All language subtitles for Blisko coraz blizej - odc 10 Witajcie w domu Rok 1921-22

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:31,440 --> 00:00:37,980 Jest maj 1921 roku. Po wybuchu trzeciego powstania mi臋dzysojusznicza komisja z 2 00:00:37,980 --> 00:00:42,000 genera艂em Lerondem na czele wszcza艂a energiczne dzia艂ania dla zaprzestania 3 00:00:42,260 --> 00:00:46,940 Niemcy twierdzili, 偶e powstanie wybuch艂o z inspiracji rz膮du polskiego. Grozili 4 00:00:46,940 --> 00:00:52,040 wys艂aniem wojska na teren walk, co oznacza艂oby wojn臋. W贸wczas Korfanty 5 00:00:52,040 --> 00:00:55,840 si臋 dyktatorem powstania dla upozorowania ca艂kowitej niezale偶no艣ci od 6 00:00:55,840 --> 00:01:00,240 Warszawie. Wojska powsta艅cze zorganizowane w trzech grupach bojowych. 7 00:01:00,590 --> 00:01:01,590 P贸艂noc. 8 00:01:03,630 --> 00:01:04,629 Wsch贸d. 9 00:01:06,250 --> 00:01:07,590 I po艂udnie. 10 00:01:08,230 --> 00:01:13,510 Po zaj臋ciu terenu plebiscytowego a偶 po lini臋 Odry zaj臋艂y pozycje obronne. 11 00:01:14,610 --> 00:01:18,530 Najci臋偶sze walki przy opanowaniu terenu to prze艂az woj贸wkami niemieckimi Grupa 12 00:01:18,530 --> 00:01:20,870 Wsch贸d, dowodzona przez kapitana Cha艂kego. 13 00:01:21,230 --> 00:01:25,490 Szefem stawu Grupy Wsch贸d by艂 Micha艂 Gra偶y艅ski, p贸藕niejszy wojewoda 艣l膮ski, 14 00:01:25,630 --> 00:01:28,390 wyst臋puj膮cy w III Powstaniu pod pseudonimem Borelos. 15 00:01:29,230 --> 00:01:33,150 Korfancy s膮dzi艂, i偶 sama manifestacja zbrojna 艢l膮zak贸w sk艂oni mocarstwa do 16 00:01:33,150 --> 00:01:36,350 zrewidowania niekorzystnych dla Polski propozycji podzia艂u G贸rnego 艢l膮ska. 17 00:01:37,010 --> 00:01:40,490 Oficerowie organizacji wojskowej uwa偶ali, 偶e obszar plebiscytowy nale偶y 18 00:01:40,490 --> 00:01:44,030 przy艂膮czy膰 do Polski karabinem, stawiaj膮c aliant贸w przed paktem 19 00:01:44,970 --> 00:01:49,410 Tomasz i Robert walcz膮 na tr膮dzie. 20 00:01:52,770 --> 00:01:54,690 Henryk jest w sztabie Grupy Wsch贸d. 21 00:01:57,420 --> 00:01:59,660 Sanik z uwagi na sw贸j wiek zosta艂 na ty艂a. 22 00:02:00,460 --> 00:02:01,980 Ka偶dy spe艂nia swoje zadania. 23 00:03:16,330 --> 00:03:21,910 Grupa po艂udniowa opanowa艂a ca艂kowicie powiaty pszczy艅skie i rybniki. 24 00:03:23,230 --> 00:03:29,910 Na p贸艂nocy wej臋li艣my Dobrodzie艅, Potockie, Krupki M艂yn i cel powiatu 25 00:03:29,910 --> 00:03:30,910 Szelecki. 26 00:03:31,510 --> 00:03:37,430 Jedynie grupa wsch贸d, ta najwa偶niejsza, ma k艂opot臋 z osi膮gni臋ciem zaplanowanych 27 00:03:37,430 --> 00:03:39,590 pozycji. To dobrze. 28 00:03:40,130 --> 00:03:41,510 Bardzo dobrze. 29 00:03:43,500 --> 00:03:46,420 Jako naczelnemu dow贸dcy przykro mi s艂ucha膰 tego rodzaju pochwa艂. 30 00:03:47,020 --> 00:03:48,800 Niech pan b臋dzie realist膮. 31 00:03:50,740 --> 00:03:51,800 Jeste艣my sami. 32 00:03:53,060 --> 00:03:55,440 Rz膮d polski nie udziela nam prawie 偶adnej pomocy. 33 00:03:56,820 --> 00:03:58,660 Jak膮偶 my si艂臋 przedstawiamy. 34 00:03:58,980 --> 00:04:02,620 Pan wci膮偶 nie docenia si艂 ludzkich serc. 35 00:04:02,860 --> 00:04:04,600 Niech pan mnie tu nie plecie. 36 00:04:06,400 --> 00:04:11,120 Ile mamy karabin贸w maszynowych, dzia艂贸w, samochod贸w pancernych, amunicji? Pan to 37 00:04:11,120 --> 00:04:12,120 wie najlepiej. 38 00:04:13,840 --> 00:04:19,000 Czy pan naprawd臋 jest przekonany, 偶e Niemcy pozwol膮 powsta艅com si艂膮 oderwa膰 39 00:04:19,000 --> 00:04:22,240 Rzeszy G贸rny 艢l膮sk, ten bogaty szmat ziemi? 40 00:04:23,940 --> 00:04:26,820 Takie pytanie mo偶e postawi膰 tylko cywil. 41 00:04:28,300 --> 00:04:29,880 Polityk, je艣li 艂aska. 42 00:04:32,240 --> 00:04:36,000 Bo inne nie polega na tym, 偶e jeden pyta drugiego, czy pozwoli si臋 pokona膰. 43 00:04:38,360 --> 00:04:39,600 Oni nie b臋d膮 pytali. 44 00:04:41,580 --> 00:04:42,660 Przy艣l膮 nam tu... 45 00:04:43,050 --> 00:04:47,250 Dobrowe oddzia艂y wojska, kt贸re nas zmia偶d偶膮 jedn膮 r臋k膮. 46 00:04:53,530 --> 00:04:56,470 Pozwanie to demonstracja. 47 00:04:57,750 --> 00:05:00,870 Owszem, podj臋li艣my walk臋 z rozpaczy. 48 00:05:01,510 --> 00:05:03,370 O tym musi dowiedzie膰 si臋 Europa. 49 00:05:03,790 --> 00:05:09,650 Ale teraz ka偶dy oddany przez nas sza艂 wymaga tylko gniew mi臋dzy sojuszniczej 50 00:05:09,650 --> 00:05:11,550 komisji. Ustawiaj膮 przeciwko nam. 51 00:05:12,140 --> 00:05:13,400 Nie jestem politykiem. 52 00:05:14,400 --> 00:05:15,580 Ale ja nim jestem. 53 00:05:16,260 --> 00:05:18,580 A w dodatku pa艅skim prze艂o偶onym. 54 00:05:20,180 --> 00:05:21,320 Podj膮艂em decyzj臋. 55 00:05:23,300 --> 00:05:27,760 Musimy udowodni膰 tym panom z Pary偶a, 偶e nie chcemy walki. 56 00:05:28,820 --> 00:05:34,440 Ani Francuzi, ani W艂osi, a tym bardziej Anglicy nie rozpoczn膮 nowej wojny z 57 00:05:34,440 --> 00:05:38,560 Niemcami tylko dlatego, 偶e powsta艅cy na G贸rnym 艢l膮sku chc膮 si臋 widzie膰. I tnieje 58 00:05:38,560 --> 00:05:41,340 jednak co艣 takiego, jak polityka fakt贸w dokonanych. 59 00:05:45,040 --> 00:05:50,220 Dlatego zakazuj臋 prowadzenia najmniejszych potyczek. 60 00:05:52,000 --> 00:05:54,420 Polecam panu zastosowa膰 si臋 do tego. 61 00:05:56,440 --> 00:05:58,420 Wydam odpowiedni rozkaz. 62 00:05:58,900 --> 00:06:01,440 Dzi臋kuj臋 panu. To wszystko. 63 00:06:31,920 --> 00:06:32,920 Rozkaz jest wyra藕ny. 64 00:06:33,720 --> 00:06:37,620 Wstrzymanie ognia na wszystkich frontach, nie podejmowanie dzia艂a艅 65 00:06:37,720 --> 00:06:39,680 przej艣cie do obrony pozycyjnej. 66 00:06:40,140 --> 00:06:42,760 Taka jest dyrektywa pana Korfantego. 67 00:06:43,040 --> 00:06:46,760 Panie pu艂kowniku... Nie udzieli艂em panu g艂osu, poruczniku Borylowski. 68 00:06:48,800 --> 00:06:53,480 Niewykonanie tego rozkazu, niezale偶nie od konsekwencji s艂u偶bowych, grozi wojn膮 69 00:06:53,480 --> 00:06:59,360 Niemcach. A tego nie chce ani dyktator powstania, pan Korfanty, ani rz膮d wolny. 70 00:06:59,860 --> 00:07:00,940 Wojna ju偶 jest. 71 00:07:01,480 --> 00:07:03,140 Niemcy atakuj膮 od p贸艂nocy. 72 00:07:04,380 --> 00:07:05,380 Powstrzymane ich. 73 00:07:06,100 --> 00:07:09,160 Obronimy zdobyte pozycje. Atak jest najlepsz膮 obron膮. 74 00:07:09,520 --> 00:07:11,180 To nie pan wymy艣li艂. 75 00:07:11,400 --> 00:07:14,420 Ale ja w to wierz臋, panie pu艂kowniku. Koniec zbytku dni. 76 00:07:16,100 --> 00:07:17,560 Oczekuj臋 wykonania rozkazu. 77 00:07:19,580 --> 00:07:22,840 Kapitana Cha艂kego prosz臋 na chwil臋. A panom dzi臋kuj臋. 78 00:07:31,340 --> 00:07:34,300 Ma pan bardzo gor膮cego szefa sprawu, panie kapitanie. 79 00:07:34,840 --> 00:07:37,220 Ten Borelowski to 艣wietny oficer. 80 00:07:37,840 --> 00:07:38,960 Nie w膮tpi臋. 81 00:07:39,440 --> 00:07:41,780 Tacy lubi膮 by膰 naj艣wietniejszymi. 82 00:07:42,680 --> 00:07:45,980 Radz臋 na niego uwa偶a膰. Tak jest, panie pu艂kowniku. 83 00:08:25,550 --> 00:08:26,469 Co to jest? 84 00:08:26,470 --> 00:08:27,850 Odezwa pana Korfantego. 85 00:08:30,490 --> 00:08:31,490 Co艣 takiego. 86 00:08:32,690 --> 00:08:33,690 Kiedy to przysz艂o? 87 00:08:34,130 --> 00:08:35,130 Przed chwil膮. 88 00:08:35,750 --> 00:08:36,750 Kto to czyta艂? 89 00:08:37,270 --> 00:08:38,270 Tylko ja. 90 00:08:39,710 --> 00:08:41,010 Prosz臋 to na mnie zaczeka膰. 91 00:08:59,920 --> 00:09:03,140 waleczne ch贸wce ludu 艣l膮skiego osi膮gn臋艂y cel. 92 00:09:03,820 --> 00:09:09,240 Zachowajcie 艂ad i porz膮dek, b膮d藕cie bezwzgl臋dni pod uszy rozkazom w艂adz 93 00:09:09,240 --> 00:09:10,440 Godzina wolno艣ci wybi艂a. 94 00:09:10,780 --> 00:09:16,140 Stajemy si臋 panami w艂asnego domu, b膮d藕my m膮drymi i roztropnymi gospodarzami. 95 00:09:17,260 --> 00:09:18,440 Kto to napisa艂? 96 00:09:19,540 --> 00:09:20,540 Korfanty. 97 00:09:21,560 --> 00:09:24,100 Kt贸偶膮 sobie my艣lisz? To jest jadna strata. 98 00:09:24,560 --> 00:09:25,860 Ja te偶 tak s膮dz臋. 99 00:09:26,300 --> 00:09:27,460 No to co proponujesz? 100 00:09:28,120 --> 00:09:29,260 Zatrzyma膰 to u siebie. 101 00:09:29,820 --> 00:09:30,820 Nie rozk艂aszam. 102 00:09:32,300 --> 00:09:34,120 Za to si臋 idzie pod s膮d wojenny. 103 00:09:35,340 --> 00:09:40,720 Nic podobnego. Zastan贸w si臋. To nie jest rozkaz. To odebra co艣 w rodzaju apelu, 104 00:09:40,720 --> 00:09:42,460 st膮d grozi za niewykonanie rozkazu. 105 00:09:43,480 --> 00:09:44,480 Poka偶. 106 00:09:52,740 --> 00:09:54,080 Mo偶e masz racj臋. 107 00:09:54,560 --> 00:09:55,800 Na pewno mam. 108 00:09:56,260 --> 00:09:57,940 Jak to ludzie przeczytaj膮. 109 00:09:58,850 --> 00:10:00,290 Zaczn膮 si臋 rozchodzi膰 do domu. 110 00:10:00,590 --> 00:10:04,150 Przecie偶 to sam Korpanty do nich przemawia. Ich ukochany Wojtek. 111 00:10:05,390 --> 00:10:07,050 Tak, ich ukochany. 112 00:10:07,890 --> 00:10:10,210 To jest mieszanie si臋 nie do swoich spraw. 113 00:10:10,610 --> 00:10:15,490 Owszem, jest dyktatorem powstania, ale o tym kiedy i jakie oddzia艂y maj膮 zosta膰 114 00:10:15,490 --> 00:10:19,430 wycofane lub rozwi膮zane, powinno decydowa膰 dow贸dztwo wojskowe, a nie on. 115 00:10:19,990 --> 00:10:24,450 S艂usznie. Dlatego ludzie powinni zosta膰 tam, gdzie s膮. Je偶eli odejd膮, na ich 116 00:10:24,450 --> 00:10:25,550 miejsce przyjd膮 Niemcy. 117 00:10:28,820 --> 00:10:30,920 Przekona艂e艣 mnie. To nie jest rozkaz. 118 00:10:31,920 --> 00:10:34,480 To jest gra. Chcia艂 nas przechyli膰. 119 00:10:34,880 --> 00:10:37,120 Omin膮艂 dow贸d, powytaj膮c ode mnie. 120 00:10:37,460 --> 00:10:42,360 W wojsku obowi膮zuje droga s艂u偶bowa. On si臋 zwr贸ci艂 bezpo艣rednio do sklepowych 121 00:10:42,360 --> 00:10:44,340 posta艅c贸w. Rybun ludu! 122 00:10:58,650 --> 00:11:00,070 Nikomu ani s艂owa o tej odezwie. 123 00:11:00,350 --> 00:11:01,510 Tak jest, panie policzniku. 124 00:11:05,890 --> 00:11:09,590 To jakie艣 nieporozumienie, kt贸re si臋 musi w najbli偶szych dniach wyja艣ni膰. 125 00:11:10,750 --> 00:11:14,690 Rozpocz臋tnianie tre艣ci i odezwy mo偶e nam narobi膰 tyle szkody, 偶e si臋 nie 126 00:11:14,690 --> 00:11:15,690 pozbieramy. 127 00:11:19,930 --> 00:11:23,970 Pan studiowa艂 w Krakowie, czy tak? 128 00:11:24,970 --> 00:11:26,010 Zacz膮艂em, panie policzniku. 129 00:11:26,600 --> 00:11:27,720 Pan jest st膮d, prawda? 130 00:11:28,020 --> 00:11:29,020 G贸rno艣l膮za. 131 00:11:29,480 --> 00:11:30,660 Tak jest, panie poruczynku. 132 00:11:33,660 --> 00:11:35,360 Mam dla pana zadanie. 133 00:11:36,860 --> 00:11:37,860 Pojedzie pan na front. 134 00:11:39,560 --> 00:11:40,840 To zaszczyt czy kara? 135 00:11:41,700 --> 00:11:44,440 Ani jedno, ani drugie. Po prostu zadanie. 136 00:11:45,840 --> 00:11:48,920 Odk膮d si臋 front zatrzyma艂, dzieje si臋 co艣 niedobrego w naszych oddzia艂ach. 137 00:11:50,020 --> 00:11:53,020 Wyjedzie pan na front, rozje偶d偶y si臋 rozporzany w troje. 138 00:11:53,440 --> 00:11:56,100 Jest pan tutaj, czy 艂atwo pan nawi膮偶e kontakt z lud藕mi? 139 00:11:56,660 --> 00:11:57,660 Potem z艂o偶y pan. 140 00:11:58,500 --> 00:11:59,560 Rozkaz, panie poruszniku. 141 00:12:03,380 --> 00:12:06,880 I pan za to w wojsku dostaje si臋 awans? 142 00:12:08,180 --> 00:12:09,720 Za s艂u偶b臋, panie poruszniku. 143 00:12:10,340 --> 00:12:11,860 Za wiern膮 s艂u偶b臋. 144 00:12:12,380 --> 00:12:15,360 Na froncie ludzie gin膮 od kuli wroga, a w sztabie od czego? 145 00:12:16,720 --> 00:12:18,900 Od zbytniego gadulstwa, panie poruszniku. 146 00:12:20,740 --> 00:12:21,740 Bardzo dobrze. 147 00:12:22,780 --> 00:12:23,780 B臋d膮 z pana ludzie. 148 00:12:31,470 --> 00:12:34,390 Gdzie wasz dow贸dca? Tu niedaleko, na folwarku. 149 00:12:40,970 --> 00:12:43,250 Pan jest dow贸dc膮 tej kompanii? Tak. 150 00:12:44,990 --> 00:12:46,610 A gdzie porusznik Morwa? 151 00:12:46,850 --> 00:12:50,430 Po waszemu to si臋 go do Polek na polu chwa艂y. 152 00:12:53,950 --> 00:12:55,750 Pochowali my go tu niedaleko. 153 00:13:43,680 --> 00:13:46,100 Alphabet g贸rno艣l膮ski na E艢. 154 00:13:47,260 --> 00:13:52,540 艢mierdzia艂o d艂ugo pruskie 艣miecie, lecz polska wola je wymiecie. 155 00:13:53,100 --> 00:13:55,440 A teraz na teraz. O, tu, tu. 156 00:13:55,680 --> 00:14:00,540 Transport w myd艂a przyby艂 nowy, a w nim karabin maszynowy. 157 00:14:05,800 --> 00:14:06,800 Stop! 158 00:14:08,300 --> 00:14:09,520 Otwieraj, Karlusie! 159 00:14:10,260 --> 00:14:11,260 Przepustka! 160 00:14:11,920 --> 00:14:12,920 呕elazki dom. 161 00:14:16,360 --> 00:14:17,360 To jego styl膮! 162 00:14:25,360 --> 00:14:26,880 Amunicj臋 marnujesz, Carlosie. 163 00:14:27,080 --> 00:14:28,760 Do raportu ci臋 za to postawiam. 164 00:14:28,980 --> 00:14:30,560 Przyl膮 si臋 po to, 偶eby trefi膰. 165 00:14:36,500 --> 00:14:37,560 Kto to jest dow贸dca? 166 00:14:38,040 --> 00:14:40,020 Ja, sier偶ant Labus. 167 00:14:40,480 --> 00:14:43,880 Potr膮膰 si臋 z 偶o艂du temu fakty偶owi za jeden zmarnowany nab贸j. 168 00:14:50,410 --> 00:14:51,810 A tu u mocie co艣 do przeczytania. 169 00:14:54,050 --> 00:14:55,050 Wygrali艣my. 170 00:14:55,890 --> 00:14:56,890 Pe艂ne zwyci臋stwo. 171 00:14:57,830 --> 00:14:59,470 To jest podezwa samego Korfantego. 172 00:15:01,030 --> 00:15:02,370 Przedstawicie, kto to jest Korfanty, nie? 173 00:15:12,390 --> 00:15:13,530 Kopy, koniec. 174 00:15:14,270 --> 00:15:17,110 Idziemy do domu. Mamy na nas czekaj膮. Co to za gadanie? 175 00:15:17,350 --> 00:15:19,790 Ty, synek, za respektem co艣 ty zajedziesz. 176 00:15:20,250 --> 00:15:23,690 Ze sztabu. A, bli偶ej order贸w, nie? 177 00:15:24,050 --> 00:15:27,690 Tak, bo ordery nie s膮 dla tych, co uciekaj膮 z pola walki. 178 00:15:28,290 --> 00:15:29,290 S艂yszeli艣cie kopy? 179 00:15:29,610 --> 00:15:33,870 A, panie sztabowy, czytali艣cie odezwa Korfantego? 180 00:15:34,450 --> 00:15:35,670 Czyta艂em. I nic? 181 00:15:36,930 --> 00:15:39,910 Owszem, ale czy tutaj jest ju偶 Polska? 182 00:15:40,410 --> 00:15:41,950 To jest takie panzolenie. 183 00:15:42,170 --> 00:15:46,750 A co wy widzicie o G贸rnym 艢l膮sku? Wy si臋 tu moim panzoleniem nie migajcie i mi 184 00:15:46,750 --> 00:15:48,230 powiedzcie, czy tu ju偶 jest Polska. 185 00:15:49,630 --> 00:15:53,790 Karlusie, to艣 ty nasz. I korfantemu nie wierzysz? 186 00:15:54,530 --> 00:15:58,890 Bo jak tu jeszcze nie ma Polski, to po co my b臋dziemy szli do domu? 187 00:15:59,290 --> 00:16:01,830 呕eby se za p贸艂 roku albo za rok znowu troch臋 poszczyla膰. 188 00:16:02,650 --> 00:16:04,270 On m膮drzej gada ni偶 wygl膮da. 189 00:16:05,370 --> 00:16:08,450 Dop贸ki tu nie b臋dzie Polski, trzeba trzyma膰 palec na cynglu. 190 00:16:08,710 --> 00:16:10,070 No ty i co chcesz, poprawi臋. 191 00:16:10,350 --> 00:16:11,930 Ci tam w Pary偶u jeszcze radz膮. 192 00:16:12,330 --> 00:16:13,370 Jeszcze nie ma decyzji. 193 00:16:13,990 --> 00:16:18,230 Te pioruny i no radz膮, winko popijaj膮, to po co maj膮 si臋 uwija膰, nie? 194 00:16:18,720 --> 00:16:20,020 A my po co mamy i艣膰 do domu? 195 00:16:20,340 --> 00:16:22,100 呕eby baba poklepa膰 po wzadku? 196 00:16:22,420 --> 00:16:23,420 A ja wam powiem tak. 197 00:16:23,700 --> 00:16:29,080 Mnie si臋 ta wasza og贸dka nic a nic nie podoba. Jak Korfanty powiedzia艂, do 198 00:16:29,100 --> 00:16:30,400 do roboty, do roboty. 199 00:16:30,860 --> 00:16:37,840 Nie tak jak wy tutaj w fanzolicie. By艂 rozkaz waszego bezpo艣redniego dow贸dcy? 200 00:16:43,020 --> 00:16:44,560 Albo jeste艣my wojsko, albo nie. 201 00:16:45,060 --> 00:16:46,620 A wy tam na wirku. 202 00:16:46,910 --> 00:16:51,890 Nie mo偶ecie si臋 dogada膰 ze sob膮, 偶eby my tu nie ci膮gli jeden tak, drugi tak. 203 00:16:53,170 --> 00:16:54,170 Zostajemy, chopy. 204 00:16:59,130 --> 00:17:01,730 Panie kapitanie, mo偶na by si臋 zabra膰 z panem? Dok膮d? 205 00:17:02,210 --> 00:17:03,570 Byle bli偶ej dow贸dztwa. 206 00:17:03,870 --> 00:17:04,869 Prosz臋 bardzo. 207 00:17:05,109 --> 00:17:06,109 Jedziemy! 208 00:17:22,980 --> 00:17:24,460 Zatrzymajcie. Dow贸dca, do mnie! 209 00:17:25,460 --> 00:17:26,760 Nie trzeba. 210 00:17:27,020 --> 00:17:28,180 Dok膮d tam maszerujecie? 211 00:17:28,420 --> 00:17:29,420 Do domu, panie kapitanie. 212 00:17:32,100 --> 00:17:35,100 No, w porz膮dku. Tylko ludzi... Dzi臋kuj臋. 213 00:17:38,060 --> 00:17:39,060 Jedziemy. 214 00:17:46,960 --> 00:17:50,000 No, panie potworu. Co pan na to? 215 00:17:51,760 --> 00:17:53,040 Co to ja, panie kapitanie? 216 00:17:53,320 --> 00:17:54,320 Nie wiem. 217 00:17:54,700 --> 00:17:56,400 Mam przy tobie wsch贸d, to si臋 nie podoba. 218 00:18:05,820 --> 00:18:06,940 Kaj idziecie, ch艂opie? 219 00:18:07,140 --> 00:18:08,140 Do domu! 220 00:18:37,320 --> 00:18:38,320 Niech Pan spojrzy. 221 00:19:37,070 --> 00:19:41,370 Pudarmo ci艣taj do mnie, to mnie pudarmo, pudarmo piwo. 222 00:19:46,090 --> 00:19:47,830 Piwo u mnie pudarmo. 223 00:20:19,280 --> 00:20:20,380 Ludzie si臋 ciesz膮. 224 00:20:20,920 --> 00:20:23,260 Zwyci臋stwo. Koniec powstania. 225 00:20:24,100 --> 00:20:25,300 Pan to wierzy? 226 00:20:26,580 --> 00:20:27,960 Ja nic nie wierz臋. 227 00:20:28,820 --> 00:20:32,840 Jestem 偶o艂nierzem. Ja tylko wykonuj臋 rozkazy. To przecie偶 czyste szale艅stwo. 228 00:20:33,600 --> 00:20:35,000 Rozpu艣ci膰 ludzi w takiej chwili. 229 00:20:36,380 --> 00:20:39,240 Niemcy zaatakuj膮 i wszystko nam. Nie zaatakuj膮. 230 00:20:40,300 --> 00:20:42,040 Korfanty to za艂atwi艂 z aliantami. 231 00:20:42,580 --> 00:20:44,040 Oni maj膮 co艣 do powiedzenia. 232 00:20:45,900 --> 00:20:46,900 Ile wasz lat? 233 00:20:49,210 --> 00:20:51,150 To ju偶 mo偶esz si臋 napi膰 piwa. 234 00:20:51,910 --> 00:20:52,910 Zapraszam. Chod藕my. 235 00:21:21,199 --> 00:21:23,940 呕o艂nierz. To jest 偶o艂nierz. Ma s艂u偶y膰. 236 00:21:25,000 --> 00:21:28,860 A s艂u偶y膰 to znaczy wykonywa膰 rozkazy. Od my艣lenia co inny. 237 00:21:30,240 --> 00:21:33,720 呕o艂nierz tylko raz ma prawo my艣le膰, kiedy si臋 zastanawia komu s艂u偶y膰. 238 00:21:35,380 --> 00:21:36,440 Mo偶esz mi wierzy膰. 239 00:21:37,800 --> 00:21:39,140 呕o艂nierz nigdy nie zdradza. 240 00:21:42,020 --> 00:21:45,000 Czasem tylko zmienia wod贸w naczelnych. 241 00:22:59,530 --> 00:23:02,890 Nie s艂ysza艂e艣? Koniec, powsta艅! Wygrali艣my, jademy do domu. 242 00:23:03,890 --> 00:23:05,010 Wed艂ug mnie to jest desert. 243 00:23:05,490 --> 00:23:07,550 Ty chyba nie wiesz, co gadasz. 244 00:23:07,770 --> 00:23:08,890 M贸j brat i szwagier. 245 00:23:09,370 --> 00:23:10,910 Nie s艂uchajcie go, g艂upoty. 246 00:23:11,570 --> 00:23:12,570 Milcie! 247 00:23:13,370 --> 00:23:14,370 Rozjad臋. 248 00:23:14,990 --> 00:23:15,990 Jeste艣cie w porz膮dku. 249 00:23:16,590 --> 00:23:17,870 Wykonujecie rozkazy Korfantego. 250 00:23:39,370 --> 00:23:41,150 S艂ysza艂e艣 podchor膮偶y? Jedziemy. 251 00:24:54,440 --> 00:24:55,440 Co tu si臋 sta艂o? 252 00:24:56,800 --> 00:25:03,640 Szlepisz, ino by艣cie si臋 prali, zabijali, 253 00:25:03,720 --> 00:25:05,420 jak dzikucy. 254 00:25:07,100 --> 00:25:10,520 Ino by艣cie jeden drugiego mordowali. 255 00:25:10,780 --> 00:25:17,320 Ceblic si臋 musieli do naga, a ci ze pszczuca bili ich kolbami. 256 00:25:17,560 --> 00:25:20,840 Po nagu ich zakopali, zrunali ich z ziemi膮. 257 00:25:21,310 --> 00:25:25,250 Nie b臋d膮 le偶e膰 w dole do kupy jak gowieniki. 258 00:25:48,080 --> 00:25:50,860 I pan, panie kapitanie, chcia艂by rozpu艣ci膰 ludzi do domu. 259 00:25:53,040 --> 00:25:54,640 Po tym, co przed chwil膮 widzieli艣my. 260 00:25:54,860 --> 00:25:56,100 To niewa偶ne, co ja bym chcia艂. 261 00:25:57,040 --> 00:25:58,360 To i tak si臋 nigdy nie spe艂ni. 262 00:25:59,740 --> 00:26:01,300 Zawsze trzeba by膰 po czyjej艣 stronie. 263 00:26:02,520 --> 00:26:03,520 Nigdy po swojej. 264 00:26:04,960 --> 00:26:06,280 A ciebie sta膰 na taki luksus? 265 00:26:07,520 --> 00:26:09,520 My艣lisz, 偶e to jest twoja strona, ta, po kt贸rej stoisz? 266 00:26:11,880 --> 00:26:13,100 Widzisz, ja si臋 rodzi艂em w Zabrzu. 267 00:26:13,520 --> 00:26:14,880 I wiem, gdzie jest moja strona. 268 00:26:15,400 --> 00:26:17,120 Wiem te偶, kto tej stronie najlepiej s艂u偶y. 269 00:26:17,960 --> 00:26:18,960 Korfanty. 270 00:26:19,920 --> 00:26:22,120 A ty stan膮艂e艣 po przeciwnej stronie. 271 00:26:23,240 --> 00:26:24,740 Na przekup z rodzinie. 272 00:26:56,810 --> 00:26:58,470 Ludzie s膮 zdezorientowani. 273 00:26:59,890 --> 00:27:02,470 Jedni wracaj膮 do domu, drudzy czekaj膮. 274 00:27:04,210 --> 00:27:06,050 W szeregi wkrad艂o si臋 rozgoryczenie. 275 00:27:07,390 --> 00:27:11,570 Tylko ci, kt贸rzy bezgranicznie wierz膮 Korpantemu, uwa偶aj膮, 偶e post臋puj膮 276 00:27:11,570 --> 00:27:14,490 s艂usznie. To on narobi艂 tego ba艂aganu. 277 00:27:14,750 --> 00:27:16,250 A za to trzeba p艂aci膰. 278 00:27:17,230 --> 00:27:19,830 Nieraz bardzo wysok膮 cen臋. Bardzo wysok膮. 279 00:27:21,210 --> 00:27:24,050 Widzia艂em bestialstwo pomordowanych. 280 00:27:24,410 --> 00:27:26,150 Nad s艂abymi nie ma lito艣ci. 281 00:27:27,690 --> 00:27:30,630 Nie wolno ju偶 dopuszcza膰 do tego, 偶eby naszych mordowano. 282 00:27:31,610 --> 00:27:35,910 Nie wolno nam zostawi膰 ludno艣ci polskiej bezbrojnej ochrony. My艣my rozjuszyli 283 00:27:35,910 --> 00:27:36,910 przeciwnika, to prawda. 284 00:27:37,530 --> 00:27:41,690 Je偶eli si臋 teraz wycofamy, b臋dzie si臋 m艣ci艂, b臋dzie mordowa艂, b臋dzie 285 00:27:41,890 --> 00:27:42,890 I tak bez ko艅ca. 286 00:27:43,410 --> 00:27:45,730 O, widz臋, 偶e pan ma w膮tpliwo艣ci. 287 00:27:46,310 --> 00:27:49,170 Pan te偶 by chcia艂, 偶eby jak najszybciej si臋 to sko艅czy艂o. 288 00:27:49,630 --> 00:27:51,310 Kl臋sk膮, upokorzeniem, byle czym. 289 00:27:52,410 --> 00:27:53,490 Nie dziwi臋 si臋. 290 00:27:54,800 --> 00:27:57,140 Przyjecha艂 pan tu z tym pieskiem Korfantego. 291 00:27:59,080 --> 00:28:00,660 M贸wi膮, 偶e to bardzo dzielny oficer. 292 00:28:00,900 --> 00:28:01,920 To za ma艂o. 293 00:28:02,760 --> 00:28:03,800 Dzielnych jest du偶o. 294 00:28:05,220 --> 00:28:06,220 Wiernych mniej. 295 00:28:07,220 --> 00:28:08,300 No i co, Robert? 296 00:28:09,260 --> 00:28:10,260 殴le. 297 00:28:11,040 --> 00:28:12,180 Ludzie niezadowoleni. 298 00:28:12,840 --> 00:28:13,900 To normalne. 299 00:28:15,260 --> 00:28:16,260 Wracaj膮? 300 00:28:16,680 --> 00:28:17,920 I tak, drodzy, nie. 301 00:28:18,740 --> 00:28:20,820 Nie bardzo wiedz膮, co to wszystko ma znaczy膰. 302 00:28:21,820 --> 00:28:22,820 A ty wiesz? 303 00:28:23,850 --> 00:28:24,850 Nie. 304 00:28:25,530 --> 00:28:26,630 Ale wierz臋 panu. 305 00:28:27,790 --> 00:28:29,390 O, trzeba by takich wi臋cej. 306 00:28:30,130 --> 00:28:32,150 Wszyscy moi marynarze s膮 za panem. 307 00:28:33,990 --> 00:28:35,290 S膮 za tob膮, Robert. 308 00:28:36,270 --> 00:28:37,750 Dlatego w艂a艣nie za panem. 309 00:28:43,770 --> 00:28:44,770 Wierz臋. 310 00:28:46,230 --> 00:28:48,370 Wygl膮da mi na to, 偶e b臋d臋 ci臋 potrzebowa艂. 311 00:28:49,690 --> 00:28:52,410 Ci panowie ze sztab贸w mog膮 nam wszystko popsu膰. 312 00:28:54,030 --> 00:29:00,590 Nie na froncie zadecyduje si臋 przysz艂o艣膰 G贸rnego 艢l膮ska, ale w Pary偶u, w Radzie 313 00:29:00,590 --> 00:29:01,590 Ambasador贸w. 314 00:29:02,190 --> 00:29:06,370 Musimy wykaza膰 dobr膮 wol臋. Nie chcemy wojny. 315 00:29:06,710 --> 00:29:12,490 Podejmujemy prac臋, uruchamiamy transport, rozwijamy produkcj臋. 316 00:29:13,370 --> 00:29:15,390 To dla nich najwa偶niejsze. 317 00:29:17,510 --> 00:29:19,390 Jestem do Pana dyspozycji. 318 00:29:22,850 --> 00:29:24,170 Us艂uchali my Korfantego. 319 00:29:25,190 --> 00:29:26,270 Wr贸cili my do dom. 320 00:29:27,130 --> 00:29:31,670 Poszli na kopalnia do roboty, tak jak kozo艂. No i co? 321 00:29:32,370 --> 00:29:36,730 No starsi g贸rnicy si臋 z nas 艣miej膮. Pieron wie, czy my jeszcze powsta艅cy, 322 00:29:36,730 --> 00:29:37,730 ju偶 cywile. 323 00:29:38,050 --> 00:29:43,990 Korfanty powiedzia艂, 偶e koniec to koniec. Ach, jaki tam koniec, ojciec. 324 00:29:43,990 --> 00:29:46,530 ca艂y czas si臋 tam bij膮 z Elbszutem. A my co? 325 00:29:46,750 --> 00:29:48,270 W domu, a w papuciach. 326 00:29:48,530 --> 00:29:49,570 Co to za powstanie? 327 00:29:50,090 --> 00:29:51,890 Albo si臋 bijemy, albo fedrujemy. 328 00:29:52,390 --> 00:29:56,670 No dobrze. A kto wam powiedzia艂, ojciec, 偶e to koniec, 偶e trzeba do roboty? 329 00:29:56,870 --> 00:30:00,030 Odezwa Korfantego my czytali i sami my poszli. 330 00:30:00,550 --> 00:30:01,550 No tak. 331 00:30:01,990 --> 00:30:05,630 Mnie si臋 zd膮偶y艂, a偶 Henryk mnie uprawi臋. A wiecie, co powiedzia艂? 332 00:30:05,950 --> 00:30:08,550 呕e to jest dewersja. O, nie szk贸dni. 333 00:30:08,850 --> 00:30:11,070 W tym Krakowie to mu si臋 w zubie. 334 00:30:11,310 --> 00:30:15,050 Fyrt艂o. Fyrt艂o, nie fyrt艂o, ale mnie si臋 tutaj te偶 co艣 nie podoba. 335 00:30:15,310 --> 00:30:16,310 Mnie te偶. 336 00:30:16,950 --> 00:30:19,250 Powstanie to ma by膰 powstanie, a nie tak. 337 00:30:19,680 --> 00:30:25,460 No, ludzie si臋 rw膮 do tego, 偶eby radztwa zawsze z tym ko艅czy膰, 偶eby tu wreszcie 338 00:30:25,460 --> 00:30:29,940 by艂a ta Polska. A tam na Wielku ka偶dy ci膮gnie w twoja strona. 339 00:30:31,000 --> 00:30:32,000 Wiecie co? 340 00:30:33,500 --> 00:30:34,520 Pojad臋 do Henryka. 341 00:30:34,920 --> 00:30:37,600 No, on siedzi w sztabie, to zawsze wie wi臋cej ni偶 my, nie? 342 00:30:38,840 --> 00:30:42,480 Powiedz mi, Henryk, kto w tym powstaniu jest najwa偶niejszy? 343 00:30:42,880 --> 00:30:45,540 Odsta艅cy. No, to ju偶 my te pojedli. 344 00:30:46,180 --> 00:30:47,820 Tak to my ze sob膮 nie pogadamy. 345 00:30:48,590 --> 00:30:51,530 Ale powiedz mi, co wy jeszcze robicie w tym stawie? 346 00:30:52,430 --> 00:30:53,510 Powstania ju偶 nie ma. 347 00:30:53,830 --> 00:30:54,830 Kto to powiedzia艂? 348 00:30:55,370 --> 00:31:01,550 Korfanty. Po pierwsze, on nie jest dow贸dc膮 od spraw wojskowych. Tak, ale on 349 00:31:01,550 --> 00:31:06,110 tutaj jest najwa偶niejszy, a ty艣 tego powiedzie膰 nie chcia艂. To raz. Po 350 00:31:06,110 --> 00:31:08,290 on wcale nie powiedzia艂, 偶e powstanie si臋 sko艅czy艂o. 351 00:31:09,550 --> 00:31:14,300 Tylko powiedzia艂, 偶e powsta艅cy przechodz膮 na pozycje obronne. Maj膮 by膰 352 00:31:14,300 --> 00:31:19,140 pogotowiu, a to wielka r贸偶nica. Nie falzol, Henryk. Na pocz膮tku maja zaj臋li 353 00:31:19,140 --> 00:31:21,380 G贸rny 艢l膮sk, a w po艂odra to ma艂o. 354 00:31:21,700 --> 00:31:22,659 A teraz co? 355 00:31:22,660 --> 00:31:23,660 Rozeszlimy si臋 do domu. 356 00:31:25,700 --> 00:31:27,760 Sukcesy pierwszych dni zosta艂y zmarnowane. 357 00:31:28,780 --> 00:31:32,980 Rozpuszczenie ludzi, zmniejszenie stanu liczebnego na froncie pozwoli艂o Niemcom 358 00:31:32,980 --> 00:31:33,980 zebra膰 si艂y. 359 00:31:34,280 --> 00:31:35,940 Koncentruj膮 si臋 przed kontrakcj膮. 360 00:31:37,780 --> 00:31:41,140 Henryk, a nie m贸g艂by艣 pogoda膰 ze mn膮 po naszemu? 361 00:31:42,340 --> 00:31:43,340 Mog臋. 362 00:31:43,920 --> 00:31:45,780 Ale co to da? W ko艅cu o co ci chodzi? 363 00:31:46,340 --> 00:31:48,180 呕e nie popieram polityki Korfantego? 364 00:31:48,400 --> 00:31:51,780 Nie. Chodzi o to, 偶e jest taki blank inny jak my. 365 00:31:53,360 --> 00:31:54,520 Inny? Inny. 366 00:31:57,980 --> 00:31:58,980 Zastan贸w si臋, Tomek. 367 00:32:00,560 --> 00:32:04,480 Jeszcze dwa lata temu chodzi艂em do niemieckiego gimnazjum i 艣piewa艂em... 368 00:32:04,480 --> 00:32:11,260 Co艣 mnie pchn臋艂o do Polski. 369 00:32:13,000 --> 00:32:16,800 Mo偶e wasze 偶ycie, matki, ojca, twoje i Tereski. Mo偶e to mnie pchn臋艂o. 370 00:32:17,340 --> 00:32:18,720 Krzywda ci臋 pchn臋艂a. Mo偶e. 371 00:32:19,220 --> 00:32:22,280 Jak szed艂em z wami do powstania, wszyscy chcieli mi ci臋 bi膰. 372 00:32:22,960 --> 00:32:24,660 Wyrzuci膰 Grzucu z G贸rnego 艢l膮ska. 373 00:32:25,040 --> 00:32:29,100 Pokaza膰 karabinem, po czyjej stronie jest s艂uszno艣膰. A teraz co? Mamy si臋 374 00:32:29,100 --> 00:32:30,400 rozej艣膰 do domu? Tak to wygl膮da. 375 00:32:31,800 --> 00:32:33,220 Tomek, po co si臋 idzie do powstania? 376 00:32:33,520 --> 00:32:35,080 Powstanie jest po to, 偶eby wygra膰. 377 00:32:35,960 --> 00:32:37,120 To na mnie ju偶 czas. 378 00:32:38,160 --> 00:32:40,100 A wiesz, Henryk, co ci powiem? 379 00:32:40,760 --> 00:32:41,960 Godz臋 si臋 tak albo tak. 380 00:32:42,490 --> 00:32:43,590 Ale ja m贸wi臋 jedno. 381 00:32:44,490 --> 00:32:45,750 Korfanty niszcz膮 藕le. 382 00:32:46,490 --> 00:32:50,650 Trzeba go s艂ucha膰, bo on tu jest najwa偶niejszy. On jest najwa偶niejszy. 383 00:32:50,650 --> 00:32:54,030 spraw wojskowych s膮 inni. A tak, tacy fotelowi 偶o艂nierza jak ty. 384 00:32:54,310 --> 00:32:55,970 Szuka艂em ciebie, by艂e艣 mi potrzebny. 385 00:32:56,330 --> 00:32:57,430 B臋d臋 za dwie godziny. 386 00:32:57,890 --> 00:32:58,890 Czekam na ciebie. 387 00:32:58,970 --> 00:33:00,350 Przepraszam, panie poruczniku, przyjecha艂 brat. 388 00:33:01,170 --> 00:33:02,230 Plutonowy Pasternik. 389 00:33:02,510 --> 00:33:03,770 Plutonowy? A gdzie opaska? 390 00:33:04,690 --> 00:33:06,470 My ju偶 przyszli艣my z frontu do duma. 391 00:33:06,810 --> 00:33:09,910 No to wy nie plutonowy, tylko zwyczajny cywil. 392 00:33:18,830 --> 00:33:19,830 Kto to jest? 393 00:33:20,450 --> 00:33:23,490 Szef sztabu Grupy Wsch贸d, porucznik Borelowski. 394 00:33:23,710 --> 00:33:25,670 Jak on m贸g艂 tak p臋dzi膰? 395 00:33:43,750 --> 00:33:44,970 Co to jest? 396 00:33:47,070 --> 00:33:49,310 Pozdrowienia. Od German贸w. 397 00:33:52,950 --> 00:33:53,950 Pat. 398 00:34:01,290 --> 00:34:04,270 We藕my si臋. To, 偶e chc膮 nas st膮d wykurzy膰. 399 00:34:05,230 --> 00:34:06,230 Wstrzelamy? 400 00:34:08,850 --> 00:34:10,110 Czekamy na 艂ad贸wk臋. 401 00:34:45,340 --> 00:34:46,340 Labus! 402 00:34:46,940 --> 00:34:48,139 Zajd藕 od nas do ty艂u! 403 00:35:08,260 --> 00:35:09,260 Stopujmy. 404 00:35:10,300 --> 00:35:11,400 Nie damy rady. 405 00:35:33,320 --> 00:35:34,560 No, kto tam masz? 406 00:35:35,540 --> 00:35:36,740 Pro艣b臋, panie poruczniku. 407 00:35:37,880 --> 00:35:38,880 S艂ucham. 408 00:35:39,340 --> 00:35:40,540 Prosz臋 o przydzia艂 na front. 409 00:35:41,780 --> 00:35:42,900 Tam si臋 strzela. 410 00:35:43,540 --> 00:35:44,540 Ostro. 411 00:35:45,120 --> 00:35:47,280 W艂a艣nie. Chcia艂bym sobie postrzela膰. 412 00:35:48,400 --> 00:35:49,400 Jeszcze ci ma艂o. 413 00:35:49,840 --> 00:35:53,360 O ile wiem, postrzela艂e艣 sobie ju偶 w pierwszym powstaniu. 414 00:35:57,360 --> 00:35:58,640 A teraz powa偶nie. 415 00:35:59,340 --> 00:36:00,500 Sk膮d taki zamiar? 416 00:36:01,920 --> 00:36:05,480 Uwa偶asz mo偶e, 偶e to, co my tutaj robimy, jest niepotrzebne? 417 00:36:06,720 --> 00:36:11,640 呕e powstanie nie potrzebuje sztabu, tylko frontowych 偶o艂nierzy. 418 00:36:13,360 --> 00:36:14,960 A my wszyscy powstamy. 419 00:36:15,820 --> 00:36:16,820 A to 偶ycie. 420 00:36:17,120 --> 00:36:18,720 Tego nie powiedzia艂em, panie poruszniku. 421 00:36:19,320 --> 00:36:20,320 Wi臋c o co chodzi? 422 00:36:21,660 --> 00:36:23,380 My艣l臋, 偶e tam jestem bardziej potrzebny. 423 00:36:25,200 --> 00:36:26,200 Naprawd臋? 424 00:36:27,240 --> 00:36:29,160 Bo mnie si臋 wydaje, 偶e chodzi o co innego. 425 00:36:30,860 --> 00:36:32,180 Nawet jestem tego pewny. 426 00:36:33,820 --> 00:36:34,880 Boczysz si臋 na mnie. 427 00:36:37,600 --> 00:36:39,580 A wi臋c szczerze, panie poruczniku. 428 00:36:41,400 --> 00:36:44,020 Nazwa艂 pan brata cywilem. To mnie zabola艂o. 429 00:36:45,400 --> 00:36:49,320 Ja za nim, za ojcem i szwagrem poszed艂em do pierwszego powstania. 430 00:36:52,220 --> 00:36:54,120 Inny m贸j brat stan膮艂 po drugiej stronie. 431 00:36:55,780 --> 00:36:57,740 Teraz jest w obozie jenieckim w Bieruniu. 432 00:36:59,730 --> 00:37:02,770 Rozbroi艂 go m贸j kuzyn, kt贸ry kilka dni temu zgin膮艂. 433 00:37:05,850 --> 00:37:09,030 A pan tak lekko m贸wi o kim艣 cywil. 434 00:37:10,670 --> 00:37:14,030 Przypuszcza艂em, 偶e to ma jak膮艣 romantyczn膮 otoczk臋. 435 00:37:17,170 --> 00:37:23,770 M艂ody przyjacielu, z wykszta艂cenia jestem historykiem, a wi臋c znane mi s膮 436 00:37:23,770 --> 00:37:25,930 pogmatwane 偶yciorysy twoich pobratymc贸w. 437 00:37:27,500 --> 00:37:29,920 Dlatego w艂a艣nie przyjecha艂em tu, 偶eby je prostowa膰. 438 00:37:31,900 --> 00:37:33,880 A na razie to ty zostaniesz w sztabie. 439 00:37:34,660 --> 00:37:36,480 Jak znajd臋 kogo艣 na twoje miejsce. 440 00:37:39,040 --> 00:37:40,040 Prosz臋 bardzo. 441 00:37:47,400 --> 00:37:48,400 No i co? 442 00:37:56,280 --> 00:37:58,580 Nic ino, musimy si臋 cofa膰. Nie mord藕 si臋. 443 00:37:59,060 --> 00:38:02,080 Zostanemy uzupe艂nienie w ludziach. P贸jdziemy naprz贸d. 444 00:38:03,980 --> 00:38:05,260 Jest uzupe艂nienie. 445 00:38:06,060 --> 00:38:08,420 Ca艂ka dru偶yna. To s膮 Gimnowi. 446 00:38:13,900 --> 00:38:14,900 A tu co? 447 00:38:15,400 --> 00:38:16,540 Na zachodzie bez nam. 448 00:38:17,060 --> 00:38:23,960 A po francusku... A wozady mo偶na wytrzyma膰. A my tu jeszcze sk膮d 449 00:38:23,960 --> 00:38:25,060 z domy? Nie? 450 00:38:25,660 --> 00:38:26,660 Prawda. 451 00:38:28,080 --> 00:38:29,580 Z folwarku. 452 00:38:30,160 --> 00:38:31,260 Pomogli by nam. 453 00:38:32,860 --> 00:38:36,160 A kaj to porucznik, nasz krewniak? 454 00:38:38,380 --> 00:38:39,780 Poleg艂 nad Odr膮. 455 00:38:45,340 --> 00:38:48,560 Wieczne odpoczywanie racz mu da膰 panie. 456 00:38:55,280 --> 00:38:57,880 Panie Sier偶ancie, mam rozkaz dow贸dztwa stawu. 457 00:39:06,200 --> 00:39:10,720 Mamy wycofa膰 si臋 za tor kolejowy. Ani gotowych? 458 00:39:10,980 --> 00:39:12,560 Ze mn膮 kompania! 459 00:39:25,900 --> 00:39:27,600 mamy powstrzyma膰, opieraj膮cy si臋 Niemcom. 460 00:39:28,180 --> 00:39:31,400 O operacjach wojskowych nie mo偶e decydowa膰 polityk, tylko 偶o艂nierz. 461 00:39:32,560 --> 00:39:35,820 Proponuj臋 si臋 zwr贸ci膰 do pu艂kownika Mierzy艅skiego, 偶eby przej膮艂 ca艂膮 baz臋 462 00:39:35,820 --> 00:39:39,080 powstaniem. Korpantego trzeba usun膮膰. Nawet mi艂o. 463 00:39:39,340 --> 00:39:41,300 A je偶eli Mierzy艅ski si臋 nie zgodzi? 464 00:39:41,860 --> 00:39:43,280 Znajdziemy spos贸b na Korpantego. 465 00:39:43,520 --> 00:39:44,520 Jak? 466 00:39:44,540 --> 00:39:45,540 Nie m贸wi臋 tego. 467 00:39:46,000 --> 00:39:50,060 Kto to widzia艂? Tam jest na czele powstania i od samego pocz膮tku je 468 00:39:53,600 --> 00:39:54,820 Panie pu艂kowniku, 469 00:39:55,600 --> 00:39:58,640 Ca艂y zbrojny wysi艂ek organizacji wojskowej p贸jdzie na marne. 470 00:39:59,640 --> 00:40:04,000 Nie przecz臋, 偶e dyktator jest wypr贸bowanym politykiem, ale tu si臋 471 00:40:04,000 --> 00:40:09,100 zbrojna. Pan Korfanty uzurpuje sobie prawo sprawowania kontroli nad 472 00:40:09,100 --> 00:40:11,620 wojskowym, nie maj膮c o tym 偶adnego poj臋cia. 473 00:40:13,040 --> 00:40:15,120 Powstaniami zawsze kierowali wojskowi. 474 00:40:15,840 --> 00:40:16,920 Nie zawsze. 475 00:40:18,040 --> 00:40:23,330 W imieniu oficer贸w Grupy Wsch贸d przyjechali艣my prosi膰 pana pu艂kownika, o 476 00:40:23,330 --> 00:40:25,330 przej臋cie ca艂ej w艂adzy nad powstaniem. 477 00:40:29,470 --> 00:40:34,370 Panowie, czy zdajecie sobie spraw臋 z charakteru tej rozmowy? 478 00:40:34,590 --> 00:40:36,470 Tak jest, panie pu艂kowniku. 479 00:40:39,810 --> 00:40:41,230 Powinienem pan贸w aresztowa膰. 480 00:40:42,190 --> 00:40:46,110 Jeste艣my gotowi ponie艣膰 pe艂n膮 odpowiedzialno艣膰 za s艂owa i czyny. 481 00:40:47,670 --> 00:40:50,050 Jakie czyny, panowie? Jakie czyny? 482 00:40:51,530 --> 00:40:53,190 Czy panowie podj臋li ju偶 jakie艣 kroki? 483 00:40:53,490 --> 00:40:58,010 Nie podj臋li艣my niczego, co mog艂oby nast膮pi膰 dopiero po wyra偶eniu przez pana 484 00:40:58,010 --> 00:41:00,450 pu艂kownika zgody na nasz膮 propozycj臋. 485 00:41:01,230 --> 00:41:03,070 A wi臋c odpowiadam kr贸tko. 486 00:41:03,550 --> 00:41:04,850 To niemo偶liwe. 487 00:41:05,950 --> 00:41:07,630 Chodzi o dobro sprawy. 488 00:41:08,130 --> 00:41:09,150 Wy艂膮cznie o to. 489 00:41:10,090 --> 00:41:14,870 Gdybym nie mia艂 tej pewno艣ci, odda艂bym pan贸w pod s膮d. 490 00:41:20,640 --> 00:41:24,980 Doceniam ca艂kowicie wysi艂ek Zbrojnej Grupy Wsch贸d i pan贸w osobisty wk艂ad. 491 00:41:27,240 --> 00:41:31,880 Ale istniej膮 pewne granice lojalno艣ci, kt贸rych ludziom honoru przekracza膰 nie 492 00:41:31,880 --> 00:41:32,880 wolno. 493 00:41:33,560 --> 00:41:38,920 Chc臋 zna膰, 偶e nie ze wszystkimi decyzjami Korfantego mog臋 si臋 zgodzi膰. 494 00:41:40,600 --> 00:41:44,560 Ale jest on moim prze艂o偶onym i najwy偶szym zwierzchnikiem powstania. 495 00:41:44,760 --> 00:41:45,860 Sam si臋 nim wymianowa艂. 496 00:41:46,440 --> 00:41:47,860 Niech pan uczyni to sam. 497 00:41:48,520 --> 00:41:52,040 Niech pan si臋 og艂osi dyktatorem powstania. Poprzemy pan. 498 00:41:53,460 --> 00:41:54,780 Nie panuje. 499 00:41:55,400 --> 00:41:57,620 Tej rozmowy mi臋dzy nami nie by艂o. 500 00:41:57,920 --> 00:42:00,040 Korfanty podrywa panu autorytet. 501 00:42:00,580 --> 00:42:01,960 Dzi臋kuj臋 panu. 502 00:42:03,340 --> 00:42:04,920 I ostrzegam. 503 00:42:18,160 --> 00:42:19,160 Pr膮d tu? 504 00:42:20,260 --> 00:42:21,158 A co? 505 00:42:21,160 --> 00:42:22,260 Z balu maszkowego? 506 00:42:22,740 --> 00:42:25,920 Po co si臋 zarosta艂, Jorgas? Chcia艂em wam powiedzie膰, kaj jest sztab, ale jak 507 00:42:25,920 --> 00:42:30,220 jest si臋 tacy m膮drzy, to idziecie sobie sami szuka膰. A ty od tego tutaj jeste艣. 508 00:42:30,260 --> 00:42:31,620 Nie fan, 偶e oni no god臋. 509 00:42:32,060 --> 00:42:34,160 Za ko艣cio艂em po prawo jest szko艂a, to tam. 510 00:43:57,070 --> 00:44:00,850 Na pewno maj膮 jaki艣 punkt sanitarny. Jak chcesz, to ci臋 tam zaprowadza. 511 00:44:01,930 --> 00:44:04,470 Wezm膮 ci wyczyszcz膮, zajodynuj膮 i po wszystkim. 512 00:44:04,730 --> 00:44:06,850 Nie, jak go widz臋 jodyna, to zaraz mdleja. 513 00:44:07,090 --> 00:44:08,270 Daj mu pok贸j. 514 00:44:08,490 --> 00:44:10,790 Zanim mu ta rynka trefi艂a, to go co艣 w g艂ow臋 pisz. 515 00:44:15,750 --> 00:44:17,970 Sier偶ant Labus melduje przybycia kompanii. 516 00:44:21,130 --> 00:44:22,130 Przetrzebi艂o was. 517 00:44:23,550 --> 00:44:24,550 Odpocznijcie troch臋. 518 00:44:25,260 --> 00:44:28,680 Mamy puste 艂adownicze i 偶o艂膮dki. 519 00:44:29,480 --> 00:44:31,440 呕o艂膮dki nape艂nicie sobie zaraz. 520 00:44:31,820 --> 00:44:34,720 No ale na amunicj臋 trzeba b臋dzie troch臋 poczeka膰. 521 00:44:35,680 --> 00:44:38,260 Zatlejcie w odwodzie kwatera w polwarku. 522 00:44:39,340 --> 00:44:40,340 Co艣 jeszcze? 523 00:44:41,260 --> 00:44:43,300 D艂ugo b臋dziemy si臋 jeszcze cofa膰? 524 00:44:44,200 --> 00:44:46,520 A sier偶ant nie powinien tak pyta膰. 525 00:44:46,740 --> 00:44:47,740 A kto? 526 00:44:48,100 --> 00:44:49,320 No oficer. 527 00:44:49,800 --> 00:44:53,500 No to niech wyjdzie jaki艣 oficer i powie moim ludziom co i jak. 528 00:44:54,730 --> 00:45:01,350 Nie. Wy, sier偶ancie, powiecie ludziom, 偶e jest wojna, a na wojnie wykonuje si臋 529 00:45:01,350 --> 00:45:02,350 rozkaz. 530 00:45:03,090 --> 00:45:04,090 Dzi臋kuj臋. 531 00:45:07,150 --> 00:45:08,610 艢wi臋ta Anna, my stracili艣my, nie? 532 00:45:09,590 --> 00:45:13,810 Jak tak dalej p贸jdzie, to ani si臋 nie obejrzymy, jak stracimy Bytom, Gliwic臋 i 533 00:45:13,810 --> 00:45:14,769 Katowice te偶. 534 00:45:14,770 --> 00:45:16,210 I na co nam to wszystko by艂o? 535 00:45:16,730 --> 00:45:17,730 Kap艂an Karwat! 536 00:45:21,490 --> 00:45:22,530 Dow贸dca do Wosgodo! 537 00:45:23,270 --> 00:45:24,270 Tak jest. 538 00:45:24,930 --> 00:45:25,930 Spocznij. 539 00:45:27,010 --> 00:45:30,050 S艂uchaj, no... Kolegami to my mo偶emy by膰. 540 00:45:30,330 --> 00:45:34,890 Ale za takie g艂upie godanie to ja ci臋 mog臋 do raportu postawi膰. Nie postawisz, 541 00:45:34,890 --> 00:45:36,450 nie postawisz, bo my艣lisz tak samo jak ja. 542 00:45:37,890 --> 00:45:40,930 Patrz, w kt贸rej stron臋 ubramy teraz 艣wi臋to Anna. 543 00:45:42,170 --> 00:45:46,450 Dostanemy j膮 na z艂o. I my musimy poczeka膰 do wykopku. To kartoflami 544 00:45:46,450 --> 00:45:47,950 strzela膰 do Zelbszucu. 545 00:45:48,990 --> 00:45:50,390 Dostaniemy amunicj臋. 546 00:45:51,850 --> 00:45:54,770 A ty co si臋 tak chwolisz tym 艣mierdz膮cym banda偶em? 547 00:45:55,070 --> 00:45:57,550 Gazda do sanitariatu. A po co sam mu si臋 zagoi? 548 00:45:57,970 --> 00:46:00,490 Zaprowad藕 go, niech mu tam nacypi膮 soli czy czego. 549 00:46:01,210 --> 00:46:02,610 Reszta do... za mn膮. 550 00:46:06,470 --> 00:46:07,990 No si臋 bez pioronem g艂odny. 551 00:46:08,210 --> 00:46:09,210 A ty to nic. 552 00:46:09,470 --> 00:46:10,470 Nie, strasznie. 553 00:46:25,290 --> 00:46:26,690 Dzie艅 dobry. 554 00:46:27,250 --> 00:46:28,650 Dzie艅 dobry. 555 00:46:33,630 --> 00:46:35,110 Dzie艅 dobry. 556 00:46:53,480 --> 00:46:57,360 Dobra, dobra, jaka艣 my ju偶 mianowa艂 艂apie duchem, to pojada z nim. 557 00:46:57,880 --> 00:47:01,440 I no musz臋 wciepn膮膰 troch臋 futru do koryta. O! 558 00:47:03,720 --> 00:47:04,720 Nalewaj! 559 00:47:08,120 --> 00:47:11,840 Niech podpowie panu premierowi, 偶e o twojej dzia艂alno艣ci za losy powstania 560 00:47:11,840 --> 00:47:12,799 nie boj臋. 561 00:47:12,800 --> 00:47:15,380 I wstan臋 przed ka偶dym, 偶eby zda膰 tego spraw臋. 562 00:47:16,000 --> 00:47:19,700 Ja kierowa艂em powstaniem i doprowadzi艂bym do korzystnego 563 00:47:20,200 --> 00:47:23,140 gdyby mi nie przeszkadzali niekt贸rzy oficerowie z organizacji wojskowej. 564 00:47:23,920 --> 00:47:26,000 To bardzo powa偶ne oskar偶enie. 565 00:47:26,280 --> 00:47:26,979 Tak jest. 566 00:47:26,980 --> 00:47:30,940 Kiedy osi膮gn膮艂em zwyci臋stwo i chcia艂em zako艅czy膰 powstanie sukcesem, wi臋kszym 567 00:47:30,940 --> 00:47:35,020 niejednej wygranej bitwy, panowie oficerowie chcieli dalej walczy膰. Nie 568 00:47:35,020 --> 00:47:36,020 co. 569 00:47:36,040 --> 00:47:37,120 Sprowokowali Niemc贸w. 570 00:47:37,860 --> 00:47:43,720 Teraz, kiedy regularne oddzia艂y armii niemieckiej przekroczy艂y Odr臋, ci 571 00:47:43,720 --> 00:47:45,400 nie potrafi膮 utrzyma膰 zdobytych pozycji. 572 00:47:46,240 --> 00:47:48,240 Tak, to rzeczywi艣cie smutne. 573 00:47:48,880 --> 00:47:53,860 I znowu ja musz臋 antyszabrowa膰 u genera艂a Elronda, aby zmusi艂 Niemc贸w do 574 00:47:53,860 --> 00:47:54,860 rozejmu. 575 00:47:55,140 --> 00:47:58,560 A tymczasem Anglicy wracaj膮 na 艢l膮sk. 576 00:47:59,000 --> 00:48:01,200 Niemcy maj膮 coraz wi臋cej sprzymierze艅c贸w. 577 00:48:02,720 --> 00:48:08,940 W tej sytuacji domagam si臋 odwo艂ania pu艂kownika Miel偶y艅skiego ze stanowiska 578 00:48:08,940 --> 00:48:10,620 dow贸dcy Powsta艅czych Si艂 Zbrojnych. 579 00:48:10,920 --> 00:48:16,460 Mam obowi膮zek poinformowa膰 pana, 偶e rz膮d rozwa偶a ju偶 konkretne propozycje. 580 00:48:19,470 --> 00:48:21,390 Trzeba dzia艂a膰 szybko, ratowa膰 co si臋 jeszcze da. 581 00:48:21,690 --> 00:48:25,330 Po 10 maja nie mia艂o ju偶 by膰 walk. Nie zastosowali si臋 do mojej odezwy. 582 00:48:25,970 --> 00:48:29,650 Spowodowali, 偶e Niemcy uderzyli i konieczne by艂o wycofanie si臋 ze 583 00:48:29,650 --> 00:48:34,170 teren贸w. Trzeba by艂o przela膰 tyle krwi pod g贸r膮 艣wi臋tej Anny i wreszcie j膮 584 00:48:34,170 --> 00:48:38,850 opu艣ci膰. Teraz chc膮 odbytka膰 utracone pozycje, zdoby膰 ponownie g贸r臋 艣wi臋tej 585 00:48:38,850 --> 00:48:39,890 Anny, ale to im si臋 nie uda. 586 00:48:40,530 --> 00:48:41,530 Nie! 587 00:48:41,690 --> 00:48:44,130 Jeste艣my za s艂abi, nie mamy broni, amunicji. 588 00:48:44,590 --> 00:48:45,590 Nic, nic, nic! 589 00:48:54,510 --> 00:48:59,530 Panom przynajmniej na tyle m膮drego dow贸dcy, kt贸ry zdo艂a艂by zapobiec 590 00:48:59,530 --> 00:49:00,530 kl臋te. 591 00:49:01,610 --> 00:49:03,830 Przeka偶臋 panu premierowi pa艅skie uwagi. 592 00:49:05,590 --> 00:49:07,910 Obud藕cie si臋 wreszcie w tej Warszawie. 593 00:49:09,470 --> 00:49:12,730 Polska bez g贸rno艣l膮skiego przemys艂u nie znaczy nic. 594 00:49:12,970 --> 00:49:14,770 Nic. Zdeptaj膮 j膮. 595 00:49:15,830 --> 00:49:16,830 Przesada. 596 00:49:19,430 --> 00:49:20,430 Smutna prawda. 597 00:49:29,420 --> 00:49:32,880 Nie powiedzia艂by艣, 偶eby ta flinta by艂a wypustowana, tak jak wczoraj na 598 00:49:32,880 --> 00:49:35,880 defiladze. W艂a艣ciwie si臋 pogorszy艂o. Na jak膮 defilad臋? 599 00:49:36,180 --> 00:49:37,180 Nie wiesz? 600 00:49:37,520 --> 00:49:42,160 Ten hrabia Mierzy艅ski przesta艂 by膰 naszelnym dow贸dc膮. A to rz膮dzi go. Nie. 601 00:49:42,640 --> 00:49:45,620 Ale ten nowy nie zacznie komendorowania bez defilady. 602 00:49:46,440 --> 00:49:48,440 Nie wiesz, jak to jest u nich tam na wierchu. 603 00:49:49,440 --> 00:49:52,340 Nic ino si臋 wandum, Pieru艅. A my si臋 mamy za nich pra膰. 604 00:49:53,180 --> 00:49:55,920 Ni za nich, ni za nich, Karlusie. 605 00:49:56,140 --> 00:49:57,140 To po pierwsze. 606 00:49:57,380 --> 00:49:58,600 A po drugie... 607 00:49:58,890 --> 00:50:01,050 Wycofujemy si臋 ku s艂awie艅cicom. 608 00:50:01,410 --> 00:50:05,670 S艂u偶bowy? Zarz膮dzi zbi贸rka. W pe艂nym oporz膮dzeniu. 609 00:50:05,910 --> 00:50:07,490 Za godzin臋 ruszamy. 610 00:50:08,470 --> 00:50:10,890 A ty艣 mnie chcia艂 postawi膰 do raportu. 611 00:50:27,189 --> 00:50:30,630 Zajd藕my tu, nie b贸jcie si臋. Posadzili ono? 612 00:51:18,800 --> 00:51:22,000 Cie艣膰, Karlusie. Po co艣 ich tu przywi贸z艂? Kazali przywie藕膰, to 613 00:51:22,100 --> 00:51:23,100 panie kapitanie. 614 00:51:45,480 --> 00:51:48,120 Nic nie wiem, 偶e jest to prawa dow贸dc贸w Grupy Po艂udni i Wsch贸d. 615 00:51:48,750 --> 00:51:49,750 Jaka odprawa? 616 00:51:50,230 --> 00:51:51,230 Czekaj膮, tak. 617 00:51:52,070 --> 00:51:54,170 Zaraz ich przyjm臋, maj膮 jak膮艣 wpraw臋 do mnie. 618 00:51:54,570 --> 00:51:55,570 Mam zosta膰? 619 00:51:55,870 --> 00:51:58,470 Nie trzeba, chod藕, robisz swoje, wiem gdzie ci臋 szuka膰. 620 00:52:15,710 --> 00:52:16,710 Prosz臋 panowie. 621 00:52:29,360 --> 00:52:30,360 Prosz臋, prosz臋. 622 00:52:30,980 --> 00:52:32,700 A偶 dwa dow贸dztwa grup. 623 00:52:33,920 --> 00:52:38,480 Gdyby genera艂 Huffer o tym si臋 dowiedzia艂, bardzo by si臋 ucieszy艂. No i 624 00:52:38,480 --> 00:52:39,480 zaatakowa艂. 625 00:52:40,160 --> 00:52:45,180 Chyba, 偶e bez pan贸w na froncie te偶 wszystko funkcjonuje nale偶ycie. 626 00:52:46,100 --> 00:52:47,620 Prosz臋, prosz臋 bardzo. 627 00:53:00,080 --> 00:53:02,060 Pu艂kownik Mielzi艅ski zosta艂 odwo艂any. 628 00:53:03,140 --> 00:53:06,360 Wojsko Powsta艅cze nie mo偶e zosta膰 bez naczelnego dow贸dcy. 629 00:53:06,920 --> 00:53:10,260 Wtedy morale jego upada. Prze偶y si臋 defetyzm. 630 00:53:10,840 --> 00:53:13,280 Panowie, na tak膮 demagogi臋 szkoda mi czasu. 631 00:53:13,760 --> 00:53:19,360 W imieniu dow贸dztwa Grupy Wsch贸d i dow贸dztwa Grupy Po艂udnie proponuj臋, 偶eby 632 00:53:19,360 --> 00:53:25,600 naczelnym wodzem Wojsk Powsta艅czych zosta艂 kapitan Hauke, dotychczasowy 633 00:53:25,600 --> 00:53:26,600 Grupy Wsch贸d. 634 00:53:37,450 --> 00:53:38,450 Pan si臋 zgadza? 635 00:53:39,590 --> 00:53:44,910 Jestem got贸w przyj膮膰 na siebie ten trudny 偶o艂nierski obowi膮zek i wype艂ni膰 636 00:53:44,910 --> 00:53:46,870 honorem. Wierz臋. 637 00:53:48,210 --> 00:53:52,770 Stanowisko dow贸dcy naczelnego musi by膰 obsadzone jak najszybciej. To raz. 638 00:53:53,110 --> 00:53:56,750 Po drugie doceniam kwalifikacje kapitana Haukego. 639 00:53:57,670 --> 00:54:03,210 Ale powiem panom szczerze, 偶e bardziej mi zale偶y na dobrym dow贸dcy grupy 640 00:54:03,210 --> 00:54:05,570 operacyjnej ni偶 na dow贸dcy naczelnym. 641 00:54:06,860 --> 00:54:09,800 To jest sprzeczne z zasadami sztuki wojennej. 642 00:54:11,100 --> 00:54:14,260 Jakim dow贸dc膮 by艂 hrabia Miel偶y艅ski? 643 00:54:14,600 --> 00:54:16,140 Dobrze panowie wiecie. 644 00:54:17,000 --> 00:54:23,260 Sukcesy frontowe wykuwa艂y si臋 w stawach grup operacyjnych. R贸wnie偶 w 645 00:54:23,260 --> 00:54:25,340 pa艅skim stawie poruczniku Borelowski. 646 00:54:27,180 --> 00:54:30,880 Tylko niepowodzenia mo偶na zapisa膰 na konto naczelnego dow贸dca. 647 00:54:31,120 --> 00:54:34,960 Dlatego nie wyra偶am zgody na nominacj臋 kapitana Cha艂kego. 648 00:54:39,340 --> 00:54:41,340 Panowie, wybacz臋, jestem um贸wiony. 649 00:55:13,390 --> 00:55:14,670 Do pierwszej dywizji. Biorunem! 650 00:55:31,810 --> 00:55:35,050 Wybierz tych najlepszych spo艣r贸d marynarzy. Wszystkie s膮 najlepsi, innych 651 00:55:35,050 --> 00:55:36,190 ma. Wybierz, m贸wi臋. 652 00:55:36,510 --> 00:55:37,510 Tak jest. 653 00:55:37,590 --> 00:55:39,770 I b膮d藕cie w pogodowiu, mo偶e was b臋d臋 potrzebowa艂. 654 00:55:57,200 --> 00:55:58,200 Nie, Karol. 655 00:55:58,520 --> 00:56:00,440 Ca艂e powstanie to nasza grupa. 656 00:56:01,020 --> 00:56:02,020 Grupa wsch贸d. 657 00:56:03,540 --> 00:56:05,340 My艣my toczyli najci臋偶sze woje. 658 00:56:06,000 --> 00:56:07,920 U nas sprzeda艂o si臋 najwi臋cej krwi. 659 00:56:09,500 --> 00:56:12,120 Naczeln膮 dow贸dc膮 powstania podlumie i rozpadzku. 660 00:56:13,520 --> 00:56:15,800 Tak jest? Dla dobra sprawy. 661 00:56:16,580 --> 00:56:18,700 Napisze pismo do sztab贸w innych grup. 662 00:56:19,300 --> 00:56:22,600 Powiadomie, 偶e ty jeste艣 komendantem naczelnym. 663 00:56:25,060 --> 00:56:26,340 Uwa偶asz, 偶e tak trzeba? 664 00:56:26,960 --> 00:56:30,220 innego sposobu uratowania dotychczasowych zdobyczy艅 wiedzy. 665 00:57:13,000 --> 00:57:16,420 Prosz臋 zredagowa膰 pismo do wszystkich samodzielnych jednostek operacyjnych. 666 00:57:18,340 --> 00:57:24,780 Wobec post臋puj膮cego rozpr臋偶enia w szeregach powsta艅czych kapitan Hauke dla 667 00:57:24,780 --> 00:57:27,840 sprawy przejmuje naczelne dow贸dztwo w swoje r臋ce. 668 00:57:28,920 --> 00:57:30,600 Szefem sztabu zostaje ja. 669 00:57:31,760 --> 00:57:33,260 Gratuluj臋, pa艅 poruczniku. 670 00:57:33,580 --> 00:57:38,980 Czy mog臋 co艣 powiedzie膰? Tylko kr贸tko. Czy nie lepiej zwr贸ci膰 si臋 do wszystkich 671 00:57:38,980 --> 00:57:41,160 oddzia艂贸w z poleceniem odczytania na apelu? 672 00:57:42,010 --> 00:57:45,350 Ludzie lubi膮, gdy dow贸dztwy zwracaj膮 si臋 do nich bezpo艣rednio. 673 00:57:46,370 --> 00:57:48,250 Wiedzia艂 o tym Korfanty i wykorzysta艂 to. 674 00:57:48,510 --> 00:57:50,070 Przesta艅 mi m贸wi膰 o Korfantym! 675 00:57:50,290 --> 00:57:51,290 Wyno艣 si臋! 676 00:57:54,650 --> 00:57:55,650 Zaczekaj. 677 00:57:56,130 --> 00:57:57,490 Co chcia艂e艣 jeszcze powiedzie膰? 678 00:57:58,510 --> 00:58:01,550 Tylko to, 偶e nasi ludzie lubi膮 wi臋藕 bezpo艣redni膮. 679 00:58:02,470 --> 00:58:03,810 Mo偶e masz racj臋. 680 00:58:08,130 --> 00:58:09,130 Dobrze. 681 00:58:09,980 --> 00:58:11,460 Napisz taki rozkaz do wszystkich. 682 00:58:12,820 --> 00:58:14,940 A teraz m艂ody kolego, pos艂uchaj. 683 00:58:15,900 --> 00:58:18,260 To bije twoja wielka 偶yciowa godzina. 684 00:58:19,240 --> 00:58:20,980 Nie zmarnuj tej szansy. 685 00:58:22,120 --> 00:58:26,540 Najdalej za dwie godziny chc臋 mie膰 na biurku projekt rozkazu. I nikomu ani w 686 00:58:26,540 --> 00:58:27,540 domu. 687 00:58:49,800 --> 00:58:52,220 Ja do podchr膮偶onego pasternika. Pierwsze pi臋tro. 688 00:59:08,200 --> 00:59:09,200 Cze艣膰! 689 00:59:10,540 --> 00:59:11,540 Cze艣膰! 690 00:59:11,860 --> 00:59:15,420 Wybacz, jestem zaj臋ty, nie mam czasu. Jak masz co艣 wa偶nego, mog臋 poczeka膰. 691 00:59:31,580 --> 00:59:33,720 Panie poruczniku, to nie tak. Prosz臋 bardzo. 692 00:59:53,850 --> 00:59:54,850 Bardzo dobrze. 693 00:59:57,370 --> 01:00:01,290 A wi臋c co akurat dzisiaj robi艂 ciebie ten brat? 694 01:00:02,150 --> 01:00:04,890 Przyjecha艂 niespodziewanie, nawet nie zd膮偶y艂 powiedzie膰 po co. 695 01:00:05,410 --> 01:00:08,010 A mo偶e ci pomaga艂 w tym, co? 696 01:00:09,390 --> 01:00:10,390 Pokaza艂e艣 mu to? 697 01:00:10,590 --> 01:00:11,990 Przysi臋gam, panie poruczniku, 偶e nie. 698 01:00:12,970 --> 01:00:15,790 Ale zreszt膮 to prosty cz艂owiek, nic by z tego nie zrozumia艂. 699 01:00:16,070 --> 01:00:17,190 Wystarczy, 偶e korpantowie. 700 01:00:18,690 --> 01:00:20,610 Ca艂a kompania posz艂a od frontu do domu. 701 01:00:21,680 --> 01:00:23,900 I plutonowy akurat dzisiaj si臋 tu zjawia? 702 01:00:26,260 --> 01:00:29,100 Przykro mi, 偶e pan wysuwa takie podejrzenia, panie poruczniku. 703 01:00:29,860 --> 01:00:30,860 Przykro ci. 704 01:00:32,000 --> 01:00:33,000 Odwracaj go, brata. 705 01:00:45,360 --> 01:00:48,580 Po co艣 tu przyl膮d艂? Koleg臋 z frontu przywioz艂em do szpitala. 706 01:00:49,120 --> 01:00:53,260 To by teraz na froncie. A no widzisz, za艣 my poszli z Robertem, a ojciec 707 01:00:53,260 --> 01:00:56,580 przy magazynie. To co wy tak raz dezerterujecie, to znowu na front? 708 01:00:56,640 --> 01:00:58,220 m臋sie艅ek! Tylko mi tu nie krzycz! 709 01:00:58,540 --> 01:00:59,540 Bo co? 710 01:01:00,740 --> 01:01:01,880 Bo艣 w sztabie? 711 01:01:03,320 --> 01:01:04,580 Wielki powstaniec. 712 01:01:04,940 --> 01:01:05,940 Odezwy pisze. 713 01:01:09,800 --> 01:01:12,540 Ty艣 to czyta艂? Nie, co mi tam takie? M贸w, czyta艂e艣? 714 01:01:12,940 --> 01:01:14,160 Odezwa, telos przeczyta艂. 715 01:01:15,160 --> 01:01:16,420 Tomek, powiedz, czy艣 to czyta艂. 716 01:01:17,420 --> 01:01:20,880 Bo ci臋 ka偶e aresztowa膰. To mo偶e lepiej rozstrzela膰. 717 01:01:21,420 --> 01:01:22,680 艢piku g艂upi. 718 01:01:23,660 --> 01:01:28,300 Spr贸buj mnie nadotkn膮膰. To popysku ode mnie dostaniesz. Sochu. 719 01:01:32,400 --> 01:01:33,400 Zabra膰 ich. 720 01:01:33,740 --> 01:01:35,660 Co wy pierolnych chcesie ode mnie? 721 01:01:36,120 --> 01:01:37,360 Co to jest? 722 01:01:40,880 --> 01:01:42,920 Ten drugi tekst by艂 dla brata, tak? 723 01:01:45,710 --> 01:01:46,870 To jest pierwsza redakcja. 724 01:01:47,810 --> 01:01:49,770 Mo偶e pan sprawdzi膰? Szkoda czasu. 725 01:01:50,230 --> 01:01:51,450 Mo偶e jest tak, jak m贸wisz. 726 01:01:52,110 --> 01:01:54,190 Na rodzie zostanie zatrzymany. Za du偶o wie. 727 01:01:55,110 --> 01:01:56,110 Tw贸j brat te偶. 728 01:01:56,790 --> 01:01:57,790 Chod藕my. 729 01:02:01,730 --> 01:02:02,730 R臋ce do g贸ry! 730 01:02:04,750 --> 01:02:05,750 Wychodzi膰! 731 01:02:20,920 --> 01:02:23,300 Protestuj臋! Zamkn膮艂 bysk? Nie trzeba. 732 01:02:23,980 --> 01:02:25,840 Co ma 艣mierdzie膰, niech 艣mierdzi. 733 01:02:27,000 --> 01:02:28,100 Id藕, zamelduj si臋. 734 01:02:30,500 --> 01:02:33,320 My si臋 znamy, Carlosie. 735 01:02:33,980 --> 01:02:35,380 Ty te偶 z nimi trzymasz? 736 01:02:36,240 --> 01:02:37,240 Tak. 737 01:02:38,120 --> 01:02:39,120 Szkoda mi ci臋. 738 01:02:45,680 --> 01:02:46,680 S膮 wszyscy. 739 01:02:48,000 --> 01:02:49,000 Wyprowad藕 ich. 740 01:02:49,420 --> 01:02:50,960 Zabierz do szopienic, zamkn膮膰. 741 01:02:52,480 --> 01:02:53,760 Tego smaka, tego te偶? 742 01:02:55,340 --> 01:02:56,340 Wszystkich. 743 01:02:56,940 --> 01:02:58,540 S膮d wojenny si臋 nimi zajmie. 744 01:03:01,320 --> 01:03:02,540 Wyprowadzi膰 aresztowanych. 745 01:03:27,280 --> 01:03:29,580 Kaj jest tym pierun, co mnie koza艂 aresztowa膰. 746 01:03:30,580 --> 01:03:32,480 Aresztowa膰? Za co? 747 01:03:33,600 --> 01:03:35,620 Za Korfantego, ale jego chyca. 748 01:03:36,260 --> 01:03:37,340 Poczekaj na obie. 749 01:03:38,220 --> 01:03:39,360 Korfantego chcesz dopa艣膰? 750 01:03:39,640 --> 01:03:44,400 Nie, co wy. Tego pieruna, co mnie da艂 zawrze膰. Ju偶 mnie wjedli do kloty. 751 01:03:45,080 --> 01:03:47,440 Ale ten pierun odszczek艂 ta obraza. 752 01:03:48,080 --> 01:03:52,160 Powiedzia艂, 偶e jest deserter, bo us艂ucha艂 Korfantego, jak by艂a ta odezwa, 753 01:03:52,160 --> 01:03:53,058 i艣膰 do roboty. 754 01:03:53,060 --> 01:03:54,060 Dobrze zrobi艂. 755 01:03:54,340 --> 01:03:55,380 Ja wiem, 偶e dobrze. 756 01:03:56,110 --> 01:03:59,730 Ojciec zawsze goda艂, 偶eby wierzy膰 Korfantemu, a nie tym pieronom. 757 01:03:59,990 --> 01:04:01,010 A ty wierzysz? 758 01:04:04,110 --> 01:04:05,150 Teraz to nie wiem. 759 01:04:06,670 --> 01:04:09,450 Mo偶e ten Korfantyson ju偶 nie wie, czego chce. 760 01:04:10,210 --> 01:04:11,370 Ech, g艂upi艣. 761 01:04:11,690 --> 01:04:14,010 No, no, no, panoczku, poleku艣ku. 762 01:04:14,430 --> 01:04:15,930 On musi si臋 u偶era膰. 763 01:04:16,350 --> 01:04:17,610 Nie ino z Niemcami. 764 01:04:18,190 --> 01:04:22,050 Ale i ze swoimi, tu i w Warszawie. Wszyscy ci膮gn膮 w inn膮 stron臋. To czemu 765 01:04:22,050 --> 01:04:23,049 zrobi porz膮dku? 766 01:04:23,050 --> 01:04:24,050 Zrobi, zrobi. 767 01:04:54,120 --> 01:04:55,118 Kto to by艂? 768 01:04:55,120 --> 01:04:56,120 Nie wisz? Nie. 769 01:04:56,520 --> 01:04:57,520 Skorfanty. 770 01:04:59,400 --> 01:05:00,400 Opierona. 771 01:05:01,580 --> 01:05:03,280 Co mi ty tu wyjdziesz? 772 01:05:03,960 --> 01:05:08,520 Nudle wiszo pod nocem, 偶e艣 god膮 skorfantem. No kiedy jak mnie tu 773 01:05:08,540 --> 01:05:09,560 ojciec Godo艂ek. 774 01:05:10,380 --> 01:05:12,380 O, Henryk idzie. 775 01:05:12,800 --> 01:05:15,480 On te偶 by艂 przy tym. Skorfanty kaza艂 go zamkn膮膰. 776 01:05:15,840 --> 01:05:16,840 Dzie艅 dobry, tato. 777 01:05:18,340 --> 01:05:19,340 Dzie艅 dobry. 778 01:05:22,160 --> 01:05:23,160 Cze艣膰, Tomek. 779 01:05:26,760 --> 01:05:28,700 Pewnie my艣licie, 偶e uciek艂em z aresztu. 780 01:05:31,520 --> 01:05:33,140 Nie b臋dzie s膮du nad nami. 781 01:05:33,700 --> 01:05:34,900 Warszawa nie pozwoli艂a. 782 01:05:35,120 --> 01:05:37,020 A co tu Warszawa mu do gadaniu? 783 01:05:37,340 --> 01:05:38,360 Ma i to du偶o. 784 01:05:39,160 --> 01:05:42,240 Jak my艣lisz, sk膮d mieli艣my bro艅, amunicj臋, 偶ywno艣膰? 785 01:05:42,600 --> 01:05:45,280 Przecie偶 nic z Warszawy. 786 01:05:46,520 --> 01:05:50,680 Rz膮d Polski pomaga艂 nam potajemnie, 偶eby si臋 Niemcy nie zorientowali. I teraz 787 01:05:50,680 --> 01:05:56,020 ten rz膮d nie pozwoli艂, 偶eby s膮dzono tych, kt贸rzy mieli inny pogl膮d na... 788 01:05:56,190 --> 01:05:57,530 przebieg powstania ni偶 korfanty. 789 01:06:01,390 --> 01:06:02,970 Przyszed艂em si臋 po偶egna膰. 790 01:06:03,350 --> 01:06:05,950 Musz臋 wyjecha膰. Jak to musisz? 791 01:06:07,950 --> 01:06:14,670 Tak, s膮du nie b臋dzie, ale ca艂y sztab Grupy Wsch贸d razem z Ha艂kiem i 792 01:06:14,670 --> 01:06:19,230 Borelowskim musi opu艣ci膰 teren G贸rnego 艢l膮ska. Ja by艂em w tym sztabie. 793 01:06:19,850 --> 01:06:21,570 Musz臋 ponie艣膰 konsekwencje. 794 01:06:23,070 --> 01:06:24,070 Doigra艂e艣 si臋. 795 01:06:25,009 --> 01:06:26,610 Ojciec, taki by艂 m贸j wyb贸r. 796 01:06:29,550 --> 01:06:34,190 Zawsze uczyli艣cie nas w domu uczciwo艣ci, odpowiedzialno艣ci za to, co si臋 robi. 797 01:06:35,650 --> 01:06:36,830 Mo偶e si臋 pomyli艂em. 798 01:06:38,690 --> 01:06:42,150 Ale co by艣cie o mnie powiedzieli, gdybym si臋 nagle wyrzek艂 tego, co zrobi艂em? 799 01:06:43,590 --> 01:06:44,850 Daj teraz p贸jdziesz. 800 01:06:47,590 --> 01:06:49,830 Pojad臋 do Krakowa, ko艅czy studia. 801 01:06:51,010 --> 01:06:52,010 Potem tu wr贸c臋. 802 01:06:52,290 --> 01:06:53,590 Mo偶e si臋 na co艣 przydam. 803 01:06:54,890 --> 01:06:57,470 No to jed藕cie z Bogiem, synku. 804 01:07:15,890 --> 01:07:17,090 A my co? 805 01:07:19,770 --> 01:07:22,730 Ja musz臋 wr贸ci膰 do mojej kompanii. 806 01:07:24,270 --> 01:07:27,570 A mnie kozali pilnowa膰 b贸stego magazynu. 807 01:07:32,450 --> 01:07:36,690 Zdawa艂o mi si臋, 偶e tu ju偶 blisko. 808 01:07:39,250 --> 01:07:42,710 呕e tym razem wygramy. 809 01:07:43,730 --> 01:07:44,730 Wygrali my. 810 01:07:47,050 --> 01:07:51,550 Nie ma ju偶 na terenach plebiscytowych boj贸wek niemieckich. Wygnali my to 811 01:07:51,550 --> 01:07:54,540 piero艅stwo. I z Delprzucem te偶 te porady myli. 812 01:08:53,770 --> 01:08:57,649 Skupiali艣cie si臋 z karabinami na Francuz贸w? To jest uchytka! Niemcy si臋 813 01:08:57,649 --> 01:08:59,890 przebrali na Francuz贸w! Jacy Francuzi? 814 01:09:00,350 --> 01:09:01,350 Pos艂uchaj, to jest tak. 815 01:09:02,510 --> 01:09:03,710 Tu jest Gelbsud. 816 01:09:04,770 --> 01:09:05,770 A tu my. 817 01:09:06,149 --> 01:09:09,470 Pomi臋dzy tob膮 chodz膮 wojska aliantu, 偶eby nas rozdzieli膰. 818 01:09:10,510 --> 01:09:11,550 Tak膮 jest teraz umowa. 819 01:09:12,210 --> 01:09:14,330 A gadali, 偶e Francuzi nam pomog膮. 820 01:09:15,109 --> 01:09:19,229 Pomogli, jak my byli g贸r膮. Teraz jak si臋 wszystko wali, szkoda gada膰. 821 01:09:20,450 --> 01:09:22,450 Zdaje si臋, 偶e masz Henryk mia艂 prawie. 822 01:09:23,040 --> 01:09:25,640 Z Niemcami nie trzeba paktowa膰 i no bicie le bli艣cie. 823 01:09:46,260 --> 01:09:47,260 Id臋 z Wami. 824 01:09:47,880 --> 01:09:49,479 Id臋 z Wami. Nie, ojciec, nie. 825 01:09:50,300 --> 01:09:53,100 Wy zosta艅cie z matk膮 i z naszymi kobietami. 826 01:09:53,500 --> 01:09:55,080 Powstanie ju偶 si臋 sko艅czy艂o. 827 01:09:55,960 --> 01:10:02,420 I z Elbszut, i powsta艅cy musz膮 opu艣ci膰 teren plebiscytowy. Ale i ci, co byli do 828 01:10:02,420 --> 01:10:06,480 otatka w powstaniu, musz膮 si臋 wynie艣膰 do 艢l膮ska. Tak postanowi艂a ta 829 01:10:06,480 --> 01:10:09,280 mi臋dzysojusznicza komisja. Wy mo偶ecie zosta膰. 830 01:10:09,500 --> 01:10:11,660 No co b臋dzie z wami? Zajd藕 na Poniewierk臋. 831 01:10:11,920 --> 01:10:15,060 Mama, my idziemy do Polski. 832 01:10:15,820 --> 01:10:18,900 I tam b臋dziemy czeka膰, a偶 ci... 833 01:10:19,200 --> 01:10:24,400 Panowie w Fary偶u zdecyduj膮 w ko艅cu. Tu jest granica, tu s膮 Niemcy, a tu jest 834 01:10:24,400 --> 01:10:28,380 Polska. I my przyjdziemy z Polsk膮. No to id藕cie, ch艂opcy. 835 01:10:29,160 --> 01:10:31,900 I przychod藕cie narzut z t膮 Polsk膮. 836 01:10:32,420 --> 01:10:36,040 Jak najpr臋dzej. Id藕cie, id藕cie. B臋dziemy nawet czeka膰. 837 01:10:53,610 --> 01:10:59,550 呕o艂nierze, podejmuj膮c ten op艂atek, chcia艂bym Wam 838 01:10:59,550 --> 01:11:06,430 wszystkim, ca艂ej kompanii, tym, co zasiadaj膮 839 01:11:06,430 --> 01:11:12,850 za tym sto艂em oraz tym, kt贸rzy w tej chwili pe艂ni膮 obowi膮zki 偶o艂nierskie, 840 01:11:12,910 --> 01:11:16,290 z艂o偶y膰 jak najlepsze 偶yczenia. 841 01:11:18,270 --> 01:11:24,020 Niech odrodzona ojczyzna nasza stanie si臋 dla nas 842 01:11:24,020 --> 01:11:26,340 kochaj膮c膮 matk膮. 843 01:11:33,360 --> 01:11:40,160 Na koniec chcia艂bym z艂o偶y膰 wstrzenia 偶o艂nierzom naszej kompanii, 844 01:11:40,160 --> 01:11:45,260 kt贸rzy przybyli tu z Gornego 艢l膮ska, 845 01:11:45,400 --> 01:11:48,100 powsta艅com 艣l膮skim. 846 01:11:49,280 --> 01:11:53,800 Sp臋dzaj膮 oni 艣wi臋ta, z dala od swoich najbli偶szych. 847 01:11:55,320 --> 01:11:59,760 Zapad艂a ju偶 decyzja o podziale G贸rnego 艢l膮ska. 848 01:12:01,420 --> 01:12:08,120 Nast臋pne 艣wi臋ta b臋d膮 si臋 sp臋dza膰 na Polskim 849 01:12:08,120 --> 01:12:09,200 G贸rnym 艢l膮sku. 850 01:14:56,390 --> 01:14:57,390 Waleczna armia. 851 01:14:58,650 --> 01:15:02,570 Rado艣膰 niezmierna nape艂nia serca nasze w dniu dzisiejszym. 852 01:15:03,030 --> 01:15:06,210 Min臋艂a wiekowa niewola, p臋k艂y kajdany. 853 01:15:06,810 --> 01:15:13,110 Zacny generale, armia polska wst臋puje na ziemi臋 g贸rno艣l膮sk膮 w 854 01:15:13,110 --> 01:15:17,250 miejscu skropionym obficie krwi膮 bohater贸w g贸rno艣l膮skich. 855 01:15:19,870 --> 01:15:24,530 Tu i 贸wdzie nazywano powsta艅c贸w g贸rno艣l膮skich szale艅cami. 856 01:15:25,320 --> 01:15:27,700 bo rzucali si臋 z go艂ymi pi臋艣ciami na armaty. 857 01:15:28,040 --> 01:15:30,120 Lecz Polska im tego nie zapomni. 858 01:15:30,580 --> 01:15:35,860 Takimi samymi szale艅cami byli powsta艅cy 1831 i 859 01:15:35,860 --> 01:15:38,480 1863 roku. 860 01:15:39,000 --> 01:15:44,120 I Polska wie, co takim szale艅com zawdzi臋cza. 861 01:15:44,780 --> 01:15:50,200 Razem z tymczasow膮 Rad膮 Wojew贸dzk膮 tutaj zebran膮, z kt贸r膮 mam imieniem 862 01:15:50,200 --> 01:15:56,830 Rzeczypospolitej sprawowa膰 rz膮dy w tym kraju, Witam wkraczaj膮ce Wojsko Polskie 863 01:15:56,830 --> 01:16:02,770 jego dzielnego wodza. Genera艂 Szeptycki i Armia Polska niech 偶yj膮! 864 01:16:02,990 --> 01:16:05,290 Niech 偶yj膮! Niech 偶yj膮! 865 01:16:05,590 --> 01:16:06,630 Niech 偶yj膮! 866 01:16:07,590 --> 01:16:14,330 Panie wojewodo, prze艣wietna Rado Wojew贸dzka, przewielebny ksi臋偶e 867 01:16:14,330 --> 01:16:16,770 delegacie i wy drodzy rodacy. 868 01:16:18,170 --> 01:16:22,190 Zanim wst膮pimy na t臋 bohatersk膮 ziemi臋 g贸rno艣l膮sk膮, 869 01:16:22,890 --> 01:16:29,730 Aby po艂膮czy膰 j膮 z ojczyzn膮, z Polsk膮, pozw贸lcie, 偶e dawnym zwyczajem 870 01:16:29,730 --> 01:16:35,630 reczerstwa polskiego oddamy ho艂d tej ziemi i jej synom. A wi臋c 871 01:16:35,630 --> 01:16:42,190 naprz贸d fanfary na cze艣膰 ziemi g贸rno艣l膮skiej i ludu 872 01:16:42,190 --> 01:16:43,190 g贸rno艣l膮skiego. 873 01:17:10,120 --> 01:17:16,640 A teraz cze艣膰 i ho艂d poleg艂ym bohaterom tej ziemi za 874 01:17:16,640 --> 01:17:18,940 wolno艣膰 i zjednoczenie z Polsk膮. 875 01:17:51,690 --> 01:17:53,310 Wielkie dzi臋ki i do 876 01:17:53,310 --> 01:18:00,650 zobaczenia 877 01:18:00,650 --> 01:18:05,310 w kolejnym odcinku. 878 01:18:29,780 --> 01:18:31,400 Okowy niewoli! 879 01:18:32,880 --> 01:18:35,380 G贸ry 艢l膮sk jest wolny! 880 01:18:36,220 --> 01:18:37,820 Armio Polska! 881 01:18:38,120 --> 01:18:41,300 Kraczaj na艅 i po艂膮cz go z Polsk膮! 882 01:18:49,980 --> 01:18:56,780 Polak nie s艂uga, nie zna co pany. Nie da si臋 oku膰 przemoc膮 w kajdany. 883 01:18:57,120 --> 01:19:04,120 Wolno艣ci膮 偶yje... Do wolno艣ci wzdycha, bednie jak ptasz臋 bez wody usycha. 65363

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.