All language subtitles for Polskie drogi - odc 3 Najspokojniejsze miejsce na swiecie

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:03:31,010 --> 00:03:32,330 Prosz臋. Dzie艅 dobry. 2 00:03:32,590 --> 00:03:35,450 Dzie艅 dobry, male艅k膮 chwileczk臋. Prosz臋 wej艣膰. 3 00:03:35,970 --> 00:03:36,970 Prosz臋, prosz臋. 4 00:03:47,230 --> 00:03:52,770 A dzie艅 dobry. 5 00:03:53,550 --> 00:03:55,610 Prosz臋 uprzejmie, prosz臋 bardzo, prosz臋. 6 00:03:59,160 --> 00:04:02,560 Portretowe? Tak, bardzo prosz臋. Tak, jak p艂atek. Nie, dzi臋kuj臋, dzi臋kuj臋. Tak, 7 00:04:02,560 --> 00:04:03,660 chwileczk臋. Dzi臋kuj臋. 8 00:04:04,700 --> 00:04:05,700 Chwileczk臋. 9 00:04:07,620 --> 00:04:08,539 Czeka偶臋, prosz臋. 10 00:04:08,540 --> 00:04:09,540 Tak, s艂ucham. 11 00:04:09,960 --> 00:04:13,280 Prosz臋 mi powiedzie膰, kim jest ten m臋偶czyzna, kt贸rego portret wisi w 12 00:04:13,560 --> 00:04:14,720 A nie wiem, o kim pan m贸wi. 13 00:04:15,340 --> 00:04:20,399 Jeden to Eugeniusz Bodo, kiedy bawi艂 w Krakowie. O, mo偶e tak. 14 00:04:20,740 --> 00:04:24,600 Nie, ja znam Eugeniusza Bodo. Tak, a drugi to Leon Werwicz. 15 00:04:25,560 --> 00:04:27,840 Przecie偶 ka偶de dziecko go zna. Oczywi艣cie. 16 00:04:31,220 --> 00:04:34,100 Pytam prosz臋 pana o tego m艂odego. To kto? 17 00:04:34,480 --> 00:04:41,000 A ten klient zam贸wi艂 zdj臋cie do dowodu, ale z uwagi na du偶膮, 偶e tak powiem, 18 00:04:41,060 --> 00:04:45,100 fotogeniczno艣膰, zrobili艣my powi臋kszenie do witryny. 19 00:04:46,340 --> 00:04:47,500 Podoba si臋 panu? 20 00:04:48,440 --> 00:04:49,440 Wspania艂y pomys艂. 21 00:04:50,080 --> 00:04:51,220 Jaki jest jego adres? 22 00:04:51,620 --> 00:04:52,620 Nie wiem. 23 00:04:52,800 --> 00:04:54,000 Kiedy robi艂 zdj臋cie? 24 00:04:54,970 --> 00:04:58,850 Par臋 dni wcze艣niej. Mog臋 sprawdzi膰. Prosz臋. Przy okazji adres. On nie poda艂. 25 00:04:59,110 --> 00:05:00,190 Jak to nie poda艂? 26 00:05:01,270 --> 00:05:02,830 Adres i to szybko. Nie wiem. 27 00:05:03,310 --> 00:05:06,850 Uczciwie m贸wi臋, nie wiem, ale mog臋 sprawdzi膰. Prosz臋 bardzo. 28 00:05:07,070 --> 00:05:09,490 Prosz臋. 殴le pan prowadzi ksi膮偶ki. 29 00:05:09,870 --> 00:05:13,930 Ja doskonale prowadz臋 ksi膮偶ki. Prosz臋 bardzo. 30 00:05:14,810 --> 00:05:17,130 Prosz臋, zdj臋cie by艂o zrobione przedwczoraj. 31 00:05:17,690 --> 00:05:19,650 Dzisiaj odbi贸r. Dzisiaj odbi贸r? 32 00:05:19,850 --> 00:05:21,410 Tak, jest tak. Chwileczk臋. 33 00:05:29,680 --> 00:05:31,260 Tak, nawet jest gotowe. 34 00:05:39,900 --> 00:05:42,540 Jeszcze 偶adne zdj臋cie nie uda艂o si臋 panu tak dobrze jak to. 35 00:05:52,180 --> 00:05:53,940 Nazwisko? Nie wiem. 36 00:05:54,660 --> 00:05:58,780 Klient nie musi podawa膰 nazwiska. Wystarczy, 偶e numer na kwicie zwrotnej. 37 00:05:58,780 --> 00:05:59,780 o pa艅skie nazwisko. 38 00:06:00,140 --> 00:06:01,820 Bialas. Tadeusz Bialas. 39 00:06:02,380 --> 00:06:04,280 Mo偶e pan mie膰 du偶e k艂opoty, panie Bialas. 40 00:06:04,480 --> 00:06:05,480 Bardzo du偶e. 41 00:06:06,660 --> 00:06:09,000 Zadaje pan wiadomo艣膰 o cz艂owieku, kt贸ry jest przest臋pc膮. 42 00:06:09,260 --> 00:06:14,760 Ale ja naprawd臋 nie wiem. Pan mi nie wie, 偶e jestem lojalnym obywatelem. 43 00:06:14,780 --> 00:06:18,240 Wykonuj臋 wszystkie zarz膮dzenia. Ale chyba niedok艂adnie pan nie czyta, panie 44 00:06:18,240 --> 00:06:19,240 Bialas. 45 00:06:19,600 --> 00:06:24,230 One m贸wi膮 wyra藕nie, 偶e za ukrywanie os贸b poszukiwanych grozi surowa kara. Tak, 46 00:06:24,250 --> 00:06:26,190 ale to jest dla mnie klient. 47 00:06:27,030 --> 00:06:29,030 Klient zwyczajnie taki jak stu innych. 48 00:06:29,370 --> 00:06:31,370 Nawet nie ja go obs艂ugiwa艂em. Kto? 49 00:06:31,650 --> 00:06:34,450 C贸rka. To jej znajomy? Nie, pierwszy raz go widzia艂em. 50 00:06:35,070 --> 00:06:36,650 Rodzice zawsze dowiaduj膮 si臋 ostatnio. 51 00:06:37,110 --> 00:06:38,110 Imi臋 c贸rki? 52 00:06:38,210 --> 00:06:40,350 Barbara, ale... Gdzie ona jest teraz? 53 00:06:41,230 --> 00:06:43,410 S膮dz臋, 偶e w domu. W domu? To znaczy gdzie? 54 00:06:44,070 --> 00:06:45,610 Stradomska, dwadzie艣cia lat. 55 00:06:45,850 --> 00:06:49,850 Ona mo偶e wiedzie膰. Zobaczymy. Poza tym nie ma ulicy Stradomskiej. Pan pewnie 56 00:06:49,850 --> 00:06:50,850 my艣la艂 o... 57 00:06:51,370 --> 00:06:52,910 Komandan to ju偶. Tak, tak, oczywi艣cie. 58 00:06:53,170 --> 00:06:54,170 Przepraszam. 59 00:06:54,930 --> 00:06:55,930 Numer? 60 00:06:56,390 --> 00:06:57,850 Dwadzie艣cia mieszkania. I tu numer. 61 00:06:59,250 --> 00:07:00,250 Trzydzie艣ci osiem. 62 00:07:00,350 --> 00:07:03,890 Na pewno dzi艣 odbi贸r? Tak, jest tak. Nawet napisane pilne. Zobacz co, to 63 00:07:03,890 --> 00:07:04,890 ur贸wna艂em si臋 dzisiaj wszystkim. 64 00:07:05,270 --> 00:07:09,570 O kt贸rej zamyka pan zap艂at臋? O sz贸stej. 65 00:07:13,630 --> 00:07:15,370 Pan jest wierz膮cy, panie Bia艂ach. 66 00:07:16,590 --> 00:07:19,610 Tak. Na pa艅skim miejscu pomodli艂bym si臋. 67 00:07:20,080 --> 00:07:23,520 Bardzo gor膮co, 偶eby ten klient przyszed艂 jeszcze dzi艣. 68 00:07:23,960 --> 00:07:26,520 W przeciwnym wypadku nie b臋dzie pan spa艂 w domu. 69 00:07:26,780 --> 00:07:28,080 Ani pani skaturka. 70 00:07:31,940 --> 00:07:33,340 Ma pan co艣 do czytania? 71 00:07:34,080 --> 00:07:35,440 A tak, oczywi艣cie. 72 00:07:37,000 --> 00:07:38,000 Prosz臋 bardzo. 73 00:07:40,720 --> 00:07:42,140 Ja zaczekam na niego. 74 00:08:13,620 --> 00:08:14,620 Wiesz gdzie pani? 75 00:08:14,660 --> 00:08:16,200 Um贸wi艂am si臋. Z panem Romanem? 76 00:08:16,500 --> 00:08:17,800 Ma pan zlec przeciwko temu? 77 00:08:18,200 --> 00:08:19,300 Ja? Sk膮d偶e? 78 00:08:23,680 --> 00:08:26,120 Pani profesorowa jako艣 d艂ugo nie wraca. 79 00:08:26,560 --> 00:08:27,560 W艂a艣nie. 80 00:08:28,580 --> 00:08:29,900 S艂ucha艂am dzi艣 Londynu. Gdzie? 81 00:08:30,220 --> 00:08:33,860 Niewa偶ne. Ale wie pan, charakterystyczne, 偶e ani s艂owa o 82 00:08:33,860 --> 00:08:37,000 profesor贸w. Uwa偶am, 偶e to jest znamienne i optymistyczne. 83 00:08:37,440 --> 00:08:41,100 Nie rozumiem. Jagiellonka jest zbyt pot臋偶n膮 uczelni膮, 偶eby 艣wiat naukowy nie 84 00:08:41,100 --> 00:08:42,100 upomnia艂 si臋 o ni膮. 85 00:08:42,440 --> 00:08:46,580 Moim zdaniem ca艂a ta akcja jest jakim艣 nieprzemy艣lanym dzia艂aniem miejscowego 86 00:08:46,580 --> 00:08:51,260 policjanta. Berlin zorientowa艂 si臋 w ca艂ej tej gafie. Teraz pertraktuj膮 z 87 00:08:51,260 --> 00:08:53,860 rz膮dami, poprzez kt贸re maj膮 interweniowa膰 naukowcy. 88 00:08:54,540 --> 00:08:57,500 Niemcy chc膮 uzyska膰 milczenie, 偶eby si臋 nie dowiedzia艂 艣wiat. 89 00:08:57,880 --> 00:08:59,220 I za t臋 cen臋 ich zwolni. 90 00:08:59,460 --> 00:09:01,020 Pan Roman jest handlowcem? 91 00:09:02,780 --> 00:09:04,420 I dlaczego pan kpi? 92 00:09:05,580 --> 00:09:06,580 Przepraszam. 93 00:09:07,280 --> 00:09:08,560 A co na froncie? 94 00:09:09,930 --> 00:09:15,390 Na razie spok贸j, ale zdaniem Romana to te偶 tylko pozorny. A zdaniem Londynu? 95 00:09:15,730 --> 00:09:19,250 Zwracaj膮 uwag臋 na bierno艣膰 sojusznik贸w Niemiec. No gdzie s膮 W艂osi? 96 00:09:19,690 --> 00:09:24,330 Je偶eli kr贸l abdykuje na rzecz ksi臋cia Piemontu, no to ten jest takim 97 00:09:24,330 --> 00:09:26,510 frankofilem, 偶e ca艂y uk艂ad si艂 si臋 odwr贸ci. 98 00:09:43,440 --> 00:09:44,440 No i co, mama? 99 00:09:45,580 --> 00:09:50,260 Na Montelupich takie t艂umy, jak na placu Szczepa艅skim. Same kobiety. 100 00:09:50,740 --> 00:09:53,920 Ju偶 potem sam mo偶na si臋 zorientowa膰, jak ich tam siedzi wi臋zie艅. 101 00:09:54,140 --> 00:09:55,640 Ale mama, uspok贸j si臋. 102 00:09:55,900 --> 00:09:58,900 Za wielu ich tam jest, 偶eby ich mieli nie wypu艣ci膰. Naprawd臋. 103 00:09:59,180 --> 00:10:03,480 No zobacz, gdyby to by艂 tylko ojciec, albo dw贸ch, trzech, to by艂oby du偶o 104 00:10:03,480 --> 00:10:04,480 Uwierz mi. 105 00:10:04,680 --> 00:10:05,840 Mo偶e masz racj臋. 106 00:10:07,240 --> 00:10:09,760 Mama, ja musz臋 wyj艣膰 na chwil臋. 107 00:10:10,300 --> 00:10:12,040 Nied艂ugo przyjd臋. Przepraszam ci臋. 108 00:10:13,870 --> 00:10:17,570 I nie martw si臋. Wszystko b臋dzie dobrze. Naprawd臋. Ja te偶 wychodz臋. Musz臋 109 00:10:17,570 --> 00:10:18,950 odebra膰 zdj臋cia. Jak to? 110 00:10:19,790 --> 00:10:20,910 Wychodzicie tak oboje? 111 00:10:21,110 --> 00:10:22,910 Zostawicie mnie zupe艂nie sam膮? No. 112 00:10:23,690 --> 00:10:28,350 To mo偶e pan zostanie z mam膮, a ja odbior臋 te zdj臋cia. 113 00:10:28,810 --> 00:10:31,010 Dzi臋kuj臋. Dam pani numerek. 114 00:10:34,150 --> 00:10:35,370 Prosz臋 bardzo. Dzi臋kuj臋. 115 00:10:36,590 --> 00:10:38,610 Przepraszam. Dzi臋kuj臋 pani bardzo. 116 00:11:14,250 --> 00:11:15,189 Dzie艅 dobry. 117 00:11:15,190 --> 00:11:16,190 Dzie艅 dobry. 118 00:11:18,630 --> 00:11:20,870 Chcia艂am odebra膰 zdj臋cie. Numerek mo偶na? 119 00:11:21,070 --> 00:11:22,070 Prosz臋. Dzi臋kuj臋. 120 00:11:28,810 --> 00:11:29,810 11. 121 00:11:30,190 --> 00:11:31,690 Powinien by膰 ju偶 gotowy. 122 00:11:32,130 --> 00:11:33,130 Chwileczk臋. 123 00:11:40,790 --> 00:11:42,770 Prosz臋 pani, chyba jeszcze w ciemni. 124 00:11:43,470 --> 00:11:44,590 Chwileczk臋 sprawdz臋. 125 00:12:03,570 --> 00:12:08,250 Tak jest, prosz臋 pani, oczywi艣cie. Wiedzia艂em, 偶e musia艂y by膰 gotowe. 126 00:12:08,250 --> 00:12:11,710 dotrzymujemy terminu. Chwileczk臋 tylko odnotuj臋, 偶e 11... 127 00:12:12,620 --> 00:12:13,620 Numer 11. 128 00:12:14,380 --> 00:12:18,180 Zrobione. Bardzo uprzejmie pani膮 prosz臋. Dzi臋kuj臋 serdecznie. Polecamy si臋. 129 00:12:18,280 --> 00:12:19,280 Dzi臋kuj臋 pani bardzo. 130 00:12:27,620 --> 00:12:29,620 Profesor Gleibnitz przyjecha艂 w艂a艣nie z Berlina. 131 00:12:31,900 --> 00:12:35,640 Prosz臋 bardzo, mnie panowie zadaj膮. Dzi臋kuj臋. Jestem szczerze uj臋ty, 偶e nie 132 00:12:35,640 --> 00:12:37,540 przyjmujecie mnie pa艅stwo jak wroga. 133 00:12:37,820 --> 00:12:41,340 Jeszcze dwa miesi膮ce temu ten m艂ody cz艂owiek przela艂by do mnie. A dzi艣? 134 00:12:41,550 --> 00:12:47,650 Siedzimy naprzeciw siebie i rozmawiamy. No c贸偶, mijaj膮 emocje, pora na rozum. 135 00:12:48,630 --> 00:12:50,830 Tak, dzi臋kuj臋. 136 00:12:51,270 --> 00:12:57,010 To oczywi艣cie przykre, 偶e spotykamy si臋 w takich okoliczno艣ciach. 137 00:12:57,490 --> 00:13:00,510 Osobi艣cie jestem wrogiem przemocy i si艂y. 138 00:13:00,830 --> 00:13:06,510 Ale niestety, wiemy doskonale, jak ma艂o racji historyczne licz膮 si臋 z pogl膮dami 139 00:13:06,510 --> 00:13:08,250 tak czarych ludzi jak my. 140 00:13:08,490 --> 00:13:10,730 Racy historyczne? Czyje? 141 00:13:11,790 --> 00:13:15,470 Pan, panie profesorze, m贸wi臋 zupe艂nie inaczej ni偶 inni. 142 00:13:15,730 --> 00:13:17,190 I to pozwala mie膰 nadziej臋. 143 00:13:18,030 --> 00:13:22,170 Tak bardzo bym chcia艂a, 偶eby to by艂a tak偶e moja osobista nadzieja. 144 00:13:22,830 --> 00:13:26,970 Zrobi臋 co w mojej mocy. Po telefonie do pa艅stwa, kiedy dowiedzia艂em si臋 o tym 145 00:13:26,970 --> 00:13:31,090 fatalnym internowaniu profesora, podj膮艂em ju偶 pewne kroki. 146 00:13:31,890 --> 00:13:33,650 Wierzy艂am, 偶e tak b臋dzie. Wierzy艂am. 147 00:13:33,930 --> 00:13:36,630 A pami臋ta pani nasze ostatnie spotkanie? 148 00:13:37,110 --> 00:13:39,930 Nic nie zapowiada艂o tej burzy. To prawda. 149 00:13:40,480 --> 00:13:43,640 luksor, cienie ruin, Nil. 150 00:13:44,280 --> 00:13:48,760 A przewodnik na 艂贸dce, niech pan sobie wyobrazi, obja艣nia艂 nam, czym jest 151 00:13:48,760 --> 00:13:54,140 艣wi膮tynia Amona. Nam, kt贸ry艣my z profesorem odkryli w niej dwa freski 152 00:13:54,140 --> 00:13:56,180 karnak艂a艅skiej roboty. 153 00:13:56,580 --> 00:13:58,000 Ile艣 to lat, m贸j Bo偶e. 154 00:13:58,520 --> 00:14:00,580 Tyle, ile r贸偶. 155 00:14:00,980 --> 00:14:01,980 To dlatego. 156 00:14:02,380 --> 00:14:03,620 Ale wracaj膮c do sprawy. 157 00:14:04,120 --> 00:14:07,980 Profesora i jego koleg贸w odosobniono jako zak艂adnik贸w. 158 00:14:08,570 --> 00:14:12,190 M贸wiono mi, 偶e nast膮pi艂o to przed jakim艣 艣wi臋tym pa艅stwowym. 159 00:14:12,410 --> 00:14:14,730 Tak, 11 listopada. Co to by艂o? 160 00:14:15,010 --> 00:14:18,010 Jaki艣 J贸zef Pi艂sudski zosta艂 zwolniony tego dnia z wi臋zienia niemieckiego 161 00:14:18,010 --> 00:14:22,010 Magdeburgu. Jest kortowany przez hrabiego Kesslera do Warszawy, by zosta膰 162 00:14:22,010 --> 00:14:23,010 naczelnikiem pa艅stwa. 163 00:14:23,350 --> 00:14:24,350 Aha. 164 00:14:24,490 --> 00:14:26,710 Tak, Pi艂sudski. 165 00:14:27,610 --> 00:14:29,870 Szanujemy pami臋膰 tego cz艂owieka. 166 00:14:30,090 --> 00:14:34,370 M贸wiono mi dzi艣, 偶e na zamku gubernatora nasi 偶o艂nierze trzymaj膮 wart臋 przed 167 00:14:34,370 --> 00:14:35,370 grobem Pi艂sudskiego. 168 00:14:35,550 --> 00:14:37,990 Na zamku wawelskim. Tak si臋 nazywa艂? 169 00:14:38,490 --> 00:14:40,270 Tak si臋 nazywa. Aha. 170 00:14:41,730 --> 00:14:47,570 Rozumiem. A wi臋c sami pa艅stwo widzicie, zak艂adnicy. To brutalny zwyczaj, 171 00:14:47,570 --> 00:14:53,170 przyznaj臋, ale w wojnach nie wynaleziono dot膮d innych gwarancji. Wi臋c s膮dzi pan, 172 00:14:53,210 --> 00:14:56,310 panie profesorze, 偶e po pewnym czasie... Oczywi艣cie. 173 00:14:56,910 --> 00:14:58,630 Dzi臋kuj臋. Bardzo dzi臋kuj臋. 174 00:15:00,070 --> 00:15:03,130 Tak mi przykro, 偶e nie mog臋 pana niczym wi臋cej pocz臋stowa膰. 175 00:15:04,130 --> 00:15:09,750 Censuje mnie pani mo偶no艣ci膮 wspomnienia starych i dobrych czas贸w. Ju偶 to jest 176 00:15:09,750 --> 00:15:10,750 ust膮. 177 00:15:11,650 --> 00:15:14,810 Tak, nad czym profesor ostatnio pracowa艂? 178 00:15:15,070 --> 00:15:17,990 Nie sko艅czy艂 pracowa膰, ale to b臋dzie rewelacja. 179 00:15:18,290 --> 00:15:22,490 Oczywi艣cie ci膮gle dynastia Abbasyd贸w. A nie, tym razem Fetymidowie. 180 00:15:23,330 --> 00:15:27,530 No prosz臋, wkroczy艂 na moje podw贸rko. 181 00:15:28,330 --> 00:15:31,150 A tu si臋 m贸wi, prosz臋 pana, o naszej okupacji. 182 00:15:32,240 --> 00:15:33,240 C贸偶 to takiego? 183 00:15:33,360 --> 00:15:36,400 W kwietniu przywie藕li razem z c贸rk膮 szcz膮tki pylonu. 184 00:15:36,680 --> 00:15:37,680 Nie! 185 00:15:38,360 --> 00:15:40,080 To niemo偶liwe! Tego nie ma! 186 00:15:40,320 --> 00:15:45,940 I to w gabinecie mojego m臋偶a. Musz臋 to koniecznie zobaczy膰. Oczywi艣cie, poka偶e 187 00:15:45,940 --> 00:15:46,940 pan. 188 00:15:48,060 --> 00:15:51,940 Przychodzi mi na my艣l jeszcze jedno rozwi膮zanie. 189 00:15:52,300 --> 00:15:56,980 I ono by艂oby najprostsze. Pan my艣li o sprawie Karola? 190 00:15:57,200 --> 00:15:59,120 Tylko o tym. Tak. 191 00:16:00,020 --> 00:16:01,480 Teraz je przypomnia艂em. 192 00:16:03,439 --> 00:16:06,360 Kiedy艣 to by艂o chyba na zje藕dzie w San Sebastian. 193 00:16:06,580 --> 00:16:07,580 Czyli pani tam by艂a wtedy? 194 00:16:07,920 --> 00:16:10,300 Tak, ja zawsze je藕dzi艂am razem z m臋偶em. Aha. 195 00:16:10,540 --> 00:16:14,640 Profesor wspomina艂 mi, 偶e jego pradziad nazywa艂 si臋 Wittglitz. 196 00:16:14,840 --> 00:16:15,940 Nie myl臋 si臋 chyba, prawda? 197 00:16:16,460 --> 00:16:18,780 Rzeczywi艣cie, ale to nie by艂 pradziad Karola. 198 00:16:18,980 --> 00:16:23,040 Pierwszy Wittglitz osiedli艂 si臋 tutaj na kleparzu w XVI wieku, nabywaj膮c prawa 199 00:16:23,040 --> 00:16:27,380 kupieckie. Ale Wittglitz. Tak, ale tylko on. Bo ju偶 jego syn przyj膮艂 nazwisko 200 00:16:27,380 --> 00:16:28,380 Zygadlewicz. 201 00:16:29,400 --> 00:16:31,420 Ale偶 pan ma w pami臋膰, panie profesorze. 202 00:16:31,900 --> 00:16:34,820 Nie chodzi o pami臋膰. Chodzi o ten szans. 203 00:16:35,300 --> 00:16:36,620 Nie bardzo rozumiem. 204 00:16:36,820 --> 00:16:40,300 Profesor m贸g艂by zadeklarowa膰 narodowo艣膰 niemieck膮. 205 00:16:41,440 --> 00:16:42,520 Ale po co? 206 00:16:46,400 --> 00:16:51,280 Ja nie s膮dz臋, 偶eby Karol m贸g艂 zdecydowa膰 si臋 na co艣 podobnego. 207 00:16:51,500 --> 00:16:52,500 Ale dlaczego? 208 00:16:52,940 --> 00:16:55,500 Nie proponuj臋 mu przecie偶, 偶eby zosta艂 呕ydem. 209 00:16:56,160 --> 00:17:00,460 Prosz臋 mnie 藕le nie rozumie膰. Nie jestem rasist膮 i Rosenberga uwa偶am za dula. 210 00:17:00,910 --> 00:17:05,010 Poj臋cia Niemiec, Polak, Norweg, Francuz s膮 w perspektywie historycznej 211 00:17:05,010 --> 00:17:10,369 anakronizmem. W przysz艂o艣ci liczy si臋 b臋dzie tylko Europa. Nie nale偶y do 212 00:17:10,390 --> 00:17:14,109 bo ona nie rozumie, kim jest naprawd臋 Adolf Hitler. 213 00:17:14,670 --> 00:17:19,190 艢wiat my艣li poj臋ciami dnia dzisiejszego i dlatego trzeba go karmi膰 sloganami. 214 00:17:19,290 --> 00:17:25,730 Ale on sam, Hitler, my艣li poj臋ciami ponadepokowymi. Jest cz艂owiekiem, kt贸ry 215 00:17:25,730 --> 00:17:27,650 wyprzedzi艂 sw膮 epok臋. 216 00:17:28,170 --> 00:17:33,550 艢wiat mo偶e go uwa偶a膰 za zbrodniarza, bo poj臋cia dzisiejsze uwa偶aj膮 za zbrodnie. 217 00:17:33,630 --> 00:17:39,750 Te wszystkie bicia 呕yd贸w, wojny, obozy i tak dalej. Ale kto to kiedy艣 b臋dzie 218 00:17:39,750 --> 00:17:45,630 pami臋ta艂? Czy m贸g艂by Pan dzisiaj rzuci膰 kamieniem w nadzorce niewolnik贸w, skoro 219 00:17:45,630 --> 00:17:49,690 piramidy przetrwa艂y do dnia dzisiejszego i wyros艂a na nich ca艂a cywilizacja? 220 00:17:51,410 --> 00:17:53,370 Przepraszam, p贸jd臋 zobaczy膰 co z Justyn膮. 221 00:17:57,190 --> 00:18:02,350 Wszystko, co najpi臋kniejsze, najb贸jniej wyrasta niestety na gnoju. 222 00:18:04,110 --> 00:18:08,910 I te prawid艂owo艣ci botaniczne dotycz膮 r贸wnie偶 ich historii. 223 00:18:12,990 --> 00:18:17,030 Pani wybaczy, ale nie by艂em w stanie ju偶 d艂u偶ej tego s艂ucha膰. 224 00:18:17,950 --> 00:18:19,110 Niech sobie gada. 225 00:18:19,430 --> 00:18:23,170 Nie, nie, nie, on jest gorszy od 偶andarm贸w. Ale co te偶 pan m贸wi, pani 226 00:18:25,520 --> 00:18:27,460 Dopiero on odebra艂 mi resztki nadziei. 227 00:18:28,680 --> 00:18:33,500 Pan profesor zapewnia艂 mnie, 偶e wystarczy bierny op贸r, 偶eby przetrwa膰. 228 00:18:33,940 --> 00:18:35,080 Ale to nieprawda. 229 00:18:36,280 --> 00:18:37,280 Nie wiem. 230 00:18:38,500 --> 00:18:42,300 Nie wiem, byle tylko... byle tylko pom贸g艂 mi m臋偶owi. 231 00:18:47,640 --> 00:18:50,220 Jest pan W艂adek? Tak, jest. Panie W艂adku. 232 00:18:51,480 --> 00:18:54,120 Prosz臋. U fotografa jest gestapo. 233 00:19:00,270 --> 00:19:01,149 On mi to da艂. 234 00:19:01,150 --> 00:19:02,870 Zwariowa艂. Prosz臋, niech pani zobaczy. 235 00:19:08,450 --> 00:19:09,450 P贸jd臋 sam. 236 00:19:10,330 --> 00:19:12,930 Chwileczk臋. Panie Matku, tutaj co艣 napisane. 237 00:19:14,370 --> 00:19:15,370 Szukaj膮 pana. 238 00:19:16,270 --> 00:19:17,770 Absolutnie nie przychodzi膰 do mnie. 239 00:19:17,990 --> 00:19:19,690 Prosz臋 ostrzec moj膮 c贸rk臋. 240 00:19:20,410 --> 00:19:22,350 Natychmiast niech opu艣ci mieszkanie. 241 00:19:23,070 --> 00:19:24,550 Czy tam na pewno by艂o gestapo? 242 00:19:25,390 --> 00:19:26,510 Tak mi si臋 wydaje. 243 00:19:31,790 --> 00:19:32,870 Jak si臋 nazywa ten fotograf? 244 00:19:33,250 --> 00:19:34,250 Bia艂o. 245 00:19:34,570 --> 00:19:38,430 Ma pani ksi膮偶k臋 telefoniczn膮? Tak, mam. Le偶y tutaj ko艂o telefonu. 246 00:19:38,790 --> 00:19:39,790 Przepraszam. 247 00:20:07,740 --> 00:20:08,740 Prosz臋, w艂a艣nie. 248 00:20:09,520 --> 00:20:10,520 Dzie艅 dobry. 249 00:20:10,860 --> 00:20:11,759 Dzie艅 dobry. 250 00:20:11,760 --> 00:20:12,760 Dzie艅 dobry. 251 00:20:13,740 --> 00:20:15,240 Pijemy zdrowie male艅kiego. 252 00:20:15,840 --> 00:20:17,400 Dzisiaj jest jego 艣wi臋to. 253 00:20:18,280 --> 00:20:21,400 Panie szefie, zrobimy mu zdj臋cie. 254 00:20:21,960 --> 00:20:24,080 Tak. Tak, prosz臋. 255 00:20:24,500 --> 00:20:27,600 Prosz臋, panowie, pozwol膮. Wypijemy? Nie, dzi臋kuj臋 bardzo. 256 00:20:27,980 --> 00:20:28,980 Prosz臋, do 艣rodka. 257 00:20:38,440 --> 00:20:39,440 Siadaj, panie Marysiu. 258 00:20:39,580 --> 00:20:43,900 Prosz臋 bardzo, s艂u偶臋 pa艅stwu. Pa艅stwo sobie 偶ycz臋 zdj臋cie grupowe, przy te偶 259 00:20:43,900 --> 00:20:45,460 malec i matk膮 chrzestn膮. 260 00:20:46,380 --> 00:20:49,580 Ja z chrze艣niakiem. On chyba tutaj dzisiaj najwa偶niejszy. Oczywi艣cie. 261 00:20:50,000 --> 00:20:51,700 To jest ch艂opczyk? 262 00:20:52,420 --> 00:20:55,000 Panie, pan chyba do szko艂y nie chodzi. Co艣 wida膰, 偶e ch艂op. 263 00:20:55,640 --> 00:20:56,640 W艂adys艂aw si臋 nazywa. 264 00:20:56,860 --> 00:20:59,860 Tak, ten z Francji, kt贸ry leje szkop贸w, rozumiesz pan? 265 00:21:00,960 --> 00:21:03,380 Tamte leje tam, a te leje tutaj na nich. 266 00:21:03,640 --> 00:21:05,320 To jest patriotyczne dziecko. 267 00:21:05,940 --> 00:21:07,320 Prosz臋 pana, to naprawd臋. 268 00:21:07,950 --> 00:21:08,950 Do rzeczy nie nale偶y. 269 00:21:09,110 --> 00:21:11,790 Jak to nie nale偶y do rzeczy? A jak si臋 mia艂 nazywa膰? 270 00:21:12,790 --> 00:21:15,250 Adolf? 呕e mi si臋 zdechn膮艂 ze strachu? 271 00:21:22,490 --> 00:21:23,610 Przerwy pan donadzi si臋. 272 00:21:24,210 --> 00:21:25,450 Dzieciak jest denerwowany. 273 00:21:25,850 --> 00:21:27,990 Musimy st膮d wyj艣膰. Przyjdziemy kiedy艣 indziej. 274 00:21:28,650 --> 00:21:29,650 Wstawaj, Marysiu. 275 00:21:29,850 --> 00:21:31,610 Chod藕, 艁azia. Chod藕, Sasunia. 276 00:21:31,830 --> 00:21:32,890 Nie ogl膮daj si臋. 277 00:21:41,650 --> 00:21:42,670 Prosz臋, s艂ucham pana. 278 00:21:43,530 --> 00:21:47,370 Prosz臋 pana, robi艂em sobie u pana zdj臋cia z pieskiem. 279 00:21:47,690 --> 00:21:50,450 On jest bardzo fotogeniczny. 280 00:21:51,090 --> 00:21:52,410 Mia艂y by膰 na dzisiaj. 281 00:21:52,890 --> 00:21:53,890 Numerek prosz臋. 282 00:21:54,050 --> 00:21:56,470 Numerek? Zaraz to poszukam. 283 00:21:57,170 --> 00:21:59,330 Tu nie ma. 284 00:22:00,670 --> 00:22:05,310 Prosz臋 pana, ale ja na pewno wiem, 偶e by艂 to numer jedenasty. 285 00:22:08,010 --> 00:22:13,610 Mo偶e pan... Ja nie mog臋 znale藕膰 si臋. Mo偶e pan... Zaraz sprawdz臋. 286 00:22:17,010 --> 00:22:18,010 Przepraszam pana. 287 00:22:18,050 --> 00:22:21,850 To znaczy, 偶e moje zdj臋cia s膮 niegotowe. 288 00:22:22,950 --> 00:22:23,950 Moment! 289 00:22:26,130 --> 00:22:29,170 Przecie偶 11 wyda艂 pan niedawno. Nie, w k艂膮dze. 290 00:22:29,710 --> 00:22:30,870 Dopiero ten pan. 291 00:22:31,870 --> 00:22:34,070 Pozwoli pan, 偶e wydam klientowi. Nie! 292 00:22:35,130 --> 00:22:36,290 Co to by艂 za numer? 293 00:22:37,420 --> 00:22:39,020 Nie pami臋tam. Pami臋ta pan? 294 00:22:40,880 --> 00:22:41,880 Nie. 295 00:22:53,080 --> 00:22:55,280 No a teraz pobawimy si臋. 296 00:22:56,060 --> 00:22:57,540 Takie uk艂adanki. 297 00:22:58,280 --> 00:23:00,780 Mia艂e艣 kiedy艣 takie klocki? Co? 298 00:23:02,120 --> 00:23:04,840 Jak b臋dzie trzeba, j臋zykiem zlepisz. 299 00:23:05,880 --> 00:23:07,080 No sk艂adaj. 300 00:23:27,560 --> 00:23:28,660 Kim jest ta dziewczyna? 301 00:23:30,020 --> 00:23:31,960 Nie wiem, musia艂em si臋 pomyli膰. 302 00:24:20,170 --> 00:24:22,030 Dobre? Co pan? 303 00:24:22,570 --> 00:24:23,950 Z domu nie przyjmujemy. 304 00:24:24,230 --> 00:24:25,230 Mam ich dla pani. 305 00:24:26,230 --> 00:24:28,030 Czego艣 lepszego nie m贸g艂 pan wymy艣le膰? 306 00:24:29,030 --> 00:24:30,030 Od ojca. 307 00:24:33,310 --> 00:24:35,170 Podobie艅stwo niedu偶e, ale u艣miech ten sam. 308 00:24:35,410 --> 00:24:37,030 Niech pani przeczyta na drugiej stronie. 309 00:24:40,290 --> 00:24:41,290 Prosz臋. 310 00:24:45,670 --> 00:24:46,710 Co si臋 sta艂o? 311 00:24:47,030 --> 00:24:48,270 Nie wiem. W zak艂adzie jest gestapo. 312 00:25:03,430 --> 00:25:04,430 Zmieni膰 adres. 313 00:25:04,570 --> 00:25:05,449 Po co? 314 00:25:05,450 --> 00:25:06,550 No przecie偶 ojciec tak pisze. 315 00:25:10,670 --> 00:25:11,870 Ma pani dok膮d p贸j艣膰? 316 00:25:14,170 --> 00:25:15,230 Mo偶e do stryja? 317 00:25:15,730 --> 00:25:18,090 Jak pan my艣li? Nie wiem, nie znam go. 318 00:25:18,950 --> 00:25:21,690 Przepraszam, ale musz臋 ju偶 i艣膰. Zaraz, zaraz, niech pan poczeka, usi膮dzie. Ja 319 00:25:21,690 --> 00:25:22,690 musz臋 pomy艣le膰. 320 00:25:30,830 --> 00:25:31,970 Jak si臋 pani po艣piewa? 321 00:25:36,750 --> 00:25:38,330 Teraz mo偶e pani si臋 ju偶 nie spieszy膰. 322 00:25:40,210 --> 00:25:43,410 Jest tu gdzie艣 drugie wyj艣cie? Nie. Niech pan co艣 zrobi, Niemcy. 323 00:25:46,990 --> 00:25:47,990 Pani Basiu! 324 00:25:48,590 --> 00:25:49,590 Pani Basiu! 325 00:25:50,830 --> 00:25:52,470 J臋zyk jakby podobny do polskiego. 326 00:26:00,210 --> 00:26:02,390 Pani Basiu, tatu艣 aresztowany. 327 00:26:02,630 --> 00:26:04,590 Musi pani natychmiast ucieka膰. 328 00:26:14,330 --> 00:26:15,330 S艂ysza艂 pan? 329 00:26:20,370 --> 00:26:21,670 Dlaczego? Co on jest winien? 330 00:26:23,430 --> 00:26:24,950 Dla nich ka偶dy Polak jest winien. 331 00:26:25,730 --> 00:26:27,230 No niech pani bierze p艂aszcz i idziemy. 332 00:26:27,790 --> 00:26:28,790 Dok膮d? Do Stryja. 333 00:26:48,270 --> 00:26:49,770 To ja mam na to porad臋. 334 00:26:50,550 --> 00:26:53,190 M贸j sk艂ad odchodzi dopiero o 19 .05. 335 00:26:53,830 --> 00:26:55,030 Kiedy stryj wraca? 336 00:26:55,610 --> 00:26:59,610 Jutro wieczorem. Mo偶e do tego czasu ojca wypuszcza. Aha, ty Ba艣ka nie mo偶esz 337 00:26:59,610 --> 00:27:00,610 nosowa膰 w domu. 338 00:27:01,190 --> 00:27:02,210 Masz tu klucze. 339 00:27:02,750 --> 00:27:05,690 Ten g贸rny zacina si臋 lekko. Trzeba klamk臋 do g贸ry. 340 00:27:06,070 --> 00:27:07,930 Pan nie idzie do Bielska? Przecie偶 to ju偶 raj. 341 00:27:08,370 --> 00:27:11,550 Ale jeszcze na razie tam nas puszczaj膮. Nie wiadomo jak d艂ugo. 342 00:27:13,430 --> 00:27:16,270 No, Ba艣ka, ty id藕 pr臋dko, bo godzina policjalna nie by艂o. 343 00:27:17,290 --> 00:27:18,850 Pan daleko mieszka? Ko艂o rynku. 344 00:27:19,490 --> 00:27:20,550 No to nie zd膮偶y. 345 00:27:21,270 --> 00:27:22,410 A co z pani膮? 346 00:27:23,050 --> 00:27:24,390 Ona ma dwa kroki. 347 00:27:24,930 --> 00:27:26,370 To blisko, na kolonie. 348 00:27:27,250 --> 00:27:28,590 My sobie poradzimy. 349 00:27:29,050 --> 00:27:30,050 Do widzenia, panu. 350 00:27:30,650 --> 00:27:31,650 Panie, chwileczk臋. 351 00:27:33,790 --> 00:27:34,930 Panie, to porz膮dnie. 352 00:27:36,290 --> 00:27:37,790 A pan nie zd膮偶y do domu. 353 00:27:38,070 --> 00:27:39,070 Rozumie? 354 00:27:39,770 --> 00:27:41,510 Rozumiem. Dzi臋kuj臋. 355 00:28:05,260 --> 00:28:06,380 Co stryj chcia艂 od pana? 356 00:28:07,060 --> 00:28:08,060 Ode mnie? 357 00:28:08,100 --> 00:28:11,680 Tak. Jak wyje偶d偶a艂, to co艣 panu m贸wi艂. 358 00:28:13,040 --> 00:28:14,500 呕ebym pani nie zgwa艂ci艂. 359 00:28:19,800 --> 00:28:21,280 Humor pana nie opuszcza. 360 00:28:23,060 --> 00:28:24,280 A co ja mam zrobi膰? 361 00:28:24,820 --> 00:28:25,820 Nie wiem. 362 00:28:26,280 --> 00:28:27,820 Bardzo przyjemne zdj臋cie. 363 00:28:33,870 --> 00:28:34,950 Poznaje pani r臋k臋. 364 00:28:35,450 --> 00:28:37,790 Nie ja robi艂am, ojciec. Prosz臋. 365 00:28:38,650 --> 00:28:40,130 Widzia艂 pan sw贸j portret? 366 00:28:40,930 --> 00:28:44,010 Jaki? Na wystawie. Zrobi艂am powi臋kszenie. 367 00:28:44,930 --> 00:28:47,510 Jak na tak膮 twarz, wcale nie ile wysz艂o. 368 00:28:47,810 --> 00:28:48,810 Ach, tak. 369 00:28:52,810 --> 00:28:53,810 Ile tam jeszcze? 370 00:28:54,150 --> 00:28:55,150 Mam nadziej臋. 371 00:28:57,110 --> 00:28:58,310 No to fajnie. 372 00:29:00,170 --> 00:29:01,450 A o co chodzi? 373 00:29:01,730 --> 00:29:03,050 Sama pani to wymy艣li艂a. 374 00:29:03,530 --> 00:29:04,530 Czy ojciec? 375 00:29:05,150 --> 00:29:06,150 Sam. 376 00:29:11,170 --> 00:29:13,450 My艣li pan, 偶e mogli go gdzie艣 wywie藕膰? 377 00:29:14,210 --> 00:29:15,210 Nie wiem. 378 00:29:16,490 --> 00:29:19,930 Ca艂a nadzieja w tym, 偶e to pani robi艂a odbitk臋 i nikt mnie nie pozna. 379 00:29:21,270 --> 00:29:22,690 A co, szukaj膮 pana Niemcy? 380 00:29:23,390 --> 00:29:24,390 Na to wygl膮da. 381 00:29:24,630 --> 00:29:27,910 A tak dok艂adnie to nie wiem. Jak to nie wiem? 382 00:29:28,350 --> 00:29:30,750 Nie chce mi si臋 nad tym zastanawia膰. 383 00:29:31,490 --> 00:29:33,050 Jak mnie z艂api膮, to si臋 zapytam. 384 00:29:33,520 --> 00:29:34,980 A jak nie, to nie ma o czym m贸wi膰. 385 00:29:35,960 --> 00:29:37,160 Udaje pan odwa偶nego. 386 00:29:37,400 --> 00:29:39,260 Tak, wtedy si臋 mniej boj臋. 387 00:29:41,600 --> 00:29:44,740 Pomy艣le膰, 偶e przez takiego aresztowali mojego ojca. 388 00:29:47,680 --> 00:29:48,680 Uspok贸j si臋. 389 00:29:49,860 --> 00:29:55,380 A gdyby nie ten tw贸j pomys艂 dekorowania wystawy... Zreszt膮 nie wiem, czy to w 390 00:29:55,380 --> 00:29:56,380 og贸le o mnie chodzi艂o. 391 00:29:56,540 --> 00:29:57,780 No to za co go aresztowali? 392 00:29:58,280 --> 00:29:59,139 Nie wiem. 393 00:29:59,140 --> 00:30:00,240 Nie wiem, nie wiem. 394 00:30:01,740 --> 00:30:02,840 Co mog膮 mu zrobi膰? 395 00:30:10,670 --> 00:30:11,670 Do偶yta m贸j portret? 396 00:30:16,670 --> 00:30:17,670 Tak. 397 00:30:18,790 --> 00:30:19,930 Dosy膰 du偶y. 398 00:30:23,250 --> 00:30:24,450 G艂upio wysz艂o. 399 00:30:25,510 --> 00:30:27,090 艁agodnie to okre艣lasz. 400 00:30:30,230 --> 00:30:31,910 Kto ty jeste艣? 401 00:30:33,690 --> 00:30:35,610 Pani pozwoli, 偶e si臋 przedstawi臋. 402 00:30:36,770 --> 00:30:39,290 W艂adys艂aw Niwi艅ski. Dobry wiecz贸r. 403 00:30:40,970 --> 00:30:42,190 Sk膮d ty si臋 wzi膮艂e艣? 404 00:30:43,090 --> 00:30:44,270 Dobry wiecz贸r. 405 00:30:44,690 --> 00:30:46,150 Pani mnie wywiesi艂a. 406 00:30:53,350 --> 00:30:55,230 Po艂贸偶 si臋, odpocznij troch臋. 407 00:30:55,830 --> 00:30:56,830 Bo co? 408 00:30:57,610 --> 00:31:00,170 Musz臋 troch臋 pomy艣le膰. Id藕 sta膰. 409 00:31:01,210 --> 00:31:02,630 Nie mog臋 sta膰. 410 00:31:04,430 --> 00:31:09,310 Jak b臋dziesz tu 艂azi膰, to si臋 zdenerwuj臋 i ci臋 zgwa艂c臋. 411 00:31:10,510 --> 00:31:12,030 Obiecanki i czacanki. 412 00:31:24,470 --> 00:31:25,870 Dobranoc. 413 00:31:45,150 --> 00:31:47,410 Popatrzmy. Gdzie? Na pierwsze pi臋tro. 414 00:31:47,670 --> 00:31:48,670 A tam gdzie kwiaty? 415 00:31:48,730 --> 00:31:50,190 Nie, og贸rki. 416 00:31:50,670 --> 00:31:51,890 Ojej. Co si臋 sta艂o? 417 00:31:52,590 --> 00:31:53,710 Zapomnia艂am w艂o偶y膰 kopru. 418 00:31:54,230 --> 00:31:55,089 P贸jd臋 tam. 419 00:31:55,090 --> 00:31:57,470 Zaczekaj. Ja i tak nie lubi臋 og贸rk贸w. 420 00:31:57,930 --> 00:31:58,930 Chod藕. 421 00:32:01,090 --> 00:32:02,470 Poczekaj tu, a ja si臋 rozejrz臋. 422 00:32:08,030 --> 00:32:09,030 Tadek? 423 00:32:11,570 --> 00:32:12,570 Tadeusz? 424 00:32:14,250 --> 00:32:15,250 Co m贸wisz? 425 00:32:15,950 --> 00:32:17,630 Tadeusz Miszczyk nic ci to nie m贸wi? 426 00:32:18,250 --> 00:32:19,830 Zawsze zagl膮dasz do cudzych kieszeni? 427 00:32:20,310 --> 00:32:23,710 Nie, nie zawsze, ale jak wieszasz spodnie, m贸g艂by艣 sprawdzi膰, czy wyj膮艂e艣 428 00:32:23,710 --> 00:32:24,689 wszystko z kieszeni. 429 00:32:24,690 --> 00:32:25,830 Tak jest, zastosuj臋 si臋. 430 00:32:31,390 --> 00:32:35,230 Nie b膮d藕 taki ambitny, mo偶esz sk艂ada膰 rzeczy w kostk臋. Ty nie jeste艣 na pewno 431 00:32:35,230 --> 00:32:38,290 dobry. Tu by艂y kiedy艣 艣wietne Napoleonic. 432 00:32:39,290 --> 00:32:40,490 Ja nie lubi臋 s艂odyczy. 433 00:32:41,390 --> 00:32:43,490 S艂uchaj, to nie s膮 moje dokumenty. 434 00:32:43,770 --> 00:32:44,770 Sk膮d jest Bjorn? 435 00:32:45,710 --> 00:32:48,990 Temu cz艂owiekowi ju偶 nie s膮 potrzebne. Tam nie mog膮 si臋 przyda膰. 436 00:32:49,270 --> 00:32:50,270 Co si臋 z nim sta艂o? 437 00:32:52,030 --> 00:32:55,150 Jego problem rozwi膮zali ju偶 ci panowie. 438 00:33:03,150 --> 00:33:04,410 Pani jeszcze nie siedzi? 439 00:33:05,530 --> 00:33:08,110 Choroba. Niemcy ca艂膮 noc czekali na pani膮. 440 00:33:08,590 --> 00:33:10,190 Pi臋膰 minut temu jak odeszli. 441 00:33:11,080 --> 00:33:13,460 A na drzwiach to zostawili tak膮 plomb臋. 442 00:33:14,140 --> 00:33:17,120 To my ju偶 p贸jdziemy. Ja bym poszed艂. 443 00:33:31,440 --> 00:33:33,760 Kim pan naprawd臋 jest? 444 00:33:36,140 --> 00:33:37,360 Ju偶 m贸wi艂em. 445 00:33:38,880 --> 00:33:40,300 Jak pan uwa偶a? 446 00:33:41,040 --> 00:33:42,980 Mo偶e pan powiedzie膰, mo偶e nie. 447 00:33:47,100 --> 00:33:48,720 Ale tu chodzi o Bia艂asa. 448 00:33:49,720 --> 00:33:54,240 No jak mu mamy pom贸c, je偶eli nawet nie wiemy, o co go pos膮dzaj膮? 449 00:33:55,180 --> 00:33:58,720 Przez dzie艅 trzymali go na Montelupich, a dzi艣 od rana jest w P艂aszowie. 450 00:34:00,520 --> 00:34:02,400 To jest powa偶na sprawa, panie. 451 00:34:03,240 --> 00:34:07,000 Rewizja w mieszkaniu trwa艂a do 艣witu, a wszystkich lokator贸w pytali o Ba艣k臋. 452 00:34:08,239 --> 00:34:09,520 No wi臋c pytam pana. 453 00:34:10,010 --> 00:34:11,010 O co tu chodzi? 454 00:34:12,250 --> 00:34:13,290 Naprawd臋 nie wiem. 455 00:34:14,929 --> 00:34:17,989 To mordercy. Ja ich pozna艂em w Hiszpanii. 456 00:34:18,449 --> 00:34:20,110 Tu wszystko zale偶y od pana. 457 00:34:21,969 --> 00:34:23,170 Nie wiem, nie wiem. 458 00:34:26,770 --> 00:34:30,469 Czuj臋 w tym wszystkim jak膮艣 moj膮 win臋, cho膰 jej nie pope艂ni艂em. 459 00:34:32,489 --> 00:34:37,290 Pan Bia艂at nie ukrywa 偶alu przede mn膮, ale... 460 00:34:38,540 --> 00:34:40,280 Tak naprawd臋 to ja nie wiem, o co chodzi. 461 00:34:40,500 --> 00:34:41,500 To dziwi si臋 pan. 462 00:34:42,620 --> 00:34:44,100 Cz艂owiek jest tylko cz艂owiekiem. 463 00:34:44,780 --> 00:34:46,139 A to jest jego brat. 464 00:34:47,760 --> 00:34:49,380 Gada艂em dzisiaj z towarzyszami. 465 00:34:50,920 --> 00:34:53,480 Niekt贸rzy twierdz膮, 偶e powinien pan si臋 zg艂osi膰 na gestapo. 466 00:34:54,820 --> 00:34:56,159 To nic nie pomo偶e. 467 00:34:56,420 --> 00:34:57,640 B臋d膮 mieli ich obu. 468 00:34:57,940 --> 00:34:58,940 Ja ich znam. 469 00:34:59,640 --> 00:35:05,580 A ty, J贸zek, 偶al z serca wyrzu膰, bo to czasy s膮 takie i tak otwarcie m贸wi膮, 偶e 470 00:35:05,580 --> 00:35:06,660 cz艂owiek nic nie jest inny. 471 00:35:08,170 --> 00:35:10,230 Szkoda, 偶e nie rozmawia pan z nami szczerze. 472 00:35:12,370 --> 00:35:14,470 Basi臋 ukryjemy, jeszcze dzisiaj odjedzie. 473 00:35:15,210 --> 00:35:17,370 No i pana te偶 mogliby艣my ukry膰. 474 00:35:17,690 --> 00:35:19,330 Kiedy widzi pan, ja wcale nie chc臋. 475 00:35:19,650 --> 00:35:20,650 Mam do艣膰. 476 00:35:21,630 --> 00:35:24,870 Trzeba walczy膰, bo inaczej nas wszystkich wygniot膮 po kolei. 477 00:35:25,250 --> 00:35:26,750 Tam chce pan walczy膰? 478 00:35:27,350 --> 00:35:30,030 Teraz jest mi ju偶 wszystko jedno. 479 00:35:31,270 --> 00:35:36,120 Widzi pan, to nie jest wszystko jedno. To otwarcie m贸wi膮c, pan ma racj臋, 偶e 480 00:35:36,120 --> 00:35:37,200 walczy膰 trzeba. 481 00:35:37,460 --> 00:35:41,400 Ale wcale nie wszystko jedno, czy samemu. I wcale nie wszystko jedno, z 482 00:35:41,400 --> 00:35:43,180 sp贸艂ki. To wspomni pan moje s艂owa. 483 00:35:45,100 --> 00:35:46,340 Wyboru nie mamy wielkiego. 484 00:35:47,780 --> 00:35:51,200 Ale bez wzgl臋du na to, co tu si臋 dzieje, nie jeste艣my sami. 485 00:35:51,860 --> 00:35:55,320 We Francji powstaje armia. Sikorski tworzy nowy rz膮d. 486 00:35:55,760 --> 00:35:58,460 Tak, ale czy on jest faktycznie nowy? 487 00:35:58,960 --> 00:36:02,840 Widzi pan, jak膮艣 lekcj臋 z tego wrze艣nia to trzeba by wyci膮gn膮膰. 488 00:36:04,460 --> 00:36:06,600 No tak, ale to jest wielka polityka. 489 00:36:07,460 --> 00:36:11,380 A tymczasem ma艂y fotograf za drutami. 490 00:36:12,240 --> 00:36:16,180 Tak prawd臋 m贸wi膮c, to stoimy w miejscu. 491 00:36:19,260 --> 00:36:20,720 No, pora. 492 00:36:24,040 --> 00:36:25,120 Pojedziesz ze mn膮? 493 00:36:26,340 --> 00:36:28,320 Dok膮d? Do mojej rodziny. 494 00:36:29,860 --> 00:36:31,220 Niestety nie mog臋. 495 00:36:31,660 --> 00:36:33,820 No, to najspokojniejsze miejsce na ziemi. 496 00:36:34,480 --> 00:36:35,860 艢wiat deskami zabity. 497 00:36:37,100 --> 00:36:38,720 Nie, nie, nie, dzi臋kuj臋 panu. 498 00:36:42,660 --> 00:36:45,460 Zrodom, Basiu, ja naprawd臋 nie mog臋. 499 00:36:47,140 --> 00:36:48,140 Ty... 500 00:37:31,580 --> 00:37:33,220 Codziennie tak robuj膮. 501 00:37:59,870 --> 00:38:04,130 Jest pan, panie W艂adku. Jak d艂ugo mo偶na by艂o nie dawa膰 zna膰 o sobie? 502 00:38:05,150 --> 00:38:07,010 Podejrzewam, 偶e najkr贸tsze. Co si臋 z panem dzia艂o? 503 00:38:07,330 --> 00:38:08,590 Co tutaj si臋 dzia艂o? 504 00:38:09,390 --> 00:38:10,690 Wczoraj wieczorem by艂a rewizja. 505 00:38:11,730 --> 00:38:13,130 Ledwo si臋 mog臋 pozbiera膰. 506 00:38:13,590 --> 00:38:14,569 Pytali o mnie? 507 00:38:14,570 --> 00:38:16,090 O pana? Nie, dlaczego? 508 00:38:18,470 --> 00:38:19,990 M贸wili, 偶e to jest ukryta bro艅. 509 00:38:20,310 --> 00:38:22,450 呕e Karol tak podobno zezna艂 na 艣ledztwie. 510 00:38:23,150 --> 00:38:26,270 M贸j Bo偶e, co oni tam musieli z nim wyprawia膰? Bro艅 profesora? 511 00:38:26,590 --> 00:38:29,750 Dury. Ja te偶 my艣l臋, 偶e to tylko pretekst. Prawie wszystko zabrali z jego 512 00:38:29,750 --> 00:38:35,130 gabinetu. Nawet ten ostatni manuskrypt. Takie wspania艂e wie艂o. I pyr膮 zabrali. A 513 00:38:35,130 --> 00:38:36,130 profesor Gleibnit? 514 00:38:36,710 --> 00:38:37,710 Przys艂a艂 mi to. 515 00:38:39,640 --> 00:38:40,800 Zaproszenie na koncert. 516 00:38:41,020 --> 00:38:42,020 Tak. 517 00:38:42,080 --> 00:38:46,680 Przyjecha艂a filharmonia wiede艅ska. Profesor chce, 偶ebym z nim posz艂a. 518 00:38:47,460 --> 00:38:48,980 Ten Gleibnitz. 519 00:38:49,580 --> 00:38:55,340 Ja wiem, 偶e pokazywa膰 si臋 w towarzystwie Niemca to... Ale tylko on mo偶e pom贸c 520 00:38:55,340 --> 00:38:56,340 Karolowi. 521 00:38:58,560 --> 00:39:00,280 Ja otworz臋. Przepraszam. 522 00:39:09,130 --> 00:39:13,330 Ale porz膮dki, jak widz臋. Dzie艅 dobry, pani. Je偶eli przeszkadzam, niech to... 523 00:39:13,330 --> 00:39:15,050 By艂a rewizja. Szukali broni. 524 00:39:15,270 --> 00:39:17,430 To nies艂ychane. U profesora? 525 00:39:17,730 --> 00:39:19,210 Taki porz膮dny cz艂owiek? 526 00:39:19,470 --> 00:39:23,150 No tyle, 偶e nie to lekko my艣li. Zabrali wszystkie prace, Karola. Gdyby pan 527 00:39:23,150 --> 00:39:24,170 zechcia艂 interweniowa膰. 528 00:39:24,390 --> 00:39:27,490 Ale偶 oczywi艣cie, 偶e zapewniam pani膮, 偶e winni b臋d膮 ukarani. Dzi臋kuj臋. 529 00:39:27,710 --> 00:39:28,710 Bardzo dzi臋kuj臋. 530 00:39:29,550 --> 00:39:32,590 Prosz臋, mo偶e pan zechce usi膮艣膰, panie profesorze? Prosz臋 bardzo, chocia偶 tej 531 00:39:32,590 --> 00:39:34,210 takiej porz膮dek... No, nie szkodzi. 532 00:39:35,410 --> 00:39:37,610 A jak by艂o w Zakopanem? 533 00:39:37,830 --> 00:39:41,840 Dzi臋kuj臋. Pi臋kne miejscowo艣ci. Ja widzia艂em pana profesora w Krakowie. 534 00:39:42,080 --> 00:39:43,180 Na dworcu towarowym. 535 00:39:43,600 --> 00:39:49,160 A, istotnie. 艢ci膮gamy pewne eksponaty na wystaw臋 w Norymberdze. Jest to wystawa 536 00:39:49,160 --> 00:39:54,780 pod nazw膮 700 lat kultury niemieckiej w 艂uku Wis艂y. No, bo 偶e Niemcy chc臋 wili 537 00:39:54,780 --> 00:40:00,240 kultur臋 na wschodzie, to rzecz bezsporna. Taki fajt to... Kto? 538 00:40:00,440 --> 00:40:03,780 Co? Pani zabawnie wymawia to nazwisko. 539 00:40:04,260 --> 00:40:08,280 Uroczo. A wracaj膮c do Zakopanego. Pokazywano mi tamtejsz膮 ludno艣膰. 540 00:40:09,550 --> 00:40:13,450 Markomani. Zdumiewaj膮ce, jak przetrwali przez tyle wiek贸w s艂owia艅scyzny. 541 00:40:13,650 --> 00:40:14,750 Na figurale? 542 00:40:15,170 --> 00:40:16,970 Narkomani? A, nie, nie. Ma. 543 00:40:18,550 --> 00:40:22,590 Markomanowie byli szczepem germa艅skim pod wod膮 Marwoda. 544 00:40:22,810 --> 00:40:26,650 Przypomnia艂 o tym Baldur von Schira, kt贸ry w艂a艣nie wizytowa艂 Zakopane, a dzi艣 545 00:40:26,650 --> 00:40:27,710 r贸wnie偶 przyby艂 do Krakowa. 546 00:40:28,090 --> 00:40:32,470 I w艂a艣nie w zwi膮zku z tym... Profesorze, czy pan wie, 偶e Karola ju偶 nie ma w 547 00:40:32,470 --> 00:40:35,990 Krakowie? S艂ysza艂em. Wszyscy internowani s膮 w Breslau. 548 00:40:36,230 --> 00:40:40,270 We Wroc艂awiu byli bardzo kr贸tko. Podobno przewiezili ich do Sachsenhausen. 549 00:40:40,510 --> 00:40:44,170 Sachsenhausen? Szukali艣my na mapie. Panie profesorze, co to jest w艂a艣ciwie? 550 00:40:44,510 --> 00:40:46,150 Bardzo schludne miasto. 551 00:40:48,890 --> 00:40:50,890 Przepraszam. Panie W艂adku. 552 00:40:57,030 --> 00:41:03,390 No, niestety profesor odrzuci艂 moj膮 propozycj臋. Jak m贸wi艂em, 553 00:41:03,390 --> 00:41:08,500 lekko my艣lno艣膰, ale... Uczeni bywaj膮 o lekko my艣li w sprawach 偶yciowych. 554 00:41:10,760 --> 00:41:11,940 Co z moj膮 spraw膮? 555 00:41:12,180 --> 00:41:16,220 W porz膮dku. Jutro o dziesi膮tej pod teatrem przy wej艣ciu dla aktor贸w b臋dzie 556 00:41:16,220 --> 00:41:19,580 pana czeka艂 m臋偶czyzna z dziedzinnym w贸zkiem. Pan si臋 ma spyta膰, czy to syn, 557 00:41:19,580 --> 00:41:20,660 c贸rka. Dzi臋kuj臋 pani. 558 00:41:20,920 --> 00:41:22,260 To wszystko da艂a ci u panu Roman. 559 00:41:23,600 --> 00:41:24,600 Kto tam jest? 560 00:41:24,640 --> 00:41:26,760 No w艂a艣nie, przyzwoity Niemiec. 561 00:41:27,560 --> 00:41:30,820 Dla mnie osobi艣cie s膮 to zarz膮dzenia t臋py i p艂achy. 562 00:41:32,040 --> 00:41:36,600 Z drugiej strony, obiektywnie musz臋 przyzna膰, 偶e 艣wiat sam zmusza Niemc贸w do 563 00:41:36,600 --> 00:41:41,400 rezygnacji z liberalnych posuni臋膰. Przecie偶 ju偶 mog艂o by膰 po wszystkim, 564 00:41:41,400 --> 00:41:48,180 nie up贸r Anglik贸w i Francuz贸w. A prezydent Roosevelt podpisa艂 ustaw臋 565 00:41:48,180 --> 00:41:50,200 deklaracj臋 Ameryki o neutralno艣ci. 566 00:41:50,480 --> 00:41:51,480 Tak? 567 00:41:52,480 --> 00:41:58,240 Dzie艅 dobry pani. Tak, zni贸s艂 embargo dla Anglii i Francji na dostaw臋 broni i 568 00:41:58,240 --> 00:42:00,400 przyj膮艂 zam贸wienie na 300 milion贸w funt贸w. 569 00:42:00,640 --> 00:42:05,320 Przecie偶 to nic innego jak pr贸ba rozszerzenia tej wojny. Po co, pytam, po 570 00:42:05,820 --> 00:42:08,520 Ale sama Ameryka nie przyst膮pi艂a chyba do wojny. 571 00:42:08,820 --> 00:42:14,460 No, o tym nie ma mowy. Ale to rozj膮trza ludzi w naszym rz膮dzie. No i mamy 572 00:42:14,460 --> 00:42:18,320 skutki. Pan profesor w艂a艣nie mi powiedzia艂, 偶e zaproszenie na koncert 573 00:42:18,320 --> 00:42:19,420 nieaktualne. Niestety. 574 00:42:19,840 --> 00:42:25,140 Nikt z Polak贸w nie mo偶e by膰 obecny. No, pewna ostro偶no艣膰 w zwi膮zku z Irakiem. 575 00:42:25,580 --> 00:42:28,460 Jaka szkoda. Pani profesorowa tak si臋 cieszy艂a. 576 00:42:28,970 --> 00:42:31,270 Ale 偶eby kto艣 z Roosevelta pozbawia膰 pani膮 muzyki? 577 00:42:31,550 --> 00:42:36,670 To Ameryka stanowczo za du偶o sobie pozwala. Panie, w doskona艂ym humorze. 578 00:42:37,610 --> 00:42:40,970 Pan W艂adys艂aw jest, zdaje si臋, zakochany. Ju偶 ja si臋 na tym znam. 579 00:42:59,240 --> 00:43:01,380 Ch艂opiec czy dziewczynka? Niech pan siada. 580 00:43:02,260 --> 00:43:03,620 Pozna艂em pana ze zdj臋cia. 581 00:43:06,260 --> 00:43:09,320 To, o co pan prosi艂, jest gotowe. Dzi臋kuj臋. 582 00:43:09,600 --> 00:43:10,600 Jedno pytanie. 583 00:43:10,680 --> 00:43:13,540 Trzymiszczyk na pewno nie 偶yje? Widzia艂em jego d艂ugi. 584 00:43:14,420 --> 00:43:15,580 Dokumenty s膮 pewne. 585 00:43:17,180 --> 00:43:21,160 Mieli艣my k艂opot z piecz膮tk膮 na zdj臋ciu, no ale... To 艣wietnie. 586 00:43:21,760 --> 00:43:23,600 Niech si臋 pan pochyli nad w贸zkiem. 587 00:43:24,140 --> 00:43:27,420 Jakby si臋 pan przygl膮da艂. To jest pod poduszk膮. 588 00:43:40,430 --> 00:43:42,070 Ale ja prosi艂em o co艣 jeszcze. 589 00:43:42,290 --> 00:43:43,290 Ja... Wiem. 590 00:43:44,050 --> 00:43:45,510 Zrobili艣my dla pana wiele. 591 00:43:46,010 --> 00:43:48,230 Wy艂膮cznie na pro艣b臋 profesora Zygadlewica. 592 00:43:48,530 --> 00:43:50,770 No, my艣l臋, 偶e sp艂aci艂 sw贸j d艂ug. 593 00:43:51,090 --> 00:43:57,050 Panu chyba 藕le powt贸rzono moj膮 pro艣b臋. Powt贸rzono dobrze, ale to jest 594 00:43:57,730 --> 00:43:59,150 Pan szuka kontaktu. 595 00:43:59,690 --> 00:44:00,690 Dlaczego? 596 00:44:01,150 --> 00:44:02,870 Nikt mnie nie zwolni艂 od przysi臋gi. 597 00:44:04,130 --> 00:44:06,450 Kim pan jest naprawd臋, panie Niwi艅ski? 598 00:44:08,430 --> 00:44:09,770 I dlaczego pana? 599 00:44:10,280 --> 00:44:11,280 Poszukuj臋 gestapo. 600 00:44:11,980 --> 00:44:12,980 Nie wiem. 601 00:44:13,800 --> 00:44:19,280 Je偶eli pan jest zwyk艂ym podkor膮偶em, to c贸偶 panu wi臋cej grozi ni偶 oflak? To nie 602 00:44:19,280 --> 00:44:21,680 jest domena policji politycznej. 603 00:44:22,480 --> 00:44:23,780 Ja naprawd臋 nie wiem. 604 00:44:24,380 --> 00:44:27,320 A to przyzna pan zastanawiaj膮ce. 605 00:44:28,100 --> 00:44:30,340 Dawno pan zna Grz膮dziele. Kogo? 606 00:44:31,000 --> 00:44:32,000 Grz膮dziele. 607 00:44:32,760 --> 00:44:37,200 Ja tu nikogo nie znam, a tych, kt贸rych znam, zna r贸wnie偶 i pan. 608 00:44:37,700 --> 00:44:38,860 Ale jak wiem... 609 00:44:39,070 --> 00:44:43,550 Powi臋kszy艂 pan ostatnio grono tych znajomych. To ja widz臋, 偶e nie tylko 610 00:44:43,550 --> 00:44:46,070 mnie szukali. Musimy wiedzie膰, komu pomagamy. 611 00:44:46,850 --> 00:44:47,930 Powiem kr贸tko. 612 00:44:48,410 --> 00:44:52,790 Grz膮dziela jest do艣膰 znany jeszcze z czas贸w strajk贸w w Solwaju. 613 00:44:53,070 --> 00:44:55,950 Pan m贸wi o tym kolejarzu? Tak. 614 00:44:56,730 --> 00:44:58,890 Niemcy komunist贸w te偶 bardzo nie lubi膮. 615 00:44:59,490 --> 00:45:03,510 Ale偶 prosz臋 pana, przecie偶 nie mo偶na mi zarzuca膰 takich rzeczy. To jest 616 00:45:03,510 --> 00:45:07,070 艣mieszne. Nie, nie. Niech pan nie gestykuluje. 617 00:45:07,390 --> 00:45:08,450 Zwraca pan uwag臋. 618 00:45:09,370 --> 00:45:10,710 To co ja mam zrobi膰? 619 00:45:11,170 --> 00:45:12,810 Do kogo mam si臋 uda膰? 620 00:45:13,190 --> 00:45:16,330 Przecie偶 ja naprawd臋 chc臋 walczy膰. 621 00:45:18,070 --> 00:45:20,490 Niestety nie mog臋 panu nic pom贸c. 622 00:45:24,090 --> 00:45:26,710 Powodzenia, panie Miszczyk. 623 00:45:40,649 --> 00:45:43,170 W艂a艣ciwie zarobi艂em ju偶 dzi艣 na kar臋 艣mierci. Dlaczego? 624 00:45:43,970 --> 00:45:44,970 Przynios艂em to. 625 00:45:45,690 --> 00:45:46,690 Wystarczy. 626 00:45:47,670 --> 00:45:50,410 Wczoraj za p贸艂 takiego wiadra rozstrzelali ch艂opaka. 627 00:45:56,730 --> 00:45:57,730 Wie pan co? 628 00:46:00,770 --> 00:46:04,350 A mo偶e ja skomunikuj臋 pana z Grz臋dziem? Nie, nie, nie, bro艅 Bo偶e, nie o to mi 629 00:46:04,350 --> 00:46:05,870 chodzi. Co z Basi膮? 630 00:46:07,610 --> 00:46:09,810 No tak w艂a艣nie czeka艂em, kiedy pan o to zapyta艂. 631 00:46:10,330 --> 00:46:11,470 Ale co, wszystko w porz膮dku? 632 00:46:11,710 --> 00:46:15,390 Panie, to pan w艂a艣ciwie jej zada艂, 偶e trzeba by艂o pazurami j膮 st膮d wyci膮ga膰. 633 00:46:15,770 --> 00:46:17,450 Ja? A co si臋 sta艂o? 634 00:46:17,690 --> 00:46:21,330 Co si臋 sta艂o? To w艂a艣ciwie ja powinienem zapyta膰 pana, co si臋 sta艂o. 635 00:46:21,910 --> 00:46:25,510 Kiedy pana pierwszy raz wiedzia艂em, to uprzedza艂em pana i prosi艂em. 636 00:46:25,730 --> 00:46:30,170 Ale zapewniam pana, 偶e... No i wtedy te偶 pan zapewnia艂 i nawet uwierzy艂em w to. 637 00:46:30,850 --> 00:46:31,850 No i co z tego? 638 00:46:36,150 --> 00:46:39,210 Je偶eli pan jest przyzwoitym cz艂owiekiem, to pojedzie pan tam teraz. 639 00:46:41,680 --> 00:46:43,720 Powiem panu szczerze, po co tu przyszed艂em. 640 00:46:46,720 --> 00:46:51,780 Wspomnia艂 pan niegdy艣, 偶e to spokojne i bezpieczne miejsce i 偶e m贸g艂bym i ja. 641 00:46:53,060 --> 00:46:56,600 Liczy艂em na co艣 innego, ale niestety nie wysz艂o. 642 00:46:58,200 --> 00:47:03,900 Mo偶e rzeczywi艣cie by to trzeba jako艣 wszystko przeczeka膰, zaj膮膰 si臋 czym艣? 643 00:47:04,460 --> 00:47:06,080 A no, trzeba. 644 00:47:07,820 --> 00:47:08,960 Wie pan, ja... 645 00:47:09,660 --> 00:47:11,200 Jad臋 zn贸w jutro tamt臋dy. 646 00:47:11,740 --> 00:47:14,600 A czego pan b臋dzie szuka艂? To najspokojniejsze miejsce. 647 00:47:14,980 --> 00:47:18,760 Na 艣wiecie mieszka tam moja siostra. Maj膮 z m臋偶em ogrodnictwo. 648 00:47:19,500 --> 00:47:22,080 Du偶o pracownik贸w. Bardzo 艂atwo si臋 ukry膰. 649 00:47:22,500 --> 00:47:24,680 Dosta艂em w艂a艣nie nawet dokumenty. No to poka偶 pan. 650 00:47:29,760 --> 00:47:32,600 No trzeba b臋dzie z pana palacza zrobi膰. 651 00:47:35,920 --> 00:47:37,560 To jest pan teraz Tadeusz, co? 652 00:47:38,320 --> 00:47:39,320 Tak. 653 00:47:40,430 --> 00:47:42,590 A chcia艂a W艂adka, a b臋dzie mia艂a tatka. 654 00:48:17,950 --> 00:48:19,590 Poje偶d偶amy. Przepraszam, zdrzemn膮艂em si臋 troch臋. 655 00:48:20,610 --> 00:48:22,810 A nic nie szkodzi, przes艂a艂 pan granic臋. 656 00:48:23,050 --> 00:48:24,370 To ju偶 ten ich rajd. 657 00:48:24,870 --> 00:48:26,330 A tak si臋 ba艂em tej granicy. 658 00:48:26,790 --> 00:48:27,910 Czy by艂a ju偶 kontrola? 659 00:48:29,410 --> 00:48:31,450 Tylko cywili do nas nie zagl膮daj膮. 660 00:48:31,650 --> 00:48:32,930 A niech si臋 pan przygotuje. 661 00:48:38,990 --> 00:48:39,990 Pami臋ta pan? 662 00:48:40,060 --> 00:48:44,100 Na stole trzeci budynek na lewo, trzy miejsca. 663 00:49:27,080 --> 00:49:28,480 Gdzie wujek? W szklarni. 664 00:49:32,960 --> 00:49:34,900 W艂adek dosta艂 wezwanie. Gdzie? 665 00:49:35,160 --> 00:49:36,300 Do Arbajsamtu na jutro. 666 00:49:36,560 --> 00:49:40,020 No trudno, za wszystkich si臋 bior膮. Tak, ale przecie偶 wujek... Ale bior膮, Ba艣ka 667 00:49:40,020 --> 00:49:42,260 zrozum, za wszystkich bior膮. Tak? To ja te偶 jad臋. 668 00:49:43,660 --> 00:49:47,120 Jezus Maria, Ba艣, ty chyba zwariowa艂a艣. Do Niemiec? Tak. 669 00:49:48,100 --> 00:49:49,720 Ona gotowa to naprawd臋 zrobi膰. 670 00:49:50,260 --> 00:49:53,180 Antek! Antek, 艣mantek, to ja jestem, B眉rgermeister. 671 00:49:53,540 --> 00:49:55,500 Znasz tego kierownika z Arbajsamtu. 672 00:49:55,850 --> 00:49:59,750 Taka znajomo艣膰 mnie ju偶 za ka偶dym razem w 艣winiaka kosztuje. Dw贸ch ju偶 艣winie 673 00:49:59,750 --> 00:50:02,090 wyreklamowa艂y. Jak d艂ugo mo偶na? Ale przecie偶 to W艂adek. 674 00:50:03,330 --> 00:50:04,590 Dziewczyno, masz u mnie wszystko. 675 00:50:04,910 --> 00:50:08,630 Ja wcale nie wiem, czy si臋 tw贸j ojciec tak ucieszy, jak wr贸ci ze znajomo艣ci z 676 00:50:08,630 --> 00:50:09,630 tym W艂adkiem. 677 00:50:10,110 --> 00:50:13,050 Aha, wi臋c dlatego nie chcesz. Ale nie dlatego, nie dlatego. 678 00:50:13,550 --> 00:50:16,750 B贸j si臋 Boga, Antek, przecie偶 do dzi艣 obowi膮zek ratowa膰 ka偶dego cz艂owieka. 679 00:50:17,250 --> 00:50:18,570 Ja wiem, co jutro b臋dzie. 680 00:50:19,930 --> 00:50:21,930 W艂adowic, Hrywca, ju偶 Polak贸w wysiedlaj膮. 681 00:50:22,510 --> 00:50:26,830 Przyjdzie czas i na o艣wi臋cim. Mo偶e t臋 znajomo艣膰 zostawi膰 na ostatni膮 chwil臋. 682 00:50:26,830 --> 00:50:27,609 dla siebie. 683 00:50:27,610 --> 00:50:30,290 呕ywie to co innego. Tam browar, przemys艂. Ale tu? 684 00:50:30,750 --> 00:50:33,410 Kto by tu do tej dziury przyjecha艂? Nie wierz w to. 685 00:50:34,610 --> 00:50:35,610 Bli偶sza cia艂o koszula. 686 00:50:41,850 --> 00:50:43,630 No ja wiem, co z tym wszystkim b臋dzie. 687 00:51:21,950 --> 00:51:23,310 Co jest? 688 00:51:23,610 --> 00:51:26,550 Bior膮. Na razie kieruj膮 do rentgena. 689 00:51:32,590 --> 00:51:33,590 Ostro偶nie. 690 00:51:41,740 --> 00:51:42,740 Dzie艅 dobry. 691 00:51:43,280 --> 00:51:45,200 O, przyni贸s艂 pan kwiaty. 692 00:51:46,220 --> 00:51:47,940 Wybra艂em naj艂adniejsze. 693 00:51:48,400 --> 00:51:49,920 W porz膮dku, widz臋. 694 00:51:55,740 --> 00:51:59,980 No, niez艂y rachunek wystawi艂 pan, panie Szemi艅ski. 695 00:52:00,500 --> 00:52:01,800 Zima, nie sezon. 696 00:52:02,140 --> 00:52:04,300 No, ja na zabaw臋 pieni臋dzy nie 偶a艂uj臋. 697 00:52:04,640 --> 00:52:05,820 To b臋dzie prima. 698 00:52:06,820 --> 00:52:08,400 Prosz臋 przygotowa膰 wyp艂at臋. 699 00:52:10,250 --> 00:52:15,110 Panie Pral, mam do Pana pro艣b臋. Chodzi o to, 偶eby 700 00:52:15,110 --> 00:52:20,130 jednego mojego znajomego wybroni膰. 701 00:52:20,530 --> 00:52:21,710 To ten? Tak. 702 00:52:22,150 --> 00:52:24,270 Nazwisko? Mistrzyk, Tadeusz Mistrzyk. 703 00:52:24,810 --> 00:52:26,370 No, co my razem jeszcze da si臋 zrobi膰? 704 00:52:26,790 --> 00:52:30,070 Niech to zarejestruje, potem wyci膮gn臋 jego hart臋. Dzi臋kuj臋. 705 00:52:31,890 --> 00:52:35,010 Za艂atwione, ale zarejestrowa膰 si臋 Pan musi formalnie oczywi艣cie. 706 00:52:35,570 --> 00:52:37,150 Cholera, postoj臋 ze dwie godziny. 707 00:52:37,390 --> 00:52:38,690 No, ze dwie godziny co najmniej. 708 00:52:40,980 --> 00:52:46,380 Prosz臋 pana, tu s膮 pieni膮dze. Ja to sam za艂atwi臋. Dzi臋kuj臋 panu. Prosz臋 bardzo. 709 00:52:47,380 --> 00:52:48,880 Panie Szymi艅ski. 710 00:52:51,960 --> 00:52:54,680 Prosz臋, niech pan podpisze pochytowanie. 711 00:52:58,640 --> 00:53:00,900 Dzi臋kuj臋 panu. Do zobaczenia. 712 00:53:02,960 --> 00:53:04,840 Dzi臋kuj臋. Do widzenia. 713 00:54:26,990 --> 00:54:28,130 Zimno tu u ciebie. 714 00:54:29,070 --> 00:54:30,430 Trzeba by艂o powiedzie膰. 715 00:54:30,650 --> 00:54:32,070 Kaza艂bym ci przys艂a膰 brykiety. 716 00:54:33,190 --> 00:54:34,810 Pozw贸l, ja mo偶e si臋 pal臋. 717 00:54:35,110 --> 00:54:36,710 A to drzewo? 718 00:54:37,350 --> 00:54:38,350 Mokre. 719 00:54:43,930 --> 00:54:47,470 No widzisz. 720 00:54:48,530 --> 00:54:49,530 No co? 721 00:54:51,290 --> 00:54:53,510 Szala艂a艣, szala艂a艣, ale za艂atwi艂em. 722 00:54:54,130 --> 00:54:55,370 Gdzie jest W艂adek? 723 00:54:58,720 --> 00:54:59,720 Wr贸ci. Wr贸ci. 724 00:55:00,260 --> 00:55:02,200 Zna艂a, czy wiem, powiedzia艂am. Na pewno? 725 00:55:03,160 --> 00:55:05,140 Czego ja bym nie zrobi艂 dla ciebie. 726 00:55:07,160 --> 00:55:09,980 Kosztowa膰 kosztowa艂, ale pieni膮dze niewa偶ne. 727 00:55:10,680 --> 00:55:14,400 Je偶eli ojciec wr贸ci, to na pewno jej to oddam. 728 00:55:14,820 --> 00:55:16,300 Ojciec nie musi oddawa膰. 729 00:55:17,400 --> 00:55:19,220 Powiedzia艂em ci, pieni膮dze niewa偶ne. 730 00:55:20,760 --> 00:55:24,640 Jakby艣 chcia艂a, nie ma by艣 ich tyle, ile ci by艂o potrzeba. 731 00:55:25,520 --> 00:55:31,580 Wszyscy potracili roboty, ale cebula musi by膰 w ka偶dym garnku. Niemiec nie 732 00:55:31,580 --> 00:55:34,300 Niemiec. Ogrodnik zawsze b臋dzie na wierzchu. 733 00:55:35,040 --> 00:55:37,020 Przy mnie nie zginiesz, nie b贸j si臋. 734 00:55:39,680 --> 00:55:43,760 Jakby艣 by艂a m膮dra, przez ca艂膮 wojn臋 mia艂aby艣 u mnie jak w kinie. 735 00:55:48,020 --> 00:55:49,220 Sadonki przywie藕li. 736 00:56:01,740 --> 00:56:02,740 No co jej si臋 sta艂o? 737 00:56:05,460 --> 00:56:06,460 Musz臋 bra膰. 738 00:56:07,780 --> 00:56:09,320 Ba艣ka to nie jest czas na kaprysy. 739 00:56:09,920 --> 00:56:13,140 W Krakowie coraz niebezpiecznie, a o 艣wi臋cim to o 艣wi臋cim. 740 00:56:13,440 --> 00:56:15,920 No Panie, nie mo偶e Pan jej tego przet艂umaczy膰? 741 00:56:16,180 --> 00:56:17,860 On te偶 ma tego dosy膰. A czego? 742 00:56:18,160 --> 00:56:19,160 Bez czynno艣ci. 743 00:56:19,760 --> 00:56:23,480 No dla Pana by si臋 nawet praca znalaz艂a, Panie W艂odzie. 744 00:56:24,480 --> 00:56:27,340 Je偶eli by mnie Pan zrozumia艂, pracowa膰, 偶eby prze偶y膰, mog臋 i tutaj. 745 00:56:27,620 --> 00:56:28,620 Nie, tutaj nie. 746 00:56:28,640 --> 00:56:29,640 Nie, poczekaj. 747 00:56:29,710 --> 00:56:31,390 Nie tak膮 bezczynno艣膰 mia艂bym na my艣li. 748 00:56:31,730 --> 00:56:32,950 A ja te偶. 749 00:56:33,170 --> 00:56:34,890 Nie tak膮 zwyk艂膮 prac臋 mam dla pana. 750 00:56:36,530 --> 00:56:37,530 A jak膮? 751 00:56:37,930 --> 00:56:41,210 Chodz膮 s艂uchy, 偶e oni tu co艣 buduj膮. Tak, we dworach. Jak膮艣 fabryk臋. 752 00:56:42,050 --> 00:56:43,490 Nie, nie we dworach. 753 00:56:43,710 --> 00:56:45,070 W koszarach za murem. 754 00:56:48,590 --> 00:56:50,070 A tak, co艣 s艂ysza艂em takiego. 755 00:56:50,430 --> 00:56:51,930 No wi臋c co jest za tym murem, panie w贸jcie? 756 00:56:52,410 --> 00:56:53,410 Nie wiem. 757 00:56:53,550 --> 00:56:56,010 No to dowiedz si臋 pan i b臋dziesz pan mia艂 zaj臋cie. 758 00:56:56,910 --> 00:56:58,310 Im pr臋dzej, tym lepiej. 759 00:56:59,060 --> 00:57:01,500 A mo偶e przyda艂by si臋 jaki艣 planik albo szk贸艂? 760 00:57:03,540 --> 00:57:04,540 Rozumiem. 761 00:57:05,240 --> 00:57:06,240 Mo偶e nie ma. 762 00:57:07,200 --> 00:57:08,540 Bezpieczne to zaj臋cie nie jest. 763 00:57:09,240 --> 00:57:10,238 Dobrze, dobrze. 764 00:57:10,240 --> 00:57:12,300 Niech i pan powie, czy to na 偶yczenia pana grz膮dzieli? 765 00:57:13,940 --> 00:57:15,400 Panie, zapomnij pan to nazwisko. 766 00:57:15,920 --> 00:57:17,740 I w og贸le wszystkie nazwiska, rozumie pan? 767 00:57:18,060 --> 00:57:20,480 No to inaczej. Komu to ma s艂u偶y膰? Rosji? 768 00:57:21,060 --> 00:57:22,360 Co艣 pan si臋 upi艂, czy co? 769 00:57:33,480 --> 00:57:35,000 B臋d臋 tu przysz艂a 艣rod臋. 770 00:58:58,540 --> 00:59:01,060 Dzie艅 dobry pani, chcia艂em wzi膮膰 troch臋 obierek, mo偶na? 771 01:00:08,810 --> 01:00:09,870 艁adek, wiesz co? 772 01:00:13,290 --> 01:00:14,290 Zimno mi. 773 01:00:15,130 --> 01:00:16,270 Wyjed藕my st膮d. 774 01:00:17,410 --> 01:00:18,790 Dok膮d chcesz wyjecha膰? 775 01:00:23,030 --> 01:00:24,830 To trzeba do艂o偶y膰 do pieca. 776 01:00:25,450 --> 01:00:26,450 Trzeba. 777 01:00:27,510 --> 01:00:29,190 Mo偶e chcesz m贸j swet臋, co? 778 01:00:29,410 --> 01:00:34,250 Tam le偶y drzewo. To bardzo dobry swet臋 przystawe艂. Nie trzeba r膮ba膰, wystarczy 779 01:00:34,250 --> 01:00:35,250 do艂o偶y膰. 780 01:00:39,580 --> 01:00:41,100 W艂adek. Co? 781 01:00:43,780 --> 01:00:44,780 Co b臋dzie? 782 01:00:47,200 --> 01:00:50,900 Przecie偶 ta wojna nied艂ugo ju偶 si臋 sko艅czy. Dobrze, ale co b臋dzie z nami, 783 01:00:50,900 --> 01:00:51,900 mn膮, z tob膮? 784 01:00:52,200 --> 01:00:53,240 Wyjed藕my st膮d. 785 01:00:55,840 --> 01:00:57,140 To 艂o偶臋 do pieca. 786 01:01:10,510 --> 01:01:11,870 Dmuchnij, to si臋 zajmie. 787 01:01:12,190 --> 01:01:13,290 No a co ja robi臋? 788 01:01:17,630 --> 01:01:19,250 S艂ysza艂e艣, chc臋 wyjecha膰. 789 01:01:21,290 --> 01:01:22,430 Wyjed藕my st膮d. 790 01:01:22,730 --> 01:01:24,850 Dlaczego? Tu jest bardzo dobrze. 791 01:01:29,650 --> 01:01:31,110 No i pali si臋. 792 01:01:36,010 --> 01:01:37,390 Naprawd臋 jest ci tu dobrze? 793 01:01:39,980 --> 01:01:40,980 Oczywi艣cie. 794 01:01:41,800 --> 01:01:43,660 Przecie偶 Niemcy odczytli si臋 na razie ode mnie. 795 01:01:44,480 --> 01:01:45,820 Tw贸j wuj wszystko za艂atwi艂. 796 01:01:46,820 --> 01:01:49,560 Wiesz, to jest naprawd臋 bardzo fajny facet. 797 01:01:50,880 --> 01:01:52,100 Nie zak艂amuj si臋. 798 01:01:52,860 --> 01:01:54,940 Dlaczego? Przecie偶 on jest naprawd臋 bardzo mi艂y. 799 01:01:55,200 --> 01:01:56,200 Tak. 800 01:01:56,900 --> 01:01:58,020 S艂uchaj, no o co ci chodzi? 801 01:01:58,600 --> 01:02:02,240 Co mam ci jeszcze m贸wi膰? Mo偶e mam krzycze膰, jak mi jest dobrze, 偶e jeste艣 802 01:02:02,240 --> 01:02:03,800 najwspanialsz膮 dziewczyn膮? 803 01:02:11,790 --> 01:02:12,790 Zewa trzeba przynie艣膰. 804 01:02:12,910 --> 01:02:13,910 Trzeba. 805 01:02:23,530 --> 01:02:24,530 Co? 806 01:02:24,930 --> 01:02:27,270 Wiesz, ja naprawd臋 musz臋 wyjecha膰. 807 01:02:28,350 --> 01:02:29,390 Musisz czy musimy? 808 01:02:30,090 --> 01:02:32,110 Przecie偶 sama powiedzia艂e艣, 偶eby jecha膰. 809 01:02:33,810 --> 01:02:36,910 Tak, ale razem, ja i ty. To jest r贸偶nica. 810 01:02:37,790 --> 01:02:40,010 No tak, ale ty tu jeste艣 bezpieczna. 811 01:02:40,390 --> 01:02:41,390 A ty nie? 812 01:02:48,290 --> 01:02:50,770 Wszyscy co艣 robi膮. Ja nie mog臋 tak tu siedzie膰. 813 01:02:57,730 --> 01:02:59,010 S艂uchaj, ale przecie偶 wr贸c臋. 814 01:02:59,730 --> 01:03:03,150 Dobrze. Jak si臋 zdecydujesz, to zostaw kartk臋 na drzwiach. 815 01:03:03,490 --> 01:03:06,390 Napisz, wyszed艂em, zaraz wracam, jak tylko wojna si臋 sko艅czy. 816 01:03:06,950 --> 01:03:07,950 呕ebym by艂a w domu. 817 01:03:12,730 --> 01:03:13,730 Osiu? 818 01:03:23,210 --> 01:03:24,210 i czystok. 819 01:03:51,850 --> 01:03:55,310 Takie zakupy robi, tak? Tak. Codziennie, ale nie dla siebie, bo ja nie mieszkam 820 01:03:55,310 --> 01:03:56,069 u siebie. 821 01:03:56,070 --> 01:03:59,630 Tylko czasem tak trudno jest cokolwiek dosta膰. 822 01:04:05,170 --> 01:04:06,170 Ja ju偶 tutaj. 823 01:04:09,090 --> 01:04:10,090 Kto pani tu mieszka? 824 01:04:11,030 --> 01:04:12,530 Chce pan mi z艂o偶y膰 wizyt臋? 825 01:04:13,250 --> 01:04:14,250 Kto wie, mo偶e. 826 01:04:16,250 --> 01:04:17,250 A kto tam jest? 827 01:04:18,290 --> 01:04:19,970 Rentgen. Prze艣wietlenia robi. 828 01:04:20,780 --> 01:04:22,420 A doktor to Polak czy Niemiec? 829 01:04:23,660 --> 01:04:25,440 Niemiec. Szkoda. 830 01:04:25,920 --> 01:04:27,880 A co, darbajcam tu pana bior膮? 831 01:04:28,460 --> 01:04:29,540 Tak, niestety. 832 01:04:30,160 --> 01:04:31,600 Ten panu nie pomo偶e. 833 01:04:32,960 --> 01:04:35,660 Ja ju偶 musz臋 i艣膰. Dzi臋kuj臋 panu bardzo. 834 01:04:35,900 --> 01:04:36,900 Bardzo prosz臋. 835 01:04:37,620 --> 01:04:39,100 Mo偶e si臋 jeszcze zobaczymy? 836 01:04:42,080 --> 01:04:43,220 Do zobaczenia. 837 01:04:44,520 --> 01:04:45,600 Do zobaczenia. 838 01:05:15,040 --> 01:05:16,460 Dzi臋kuje za 839 01:05:16,460 --> 01:05:23,900 ogl膮danie. 840 01:05:33,550 --> 01:05:39,750 Lecz serca jej nie skruszy艂 Lito艣膰 mia艂a w duszy Cho膰 on cz臋sto 841 01:05:39,750 --> 01:05:46,470 m贸wi艂 ci Szcz臋艣cie trzeba rwa膰 Jak 艣wie偶e wi艣nie 842 01:05:46,470 --> 01:05:52,650 Potem przyjdzie mr贸z I szcz臋艣cie prysnie Pustka w 843 01:05:52,650 --> 01:05:59,270 sercu, w duszy mrok I tak do ko艅ca Za rokiem 844 01:05:59,270 --> 01:06:02,570 rok Szcz臋艣cie trzeba rwa膰 845 01:06:06,160 --> 01:06:07,540 Ty te偶 pami臋taj. 846 01:06:08,020 --> 01:06:09,020 O czym? 847 01:06:10,160 --> 01:06:11,380 Telefonie do Renekena. 848 01:06:12,900 --> 01:06:13,940 Zazwoj臋 na pewno. 849 01:06:22,540 --> 01:06:23,820 Musimy ju偶 i艣膰. 850 01:06:24,780 --> 01:06:25,780 Tak, prosz臋. 851 01:06:52,770 --> 01:06:54,170 No id藕 ju偶. 852 01:06:54,710 --> 01:06:57,350 Ja poczekam. To trzeba zrobi膰 w ostatniej chwili. 853 01:06:59,440 --> 01:07:01,600 Jeste艣 pewien, 偶e spoczekalni nie wida膰? 854 01:07:02,200 --> 01:07:04,220 Tak tam te okna wychodz膮 na po艂udnie. 855 01:07:06,260 --> 01:07:07,720 By to by艂o lato. 856 01:07:15,020 --> 01:07:17,300 O czwartej rano by艂oby ju偶 po wszystkim. 857 01:07:18,060 --> 01:07:19,560 Basiu. Pami臋tasz? 858 01:07:20,260 --> 01:07:21,560 Pe艂na przes艂ony. 859 01:07:22,120 --> 01:07:23,120 Zimno ci? 860 01:07:24,580 --> 01:07:28,020 Troch臋. Za pi臋膰 minut musisz by膰 na poczcie. 861 01:08:05,260 --> 01:08:06,260 Prosz臋 pana. 862 01:08:07,800 --> 01:08:09,740 S艂ucham. Prosz臋 do mnie. 863 01:08:10,300 --> 01:08:12,660 Pan do kogo? Do doktora Wimmera. 864 01:08:14,380 --> 01:08:16,000 Nie m贸g艂 pan wcze艣niej przyj艣膰? 865 01:08:16,880 --> 01:08:18,640 Doktor Wimmer ju偶 prac臋 ko艅czy. 866 01:08:19,220 --> 01:08:20,220 Co to ma by膰? 867 01:08:20,560 --> 01:08:21,680 Prze艣wietlenie p艂uc? Tak. 868 01:08:22,720 --> 01:08:23,720 Polak? Polak. 869 01:08:25,060 --> 01:08:26,580 Dorbajt sam tu? Tak jest. 870 01:08:27,479 --> 01:08:29,420 Nazwisko, imi臋 prosz臋. Tadeusz Mistyk. 871 01:08:31,000 --> 01:08:32,479 Zamieszka艂y? Zasole. 872 01:08:33,540 --> 01:08:34,540 Osiemna艣cie. 873 01:08:38,439 --> 01:08:40,600 Odda pan doktorowi. Dzi臋kuj臋 bardzo. 874 01:08:47,439 --> 01:08:48,439 Dzie艅 dobry. 875 01:08:52,040 --> 01:08:53,040 Rozebra膰 si臋 do pasa. 876 01:08:53,680 --> 01:08:55,880 Prosz臋. Halo, s艂ucham Rentgen. 877 01:08:57,080 --> 01:09:00,800 Ale w艂a艣ciwie to ja jestem zdrowy. Nie gadaj, nie gadaj. Szybciej, szybciej. 878 01:09:01,040 --> 01:09:03,540 Panie doktorze, telefon do pana. 879 01:09:03,979 --> 01:09:04,979 To mo偶e ja? 880 01:09:06,160 --> 01:09:08,700 Rzeczywi艣cie jutro przyjd臋. Panie doktorze! 881 01:09:09,060 --> 01:09:10,060 Id臋, id臋. 882 01:09:15,880 --> 01:09:17,700 Halo? Tu Wimer. 883 01:09:18,680 --> 01:09:19,680 Kto m贸wi? 884 01:09:20,779 --> 01:09:21,779 Kto? 885 01:09:24,740 --> 01:09:25,740 Liza? 886 01:09:26,500 --> 01:09:28,520 Jaka Liza? Halo? 887 01:09:28,960 --> 01:09:29,960 Halo? 888 01:09:30,120 --> 01:09:31,240 Prosz臋 m贸wi膰 g艂o艣niej. 889 01:09:32,620 --> 01:09:34,140 Prosz臋 m贸wi膰 g艂o艣niej. 890 01:09:36,460 --> 01:09:37,580 Nie s艂ysz臋. 891 01:09:37,819 --> 01:09:40,000 Ale z kim pani chce m贸wi膰? 892 01:09:40,220 --> 01:09:42,500 Tu. Tu m贸wi Wimer. 893 01:09:42,760 --> 01:09:44,439 Tak, Wimer. 894 01:09:45,620 --> 01:09:48,020 Klaus? Jaki Klaus? 895 01:09:48,300 --> 01:09:50,359 Halo? Halo? 896 01:09:54,180 --> 01:09:55,180 Halo? 897 01:09:56,960 --> 01:09:57,960 Halo? 898 01:09:59,700 --> 01:10:01,740 Prosz臋 m贸wi膰 g艂o艣niej. 899 01:10:02,920 --> 01:10:03,920 Halo? 900 01:10:23,490 --> 01:10:24,490 Panno Trudo? 901 01:10:24,690 --> 01:10:27,130 S艂ucham, panie doktorze. Gdzie jest ten Polak? 902 01:10:27,410 --> 01:10:29,790 Powiedzia艂, 偶e przyjdzie jutro, nie chcia艂 panu przeszkadza膰. 903 01:10:30,590 --> 01:10:32,250 Co on, zwariowa艂 czy co? 904 01:10:32,990 --> 01:10:34,230 Zabra艂 mi tylko czas. 905 01:10:36,850 --> 01:10:42,630 Panno Trudo, by艂a pani na tym nowym filmie? Hans Muser, Teolindian, 906 01:10:42,650 --> 01:10:44,810 M贸wi臋 pani, co艣 wspania艂ego. 907 01:10:45,270 --> 01:10:47,050 No to co, na dzisiaj ko艅czymy. 908 01:11:43,290 --> 01:11:45,370 Wszystko w porz膮dku? W porz膮dku, tylko tu jest szale艅stwo. 909 01:11:46,090 --> 01:11:47,090 Zjemy ju偶? 910 01:11:47,330 --> 01:11:49,010 Jeszcze o siedem. Idziemy kupi膰 mi臋so. 911 01:11:49,230 --> 01:11:51,150 Tak, mam 艣wietny sklep mi臋sa. 912 01:11:51,370 --> 01:11:53,000 Tak. Zajmij si臋. 913 01:12:04,340 --> 01:12:05,340 Zajmij si臋. 914 01:12:05,460 --> 01:12:06,460 Zajmij si臋. 915 01:12:07,660 --> 01:12:08,660 Zajmij si臋. 916 01:12:22,880 --> 01:12:23,880 Chod藕my tam. 917 01:12:54,870 --> 01:12:56,010 Chwileczk臋, zaraz. 918 01:12:59,550 --> 01:13:02,390 To pan... Szukaj膮 mnie. 919 01:13:06,170 --> 01:13:06,770 Tutaj 920 01:13:06,770 --> 01:13:15,350 jest. 921 01:13:16,630 --> 01:13:17,650 Rozbieraj si臋. Co? 922 01:13:18,370 --> 01:13:20,770 Rozbieraj si臋, spa艂e艣 ze mn膮 ca艂膮 noc. No dobrze. 923 01:13:24,880 --> 01:13:25,880 Jestem Hela, a ty? 924 01:13:26,020 --> 01:13:27,020 W艂adek. 925 01:13:27,320 --> 01:13:28,620 Znaczy, nie przepraszam, Tadek. 926 01:13:43,140 --> 01:13:45,020 Mia艂am i艣膰 po mleko i napali膰 w piecu. 927 01:13:45,680 --> 01:13:48,300 Ale chyba raz mog臋 zaspa膰 z ch艂opcem, co nie? 928 01:13:50,940 --> 01:13:53,340 Jak b臋dziesz pali膰 w piecu... To co? 929 01:13:53,720 --> 01:13:54,599 To uwa偶aj. 930 01:13:54,600 --> 01:13:56,180 Zostawi艂em tam co艣 w popielniku. 931 01:13:57,040 --> 01:13:58,680 Wysyp艂 wszystko do kup艂a. 932 01:13:58,940 --> 01:13:59,940 Jezus Maria! 933 01:14:00,240 --> 01:14:01,880 Rewolwer? Nie. 934 01:14:03,020 --> 01:14:04,960 S艂owo? S艂owo. 935 01:14:13,060 --> 01:14:14,060 Helena! 936 01:14:15,960 --> 01:14:16,960 Helena! 937 01:14:17,960 --> 01:14:19,800 Trzeba bram臋 otworzy膰. 938 01:14:21,080 --> 01:14:22,420 Jeszcze 艣pisz? 939 01:14:27,630 --> 01:14:28,630 Mleko przywie藕li. 940 01:14:30,290 --> 01:14:31,610 Co to ma znaczy膰? 941 01:14:32,190 --> 01:14:33,250 Co si臋 sta艂o? 942 01:14:34,390 --> 01:14:35,389 Chod藕cie, prosz臋. 943 01:14:35,390 --> 01:14:36,650 Ja w艂a艣nie ze sto艂a. 944 01:14:40,550 --> 01:14:41,550 Elza! 945 01:14:42,150 --> 01:14:43,470 Elza, chod藕 tutaj. Elza! 946 01:14:46,090 --> 01:14:47,090 Kto to? 947 01:14:47,750 --> 01:14:49,630 Ch艂op. No, p贸藕niej porozmawiamy. 948 01:14:52,130 --> 01:14:55,650 Jaki艣 gag jest u Heleny. Co to jest? A nie wiem. 949 01:15:00,390 --> 01:15:01,390 Wynosi膰 ci臋. 950 01:15:04,410 --> 01:15:05,410 Szybko, szybko. 951 01:15:12,310 --> 01:15:13,310 Dokumenty. 952 01:15:22,790 --> 01:15:24,410 Cholera, co na nazwisko. 953 01:15:24,650 --> 01:15:26,610 Doktorze, to nie mleko przywie藕li. 954 01:15:26,810 --> 01:15:27,910 Do gabinetu si臋 wdarli. 955 01:15:28,430 --> 01:15:29,430 Kto? 956 01:15:56,660 --> 01:16:00,160 Co to ma znaczy? Ja sobie nie 偶ycz臋, 偶eby艣cie si臋 tak zachowywali w moim 957 01:16:00,160 --> 01:16:03,980 mieszkaniu. Ostatecznie jestem lojalnym Niemcem. Ja podkarz臋 ci臋 poru艣nikowi 958 01:16:03,980 --> 01:16:07,960 Flumerowi. Co to ma znaczy, 偶eby mi robi膰 taki nieporz膮dek? Elza dzwoni 959 01:16:07,960 --> 01:16:09,300 natychmiast do poru艣nika Flumera. 960 01:16:09,530 --> 01:16:10,530 Sam zadzwoni臋. 961 01:16:15,390 --> 01:16:16,390 Gdzie jest telefon? 962 01:16:17,290 --> 01:16:18,290 Tam. 963 01:17:14,510 --> 01:17:18,970 Kto dysponuje kluczami do gabinetu? Ja, a tak偶e moja sekretarka, panna Truda 964 01:17:18,970 --> 01:17:19,970 Lipowski. Polka? 965 01:17:20,190 --> 01:17:22,810 A nie, szkolna pani odreszt膮, F眉hrer Niemka. 966 01:17:23,230 --> 01:17:27,270 Przyjecha艂a razem ze mn膮 z Gliwic. Jak pan wie, przyjecha艂em z Gliwic na apel 967 01:17:27,270 --> 01:17:31,070 F眉hrera, 偶eby zagospodarowa膰 nasze ziemie niemieckie. Dawno pan j膮 zna? 968 01:17:31,670 --> 01:17:35,290 No, ju偶 chyba sze艣膰 lat pracuje w moim gabinecie. 969 01:17:35,850 --> 01:17:38,490 A kto zwykle pierwszy otwiera przychodnie? Pan czy ona? 970 01:17:38,790 --> 01:17:41,770 No, w imi臋 moja s艂u偶膮ca, 偶eby napali膰 w piecu. 971 01:17:42,010 --> 01:17:42,969 Imi臋 i nazwisko? 972 01:17:42,970 --> 01:17:43,970 Helena Kubik. 973 01:17:45,100 --> 01:17:46,100 A nie Kwapik? 974 01:17:46,820 --> 01:17:47,900 A to Kwapik. 975 01:17:48,440 --> 01:17:49,440 Przepraszam. 976 01:17:55,080 --> 01:17:59,040 Kr贸tko m贸wi膮c, nie pan dysponuje tym drugim kluczem, lecz to Kwapik. A nie 977 01:17:59,040 --> 01:18:02,040 偶e ka偶dorazowo wr臋czam jej klucz. Jeszcze poprzedniego wieczoru? 978 01:18:02,260 --> 01:18:04,780 Rano. Czy dzi艣 te偶 pan jej dawa艂 klucze? 979 01:18:05,080 --> 01:18:06,080 Nie zd膮偶y艂em. 980 01:18:06,340 --> 01:18:09,260 Zosta艂em obudzony tymi halacami. Tak, pan ju偶 to m贸wi艂. 981 01:18:09,620 --> 01:18:13,260 To oburzaj膮ce, 偶eby zrobi膰 burdel z mojego mieszkania. 982 01:18:13,640 --> 01:18:17,200 Z pa艅skiego mieszkania, panie Wimmer, uczyniono co艣 znacznie gorszego. 983 01:18:17,760 --> 01:18:19,460 A mianowicie punkt szpiegostki. 984 01:18:21,720 --> 01:18:25,900 Musz臋 si臋 pochwali膰, 偶e wylegitymowa艂em tego cz艂owieka. Tu nie chodzi o 985 01:18:25,900 --> 01:18:28,400 cz艂owieka w 艂贸dkach, tylko o tego, kt贸ry sta艂 w oknie. 986 01:18:29,840 --> 01:18:31,100 A mo偶e to ten sam? 987 01:18:32,180 --> 01:18:33,180 Mo偶liwe. 988 01:18:33,500 --> 01:18:37,620 Ale to wszystko wygl膮da mi raczej na zbieg okoliczno艣ci. 989 01:18:39,340 --> 01:18:42,400 Pan doktor sam widzia艂 tego cz艂owieka na w艂asne oczy, czy tak? 990 01:18:42,640 --> 01:18:43,640 Tak jest. 991 01:18:43,880 --> 01:18:47,180 Ani drzwi, ani zamki nie maj膮 najmniejszych 艣lad贸w 艂amania. 992 01:18:52,480 --> 01:18:54,280 Tu musia艂 by膰 kto艣 ukryty, panie Wimmer. 993 01:18:54,520 --> 01:18:57,040 Jeszcze poprzedniego wieczoru. To niemo偶liwe. 994 01:18:57,340 --> 01:18:58,680 Tam w oknie i fotografowa艂. 995 01:18:58,980 --> 01:19:01,020 A mo偶e wartownikom przewidzia艂o si臋? 996 01:19:01,340 --> 01:19:05,540 Bum na raz? Nie chcesz wyskoczy膰 przez okno. Jak to? Na ulic臋? Niestety 997 01:19:05,540 --> 01:19:09,480 wartownicy pope艂nili b艂膮d, bo obaj zbiegli tu na g贸r臋. I wtedy on m贸g艂 998 01:19:09,480 --> 01:19:11,100 przez okno, niezauwa偶ony przez nikogo. 999 01:19:13,160 --> 01:19:14,240 Bandycki nar贸d. 1000 01:19:15,380 --> 01:19:16,860 Napady, gwa艂ty. 1001 01:19:17,100 --> 01:19:21,000 Ju偶 pan pewnie s艂ysza艂, panie Untersturmf眉hrer, co Polacy zrobili z 1002 01:19:21,000 --> 01:19:23,260 radiostacj膮 w Gliwitach przed wybuchem wojny. 1003 01:19:23,960 --> 01:19:25,440 Urodzeni bandyci! 1004 01:19:36,260 --> 01:19:37,460 Pan Malibowski? 1005 01:19:37,740 --> 01:19:39,340 Tak. Iwaj, poczekaj. 1006 01:19:41,100 --> 01:19:42,520 Przyklucz臋 od gabinetu. 1007 01:19:42,880 --> 01:19:45,500 Mia艂a pani wczoraj przez ca艂y czas przy sobie? Oczywi艣cie. 1008 01:19:45,980 --> 01:19:47,060 Jest tego pani pewna. 1009 01:19:47,500 --> 01:19:49,540 A co pani robi艂a wczoraj wieczorem? 1010 01:19:49,860 --> 01:19:50,860 By艂am w kinie. 1011 01:19:51,080 --> 01:19:55,880 Mam jeszcze nawet bilet. Mo偶e wi臋c w kinie kto艣 pani wyci膮gn膮艂 klucze? Nie, 1012 01:19:55,880 --> 01:19:57,900 niemo偶liwe. Ja siedzia艂am na miejscach dla Niemc贸w. 1013 01:19:58,360 --> 01:20:01,580 Wie pan, ja zawsze mam ten klucz przy sobie w torebce i wczoraj te偶 ca艂y dzie艅 1014 01:20:01,580 --> 01:20:03,280 mia艂am. A w kinie by艂a pani sama? 1015 01:20:03,560 --> 01:20:04,299 Tak jest. 1016 01:20:04,300 --> 01:20:05,300 A p贸藕niej? 1017 01:20:06,600 --> 01:20:07,600 Nie rozumiem. 1018 01:20:08,440 --> 01:20:10,220 Z kim si臋 pani widzia艂a p贸藕niej? 1019 01:20:11,340 --> 01:20:12,340 Z nik... 1020 01:20:12,889 --> 01:20:14,150 Kto to mo偶e potwierdzi膰? 1021 01:20:14,890 --> 01:20:20,830 Je偶eli pan ju偶 tak stawia spraw臋, to wie pan, dr Wimmer... Co dr Wimmer? 1022 01:20:21,910 --> 01:20:22,910 By艂 u mnie. 1023 01:20:26,030 --> 01:20:28,790 D艂ugo? No przecie偶 ju偶 si臋 panu przyzna艂am. 1024 01:20:29,610 --> 01:20:31,630 Niech mnie pan ju偶 o to nie pyta, bardzo prosz臋. 1025 01:20:32,530 --> 01:20:36,310 Pan Nolipowski, sprawa jest bardzo powa偶na. 1026 01:20:36,910 --> 01:20:41,410 Ja rozumiem. Wie pan, ja my艣l臋, 偶e mo偶e... 1027 01:20:41,800 --> 01:20:45,980 Mo偶e ten cz艂owiek w og贸le nie potrzebowa艂 klucza, 偶eby si臋 tu dosta膰. 1028 01:20:45,980 --> 01:20:48,680 na przyk艂ad by艂 ju偶 schowany, kiedy my艣my z doktorem Wimerem wyszli. 1029 01:20:49,920 --> 01:20:50,920 Brawo. 1030 01:20:51,360 --> 01:20:54,340 Zas艂u偶y艂a pani na to, 偶ebym ju偶 nic nie m贸wi艂 pani Wimerowej. 1031 01:20:55,840 --> 01:21:01,240 A wi臋c by艂 to kto艣 z wczorajszych pacjent贸w. Tak my艣l臋. Wie pan, 1032 01:21:01,240 --> 01:21:02,240 panu list臋. 1033 01:21:08,970 --> 01:21:13,030 Ostatni by艂 mistrzyk, tak, Tadeusz? Tak, ale on nie by艂 prze艣wietlany. 1034 01:21:14,810 --> 01:21:17,770 On by艂o bardzo p贸藕no i ju偶 zrezygnowa艂. 1035 01:21:18,450 --> 01:21:20,850 Czy pani go pozna? Tak, mam tu jego kart臋. 1036 01:21:35,730 --> 01:21:36,730 Wujku. Drzwi. 1037 01:21:38,000 --> 01:21:40,020 Niemcy. 呕yj, m贸wi臋, tu pieni膮dze rosn膮. 1038 01:21:44,140 --> 01:21:47,140 Gestapo, szukaj膮 W艂adka. Co ty wygadujesz? 1039 01:21:55,120 --> 01:21:58,380 To niemo偶liwe, przecie偶 Prahal wzi膮艂 w 艂ap臋. 1040 01:21:58,780 --> 01:22:00,400 Jego nie dlatego szukaj膮. 1041 01:22:01,400 --> 01:22:02,740 Co ty m贸wisz? 1042 01:22:03,840 --> 01:22:05,720 To znaczy, 偶e go nie z艂apali. 1043 01:22:06,090 --> 01:22:07,630 A dlaczego mieliby go z艂apa膰? 1044 01:22:08,430 --> 01:22:13,610 Wujku, niech wujek im powie, 偶e wuj go zwolni艂. Ja? 1045 01:22:14,350 --> 01:22:18,330 On wyjecha艂. Dzisiaj rano wyjecha艂 Tadeusz Miszczyk. Wyjecha艂. 1046 01:22:18,670 --> 01:22:20,010 Co ty kombinujesz? 1047 01:22:21,830 --> 01:22:22,830 Nie wiem. 1048 01:22:24,810 --> 01:22:26,690 Nie wiem, mo偶e on ju偶 nie wr贸ci. 1049 01:22:28,150 --> 01:22:29,150 Nie ma go. 1050 01:22:30,650 --> 01:22:31,650 No dobrze. 1051 01:22:33,690 --> 01:22:36,760 S艂uchaj, m贸g艂bym ci odp艂aci膰... Pi臋knym za nadobne. 1052 01:22:37,460 --> 01:22:39,900 Ale ja jestem cz艂owiekiem, zapami臋taj to sobie. 1053 01:22:40,680 --> 01:22:41,680 Gdzie oni s膮? 1054 01:22:41,820 --> 01:22:42,820 Tam. 1055 01:23:13,100 --> 01:23:14,100 Dok膮d wyjecha艂? 1056 01:23:15,780 --> 01:23:17,980 Do rodziny pewnie. No nie wiem. 1057 01:23:21,380 --> 01:23:22,380 Sk膮d pochodzi? 1058 01:23:22,940 --> 01:23:25,600 Ja to pytam o takie rzeczy, panie kapitanie. 1059 01:23:25,980 --> 01:23:27,260 Sezonowy robotnik. 1060 01:23:27,480 --> 01:23:29,140 U mnie do roboty ludzi zawsze trzeba. 1061 01:23:29,400 --> 01:23:31,160 Zg艂osi艂 si臋, to przyj膮艂em. 1062 01:23:31,420 --> 01:23:32,420 Wczoraj wyjecha艂? 1063 01:23:32,820 --> 01:23:33,820 Tak nagle? 1064 01:23:38,560 --> 01:23:40,560 Dlaczego? Ja powiem. 1065 01:23:42,200 --> 01:23:43,200 Wymy艣lam si臋. 1066 01:23:43,280 --> 01:23:45,080 Wczoraj dosta艂 wezwanie z Arbeidsantu. 1067 01:23:45,340 --> 01:23:46,520 Przestraszy艂 si臋, tak przypuszczam. 1068 01:23:46,780 --> 01:23:50,180 Tak jest. To wezwanie to ten pan, kt贸ry mnie tutaj przyprowadzi艂. 1069 01:23:50,700 --> 01:23:55,020 Kaza艂 wzi膮膰 ze sob膮 to i to. Tam jeszcze inne drobiazgi. O prosz臋, tu jest 1070 01:23:55,020 --> 01:23:58,620 wezwanie do Arbeidsantu. 1071 01:24:02,900 --> 01:24:03,940 To jego zdj臋cie? 1072 01:24:04,400 --> 01:24:06,840 Tak jest. Do Ausreichu wyrabia艂. 1073 01:24:37,240 --> 01:24:40,420 Jeszcze co艣? Bo musz臋 zd膮偶y膰 z obiadem. Pani pozwoli tu bli偶ej. 1074 01:24:43,020 --> 01:24:44,019 To ten? 1075 01:24:44,020 --> 01:24:45,420 A ten jak 偶ywy. 1076 01:24:45,640 --> 01:24:46,640 K艂amiesz? 1077 01:24:46,940 --> 01:24:48,020 Jeszcze wczoraj wyjecha艂. 1078 01:24:48,620 --> 01:24:49,620 S膮 艣wiadkowie. 1079 01:24:51,240 --> 01:24:52,240 艢wiadkowie? 1080 01:24:52,560 --> 01:24:55,820 Ludzie, dlaczego tak fa艂szywie 艣wiadczycie? Przecie偶 niemo偶liwe. 1081 01:24:55,820 --> 01:24:59,180 wyjecha艂, nie mog艂a go pani widzie膰. Nie widzie膰, przecie偶 spa艂 ze mn膮. 1082 01:24:59,600 --> 01:25:02,020 Sam pan Wimer nas tym przy艂apa艂. Na czym? 1083 01:25:02,620 --> 01:25:06,340 Na czym? Jako osoba jest doros艂a, to chyba wie, co ch艂op z bab膮 robi pod 1084 01:25:06,640 --> 01:25:10,120 O Jezu, po co si臋 da艂am w to wci膮gn膮膰, matko boska? Teraz to ju偶 b臋d臋 1085 01:25:11,200 --> 01:25:12,440 Kiedy do ciebie przyszed艂? 1086 01:25:14,800 --> 01:25:16,660 Z wieczora. By艂 ca艂膮 noc? 1087 01:25:17,600 --> 01:25:22,000 Ca艂utk膮. A偶 pan Wimer rano nas obudzi艂. Przecie偶 m贸wi艂. Jak si臋 nazywa艂, wiesz? 1088 01:25:22,800 --> 01:25:26,280 Nazwiska nie wiem, ale z imienia... Jako艣 tak Tadek W艂ady. 1089 01:25:27,100 --> 01:25:29,560 W艂ady. Tak, 偶ebym zgadywa艂a. 1090 01:25:29,920 --> 01:25:31,080 Tak to by w liczbie. 1091 01:25:31,860 --> 01:25:32,860 Nieprawda. 1092 01:25:37,260 --> 01:25:38,520 To pani narzeczona. 1093 01:25:39,860 --> 01:25:40,860 Gratuluj臋 wierno艣ci. 1094 01:25:41,960 --> 01:25:45,220 Miasta nie opuszcza膰. B臋dziecie mi potrzebni, jak z艂api臋 tego ptaszka. 1095 01:25:45,220 --> 01:25:47,020 odej艣膰. Gdzie jeszcze zostaniesz? 1096 01:25:50,480 --> 01:25:51,560 Podpiszesz to zeznanie. 1097 01:26:10,120 --> 01:26:11,420 Achtung! Achtung! 1098 01:26:15,010 --> 01:26:16,690 Zdj臋cia i 1099 01:26:16,690 --> 01:26:27,850 monta偶 1100 01:26:43,920 --> 01:26:45,800 Achtung! Achtung! Achtung! 1101 01:27:16,140 --> 01:27:17,140 Dzi臋kuj臋 bardzo. 1102 01:27:21,140 --> 01:27:22,460 Ile p艂ac臋? 1103 01:27:23,060 --> 01:27:24,620 Te dwie walizki. 1104 01:27:50,890 --> 01:27:51,890 Kontrola zaznaczenia. 1105 01:27:57,950 --> 01:27:59,870 Panie kamerze, odwied藕cie. 79320

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.