Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:08,800 --> 00:00:12,480
- Pani c贸rka...
- Ona nie ma z tym nic wsp贸lnego.
2
00:00:12,720 --> 00:00:16,520
Moja firma ma jej wyp艂aci膰
dwa miliony z艂otych,
3
00:00:16,760 --> 00:00:19,600
a kilka miesi臋cy temu
otrzyma艂a ogromny spadek,
4
00:00:19,840 --> 00:00:22,920
kt贸rym do niedawna
zawiadywa艂 pan Maciej Mr贸z.
5
00:00:23,160 --> 00:00:25,440
Naprawd臋 nie ma z tym nic wsp贸lnego?
6
00:00:25,680 --> 00:00:30,280
Pana to bawi? Tak pana firma wyszkoli艂a
czy jest z pana taki kutas?
7
00:00:30,520 --> 00:00:34,560
Wielu odpowiedzialnych za rodzin臋
samob贸jc贸w podwy偶sza polis臋...
8
00:00:34,800 --> 00:00:36,800
Maciek nie pope艂ni艂 samob贸jstwa!
9
00:00:38,720 --> 00:00:41,640
Zgodzi艂bym si臋,
ale nie mo偶emy tego sprawdzi膰.
10
00:00:41,880 --> 00:00:43,440
Bo nie ma g艂owy.
11
00:00:45,320 --> 00:00:48,840
Yyy... Pieni膮dze...
12
00:00:49,080 --> 00:00:51,640
Pieni膮dze ze sprzeda偶y
waszego mieszkania
13
00:00:51,880 --> 00:00:53,800
trafi艂y na konto pana Macieja.
14
00:00:55,240 --> 00:00:59,080
A dalej - na kilka dziwnych kont
inwestycyjnych poza Polsk膮.
15
00:00:59,320 --> 00:01:00,880
Co艣 pani o tym wie?
16
00:01:02,640 --> 00:01:04,600
To by艂o mieszkanie Ma膰ka.
17
00:01:04,840 --> 00:01:07,320
Mnie dopisa艂 tylko na wszelki wypadek.
18
00:01:08,800 --> 00:01:12,960
Na wypadek sprzeda偶y mieszkania
na kilka tygodni przed 艣mierci膮?
19
00:01:13,200 --> 00:01:14,760
Najwyra藕niej nie.
20
00:01:15,000 --> 00:01:19,120
O kontach inwestycyjnych poza Polsk膮
te偶 pewnie pani nic nie wie?
21
00:01:19,360 --> 00:01:22,040
M贸j brat by艂 biznesmenem.
Gra艂 na gie艂dzie.
22
00:01:22,280 --> 00:01:25,000
Pewnie w co艣 zainwestowa艂.
To chyba legalne?
23
00:01:25,560 --> 00:01:27,880
- Pada?
- Nie.
24
00:01:29,320 --> 00:01:31,880
Wysadzi艂o rur臋. Chod藕.
25
00:01:38,560 --> 00:01:40,400
Pan wybaczy, ale mamy prac臋.
26
00:02:00,200 --> 00:02:01,960
Trzeba by艂o spu艣ci膰 wod臋.
27
00:02:03,400 --> 00:02:04,960
No, trzeba by艂o.
28
00:02:06,560 --> 00:02:09,760
A czego chcia艂 ten go艣膰 od ubezpiecze艅?
29
00:02:10,960 --> 00:02:13,960
Szuka艂 powod贸w,
偶eby nie wyp艂aci膰 polisy.
30
00:02:14,200 --> 00:02:17,720
Chcia艂 wiedzie膰, czy Maciek
m贸g艂 pope艂ni膰 samob贸jstwo.
31
00:02:17,960 --> 00:02:19,520
- Masz.
- A m贸g艂?
32
00:02:25,520 --> 00:02:27,840
To z domu pogrzebowego.
33
00:02:36,680 --> 00:02:38,920
Halo. Mia艂e艣 nie dzwoni膰.
34
00:02:39,920 --> 00:02:41,840
Nie mo偶emy teraz ryzykowa膰.
35
00:02:44,560 --> 00:02:48,240
Ja te偶. Jeszcze chwila i b臋d臋 wolna.
36
00:04:09,440 --> 00:04:11,040
A ty masz dzisiaj wolne?
37
00:04:19,440 --> 00:04:21,440
- Te偶 to czujesz?
- Co?
38
00:04:23,320 --> 00:04:27,600
Niestrawiony do ko艅ca alkohol etylowy.
Ciekawe, sk膮d si臋 tu wzi膮艂.
39
00:04:29,120 --> 00:04:31,880
Mieli艣my wczoraj
sztab kryzysowy w porcie.
40
00:04:33,440 --> 00:04:35,320
Ch艂opaki ju偶 wiedz膮 o spadku.
41
00:04:36,400 --> 00:04:39,240
- I jak zareagowali?
- A jak my艣lisz?
42
00:04:40,320 --> 00:04:42,160
Z dwunastu zosta艂o trzech.
43
00:04:44,040 --> 00:04:47,440
To skomplikowane,
ale to mo偶e dobry moment, 偶eby...
44
00:04:49,000 --> 00:04:51,520
- 呕eby co?
- Masz 艂eb na karku.
45
00:04:51,760 --> 00:04:54,760
- Mo偶esz robi膰, co tylko chcesz.
- Nie, b艂agam ci臋.
46
00:04:55,000 --> 00:04:56,760
Nie, nie. Tylko nie to.
47
00:04:57,000 --> 00:05:00,200
Ja mam kaca
i nie mam ochoty na psychoterapi臋.
48
00:05:05,800 --> 00:05:07,640
Tak? Nie, nie 艣pi臋.
49
00:05:10,960 --> 00:05:15,720
Nie. Zanieczy艣cicie pr贸bki!
Ka偶 mu to schowa膰. Zaraz tam b臋d臋.
50
00:05:17,320 --> 00:05:21,400
Musz臋 wraca膰 na stacj臋, mamy sekcj臋.
51
00:05:25,520 --> 00:05:27,080
Dzi臋ki.
52
00:05:33,840 --> 00:05:37,920
Pojad臋 do Go艣ki.
Przyjad臋 po Maj臋 za dwa dni.
53
00:05:38,160 --> 00:05:40,720
- Zawioz臋 ci臋 na dworzec.
- Mam taks贸wk臋.
54
00:05:41,680 --> 00:05:43,240
Olka!
55
00:05:44,960 --> 00:05:48,840
- Daj mi wyja艣ni膰!
- Nie wierz臋 w ani jedno twoje s艂owo!
56
00:05:49,960 --> 00:05:53,800
Jeste艣 wielkim rozczarowaniem.
Nawet nie wiesz, jak wielkim.
57
00:05:59,320 --> 00:06:01,280
Kupi臋 u pani bilet do Warszawy?
58
00:06:02,040 --> 00:06:04,560
Warszawa przez Gda艅sk, za siedem minut.
59
00:06:04,800 --> 00:06:07,880
152 z艂ote 57 groszy.
60
00:06:11,280 --> 00:06:13,120
A, odmowa.
61
00:06:14,800 --> 00:06:16,360
Jeszcze raz...
62
00:06:23,520 --> 00:06:25,080
Te偶 nie dzia艂a.
63
00:06:27,120 --> 00:06:28,880
Chyba co艣 z bankiem.
64
00:06:29,120 --> 00:06:32,080
Tam za rogiem jest bankomat.
Mo偶e tak si臋 uda?
65
00:06:32,320 --> 00:06:36,480
- O, super. Super. To zaraz wracam.
- Super.
66
00:06:50,480 --> 00:06:53,040
Zabij臋. Zabij臋 ci臋.
67
00:07:13,000 --> 00:07:14,560
Jeszcze to.
68
00:07:16,560 --> 00:07:19,120
- Siemanko.
- Cze艣膰.
69
00:07:20,560 --> 00:07:22,960
- 艁adnie wygl膮dasz.
- Dzi臋ki.
70
00:07:23,960 --> 00:07:26,080
- Dzie艅 dobry.
- Dzie艅 dobry.
71
00:07:35,680 --> 00:07:38,240
- Przesta艅.
- No co?
72
00:07:38,480 --> 00:07:42,120
Chcesz, 偶eby ludzie plotkowali,
偶e mam romans z nastolatk膮?
73
00:07:42,680 --> 00:07:46,000
Pawe艂... Ale ty nie masz ze mn膮 romansu.
74
00:07:47,000 --> 00:07:49,480
Ty jeste艣 moim pieskiem.
75
00:07:50,160 --> 00:07:52,560
W 艂贸偶ku. Tutaj jestem twoim szefem.
76
00:07:52,800 --> 00:07:55,960
- Okej?
- Mhm. Tak.
77
00:08:01,080 --> 00:08:04,480
Na papierze moj膮 szefow膮
jest ta ma艂olata z Warszawy.
78
00:08:13,960 --> 00:08:17,200
Cztery dni przed 艣mierci膮
ojciec zmieni艂 testament.
79
00:08:20,080 --> 00:08:23,440
Tego dnia pok艂贸ci艂em si臋 z nim.
Powiedzia艂em za du偶o.
80
00:08:23,680 --> 00:08:26,400
Wyci膮gn膮艂em mu
jakie艣 g贸wno z przesz艂o艣ci.
81
00:08:27,400 --> 00:08:30,000
My艣lisz, 偶e dlatego zmieni艂 testament?
82
00:08:30,880 --> 00:08:32,840
Mo偶e Maciek to wykorzysta艂?
83
00:08:34,360 --> 00:08:37,880
Znalaz艂 si臋 w odpowiednim czasie,
w odpowiednim miejscu.
84
00:08:38,960 --> 00:08:43,000
No mo偶e, bo chyba si臋 tu zadomowi艂
i nie zamierza wyje偶d偶a膰.
85
00:08:55,440 --> 00:08:59,200
Dzie艅 dobry. Domek chcia艂em wynaj膮膰.
86
00:08:59,440 --> 00:09:01,000
Camping nieczynny.
87
00:09:03,320 --> 00:09:07,960
A to by艂by du偶y k艂opot,
gdyby pozwoli艂 mi pan zosta膰 w jednym?
88
00:09:08,200 --> 00:09:10,600
Wie pan, tak... w drodze wyj膮tku.
89
00:09:11,680 --> 00:09:15,600
Sentyment mam do tego miejsca,
przyje偶d偶a艂em tu jako dzieciak.
90
00:09:17,160 --> 00:09:20,760
- Na ile?
- Kilka dni. Nie d艂u偶ej.
91
00:09:24,640 --> 00:09:28,000
- Dobra. To tylko przynios臋 klucz.
- Dzi臋ki.
92
00:09:36,280 --> 00:09:37,840
Mama?
93
00:09:39,280 --> 00:09:41,760
- Gdzie mama?
- Pojecha艂a do Warszawy.
94
00:09:42,000 --> 00:09:43,720
Ma jak膮艣 sesj臋 czy podcast.
95
00:09:45,360 --> 00:09:48,160
- Pok艂贸cili艣cie si臋, tak?
- Za du偶e s艂owo.
96
00:09:52,040 --> 00:09:54,600
Mamy delikatne problemy finansowe.
97
00:09:54,840 --> 00:09:57,000
B臋dziemy musieli sprzeda膰 spadek.
98
00:09:57,240 --> 00:10:00,600
- To jest dla ciebie okej?
- A ja mam co艣 do powiedzenia?
99
00:10:01,200 --> 00:10:03,040
Dzieci i ryby g艂osu nie maj膮.
100
00:10:05,040 --> 00:10:07,120
Jad臋 do Tr贸jmiasta co艣 za艂atwi膰.
101
00:10:10,160 --> 00:10:13,120
A wiesz, 偶e ci臋 kocham? Bardzo.
102
00:10:14,600 --> 00:10:18,240
- Pami臋taj o tym.
- Okej...
103
00:12:14,920 --> 00:12:17,920
Siad. Zosta艅. Siad!
104
00:13:06,160 --> 00:13:08,840
- Co tu robisz?
- Yyy...
105
00:13:10,200 --> 00:13:11,840
Przyszed艂em po puchar.
106
00:13:12,080 --> 00:13:13,800
Pami膮tka z dzieci艅stwa.
107
00:13:15,360 --> 00:13:17,080
My艣la艂em, 偶e wyjechali艣cie.
108
00:13:19,520 --> 00:13:22,000
Fajny pies, ale chyba nie obronny?
109
00:13:23,200 --> 00:13:26,800
Nie wiedzia艂am,
偶e musimy si臋 broni膰 w naszym domu.
110
00:13:35,040 --> 00:13:38,080
Twoje rodze艅stwo
nie mo偶e si臋 o tym dowiedzie膰.
111
00:13:38,320 --> 00:13:40,920
Jak zaczn膮 zeznawa膰, to nic nie pomog臋.
112
00:13:41,160 --> 00:13:44,200
Rozprawa przed s膮dem rodzinnym
za tydzie艅.
113
00:13:44,440 --> 00:13:48,960
- Szybciej si臋 nie da?
- Normalnie to trwa trzy miesi膮ce.
114
00:13:49,200 --> 00:13:53,400
Tak samo jak wpis do ksi臋gi wieczystej.
Powiniene艣 mi dzi臋kowa膰.
115
00:13:55,160 --> 00:13:58,080
- Dzi臋kuj臋.
- A ja chc臋 pi臋膰 procent.
116
00:13:59,720 --> 00:14:02,960
Jakie, kurwa, pi臋膰 procent?
To jest p贸艂torej ba艅ki.
117
00:14:07,800 --> 00:14:11,680
A ty my艣la艂e艣, 偶e ja to robi臋,
bo ja ci臋 tak bardzo lubi臋?
118
00:14:13,520 --> 00:14:17,840
Jak nie chcesz, to daj zna膰.
Wycofam papiery.
119
00:14:24,400 --> 00:14:26,320
Uchwa艂a 554 rady urz臋du miasta
120
00:14:26,560 --> 00:14:30,680
w sprawie podatk贸w od us艂ug
transportowych zostaje przyj臋ta...
121
00:14:30,920 --> 00:14:34,680
Je艣li mamy to z g艂owy,
chcia艂bym z pa艅stwem poruszy膰 temat...
122
00:14:34,920 --> 00:14:36,640
Burmistrzu, mamy jeszcze...
123
00:14:36,880 --> 00:14:42,040
Rada zg艂osi艂a projekt
o dofinansowanie inwestycji Dom Rybaka.
124
00:14:43,800 --> 00:14:48,520
Dostali艣my dofinansowanie
w wysoko艣ci 17 milion贸w z Unii,
125
00:14:49,200 --> 00:14:50,760
ale pojawi艂 si臋 problem.
126
00:14:51,840 --> 00:14:54,640
Radny Mr贸z zapewnia艂 pa艅stwa,
127
00:14:54,880 --> 00:14:59,440
偶e przeka偶e nieodp艂atnie grunty miastu
pod budow臋 Domu.
128
00:14:59,680 --> 00:15:01,880
Zgadza si臋. To jest prawda.
129
00:15:02,120 --> 00:15:04,600
Grunty nie nale偶膮 do niego.
130
00:15:06,560 --> 00:15:10,640
W艂a艣cicielk膮 jest...
Maja Mr贸z. Nieletnia.
131
00:15:12,520 --> 00:15:16,240
- Prosz臋 nie dawa膰 wiary plotkom.
- Naprawd臋?
132
00:15:16,480 --> 00:15:20,360
Zosta艂a wpisana
do ksi臋gi wieczystej tej nieruchomo艣ci.
133
00:15:21,040 --> 00:15:24,080
Prosz臋 bardzo.
Prosz臋 si臋 zapozna膰. To s膮 fakty.
134
00:15:27,040 --> 00:15:30,960
Od pocz膮tku
by艂em przeciwko tej inwestycji.
135
00:15:31,720 --> 00:15:35,480
Nie dlatego, 偶e radny Mr贸z
to m贸j konkurent w wyborach,
136
00:15:35,720 --> 00:15:38,560
ale dlatego, 偶e Hel ma inne potrzeby.
137
00:15:39,320 --> 00:15:43,200
C贸偶, zosta艂em przeg艂osowany,
taka jest demokracja.
138
00:15:43,440 --> 00:15:48,800
Ale ten projekt blokuje nam
mo偶liwo艣ci innych inwestycji.
139
00:15:49,440 --> 00:15:53,640
Te 艣rodki mogliby艣my wyda膰 na rzeczy,
kt贸re maj膮 szans臋 si臋 uda膰.
140
00:15:53,880 --> 00:15:56,840
To si臋 uda. Mo偶e pan spa膰 spokojnie.
141
00:15:57,080 --> 00:15:58,280
W膮tpi臋.
142
00:15:59,040 --> 00:16:04,480
Dlatego sk艂adam wniosek
o anulowanie projektu. Dzi臋kuj臋 bardzo.
143
00:16:04,720 --> 00:16:07,800
Przygotowanie takiej uchwa艂y
potrwa kilka dni...
144
00:16:08,040 --> 00:16:11,320
Prosz臋 si臋 nie martwi膰.
Moi ludzie j膮 przygotuj膮.
145
00:16:11,920 --> 00:16:13,480
Pojutrze g艂osowanie.
146
00:16:17,480 --> 00:16:21,040
To jest nieporozumienie.
Odkr臋c臋 to. Czysta formalno艣膰.
147
00:16:21,280 --> 00:16:25,760
- Jak tw贸j projekt przepadnie...
- Nic nie przepadnie, Witek.
148
00:16:26,000 --> 00:16:28,600
Te kilkana艣cie milion贸w
mo偶e wr贸ci膰.
149
00:16:28,840 --> 00:16:30,560
Jeszcze na klub co艣 dostaniesz.
150
00:16:30,800 --> 00:16:35,360
Mo偶e zatrudnimy jakiego艣
porz膮dnego trenera i w ko艅cu awansujemy?
151
00:16:35,600 --> 00:16:37,840
Byli艣cie w tym ze mn膮 od pocz膮tku.
152
00:16:39,200 --> 00:16:43,200
- Nic si臋 nie zmieni艂o.
- Zmieni艂o si臋. Wszystko si臋 zmieni艂o.
153
00:16:44,200 --> 00:16:46,320
Johnny nie 偶yje. Przepraszam.
154
00:16:50,000 --> 00:16:52,440
Kombinuj, m艂ody. Kombinuj.
155
00:16:52,680 --> 00:16:54,240
Grzesiu...
156
00:17:02,880 --> 00:17:07,200
Jakbym wiedzia艂, 偶e farta przynosisz,
toby艣 zawsze z nami p艂ywa艂a.
157
00:17:10,160 --> 00:17:12,720
A m贸wi膮, 偶e baba nieszcz臋艣cie przynosi.
158
00:17:14,600 --> 00:17:17,840
Przyzwyczajaj si臋,
teraz b臋dziemy p艂ywa膰 w czw贸rk臋.
159
00:17:43,720 --> 00:17:45,280
Wracamy.
160
00:18:41,120 --> 00:18:44,320
To trzeba jak najszybciej z艂o偶y膰.
161
00:18:44,560 --> 00:18:48,000
Ten fiut ju偶 j膮 zd膮偶y艂 wpisa膰
do ksi臋gi wieczystej.
162
00:18:48,240 --> 00:18:51,880
Zwariowa艂e艣? Nie wiesz,
czy dosz艂o do przest臋pstwa.
163
00:18:52,120 --> 00:18:54,680
Inaczej ojciec nie zmieni艂by testamentu.
164
00:18:57,160 --> 00:18:58,720
Podpisz to.
165
00:18:59,400 --> 00:19:01,160
Rozmawia艂em z prawnikami.
166
00:19:01,400 --> 00:19:05,240
Najwa偶niejsze jest,
偶eby艣my byli ze sob膮 zgodni. Ty i ja.
167
00:19:07,440 --> 00:19:10,480
- To potrwa latami.
- Najwy偶ej kilka miesi臋cy.
168
00:19:13,160 --> 00:19:15,720
Jak b臋dzie trzeba, to powo艂amy 艣wiadk贸w.
169
00:19:17,360 --> 00:19:22,160
Udowodnimy, 偶e go straszy艂
albo nie wiem... poda艂 mu jaki艣 艣rodek.
170
00:19:22,400 --> 00:19:23,960
Ty m贸wisz powa偶nie?
171
00:19:27,640 --> 00:19:30,320
Ilu masz pracownik贸w? Dw贸ch, trzech?
172
00:19:31,720 --> 00:19:35,640
Nie masz pieni臋dzy, 偶eby zap艂aci膰
raty za kutry, za licencj臋.
173
00:19:37,240 --> 00:19:39,600
Chcesz straci膰 dorobek ca艂ego 偶ycia?
174
00:19:41,160 --> 00:19:43,360
Mo偶e Maciek
nie mia艂 z tym nic wsp贸lnego.
175
00:19:43,600 --> 00:19:46,840
- Nie wiemy, czemu ojciec tak zrobi艂.
- To si臋 dowiemy.
176
00:19:47,440 --> 00:19:50,520
Ojciec by艂, jaki by艂,
ale obieca艂 nam co艣, nie?
177
00:19:51,120 --> 00:19:52,680
Zawsze dotrzymywa艂 s艂owa.
178
00:19:57,600 --> 00:20:00,680
A tego dnia,
kiedy ojciec zmieni艂 testament, to...
179
00:20:02,120 --> 00:20:03,520
rozmawia艂e艣 z nim?
180
00:20:03,760 --> 00:20:06,400
M贸wi艂em ci. By艂em na meczu z ch艂opakami.
181
00:20:08,080 --> 00:20:13,200
A potem wieczorem zawioz艂em mu zakupy,
ale 藕le si臋 czu艂, nie by艂 zbyt rozmowny.
182
00:20:13,440 --> 00:20:14,760
A co?
183
00:20:19,080 --> 00:20:21,000
Musz臋 si臋 jeszcze zastanowi膰.
184
00:20:24,600 --> 00:20:26,160
- Ile tam mamy?
- 33.
185
00:20:26,400 --> 00:20:27,960
- A tam?
- 22.
186
00:21:04,000 --> 00:21:07,080
- Najpierw nowa.
- A nie, ja nie jaram, dzi臋ki.
187
00:21:07,320 --> 00:21:08,880
Okej.
188
00:21:17,720 --> 00:21:21,880
Od jednego macha si臋 nie uzale偶nisz,
nie b臋dziesz bra膰 heroiny.
189
00:21:24,800 --> 00:21:27,760
Jestem na antydepresantach.
Nie chc臋 miesza膰.
190
00:21:28,000 --> 00:21:30,640
- Sorry, nie wiedzia艂am.
- Spoko.
191
00:21:30,880 --> 00:21:33,440
Dziewczyno!
192
00:21:33,680 --> 00:21:37,120
Dosta艂a艣 w spadku 20 baniek!
193
00:21:37,360 --> 00:21:39,480
Jak ty mo偶esz by膰 taka smutna?
194
00:21:41,520 --> 00:21:45,280
- Daj, bo si臋 zad艂awisz.
- Trzymaj.
195
00:21:49,360 --> 00:21:52,320
Jeste艣 warta 20 baniek?
Powinni艣my ci臋 porwa膰.
196
00:21:52,560 --> 00:21:55,680
- G艂upi jeste艣?
- Ty! Bez kitu!
197
00:21:55,920 --> 00:22:01,280
By艣my j膮 trzymali w starej torpedowni,
do momentu a偶 nam nie wyp艂ac膮 okupu.
198
00:22:01,520 --> 00:22:04,400
Dok艂adnie po to, stary.
199
00:22:05,800 --> 00:22:09,680
M贸j psychiatra m贸wi,
偶e osoby z depresj膮 藕le znosz膮 porwania.
200
00:22:29,400 --> 00:22:31,120
- Cze艣膰.
- Cze艣膰.
201
00:22:45,000 --> 00:22:46,560
Dzi臋ki, 偶e zadzwoni艂a艣.
202
00:22:46,800 --> 00:22:50,920
Nie mam przy sobie dokument贸w,
ale przywioz臋 ci do domu, okej?
203
00:23:01,440 --> 00:23:03,360
Wera, trzy razy.
204
00:23:05,200 --> 00:23:07,440
- Ja z nim nie b臋d臋 pi艂.
- Przesta艅.
205
00:23:08,320 --> 00:23:10,000
- Cze艣膰.
- Cze艣膰.
206
00:23:13,480 --> 00:23:15,160
Pijemy razem.
207
00:23:21,520 --> 00:23:23,080
Za ojca.
208
00:23:37,200 --> 00:23:40,680
Nie wiem, czemu ojciec
zmieni艂 testament. Nie obchodzi mnie to.
209
00:23:40,920 --> 00:23:44,440
Ale bez tego spadku moja firma zdechnie.
210
00:23:46,480 --> 00:23:49,920
Pawe艂 chce postawi膰
na tej ziemi inwestycj臋 dla miasta.
211
00:23:50,160 --> 00:23:53,600
呕eby m贸g艂 zosta膰 burmistrzem
i 偶eby co艣 w ko艅cu mu wysz艂o.
212
00:23:53,840 --> 00:23:55,880
- 呕eby tatu艣 by艂 dumny.
- Kurwa!
213
00:23:56,120 --> 00:23:57,920
Sied藕. Zamknij si臋!
214
00:24:03,560 --> 00:24:05,120
Camping jest du偶y.
215
00:24:06,960 --> 00:24:08,560
Po艂ow臋 oddasz Paw艂owi.
216
00:24:08,800 --> 00:24:11,320
Wystarczy ci, 偶eby postawi膰 Dom Rybaka.
217
00:24:12,800 --> 00:24:16,560
Ty ze swoj膮 po艂ow膮 r贸b, co chcesz.
Mo偶esz wynaj膮膰 to komu艣.
218
00:24:16,800 --> 00:24:19,720
Z dzier偶awy b臋dziesz mia艂
200 tysi臋cy rocznie.
219
00:24:19,960 --> 00:24:21,520
Ile? 200 tysi臋cy?
220
00:24:22,240 --> 00:24:24,880
Knajpa jest twoja. Ja dostaj臋 dom.
221
00:24:26,520 --> 00:24:30,600
Pawe艂 zostaje burmistrzem,
ja ratuj臋 firm臋. Wszyscy s膮 zadowoleni.
222
00:24:32,440 --> 00:24:34,760
Masz camping, knajp臋
223
00:24:35,800 --> 00:24:38,880
i rodze艅stwo,
kt贸re chce z tob膮 偶y膰 w zgodzie.
224
00:24:47,600 --> 00:24:50,360
Dzi臋ki. Ale nie.
225
00:24:52,280 --> 00:24:54,880
Dobrze wiesz, 偶e to uczciwa propozycja.
226
00:24:55,720 --> 00:24:57,280
Nie by艂o ci臋 tu.
227
00:24:59,440 --> 00:25:01,240
- No w艂a艣nie...
- No w艂a艣nie!
228
00:25:02,480 --> 00:25:04,920
Ojciec o was dba艂, no nie?
229
00:25:05,160 --> 00:25:08,360
Kupi艂 ci mieszkanie,
jak mia艂e艣 zosta膰 pi艂karzem.
230
00:25:08,600 --> 00:25:10,560
- Bezczelny jeste艣.
- Poczekaj.
231
00:25:10,800 --> 00:25:14,640
Pierwszy kuter zosta艂 kupiony
za pieni膮dze ojca. Zgadza si臋?
232
00:25:15,520 --> 00:25:18,240
Mo偶e uzna艂, 偶e mnie si臋 te偶 co艣 nale偶y.
233
00:25:19,720 --> 00:25:21,280
Zostawi艂e艣 nas.
234
00:25:21,520 --> 00:25:24,240
Zostawi艂em jego,
bo przez niego umar艂a mama.
235
00:25:24,480 --> 00:25:28,680
- Matka zmar艂a na raka!
- Zniszczy艂 j膮! Niszczy艂 nas wszystkich.
236
00:25:28,920 --> 00:25:31,240
Wy si臋 na to zgadzali艣cie. A ja nie.
237
00:25:33,040 --> 00:25:37,160
Nie widzia艂am ci臋 tyle lat.
Nie chc臋 ci臋 ogl膮da膰 tylko w s膮dach.
238
00:25:39,560 --> 00:25:41,120
To nie jest moja decyzja.
239
00:25:43,000 --> 00:25:44,840
Spadek nale偶y do mojej c贸rki.
240
00:25:52,600 --> 00:25:55,240
"Du偶o jest
teraz we mnie czu艂o艣ci.
241
00:25:55,960 --> 00:25:59,280
Uwalnia si臋 wszystko,
co mia艂am w sobie zablokowane.
242
00:25:59,520 --> 00:26:02,480
Pami臋tajcie,
co m贸wi艂 wielki Albert Einstein:
243
00:26:02,720 --> 00:26:04,760
s膮 dwie drogi, 偶eby prze偶y膰 偶ycie.
244
00:26:05,000 --> 00:26:07,920
Jedna - to 偶y膰 tak,
jakby nic nie by艂o cudem.
245
00:26:08,680 --> 00:26:11,840
A druga - to tak,
jakby cudem by艂o wszystko".
246
00:26:12,080 --> 00:26:13,360
No.
247
00:26:14,120 --> 00:26:16,920
"Pami臋tajcie o tym,
偶eby czu膰 wdzi臋czno艣膰".
248
00:26:17,160 --> 00:26:21,720
- Einstein tego nie powiedzia艂.
- Jak nie? Napisane jest w telefonie.
249
00:26:23,880 --> 00:26:26,720
A ciocia Ola jest takim jakby guru?
250
00:26:26,960 --> 00:26:29,720
Tak. Teraz w Internecie wszyscy s膮 guru.
251
00:26:30,720 --> 00:26:32,520
Guru? Chyba g贸r膮!
252
00:26:34,680 --> 00:26:37,800
Ja w ka偶dym razie
czuj臋 ogromn膮 wdzi臋czno艣膰
253
00:26:38,040 --> 00:26:41,760
za ten cudowny posi艂ek,
kt贸ry przygotowali艣cie dzisiaj.
254
00:26:42,000 --> 00:26:44,720
- To tata zrobi艂.
- Nie no, jak?
255
00:26:45,640 --> 00:26:49,080
Kto艣 kroi艂 pomidory,
kto艣 pilnowa艂 makaronu, nie?
256
00:26:50,000 --> 00:26:52,160
- No nie by艂o tak?
- By艂o.
257
00:26:53,280 --> 00:26:55,560
Pami臋tajcie, co m贸wi艂 wujek Pawe艂:
258
00:26:55,800 --> 00:26:58,360
najwa偶niejsze to, 偶e jeste艣my dru偶yn膮.
259
00:27:02,280 --> 00:27:05,360
- No, dobra.
- Ej! A ja?
260
00:27:07,000 --> 00:27:08,560
Wielkie dzi臋ki.
261
00:27:10,000 --> 00:27:12,560
- To kto dzisiaj zmywa?
- Ty!
262
00:27:12,800 --> 00:27:14,640
Nie. Nie, nie, nie. Wy.
263
00:27:16,000 --> 00:27:17,560
Dawaj.
264
00:27:37,000 --> 00:27:38,560
Mo偶e chcesz pogada膰?
265
00:27:43,600 --> 00:27:45,840
Nie mo偶emy si臋 po prostu przytuli膰?
266
00:28:07,120 --> 00:28:09,880
- O tej porze?
- Musz臋.
267
00:28:11,800 --> 00:28:12,960
No?
268
00:28:16,840 --> 00:28:20,160
Zam贸wili艣cie je!
Teraz ich, kurwa, ju偶 nie sprzedam!
269
00:28:20,400 --> 00:28:23,840
- K膮kiel da艂 mi lepsz膮 cen臋.
- G贸wno mnie to obchodzi!
270
00:28:24,080 --> 00:28:26,080
Trzeba by艂o do mnie dzwoni膰 rano!
271
00:28:26,320 --> 00:28:28,960
Rano nie wiedzia艂em,
偶e da mi lepsz膮 cen臋.
272
00:28:29,200 --> 00:28:31,560
W贸jcik!
273
00:28:31,800 --> 00:28:33,360
Kurwa, no...
274
00:28:43,240 --> 00:28:46,320
Jaja sobie robicie?! To jest biznes!
275
00:28:46,560 --> 00:28:50,520
No w艂a艣nie!
Albo p艂acisz, albo nigdzie nie jedziesz.
276
00:28:56,640 --> 00:28:58,200
Co ty robisz, debilu?!
277
00:28:59,720 --> 00:29:02,640
Nie chcesz naszych,
nie b臋dziesz mia艂 偶adnych.
278
00:29:13,080 --> 00:29:15,320
Daj ch艂opakom, dla ciebie te偶 jest.
279
00:29:16,760 --> 00:29:18,680
Reszt臋 potrzebuj臋 na licencj臋.
280
00:29:25,480 --> 00:29:28,000
D艂ugo tak nie poci膮gniemy, wiesz o tym?
281
00:29:29,760 --> 00:29:31,000
Wiem.
282
00:29:32,120 --> 00:29:33,680
P艂yniesz z nami jutro?
283
00:29:36,360 --> 00:29:37,920
Tak.
284
00:29:41,200 --> 00:29:42,760
Dzi臋ki, Turbot.
285
00:30:53,680 --> 00:30:57,440
- W nic ci ju偶 nie uwierz臋.
- B艂agam ci臋. Daj mi wyja艣ni膰!
286
00:31:00,320 --> 00:31:04,720
- Co si臋 dzieje?
- Pakuj si臋, jedziemy do Warszawy.
287
00:31:07,360 --> 00:31:09,040
Ale dlaczego? Ja nie chc臋.
288
00:31:13,280 --> 00:31:15,960
- Tato?
- Id藕 na g贸r臋, please.
289
00:31:27,240 --> 00:31:32,360
Masz dwie minuty, zanim ona wr贸ci.
Jak膮 tym razem 艣ciem臋 wymy艣lisz?
290
00:31:41,080 --> 00:31:44,120
Od pi臋ciu lat nie pracuj臋
w domu inwestycyjnym.
291
00:31:45,120 --> 00:31:47,560
Czyli od pi臋ciu lat 偶yjemy z po偶yczek?
292
00:31:49,720 --> 00:31:51,280
Pior臋 pieni膮dze.
293
00:31:53,280 --> 00:31:54,840
Ciekawe.
294
00:31:55,520 --> 00:31:57,280
Kolumbijczycy?
295
00:31:57,520 --> 00:31:59,400
Nie wiem... Kartel meksyka艅ski?
296
00:31:59,640 --> 00:32:02,720
- Ruska mafia?
- Powa偶ni ludzie z Tr贸jmiasta.
297
00:32:03,480 --> 00:32:05,960
VAT-y, podatki, przej臋cia firm.
298
00:32:06,200 --> 00:32:08,240
Ja naprawd臋 jestem w tym dobry.
299
00:32:08,480 --> 00:32:10,200
Dostawa艂em spory procent.
300
00:32:11,720 --> 00:32:15,560
Mia艂em cynk na dobr膮 inwestycj臋.
301
00:32:17,960 --> 00:32:21,680
- Mia艂em upra膰 25 milion贸w.
- Ty si臋 na膰pa艂e艣 czego艣?
302
00:32:23,480 --> 00:32:26,120
Pomys艂 by艂 taki,
偶e zarobi臋 dwa razy tyle.
303
00:32:26,360 --> 00:32:29,640
Im daj臋 czyste pieni膮dze,
a my jeste艣my ustawieni.
304
00:32:32,000 --> 00:32:33,760
Ale wszystko posz艂o nie tak.
305
00:32:34,720 --> 00:32:37,680
My艣la艂em, 偶e si臋 odkuj臋,
ale by艂o jeszcze gorzej.
306
00:32:37,920 --> 00:32:40,720
Musia艂em sprzeda膰 mieszkanie,
偶eby kupi膰 nam czas.
307
00:32:41,320 --> 00:32:43,800
Na co czas? Co?!
308
00:32:46,920 --> 00:32:48,480
呕eby mnie nie zabili.
309
00:32:54,960 --> 00:32:57,000
Widzieli艣cie gdzie艣 Rumb臋?
310
00:32:59,720 --> 00:33:01,280
Rumba!
311
00:33:02,440 --> 00:33:04,520
Rumba!
312
00:33:07,240 --> 00:33:09,760
M贸wi艂am, 偶eby艣cie jej nie wypuszczali.
313
00:33:14,360 --> 00:33:17,600
- Rumba!
- Zaraz si臋 znajdzie, ma kr贸tkie n贸偶ki.
314
00:33:18,320 --> 00:33:19,880
Rumba!
315
00:33:23,960 --> 00:33:25,520
Rumba!
316
00:33:25,760 --> 00:33:26,920
Tak?
317
00:33:29,440 --> 00:33:31,440
Tydzie艅 to nie jest du偶o czasu.
318
00:33:32,600 --> 00:33:35,520
Dobrze. Oczywi艣cie.
319
00:33:36,520 --> 00:33:38,200
Przy jakim niebieskim domku?
320
00:34:52,920 --> 00:34:57,800
Zbierajmy si臋.
Jutro pogrzeb. Musimy odpocz膮膰.
321
00:35:13,080 --> 00:35:17,640
艢wietny jest ten projekt, panie Pawle!
Naprawd臋. Bardzo mi si臋 podoba.
322
00:35:17,880 --> 00:35:19,440
"Hel dla mieszka艅c贸w".
323
00:35:21,800 --> 00:35:23,480
My艣li pan, 偶e to si臋 uda?
324
00:35:24,480 --> 00:35:29,240
Wszystko zale偶y od tego,
na kogo b臋d膮 g艂osowali mieszka艅cy.
325
00:35:29,480 --> 00:35:31,400
No w艂a艣nie!
326
00:35:31,640 --> 00:35:35,760
Ale pan jest najstarszym dzieckiem
Jana Mroza. To si臋 musi uda膰!
327
00:35:39,560 --> 00:35:43,560
Pan gra艂 w pi艂k臋.
Wiem, sprawdzi艂em, czyta艂em.
328
00:35:44,800 --> 00:35:48,080
- Kilka mecz贸w w pierwszej lidze...
- Stare dzieje.
329
00:35:48,320 --> 00:35:50,840
Niech pan sobie nie odbiera.
330
00:35:51,080 --> 00:35:53,840
Pan mia艂 szans臋
na transfer do ekstraklasy!
331
00:35:56,360 --> 00:35:59,680
Tylko akurat wtedy
przy艂apali pana na dopingu.
332
00:35:59,920 --> 00:36:03,760
Lekarze podawali sportowcom wtedy
co chcieli. Dziwne czasy.
333
00:36:04,640 --> 00:36:08,200
My艣my byli m艂odzi.
My艣leli艣my, 偶e to dla naszego dobra.
334
00:36:08,440 --> 00:36:11,200
- Dlaczego pan mnie o to pyta?
- A, pytam...
335
00:36:15,400 --> 00:36:18,480
Pan by艂 rozwiedziony, prawda?
336
00:36:20,400 --> 00:36:24,800
Wie pan co,
ja naprawd臋 nie znosz臋 nie艣cis艂o艣ci.
337
00:36:25,040 --> 00:36:26,760
Ale w niekt贸rych kwestiach...
338
00:36:27,880 --> 00:36:30,240
musz臋 opiera膰 si臋 na plotkach.
339
00:36:30,880 --> 00:36:33,520
Wielu pana wyborc贸w powiedzia艂o mi,
340
00:36:33,760 --> 00:36:37,200
偶e 偶ona zostawi艂a pana dlatego,
偶e nie m贸g艂 pan mie膰 dzieci.
341
00:36:37,440 --> 00:36:41,560
Pana przys艂a艂 burmistrz?
To jakie艣 dziennikarskie 艣ledztwo?
342
00:36:41,800 --> 00:36:44,000
- Prowokacja?
- Nie dziennikarskie!
343
00:36:44,240 --> 00:36:47,640
Nie znosz臋 dziennikarzy.
Zmy艣laj膮, histeryzuj膮.
344
00:36:47,880 --> 00:36:50,520
Ja ca艂膮 swoj膮 wiedz臋 opieram na faktach.
345
00:36:50,760 --> 00:36:54,200
Zaraz wszystko wyt艂umacz臋,
偶eby nie by艂o niedom贸wie艅.
346
00:36:54,800 --> 00:36:57,800
Z moich informacji jasno wynika,
347
00:36:58,360 --> 00:37:00,400
偶e wskutek licznych pora偶ek
348
00:37:00,640 --> 00:37:04,160
poniesionych zar贸wno na tle osobistym,
jak i zawodowym,
349
00:37:04,400 --> 00:37:07,880
celem pana 偶ycia sta艂o si臋
zdobycie posady burmistrza.
350
00:37:08,120 --> 00:37:10,680
- Myl臋 si臋?
- Spierdalaj, cz艂owieku.
351
00:37:10,920 --> 00:37:13,520
Pa艅ska kampania
jest oparta o inwestycj臋,
352
00:37:13,760 --> 00:37:16,120
kt贸rej kluczowym elementem jest ziemia,
353
00:37:16,360 --> 00:37:19,080
kt贸r膮 w spadku otrzyma艂
pa艅ski nie偶yj膮cy brat.
354
00:37:19,320 --> 00:37:21,640
Sugerujesz, 偶e mam z tym co艣 wsp贸lnego?
355
00:37:21,880 --> 00:37:24,480
W dniu zagini臋cia pana brata
356
00:37:24,720 --> 00:37:29,160
widziano pana w towarzystwie
pani Oli 呕arskiej, konkubiny pana brata.
357
00:37:30,960 --> 00:37:33,600
Mo偶e mi pan powiedzie膰,
co wtedy robili艣cie?
358
00:39:39,800 --> 00:39:42,200
Opracowanie: Aleksandra Ga艅ko
28392
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.