00:10:49,990 --> 00:10:51,590
I ja się do tego nadaję?
133
00:10:54,510 --> 00:10:56,270
To trzeba by najpierw sprawdzić.
134
00:10:56,830 --> 00:10:59,050
Ale zadatki są obiecujące.
135
00:11:02,530 --> 00:11:07,370
No to co mam robić? Pojechać na
Madagaskar i zdobywać kolonię dla
136
00:11:07,370 --> 00:11:08,370
Polski?
137
00:11:10,470 --> 00:11:13,890
Zanim zdobędziesz Madagaskar, mam dla
ciebie skromniejsze zadanie.
138
00:11:15,100 --> 00:11:16,620
Wygrasz konkurs w Sopocie.
139
00:11:17,480 --> 00:11:19,380
To niemożliwe. Nie należę już do ekipy.
140
00:11:19,700 --> 00:11:21,080
Ale będziesz należał.
141
00:11:21,780 --> 00:11:25,280
Ty musisz mieć międzynarodową sławę i
nazwisko.
142
00:11:25,720 --> 00:11:26,900
O, a to po co?
143
00:11:27,540 --> 00:11:29,280
Musisz mieć niepodważalną legendę.
144
00:11:33,960 --> 00:11:34,980
Niepodważalną legendę?
145
00:11:36,360 --> 00:11:40,440
Różne miewałem w życiu pomysły, ale coś
takiego jeszcze mi do głowy nie
146
00:11:40,440 --> 00:11:41,440
przyszło.
147
00:11:43,369 --> 00:11:44,450
Zaczyna padać. Zdaje się, że tak.
148
00:12:39,579 --> 00:12:43,460
Najszczepcze gratulacje. O 19 .00
czekamy w barku hotelowym, aby uczcić
149
00:12:43,460 --> 00:12:44,760
zwycięzcę. Brawo!
150
00:12:46,240 --> 00:12:49,060
Oberstgraf August von Altenburg.
151
00:12:59,080 --> 00:13:01,660
Gratuluję. To było wielkie widowisko.
152
00:13:02,240 --> 00:13:04,640
Napięcie do końca przejazdu.
153
00:13:05,640 --> 00:13:07,100
Dziękuję, panie pułkowniku.
154
00:13:09,580 --> 00:13:13,140
Moja jatkułka wygrała z pańskim foglem
zaledwie od Jepte Kundży.
155
00:13:13,740 --> 00:13:20,080
Tym razem zwyciężył lepszy, ale mam
nadzieję, że przyjedzie pan na rewal do
156
00:13:20,080 --> 00:13:21,080
Berlina.
157
00:13:21,380 --> 00:13:24,380
Oczywiście. I zwycięży lepszy.
158
00:13:26,880 --> 00:13:28,500
O, jest moja żona.
159
00:13:30,020 --> 00:13:31,400
Chciała pana poznać.
160
00:13:34,900 --> 00:13:36,200
Gratuluję zwycięstwa.
161
00:13:37,620 --> 00:13:38,680
Dziękuję, pani.
162
00:13:39,200 --> 00:13:44,080
Teraz wiem, że warto było zwyciężyć.
163
00:13:46,200 --> 00:13:47,740
Za zwycięstwo.
164
00:13:51,400 --> 00:13:53,000
I za przyjaźń.
165
00:13:53,320 --> 00:13:56,020
Za przyjaźń. Za przyjaźń.
166
00:13:59,720 --> 00:14:01,760
Ach, wspaniale!
167
00:14:02,120 --> 00:14:05,320
Berlińska śmietanka przyjmie cię jak
swego, zobaczysz.
168
00:14:07,760 --> 00:14:10,080
Będę im patrzył w oczy, uśmiechał się i
pił szampana.
169
00:14:11,180 --> 00:14:14,560
Jurek, może się wreszcie zdecydujesz,
co?
170
00:14:16,140 --> 00:14:18,300
Chcesz z nimi walczyć, czy moralizować?
171
00:14:18,580 --> 00:14:19,940
Ty co nazywasz walką?
172
00:14:22,260 --> 00:14:28,020
Pułkownik hrabia Altenburg na czele
Heimatschutzu zajmował się tłumieniem
173
00:14:28,020 --> 00:14:29,160
powstań ląskich.
174
00:14:30,320 --> 00:14:32,420
Może to na jego ślady wtedy natrafiłeś,
co?
175
00:14:34,420 --> 00:14:35,420
Może.
176
00:14:37,290 --> 00:14:39,870
Widzisz, to są bardzo mili ludzie.
177
00:14:40,750 --> 00:14:42,810
Sympatyczni, tacy kulturalni.
178
00:14:43,290 --> 00:14:45,050
Spotkasz doborowe towarzystwo.
179
00:14:45,970 --> 00:14:50,130
Bo obie strony wysyłają do tej walki
swoich najlepszych ludzi.
180
00:14:50,590 --> 00:14:54,910
Ty musisz wejść między nich i walczyć
ich własną bronią.
181
00:14:56,630 --> 00:14:59,130
Zawsze stałem z przeciwnikiem twarzą w
twarz.
182
00:15:00,270 --> 00:15:03,990
A ty mi każesz włożyć cywilne łachy i
działać skrycie.
183
00:15:06,000 --> 00:15:09,780
Ale nie przerwiesz się do Berlina,
cwałując na czele szwadronu.
184
00:15:10,700 --> 00:15:16,880
A jeżeli włożysz te cywilne łachy i
pójdziesz tam,
185
00:15:16,980 --> 00:15:19,160
to dojdzie.
186
00:15:45,459 --> 00:15:46,399
Witamy, witamy.
187
00:15:46,400 --> 00:15:47,400
Jesteśmy.
188
00:15:47,600 --> 00:15:49,800
Dzień dobry, pani Marysiu. Dzień dobry,
witamy.
189
00:15:50,080 --> 00:15:53,380
Dzień dobry. Dzień dobry. A gdzie mąż? W
lesie, na obchodzie.
190
00:15:53,800 --> 00:15:57,040
Przywiozłem wam letnika na całe wakacje,
na dwa miesiące. Witamy. Witamy.
191
00:15:57,560 --> 00:16:01,160
Dzień dobry. Pokój wywieczony, wszystko
gotowe. Poszczel czyściutka. Dobrze.
192
00:16:01,380 --> 00:16:03,080
Prosimy, zostanie pan na obiedzie? No
oczywiście.
193
00:16:03,440 --> 00:16:04,640
Zobaczysz, w życiu tak nie jadłeś.
194
00:16:06,140 --> 00:16:07,059
Zobaczysz, chodź.
195
00:16:07,060 --> 00:16:08,060
Mieszkasz na górze.
196
00:16:09,740 --> 00:16:10,740
Prosimy, prosimy. No chodź, chodź.
197
00:16:12,340 --> 00:16:13,340
Proszę, pani Marysiu.
198
00:16:13,660 --> 00:16:14,660
Dziękuję.
199
00:16:19,020 --> 00:16:20,040
Chodź, chodź.
200
00:16:24,860 --> 00:16:26,400
Mój pokój, proszę.
201
00:16:36,160 --> 00:16:37,200
Ładnie tu, prawda?
202
00:16:51,210 --> 00:16:52,850
Metody pracy kontrwywiadu.
203
00:16:53,510 --> 00:16:55,970
System administracji niemieckiej.
204
00:16:56,470 --> 00:17:01,710
Zasady polityki zagranicznej Niemiec.
Partii polityczne i ich przywódcy.
205
00:17:01,710 --> 00:17:04,390
o mentalności niemieckiej. Polityka
Niemiec wobec wschodu.
206
00:17:04,730 --> 00:17:09,270
Działalność instytutów wschodnich.
System organizacyjny sztabu generalnego
207
00:17:09,270 --> 00:17:15,050
Reichswehry. Regulaminy i organizacja
dużych jednostek. Piechoty, kawalerii,
208
00:17:15,150 --> 00:17:20,410
artylerii. Głównoosobistości w armii, w
życiu politycznym i kulturalnym.
209
00:17:21,020 --> 00:17:26,319
Studium, dlaczego przegraliśmy wojnę. I
tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
210
00:17:27,319 --> 00:17:28,359
Dla ciebie.
211
00:17:31,220 --> 00:17:34,920
Nie obiecywałeś mi wakacji, to prawda.
212
00:17:37,240 --> 00:17:42,640
To tylko teoria. A potem przejdziemy do
zajęć praktycznych. Sprowadzimy ci
213
00:17:42,640 --> 00:17:45,400
najlepszych instruktorów, spotkania z
agentami, łączność.
214
00:17:46,580 --> 00:17:47,580
Technika.
215
00:17:49,100 --> 00:17:51,380
Technika? Technika.
216
00:17:52,620 --> 00:17:56,320
Czy ty wiesz, co to jest?
217
00:17:58,180 --> 00:18:00,880
Ostrożnie. To jest mikrokropka.
218
00:18:02,360 --> 00:18:06,600
Fotografujesz całą stronę tekstu, a
potem zmniejszasz kliszę, aż dojdziesz
219
00:18:06,600 --> 00:18:12,060
wymiarów jednego milimetra kwadratowego.
A potem taką mikrokropkę możesz ukryć
220
00:18:12,060 --> 00:18:16,040
pod znakiem podstawowym na zwykłej
widokupce.
221
00:18:17,180 --> 00:18:21,040
Wszystkie te informacje będziesz
przesyłał tylko przez Wiedeń,
222
00:18:21,100 --> 00:18:24,980
przydzielimy ci też specjalnego
łącznika. Do szczegółów łączności
223
00:18:24,980 --> 00:18:28,780
wrócimy. Teraz bierz się za teorię i
ćwicz jazdę.
224
00:18:31,340 --> 00:18:32,380
Leśniczy ma konie.
225
00:18:33,580 --> 00:18:34,680
Leśniczy ma konie?
226
00:18:35,000 --> 00:18:38,500
Wyczynowe? A co ty myślałeś? Jest tu
nawet twoja jaskółka.
227
00:18:38,700 --> 00:18:41,160
Wygrałeś w Sopocie, musisz wygrać w
Berlinie.
228
00:18:42,920 --> 00:18:43,920
Dobrze.
229
00:21:20,080 --> 00:21:21,560
Czołem. Czołem. I jak?
230
00:21:22,600 --> 00:21:25,140
Nie mam uwag. Sprawa rozwija się
prawidłowo.
231
00:21:25,820 --> 00:21:30,400
Trochę mnie tylko zaskakują te jego
opory moralne. Jest już zdecydowany.
232
00:21:31,240 --> 00:21:32,820
Masz tu jakiś plan szkolenia?
233
00:21:33,460 --> 00:21:35,920
Już pracujemy. Szkolenie indywidualne.
234
00:21:37,520 --> 00:21:38,520
Szybki jesteś.
235
00:21:38,800 --> 00:21:39,820
A legenda?
236
00:21:40,620 --> 00:21:43,660
Pamiętaj, że wszystkie elementy muszą
być sprawdzalne i jednoznaczne. Co
237
00:21:43,660 --> 00:21:44,660
proponujesz?
238
00:21:45,040 --> 00:21:48,120
Młody hrabia o poglądach
kosmopolitycznych.
239
00:21:48,620 --> 00:21:49,620
Germanofil?
240
00:21:50,190 --> 00:21:52,690
emigruje prześladowany przez dyktatora.
241
00:21:52,970 --> 00:21:58,070
Hrabia. Jego ojciec działał w Galicji na
rzecz rozwoju przemysłowego w przedzień
242
00:21:58,070 --> 00:21:58,969
wybuchu wojny.
243
00:21:58,970 --> 00:22:00,350
Otrzymał tytuł hrabiowski.
244
00:22:00,710 --> 00:22:03,450
Sprzedałem w sobotach te informacje
niemieckiej prasie.
245
00:22:03,670 --> 00:22:06,370
Dobra, a jak go wyprowadzisz z wojska?
246
00:22:06,890 --> 00:22:10,350
To nie jest takie proste. Pamiętaj, że
generał Balicki może narobić szumu i
247
00:22:10,350 --> 00:22:13,010
wtedy całą tę swoją sprawę będziesz mógł
wyrzucić do kosza.
248
00:22:23,690 --> 00:22:26,190
Żeby nie ten list polecający,
wyrzuciłbym pana za drzwi.
249
00:22:26,670 --> 00:22:30,530
Pan generał pozwoli sobie wyjaśnić. A co
tu jest do wyjaśniania?
250
00:22:31,330 --> 00:22:35,230
Dlaczego wybraliście najbardziej ponury,
żandarmski chwyt?
251
00:22:35,850 --> 00:22:40,490
W stosunku do pokonanych można by
czasami pozwolić sobie na normalny
252
00:22:40,490 --> 00:22:41,490
odruch.
253
00:22:41,750 --> 00:22:44,210
Proszę o sformułowanie zarzutów i
dowody.
254
00:22:44,470 --> 00:22:46,130
I żadne tam podejrzenia.
255
00:22:47,450 --> 00:22:50,170
Kiedy przekroczył obowiązujące przepisy?
256
00:22:50,550 --> 00:22:52,510
Panie generale, pan mnie źle zrozumiał.
257
00:22:53,550 --> 00:22:55,050
Dobrze pana zrozumiałem.
258
00:22:58,390 --> 00:23:03,090
Podjął się pan wykonania tej brudnej
roboty. To sprawa pańskiego sumienia.
259
00:23:03,090 --> 00:23:07,570
dlaczego roztaczacie wokół niego
smrodliwą atmosferę szpiegowskiego
260
00:23:08,170 --> 00:23:10,970
Ręczę, że nie splamił oficerskiego
munduru.
261
00:23:11,350 --> 00:23:14,830
Jeżeli ktoś postępuje niegodnie, to nie
Jurek.
262
00:23:15,710 --> 00:23:18,030
Panie generale, jeżeli pan pozwoli,
powiem co.
263
00:23:18,510 --> 00:23:20,370
Co musi zostać tylko między nami.
264
00:23:21,140 --> 00:23:23,660
Rotmikr ma do wykonania bardzo poważne
zadanie w Berlinie.
265
00:23:25,080 --> 00:23:26,080
No to co?
266
00:23:26,560 --> 00:23:28,080
To tajna misja.
267
00:23:28,940 --> 00:23:30,560
Nic mi o tym nie wspominam.
268
00:23:30,980 --> 00:23:34,420
Miał formalny zakaz. Wymusiłem na nim
słowo honoru, że nie powie nikomu, nawet
269
00:23:34,420 --> 00:23:35,420
panu, panie generale.
270
00:23:36,080 --> 00:23:37,080
Tajna misja.
271
00:23:37,720 --> 00:23:38,800
To niech jedzie.
272
00:23:40,260 --> 00:23:44,440
Co to ma wspólnego? Im gorszą będzie
miał tutaj opinię, tym łatwiej będzie mu
273
00:23:44,440 --> 00:23:47,570
tam. W Berlinie, dlatego po jego
wyjeździe będziemy rozpuszczać plotki,
274
00:23:47,570 --> 00:23:50,970
Germanofil, że właściwie to dezerter, a
pan, panie generale, nie będzie
275
00:23:50,970 --> 00:23:52,170
zaprzeczał ani bronił.
276
00:23:54,010 --> 00:23:55,010
Co takiego?
277
00:23:56,170 --> 00:23:58,570
Czy pan zdaje sobie sprawę z tego, co
pan powiedział?
278
00:24:00,330 --> 00:24:01,790
Chcecie mu zabrać dobre imię?
279
00:24:03,670 --> 00:24:05,910
Ale z was sukinsyny.
280
00:24:06,650 --> 00:24:10,070
Tak, panie generale, to chyba właściwe
określenie, ale po tamtej stronie są
281
00:24:10,070 --> 00:24:13,550
jeszcze większe sukinsyny i mogą to
wszystko skrupulatnie sprawdzać.
282
00:24:14,229 --> 00:24:17,810
A ja chcę zrobić wszystko, żeby Jurek
miał zabezpieczone zaplecze.
283
00:24:18,770 --> 00:24:20,730
Mam nadzieję, że pan generał mi w tym
pomoże.
284
00:24:23,450 --> 00:24:24,450
Niech pan się da.
285
00:24:45,639 --> 00:24:46,880
Nareszcie. Witaj. Cześć.
286
00:24:48,500 --> 00:24:51,980
Głowa mi pęka od tego czytania. W życiu
się tyle nie naczytałem. Ale służy ci.
287
00:24:52,100 --> 00:24:53,100
To wygląda wspaniale.
288
00:24:53,660 --> 00:24:58,220
To tylko dzięki kuchni pani Marii. To
jedyna dobra strona tego zesłania.
289
00:24:58,560 --> 00:25:00,300
No niestety będziesz musiał zmienić
kuchnię.
290
00:25:00,620 --> 00:25:01,620
Żegnaj się, wyjeżdżamy.
291
00:25:02,360 --> 00:25:06,140
Pan Czarek kazał pana spakować. A to na
drogę, żeby nam pan nie zmarnił.
292
00:25:06,460 --> 00:25:07,460
Zwariowałeś? Nie.
293
00:25:08,220 --> 00:25:10,840
Zmieniasz życie, zmieniasz skórę. Do
widzenia. Do widzenia.
294
00:25:11,500 --> 00:25:12,500
Niech pan to weźmie.
295
00:25:15,060 --> 00:25:16,180
Dziękuję, do widzenia.
296
00:25:18,520 --> 00:25:19,520
Hej.
297
00:25:21,260 --> 00:25:22,260
Do widzenia.
298
00:25:22,500 --> 00:25:23,720
Do widzenia. Do widzenia.
299
00:25:30,740 --> 00:25:31,740
Zegnajcie.
300
00:25:39,440 --> 00:25:43,180
Wiesz, myślałem, że wiem, co się życzy,
ale dopiero teraz widzę, po jakim
301
00:25:43,180 --> 00:25:44,220
świecie chodzę. Nerwasz.
302
00:25:44,520 --> 00:25:48,760
Specjalista od cejpów powiedział, że
zmarnowałem sobie młode lata na
303
00:25:48,780 --> 00:25:50,280
bo mógł być ze mnie całkiem niezły
Kasia.
304
00:25:50,980 --> 00:25:54,080
Tylko to załóż, żeś zmarnował taką
życiową szansę.
305
00:25:55,260 --> 00:25:56,260
Ale wiesz co?
306
00:25:56,700 --> 00:25:58,520
Wszystko jeszcze przed tobą. Tak?
307
00:25:59,660 --> 00:26:00,980
Teraz kolej na ciocię.
308
00:26:03,920 --> 00:26:07,080
Bardzo proszę, świeże róże. Dzisiaj
cięte.
309
00:26:07,800 --> 00:26:10,340
Na pewno będą państwo zadowoleni.
310
00:26:11,000 --> 00:26:13,060
Proszę, wybiorę najpłatniej.
311
00:26:24,400 --> 00:26:25,400
Dzień dobry.
312
00:26:25,700 --> 00:26:28,620
Pozwoli pani dziesięć. Bardzo proszę.
313
00:26:31,280 --> 00:26:35,440
George, jaki ty jesteś podobny do ojca.
314
00:26:35,720 --> 00:26:37,820
To był wspaniały mężczyzna.
315
00:26:38,520 --> 00:26:45,060
Energiczny, silny. A jak tańczył... Aż
tchu
316
00:26:45,060 --> 00:26:46,100
brakowało.
317
00:26:47,400 --> 00:26:50,420
Ach, Berlin, Wiedeń.
318
00:26:51,040 --> 00:26:53,240
Chętnie pojechałabym z tobą.
319
00:26:53,690 --> 00:26:55,790
Ale jestem już chyba za stara.
320
00:26:56,470 --> 00:26:59,930
Dam ci listy do przyjaciół. Przyjmą cię
jak swego.
321
00:27:00,150 --> 00:27:01,850
Przyszedł pan doktor Patera.
322
00:27:02,790 --> 00:27:05,590
Czy pani hrabina zechciałaby go teraz
przyjąć?
323
00:27:05,810 --> 00:27:07,210
Proszę, proszę.
324
00:27:07,510 --> 00:27:09,490
I przynieś nam herbatę. Dobrze.
325
00:27:09,710 --> 00:27:14,770
To stary znajomy z Wiednia. Siedzi teraz
pod Inowrocławiem. Kupił sobie
326
00:27:14,770 --> 00:27:17,010
folwarki, ma prywatną praktykę.
327
00:27:17,230 --> 00:27:20,070
To nudziasz, ale bądź dla niego miły.
328
00:27:27,090 --> 00:27:30,170
Pięknie pani wygląda, hrabino. Jak
zawsze.
329
00:27:31,250 --> 00:27:34,650
A doktorek pochlepcaj, jak zawsze.
330
00:27:35,530 --> 00:27:40,250
Poznajcie się. Młody hrabia von Nałęcz,
doktor wszechnauk lekarskich, Jan
331
00:27:40,250 --> 00:27:41,250
Patera.
332
00:27:42,290 --> 00:27:43,290
Proszę bardzo.
333
00:27:44,330 --> 00:27:46,850
Jak to się stało, że pana Dodo nie
poznałem?
334
00:27:47,150 --> 00:27:51,290
Mama po śmierci ojca przeniosła się pod
płot. Dlatego w Poznaniu bywam rzadko.
335
00:27:51,550 --> 00:27:52,730
No, to nic dziwnego.
336
00:27:53,960 --> 00:27:57,620
A ja przyjechałem po amunicję.
337
00:27:57,840 --> 00:27:59,600
Czyżby nowa wojna?
338
00:28:00,540 --> 00:28:03,920
A może chce pan przywrócić stron
cesarzowi?
339
00:28:07,160 --> 00:28:08,760
Jeszcze za wcześnie.
340
00:28:09,800 --> 00:28:15,440
Urządzamy polowanie na zakończenie
sezonu. Dziękuję. A może hrabia zechce
341
00:28:15,440 --> 00:28:17,580
zaszczycić? Zapraszam serdecznie.
342
00:28:18,520 --> 00:28:19,960
Z przyjemnością.
343
00:28:28,770 --> 00:28:30,570
Proszę się zaopiekować Grosznerem.
344
00:28:31,530 --> 00:28:34,550
To dyplomata z niemieckiego posadztwa.
345
00:28:35,970 --> 00:28:37,370
Dobrze mówi po polsku.
346
00:28:39,250 --> 00:28:40,410
Panowie się poznają.
347
00:28:41,390 --> 00:28:42,390
Graf von Maren?
348
00:28:43,590 --> 00:28:45,430
Pan Groszner. Bardzo mi miło.
349
00:28:45,630 --> 00:28:47,910
Witam. Przepraszam. Pan od dawna w
Warszawie?
350
00:28:48,590 --> 00:28:49,870
Od kilku miesięcy.
351
00:28:50,730 --> 00:28:53,190
Pracuję na rzecz zbliżenia między obu
naszymi krajami.
352
00:28:53,670 --> 00:28:55,510
No to nie ma pan łatwego chleba.
353
00:28:55,810 --> 00:28:56,810
Niestety.
354
00:28:57,919 --> 00:28:59,960
Dlaczego nie chcecie uwierzyć w nasze
dobre intencje?
355
00:29:01,580 --> 00:29:04,940
Nie znam się na polityce, ale wydaje mi
się, że nie potraficie zrozumieć naszej
356
00:29:04,940 --> 00:29:05,940
mentalności.
357
00:29:06,720 --> 00:29:08,580
Nie mamy zmysłu państwowości.
358
00:29:09,860 --> 00:29:11,680
Jesteśmy przeciwko każdej władzy.
359
00:29:12,340 --> 00:29:15,560
I chcemy, żeby wszyscy kochali nas za
to, że jesteśmy Polakami.
360
00:29:15,820 --> 00:29:16,820
Sumienie Europy.
361
00:29:17,200 --> 00:29:18,760
Widzę, że mówi pan o tym z dystansem.
362
00:29:19,560 --> 00:29:21,120
Bez emocji. To rzadkie w tym kraju.
363
00:29:21,660 --> 00:29:26,180
Tak, mam tu szczególną pozycję, bo
urodziłem się w polskiej rodzinie, a
364
00:29:26,180 --> 00:29:29,300
wychowałem w kręgu kultury niemieckiej.
A co jest mniejsze?
365
00:29:30,740 --> 00:29:34,560
Sentymenty dzieciństwa powoli ustępują
racjom rozumowym.
366
00:29:35,360 --> 00:29:36,360
No tak.
367
00:29:37,620 --> 00:29:39,040
Inni myślą inaczej.
368
00:29:39,840 --> 00:29:42,220
W każdym razie nie można nas podbić.
369
00:29:42,700 --> 00:29:44,320
Chyba już o tym przekonaliście się.
370
00:29:46,820 --> 00:29:48,520
A jaka jest alternatywa?
371
00:29:50,060 --> 00:29:51,240
Czy można was kupić?
372
00:29:52,440 --> 00:29:55,880
Nie wiem, ale... ale może to jest
właściwa metoda.
373
00:30:02,900 --> 00:30:04,740
Próbujcie. Bardzo proszę.
374
00:30:24,010 --> 00:30:25,010
Jak urlop?
375
00:30:25,850 --> 00:30:30,450
Znakomicie. Ustrzeliłem koziołka i
zostałem królem polowania.
376
00:30:30,830 --> 00:30:34,330
Brawo. A listy polecające?
377
00:30:35,330 --> 00:30:42,090
Mam przy sobie. Entuzjastyczne. Ale
najpierw musisz obejrzeć te
378
00:30:42,090 --> 00:30:43,090
zdjęcia.
379
00:30:43,530 --> 00:30:44,890
Skąd je masz?
380
00:30:45,550 --> 00:30:48,270
Otworzyłem w hotelu zakład
fotograficzny.
381
00:30:48,750 --> 00:30:51,530
Dobra, dobra. Nie wygłupiaj się.
382
00:30:54,440 --> 00:30:56,600
To są osoby z otoczenia mojej cioci.
383
00:30:57,740 --> 00:30:58,940
No widzisz.
384
00:30:59,740 --> 00:31:01,600
Nie miałeś takiego zadania.
385
00:31:01,920 --> 00:31:03,820
Jurek, to jest pierwszy błąd.
386
00:31:05,280 --> 00:31:08,620
Ludzie z otoczenia twojej cioci nie
lubią być fotografowani.
387
00:31:11,580 --> 00:31:12,940
Nie możesz tak robić.
388
00:31:13,640 --> 00:31:16,980
Myślałem, że szkolenie w leśniczówce
nauczyło cię ostrożności.
389
00:31:18,660 --> 00:31:19,820
Myślałem, że nie palisz.
390
00:31:22,250 --> 00:31:23,830
Ja nie palę robić zdjęć.
391
00:31:24,430 --> 00:31:25,590
Co robisz?
392
00:31:26,590 --> 00:31:28,830
Myślałem, że szkolenie nauczyło cię
ostrożności.
393
00:31:31,050 --> 00:31:34,850
Wyłudziłem ją od waszego instruktora od
fotografii.
394
00:31:35,190 --> 00:31:36,250
Sprytna zabawka.
395
00:31:37,890 --> 00:31:41,630
Wydaje się, że ocieramy się o jakąś
interesującą sprawę. Dlaczego?
396
00:31:43,330 --> 00:31:44,490
Znasz tego faceta?
397
00:31:45,030 --> 00:31:46,610
Kogo? Tego? No.
398
00:31:48,390 --> 00:31:50,470
Nie. Nie?
399
00:31:51,160 --> 00:31:52,640
I nigdy przedtem go nie widziałeś?
400
00:31:56,000 --> 00:31:57,380
Nie, chyba nie.
401
00:31:58,320 --> 00:31:59,700
Boże, z kim ja pracuję?
402
00:32:00,700 --> 00:32:04,100
W Leśniczówce pokazałeś mi album ludzi
związanych z Abwerą. Tak.
403
00:32:04,320 --> 00:32:05,440
To jest Grosner.
404
00:32:06,600 --> 00:32:08,740
Radca ambasady niemieckiej w Warszawie.
405
00:32:11,900 --> 00:32:15,160
Grosner. O, brawo.
406
00:32:16,140 --> 00:32:18,900
Widzę, że uczeń przeradza mistrza.
407
00:32:31,379 --> 00:32:32,720
Bądź zdrów, mój drogi.
408
00:32:35,800 --> 00:32:39,820
Będę wpadał do twojej matki. Bądź
spokojny. I mam nadzieję, że będziesz do
409
00:32:39,820 --> 00:32:43,220
często przyjeżdżał. Obawiam się, że to
jest raczej niemożliwe, panie generale,
410
00:32:43,220 --> 00:32:45,860
ale gdyby pan zechciał przyjechać na
przykład do Genewy, my moglibyśmy
411
00:32:45,860 --> 00:32:47,520
przygotować fałszywy paszport.
412
00:32:47,880 --> 00:32:48,799
No tak.
413
00:32:48,800 --> 00:32:52,480
U was wszystko musi być fałszywe i na
niby. Ale to pan generał. Pan generał
414
00:32:52,480 --> 00:32:55,020
wchodzi w świetle, a my musimy niestety
w cieniu.
415
00:32:55,340 --> 00:32:56,199
No, no.
416
00:32:56,200 --> 00:32:57,200
Wszystkiego dobrego.
417
00:32:57,520 --> 00:32:59,240
Cześć. Trzymaj się. Pa.
418
00:33:03,920 --> 00:33:04,920
Do zobaczenia.
419
00:33:09,860 --> 00:33:12,760
Wiesz, myślę, że jesteś nieźle
przygotowany.
420
00:33:13,200 --> 00:33:16,100
Ale wszystko zależy od czegoś, co trudno
przewidzieć.
421
00:33:17,200 --> 00:33:21,960
Potrzebny jest łód szczęścia. No to życz
mi szczęścia. Życzę.
422
00:33:23,520 --> 00:33:24,520
Trzymaj się.
423
00:33:27,220 --> 00:33:28,220
Trzymaj się.
424
00:33:29,440 --> 00:33:30,440
Powodzenia.
425
00:33:55,409 --> 00:33:57,330
Przepraszam cię na chwilę, żona.
426
00:33:58,310 --> 00:34:01,650
Pan chce po zawodach emigrować do
Francji?
427
00:34:02,830 --> 00:34:06,150
Pan żartuje, Gaorka. Coż pan będzie
robił w Paryżu?
428
00:34:07,950 --> 00:34:09,989
Zresztą hrabina przyjść dziecka.
429
00:34:11,530 --> 00:34:15,929
Poleca pana naszej opiece i my pana nie
wypuścimy.
430
00:34:16,969 --> 00:34:19,449
Naprawdę ma pan tu mnóstwo przyjaciół?
431
00:34:19,850 --> 00:34:20,870
Tylko Berlin.
432
00:34:21,690 --> 00:34:23,310
Stajemy się stolicą Europy.
433
00:34:24,010 --> 00:34:27,690
Tu będzie się pan czuł swobodnie, bez
względu na przekonania polityczne.
434
00:34:28,449 --> 00:34:29,810
Berlin, to jest to!
435
00:34:30,290 --> 00:34:32,449
A ta dymisja, to już nieodwołalne?
436
00:34:32,730 --> 00:34:35,170
Trudno to nazwać dymisją, raczej
hektmicją.
437
00:34:36,230 --> 00:34:39,550
Ohiterowie dawnych, obcych armii stają
się powoli niepotrzebni.
438
00:34:40,290 --> 00:34:41,889
Przeciwstawił się pan dyktatorowi.
439
00:34:42,510 --> 00:34:43,510
Proszę.
440
00:34:44,230 --> 00:34:46,670
To nigdzie nie uchodzi na sucho.
441
00:34:47,150 --> 00:34:51,150
O, przepraszam, panie pułkowniku. U nas
w republice taka rzecz jest nie do
442
00:34:51,150 --> 00:34:52,250
pomyślenia. Nie?
443
00:34:52,690 --> 00:34:55,650
Niemcy mają już dość tych
republikańskich porządków.
444
00:34:56,350 --> 00:35:00,290
Ależ, panie pułkowniku... Republika w
tym kraju to stan przejściowy.
445
00:35:00,510 --> 00:35:02,670
My nie nadajemy się do demokracji.
446
00:35:03,150 --> 00:35:04,410
No wie pan.
447
00:35:05,570 --> 00:35:07,910
Panowie, czy wy się zawsze musicie
kłócić?
448
00:35:09,930 --> 00:35:14,530
Skoro namawiacie hrabiego Georga na
pozostanie w Berlinie, to niech się
449
00:35:14,530 --> 00:35:17,590
wszystkiego. Mówicie, że to miasto
kosmopolityczne.
450
00:35:17,990 --> 00:35:18,990
Być może.
451
00:35:20,050 --> 00:35:23,870
Ale każda nowa piosenka jest znów
komponowana w rytmie marsza.
452
00:35:24,610 --> 00:35:28,390
Niemcy muszą wrócić na swoje miejsce w
Europie.
453
00:35:29,550 --> 00:35:31,370
Niemcy czekają na wodza.
454
00:35:43,870 --> 00:35:45,330
Przepraszam was za Augusta.
455
00:35:45,590 --> 00:35:47,170
On czasem bywa niemożliwy.
456
00:35:50,370 --> 00:35:51,710
Chyba macie rację.
457
00:35:52,590 --> 00:35:53,590
Tylko Berlin.
458
00:35:54,910 --> 00:36:01,730
Nie znam się na polityce, ale lubię być
tam, gdzie dzieją się rzeczy wielkie.
459
00:36:02,930 --> 00:36:04,730
Wypijmy za Berlin.
460
00:36:11,410 --> 00:36:13,260
Tylko. Berlin.
461
00:37:30,440 --> 00:37:31,440
Uważaj, Benito.
462
00:37:32,080 --> 00:37:35,060
On, gdy bliska, jest jeszcze bardziej
przystojny niż na koniu.
463
00:37:41,860 --> 00:37:42,860
Willy!
464
00:37:43,300 --> 00:37:44,300
Willy!
465
00:37:47,240 --> 00:37:49,260
To jest ten twój Willy?
466
00:37:49,480 --> 00:37:52,860
Gdzie ty go znalazłaś? Na wieku
nazistów.
467
00:37:53,140 --> 00:37:56,280
Chciałam podejść do trybuny, on mi
zagrodził drogę. Przepraszam bardzo.
468
00:37:57,100 --> 00:37:59,520
On jest w straży przybocznej Hitlera.
469
00:38:00,640 --> 00:38:02,120
A kto to jest Hitler?
470
00:38:02,620 --> 00:38:06,480
To taki mały nacjonalista. Krzykliwy i z
wielkimi ambicjami.
471
00:38:06,940 --> 00:38:09,720
Miny i gesty prowincjonalnego aktora.
472
00:38:10,140 --> 00:38:12,900
Muszę go kiedyś zaprosić na przyjęcie.
Będziemy mieli uciechę.
473
00:38:13,320 --> 00:38:14,320
Brawo, brawo.
474
00:38:15,080 --> 00:38:16,460
Brawo. Brawo.
475
00:38:18,420 --> 00:38:21,060
Ten Twój Willi nie wygląda na
intelektualistę.
476
00:38:24,160 --> 00:38:25,160
Nie wygląda.
477
00:38:26,080 --> 00:38:29,680
Ale za to jak się rozjaśnia, kiedy mowa
o jego pirerze.
478
00:38:30,300 --> 00:38:33,080
No i co to będzie, kiedy zdobędą miejsca
w Reichstagu?
479
00:38:33,800 --> 00:38:35,420
Zbierasz materiały do publikacji?
480
00:38:36,740 --> 00:38:38,800
Nie wiem jeszcze, czy do publikacji.
481
00:38:40,040 --> 00:38:44,060
Hugenberg chce wiedzieć, czy warto
stawiać na Hitlera. Zawsze był
482
00:38:44,520 --> 00:38:46,120
Chce wiedzieć, skąd wie wiatr.
483
00:38:46,620 --> 00:38:52,160
No, ale jeśli republika kończy się...
Przecież Niemcy czekają na swojego
484
00:38:52,400 --> 00:38:55,340
I ten kaboten z prowincji miałby nami
rządzić?
485
00:38:56,760 --> 00:38:57,760
Dlaczego nie?
486
00:38:58,320 --> 00:39:02,580
W Niemczech wszystko jest możliwe. No,
Lotte, mogłabyś się chwilę zastanowić
487
00:39:02,580 --> 00:39:03,580
tym, co mówisz.
488
00:39:03,680 --> 00:39:05,760
Naród niemiecki jest narodem wolnym.
Wolnym.
489
00:39:11,500 --> 00:39:12,500
Przepraszam na chwilę.
490
00:39:20,160 --> 00:39:21,160
Proszę bardzo.
491
00:39:22,920 --> 00:39:25,140
Togushi, szukałem pana cały wczorajszy
dzień.
492
00:39:25,400 --> 00:39:27,240
Czy moglibyśmy się spotkać może jeszcze
dzisiaj?
493
00:39:28,020 --> 00:39:29,340
Przyjadę do pana do hotelu.
494
00:39:29,780 --> 00:39:31,640
Jeżeli to nie sprawi panu kłopotu.
495
00:39:33,720 --> 00:39:34,840
Będzie bardzo miło.
496
00:39:35,080 --> 00:39:36,080
Do widzenia.
497
00:39:39,950 --> 00:39:43,350
To sekretarz delegacji japońskiej.
Przyjechali do nas na naukę.
498
00:39:43,870 --> 00:39:45,210
A czym się interesuje?
499
00:39:45,750 --> 00:39:46,750
Wszystkim.
500
00:39:47,330 --> 00:39:52,370
Zarządzanie przemysłowe, rozbudowa
portów, szkolnictwo zawodowe,
501
00:39:53,190 --> 00:39:55,710
Próbują nawet sięgać do naszych tajemnic
wojskowych.
502
00:39:55,950 --> 00:39:59,490
Mieli wyraźnego pecha, że natknęli się
właśnie na ciebie.
503
00:39:59,690 --> 00:40:04,710
Przypadek. Czy to moja wina, że ja,
skromny urzędnik, zostałem przydzielony
504
00:40:04,710 --> 00:40:06,490
nich jako przewodnik?
505
00:40:07,360 --> 00:40:09,680
Organizuje konferencji i spotkania.
506
00:40:10,340 --> 00:40:14,980
Muszą oglądać to, co my chcemy, żeby
oglądali. Nie mają czasu na szpyranie po
507
00:40:14,980 --> 00:40:15,980
kątach.
508
00:40:16,120 --> 00:40:17,800
I co, podoba im się w Niemczech?
509
00:40:18,100 --> 00:40:20,560
Mam wrażenie, że przeraża ich tempo
naszego życia.
510
00:40:20,900 --> 00:40:23,540
Nie mogą zrozumieć motywów naszego
pośpiechu.
511
00:40:24,320 --> 00:40:25,880
Na przykład Pentegushi.
512
00:40:26,980 --> 00:40:28,740
Specjalista od elektrowni wodnych.
513
00:40:29,320 --> 00:40:31,120
Najbardziej gapowaty, jakiego widziałem.
514
00:40:35,540 --> 00:40:36,540
Lotte!
515
00:40:37,230 --> 00:40:39,110
Chodź, popływamy. Już idę.
516
00:40:39,610 --> 00:40:40,610
Przepraszam.
517
00:40:42,070 --> 00:40:44,510
Lotte, zaproś Godone.
518
00:40:44,950 --> 00:40:48,850
Wiesz, ja nie wiem, czy on zechce
przyjść. Nie zapominaj, że jest
519
00:40:48,850 --> 00:40:52,310
socjalistą. Nie znosi arystokratów i
burżujów.
520
00:40:53,170 --> 00:40:56,050
I to mi się w nim najbardziej podoba.
521
00:40:56,770 --> 00:40:59,350
Może i my popływamy.
522
00:41:02,150 --> 00:41:04,490
Benito, Georg, co wy na to?
523
00:41:05,130 --> 00:41:10,230
Po mnie za chwilę przyjdzie mąż, ale nie
chciałabym hrabiego krępować.
524
00:41:10,950 --> 00:41:13,150
Łódka po wczorajszym bankiecie?
Dziękuję.
525
00:41:13,490 --> 00:41:14,490
Poczekamy tu nawet.
526
00:41:33,410 --> 00:41:34,410
Kto to jest?
527
00:41:35,660 --> 00:41:39,900
Nie wiem, ale wygląda na drobny liczb.
528
00:41:53,720 --> 00:42:00,540
Nasz wspólny przyjaciel, pan Papiński,
powiedział mi w Tokio, że możemy liczyć
529
00:42:00,540 --> 00:42:01,540
na pańską pomoc.
530
00:42:02,300 --> 00:42:03,520
Napije się pan jeszcze?
531
00:42:04,490 --> 00:42:05,490
Z panem?
532
00:42:06,030 --> 00:42:07,030
Oczywiście.
533
00:42:15,050 --> 00:42:16,210
Sampant jest w końcu.
534
00:42:19,430 --> 00:42:22,490
Nie widzę kelnera. Proszę wybaczyć.
Zaraz wrócę.
535
00:42:59,200 --> 00:43:00,520
Wziąłeś klucz od pokoju?
536
00:43:47,330 --> 00:43:48,730
Koniak!
537
00:46:00,180 --> 00:46:01,220
O, przepraszam.
538
00:46:01,780 --> 00:46:04,540
Ten Japończyk Togushi znów mi gdzieś
ginął.
539
00:46:06,080 --> 00:46:07,080
Usiądźmy na chwilę.
540
00:46:08,860 --> 00:46:12,840
Wie pan co? Ten Japończyk Togushi nie
jest taki głupi na jakiego wygląda.
541
00:46:13,160 --> 00:46:15,640
Co? A pan wie coś na ten temat?
542
00:46:16,080 --> 00:46:17,920
Tak, ale nic za darmo.
543
00:46:19,220 --> 00:46:20,420
Jaka jest pani katana?
544
00:46:21,259 --> 00:46:23,820
Jeżeli to będzie dla pana nowa
informacja, wstawia pan szampan.
545
00:46:24,540 --> 00:46:26,240
A jeżeli nie?
546
00:46:26,740 --> 00:46:27,780
Trudno wtedy, ja wstawiam.
547
00:46:29,300 --> 00:46:31,760
Togushi miał dziś u siebie gościa.
548
00:46:32,520 --> 00:46:34,220
Był tu Willi, wie pan, ten goryl.
549
00:46:34,640 --> 00:46:35,640
Znajomy Lotte.
550
00:46:36,600 --> 00:46:38,440
A, więc to był Willi.
551
00:46:39,840 --> 00:46:42,500
Czy to znaczy, że pan wiedział, że
Togushi miał dziś u siebie gościa?
552
00:46:43,260 --> 00:46:44,260
Tak.
553
00:46:45,600 --> 00:46:46,680
Trudno u pana zarobić.
554
00:46:48,680 --> 00:46:49,680
A więc remis.
555
00:46:50,640 --> 00:46:53,400
Wobec tego proponuję, pan stawia
pierwszą butelkę, a ja drugą. Zgoda?
556
00:46:55,460 --> 00:46:56,460
Oczywiście, krabio.
557
00:46:58,180 --> 00:46:59,280
Bardzo mi pan pomógł.
558
00:46:59,860 --> 00:47:00,880
Będę o tym pamiętał.
559
00:47:01,260 --> 00:47:02,260
Za dwie godziny.
560
00:47:21,250 --> 00:47:25,070
Pan pułkownik szaleje, a piękna Belita
siedzi samotnie w domu.
561
00:47:27,170 --> 00:47:32,210
Ten Billy nie jest od myślenia, więc po
co się spotkał z tym Japończykiem? Męczy
562
00:47:32,210 --> 00:47:33,210
mnie ta sprawa.
563
00:47:34,390 --> 00:47:36,750
A może to Togushi miał mu coś do
przekazania?
564
00:47:37,490 --> 00:47:38,650
Barman nikt nie to uważał.
565
00:47:38,870 --> 00:47:40,330
Zresztą nawet nie siedzieli obok siebie.
566
00:47:46,950 --> 00:47:49,690
Niech mi pan powie, nie znam się na
polityce, czy...
567
00:47:50,030 --> 00:47:53,110
Nacjonaliści mogą mieć coś wspólnego z
Japończykami?
568
00:47:53,810 --> 00:47:55,710
Naziści szukają wsparcia moralnego.
569
00:47:56,290 --> 00:47:58,710
Potrzebny im jest przymierzeńcy i
reklama za granicą.
570
00:47:59,450 --> 00:48:01,470
A może chcą od Japończyków pieniędzy?
571
00:48:02,110 --> 00:48:05,730
Czego by nie chcieli? Muszą dowieść, że
mają wpływy w Niemczech.
572
00:48:07,270 --> 00:48:08,870
Muszą dać dowód.
573
00:48:38,700 --> 00:48:40,280
Muszę jeszcze na chwilę zostać.
574
00:48:40,540 --> 00:48:41,540
Zaczekać?
575
00:48:43,120 --> 00:48:44,120
Rozumiem.
576
00:48:53,300 --> 00:48:54,340
Wrócę za chwilę.
577
00:49:14,320 --> 00:49:17,180
Przepraszam za późną porę, ale tak
będzie dyskretniej.
578
00:49:22,360 --> 00:49:25,720
To pan telefonował? W czym mogę panu
pomóc? To ja.
579
00:49:26,580 --> 00:49:27,900
Przyszedłem pana ostrzec.
580
00:49:28,600 --> 00:49:31,620
Afera z Japończykami zatacza coraz
szersze kręgi.
581
00:49:32,980 --> 00:49:34,080
A pijesz się pan?
582
00:49:34,340 --> 00:49:35,340
Chętnie.
583
00:49:38,500 --> 00:49:41,960
Nie wiem, czy pan wie, że pan Rufel...
584
00:49:42,780 --> 00:49:49,600
Otrzymał zadanie roztoczenia opieki nad
panem Togushi, co pana z kolei
585
00:49:49,600 --> 00:49:53,860
stawia w trudnej sytuacji, bo obaj
Togushi i Rufel są pańskimi znajomymi.
586
00:49:54,980 --> 00:49:59,520
Ale gra jest łatwiejsza, jeśli można
zajrzeć w karty przeciwnika.
587
00:50:02,220 --> 00:50:04,300
A więc powiem panu, czego Rufel nie wie.
588
00:50:06,120 --> 00:50:10,540
Otóż nie wie, że Togushi spotkał się z
panem w klubie nad jeziorem.
589
00:50:11,980 --> 00:50:14,220
Wypadek akurat sprawił, że był na łódce.
590
00:50:16,560 --> 00:50:23,540
Rufel nie wie również, że Togurfi
przyniósł panu małą teczkę z
591
00:50:24,460 --> 00:50:28,740
Pan z kolei nie wie, od kogo Togurfi ją
dostał. Mogę to panu powiedzieć.
592
00:50:30,140 --> 00:50:34,260
Niejaki Willi Neumann przyniósł ją ze
sztabu nacjonalistów.
593
00:50:35,500 --> 00:50:39,560
Jak pan widzi, sporo już wiem, ale
interesuje mnie najważniejsze.
594
00:50:40,620 --> 00:50:41,860
Co było w tej teczce?
595
00:50:42,820 --> 00:50:43,880
Kim pan jest?
596
00:50:46,100 --> 00:50:47,920
Domyślam się, że to dokument ogromnej
wagi.
597
00:50:48,980 --> 00:50:50,100
Ale co to jest?
598
00:50:51,300 --> 00:50:52,540
Nie mam pojęcia.
599
00:50:53,440 --> 00:50:54,900
Tugusi spieszył się.
600
00:50:55,220 --> 00:50:56,440
Na spotkanie z Ruffelem.
601
00:50:56,800 --> 00:51:00,780
Nie mógł zabrać tych dokumentów ze sobą,
więc zostawił je u pana, prawda?
602
00:51:01,240 --> 00:51:03,240
A jutro miał je odebrać.
603
00:51:05,440 --> 00:51:07,080
Mówi pan o coś nazwisko Strauss.
604
00:51:07,740 --> 00:51:08,740
Otto Strauss.
605
00:51:46,280 --> 00:51:48,460
Czy mogę teraz liczyć na pańską pomoc?
606
00:51:51,100 --> 00:51:54,440
Proszę mi wybaczyć, że od razu nie
zacząłem od takiej prezentacji, ale
607
00:51:54,440 --> 00:51:56,260
się upewnić, że te dokumenty są jeszcze
u pana.
608
00:51:56,860 --> 00:51:59,940
Mam nadzieję, że ma pan w domu aparat
fotograficzny.
609
00:52:02,200 --> 00:52:04,520
Japońska misja handlowa w Berlinie.
610
00:52:07,240 --> 00:52:09,260
Kraj wschodzącego przemysłu.
611
00:52:10,720 --> 00:52:13,780
Japonię interesuje współpraca z naszymi
stoczniami.
612
00:52:14,580 --> 00:52:16,200
Słuchaj, dlaczego ty z tym przychodzisz
do mnie?
613
00:52:16,740 --> 00:52:18,980
Daj to referatowi wschód, oni się tym
zajmują.
614
00:52:19,320 --> 00:52:22,340
A poczekaj, Papiński na pewno już jest w
Tokio.
615
00:52:22,680 --> 00:52:25,760
Niech on wysąduje, co znaczy to
japońskie ożywienie.
616
00:52:29,300 --> 00:52:32,520
Zajrzyj sobie kronikę towarzyską.
617
00:52:33,000 --> 00:52:34,120
Tu, proszę.
618
00:52:38,780 --> 00:52:39,780
Ho, ho, ho!
619
00:52:41,080 --> 00:52:42,780
Nasz Jurek zaczyna być modny.
620
00:52:43,560 --> 00:52:45,820
Pierwsza osoba salonów berlińskich.
621
00:52:46,540 --> 00:52:51,560
Czadek, a ty się nie boisz, że on się
wciągnie w to życie towarzyskie i po
622
00:52:51,560 --> 00:52:52,560
prostu utonie w nim? Nie.
623
00:52:52,780 --> 00:52:57,180
Pierwsze materiały nadesłane przez
Wiedeń. Kazałem zrobić odbitki
624
00:52:58,040 --> 00:52:59,820
Sonderdienst Nuntia.
625
00:53:00,880 --> 00:53:03,760
No, co nieco już o tym wiemy.
626
00:53:06,000 --> 00:53:09,860
To jest pierwsze takie dokładne
opracowanie.
627
00:53:15,980 --> 00:53:20,460
Czarek, przecież my tutaj mamy dokładny
schemat organizacyjny niemieckiego
628
00:53:20,460 --> 00:53:22,640
wywiadu gospodarczego. To brawo, Georg!
629
00:53:23,700 --> 00:53:25,020
Stręg geheim.
630
00:53:26,760 --> 00:53:31,340
Jurek ma bardzo rzadką umiejętność
znajdowania się zawsze w oku cyklonu.
631
00:53:32,000 --> 00:53:34,380
A tam traci się zdolność manewrowania.
632
00:53:36,140 --> 00:53:37,800
I tego się boję.
47385
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.