All language subtitles for Blisko coraz blizej - odc 3 Trwanie i przemoc Rok 1884

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish Download
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:27,180 --> 00:00:29,040 Jest rok 1884. 2 00:00:29,500 --> 00:00:32,860 Od wojny francusko -pruskiej upłynęło już 13 lat. 3 00:00:33,240 --> 00:00:34,840 Francja została pokonana. 4 00:00:35,240 --> 00:00:41,940 W styczniu 1871 roku proklamowane zostało cesarstwo niemieckie, a król 5 00:00:41,940 --> 00:00:42,940 ogłoszony cesarzem. 6 00:00:43,320 --> 00:00:47,640 Na czele rządu Zjednoczonych Niemiec stanął kanclerz Otto von Bisse. 7 00:00:48,700 --> 00:00:53,200 W polityce wewnętrznej kanclerz rozwija działania na rzecz konsolidacji swego 8 00:00:53,200 --> 00:00:56,540 społeczeństwa i ograniczenia wpływów kościoła katolickiego. 9 00:00:56,880 --> 00:00:59,080 znane powszechnie pod nazwą kultur kampów. 10 00:00:59,980 --> 00:01:04,239 Kryje się za tym zdecydowana walka z polskością, prowadzona wszelkimi 11 00:01:04,280 --> 00:01:05,519 głównie ekonomicznymi. 12 00:01:06,000 --> 00:01:09,080 Rodzinom polskim coraz trudniej przychodzi przeciwstawiać się pruskiej 13 00:01:09,080 --> 00:01:10,080 zaworczości. 14 00:01:11,420 --> 00:01:13,820 Franciszek Paternik chce rozbudować kuźnię. 15 00:01:17,560 --> 00:01:18,980 Agnieszka traci zdrowie. 16 00:01:22,200 --> 00:01:25,180 Dziadek wciąż jeszcze przy zdrowiu, chociaż sił już coraz mniej. 17 00:01:25,800 --> 00:01:28,420 Rodzina Pasterników zmniejszyła się, rozproszyła. 18 00:01:28,660 --> 00:01:32,260 Córki Marysia i Adwisia wyszły za mąż zarobotników i przeniosły się do miasta. 19 00:01:32,620 --> 00:01:36,400 Jan Pasternik, który w czasie wojny trafił do niewoli francuskiej, po wojnie 20 00:01:36,400 --> 00:01:38,520 został we Francji. Tam się ożenił. 21 00:01:40,420 --> 00:01:43,060 Teodor poszedł na służbę do leśniczego Niemca. 22 00:01:45,120 --> 00:01:49,220 Jedynie Anna i Kazimierz Boruccy pobudowali się w Wielowicach. 23 00:01:50,040 --> 00:01:51,220 Mają dwójkę dzieci. 24 00:01:53,140 --> 00:01:55,200 W domu pozostał tylko stany. 25 00:01:57,320 --> 00:01:59,760 Przy ojcu zdobywa kowalskie kwalifikacje. 26 00:02:01,380 --> 00:02:06,180 Jerzy, a właściwie Georg Orwol, związał się już całkowicie z miejscowymi 27 00:02:06,180 --> 00:02:08,300 Niemcami. Uległ wynarodowaniu. 28 00:03:08,060 --> 00:03:14,980 Wszystko, co nam przed chwilą powiedział nasz farosz... O nie, panie pasternik, 29 00:03:15,020 --> 00:03:17,820 proszę mówić po niemiecku. To nie jest polskie zebranie. 30 00:03:18,300 --> 00:03:20,980 Albo będzie pan mówił po niemiecku, albo wcale. 31 00:03:22,780 --> 00:03:26,240 Oni wszyscy lepiej rozumieją po polsku. 32 00:03:26,840 --> 00:03:29,500 Nie wszyscy, nie wszyscy. 33 00:03:31,480 --> 00:03:32,480 Dobrze. 34 00:03:33,120 --> 00:03:37,440 To wszystko, co nam przed chwilą powiedział nasz proboszcz. 35 00:03:37,870 --> 00:03:39,870 To jest jedno wielkie kłamstwo. 36 00:03:52,250 --> 00:03:55,690 Dobrze pamiętamy, jak to było za czasów kultur kampfu. 37 00:04:02,140 --> 00:04:06,520 Stary proboszcz wołał z Lambony, że nasze dzieci mają się uczyć w szkole 38 00:04:06,520 --> 00:04:07,860 trzy lata po polsku. 39 00:04:15,140 --> 00:04:15,740 A 40 00:04:15,740 --> 00:04:22,580 wiecie dlaczego? 41 00:04:23,280 --> 00:04:26,720 Ponieważ Bitmark się za nich wziął. 42 00:04:27,240 --> 00:04:34,040 I to ostro. Teraz się z nimi pogodził. Teraz księża już 43 00:04:34,040 --> 00:04:35,080 nas nie potrzebują. 44 00:04:36,020 --> 00:04:42,800 Teraz nawołują z ambony, żeby głosować na centrum. To nam będzie dobrze. 45 00:04:44,460 --> 00:04:51,300 Teraz nasz proboszcz mówi nam z ambony, że Bismarck jest szwagrem 46 00:04:51,300 --> 00:04:55,280 Pana Boga, a szwagier Bismarcka. 47 00:04:56,120 --> 00:04:57,120 Ma Polaków gdzieś. 48 00:05:01,760 --> 00:05:04,180 Nie słuchajcie go. 49 00:05:04,460 --> 00:05:06,400 To antychryst. 50 00:05:07,860 --> 00:05:13,240 Ksiądz to ma być ksiądz przy ołtarzu, przy konfesjonale. Jak się księża będą 51 00:05:13,240 --> 00:05:19,300 wtrącać do polityki, to ani polityki nie będzie, ani 52 00:05:19,300 --> 00:05:21,040 Pana Boga. 53 00:05:25,550 --> 00:05:30,590 Gdzie było centrum, jak dzieciom odebrano mowę ojczystą? 54 00:05:31,290 --> 00:05:36,570 Gdzie było centrum, kiedy Reichstag uchwalił ustawy przeciwko Polakom? 55 00:05:38,390 --> 00:05:41,310 Teraz chcą naszych głosów. 56 00:05:41,970 --> 00:05:46,650 Nas, którzy w większości mówimy i modlimy się po polsku? 57 00:05:47,450 --> 00:05:52,090 Nie dajmy się prowadzić jak te cielęta na rzeź! 58 00:05:52,620 --> 00:05:56,300 Nie głosujmy na centrum tożą Judosze. 59 00:05:56,680 --> 00:05:59,600 Głosujmy na naszą polską listę. 60 00:06:15,580 --> 00:06:18,200 Teodor przyszedł. U natych. 61 00:06:18,420 --> 00:06:19,600 Po co? 62 00:06:22,960 --> 00:06:23,960 Nie ma prawa? 63 00:06:25,480 --> 00:06:27,780 To nie jest nasz syn, to nasz typ. 64 00:06:28,660 --> 00:06:30,400 No Jezu, co ty gadasz? 65 00:06:31,740 --> 00:06:33,020 Co ty gadasz? 66 00:06:34,760 --> 00:06:38,400 Kiedy ty się własnych dzieci wypirasz... Nie wypieram się. 67 00:06:39,180 --> 00:06:40,700 To nie jest mój syn. 68 00:06:42,760 --> 00:06:43,760 Podszczepieniec. 69 00:06:44,620 --> 00:06:46,360 Ty no jedno i to samo. 70 00:06:47,780 --> 00:06:51,300 Kwiecki przed nim spuściła, a on już świata Bożego nie widzi. 71 00:06:52,419 --> 00:06:55,480 Wyprzej się ojca matki, bo mu ta sucha dogodziła. 72 00:06:56,020 --> 00:06:57,340 Rancech, co ty godosz? 73 00:06:58,000 --> 00:06:59,360 Tomeś go tam posłał. 74 00:07:00,120 --> 00:07:03,460 Prawda. Ale nie po to dołekł ona nauka do leśniczego. 75 00:07:04,100 --> 00:07:08,760 Miał się wyuczyć na Gajowego, żeby w naszych lasach nie byli sami Niemcy. A 76 00:07:08,760 --> 00:07:09,760 to! 77 00:07:21,640 --> 00:07:22,640 Guten Tag, Fatty. 78 00:07:23,760 --> 00:07:26,560 Tu nie jest żaden Guten Tag. Tu jest dzień dobry, to po pierwsze. 79 00:07:26,800 --> 00:07:28,860 A po drugie to... A tego i tak nie rozumie. 80 00:07:29,380 --> 00:07:31,900 No to niech się nauczy, jak tu chce z nami żyć. 81 00:07:32,720 --> 00:07:34,140 Ona będzie żyć ze mną. 82 00:07:35,440 --> 00:07:36,440 Powiedział, jak ci. 83 00:07:36,940 --> 00:07:38,500 Albo ona, albo ją. 84 00:07:39,120 --> 00:07:40,120 Wybrałeś. 85 00:07:40,980 --> 00:07:43,120 Żynia ze się z chałupy, nie może nic do szukania. 86 00:07:44,020 --> 00:07:45,020 Żynia się z nią. 87 00:07:46,120 --> 00:07:49,640 Ojcowie zawsze dawali dzieciom błogosławieństwo. 88 00:07:51,580 --> 00:07:53,180 Dzieciom dowali. 89 00:07:54,320 --> 00:07:55,320 Rozumiesz? 90 00:07:56,740 --> 00:07:57,740 Dzieciom. 91 00:07:58,940 --> 00:08:05,460 Nie życzę wam źle, ale za ta wasza twardość kiedyś 92 00:08:05,460 --> 00:08:07,540 ciężko zapłacicie. 93 00:08:08,160 --> 00:08:09,440 Kom, Gercin. 94 00:08:19,950 --> 00:08:20,849 A ty tak. 95 00:08:20,850 --> 00:08:21,850 A jak? 96 00:08:22,830 --> 00:08:25,590 Przez tę germanicę synom się spaskudził, a ty co? 97 00:08:28,510 --> 00:08:31,290 Panie Kleinpeter, jak musimy głosować? 98 00:08:31,710 --> 00:08:35,690 Nie wiem, panie gospodarzu, co powiedzieć, żeby było dobrze. 99 00:08:36,350 --> 00:08:39,750 Może jeszcze jednego korna. Korn prima. 100 00:08:40,090 --> 00:08:42,789 Jeden korna wyboru w głowie nie rozjaśni. 101 00:09:34,830 --> 00:09:36,330 Panowie, przegraliśmy. 102 00:09:49,730 --> 00:09:52,390 Zdobyliśmy mniej mandatów niż mieliśmy dotychczas. 103 00:09:52,590 --> 00:09:53,690 To klęska. 104 00:09:53,930 --> 00:09:58,790 Nie tylko u nas w Wielowicach, panie baronie. To nas nie ustrawiedliwia. 105 00:10:03,050 --> 00:10:04,350 Dlaczego tak się stało? 106 00:10:04,690 --> 00:10:10,550 To ten polski król i on jeden spowodował naszą przegraną? 107 00:10:12,250 --> 00:10:16,450 Agitował, namawiał, a myśmy spali. 108 00:10:18,959 --> 00:10:21,240 Uwierzyliśmy, że zwycięstwo przyjdzie samo. 109 00:10:23,780 --> 00:10:26,140 Zapomnieliśmy, że tu się toczy ostra walka. 110 00:10:27,860 --> 00:10:30,640 Pasternika trzeba uspokoić. Teraz? 111 00:10:32,120 --> 00:10:35,060 Świad się nie kończy na tych wyborach, panie baronie. 112 00:10:35,280 --> 00:10:39,780 Będą następne i teraz trzeba o nich pomyśleć. 113 00:10:40,380 --> 00:10:41,380 Ja. 114 00:10:42,900 --> 00:10:46,280 Kowalowi trzeba wreszcie przyciąć rogi. 115 00:10:47,980 --> 00:10:50,000 Ja to widzę tak. 116 00:10:52,080 --> 00:10:55,960 Pasternik powinien nadal działać w swoim stylu. 117 00:10:58,560 --> 00:11:05,420 Niech agituje za językiem polskim, za związkami, za hurami ludowymi. Nie 118 00:11:05,420 --> 00:11:06,740 należy mu przeszkadzać. 119 00:11:07,940 --> 00:11:13,900 Niech kanclerz Bismarck widzi, że na tej ziemi większym niebezpieczeństwem jest 120 00:11:13,900 --> 00:11:16,760 rozbudzona świadomość polskości aniżeli Kościół. 121 00:11:20,940 --> 00:11:27,300 Ten kowal powinien odczuć na własnej skórze, że być Polakiem to bardzo 122 00:11:27,300 --> 00:11:28,300 uciążliwe. 123 00:11:29,540 --> 00:11:33,160 Nazywają go polskim królem. Tym trzeba skończyć. 124 00:11:35,280 --> 00:11:37,280 Powinien być polskim dziadem. 125 00:11:48,520 --> 00:11:50,400 Dawno pan u nas nie był. 126 00:11:51,300 --> 00:11:53,260 Nie było potrzeby. 127 00:11:55,220 --> 00:11:57,980 A teraz jest? Tak. 128 00:11:58,760 --> 00:12:03,040 Pan wystąpił do Urzędu Budowlanego o zezwolenie na rozbudowę kuźni? 129 00:12:04,940 --> 00:12:05,940 Zgadza się. 130 00:12:07,620 --> 00:12:10,700 Muszę dokonać oględzin pańskiej kuźni. 131 00:12:12,580 --> 00:12:15,100 Co tu jest do oglądania? 132 00:12:15,340 --> 00:12:17,000 Widzi pan, że ciasno. 133 00:12:22,800 --> 00:12:24,400 Miejsce na rozbudowę jest. 134 00:12:28,440 --> 00:12:34,500 Pan ma już 65 lat. Na co to panu? 135 00:12:34,920 --> 00:12:36,500 Mam synów. 136 00:12:36,880 --> 00:12:39,040 Teodor jest gajowym. 137 00:12:39,640 --> 00:12:43,620 Nie sądzę, żeby chciał przyjść do kuźni. Pozostał tylko najmłodszy. 138 00:12:44,160 --> 00:12:48,800 Urząd musi wiedzieć, czy jest szansa na utrzymanie tej kuźni, czy nie będzie 139 00:12:48,800 --> 00:12:49,800 stała nieczynna. 140 00:12:50,859 --> 00:12:52,780 Sprawa jest prosta. 141 00:12:54,060 --> 00:12:57,540 Wystąpiłem o zezwolenie na rozbudowę kuźni na własnym gruncie. 142 00:12:57,960 --> 00:12:59,440 Domagam się odpowiedzi. 143 00:12:59,760 --> 00:13:02,080 Na pewno ją pan dostanie. 144 00:13:03,360 --> 00:13:05,380 Nasze urzędy pracują sumiennie. 145 00:13:06,660 --> 00:13:11,920 Prawdę mówiąc, po co panu ta rozbudowa kuźni? Miejsce dla kowala i czeladnika 146 00:13:11,920 --> 00:13:12,920 jest dość. 147 00:13:15,140 --> 00:13:17,580 Pan się na tym zna, panie wachmistrzu? 148 00:13:18,260 --> 00:13:20,240 Ja się muszę na wszystkim znać. 149 00:13:20,820 --> 00:13:21,500 Jak 150 00:13:21,500 --> 00:13:36,380 mi 151 00:13:36,380 --> 00:13:37,380 dadzą zezwolenie? 152 00:13:38,380 --> 00:13:39,380 Muszą dać. 153 00:14:04,410 --> 00:14:06,130 Mamo. Synek. 154 00:14:07,410 --> 00:14:09,870 Tak długo się nie było. 155 00:14:10,910 --> 00:14:11,910 Spłaczcie. 156 00:14:12,710 --> 00:14:15,370 Nie chcę odjechać, mężczyźni przyjechali. 157 00:14:16,770 --> 00:14:19,830 Czemuś nie piszą? Koło Czabychu piekła. 158 00:14:21,310 --> 00:14:22,930 A kraj twoja? 159 00:14:23,170 --> 00:14:24,630 W domach, w dzieciach. 160 00:14:25,410 --> 00:14:27,090 Mam bardzo piękne dzieci. 161 00:14:27,590 --> 00:14:29,530 Pokorzałbym ich potem na obrozkach. 162 00:14:30,800 --> 00:14:31,800 Christine i Pierre. 163 00:14:32,360 --> 00:14:34,440 Ciocham o dziewięć lat, synek dopiero dwa. 164 00:14:38,440 --> 00:14:40,680 Trzeba było wszystkich przywieźć. 165 00:14:41,160 --> 00:14:42,420 To kosztuje, mamo. 166 00:14:44,460 --> 00:14:46,340 Moja Annette jest bardzo dobrożona. 167 00:14:47,200 --> 00:14:48,200 Gospodarno, tak jakby. 168 00:14:49,220 --> 00:14:53,540 Powiedziała mi, że on jedź tam. No i przyjechał, że... Jean? 169 00:14:53,960 --> 00:14:55,160 A co to takiego? 170 00:14:56,120 --> 00:14:57,760 Po francusku, Chanek. 171 00:15:00,700 --> 00:15:03,780 Żadny. Tak jakoś. 172 00:15:04,560 --> 00:15:06,540 Zaś pojdziesz na azot. 173 00:15:09,140 --> 00:15:10,140 Muszę. 174 00:15:11,880 --> 00:15:13,740 Żona dzieci wyciągnie. 175 00:15:16,160 --> 00:15:17,160 Ojciec. 176 00:15:55,180 --> 00:15:57,080 Wstań i pójdź sam. 177 00:16:00,580 --> 00:16:06,520 No przywitaj się z tym panoczkiem. To twój brat. 178 00:16:07,820 --> 00:16:09,420 Nie poznajesz? 179 00:16:10,640 --> 00:16:17,040 Miałeś wtedy siedem roku, jak poszło na wojnę i został tam, kiedy na obiad jedzą 180 00:16:17,040 --> 00:16:20,760 żaby, a na kompot ślimoki. 181 00:16:24,920 --> 00:16:26,140 Żeby na Terezu nie widział. 182 00:16:29,300 --> 00:16:30,520 Żyć po wojsku? 183 00:16:31,620 --> 00:16:34,000 Już. Wtorgał służby. 184 00:16:37,760 --> 00:16:39,320 Co mogę jechać dalej? 185 00:16:40,440 --> 00:16:43,640 Płakać. Za tobą nie będziemy. 186 00:16:45,240 --> 00:16:46,520 Ojciec zaginął. 187 00:16:46,920 --> 00:16:48,380 Co oboznują? 188 00:16:50,160 --> 00:16:52,920 Może klęknąć. 189 00:16:54,480 --> 00:16:56,740 Po piętnastu rokach przyjechał. 190 00:16:58,260 --> 00:17:02,960 To się na wojnie dał chycić Francuzom i tam został. 191 00:17:03,400 --> 00:17:07,980 A że dopiero dwa lata po wojnie napisał Dudom. 192 00:17:08,440 --> 00:17:09,800 Pierwszy list. 193 00:17:10,000 --> 00:17:11,760 To się z Francuzicą. 194 00:17:12,819 --> 00:17:15,119 A sam co? 195 00:17:15,400 --> 00:17:19,240 Wszystko mu się rozlecieć. Wszystko mu iść w dziobły. 196 00:17:19,920 --> 00:17:21,859 Niemcy tu mają przyjść. 197 00:17:22,349 --> 00:17:24,490 W Emunie już mamy bajeroka. 198 00:17:25,369 --> 00:17:31,950 Stolarnią założył Zaks. W Masarni też już Niemiec siedzi. W gminie, w 199 00:17:32,050 --> 00:17:38,730 wszędzie ich pełno. A my co? Po całym świecie. Mam się na sytuację. 200 00:17:42,830 --> 00:17:46,090 Tu wszyscy należą. 201 00:17:47,090 --> 00:17:51,350 Tu jest miejsce na porządne życie. 202 00:17:51,610 --> 00:17:54,550 Ojciec, porządnie żyć można wszędzie. 203 00:17:54,870 --> 00:17:57,270 A kto z tego ma pożytek? 204 00:17:57,790 --> 00:17:58,790 Cudzi. 205 00:17:59,510 --> 00:18:01,930 A nie nasi ludzie. 206 00:18:05,230 --> 00:18:07,990 Dziękuję wam za piękne przywitanie. 207 00:18:10,090 --> 00:18:16,490 Z procesją my przed ciebie nie wyszli orkiestry, nie zamówili. 208 00:18:23,760 --> 00:18:24,760 On już inny nie będzie. 209 00:18:28,280 --> 00:18:29,780 Człowiek już tu prędzej przyjechał. 210 00:18:30,240 --> 00:18:31,240 Ale boję się. 211 00:18:32,220 --> 00:18:35,820 Możesz mi wierzyć, Arwoni, ale ja zostawię koń i rzek się boję. 212 00:18:37,680 --> 00:18:40,840 Wiedziałeś, że jak przyjada, to mnie zbierą. 213 00:18:41,220 --> 00:18:42,620 I nie pomyliłeś się. 214 00:18:44,540 --> 00:18:45,540 Może. 215 00:18:46,600 --> 00:18:47,860 Szczewiki, najnowsza moda. 216 00:18:52,880 --> 00:18:53,880 Pięknie. Dziękuję. 217 00:18:56,900 --> 00:18:59,200 Siedem jajec na będące. 218 00:18:59,460 --> 00:19:01,460 Mamotela, jajec to rozgusta. 219 00:19:02,940 --> 00:19:04,380 A to co? 220 00:19:11,660 --> 00:19:12,660 Pięknie. 221 00:19:14,720 --> 00:19:15,720 Pięknie. 222 00:19:17,280 --> 00:19:18,660 Ale jest. 223 00:19:19,760 --> 00:19:21,260 A to... 224 00:19:30,480 --> 00:19:31,800 Zrozumiejcie, co tu u was. 225 00:19:33,300 --> 00:19:35,660 No zwyczajnie, synku. 226 00:19:37,780 --> 00:19:39,920 Anna się już pobudowała. 227 00:19:42,040 --> 00:19:45,620 Aż grzygo do dziś, jaki ojciec do niej. 228 00:19:47,600 --> 00:19:49,620 Piękno chałupa wystawili. 229 00:19:50,300 --> 00:19:51,980 Kazik jest w porządku. 230 00:19:54,200 --> 00:19:59,000 Jadwiga wydała się za choinkisowego Erika. 231 00:20:00,449 --> 00:20:03,570 Mieszka w Szowienicach na rozdzieniu. 232 00:20:03,970 --> 00:20:07,890 Za chłopem poszła, on tam dostał robota w hucie. 233 00:20:12,050 --> 00:20:16,550 Maryjka wydała się za Walka Brandysa z Nowej Wsi. 234 00:20:17,510 --> 00:20:19,290 Wyjechali do Wałbrzycha. 235 00:20:21,150 --> 00:20:27,190 Teodór siedzi w lesie, a Stanik Boroczek w kuźni. 236 00:20:29,520 --> 00:20:30,920 Ale ja sam nie zostanę. 237 00:20:32,120 --> 00:20:33,760 Tak, Godosz. 238 00:20:34,080 --> 00:20:35,560 Tak to może stać. 239 00:20:38,660 --> 00:20:39,960 Paweł Nieboszczyk. 240 00:20:41,660 --> 00:20:44,180 Niech mu będzie wieczne odpoczywanie. 241 00:20:45,480 --> 00:20:47,600 Ten miał grajwka do kuźni. 242 00:20:50,260 --> 00:20:51,620 No ale cóż. 243 00:20:52,900 --> 00:20:53,900 Jedz. 244 00:20:54,500 --> 00:20:55,500 Bardzo dobro. 245 00:21:06,960 --> 00:21:08,120 To już na pewno Tuki nie zostaniesz? 246 00:21:08,620 --> 00:21:09,620 Nie. 247 00:21:10,760 --> 00:21:12,780 Byłech u nas i wisi w Szopienicach. 248 00:21:13,220 --> 00:21:14,660 Tam się inaczej żyje. 249 00:21:15,940 --> 00:21:21,820 Tuki ino smród z kuńskich kopyt, a tam po robocie możesz w białym kraglu 250 00:21:21,820 --> 00:21:22,820 chodzić. 251 00:21:23,280 --> 00:21:24,400 Mama mi źle wygląda. 252 00:21:25,440 --> 00:21:26,440 Dziwisz się? 253 00:21:27,080 --> 00:21:32,360 Wszystko się rozlotuje, każdy ucieka jak dno i dalej od tej kuźni, a ojciec chce 254 00:21:32,360 --> 00:21:33,360 ją rozbudować. 255 00:21:33,580 --> 00:21:36,540 Jak się uweźmie, to nie popuści. Takim go pamiętam. 256 00:21:36,860 --> 00:21:38,060 A komu to jest potrzebne? 257 00:21:38,500 --> 00:21:39,860 Kto tu zostanie? Ty? 258 00:21:40,140 --> 00:21:41,140 Bo i oni. 259 00:21:42,580 --> 00:21:47,000 A ojciec u Anny po ślubie nawet jeszcze nie był. 260 00:21:47,560 --> 00:21:49,160 Bombona wnukom nie kupił. 261 00:21:50,240 --> 00:21:53,480 A Anno była najlepsza. 262 00:21:55,120 --> 00:21:56,460 Dla nich się pobudowali. 263 00:21:57,000 --> 00:22:02,060 Tu się po komorach musieli smykać jak u ostatnie dziady. A tu miejsca dość. 264 00:22:05,020 --> 00:22:06,340 Dzisiaj stąd jest na swoim. 265 00:22:07,720 --> 00:22:13,620 Kazik... Kazik, on tu może zostać. Tu, w tej pasternikowej kuźni. A nie we 266 00:22:13,620 --> 00:22:14,620 dworskiej. 267 00:22:16,660 --> 00:22:18,280 Ojciec nawet słyszeć o tym nie chce. 268 00:22:20,520 --> 00:22:22,600 Przepraszam, a ma tu trochę więcej do godania, nie? 269 00:22:23,020 --> 00:22:24,160 Matki nie znasz. 270 00:22:24,740 --> 00:22:26,020 Zóna chce ino zgody. 271 00:22:33,930 --> 00:22:35,010 Witam was, dziadku. 272 00:22:38,950 --> 00:22:40,930 Drodzy śpikolu. 273 00:22:41,530 --> 00:22:43,270 Nie wiesz u kogo? 274 00:22:44,030 --> 00:22:45,890 Muszę się najpierw zameldować. 275 00:22:47,850 --> 00:22:50,290 Kto tu jest? Mój starszy. 276 00:22:51,490 --> 00:22:53,290 Ale nie chciał jak was budzić. 277 00:22:54,030 --> 00:22:56,490 Za to mąglowoz. Bardzo dobre lekarstwo. 278 00:23:09,160 --> 00:23:10,400 Duchu milioński. 279 00:23:11,860 --> 00:23:18,580 Przecież to jest konia. No ja, najlepszy jaki mają we 280 00:23:18,580 --> 00:23:19,580 Francji. 281 00:23:20,720 --> 00:23:23,060 Zaraz się przekonamy. 282 00:23:23,940 --> 00:23:24,940 Stanik. 283 00:23:32,020 --> 00:23:35,120 No, a ty? 284 00:23:40,860 --> 00:23:41,860 Pociągiem. Pociągiem. 285 00:23:43,740 --> 00:23:46,980 A wartko tu się jeździ. Bardzo wartko. 286 00:24:19,709 --> 00:24:20,709 Panowie, 287 00:24:21,430 --> 00:24:23,910 mam bardzo ważną sprawę do omówienia. 288 00:24:25,190 --> 00:24:31,610 Jest szansa pozbyć się kowala. Jak pan Baron to sobie wyobraża pozbyć się. 289 00:24:31,950 --> 00:24:37,030 Co pan taki nerwowy? Nie chodzi o fizyczną likwidację. 290 00:24:39,740 --> 00:24:43,960 Rozmawiałem z baronem von Felsen, który miał podobną sprawę z młynarzem i 291 00:24:43,960 --> 00:24:44,960 wykurzył go. 292 00:24:46,260 --> 00:24:51,540 Trzeba koło tego pochodzić, pojechać do starostwa, omówić sprawę. 293 00:24:53,920 --> 00:24:56,680 Proponuję, żeby się tym zajął pan Neureiter. 294 00:25:00,640 --> 00:25:01,640 Dlaczego ja? 295 00:25:02,620 --> 00:25:07,100 Bo ktoś to musi zrobić. To raz. Po drugie, pan jest kierownikiem szkoły i 296 00:25:07,100 --> 00:25:10,640 ławnikiem. Pańskie wyjazdy do starostwa nie wzbudzą podejrzeń. 297 00:25:11,520 --> 00:25:14,800 Panowie, pasternik jest pstry i uparty. 298 00:25:15,980 --> 00:25:18,280 Nie da się go tak łatwo zastraszyć. 299 00:25:19,000 --> 00:25:23,000 Chce pan powiedzieć, żebyśmy go zostawili w spokoju? 300 00:25:23,200 --> 00:25:25,300 Ja tylko ostrzegam. 301 00:25:26,190 --> 00:25:29,370 Jego w ogóle nie wolno straszyć. Dlaczego? 302 00:25:29,630 --> 00:25:31,750 Narobi tyle hałasu, że się nie pozbieramy. 303 00:25:32,110 --> 00:25:33,690 Do katolika napisze. 304 00:25:34,090 --> 00:25:36,850 Wszystkich polskich posłów do Reichstagu powiadomi. 305 00:25:37,370 --> 00:25:40,410 To powinno być uderzenie, które go z miejsca powali. 306 00:25:55,560 --> 00:25:57,900 Ja już 14 lat nie byłam w domu. 307 00:25:58,940 --> 00:26:01,580 On jest przeciwko wszystkiemu, co nie jest po jego myśli. 308 00:26:02,700 --> 00:26:05,020 Obojętne, czy to jest Bismarck, czy własne dziecko. 309 00:26:06,080 --> 00:26:07,680 Ale on tu jest potrzebny. 310 00:26:08,620 --> 00:26:09,700 Sieje niepokój. 311 00:26:12,600 --> 00:26:17,540 Mówi na przykład ludziom, że pacierz mówiony po niemiecku służy diabłu. 312 00:26:18,140 --> 00:26:19,820 Oni się czegoś takiego boją. 313 00:26:20,580 --> 00:26:22,180 To czyści ich sumienia. 314 00:26:22,500 --> 00:26:24,800 Kazik by za ojcem na koniec świata poszedł. 315 00:26:25,360 --> 00:26:26,360 A ty? 316 00:26:29,480 --> 00:26:30,920 Być wygnaną z domu? 317 00:26:31,940 --> 00:26:33,340 Tego się nie zapomina. 318 00:26:34,940 --> 00:26:39,280 Mnie nie wygnął, ale zdaje mi się, że wolałby, żebym tu nie przyjeżdżał. 319 00:26:39,620 --> 00:26:40,880 Musisz to zrozumieć. 320 00:26:42,100 --> 00:26:47,500 Tutaj być, tutaj żyć. To jego podstawowa mądrość. I ma rację. 321 00:26:47,940 --> 00:26:52,960 Nie masz pojęcia, ile tu się osiedla saksończyków, szwabów, prusaków i 322 00:26:54,560 --> 00:26:57,220 Dostają tanie pożyczki za pomogi, ulgi wszelkie. 323 00:26:59,820 --> 00:27:02,520 Tylko tacy jak ojciec są w stanie uratować tę ziemię. 324 00:27:04,000 --> 00:27:05,260 Ja tu jestem obcy. 325 00:27:06,400 --> 00:27:08,240 Ale ja wiem, że tu jest Polska. 326 00:27:09,400 --> 00:27:11,440 Kaziu, co tam Polska? 327 00:27:12,280 --> 00:27:15,380 Na mapie jej nie ma, ale jest wszędzie. 328 00:27:16,060 --> 00:27:20,060 U nas w Nordzie słyszysz więcej po polsku niż po francusku. 329 00:27:21,400 --> 00:27:22,740 Ludzie do Ameryki jadą. 330 00:27:24,140 --> 00:27:25,360 Wszędzie jest Polska. 331 00:27:25,580 --> 00:27:28,180 Tak, ale tu jest jej coraz mniej. 332 00:27:29,900 --> 00:27:32,300 Widzisz, moje dzieci muszą się uczyć po niemiecku. 333 00:27:32,740 --> 00:27:36,740 A ja nawet nie mam prawa głośno upominać się o język ojczysty dla nich. 334 00:27:39,080 --> 00:27:40,660 Jestem tu wciąż obcy. 335 00:27:41,900 --> 00:27:43,300 Dlatego szanuję ojca. 336 00:27:43,660 --> 00:27:45,640 I niejedno puszczam w nie pamięć. 337 00:27:46,040 --> 00:27:48,140 Owszem, jest czasem szortki. 338 00:27:49,140 --> 00:27:51,260 Ale w walce nie można być miękkim. 339 00:27:52,000 --> 00:27:53,000 Tacy giną. 340 00:27:56,560 --> 00:27:58,120 Panie Kleitbetter, dwa biwa. 341 00:28:07,040 --> 00:28:08,980 Hans i Gates. 342 00:28:10,800 --> 00:28:12,580 Że nie pal bukualmu. 343 00:28:15,020 --> 00:28:20,840 Po naszemu se możemy pogodać. A inaczej to... Dwa samce. 344 00:28:21,940 --> 00:28:23,520 Francuz, Polok. 345 00:28:25,130 --> 00:28:26,310 Do kupy piknie. 346 00:28:26,670 --> 00:28:28,350 A brat to już nic, co? 347 00:28:29,610 --> 00:28:31,650 Słyszał, jak że się wstydzisz godać po naszym. 348 00:28:32,850 --> 00:28:34,550 A to by my z tym nie pogodali. 349 00:28:34,770 --> 00:28:35,870 Chanek, Chanek. 350 00:28:37,030 --> 00:28:39,250 Nie widzisz, co się dzieje na świecie? 351 00:28:40,470 --> 00:28:42,610 Kolonie mamy w Afryce i jeszcze dalej. 352 00:28:43,830 --> 00:28:45,630 Niemcy są panem na całki świat. 353 00:28:47,390 --> 00:28:50,570 To bez toty tak zawsze z tą flintą. 354 00:28:50,930 --> 00:28:52,830 Muszę gonić tych ocharów. 355 00:28:53,550 --> 00:28:55,510 Nie masz pojęcia, ile ich tu jest. 356 00:28:56,650 --> 00:28:57,770 Granica blisko. 357 00:28:58,110 --> 00:28:59,550 Do nich bida. 358 00:28:59,770 --> 00:29:00,770 Wszy. 359 00:29:02,810 --> 00:29:03,990 Przychodzą kraść tu. 360 00:29:05,850 --> 00:29:08,550 Mógłbyś kiedyś paść do mnie. Nie musisz akurat u nich. 361 00:29:08,990 --> 00:29:10,290 Moja sprawa, Kajmieszko. 362 00:29:11,990 --> 00:29:14,890 Iście przerobili na swoje kopyto. 363 00:29:15,870 --> 00:29:17,570 To kopyto mi się podoba. 364 00:29:19,530 --> 00:29:22,010 A jak mimo, że nic więcej do powiedzenia, to... 365 00:29:22,520 --> 00:29:23,520 Z Panem Bogiem. 366 00:29:25,360 --> 00:29:27,060 Hanek, na chwilkę coś ci chcę powiedzieć. 367 00:29:31,000 --> 00:29:32,660 Jurzem z ojcem jest na krzywe pyski. 368 00:29:33,020 --> 00:29:34,100 Tak już zostanie. 369 00:29:34,420 --> 00:29:35,700 On wie swoje, a swoje. 370 00:29:36,960 --> 00:29:38,420 Ale zawsze to ojciec. 371 00:29:39,320 --> 00:29:41,360 Powiedz mu, żeby dał sobie spokój z tą kuźnią. 372 00:29:42,260 --> 00:29:46,020 Niech już nika nie pisze, bo za tym Bierańsko zaszkodzi. 373 00:29:46,540 --> 00:29:47,720 Czemu ty mu tego nie powiesz? 374 00:29:47,920 --> 00:29:49,240 On ze mną nie będzie gadał. 375 00:29:49,860 --> 00:29:50,860 Ludzie. 376 00:29:51,180 --> 00:29:52,440 Coś się z wami stało. 377 00:29:53,480 --> 00:29:54,480 Ale stało się. 378 00:29:54,840 --> 00:29:56,900 Jedni poszli w ta stronę, inni w drugą. 379 00:29:58,160 --> 00:30:01,480 A ten pioran będzie stąd uciekał, a jeszcze będzie za nim kurzyć. 380 00:30:06,920 --> 00:30:11,320 Co się z nim stało? 381 00:30:13,300 --> 00:30:14,940 Ożenił się z kultą leśniczego. 382 00:30:16,500 --> 00:30:17,500 Niemca. 383 00:30:18,760 --> 00:30:20,120 I już stracony. 384 00:30:21,770 --> 00:30:23,090 Jak niewiele trzeba do tego. 385 00:30:25,330 --> 00:30:27,390 Ludzie, ludzie, jak wy tu żyjecie? 386 00:30:29,730 --> 00:30:31,710 Zwyczajnie, jak na pograniczu. 387 00:30:37,390 --> 00:30:38,470 Co wam jest? 388 00:30:40,230 --> 00:30:41,230 A nic. 389 00:30:44,150 --> 00:30:45,570 To mi przejdzie. 390 00:30:47,290 --> 00:30:48,810 Napiła się zimne wody. 391 00:30:49,670 --> 00:30:51,010 Siadło mi na piersiach. 392 00:30:52,110 --> 00:30:53,350 Musicie się szanować. 393 00:30:55,630 --> 00:30:57,350 Jojada do Antka do Sosnowca. 394 00:30:58,270 --> 00:31:00,170 A skąd masz adres? 395 00:31:00,510 --> 00:31:02,730 To Antek mnie znalazł przez Czerwony Krzyż. 396 00:31:03,390 --> 00:31:04,870 No i pisujemy do siebie. 397 00:31:07,110 --> 00:31:11,270 Coś ci powiem, ale nie go dojesz żadnemu. 398 00:31:12,950 --> 00:31:14,890 Jo też była u Antka. 399 00:31:18,270 --> 00:31:20,850 Anna mi dała adres, pisujące. 400 00:31:24,020 --> 00:31:26,680 Oj, bardzo był lichutki. 401 00:31:29,480 --> 00:31:32,560 Źle mu się żyje, a wrócić nie może. 402 00:31:34,000 --> 00:31:36,120 A jak o tam się dostaniesz? 403 00:31:36,620 --> 00:31:38,600 I mam francuski paszport. 404 00:31:39,020 --> 00:31:40,640 Nie będzie kłopotu. 405 00:31:41,340 --> 00:31:42,780 Ale szanujcie się. 406 00:32:08,460 --> 00:32:12,420 Nawet nie wiem, kaj został ranny. 407 00:32:14,800 --> 00:32:16,540 Pod Muszkowem to było. 408 00:32:20,780 --> 00:32:24,960 Miałby już teraz czterdzieści lat. 409 00:32:31,660 --> 00:32:33,280 Tak miałby już tyle. 410 00:32:41,390 --> 00:32:42,390 Dzień dobry. 411 00:32:43,870 --> 00:32:46,910 Myślałem, żeś już pojechał. Nie było cię widać. 412 00:32:48,370 --> 00:32:49,370 Byłem u Antka. 413 00:32:52,390 --> 00:32:55,190 Półtora tysiąca kilometrów mieszkam od niego, ale żech go odwiedził. 414 00:32:55,930 --> 00:32:57,550 Było cię nie więcej jak trzydzieści. 415 00:33:00,810 --> 00:33:03,230 On tu nie może przyjechać, ale wy byście mogli. 416 00:33:04,830 --> 00:33:08,930 Jakbyś ty aż z Francji przyjechał robić mi przepisy, to se daj pokój. 417 00:33:10,000 --> 00:33:11,760 Jogo stąd nie wycierp. 418 00:33:12,160 --> 00:33:13,560 Wiecie, że musi uciekać. 419 00:33:14,540 --> 00:33:16,640 Nie musiał wiedzieć, co robi. 420 00:33:21,500 --> 00:33:22,520 Co to jest? 421 00:33:23,120 --> 00:33:24,120 Przeczytajcie. 422 00:33:31,020 --> 00:33:32,020 No i co? 423 00:33:32,300 --> 00:33:34,060 No to, co tam je napisane. 424 00:33:36,040 --> 00:33:38,020 Antek i odżykomy się naszych części. 425 00:33:38,780 --> 00:33:40,200 Na dobro naszej siostry Anny. 426 00:33:42,200 --> 00:33:44,340 Antkowe potwierdzone przez urząd mój też. 427 00:33:46,000 --> 00:33:49,680 A kto tu powiedział, że wy coś dostaniecie? 428 00:33:50,720 --> 00:33:51,720 Należy się nam. 429 00:33:52,820 --> 00:33:58,620 A jakby co, to... To będę mi się sądzić. 430 00:34:00,300 --> 00:34:01,860 Ale to byłby wielki wstyd. 431 00:34:04,500 --> 00:34:06,080 Dla was, nie dla nas. 432 00:34:07,240 --> 00:34:08,239 Bez to... 433 00:34:08,750 --> 00:34:09,850 No i lepiej będzie jak. 434 00:34:10,670 --> 00:34:12,670 Zrobicie tak, jak tu je napisamy. 435 00:34:13,690 --> 00:34:14,949 To jest moja sprawa. 436 00:34:15,210 --> 00:34:16,210 Nasza też. 437 00:34:18,750 --> 00:34:20,310 A teraz dajcie coś powiedzieć. 438 00:34:22,770 --> 00:34:26,989 Może widzimy się dziś ostatni raz, bo już tu więcej nie przyjada. Nie ma po 439 00:34:29,030 --> 00:34:30,110 Stąd się uciekło. 440 00:34:32,330 --> 00:34:33,330 Wszyscy poszli. 441 00:34:34,130 --> 00:34:35,870 I Stanik też pójdzie. 442 00:34:37,290 --> 00:34:38,290 Choćbyście go tu... 443 00:34:38,560 --> 00:34:40,580 Łańcuchami do kowadła przywiązali. 444 00:34:41,020 --> 00:34:42,020 Pójdzie. 445 00:34:43,020 --> 00:34:45,540 I no jeden się tu ostanie. 446 00:34:47,159 --> 00:34:48,159 Kazimierz. 447 00:34:49,760 --> 00:34:51,840 Ale wy tego nie chcecie widzieć. 448 00:34:56,020 --> 00:34:59,020 On jest kowol i znosi na robocie. 449 00:35:00,480 --> 00:35:03,560 Takiście mądry, a prostej rzeczy nie rozumicie. 450 00:35:06,869 --> 00:35:11,470 Panowie, sprawa jest do załatwienia, tylko trzeba znaleźć chętnego. 451 00:35:11,670 --> 00:35:16,810 To nie będzie trudne. Jest przecież fundusz kolonizacyjny. To jeszcze nie 452 00:35:16,810 --> 00:35:17,810 wszystko. 453 00:35:18,470 --> 00:35:22,530 Trzeba znaleźć człowieka, kto zgodzi się przenieść tutaj. 454 00:35:22,990 --> 00:35:25,210 Tylko ten, komu się to opłaci. 455 00:35:26,150 --> 00:35:28,830 A obcego ludzie mogą odrzucić. 456 00:35:29,030 --> 00:35:32,710 To musi być ktoś miejscowy, z Wielowic. 457 00:35:33,010 --> 00:35:35,070 To będzie trudne. 458 00:35:36,279 --> 00:35:37,620 Pieniądze robi swoje. 459 00:35:38,680 --> 00:35:42,980 Pan ma takiego człowieka, który nadawałby się do kup na tej kuźni. 460 00:35:44,460 --> 00:35:46,180 Wiem, o kogo panu chodzi. 461 00:35:49,860 --> 00:35:54,080 Jagnyś, muszę jechać do starostwa. 462 00:35:56,860 --> 00:36:00,300 Tadek, mi się dzisiaj śnił. 463 00:36:01,740 --> 00:36:05,100 Stań, gdzie będzie doglądał. 464 00:36:06,060 --> 00:36:07,580 Jakby ci co było trzeba. 465 00:36:08,020 --> 00:36:09,040 Dobrze, Francek. 466 00:36:12,460 --> 00:36:15,800 Jedź i rób tak, żeby było dobrze. 467 00:36:16,740 --> 00:36:18,940 Żebyś dostał pozwolenie. 468 00:36:21,380 --> 00:36:22,380 Cześć, 469 00:36:28,640 --> 00:36:32,920 Pasternik. Znam dokładnie pańską sprawę. 470 00:36:33,520 --> 00:36:37,020 Niestety, pańskie odwołanie nie zostało uwzględnione. 471 00:36:37,340 --> 00:36:42,580 Z jakiego powodu? Z ważnych względów państwowych. 472 00:36:43,980 --> 00:36:46,180 Mam prawo wiedzieć. 473 00:36:49,120 --> 00:36:56,000 Nikt panu nie broni. Proszę przeczytać odpowiedni przepis. Nie ma takiego 474 00:36:56,000 --> 00:36:59,420 przepisu, który by zakazywał rozbudowy własnego gospodarstwa. 475 00:37:00,400 --> 00:37:06,720 Pan przecież chce rozbudować kuźnię, nie gospodarstwo. To różnica. 476 00:37:08,200 --> 00:37:13,520 Niech się pan wreszcie zdecyduje, co pan chce rozbudować. Na wszystko jest inny 477 00:37:13,520 --> 00:37:14,520 paragraf. 478 00:37:16,420 --> 00:37:19,240 Nie, panie baronie, nie mogę. 479 00:37:20,240 --> 00:37:21,240 Dlaczego? 480 00:37:22,500 --> 00:37:24,580 Wszystko odbędzie się zgodnie z prawem. 481 00:37:27,500 --> 00:37:33,430 Gdyby chodziło o tego Polaczka, To co innego? Ale pasternik, ludzie by mi nie 482 00:37:33,430 --> 00:37:36,330 wybaczyli. Co by to było za życie, panowie? 483 00:37:37,830 --> 00:37:39,390 Nie, nie mogę. 484 00:37:40,290 --> 00:37:43,010 Może to pana zaskoczyło. 485 00:37:43,350 --> 00:37:48,070 Proszę to sobie jeszcze przemyśleć. A jeżeli pan się zdecyduje, proszę nas 486 00:37:48,070 --> 00:37:51,150 powiadomić. Tylko nikomu o tym ani słowa. 487 00:37:52,830 --> 00:37:53,970 Ma się rozumieć. 488 00:37:59,170 --> 00:38:00,870 Mówiłem, że to nie będzie proste. 489 00:38:01,470 --> 00:38:04,370 Co byśmy o tym starym nie powiedzieli? 490 00:38:04,610 --> 00:38:05,830 Ludzie go tu szanują. 491 00:38:08,910 --> 00:38:11,090 Spróbujmy znaleźć kogo innego. 492 00:38:11,550 --> 00:38:14,450 Pan ma jeszcze jeden atut w ręku. 493 00:38:14,950 --> 00:38:16,290 Tego Polaczka. 494 00:38:17,650 --> 00:38:20,810 Jaki on Polak? Ożenił się tu. Gdzie mu Polska w głowie? 495 00:38:21,250 --> 00:38:23,730 Ja uczę jego dzieci, więc wiem coś o tym. 496 00:38:23,990 --> 00:38:27,010 Niech pan obieca Porwolowi, że zwolni tego Polaczka. 497 00:38:27,360 --> 00:38:28,940 Oni mają stare porachunki. 498 00:38:29,980 --> 00:38:32,220 Porwul się ucieszy i na pewno się zgodzi. 499 00:38:33,740 --> 00:38:35,620 Umowy nie ma. Boruckiego nie zwolnię. 500 00:38:35,940 --> 00:38:37,420 Drugiego takiego nie dostanę. 501 00:38:37,800 --> 00:38:38,800 Szkoda. 502 00:38:39,420 --> 00:38:42,520 Taką nienawiść należy wykorzystać jak tylko się da. 503 00:38:45,340 --> 00:38:47,860 Dziękuję za pouczenie, ale nie skorzystam. 504 00:39:00,400 --> 00:39:02,140 Jadę do Opola. 505 00:39:04,040 --> 00:39:06,220 Musisz. Teraz. 506 00:39:07,180 --> 00:39:12,820 Jak się zacznie robota w polu, to nie będzie czasu na takie sprawy. Muszę to 507 00:39:12,820 --> 00:39:15,880 załatwić. Tak mi jakoś. 508 00:39:18,600 --> 00:39:19,600 Wyzdrowiejesz. 509 00:39:20,620 --> 00:39:26,140 Ta bioło już przestała chodzić koło pastarników. 510 00:39:26,420 --> 00:39:27,420 Tak, och. 511 00:39:27,920 --> 00:39:28,920 Słabo. 512 00:39:31,029 --> 00:39:33,510 Wolałabym, co byś nie jechał. 513 00:39:33,770 --> 00:39:37,510 To nie potrwo długo. To zezwolenie mi muszą dać. 514 00:39:38,330 --> 00:39:39,790 Muszą, rozumiesz? 515 00:39:54,890 --> 00:39:56,630 Wyczerpałem wszystkie środki. 516 00:40:00,710 --> 00:40:07,390 Władze nie udzielą panu zezwolenia. Rozbudowa kuźni zagraża 517 00:40:07,390 --> 00:40:12,450 zabudowaniom. Trzeba by zlikwidować budynki gospodarcze. 518 00:40:12,650 --> 00:40:16,250 A co by mi pan radził? 519 00:40:16,770 --> 00:40:23,770 Panie Pasternik, ta ustawa nie sprzyja Polakom. 520 00:40:26,130 --> 00:40:27,750 Ma pan... 521 00:40:29,720 --> 00:40:36,520 Gospodarstwo i kuźnie. Jeśli pan zlikwiduje zabudowania gospodarskie, 522 00:40:36,620 --> 00:40:43,120 na pewno już nigdy nie udzielą panu zezwolenia na pobudowanie nowych. 523 00:40:43,900 --> 00:40:47,900 Cóż to będzie za gospodarstwo bez budynków? 524 00:40:48,200 --> 00:40:50,780 Trzeba by sprzedać pole. 525 00:40:51,140 --> 00:40:54,060 Chętnie kupią swą dużo kolonizacyjnego. 526 00:40:56,260 --> 00:40:57,740 Co bym robić? 527 00:40:58,060 --> 00:40:59,060 Nic. 528 00:41:00,110 --> 00:41:01,270 Czekać i trwać. 529 00:41:04,470 --> 00:41:06,590 Z ile nam Polakom zostało? 530 00:41:07,010 --> 00:41:08,590 Nie mam na to czasu. 531 00:41:10,810 --> 00:41:12,250 Pojadę za Werginą. 532 00:41:12,650 --> 00:41:14,230 Pan mi nie ufa. 533 00:41:14,570 --> 00:41:16,510 Nie wierzę panu. 534 00:41:17,090 --> 00:41:21,090 Nie są miarka poradzi, co bym się do pana udał. 535 00:41:22,350 --> 00:41:28,350 Pan dużo dla Polaków zrobił, ale dla pana jest to sprawa. 536 00:41:29,130 --> 00:41:30,430 Jak każdą inną. 537 00:41:31,630 --> 00:41:33,950 Dla mnie jest to coś więcej. 538 00:41:35,330 --> 00:41:37,590 I bez tego nie mogę tego tu zostawić. 539 00:41:43,790 --> 00:41:44,890 Matce się pogorszyło. 540 00:41:45,970 --> 00:41:46,970 Nie wiem, co robić. 541 00:41:49,910 --> 00:41:50,990 A ojciec? 542 00:41:52,030 --> 00:41:53,610 Pojechał do Opola. Drugi dzień go nie ma. 543 00:41:56,390 --> 00:41:57,430 Trzeba po doktora. 544 00:42:00,520 --> 00:42:02,360 Ktoś by musiał zostać przy matce, dziadek już nie może. 545 00:42:06,740 --> 00:42:08,740 Ja pojadę po lekarza, tylko się przebiorę. 546 00:42:09,780 --> 00:42:11,860 Ty skocz do dworu i powiedz, że przyjdę dzisiaj później. 547 00:42:12,300 --> 00:42:13,300 Pięknie ci dziękuję. 548 00:42:13,840 --> 00:42:14,840 Kazik. 549 00:42:15,920 --> 00:42:18,280 Mówiłam, że moja noga już tam nie stanie, ale do matki trzeba. 550 00:42:19,600 --> 00:42:22,240 Jak tylko Urszulkę wyprawię do szkoły, zaraz tam pójdę. 551 00:42:53,050 --> 00:42:54,970 Czy jestem tam jeszcze potrzebny? 552 00:42:55,470 --> 00:42:57,410 Wszystko w rękach Boga, doktorze. 553 00:43:29,040 --> 00:43:34,220 Panie doktorze, to już nie potrwa długo. Nie cierpi. 554 00:43:36,820 --> 00:43:38,300 Możecie iść do niej. 555 00:43:38,640 --> 00:43:45,220 Nie będziecie jej przekazać. Jest nieobecna. Może na chwilę wróci do was. 556 00:43:45,220 --> 00:43:46,220 się z nią pożegnacie. 557 00:44:00,990 --> 00:44:02,450 No i co to ma być? 558 00:44:03,510 --> 00:44:06,370 Jak mnie dwa dni nie ma w domu, to zaraz wszyscy robią, co chcą. 559 00:44:06,810 --> 00:44:08,430 Nie co chcą, tylko co muszą. 560 00:44:08,630 --> 00:44:10,210 Bo kto inny tego zrobić nie chce? 561 00:44:11,370 --> 00:44:13,530 Ty mi tu głosu nie podnoś. 562 00:44:16,330 --> 00:44:17,330 Proszę, niech pan jedzie. 563 00:44:17,490 --> 00:44:18,510 Ja pójdę pieszo. 564 00:44:19,450 --> 00:44:21,310 Nie musi się tak zarówno zjargać. 565 00:44:21,850 --> 00:44:23,110 Mam prawo wiedzieć. 566 00:44:26,470 --> 00:44:27,470 Pogorszyło się i? 567 00:44:29,740 --> 00:44:30,860 Jesteś doktorem. 568 00:44:31,360 --> 00:44:32,520 Jedziemy, dziwko. 569 00:45:00,560 --> 00:45:07,340 Zdrowaś, Marjo, łaski spełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między 570 00:45:07,340 --> 00:45:10,440 błogosławion, owoc żywota Twojego, Jezus. 571 00:45:10,780 --> 00:45:17,680 Święta Marjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę 572 00:45:17,680 --> 00:45:18,680 naszej. Amen. 573 00:45:19,180 --> 00:45:26,140 Zdrowaś, Marjo, łaski spełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między 574 00:45:26,140 --> 00:45:29,220 błogosławion, owoc żywota Twojego, Jezus. 575 00:45:54,700 --> 00:45:56,320 Aniu, tak będzie dobrze? 576 00:46:44,680 --> 00:46:45,680 Nie trzeba, ojciec. 577 00:49:20,979 --> 00:49:27,820 Nikt z nas tu obecny w niebie, czy Bóg nie zażądał tej najwyższej 578 00:49:27,820 --> 00:49:28,820 ofiary. 579 00:49:30,980 --> 00:49:35,600 ofiary ludzkiego żywota za nawrócenie grzesznika. 580 00:49:38,240 --> 00:49:44,500 Świętej pamięci Agnieszka modliła się o to 581 00:49:44,500 --> 00:49:48,300 i modlitwa jej została wysłuchana. 582 00:49:50,480 --> 00:49:55,220 Przez to opłakując dzisiaj śmierć siostry naszej, 583 00:49:58,430 --> 00:50:04,030 Dziękujemy Panu Najwyższemu za to, że dał grzesznikowi nowe 584 00:50:04,030 --> 00:50:05,810 chrześcijańskie życie. 585 00:50:10,650 --> 00:50:11,650 Amen. 586 00:50:12,490 --> 00:50:13,750 Módlmy się. 587 00:50:14,170 --> 00:50:20,610 Wieczny odpoczynek racz dać jej Panie, a światło świekuista niechaj jej świeci. 588 00:50:20,990 --> 00:50:24,190 Niech spoczywa w pokoju. Amen. 589 00:51:08,140 --> 00:51:12,380 Nie zno dnia, ani godziny. 590 00:51:14,660 --> 00:51:19,540 Nieboszczka matka odeszła bez 591 00:51:19,540 --> 00:51:25,960 testamentu. Nie chcę, żebyście po 592 00:51:25,960 --> 00:51:29,800 mojej śmierci musieli łazić po sądach. 593 00:51:30,680 --> 00:51:32,860 Zrobiłem porządek. 594 00:51:33,600 --> 00:51:36,000 Co komu... 595 00:51:36,300 --> 00:51:41,860 Przypadnie z podziału jest dokładnie zapisane. 596 00:51:43,040 --> 00:51:49,640 Chciałem rozbudować ta kuźnia, no ale mnie dali 597 00:51:49,640 --> 00:51:52,660 zezwolenie i już nie dadzą. 598 00:51:53,860 --> 00:51:58,640 Stanik idzie po nowym roku do miasta. 599 00:51:59,560 --> 00:52:02,740 Bardzo mnie bolało. 600 00:52:04,520 --> 00:52:07,040 że żadne z was nie chce tu zostać. 601 00:52:08,060 --> 00:52:12,720 Żeście wszyscy pouciekali z tego miejsca. 602 00:52:14,300 --> 00:52:20,560 No Kazimierz i Anna zapuścili tu korzenie. 603 00:52:21,940 --> 00:52:27,720 Tak też zrobił ich zapis poza testamentem. 604 00:52:28,500 --> 00:52:32,200 Od teraz na Anna. 605 00:52:33,880 --> 00:52:35,400 Znaczy się na jej chłopa. 606 00:52:36,000 --> 00:52:38,220 Jest kowolem. 607 00:52:39,500 --> 00:52:43,680 On ta kuźnia poprowadzi. 608 00:52:44,860 --> 00:52:48,200 Myśla, że ją rozbuduje. 609 00:52:48,520 --> 00:52:54,860 No cóż, niech się wam wszystkim wiedzie, jak najlepiej 610 00:52:54,860 --> 00:52:59,980 pole będzie podzielone między działchy. 611 00:53:00,540 --> 00:53:04,940 Chanek i Antek zrzekli się swojej części dla Anny. 612 00:53:06,260 --> 00:53:08,800 Stanika trzeba spłacić. 613 00:53:10,120 --> 00:53:12,400 Mój i to by było wszystko. 614 00:53:13,120 --> 00:53:14,120 A ja? 615 00:53:14,920 --> 00:53:16,140 Kto mnie spłaci? 616 00:53:16,820 --> 00:53:22,620 Książę Pszczyński albo Sąbismark. Służysz im wiernie, to nie zapomną o 617 00:53:23,040 --> 00:53:25,740 Mam prawo. Do sądu pójdę. 618 00:53:26,020 --> 00:53:28,340 To niech ci sąd dobojoni! 619 00:53:31,210 --> 00:53:32,210 Będziemy widzieć. 620 00:53:40,770 --> 00:53:46,070 Testament będzie otwarty po mojej śmierci. 621 00:53:47,190 --> 00:53:53,890 Do tego czasu Jobyda rządził w gospodarstwie, a Kazimierz w 622 00:53:53,890 --> 00:53:54,890 kuźni. 623 00:53:56,070 --> 00:53:58,350 Co się Teodorowi należy trzadać? 624 00:53:58,850 --> 00:54:00,530 Po co on dochodzić nie bydymy? 625 00:54:03,860 --> 00:54:04,940 Coś taki zły. 626 00:54:05,340 --> 00:54:06,340 Napij się. 627 00:54:07,980 --> 00:54:09,580 Oni mnie jeszcze poznają. 628 00:54:11,040 --> 00:54:13,120 Kłuszownicy? Znają cię. 629 00:54:13,700 --> 00:54:14,900 Aż za dobrze. 630 00:54:16,820 --> 00:54:19,180 Postaw jeszcze po wódce, to coś ci powiem. 631 00:54:23,180 --> 00:54:24,920 Kleinpeter, dwie wódki. 632 00:54:26,480 --> 00:54:30,000 Na pewno awansujesz. 633 00:54:33,180 --> 00:54:37,380 Zawsze po pierwszym kielisku tak pleciesz? Może po drugim ci przejdzie? 634 00:54:38,440 --> 00:54:41,180 Ten poltoń odchodzi z dworu. 635 00:54:43,960 --> 00:54:44,960 Najwyższy czas. 636 00:54:45,160 --> 00:54:47,740 Na pewno ciebie zrobią majstrem. 637 00:54:48,360 --> 00:54:49,720 Mówisz, że odchodzi? 638 00:54:51,020 --> 00:54:52,660 Ojciec zapisał mu kuźnię. 639 00:54:57,240 --> 00:54:58,840 Nie mów. 640 00:54:59,620 --> 00:55:00,620 Pogodzili się. 641 00:55:02,040 --> 00:55:07,400 Przedtem wypędził córkę z domu, a teraz zrobiła się z tego wielka miłość 642 00:55:07,400 --> 00:55:10,340 ojcowska. Coś takiego. 643 00:55:10,760 --> 00:55:12,280 To pewne? 644 00:55:12,500 --> 00:55:13,880 Możesz sprawdzić. 645 00:55:14,360 --> 00:55:21,060 Ja już to zrobiłem. I no patrzcie, jak ten przybłęda przeniesie się do kuźni. 646 00:55:22,880 --> 00:55:24,500 Dobrze, żeś mi to powiedział. 647 00:55:27,520 --> 00:55:28,520 Dokąd? 648 00:55:29,580 --> 00:55:31,520 Myślałem, że jeszcze postaniesz wódkę. 649 00:55:33,960 --> 00:55:38,480 Trzeba kuć żelazo póki gorące. To stara kowalska zasada. 650 00:55:40,140 --> 00:55:44,400 Muszę poprosić barona, żeby mnie dał na miejsce swego szwagra. 651 00:55:45,460 --> 00:55:48,000 A później się napijemy. 652 00:56:13,160 --> 00:56:15,100 Zgadzam się na kupno tej kuźni. 653 00:56:17,940 --> 00:56:19,180 Na pewno? 654 00:56:19,780 --> 00:56:20,780 Tak. 655 00:56:23,280 --> 00:56:29,980 Bo widzi pan, tutaj często jest tak, że dzisiaj się pochłócą, a jutro spotkają 656 00:56:29,980 --> 00:56:33,500 się u Kleinpetra, wypiją wódkę i pogodzą się. 657 00:56:35,120 --> 00:56:37,300 Możliwe, ale nie w tym przypadku. 658 00:56:38,020 --> 00:56:41,540 W takim razie mogę to tylko pochwalić. 659 00:56:41,920 --> 00:56:46,280 Mam również obowiązek powiedzieć, że oddaję pan dobrą przysługę naszej 660 00:56:46,280 --> 00:56:47,460 niemieckiej ojczyźnie. 661 00:57:35,180 --> 00:57:36,180 No i co? 662 00:57:36,240 --> 00:57:37,700 Chłopocie pomogą? 663 00:57:38,440 --> 00:57:40,480 To byśmy chyba nigdy nie skończyli. 664 00:57:41,360 --> 00:57:43,200 Ty najdłuższe. 665 00:57:44,020 --> 00:57:45,020 Pożałuję. 666 00:57:45,840 --> 00:57:49,240 Wywodujemy Kuźnia jak Berlin. 667 00:57:52,440 --> 00:57:55,420 Spotkał ich podciąża. 668 00:57:56,800 --> 00:58:03,780 Dał mi ten list od prezydenta rejencji do Kazimierza. 669 00:58:04,810 --> 00:58:07,070 Tu jest zezwolenie. 670 00:58:08,110 --> 00:58:10,170 Nie, nie chcieli dać, a jemu dać. 671 00:58:10,450 --> 00:58:11,450 Ale choć jest przeczyta. 672 00:58:35,800 --> 00:58:37,200 Kazimir Borucki. 673 00:58:56,760 --> 00:58:57,940 Tato, jedz! 674 00:58:58,720 --> 00:59:00,100 Spokojnie, spokojnie, pani. 675 00:59:00,320 --> 00:59:01,320 Przynieś wody. 676 00:59:11,090 --> 00:59:15,170 Zaczął czytać ten list, przerwał, jakby się dławił i wrócił. 677 00:59:16,110 --> 00:59:18,090 Można wiedzieć, co było w tym liście? 678 00:59:18,550 --> 00:59:19,990 Nakaz opuszczenia Prus. 679 00:59:20,670 --> 00:59:23,350 Niemożliwe. Jest obywatelem tego państwa. 680 00:59:24,830 --> 00:59:26,950 Ten nakaz był dla mnie. 681 00:59:27,770 --> 00:59:30,090 Pan nie jest obywatelem pruskim? 682 00:59:30,330 --> 00:59:31,330 Nie. 683 00:59:32,730 --> 00:59:34,310 Polak? Tak. 684 00:59:36,380 --> 00:59:38,360 Rzeczywiście jest taka ustawa. 685 00:59:38,920 --> 00:59:41,520 Wielu robotników, górników musi odejść. 686 00:59:43,400 --> 00:59:44,880 Dyrektorzy podnoszą alarm. 687 00:59:45,160 --> 00:59:47,140 Mówią, że zabraknie im fachowców. 688 00:59:49,680 --> 00:59:51,760 Ale polityków to nie obchodzi. 689 00:59:55,620 --> 00:59:58,940 Przykro mi, ale to nie moja wina, że jestem Niemcem. 690 01:00:19,770 --> 01:00:21,210 Paraliż lewej strony. 691 01:00:23,010 --> 01:00:28,050 Trzeba mu zapewnić bezwzględny spokój. Jest silny. 692 01:00:29,830 --> 01:00:32,250 Serce i płuca są zdrowe. 693 01:00:34,030 --> 01:00:40,090 Może to przetrzymać. Ale czy paraliż ustąpi, tego nie jestem w stanie 694 01:00:40,090 --> 01:00:41,090 powiedzieć. 695 01:00:41,670 --> 01:00:43,470 Zaraz wypicę receptę. 696 01:00:44,610 --> 01:00:47,710 Panie doktorze, proszę zrobić wszystko. 697 01:00:51,720 --> 01:00:52,720 Postaram się. 698 01:00:55,520 --> 01:00:59,060 Nic się nie da zrobić. 699 01:00:59,660 --> 01:01:04,880 Kazimierz Borucki musi opuścić teren Prus. Nie ma obywatelstwa. 700 01:01:06,380 --> 01:01:10,060 Jego majątek podlega wykupieniu przez państwo. 701 01:01:10,560 --> 01:01:15,360 Nie ma majątku. Dom, który zbudowaliśmy, jest mój. 702 01:01:15,940 --> 01:01:17,280 Marcela także. 703 01:01:18,839 --> 01:01:24,800 Nikt tego nie kwestionuje. Natomiast kuźnia należy do Kazimierza Boruckiego i 704 01:01:24,800 --> 01:01:26,420 podlega wykupieniu przez państwo. 705 01:01:29,400 --> 01:01:32,520 Państwo kupi taką starą kuźnię? 706 01:01:33,620 --> 01:01:35,080 Zostanie rozbudowana. 707 01:01:36,180 --> 01:01:38,560 Niemcy rozwijają się w szybkim tempie. 708 01:01:39,480 --> 01:01:44,280 Kanclerz Bismarck prowadzi nasze państwo pewną ręką. Mamy kolonię. 709 01:01:44,800 --> 01:01:50,480 Mamy surowce, rośnie przemysł, rozwija się rolnictwo. Chłopi mają coraz więcej 710 01:01:50,480 --> 01:01:56,260 masyn. Kuźnie są potrzebne duże, nowoczesne, nie takie małe budy. 711 01:02:01,540 --> 01:02:07,380 Ponieważ zabudowania gospodarskie przy kuźni przeszkadzają w rozbudowie, 712 01:02:07,480 --> 01:02:10,480 zostaną na mocy ustawy wykupione. 713 01:02:12,080 --> 01:02:13,740 Jest już taka decyzja. 714 01:02:16,500 --> 01:02:18,980 Odwołamy się. Unieważnimy ten zapis. 715 01:02:22,400 --> 01:02:24,000 Szkoda czasu. 716 01:02:24,960 --> 01:02:28,500 Ta kuźnia już nie wróci do Franciszka Pasternika. 717 01:02:28,860 --> 01:02:30,440 On jest chory. 718 01:02:30,720 --> 01:02:33,540 Nie jest w stanie prowadzić kuźni. 719 01:02:36,340 --> 01:02:37,540 Borucki? Nie. 720 01:02:37,980 --> 01:02:43,960 On musi stąd odejść. Pani ma obywatelski. Pani może zostać. 721 01:02:47,940 --> 01:02:52,820 Kto tę kuźnię będzie prowadził? Przecież nie państwo. 722 01:02:53,920 --> 01:02:56,340 Oczywiście, że nie. 723 01:02:58,420 --> 01:03:01,100 Wykupił ją Jerzy Porwol od Wielowic. 724 01:03:02,660 --> 01:03:07,760 Co się stało? 725 01:03:08,680 --> 01:03:10,640 Nic. Nic. 726 01:03:24,060 --> 01:03:27,720 Wszystko. Ale ani słowa o Porwolu, bo mógłby dostać drugiego ataku. 727 01:03:28,060 --> 01:03:29,300 I tak się dowie. 728 01:03:30,100 --> 01:03:32,680 Ale po co mają go dobijać nasze słowa? 729 01:03:34,060 --> 01:03:35,500 A ty co? 730 01:03:39,360 --> 01:03:40,600 Pójdę za Kazikiem. 731 01:03:41,400 --> 01:03:46,080 Wezmemy dzieci i pójdymy. Jest dobry dla mnie i dla dzieci, to pójdę za nim 732 01:03:46,080 --> 01:03:47,180 choćby na koniec świata. 733 01:03:48,760 --> 01:03:50,560 Od nowego roku. 734 01:03:51,180 --> 01:03:52,420 Chciałem iść do miasta. 735 01:03:53,220 --> 01:03:54,720 No, bo kopalnia budują. 736 01:03:54,920 --> 01:03:57,600 Potrzebują kowoli. Na razie nie możesz iść. 737 01:03:58,540 --> 01:04:00,100 Ktoś musi zostać przy ojcu. 738 01:04:01,560 --> 01:04:05,860 Możecie mieszkać u nas. W naszym domu. Jest zapisany na mnie, a ja jestem 739 01:04:05,860 --> 01:04:07,400 obywatelka państwa pruskiego. 740 01:04:08,000 --> 01:04:09,820 I stąd was nie wyciepią. 741 01:04:12,280 --> 01:04:13,460 Wstań, proszę cię. 742 01:04:13,900 --> 01:04:14,900 Nie jem się. 743 01:04:15,280 --> 01:04:16,820 Nie zostawię ojca tam. 744 01:04:25,160 --> 01:04:28,300 Panie Widur, to nie jest w porządku. 745 01:04:30,380 --> 01:04:33,400 Według pana ten Polak powinien tu być kowalem? 746 01:04:34,140 --> 01:04:36,440 Takóż nie miał zostać w rękach pasterników. 747 01:04:36,900 --> 01:04:38,740 A konkretnie w czyich? 748 01:04:41,940 --> 01:04:44,400 To nie jest w porządku. 749 01:04:45,300 --> 01:04:50,320 Panowie, stawiam wódkę. Już wszystko załatwione. Teraz tylko wejdę i powiem 750 01:04:50,320 --> 01:04:51,320 krótko w on. 751 01:04:52,110 --> 01:04:57,190 Jemu możesz tak powiedzieć, ale nie jej. Jej przede wszystkim. Nie zrobisz tego. 752 01:04:57,450 --> 01:05:01,110 A co ty masz w tej sprawie do gadania? To moja siostra. 753 01:05:03,830 --> 01:05:05,490 Polskie bachory urodziła. 754 01:05:06,070 --> 01:05:08,710 Chcesz, żeby cię na marach wnieśli do naszej kuźni? 755 01:05:09,390 --> 01:05:12,910 Zdajcie spokój, panowie. My Niemcy powinniśmy działać jednolicie. 756 01:05:13,570 --> 01:05:16,650 Ty się jeszcze doigrasz tą twoją skrzelbą. 757 01:05:20,560 --> 01:05:22,620 Mamy nowego kowola. Ktoś też postawi. 758 01:05:23,080 --> 01:05:24,160 Fajny kowol. 759 01:05:28,600 --> 01:05:33,920 Panowie, tak się nawet kowola nie pieści. 760 01:05:36,020 --> 01:05:37,020 Anna. 761 01:05:51,050 --> 01:05:52,110 A na ty nie musisz. 762 01:05:55,150 --> 01:05:56,650 Ty możesz tu zostać. 763 01:05:58,790 --> 01:06:02,590 Anuś, zostaw tego przybłędę. Niech idzie skąd przyszedł. 764 01:06:03,590 --> 01:06:04,710 Wszystko będzie dobrze. 765 01:06:05,830 --> 01:06:06,830 Zostaw ją! 766 01:07:57,550 --> 01:07:58,850 Z Bogiem, dzieci, z Bogiem. 53824

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.