All language subtitles for Czarne chmury odc 10 Poscig

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:18,220 --> 00:01:22,520 Pu艂kownik Krzysztof Dowgird, oficer wojsk elektorskich, wypowiada s艂u偶b臋 i 2 00:01:22,520 --> 00:01:26,340 licznych przygodach przybywa do Warszawy, aby ujawni膰 nieprawo艣ci, 3 00:01:26,340 --> 00:01:30,120 dopuszcza si臋 na ludno艣ci pruskiej namiestnik elektora von Holstein. 4 00:01:33,780 --> 00:01:36,960 Jednocze艣nie do Polski jedzie delegacja mieszczan pruskich, aby prosi膰 5 00:01:36,960 --> 00:01:40,620 Rzeczpospolit膮 jedyn膮 si艂臋, kt贸ra mo偶e im pom贸c, o ratunek. 6 00:01:41,120 --> 00:01:45,720 W r臋ce pu艂kownika dostaje si臋 tajna lista nazwisk kilku polskich magnat贸w 7 00:01:45,720 --> 00:01:46,960 przekupionych przez elektora. 8 00:01:47,470 --> 00:01:51,530 Wszelkie wysi艂ki iknowania von Holsteina i margrabiego Ansbacha, kt贸rzy chc膮 za 9 00:01:51,530 --> 00:01:56,030 wszelk膮 cen臋 odzyska膰 tajny dokument i skompromitowa膰 Dowgierda, pozostaj膮 10 00:01:56,030 --> 00:01:57,030 daremne. 11 00:01:59,630 --> 00:02:01,330 Intrygi zostaj膮 zdemaskowane. 12 00:02:03,450 --> 00:02:06,570 A von Holstein ginie w pojedynku z r臋ki Dowgierda. 13 00:02:08,650 --> 00:02:11,250 Delegacja mieszczan pruskich nie dociera do Warszawy. 14 00:02:12,110 --> 00:02:15,990 Wpada w r臋ce bandy opryszk贸w dzia艂aj膮cych na zlecenie pos艂a 15 00:02:16,470 --> 00:02:20,470 Dowdirk z towarzyszami rusza na odsiecz, dostaje si臋 do bandyckiego gniazda w 16 00:02:20,470 --> 00:02:23,010 Wilczych Do艂ach i po ci臋偶kiej walce uwalnia delegat贸w. 17 00:02:24,510 --> 00:02:28,770 Mi艂o艣膰 cielnego pu艂kownika do pi臋knej Anny Ostrowskiej, ulubienicy Hetmana 18 00:02:28,770 --> 00:02:32,670 Sobieskiego, spotyka si臋 z wzajemno艣ci膮. Jego o艣wiadczyny zostaj膮 przyj臋te. 19 00:02:32,850 --> 00:02:36,110 Zaczynaj膮 si臋 przygotowania do uroczystych r臋ko艅. 20 00:02:37,490 --> 00:02:41,550 Ale przebieg艂y Markrabia Ansbach knuje jeszcze jedn膮 intryg臋. 21 00:02:42,680 --> 00:02:46,580 Podst臋pem zwabia Dowgierda do rezydencji elektorskiego pos艂a. Wi臋zi go tam 22 00:02:46,580 --> 00:02:49,540 pobitego przez Knecht贸w i chce 偶ywego uprowadzi膰 do Prus. 23 00:02:50,680 --> 00:02:54,540 Wierny wachmistrz i przyjaciel Kacper pr贸偶no szuka po ca艂ej Warszawie swego 24 00:02:54,540 --> 00:02:55,540 dog贸dcy. 25 00:02:59,200 --> 00:03:05,480 A czarny zamkni臋ty pow贸d ze znakami elektorskimi got贸w ju偶 do drogi. 26 00:04:05,230 --> 00:04:07,670 Dzi臋kuje wielmo偶nemu panu. 27 00:04:08,000 --> 00:04:09,760 Stokrotnie... Ju偶 ja ci臋 dostan臋! 28 00:04:09,980 --> 00:04:10,980 Moje 艂apy! 29 00:04:19,720 --> 00:04:21,519 Wa艣膰 drzwi rozwalisz. 30 00:04:21,779 --> 00:04:24,980 Kro艣! Jego mi艂o艣膰 pu艂kownika Dowgierda natychmiast! 31 00:04:25,240 --> 00:04:26,760 Pana pu艂kownika Dowgierda nie ma. 32 00:04:27,020 --> 00:04:28,020 Wyszed艂. 33 00:04:29,000 --> 00:04:30,000 Uwierz! 34 00:04:31,860 --> 00:04:33,120 Wejd藕, Wa艣膰, sam. 35 00:04:33,340 --> 00:04:34,340 Zobacz. 36 00:04:35,319 --> 00:04:36,760 Witajcie, m臋偶czyznaki! 37 00:04:37,860 --> 00:04:43,400 C贸偶 to, na s艂u偶b臋 do elektora wracacie? Trzeba by艂o wcze艣niej, to by was czarnym 38 00:04:43,400 --> 00:04:48,160 powozem zabrali. Jakim powozem? A przed chwil膮 w eskorcie rajtar贸w odjecha艂. To 39 00:04:48,160 --> 00:04:51,180 ma艂o nas nie stratowali obwiezie. 40 00:04:52,460 --> 00:04:53,680 Majstrowu, dok膮d? 41 00:04:55,700 --> 00:04:58,700 No i patrz wasze, odjecha艂. 42 00:05:24,650 --> 00:05:25,970 Dlaczego nie ma Krzysztofa? 43 00:05:26,270 --> 00:05:27,370 Nie wiem, Aniu. 44 00:05:29,630 --> 00:05:31,010 Zapytajmy pani ciotki. 45 00:05:40,710 --> 00:05:43,490 Cioteczko, gdzie Krzysztof? 46 00:05:44,510 --> 00:05:46,370 Duchem 艢wi臋tym ja nie jestem. 47 00:06:04,790 --> 00:06:06,070 Dokumenty s膮 u mnie. 48 00:06:07,230 --> 00:06:09,070 I to jest najlepsz膮 r臋koj膮. 49 00:06:11,450 --> 00:06:14,110 呕e im si臋 to wgierdowi, nic nie grozi. 50 00:06:19,630 --> 00:06:20,910 Prosz臋 pan贸w do sto艂u. 51 00:06:24,130 --> 00:06:25,990 Prosz臋 wasz mo艣膰 pa艅stwa do sto艂u. 52 00:06:43,570 --> 00:06:44,570 Prosimy. 53 00:07:07,850 --> 00:07:10,030 Pan pu艂kownik! 54 00:07:10,830 --> 00:07:12,870 Krzysztof! Pu艂kownika! 55 00:07:13,130 --> 00:07:14,130 Porwali! 56 00:07:14,410 --> 00:07:15,410 Pami臋taj si臋! 57 00:07:15,910 --> 00:07:18,650 Porwali go! Lektorscy czarnym powozem wywie藕li! 58 00:07:18,970 --> 00:07:20,070 By膰 nie mo偶e! 59 00:07:26,410 --> 00:07:27,410 Magdy! 60 00:07:28,710 --> 00:07:30,210 O, tryba艅! 61 00:07:31,370 --> 00:07:34,130 Spod boku kr贸la szlachcita porwa膰? 62 00:07:35,250 --> 00:07:38,670 Chod藕cie, marsza艂ku! A偶 dotychczas w razie wr贸ci膰! 63 00:07:42,380 --> 00:07:43,299 Gdzie jest Anna? 64 00:07:43,300 --> 00:07:44,480 Moja krew! 65 00:07:54,940 --> 00:07:56,220 Mo艣ci kapitanie! 66 00:07:58,280 --> 00:08:02,640 Czy przeje偶d偶a艂 t臋dy czarny pow贸z elektorski? Przeje偶d偶a艂. Co si臋 sta艂o? 67 00:08:02,880 --> 00:08:04,260 Pu艂kownik Dobgirth porwany. 68 00:08:41,960 --> 00:08:42,960 Mamy go. 69 00:08:46,740 --> 00:08:47,740 Jazda! 70 00:08:48,000 --> 00:08:49,000 Jazda! 71 00:10:39,430 --> 00:10:41,510 Sta艅! Z konia! 72 00:10:42,210 --> 00:10:43,450 Z konia! 73 00:10:48,910 --> 00:10:51,770 To gwa艂t! Mo艣ci panowie, to gwa艂t! 74 00:10:53,390 --> 00:10:55,310 To potrzeba ksi臋cia elektora. 75 00:10:55,550 --> 00:10:56,910 Otwieraj moci艂e prozwale! 76 00:11:42,250 --> 00:11:43,890 Z艂o偶臋 skarg臋 jego ekscelencji. 77 00:11:44,350 --> 00:11:46,770 Skar偶 si臋 samemu diab艂u. 78 00:12:06,110 --> 00:12:07,570 Mo偶na jecha膰? 79 00:12:08,730 --> 00:12:09,850 Jed藕. 80 00:12:13,200 --> 00:12:14,200 Na ko艅! 81 00:12:16,340 --> 00:12:17,340 Jazda! 82 00:12:53,040 --> 00:12:54,040 Gdzie Krzysztof? 83 00:12:58,980 --> 00:13:00,500 Gdzie Krzysztof? 84 00:13:03,500 --> 00:13:09,920 G艂臋boko wierz臋, 偶e mi艂o艣ciwy pan nie dopu艣ci, aby w jego przytomno艣ci ludzie 85 00:13:09,920 --> 00:13:14,460 elektorscy bezkarnie szlakcica porywali i wi臋zili. 86 00:13:14,680 --> 00:13:19,300 To gwa艂t Rzeczypospolitej zadany! Wstyd! Ha艅ba! 87 00:13:19,560 --> 00:13:21,680 Ha艅ba! Wasz mo艣ciowie! 88 00:13:22,350 --> 00:13:28,830 Po pr贸偶nicy g臋by strz臋pimy! Trzeba si臋 nam zbrojnie o im膰 pu艂kownika do gierda 89 00:13:28,830 --> 00:13:33,930 upomnie膰! Wojsko, s艂uchaj! Pr臋dko elektor zapomnia艂, jak lednikiem 90 00:13:33,930 --> 00:13:35,250 Rzeczypospolitej by艂! 91 00:13:35,550 --> 00:13:40,830 Rusy, ksi膮偶臋ce, do korony powr贸ci膰! Winny w tej ohydnej zbrodni pod s膮d! 92 00:13:41,050 --> 00:13:43,350 Pod s膮d! 93 00:13:55,180 --> 00:13:59,380 Mo艣ci panie! Co si臋 sta艂o? Turcy ca艂膮 swoj膮 pot臋g膮 nad granic膮 Rzeczpospolitej 94 00:13:59,380 --> 00:14:00,380 spadeli! 95 00:14:10,160 --> 00:14:11,820 Ojczyzna w niebezpiecze艅stwie! 96 00:14:12,140 --> 00:14:14,120 Zgody nam trzeba, panowie bracia! 97 00:14:14,680 --> 00:14:18,380 I sojusznika, kt贸ry by w艂asnym wojskiem si艂y nasze wspom贸g艂! 98 00:14:18,580 --> 00:14:22,440 Pu艂kownik Dowgird dziesi臋ciu tysi臋cy rajtar贸w nie zast膮pi! 99 00:14:22,820 --> 00:14:24,640 Sprawa jednego cz艂owieka! 100 00:14:25,050 --> 00:14:29,870 Nie mo偶e zawa偶y膰 o losach Rzeczypospolitej, na kt贸r膮 oczy ca艂ego 101 00:14:29,870 --> 00:14:30,869 s膮 zwr贸cone. 102 00:14:30,870 --> 00:14:32,690 B贸g mu to pomo偶e. 103 00:14:39,070 --> 00:14:44,790 Nie o jednego cz艂owieka tu idzie, a o Rzeczpospolit膮, 104 00:14:44,870 --> 00:14:48,350 kt贸ra drogo za brandenbursk膮 pomoc dop艂aci. 105 00:14:49,750 --> 00:14:51,370 Tor艣ci艂y ma korona! 106 00:14:52,140 --> 00:14:54,880 aby sama pot臋gi otoma艅sk膮 rozgromi膰. 107 00:14:55,300 --> 00:15:00,840 Nie no, 偶eby jej w tym nikt nie przeszkadza艂. 108 00:15:01,880 --> 00:15:08,360 A tam w brusie ksi膮偶臋cych jest brud, kt贸ry podst臋pnie 109 00:15:08,360 --> 00:15:11,960 s艂abo艣ci nasze wykorzystuje. 110 00:15:15,280 --> 00:15:19,480 Gwa艂t zadany pu艂kownikowi Dobgierdowi do obraza majestatu. 111 00:15:19,900 --> 00:15:22,000 I ca艂ej Rzeczypospolitej. Ha艅ba! 112 00:15:22,260 --> 00:15:24,880 Ju偶 nawet pod bokiem jego kr贸lewskiej mo艣ci. 113 00:15:25,140 --> 00:15:29,760 Pewnym 偶ycia i substancji by膰 nie mo偶na. Nie ma bezpiecze艅stwa. Nie ma 114 00:15:29,760 --> 00:15:30,760 poszanowania praw. 115 00:15:33,120 --> 00:15:37,900 Widzieli艣my wczoraj pu艂kownika Dowgirda. Przyby艂 do nas odebra膰 glejt. 116 00:15:38,260 --> 00:15:43,640 Ksi臋cia elektora zwalniaj膮cy z twierdzy jego przyjaciela, chor膮偶ego Odrowomuza. 117 00:15:44,760 --> 00:15:48,460 Pu艂kownik Dowgird wyszed艂 z naszej rezydencji. 118 00:15:49,480 --> 00:15:52,940 A dok膮d si臋 uda艂? B贸g mi 艣wiadkiem. Nie wiem. 119 00:15:57,020 --> 00:15:59,740 Masmo艣ciowie, przyszli艣cie to nam t艂umaczy膰? 120 00:16:00,400 --> 00:16:02,960 Ty najja艣niejszemu panu. 121 00:16:06,320 --> 00:16:12,780 Wielka gorycz panuje w moim sercu, 偶e tak znakomity w贸dz i polityk mo偶e w膮tpi膰 122 00:16:12,780 --> 00:16:14,500 szczero艣ci naszych intencji. 123 00:16:15,340 --> 00:16:18,300 Ksi膮偶臋 elektor przesy艂a przez nas zapewnienie. 124 00:16:18,970 --> 00:16:24,110 mi艂o艣ciwie panuj膮cemu Micha艂owi Korybutowi Wi艣niowieckiemu, 偶e ca艂ym 125 00:16:24,110 --> 00:16:29,170 Wojtkiem w razie potrzeby u boku Rzeczpospolitej stanie. 126 00:16:34,030 --> 00:16:40,470 Jego kr贸lewska mo艣膰 zwoluje Sejm Ekstraordynaryjny, na kt贸rym deliberowa膰 127 00:16:40,470 --> 00:16:46,670 b臋dziemy, jak przeciw Turcji obron臋 obmy艣le膰. Zwoli jego kr贸lewski mo艣ci... 128 00:16:47,020 --> 00:16:52,620 Rozpatrzenie sprawy im膰 pu艂kownika Dowgirda na czas sposobniejszy si臋 129 00:16:52,620 --> 00:16:53,620 prolonguje. 130 00:17:05,859 --> 00:17:11,940 Czarne chmury zezwieraj膮 nad Rzeczpospolit膮. 131 00:17:25,930 --> 00:17:29,050 Wasza mi艂o艣膰 ci膮gle gniewa si臋 na swojego s艂uga? 132 00:17:30,230 --> 00:17:36,590 Chcia艂em obudzi膰 na czas, bo przyjaciele czekaj膮, a droga daleka. 133 00:17:39,450 --> 00:17:41,630 Po艂贸偶 z nim. Jazza! 134 00:18:24,880 --> 00:18:25,880 呕adnych wyj艣ci. 135 00:18:31,180 --> 00:18:32,180 呕adnych. 136 00:18:37,320 --> 00:18:39,420 Przyszed艂 偶o艂nierz pana Hetmana. 137 00:18:40,160 --> 00:18:42,820 Jak偶e tak mo偶na nieszcz臋艣膰 opu艣ci膰? 138 00:18:43,040 --> 00:18:49,000 Cicho, dziecko, cicho. My te偶 radzimy, jak twemu pu艂kownikowi pom贸c. 139 00:18:50,580 --> 00:18:52,100 呕adnych wyj艣ci. 140 00:19:02,730 --> 00:19:05,190 Zaprowadzimy wspanialnych do swojej komedii. 141 00:19:28,940 --> 00:19:35,280 Mi艂o艣ciwie nam, w naszej woli panuj膮cej, kr贸l Micha艂, 142 00:19:35,280 --> 00:19:42,120 o pu艂kownika do wgierdania powie si臋! To my, panowie bracia, 143 00:19:42,120 --> 00:19:45,140 kub膮 na Brandenburgach p贸jdziemy! 144 00:19:46,560 --> 00:19:51,760 Na 偶ablach trzy brat贸w rozwiesiemy! 145 00:19:54,960 --> 00:19:56,440 Prosz臋, panowie! 146 00:19:56,760 --> 00:19:58,460 Nie po nas wady szuka膰. 147 00:19:58,800 --> 00:20:03,200 I do kr贸la nie pora i艣膰, bo nijakiego dowodu nie ma, 偶e pan pu艂kownik porwany 148 00:20:03,200 --> 00:20:08,840 zosta艂. Jak, 偶e to nie ma? A czarny pow贸艂? To padli艣my go z panem Tar艂owskim 149 00:20:08,840 --> 00:20:12,120 m艂odym odrowo偶em wbrew prawu. I nic? I nic. 150 00:20:13,640 --> 00:20:14,820 I nic. 151 00:20:22,920 --> 00:20:29,590 A da艂bym g艂ow臋, 偶e jakim艣 pan B艂azowski na rynku Karet臋 wzi膮艂, 152 00:20:29,750 --> 00:20:34,030 to ws艂ysza艂 w 艣rodku j臋ki jakowe艣. 153 00:20:34,650 --> 00:20:35,650 Jak to? 154 00:20:35,810 --> 00:20:36,810 Cio艂. 155 00:20:37,250 --> 00:20:43,470 A偶em cio艂, bo jak op臋tany jecha艂, kram wywr贸ci艂, 156 00:20:43,610 --> 00:20:45,730 ludzi by poturbowa艂. 157 00:20:46,110 --> 00:20:49,230 W z艂o艣ci ju偶em r臋ki utrzymaj ze mnie, m贸g艂. 158 00:20:49,810 --> 00:20:52,030 Zlewam go mcio艂, o tak, traf. 159 00:20:52,250 --> 00:20:58,050 Tak, prawda, to sam, 偶e widzia艂, jak znak elektorski na p贸艂k臋 si臋 rozlecia艂. 160 00:20:59,820 --> 00:21:05,740 Mocno, Wa艣, gadasz. A tak, raz, znak przez m贸g艂. Oj, czekaj, Wa艣. 161 00:21:05,960 --> 00:21:11,340 O elektorskim znaku na drzwiach powodu gadasz. No pewnie, 偶e nie o kurku na 162 00:21:11,340 --> 00:21:12,340 dzwonniczy. 163 00:21:14,560 --> 00:21:15,700 Nie zuda. 164 00:21:17,420 --> 00:21:19,380 Tamten znak by艂 ca艂y. 165 00:21:59,180 --> 00:22:02,280 A 偶ywo, o to chodzi. Ale hetman nic mog臋 widzie膰, nie chc臋. 166 00:22:02,600 --> 00:22:03,239 Jak to? 167 00:22:03,240 --> 00:22:06,520 Nie wiesz, 偶e w Tureku gr贸d Rzeczpospolitej stoi hetman pu艂kownik贸w 168 00:22:06,520 --> 00:22:07,520 zoo? 169 00:22:07,600 --> 00:22:10,360 Tak ja chc臋 swego pu艂kownika przed jego oblicze stawi膰. 170 00:22:10,640 --> 00:22:14,840 Gdzie pu艂kownik ma? Nie wiem, tylko drugim pomo偶em to wywie藕li. Nie mo偶e to 171 00:22:14,960 --> 00:22:19,540 Jako 偶ywo, o to chodzi. Ja musz臋, musz臋 hetmana widzie膰. Nie, tu rozwagon 172 00:22:19,540 --> 00:22:22,300 dzia艂a膰 trzeba, tylko im艣 Kalinowski mo偶e pom贸c, aby hetman wasz mo艣ci艂 przez 173 00:22:22,300 --> 00:22:23,960 swoje oblicze dopu艣ci艂. To wo艂aj go. 174 00:22:24,660 --> 00:22:27,260 Pami臋taj, 偶e w naszym klasztorze zawsze przyjaci贸艂 znajdziesz. 175 00:22:27,940 --> 00:22:31,740 Cudanana. W jakim klasztorze? B臋dziesz musia艂, panie J臋drzeju, swe grzechy 176 00:22:31,740 --> 00:22:33,000 wyzpowiada膰, otco. 177 00:22:33,240 --> 00:22:37,140 A w艂a艣nie, nie dam szalnego popi膰, otco. Oto, oj, zagra na racj臋. 178 00:22:37,860 --> 00:22:41,080 Tam w klasztorze nie tylko przyjaci贸艂 znajdziemy, ale i j臋zyka zasi臋gn膮膰 179 00:22:41,080 --> 00:22:45,120 mo偶na. To jedyny katolicki klasztor, co si臋 w Prusie ksi膮偶臋cych osta艂. 180 00:23:10,160 --> 00:23:11,380 Chytry podst臋p. 181 00:23:12,280 --> 00:23:13,780 Wszystkich na spore wymioty. 182 00:23:18,020 --> 00:23:19,200 Pojedzie, 偶e we藕cie. 183 00:23:21,540 --> 00:23:27,080 Zestan臋 艣witem i panu na modrow膮 rz臋b. Pu艂kom nie ma z tego szuka膰. 184 00:23:28,280 --> 00:23:31,160 A wasz mo艣ci膮... Dzi臋kuj臋. 185 00:23:31,520 --> 00:23:36,220 Nam, wasza mi艂o艣膰, razem zimi膰 panem kaw, z kt贸rym jecha膰 wypada. 186 00:23:36,540 --> 00:23:38,440 O to chodzi, o to chodzi. 187 00:23:40,780 --> 00:23:41,780 Wasza wola. 188 00:23:43,220 --> 00:23:45,860 Ja wam teraz, jeno, dobre s艂owo mog臋 da膰. 189 00:23:46,920 --> 00:23:48,920 Ikonie, jakie mam najlepsze. 190 00:23:50,400 --> 00:23:54,340 Ojczyzna w niebezpiecze艅stwie, jeno, patrze膰 jak Turek w g艂膮b 191 00:23:54,340 --> 00:23:55,340 ruszy. 192 00:23:58,700 --> 00:24:01,880 P贸艂komika swego w koronie pewno ju偶 nie znajdziecie. 193 00:24:02,740 --> 00:24:07,320 A w Prusie, w Ksi膮偶臋cyk, elektor teraz tward膮 r臋k膮 rz膮dzi. 194 00:24:08,720 --> 00:24:09,880 Wie艣ci dochodz膮? 195 00:24:11,690 --> 00:24:16,090 偶e dragoni ksi臋cia Bogus艂awa w rozsypk臋 id膮, ku koronie d膮偶膮. 196 00:24:17,530 --> 00:24:19,850 B臋dziecie wasz mo艣ci膮 jednami. 197 00:24:20,050 --> 00:24:26,450 I wtedy mi艂osierny B贸g, kt贸ry jedynie w艂adz臋 nad nami i opiek臋 198 00:24:26,450 --> 00:24:30,910 sprawuje, otworzy swoje dobre serce i przebaczy ci, synu. 199 00:24:32,490 --> 00:24:36,450 Gdyby 偶y艂 brat J贸zef, Panie, 艣wie膰 nad jego dusz膮. 200 00:24:36,910 --> 00:24:40,910 Nie mi艂osiernego Boga, lecz sprawiedliwego hetmana. 201 00:24:41,450 --> 00:24:45,090 wraz ze mn膮 przeb艂aga膰 by pragn膮艂. Jeno, B贸g nami rz膮dzi. 202 00:24:45,430 --> 00:24:48,830 Jeno, B贸g, bracie Tomasu, lu藕nisz. 203 00:24:50,430 --> 00:24:52,030 Mo偶e mi zb艂膮dzi艂. 204 00:24:53,130 --> 00:24:59,990 Mniemam, Jeno, 偶e B贸g w swej dobroci wybaczy mnie, staremu 偶o艂nierzowi, 205 00:25:00,090 --> 00:25:06,650 to, 偶e nie tylko o dusz臋 bli藕niego, ale i o jego grzeszne cia艂o si臋 troszcz臋. 206 00:25:06,750 --> 00:25:07,890 Bracie Tomasu! 207 00:25:09,370 --> 00:25:10,650 Nie k艂贸膰cie si臋. 208 00:25:12,080 --> 00:25:16,720 Cho膰 nie s膮d ostateczny, nie wiadomo jeszcze, 209 00:25:16,900 --> 00:25:20,840 do kogo moja dusza nale偶e膰 b臋dzie. 210 00:25:26,440 --> 00:25:27,520 Witam, panie lekarzu. 211 00:25:34,240 --> 00:25:36,540 Widz臋, 偶e u zdrajc贸w szuka pan go艣ciny. 212 00:25:39,100 --> 00:25:40,100 Ci膮偶e, lektor. 213 00:25:41,130 --> 00:25:45,070 Nigdy nie przebaczy tym, kt贸rzy jego wrogowi w ucieczce dopomogli. 214 00:25:45,850 --> 00:25:46,970 Nie, lektor. 215 00:25:47,510 --> 00:25:49,410 B贸g moje czyny s膮dzi艂 b臋dzie. 216 00:25:50,070 --> 00:25:51,470 Braciszkowie nie zdrajcy. 217 00:25:52,430 --> 00:25:54,350 Wiernie Bogu i ojczy藕nie s艂u偶膮. 218 00:25:56,010 --> 00:25:57,070 Oficer przed艂. 219 00:25:57,610 --> 00:26:03,770 Ta膰! To moi ludzie. I tylko ja im rozkazuj臋. 220 00:26:08,750 --> 00:26:13,950 Z rozkazu ksi臋cia elektora, Wszystkie obce regimenty mia艂y by膰 wytopane z 221 00:26:13,950 --> 00:26:14,950 ksi臋stwa. 222 00:26:17,190 --> 00:26:19,370 Skraci艂 pan sw贸j oddzia艂, panie ruchmistrzu. 223 00:26:20,650 --> 00:26:22,110 Tylko ci dwaj pozostali? 224 00:26:27,050 --> 00:26:32,490 Do domu 偶o艂nierza rozpu艣ci艂em, bo na elektorskim 偶o艂dzie 225 00:26:32,490 --> 00:26:35,790 brzuchy im do krzy偶贸w przyros艂y. 226 00:26:38,670 --> 00:26:40,990 Do Rzeczypospolitej nie ma pan powrotu? 227 00:26:42,010 --> 00:26:43,350 Kada czeka. 228 00:26:46,710 --> 00:26:48,390 Szkoda takiego 偶o艂nierza. 229 00:26:49,550 --> 00:26:52,950 Ch臋tnie pana pod moj膮 komend臋 przyjm臋. 230 00:26:58,790 --> 00:27:00,190 Widzicie, braciszkowie? 231 00:27:01,390 --> 00:27:05,170 Nie tylko niebo o moj膮 dusz臋 zabiega. 232 00:27:10,480 --> 00:27:11,480 Panie kapitanie, s膮. 233 00:27:27,520 --> 00:27:28,680 Jeste艣my, kapitanie. 234 00:27:29,060 --> 00:27:31,000 Dawno ci臋 nie widzia艂em, Sult. 235 00:27:33,180 --> 00:27:34,180 Pi臋膰 lat. 236 00:27:34,780 --> 00:27:35,780 Pi臋膰. 237 00:27:36,240 --> 00:27:37,240 Otwieraj. 238 00:28:18,650 --> 00:28:20,690 Ci膮偶e, lektor. Czeka na pana. 239 00:28:30,750 --> 00:28:32,710 Nie mnie o 艂ask臋 prosi膰 b臋dziesz. 240 00:28:35,590 --> 00:28:36,590 Czytasz? 241 00:28:37,210 --> 00:28:38,210 Odnie艣cie go! 242 00:28:53,000 --> 00:28:54,560 呕ydem przed elektorem stan膮膰 musi. 243 00:29:16,300 --> 00:29:19,280 To oficer i szlachcic. 244 00:29:20,360 --> 00:29:21,900 Kat niechaj go wiesza. 245 00:29:24,330 --> 00:29:25,990 Ale le偶e膰 go nie pozwol臋. 246 00:29:34,010 --> 00:29:35,010 Zabra膰 to. 247 00:31:03,240 --> 00:31:04,240 Daj ze mn膮! 248 00:31:21,060 --> 00:31:22,060 Zwi膮za膰 go! 249 00:31:35,620 --> 00:31:41,000 Dina. A wiesz, braciszku, 偶e ksi臋偶e lektor niech臋tnie na klasztor katolicki 250 00:31:41,000 --> 00:31:42,280 Prusie ksi膮偶臋cy patrzy? 251 00:31:43,440 --> 00:31:44,820 B贸g mu to wybaczy. 252 00:31:47,340 --> 00:31:50,640 Nie zmierzone jest mi艂osierdzie polskie. 253 00:31:56,620 --> 00:31:58,900 Alej, Dina, pan rodnictwo li. 254 00:32:08,590 --> 00:32:09,690 Za ksi臋cia elektora. 255 00:32:21,570 --> 00:32:24,550 Ale pan lotnictwu, jak do gierda pojmali? 256 00:32:29,350 --> 00:32:30,610 Przyjaciela chcia艂 ratowa膰. 257 00:32:31,130 --> 00:32:32,390 Sam przyszed艂. 258 00:32:33,250 --> 00:32:39,160 Sam? O 偶ycie Starego Odrow膮偶a b艂aga艂. Teraz by艣 nawet do w艂asnego ojca 偶ycie 259 00:32:39,160 --> 00:32:40,160 mia艂 odda艂. 260 00:32:42,920 --> 00:32:43,920 Kto by艂? 261 00:32:45,980 --> 00:32:50,660 Gdyby 偶y艂, Stary Odrow膮偶 w loku umar艂. 262 00:32:53,520 --> 00:32:56,220 T臋 wiadomo艣膰 mal grabiemu do Warszawy przywioz艂em. 263 00:33:00,180 --> 00:33:03,460 Kto m贸g艂 przypu艣ci膰, 偶e Stary loku nie przetrzyma? 264 00:33:05,640 --> 00:33:06,660 Pirod, mistrzu. 265 00:33:09,140 --> 00:33:11,060 Za zdrowie ksi臋cia elektora. 266 00:33:16,220 --> 00:33:17,220 Wina! 267 00:33:21,440 --> 00:33:27,340 Teraz mo偶emy si臋 napi膰 i poczeka膰, a偶 Margrabia w Ansbach tu zjedzie. 268 00:33:32,970 --> 00:33:35,810 A Dovgirda kaza艂em znowu zwi膮za膰. 269 00:33:39,290 --> 00:33:40,370 Wprowadzi膰! 270 00:33:48,390 --> 00:33:49,570 Bra膰 go! 271 00:33:59,050 --> 00:34:00,590 I tak by艂o. 272 00:34:09,070 --> 00:34:10,449 Dok膮d tamten pojecha艂? 273 00:34:13,210 --> 00:34:14,790 Nie ma sprawy. 274 00:34:15,110 --> 00:34:16,110 M贸w. 275 00:34:17,810 --> 00:34:22,810 M贸w! Poka偶e ci ten pluga wyj膮tkowo wyrwa膰. Z mojego rozkazu odjecha艂. 276 00:34:24,690 --> 00:34:26,590 Dok膮d? Do diab艂a! 277 00:35:09,640 --> 00:35:10,640 Wisie膰 b臋dziemy. 278 00:35:16,540 --> 00:35:17,640 Niepotrzebnie艣. 279 00:35:18,420 --> 00:35:20,180 艁oba nadstawia. 280 00:35:24,960 --> 00:35:26,600 Nie twoja rzecz. 281 00:35:33,280 --> 00:35:36,160 Chor膮偶y. Bodrow膮偶. 282 00:35:37,840 --> 00:35:39,160 W leckim lochu zmar艂. 283 00:35:46,840 --> 00:35:47,840 艁otr. 284 00:35:52,140 --> 00:35:53,140 Czytasz? 285 00:35:57,580 --> 00:35:59,340 Dok膮d pos艂a艂e艣 Grzegorza? 286 00:36:00,520 --> 00:36:02,080 Lwie, panie rozbiszczu. 287 00:36:30,730 --> 00:36:31,730 Spok贸j to ma by膰. 288 00:36:32,150 --> 00:36:33,150 Tak jest. 289 00:36:40,090 --> 00:36:41,570 Kurt, skocz na do piwniczki. 290 00:36:41,950 --> 00:36:43,070 Mo偶e tam co艣 znajdziesz. 291 00:36:46,030 --> 00:36:47,030 Poczekaj. 292 00:36:47,190 --> 00:36:48,690 P贸jd臋 z nim, 偶eby si臋 nie pod藕wiga艂. 293 00:36:52,250 --> 00:36:53,250 S艂abiej, s艂abiej. 294 00:37:10,920 --> 00:37:12,540 A to jest pusta! 295 00:38:37,610 --> 00:38:40,510 Kapitanie, ka偶 pan sprawdzi膰 posterunki. 296 00:38:47,410 --> 00:38:48,450 Wyra! 297 00:38:52,990 --> 00:38:54,030 Wy! 298 00:39:46,440 --> 00:39:47,440 Gdzie oni przypadli? 299 00:39:48,980 --> 00:39:51,860 Pewnie si臋 nie mog艂o oderwa膰 od wina pszalnego. 300 00:39:54,020 --> 00:39:55,020 P贸jd臋 po nich. 301 00:39:55,960 --> 00:39:56,960 Wracajcie pr臋dko. 302 00:40:33,800 --> 00:40:34,800 Chod藕cie na d贸艂 dalej. 303 00:40:45,060 --> 00:40:47,360 Kur... Gdzie jeste艣cie? 304 00:40:48,020 --> 00:40:49,020 Kur! 305 00:41:04,270 --> 00:41:05,290 Nie zdechn膮. 306 00:41:05,670 --> 00:41:09,610 Ci dwaj dragoni mnie nie obchodz膮, ale za Dowgirda ja odpowiadam przed 307 00:41:09,610 --> 00:41:10,610 Mergrabi膮. 308 00:41:12,450 --> 00:41:15,670 A, zaniesiemy. 309 00:41:18,250 --> 00:41:19,250 Id藕 zanim. 310 00:44:43,379 --> 00:44:44,380 Zostaw go mnie. 311 00:44:53,400 --> 00:44:59,000 Je偶eli mnie zabijesz, p贸jdziesz wolnej. 312 00:45:41,200 --> 00:45:42,620 偶e b膮d藕my go艣ci w namkresie. 313 00:47:12,360 --> 00:47:14,220 Prosz臋 wsi膮艣膰. Na zdrabio. 314 00:47:16,380 --> 00:47:18,180 Pan pu艂kownik czeka. 315 00:47:32,840 --> 00:47:33,840 Eccelencio! 316 00:48:18,350 --> 00:48:23,770 Jestem do pa艅skiej dyspozycji, pu艂kowniku. 317 00:48:27,570 --> 00:48:33,870 Pragn臋, a偶eby pan zrozumia艂, 偶e ja 318 00:48:33,870 --> 00:48:36,230 wykonywa艂em rozkazy ksi臋cia elektora. 319 00:48:40,810 --> 00:48:44,910 Przecie偶 pan doskonale wie, 320 00:48:46,920 --> 00:48:52,320 偶e ksi臋偶e elektor 偶膮da bezwzgl臋dnego pos艂usze艅stwa. 321 00:50:11,230 --> 00:50:13,470 Wybacz, 偶e kaza艂em na chwil臋 tak d艂u偶ej. 322 00:50:32,130 --> 00:50:33,130 St贸j! 323 00:50:34,610 --> 00:50:37,910 艁adnie to tak, mi艂yczkiem, chy艂kiem, beze mnie ze stolicy ucieka膰? 324 00:50:39,400 --> 00:50:40,700 Pan Hetman kaza艂... Cicho! 325 00:50:41,100 --> 00:50:43,960 Ty ze mn膮 czy z Hetmanem do 艂o偶nicy p贸jdziesz, co? 326 00:50:48,400 --> 00:50:49,400 Katyn! 327 00:50:56,840 --> 00:51:01,260 Bo偶e 艣wi臋ty, wi臋kszego szcz臋艣cia moje oczy nie widz膮. 328 00:51:02,760 --> 00:51:04,300 Musisz si臋, pani, 艣pieszy膰. 329 00:51:05,060 --> 00:51:07,880 Niech ju偶 jutro obie pary na 艣lubnym kobiercu stan膮. 330 00:51:10,000 --> 00:51:12,240 Na Turczyn臋 i艣膰 nam pora. 331 00:51:22,980 --> 00:51:24,340 Prosz臋, panie rotmistrzu. 332 00:51:32,440 --> 00:51:37,340 Sprawszyki, Witoldzie, aby艣my godnie przed hetmanem stan臋li. Z odkazem, 333 00:51:37,340 --> 00:51:38,340 Krzysztofie. 334 00:51:50,210 --> 00:51:52,050 Koster, daleko id藕my od Warszawy. 335 00:51:53,210 --> 00:51:54,210 Daleko? 336 00:51:54,970 --> 00:51:59,010 Daleko. Tak, a偶 kto ju偶 wida膰 nasza dola, panie pu艂kowniku. 337 00:52:07,690 --> 00:52:08,690 Zwrotu! 24457

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.