Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:54,763 --> 00:00:58,975
BON APPÉTIT, WASZA WYSOKOŚĆ
2
00:01:14,199 --> 00:01:15,450
{\an8}Wasza wysokość.
3
00:01:15,533 --> 00:01:19,204
{\an8}Przyprowadziliśmy Yeon Ji-youngz królewskiej kuchni.
4
00:01:45,563 --> 00:01:47,982
Mężczyzna, przed którym za chwilę stanę,
5
00:01:48,483 --> 00:01:50,485
to największy smakosz w Joseonie
6
00:01:51,069 --> 00:01:52,987
oraz najgorszy tyran,
7
00:01:53,071 --> 00:01:54,489
{\an8}Yeonhuigun.
8
00:01:54,572 --> 00:01:55,949
{\an8}YI HEON
KRÓL JOSEONU
9
00:01:59,744 --> 00:02:03,456
{\an8}Wasza wysokość,
musisz skazać tę gwinyeo na śmierć
10
00:02:03,540 --> 00:02:06,042
{\an8}i przywrócić ład w królestwie.
11
00:02:06,126 --> 00:02:09,504
Przywróć ład w królestwie!
12
00:02:31,860 --> 00:02:33,236
Wczorajszej nocy
13
00:02:34,737 --> 00:02:38,324
podała mi dziwaczną strawę
i w zamęcie pogrążyła me zmysły.
14
00:02:45,790 --> 00:02:48,751
Rozkazuję zatem, by natychmiast została…
15
00:03:04,309 --> 00:03:05,977
{\an8}królewską kuchmistrzynią!
16
00:03:06,060 --> 00:03:07,353
{\an8}KUCHMISTRZ: GŁÓWNY KUCHARZ
17
00:03:07,437 --> 00:03:08,730
{\an8}Co?
18
00:03:08,813 --> 00:03:11,941
- Królewską kuchmistrzynią?
- Jakże to?
19
00:03:12,025 --> 00:03:13,401
Kobieta?
20
00:03:13,484 --> 00:03:15,194
Od dzisiaj
21
00:03:15,987 --> 00:03:18,573
każdego dnia będziesz dla mnie gotować.
22
00:03:18,656 --> 00:03:19,490
Jeśli jednak
23
00:03:19,574 --> 00:03:21,451
podasz jakieś danie dwa razy
24
00:03:21,534 --> 00:03:23,161
lub nie zasmakuje mi ono,
25
00:03:25,038 --> 00:03:27,040
skażę cię na śmierć.
26
00:03:27,749 --> 00:03:29,042
To jakieś jaja.
27
00:03:29,125 --> 00:03:32,295
Pragnęłam być szefową kuchniz trzema gwiazdkami Michelin,
28
00:03:32,795 --> 00:03:35,548
a zamiast tego zostałamkuchmistrzynią tyrana.
29
00:03:35,632 --> 00:03:38,509
Co? Czyżbyś chciała coś powiedzieć?
30
00:03:38,593 --> 00:03:39,719
A może…
31
00:03:40,929 --> 00:03:42,972
wolisz pożegnać się z życiem?
32
00:04:01,241 --> 00:04:04,077
W końcu i tak mnie zabije, prawda?
33
00:04:05,536 --> 00:04:07,455
Za wszelką cenę przetrwam
34
00:04:08,581 --> 00:04:09,540
i wrócę.
35
00:04:14,420 --> 00:04:15,380
Królu.
36
00:04:15,463 --> 00:04:18,633
Zawiniłam, wywołując swą potrawą
pomieszanie zmysłów.
37
00:04:18,716 --> 00:04:22,220
Ta umowa nie jest do końca fair, ale…
38
00:04:24,722 --> 00:04:25,848
Do końca mych dni
39
00:04:26,474 --> 00:04:28,810
będę służyć ci najlepiej, jak potrafię.
40
00:04:45,785 --> 00:04:47,412
Nazywam się Yeon Ji-young.
41
00:04:47,495 --> 00:04:49,289
Nie uwierzycie,
42
00:04:49,372 --> 00:04:51,499
ale przybyłam z 2025 roku.
43
00:04:52,458 --> 00:04:53,876
Jak się tu znalazłam?
44
00:04:55,211 --> 00:04:56,296
No cóż…
45
00:04:58,172 --> 00:05:03,094
DANIE 1: BIBIMBAP Z GOCHUJANG I MASŁEM
46
00:05:07,974 --> 00:05:09,559
{\an8}JI-YOUNG YEON, KOREA
FINAŁ
47
00:05:09,642 --> 00:05:10,852
{\an8}KONKURS KULINARNY
48
00:05:11,436 --> 00:05:12,437
{\an8}Szanowni państwo.
49
00:05:12,520 --> 00:05:15,857
{\an8}Prestiżowy konkurs La Poêle d’Or
50
00:05:15,940 --> 00:05:18,609
{\an8}wyłoni nowego, pomysłowego szefa kuchni.
51
00:05:18,693 --> 00:05:21,487
Ostatnie zadanie
to stworzenie dania dla króla.
52
00:05:21,571 --> 00:05:24,907
Widzę, że powstają
naprawdę wyśmienite potrawy.
53
00:05:24,991 --> 00:05:26,159
Szanowni państwo.
54
00:05:26,242 --> 00:05:27,785
Za pięć minut
55
00:05:27,869 --> 00:05:29,954
miesięczny konkurs dobiegnie końca.
56
00:05:38,379 --> 00:05:39,756
Proszę pana!
57
00:05:42,425 --> 00:05:44,093
Tak? O co chodzi?
58
00:05:44,177 --> 00:05:45,636
Moja kuchenka nie działa.
59
00:05:45,720 --> 00:05:46,679
Słucham?
60
00:05:54,937 --> 00:05:56,064
Cztery minuty.
61
00:05:56,147 --> 00:06:00,401
Kto nie ukończy dania,
zostanie zdyskwalifikowany.
62
00:06:00,485 --> 00:06:03,071
Zwycięzca otrzyma 100 000 euro…
63
00:06:12,205 --> 00:06:16,167
oraz posadę szefa kuchni
w restauracji Happy CurePaula Bonnarda,
64
00:06:16,250 --> 00:06:18,669
która ma trzy gwiazdki Michelin.
65
00:06:33,101 --> 00:06:35,645
Co pani robi? Oszalała pani?
66
00:06:36,145 --> 00:06:36,979
Może trochę.
67
00:06:37,063 --> 00:06:39,941
Nie można rozpalać ognia
z użyciem niedozwolonych materiałów.
68
00:06:42,151 --> 00:06:44,779
„Nie ma nic gorszego
niż niedokończone danie”.
69
00:06:44,862 --> 00:06:46,197
Tak mawiacie, prawda?
70
00:06:46,280 --> 00:06:47,698
Zgadzam się z tym.
71
00:06:48,658 --> 00:06:51,160
Więc wolę być trochę szalona.
72
00:06:52,370 --> 00:06:53,496
Nie…
73
00:07:04,966 --> 00:07:07,301
{\an8}Pora na technikę searing,
opalanie nad ogniem.
74
00:07:07,385 --> 00:07:09,554
{\an8}Choć stek jest już w pełni usmażony,
75
00:07:09,637 --> 00:07:11,931
ten niezbędny krok
76
00:07:12,515 --> 00:07:15,226
pozwala przyrumienić mięso z zewnątrz
77
00:07:15,309 --> 00:07:17,645
oraz nadaje mu wyjątkowy smak i aromat.
78
00:07:17,728 --> 00:07:19,313
{\an8}To reakcja Maillarda.
79
00:07:21,941 --> 00:07:24,777
Dwie minuty. Proszę kończyć potrawy.
80
00:07:53,723 --> 00:07:57,185
Ostatnia minuta.
Gdy czas upłynie, niczego nie dotykamy.
81
00:08:29,926 --> 00:08:31,469
Czas minął!
82
00:08:31,552 --> 00:08:34,430
Pora, by jurorzy wybrali zwycięzcę.
83
00:08:34,514 --> 00:08:36,265
Zostańcie z nami!
84
00:08:40,311 --> 00:08:41,729
Jaka to potrawa?
85
00:08:41,812 --> 00:08:45,024
To tureckie danie zwane hünkâr beğendi.
86
00:08:45,107 --> 00:08:47,610
- „Rozkosz sułtana”.
- Kreatywne, ale…
87
00:08:47,693 --> 00:08:50,196
Sułtan raczej nie byłby pod wrażeniem.
88
00:08:50,279 --> 00:08:52,281
W erze wielkich odkryć geograficznych
89
00:08:52,365 --> 00:08:56,619
przyprawy takie jak goździki
były cenniejsze niż złoto.
90
00:08:56,702 --> 00:09:00,706
Dodawano je do dań,
by ukazać potęgę monarchów.
91
00:09:00,790 --> 00:09:02,833
Prawdę mówiąc, kiepskie połączenie.
92
00:09:02,917 --> 00:09:05,336
Szanowni panowie, oto rolada z indyka.
93
00:09:05,419 --> 00:09:09,632
Uwielbiała ją Maria Antonina,
żona Ludwika XVI. Smacznego.
94
00:09:13,094 --> 00:09:15,805
Każde przeżucie uwalnia nowy smak.
95
00:09:15,888 --> 00:09:17,056
Ale…
96
00:09:17,139 --> 00:09:19,183
czy mostek wołowy w środku
97
00:09:19,267 --> 00:09:21,227
współgra z innymi składnikami?
98
00:09:21,978 --> 00:09:23,312
O, to pani.
99
00:09:23,396 --> 00:09:26,399
Problematyczna uczestniczka
łamiąca zasady.
100
00:09:26,482 --> 00:09:28,401
Oto polędwica z sarny à la Chateaubriand.
101
00:09:28,484 --> 00:09:31,237
Podsmażona metodą reverse sear
i uwędzona na słomie ryżowej.
102
00:09:31,320 --> 00:09:33,906
Sos z czerwonego żeń-szeniai koreańskich jeżyn
103
00:09:33,990 --> 00:09:35,741
wprowadza słodko-gorzką nutę.
104
00:09:36,325 --> 00:09:37,535
Purée zrobiłam z soi,
105
00:09:37,618 --> 00:09:41,372
a chrupiące tuile z misutgaru,czyli mączki z koreańskich zbóż.
106
00:09:41,455 --> 00:09:44,792
Dodałam też kawior z gorzkiej pomarańczy.
107
00:09:44,875 --> 00:09:47,003
Wyraźnie czuć aromat wędzonego mięsa.
108
00:09:47,086 --> 00:09:49,130
Stek ma lepszy kolor,
niż się spodziewałem.
109
00:09:49,213 --> 00:09:50,464
To stek po królewsku
110
00:09:50,548 --> 00:09:53,342
przygotowany techniką smażenia
na słomie ryżowej
111
00:09:53,426 --> 00:09:56,178
znaną od stuleci,
od czasów dynastii Joseon.
112
00:09:56,262 --> 00:09:58,180
Od czasów dynastii Joseon?
113
00:09:58,264 --> 00:09:59,098
Tak.
114
00:09:59,181 --> 00:10:02,310
W Joseonie, czyli dawnej Korei,
panował Yeonhuigun.
115
00:10:02,393 --> 00:10:05,688
Był on tyranem, ale także smakoszem.
116
00:10:05,771 --> 00:10:08,357
Taki stek był jego ulubioną potrawą.
117
00:10:20,494 --> 00:10:22,830
Słodko-gorzki sos wzbogaca danie.
118
00:10:24,415 --> 00:10:27,335
Grillowanie na słomie ryżowej
jest niezwykle trudne,
119
00:10:27,418 --> 00:10:30,212
ale mięso jest usmażone
równomiernie i doskonale.
120
00:10:30,755 --> 00:10:32,757
I nie czuję zapachu sarniny.
121
00:10:34,175 --> 00:10:35,259
Bardzo dziękuję.
122
00:10:36,260 --> 00:10:40,306
Oto konkurs, którego celem jest wyłonienie
pomysłowego szefa kuchni,
123
00:10:40,389 --> 00:10:41,682
La Poêle d'Or, sezon 5.
124
00:10:41,766 --> 00:10:44,018
Po miesiącu rywalizacja dobiegła końca.
125
00:10:44,101 --> 00:10:48,064
Nastał czas, by wybrać zwycięzcę,
126
00:10:48,147 --> 00:10:50,483
który otrzyma 100 000 euro
127
00:10:50,566 --> 00:10:54,153
oraz posadę w restauracji
z trzema gwiazdkami Michelin.
128
00:10:54,236 --> 00:10:57,573
Piąty zwycięzca naszego konkursu to…
129
00:10:58,199 --> 00:10:59,909
Emocje sięgają zenitu.
130
00:11:05,873 --> 00:11:06,832
Ale niespodzianka!
131
00:11:06,916 --> 00:11:09,627
Pani Yeon Ji-young z Korei!
132
00:11:09,710 --> 00:11:13,297
Gratuluję! Proszę podejść!
133
00:11:15,132 --> 00:11:17,635
Gratulacje, pani Yeon.
134
00:11:17,718 --> 00:11:22,014
Pani wersja steka à la Chateaubrianddoskonale oddała
135
00:11:22,098 --> 00:11:23,641
ducha królewskich dań Joseonu.
136
00:11:23,724 --> 00:11:26,644
Idealnie nadaje się pani
na szefową kuchni Happy Cure!
137
00:11:28,187 --> 00:11:29,563
Dobra robota.
138
00:11:29,647 --> 00:11:32,358
{\an8}Dziękuję! Bardzo dziękuję!
139
00:11:38,364 --> 00:11:42,618
LA POÊLE D’OR, FRANCJA 2025
140
00:11:57,174 --> 00:11:58,342
Piękny wieczór.
141
00:12:01,011 --> 00:12:02,054
Dobranoc, Paryżu.
142
00:12:07,435 --> 00:12:08,436
Widziałeś wiadomości?
143
00:12:08,519 --> 00:12:09,353
UKOCHANY TATA
144
00:12:09,437 --> 00:12:13,691
Będę szefową kuchni w restauracji
z trzema gwiazdkami Michelin!
145
00:12:14,525 --> 00:12:17,611
Dostałam też nagrodę
w wysokości 100 000 euro.
146
00:12:17,695 --> 00:12:19,947
Super. Jestem z ciebie dumny.
147
00:12:20,030 --> 00:12:21,699
Dzisiaj wracasz?
148
00:12:21,782 --> 00:12:23,868
Tak. Pakuję się i jadę na lotnisko.
149
00:12:25,661 --> 00:12:27,580
Do tej pory serce mi wali.
150
00:12:28,747 --> 00:12:31,417
Pewnie jesteś zmęczona. Odpocznij trochę.
151
00:12:31,500 --> 00:12:32,960
{\an8}Dziś będzie zaćmienie Słońca.
152
00:12:33,043 --> 00:12:34,170
{\an8}Poważnie?
153
00:12:34,253 --> 00:12:36,130
O rety, to super.
154
00:12:36,213 --> 00:12:37,923
Zobaczę je z samolotu.
155
00:12:38,007 --> 00:12:38,966
Jeszcze jedno.
156
00:12:39,049 --> 00:12:41,844
Nie zapomnij przywieźć mi tej książki.
157
00:12:41,927 --> 00:12:43,304
Jakiej?
158
00:12:43,387 --> 00:12:45,055
Z zapiskami z Joseonu.
159
00:12:45,139 --> 00:12:47,516
Poprosiłem o nią
profesora Pierre’a z Sorbony.
160
00:12:47,600 --> 00:12:50,686
Powiedział, że ci ją wyśle,więc pamiętaj o niej.
161
00:12:50,769 --> 00:12:52,146
Dobrze.
162
00:12:52,229 --> 00:12:54,064
Zadzwonię, jak wylądujemy.
163
00:12:56,442 --> 00:12:57,276
POCZTA
164
00:13:03,574 --> 00:13:04,909
{\an8}WYDZ. HISTORII AZJI
PROF. PIERRE BERGELO
165
00:13:14,543 --> 00:13:15,544
Coś do picia?
166
00:13:17,213 --> 00:13:18,214
Dziękuję.
167
00:13:22,968 --> 00:13:25,471
Pieczywo zjem później.
168
00:13:34,730 --> 00:13:36,774
Dobrze, że to zachowałam.
169
00:13:38,150 --> 00:13:40,152
Koreańczycy nie mogą żyć
170
00:13:40,236 --> 00:13:41,987
bez pasty gochujang.
171
00:13:45,574 --> 00:13:46,408
Wygląda super.
172
00:13:46,992 --> 00:13:49,912
Szanowni państwo, mówi wasz kapitan.
173
00:13:49,995 --> 00:13:53,499
Za oknem widać teraz
coś naprawdę niezwykłego.
174
00:13:53,582 --> 00:13:58,796
Przelatujemy właśnieprzez strefę całkowitego zaćmienia Słońca.
175
00:13:58,879 --> 00:14:03,342
Taki widok z pokładu samolotuto wyjątkowe szczęście.
176
00:14:03,926 --> 00:14:06,762
Mamy nadzieję, że to dopiero początek
177
00:14:06,845 --> 00:14:08,597
podróży wypełnionej…
178
00:14:09,181 --> 00:14:11,934
- O rany. Bardzo panią przepraszam.
- Gorące!
179
00:14:12,017 --> 00:14:13,644
Ale parzy.
180
00:14:13,727 --> 00:14:15,437
Przepraszam. Pomoże mi pani?
181
00:14:15,980 --> 00:14:17,356
Czy może pani pomóc?
182
00:14:18,107 --> 00:14:20,651
W porządku. Nic się nie stało.
183
00:14:25,489 --> 00:14:26,490
O nie.
184
00:14:26,574 --> 00:14:27,575
Tylko nie to.
185
00:14:37,418 --> 00:14:38,836
No masz ci los.
186
00:14:45,759 --> 00:14:48,762
I co teraz? To zabytkowa książka.
187
00:14:50,848 --> 00:14:52,266
Spróbuję zetrzeć plamy
188
00:14:53,434 --> 00:14:54,643
wodą.
189
00:15:00,274 --> 00:15:01,567
„Mangunrok”?
190
00:15:13,621 --> 00:15:15,122
KURIM BURUILLE
191
00:15:15,205 --> 00:15:17,541
PRZYGOTOWAĆ CZTERY ŻÓŁTKA…
192
00:15:17,625 --> 00:15:19,543
To przepisy.
193
00:15:19,627 --> 00:15:21,170
Czy to książka kucharska?
194
00:15:26,800 --> 00:15:27,760
Wydarta kartka?
195
00:15:29,803 --> 00:15:31,013
HWANSEBAN
196
00:15:33,140 --> 00:15:35,976
{\an8}Coś tam-se-ban?
197
00:15:37,728 --> 00:15:38,562
Nie kapuję.
198
00:15:39,647 --> 00:15:40,981
A jak pierwsze strony?
199
00:15:45,361 --> 00:15:48,906
Wszystkie są mokre. I co teraz?
200
00:15:55,788 --> 00:15:58,999
„Moja ukochana,
201
00:15:59,541 --> 00:16:03,420
jeśli dane ci będzie
pewnego dnia to przeczytać,
202
00:16:03,963 --> 00:16:08,258
zechciej do mnie wrócić”?
203
00:16:11,220 --> 00:16:12,054
Że co?
204
00:16:12,638 --> 00:16:15,349
To jakiś romans z czasów dynastii Joseon.
205
00:16:15,432 --> 00:16:17,142
MANGUNROK
206
00:16:24,775 --> 00:16:26,527
Co jest? Co się dzieje?
207
00:16:35,244 --> 00:16:36,370
Halo!
208
00:16:37,621 --> 00:16:39,164
Utknęłam tu!
209
00:16:40,374 --> 00:16:41,709
Pomocy!
210
00:16:45,087 --> 00:16:46,255
Czemu się nie otwierają?
211
00:16:47,172 --> 00:16:49,341
Halo! Otwórzcie drzwi!
212
00:18:59,012 --> 00:19:00,430
Puśćcie mnie!
213
00:19:00,514 --> 00:19:02,266
Jak możecie mi to robić?
214
00:19:02,349 --> 00:19:03,809
Zabrać stąd królową!
215
00:19:04,893 --> 00:19:05,894
Matko.
216
00:19:07,771 --> 00:19:09,523
Wasza wysokość!
217
00:19:09,606 --> 00:19:11,817
Królu, jak możesz…?
218
00:19:11,900 --> 00:19:13,944
Dość tego! Zabrać ją!
219
00:19:14,027 --> 00:19:15,863
Puśćcie mnie!
220
00:19:16,446 --> 00:19:17,364
Matko…
221
00:19:19,408 --> 00:19:21,076
- Królu!
- Nie możesz.
222
00:19:21,952 --> 00:19:24,288
Musisz się powstrzymać, wasza wysokość.
223
00:19:25,956 --> 00:19:27,708
Musisz się powstrzymać.
224
00:19:42,097 --> 00:19:43,891
Trafiony!
225
00:20:03,035 --> 00:20:06,246
- Naczelny eunuchu!
- Tak, wasza wysokość?
226
00:20:10,500 --> 00:20:14,463
{\an8}Niech dowódcy straży zaniosą jelenia
do Saongwonu, Urzędu Królewskich Dań.
227
00:20:14,546 --> 00:20:16,173
{\an8}Tak jest, królu.
228
00:20:16,798 --> 00:20:18,383
CHANG-SEON
NACZELNY EUNUCH DS. DAŃ
229
00:20:18,467 --> 00:20:21,929
Zaczyna się ściemniać.
230
00:20:22,638 --> 00:20:25,557
Może wrócimy do pałacu?
231
00:20:26,433 --> 00:20:29,478
Zgraja buntowników,
co zakłóciła ostatnie polowanie,
232
00:20:29,561 --> 00:20:31,688
znowu może zaatakować.
233
00:20:31,772 --> 00:20:33,273
Jestem tym wielce zatroskany.
234
00:20:33,774 --> 00:20:35,984
Jak śmiesz mówić o takich rzeczach?
235
00:20:38,904 --> 00:20:40,489
Za bardzo się trapisz.
236
00:20:41,406 --> 00:20:42,449
Wybacz, królu.
237
00:20:43,325 --> 00:20:45,160
To dzień zbyt wielkiej wagi,
238
00:20:46,411 --> 00:20:48,705
by skrócić polowanie.
239
00:20:53,752 --> 00:20:56,171
Już pora!
240
00:21:02,386 --> 00:21:05,180
DZIESIĄTY ROK PANOWANIA YEONHUIGUNA
ROK MAŁPY
241
00:21:05,264 --> 00:21:06,974
Unieść głowę!
242
00:21:07,057 --> 00:21:08,976
Oddać pokłon!
243
00:21:09,059 --> 00:21:10,769
Unieść głowę!
244
00:21:11,478 --> 00:21:13,981
Król udał się na polowanie?
245
00:21:14,064 --> 00:21:17,609
{\an8}Cóż to za niedorzeczność?
Pora na gusikrye, rytuał ocalenia.
246
00:21:17,693 --> 00:21:19,111
KRÓLOWA WDOWA INJU
BABKA KRÓLA
247
00:21:19,194 --> 00:21:20,696
Wybacz mi, najjaśniejsza pani.
248
00:21:20,779 --> 00:21:23,365
Nie wypełniłam swej powinności.
249
00:21:24,199 --> 00:21:25,367
Zaćmienie Słońca
250
00:21:25,450 --> 00:21:28,495
{\an8}to znak gniewu niebios
z powodu występków króla.
251
00:21:28,578 --> 00:21:32,833
{\an8}Zapewne nie zdaje on sobie sprawy
z powagi sytuacji.
252
00:21:32,916 --> 00:21:35,585
Winien ćwiczyć powściągliwość
i zaniechać zabijania, ale…
253
00:21:35,669 --> 00:21:37,462
Dość tego! Zamilczcie!
254
00:21:38,630 --> 00:21:40,882
Czyż nie znacie jego wysokości?
255
00:21:41,466 --> 00:21:43,593
To z powodu czwartej małżonki.
256
00:21:43,677 --> 00:21:44,845
Konfucjańscy uczeni
257
00:21:44,928 --> 00:21:48,223
zgromadzili się przed salą tronową
i błagają, by ją ukarać.
258
00:21:49,516 --> 00:21:52,519
Chcesz powiedzieć,
że dlatego wyruszył na łowy?
259
00:21:53,437 --> 00:21:56,189
Nie ma przez nią ani dnia spokoju.
260
00:21:56,773 --> 00:21:59,318
Najjaśniejsza pani,
powinnaś dać jej nauczkę
261
00:21:59,401 --> 00:22:01,236
i pokazać swą władzę…
262
00:22:01,320 --> 00:22:02,863
To naprawdę dlatego?
263
00:22:03,530 --> 00:22:06,491
Czyżby jego wysokość pamiętał,
264
00:22:06,575 --> 00:22:10,078
{\an8}co się stało z byłą królową?
265
00:22:11,204 --> 00:22:15,584
Wydaje mi się,że zmarła mniej więcej o tej porze roku.
266
00:22:16,293 --> 00:22:18,920
Należący do zmarłego króla…
267
00:22:19,004 --> 00:22:21,423
{\an8}To się nie godzi.
268
00:22:21,506 --> 00:22:23,842
{\an8}Polowanie podczas gusikrye?
269
00:22:23,925 --> 00:22:26,219
{\an8}To doprawdy godne pożałowania.
270
00:22:26,303 --> 00:22:28,889
{\an8}Dobrze wie,
że to ważny rytuał dla królestwa,
271
00:22:28,972 --> 00:22:31,391
a mimo to wybrał się na łowy.
272
00:22:31,475 --> 00:22:34,644
To chyba oczywiste, czyż nie?
273
00:22:34,728 --> 00:22:40,567
{\an8}Ktoś zapewne słowem lub czynem
rozsierdził jego wysokość.
274
00:22:40,650 --> 00:22:46,907
Zachodzę w głowę,
cóż tym razem mogło go dotknąć.
275
00:22:48,075 --> 00:22:49,618
Cuchniesz jakimś trunkiem.
276
00:22:49,701 --> 00:22:51,453
Piłeś aż do rana?
277
00:22:51,536 --> 00:22:52,621
Do rana?
278
00:22:54,206 --> 00:22:55,665
Nadal jest ranek?
279
00:22:55,749 --> 00:22:58,960
Biesiadowałem,
dopóki nie przyszedłem do pałacu.
280
00:23:02,130 --> 00:23:03,840
A dlaczego
281
00:23:03,924 --> 00:23:07,552
nigdzie nie widać królewskiego sekretarza?
282
00:23:07,636 --> 00:23:09,346
{\an8}Znów wyruszył na chaehong.
283
00:23:09,429 --> 00:23:10,388
{\an8}CHAEHONG: SELEKCJA KOBIET
284
00:23:10,472 --> 00:23:13,225
{\an8}Nasz naród popada w nieład,
wasza książęca mość.
285
00:23:13,308 --> 00:23:14,810
Nasze królestwo
286
00:23:14,893 --> 00:23:18,730
jest niczym potargany rąbek szaty
287
00:23:18,814 --> 00:23:20,732
rozpustnej dziewki.
288
00:23:25,028 --> 00:23:26,988
Rytuał się odbędzie.
289
00:23:27,072 --> 00:23:29,825
Któż tak głośno przemawia?
290
00:23:29,908 --> 00:23:30,992
Cisza.
291
00:23:31,076 --> 00:23:32,369
Uciszcie się.
292
00:23:34,329 --> 00:23:36,623
Pomóżmy królowi sprawować władzę
293
00:23:37,207 --> 00:23:39,960
w duchu cnoty i mądrości.
294
00:23:42,546 --> 00:23:45,340
Słychać poranne ptaki,
a niebo spowiła ciemność.
295
00:23:45,423 --> 00:23:47,050
To zaiste zaćmienie Słońca.
296
00:23:53,014 --> 00:23:54,808
Dokąd Im Song-jae udał się na chaehong?
297
00:23:54,891 --> 00:23:56,977
Do zarządcy prowincji Gyeonggi.
298
00:24:03,525 --> 00:24:04,609
Posłuchajcie.
299
00:24:05,360 --> 00:24:07,612
Po łowach udam się do Gyeonggi.
300
00:24:07,696 --> 00:24:09,698
Kto upoluje najwięcej jeleni,
301
00:24:10,490 --> 00:24:12,325
otrzyma wyjątkową nagrodę!
302
00:24:17,956 --> 00:24:19,416
Na polowanie!
303
00:24:20,959 --> 00:24:22,961
Wasza wysokość, jest pewien kłopot.
304
00:24:24,337 --> 00:24:25,255
Jaki?
305
00:24:26,047 --> 00:24:28,008
Ty także przejmujesz się gusikrye?
306
00:24:28,091 --> 00:24:30,051
Tak, królu.
307
00:24:30,969 --> 00:24:34,097
Polowanie podczas zaćmienia
to rzadki przywilej.
308
00:24:34,890 --> 00:24:36,850
Właśnie zrobiło się ciekawie.
309
00:24:36,933 --> 00:24:40,687
Mówią, że jeśli król nie odprawi rytuału,
może rozgniewać niebiosa,
310
00:24:40,770 --> 00:24:44,316
a wtedy pojawi się zjawa gwinyeo.
311
00:24:48,320 --> 00:24:49,779
Zjawa gwinyeo…
312
00:24:59,372 --> 00:25:00,957
Co się dzieje?
313
00:25:05,003 --> 00:25:08,089
Nie wierzę w to,
co nadprzyrodzone lub niepojęte.
314
00:25:10,175 --> 00:25:12,052
Gwinyeo w neokonfucjanizmie?
315
00:25:32,572 --> 00:25:35,992
Czemu czuję zapach roślin?
316
00:25:49,506 --> 00:25:50,382
Chwila.
317
00:25:51,007 --> 00:25:52,259
Co to za siatka?
318
00:25:52,342 --> 00:25:54,636
Co jest? Czemu wiszę w sieci?
319
00:25:54,719 --> 00:25:55,595
Co jest grane?
320
00:25:56,179 --> 00:25:59,140
Halo! Jest tam ktoś?
321
00:25:59,224 --> 00:26:00,225
Halo!
322
00:26:01,142 --> 00:26:02,644
Co tu się dzieje?
323
00:26:10,110 --> 00:26:12,153
Jak to? Nie ma zasięgu?
324
00:26:12,821 --> 00:26:14,447
To jakaś katastrofa.
325
00:26:22,247 --> 00:26:23,206
A niech to.
326
00:26:29,462 --> 00:26:31,089
Utknęłam tu!
327
00:26:31,715 --> 00:26:34,467
Mogłabym przysiąc,
że byłam w toalecie samolotu.
328
00:26:36,094 --> 00:26:37,345
Co się stało?
329
00:26:38,305 --> 00:26:40,348
Co tu się, u licha, dzieje?
330
00:26:44,769 --> 00:26:45,895
To lis!
331
00:26:47,647 --> 00:26:48,606
Łapać go!
332
00:26:49,524 --> 00:26:50,483
Królu!
333
00:26:57,032 --> 00:26:58,116
Wasza wysokość!
334
00:26:59,909 --> 00:27:01,036
Królu!
335
00:27:06,166 --> 00:27:08,793
Niech to szlag! To ma być 5G?
336
00:27:09,753 --> 00:27:12,422
Nie ma zasięgu przez to,
że jestem w górach?
337
00:27:15,467 --> 00:27:16,509
Moja ręka.
338
00:27:18,178 --> 00:27:20,847
Gdzie ja, do diaska, jestem?
339
00:27:20,930 --> 00:27:22,807
Co to za kraj?
340
00:27:28,146 --> 00:27:29,439
Strzała?
341
00:27:36,696 --> 00:27:37,781
Lis?
342
00:27:44,287 --> 00:27:45,121
Moje plecy.
343
00:27:49,667 --> 00:27:51,294
Tutaj jest człowiek!
344
00:27:52,670 --> 00:27:53,713
Co jest?
345
00:27:55,715 --> 00:27:56,674
To jakiś wariat.
346
00:27:57,342 --> 00:27:59,010
Strzelasz do człowieka!
347
00:27:59,719 --> 00:28:01,554
Nie w tę stronę! Nie strzelaj!
348
00:28:01,638 --> 00:28:03,431
Lis pobiegł tam!
349
00:28:19,155 --> 00:28:20,031
Ktoś ty?
350
00:28:20,949 --> 00:28:21,783
Koreańczyk?
351
00:28:26,996 --> 00:28:28,164
Dziwaczna istota.
352
00:28:31,918 --> 00:28:33,628
Nie. Czekaj.
353
00:28:34,212 --> 00:28:35,964
Lis pobiegł tamtędy.
354
00:28:36,047 --> 00:28:38,133
Nie strzelaj.
355
00:28:38,216 --> 00:28:39,217
Co robisz?
356
00:28:53,481 --> 00:28:55,024
Czemu on mnie ściga?
357
00:28:56,651 --> 00:28:57,861
Nie jedź za mną!
358
00:29:03,616 --> 00:29:04,868
Boziuniu!
359
00:29:32,520 --> 00:29:34,230
Jesteśmy w Korei, prawda?
360
00:29:34,314 --> 00:29:35,982
To ty strzelałeś z łuku, tak?
361
00:29:36,566 --> 00:29:38,276
Kim jesteś?
362
00:29:40,445 --> 00:29:42,071
Wygląda dość osobliwie.
363
00:29:42,155 --> 00:29:43,740
Od stóp do głów.
364
00:29:45,450 --> 00:29:47,994
Trzyma w dłoniach srebrny sztylet?
365
00:29:51,498 --> 00:29:53,333
Mówi jak swój, więc to Korea.
366
00:29:55,335 --> 00:29:56,628
Bawi się w cosplay?
367
00:29:58,213 --> 00:29:59,422
Czemu jest w hanboku?
368
00:30:00,256 --> 00:30:03,593
Wypada się przedstawić,
skoro chcesz wiedzieć, kim jestem.
369
00:30:03,676 --> 00:30:07,305
Krzyczałam, że lis pobiegł tam.
Nie słyszałeś?
370
00:30:07,388 --> 00:30:08,223
Słyszałem.
371
00:30:08,306 --> 00:30:09,265
Że co?
372
00:30:10,225 --> 00:30:12,811
Więc czemu żeś do mnie strzelał?
Pogięło cię?
373
00:30:14,813 --> 00:30:17,524
Nie, czekaj! Chwila!
374
00:30:17,607 --> 00:30:18,983
Coś ty za jeden?
375
00:30:19,067 --> 00:30:20,944
To ma 10 000 woltów.
376
00:30:21,027 --> 00:30:23,321
Wiesz, co to jest paralizator, prawda?
377
00:30:27,242 --> 00:30:28,159
„Paralizator”?
378
00:30:28,827 --> 00:30:30,745
Jeśli król nie odprawi rytuału,
379
00:30:30,829 --> 00:30:32,789
może rozgniewać niebiosa,
380
00:30:32,872 --> 00:30:35,542
a wtedy pojawi się zjawa gwinyeo.
381
00:30:36,125 --> 00:30:38,419
Czyżby to była ona?
382
00:30:40,547 --> 00:30:41,965
Człowiek tyś czy zjawa?
383
00:30:42,590 --> 00:30:44,843
A może lis o dziewięciu ogonach?
384
00:30:45,426 --> 00:30:46,553
Skąd on się urwał?
385
00:30:46,636 --> 00:30:49,055
Jestem zwykłym człowiekiem.
386
00:30:49,138 --> 00:30:50,807
Ty niecna istoto.
387
00:30:50,890 --> 00:30:52,934
Jakim prawem tak twierdzisz?
388
00:30:54,185 --> 00:30:55,353
Ty szurnięty…
389
00:30:55,436 --> 00:30:56,688
Nie, czekaj.
390
00:30:57,981 --> 00:30:59,190
Posłuchaj. Dobra.
391
00:30:59,274 --> 00:31:01,526
Nie jestem zwyczajnym człowiekiem.
392
00:31:01,609 --> 00:31:04,112
Mam trzy gwiazdki Michelin jako szefowa.
393
00:31:04,904 --> 00:31:05,738
„Szefowa”?
394
00:31:06,614 --> 00:31:08,700
Dziwaczne szaty, próżna gadanina
395
00:31:08,783 --> 00:31:10,743
i nierozumne spojrzenie.
396
00:31:10,827 --> 00:31:12,954
Bez wątpienia jesteś gwinyeo.
397
00:31:15,748 --> 00:31:17,292
Zjawa żebraczki.
398
00:31:17,375 --> 00:31:19,085
Rany, co za koleś.
399
00:31:19,168 --> 00:31:20,837
Nie wytrzymam.
400
00:31:20,920 --> 00:31:24,090
Że co? Dobra, przyznaję.
Wyglądam jak żebraczka.
401
00:31:24,173 --> 00:31:26,885
Wylądowałam w lesie,
więc mam ufajdane ciuchy.
402
00:31:26,968 --> 00:31:29,387
Myślisz, chłopie, że ty wyglądasz lepiej?
403
00:31:29,929 --> 00:31:31,806
Co powiedziałaś? „Chłopie”?
404
00:31:31,890 --> 00:31:33,808
Jak śmiesz tak do mnie mówić?
405
00:31:33,892 --> 00:31:37,186
A jak mam mówić?
Traktuję cię tak samo jak ty mnie.
406
00:31:39,564 --> 00:31:42,525
Już wiem. Jesteś aktorem?
407
00:31:43,234 --> 00:31:44,527
Grasz w historyku?
408
00:31:44,611 --> 00:31:46,362
To pewnie plan zdjęciowy.
409
00:31:46,446 --> 00:31:47,363
Film? Serial?
410
00:31:47,447 --> 00:31:49,407
Nie rozumiem ani słowa
411
00:31:49,490 --> 00:31:51,284
z tej twojej
412
00:31:52,118 --> 00:31:53,077
czczej gadaniny.
413
00:31:54,621 --> 00:31:57,749
Kompletnie cię pogięło?
Nie można celować w człowieka!
414
00:31:59,083 --> 00:32:00,501
Dobra, strzelaj.
415
00:32:01,127 --> 00:32:01,961
No dawaj!
416
00:32:10,261 --> 00:32:11,596
Moja torebka.
417
00:32:11,679 --> 00:32:12,597
Co jest?
418
00:32:12,680 --> 00:32:15,016
Serio we mnie strzelił?
419
00:32:17,101 --> 00:32:18,144
Ręka
420
00:32:18,811 --> 00:32:20,229
mi najwyraźniej drgnęła.
421
00:32:21,898 --> 00:32:23,232
Stój!
422
00:32:23,316 --> 00:32:26,486
Ty. Zsiadaj z tego konia. Ale już!
423
00:32:27,654 --> 00:32:28,696
Mam
424
00:32:29,197 --> 00:32:32,200
czarny pas w taekwondo.
425
00:32:32,283 --> 00:32:33,576
Już po tobie.
426
00:32:36,162 --> 00:32:37,830
Atakuj, gwinyeo.
427
00:32:45,171 --> 00:32:46,005
Taekwon!
428
00:32:55,682 --> 00:32:56,766
Taekwon!
429
00:33:00,937 --> 00:33:04,273
Ojej. Skończyły ci się strzały.
430
00:33:04,357 --> 00:33:06,985
Zgłoszę cię na policję.
431
00:33:07,068 --> 00:33:09,112
Zamkną cię za usiłowanie zabójstwa.
432
00:33:09,195 --> 00:33:12,532
Mąż siostrzenicy wujka
szwagra mojego kuzyna
433
00:33:12,615 --> 00:33:14,784
to prawnik, który był prokuratorem.
434
00:33:22,500 --> 00:33:26,921
- Stój.
- Mąż siostrzenicy wujka szwagra kuzyna?
435
00:33:27,005 --> 00:33:29,090
Toż to niemalże obcy człowiek.
436
00:33:32,051 --> 00:33:33,469
O kurka.
437
00:33:34,053 --> 00:33:35,888
Masz miecz?
438
00:33:36,472 --> 00:33:40,268
Nie wiem, pod jaki urząd podlega,
439
00:33:40,351 --> 00:33:41,519
ale on także…
440
00:33:44,063 --> 00:33:45,773
niebawem zostanie ścięty.
441
00:33:49,485 --> 00:33:51,487
Nie zbliżaj się!
442
00:34:21,017 --> 00:34:22,351
Mój paralizator!
443
00:34:22,435 --> 00:34:23,936
Srebrny sztylet gwinyeo.
444
00:34:24,020 --> 00:34:25,855
Jak mogłeś?
445
00:34:25,938 --> 00:34:27,523
Iskrzył się i nic więcej.
446
00:34:31,319 --> 00:34:32,987
To musi być sen.
447
00:34:33,071 --> 00:34:34,530
Chcę się obudzić, błagam.
448
00:34:34,614 --> 00:34:37,241
Skąd u ciebie taka śmiałość?
449
00:34:37,825 --> 00:34:38,951
Boże, Buddo.
450
00:34:39,035 --> 00:34:41,871
Będę dobrym człowiekiem. Alleluja, amen.
451
00:34:41,954 --> 00:34:43,372
Pozwolę ci teraz
452
00:34:44,499 --> 00:34:45,666
odejść w zaświaty.
453
00:34:46,417 --> 00:34:48,586
Hołd Buddzie Nieograniczonego Światła!
454
00:35:00,306 --> 00:35:01,599
Zdrajca?
455
00:35:07,730 --> 00:35:09,398
O nie!
456
00:35:31,629 --> 00:35:33,339
Wasza wysokość!
457
00:35:39,679 --> 00:35:41,556
Wasza królewska mość!
458
00:35:47,395 --> 00:35:48,938
Król zniknął.
459
00:35:50,273 --> 00:35:52,275
Przeszukać każdy zakamarek lasu!
460
00:35:52,358 --> 00:35:53,317
Tak jest!
461
00:36:00,449 --> 00:36:02,577
Z drogi!
462
00:36:02,660 --> 00:36:04,579
Jedzie jego ekscelencja Im!
463
00:36:10,126 --> 00:36:11,544
Nie mogę ich ścierpieć.
464
00:36:12,128 --> 00:36:14,213
Można by pomyśleć, że to król.
465
00:36:14,297 --> 00:36:17,258
Im Song-jae po ślubie z księżniczką
został królewskim sekretarzem
466
00:36:17,341 --> 00:36:19,218
i teraz ma jeszcze większą władzę.
467
00:36:20,011 --> 00:36:20,928
IM SEO-HONG, IM SONG-JAE
468
00:36:21,012 --> 00:36:22,388
Synu.
469
00:36:22,471 --> 00:36:24,557
Zająłeś się tą sprawą?
470
00:36:25,433 --> 00:36:28,936
Tak rzekłem kucharkom
zarządcy prowincji Gyeonggi:
471
00:36:29,645 --> 00:36:31,314
„Uciekajcie, jeśli wam życie miłe”.
472
00:36:31,898 --> 00:36:35,067
Nie nastawiaj się jednak,
że tak łatwo pójdzie.
473
00:36:35,735 --> 00:36:38,029
Zarządca Gyeonggi, Hong Gyeong-dal,
474
00:36:38,112 --> 00:36:41,032
to surowy starzec,
który wciąż wysyła petycje,
475
00:36:41,115 --> 00:36:44,994
ponieważ sądzi,
że czwarta małżonka manipuluje królem.
476
00:36:45,661 --> 00:36:46,829
Ojcze?
477
00:36:47,371 --> 00:36:49,457
Wszystkim się zajmę.
478
00:36:50,082 --> 00:36:51,667
Nie obawiaj się. Jedźmy.
479
00:37:11,103 --> 00:37:11,938
O matko!
480
00:37:18,569 --> 00:37:20,279
No tak, oboje spadliśmy.
481
00:37:24,158 --> 00:37:25,493
Zdrajca?
482
00:37:31,499 --> 00:37:35,253
Chwila. Oberwał prawdziwą strzałą?
483
00:37:36,545 --> 00:37:37,713
Bez kitu, oberwał.
484
00:37:39,840 --> 00:37:41,676
Chwila. Co robić?
485
00:37:41,759 --> 00:37:43,135
Halo!
486
00:37:43,636 --> 00:37:45,012
Słyszy mnie ktoś?
487
00:37:45,096 --> 00:37:46,889
Mam tu rannego człowieka!
488
00:37:52,436 --> 00:37:53,354
Słyszysz mnie?
489
00:37:53,437 --> 00:37:55,231
Ej, ocknij się.
490
00:37:55,815 --> 00:37:56,816
Jak śmiesz?
491
00:37:56,899 --> 00:37:59,652
Dajże już spokój.
Musisz wziąć się w garść!
492
00:37:59,735 --> 00:38:01,112
Nie wytrzymam.
493
00:38:04,031 --> 00:38:04,865
Krew!
494
00:38:08,744 --> 00:38:10,955
Dobra, najpierw zatamuję krwawienie.
495
00:38:23,634 --> 00:38:25,511
Powinnam mieć gdzieś maść.
496
00:38:28,139 --> 00:38:29,557
Jest.
497
00:38:30,766 --> 00:38:33,311
Nie będę ci żałować.
498
00:38:34,353 --> 00:38:36,230
Jesteś, co prawda, stuknięty,
499
00:38:36,314 --> 00:38:38,941
ale nie mogę pozwolić rannemu umrzeć.
500
00:38:43,279 --> 00:38:44,572
No właśnie, karetka.
501
00:38:48,576 --> 00:38:51,329
Telefon mam w torebce.
502
00:38:52,496 --> 00:38:54,498
Nie chcę go dotykać.
503
00:38:55,082 --> 00:38:56,876
Przeszukam ci kieszenie.
504
00:38:57,376 --> 00:38:58,252
Dobra?
505
00:38:58,336 --> 00:38:59,545
Gdzie jego telefon?
506
00:39:02,465 --> 00:39:04,383
Nie ma kieszeni?
507
00:39:05,384 --> 00:39:07,595
Może po tej stronie?
508
00:39:10,097 --> 00:39:11,724
Tego szukasz?
509
00:39:13,559 --> 00:39:14,977
O w mordę!
510
00:39:15,061 --> 00:39:18,022
Chyba zaszło jakieś nieporozumienie.
511
00:39:18,105 --> 00:39:20,941
Szukałam telefonu, żeby wezwać pomoc,
512
00:39:21,025 --> 00:39:22,151
bo jesteś ranny.
513
00:39:23,152 --> 00:39:26,072
Nie mam swojego,
bo strzeliłeś w moją torebkę!
514
00:39:26,155 --> 00:39:27,114
Cóż to za mowa?
515
00:39:27,782 --> 00:39:28,908
Jak śmiesz!
516
00:39:28,991 --> 00:39:31,994
Chcesz otumanić mnie bełkotem,
bym był łatwym łupem?
517
00:39:32,078 --> 00:39:33,954
Masz paranoję.
518
00:39:34,038 --> 00:39:36,624
Byłam tam, ale jestem niewinna!
519
00:39:37,375 --> 00:39:38,751
Nie dam się zwieść!
520
00:39:38,834 --> 00:39:41,504
Trybunał Królewski ujawni,
kto za tym stoi.
521
00:39:42,505 --> 00:39:43,672
Spokojnie, Ji-young.
522
00:39:43,756 --> 00:39:45,549
Ty głupi czubku!
523
00:39:45,633 --> 00:39:49,512
Nie widzisz, że zatamowałam krwawienie?
Ocaliłam ci życie!
524
00:39:50,471 --> 00:39:52,515
Naprawdę to zrobiła?
525
00:39:52,598 --> 00:39:54,016
W takim razie
526
00:39:55,017 --> 00:39:57,686
musiałaś mieć ku temu jakiś powód.
527
00:39:57,770 --> 00:40:00,648
Tak mi się odwdzięczasz
za uratowanie ci życia?
528
00:40:00,731 --> 00:40:02,358
Wyjaśnijmy sobie coś.
529
00:40:02,441 --> 00:40:05,861
Chociaż jesteś kompletnym świrem,
nie zamierzam cię zabić!
530
00:40:06,737 --> 00:40:09,281
Milcz i giń, gwinyeo!
531
00:40:18,290 --> 00:40:19,875
Natychmiast oddaj sztylet!
532
00:40:20,459 --> 00:40:21,419
W życiu.
533
00:40:21,502 --> 00:40:23,546
Idę sobie, nie idź za mną.
534
00:40:24,588 --> 00:40:25,673
Stać!
535
00:40:25,756 --> 00:40:27,591
Rozkazuję ci jako król Joseonu!
536
00:40:30,928 --> 00:40:33,305
„Król”? Lepiej się przymknij.
537
00:40:33,389 --> 00:40:34,932
Ani słowa więcej, jasne?
538
00:40:37,101 --> 00:40:38,602
Co za czubek.
539
00:40:40,354 --> 00:40:41,897
Widzę, że nie dociera.
540
00:40:49,113 --> 00:40:51,407
Też całkiem nieźle posługuję się nożem.
541
00:41:01,375 --> 00:41:03,669
Włada nim wyjątkowo dobrze.
542
00:41:19,059 --> 00:41:19,935
Widziałeś?
543
00:41:20,019 --> 00:41:21,854
Czy to naprawdę gwinyeo?
544
00:41:30,946 --> 00:41:32,740
Mów, jak cię zwą, gwinyeo.
545
00:41:32,823 --> 00:41:33,866
„Ginyeo”? Kurtyzana?
546
00:41:34,742 --> 00:41:37,786
Nie jestem kurtyzaną,
tylko zwyczajnym człowiekiem!
547
00:41:37,870 --> 00:41:39,038
Człowiekiem?
548
00:41:39,121 --> 00:41:40,831
Z jakiego więc jesteś rodu?
549
00:41:40,915 --> 00:41:43,459
Szlag. Jesteś beznadziejny!
550
00:41:44,126 --> 00:41:45,085
Z rodu „Szlag”?
551
00:41:46,337 --> 00:41:48,130
No chyba sobie żartujesz.
552
00:41:48,631 --> 00:41:49,882
Jestem szefową!
553
00:41:49,965 --> 00:41:51,842
Yeon Ji-young, szefowa!
554
00:41:51,926 --> 00:41:52,927
Z Szefowa?
555
00:41:53,427 --> 00:41:55,513
Nie znam rodu Yeon z Szefowa.
556
00:41:59,266 --> 00:42:01,268
Kimże ty jesteś?
557
00:42:02,561 --> 00:42:03,562
Kucharką!
558
00:42:03,646 --> 00:42:05,397
Jestem kucharką!
559
00:42:51,402 --> 00:42:52,444
Gotowe.
560
00:42:53,696 --> 00:42:54,780
Zmęczyłam się.
561
00:43:08,836 --> 00:43:10,254
Zobaczmy.
562
00:43:14,383 --> 00:43:15,259
Ej.
563
00:43:16,051 --> 00:43:17,094
Halo.
564
00:43:32,818 --> 00:43:33,777
Cóż to?
565
00:43:35,112 --> 00:43:36,864
Uczyniłaś ze mnie więźnia?
566
00:43:37,448 --> 00:43:39,199
Wstawaj i nie pyskuj.
567
00:43:39,283 --> 00:43:42,036
Życie ci niemiłe?
568
00:43:42,578 --> 00:43:45,331
Chyba nie bardzo rozumiesz sytuację.
569
00:43:46,874 --> 00:43:49,001
Wstawaj, bo inaczej pójdę sama.
570
00:43:57,384 --> 00:43:58,469
W porządku.
571
00:44:05,517 --> 00:44:06,518
Prowadź.
572
00:44:07,102 --> 00:44:10,481
Nie do wiary.
Potrafisz tylko wydawać rozkazy?
573
00:44:16,153 --> 00:44:17,404
Nie zostawaj w tyle.
574
00:44:21,283 --> 00:44:24,203
Jak daleko mnie zabierzesz,
by odebrać mi życie?
575
00:44:24,286 --> 00:44:25,496
Weźże!
576
00:44:26,497 --> 00:44:29,124
Przestaniesz wreszcie opowiadać farmazony?
577
00:44:29,208 --> 00:44:32,169
Gdybym chciała cię zabić,
nie ocaliłabym ci życia.
578
00:44:32,252 --> 00:44:35,464
Związałaś mnie, a udajesz zbawicielkę.
579
00:44:39,218 --> 00:44:41,512
Więc przyznajesz, że cię uratowałam?
580
00:44:41,595 --> 00:44:43,597
Przyznaję, że mnie nie zabiłaś.
581
00:44:43,681 --> 00:44:46,141
I że nie jestem kurtyzaną ginyeo?
582
00:44:46,850 --> 00:44:48,227
Nie „ginyeo”,
583
00:44:48,310 --> 00:44:50,354
tylko „gwinyeo”, czyli zjawą.
584
00:44:50,437 --> 00:44:52,356
Nie wierzę.
585
00:44:53,899 --> 00:44:55,275
Idziemy.
586
00:44:55,859 --> 00:44:57,111
Ruchy.
587
00:44:57,194 --> 00:44:58,237
Chodź.
588
00:44:59,113 --> 00:45:00,155
Szybko!
589
00:45:04,952 --> 00:45:05,994
{\an8}BONGDEOKGUNG
590
00:45:06,078 --> 00:45:07,413
{\an8}Co się wydarzyło?
591
00:45:07,996 --> 00:45:09,706
{\an8}Jakże to król nie wrócił?
592
00:45:10,290 --> 00:45:14,086
{\an8}Zdaje się, że ma upodobanie w polowaniu
i odwleka swój powrót.
593
00:45:14,169 --> 00:45:15,087
{\an8}PRZEŁOŻONA DAM DWORU
594
00:45:15,170 --> 00:45:16,213
Nie.
595
00:45:16,880 --> 00:45:20,008
Uwielbia polować, ale zawsze wracał.
596
00:45:22,344 --> 00:45:24,221
Musiało wydarzyć się coś złego.
597
00:45:24,972 --> 00:45:25,931
Czyżby
598
00:45:26,765 --> 00:45:28,642
wielki książę wykonał swój ruch?
599
00:45:30,727 --> 00:45:32,229
{\an8}7 LAT WCZEŚNIEJ
600
00:45:32,312 --> 00:45:34,606
{\an8}Wiesz, kim jestem?
601
00:45:41,655 --> 00:45:44,658
Pierwszy raz zobaczyłem cię
w domu uciech.
602
00:45:45,701 --> 00:45:49,663
Było to, zanim zostałaś kurtyzaną.
603
00:45:50,372 --> 00:45:54,168
Podobno matka sprzedała cię uczonemu Yi.
604
00:45:55,461 --> 00:45:57,629
Naprawdę zadałaś mu śmierć?
605
00:45:58,922 --> 00:45:59,756
Tak.
606
00:46:01,258 --> 00:46:03,051
Każdy dzień pewnie był piekłem.
607
00:46:04,011 --> 00:46:07,723
Za dnia zadawał ci niekończące się razy,
608
00:46:07,806 --> 00:46:10,142
a nocą brał cię niczym bestia.
609
00:46:10,225 --> 00:46:13,187
Taki los to jednak codzienność
610
00:46:13,979 --> 00:46:15,314
dla kobiet tej ziemi.
611
00:46:16,565 --> 00:46:17,441
Co zatem?
612
00:46:18,317 --> 00:46:21,195
Uważasz, panie,
że pisane nam żyć jak zwierzęta?
613
00:46:21,278 --> 00:46:22,988
Gdybym znów miała tak żyć,
614
00:46:23,071 --> 00:46:25,324
zrobiłabym to samo.
615
00:46:32,706 --> 00:46:33,874
Wyciągnę cię stąd.
616
00:46:35,292 --> 00:46:36,210
Przysięgam.
617
00:46:38,170 --> 00:46:40,005
Czego ode mnie chcesz, panie?
618
00:46:49,264 --> 00:46:50,432
Czyżbyś pragnął
619
00:46:51,517 --> 00:46:53,894
zaznać ze mną uniesienia, nim umrę?
620
00:46:53,977 --> 00:46:55,103
Ty także sądzisz,
621
00:46:56,522 --> 00:46:58,398
że jestem zwykłym łajdakiem?
622
00:46:59,149 --> 00:47:00,943
Nie pragnę
623
00:47:01,527 --> 00:47:03,153
posiąść cię jako kobiety.
624
00:47:04,363 --> 00:47:05,739
Chcę twej lojalności.
625
00:47:06,448 --> 00:47:09,826
Dziś pozbawiłam życia podłego arystokratę,
626
00:47:09,910 --> 00:47:13,413
a jutro mogę poderżnąć gardło tobie,
wasza książęca mość.
627
00:47:20,754 --> 00:47:23,882
Czy można zabić człowieka,
który jest martwy?
628
00:47:24,841 --> 00:47:26,093
Ja umarłem
629
00:47:27,010 --> 00:47:28,554
dziesięć lat temu.
630
00:47:36,937 --> 00:47:40,357
On czeka na właściwy moment.Nie działałby tak pochopnie.
631
00:47:41,400 --> 00:47:43,485
- Chu-wol.
- Tak, wasza miłość?
632
00:47:43,569 --> 00:47:45,904
Muszę wysłać wiadomość
do wielkiego księcia.
633
00:47:47,823 --> 00:47:48,865
Dobrze.
634
00:47:52,327 --> 00:47:54,830
Wasza książęca mość,nadeszła wiadomość z pałacu.
635
00:48:00,335 --> 00:48:01,837
Król
636
00:48:03,088 --> 00:48:05,465
nie wrócił jeszcze do pałacu.
637
00:48:05,549 --> 00:48:08,343
Czyżby zaatakował go kolejny zabójca?
638
00:48:08,427 --> 00:48:10,178
Jeśli tak,
639
00:48:10,262 --> 00:48:13,849
{\an8}na pewno stoi za tym
ofiara czystki wśród uczonych Muin.
640
00:48:13,932 --> 00:48:15,976
Któż by śmiał działać bez naszej wiedzy?
641
00:48:16,059 --> 00:48:18,520
Nie znamy całego ludu.
642
00:48:18,604 --> 00:48:22,190
Wielu straciło swych panów,
przyjaciół czy braci, tak jak my.
643
00:48:22,274 --> 00:48:24,067
Nie sposób znać ich wszystkich.
644
00:48:25,944 --> 00:48:28,905
Jeśli ktoś działał na własną rękę,
645
00:48:29,865 --> 00:48:31,992
nie możemy go za to potępić.
646
00:48:35,370 --> 00:48:39,499
Postanowiliśmy czekać na właściwy moment.
647
00:48:40,167 --> 00:48:43,128
Nawet jeśli obecny król jest tyranem,
648
00:48:44,546 --> 00:48:47,257
nie wolno nam kusić losu.
649
00:48:50,761 --> 00:48:52,054
Jeśli ktoś z naszych
650
00:48:53,472 --> 00:48:54,473
zaiste działa…
651
00:48:59,686 --> 00:49:01,313
na własną rękę,
652
00:49:03,148 --> 00:49:05,233
będzie musiał za to zapłacić.
653
00:49:07,819 --> 00:49:08,654
Pamiętajcie,
654
00:49:09,363 --> 00:49:12,282
że musimy czekać na odpowiedni moment,
655
00:49:13,367 --> 00:49:15,535
by zmienić świat na lepsze.
656
00:49:16,828 --> 00:49:18,455
Tak, wasza książęca mość.
657
00:49:37,391 --> 00:49:38,225
Wody.
658
00:49:41,395 --> 00:49:42,521
Przynieś mi wody.
659
00:49:44,690 --> 00:49:45,941
Słuchaj no.
660
00:49:46,024 --> 00:49:47,984
Mnie też się chce pić.
661
00:49:48,068 --> 00:49:49,611
Poszukaj jakiejś karczmy.
662
00:49:50,195 --> 00:49:51,822
Pragnę ponczu cynamonowego.
663
00:49:52,739 --> 00:49:54,408
Ręce opadają.
664
00:49:54,491 --> 00:49:56,660
Jesteś aż takim fanem?
665
00:49:57,411 --> 00:49:59,913
Serio masz się za króla Joseonu?
666
00:50:00,455 --> 00:50:01,665
Nareszcie rozumiesz.
667
00:50:03,166 --> 00:50:04,793
Jestem tu królem.
668
00:50:08,880 --> 00:50:12,008
Czyżbyś oberwał nie w klatkę piersiową,
tylko w głowę?
669
00:50:15,554 --> 00:50:17,055
Nie chcesz w to uwierzyć.
670
00:50:23,645 --> 00:50:25,313
- Przyjrzyj się.
- Rany.
671
00:50:25,397 --> 00:50:27,232
Na co niby mam patrzeć?
672
00:50:30,110 --> 00:50:31,695
Co znowu?
673
00:50:38,952 --> 00:50:40,120
Co to?
674
00:50:40,746 --> 00:50:42,164
Smok?
675
00:50:43,957 --> 00:50:46,918
To ma być dowód, że jesteś królem?
676
00:50:47,002 --> 00:50:48,670
Nie wytrzymam.
677
00:50:48,754 --> 00:50:50,297
To naprawdę smutne.
678
00:50:50,380 --> 00:50:53,550
W Bongdeokgung wypożyczają takie
na trzy godziny za 10 000.
679
00:50:53,633 --> 00:50:55,469
- Myślisz, że się nabiorę?
- Co?
680
00:50:56,303 --> 00:50:57,929
W pałacu wypożyczają me szaty?
681
00:50:58,013 --> 00:51:00,682
Tak. Ludzie zwiedzają go
w takich strojach.
682
00:51:00,766 --> 00:51:02,267
Obcokrajowcy to uwielbiają.
683
00:51:05,604 --> 00:51:09,149
Czemuż nie chcesz uwierzyć,
że jestem królem?
684
00:51:09,232 --> 00:51:10,525
A ty?
685
00:51:10,609 --> 00:51:13,653
Czemuż nie chcesz uwierzyć,
że jestem kucharką?
686
00:51:13,737 --> 00:51:15,322
Uprzykrzasz mi życie.
687
00:51:15,405 --> 00:51:17,032
A co, jeśli jestem królem?
688
00:51:17,115 --> 00:51:20,160
Jesteś ranny,
więc spróbuję być wyrozumiała.
689
00:51:22,746 --> 00:51:23,580
Chodź.
690
00:51:25,165 --> 00:51:25,999
Ruchy.
691
00:51:26,082 --> 00:51:27,250
No weźże.
692
00:51:28,794 --> 00:51:29,628
Niech będzie.
693
00:51:32,881 --> 00:51:35,050
Nie jesteś w moim guście,
694
00:51:35,133 --> 00:51:37,427
ale gdy dotrzemy do pałacu,
695
00:51:38,762 --> 00:51:40,096
obdarzę cię swą łaską.
696
00:51:40,180 --> 00:51:43,308
Obdarzę cię swą łaską.
697
00:51:46,186 --> 00:51:47,854
Że co? Obdarzysz łaską?
698
00:51:47,938 --> 00:51:50,482
Nawet szaleniec musi znać pewne granice!
699
00:51:50,565 --> 00:51:52,859
Jak śmiesz podnosić na mnie rękę?
700
00:51:52,943 --> 00:51:57,405
Wcześniej byłam zbyt skołowana,
ale zwykle nie certolę się z gburami.
701
00:51:57,489 --> 00:52:00,158
Milcz! To ma być usprawiedliwienie?
702
00:52:00,242 --> 00:52:02,285
Zaraz oszaleję.
703
00:52:02,369 --> 00:52:04,663
Za kogo ty się masz?
704
00:52:04,746 --> 00:52:05,705
Jesteś aktorem?
705
00:52:05,789 --> 00:52:06,748
Jestem…
706
00:52:08,416 --> 00:52:09,668
królem…
707
00:52:12,462 --> 00:52:13,964
tego kraju.
708
00:52:15,924 --> 00:52:17,968
Tak łatwo nie odpuszczasz, co?
709
00:52:18,051 --> 00:52:19,386
Dość tego.
710
00:52:20,804 --> 00:52:23,306
Chodź, póki mam chęć cię znosić.
711
00:52:23,390 --> 00:52:24,516
Idziemy.
712
00:52:27,769 --> 00:52:28,645
Ruchy.
713
00:52:31,481 --> 00:52:32,315
Dom!
714
00:52:34,109 --> 00:52:35,151
Co za ulga.
715
00:52:39,114 --> 00:52:40,198
Ej!
716
00:52:41,408 --> 00:52:43,285
Nie idź tak szybko!
717
00:52:46,872 --> 00:52:48,957
Wiem, że to chatka kryta strzechą,
718
00:52:49,541 --> 00:52:51,751
ale nie można rozwalać komuś furtki.
719
00:52:51,835 --> 00:52:54,629
Wszystko tu należy do mnie.
720
00:52:57,424 --> 00:52:59,050
Po co ja się odzywam?
721
00:52:59,801 --> 00:53:00,886
O rany.
722
00:53:04,806 --> 00:53:06,016
{\an8}ZAKAZANE
723
00:53:07,642 --> 00:53:08,727
Halo!
724
00:53:09,519 --> 00:53:11,771
Przepraszam, jest tu ktoś?
725
00:53:11,855 --> 00:53:13,231
Cicho.
726
00:53:13,315 --> 00:53:16,026
{\an8}Nadal jesteśmy na terenie geumpyo.
727
00:53:16,693 --> 00:53:17,569
{\an8}„Geumpyo”?
728
00:53:17,652 --> 00:53:21,907
Tak. To las Salgoji, mój teren łowiecki.
Nikt tutaj nie mieszka.
729
00:53:21,990 --> 00:53:23,158
Geumpyo…
730
00:53:25,660 --> 00:53:27,412
Już wiem. Yeonhuigun.
731
00:53:27,495 --> 00:53:29,748
Kto? „Yeonhuigun”?
732
00:53:30,332 --> 00:53:32,250
Geumpyo, czyli znaki zakazu.
733
00:53:34,502 --> 00:53:36,713
Yeonhuigun powyrzucał ludzi z domów,
734
00:53:36,796 --> 00:53:40,467
żeby zrobić sobie teren łowiecki,
a potem otoczył go znakami.
735
00:53:41,051 --> 00:53:43,261
Kimże jest ten Yeonhuigun?
736
00:53:43,345 --> 00:53:45,722
Znam całą rodzinę królewską.
737
00:53:45,805 --> 00:53:48,183
A to dobre. Ponoć jesteś królem.
738
00:53:49,142 --> 00:53:50,644
Nie znasz tyrana Yeonhuiguna?
739
00:53:51,853 --> 00:53:53,730
Posyłał podstępnych poddanych,
740
00:53:53,813 --> 00:53:58,151
żeby w ramach chaehong
sprowadzali mu kobiety z całego Joseonu.
741
00:53:58,234 --> 00:53:59,653
Nie kojarzysz? Naprawdę?
742
00:54:00,236 --> 00:54:01,529
„Chaehong”?
743
00:54:02,155 --> 00:54:04,574
Chyba nie mówisz o mnie, prawda?
744
00:54:04,658 --> 00:54:07,619
Pewnie, że nie. On żył wieki temu.
745
00:54:08,119 --> 00:54:12,916
Poza tym Yeonhuigun był królem.
Najgorszym tyranem w Joseonie.
746
00:54:13,750 --> 00:54:15,377
Dlaczego tak mówisz?
747
00:54:15,460 --> 00:54:17,712
Naprawdę nie wiesz?
748
00:54:18,254 --> 00:54:19,839
Robił, co tylko chciał,
749
00:54:19,923 --> 00:54:22,467
torturował lud, żeby mieć gdzie polować,
750
00:54:22,550 --> 00:54:24,427
i przywłaszczał sobie kobiety.
751
00:54:24,511 --> 00:54:27,889
Ścinając nielojalnych poddanych
i umacniając swą władzę,
752
00:54:27,973 --> 00:54:29,349
zaprowadza się ład.
753
00:54:29,432 --> 00:54:32,060
Mieszkańców terenu łowieckiego
przesiedlono,
754
00:54:32,143 --> 00:54:34,020
a chaehong ma szczytny cel.
755
00:54:34,604 --> 00:54:36,022
Zrozum jego intencje,
756
00:54:36,106 --> 00:54:37,857
zamiast nazywać go tyranem.
757
00:54:37,941 --> 00:54:39,109
Podstępni poddani?
758
00:54:39,943 --> 00:54:42,988
To nie o tobie,
więc czemu się tak pieklisz?
759
00:54:43,697 --> 00:54:45,782
Ale powiedzmy sobie szczerze.
760
00:54:45,865 --> 00:54:48,243
Ten cały chaehong to masakra.
761
00:54:48,952 --> 00:54:50,120
Jak tak można?
762
00:54:50,203 --> 00:54:52,789
Posłuchaj uważnie, gwinyeo z Szefowa.
763
00:54:52,872 --> 00:54:55,333
A ty znowu to samo.
764
00:54:55,417 --> 00:54:56,334
Król musi mieć
765
00:54:56,418 --> 00:54:59,963
potomka, by przedłużyć linię rodową
i zadbać o królestwo.
766
00:55:00,046 --> 00:55:02,340
Ganisz go za obdarzanie łaską kobiet
767
00:55:02,424 --> 00:55:05,552
i lojalnych poddanych,
co wspierali szlachetne zamysły?
768
00:55:08,388 --> 00:55:11,349
Jesteś stuknięty.
Nauka historii wypaliła ci mózg.
769
00:55:11,433 --> 00:55:14,144
Ta śpiewka o potomku to zwykła wymówka.
770
00:55:14,227 --> 00:55:15,687
Bawidamek i tyle.
771
00:55:15,770 --> 00:55:18,398
- Ale se wymyślił.
- Co? „Bawidamek”?
772
00:55:18,481 --> 00:55:20,942
Jak śmiesz tak bluźnić?
773
00:55:21,026 --> 00:55:22,402
Dobrze, mój panie.
774
00:55:22,485 --> 00:55:25,655
Możesz płodzić potomków na lewo i prawo.
775
00:55:25,739 --> 00:55:28,033
Ale ja zastosuję pewne zabezpieczenia.
776
00:55:28,658 --> 00:55:30,243
Nie interesują mnie…
777
00:55:32,245 --> 00:55:33,955
tacy mężczyźni jak ty.
778
00:55:34,748 --> 00:55:37,292
Nie drżysz na myśl o konsekwencjach?
779
00:55:38,710 --> 00:55:42,756
Nie, wasza wysokość.
Nie troskam się tym, co przyniesie jutro.
780
00:55:42,839 --> 00:55:43,840
Jak śmiesz!
781
00:55:43,923 --> 00:55:45,341
Prędko mnie rozwiąż!
782
00:55:46,384 --> 00:55:48,386
Nie rozwiążę cię tak prędko!
783
00:55:51,556 --> 00:55:52,474
Co takiego?
784
00:55:52,557 --> 00:55:54,851
Natychmiast mnie rozwiąż!
785
00:56:00,106 --> 00:56:02,025
Mam przemoczone ubrania.
786
00:56:02,108 --> 00:56:03,193
Tamte będą idealne.
787
00:56:15,830 --> 00:56:18,333
Rany, wszystko mnie boli.
788
00:56:18,917 --> 00:56:22,212
Co za dzień. Normalnie cuda i dziwy.
789
00:56:22,962 --> 00:56:23,797
Prawda?
790
00:56:26,382 --> 00:56:28,426
Raczej ja powinienem to powiedzieć.
791
00:56:33,681 --> 00:56:35,100
Słyszałeś to?
792
00:56:36,893 --> 00:56:37,727
Owszem.
793
00:56:41,648 --> 00:56:42,649
Ktoś tu jest?
794
00:56:52,075 --> 00:56:53,284
Halo!
795
00:56:54,577 --> 00:56:56,329
Jest tam ktoś?
796
00:57:00,375 --> 00:57:01,584
Halo!
797
00:57:05,839 --> 00:57:08,591
Gdzie jest włącznik światła?
Strasznie tu ciemno.
798
00:57:09,717 --> 00:57:10,927
Jest tu ktoś?
799
00:57:12,095 --> 00:57:13,304
Halo!
800
00:57:14,055 --> 00:57:15,348
Ty rabusiu!
801
00:57:15,849 --> 00:57:17,976
Tego nauczył cię ojciec?
802
00:57:18,059 --> 00:57:19,561
Rabusiu?
803
00:57:19,644 --> 00:57:22,230
Skradłaś mi szaty, a teraz się wypierasz?
804
00:57:24,232 --> 00:57:26,317
To twoje ubrania, tak?
805
00:57:26,401 --> 00:57:27,527
Przepraszam.
806
00:57:27,610 --> 00:57:28,570
Daruj sobie.
807
00:57:28,653 --> 00:57:32,115
- Wynoś się stąd czym prędzej.
- Dobrze. Już idę.
808
00:57:33,366 --> 00:57:35,869
Ale mam pytanie. Co to za miejsce?
809
00:57:35,952 --> 00:57:37,287
Jaka to dzielnica?
810
00:57:37,370 --> 00:57:38,455
Nieważne. Wynocha.
811
00:57:39,038 --> 00:57:40,999
- Fora ze dwora! Galopem!
- Chwila!
812
00:57:41,082 --> 00:57:43,334
- Sio!
- Chwileczkę!
813
00:57:43,418 --> 00:57:44,419
Dość!
814
00:57:46,754 --> 00:57:47,922
Co to za felerny dzień?
815
00:57:49,424 --> 00:57:51,092
Czy to się kiedyś skończy?
816
00:57:54,679 --> 00:57:55,638
No dobrze.
817
00:57:56,723 --> 00:57:58,016
Młoda damo.
818
00:57:58,600 --> 00:58:01,019
Rozumiem, skąd się wzięły takie wnioski.
819
00:58:01,102 --> 00:58:03,480
Ale jest ciemno, nie wiem, gdzie jestem,
820
00:58:03,563 --> 00:58:05,440
zobaczyłam dom, więc weszłam.
821
00:58:05,523 --> 00:58:07,984
Mam dać temu wiarę?
822
00:58:08,818 --> 00:58:12,197
Więc czemu nie zawołałaś właściciela?
823
00:58:12,280 --> 00:58:14,199
Wołałam, ale nikt nie odpowiadał.
824
00:58:14,282 --> 00:58:15,658
Uznałam, że dom jest pusty.
825
00:58:15,742 --> 00:58:18,077
A gdyby tak było, to co?
826
00:58:18,161 --> 00:58:22,165
Myślisz, że można brać czyjeś szaty
i panoszyć się jak u siebie?
827
00:58:22,248 --> 00:58:24,626
To teren lasu Salgoji.
828
00:58:24,709 --> 00:58:27,253
Jakim cudem nie wiesz, gdzie jesteś?
829
00:58:28,129 --> 00:58:29,672
Ty też tak to nazywasz?
830
00:58:30,340 --> 00:58:31,549
Nie o to mi chodziło.
831
00:58:32,258 --> 00:58:35,428
Jak się nazywa ta prowincja?
832
00:58:36,054 --> 00:58:38,515
Nie przystoi tu tak głośno mówić!
833
00:58:38,598 --> 00:58:41,476
To teren łowiecki króla,
834
00:58:41,559 --> 00:58:43,269
więc mogą nas pojmać.
835
00:58:43,353 --> 00:58:45,063
Nie słyszałaś o geumpyo?
836
00:58:45,146 --> 00:58:47,398
„Króla”? „Geumpyo”?
837
00:58:47,482 --> 00:58:49,734
Nadal jesteśmy na terenie geumpyo.
838
00:58:49,817 --> 00:58:52,946
To las Salgoji, mój teren łowiecki.
839
00:58:55,573 --> 00:58:57,158
Zaraz oszaleję.
840
00:58:57,659 --> 00:59:00,745
Wszyscy zachowują się jak z innego świata.
841
00:59:02,121 --> 00:59:04,374
Moment. Ty też masz na sobie hanbok.
842
00:59:06,668 --> 00:59:09,087
To jakiś plan zdjęciowy, tak?
843
00:59:09,170 --> 00:59:10,630
„Plan zdjęciowy”?
844
00:59:10,713 --> 00:59:11,965
Co to jest?
845
00:59:12,048 --> 00:59:14,008
Kręci się tam filmy i seriale.
846
00:59:14,092 --> 00:59:16,928
Farmy? Szakale?
847
00:59:17,011 --> 00:59:20,682
Weź. Nie wygłupiaj się,
bo zaczynam się bać.
848
00:59:20,765 --> 00:59:23,726
To ja tu jestem przerażona!
849
00:59:23,810 --> 00:59:26,437
Nie ma opcji, że mówił prawdę
850
00:59:26,521 --> 00:59:28,856
i na serio jestem w Joseonie.
851
00:59:30,483 --> 00:59:33,444
Możesz mi powiedzieć, jaki mamy rok?
852
00:59:33,528 --> 00:59:34,696
Rok?
853
00:59:35,530 --> 00:59:36,531
Niech pomyślę.
854
00:59:36,614 --> 00:59:39,033
Rok temu był Rok Owcy,
855
00:59:39,117 --> 00:59:40,827
więc teraz jest Rok Małpy.
856
00:59:41,411 --> 00:59:42,412
Rok Małpy?
857
00:59:42,495 --> 00:59:43,913
Cóżeś taka zdziwiona?
858
00:59:43,997 --> 00:59:46,040
Liczą lata według niebiańskich pni?
859
00:59:46,583 --> 00:59:47,667
Nie wierzę.
860
00:59:48,668 --> 00:59:49,836
Mówiłaś…
861
00:59:51,004 --> 00:59:52,005
że gdzie jesteśmy?
862
00:59:53,464 --> 00:59:55,633
Dziwaczne z ciebie dziewczę.
863
00:59:55,717 --> 00:59:58,553
Nie wiesz, że to geumpyo
w lesie Salgoji, w Ttukseom,
864
00:59:58,636 --> 01:00:00,805
ani jaki mamy rok.
865
01:00:00,888 --> 01:00:04,058
Można by pomyśleć, żeś z innego świata.
866
01:00:04,851 --> 01:00:05,852
Gdzie jest…
867
01:00:07,312 --> 01:00:09,814
najbliższy sklep ogólnospożywczy?
868
01:00:09,897 --> 01:00:11,232
Ogólnospo… Co?
869
01:00:11,316 --> 01:00:14,235
Co to za dziwne słowo?
870
01:00:14,319 --> 01:00:15,570
Co powiedziałaś?
871
01:00:16,195 --> 01:00:18,489
No wiesz, supermarket!
872
01:00:18,573 --> 01:00:21,284
Super… Co?
873
01:00:22,702 --> 01:00:23,661
O nie.
874
01:00:24,829 --> 01:00:26,748
Nie wie, co to sklep ani supermarket.
875
01:00:27,790 --> 01:00:29,125
Niemożliwe.
876
01:00:29,208 --> 01:00:30,918
To musi być sen.
877
01:00:38,009 --> 01:00:40,553
Czy we śnie można być głodnym?
878
01:00:41,304 --> 01:00:43,097
Szczerze ci rzeknę,
879
01:00:43,181 --> 01:00:45,141
żem nieco zgłodniała.
880
01:00:45,224 --> 01:00:47,435
Zjadłabyś coś?
881
01:00:47,518 --> 01:00:50,229
To się dzieje naprawdę?
882
01:00:50,313 --> 01:00:52,899
Na niebiosa. Dość tych żartów.
883
01:00:52,982 --> 01:00:55,109
Wstawaj czym prędzej.
884
01:00:56,986 --> 01:00:59,364
Muszę znaleźć swoją torebkę.
885
01:00:59,947 --> 01:01:02,700
Jest w niej telefon.Wtedy pomyślę, co dalej.
886
01:01:05,870 --> 01:01:08,247
Jak już zjemy,
887
01:01:08,331 --> 01:01:10,541
zabierzesz mnie na pobliski klif?
888
01:01:10,625 --> 01:01:12,502
Na klif?
889
01:01:12,585 --> 01:01:14,754
O tej porze?
890
01:01:14,837 --> 01:01:18,800
Zgubiłam coś i naprawdę muszę to znaleźć.
891
01:01:19,676 --> 01:01:23,262
W okolicy jest tylko jeden klif.
892
01:01:23,346 --> 01:01:25,306
Co masz do jedzenia?
893
01:01:25,890 --> 01:01:27,141
Ugotuję nam coś.
894
01:01:32,897 --> 01:01:33,856
O rany.
895
01:01:40,488 --> 01:01:41,698
Kto to?
896
01:01:44,367 --> 01:01:46,452
Co z nim? Tak szybko zasnął?
897
01:01:48,746 --> 01:01:50,289
Chodźmy. Którędy?
898
01:01:50,373 --> 01:01:52,417
Panienka pójdzie za mną.
899
01:01:53,668 --> 01:01:54,752
Ojej.
900
01:01:56,796 --> 01:01:58,965
- Czy to cytryniec?
- Tak.
901
01:01:59,048 --> 01:02:01,592
A to paproć. Ususzyłaś ją?
902
01:02:01,676 --> 01:02:04,470
Tak. Sama zebrałam i ususzyłam.
903
01:02:04,554 --> 01:02:06,222
Masz nawet dongchimi.
904
01:02:09,851 --> 01:02:10,685
Przepyszne.
905
01:02:12,395 --> 01:02:14,272
Raz, dwa, trzy.
906
01:02:27,076 --> 01:02:29,412
A przy okazji, jak się nazywasz?
907
01:02:29,495 --> 01:02:30,538
Gil-geum.
908
01:02:30,621 --> 01:02:34,375
- Seo Gil-geum.
- Ja jestem Yeon Ji-young.
909
01:02:34,459 --> 01:02:35,585
W jakim jesteś wieku?
910
01:02:35,668 --> 01:02:36,711
Mam 18 wiosen.
911
01:02:36,794 --> 01:02:38,296
Czyli jestem starsza.
912
01:02:38,379 --> 01:02:39,839
Będę mówić na luzie.
913
01:02:39,922 --> 01:02:40,965
Dobrze.
914
01:02:42,175 --> 01:02:43,009
Gotowe.
915
01:02:50,099 --> 01:02:51,934
Gotowanie na ogniu to jedno,
916
01:02:52,018 --> 01:02:54,061
ale nie ma tu ryżowaru
917
01:02:54,145 --> 01:02:55,813
ani światła.
918
01:02:56,689 --> 01:02:59,150
Jakim cudem takie miejsce wciąż istnieje?
919
01:03:00,693 --> 01:03:02,278
Nie wspominając o niej.
920
01:03:04,155 --> 01:03:06,616
Gil-geum, gdzie to wszystko znalazłaś?
921
01:03:06,699 --> 01:03:10,286
Ludzie zwykle wypatrują owoców lub ziół,
922
01:03:10,369 --> 01:03:12,538
a ja wynajduję je po zapachu.
923
01:03:13,623 --> 01:03:15,708
Jak pies, tak?
924
01:03:16,375 --> 01:03:18,169
Wyostrzony węch.
925
01:03:22,882 --> 01:03:26,344
Ryż jęczmienny i dzikie rośliny jadalne…
926
01:03:28,179 --> 01:03:29,222
MASŁO
927
01:03:29,305 --> 01:03:30,515
PASTA GOCHUJANG
928
01:03:32,225 --> 01:03:34,143
Mam przecież jeszcze to.
929
01:03:42,401 --> 01:03:43,319
Są.
930
01:03:43,861 --> 01:03:44,946
Mam je.
931
01:03:57,583 --> 01:03:59,460
Pora pokazać, na co mnie stać.
932
01:04:02,880 --> 01:04:05,216
To posiłek z pełnowartościowych produktów.
933
01:04:44,088 --> 01:04:45,172
Intensywny aromat.
934
01:04:45,882 --> 01:04:47,341
Zapach wiosny.
935
01:04:47,425 --> 01:04:49,510
Tak właśnie pachnie natura.
936
01:04:50,136 --> 01:04:52,555
- Starczy ryżu?
- Doskonała ilość.
937
01:04:55,433 --> 01:04:57,935
- Co to jest?
- No dobrze.
938
01:05:13,159 --> 01:05:16,287
Panienko, to pachnie jak leszczyna.
939
01:05:16,787 --> 01:05:19,373
- O rety.
- Masz na myśli orzechy laskowe?
940
01:05:19,457 --> 01:05:21,500
{\an8}To się nazywa beurre noisette.
941
01:05:21,584 --> 01:05:26,047
{\an8}Palone masło ma brązowy kolor
i orzechowy zapach.
942
01:05:28,507 --> 01:05:30,927
Jeśli użyjesz go zamiast oleju sezamowego,
943
01:05:31,010 --> 01:05:33,679
bibimbap będzie miał całkiem inny smak.
944
01:05:33,763 --> 01:05:36,641
Takie to ładne, że szkoda jeść.
945
01:05:36,724 --> 01:05:38,059
Wygląda jak obraz.
946
01:05:38,851 --> 01:05:42,229
Pójdę zrobić nureunggaengi.
947
01:05:44,398 --> 01:05:45,566
„Nureunggaengi”?
948
01:05:47,526 --> 01:05:49,111
O rety.
949
01:05:51,238 --> 01:05:52,990
Ej, wstawaj.
950
01:05:54,408 --> 01:05:56,827
Jak możesz spać jak kamień?
951
01:05:56,911 --> 01:05:59,622
Dopiero co uznałeś mnie za gwinyeo
i chciałeś zabić.
952
01:06:00,790 --> 01:06:03,084
Masz. Zjedz, zanim znowu zaśniesz.
953
01:06:07,463 --> 01:06:08,297
Nie chcę.
954
01:06:08,965 --> 01:06:11,842
Foszek, tak? Aleś ty małoduszny.
955
01:06:12,468 --> 01:06:13,302
Co takiego?
956
01:06:13,928 --> 01:06:15,012
„Małoduszny”?
957
01:06:16,180 --> 01:06:18,557
Pokażę, że jestem mądrzejsza. Masz.
958
01:06:20,643 --> 01:06:21,894
Otwórz buzię.
959
01:06:23,896 --> 01:06:24,897
Odmawiam.
960
01:06:27,650 --> 01:06:29,568
Ciało domaga się jedzenia.
961
01:06:29,652 --> 01:06:31,612
Nie wygłupiaj się, tylko jedz.
962
01:06:33,864 --> 01:06:34,991
Mam ci zaufać?
963
01:06:35,074 --> 01:06:37,243
Szybko. Ręka mnie boli.
964
01:06:38,244 --> 01:06:39,328
Jeśli nalegasz,
965
01:06:40,538 --> 01:06:41,706
{\an8}to najpierw spróbuj.
966
01:06:41,789 --> 01:06:43,374
{\an8}DAMA DWORU SPRAWDZA, CZY ZATRUTE
967
01:06:43,457 --> 01:06:44,917
{\an8}Że co? Mam spróbować?
968
01:06:47,378 --> 01:06:49,088
Na niebiosa.
969
01:06:49,171 --> 01:06:50,297
Chodź, Gil-geum.
970
01:06:51,549 --> 01:06:53,634
W porządku.
971
01:06:54,176 --> 01:06:55,845
Nie jest niebezpieczny.
972
01:06:55,928 --> 01:06:57,388
Jedynie problematyczny.
973
01:06:57,471 --> 01:06:58,848
Chodź.
974
01:07:01,017 --> 01:07:02,184
No to…
975
01:07:04,020 --> 01:07:05,813
Wybacz mi, paniczu.
976
01:07:07,148 --> 01:07:08,524
Brak mu piątej klepki.
977
01:07:08,607 --> 01:07:09,859
Bądź wyrozumiała.
978
01:07:11,152 --> 01:07:12,236
Ktoś ty?
979
01:07:13,029 --> 01:07:14,363
No więc…
980
01:07:15,656 --> 01:07:18,409
Właścicielka tej chatki.
Nazywa się Seo Gil-geum.
981
01:07:18,492 --> 01:07:19,493
Przywitaj się.
982
01:07:20,119 --> 01:07:21,662
- Dobry wieczór.
- Milcz!
983
01:07:21,746 --> 01:07:23,956
Nikt nie ma ziemi na terenie geumpyo.
984
01:07:24,040 --> 01:07:26,709
Cóż, ja po prostu…
985
01:07:29,503 --> 01:07:30,963
No nie mogę.
986
01:07:31,505 --> 01:07:33,382
Gracie w filmie czy coś?
987
01:07:34,341 --> 01:07:35,718
Co z wami?
988
01:07:36,385 --> 01:07:38,220
Mniejsza z tym. Wcinajcie.
989
01:07:38,304 --> 01:07:39,555
Teraz jest najlepsze.
990
01:07:40,514 --> 01:07:41,766
Spróbuję pierwsza.
991
01:07:45,019 --> 01:07:48,647
Wygląda wymyślnie,
ale to zwykły ryż jęczmienny.
992
01:07:48,731 --> 01:07:49,690
Hola, hola.
993
01:07:49,774 --> 01:07:52,276
To nie jest zwykły ryż jęczmienny.
994
01:07:52,359 --> 01:07:56,405
To bibimbap z pastą gochujang i masłem
od kucharki z trzema gwiazdkami Michelin.
995
01:07:56,489 --> 01:07:59,283
Najwyższej klasy bibimbap po francusku.
996
01:07:59,366 --> 01:08:01,535
Bibinbap po framusku?
997
01:08:01,619 --> 01:08:03,412
Dodałam masło, a nie olej sezamowy.
998
01:08:03,496 --> 01:08:06,040
Jest łagodniejszy
niż z samą pastą gochujang
999
01:08:06,123 --> 01:08:07,625
i ma wyrazistszy smak.
1000
01:08:07,708 --> 01:08:09,085
Gochojang?
1001
01:08:09,168 --> 01:08:10,628
Mosło?
1002
01:08:12,713 --> 01:08:13,756
Gotowe.
1003
01:08:14,381 --> 01:08:16,926
Wygląda jak zmieszany z czymś ryż.
1004
01:08:18,636 --> 01:08:20,554
Czego dodała zamiast sosu sojowego?
1005
01:08:21,097 --> 01:08:23,182
Czymże jest ta czerwona maź?
1006
01:08:27,520 --> 01:08:30,189
Opłacało się zbierać warzywa.
1007
01:08:30,272 --> 01:08:32,316
Pachną o niebo lepiej niż sklepowe.
1008
01:08:45,454 --> 01:08:47,456
Dobre. Idealnie przyprawione.
1009
01:08:49,416 --> 01:08:50,626
Wcinaj, Gil-geum.
1010
01:08:50,709 --> 01:08:52,753
Bo pajac zmieni zdanie i wszystko zje.
1011
01:08:53,504 --> 01:08:57,216
Jakże bym śmiała?
Jestem tylko prostą dziewką.
1012
01:08:58,551 --> 01:09:02,680
{\an8}Przynajmniej tobie nieobce są
hierarchia społeczna i obyczaje.
1013
01:09:03,639 --> 01:09:04,849
Hierarchia społeczna?
1014
01:09:07,518 --> 01:09:08,936
Co to za dziwny klimat?
1015
01:09:09,019 --> 01:09:12,857
Jakbym serio przeniosła się w czasie.
1016
01:09:15,401 --> 01:09:16,277
Mniejsza z tym.
1017
01:09:17,778 --> 01:09:18,863
Masz.
1018
01:09:42,845 --> 01:09:44,013
Postradałaś rozum?
1019
01:09:45,431 --> 01:09:47,099
Nie mam do ciebie siły.
1020
01:09:47,183 --> 01:09:48,726
Jesz czy nie?
1021
01:09:48,809 --> 01:09:50,895
Weź odpowiednią łyżkę.
1022
01:09:52,062 --> 01:09:54,481
Nie to nie. Możesz umrzeć z głodu.
1023
01:09:54,565 --> 01:09:57,318
Jak mam jeść łyżką,
co nie wchodzi mi do ust?
1024
01:09:59,987 --> 01:10:01,572
Poddaję się. Wygrałeś.
1025
01:10:06,994 --> 01:10:10,289
Czy nasza księżniczka
da radę zjeść tak malutko?
1026
01:10:10,873 --> 01:10:12,666
- Proszę.
- Jak mnie nazwałaś?
1027
01:10:13,167 --> 01:10:14,001
Księżniczką?
1028
01:10:14,877 --> 01:10:17,796
Niebywałe, jednak jesteś księciem.
1029
01:10:17,880 --> 01:10:19,256
Proszę, księciuniu.
1030
01:10:32,978 --> 01:10:34,730
I jak? Dobre, co?
1031
01:10:38,567 --> 01:10:40,402
Próbujesz mnie zabić?
1032
01:10:40,486 --> 01:10:41,820
Co? Za ostre?
1033
01:10:42,655 --> 01:10:43,739
No co ty.
1034
01:10:43,822 --> 01:10:46,033
Aż tak? Niemożliwe.
1035
01:10:51,080 --> 01:10:53,082
Nie jest ostre. Smakuje mi.
1036
01:10:53,749 --> 01:10:54,750
Spróbuj.
1037
01:10:59,380 --> 01:11:02,132
Czymże ty chcesz nas nakarmić?
1038
01:11:03,175 --> 01:11:06,136
- Dla ciebie też ostre?
- Tak! Zaraz wyzionę ducha!
1039
01:11:06,804 --> 01:11:09,723
Mówże prawdę. Jaką truciznę tam dodałaś?
1040
01:11:09,807 --> 01:11:11,392
Prawie nic nie miałam,
1041
01:11:11,475 --> 01:11:13,644
zrobiłam bibimbap z gochujang i masłem,
1042
01:11:13,727 --> 01:11:15,562
a wy tak się odwdzięczacie?
1043
01:11:16,313 --> 01:11:18,232
Łaski bez. Sama wszystko zjem.
1044
01:11:18,315 --> 01:11:19,858
Nie, panienko!
1045
01:11:19,942 --> 01:11:21,026
Ja chcę więcej.
1046
01:11:22,861 --> 01:11:28,117
Na początku poczułam w ustach ogień, ale…
Jak by to powiedzieć?
1047
01:11:28,200 --> 01:11:30,077
Gdy przestało mnie palić,
1048
01:11:30,160 --> 01:11:33,122
mogłam delektować się smakiem.
Aż chce się więcej.
1049
01:11:34,081 --> 01:11:35,374
- Prawda?
- Tak.
1050
01:11:35,457 --> 01:11:38,961
W życiu nie jadłam nic tak pysznego.
1051
01:11:39,753 --> 01:11:42,423
Wiedziałam, że docenisz to, co dobre.
1052
01:12:12,369 --> 01:12:13,704
Masz.
1053
01:12:28,927 --> 01:12:31,180
Widzisz? Wiedziałam.
1054
01:12:31,889 --> 01:12:34,141
Smaczne, co? Przepyszne, prawda?
1055
01:12:35,934 --> 01:12:37,770
Nie odkładaj łyżki.
1056
01:12:40,564 --> 01:12:41,398
Proszę.
1057
01:12:49,865 --> 01:12:50,908
Smaczne?
1058
01:12:51,909 --> 01:12:53,327
Tak, matko.
1059
01:12:53,994 --> 01:12:57,039
Wiem, że babcia cię skarciła,ale musisz jeść.
1060
01:12:57,122 --> 01:12:58,123
BYŁA KRÓLOWA YEON
1061
01:12:58,207 --> 01:13:00,501
Król musi mieć zdolność pojmowania.
1062
01:13:01,001 --> 01:13:02,836
Musi rozumieć swą rodzinę,
1063
01:13:02,920 --> 01:13:04,588
niebiosa
1064
01:13:04,671 --> 01:13:08,133
i uczucia innych ludzi.
1065
01:13:10,302 --> 01:13:11,720
Aż takie ostre?
1066
01:13:16,517 --> 01:13:18,352
Wszystko poszło. Sprzątnijmy.
1067
01:13:18,435 --> 01:13:19,353
Dobrze.
1068
01:13:23,107 --> 01:13:24,108
Dzięki.
1069
01:13:27,403 --> 01:13:28,278
Pomogę.
1070
01:13:28,362 --> 01:13:31,490
Paniczowi też nalać miseczkę?
1071
01:13:32,241 --> 01:13:34,243
- Raczej nie będzie pił.
- Rozumiem.
1072
01:13:35,077 --> 01:13:37,413
- Tu myjemy naczynia?
- Tutaj.
1073
01:13:38,122 --> 01:13:40,874
Popłakał się, bo jedzenie było za ostre?
1074
01:13:40,958 --> 01:13:43,293
Wcale nie było takie pikantne.
1075
01:13:43,377 --> 01:13:44,586
Dziwne.
1076
01:13:45,546 --> 01:13:47,297
Takim prostym posiłkiem
1077
01:13:48,173 --> 01:13:49,967
przywiodła mi na myśl matkę.
1078
01:13:54,513 --> 01:13:57,433
Przeszukać każdy zakamarek przy rzece!
1079
01:13:57,516 --> 01:13:58,600
Tak jest!
1080
01:14:02,521 --> 01:14:04,690
O rany. A ponoć masz węch jak pies.
1081
01:14:05,816 --> 01:14:07,693
Aż tak śmierdzi?
1082
01:14:08,861 --> 01:14:10,612
Dla mnie pachnie normalnie.
1083
01:14:10,696 --> 01:14:15,409
Niech się tu wietrzy, dopóki nie wrócimy.
1084
01:14:17,453 --> 01:14:18,787
Oto moja zemsta.
1085
01:14:26,253 --> 01:14:27,087
No proszę.
1086
01:14:28,338 --> 01:14:30,382
Jak śpi, to wygląda normalnie.
1087
01:14:31,425 --> 01:14:36,180
Ależ panienka dba o swego męża.
1088
01:14:37,055 --> 01:14:37,931
Nie żartuj.
1089
01:14:38,015 --> 01:14:40,893
Gil-geum, miałaś nas za małżeństwo?
1090
01:14:40,976 --> 01:14:42,561
No tak. Bo inaczej czemu…?
1091
01:14:42,644 --> 01:14:43,896
To nie tak.
1092
01:14:43,979 --> 01:14:46,607
- Wyjaśnię po drodze. Chodź.
- Dobrze.
1093
01:14:48,692 --> 01:14:50,694
Znajdźmy moją torebkę.
1094
01:14:51,445 --> 01:14:54,448
On ma coś z głową.
Pewnie się w nią uderzył.
1095
01:15:03,582 --> 01:15:06,460
Po strumieniu widzę,
że idziemy w dobrą stronę.
1096
01:15:06,543 --> 01:15:08,045
A nie mówiłam?
1097
01:15:08,128 --> 01:15:10,881
To jedyna droga do klifu.
1098
01:15:11,798 --> 01:15:16,887
Chciałaby panienka umyć sobie włosy?
1099
01:15:18,138 --> 01:15:20,349
Możemy? Czuję się trochę brudna.
1100
01:15:22,184 --> 01:15:23,685
Ale zimna!
1101
01:15:23,769 --> 01:15:25,312
Bardziej, niż myślałam.
1102
01:15:25,395 --> 01:15:26,438
O rety!
1103
01:15:26,522 --> 01:15:29,483
To ma być zimna woda?
1104
01:15:29,566 --> 01:15:30,692
Panienka patrzy!
1105
01:15:32,361 --> 01:15:34,196
Ale rześko!
1106
01:15:34,279 --> 01:15:36,198
Ja umyję tylko włosy.
1107
01:15:38,534 --> 01:15:40,953
Ejże! Jak przyjemnie!
1108
01:15:42,120 --> 01:15:43,121
Wasza wysokość!
1109
01:15:45,582 --> 01:15:46,833
Nic ci nie jest, królu?
1110
01:15:47,834 --> 01:15:49,962
Wyglądam, jakby nic mi się nie stało?
1111
01:15:50,045 --> 01:15:51,338
Wybacz, panie.
1112
01:15:51,421 --> 01:15:53,465
Znajdę i skrócę zdrajców o głowę.
1113
01:15:53,549 --> 01:15:55,676
Odpokutuję za to, że cię nie ochroniłem.
1114
01:16:10,524 --> 01:16:11,608
Posłuchajcie.
1115
01:16:12,526 --> 01:16:15,654
W pobliżu jest zdrajca,
który okrył mnie hańbą.
1116
01:16:16,238 --> 01:16:17,739
- Znaleźć go!
- Tak jest!
1117
01:16:38,302 --> 01:16:39,595
Panienko.
1118
01:16:39,678 --> 01:16:40,679
Tak?
1119
01:16:40,762 --> 01:16:42,514
Osusz tym włosy.
1120
01:16:42,598 --> 01:16:43,640
Dziękuję.
1121
01:16:46,518 --> 01:16:50,230
Wybacz, że uznałam cię za rabusia.
1122
01:16:50,856 --> 01:16:52,107
Nie szkodzi.
1123
01:16:52,190 --> 01:16:55,777
Weszłam do twojego domu
i bez pytania wzięłam ubrania.
1124
01:16:56,445 --> 01:16:57,946
Nie da się zaprzeczyć.
1125
01:16:59,823 --> 01:17:03,160
A dlaczego żyjesz w ukryciu?
To nie jest twój dom?
1126
01:17:03,910 --> 01:17:07,748
Nie chcę paść ofiarą chaehong.
1127
01:17:09,082 --> 01:17:11,293
Chaehong ma szczytny cel.
1128
01:17:12,919 --> 01:17:13,754
Chaehong?
1129
01:17:14,338 --> 01:17:15,505
Tak.
1130
01:17:15,589 --> 01:17:16,923
Nie wiesz, co to?
1131
01:17:17,507 --> 01:17:20,302
To wtedy, jak zabierają kobiety do pałacu.
1132
01:17:20,385 --> 01:17:22,012
Nie słyszałaś o tym?
1133
01:17:22,095 --> 01:17:25,682
Słyszałam, ale to było
w czasach dynastii Joseon.
1134
01:17:27,893 --> 01:17:31,480
A panienka myśli, że gdzie my jesteśmy?
1135
01:17:31,563 --> 01:17:34,733
Czyli ten pajac nie kłamał?
1136
01:17:34,816 --> 01:17:36,151
„Pajac”?
1137
01:17:36,234 --> 01:17:39,279
Ten panicz, który ma coś z głową?
1138
01:17:39,363 --> 01:17:42,491
Chcesz powiedzieć,
że panuje teraz Yeonhuigun?
1139
01:17:43,241 --> 01:17:45,786
Kto? Yeoninggun?
1140
01:17:46,620 --> 01:17:49,498
Wiesz, co to chaehong,
a nie kojarzysz Yeonhuiguna?
1141
01:17:50,957 --> 01:17:52,334
Pierwsze słyszę.
1142
01:17:55,003 --> 01:17:55,837
Kto tam jest?
1143
01:17:57,047 --> 01:17:59,216
O, tam są ludzie.
1144
01:18:00,717 --> 01:18:01,593
Tutaj!
1145
01:18:31,790 --> 01:18:34,710
BON APPÉTIT, WASZA WYSOKOŚĆ
1146
01:18:36,628 --> 01:18:38,588
{\an8}Skąd jesteś?
1147
01:18:38,672 --> 01:18:41,133
{\an8}Z przyszłości, 500 lat do przodu.
1148
01:18:41,216 --> 01:18:45,137
{\an8}Rozumiem. Nie odbiorę ci dziś życia.
1149
01:18:45,220 --> 01:18:47,723
{\an8}- Otwierać!
- Panienko!
1150
01:18:48,765 --> 01:18:50,517
{\an8}Czy wtedy zdążysz przyrządzić
1151
01:18:50,600 --> 01:18:53,520
{\an8}potrawę, która ich zadowoli?
1152
01:18:53,603 --> 01:18:56,148
{\an8}A jeśli dobrze to zrobimy, wypuścicie nas?
1153
01:18:56,231 --> 01:18:57,858
{\an8}Jeśli mówisz prawdę,
1154
01:18:57,941 --> 01:18:59,651
{\an8}sam tego spróbuję.
1155
01:19:00,360 --> 01:19:01,486
{\an8}Nie stać tak.
1156
01:19:01,570 --> 01:19:04,156
{\an8}Natychmiast zadać cios winowajczyni!
1157
01:19:04,239 --> 01:19:05,532
{\an8}Już po mnie.
1158
01:19:05,615 --> 01:19:08,118
{\an8}To naprawdę Yeonhuigun.
1159
01:19:14,166 --> 01:19:19,171
{\an8}Napisy: Joanna Kuboń155572
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.