All language subtitles for Pogranicze w ogniu - odc 11

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:07,780 --> 00:01:12,400 M贸wi艂em. Mokrego materia艂u nie r贸b, cz艂owieku. Co z tego b臋dzie? 2 00:01:15,140 --> 00:01:16,140 Znowu wychodzisz? 3 00:01:17,000 --> 00:01:18,040 Tak, albo co? 4 00:01:19,320 --> 00:01:21,000 Truda, i znowu z tym Polakiem idziesz? 5 00:01:21,680 --> 00:01:24,280 Dlaczego ty si臋 pchasz mi臋dzy nich? Nie zdajesz sobie sprawy, 偶e dla nich zawsze 6 00:01:24,280 --> 00:01:25,280 b臋dziesz obca? 7 00:01:25,700 --> 00:01:28,720 A ty, Zekrut, jeste艣 nudny i masz starostwieckie pogl膮dy. 8 00:01:29,240 --> 00:01:30,700 Obca? Jaka znowu obca? 9 00:01:31,140 --> 00:01:33,840 Musimy 偶y膰 po nowemu. Obok siebie Niemcy i Polacy. 10 00:01:34,060 --> 00:01:36,900 Przesta艅, przesta艅, bo ju偶 bzdury gadasz jak dziecko. A ty nic nie rozumiesz. 11 00:01:37,440 --> 00:01:38,440 Przesta艅. 12 00:01:39,250 --> 00:01:44,930 Prosz臋 ci臋, martwi臋 si臋 o ciebie. Nigdy bym sobie nie darowa艂, gdyby... Mam 13 00:01:44,930 --> 00:01:45,789 tylko ciebie. 14 00:01:45,790 --> 00:01:46,910 Nie zawracaj g艂owy. 15 00:01:47,390 --> 00:01:48,470 Pa, braciszku. 16 00:01:49,630 --> 00:01:51,350 Nie czekaj na mnie, wr贸c臋 p贸藕no. 17 00:01:52,710 --> 00:01:53,710 Do widzenia. 18 00:01:54,270 --> 00:01:55,270 Do widzenia. 19 00:02:07,030 --> 00:02:08,030 Kto to jest? 20 00:02:12,720 --> 00:02:13,720 Nie zna艂 go. 21 00:02:13,800 --> 00:02:17,340 Nic dziwnego, bo dopiero co przyjecha艂. Z drugiego oddzia艂u za艂o偶yli 22 00:02:17,340 --> 00:02:18,340 ekspozytur臋. 23 00:02:18,920 --> 00:02:20,440 Ekspozytur臋? W Bydgoszczy? 24 00:02:21,920 --> 00:02:24,960 Zaprosili go m艂ody oficer, nikogo nie zna. Pewnie. 25 00:02:26,260 --> 00:02:27,880 Cze艣膰, panie poruczniku! 26 00:02:28,620 --> 00:02:29,620 Prosimy! 27 00:02:32,780 --> 00:02:33,780 Poznajcie si臋. 28 00:02:33,860 --> 00:02:35,360 Hej, Chojecki. 29 00:02:37,100 --> 00:02:39,180 Prosimy, prosz臋 si臋 cz臋stowa膰. 30 00:02:43,310 --> 00:02:44,310 Dzi臋kuj臋. 31 00:02:44,770 --> 00:02:49,430 Jak tam mieszkania? My艣l臋, 偶e to na Ogrodowej b臋dzie niez艂e. 32 00:02:49,670 --> 00:02:51,490 W porz膮dku, jutro za艂atwimy. 33 00:03:08,610 --> 00:03:10,030 Potem poszli艣my na p贸艂noc. 34 00:03:11,030 --> 00:03:13,210 Opowiedz o tych samochodach pancernych. 35 00:03:14,410 --> 00:03:15,410 No c贸偶. 36 00:03:16,210 --> 00:03:17,930 Poszed艂em z plutonem zdobywa膰 wie艣. 37 00:03:19,230 --> 00:03:22,150 Wed艂ug rozpoznania mia艂o tam by膰 kilkunastu land szturmist贸w. 38 00:03:23,910 --> 00:03:27,590 Zostawi艂em wi臋c ch艂opc贸w na podej艣ciu, a sam ruszy艂em do pierwszych cha艂up, 偶eby 39 00:03:27,590 --> 00:03:32,550 si臋 rozejrze膰 to i jak. A偶 tu nagle okazuje si臋, 偶e wlaz艂em na dwa stoj膮ce 40 00:03:32,550 --> 00:03:33,550 samochody pancerne. 41 00:03:34,310 --> 00:03:36,090 Nawet nie zd膮偶y艂em pomy艣le膰 co robi膰. 42 00:03:36,610 --> 00:03:38,170 A tu za艂oga wyskakuje. 43 00:03:38,690 --> 00:03:39,930 Podnosi r臋ce do g贸ry. 44 00:03:40,800 --> 00:03:41,800 Poddaj臋 si臋. 45 00:03:42,320 --> 00:03:43,420 Mieli艣cie szcz臋艣cie. 46 00:03:43,840 --> 00:03:45,540 Mog艂yby tu ca艂y pluton. 47 00:03:46,200 --> 00:03:48,060 Widz臋, 偶e si臋 zaprzyja藕nicie. 48 00:03:48,660 --> 00:03:50,120 Co za przyja藕艅. 49 00:03:54,500 --> 00:03:59,640 Wie pan, poruczniku, z ramienia stawu jestem odpowiedzialny za prac臋 z 50 00:03:59,640 --> 00:04:05,200 rezerwistami. A porucznik Peltz pomaga mi jako zast臋pca. Je藕dzi po ca艂ym 51 00:04:05,200 --> 00:04:08,520 wojew贸dztwie, zak艂ada nowe ko艂a, rozpiera go energia. 52 00:04:09,200 --> 00:04:10,420 Trudno za nim nad膮偶y膰. 53 00:04:11,020 --> 00:04:15,320 Po prostu. Mam troch臋 czasu wolnego mi臋dzy dykturami na stra偶nicy. No, no, 54 00:04:16,019 --> 00:04:17,760 Wszyscy wiedz膮, 偶e jeste艣 skromny. 55 00:04:21,540 --> 00:04:24,300 Chcia艂bym si臋 z panem spotka膰. Kto m贸wi? 56 00:04:25,080 --> 00:04:27,960 A, pan mnie nie zna. To zreszt膮 nie ma znaczenia. 57 00:04:28,680 --> 00:04:30,340 Mam wa偶n膮 spraw臋. 58 00:04:30,980 --> 00:04:33,460 Niech pan wpadnie do komisariatu. Zna pan adres. 59 00:04:33,660 --> 00:04:34,660 O nie. 60 00:04:35,180 --> 00:04:38,060 Wola艂bym si臋 u was nie pokazywa膰. To poufne. 61 00:04:38,510 --> 00:04:39,389 Ale o co chodzi? 62 00:04:39,390 --> 00:04:40,830 No, nie przez telefon. 63 00:04:41,870 --> 00:04:46,750 Niech pan za godzin臋 przyjedzie do Nowego Portu, do tej liniarni, w kt贸rej 64 00:04:46,750 --> 00:04:49,010 by艂 w ostatni膮 niedziel臋. 65 00:04:49,310 --> 00:04:51,030 B臋d臋. Dobrze. 66 00:04:52,070 --> 00:04:53,070 Czekam. 67 00:04:59,330 --> 00:05:02,650 Chod藕. P贸jd臋 ju偶 p贸藕no. Nie, nigdzie nie p贸jdziesz. 68 00:05:03,010 --> 00:05:04,210 Spa膰 mi si臋 chce. 69 00:05:04,670 --> 00:05:05,670 Nie kochasz mnie? 70 00:05:06,870 --> 00:05:08,700 Kolek. Na chod藕, moja ma艂a. 71 00:05:41,610 --> 00:05:42,730 Ju偶 id臋 do Miejski. 72 00:06:27,330 --> 00:06:28,330 Prosz臋. 73 00:06:28,970 --> 00:06:30,390 Ciesz臋 si臋, 偶e przyjecha艂e艣. 74 00:06:30,710 --> 00:06:31,710 Pozw贸l. 75 00:06:32,290 --> 00:06:35,150 S艂uchaj, kto to jest, ten August Maket? 76 00:06:35,510 --> 00:06:38,430 Zaraz po twoim telefonie sprawdzi艂em w kartotece. 77 00:06:39,250 --> 00:06:43,010 Nienotowany. Prosi艂em ch艂opc贸w, 偶eby poszperali w archiwum. M贸wi艂e艣, 偶e to 78 00:06:43,010 --> 00:06:47,590 emerytowany oficer, tak? Tak, ale teraz jest puptem zbo偶owym. Przyjecha艂 do 79 00:06:47,590 --> 00:06:48,690 Gda艅ska po wojnie. 80 00:06:49,550 --> 00:06:51,130 Ale on jaki艣 dziwny. 81 00:06:51,880 --> 00:06:56,360 Starzy oficerowie zwykle przechwalaj膮 si臋 swoimi bohaterskimi czynami. Opisuj膮 82 00:06:56,360 --> 00:06:58,340 pola bitew. A on nic. 83 00:07:01,440 --> 00:07:03,580 Widocznie nie ma si臋 czym chwali膰. 84 00:07:04,260 --> 00:07:09,040 S艂uchaj, a mo偶e... Mo偶e on mia艂 k艂opoty w wojsku? Mo偶e. 85 00:07:09,640 --> 00:07:14,460 Mia艂 kapitalik. Wszed艂 do firmy Ceres. Teraz dysponuje po艂ow膮 udzia艂贸w. 86 00:07:14,900 --> 00:07:16,180 Lubi si臋 zabawi膰. 87 00:07:16,680 --> 00:07:19,620 Z艂o艣liwi twierdz膮, 偶e wi臋cej wydaje ni偶 zarabia. 88 00:07:20,610 --> 00:07:22,830 S艂uchaj. Przepraszam. 89 00:07:24,710 --> 00:07:26,230 Podporucznik Adamski, s艂ucham, tak? 90 00:07:26,730 --> 00:07:27,730 Tak? 91 00:07:28,270 --> 00:07:29,270 Tak. 92 00:07:31,190 --> 00:07:32,710 Dzi臋kuj臋, dzi臋kuj臋 bardzo. 93 00:07:35,610 --> 00:07:37,310 No i wszystko jasne. 94 00:07:39,250 --> 00:07:44,930 Kapitan August Maket by艂 艂膮cznikiem pu艂kownika Nikolai przy wywiadzie 95 00:07:44,930 --> 00:07:49,270 austriackim. Ca艂膮 wojn臋 sp臋dzi艂 w Wiedniu, a wi臋c jednak zawodowiec. 96 00:07:50,520 --> 00:07:55,560 Zaraz po wojnie odszed艂 na emerytur臋. No i co? Mija par臋 lat i nagle zg艂asza nam 97 00:07:55,560 --> 00:07:59,120 swoje us艂ugi. Teraz ju偶 nie ma w膮tpliwo艣ci, o jakie us艂ugi chodzi. 98 00:08:21,360 --> 00:08:23,480 Dobrze, 偶e powiedzia艂y, 偶eby dok艂adnie sprawdza膰. 99 00:08:23,940 --> 00:08:25,460 Nie ma z nami nic wsp贸lnego. 100 00:08:25,980 --> 00:08:27,560 Pracuje dla Abwehrstelle Stettin. 101 00:08:28,220 --> 00:08:32,500 Jako skrzynka kontaktowa. Jako skrzynka kontaktowa? Tak, w ramach aktywizacji 102 00:08:32,500 --> 00:08:33,539 Deutsch Tumsbundu. 103 00:08:34,380 --> 00:08:35,380 Biuro Brunsa. 104 00:08:36,380 --> 00:08:37,500 Biuro Brunsa? Co to jest? 105 00:08:37,820 --> 00:08:39,419 Stawiam spraw臋 po kupiecku. 106 00:08:41,799 --> 00:08:42,799 Towar za towar. 107 00:08:44,760 --> 00:08:45,760 Prosz臋. 108 00:08:48,940 --> 00:08:54,020 Ale... Je偶eli mamy traktowa膰 sprawy po kupiecku, jak pan powiedzia艂, to chyba 109 00:08:54,020 --> 00:08:55,640 nie mo偶e by膰 mi臋dzy nami niedom贸wie艅. 110 00:08:59,900 --> 00:09:05,620 Wi臋c prosz臋 mi powiedzie膰, o co chodzi. W firmie Ceres, kt贸ra ma znakomite 111 00:09:05,620 --> 00:09:10,680 dochody, ma pan 60 % udzia艂贸w. Po co wi臋c ten oddzielny kontrakt na zbo偶e? 112 00:09:10,900 --> 00:09:13,040 Chce pan podkopa膰 interes w艂asnej firmy? 113 00:09:14,100 --> 00:09:17,340 A mo偶e zemsta na wsp贸lnikach? 114 00:09:19,950 --> 00:09:22,530 Sam pan rozumie, 偶e w tej sytuacji ja musz臋 postawi膰 pytanie. 115 00:09:24,110 --> 00:09:26,210 Co to za dziwn膮 gr臋 pan nam proponuje? 116 00:09:29,310 --> 00:09:32,270 Dobrze. B臋dziemy gra膰 w otwarte karty. 117 00:09:34,010 --> 00:09:35,010 S艂ucham. 118 00:09:36,710 --> 00:09:37,710 Motywy. 119 00:09:38,090 --> 00:09:41,050 Nie, nic z tych rzeczy, o kt贸rych pan m贸wi艂. 120 00:09:41,630 --> 00:09:43,690 Po prostu chce si臋 zabezpieczy膰. 121 00:09:45,550 --> 00:09:47,930 Rize prosi艂 mnie o pomoc. 122 00:09:49,470 --> 00:09:55,190 My艣la艂em, 偶e to b臋dzie co艣 w wielkim stylu, jak za dawnych czas贸w, a okazuje 123 00:09:55,190 --> 00:09:56,190 si臋. 124 00:09:56,430 --> 00:10:03,370 I tak szybko dojdziecie do nas, zwiniecie ca艂膮 siatk臋 i dojdziecie 125 00:10:03,370 --> 00:10:04,289 do mnie. 126 00:10:04,290 --> 00:10:06,470 I do firmy Ceres. 127 00:10:07,530 --> 00:10:14,210 I w ten spos贸b strac臋 moje interesy z Polsk膮. Mam racj臋? 128 00:10:15,110 --> 00:10:16,110 Oczywi艣cie. 129 00:10:17,950 --> 00:10:21,490 Pomijmy tak zwane aspekty etyczne mojego kroku. 130 00:10:22,470 --> 00:10:24,550 Wie pan, jestem ju偶 stary. 131 00:10:25,570 --> 00:10:27,450 Przyzwyczai艂em si臋 do dostatku. 132 00:10:28,350 --> 00:10:30,450 Dlaczego mam to wszystko traci膰? 133 00:10:30,910 --> 00:10:34,310 Dlatego te偶 proponuj臋 panu towar za towar. 134 00:10:34,590 --> 00:10:38,210 Czy pana to interesuje? 135 00:10:43,830 --> 00:10:45,550 To, co pan powiedzia艂... 136 00:10:47,180 --> 00:10:51,860 Jest przekonywaj膮ce, ale... Aha. 137 00:10:53,720 --> 00:10:55,480 Potrzebne s膮 dowody. 138 00:10:59,580 --> 00:11:03,640 Oto szkic waszej najnowszej bomby lotniczej. 139 00:11:04,080 --> 00:11:09,620 Za dziesi臋膰 dni ma przyjecha膰 z Bydgoszczy w艂膮cznik. Przywie藕 mi opis 140 00:11:09,620 --> 00:11:10,620 techniczny. 141 00:11:11,300 --> 00:11:12,600 No i co? 142 00:11:12,980 --> 00:11:15,480 Czy to wystarczaj膮cy dow贸d? 143 00:11:18,210 --> 00:11:19,210 Tak. 144 00:11:21,950 --> 00:11:24,010 A ja mam do pana jeszcze jedn膮 pro艣b臋. 145 00:11:24,610 --> 00:11:25,610 Pro艣b臋? 146 00:11:26,190 --> 00:11:28,050 Pan mo偶e mi rozka偶ywa膰. 147 00:11:30,170 --> 00:11:33,470 Niech mi pan powie, co pan wie o biurze Brunsa. 148 00:11:37,030 --> 00:11:39,510 Biuro Brunsa sk艂ada si臋 z trzech dzia艂贸w. 149 00:11:39,850 --> 00:11:41,650 Auskunft, zbieranie informacji. 150 00:11:42,290 --> 00:11:46,310 Akten, ewidencja i dokumentacja. I material, serwogung. 151 00:11:48,060 --> 00:11:53,460 Czyli zaopatrzenie w 艣rodki techniczne. No i jeszcze referaty t艂umaczy i 152 00:11:53,460 --> 00:11:54,480 艂膮czno艣ci kurierskiej. 153 00:11:55,000 --> 00:12:00,300 Klasyczny schemat organizacji wywiadowczej. Tak dzia艂a wywiad od 154 00:12:02,620 --> 00:12:08,960 No Abwera nie wysili艂a si臋 zbytnio. Tak, tylko 偶e teraz wed艂ug tego schematu 155 00:12:08,960 --> 00:12:13,840 b臋dzie pracowa膰 organizacja spo艂eczno -kulturalna mniejszo艣ci niemieckiej. A 156 00:12:13,840 --> 00:12:16,660 terenie Polski jest to wliczaj膮c Gda艅sk prawie 3 miliony ludzi. 157 00:12:18,530 --> 00:12:21,990 Polnice a poleg ma mie膰 tak膮 baz臋 spo艂eczn膮, 偶e tylko pozazdro艣ci膰. 158 00:12:22,570 --> 00:12:25,870 A dlaczego my nie wykorzystujemy naszej Polonii? W Niemczech mamy milion ludzi. 159 00:12:26,450 --> 00:12:27,890 Panowie, nie wolno. 160 00:12:28,550 --> 00:12:32,350 Uznajemy mi臋dzynarodow膮 zasad臋, 偶e mniejszo艣ci narodowe powinny by膰 lojalne 161 00:12:32,350 --> 00:12:33,350 wobec kraju zamieszkania. 162 00:12:33,830 --> 00:12:36,430 Niemcy nie znaj膮 tej zasady, tylko nas obowi膮zuje. 163 00:12:36,650 --> 00:12:37,930 No to jak si臋 do nich dobra膰? 164 00:12:38,510 --> 00:12:41,590 A kto wam pozwoli艂 si臋 do nich dobiera膰? Przecie偶 oni dzia艂aj膮 legalnie. 165 00:12:41,830 --> 00:12:44,610 S膮 zarejestrowani. Maj膮 w艂asnych pos艂贸w w Sejmie. 166 00:12:45,670 --> 00:12:47,350 Panowie, to nie jest takie proste. 167 00:12:47,800 --> 00:12:49,700 Na moim biurku musz臋 mie膰 dokumenty. 168 00:12:50,320 --> 00:12:52,820 Dowody powi膮zania Abwery z biurem Brunsa. 169 00:12:53,340 --> 00:12:55,620 Wytyczne, instrukcje wychodz膮ce w teren. 170 00:12:56,160 --> 00:12:59,660 Dowody, 偶e siatki ukryte w Deutschlandbundzie prowadz膮 dzia艂alno艣膰 171 00:12:59,700 --> 00:13:00,980 Ale dowody! 172 00:13:03,300 --> 00:13:06,560 Dlatego macie jedno zadanie. 173 00:13:08,680 --> 00:13:10,580 Dotrze膰 do biura Brunsa. 174 00:13:11,180 --> 00:13:15,980 Ta fotokopia od maketa to wasz jedyny dow贸d? 175 00:13:16,700 --> 00:13:18,440 Ale nawet tego nie jestem pewien. 176 00:13:19,100 --> 00:13:21,840 Sarna ma dopiero sprawdzi膰, czy w og贸le mamy jakie艣 nowe bomby. 177 00:13:25,980 --> 00:13:29,460 Witajcie. Czo艂em. Wy si臋 jeszcze nie znacie. To jest porucznik G贸rski. 178 00:13:29,840 --> 00:13:32,260 Panie poruczniku, prosz臋 si臋 zameldowa膰. Co ty? 179 00:13:32,600 --> 00:13:33,900 Porucznikowi. No to, to, to. 180 00:13:35,720 --> 00:13:37,900 Panie poruczniku, podporucznik Rybak II. 181 00:13:38,440 --> 00:13:39,920 Melduje si臋 pos艂usznie na rozkaz. 182 00:13:40,720 --> 00:13:41,720 Dzi臋kuj臋, poruczniku. 183 00:13:43,040 --> 00:13:44,040 Rybak II to... 184 00:13:44,780 --> 00:13:46,180 Dla uczczenia kolegi, tak? 185 00:13:46,600 --> 00:13:47,900 Tak jest, panie poruczniku. 186 00:13:48,100 --> 00:13:50,060 Cze艣膰 jego pami臋ci. Cze艣膰. Cze艣膰. 187 00:13:51,920 --> 00:13:53,160 No. Co? 188 00:13:53,480 --> 00:13:54,480 No, no, no, no. 189 00:13:55,100 --> 00:13:56,059 Zgadza si臋. 190 00:13:56,060 --> 00:13:57,060 No co? 191 00:13:57,140 --> 00:14:00,620 Pu艂k w Bydgoszczy otrzyma艂 nowe bomby do wypr贸bowania. 192 00:14:01,520 --> 00:14:02,520 W艂a艣nie takie. 193 00:14:02,800 --> 00:14:08,160 No to August Maket zas艂uguje na kontrakt. W艂a艣ciwie z czego ty si臋 194 00:14:08,160 --> 00:14:09,160 twoje 藕r贸d艂o m贸wi, prawda? 195 00:14:09,560 --> 00:14:13,420 Na moim miejscu te偶 by艣 si臋 cieszy艂. Tak, pewnie. Na razie by艣 mi tylko 196 00:14:13,420 --> 00:14:17,040 dop艂aczy艂. Przecie偶 te bomby zna艂a tylko trzecia eskadra. 197 00:14:17,980 --> 00:14:18,980 Elitarna jednostka. 198 00:14:19,120 --> 00:14:20,660 Brakie. Najlepsi z najlepszych. 199 00:14:21,120 --> 00:14:22,160 Pi臋tnastu ludzi. Nie. 200 00:14:22,620 --> 00:14:27,380 Ja ich musz臋 przycisn膮膰. Ja musz臋 znale藕膰 ten przeciek. Ale na razie to ja 201 00:14:27,380 --> 00:14:28,380 mam 偶adnych szczeg贸艂贸w. 202 00:14:29,140 --> 00:14:32,640 Ej, ty, ty, ty, ty. Ty na pewno jak zwykle masz co艣 w r臋kawie. 203 00:14:33,940 --> 00:14:37,360 Filip, ja musz臋 dba膰 o swoje interesy. Nie, nie, nie. Ju偶, ju偶, ju偶. 204 00:14:38,000 --> 00:14:39,180 Id臋 na wszystkie warunki. 205 00:14:39,840 --> 00:14:40,840 No. 206 00:14:42,090 --> 00:14:44,150 Zobaczmy. Filip? 207 00:14:49,590 --> 00:14:56,390 艁膮cznik z Bydgoszczym ma przyjecha膰 do Gda艅ska. Co 208 00:14:56,390 --> 00:14:58,590 proponujesz? No. 209 00:16:33,120 --> 00:16:34,380 Cze艣膰. Dzie艅 dobry. 210 00:16:34,680 --> 00:16:35,539 Dzie艅 dobry. 211 00:16:35,540 --> 00:16:36,540 Na Ciebie. 212 00:16:37,720 --> 00:16:38,720 Dzi臋kuj臋. 213 00:16:39,280 --> 00:16:40,280 Przezi臋bisz si臋. 214 00:17:05,609 --> 00:17:06,930 Dobra, teraz daj to od pocz膮tku. 215 00:17:14,790 --> 00:17:16,849 艁膮cznik ma siostr臋, Trud臋. 216 00:17:17,210 --> 00:17:20,050 Ta Truda jest narzeczon膮 pilota z trzeciej eskadry. 217 00:17:21,030 --> 00:17:23,430 No i co, my艣lisz o tym pilot? 218 00:17:24,369 --> 00:17:27,450 A kt贸偶 by inny, szefie, mechanizm jest prosty, k贸艂ko si臋 zamkn臋艂o. 219 00:17:27,930 --> 00:17:31,310 Nie tak szybko, nie tak szybko. Co艣 mi to szybko za dobrze idzie. 220 00:17:31,630 --> 00:17:34,050 Ledwie kiwn臋li艣my palcem i ju偶 mamy sprawc臋, co? 221 00:17:34,840 --> 00:17:38,380 Ale wiesz, August Maket twierdzi艂, 偶e 艂膮cznik by艂 u niego. 222 00:17:38,800 --> 00:17:43,340 Fakt. Przywi贸z艂 jeden pakiet, zabra艂 drugi. Jest ju偶 ekwertyza tego szkicu 223 00:17:43,340 --> 00:17:44,820 bomby. Dawaj, dawaj, dawaj. 224 00:17:51,080 --> 00:17:52,080 No i co? 225 00:17:53,640 --> 00:17:54,640 Tro. 226 00:17:58,100 --> 00:18:03,120 Nasz szef, major Kaleta, powiedzia艂by... To nie jest takie proste. 227 00:18:03,640 --> 00:18:05,220 Dobra, nie, nie, nie. Ale co robimy? 228 00:18:05,660 --> 00:18:06,660 Zaraz, zaraz. 229 00:18:06,840 --> 00:18:07,840 Uporz膮dkujmy to. 230 00:18:08,080 --> 00:18:13,220 Kilka fakt贸w, nie budzie 偶adnych w膮tpliwo艣ci, 偶e mamy nowe bomby, 偶e 231 00:18:13,220 --> 00:18:17,580 tylko w trzeciej eskadrze i 偶e Berlin ju偶 wie o naszych eksperymentach. 232 00:18:18,480 --> 00:18:20,260 I 偶e jest jaki艣 艂膮cznik. 233 00:18:20,580 --> 00:18:21,580 No jak jest 艂膮cznik? 234 00:18:22,580 --> 00:18:23,780 To jest. I siatka? 235 00:18:25,120 --> 00:18:29,600 No dobrze, Filip, ale czy pilot jest w tej siatce? Widzisz, ja w 艣wietle tej 236 00:18:29,600 --> 00:18:31,100 ekspertyzy mam powa偶ne w膮tpliwo艣ci. 237 00:19:09,230 --> 00:19:10,910 Pan porucznik Rz膮dek? Tak. 238 00:19:12,830 --> 00:19:13,830 Prosz臋 bardzo. 239 00:19:19,190 --> 00:19:20,670 Panowie, to jakie艣 nieporozumienie. 240 00:19:21,490 --> 00:19:23,350 Co was obchodzi moje prywatne 偶ycie? 241 00:19:25,130 --> 00:19:29,390 Mo偶e mi powiecie wreszcie o co chodzi? Oczywi艣cie, powiemy. 242 00:19:30,510 --> 00:19:35,330 Panie poruczniku, wie pan co to jest? 243 00:19:40,720 --> 00:19:41,840 To chyba ta nowa bomba. 244 00:19:42,800 --> 00:19:44,600 Robili艣my pr贸by na poligonie. 245 00:19:45,200 --> 00:19:47,040 A kto to rysowa艂? 246 00:19:50,200 --> 00:19:51,600 Nie mam poj臋cia. 247 00:19:53,020 --> 00:19:54,560 My艣my je tylko rzucali. 248 00:19:54,880 --> 00:19:56,740 Mia艂em najwi臋ksz膮 ilo艣膰 trafie艅. 249 00:19:57,060 --> 00:20:03,700 Gratuluj臋. A nie opowiada艂 pan nikomu o tej bombie? No komu艣 spoza 250 00:20:03,700 --> 00:20:04,700 eskadry? 251 00:20:04,900 --> 00:20:06,780 Nie, nikomu. Nie? 252 00:20:07,520 --> 00:20:09,200 A pan nie... 253 00:20:09,480 --> 00:20:10,540 trudzie paczek. 254 00:20:15,720 --> 00:20:21,440 No... No, m贸wi艂em tak og贸lnie, 偶e latamy na bombardowanie. 255 00:20:21,760 --> 00:20:24,000 Ale to moja narzeczona. 256 00:20:24,560 --> 00:20:25,940 Jesieni膮 planujemy 艣lub. 257 00:20:26,260 --> 00:20:28,480 Nowa, tajna bro艅. 258 00:20:29,300 --> 00:20:30,360 Pierwsze pr贸by. 259 00:20:31,040 --> 00:20:36,060 A prawdziwy szkic znajduje si臋 w Berlinie. 260 00:20:36,360 --> 00:20:37,700 Pan wie, co to znaczy. 261 00:20:38,220 --> 00:20:42,040 Ale wy chyba nie podejrzewacie, 偶e... Nie, to niemo偶liwe. 262 00:20:44,100 --> 00:20:48,480 Opowiada艂em, ale bez 偶adnych szczeg贸艂贸w. Zreszt膮 ona nie zna si臋 na technice. 263 00:20:48,540 --> 00:20:51,140 Nie potrafi wykr臋ci膰 przepalonej 偶ar贸wki. 264 00:20:53,500 --> 00:20:55,800 Ona nie ma z tym nic wsp贸lnego. R臋cz臋 za ni膮. 265 00:20:56,920 --> 00:20:58,680 Por臋czenia to jeszcze troszeczk臋 za ma艂o. 266 00:20:59,600 --> 00:21:02,160 My musimy mie膰 pewno艣膰. 267 00:21:03,120 --> 00:21:06,000 Musimy zrobi膰 tak膮 ma艂膮 pr贸b臋. 268 00:21:07,260 --> 00:21:08,260 Pomo偶e nam pan? 269 00:21:09,640 --> 00:21:11,540 Prowokacja? Chcecie, 偶ebym ja? 270 00:21:11,800 --> 00:21:13,220 Przecie偶 to moja przysz艂a 偶ona. 271 00:21:13,420 --> 00:21:14,500 Niech pan pos艂ucha. 272 00:21:16,360 --> 00:21:22,440 Codziennie rano na 艣cie偶k臋 wy艂a偶膮 ros贸wki. 273 00:21:24,100 --> 00:21:30,480 Wszyscy mijaj膮 je z obrzydzeniem, a tylko w臋dkarz przykucniej pozbiera do 274 00:21:30,480 --> 00:21:32,000 puszki. Rozumie pan? 275 00:21:32,650 --> 00:21:37,930 My chcemy wy艂o偶y膰 tak膮 ros贸wk臋 na 艣cie偶k臋 i zobaczy膰, kto si臋 po ni膮 276 00:21:38,730 --> 00:21:40,050 A je偶eli odm贸wi臋? 277 00:21:40,430 --> 00:21:44,650 A to natychmiastowe zawieszenie w lotach i przeniesienie do innego garnizonu do 278 00:21:44,650 --> 00:21:45,730 czasu zako艅czenia 艣ledztwa. 279 00:21:46,170 --> 00:21:49,830 艁adujecie mi luf臋 w brzuch, bo nas z艂apano za gard艂o, poruczniku. 280 00:21:51,250 --> 00:21:53,630 Nieprzyjaciel zna nasz膮 tajn膮 bro艅. 281 00:21:55,390 --> 00:21:58,050 To znaczy, 偶e mam wybra膰 dziewczyn臋 albo latanie. 282 00:21:58,510 --> 00:22:00,950 No zaraz, no przecie偶 pan por臋czy. 283 00:22:02,610 --> 00:22:06,790 Zaniu, wszystko si臋 wyja艣ni i wr贸ci pan do lot贸w. Ja wiem, 偶e wy j膮 w to 284 00:22:06,790 --> 00:22:07,790 wyrobicie. 285 00:22:08,070 --> 00:22:10,690 Kto艣 narysowa艂 szkic bomby, wi臋c trzeba mie膰 sprawc臋. 286 00:22:10,990 --> 00:22:14,630 A 偶e Truda jest pod r臋k膮, a do tego ma jeszcze niemieckie pochodzenie, wi臋c 287 00:22:14,630 --> 00:22:15,630 wszystko jest jasne. 288 00:22:16,770 --> 00:22:19,930 Co was obchodzi, 偶e ja trzy lata walczy艂em, 偶eby dosta膰 si臋 do lotnictwa? 289 00:22:20,410 --> 00:22:24,990 Latasz w przestworzach, pi臋kna dziewczyna, a tu nagle zjawia si臋 dw贸ch 290 00:22:24,990 --> 00:22:26,910 sukinsyn贸w i chc膮 ci to wszystko rozwali膰. 291 00:22:27,610 --> 00:22:29,230 Bo sobie tam co艣 ubzdurali, tak? 292 00:22:30,860 --> 00:22:32,460 No to ja ci臋 pytam. Co to jest? 293 00:22:32,860 --> 00:22:33,860 Co to za mundur? 294 00:22:34,880 --> 00:22:38,580 W czyjej ty jeste艣 s艂u偶bie? Jak mam z tob膮 rozmawia膰, 偶eby ci臋 nie obrazi膰, 295 00:22:38,660 --> 00:22:39,660 panie delikatny? 296 00:22:41,260 --> 00:22:43,880 Obra偶asz si臋, bo podejrzewamy twoj膮 narzeczon膮. Ty! 297 00:22:45,100 --> 00:22:46,700 Z or艂ami za pan brat. 298 00:22:46,980 --> 00:22:48,000 G艂owa w chmurach. 299 00:22:48,880 --> 00:22:52,160 I my艣lisz, 偶e my pr贸bujemy zepchn膮膰 ci臋 do wychodka, tak? 300 00:22:53,840 --> 00:22:56,300 Mo偶e jest to wpl膮tane, a mo偶e nie. Tego nie wiemy. 301 00:22:57,100 --> 00:23:00,470 Ale kto艣... Wys艂a艂 ten cholerny szkic do Berlina. 302 00:23:02,990 --> 00:23:04,290 No i co nam radzisz? 303 00:23:04,850 --> 00:23:05,950 Co mamy robi膰? 304 00:23:06,270 --> 00:23:08,230 Mamy udawa膰, 偶e si臋 nic nie sta艂o? 305 00:23:09,370 --> 00:23:11,150 A dlaczego mnie nie podejrzewacie? 306 00:23:13,250 --> 00:23:14,550 Bardzo dobre pytanie. 307 00:23:16,970 --> 00:23:18,650 Czeka艂em, kiedy je zadasz. 308 00:23:21,310 --> 00:23:26,370 Widzisz, w tym szkicu brakuje jednej tajnej rzeczy. 309 00:23:27,880 --> 00:23:29,080 Schematu zapalnika. 310 00:23:29,280 --> 00:23:32,700 A gdyby艣 ty to rysowa艂, rozumiesz teraz. 311 00:23:37,340 --> 00:23:38,500 Co mam zrobi膰? 312 00:23:40,560 --> 00:23:46,180 Niech pan zorganizuje przyj臋cie pod byle jakim pretekstem. Ale wsp贸lnie ustalimy 313 00:23:46,180 --> 00:23:47,500 list臋 zaproszonych go艣ci. 314 00:23:48,280 --> 00:23:50,680 I w ten spos贸b oczy艣cicie trud臋 z zarzut贸w? 315 00:23:51,760 --> 00:23:52,760 Tak. 316 00:23:56,170 --> 00:23:57,650 Dziwne macie sposoby. 317 00:23:58,070 --> 00:23:59,350 Ale skuteczne. 318 00:24:03,210 --> 00:24:05,830 A wiesz dlaczego musimy sprawdzi膰 trud臋? 319 00:24:07,670 --> 00:24:11,750 Bo by艂e艣 jedyny, kt贸ry wyni贸s艂 instrukcj臋 poza teren eskadry. 320 00:24:12,890 --> 00:24:13,890 Czo艂em. 321 00:24:14,530 --> 00:24:15,530 Czo艂em. 322 00:24:37,840 --> 00:24:38,860 Widzisz? S艂u偶bista. 323 00:24:42,800 --> 00:24:44,380 Od dawna znasz Kopeckiego? 324 00:24:45,180 --> 00:24:48,180 Jeszcze z czas贸w frontowych. Ale za to przenie艣li go do magazynu. To 325 00:24:48,180 --> 00:24:50,760 niewyparzona g臋ba. 326 00:24:51,060 --> 00:24:52,380 Zadar z kim艣 ze sztabu. 327 00:24:53,300 --> 00:24:55,320 Szkoda, ch艂op, ale nic ci nie da zrobi膰. 328 00:24:55,640 --> 00:24:57,160 Na razie musi tu odsiedzie膰. 329 00:24:58,360 --> 00:24:59,360 Otwieraj. 330 00:25:02,780 --> 00:25:04,120 Dzi臋kuj臋. Dzi臋kuj臋. 331 00:25:04,320 --> 00:25:05,320 W porz膮dku. 332 00:25:33,900 --> 00:25:34,900 Ma, ma, ma. 333 00:25:36,860 --> 00:25:40,180 Na gor膮co mo偶e by膰 bigos albo gulag. Nie. 334 00:25:42,440 --> 00:25:44,680 Dawaj bigos, tylko 偶eby by艂 gor膮cy. O, o, o. 335 00:25:47,160 --> 00:25:49,420 Panowie, polecam nasza specjalno艣膰. 336 00:25:50,440 --> 00:25:51,440 Kie艂basa z dzika. 337 00:25:51,600 --> 00:25:52,600 Chyba z karny. 338 00:25:54,260 --> 00:25:57,000 Dobra, czekaj. Ale najpierw zadajmy spraw臋, dobra? Trzymaj. 339 00:26:01,100 --> 00:26:02,480 To ten nowy model? Nie. 340 00:26:04,030 --> 00:26:06,530 Mosin? Co wy wariata ze mnie robicie? 341 00:26:06,770 --> 00:26:08,330 Ja nie znam rosyjskiej broni. 342 00:26:09,130 --> 00:26:12,370 Ale przerobiony na nasz膮 amunicj臋 lufa. 343 00:26:13,010 --> 00:26:14,010 Przekalibrowana. 344 00:26:17,210 --> 00:26:18,670 Zamek przekonstruowany. 345 00:26:21,070 --> 00:26:22,130 Kr贸tsza lufa. 346 00:26:22,750 --> 00:26:26,850 A jaki celny. Z 800 metr贸w przewy偶szenie toru zero. 347 00:26:29,370 --> 00:26:31,090 Kto by pomy艣la艂, 偶e to Mosin? 348 00:26:32,300 --> 00:26:33,420 A po co ta maskarada? 349 00:26:33,640 --> 00:26:35,640 A, chc臋, 偶eby艣 to sprzeda艂 Niemcom. 350 00:26:39,280 --> 00:26:41,380 Widz臋, 偶e jeste艣cie, panowie, po dobrym 艣niadaniu. 351 00:26:42,960 --> 00:26:45,520 Uda艂 si臋 do odcipy. Ale偶 nie, ja m贸wi臋 powa偶nie. 352 00:26:46,240 --> 00:26:47,240 Sprzeda膰? 353 00:26:48,140 --> 00:26:51,360 Niemcy ju偶 wiedz膮, 偶e robimy pr贸by z nowym modelem. Ju偶 si臋 ko艂o niego kr臋c膮. 354 00:26:51,920 --> 00:26:55,960 Nasi ruchnikarze zrobili dwie takie stuki. A ty je sprzedasz. 355 00:26:56,280 --> 00:26:59,900 No niby masz pe艂ne tego magazyny. No i mo偶esz odst膮pi膰 jedn膮 sztuk臋 do 356 00:26:59,900 --> 00:27:02,860 przerobienia na stucer my艣liwski. I mam z tym jecha膰 do Berlina? 357 00:27:03,180 --> 00:27:04,660 Do Bydgoszczy. 358 00:27:05,020 --> 00:27:06,020 No. 359 00:27:07,400 --> 00:27:09,020 Spotkasz tam twojego przyjaciela. 360 00:27:09,320 --> 00:27:10,320 Pilota Grz膮dka. 361 00:27:10,980 --> 00:27:11,980 Grz膮dka? 362 00:27:12,600 --> 00:27:14,160 Nie znam 偶adnego Grz膮dka. 363 00:27:36,040 --> 00:27:37,460 O, dzi臋kuj臋, dzi臋kuj臋. 364 00:27:39,100 --> 00:27:41,120 Nasze ko艂o ma znakomite treny. 365 00:27:41,620 --> 00:27:42,620 Bardzo dobre. 366 00:27:43,140 --> 00:27:44,620 Co z tego, kiedy nie mam czasu? 367 00:27:45,660 --> 00:27:47,660 Nie wiem, kiedy ostatni raz mia艂em w d艂oni do bezu. 368 00:27:48,940 --> 00:27:51,240 Ja tam przyzwyczai艂em si臋 do drillinga. 369 00:27:52,240 --> 00:27:55,600 A m贸j przyjaciel przerobi艂 sobie karabin na sztucer. 370 00:27:57,440 --> 00:28:01,940 I gdzie on z tak膮 armac膮 chodzi? Przecie偶 strasznie ci臋偶kie, niepor臋czne. 371 00:28:03,660 --> 00:28:06,000 Wytygani艂 ode mnie ten nowy model karabinka. 372 00:28:06,660 --> 00:28:07,960 Mam tego troch臋. 373 00:28:09,300 --> 00:28:15,360 Lekki, kr贸tki, por臋czny, kolba profilowana, a celny, 374 00:28:15,380 --> 00:28:16,860 偶e... 375 00:28:25,770 --> 00:28:27,590 Chod藕my zata艅czy膰. Panie czekaj膮. 376 00:28:32,930 --> 00:28:39,690 No jakby nie 377 00:28:39,690 --> 00:28:41,130 s艂ysza艂, co Kopecki do niego m贸wi, no. 378 00:28:41,350 --> 00:28:46,410 Kupiec zbo偶owy sprzeda艂 nam fiatk臋, kt贸ra nie istnieje. A mo偶e on prowadzi z 379 00:28:46,410 --> 00:28:47,470 nami jak膮艣 gr臋? 380 00:28:47,730 --> 00:28:49,470 Ale dlaczego Zygfryd nie podj膮艂 tematu? 381 00:28:49,800 --> 00:28:54,540 Nie, ja wiem, 偶e 艂膮cznik ma zakaz zbierania informacji. Dobrze, ale 382 00:28:54,540 --> 00:28:56,800 tak膮 okazj臋... BPL jest BPL. 383 00:28:57,420 --> 00:29:01,000 Powiedziane nie wolno, to nie wolno. Nie, to nie jest prymitywny wykonawca 384 00:29:01,000 --> 00:29:05,460 rozkaz贸w. On nie jest g艂upi. No to jak taki spryciarz, no to co z tego? No to 385 00:29:05,460 --> 00:29:07,460 dlaczego nie podj膮艂 przyn臋ty? 386 00:29:08,160 --> 00:29:12,160 Mo偶e w艂a艣nie dlatego. Mo偶e nie jest ani 艂膮cznikiem, ani cz艂onkiem siatki. Mo偶e 387 00:29:12,160 --> 00:29:15,760 robi z maketem jakie艣 operacje finansowe. Nie wiem, mo偶e przemyt? Za 388 00:29:15,760 --> 00:29:16,800 hipotez, za ma艂o dowod贸w. 389 00:29:17,320 --> 00:29:18,580 Co on robi艂 po przyj臋ciu? 390 00:29:18,970 --> 00:29:20,730 O艣wicie poszed艂 do stra偶nicy numer 5. 391 00:29:21,450 --> 00:29:24,110 Jego ludzie buduj膮 tam ogrodzenie. P贸艂 dnia z nimi pracowa艂. 392 00:29:24,930 --> 00:29:27,590 A ja znam dow贸dc臋 tej stra偶nicy. 393 00:29:28,390 --> 00:29:29,390 Niejaki Peltr. 394 00:29:29,570 --> 00:29:31,770 Porucznik. Aktywista spo艂eczny. 395 00:29:32,290 --> 00:29:33,550 Mo偶e by jego zapyta膰. 396 00:29:33,810 --> 00:29:35,970 Powie, 偶e stawia艂 ogrodzenie. Tyle to ju偶 wiemy. 397 00:29:36,670 --> 00:29:38,290 Potem znowu wr贸ci艂 do warsztatu. 398 00:29:38,550 --> 00:29:42,050 Pi艂uje deski, nie wychodzi za bram臋. Do niego te偶 nikt nie przychodzi. 399 00:29:43,210 --> 00:29:44,810 A co z trud膮? 400 00:29:45,530 --> 00:29:46,670 Truda by艂a na zebraniu. 401 00:29:48,080 --> 00:29:49,080 Same baby. 402 00:29:49,180 --> 00:29:52,880 Ucz膮 si臋 tam krawiectwa, no i codziennie spotyka si臋 z tym pilotem. 403 00:29:55,320 --> 00:29:56,920 Gdzie tkwi b艂膮d? 404 00:29:57,860 --> 00:29:59,080 Te偶 polujesz? 405 00:29:59,340 --> 00:30:00,840 Troch臋 na przepi贸rki. 406 00:30:01,580 --> 00:30:06,100 Chcia艂oby si臋 na grubego zwierza, ale nie sta膰 mnie na kupno nowego szutera. 407 00:30:06,500 --> 00:30:08,620 To trzeba przerobi膰 z karabinu. 408 00:30:09,160 --> 00:30:13,240 Te ma艂zery nasze si臋 nie nadaj膮 za du偶e. Chyba, 偶e to nowy model. 409 00:30:13,580 --> 00:30:15,760 No, ma艂y, zgrabny. 410 00:30:16,300 --> 00:30:18,400 Kolba profilowana, pi臋knie le偶y w r臋ku. 411 00:30:19,100 --> 00:30:21,100 Podobno bardzo cenny. A jak偶e? 412 00:30:21,800 --> 00:30:22,940 Chcesz nawet z niego? 413 00:30:23,800 --> 00:30:26,600 Mam tego par臋 st贸p w magazynie. 414 00:30:27,400 --> 00:30:28,720 Dasz spr贸bowa膰? 415 00:30:29,000 --> 00:30:30,000 No pewnie. 416 00:30:30,460 --> 00:30:32,700 Wystarczy tego spaceru, bo prze藕wiejemy. 417 00:30:33,980 --> 00:30:37,040 Chod藕, zobaczymy, co ta moja sierota wypichci艂a nam do jedzenia. 418 00:30:40,300 --> 00:30:43,300 Jest dow贸dc膮 stra偶nicy. Od dw贸ch lat. 419 00:30:43,880 --> 00:30:45,620 Po pracy ca艂y czas... 420 00:30:45,880 --> 00:30:46,819 W terenie. 421 00:30:46,820 --> 00:30:53,740 Aktywista spo艂eczny. W wojew贸dztwie organizuje kluby rezerwist贸w. 422 00:30:55,440 --> 00:31:00,980 Ma znajomo艣ci w ca艂ym wojew贸dztwie, zapraszany na wszelkie imprezy. 423 00:31:01,700 --> 00:31:05,300 By艂y powstaniec wielkopolski, dwukrotnie odnaczony. 424 00:31:05,520 --> 00:31:10,060 S艂awi艂 si臋 zdobyciem samochod贸w pancernych. Nie, to jest jakie艣 425 00:31:10,280 --> 00:31:11,280 Ja wiem. 426 00:31:11,720 --> 00:31:14,100 Kopecki przes艂ysza艂 si臋 po pijanemu. 427 00:31:15,800 --> 00:31:17,580 Fakt. Pijany by艂 i to nie藕le. 428 00:31:18,060 --> 00:31:23,060 Ale Kopetki jednego jest pewien, 偶e Peltz zacz膮艂 co艣 m贸wi膰 o tym nowym 429 00:31:23,180 --> 00:31:25,200 Zdaje si臋, 偶e ma艂y i celny. 430 00:31:26,760 --> 00:31:30,400 A Kopetki nigdy wcze艣niej nikomu o tym nie m贸wi艂, tylko Zygfrydowi na tym 431 00:31:30,400 --> 00:31:31,400 spotkaniu u pilota. 432 00:31:33,000 --> 00:31:34,000 Zaraz, zaraz. 433 00:31:35,860 --> 00:31:38,580 Przecie偶 Peltz jest dow贸dc膮 pi膮tej stra偶nicy, tak? 434 00:31:39,220 --> 00:31:44,920 A Zygfryd, zaraz powiecie u pilota, w艂a艣nie tam budowa艂 ogrodzenie. 435 00:31:47,360 --> 00:31:48,600 G艂owy, g艂owy. 436 00:31:48,820 --> 00:31:53,240 No tak, 艂膮cznik nie podj膮艂 rozmowy, ale poinformowa艂 o tym Pelce o tych 437 00:31:53,240 --> 00:31:55,760 karabinach. Rzeczywi艣cie nie g艂upi. 438 00:31:56,160 --> 00:32:01,260 Mija kilka dni, Pelc zaraz pojawia si臋 w magazynach i zam贸wi stucer. 439 00:32:02,200 --> 00:32:07,720 Logiczne. Logiczne, przy za艂o偶eniu, 偶e cz艂owiek, kt贸ry ma pilnowa膰 kilkunastu 440 00:32:07,720 --> 00:32:10,400 kilometr贸w naszej granicy, pracuje dla przeciwnika. 441 00:32:11,000 --> 00:32:14,280 A je偶eli taki Pelt, aktywista i spo艂ecznik? 442 00:32:14,590 --> 00:32:17,230 Ze znajomo艣ciami we w艂adzach pracuje dla Abwery. 443 00:32:17,530 --> 00:32:20,630 To, panowie? To co to jest za siatka? 444 00:32:23,270 --> 00:32:24,270 Tak. 445 00:32:26,690 --> 00:32:29,510 Ja go chyba gdzie艣 widzia艂em. 446 00:32:29,870 --> 00:32:33,070 Tutaj w Gda艅sku? Nie, nie w Gda艅sku. 447 00:32:33,390 --> 00:32:35,010 Ju偶 wiem, w Berlinie. 448 00:32:36,110 --> 00:32:40,670 Kurs dla aktywist贸w Deutschstum z Bundu. Z Pomorza. 449 00:32:41,360 --> 00:32:43,860 Zaprosi艂 mnie wtedy Rize na wyk艂ad. 450 00:32:44,680 --> 00:32:49,420 On mia艂 chyba wtedy ta... mia艂 pseudonim Hans. 451 00:32:49,860 --> 00:32:53,380 Przy ka偶dej okazji przemawia艂 p艂omiennie. 452 00:32:54,500 --> 00:32:58,600 Ja mam nawet z tego kursu zdj臋cie pami膮tkowe. 453 00:32:59,860 --> 00:33:04,060 Hoffman, Rize ze swoimi uczniami. Hans. 454 00:33:06,860 --> 00:33:09,980 By艂y powstaniec wielkopolski. 455 00:33:11,160 --> 00:33:17,900 Wi臋kszo艣膰 tych aktywist贸w to byli ludzie szkoleni przez Abwehr臋 pod 456 00:33:17,900 --> 00:33:24,240 koniec wojny i przerzuceni na Pomorze. Ten Hans pewnie te偶... 457 00:33:24,240 --> 00:33:25,240 Rozumiem. Tak. 458 00:33:32,840 --> 00:33:33,840 O! 459 00:33:34,720 --> 00:33:38,260 Jest. Gdzie by艂a? W pokoju go艣cinnym, pod poduszk膮. 460 00:33:39,310 --> 00:33:42,070 Na gor膮co mo偶e by膰 bigos albo gulasz. Bigos, bigos. 461 00:33:42,910 --> 00:33:44,050 Tylko 偶eby by艂 gor膮cy. 462 00:33:45,750 --> 00:33:46,790 Cholera, co za dzie艅. 463 00:33:47,770 --> 00:33:54,510 Wypili艣my wczoraj troch臋 i od rana awantura, 偶e zgubili plany rozbudowy 464 00:33:54,510 --> 00:33:55,570 Grodzi膮dz. 465 00:33:57,090 --> 00:34:02,610 Pan pu艂kownik zostawi艂 pod poduszk膮, a ty m臋cz si臋 cz艂owieku. Tak, tak, 466 00:34:02,610 --> 00:34:03,610 wypijemy. 467 00:34:06,730 --> 00:34:08,610 Czekaj, musz臋 zadzwoni膰, 偶eby ich uspokoi膰. 468 00:34:16,929 --> 00:34:17,929 S艂ysza艂em kopetki. 469 00:34:18,989 --> 00:34:20,770 Co? Jakie skrzynie? 470 00:34:22,350 --> 00:34:23,670 Cholera, bardzo ich przygniot艂o? 471 00:34:25,650 --> 00:34:26,650 Tak. 472 00:34:27,030 --> 00:34:28,030 Tak? 473 00:34:29,570 --> 00:34:31,590 Dobra, zaraz tam b臋d臋. Dajcie ich na izb臋 chorych. 474 00:34:33,270 --> 00:34:34,550 Tsiakrew g贸wniarze, no. 475 00:34:35,370 --> 00:34:37,730 Chcieli sobie u艂atwi膰 robot臋. Teraz ja mam ca艂y dzie艅 za艂atwiony. 476 00:34:38,230 --> 00:34:41,330 Cholera jasna. Nie, nie. Sied藕 spokojnie, sied藕 spokojnie. Ja za p贸艂 477 00:34:41,330 --> 00:34:42,330 wracam. 478 00:34:43,010 --> 00:34:45,889 Wypijemy sobie jeszcze pomal i p贸jdziemy postrzela膰 z karabink贸w. Tak jak si臋 479 00:34:45,889 --> 00:34:46,808 umawiali艣my, dobra? 480 00:34:46,810 --> 00:34:48,969 Ty, wstawiaj ten bigos i chod藕 ze mn膮. Ale ju偶 biegiem. 481 00:35:30,790 --> 00:35:31,950 Zrobi艂em jak chcieli艣cie. 482 00:35:32,590 --> 00:35:34,190 Teraz dacie nam ju偶 spok贸j. 483 00:35:35,070 --> 00:35:37,190 Wyja艣ni艂o si臋? Prosz臋, niech pan siada, prosz臋. Nie, dzi臋kuj臋. 484 00:35:38,070 --> 00:35:39,410 Jeszcze troszk臋 cierpliwo艣ci. 485 00:35:39,710 --> 00:35:43,890 Na co mamy czeka膰? Na ostateczn膮 ekspertyz臋 z Warszawy. 486 00:35:44,210 --> 00:35:49,170 A p贸藕niej przyjd臋 i osobi艣cie was przeprosz臋 za bezpodstawne podejrzenie. 487 00:35:49,170 --> 00:35:51,890 razie, jak si臋 umawiali艣my, obowi膮zuje tajemnica. 488 00:35:52,170 --> 00:35:53,170 Pami臋tam. 489 00:35:53,610 --> 00:35:56,550 Niech si臋 pan nie obrazie, ale macie parszyw膮 robot臋. 490 00:35:56,830 --> 00:35:59,230 Tak, w艂azi膰 z butami w czyje艣 prywatne 偶ycie. 491 00:36:00,820 --> 00:36:01,860 Parszywa robota. 492 00:36:02,740 --> 00:36:04,320 Masz racj臋, pilocie. 493 00:36:04,980 --> 00:36:08,500 Tylko, 偶e za to nam p艂ac膮 jak tobie za latanie. Ja bym si臋 nie zgodzi艂. 494 00:36:10,580 --> 00:36:11,960 Za 偶adne pieni膮dze. 495 00:36:23,940 --> 00:36:28,000 Przygada艂 nam ten przyjemniaczek. A mo偶e trzeba by艂o si臋 odszczekn膮膰? 496 00:36:28,920 --> 00:36:32,660 Mia艂em ochot臋 powiedzie膰 mu prawd臋, 偶eby艣 ty wiedzia艂, ch艂optasiu, dlaczego 497 00:36:32,660 --> 00:36:36,180 z tob膮 tak cackamy. Zamiast odda膰 spraw臋 do prokuratora, udajemy, 偶e jeste艣 498 00:36:36,180 --> 00:36:38,720 wspania艂y facet, obchodzimy si臋 z tob膮 jak z jajkiem. 499 00:36:39,000 --> 00:36:43,780 Bo 偶eby z艂apa膰 szczupaka, trzeba po艣wi臋ci膰 p艂otk臋. Ale ty tego nie wiesz 500 00:36:43,780 --> 00:36:44,780 nie b臋dziesz wiedzia艂. 501 00:36:45,220 --> 00:36:46,220 Chod藕cie do nas. 502 00:36:52,640 --> 00:36:56,080 A mo偶e chcia艂by艣 pozna膰 pana Pelca osobi艣cie? 503 00:36:57,070 --> 00:36:58,210 Bardzo sympatyczny. 504 00:36:59,530 --> 00:37:01,790 Nic dziwnego, 偶e sympatyczny. 505 00:37:02,530 --> 00:37:04,370 Przecie偶 to frontowy kolega. 506 00:37:21,810 --> 00:37:23,030 Prosz臋 otworzy膰. 507 00:37:26,720 --> 00:37:28,660 Panowie, do roboty, do roboty, do roboty. 508 00:37:37,120 --> 00:37:38,120 Idziemy. 509 00:38:16,620 --> 00:38:20,460 Plany rozbudowy twierdzy Grudzi膮dz. 510 00:38:22,380 --> 00:38:27,220 O! Nowy model karabinu z opisem. 511 00:38:29,580 --> 00:38:31,700 Niez艂y z pana ptaszek. 512 00:38:31,920 --> 00:38:32,920 Na, na. 513 00:38:35,720 --> 00:38:36,840 Zobacz. 514 00:38:39,140 --> 00:38:43,580 A my艣my my艣leli, 偶e zwyk艂y przemytnik. 515 00:38:53,870 --> 00:38:57,810 Jak my艣lisz, ile mo偶na za to dosta膰? 516 00:38:58,610 --> 00:39:00,110 15 lat? 517 00:39:00,410 --> 00:39:01,410 No, 15. 518 00:39:02,510 --> 00:39:08,130 Je偶eli prokurator b臋dzie w dobrym humorze i s臋dzia bez kataru. 519 00:39:09,490 --> 00:39:11,290 Bo inaczej... 520 00:39:29,160 --> 00:39:30,420 Tylko szybko, panowie. 521 00:39:35,300 --> 00:39:37,300 Mamy ju偶 odpowied藕 z Bydgoszczy. 522 00:39:38,080 --> 00:39:41,800 Pan Paczek jest rzeczywi艣cie przedsi臋biorc膮 budowlanym. 523 00:39:42,700 --> 00:39:49,380 Spokojny, pracowity, nie zajmuje si臋 przemytem, ani polityk膮, mieszka z 524 00:39:49,380 --> 00:39:53,260 siostr膮. 呕adnych krewnych i w rejestrze s膮dowym nie figuruje. 525 00:39:53,760 --> 00:39:56,160 Panowie, ja jestem lojalnym obywatelem. 526 00:39:57,240 --> 00:39:58,540 Z zasady przestrzegam prawa. 527 00:39:59,340 --> 00:40:02,340 Po prostu nie wiedzia艂em, co si臋 znajduje w tym pakiecie, gdybym 528 00:40:02,340 --> 00:40:03,340 Tak, tak, tak. 529 00:40:04,240 --> 00:40:07,020 No c贸偶, ka偶dy mo偶e si臋 po艣witn膮膰. 530 00:40:07,420 --> 00:40:12,360 Tylko widzi pan te papiery. To my艣my znale藕li w pa艅skiej teczce. No wie pan, 531 00:40:12,440 --> 00:40:14,980 偶aden s膮d na 艣wiecie nie uwierzy, 偶e to by艂 przypadek. 532 00:40:15,280 --> 00:40:19,140 No a przecie偶 pan odmawia wyja艣ni膰, od kogo dosta艂 pan ten pakiet. 533 00:40:19,960 --> 00:40:22,160 Nie, nie odmawiam wyja艣ni膰. Po prostu nie znam tej osoby. 534 00:40:23,950 --> 00:40:27,630 Nie znam tego cz艂owieka, natomiast gdyby si臋 zdarzy艂o, 偶e spotkam go gdzie艣, 535 00:40:27,750 --> 00:40:29,430 to... Paczek, Paczek, Paczek, Paczek! 536 00:40:30,430 --> 00:40:34,030 Stary ch艂opak taki naiwny. A co ty my艣lisz, 偶e my si臋 wypu艣cimy, 偶eby艣 537 00:40:34,030 --> 00:40:35,030 mie艣cie i go szuka艂? 538 00:40:36,890 --> 00:40:37,890 Zobacz. 539 00:40:38,590 --> 00:40:39,890 Mina twardziela. 540 00:40:40,670 --> 00:40:42,150 Taki, co nie pu艣ci farby. 541 00:40:43,350 --> 00:40:44,410 B臋dzie kry艂 innych. 542 00:40:44,770 --> 00:40:47,510 Ale to twoje milczenie i tak nikogo nie uratuje. 543 00:40:47,950 --> 00:40:51,890 Bo my po tych papierkach i tak dowiemy si臋, kto to zrobi艂. 544 00:40:54,320 --> 00:40:56,520 A ty dostaniesz wysoki wyrok. 545 00:40:57,220 --> 00:40:58,560 Za brak skruchy. 546 00:40:59,800 --> 00:41:02,980 I tak b臋dziesz mia艂 szcz臋艣cie, je偶eli to nie b臋dzie najwy偶szy wymiar kary. 547 00:41:03,500 --> 00:41:04,640 No to prosz臋 bardzo. 548 00:41:05,260 --> 00:41:07,240 Mo偶esz sobie milcze膰. No. 549 00:41:07,580 --> 00:41:10,180 A i tak wszystkie dowody b臋d膮 wskazywa艂y przeciwko tobie. 550 00:41:14,820 --> 00:41:16,180 On ma jeszcze siostr臋. 551 00:41:16,860 --> 00:41:18,380 Nie wiesz, kto ona porabia? 552 00:41:21,000 --> 00:41:22,000 Moja siostra? 553 00:41:25,800 --> 00:41:27,160 Siostra si臋 zajmuje domem. 554 00:41:27,940 --> 00:41:30,360 W ci膮g艂o艣ci pomaga czasem. 555 00:41:33,980 --> 00:41:34,980 M臋偶atka, tak? 556 00:41:35,720 --> 00:41:36,720 Nie, 557 00:41:37,500 --> 00:41:38,500 narzeczonego ma. 558 00:41:38,580 --> 00:41:39,960 No to biedna dziewczyna. 559 00:41:40,900 --> 00:41:45,180 Miejmy nadziej臋, 偶e ten narzeczony nie machnie na ni膮 r臋k膮, jak si臋 dowie z 560 00:41:45,180 --> 00:41:46,180 gazet. 561 00:41:47,080 --> 00:41:48,400 A z czego b臋dzie 偶y艂a? 562 00:41:51,040 --> 00:41:52,040 Jak to z czego? 563 00:41:53,740 --> 00:41:55,360 On liczy na to przedsi臋biorstwo. 564 00:41:56,800 --> 00:42:02,620 Nie wie, 偶e w takich sprawach s膮d orzeka ca艂kowity przepadek mienia na skarb 565 00:42:02,620 --> 00:42:03,620 pa艅stwa. 566 00:42:04,360 --> 00:42:05,740 Oj, paczek, paczek. 567 00:42:06,280 --> 00:42:07,540 Urz膮dzi艂e艣 siostr臋. 568 00:42:08,200 --> 00:42:13,340 B臋dzie raz na tydzie艅 chodzi艂a pod wi臋zienie z wa艂贸wk膮 dla ciebie. No i 569 00:42:13,340 --> 00:42:15,080 b臋dzie mia艂a j膮 kupi膰, za co? 570 00:42:15,780 --> 00:42:19,320 Co czwartek wstanie przed bram膮. 571 00:42:19,840 --> 00:42:23,760 Z 偶onami i kochankami bandyt贸w i z艂odziei. 572 00:42:25,700 --> 00:42:32,260 A je艣li jest 艂adna, to jaki艣 Alfons zaopiekuje si臋 ni膮. B臋dzie obiecywa艂 573 00:42:32,260 --> 00:42:33,260 pomoc. 574 00:42:33,740 --> 00:42:36,200 Ale to ju偶 nie nasza sprawa. To nie, nie, nie. 575 00:43:19,750 --> 00:43:24,130 O, to s膮 wszystkie dokumenty? Tak, opr贸cz grudzi膮tka. No to w porz膮dku. 576 00:43:24,130 --> 00:43:26,830 gotowy, filmy za艂o偶one? Wszystko gotowe. No dobra, ale teraz powinni艣cie si臋 577 00:43:26,830 --> 00:43:28,450 uwin膮膰 szybciej. Zrobi si臋, mamy spraw臋. 578 00:43:32,630 --> 00:43:34,850 No, i czego si臋 denerwujesz? 579 00:43:38,330 --> 00:43:41,290 Teraz musimy tylko spokojnie czeka膰. 580 00:43:48,939 --> 00:43:51,040 Panie Zygfrydzie, tak samo jak w tamt膮 stron臋. 581 00:43:51,420 --> 00:43:52,640 Paszport i ani s艂owa. 582 00:44:21,940 --> 00:44:22,940 Otwieraj. 583 00:44:30,920 --> 00:44:34,100 Zobacz, ca艂a strona o bydgoskiej ekspozyturze. 584 00:44:41,080 --> 00:44:44,480 Czarek, to jest chyba twoja charakterystyka. 585 00:44:46,620 --> 00:44:49,880 No bardzo, bardzo nisko ci臋 ocenia. 586 00:44:50,710 --> 00:44:54,150 Uwa偶asz, 偶e mo偶na 艂atwo ci臋 podej艣膰, bo jeste艣 lekko duch. 587 00:44:55,690 --> 00:44:56,790 Dobry jest ten ha艂as. 588 00:45:27,470 --> 00:45:30,350 Prosz臋 bardzo, to s膮 instrukcje ze Szczecina. Zrobi艂em wszystko tak, jak 589 00:45:30,350 --> 00:45:31,350 chcieli艣cie. 590 00:45:39,350 --> 00:45:40,510 Mam jedno pytanie. 591 00:45:41,030 --> 00:45:43,410 A to ja wiem, czy nie obawiali艣my si臋, 偶e pan nie wr贸ci. 592 00:45:44,930 --> 00:45:45,930 Tak. 593 00:45:46,490 --> 00:45:48,090 Mog艂em wyj艣膰 innymi drzwiami. 594 00:45:49,350 --> 00:45:51,410 Uciec przed swoimi? A dok膮d? 595 00:45:51,610 --> 00:45:56,110 Do Kubenhagi, Amsterdamu, przecie偶 tam jest pe艂no kana艂贸w. I co r贸偶 znajduje 596 00:45:56,110 --> 00:45:58,720 kogo艣. No, tupielca z no偶em w plecach. 597 00:46:00,200 --> 00:46:01,580 Rozumiem, ale umowa stoi. 598 00:46:08,100 --> 00:46:14,000 Panowie, mieli艣cie zostawi膰 trud臋 w spokoju. Niech pan siada, panie 599 00:46:22,480 --> 00:46:23,580 Niech pan siada. 600 00:46:24,060 --> 00:46:25,780 Mamy lepsz膮 propozycj臋. 601 00:46:26,560 --> 00:46:28,920 Po co pan ma w og贸le i艣膰 do wi臋zienia? 602 00:46:30,060 --> 00:46:31,360 Siostra by si臋 zmartwi艂a. 603 00:46:32,320 --> 00:46:33,560 Mamy ma艂o czasu. 604 00:46:34,540 --> 00:46:38,520 Czy oni zawsze sprawdzaj膮, kiedy pan przyje偶d偶a z Gda艅ska i czy punktualnie? 605 00:46:57,410 --> 00:46:58,770 Tak. No w艂a艣nie. 606 00:47:00,250 --> 00:47:02,050 Musi pan d膮偶y膰 na ten sw贸j poci膮g. 607 00:47:03,790 --> 00:47:06,370 Czy za ka偶dym razem przywozi pan prezent dla siostry? 608 00:47:08,890 --> 00:47:09,890 Zapomnia艂em. 609 00:47:11,890 --> 00:47:14,570 Perfumy. Wszystko musi odby膰 si臋 tak jak zwykle. 610 00:47:31,759 --> 00:47:32,759 Uda. 611 00:47:35,190 --> 00:47:36,750 Mam po艣le ci臋. 612 00:47:41,970 --> 00:47:43,030 Koniec. 613 00:47:44,910 --> 00:47:45,910 Koniec. 614 00:48:22,840 --> 00:48:26,520 Bardzo niebezpieczne, ale ryzyko to dla nas chleb powszedni. A teraz obja艣ni臋 615 00:48:26,520 --> 00:48:29,060 Wam najtrudniejsz膮 figur臋 pilota偶u, korkoci膮. 616 00:48:33,200 --> 00:48:35,740 Dobra, dziewczyny, wystarczy. Reszt臋 opowiem wam po obiedzie. Uciekajcie. 617 00:48:37,420 --> 00:48:44,280 A wi臋c to by艂 wasz 618 00:48:44,280 --> 00:48:46,380 pomys艂. Ten objazd oboz贸w harcerskich. 619 00:48:46,900 --> 00:48:48,880 A ja, g艂upi, my艣la艂em, 偶e to wyr贸偶nienie. 620 00:48:49,600 --> 00:48:51,600 Dlaczego chcecie mnie rozdzieli膰 z trud膮? 621 00:48:51,880 --> 00:48:53,880 No przecie偶 pomog艂em wam wyja艣ni膰, 偶e jest niewinna, prawda? 622 00:48:55,380 --> 00:48:58,860 Dobrze. Chcecie walki, to j膮 b臋dziecie mieli. A偶 si臋 zatrz臋sie do samej g贸ry. 623 00:48:59,200 --> 00:49:03,240 Teraz ju偶 mi nie zamkniecie g臋by. Cicho, pilocie. S膮 s艂owa, kt贸rych p贸藕niej nie 624 00:49:03,240 --> 00:49:04,240 mo偶na cofn膮膰. 625 00:49:04,480 --> 00:49:05,660 Najpierw przeczytaj sobie to. 626 00:49:12,480 --> 00:49:14,600 Tak jej dopiekli艣cie, 偶e musia艂a wyjecha膰. 627 00:49:15,840 --> 00:49:17,840 No i co? Teraz jeste艣cie zadowoleni, tak? 628 00:49:18,400 --> 00:49:20,680 Ja wam tego nie daruj臋, rozumiesz? Nie daruj臋! 629 00:49:21,700 --> 00:49:24,040 Uspok贸j si臋. To ci powiem, dlaczego wyjecha艂a. 630 00:49:26,280 --> 00:49:31,520 Mo偶e i by艂a mi臋dzy wami wielka, wspania艂a mi艂o艣膰, ale Truda jest 631 00:49:31,520 --> 00:49:34,320 Zwi膮zku Niemczyzny. Wezwano j膮 do Berlina i wybra艂a. 632 00:49:35,160 --> 00:49:36,160 Obowi膮zek. 633 00:49:36,600 --> 00:49:40,260 Tym bardziej, 偶e ten szkic to niestety jej robota. 634 00:49:43,080 --> 00:49:47,640 K艂amstwo. Nie. Ca艂膮 noc sp臋dzi艂a u ciebie, a o 艣wicie odrysowa艂a go z 635 00:49:47,640 --> 00:49:49,120 instrukcji, kt贸r膮 mia艂e艣 w domu. 636 00:49:49,880 --> 00:49:52,520 艢pieszy艂a si臋 i omin臋艂a najbardziej istotny szczeg贸艂. 637 00:49:53,020 --> 00:49:55,380 Dla Berlina nie ma z tego du偶ego po偶ytku. 638 00:49:55,610 --> 00:49:57,010 Na szcz臋艣cie dla nas. 639 00:49:57,850 --> 00:50:01,710 I co, i wy tak pozwolili艣cie jej wyjecha膰, tak? Ja mam w to uwierzy膰. 640 00:50:02,110 --> 00:50:03,110 A nie musi. 641 00:50:03,590 --> 00:50:04,630 Ale taka jest prawda. 642 00:50:05,410 --> 00:50:08,230 I zrobili艣my to ze wzgl臋du na ciebie, wyobra藕 sobie. 643 00:50:08,670 --> 00:50:10,190 Ze wzgl臋du na mnie? Tak. 644 00:50:11,150 --> 00:50:13,650 Widzisz, szkoda by艂oby traci膰 dobrych pilot贸w. 645 00:50:14,310 --> 00:50:17,690 Pomy艣la艂e艣, co by si臋 sta艂o, gdyby艣my t臋 spraw臋 oddali do prokuratora? 646 00:50:17,910 --> 00:50:20,370 No mo偶e nawet uda艂oby ci si臋 wywin膮膰. 647 00:50:21,680 --> 00:50:25,600 Kar膮 dyscyplinarn膮, ale smr贸d ci膮gn膮艂by si臋 za tob膮 przez ca艂e 偶ycie, a my nie 648 00:50:25,600 --> 00:50:26,800 chcemy zamyka膰 ci drogi. 649 00:50:27,180 --> 00:50:30,920 Mamy nadziej臋, 偶e dobr膮 s艂u偶b膮 odpracujesz pope艂niony b艂膮d. 650 00:50:32,660 --> 00:50:33,860 Tak wi臋c pos艂uchaj. 651 00:50:34,600 --> 00:50:39,360 T臋 spraw臋 mo偶emy uwa偶a膰 za zamkni臋t膮. Ty masz czyste konto. Nawet dow贸dca pu艂ku 652 00:50:39,360 --> 00:50:41,380 nie wie, 偶e mia艂e艣 co艣 z nami wsp贸lnego. 653 00:50:41,720 --> 00:50:45,380 Je偶eli sam nic nie chlapniesz, masz przed sob膮 ca艂e niebo otwarte. 654 00:50:46,240 --> 00:50:47,238 Rozumiemy si臋? 655 00:50:47,240 --> 00:50:49,480 Nikomu ani s艂owa. 656 00:50:51,310 --> 00:50:52,310 Trzymaj si臋. 657 00:51:11,990 --> 00:51:15,590 Na gor膮co mo偶e by膰 gulasz albo migos. 658 00:51:18,050 --> 00:51:20,410 Id藕 do cholery z tym gulaszem. 659 00:51:21,080 --> 00:51:22,540 Nic innego nie umiesz wymy艣li膰? 660 00:51:22,900 --> 00:51:26,620 No przepraszam was, panowie, zaprosi艂em was na comber, sarnie, a ten idiota 661 00:51:26,620 --> 00:51:31,040 tylko bigos gulasz, bigos gulasz. My nie lubimy gulaszu, poczekamy na comber. 662 00:51:31,700 --> 00:51:34,540 Przepraszam was serdecznie. Skocz臋 na chwil臋 do kuchni, pogoni臋 ich tam, 663 00:51:34,580 --> 00:51:38,640 wszystko za艂atwi臋. A wy tymczasem rozgo藕cie si臋. Nalejcie, wypijcie po 664 00:51:39,020 --> 00:51:40,020 Chod藕 ze mn膮. 665 00:51:45,320 --> 00:51:47,420 Panie poruszniku, chcemy pana... 666 00:51:48,160 --> 00:51:52,020 Prosi膰 o pomoc. Przedsi臋wzi臋cie jest powa偶ne, ale le偶y w pa艅skich 667 00:51:52,320 --> 00:51:55,140 Bardzo ch臋tnie. S艂ucham. W czym mog臋 pom贸c? 668 00:51:55,880 --> 00:51:58,980 Chcemy za pana po艣rednictwem dotrze膰 do biura Brunsa w Berlinie. 669 00:52:00,620 --> 00:52:01,620 Co to znaczy? 670 00:52:02,340 --> 00:52:03,800 Jestem pewien, 偶e si臋 dogadamy. 671 00:52:04,040 --> 00:52:05,080 To jakie艣 nieporozumienie. 672 00:52:07,500 --> 00:52:12,240 Inteligentny, b艂yskawiczna ocena sytuacji, szybka i trafna decyzja. 673 00:52:14,260 --> 00:52:15,260 Zdecydowanie w dzia艂aniu. 674 00:52:16,520 --> 00:52:18,140 Taka opinia kr膮偶y o panu. 675 00:52:18,760 --> 00:52:20,620 Czy偶by przesadzona? 676 00:52:23,660 --> 00:52:26,620 Panowie, wypraszam sobie takie... Niech pan siada. 677 00:52:28,200 --> 00:52:30,020 Kim pan jest? O co chodzi? 678 00:52:31,940 --> 00:52:35,340 Zagrajmy w otwarte karty. Szybciej dojdziemy do porozumienia. 679 00:52:35,740 --> 00:52:39,080 To jest Oberleutnant Riese. 680 00:52:39,880 --> 00:52:41,120 Abwehrstelle Stettin. 681 00:52:41,840 --> 00:52:46,760 Riese chwali si臋, 偶e ma najlepsz膮 siatk臋 na Pomorzu i 偶e t膮 siatk膮 kieruje 682 00:52:46,760 --> 00:52:47,980 niejaki Hans. 683 00:52:48,400 --> 00:52:53,880 A to jest Oberleutnant Hoffman z Abwehrstelle -Breslau. Hoffman z 684 00:52:53,880 --> 00:52:58,320 centrali ma og贸lny nadz贸r nad dzia艂alno艣ci膮 Zwi膮zku Niemczyzny w 685 00:52:58,320 --> 00:53:03,140 mam pami膮tkowe zdj臋cie z zako艅czenia szkolenia w Berlinie. 686 00:53:03,380 --> 00:53:06,680 By艂 pan wyr贸偶niaj膮cym si臋 s艂uchaczem, panie Hans. 687 00:53:08,080 --> 00:53:09,520 To by艂y... 688 00:53:10,860 --> 00:53:14,060 膯wiczenia legalnego zwi膮zku. Co mi pan chce udowodni膰? 689 00:53:14,940 --> 00:53:19,780 Jak ju偶 pan zauwa偶y艂, chcemy t臋 spraw臋 za艂atwi膰 dyskretnie. 690 00:53:20,060 --> 00:53:26,260 To s膮 tylko pr贸bki, 偶e wiemy co艣 nieco艣 o panu, panie Peltz. I st膮d pomys艂, 691 00:53:26,340 --> 00:53:29,480 偶eby mie膰 swego cz艂owieka w biurze Brunsa. 692 00:53:30,040 --> 00:53:36,800 A te zdj臋cia oficer贸w Abwery, 偶e... 偶e ja ich niby znam? Mhm. 693 00:53:43,600 --> 00:53:44,600 To prowokacja. 694 00:53:45,240 --> 00:53:48,220 Spokojnie, panie Pell. My nadal nie mo偶emy si臋 zrozumie膰. 695 00:53:50,920 --> 00:53:56,120 Przypominam. Chodzi nam o lojaln膮 wsp贸艂prac臋. To jest tylko nasza 696 00:54:01,240 --> 00:54:02,420 Chc臋 wam o艣wiadczy膰. 697 00:54:02,820 --> 00:54:07,680 Chwileczk臋. Niech si臋 pan nie 艣pieszy z do艣wiadczeniami, bo tutaj mamy jeszcze 698 00:54:07,680 --> 00:54:11,680 program waszego szkolenia i og贸lne tezy. 699 00:54:12,200 --> 00:54:14,820 wyst膮pienia Oberleutnanta Hoffmana. 700 00:54:15,080 --> 00:54:18,700 A to ju偶 nie wygl膮da na referat o tematyce zwi膮zkowej. 701 00:54:19,120 --> 00:54:23,900 Tylko na instrukta偶 dla kierownik贸w siatek wywiadowczych. I ju偶 pachnie 702 00:54:23,900 --> 00:54:24,900 stanu, panie Pell. 703 00:54:26,440 --> 00:54:29,940 M贸g艂by by膰 z tego wspania艂y, pokazowy proces. 704 00:54:31,580 --> 00:54:35,160 Je艣li te zdj臋cia pana nie przekonuj膮, my mo偶emy przedstawi膰 jeszcze 705 00:54:35,160 --> 00:54:38,280 prokuratorowi plany twierdzy Grudzi膮dz z pa艅skimi odciskami palc贸w. 706 00:54:39,210 --> 00:54:41,810 Bardzo si臋 pan 艣piewa艂, panie Hans, robi膮c te zdj臋cia. 707 00:54:42,450 --> 00:54:44,630 Trzeba by艂o jednak za艂o偶y膰 r臋kawiczki. 708 00:54:44,890 --> 00:54:47,230 Lekko my艣lno艣膰. Trudna do wybaczenia. 709 00:54:47,690 --> 00:54:52,450 Ale jak powiedzia艂em, my chcemy t臋 spraw臋 za艂atwi膰 bez ha艂asu. 710 00:54:53,950 --> 00:54:58,750 Bo co by Berlin powiedzia艂 na taki proces pokazowy? 呕e da艂 si臋 pan podej艣膰 711 00:54:58,750 --> 00:55:02,250 dziecko i poci膮gn膮艂 za sob膮 ca艂膮 organizacj臋 na Pomorzu? 712 00:55:03,770 --> 00:55:04,770 Kompromitacja. 713 00:55:06,630 --> 00:55:10,930 Natomiast wsp贸艂praca z nami mo偶e da膰 panu wymierne korzy艣ci. Awans na 714 00:55:10,930 --> 00:55:14,650 zwi膮zkowym, przeniesienie do Berlina, zaczety i uznanie. 715 00:55:17,270 --> 00:55:19,430 Na dy偶ur nie musi si臋 pan spieszy膰. 716 00:55:19,810 --> 00:55:23,650 Na stra偶nicy wiedz膮, 偶e wyjecha艂 pana dwa dni do Torunia. 717 00:55:24,610 --> 00:55:26,670 呕ona te偶 jest o tym poinformowana. 718 00:55:27,250 --> 00:55:33,310 Nie b臋dzie nikogo alarmowa膰, 偶e pana nie ma. Nikt nam nie przerwie tej rozmowy. 719 00:55:37,130 --> 00:55:43,050 O wszystkim pomy艣leli艣cie. No c贸偶, wiedzieli艣my, 偶e przeciwnik jest gro藕ny. 720 00:55:51,470 --> 00:55:52,930 Co mam pisa膰? 721 00:55:53,670 --> 00:55:57,270 Przecie偶 pan zna nasz膮 instrukcj臋 o pozyskiwaniu 藕r贸de艂. 722 00:55:58,190 --> 00:56:05,110 Najpierw 偶yciorys. A propos, czy w osiemnastym roku ko艅czy艂 pan ten sam 723 00:56:05,110 --> 00:56:06,390 Franz Relke? 724 00:56:07,630 --> 00:56:10,010 Niech mi pan na lito艣膰 wosk膮 powie, kto mnie wyda艂. 725 00:56:10,710 --> 00:56:12,250 Przecie偶 nie Riza, ani Hoffman. 726 00:56:13,350 --> 00:56:14,810 Tylko oni znali szczeg贸艂y. 727 00:56:15,590 --> 00:56:16,850 Powiem panu, ale nie teraz. 728 00:56:18,530 --> 00:56:22,170 B臋dziemy mieli du偶o czasu, 偶eby sobie spokojnie porozmawia膰. 729 00:56:22,410 --> 00:56:24,070 A teraz niech pan pisze. 730 00:56:37,550 --> 00:56:41,090 Przepraszam, 偶e tak d艂ugo, ale musieli艣my podgrza膰. No wreszcie mo偶emy 731 00:56:49,230 --> 00:56:50,230 Jemu te偶? 732 00:56:50,570 --> 00:56:52,970 Oczywi艣cie przecie偶, pijemy jego zdrowie. 55252

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.