Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:06,860 --> 00:01:08,440
Oficer ma zawsze honorowe wyj艣cie.
2
00:01:08,900 --> 00:01:12,040
Skoro nie mo偶na inaczej, trzeba b臋dzie
sobie strzeli膰 w 艂eb.
3
00:01:12,580 --> 00:01:14,180
Z tym to zawsze zd膮偶ysz.
4
00:01:15,120 --> 00:01:16,120
To nie 偶arty.
5
00:01:17,800 --> 00:01:18,800
Oficerski honor.
6
00:01:19,840 --> 00:01:24,660
Trzeba znale藕膰 jakie艣 wyj艣cie, 偶eby
uda艂o si臋 chocia偶 wp艂aci膰 t臋 po艂ow臋
7
00:01:26,740 --> 00:01:27,740
Po艂ow臋?
8
00:01:29,220 --> 00:01:31,480
Za tak膮 sum臋 sprzeda艂bym si臋 diab艂u.
9
00:01:32,160 --> 00:01:33,160
Powt贸rz to jeszcze raz.
10
00:01:33,440 --> 00:01:34,440
Co?
11
00:01:35,160 --> 00:01:36,160
O tym diable?
12
00:01:36,680 --> 00:01:39,840
Ca艂y bym si臋 sprzeda艂, tylko kto kupi?
Ja kupi臋.
13
00:01:40,820 --> 00:01:42,580
Za艂atwione. Jestem tw贸j.
14
00:01:45,320 --> 00:01:47,480
Pi臋tna艣cie tysi臋cy dolar贸w wystarczy?
15
00:01:52,480 --> 00:01:54,320
Pi臋tna艣cie tysi臋cy dolar贸w?
16
00:01:55,200 --> 00:02:00,100
To tylko oferta. Nie chcesz, mo偶emy to
potraktowa膰 jako 偶art. Chcesz, mog臋
17
00:02:00,100 --> 00:02:03,600
po艣redniczy膰. Jest kto艣, kto chce tyle
p艂aci膰?
18
00:02:04,680 --> 00:02:05,800
Domy艣lam si臋 za co.
19
00:02:06,640 --> 00:02:08,220
Dobrze si臋 domy艣lasz.
20
00:02:09,100 --> 00:02:11,060
Dziewczyno, czy ty wiesz, czym to
pachnie?
21
00:02:11,680 --> 00:02:13,600
No dlatego tyle p艂ac膮.
22
00:02:16,940 --> 00:02:23,920
Co mam robi膰?
23
00:02:25,780 --> 00:02:29,320
Na razie powiedzie膰 tak.
24
00:02:38,630 --> 00:02:40,930
O, no to dwo艅 t臋 godzin臋.
25
00:02:41,830 --> 00:02:42,830
Tak.
26
00:02:50,250 --> 00:02:51,250
Kto?
27
00:02:52,350 --> 00:02:53,350
Wiktor.
28
00:02:55,510 --> 00:02:56,510
Nic.
29
00:03:06,860 --> 00:03:07,880
Znowu noc.
30
00:03:12,720 --> 00:03:13,940
Mam do艣膰.
31
00:03:15,960 --> 00:03:16,960
Id臋.
32
00:03:17,980 --> 00:03:18,980
Dok膮d to?
33
00:03:19,920 --> 00:03:20,920
Nie wiem.
34
00:03:21,800 --> 00:03:23,180
Wszystko jedno przed siebie.
35
00:03:24,720 --> 00:03:28,960
Id藕 do domu, wy艣pij si臋 porz膮dnie. Rano
zadzwoni臋. No id藕.
36
00:04:24,180 --> 00:04:25,180
Tak.
37
00:04:26,440 --> 00:04:28,540
Rany boskie. Ch艂opie, co si臋 z tob膮
dzieje?
38
00:04:28,880 --> 00:04:29,880
No gdzie jeste艣?
39
00:04:30,460 --> 00:04:31,460
Tak, poczekaj.
40
00:04:32,320 --> 00:04:33,320
Czarek!
41
00:04:33,640 --> 00:04:34,640
Czarek!
42
00:04:35,320 --> 00:04:36,820
Czarek! Czarek!
43
00:04:37,300 --> 00:04:38,300
Co jest?
44
00:04:38,360 --> 00:04:39,360
Sylwek dzwoni.
45
00:04:43,320 --> 00:04:44,540
Gdzie jest? U ciebie.
46
00:04:45,260 --> 00:04:46,260
Powiedz mu, niech czeka.
47
00:04:56,170 --> 00:04:58,410
Jeste艣? No masz czeka膰.
48
00:04:58,830 --> 00:05:00,270
Czarek zaraz przyjedzie.
49
00:05:00,870 --> 00:05:01,870
Tak.
50
00:05:03,670 --> 00:05:04,670
Chwileczk臋.
51
00:05:05,770 --> 00:05:07,290
Nie tak zaraz.
52
00:05:08,810 --> 00:05:10,390
Niech sobie poczeka.
53
00:05:28,200 --> 00:05:31,500
Umyj si臋 i og贸l, bo wygl膮dasz jak... jak
ja.
54
00:05:31,760 --> 00:05:32,860
No ju偶 nie marud藕.
55
00:05:33,340 --> 00:05:35,100
Przecie偶 nie zrobi艂em tego na umy艣lnie.
56
00:05:35,360 --> 00:05:37,260
Czekaj, mo偶e mi wreszcie opowiesz, co?
57
00:05:40,320 --> 00:05:42,040
Twoja instrukcja nie by艂a zbyt dobra.
58
00:05:43,300 --> 00:05:45,780
Nie by艂o mowy o tym, 偶e to mo偶e by膰
dziewczyna.
59
00:05:46,860 --> 00:05:47,860
No?
60
00:05:48,360 --> 00:05:49,660
I to jaka?
61
00:05:51,020 --> 00:05:52,440
Pi臋tna艣cie tysi臋cy dolar贸w.
62
00:05:53,780 --> 00:05:54,820
Tysi膮c ju偶 dosta艂em.
63
00:05:55,400 --> 00:05:56,660
No, p艂ac臋 d艂ugu.
64
00:05:59,200 --> 00:06:03,480
Oczywi艣cie musia艂em podpisa膰
pokwitowanie i zobowi膮zanie o
65
00:06:03,700 --> 00:06:07,700
Na rozmowy mam pojecha膰 do Pragi
Czeskiej. O terminie mnie powiadomi膮.
66
00:06:09,940 --> 00:06:11,000
Uda艂o si臋.
67
00:06:12,340 --> 00:06:13,340
Nareszcie.
68
00:06:14,260 --> 00:06:15,640
Przeciwnik si臋 odkry艂.
69
00:06:16,180 --> 00:06:17,260
I to jak?
70
00:06:18,900 --> 00:06:20,220
Pi臋knie si臋 odkry艂.
71
00:06:22,280 --> 00:06:25,040
Wspania艂a dziewczyna, ale niebezpieczna.
72
00:06:25,700 --> 00:06:27,180
Mo偶e mie膰 ka偶dego.
73
00:06:27,560 --> 00:06:28,560
Nawet z ciebie.
74
00:06:28,920 --> 00:06:34,680
Tak? Ty wiesz, o ma艂o si臋 przy ni膮 nie
wygada艂em, 偶e te moje d艂ugi... Co ty,
75
00:06:34,760 --> 00:06:40,420
zwariowa艂e艣? Nie martw si臋. Po prostu
przedobrzy艂a. By艂em taki zmachany, 偶e
76
00:06:40,420 --> 00:06:41,420
chcia艂o mi si臋 gada膰.
77
00:06:42,720 --> 00:06:46,000
No, twoje szcz臋艣cie. Ale ja mam kilka
nowych pyta艅.
78
00:06:46,840 --> 00:06:49,700
Jak ona wesz艂a do klubu? Na czyj膮 kart臋?
79
00:06:50,180 --> 00:06:53,020
Kto jej po偶yczy艂, bo dyrekcja ostatnio
nie wydawa艂a nowych?
80
00:06:53,580 --> 00:06:55,860
Czy kto艣 z naszej tr贸jki, czy mo偶e...
81
00:06:56,190 --> 00:07:00,350
Kto艣 inny, s艂uchaj, sp贸jrz na te
zdj臋cia. Mo偶e kt贸r膮艣 z tych twarzy
82
00:07:00,350 --> 00:07:01,350
ostatnio.
83
00:07:05,210 --> 00:07:07,090
Nie. A tu?
84
00:07:08,190 --> 00:07:11,370
Nie. Tu? Nie, nie, nikogo. Czekaj.
85
00:07:11,770 --> 00:07:12,770
Czekaj, czekaj, czekaj.
86
00:07:16,750 --> 00:07:18,090
To ona. Kto?
87
00:07:18,810 --> 00:07:20,090
Ta moja dziewczyna.
88
00:07:25,840 --> 00:07:28,560
Przyjecha艂 do Warszawy, 偶eby j膮
uruchomi膰.
89
00:07:29,780 --> 00:07:30,780
Tak.
90
00:07:32,380 --> 00:07:33,800
Tego mi brakowa艂o.
91
00:07:35,000 --> 00:07:37,580
Panowie! Chod藕cie, wszystko gotowe.
92
00:07:38,000 --> 00:07:39,400
Ju偶 idziemy, kochanie.
93
00:07:43,620 --> 00:07:45,220
Mamy robot臋 dla ciebie.
94
00:07:46,060 --> 00:07:48,700
Panowie, s膮 do rozwi膮zania trzy problemy
jednocze艣nie.
95
00:07:48,920 --> 00:07:53,080
Tak, Sylwek musi pojecha膰 do Pragi. Tak,
drugi problem to klub.
96
00:07:53,570 --> 00:07:56,590
Teraz ju偶 ci wierz臋, 偶e oni tam maj膮
swojego cz艂owieka. Ale to nie problem.
97
00:07:56,790 --> 00:08:00,290
Mam pomys艂, jak go wy艂uska膰. No w艂a艣nie
o to chodzi. Zostaw klub w spokoju. Co?
98
00:08:00,370 --> 00:08:01,370
Mam mu pozwoli膰? Oczywi艣cie.
99
00:08:01,670 --> 00:08:05,430
Niech sobie spokojnie pracuje. Na pewno
ma zadanie obserwowa膰 Sylska. Jak si臋
100
00:08:05,430 --> 00:08:06,490
zachowuje po tej rozmowie.
101
00:08:07,250 --> 00:08:09,370
Daniel, przyjdzie czas, to sam ci go
wystawi臋.
102
00:08:09,830 --> 00:08:12,610
A ty si臋 zajmij spraw膮 najwa偶niejsz膮.
Problem numer trzy.
103
00:08:13,050 --> 00:08:14,990
Elza, co my艣lisz z ni膮 zrobi膰?
104
00:08:15,270 --> 00:08:19,850
Panowie, ona nam mo偶e roz艂o偶y膰 ca艂y
korpus oficerski. To tylko kwestia
105
00:08:20,590 --> 00:08:22,730
Masz racj臋. Jest rozgrzana powodzeniem.
106
00:08:23,180 --> 00:08:24,180
A wi臋c jest moja?
107
00:08:24,360 --> 00:08:28,220
No, je偶eli tak lubi i gra膰 z ogniem, daj
jej pude艂ko zapa艂ek. Niech sobie
108
00:08:28,220 --> 00:08:29,220
poparzy paluszki.
109
00:08:41,159 --> 00:08:42,159
Misiu.
110
00:08:47,420 --> 00:08:48,540
Wiesz, kt贸ra godzina?
111
00:08:49,840 --> 00:08:50,840
Stajemy.
112
00:08:51,720 --> 00:08:52,880
P贸藕niej si臋 na partyjk臋.
113
00:08:53,480 --> 00:08:54,480
Rzeczywi艣cie.
114
00:08:56,340 --> 00:08:57,580
Dzi臋kuj臋, s艂odko.
115
00:09:01,260 --> 00:09:02,340
Kt贸ra to godzina?
116
00:09:02,580 --> 00:09:03,580
Sam sobie zobacz臋.
117
00:09:05,240 --> 00:09:06,740
I b膮d藕 o pi膮tej.
118
00:09:08,740 --> 00:09:12,100
B膮d藕 o pi膮tej, bo ja mam zakupy. Dobrze,
pa.
119
00:09:12,420 --> 00:09:13,420
Pa.
120
00:09:13,920 --> 00:09:15,240
O pi膮tej!
121
00:09:54,030 --> 00:09:55,030
Dzie艅 dobry.
122
00:09:55,790 --> 00:09:57,250
Ja po odbi贸r zdj臋膰.
123
00:10:09,210 --> 00:10:10,610
A to jaka艣 pomy艂ka.
124
00:10:11,250 --> 00:10:13,150
To s膮 zdj臋cia kapitana.
125
00:10:13,450 --> 00:10:16,890
Wszystko w porz膮dku, panienko. To maj膮
by膰 zdj臋cia pana kapitana Witkowskiego.
126
00:10:17,210 --> 00:10:20,210
Pan kapitan m贸wi艂, 偶e ju偶 zap艂acono.
Tak, a tak, tak.
127
00:10:20,490 --> 00:10:21,490
Do widzenia.
128
00:10:24,110 --> 00:10:25,110
Do widzenia.
129
00:10:50,670 --> 00:10:52,810
S艂ucham? 12 .10 prosz臋.
130
00:10:56,370 --> 00:10:57,890
Ministerstwo Spraw Wojskowych?
131
00:10:58,110 --> 00:10:59,230
Centrala, s艂ucham.
132
00:11:00,130 --> 00:11:02,650
Prosz臋 z kapitanem Witkowskim.
133
00:11:02,870 --> 00:11:04,150
Kt贸ry departament?
134
00:11:04,950 --> 00:11:07,310
A nie wiem. Prosz臋 sprawdzi膰.
135
00:11:07,550 --> 00:11:09,350
Sprawdz臋. Prosz臋 zaczeka膰.
136
00:11:13,950 --> 00:11:17,790
Stanis艂aw Witkowski, kapitan. Tak, tak.
Stanis艂aw.
137
00:11:19,290 --> 00:11:23,250
Tajna kancelaria Sztabu Generalnego.
Kapitan Witkowski. S艂ucham.
138
00:11:24,250 --> 00:11:25,950
Halo? S艂ucham.
139
00:11:51,290 --> 00:11:52,590
Filwek? Co si臋 sta艂o?
140
00:11:52,910 --> 00:11:54,030
Cze艣膰. Cze艣膰.
141
00:11:56,990 --> 00:11:57,990
Czytaj.
142
00:11:59,350 --> 00:12:00,870
Mieszkam w hotelu Palaz.
143
00:12:01,130 --> 00:12:02,310
B臋d臋 na targowej.
144
00:12:03,050 --> 00:12:04,990
To naprawd臋, sprytnie.
145
00:12:05,590 --> 00:12:09,410
We wtorek si贸dmego w p贸艂 do trzeciej po
po艂udniu.
146
00:12:09,710 --> 00:12:13,330
Ca艂uj臋 ciotka El偶bieta. No, to masz
termin wyjazdu.
147
00:12:14,170 --> 00:12:15,170
Daj mi si臋 napi膰.
148
00:12:15,650 --> 00:12:18,190
Boisz si臋. Najtrudniejsze ju偶 za tob膮.
Tak my艣li?
149
00:12:18,450 --> 00:12:22,950
Wiesz, najbardziej tobie podoba mi si臋
to, 偶e lubisz walczy膰 do ko艅ca.
150
00:12:23,210 --> 00:12:26,720
Zreszt膮... Teraz i tak nie masz ju偶
innego wyj艣cia. W艂a艣nie mia艂em ci
151
00:12:26,720 --> 00:12:27,900
powiedzie膰. Nie, lepiej nic nie m贸w.
152
00:12:29,060 --> 00:12:31,660
Oni ju偶 widz膮 te dokumenty. Maj膮 je
prawie w r臋ku.
153
00:12:32,520 --> 00:12:37,500
Sylwek, wlaz艂e艣 do klatki z dzikimi
lwami i trzymasz w r臋ku kawa艂 krwistego
154
00:12:37,500 --> 00:12:41,600
mi臋sa. Musisz go im rzuci膰, bo inaczej w
tej s艂u偶bie nie znaj膮 si臋 na 偶artach.
155
00:12:46,900 --> 00:12:47,900
Nalej jeszcze.
156
00:12:48,820 --> 00:12:49,820
No.
157
00:13:29,520 --> 00:13:31,520
O! Ach,
158
00:13:32,380 --> 00:13:33,380
to pan!
159
00:13:34,100 --> 00:13:35,920
Co za przypadek, no?
160
00:13:36,240 --> 00:13:38,720
To moja trasa. Codziennie t臋dy chodz臋.
161
00:13:38,980 --> 00:13:40,460
A ma pan teraz chwilk臋 czasu?
162
00:13:41,500 --> 00:13:45,500
Ja teraz zmieniam wystaw臋 i potrzebuj臋
zdj臋cia takiego 艂adnego ch艂opca w
163
00:13:45,500 --> 00:13:46,500
mundurze.
164
00:13:46,620 --> 00:13:49,100
I my艣li pani, 偶e ja bym si臋 nadawa艂?
165
00:13:50,340 --> 00:13:51,340
Naturalnie.
166
00:13:51,780 --> 00:13:53,240
Taka m臋ska twarz.
167
00:13:54,440 --> 00:13:55,880
Pani sobie 偶artuje.
168
00:13:57,300 --> 00:13:58,300
Chod藕my.
169
00:14:08,110 --> 00:14:09,970
O nie, tak nie mo偶e by膰.
170
00:14:15,510 --> 00:14:17,850
Prosz臋 si臋 nie obawia膰, nikt panu nie
ukradnie.
171
00:14:19,370 --> 00:14:22,630
Ale to ci臋偶kie. Chyba armata w
kawa艂kach. O, listy.
172
00:14:23,030 --> 00:14:24,030
Listy.
173
00:14:24,910 --> 00:14:27,890
Mi艂osne. To tajna poczta ze sztabu do
ministerstwa.
174
00:14:28,190 --> 00:14:29,250
I tak codziennie?
175
00:14:29,970 --> 00:14:30,970
Codziennie.
176
00:14:31,550 --> 00:14:32,550
Tak.
177
00:14:33,950 --> 00:14:35,810
No, 艂adnie si臋 prosz臋 u艣miechn膮膰.
178
00:14:36,490 --> 00:14:37,490
Tak.
179
00:14:38,570 --> 00:14:39,850
Ale masz mi臋艣nie.
180
00:14:41,170 --> 00:14:42,250
Silny jeste艣, co?
181
00:14:44,670 --> 00:14:47,190
Czego jej r膮czki? Dawno pana szanownego
nie by艂o.
182
00:14:48,430 --> 00:14:50,810
Panowie, co si臋 znowu sta艂o? O co
chodzi?
183
00:14:51,590 --> 00:14:54,170
Poprosili艣my pana, bo mamy dla pana mi艂膮
wiadomo艣膰.
184
00:14:54,630 --> 00:15:00,610
Profesor Jankowski chce przyj膮膰 u siebie
pa艅sk膮 c贸rk臋, Ma艂gorzat臋. Ta jego
185
00:15:00,610 --> 00:15:02,050
metoda zaczyna dawa膰 rezultaty.
186
00:15:02,270 --> 00:15:04,730
Oczywi艣cie nie nale偶y spodziewa膰 si臋
cud贸w, prawda?
187
00:15:06,090 --> 00:15:07,090
Wi臋c dla pana.
188
00:15:08,339 --> 00:15:09,800
Dlaczego bym panu wcze艣niej nie
powiedzia艂?
189
00:15:11,340 --> 00:15:16,240
Gdybym panu powiedzia艂, by艂by pan pod
moraln膮 presj膮, 偶e trzeba si臋
190
00:15:16,320 --> 00:15:19,920
A ja chcia艂em, 偶eby pan z nami
wsp贸艂pracowa艂 z w艂asnej nieprzymuszonej
191
00:15:20,400 --> 00:15:22,420
Dzisiaj mo偶emy o tym m贸wi膰, bo to ju偶
przesz艂o艣膰.
192
00:15:23,340 --> 00:15:24,340
Dzi臋kuj臋.
193
00:15:25,480 --> 00:15:27,460
Ale tamci nie mieli takich skrupu艂贸w.
194
00:15:27,880 --> 00:15:31,060
Tak, ale mieli du偶o pieni臋dzy, kt贸re si臋
przyda艂y.
195
00:15:36,900 --> 00:15:38,040
Dzi臋kuj臋, sko艅czone.
196
00:15:40,800 --> 00:15:42,480
A mo偶e by艣 sprzeda艂?
197
00:15:42,720 --> 00:15:45,300
Co? No, te twoje listy.
198
00:15:52,020 --> 00:15:53,360
Kto by to kupi艂?
199
00:15:53,600 --> 00:15:56,520
Kupi, pi臋膰dziesi膮t z艂otych. Za jedn膮
sztuk臋.
200
00:15:57,420 --> 00:16:01,480
No i co? P贸jd臋 do ministerstwa z t艂ust膮
torb膮? To by mnie od razu dopaki.
201
00:16:02,360 --> 00:16:04,740
Zobaczymy, zakleimy, odniesiemy.
202
00:16:05,580 --> 00:16:07,560
Co by komu przysz艂o z takiego listu?
203
00:16:07,860 --> 00:16:09,480
O, na pewno tam jest co艣 ciekawego.
204
00:16:11,100 --> 00:16:14,820
Pi臋膰dziesi膮t z艂otych za jedn膮 sztuk臋. To
ty sobie wyobra偶asz, ile to jest forsy
205
00:16:14,820 --> 00:16:15,820
w ci膮gu miesi膮ca?
206
00:16:16,140 --> 00:16:17,480
Znam kogo艣, kto by kupi艂.
207
00:16:17,760 --> 00:16:18,860
Naprawd臋? No.
208
00:16:19,880 --> 00:16:20,980
Wiesz, czym to pachnie?
209
00:16:21,340 --> 00:16:22,840
Mamy szkolenia, m贸wi膮 o tym.
210
00:16:24,060 --> 00:16:26,140
Do takiej pieni膮dze chyba warto
ryzykowa膰.
211
00:16:27,100 --> 00:16:29,180
A jak si臋 postarasz, to nie wpadniesz.
212
00:16:30,540 --> 00:16:31,600
Wygl膮dasz inacalniaka.
213
00:16:32,180 --> 00:16:33,300
Sto z艂otych za sztuk臋.
214
00:16:34,530 --> 00:16:36,130
Wariowa艂a艣. No to nic z tego.
215
00:16:37,430 --> 00:16:39,390
Sze艣膰dziesi膮t. Osiemdziesi膮t i ani
z艂otego mniej.
216
00:16:40,170 --> 00:16:41,170
Dobra.
217
00:16:42,070 --> 00:16:43,910
Z kim mo偶na porozmawia膰?
218
00:16:44,710 --> 00:16:45,710
Ze mn膮.
219
00:16:47,690 --> 00:16:50,890
Nie, no o takich sprawach nie rozmawiam
z kobietami.
220
00:16:52,410 --> 00:16:53,410
Naprawd臋?
221
00:17:01,290 --> 00:17:02,310
Porz膮dku. Dzi臋kuj臋.
222
00:17:02,960 --> 00:17:03,960
Mo偶na jecha膰.
223
00:17:07,619 --> 00:17:08,619
Prosz臋.
224
00:17:56,360 --> 00:17:57,920
No jak, ju偶, Zygmunt?
225
00:18:01,200 --> 00:18:02,200
Ju偶.
226
00:18:04,160 --> 00:18:05,300
Wiesz, o czym my艣l臋?
227
00:18:05,520 --> 00:18:06,520
No?
228
00:18:07,560 --> 00:18:09,560
O tym, co powiedzia艂 Graba, pami臋tasz?
229
00:18:10,880 --> 00:18:14,360
呕e... 偶e tamci nie maj膮 skrupu艂贸w.
230
00:18:14,660 --> 00:18:15,660
W艂a艣nie.
231
00:18:16,700 --> 00:18:18,140
Bo zastanawiam si臋.
232
00:18:19,040 --> 00:18:22,280
Co bym zrobi艂, jakby nam odm贸wi艂
wsp贸艂pracy?
233
00:18:22,680 --> 00:18:25,000
Par臋 miesi臋cy temu wiedzia艂bym...
234
00:18:25,450 --> 00:18:30,130
Na pewno. Co zrobi膰? Po prostu
machn膮艂bym na niego r臋k膮 i szuka艂 nowego
235
00:18:30,130 --> 00:18:35,990
kandydata. A dzi艣 u偶y艂by艣 argumentu
chorego dziecka jako karty
236
00:18:35,990 --> 00:18:38,430
przetargowej. Chyba nie.
237
00:18:38,810 --> 00:18:40,870
Ale nie wiem na pewno, czy nie
rozumiesz.
238
00:18:41,410 --> 00:18:42,410
Rozumiem.
239
00:18:43,070 --> 00:18:48,470
Powoli, powoli odchodzimy od kodeksu
oficerskiego.
240
00:18:50,750 --> 00:18:51,970
Zaczynamy ho艂dowa膰.
241
00:18:53,200 --> 00:18:54,920
W zasadzie, 偶e cel u艣wi臋ca 艣rodki.
242
00:18:57,020 --> 00:18:59,360
A mo偶e w艂a艣nie tak trzeba, co, Rigmund?
243
00:19:00,840 --> 00:19:04,920
Tylko czy cel jest wystarczaj膮co wielki,
偶eby mu sk艂ada膰 ofiary?
244
00:19:05,180 --> 00:19:06,180
Jed藕 ju偶, jed藕.
245
00:20:01,740 --> 00:20:03,760
S艂ucham pana. Pude艂ko zapa艂ek.
246
00:20:06,940 --> 00:20:07,940
Prosz臋.
247
00:20:09,360 --> 00:20:10,360
Dzi臋kuj臋.
248
00:20:17,420 --> 00:20:18,420
Witamy.
249
00:20:30,700 --> 00:20:31,700
Koniak, prosz臋.
250
00:21:02,350 --> 00:21:03,750
Dzi臋kuj臋.
251
00:21:41,690 --> 00:21:44,130
Przepraszam, czy mog臋 prosi膰 o ogie艅?
252
00:21:45,850 --> 00:21:52,590
Prosz臋 Dzi臋kuj臋
253
00:22:17,439 --> 00:22:19,580
P艂ac臋. 2 ,50.
254
00:22:19,960 --> 00:22:21,080
Prosz臋.
255
00:23:12,360 --> 00:23:16,740
Panie Dietrich, gdyby nie to, 偶e mia艂em
n贸偶 na garle z tymi d艂ugami.
256
00:23:17,640 --> 00:23:24,000
Zreszt膮 obaj doskonale wiemy, po co wam
s膮 potrzebne te dokumenty, wi臋c mo偶e nie
257
00:23:24,000 --> 00:23:27,800
m贸wmy o ideologii, tylko o interesach.
258
00:23:30,460 --> 00:23:31,460
Zgoda.
259
00:23:32,840 --> 00:23:34,440
M贸wmy o interesach.
260
00:23:35,260 --> 00:23:38,600
Warunki finansowe przyjmuj臋, ale
艂膮czno艣膰 do niczego.
261
00:23:42,640 --> 00:23:48,560
Panie Madej, to my stawiamy warunki.
262
00:23:49,540 --> 00:23:53,780
Panie Dietrich, przecie偶 te sposoby z
odwr贸conym pude艂kiem zapa艂ek by艂y
263
00:23:53,780 --> 00:23:57,940
stosowane przez waszych ludzi ju偶 w
Anglii w 17 roku i na tym zreszt膮
264
00:23:57,940 --> 00:24:00,080
pan my艣li, 偶e nasi ch艂opcy z
kontrwywiadu nie czytaj膮 ksi膮偶ek?
265
00:24:01,560 --> 00:24:05,460
By艂o nie by艂o, wy ryzykujecie tylko te
kilka tysi臋cy dolar贸w, a ja g艂ow臋.
266
00:24:19,630 --> 00:24:23,950
Kt贸ry przedzia艂 kontrolujemy? Niewa偶ne,
pustko jednym. Zdecydujcie, ziscy
267
00:24:23,950 --> 00:24:24,950
wybierasz.
268
00:24:28,650 --> 00:24:32,970
W tamtym wagonie by艂 trzeci. Co tu mo偶e
by膰 drugi?
269
00:24:34,830 --> 00:24:35,830
To ten.
270
00:24:39,990 --> 00:24:44,290
Kontrola celna. W ka偶dym wagonie
kontrolujemy jeden przedzia艂. Tutaj
271
00:24:44,290 --> 00:24:45,290
pa艅stwa.
272
00:25:04,330 --> 00:25:05,690
Tu jest podw贸jne dno.
273
00:25:06,990 --> 00:25:08,190
Co pani tu wiezie?
274
00:25:09,330 --> 00:25:10,330
Grzyterie?
275
00:25:10,870 --> 00:25:12,550
Z艂oto? Diamenty?
276
00:25:22,630 --> 00:25:24,830
Przykro mi, musi pani przerwa膰 podr贸偶.
277
00:25:52,590 --> 00:25:53,590
Prosz臋 uwa偶a膰.
278
00:26:09,130 --> 00:26:13,670
Szczeg贸艂owy raport, panie poruczniku.
Zgodnie z rozkazem. I pieni膮dze.
279
00:26:20,270 --> 00:26:21,370
Dwie kasety?
280
00:26:21,770 --> 00:26:22,770
Tak jest.
281
00:26:24,450 --> 00:26:26,150
Panie poruczniku. Tak?
282
00:26:26,870 --> 00:26:28,650
D艂ugo jeszcze b臋d臋 chodzi艂 z t膮 torb膮.
283
00:26:29,430 --> 00:26:31,070
Koledzy pytaj膮, za co podpad艂em.
284
00:26:31,650 --> 00:26:33,130
Spokojnie, Zawada, jeszcze troch臋.
285
00:26:34,790 --> 00:26:36,910
Widzisz, oni mog膮 sprawdza膰, czy
wszystko w porz膮dku.
286
00:26:38,370 --> 00:26:39,990
Musz膮 ci膮gle widzie膰 ci臋 z torb膮.
287
00:26:43,950 --> 00:26:45,170
Dzi臋kuj臋 za s艂u偶b臋.
288
00:26:47,110 --> 00:26:49,830
A swoim awansem te偶 b臋dziemy musieli
troch臋 poczeka膰.
289
00:26:50,300 --> 00:26:53,100
呕eby nie rzuca艂o si臋 w oczy. Dzi臋kuj臋,
panie poruczniku.
290
00:26:53,680 --> 00:26:56,960
Ale gdyby znowu co艣 takiego, to ja
bardzo ch臋tnie.
291
00:26:57,620 --> 00:26:58,620
B臋d臋 pami臋ta艂.
292
00:27:00,720 --> 00:27:02,160
A je艣li to b臋dzie ch艂op?
293
00:27:04,480 --> 00:27:05,600
Wola艂bym dziewczyn臋.
294
00:27:06,040 --> 00:27:07,800
Wie pan, na koszt pa艅stwa.
295
00:27:08,680 --> 00:27:09,840
I bez grzechu.
296
00:27:10,720 --> 00:27:11,720
Rozumiem.
297
00:27:35,340 --> 00:27:37,520
B臋dzie wygodniej. Dzi臋kuj臋 bardzo.
298
00:27:49,900 --> 00:27:53,540
Czy... Czy mog臋 prosi膰 o papierosa?
299
00:28:21,230 --> 00:28:27,930
Czy podejrzana przyznaje si臋, 偶e w dniu
dziewi臋tnastym... Tak, przyznaje si臋.
300
00:28:29,210 --> 00:28:30,370
Uleg艂am pokusie.
301
00:28:32,290 --> 00:28:34,770
Obiecywa艂 z艂oty pier艣cionek za
przewiezienie walizki.
302
00:28:35,690 --> 00:28:41,570
M贸wi艂, 偶e to s膮 jakie艣... jakie艣
pami膮tki rodowe.
303
00:28:43,410 --> 00:28:46,530
Zostawione na przechowanie, gdy zacz臋艂a
si臋 wojna.
304
00:28:46,970 --> 00:28:50,130
Ja jestem biedn膮 dziewczyn膮, wi臋c pan
rozumie, 偶e...
305
00:28:50,590 --> 00:28:51,590
Kto obiecywa艂?
306
00:28:53,690 --> 00:28:54,870
Nie znam go.
307
00:28:56,150 --> 00:28:57,170
To by艂o tak.
308
00:28:58,790 --> 00:29:00,730
To by艂o niedaleko granicy.
309
00:29:01,910 --> 00:29:03,430
Zaproponowa艂 wymian臋 walizki.
310
00:29:03,930 --> 00:29:04,930
Zgodzi艂am si臋.
311
00:29:06,930 --> 00:29:08,150
Moja wina, wiem.
312
00:29:09,710 --> 00:29:10,910
Da艂am si臋 skusi膰.
313
00:29:14,070 --> 00:29:17,790
M贸wi艂, 偶e zg艂osi si臋 do mnie na
pierwszej stacji za granic膮.
314
00:29:23,870 --> 00:29:24,769
Zgadza si臋.
315
00:29:24,770 --> 00:29:27,850
To s膮 katalogi materia艂owe uzbrojenia.
316
00:29:28,630 --> 00:29:30,090
Dostarczone przez mojego cz艂owieka.
317
00:29:32,990 --> 00:29:34,110
A gdzie filmy?
318
00:29:36,830 --> 00:29:37,830
Jakie filmy?
319
00:29:38,110 --> 00:29:39,390
Tajna poczta sztabowa.
320
00:29:39,870 --> 00:29:41,510
Wszystko sfotografowa艂a. Dwie kasety.
321
00:29:43,890 --> 00:29:47,290
Panowie, przecie偶 zrobili艣my dok艂adn膮
rewizj臋. To jest wszystko, co si臋 przy
322
00:29:47,290 --> 00:29:49,230
niej znale藕li. A ta stal pancerna?
323
00:29:50,270 --> 00:29:51,270
Sk膮d to wzi膮艂e艣?
324
00:29:51,640 --> 00:29:53,380
Ja si臋 do tego nie przyznaj臋. Jak to?
325
00:29:54,960 --> 00:29:56,900
To to nie sz艂o przez ciebie?
326
00:29:57,440 --> 00:29:58,440
Wi臋c sk膮d?
327
00:29:58,720 --> 00:30:01,040
No w艂a艣nie, sk膮d to wzi臋艂a?
328
00:30:02,200 --> 00:30:04,880
Zgodnie z twoim 偶yczeniem zostawili艣my
jej du偶o swobody.
329
00:30:06,280 --> 00:30:07,580
Dobrze, dobrze.
330
00:30:08,640 --> 00:30:15,380
Mamy pewn膮 superat臋 w postaci stali
pancernej i manko w filmach.
331
00:30:16,760 --> 00:30:20,180
Panowie, ta dziewczyna jest lepsza ni偶
nam si臋 wydaje.
332
00:30:20,720 --> 00:30:22,360
A mo偶e przekaza艂a filmy inn膮 drog膮?
333
00:30:22,680 --> 00:30:23,680
Ta?
334
00:30:24,160 --> 00:30:25,160
Jak膮?
335
00:30:25,860 --> 00:30:26,860
Jak膮?
336
00:30:28,460 --> 00:30:30,820
Gdyby mia艂a 艂膮cznika, przekaza艂aby
wszystko.
337
00:30:33,420 --> 00:30:35,140
Porucznik Lubicz wr贸ci艂 z Montelupich.
338
00:30:35,400 --> 00:30:36,400
Niech wejdzie.
339
00:30:40,000 --> 00:30:41,000
Co, 偶e znaje?
340
00:30:41,380 --> 00:30:43,060
Ta sama wersja, bez zmian.
341
00:30:43,640 --> 00:30:45,260
Zgodnie z poleceniem nie naciskam.
342
00:30:45,980 --> 00:30:48,340
S艂uchajcie, i tego, co mamy, wystarczy
na bardzo du偶y wyrok.
343
00:30:50,020 --> 00:30:55,220
Nawet bez tych twoich film贸w. Tylko co
my zrobimy, je艣li si臋 za艂amie i zacznie
344
00:30:55,220 --> 00:30:56,960
sypa膰? Nie, do tego nie mo偶emy dopu艣ci膰.
345
00:30:57,600 --> 00:31:01,120
Dobre jedzenie, du偶o spacer贸w, du偶o
ksi膮偶ek.
346
00:31:02,140 --> 00:31:04,040
No i nie przem臋cza膰 przes艂uchaniami.
347
00:31:05,040 --> 00:31:06,940
Bardzo na pana liczymy, poruszniku.
348
00:31:07,380 --> 00:31:12,500
Niech pan dalej gra t臋 swoj膮 rol臋
nierozgarni臋tego i niedo艣wiadczonego.
349
00:31:12,500 --> 00:31:15,240
偶y膰 z 艂udzeniami, rozumie pan?
350
00:31:17,680 --> 00:31:18,680
Tak jest.
351
00:31:28,140 --> 00:31:29,500
To nie graba. Mamy pro艣b臋.
352
00:31:41,100 --> 00:31:44,240
Na granicy zosta艂a zatrzymana m艂oda
kobieta.
353
00:31:45,540 --> 00:31:48,520
Nazywa si臋 Elza G贸rk臋 -Welog贸rek.
354
00:31:49,160 --> 00:31:51,560
Przywie藕li j膮 do Krakowa. Siedzi na
Montelupich.
355
00:31:53,160 --> 00:31:55,700
Pan ma sporo znajomych w Krakowie.
356
00:31:56,720 --> 00:31:58,580
Gdyby mo偶na jedno s艂贸wko od niej.
357
00:32:04,660 --> 00:32:05,660
Rozumiem.
358
00:32:06,240 --> 00:32:08,320
Ale ja nie mog臋 niczego obieca膰.
359
00:32:09,400 --> 00:32:10,760
M贸g艂bym spr贸bowa膰.
360
00:32:11,840 --> 00:32:13,100
Niech pan pr贸buje.
361
00:32:15,000 --> 00:32:16,400
P艂acimy ka偶d膮 cen臋.
362
00:32:16,920 --> 00:32:22,040
A gdyby si臋 uda艂o, to ona uwierzy, 偶e to
od pana?
363
00:32:24,180 --> 00:32:25,400
Mo偶e jaki艣...
364
00:32:26,139 --> 00:32:30,280
Znak, co艣, co zna tylko ona i pana.
365
00:32:34,980 --> 00:32:40,220
Pozdrowienie od cz艂owieka, kt贸ry zjad艂
go艂臋bia pocztowego.
366
00:32:41,860 --> 00:32:44,380
Opowiedzia艂em jej t臋 histori臋 na dworcu
we Wroc艂awiu.
367
00:33:23,560 --> 00:33:24,560
Mo偶e zapalimy?
368
00:33:25,880 --> 00:33:26,920
Mam swoje.
369
00:33:49,640 --> 00:33:52,120
Pozdrowienia od cz艂owieka, kt贸ry zjad艂
go艂臋bia pocztowego.
370
00:33:52,830 --> 00:33:53,830
Od kogo?
371
00:33:53,930 --> 00:33:56,290
Opowiedzia艂 t臋 historyjk臋 na dworcu we
Wroc艂awiu.
372
00:33:57,770 --> 00:33:58,790
Daj papierosa.
373
00:34:03,910 --> 00:34:04,910
I co wi臋cej?
374
00:34:06,870 --> 00:34:07,870
Chc臋 s艂贸wko.
375
00:34:08,690 --> 00:34:09,929
Napisa膰? Nie, nie, nie powiedzie膰.
376
00:34:10,909 --> 00:34:12,750
Tylko nie za du偶o, 偶ebym wspami臋ta艂.
377
00:34:18,290 --> 00:34:20,530
Nam贸wiono mnie na przew贸z bi偶uterii.
Tego si臋 trzymam.
378
00:34:21,130 --> 00:34:23,250
Wi臋cej dowod贸w nie ma, tyle co w
walizce.
379
00:34:25,429 --> 00:34:27,469
Filmy zd膮偶y艂am na艣wietli膰 i wyrzuci膰.
380
00:34:42,469 --> 00:34:43,469
Robi膰, robi膰!
381
00:34:43,670 --> 00:34:44,670
Co jest?
382
00:34:54,060 --> 00:34:55,018
Dzie艅 dobry.
383
00:34:55,020 --> 00:34:56,020
Dzie艅 dobry.
384
00:35:04,820 --> 00:35:05,820
Dwa piwa.
385
00:35:06,240 --> 00:35:07,760
A co by艂o w walizce?
386
00:35:08,800 --> 00:35:12,620
Instrukcje i opis techniczny pocisk贸w,
zapalaj膮cych kilka brosz贸w
387
00:35:12,800 --> 00:35:16,660
ocena manewr贸w, no i pr贸bka nowego stopu
stali pancernej.
388
00:35:18,920 --> 00:35:19,920
Du偶o tego.
389
00:35:22,540 --> 00:35:26,710
Niech to wszystko. B臋dzie si臋 upiera艂a
przy zamienionej walizce.
390
00:35:27,850 --> 00:35:30,150
Aha, mia艂a jakie艣 filmy.
391
00:35:31,570 --> 00:35:32,910
Za艣wietli艂a, wyrzuci艂a.
392
00:35:54,480 --> 00:35:55,540
Tutaj sta艂 ten wagon?
393
00:35:55,800 --> 00:35:56,799
Tak.
394
00:35:56,800 --> 00:35:57,800
Dok艂adnie tu.
395
00:35:58,760 --> 00:36:00,840
Nie opu艣ci艂a nic na korytarzu? Nie.
396
00:36:01,180 --> 00:36:05,460
Obserwowa艂em j膮 uwa偶nie. Co dalej?
Poszli艣my w stron臋 stacyjki. Ca艂y czas
397
00:36:05,460 --> 00:36:07,120
szed艂em przy niej. On z ty艂u.
398
00:36:07,900 --> 00:36:12,940
Tak. O wyrzuceniu film贸w mog艂a pomy艣le膰
dopiero wtedy, kiedy odkryli艣cie
399
00:36:12,940 --> 00:36:14,220
podw贸jne dnowie i walizce.
400
00:36:14,440 --> 00:36:15,440
Tak, tak, tak.
401
00:36:15,520 --> 00:36:20,340
Tak, 偶e rewizja osobista by艂a zrobiona
bardzo dok艂adnie. A poza tym ten wagon
402
00:36:20,340 --> 00:36:22,720
zosta艂 dok艂adnie przeszukany i wy艂膮czony
z ruchu.
403
00:36:24,410 --> 00:36:27,170
Szefie, patrzy艂em przez okno, jak j膮
wyprowadzali.
404
00:36:27,930 --> 00:36:34,330
Nie wiem, czy to ma jakie艣 znaczenie,
ale ona jako艣 dziwnie zeskoczy艂a ze
405
00:36:35,090 --> 00:36:38,290
Tak jakby si臋 potkn臋艂a. No w艂a艣nie,
omalnie wpad艂a pod wagon.
406
00:36:40,070 --> 00:36:41,350
Dopiero teraz mi o tym m贸wicie?
407
00:36:42,230 --> 00:36:43,230
Ba艂wany?
408
00:37:06,970 --> 00:37:07,970
Masz.
409
00:37:09,270 --> 00:37:10,270
S膮 filmy?
410
00:37:12,150 --> 00:37:13,150
Nie ma film贸w.
411
00:37:15,010 --> 00:37:17,970
Nie b臋dzie przynajmniej pyta艅, sk膮d
wzi臋艂a dokumenty do filmowania.
412
00:37:18,530 --> 00:37:22,690
No widzisz, kochany, ca艂a twoja praca
spe艂z艂a na niczym. Gdyby nie ta stal
413
00:37:22,690 --> 00:37:28,450
pancerna, no bo ile ona mog艂aby dosta膰
za te broszurki? No ile? No ile mog艂aby
414
00:37:28,450 --> 00:37:29,810
dosta膰? Rok? P贸艂tora?
415
00:37:30,110 --> 00:37:31,110
W艂a艣nie, w艂a艣nie.
416
00:37:31,870 --> 00:37:33,330
Sk膮d ta stal pancerna?
417
00:37:49,290 --> 00:37:50,290
I co teraz, panowie?
418
00:37:50,790 --> 00:37:51,790
Nikt ni膮 nie kieruje?
419
00:37:52,970 --> 00:37:54,930
Przecie偶 przycisn膮 j膮 w 艣ledztwie i
sypnie nam Madeja.
420
00:37:55,150 --> 00:37:57,430
Nie, b臋dzie milcze膰. To ideowa
dziewczyna.
421
00:37:57,790 --> 00:37:59,910
Jak ona pozna艂a tego plutonowego od
tajnej poczty?
422
00:38:01,110 --> 00:38:03,330
Zrobili艣my dok艂adn膮 analiz臋 jej
meldunk贸w.
423
00:38:03,990 --> 00:38:07,690
Nie wdawa艂 si臋 w rozmow臋, nie pr贸bowa艂
m贸wi膰, nie szuka艂 spotkania.
424
00:38:08,290 --> 00:38:10,350
Elza sprawdza艂a go przez jaki艣 czas.
425
00:38:11,590 --> 00:38:14,410
W艂a艣ciwie, gdyby nie inicjatywa, to
nigdy by si臋 nie spotkali.
426
00:38:14,810 --> 00:38:15,990
Jednej rzeczy nie rozumiem.
427
00:38:16,530 --> 00:38:18,390
Informowa艂a o zdobyciu instrukcji tych
pocisk贸w.
428
00:38:18,640 --> 00:38:20,600
Instrukcj臋 znale藕li w walizce. W
porz膮dku.
429
00:38:21,100 --> 00:38:22,120
Filmowa艂a tajn膮 poczt臋.
430
00:38:22,320 --> 00:38:26,660
Filmy wyrzuci艂a. Zgadza si臋, ale sk膮d do
cholery jaka艣 stal pancerna? Kto jej to
431
00:38:26,660 --> 00:38:28,020
da艂? Nie wiem.
432
00:38:28,580 --> 00:38:29,580
Przepraszam.
433
00:38:30,000 --> 00:38:33,460
Mo偶e pa艅ski monad w Warszawie? Przecie偶
ona go nie zna.
434
00:38:33,760 --> 00:38:34,780
Jak to nie zna?
435
00:38:36,420 --> 00:38:40,760
No zna, zna cz艂owieka, ale nie wie, 偶e
to on. A on wie, kim ona jest?
436
00:38:41,040 --> 00:38:42,200
Nie. Nie.
437
00:38:43,620 --> 00:38:44,900
A mo偶e to jest prowokacja?
438
00:38:45,540 --> 00:38:46,720
Podrzucili jej ten kawa艂ek stali.
439
00:38:47,120 --> 00:38:51,180
Nie, gdyby by艂o co艣 niewyra藕nie, to od
tej stali zacz臋艂aby zeznania.
440
00:38:51,500 --> 00:38:54,680
Wi臋c co? Chcia艂a wam zrobi膰
niespodziank臋 prywatnie, poza planem?
441
00:38:54,900 --> 00:38:58,700
Zawsze by艂a ambitna, chcia艂a si臋
wykaza膰, ale zawsze by艂a wzorem
442
00:38:58,700 --> 00:38:59,700
zdyscyplinowania.
443
00:39:00,920 --> 00:39:02,740
Panaowie, wi臋c co?
444
00:39:03,360 --> 00:39:08,160
Edelweiss wynalaz艂a sobie prywatnego
agenta i od niego wzi臋艂a stal pancern膮?
445
00:39:08,840 --> 00:39:10,440
Panowie, co wy robicie?
446
00:39:10,660 --> 00:39:11,680
Bawicie si臋 w skaut贸w?
447
00:39:12,900 --> 00:39:14,220
To jest burdel.
448
00:39:14,580 --> 00:39:16,140
Burdel, a nie plac贸wka Abwery.
449
00:39:21,100 --> 00:39:22,420
I co ja mam powiedzie膰 majorowi?
450
00:39:23,560 --> 00:39:25,460
Przecie偶 Elza jest kuzynk膮 Wignera.
451
00:39:26,300 --> 00:39:30,460
Na pewno ze mnie zrezygnowali. Nie
zrezygnowali. Czekaj膮 na rozpraw臋
452
00:39:30,500 --> 00:39:33,380
Przecie偶 musz膮 mie膰 pewno艣膰, 偶e Elza nie
pu艣ci pary z g臋by.
453
00:39:33,660 --> 00:39:37,280
Dopiero wtedy zg艂osz膮 si臋 do ciebie. Nie
mog膮 wypu艣ci膰 z r臋ki takiej okazji.
454
00:39:37,500 --> 00:39:42,700
A nam te偶 na tym bardzo zale偶y. Ty
wiesz, jaki sztab ludzi pracowa艂 nad
455
00:39:42,740 --> 00:39:44,580
偶eby przygotowa膰 ten komplet dokument贸w?
456
00:39:45,100 --> 00:39:46,100
S膮 jak prawdziwie.
457
00:39:57,290 --> 00:39:58,290
Jutro wyrok.
458
00:40:01,690 --> 00:40:03,410
Prokurator za偶膮da艂 kary 艣mierci.
459
00:40:06,330 --> 00:40:09,930
Uzasadnia to tym, 偶e w 艣ledztwie nie
wykaza艂a skrucha ani nie wskaza艂a
460
00:40:09,930 --> 00:40:10,930
wsp贸lnik贸w.
461
00:40:12,250 --> 00:40:13,810
Co mo偶emy dla niej zrobi膰?
462
00:40:14,310 --> 00:40:17,810
Ma znakomitego adwokata. Za nasze
pieni膮dze zaanga偶owa艂a go jej matka.
463
00:40:18,190 --> 00:40:20,230
Obiecuj臋 wywalczy膰 jak najni偶szy wyrok.
464
00:40:21,010 --> 00:40:22,010
No, to znaczy?
465
00:40:22,270 --> 00:40:23,270
15 lat.
466
00:40:24,460 --> 00:40:26,760
A to b臋dzie, je偶eli adwokatowi si臋 nie
uda?
467
00:40:27,560 --> 00:40:31,880
Na jego sugestie Ernst Wolf wyst膮pi艂 z
pro艣b膮 o zgod臋 na 艣lub w wi臋zieniu.
468
00:40:32,780 --> 00:40:34,400
Nie rozumiem, co to ma za znaczenie?
469
00:40:35,320 --> 00:40:39,020
To bardzo istotne szczeg贸艂. Elza przez
jakie艣 niedopatrzenie naszej
470
00:40:39,020 --> 00:40:42,320
administracji ma obywatelstwo polskie po
dziadku.
471
00:40:42,620 --> 00:40:48,040
Przez 艣lub z Ernstem, obywatelem
niemieckim, stanie si臋 cudzoziemk膮 i
472
00:40:48,040 --> 00:40:50,500
nie b臋dzie mog艂a by膰 w Polsce skazana na
kar臋 艣mierci.
473
00:40:51,360 --> 00:40:53,900
No, to dobry pomys艂. A co na to polskie
w艂adze?
474
00:40:54,400 --> 00:40:56,320
Polski prezydent wyrazi艂 ju偶 zgod臋.
475
00:40:59,560 --> 00:41:01,520
Dobrze, to poczekajmy do jutra.
476
00:41:02,980 --> 00:41:05,500
No, a co z twoim agentem w Warszawie?
477
00:41:05,940 --> 00:41:10,680
W klubie Royal cisza. Nikt nie jest
rozpytywany, 偶adnych przes艂ucha艅 nikogo
478
00:41:10,680 --> 00:41:16,780
ruszaj膮. Madej spokojnie sp艂aca d艂ugi,
t艂umacz膮c, 偶e otrzyma艂 spadek.
479
00:41:18,040 --> 00:41:21,560
Tak, no to czas najwy偶szy rusza膰.
480
00:41:22,730 --> 00:41:24,050
Z tym Madejem.
481
00:41:25,030 --> 00:41:26,430
Tak jest, panie majorze.
482
00:41:27,330 --> 00:41:28,330
Pi臋tna艣cie lat.
483
00:41:29,710 --> 00:41:30,710
Tak.
484
00:41:32,450 --> 00:41:34,030
Taka m艂oda, pi臋kna dziewczyna.
485
00:41:34,970 --> 00:41:36,090
Co, 偶al ci jej?
486
00:41:39,370 --> 00:41:40,690
Pardon, panie poruczniku.
487
00:41:41,050 --> 00:41:42,230
Telefon do pana w barze.
488
00:41:43,310 --> 00:41:44,310
Przepraszam.
489
00:41:51,880 --> 00:41:52,880
Tak, klukam.
490
00:41:56,700 --> 00:41:57,700
Rozumiem.
491
00:41:58,780 --> 00:41:59,780
Tak.
492
00:42:00,460 --> 00:42:01,460
Tak.
493
00:42:06,260 --> 00:42:07,260
Odezwali si臋.
494
00:43:46,320 --> 00:43:48,540
No, jest pan, panie Madej.
495
00:43:49,240 --> 00:43:50,400
Jak pan widzi.
496
00:43:51,140 --> 00:43:52,140
Ma pan to?
497
00:43:52,600 --> 00:43:53,600
A pan?
498
00:44:08,360 --> 00:44:10,680
Rozumie pan, 偶e musz臋 przeliczy膰.
499
00:44:11,240 --> 00:44:15,660
Oczywi艣cie. Ma pan pok贸j 227, pi臋tro
wy偶ej.
500
00:44:15,900 --> 00:44:17,080
Ernst pana zaprowadzi.
501
00:44:18,020 --> 00:44:19,080
Nie rozumiem.
502
00:44:19,660 --> 00:44:23,500
No to przecie偶 jasne. Pan sprawdzi
pieni膮dze, a my te dokumenty.
503
00:44:25,500 --> 00:44:26,500
Dobrze.
504
00:44:28,660 --> 00:44:33,960
No to co, Aniele Str贸偶u, przeliczmy
pieni膮偶ki i zaprosz臋 ci臋 na jednego do
505
00:44:34,740 --> 00:44:39,440
Chyba szef pozwoli. Nie tra膰my czasu,
panie Madej.
506
00:44:39,820 --> 00:44:41,100
Nie tra膰my czasu.
507
00:44:47,180 --> 00:44:49,760
Tak jest, panie majorze. Na razie
wszystko wed艂ug planu.
508
00:44:50,980 --> 00:44:53,280
Sprawdzimy i wracamy. Tak jest. Tak
jest.
509
00:44:54,640 --> 00:44:57,420
Major si臋 niecierpliwi. Laboranci
gotowi? Chyba ju偶 tak.
510
00:44:57,720 --> 00:44:58,720
No to do roboty.
511
00:45:04,580 --> 00:45:06,080
No, panowie. Tak jest.
512
00:45:15,440 --> 00:45:16,840
Co si臋 dzieje? Mia艂 przyj艣膰 tutaj.
513
00:45:17,760 --> 00:45:19,280
Spokojnie liczy pieni膮dze. Co?
514
00:45:20,060 --> 00:45:21,160
To go nie znasz.
515
00:45:21,640 --> 00:45:23,160
Pieni膮dze to on ju偶 dawno przeliczy艂.
516
00:45:23,560 --> 00:45:27,120
A teraz mizry si臋 przed lustrem i
zmienia koszul臋 po podr贸偶y.
517
00:45:27,580 --> 00:45:30,820
A my tu siedzimy jak... Ju偶 jest.
518
00:45:31,720 --> 00:45:32,800
Dwa koniaki prosz臋.
519
00:45:33,240 --> 00:45:34,240
Du偶e.
520
00:45:43,880 --> 00:45:45,520
A dla mnie jeden koniak, malutki.
521
00:45:52,720 --> 00:45:53,720
Dzi臋kuj臋.
522
00:45:58,860 --> 00:46:00,040
Co ty wyprawiasz?
523
00:46:11,620 --> 00:46:12,620
No i co?
524
00:46:13,000 --> 00:46:17,760
W tej chwili w dw贸ch miejscach, w dw贸ch
fragmentach mamy odniesienie do
525
00:46:17,760 --> 00:46:19,080
dokumentu krakowskiego.
526
00:46:19,760 --> 00:46:21,820
Zgadzaj膮 si臋 daty i oznaczenia.
527
00:46:22,600 --> 00:46:27,040
Cechy zewn臋trzne tak偶e wskazuj膮, 偶e
dokument jest autentyczny.
528
00:46:27,580 --> 00:46:28,580
Fotografujemy wszystko.
529
00:46:28,720 --> 00:46:30,400
Jak to d艂ugo potrwa? Par臋 minut.
530
00:46:31,040 --> 00:46:32,320
Dzi臋kuj臋, do roboty.
531
00:46:34,740 --> 00:46:37,840
Sko艅czy艂o si臋 dobrze, ale bardzo mnie ta
sprawa zm臋czy艂a.
532
00:46:39,300 --> 00:46:41,940
Wydawa艂o si臋, 偶e wszystko p贸jdzie
g艂adko, a tu tyle szarpaniny.
533
00:46:43,560 --> 00:46:48,620
Ci膮gle nie mog臋 oprze膰 si臋 wra偶eniu, 偶e
kto艣 pr贸bowa艂 nam przeszkadza膰.
534
00:46:50,560 --> 00:46:53,180
A propos, co my w艂a艣ciwie wiemy o
referacie Niemcy?
535
00:46:56,520 --> 00:46:59,080
Referat MN kieruje major Kaleta.
536
00:46:59,440 --> 00:47:00,580
Podobno go znasz.
537
00:47:01,160 --> 00:47:02,160
Znam.
538
00:47:02,640 --> 00:47:05,040
Dobra艂 w siebie m艂odych, energicznych
oficer贸w.
539
00:47:06,060 --> 00:47:09,080
A jego praw膮 r臋k膮 jest niejaki Adamski.
540
00:47:10,460 --> 00:47:11,460
Adamski.
541
00:47:14,580 --> 00:47:15,580
Czarek Adamski.
542
00:47:17,760 --> 00:47:18,940
Chodzili艣my razem do szko艂y.
543
00:47:19,480 --> 00:47:20,980
Masz ochot臋 si臋 z nim spotka膰?
544
00:47:23,060 --> 00:47:24,100
Gotowe, pakujemy.
545
00:47:26,260 --> 00:47:27,500
Zwijajcie kramik.
546
00:47:27,800 --> 00:47:28,800
Tak jest.
547
00:47:31,920 --> 00:47:32,940
Gdzie jest ten Mady?
548
00:47:33,440 --> 00:47:35,140
W pokoju albo w barze.
549
00:47:36,360 --> 00:47:38,200
To id藕 na g贸r臋, ja zaczekam w barze.
550
00:48:28,460 --> 00:48:30,560
Koniak, po prostu. Prosz臋 bardzo.
551
00:48:37,980 --> 00:48:39,100
Patrzy na mnie?
552
00:48:39,840 --> 00:48:40,840
Nie.
553
00:48:46,740 --> 00:48:48,820
Wyjd藕. Tak.
554
00:48:54,240 --> 00:48:56,660
Wszystko w porz膮dku, panie Madej.
555
00:48:58,700 --> 00:48:59,700
Do us艂yszenia.
556
00:49:42,640 --> 00:49:43,640
Kto to by艂?
557
00:49:44,520 --> 00:49:45,520
Franek Relka.
558
00:49:49,460 --> 00:49:52,040
Poprosz臋 butelk臋 koniaku i trzy
kieliszki.
559
00:49:52,320 --> 00:49:53,320
Prosz臋 bardzo.
560
00:49:54,580 --> 00:49:55,600
Ile p艂ac臋?
561
00:49:55,960 --> 00:49:56,960
Osiem minut.
562
00:50:00,640 --> 00:50:02,080
Co, jaki艣 k艂opot?
563
00:50:02,360 --> 00:50:05,080
Ch臋tnie pomog臋. Ja p艂ac臋 dla tego pana.
564
00:50:05,440 --> 00:50:08,500
I zapraszam do naszego stolika.
565
00:50:09,300 --> 00:50:10,300
Prosz臋.
566
00:50:13,710 --> 00:50:14,710
Prosz臋, prosz臋.
567
00:50:14,850 --> 00:50:15,850
Nie ma forsy.
568
00:50:16,830 --> 00:50:17,930
Co si臋 sta艂o?
569
00:50:18,270 --> 00:50:19,570
S艂uchajcie, nie ma forsy.
570
00:50:19,830 --> 00:50:21,070
Twoje zdrowie, Sylwek.
571
00:50:21,310 --> 00:50:22,490
Oszala艂e艣? Gdzie pieni膮dze?
572
00:50:25,410 --> 00:50:29,810
Nie mogli艣my pozwoli膰, 偶eby艣 przepi艂 te
15 tysi臋cy dolar贸w.
573
00:51:21,610 --> 00:51:22,610
Dzi臋kuj臋.
39492
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.