All language subtitles for Czarne Chmury odc 8

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:19,880 --> 00:01:23,860 Pu艂kownik Krzysztof Dowgird porzuca s艂u偶b臋 elektorsk膮 i po licznych 2 00:01:23,860 --> 00:01:27,780 przybywa do Warszawy, aby donie艣膰 kr贸lowi polskiemu o nieprawo艣ciach, 3 00:01:27,780 --> 00:01:31,340 spraw膮 namiestnika elektora von Holsteina dziej膮 si臋 w plusach 4 00:01:31,560 --> 00:01:36,240 Wraz z wiernym wawachmistrzem Kacprem zdobywaj膮 po drodze czarn膮 sakw臋, 5 00:01:36,240 --> 00:01:37,400 przez elektorskiego kuriera. 6 00:01:37,960 --> 00:01:42,280 Dowgird znajduje w niej tajn膮 list臋 nazwisk polskich wielmo偶贸w op艂acanych 7 00:01:42,280 --> 00:01:46,580 elektora. Intryga Margrabiego Ansbacha doprowadza do uwi臋zienia Dowgirda. 8 00:01:47,020 --> 00:01:49,380 Ma on by膰 wydany elektorowi jako jego poddany. 9 00:01:49,780 --> 00:01:53,580 W ostatniej chwili przybycie Hetmana Sobieskiego udaremnia te zamiary. 10 00:01:54,200 --> 00:01:58,640 Dovgird wychodzi na wolno艣膰, ale elektorscy z艂usznicy dalej snuj膮 11 00:01:59,520 --> 00:02:03,280 Sfa艂szowane listy wys艂ane do Dovgirda i kuzyna Anny, Andrzeja, r贸wnie偶 12 00:02:03,280 --> 00:02:06,900 wielbiciela pi臋knej panny, doprowadzaj膮 do konfliktu mi臋dzy nimi. 13 00:02:07,540 --> 00:02:10,759 Podczas pojedynku Andrzej otrzymuje skryty b贸jczy cios w plecy. 14 00:02:11,120 --> 00:02:14,020 Pu艂kownik Dovgird podejrzany o zab贸jstwo musi si臋 ukrywa膰. 15 00:02:14,670 --> 00:02:16,190 Sprawa jest gard艂owa. 16 00:02:16,770 --> 00:02:21,010 Wiernemu Kacprowi udaje si臋 jednak przekona膰 Hetmana Sobieskiego o 17 00:02:21,010 --> 00:02:23,670 pu艂kownika i wyja艣ni膰 mu kulis ca艂ej afery. 18 00:02:24,970 --> 00:02:29,490 Na dworskim przedstawieniu pantomimy intryga zostaje zdemaskowana. 19 00:02:29,990 --> 00:02:34,650 Obecni na spektaklu przedstawiciele elektora zostaj膮 publicznie 20 00:02:41,630 --> 00:02:43,310 To o艣ciertwo! 21 00:02:43,690 --> 00:02:44,790 Nic nie waga elektora. 22 00:02:45,630 --> 00:02:48,570 Pod艂e morderstwo kto艣 chce ukry膰 pod wierotnym k艂amstwem. 23 00:02:51,230 --> 00:02:52,230 To prawda. 24 00:02:55,790 --> 00:02:59,490 Pismo staro艣cianki Anny by艂o tak wierne, 偶e da艂em si臋 zwie艣膰. 25 00:02:59,810 --> 00:03:04,130 Znad nich by艂o samemu da膰 si臋 posieka膰, ni偶 zabi膰 m艂odego Tar艂owskiego. 26 00:03:04,410 --> 00:03:07,910 I dlatego tylko 艣mier膰 winowajcy okupi膰 win臋 mo偶e. 27 00:03:09,050 --> 00:03:11,210 Do waszej mi艂o艣ci to m贸wi臋! 28 00:03:12,070 --> 00:03:13,070 Do was! 29 00:03:13,630 --> 00:03:15,750 Zosta艂e艣 podszykowa膰 o zbrodni臋 oskar偶ony. 30 00:03:15,990 --> 00:03:18,250 Tch贸rzysz, wasza mi艂o艣膰. 31 00:03:23,090 --> 00:03:25,890 Teatrum jeszcze niesko艅czone. 32 00:03:28,830 --> 00:03:29,930 Andrzej! 33 00:03:52,300 --> 00:03:58,800 Ta sztuka dobra, co si臋 dobrze ko艅czy. Wasza wielmo偶no艣膰, ten wiecz贸r by艂 34 00:03:58,800 --> 00:04:00,160 naprawd臋 pi臋kny. 35 00:04:10,960 --> 00:04:14,900 Ekscelencjo, tw贸j honor na ostrzu twojej szpady. 36 00:06:17,480 --> 00:06:23,480 To zbrodnia i... Za艣wiadcz臋 przed Trybuna艂em Kr贸lewskim, 偶e sta艂o si臋 to 37 00:06:23,480 --> 00:06:24,940 publico bono. 38 00:06:53,550 --> 00:06:58,450 Da B贸g, 偶e nie z艂oto nasze b臋dzie argumentem, a dobro Rzeczypospolitej. 39 00:07:00,110 --> 00:07:04,510 Wielka to szkoda, 偶e stary pan Stenkosz zaniemuk艂. 40 00:07:05,290 --> 00:07:07,670 On w stolicy ma wielu przyjaci贸艂. 41 00:07:08,310 --> 00:07:12,090 Wim膰 panu pu艂kowniku do wgirdziei, w chet maj膮 nadziej臋. 42 00:07:13,770 --> 00:07:15,650 Ale kto ojcu pomo偶e? 43 00:07:16,150 --> 00:07:18,630 To wszystkich drzwi ko艂ata艂em. 44 00:07:20,130 --> 00:07:22,310 Jego kr贸lewk膮 mo艣膰 b艂agaj. 45 00:07:23,530 --> 00:07:25,150 Jako wiszkonni na drodze. 46 00:07:25,650 --> 00:07:27,150 Dzi臋ki Bogu. 47 00:07:27,350 --> 00:07:31,650 To pewnie pierwsze podsty kr贸lewskie. 48 00:07:45,210 --> 00:07:47,290 Wy艂azi膰! Wy艂azi膰! 49 00:07:48,030 --> 00:07:49,110 Zbawi膰! Zbawi膰! 50 00:07:54,000 --> 00:07:55,000 Naprz贸d! 51 00:08:13,940 --> 00:08:14,940 Wy kto? 52 00:08:15,900 --> 00:08:18,160 Kupcy Prus Ksi膮偶臋cych. 53 00:08:18,920 --> 00:08:20,740 Delegacji do stolicy zd膮偶amy. 54 00:08:21,620 --> 00:08:23,040 A wy kto, panie? 55 00:08:31,440 --> 00:08:32,440 Gdzie z艂oto? 56 00:08:40,659 --> 00:08:43,320 To gwa艂t! To rozb贸j! Zabra膰 go! 57 00:08:43,780 --> 00:08:44,800 Przeszuka膰 pob贸偶! 58 00:09:10,890 --> 00:09:11,890 艁adne. 59 00:09:16,570 --> 00:09:17,630 Gdzie z艂oto? 60 00:09:21,510 --> 00:09:24,190 Ty mi powiesz, stary. 61 00:09:27,110 --> 00:09:28,370 Gdzie z艂oto? 62 00:09:29,970 --> 00:09:31,510 呕adnego z艂ota nie mamy. 63 00:09:34,790 --> 00:09:37,470 S艂yszycie? Kupcy, a z艂ota nie maj膮. 64 00:09:42,410 --> 00:09:43,410 Gadaj zaraz. 65 00:09:44,570 --> 00:09:48,270 Bo jak sam znajd臋, to wszystkich na ga艂臋zi obwiesi膰 ka偶臋. 66 00:09:50,990 --> 00:09:51,990 Obszuka膰. 67 00:10:13,310 --> 00:10:14,310 No. 68 00:10:17,710 --> 00:10:18,710 To by. 69 00:10:20,350 --> 00:10:22,790 Margrabia Karol von Ansbach. 70 00:10:30,910 --> 00:10:35,970 Niech mi wasza mi艂o艣膰 raczy wybaczy膰, 偶e niepokoj臋, ale wa偶ne sprawy zmuszaj膮 71 00:10:35,970 --> 00:10:36,970 mnie do tego. 72 00:10:38,010 --> 00:10:39,890 Go艣膰 w dom, B贸g w dom. 73 00:10:41,610 --> 00:10:43,650 Mi艂o mi pana powita膰, pu艂kowniku. 74 00:10:44,050 --> 00:10:48,670 Radz jeszcze gratuluje waszmo艣ci umys艂u i odwagi. 75 00:10:50,170 --> 00:10:56,630 A czy pami臋ta pan, waszmo艣膰 pu艂kowniku, jak pan zacz膮艂 swoj膮 przemow臋 w obronie 76 00:10:56,630 --> 00:10:58,710 Stolpeckiego w ratuszu leckim? 77 00:10:59,730 --> 00:11:03,750 Jako polski szlachcic i pruski oficer, Margrabio. Tak. 78 00:11:03,990 --> 00:11:10,550 Dla mnie sta艂a si臋 wtedy waszmo艣膰 wyrazicielem woli nie tylko szlachty, 79 00:11:10,550 --> 00:11:12,460 mieszczan. w usiech osiad艂ych. 80 00:11:15,860 --> 00:11:21,880 Sk艂onny by艂bym temu wierzy膰, Margrabio, ale s艂u偶ba w wojsko elektorskim 81 00:11:21,880 --> 00:11:25,060 nauczy艂a mnie nieufno艣ci. 82 00:11:26,880 --> 00:11:31,480 Gorzkie to s艂owa dla mnie, tym bardziej, 偶e prawdziwe. 83 00:11:32,200 --> 00:11:38,280 Czy wie pan, Margrabio, 偶e wi臋zienia w Prusie pe艂ne s膮 Polak贸w? 84 00:11:39,700 --> 00:11:40,700 S艂ysza艂em. 85 00:11:41,290 --> 00:11:45,410 S艂ycha艂e艣 tylko, Margrabio, ale wiedzie膰 nie chcesz. 86 00:11:47,030 --> 00:11:51,090 C贸偶 jeden cz艂owiek mo偶e poradzi膰 przeciwko wszystkim? 87 00:12:06,230 --> 00:12:08,270 Margrabio, czy chor膮偶e odrow膮偶? 88 00:12:09,330 --> 00:12:10,630 Jeszcze przy 偶yciu? 89 00:12:12,040 --> 00:12:17,260 Odrow膮偶? M贸j przyjaciel i dow贸dca. Razem pod panem Ketpanem s艂u偶yli艣my. 90 00:12:17,760 --> 00:12:18,760 Ach tak. 91 00:12:19,300 --> 00:12:24,460 Von Holstan kaza艂 go do lochu wtr膮ci膰 i 艣ci膮膰, ale sprzeciwi艂em si臋 w wykonaniu 92 00:12:24,460 --> 00:12:25,460 wyroku. 93 00:12:25,640 --> 00:12:31,340 Wys艂a艂em lift do jego elektorskiej mo艣ci z pro艣b膮, a偶eby Odrow膮偶a uwolni膰. 94 00:12:32,080 --> 00:12:37,980 B贸g da, 偶e ksi臋偶e elektor przychyli si臋 do mojej pro艣by. 95 00:12:46,350 --> 00:12:47,770 Nalej, Karinosiu. 96 00:12:56,750 --> 00:12:58,870 Stare to wino. 97 00:12:59,790 --> 00:13:02,310 Ho艂d Pruski pami臋ta. 98 00:13:06,870 --> 00:13:08,030 Wspania艂e. 99 00:13:09,310 --> 00:13:14,270 Czasem kielich goryczy. Do dna wypi膰 trzeba. 100 00:13:26,700 --> 00:13:29,360 Jego wielebno艣膰, ksi膮dz Opat. Prosz臋, prosz臋. 101 00:13:30,660 --> 00:13:32,660 Niech b臋dzie pochwalony Jezus Chrystus. 102 00:13:35,980 --> 00:13:37,780 Na wieki wiek贸w. Amen. 103 00:13:40,840 --> 00:13:42,040 Margravia Ansbach. 104 00:13:45,100 --> 00:13:46,240 M贸w, 偶e ojcze. 105 00:13:46,620 --> 00:13:48,200 Co ci臋 tu sprowadza? 106 00:13:49,620 --> 00:13:53,180 Delegacja Stan贸w Pruskich, kt贸ra do stolicy na Fejm zd膮偶a艂a. 107 00:13:53,690 --> 00:13:58,030 W latach przedopryszk贸w zosta艂a napadni臋ta. Trzymaj膮 ich teraz jako 108 00:13:58,410 --> 00:13:59,470 Jezus Maria, gdzie? 109 00:13:59,990 --> 00:14:04,090 Nie wiem, ale przyjecha艂 cz艂owiek, kt贸ry mo偶e wskaza膰 drog臋. 110 00:14:04,730 --> 00:14:08,470 Je偶eli mu w艂osy z g艂owy spadnie, delegaci mog膮 przyp艂aci膰 do 偶ycia. 111 00:14:10,830 --> 00:14:12,130 Z艂oto mieli ze sob膮? 112 00:14:12,370 --> 00:14:13,370 Tak. 113 00:14:15,510 --> 00:14:16,930 Czego to lotry 偶膮daj膮? 114 00:14:17,430 --> 00:14:18,430 Okupu. 115 00:14:20,090 --> 00:14:23,740 Okupu. Da艂bym serce, ale nasz zakon 艣lubowo -ub贸stwo. 116 00:14:24,760 --> 00:14:26,400 Mo偶emy si臋 za nich jedynie modli膰. 117 00:14:27,760 --> 00:14:28,800 Ile 偶膮daj膮? 118 00:14:29,600 --> 00:14:32,200 Akurat tyle, ile delegaci wie藕li z tob膮. 119 00:14:32,700 --> 00:14:33,780 60 tysi臋cy. 120 00:14:34,340 --> 00:14:35,340 Ja pojad臋. 121 00:14:35,660 --> 00:14:36,760 Nie, panie Krzysztofie. 122 00:14:37,960 --> 00:14:42,180 Teraz tw贸j g艂os tutaj, na Sejmie potrzebny. Ale tam ludzie gin膮, kt贸rzy w 123 00:14:42,180 --> 00:14:43,760 samej sprawie, co i ja na Sejmie chali. 124 00:14:46,460 --> 00:14:48,980 Nie godzi si臋 ich bez pomocy zostawi膰. 125 00:14:50,750 --> 00:14:52,890 Mi艂osierdzie przemawia ustami waszmo艣ci. 126 00:14:53,370 --> 00:14:58,570 A jeste艣 pewien, 偶e je艣li okup dostarczysz, Zbiry i ciebie puszcz膮? B贸g 127 00:14:58,570 --> 00:15:01,850 艣wiadkiem, 偶e nigdy przyjaciela w potrzebie nie zostawi艂. 128 00:15:05,810 --> 00:15:09,470 Gdzie ten cz艂owiek czeka? W gospodzie pod Jeleniem. To dziadam mieszkam. 129 00:15:09,830 --> 00:15:12,090 Wybacz wasza mi艂o艣膰. Chod藕my, ksi臋偶e opadzie. 130 00:15:19,530 --> 00:15:20,530 Wolniej, mostanie. 131 00:15:21,290 --> 00:15:23,010 Zd膮偶ysz jeszcze na s膮du kwatecznym. 132 00:15:27,510 --> 00:15:28,510 Kiod艂aj konie! 133 00:15:28,850 --> 00:15:29,870 Kiod艂aj konie! 134 00:15:31,170 --> 00:15:34,030 A艣ka, mi panienki Anny pilnuj na kroki i nie odtemnij. Prosz臋, pu艂kowniku! 135 00:15:36,510 --> 00:15:40,090 Pan Krzysztof Hetmanem od godziny rozmawia, a ja musz臋 si臋 o tym od 136 00:15:40,090 --> 00:15:45,110 dowiadywa膰? Anno! B臋dziesz ba膰, on musia艂 stracone chwile przeja偶d偶k膮 137 00:15:45,230 --> 00:15:46,450 Gor膮co prosz臋 o wybaczenie. 138 00:15:47,240 --> 00:15:50,680 Serce moje to dostawiam, ale obowi膮zek. Jaki偶 to obowi膮zek? 139 00:15:51,420 --> 00:15:52,600 Mo艣ci, pu艂kowniku. 140 00:15:54,540 --> 00:15:55,540 Idziemy. 141 00:16:03,900 --> 00:16:05,280 Andrzeju, opiekuj si臋 Ann膮. 142 00:16:08,320 --> 00:16:10,320 Gdzie pu艂kownik pojecha艂? Nie wiem. 143 00:16:10,730 --> 00:16:13,410 Wylecia艂 od jego mo艣ci hetmana jak burza, potem wrzad艂 to na kacpra, 偶eby 144 00:16:13,410 --> 00:16:16,590 o konie. Przygotuj mi str贸j do jazdy konnej szybko. Nie, Anno, mam rozkaz 145 00:16:16,590 --> 00:16:19,850 opiekowa膰 si臋 tob膮. Na krok ci臋 nie puszcz臋. Magda, krzy偶em padn臋, a jecha膰 146 00:16:19,850 --> 00:16:21,770 pozwol臋. Takie ci to odp艂ata za dobre serce. 147 00:16:24,990 --> 00:16:26,970 Chryste, panie, co si臋 tu dzieje? 148 00:16:30,910 --> 00:16:34,850 Wr贸膰my do spraw niecierpi膮cych zw艂oki, kt贸re wasz mo艣膰 para do mnie przywioz艂a. 149 00:16:35,430 --> 00:16:36,430 Tak. 150 00:16:37,470 --> 00:16:39,690 Nadzwyczaj delikatnej materii. 151 00:16:40,520 --> 00:16:43,080 i wielkiej wyrozumia艂o艣ci wymagaj膮ce. 152 00:16:43,740 --> 00:16:49,480 Jak w Waszej wielmo偶no艣ci wiadomo, w czasie podr贸偶y do Warszawy, w Onrede, 153 00:16:49,500 --> 00:16:55,800 kurier elektorski i ja zostali艣my dwa razy przez bandyt贸w napadni臋ci. 154 00:16:57,140 --> 00:17:03,100 Kurierowi zosta艂o zrabowane tajne pismo, kt贸re mia艂 dor臋czy膰 w Warszawie 155 00:17:03,100 --> 00:17:06,640 rezydentowi elektora von Hoverbeckowi. 156 00:17:07,920 --> 00:17:09,720 Rabunku dokona艂 157 00:17:11,480 --> 00:17:16,740 wachmistrz pu艂kownika Dowgirda. Sprzeciwnym si臋 w贸wczas nadaniu rozg艂osu 158 00:17:16,740 --> 00:17:21,760 sprawie, maj膮c na uwadze dobre imi臋 pu艂kownika. 159 00:17:23,319 --> 00:17:29,600 Dzi艣, gdy elektor pragnie przyja藕ni z Rzeczpospolit膮, prosi, aby listu nie 160 00:17:29,600 --> 00:17:30,600 ujawnia膰. 161 00:17:32,280 --> 00:17:35,580 To jest pisma znane z Waszno艣ci. 162 00:17:35,780 --> 00:17:36,780 Tak. 163 00:17:38,670 --> 00:17:43,490 I chcesz wa偶no艣膰, pan, 偶eby艣my nazwisk tych nie ujawniali. 164 00:17:45,770 --> 00:17:51,990 Ksi臋偶e Fryderyk Wilhelm zdaje sobie spraw臋, 偶e 165 00:17:51,990 --> 00:17:57,330 Rzeczpospolita nie mo偶e zrzec si臋 twych praw dopr贸cz ksi膮偶臋cych. 166 00:17:57,710 --> 00:18:01,770 Pragnie nie pogorszenia, ale polepszenia stosunk贸w. 167 00:18:02,210 --> 00:18:06,870 O, got贸w jest nawet zaprosi膰 pu艂kownika do Wgirda na sw贸j dw贸r. 168 00:18:07,350 --> 00:18:09,590 daj膮c tym wyraz dobrej woli. 169 00:18:11,110 --> 00:18:15,530 Da B贸g, 偶e zgorza panuje. 170 00:18:16,190 --> 00:18:18,210 A D膮gir... 171 00:18:18,210 --> 00:18:24,710 Lepiej niech u nas 172 00:18:24,710 --> 00:18:25,710 zostanie. 173 00:18:43,290 --> 00:18:46,830 Niech racz. Wina dawaj. 174 00:18:57,850 --> 00:19:01,390 Jak膮? Valery, do siebie. 175 00:19:21,559 --> 00:19:25,260 Jeszcze wielmo偶ny pu艂kowniku czekaj膮 na pana. Kto taki? Nie wiem, m贸wi, 偶e zowie 176 00:19:25,260 --> 00:19:26,260 si臋 Walery. 177 00:19:26,300 --> 00:19:27,300 Prowad藕! 178 00:19:28,100 --> 00:19:31,100 Wasza wielmo偶no艣膰 wybaczy im膰 Walery, m贸wi, 偶e tylko z wielmo偶nym panem 179 00:19:31,100 --> 00:19:33,400 pu艂kownikiem chce m贸wi膰. Co艣 powiedzia艂, Iku? 180 00:19:33,640 --> 00:19:36,140 Jak mi, B贸g mi艂y, nie moja to wina. Zosta艅 to w艂asno艣膰. 181 00:19:37,540 --> 00:19:38,540 Miej oko na wszystko. 182 00:19:40,280 --> 00:19:41,580 Wina! A艣ka! 183 00:19:42,140 --> 00:19:44,780 Prowad藕 wielmo偶nego pana pu艂kownika do im膰 pana Walerego. 184 00:20:30,060 --> 00:20:31,380 Zostaw nas samych. 185 00:20:56,860 --> 00:20:58,100 Z艂oto jest? 186 00:20:58,860 --> 00:21:00,060 Nie prosisz siada膰? 187 00:21:06,940 --> 00:21:07,940 Czasu nie ma. 188 00:21:09,420 --> 00:21:11,880 I nie na przyj臋cie, no w sprawie przyszed艂e艣. 189 00:21:12,540 --> 00:21:13,540 Wi臋c jak? 190 00:21:14,520 --> 00:21:15,560 Niech i tak b臋dzie. 191 00:21:17,000 --> 00:21:18,320 A z艂ota nie ma. 192 00:21:19,260 --> 00:21:20,260 Nie ma. 193 00:21:20,480 --> 00:21:21,480 Nie ma. 194 00:21:25,380 --> 00:21:27,300 Jezu, to偶 to istny rob贸j! 195 00:21:28,160 --> 00:21:29,160 Ty! 196 00:21:30,620 --> 00:21:33,800 To niedobrze. 197 00:21:36,420 --> 00:21:40,140 Z艂ota nie ma. A kupcy? Na razie nie ma. 198 00:21:41,320 --> 00:21:47,760 Je偶eli do zmierzchu nie wr贸c臋, wszystkim gard艂a poder偶n膮. 199 00:21:48,920 --> 00:21:50,760 Z艂oto zebra膰 nie艂atwo. 200 00:21:54,520 --> 00:21:55,760 Daj dzie艅 zw艂oki. 201 00:22:02,860 --> 00:22:03,860 Jutro z艂oto b臋dzie. 202 00:22:11,600 --> 00:22:12,600 Nie. 203 00:22:23,740 --> 00:22:24,740 Nie艂adnie. 204 00:22:26,060 --> 00:22:27,440 Go艣ci przyszed艂em. 205 00:22:33,800 --> 00:22:34,840 Do wieczora czas mamy. 206 00:22:36,160 --> 00:22:37,980 Spytaj go, gdzie ich trzymaj膮. 207 00:22:39,740 --> 00:22:40,740 Nie wiem. 208 00:23:03,500 --> 00:23:08,360 A teraz powiesz mi, m贸j Valery. 209 00:23:10,840 --> 00:23:12,660 Co si臋 gapisz? 210 00:23:12,880 --> 00:23:13,880 Wej. 211 00:23:25,660 --> 00:23:28,340 Wasza wielmo偶no艣膰 pewnie spragniony. 212 00:23:29,200 --> 00:23:31,580 Bardzo. Wina. 213 00:23:34,490 --> 00:23:36,970 Pieni膮dze do jutra rana trzeba przygotowa膰. 214 00:23:38,250 --> 00:23:41,010 Pojedziesz w Wasz mo艣膰 do im膰 pana Hetmana z listem. 215 00:23:41,810 --> 00:23:42,810 Biuro i papier. 216 00:23:43,610 --> 00:23:44,610 I do 偶ywa! 217 00:24:03,400 --> 00:24:04,400 Nie dos艂ysza艂em. 218 00:24:05,040 --> 00:24:06,360 Tw贸j ob贸z? 219 00:24:06,760 --> 00:24:07,760 Gdzie? 220 00:24:09,920 --> 00:24:13,840 Nie powiem. Patrz, bym ci臋 nie udusi艂. 221 00:24:14,460 --> 00:24:17,040 Czucia w palcach nie mam. 222 00:24:48,470 --> 00:24:51,250 Powiedzia艂? Nawet kamrata sypn膮. 223 00:24:51,730 --> 00:24:52,730 Ober偶ysta. 224 00:24:53,330 --> 00:24:54,450 A delegaci? 225 00:24:54,670 --> 00:24:55,850 W wilczych do艂ach. 226 00:24:56,230 --> 00:25:01,050 Je偶eli do zmierzchu nie wr贸ci, delegat贸w wyr偶n膮, a ob贸z przenios膮. 227 00:25:02,370 --> 00:25:03,390 Ilu ich jest? 228 00:25:04,330 --> 00:25:06,550 Nie mia艂em sumienia ju偶 pyta膰. 229 00:25:08,550 --> 00:25:10,130 Ob贸z trzeba otoczy膰. 230 00:25:12,070 --> 00:25:15,370 Wtedy miast delegat贸w w trumny przed kr贸lem postawimy. 231 00:25:15,950 --> 00:25:16,950 Racja. 232 00:25:18,600 --> 00:25:20,580 Zatem trzeba ich wykra艣膰, 艣cianie odbi膰. 233 00:25:24,160 --> 00:25:25,540 Nikomu o tym ani s艂owa. 234 00:25:34,660 --> 00:25:35,660 Oj, 235 00:25:36,540 --> 00:25:37,940 Valery, Valery. 236 00:25:43,920 --> 00:25:46,120 Le偶y dzi艣 ka偶demu niepor臋cznie. 237 00:25:48,080 --> 00:25:49,300 I na szkod臋 wyj艣膰 mo偶e. 238 00:25:51,520 --> 00:25:54,580 Twoje zdrowie. Dzi臋kuj臋 waszej mi艂o艣ci. 239 00:25:55,400 --> 00:25:56,520 W艂a艣膰 uczciwy. 240 00:25:58,020 --> 00:25:59,020 Szlachetny. 241 00:26:00,700 --> 00:26:01,700 Porz膮dny. 242 00:26:03,660 --> 00:26:04,660 Prawy. 243 00:26:05,140 --> 00:26:07,340 艁uczki! Wasza mi艂o艣膰 to 偶al! 244 00:26:07,620 --> 00:26:08,620 Prosz臋, 偶al! 245 00:26:09,260 --> 00:26:16,180 Panie kapitanie! Panie kapitanie! A co mia艂em robi膰, 246 00:26:16,260 --> 00:26:17,260 jak ucieka膰 chcia艂? 247 00:26:17,800 --> 00:26:19,480 Puszczajcie do diab艂a! 248 00:26:20,000 --> 00:26:22,160 艁azowski sum psu, braty! 249 00:26:23,280 --> 00:26:24,280 Uciek艂? 250 00:26:25,040 --> 00:26:27,000 Nie mia艂 prawa. 251 00:26:27,420 --> 00:26:28,660 Tam w izbie. 252 00:26:29,260 --> 00:26:31,540 M贸j wachmistr trzyma jego kamrata. 253 00:26:32,120 --> 00:26:33,500 Zabra膰 tamtego z izby! 254 00:26:34,840 --> 00:26:36,220 Co si臋 sta艂o? 255 00:26:38,020 --> 00:26:39,540 Z艂otwy chcieli znale藕膰. 256 00:26:44,420 --> 00:26:46,100 Jutro razem ich przes艂uchamy. 257 00:27:04,880 --> 00:27:05,880 Dzi臋kuj臋 ci. 258 00:27:06,020 --> 00:27:07,160 Do jutra. 259 00:27:08,460 --> 00:27:09,620 Bywaj, Krzysztofie. 260 00:27:16,840 --> 00:27:18,360 Katwer, konie. 261 00:27:19,540 --> 00:27:20,540 Rozkaz. 262 00:27:22,920 --> 00:27:24,320 Dzi臋kuj臋, wasz mo艣cion. 263 00:27:25,460 --> 00:27:26,460 Bywajcie. 264 00:27:31,140 --> 00:27:32,280 Ucieka膰 chcia艂? 265 00:27:32,840 --> 00:27:34,240 A jego g艂ep? 266 00:27:34,620 --> 00:27:35,620 O! 267 00:27:38,640 --> 00:27:44,340 Jak pan 艣mia艂 wyda膰 takie polecenie? Mieli tych rajc贸w ubi膰. Ubi膰? 268 00:27:44,760 --> 00:27:46,720 Nie zna pan chciwo艣ci ludzkiej. 269 00:27:47,340 --> 00:27:50,660 Ma艂o im 艂opu. Chc膮 jeszcze okup dosta膰. 270 00:27:50,920 --> 00:27:55,860 Ja ich karz臋, ja ich... Teraz trzeba tylko, 偶eby dowgird delegat贸w odbi艂. 271 00:27:57,340 --> 00:28:02,740 Szlachta na sejmie podnios艂aby tak膮 wrzap臋, 偶e nawet kr贸l z rad膮 272 00:28:03,150 --> 00:28:05,770 Nie m贸g艂bym jej uciszy膰. 273 00:28:14,630 --> 00:28:16,150 Wasza dostojno艣膰? 274 00:28:16,550 --> 00:28:17,750 Ka偶da prz臋ga膰. 275 00:28:24,410 --> 00:28:27,050 Co pan postanowi艂, Margrabio? 276 00:28:32,880 --> 00:28:38,040 Je偶eli z艂api膮 cho膰by jednego wsp贸lnika, przegrali艣my. 277 00:28:39,200 --> 00:28:42,280 Wi臋c to tak, nikt mi nie chce powiedzie膰, gdzie pan Krzysztof. Wszyscy 278 00:28:42,300 --> 00:28:44,020 Wiem co powiesz, s艂ysza艂am to ju偶. 279 00:28:44,400 --> 00:28:46,320 Ale ja nie chc臋 sta膰 tu bezczynnie. 280 00:28:48,520 --> 00:28:51,800 Jemu tam mo偶e 艣mier膰 w oczy patrzy. 281 00:28:53,360 --> 00:28:55,440 Ale by si臋 pan pu艂kownik ucieszy艂. Co? 282 00:28:55,780 --> 00:28:57,600 To jest to nic innego tylko kochanie. 283 00:28:58,580 --> 00:29:00,620 Zamilcz. Dobrze, nie powiem ani s艂owa. 284 00:29:03,150 --> 00:29:05,410 Ale co wiem, to wiem. Mimo jego panienka, a偶 si臋 serce raduje. 285 00:29:08,590 --> 00:29:10,350 A ty o swojego nie boisz si臋? 286 00:29:12,010 --> 00:29:14,150 Niech mi panienka Kacpra nie przypomina. 287 00:29:14,990 --> 00:29:18,870 Bo jak go dostan臋 w swoje r臋ce, jak za ten kud艂us. 288 00:29:19,310 --> 00:29:23,150 Rany boskie, ju偶 po Kacprze. Co si臋 tutaj znowu dzieje? 289 00:29:24,930 --> 00:29:26,190 Cioteczko, gdzie Krzysztof? 290 00:29:29,550 --> 00:29:31,370 Obie panny mi艂o艣膰 wyzna艂y. 291 00:29:31,690 --> 00:29:32,690 Ba膰 panu? 292 00:29:33,410 --> 00:29:35,210 Niestety, ja tu jestem niepotrzebny. 293 00:29:38,210 --> 00:29:39,870 Cicho, Ania. 294 00:29:40,550 --> 00:29:41,550 Cicho. 295 00:29:42,330 --> 00:29:45,550 Siadaj, wad藕, pan na konia. Jed藕 do gospody, zasi臋gn臋 z j臋zyka. 296 00:29:45,850 --> 00:29:48,710 Mam rozkaz mo艣ci pu艂kownika, aby opiekowa膰 Ann膮. 297 00:29:49,110 --> 00:29:50,310 No, no. 298 00:29:51,190 --> 00:29:55,150 Jeszcze jego mo艣膰 pu艂kownik mnie wszystkim w tym domu b臋dzie rozkazywa膰. 299 00:29:56,270 --> 00:29:57,810 Zwalniam wad藕 pana ze s艂owa. 300 00:29:58,310 --> 00:30:00,270 Jed藕, a wracaj szybka. 301 00:30:00,750 --> 00:30:01,750 Rozkaz, cioteczko. 302 00:30:03,969 --> 00:30:06,410 Cioteczka. Kicie, jak chultaj. 303 00:30:06,710 --> 00:30:11,490 Ka偶 Kalinowskiemu szabla przygotowa膰. Ja si臋 pani... Sza! Ruszaj! 304 00:30:14,250 --> 00:30:15,250 Cicho. 305 00:30:16,370 --> 00:30:17,370 Malutko. 306 00:30:24,130 --> 00:30:28,310 Za co? Za co wielmo偶ny panie? Za co? 307 00:30:28,990 --> 00:30:33,090 Ja za co, panie? Ja nie chc臋 za co. Panie, ja czysty. Ja czysty jak 艂za, ja 308 00:30:33,090 --> 00:30:35,430 czysty jak kryszta艂, jak 藕r贸dlana woda. 309 00:30:35,810 --> 00:30:39,270 Siedzisz tu z tydzie艅, sam zobaczysz jaki艣 czysty. 310 00:30:39,730 --> 00:30:44,370 Ja za was. Ja niewinien, panowie, dam co chcecie. Panowie, panowie, ja 311 00:30:44,370 --> 00:30:48,110 niewinien. Panowie, panie, panie 偶o艂nierzu, panie 偶o艂nierzu, zap艂ac臋. 312 00:30:48,450 --> 00:30:49,950 Zap艂ac臋, dam z艂ota, dam wszystko. 313 00:30:50,630 --> 00:30:55,430 Z艂otem zap艂ac臋, panowie. Dam z艂oto, dam wszystko, panie 偶o艂nierzu, zap艂ac臋. 314 00:30:55,670 --> 00:30:58,410 Z艂oto dam, ja niewinien. Ja nie chc臋, ja... 315 00:30:58,650 --> 00:31:02,570 Ja nic ja nie widz臋, ja nie panowie, panie, ja nie... 316 00:31:28,650 --> 00:31:30,630 Jakem raz drugi 艂upn膮艂. 317 00:31:32,050 --> 00:31:33,430 Wszystko powiem, m贸wi. 318 00:31:33,790 --> 00:31:36,310 Wszystko. O co chama s艂ucha膰 b臋d臋? 319 00:31:37,230 --> 00:31:40,290 Tak jak go jeszcze raz przez 艂eb. O! 320 00:31:41,490 --> 00:31:42,670 Pany Czerek! 321 00:31:42,970 --> 00:31:44,130 Czo艂em, wasz mo艣ciowie! 322 00:31:44,470 --> 00:31:47,510 Czo艂em! A witajcie, wasz mo艣膰, prosz臋, napijemy si臋. 323 00:31:47,830 --> 00:31:51,730 A gdzie pu艂kownik, wasz mo艣ciowie? Pu艂kownik? A, B贸g go raczej wie. 324 00:31:52,090 --> 00:31:54,610 Tu, wasz mo艣膰, masz bohatera. 325 00:31:55,150 --> 00:32:01,610 Sam jeden, tym oto buk艂aczkiem, ca艂膮 band臋 艂otrzyk贸w pojma艂. Nie mo偶e to by膰. 326 00:32:01,730 --> 00:32:03,310 Jak to nie mo偶e by膰? 327 00:32:03,610 --> 00:32:09,670 Ja go buk艂aczkiem, a on wilczodo艂y. On wilczodo艂y, a ja go buk艂aczkiem. 328 00:32:10,030 --> 00:32:12,630 M贸w, gadaj, krze膰 si臋 prosz臋. 329 00:32:13,030 --> 00:32:19,430 No i c贸偶 m贸wi艂 na mi艂y b艂膮d? A co, chaba szlachci膰 b臋dzie s艂ucha艂 i przez 艂eb. 330 00:32:19,570 --> 00:32:23,150 Ja go buk艂aczkiem, a on wilczodo艂y. 331 00:32:23,560 --> 00:32:26,360 Jakoby艣 kupc贸w w Wilczykdo艂ach zatrzymali. 332 00:32:26,560 --> 00:32:31,960 Pan pu艂kownik z drugim rozmawia艂. A ja mojego buk艂aczkiem sprzes艂em. 333 00:32:32,800 --> 00:32:35,040 O, hej, wasz mo艣膰. 334 00:32:36,280 --> 00:32:38,020 A ja mojego halo. 335 00:32:41,520 --> 00:32:44,660 Czy meldowano wasz mo艣ci o jakim艣 rozboju? 336 00:32:44,880 --> 00:32:45,880 Nie, wasza mi艂o艣膰. 337 00:32:47,360 --> 00:32:51,380 Sk艂ada艂em wizyt臋 Hetmanowi Sobieskiemu, kiedy doniesiono mu... 338 00:32:51,900 --> 00:32:54,980 偶e jacy艣 zb贸je napadli na kupc贸w pruskich. 339 00:32:56,080 --> 00:33:00,940 Pu艂kownik Dowgird tak偶e by艂 przy tym. 340 00:33:02,620 --> 00:33:04,580 Pu艂kownik Dowgird? Wasza mi艂o艣膰. 341 00:33:04,820 --> 00:33:05,880 S艂ugam, s艂ugam wasz moci. 342 00:33:06,160 --> 00:33:09,720 W gospodzie pod Jeleniem dw贸ch opryszk贸w 偶膮da艂 od pu艂kownika z艂ota. Aresztowa艂em 343 00:33:09,720 --> 00:33:10,720 ich i ober偶yste. 344 00:33:10,860 --> 00:33:15,440 Ale o kupcach i napadzie pu艂kownik Dowgird nic nie m贸wi艂. 345 00:33:17,560 --> 00:33:19,560 Trzymasz ich wasz mo膰 we wie偶y? 346 00:33:19,760 --> 00:33:20,760 Tak jest, wasza mi艂o艣膰. 347 00:33:21,120 --> 00:33:23,200 Oturbowanie mocno. Spr贸buj, sprowad藕 ich tutaj. 348 00:33:23,540 --> 00:33:24,540 Radka. 349 00:33:30,460 --> 00:33:32,800 Radbym szczerze dopom贸c wasz mo艣ci膮. 350 00:33:33,680 --> 00:33:40,300 Zaraz ka偶臋 poda膰 wina. Wierz臋, 偶e Rzeczpospolita za gwa艂t na wolnych 351 00:33:40,300 --> 00:33:43,500 kupcach pruskich srogo winnych uka偶e. 352 00:33:49,379 --> 00:33:51,300 Mo偶e ci 艂oczykowie co powiedz膮. 353 00:33:55,020 --> 00:34:01,020 Mamy tu swoje sposoby, kt贸re niejeden zatwardzia艂, j臋zyk zmi臋kczy膰 potrafi艂y. 354 00:34:02,200 --> 00:34:06,380 Nie, nie wiem, nie wiem. Ja nic nie wiem, nie wiem za co. Za co, za co? 355 00:34:06,380 --> 00:34:07,880 nie 偶yje, drugi nieprzytomny, wasza mi艂o艣膰. 356 00:34:08,139 --> 00:34:09,840 Nie, nie, ja nic nie wiem, ja nic nie wiem. 357 00:34:10,060 --> 00:34:12,300 Ja, ja, panowie, ja... A ten kto? 358 00:34:12,699 --> 00:34:14,219 Oberzysta! Ja nie wiem za co, za co. 359 00:34:15,150 --> 00:34:18,429 Pan pu艂kownik kaza艂 go zaaresztowa膰, 偶e wsp贸lnik tamtych... Krzysztof, za co? 360 00:34:18,510 --> 00:34:21,909 Nie wiem. Ja nic nie wiem. Wielmo偶ny panie, ja uczciwy cz艂owiek. Kto zabi艂 361 00:34:21,909 --> 00:34:25,090 tamtego? To, to wachmistrz pu艂kownika. 362 00:34:25,449 --> 00:34:31,590 Poturbowa艂 go zrodze, to i 偶ycie wyziono. Nie wiem, panowie, panowie, 363 00:34:32,210 --> 00:34:35,730 Powiedzcie co艣, panowie, ja niewinny, nie wiem, nie wiem, ja niewinny, 364 00:34:35,730 --> 00:34:37,790 nie wiem, nie wiem. Nie wiesz, niewelmo偶ny panie. 365 00:34:38,139 --> 00:34:41,060 Nie wiem, nie wiem, nie wiem, ja nic nie powiem. Nie wiem, nie wiem, ja nie 366 00:34:41,060 --> 00:34:45,560 winny. Za co, Chryste, za co? Prosz臋 o wielmo偶no艣膰, pozwoli, 偶e odejdziemy. 367 00:34:46,199 --> 00:34:48,300 Ja, ja... Zabra膰 go. 368 00:34:48,639 --> 00:34:52,780 Ja, ja, nie, nie wiem, nie wiem, nic nie wiem, nic nie wiem, nie powiem, nie 369 00:34:52,780 --> 00:34:55,219 wiem, nic nie wiem. Wysy艂a膰 do rana i wypu艣ci膰. 370 00:34:58,300 --> 00:34:59,300 呕egnam pan贸w. 371 00:35:10,990 --> 00:35:12,830 Wypu艣ci膰, ale ka偶dy krok 艣ledzi膰. 372 00:35:42,510 --> 00:35:44,070 Trzeba by艂o od razu mnie wzi膮膰. 373 00:35:44,750 --> 00:35:46,630 To bym bli偶sz膮 drog臋 wskaza艂. 374 00:35:49,530 --> 00:35:50,670 Znam te ruiny. 375 00:35:51,390 --> 00:35:54,350 W tym jarze przed laty mojego dziada wilki rozszarpa艂y. 376 00:35:57,210 --> 00:35:58,390 St膮d wilcze do艂y. 377 00:35:59,950 --> 00:36:00,950 Wej艣cie znasz? 378 00:36:01,590 --> 00:36:03,130 Jed藕cie, waszmo艣ciowie, za mn膮. 379 00:36:32,960 --> 00:36:35,140 Dobrze? Dobrze? No. 380 00:36:35,680 --> 00:36:37,460 Odmia艂o, panienko! Tak! Tak! 381 00:36:38,960 --> 00:36:40,340 O tak! Brawo! 382 00:36:41,200 --> 00:36:42,200 Brawo! Jest teraz! 383 00:36:44,920 --> 00:36:45,920 Koniec 艣wiata. 384 00:36:49,280 --> 00:36:51,480 Tak, panienko! Uwa偶aj! Uwa偶aj, panienko! 385 00:36:52,540 --> 00:36:54,340 Brawo! Tak! 386 00:36:54,700 --> 00:36:56,360 Tak! I do przodu! 387 00:36:58,100 --> 00:37:01,940 Dosy膰! Mam ci臋, Taczka, na sztychu! Ka偶dy nas zaprz臋ga膰! 388 00:37:02,640 --> 00:37:05,100 Ka偶da prz臋ga膰 cioteczk膮 obchna, jak B贸g to nie wie. 389 00:37:05,360 --> 00:37:06,400 Panie Mku! 390 00:37:07,340 --> 00:37:08,420 Koniec 艣wiata. 391 00:37:09,560 --> 00:37:12,960 Och, moja kochana, ciotu nie przyjdzie, Andrzej te偶 nie wr贸ci艂. 392 00:37:13,980 --> 00:37:14,980 Id藕my, id藕my. 393 00:37:16,460 --> 00:37:18,440 No ju偶 dobrze, dobrze. 394 00:37:20,420 --> 00:37:21,740 Mosik Kalinowski! 395 00:37:23,200 --> 00:37:25,740 Kalinosiu! S艂ucham ja艣nie, pani. 396 00:37:26,480 --> 00:37:27,920 Ka偶da prz臋ga膰! 397 00:37:29,480 --> 00:37:30,680 Tak jest. 398 00:37:36,810 --> 00:37:38,510 Nie daj Bo偶e z babami. 399 00:37:43,370 --> 00:37:45,530 Wywiemy si臋, gdzie ten tw贸j Krzysztof. 400 00:37:52,450 --> 00:37:56,950 Rzeczpospolita mocno r臋k膮 winna by膰 rz膮dzona. 401 00:37:57,510 --> 00:37:59,470 O to chodzi, o to chodzi. 402 00:37:59,730 --> 00:38:03,970 Potrzeba nam kr贸la, co nie tylko na tronie siedzie. 403 00:38:04,710 --> 00:38:06,290 Ale i rz膮dzi膰 b臋dzie. 404 00:38:07,010 --> 00:38:09,130 No to chodzi, o to chodzi. 405 00:38:09,430 --> 00:38:11,090 To jak u mnie we dworze. 406 00:38:11,370 --> 00:38:12,930 Czy kto艣 co艣 powie? 407 00:38:13,950 --> 00:38:14,950 Cho膰 pi艣nie? 408 00:38:15,370 --> 00:38:17,430 No to chodzi, o to chodzi. 409 00:38:17,670 --> 00:38:21,510 Do mnie sam wojewoda z powa偶aniem przyje偶d偶a. 410 00:38:22,570 --> 00:38:25,550 Siedz臋 ja raz, wa艣膰 w wirydarzu. 411 00:38:26,590 --> 00:38:28,890 Nagle widz臋, jedzie. 412 00:38:29,550 --> 00:38:33,710 O co chodzi, o co chodzi. Z czym jedzie, pytam si臋? 413 00:38:34,650 --> 00:38:37,450 No bo jak nie z tym? Wi臋c, pan pu艂kownik? 414 00:38:37,850 --> 00:38:38,589 Nie ma. 415 00:38:38,590 --> 00:38:40,510 A jego wachmistrz? Nie ma. 416 00:38:40,990 --> 00:38:42,710 A staro艣cic Berdyczowski? 417 00:38:42,970 --> 00:38:43,970 Nie ma. 418 00:38:44,950 --> 00:38:46,170 Nikogo nie ma. 419 00:38:47,530 --> 00:38:49,910 Prawda to, bo waszmo艣ci贸w te偶 nie ma. 420 00:38:54,230 --> 00:38:55,230 Bardowski s膮. 421 00:38:56,470 --> 00:38:58,550 Waszmo艣膰 mi tu z familia nie wyje偶d偶aj. 422 00:38:58,960 --> 00:39:03,260 Bo m贸j pradziad z tulem Jagiello przy jednym stole jada艂. Gdzie obrze偶ysta? 423 00:39:03,540 --> 00:39:05,440 Z 艂otrzykami w lochu. 424 00:39:05,760 --> 00:39:07,260 Z jakimi 艂otrzykami? 425 00:39:07,620 --> 00:39:10,180 Kupc贸w w wilczych do艂ach napadli. 426 00:39:11,020 --> 00:39:15,440 Oficer ich zaaresztowa艂 i do wie偶y wsadzi艂. 427 00:39:16,180 --> 00:39:17,540 A pu艂kownik gdzie? 428 00:39:17,860 --> 00:39:18,738 Nie wiem. 429 00:39:18,740 --> 00:39:19,740 Panie, 430 00:39:22,060 --> 00:39:26,940 kr贸lewno, ja nie wiem. Dali B贸g nie wiem. 431 00:39:28,379 --> 00:39:29,980 Jedziemy. Dok膮d? 432 00:39:30,360 --> 00:39:32,360 Zajmijcie drogi, bo wlew zdziel臋. 433 00:39:33,240 --> 00:39:34,900 Bac艂anny, za mn膮. 434 00:39:40,320 --> 00:39:46,040 Zawsze powiadam, babie i diabe艂 w drog臋 nie wlezie. 435 00:39:46,380 --> 00:39:48,280 Alfa chodzi, Alfa chodzi. 436 00:40:15,480 --> 00:40:18,500 Zaszczyt to dla mnie powita膰 jej mo艣膰 pani膮. Czym mog臋 jej s艂u偶y膰? 437 00:40:19,440 --> 00:40:22,660 Wasz mo艣膰 widz臋, przyjaciela w potrzebie zostawi艂e艣. 438 00:40:23,020 --> 00:40:24,020 Jak to? 439 00:40:24,060 --> 00:40:25,060 Tak to. 440 00:40:25,320 --> 00:40:30,080 Im pan pu艂kownik dowgird razem z wachpistrzem i przebacz mu Bo偶e 441 00:40:30,120 --> 00:40:31,120 teraz wilczy w do艂ach. 442 00:40:31,240 --> 00:40:35,240 Wilczy w do艂ach? Sk膮d tam pu艂kownik? Uwiedzionym rajcem na ratunek 443 00:40:37,860 --> 00:40:39,880 Do koni. Magda, jedziemy. 444 00:40:40,520 --> 00:40:41,520 Aniu! 445 00:40:43,340 --> 00:40:44,440 Moja krew! 446 00:41:26,020 --> 00:41:27,060 R膮czka, zmie艅 go. 447 00:41:36,960 --> 00:41:37,960 Og艂uch艂e艣? 448 00:41:41,840 --> 00:41:43,480 Ja s艂ucham tylko starego. 449 00:41:47,220 --> 00:41:48,540 M贸wi臋 ci, zmie艅 go. 450 00:43:10,920 --> 00:43:11,920 Dzi臋ki. 451 00:43:39,660 --> 00:43:40,660 T臋dy nie mo偶na. 452 00:43:41,560 --> 00:43:43,120 Trzeba g贸r膮 przez baszt臋. 453 00:43:44,200 --> 00:43:45,340 Snur potrzebny. 454 00:44:44,910 --> 00:44:45,910 to zostaniesz tu. 455 00:44:47,110 --> 00:44:48,110 I ja go naprzedam. 456 00:46:43,530 --> 00:46:44,530 Gdzie Valery? 457 00:46:57,070 --> 00:46:58,070 Ja ju偶. 458 00:47:21,009 --> 00:47:22,610 Gotowe? Skorzystaj. 32773

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.