Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
2
00:00:40,720 --> 00:00:42,840
NA PODSTAWIE POWIEŚCI KATE ATKINSON
5
00:00:54,440 --> 00:00:57,880
Ursula bez ustanku
rozmyślała nad tym,
6
00:00:58,040 --> 00:01:00,560
jak bardzo kochała swojego brata,
Teddy'ego.
7
00:01:01,560 --> 00:01:02,920
Jaki był uroczy.
8
00:01:05,080 --> 00:01:08,920
Gdy wybuchła wojna,
Teddy wstąpił do lotnictwa.
9
00:01:11,280 --> 00:01:12,600
Ursula była wdzięczna,
10
00:01:12,760 --> 00:01:15,360
że wspina się po szczeblach
kariery urzędniczej.
11
00:01:16,280 --> 00:01:20,520
Dzięki temu mogła walczyć z Hitlerem,
12
00:01:22,039 --> 00:01:24,000
nawet jeśli robiła to zza biurka.
13
00:01:25,560 --> 00:01:27,960
Przecież i tak nie mogła być
kimś ważniejszym.
14
00:01:28,120 --> 00:01:30,960
To należało do takich jak Maurice.
15
00:01:33,120 --> 00:01:34,360
Musimy porozmawiać.
16
00:01:34,960 --> 00:01:38,320
Napijemy się herbaty?
Ciężki dzień.
17
00:01:38,479 --> 00:01:39,520
Nie, dziękuję.
18
00:01:39,680 --> 00:01:42,280
Nie dam rady spotkać się dziś
z Teddym i Jimmym.
19
00:01:43,640 --> 00:01:45,800
W pracy mów do mnie "panie Todd".
20
00:01:46,400 --> 00:01:49,759
Proszę pana, przecież mamy już plany.
21
00:01:50,039 --> 00:01:51,840
Tak, ale muszą ulec zmianie.
22
00:01:52,280 --> 00:01:56,200
Chociaż wszystkim wam to umknęło,
jestem tu ważną figurą.
23
00:01:56,600 --> 00:01:58,680
Więc powiedz,
że musisz wyjść wcześniej.
24
00:01:58,920 --> 00:02:02,400
Wiesz, że to może być
nasze ostatnie spotkanie?
25
00:02:02,560 --> 00:02:06,200
- Po co to czarnowidztwo?
- Bo trwa wojna!
26
00:02:06,480 --> 00:02:10,440
I właśnie dlatego nie mam czasu
włóczyć się z wami po mieście.
27
00:02:47,079 --> 00:02:51,640
JEJ WSZYTKIE ŻYCIA
28
00:03:01,960 --> 00:03:03,880
Marzę, żeby nie żył.
29
00:03:04,840 --> 00:03:09,200
Naprawdę chciałabym go zabić.
30
00:03:09,360 --> 00:03:11,640
Nie martw się, zrobimy to za ciebie.
31
00:03:12,520 --> 00:03:15,200
Ja go zastrzelę, a Teddy zbombarduje.
32
00:03:15,360 --> 00:03:18,440
- Przywieziemy ci jego wąsy.
- I co z nimi zrobi?
33
00:03:18,880 --> 00:03:21,240
- Spalę je!
- Podaruj Muzeum Brytyjskiemu!
34
00:03:25,120 --> 00:03:29,800
Często myślę, że się obudzę
i okaże się, że to był tylko zły sen.
35
00:03:29,960 --> 00:03:30,880
Głowa do góry.
36
00:03:31,040 --> 00:03:32,760
Nic nie trwa wiecznie.
37
00:03:33,240 --> 00:03:35,880
Wolałabym iść na wojnę za was.
38
00:03:37,320 --> 00:03:39,040
To niesprawiedliwe.
39
00:03:40,360 --> 00:03:43,880
Trudno byłoby się go pozbyć.
Bez przerwy go pilnują.
40
00:03:44,240 --> 00:03:45,440
Można ich zastrzelić.
41
00:03:45,600 --> 00:03:48,040
Co za różnica?
Goebbels przejąłby rządy.
42
00:03:48,200 --> 00:03:49,520
Moim zdaniem duża.
43
00:03:50,040 --> 00:03:52,320
To na punkcie Hitlera
ludzie mają obsesję.
44
00:03:52,480 --> 00:03:54,280
Może to ty go zbombardujesz.
45
00:03:54,480 --> 00:03:57,320
- Zniszcz jeden z jego domów.
- Postaram się.
46
00:03:57,800 --> 00:04:00,360
Chciałbym strzelić mu
prosto między oczy.
47
00:04:02,040 --> 00:04:04,440
A ja chciałbym postawić wam drinki.
48
00:04:04,760 --> 00:04:07,880
Cały wieczór ktoś nam stawia.
Zaczynam widzieć podwójnie.
49
00:04:08,360 --> 00:04:09,680
Wspaniali chłopcy.
50
00:04:10,720 --> 00:04:12,000
Pełni życia.
51
00:04:12,200 --> 00:04:14,200
Ale zło pozostaje złem,
52
00:04:15,840 --> 00:04:19,200
a bogowie domagają się ofiar.
53
00:04:22,280 --> 00:04:23,720
- To samo.
- Dla mnie też.
54
00:04:26,160 --> 00:04:28,440
Nie zastanawiacie się czasem,
co by było,
55
00:04:28,600 --> 00:04:30,920
gdyby zmienić jakiś drobiazg
w przeszłości?
56
00:04:31,400 --> 00:04:34,040
Na przykład gdyby Hitler umarł
zaraz po urodzeniu,
57
00:04:34,440 --> 00:04:39,200
albo został porwany jako dziecko
i dorastał na przykład...
58
00:04:40,320 --> 00:04:41,400
w rodzinie kwakrów.
59
00:04:42,800 --> 00:04:44,240
Na pewno byłoby inaczej.
60
00:04:44,640 --> 00:04:46,640
Sądzisz, że kwakrzy
porwaliby dziecko?
61
00:04:46,800 --> 00:04:48,840
Mogliby, gdyby wiedzieli,
co się wydarzy.
62
00:04:49,000 --> 00:04:54,640
Nikt tego nie wie.
A nawet gdyby - zabiłabyś dziecko?
63
00:04:56,280 --> 00:04:59,760
Tak, jeśli dzięki temu
bylibyście bezpieczni.
64
00:05:02,760 --> 00:05:05,160
Kiepski lokal. Przygnębiający.
65
00:05:07,040 --> 00:05:09,320
W piwnicy grają muzykę.
Świetna zabawa.
66
00:05:09,480 --> 00:05:10,760
Chciałem wam pokazać.
67
00:05:15,160 --> 00:05:18,640
Sami zobaczcie, ale to tajemnica.
68
00:05:26,360 --> 00:05:31,200
- Chyba musimy iść za nim.
- Racja. Żeby nie zbłądził.
69
00:06:24,400 --> 00:06:25,560
Bawcie się!
70
00:06:33,040 --> 00:06:34,000
Zatańczymy?
71
00:06:54,560 --> 00:06:56,400
Myślisz, że możemy go tam zostawić?
72
00:06:56,840 --> 00:06:58,000
Nic mu nie będzie?
73
00:06:58,600 --> 00:06:59,960
Jest w swoim żywiole.
74
00:07:03,080 --> 00:07:06,160
Wiedziałeś,
że bywa w takich miejscach?
75
00:07:06,320 --> 00:07:07,800
- Nie.
- Martwi cię to?
76
00:07:08,720 --> 00:07:09,680
Skądże.
77
00:07:11,440 --> 00:07:12,880
Za tydzień może nie żyć.
78
00:07:13,640 --> 00:07:14,760
Niech robi, co chce.
79
00:07:15,880 --> 00:07:17,240
Izzie byłaby zachwycona.
80
00:07:18,280 --> 00:07:21,240
Najwięksi artyści, najlepsi poeci...
81
00:07:25,280 --> 00:07:27,840
To tutaj. Nie odprowadzaj mnie.
82
00:07:40,120 --> 00:07:41,640
Uważaj na siebie.
83
00:07:44,000 --> 00:07:44,960
Dobrze.
84
00:07:46,920 --> 00:07:48,120
Lataj ostrożnie.
85
00:07:50,560 --> 00:07:53,040
- Spróbuj nie umrzeć.
- Postaram się.
86
00:08:15,640 --> 00:08:17,760
Mijanie się na schodach
przynosi pecha.
87
00:08:17,920 --> 00:08:20,440
- Idzie pani w złą stronę.
- Zostawiłam robótkę.
88
00:08:20,720 --> 00:08:22,240
Jednym z wieczornych rytuałów
89
00:08:22,400 --> 00:08:26,080
były spotkania mieszkańców
pensjonatu w piwnicy.
90
00:08:33,840 --> 00:08:36,280
Ursula myślała o Teddym,
91
00:08:37,039 --> 00:08:39,440
który być może leciał właśnie
nad Niemcami.
92
00:08:47,640 --> 00:08:51,800
Wziąć Emila na chwilę?
93
00:08:52,440 --> 00:08:53,400
Przepraszam.
94
00:08:57,160 --> 00:08:58,120
Cześć.
95
00:09:00,920 --> 00:09:03,080
Ma pani dobrą rękę do dzieci.
96
00:09:04,200 --> 00:09:05,800
Nie ma na co czekać.
97
00:09:49,840 --> 00:09:53,400
Spokojnie, zaraz cię wyciągniemy.
98
00:09:56,200 --> 00:09:57,280
Słucham?
99
00:10:01,440 --> 00:10:02,240
Dziecko.
100
00:10:02,400 --> 00:10:05,240
Znajdziemy twoje dziecko,
nie martw się.
101
00:10:13,560 --> 00:10:14,720
Niech pani nie idzie.
102
00:10:20,200 --> 00:10:22,280
Cieszę się, że nie umrę samotnie.
103
00:10:23,320 --> 00:10:24,920
Wszystko będzie dobrze.
104
00:10:26,000 --> 00:10:28,160
Nie zasypiaj, mów do mnie.
105
00:10:35,120 --> 00:10:38,440
- Widziałam kiedyś Hitlera.
- Naprawdę?
106
00:10:40,240 --> 00:10:41,600
W górach.
107
00:10:44,080 --> 00:10:45,200
Pomachałam mu.
108
00:10:48,640 --> 00:10:53,080
Powinnam była zostać w Niemczech
i spróbować się go pozbyć.
109
00:10:53,360 --> 00:10:56,520
Ktoś na pewno go sprzątnie,
tym się nie przejmuj.
110
00:10:58,360 --> 00:10:59,880
Nie wiem, po co żyjemy.
111
00:11:01,840 --> 00:11:03,120
Nic, tylko umieramy.
112
00:11:03,280 --> 00:11:05,520
Nie umrzesz. Złap mnie za rękę.
113
00:11:09,880 --> 00:11:11,800
Dziękuję, że pani ze mną jest.
114
00:11:15,440 --> 00:11:17,200
Chciałabym dobrej śmierci.
115
00:11:19,920 --> 00:11:21,520
Jak to zrobić?
116
00:11:29,560 --> 00:11:31,200
Harry, tutaj!
117
00:11:33,240 --> 00:11:34,680
Chcę do taty.
118
00:12:12,720 --> 00:12:15,400
Ursula za dnia pracowała
w ministerstwie,
119
00:12:15,640 --> 00:12:18,080
rejestrując londyńskich rannych
i zabitych.
120
00:12:18,720 --> 00:12:21,560
Nocami jako wolontariuszka
ochrony przeciwlotniczej
121
00:12:22,040 --> 00:12:26,000
na własne oczy widziała skutki
nieustających bombardowań.
122
00:12:26,640 --> 00:12:29,200
Jeśli ktoś nie jest w stanie
podać imienia,
123
00:12:29,360 --> 00:12:32,400
mówisz do niego "skarbie",
"kochanie" albo podobnie.
124
00:12:32,920 --> 00:12:34,320
To daje pociechę.
125
00:12:34,480 --> 00:12:35,840
Świetnie sobie radzisz.
126
00:12:36,200 --> 00:12:38,200
- To tylko wskazówka.
- Oczywiście.
127
00:12:38,360 --> 00:12:40,120
Wielu osób nie odnaleziono.
128
00:12:40,280 --> 00:12:41,600
Uwaga, ściana!
129
00:12:47,320 --> 00:12:48,520
Dziękuję.
130
00:12:48,800 --> 00:12:50,840
Sprawdź, czy komuś udało się przeżyć.
131
00:13:31,160 --> 00:13:32,040
Już idę!
132
00:13:33,320 --> 00:13:34,640
Witaj, kochana.
133
00:13:35,160 --> 00:13:38,720
Jestem Ursula,
z ochrony przeciwlotniczej.
134
00:13:39,440 --> 00:13:40,960
Jak masz na imię, skarbie?
135
00:13:42,600 --> 00:13:43,560
Jeszcze raz?
136
00:13:44,600 --> 00:13:45,640
Dziecko.
137
00:13:46,600 --> 00:13:47,480
Dziecko?
138
00:13:58,760 --> 00:14:00,080
Ma na imię Emil.
139
00:14:06,200 --> 00:14:10,520
Znajdziemy go, tylko najpierw
sprowadzę kogoś z noszami.
140
00:14:38,600 --> 00:14:41,440
W środku jest kobieta.
Żyje, ale musimy się spieszyć.
141
00:14:41,600 --> 00:14:44,000
Nie wiem, jak ma na imię.
Szukałam jej dziecka.
142
00:14:44,160 --> 00:14:45,120
Znalazłaś?
143
00:14:45,840 --> 00:14:47,600
Nie żyje.
144
00:14:48,360 --> 00:14:49,720
Zaprowadzę was do niej.
145
00:14:50,760 --> 00:14:53,800
Harry, nosze, szybko!
146
00:14:55,040 --> 00:14:56,840
Cholera. Przepraszam.
147
00:15:18,880 --> 00:15:25,360
Otaczała ją śmierć,
a ona z całych sił pragnęła żyć.
148
00:15:50,040 --> 00:15:51,840
Gdyby tak wyglądał świat...
149
00:15:58,880 --> 00:16:00,080
Papierosa?
150
00:16:02,840 --> 00:16:03,880
Nie palę.
151
00:16:05,000 --> 00:16:07,320
A ja nie bzykam obcych kobiet
w rezydencjach.
152
00:16:08,360 --> 00:16:09,320
Podobało mi się.
153
00:16:15,120 --> 00:16:16,520
Tak wygląda świat?
154
00:16:18,360 --> 00:16:19,560
Spadające bomby?
155
00:16:20,760 --> 00:16:21,880
Ty i ja?
156
00:16:25,880 --> 00:16:27,000
Chyba nie.
157
00:16:28,040 --> 00:16:31,000
Myślisz, że jeśli wygramy wojnę,
zbudujemy lepszy świat,
158
00:16:31,280 --> 00:16:32,960
tak jak obiecują politycy?
159
00:16:35,520 --> 00:16:36,280
Nie wiem.
160
00:16:37,120 --> 00:16:38,160
Wątpię.
161
00:16:40,400 --> 00:16:47,080
Musimy, bo inaczej po co to wszystko?
162
00:16:47,480 --> 00:16:50,040
Nie myśl tyle, bo cię głowa rozboli.
163
00:16:54,320 --> 00:16:55,280
Masz jedzenie?
164
00:16:57,200 --> 00:16:58,680
Tylko wino w piwniczce.
165
00:17:00,520 --> 00:17:02,400
Bardzo dobre.
166
00:17:04,598 --> 00:17:06,000
To dom mojej ciotki.
167
00:17:07,280 --> 00:17:09,240
Jest obrzydliwie bogata.
168
00:17:11,520 --> 00:17:12,839
Weźmy butelkę.
169
00:17:17,400 --> 00:17:19,000
Pili wino w łóżku.
170
00:17:21,400 --> 00:17:24,240
Z jakiegoś powodu tej nocy,
gdy spadły pierwsze bomby,
171
00:17:24,400 --> 00:17:25,920
nie było alarmów.
172
00:17:29,120 --> 00:17:31,160
Obydwoje zginęli na miejscu.
173
00:17:44,240 --> 00:17:48,120
Pępowina wokół szyi.
Udusiła się, zanim zaczęła żyć.
174
00:17:48,560 --> 00:17:50,840
Bóg chciał, żeby do Niego wróciła.
175
00:17:52,600 --> 00:17:53,680
Nożyczki.
176
00:17:59,680 --> 00:18:00,640
Daj mi ją.
177
00:18:18,400 --> 00:18:21,800
W tym życiu Ursula
często była zamyślona.
178
00:18:23,680 --> 00:18:26,800
Od dzieciństwa zastanawiała się
nad sensem życia,
179
00:18:27,200 --> 00:18:30,240
co na początku bawiło
i zachwycało jej rodziców,
180
00:18:30,600 --> 00:18:33,160
a z czasem zaczęło ich martwić.
181
00:18:33,560 --> 00:18:35,120
- Nie.
- Dlaczego?
182
00:18:35,440 --> 00:18:37,400
Jaki sens ma studiowanie filozofii?
183
00:18:38,280 --> 00:18:41,480
Od czego by zacząć...
Żeby odkryć sens życia?
184
00:18:42,280 --> 00:18:44,960
Ciekawość poznawcza.
U kobiet to niebezpieczne.
185
00:18:45,120 --> 00:18:46,040
Przymknij się.
186
00:18:46,200 --> 00:18:48,000
- Ależ Sylvie...
- Wybacz.
187
00:18:48,760 --> 00:18:51,160
- Przestań mówić.
- Zabawne.
188
00:18:51,880 --> 00:18:53,800
Szukasz sensu życia, niedźwiadku?
189
00:18:54,640 --> 00:18:57,520
To dobre pytanie,
na którym można zdobyć dyplom.
190
00:18:58,040 --> 00:19:01,600
Sens życia. Cel życia.
191
00:19:02,360 --> 00:19:04,440
Czy żyjemy? Czy istniejemy?
192
00:19:04,800 --> 00:19:07,040
Teddy, zostaw ciasto dla innych.
193
00:19:07,320 --> 00:19:08,880
Ciasto już nie istnieje.
194
00:19:09,080 --> 00:19:11,480
Gdy poznasz odpowiedzi, powiedz nam.
195
00:19:11,840 --> 00:19:13,280
Kogo to obchodzi?
196
00:19:13,720 --> 00:19:17,360
Cel twojego życia to mieć dziecko.
I tak to się skończy.
197
00:19:17,760 --> 00:19:20,680
Nie rozumiem, po co Oksford
miałby tracić na ciebie czas.
198
00:19:20,840 --> 00:19:22,080
Jesteś ohydny.
199
00:19:22,720 --> 00:19:24,040
Obrzydzasz mnie.
200
00:19:24,200 --> 00:19:27,640
Ja wiem, jaki jest sens życia,
jeśli kogoś to interesuje.
201
00:19:30,560 --> 00:19:31,960
Troszczcie się o siebie.
202
00:19:35,160 --> 00:19:36,400
Tylko o to proszę.
203
00:19:45,920 --> 00:19:47,480
Kobieta na uniwersytecie!
204
00:19:48,240 --> 00:19:52,240
Za moich czasów to się nie zdarzało.
Skończyłam tylko szkołę średnią.
205
00:19:53,200 --> 00:19:54,280
Zazdroszczę ci.
206
00:19:55,200 --> 00:19:57,080
Przecież świetnie sobie poradziłaś.
207
00:19:57,240 --> 00:19:59,640
Zarabiasz,
jeździsz własnym samochodem.
208
00:20:00,880 --> 00:20:02,000
Podziwiam cię.
209
00:20:03,360 --> 00:20:05,000
To właśnie jest fajne w czasie.
210
00:20:05,800 --> 00:20:08,800
Im bardziej posuwa się do przodu,
tym lepszy staje się świat,
211
00:20:09,400 --> 00:20:10,760
zwłaszcza dla dziewczyn.
212
00:20:13,960 --> 00:20:17,440
Studiuj, na co masz ochotę.
213
00:20:18,160 --> 00:20:19,320
Oddaj się temu.
214
00:20:20,000 --> 00:20:25,680
Jesteś mądra i śliczna.
Wszystko działa na twoją korzyść.
215
00:20:26,400 --> 00:20:28,080
Możesz dokonać wielkich rzeczy.
216
00:20:54,360 --> 00:20:56,360
Lato spędzała w Niemczech.
217
00:20:58,840 --> 00:21:02,040
Z jakiegoś powodu ją tam ciągnęło.
218
00:21:12,440 --> 00:21:15,640
Nie rozumiała,
dlaczego ten nadęty Austriak
219
00:21:15,800 --> 00:21:19,240
wzbudza taką histerię
wśród jej koleżanek.
220
00:21:21,040 --> 00:21:23,920
Zbliżyła się do grupy
intelektualistów,
221
00:21:24,760 --> 00:21:28,000
którzy zgadzali się,
że Hitler jest niebezpieczny.
222
00:21:30,400 --> 00:21:34,800
Pytanie brzmiało:
jak i kiedy się go pozbyć.
223
00:21:36,160 --> 00:21:37,640
Brzydko pachnie.
224
00:21:38,080 --> 00:21:39,280
Skąd wiesz?
225
00:21:40,680 --> 00:21:43,360
Przed puczem siedział o, tam,
226
00:21:43,760 --> 00:21:47,720
a Klaus musiał go wyprosić,
bo tak cuchnął.
227
00:21:48,800 --> 00:21:50,120
Śmierdział.
228
00:21:50,600 --> 00:21:52,160
Ludzie narzekali.
229
00:21:53,000 --> 00:21:55,240
Nie utrzyma się długo u władzy,
gwarantuję.
230
00:21:55,960 --> 00:21:58,720
- Zapłacę.
- Nie ma mowy.
231
00:21:58,880 --> 00:22:00,040
Mam pieniądze.
232
00:22:00,360 --> 00:22:02,960
Jesteś naszym gościem,
u nas goście nie płacą.
233
00:22:03,320 --> 00:22:07,680
Inteligentny, ambitny niemiecki
prawnik, Jürgen, zakochał się w niej.
234
00:22:09,040 --> 00:22:10,320
Uszczęśliwiał ją.
235
00:22:11,240 --> 00:22:13,080
Nie minął rok, a byli małżeństwem.
236
00:22:14,160 --> 00:22:17,520
Jej plany uległy zmianie.
237
00:22:54,840 --> 00:22:56,240
Witaj, maleństwo.
238
00:23:00,960 --> 00:23:01,920
Frieda.
239
00:23:09,080 --> 00:23:13,400
Dzień dobry, Friedo...
240
00:23:18,080 --> 00:23:20,080
Dobra robota.
241
00:23:28,360 --> 00:23:30,920
Friedo, wolniej!
242
00:23:31,880 --> 00:23:34,000
Nic jej nie będzie.
Dobrze się bawi.
243
00:23:34,760 --> 00:23:38,560
Ma słabe płuca, musi uważać.
244
00:23:55,360 --> 00:23:56,600
Mogę cię o coś zapytać?
245
00:23:58,720 --> 00:24:05,080
Gdy jesteś w Niemczech i słyszysz,
co mówią o Żydach, zabierasz głos?
246
00:24:08,360 --> 00:24:10,640
Ci, których znam,
nie mówią takich rzeczy.
247
00:24:10,800 --> 00:24:16,560
A gdy widzisz sklepy pomazane farbą,
z potłuczonymi oknami,
248
00:24:17,480 --> 00:24:18,720
robisz coś?
249
00:24:22,560 --> 00:24:23,560
Niby co?
250
00:24:25,760 --> 00:24:27,200
Mam wdawać się w bójki?
251
00:24:29,360 --> 00:24:31,680
Nie.
252
00:24:34,800 --> 00:24:37,480
- Ty też byś tego nie robiła.
- Nie mieszkałabym tam.
253
00:24:37,840 --> 00:24:39,240
Przestańcie.
254
00:24:41,200 --> 00:24:45,080
To wyjątkowa okazja.
Ursula przyjechała tylko na tydzień.
255
00:24:49,200 --> 00:24:50,840
Szkoda, że Jürgen nie mógł dołączyć.
256
00:24:51,520 --> 00:24:56,120
- Sporo od niego wymagają.
- "Oni", czyli naziści.
257
00:24:56,520 --> 00:24:59,320
Musiał wstąpić do partii,
inaczej nie mógłby pracować.
258
00:25:00,200 --> 00:25:02,720
W partii potrzebni są
trzeźwo myślący ludzie.
259
00:25:13,000 --> 00:25:14,560
Muszę położyć Friedę.
260
00:25:20,600 --> 00:25:21,560
I jak?
261
00:25:24,480 --> 00:25:28,640
- Nie wiem, czy da się przekonać.
- Mimo to musimy spróbować.
262
00:25:34,320 --> 00:25:37,640
Tata i ja martwimy się o ciebie.
263
00:25:38,280 --> 00:25:40,160
Bracia i siostra też.
264
00:25:44,280 --> 00:25:48,120
Zastanawiamy się,
czy gdyby wybuchła wojna,
265
00:25:49,040 --> 00:25:52,160
nie byłoby lepiej,
żebyście przenieśli się tutaj.
266
00:25:54,880 --> 00:25:57,160
Maurice pomoże znaleźć pracę
dla Jürgena.
267
00:25:57,680 --> 00:25:59,120
Mój mąż się nie zgodzi.
268
00:26:05,280 --> 00:26:06,920
Więc chociaż ty i Frieda.
269
00:26:12,120 --> 00:26:14,160
Mam przedłożyć ojczyznę nad męża?
270
00:26:15,240 --> 00:26:17,520
Sama już nie wiem, co jest słuszne.
271
00:26:22,320 --> 00:26:24,320
Poczekajmy,
jak rozwinie się sytuacja.
272
00:26:26,200 --> 00:26:28,600
Jürgen jest pewien,
że wojny nie będzie.
273
00:26:29,280 --> 00:26:30,200
Świetnie.
274
00:26:30,840 --> 00:26:31,920
Maurice też.
275
00:26:34,840 --> 00:26:37,280
Zachowaj czujność,
276
00:26:38,000 --> 00:26:43,040
bo jeśli się mylą, musisz wyjechać,
zanim zamkną granice.
277
00:26:46,200 --> 00:26:47,640
Dobrze, tato.
278
00:26:48,640 --> 00:26:50,240
Będę uważna.
279
00:27:02,240 --> 00:27:04,480
Spróbuję przyjechać
za kilka miesięcy.
280
00:27:04,800 --> 00:27:06,040
Dobrze.
281
00:27:08,240 --> 00:27:10,400
Chciałabyś,
żeby babcia cię odwiedziła?
282
00:27:16,040 --> 00:27:19,280
W dniu wybuchu wojny Ursula pobiegła
do Ambasady Brytyjskiej,
283
00:27:19,440 --> 00:27:21,280
ciągnąc Friedę za rękę.
284
00:27:22,600 --> 00:27:25,600
Bramy były zamknięte na kłódki.
Nie paliły się światła.
285
00:27:26,880 --> 00:27:31,640
"Wyjechali", powiedział jej ktoś,
"spóźniła się pani".
286
00:27:35,720 --> 00:27:38,880
Jürgen zginął podczas bombardowania
w '44.
287
00:27:40,560 --> 00:27:44,600
W tym samym roku Teddy
został zestrzelony nad Berlinem.
288
00:28:14,360 --> 00:28:15,680
Skąd się tu wziął?
289
00:28:20,560 --> 00:28:22,200
Brytyjczycy zbombardowali zoo.
290
00:28:23,600 --> 00:28:25,240
Sporo zwierząt uciekło.
291
00:28:32,920 --> 00:28:37,000
Ursulę codziennie zadziwiało to,
że ona i jej córka jeszcze żyją.
292
00:28:39,120 --> 00:28:40,800
Miały puste żołądki,
293
00:28:42,520 --> 00:28:44,520
nie licząc dwóch
półsurowych ziemniaków,
294
00:28:44,680 --> 00:28:46,360
które zjadły poprzedniego dnia.
295
00:28:46,520 --> 00:28:48,880
Jeśli idzie pani do piekarza,
szkoda trudu.
296
00:28:49,800 --> 00:28:51,640
Nigdzie nic nie da się kupić.
297
00:28:57,560 --> 00:28:59,360
Gdyby Frieda nie była chora,
298
00:29:00,200 --> 00:29:03,200
dołączyłyby do fali ludzi
uciekających na zachód,
299
00:29:03,800 --> 00:29:05,320
jak najdalej od Rosjan,
300
00:29:06,960 --> 00:29:09,640
ale dziewczynka nie przeżyłaby
takiej podróży.
301
00:29:33,200 --> 00:29:34,160
Wstań.
302
00:29:35,160 --> 00:29:36,480
Musimy iść.
303
00:29:36,640 --> 00:29:37,920
Nie dam rady.
304
00:29:39,640 --> 00:29:40,680
Musisz!
305
00:29:59,240 --> 00:30:00,120
Usiądź.
306
00:30:11,520 --> 00:30:15,640
Przepraszam, nie mogę znaleźć
nic do jedzenia.
307
00:30:16,480 --> 00:30:17,760
Mam córkę.
308
00:30:20,560 --> 00:30:21,920
Nie mamy jedzenia.
309
00:30:27,360 --> 00:30:28,640
Słyszałam,
310
00:30:29,520 --> 00:30:34,840
że sprzedajecie coś,
co pozwala skrócić cierpienia...
311
00:30:37,440 --> 00:30:40,120
zasnąć i się nie obudzić.
312
00:30:47,160 --> 00:30:49,320
Chciałabym dla dwóch osób...
313
00:30:57,200 --> 00:30:58,360
Jest pani pewna?
314
00:31:04,480 --> 00:31:06,160
Nie mamy co jeść.
315
00:31:10,320 --> 00:31:12,320
Głód zapewne zabije moją córkę...
316
00:31:17,120 --> 00:31:21,800
Ledwo może oddychać przez ten pył.
317
00:31:24,680 --> 00:31:26,280
To też ją wykańcza.
318
00:31:27,880 --> 00:31:29,360
Nadchodzą Rosjanie.
319
00:31:31,400 --> 00:31:33,280
Zgwałcą ją...,
320
00:31:35,800 --> 00:31:37,480
a potem zabiją.
321
00:31:42,680 --> 00:31:44,280
Nie mam złudzeń.
322
00:31:47,200 --> 00:31:48,600
Umrze.
323
00:31:54,560 --> 00:31:57,480
Chcę, żeby miała możliwie
lekką śmierć.
324
00:32:25,880 --> 00:32:27,280
Nie mam pieniędzy.
325
00:32:28,520 --> 00:32:29,520
Wiem.
326
00:33:01,080 --> 00:33:05,480
Miałam ci opowiedzieć o kurach.
327
00:33:07,320 --> 00:33:10,680
Podczas poprzedniej wojny
twoja babcia zaczęła hodować kury.
328
00:33:12,640 --> 00:33:16,360
Bała się, że może brakować jedzenia,
więc mielibyśmy chociaż jajka.
329
00:33:17,920 --> 00:33:21,080
Gdy wojna się skończyła,
nie zrezygnowała z kur.
330
00:33:21,640 --> 00:33:23,440
Chyba po prostu je polubiła.
331
00:33:28,520 --> 00:33:29,760
Któregoś dnia
332
00:33:31,160 --> 00:33:36,560
twoi wujkowie
Teddy i Jimmy otworzyli kurnik.
333
00:33:37,360 --> 00:33:42,560
Chcieli zrobić wszystkim
niespodziankę:
334
00:33:44,040 --> 00:33:45,560
kurzą paradę.
335
00:35:01,560 --> 00:35:03,440
Odpływającą w sen Ursulę
336
00:35:04,720 --> 00:35:08,960
dręczyło uczucie,
że zapomniała coś zrobić.
337
00:35:11,880 --> 00:35:18,120
Próbowała sobie przypomnieć,
po co w ogóle przyjechała do Niemiec.
338
00:35:20,800 --> 00:35:23,120
Miała jakiś cel...,
339
00:35:25,960 --> 00:35:27,080
ale jaki?
340
00:35:39,080 --> 00:35:40,680
Podobno dziecko prawie umarło.
341
00:35:49,320 --> 00:35:52,760
Uważano, że jest "delikatna".
342
00:35:54,640 --> 00:35:55,840
O co chodzi?
343
00:35:57,000 --> 00:35:58,160
Nie wiem.
344
00:35:58,920 --> 00:36:02,160
To tylko melancholia.
345
00:36:02,840 --> 00:36:04,520
Nie ma się czego bać.
346
00:36:08,720 --> 00:36:09,720
Teddy?
347
00:36:19,160 --> 00:36:20,480
Musimy porozmawiać.
348
00:36:25,080 --> 00:36:26,320
- Nie...
- Co?
349
00:36:28,840 --> 00:36:31,520
- Nie rób tego.
- Czego?
350
00:36:31,840 --> 00:36:33,880
Nie wiem. Mów.
351
00:36:35,400 --> 00:36:36,840
O co chodzi?
352
00:36:39,560 --> 00:36:40,600
O Teddy'ego.
353
00:36:43,120 --> 00:36:44,040
Dostał.
354
00:36:47,000 --> 00:36:47,880
Nie.
355
00:36:50,720 --> 00:36:51,680
Tak.
356
00:36:53,480 --> 00:36:55,480
Wiem, że to trudne.
357
00:36:58,240 --> 00:37:03,000
Wojna to... zło.
358
00:37:10,440 --> 00:37:13,160
Idź do domu.
Weź wolne na resztę dnia.
359
00:37:14,400 --> 00:37:16,200
Chcesz, żeby ktoś cię odprowadził?
360
00:37:19,760 --> 00:37:20,680
Nie.
361
00:37:31,520 --> 00:37:32,640
Wszystko w porządku?
362
00:37:33,280 --> 00:37:34,360
Pomogę pani.
363
00:38:10,880 --> 00:38:11,920
Ursulo...,
364
00:38:14,320 --> 00:38:16,280
pamiętasz mnie?
365
00:38:17,760 --> 00:38:18,840
Doktor Kellet.
366
00:38:21,080 --> 00:38:25,040
Twój ojciec mnie znalazł.
Prosił, żebym cię odwiedził.
367
00:38:26,160 --> 00:38:27,520
Pamiętam pana.
368
00:38:28,800 --> 00:38:30,000
Byłam wtedy dzieckiem.
369
00:38:30,760 --> 00:38:34,440
Tak, ale inteligentnym
i interesującym.
370
00:38:36,640 --> 00:38:39,160
Przekonanym, że to twoje
kolejne życie.
371
00:38:40,160 --> 00:38:41,400
A pan mi wierzył?
372
00:38:45,080 --> 00:38:46,760
Czy może pan udawał?
373
00:38:47,400 --> 00:38:48,760
Wszystko jest możliwe.
374
00:38:49,520 --> 00:38:50,720
To mi daje nadzieję.
375
00:38:54,920 --> 00:38:59,760
Słyszałem, że... twój brat zginął.
Na wojnie.
376
00:39:02,720 --> 00:39:04,360
"Zginął" to złe słowo.
377
00:39:06,280 --> 00:39:11,480
Przecież się nie zgubił.
378
00:39:13,000 --> 00:39:14,320
Został zmordowany.
379
00:39:15,200 --> 00:39:18,600
Przez kogoś podobnego do niego,
w maszynie do zabijania.
380
00:39:23,400 --> 00:39:25,080
Ja straciłem syna na wojnie.
381
00:39:29,160 --> 00:39:31,280
I mam wrażenie, jakby go zgubił,
382
00:39:31,960 --> 00:39:34,240
więc w każdej chwili
może się odnaleźć...
383
00:39:40,040 --> 00:39:42,160
Ale masz rację...,
384
00:39:44,720 --> 00:39:45,800
został zabity.
385
00:39:48,440 --> 00:39:49,840
Jak pan sobie radzi?
386
00:39:53,880 --> 00:39:55,120
Amor fati.
387
00:39:56,160 --> 00:39:57,600
Umiłowanie losu.
388
00:39:59,200 --> 00:40:01,880
Nietzsche nadał tej koncepcji
szczególne znaczenie.
389
00:40:02,040 --> 00:40:03,240
Rozmawialiśmy o tym?
390
00:40:04,600 --> 00:40:06,720
Mam nadzieję, że nie.
Miałam 10 lat.
391
00:40:09,960 --> 00:40:13,840
Oznacza akceptację wszystkiego,
co się nam przydarza,
392
00:40:14,000 --> 00:40:16,000
dobrego i złego.
393
00:40:21,200 --> 00:40:22,400
Wiesz, co to znaczy?
394
00:40:23,640 --> 00:40:25,360
"Stań się, kim jesteś".
395
00:40:26,320 --> 00:40:31,000
Zapożyczył to od Pindara,
który ujął to jeszcze trafniej:
396
00:40:32,320 --> 00:40:36,640
"Dowiedz się, kim jesteś,
i stań się sobą".
397
00:40:38,080 --> 00:40:39,760
Powiem panu, kim się stałam.
398
00:40:41,080 --> 00:40:42,120
Słucham.
399
00:40:45,800 --> 00:40:46,800
Trupem.
400
00:40:50,040 --> 00:40:54,880
Trupem pomiędzy trupami.
401
00:40:56,040 --> 00:41:00,120
Oddychasz,
więc to chybione porównanie.
402
00:41:06,080 --> 00:41:10,600
Jeśli już tu byłam i ponownie wrócę,
403
00:41:12,480 --> 00:41:16,840
następnym razem spiszę się lepiej.
404
00:41:18,440 --> 00:41:21,960
Staram się sobie przypomnieć,
co mam zrobić.
405
00:41:23,400 --> 00:41:25,800
Doprowadza mnie to do szaleństwa.
406
00:41:28,680 --> 00:41:35,680
Gdybym tylko pamiętała,
żeby tam dotrzeć...
407
00:41:36,360 --> 00:41:37,240
Dokąd?
408
00:41:37,840 --> 00:41:38,840
Do Monachium.
409
00:41:39,360 --> 00:41:41,960
Gdybym pojechała tam
wystarczająco wcześnie,
410
00:41:42,680 --> 00:41:44,360
mogłabym wszystko zmienić.
411
00:41:44,960 --> 00:41:46,040
Nie mogłabyś.
412
00:41:47,320 --> 00:41:48,240
Dlaczego?
413
00:41:49,680 --> 00:41:52,920
Bo taki jest świat.
414
00:41:54,680 --> 00:41:57,000
Nienawidzę go....
415
00:42:04,160 --> 00:42:06,040
Z całych sił...
416
00:42:14,280 --> 00:42:15,880
Tęsknię za bratem.
417
00:42:20,360 --> 00:42:21,680
A ja za synem...,
418
00:42:25,440 --> 00:42:28,120
ale nie mamy wyboru.
419
00:42:41,280 --> 00:42:43,280
Pan nie ma wyboru.
420
00:43:21,360 --> 00:43:22,640
Idę do ciebie, Teddy.
421
00:44:03,880 --> 00:44:07,080
- Nieźle jak na dziewczynę.
- Istna Annie Oakley z ciebie.
422
00:44:29,920 --> 00:44:30,800
Przepraszam.
423
00:44:32,160 --> 00:44:33,320
Proszę wybaczyć.
424
00:44:42,320 --> 00:44:45,480
Jest tu?
Chciałabym zdobyć autograf.
425
00:45:17,240 --> 00:45:18,520
Dręczą ją koszmary.
426
00:45:19,520 --> 00:45:22,880
Bardzo często ma déjà vu.
427
00:45:23,520 --> 00:45:24,520
Naprawdę?
428
00:45:25,600 --> 00:45:29,920
Kiedyś mi powiedziała,
że była tu wcześniej.
429
00:45:30,600 --> 00:45:31,680
Może była.
430
00:45:33,360 --> 00:45:36,360
Polecono mi pana.
Liczę, że słusznie.
431
00:45:36,960 --> 00:45:38,480
Taka jest jej rzeczywistość.
432
00:45:39,320 --> 00:45:42,760
Może to jakiś defekt mózgu,
a może obiektywna prawda.
433
00:45:42,920 --> 00:45:44,120
Co za różnica?
434
00:45:44,480 --> 00:45:46,640
Czuje to, co czuje.
435
00:45:48,200 --> 00:45:50,240
Skoro tak...
436
00:45:55,320 --> 00:45:56,360
Świetnie.
437
00:45:59,440 --> 00:46:00,440
Co to?
438
00:46:01,960 --> 00:46:04,960
Wąż pożerający własny ogon.
439
00:46:06,480 --> 00:46:09,360
Symbol kolistości wszechświata.
440
00:46:10,320 --> 00:46:11,200
Czego?
441
00:46:12,000 --> 00:46:15,720
Idei, że czas nie jest linearny.
442
00:46:15,960 --> 00:46:18,840
Zawsze jesteśmy równocześnie
w przeszłości i przyszłości,
443
00:46:19,000 --> 00:46:20,720
choć żadna z nich nie istnieje.
444
00:46:20,880 --> 00:46:22,440
Jest tylko teraźniejszość.
445
00:46:24,360 --> 00:46:25,920
Chcę, żeby była szczęśliwa.
446
00:46:27,440 --> 00:46:30,840
- Świat wydaje jej się przerażający.
- Bo jest przerażający.
447
00:46:31,520 --> 00:46:32,800
Ma rację.
448
00:46:34,080 --> 00:46:37,760
Jak to mówią, amor fati.
449
00:46:38,480 --> 00:46:39,240
Słucham?
450
00:46:40,240 --> 00:46:41,520
Czytałaś Nietzschego?
451
00:46:43,800 --> 00:46:44,840
Mam 10 lat.
452
00:46:56,680 --> 00:47:00,240
A gdybyśmy mogli wracać
453
00:47:00,760 --> 00:47:06,680
i od nowa przeżywać swoje życie?
454
00:47:10,040 --> 00:47:11,640
Byłoby wspaniale, prawda?
455
00:47:14,720 --> 00:47:17,960
To dwa słowa razem mają wielką moc.
456
00:47:23,160 --> 00:47:24,200
A gdybyśmy...
457
00:47:27,760 --> 00:47:30,000
To tutaj. Nie odprowadzaj mnie.
458
00:47:43,120 --> 00:47:44,040
Kocham cię.
459
00:47:52,160 --> 00:47:53,000
Tak?
460
00:47:56,120 --> 00:47:57,080
Dziękuję.
461
00:48:13,280 --> 00:48:15,360
Musimy porozmawiać.
462
00:48:36,760 --> 00:48:37,920
Wygląda smakowicie.
463
00:48:38,920 --> 00:48:39,920
Pokroję.
464
00:48:46,400 --> 00:48:48,760
Czemu wszyscy są cicho?
Mamy imprezę!
465
00:48:52,320 --> 00:48:54,160
Położę się.
466
00:48:54,920 --> 00:48:58,240
Nie rób tego. Poczekaj na tort.
467
00:48:58,480 --> 00:49:00,400
Jeśli chce, niech się położy.
468
00:49:04,960 --> 00:49:07,120
Teddy często mówił,
że wspaniale byłoby,
469
00:49:07,360 --> 00:49:09,400
gdyby można było zrobić to
jeszcze raz.
470
00:49:09,880 --> 00:49:10,920
Wrócić?
471
00:49:12,960 --> 00:49:15,920
I naprawić to, co zrobiliśmy źle.
472
00:49:18,280 --> 00:49:20,080
Przeżyć radosne chwile.
473
00:49:20,440 --> 00:49:22,120
Za żadne skarby!
474
00:49:24,600 --> 00:49:25,640
A ty?
475
00:49:27,480 --> 00:49:28,440
Chciałabym.
476
00:49:29,480 --> 00:49:30,880
Uwielbiam życie.
477
00:49:31,520 --> 00:49:34,160
Bo twoim dzieciom nic się nie stało.
478
00:49:34,920 --> 00:49:38,160
Ty też masz większość
ze swoich dzieci. I wnuki.
479
00:49:38,560 --> 00:49:40,240
Wspaniałego męża. Dom.
480
00:49:40,600 --> 00:49:41,960
Jimmy jest w drodze.
481
00:49:42,200 --> 00:49:44,760
Masz za co być wdzięczna.
482
00:49:44,920 --> 00:49:46,280
Bądź milsza dla mamy.
483
00:49:48,120 --> 00:49:49,160
Dziękuję.
484
00:49:54,320 --> 00:49:57,320
Hugh, to twoje urodziny, staruszku.
485
00:49:58,560 --> 00:50:00,800
Chciałbyś przeżyć swoje życie
ponownie?
486
00:50:02,400 --> 00:50:03,360
Tak!
487
00:50:04,440 --> 00:50:07,920
Po to, żeby zobaczyć,
jak Ursula stawia pierwsze kroki.
488
00:50:08,720 --> 00:50:12,880
Wiem, że nie byłam waszą ulubienicą,
ale moglibyście być mniej dosadni.
489
00:50:13,400 --> 00:50:17,120
I po to, żeby zobaczyć wyraz twarzy
Maurice'a,
490
00:50:17,280 --> 00:50:19,960
gdy Pamela pierwszy raz
pokonała go na korcie.
491
00:50:32,480 --> 00:50:34,040
Wróciłabym, zdecydowanie.
492
00:50:34,560 --> 00:50:36,040
W wielu wcieleniach.
493
00:50:36,520 --> 00:50:38,680
- Takiej opcji nie ma.
- Trudno!
494
00:50:39,600 --> 00:50:40,720
Byłabym szpiegiem.
495
00:50:41,920 --> 00:50:45,720
Namiętną kochanką uwięzionego
bułgarskiego księcia.
496
00:50:46,160 --> 00:50:48,000
Brzmi, jakbyś już to zrobiła.
497
00:50:48,560 --> 00:50:51,440
Jeszcze nie, ale nigdy nie mów nigdy.
498
00:50:52,280 --> 00:50:53,720
A ty, niedźwiadku?
499
00:50:55,040 --> 00:50:56,560
Chciałabyś wrócić?
500
00:50:58,120 --> 00:50:59,760
Powiedziałam Teddy'emu, że tak.
501
00:51:02,840 --> 00:51:04,800
I że byłoby wspaniale.
502
00:51:30,840 --> 00:51:35,160
Co tam mówią w rządowych kręgach?
503
00:51:35,320 --> 00:51:36,840
Kiedy się skończy wojna?
504
00:51:38,040 --> 00:51:39,920
Przed świętami.
505
00:51:42,120 --> 00:51:43,160
Wygrywamy?
506
00:51:46,800 --> 00:51:48,040
Chcę wierzyć, że tak.
507
00:51:52,920 --> 00:51:57,840
Pewnie nie zrezygnujesz z pracy,
żeby się tu przenieść?
508
00:51:58,000 --> 00:52:00,240
W Londynie jest niebezpiecznie.
509
00:52:01,040 --> 00:52:02,320
Jestem ostrożna.
510
00:52:06,400 --> 00:52:09,800
Pamiętam taką sytuację z okopów:
jeden z naszych zapalił zapałkę,
511
00:52:10,680 --> 00:52:13,840
a wtedy niemiecki snajper
odstrzelił mu głowę.
512
00:52:14,040 --> 00:52:17,040
To był poczciwy chłopak, Rogerson,
jak piekarz ze wsi,
513
00:52:17,200 --> 00:52:18,680
ale nie byli spokrewnieni.
514
00:52:19,560 --> 00:52:20,600
Biedaczysko.
515
00:52:26,400 --> 00:52:28,160
Wiesz, czego mnie to nauczyło?
516
00:52:30,600 --> 00:52:34,960
Żeby się nie wychylać,
a światło trzymać pod korcem.
517
00:52:37,480 --> 00:52:41,200
Wcale tak nie myślisz.
518
00:52:41,480 --> 00:52:42,520
Właśnie że tak.
519
00:52:44,520 --> 00:52:48,920
Wolę, żebyś była tchórzem niż martwa,
niedźwiadku.
520
00:52:51,360 --> 00:52:55,040
Nie zniósłbym,
gdyby coś ci się stało.
521
00:53:04,880 --> 00:53:06,520
Nigdy nie mówisz o wojnie.
522
00:53:08,240 --> 00:53:10,960
Co robiłeś, co widziałeś...
523
00:53:16,040 --> 00:53:18,920
To samo, co wszyscy żołnierze.
524
00:53:21,200 --> 00:53:23,240
Boga i diabła.
525
00:53:24,200 --> 00:53:27,160
Wszechobecną śmierć...
526
00:53:29,040 --> 00:53:33,240
i całe mnóstwo ludzkiej dobroci.
528
00:54:49,120 --> 00:54:52,880
TEKST: JOANNA PALIWODA37031
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.