All language subtitles for Scheda.S01E01

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:15,200 --> 00:00:17,440 Wszyscy mamy jakiś dług. 2 00:00:18,600 --> 00:00:20,320 I nie chodzi o pieniądze... 3 00:00:21,680 --> 00:00:23,680 tylko o wdzięczność. 4 00:00:24,600 --> 00:00:25,800 Za czas. 5 00:00:26,880 --> 00:00:28,040 Uwagę. 6 00:00:28,280 --> 00:00:30,000 Poświęcenie. 7 00:00:32,960 --> 00:00:34,640 A tego nie da się wycenić. 8 00:00:42,600 --> 00:00:45,760 Dlatego gdy przychodzi kolej na nas, 9 00:00:46,000 --> 00:00:48,480 robimy wszystko, żeby się zrewanżować. 10 00:00:50,000 --> 00:00:54,960 Nawet jeśli to znaczy, że musimy godzić się na rzeczy, 11 00:00:55,200 --> 00:00:56,800 których wcale nie chcemy. 12 00:01:39,200 --> 00:01:42,440 Nie chodzi o to, czego ja chcę albo ktokolwiek inny, 13 00:01:42,680 --> 00:01:44,720 tylko o to, czego dziadek chciał. 14 00:01:44,960 --> 00:01:47,000 Dlatego tu jesteśmy, kochanie. 15 00:01:47,240 --> 00:01:49,120 Dlatego spaliłaś dziadka? 16 00:01:50,080 --> 00:01:52,480 Mówi się "skremowała", debilu. 17 00:01:52,720 --> 00:01:54,680 Dziadek właśnie tego chciał. 18 00:01:56,400 --> 00:01:58,960 I nie ja, dzięki Bogu, to zrobiłam. 19 00:02:00,720 --> 00:02:02,800 Dobra, jest klar. Idziemy. 20 00:02:05,640 --> 00:02:09,720 Morze i papierochy ― to jest to, co dziadek kochał najbardziej. 21 00:02:09,960 --> 00:02:14,720 Więc popiół w morzu to tak jakby jego spełnienie marzeń. 22 00:02:14,960 --> 00:02:17,440 I cycate turystki też kochał. 23 00:02:18,360 --> 00:02:20,000 No i was, oczywiście. 24 00:02:26,240 --> 00:02:29,640 Przepraszam, nie dotykaj mnie. Bo się rozkleję. 25 00:02:30,600 --> 00:02:32,640 - Wziąłeś ich marynarki? - Mhm. 26 00:02:32,880 --> 00:02:35,280 To przypilnuj ich, żeby się ogarnęli. 27 00:02:39,720 --> 00:02:40,840 Co jest? 28 00:02:41,600 --> 00:02:45,080 No, słoneczniki. Zwykłe, żółte słoneczniki. Nie róże. 29 00:02:45,320 --> 00:02:47,720 Nie. Mówiłam ci już o tym cztery dni temu. 30 00:02:47,960 --> 00:02:52,880 A co mnie to obchodzi skąd? Jak chcesz, to możesz wyciąć teściowej z ogródka. 31 00:02:53,120 --> 00:02:56,880 Za pół godziny mają być w kaplicy, rozumiesz? Na razie. 32 00:02:59,080 --> 00:03:00,800 Kretyn, kurwa, na kretynie. 33 00:03:03,720 --> 00:03:08,040 Co on ma zrobić. Co mnie to obchodzi, co ty masz zrobić, człowieku. 34 00:03:16,960 --> 00:03:18,560 I co? Brały? 35 00:03:20,840 --> 00:03:22,800 Ciągle ważymy, ale jest dobrze. 36 00:03:23,040 --> 00:03:24,800 A z tym? 37 00:03:25,040 --> 00:03:28,520 Wieczorem mechanik obejrzy silnik, ale marne szanse. 38 00:03:28,760 --> 00:03:31,840 Jakbyśmy mieli jeszcze chociaż ze dwa kutry... 39 00:03:32,080 --> 00:03:35,280 Nie, nie, nie. Błagam cię, Turbot. Nie, nie teraz. 40 00:03:38,400 --> 00:03:41,080 Zbierz chłopaków i widzimy się na mszy. 41 00:03:41,920 --> 00:03:45,320 - I... maszty. Wiesz. - Czarne flagi. Pamiętam. 42 00:03:47,080 --> 00:03:48,480 Dobra, zbieramy się. 43 00:03:58,760 --> 00:04:00,960 Spokojnie, to z naszego kominka. 44 00:04:01,200 --> 00:04:04,080 Johnny... jest tu. 45 00:04:26,400 --> 00:04:29,400 - Możesz ją wyłączyć? - Nie mogę. Ciągle coś. 46 00:04:29,640 --> 00:04:33,040 No właśnie dlatego. Hania, to jest ważny moment. 47 00:04:33,920 --> 00:04:36,800 Nie możesz robić za konsultanta pogrzebowego. 48 00:04:37,800 --> 00:04:41,040 Widzisz? Da się. 49 00:04:43,600 --> 00:04:45,080 Mundur ojca wziąłeś? 50 00:04:49,720 --> 00:04:51,000 Zapomniałem. 51 00:06:02,680 --> 00:06:03,800 Dziękuję. 52 00:06:11,240 --> 00:06:12,520 Wyrazy współczucia. 53 00:06:20,160 --> 00:06:23,360 Weź mundur, chłopaków i idźcie już do kościoła. 54 00:06:23,600 --> 00:06:24,960 Nawet nie pytaj. 55 00:06:31,680 --> 00:06:34,280 No przecież wiadomo, że przesypałam. 56 00:06:35,160 --> 00:06:37,360 - A gdzie on jest? - W samochodzie. 57 00:06:43,360 --> 00:06:46,480 My mother told me 58 00:06:46,720 --> 00:06:49,760 someday I will buy 59 00:06:50,000 --> 00:06:53,040 galley with good oars 60 00:06:53,280 --> 00:06:56,320 sail to distant shores. 61 00:06:56,560 --> 00:06:59,360 Stand up on the prow 62 00:06:59,600 --> 00:07:02,400 soble barque I steer 63 00:07:02,640 --> 00:07:05,720 steady course to the haven 64 00:07:05,960 --> 00:07:09,080 hew many foe-men 65 00:07:09,320 --> 00:07:12,120 hew many foe-men. 66 00:07:13,160 --> 00:07:16,120 My mother told me 67 00:07:16,360 --> 00:07:19,600 someday I will buy 68 00:07:19,840 --> 00:07:22,760 galley with good oars 69 00:07:23,000 --> 00:07:26,080 sail to distant shores. 70 00:07:26,320 --> 00:07:29,360 Stand up on the prow 71 00:07:29,600 --> 00:07:32,520 soble barque I steer 72 00:07:32,760 --> 00:07:36,120 steady course to the haven 73 00:07:36,360 --> 00:07:39,280 hew many foe-men 74 00:07:39,520 --> 00:07:42,840 hew many foe-men. 75 00:08:11,240 --> 00:08:15,040 Może ktoś z rodziny chciałby powiedzieć kilka słów? 76 00:08:29,280 --> 00:08:31,120 Mój ojciec... Tato... 77 00:08:32,120 --> 00:08:36,080 Nie lubił gadać. Nie znosił gadulstwa, gadania bez sensu nie cierpiał, 78 00:08:36,320 --> 00:08:39,200 więc postaram się krótko, żeby go nie męczyć. 79 00:08:50,760 --> 00:08:54,880 Johnny był pierwszą osobą, która urodziła się na Helu po wojnie. 80 00:08:55,120 --> 00:08:57,800 Na pewno wam o tym opowiadał wiele razy. 81 00:08:58,040 --> 00:09:01,440 I bardziej niż cokolwiek na świecie kochał to miasto. 82 00:09:01,680 --> 00:09:03,360 Bardziej może nawet niż... 83 00:09:08,760 --> 00:09:12,360 Nie znosił porażek. Nie potrafił się do nich przyznawać. 84 00:09:12,600 --> 00:09:15,720 Zawsze szedł do przodu, często pod wiatr. 85 00:09:17,280 --> 00:09:18,680 Twardo i surowo. 86 00:09:20,800 --> 00:09:22,200 Bez narzekania. 87 00:09:24,960 --> 00:09:26,200 Tato... 88 00:09:27,160 --> 00:09:29,760 Obiecuję ci, że zrobię wszystko, żebyś... 89 00:09:32,600 --> 00:09:34,320 był ze mnie dumny. 90 00:09:37,760 --> 00:09:39,000 Ładuj! 91 00:09:40,120 --> 00:09:41,240 Salwą! 92 00:09:42,160 --> 00:09:43,280 Pal! 93 00:10:17,240 --> 00:10:19,520 Co tam się dzieje? 94 00:10:19,760 --> 00:10:22,040 - A dokąd ci ludzie idą? - Nie wiem. 95 00:10:29,040 --> 00:10:30,160 Co jest? 96 00:10:33,040 --> 00:10:34,160 Tam. 97 00:10:52,120 --> 00:10:53,360 Przepraszam. 98 00:11:05,680 --> 00:11:07,080 Balaenoptera physalus. 99 00:11:07,320 --> 00:11:09,760 Od ponad 50 lat nie znaleziono tu żadnego. 100 00:11:10,720 --> 00:11:12,440 - Co? - Finwal. 101 00:11:13,320 --> 00:11:15,640 Muszę go ściągnąć na Stację Morską. 102 00:11:15,880 --> 00:11:17,280 Proszę nie podchodzić! 103 00:11:20,040 --> 00:11:21,280 Proszę się odsunąć! 104 00:11:27,400 --> 00:11:28,520 Nie wierzę. 105 00:11:29,960 --> 00:11:31,080 Akurat dzisiaj. 106 00:11:35,080 --> 00:11:38,160 Radny Paweł Mróz. Sprawa jest bardzo pilna. Tak. 107 00:11:38,400 --> 00:11:40,960 Tak, ja rozumiem. Oczywiście. Czekam. 108 00:11:49,120 --> 00:11:53,600 Ze wszystkich, kurwa, plaż na Helu musiał wypłynąć właśnie na naszej? 109 00:11:54,440 --> 00:11:56,840 Stary Jóźwiak go wypatrzył z latarni. 110 00:11:57,080 --> 00:12:01,320 - Mówi, że to morze płacze po Johnnym. - To ja się zaraz popłaczę. 111 00:12:01,560 --> 00:12:04,760 Mam gorące dania za 15 minut i kapelę do szesnastej. 112 00:12:05,000 --> 00:12:06,280 Zapraszamy na obiad. 113 00:12:06,520 --> 00:12:08,920 - Obiad zaraz. Pomóż mi. - Już idę. 114 00:12:09,160 --> 00:12:10,840 Zapraszamy do "Kormorana". 115 00:12:14,400 --> 00:12:16,280 - Szeryfie! - Już, już. 116 00:12:16,520 --> 00:12:18,040 - Dzięki. - Chodź, chodź. 117 00:12:18,280 --> 00:12:21,360 - Pomóż mi zagarnąć ludzi. - Ogarniam. Robię, co mogę. 118 00:12:21,600 --> 00:12:25,440 Szanowni państwo! Mili państwo! Przepraszam bardzo! 119 00:12:25,680 --> 00:12:29,400 Zapraszam wszystkich państwa do "Kormorana"! 120 00:12:29,640 --> 00:12:34,360 Naprawdę, mili państwo, chodźcie! Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie! 121 00:12:34,600 --> 00:12:37,200 Chodźcie państwo! Bądźcie państwo z nami! 122 00:12:37,440 --> 00:12:39,640 Proszę... 123 00:12:41,520 --> 00:12:43,160 Słychać mnie? 124 00:12:46,440 --> 00:12:47,640 Do brzegu. 125 00:12:49,000 --> 00:12:53,240 Johnny miał dobre serce. Dla tych, których kochał, zrobiłby wszystko. 126 00:12:53,480 --> 00:12:54,840 I wydaje mi się, 127 00:12:55,080 --> 00:12:58,600 że wkurwiłby się na nas, że zamiast pić na jego stypie, 128 00:12:58,840 --> 00:13:00,960 gapimy się na jakiegoś wieloryba. 129 00:13:02,160 --> 00:13:03,760 Zapraszam do "Kormorana". 130 00:13:10,480 --> 00:13:11,880 Zapraszam bardzo. 131 00:13:13,480 --> 00:13:14,760 Dziękuję bardzo. 132 00:13:28,960 --> 00:13:30,080 Za Johnny'ego! 133 00:13:34,000 --> 00:13:37,120 Burmistrzu, jest i śledzik. Zaraz będzie flaszka. 134 00:13:37,360 --> 00:13:39,080 Haniu, wszystko w porządku. 135 00:13:50,760 --> 00:13:52,160 Daj mi dwie flaszki. 136 00:13:52,400 --> 00:13:55,600 - Tak jest, szefowo. - Tylko nie "szefowo". 137 00:13:55,840 --> 00:14:00,240 - "Kormoran" jest Pawła. - Będzie pani odnawiać czy sprzedawać? 138 00:14:00,480 --> 00:14:01,600 Co? 139 00:14:01,840 --> 00:14:03,920 Pytałam pana Pawła i powiedział, 140 00:14:04,160 --> 00:14:06,760 że bar jest dla pani, a nie dla niego. 141 00:14:07,560 --> 00:14:10,960 Johnny miał trochę w dupie, jak to tutaj wygląda. 142 00:14:11,200 --> 00:14:14,600 A ja myślę, że to naprawdę może być spoko miejscówka. 143 00:14:15,360 --> 00:14:18,760 A w sumie jak sprzedawać, toby mogła pani powiedzieć, 144 00:14:19,000 --> 00:14:21,000 bo nie wiem, czy roboty szukać. 145 00:14:21,720 --> 00:14:23,200 - Słucham? - Trzy piwka. 146 00:14:37,560 --> 00:14:39,440 Co to, kurwa, miało być? Co?! 147 00:14:39,680 --> 00:14:43,520 Było mi smutno, że goście wolą wieloryba od naszego martwego ojca. 148 00:14:43,760 --> 00:14:46,880 Tak? A gdzie ty, kurwa, byłeś, jak ojciec był żywy?! 149 00:14:47,120 --> 00:14:50,800 Nic się nie zmieniło? Cały czas samolubny fiut jak zwykle. 150 00:14:51,040 --> 00:14:52,960 Ciągle nie grasz w reprezentacji? 151 00:14:53,200 --> 00:14:56,520 Pierdol się, kurwa. 152 00:14:56,760 --> 00:14:59,120 - Nikt tu za tobą nie tęsknił. - No i co? 153 00:14:59,360 --> 00:15:00,880 Jajco, kurwa. 154 00:15:01,120 --> 00:15:02,880 - Tato? - Co tu się dzieje? 155 00:15:03,120 --> 00:15:05,320 Witamy się właśnie z wujkiem Pawłem. 156 00:15:06,640 --> 00:15:09,240 - Możesz nie poznawać, moja córka. - Aha. 157 00:15:09,480 --> 00:15:13,120 Olę pewnie pamiętasz. A jak nie, to sobie przypomnisz. 158 00:15:14,760 --> 00:15:17,560 - Chodźcie. - Idziemy na alternatywną stypę. 159 00:15:17,800 --> 00:15:22,800 Maciek, przestań. Nie odpisywałeś na maile. Nie spodziewaliśmy się was. 160 00:15:25,080 --> 00:15:26,480 Niespodzianka. 161 00:15:29,280 --> 00:15:32,520 Na zdrowie. A my znowu widzimy się za kilka lat. 162 00:15:32,760 --> 00:15:34,080 Chodźcie, dziewczyny. 163 00:15:43,320 --> 00:15:45,200 Hej, hej, hej! Nie biegajcie! 164 00:15:47,720 --> 00:15:49,520 - Wszystko macie? - Tak, tak. 165 00:15:53,080 --> 00:15:54,200 Dziękuję. 166 00:15:55,120 --> 00:15:56,520 Nie potrafisz inaczej? 167 00:15:58,800 --> 00:16:00,080 Proszę bardzo. 168 00:16:03,120 --> 00:16:06,200 Mógł pieprzyć takie głupoty jak ojciec był żywy. 169 00:16:07,320 --> 00:16:08,440 Ma prawo tu być. 170 00:16:08,680 --> 00:16:12,400 Jakby siedział przy nim, nosił go do łazienki, dupę mu podcierał, 171 00:16:12,640 --> 00:16:15,520 lekarstwa podawał, czuwał - miałby prawo tu być. 172 00:16:15,760 --> 00:16:19,080 - Przestań. - Gdzie był przez ostatnie miesiące? 173 00:16:19,320 --> 00:16:23,040 Gdzie był przez ostatnich parę lat? Ma ojca w dupie. 174 00:16:23,280 --> 00:16:24,520 Nas zresztą też. 175 00:16:26,240 --> 00:16:29,320 Przyjechał tutaj tylko dlatego, że jest interes. 176 00:16:29,560 --> 00:16:32,160 Interes do zrobienia. Oboje wiemy jaki. 177 00:16:33,520 --> 00:16:36,560 Zresztą... Chuj mu w dupę i wagon szkła! 178 00:16:50,880 --> 00:16:52,000 Proszę bardzo. 179 00:16:53,120 --> 00:16:54,920 Lokal z najlepszym widokiem. 180 00:16:58,280 --> 00:16:59,560 I co dalej? 181 00:17:01,200 --> 00:17:02,560 Dalej to Szwecja. 182 00:17:05,200 --> 00:17:07,000 Maciek, pytam, jaki masz plan. 183 00:17:08,400 --> 00:17:10,760 Musimy zostać. Z dwa dni. 184 00:17:11,640 --> 00:17:13,280 I gdzie będziemy spać? 185 00:17:17,120 --> 00:17:19,840 No to ja idę zobaczyć wieloryba. 186 00:17:29,480 --> 00:17:30,680 Ola! 187 00:17:50,720 --> 00:17:53,000 Może zrobię ci zdjęcie, co? 188 00:17:54,080 --> 00:17:56,400 Twoi followersi będą zachwyceni. 189 00:18:02,040 --> 00:18:03,240 Ej. 190 00:18:39,160 --> 00:18:41,920 O, jesteś. Fajnie, że znalazłeś czas. 191 00:18:42,160 --> 00:18:44,880 Sorry, kotku. Przepraszam, ale ona... 192 00:18:45,120 --> 00:18:46,480 Samica finwala. 193 00:18:46,720 --> 00:18:48,240 Wieloryba w sensie. 194 00:18:48,480 --> 00:18:51,880 Najpiękniejsze zwierzę, jakie kiedykolwiek widziałem. 195 00:18:52,120 --> 00:18:53,640 Nawet jak jest martwe. 196 00:18:54,800 --> 00:18:57,120 Czas jest teraz kluczowy. 197 00:18:57,360 --> 00:19:01,960 Im szybciej zbierzemy próbki, tym więcej będziemy mogli o niej powiedzieć. 198 00:19:05,120 --> 00:19:07,760 - Wiem, że mnie potrzebowałaś. - Słuchaj... 199 00:19:10,120 --> 00:19:11,520 Nie potrzebowałam cię. 200 00:19:19,040 --> 00:19:21,960 On ma zostać burmistrzem, ma dostać kemping 201 00:19:22,200 --> 00:19:24,280 i na nim chce wybudować Dom Rybaka. 202 00:19:24,960 --> 00:19:28,120 No. No. Mhm. 203 00:19:28,920 --> 00:19:30,280 Nara. Nara. 204 00:19:31,560 --> 00:19:33,400 - Sorry bardzo. - O kurwa. 205 00:19:33,640 --> 00:19:37,520 Widzę, że wszyscy dzisiaj tak na mnie reagują. Masz może ognia? 206 00:19:37,760 --> 00:19:38,880 Ja. 207 00:19:42,520 --> 00:19:44,200 A ty skąd znałeś Johnny'ego? 208 00:19:44,440 --> 00:19:47,880 - Bo na fana szantów to nie wyglądasz. - Stara znajomość. 209 00:19:48,120 --> 00:19:49,240 Dziękuję. 210 00:19:51,720 --> 00:19:54,720 Maciek! Maciek Mróz. 211 00:19:56,960 --> 00:19:58,480 Weronika. 212 00:19:58,720 --> 00:20:00,600 Nie. Wera? 213 00:20:00,840 --> 00:20:04,160 Mam osiem lat i boję się meduz? 214 00:20:04,400 --> 00:20:07,240 Dziewiętnaście i meduzy dalej są obrzydliwe. 215 00:20:07,840 --> 00:20:09,840 Śmieci są jeszcze do zabrania. 216 00:20:13,800 --> 00:20:14,920 Chodź. 217 00:20:17,880 --> 00:20:19,560 - Na razie. - Cześć. 218 00:20:23,440 --> 00:20:25,840 Jak ty wytrzymałaś przy ojcu? 219 00:20:27,120 --> 00:20:29,200 No, byłam jego wrzodem na dupie. 220 00:20:30,080 --> 00:20:32,600 To i tak półka wyżej niż czarna owca. 221 00:20:32,840 --> 00:20:34,120 Czy ja wiem. 222 00:20:36,600 --> 00:20:40,320 - Mamo, idziemy grać na bojo. - Dobra, tylko nie za długo. 223 00:20:42,160 --> 00:20:43,760 A chłopaki mają ile? 224 00:20:44,000 --> 00:20:47,840 Janek to prawie 14, a Antek 10. 225 00:20:48,840 --> 00:20:50,120 Aha. 226 00:20:50,920 --> 00:20:53,600 Antka to chyba raz w życiu widziałeś, nie? 227 00:20:54,920 --> 00:20:56,120 No właśnie. 228 00:20:59,080 --> 00:21:01,240 - Na ile zostaniecie? - Dwa dni. 229 00:21:03,320 --> 00:21:06,920 Pytanie, czy wystarczy, żeby dużemu pękła żyłka w dupie. 230 00:21:07,160 --> 00:21:08,280 Przestań. 231 00:21:09,760 --> 00:21:12,480 Ojciec chciał, żebyś był tu z nami dzisiaj. 232 00:21:15,040 --> 00:21:16,240 Marzył o tym. 233 00:21:17,640 --> 00:21:20,360 - "Punkt pierwszy: mają być wszyscy". - Ta. 234 00:21:22,120 --> 00:21:24,320 Inaczej nie zapychałabym ci spamu. 235 00:21:26,520 --> 00:21:30,120 Ale ja nawet nie mam twojego aktualnego telefonu, wiesz? 236 00:21:38,360 --> 00:21:40,360 A najlepsze zostawił na koniec. 237 00:21:46,400 --> 00:21:50,080 Wiesz, że rozsypywanie prochów w Polsce jest nielegalne. 238 00:21:50,320 --> 00:21:53,000 Naprawdę, teraz to mówisz? 239 00:21:59,160 --> 00:22:02,480 Powinien leżeć obok matki. Przynajmniej po śmierci. 240 00:22:03,680 --> 00:22:08,160 Miało być morze, będzie morze. Jak ci się nie podoba, to gadaj z nim. 241 00:22:08,400 --> 00:22:12,680 Ale... Puszka po kawie? Naprawdę, kurwa? Serio? 242 00:22:14,600 --> 00:22:15,720 Ola! 243 00:22:17,480 --> 00:22:20,840 - A może ty jednak zostaniesz, co? - Co? 244 00:22:21,080 --> 00:22:22,960 Będzie bujać. 245 00:22:23,200 --> 00:22:28,360 Jak tu przyjechałem, przez rok rzygałem za każdym razem, jak wchodziłem na łódź. 246 00:22:28,600 --> 00:22:31,080 - Mam mocny błędnik. - Dawaj. Ostrożnie. 247 00:22:55,400 --> 00:22:58,040 Już, już. 248 00:22:58,280 --> 00:23:02,120 - A ty jak się trzymasz, młoda? - Dla mnie jest super. 249 00:23:10,000 --> 00:23:11,120 O kurwa. 250 00:23:30,240 --> 00:23:31,360 Co to jest? 251 00:23:35,560 --> 00:23:36,960 Bimber ojca? 252 00:23:37,960 --> 00:23:40,440 - Skąd to masz? - Sam pędziłem. 253 00:23:51,600 --> 00:23:53,520 Zostajemy parę dni i jedziemy. 254 00:24:14,720 --> 00:24:17,720 Idź do tyłu, jak nie chcesz być cała w dziadku. 255 00:24:51,560 --> 00:24:55,160 HANKA, ŚPIEWA: Nad morzem stał mego ojca dom. 256 00:24:55,400 --> 00:24:58,520 Halaba-luby-ley, 257 00:24:58,760 --> 00:25:02,280 halaba-luby-loby-ley! 258 00:25:04,440 --> 00:25:07,720 Lubiły panie odwiedzać go. 259 00:25:07,960 --> 00:25:10,280 PAWEŁ, DOŁĄCZA: Halaba-luby-ley! 260 00:25:12,080 --> 00:25:16,000 Wypłynął znów, a gdy wrócił na ląd. 261 00:25:16,240 --> 00:25:19,240 Halaba-luby-ley, 262 00:25:19,480 --> 00:25:22,600 halaba-luby-loby-ley! 263 00:25:24,760 --> 00:25:28,000 Zimny i pusty zastał dom. 264 00:25:28,240 --> 00:25:30,920 Halaba-luby-ley! 265 00:25:31,720 --> 00:25:35,440 Nad morzem stoi pusty dom. 266 00:25:35,680 --> 00:25:39,040 Halaba-luby-ley, 267 00:25:39,280 --> 00:25:42,680 halaba-luby-loby-ley! 268 00:25:44,000 --> 00:25:47,440 I nikt już nie odwiedza go. 269 00:25:47,680 --> 00:25:50,240 Halaba-luby-ley! 270 00:27:20,680 --> 00:27:21,800 Słuchaj... 271 00:27:30,720 --> 00:27:32,520 Idę do siebie zrobić raport. 272 00:27:39,080 --> 00:27:43,760 Teraz to już naprawdę potrzebujemy hajsu z ministerstwa na tego finwala. 273 00:27:46,000 --> 00:27:47,120 Śpij dobrze. 274 00:28:05,840 --> 00:28:07,160 Co jest, Turbot? 275 00:28:09,520 --> 00:28:11,080 Co, kurwa? 276 00:28:11,680 --> 00:28:15,720 Nie, nie! Ale ja potrzebuję jeszcze tydzień, no. 277 00:28:15,960 --> 00:28:17,560 Maksymalnie dwa tygodnie. 278 00:28:19,600 --> 00:28:21,680 Przecież wiadomo, że im zapłacę. 279 00:28:23,680 --> 00:28:28,440 Nie. Zaraz będą przecież nowe kutry, chłodziarki. Będą pozwolenia. 280 00:28:28,680 --> 00:28:30,480 No, ludzie, zaraz się odkujemy. 281 00:28:31,920 --> 00:28:33,240 Dwa tygodnie. 282 00:28:38,040 --> 00:28:40,560 A dacie radę dzisiaj popłynąć w trójkę? 283 00:28:43,280 --> 00:28:44,440 Dzięki, Turbot. 284 00:28:53,280 --> 00:28:54,840 Kurwa! 285 00:28:55,600 --> 00:28:57,760 - Jest. - Tadam. 286 00:29:00,760 --> 00:29:01,880 Nie ma. 287 00:29:03,120 --> 00:29:04,240 Jest. 288 00:29:06,880 --> 00:29:08,000 Nie ma. 289 00:29:09,320 --> 00:29:10,440 O, jest. 290 00:29:34,520 --> 00:29:35,640 Ciii... 291 00:29:46,720 --> 00:29:50,520 Odebrałam z paczkomatu. Pomyślałam, że poprawi ci to humor. 292 00:29:51,360 --> 00:29:54,160 Widok mojej głupiej gęby ma mi poprawić humor? 293 00:29:54,400 --> 00:29:59,360 Paweł, wybudujesz ten Dom Rybaka i zostaniesz burmistrzem. Wyluzuj. 294 00:30:08,000 --> 00:30:09,600 No, zajebiście wyglądasz. 295 00:30:09,840 --> 00:30:11,440 - Tak? - Mhm. 296 00:30:21,880 --> 00:30:25,720 Czy piesek się stęsknił za swoją kicią? 297 00:30:29,800 --> 00:30:34,000 Ej, ej, ej. Przepraszam cię, ale dzisiaj pochowałem ojca. 298 00:30:34,240 --> 00:30:37,320 To nie jest dobry moment. Nie jestem w nastroju. 299 00:30:39,480 --> 00:30:40,720 Ok. 300 00:30:55,480 --> 00:30:58,760 Możesz spać tutaj, bo pewnie dalej mnie nie lubisz. 301 00:31:01,720 --> 00:31:03,120 A ten spadek to... 302 00:32:11,640 --> 00:32:14,440 Tak? Mhm. 303 00:32:16,600 --> 00:32:18,240 Mhm. Dobrze. 304 00:32:18,480 --> 00:32:22,560 W sprawie testamentu Jana Mroza - zapraszam państwa do gabinetu. 305 00:32:49,200 --> 00:32:51,680 "Ja, niżej podpisany Jan Mróz, 306 00:32:51,920 --> 00:32:57,080 urodzony 13 lipca 1945 roku, 307 00:32:57,320 --> 00:32:59,760 wyrażając moją ostatnią wolę 308 00:33:00,000 --> 00:33:04,560 w stanie świadomego oraz swobodnego podjęcia decyzji, 309 00:33:04,800 --> 00:33:06,720 oświadczam: 310 00:33:06,960 --> 00:33:08,680 Do całości spadku, 311 00:33:08,920 --> 00:33:14,280 to jest 16 hektarów działki położonej na wybrzeżu, 312 00:33:14,520 --> 00:33:18,600 4 hektarów pola namiotowego oraz domu, 313 00:33:18,840 --> 00:33:19,960 powołuję... 314 00:33:21,920 --> 00:33:23,960 moją ukochaną, jedyną... 315 00:33:27,880 --> 00:33:29,680 wnuczkę: Maję Mróz. 316 00:33:31,560 --> 00:33:33,400 - Ja pierdolę. - Co, kurwa? 317 00:33:33,640 --> 00:33:36,720 Zaś do zarządu wyżej wspomnianym majątkiem 318 00:33:36,960 --> 00:33:39,360 z uwagi na wiek obdarowanej, 319 00:33:39,600 --> 00:33:43,160 do czasu osiągnięcia przez nią pełnoletniości, 320 00:33:43,400 --> 00:33:46,520 powołuję ojca Mai, Macieja Mroza, 321 00:33:46,760 --> 00:33:48,480 mojego syna. 322 00:33:50,040 --> 00:33:52,200 Post scriptum: 323 00:33:52,440 --> 00:33:57,160 Nikt nie jest samotną wyspą. Jan Mróz". 324 00:34:22,680 --> 00:34:24,600 Może przerwa na papierosa? 325 00:34:26,640 --> 00:34:28,720 Tak. Chyba musimy pogadać, co? 326 00:34:29,840 --> 00:34:34,360 - Paweł, ja naprawdę nie wiedziałem. - Pierdol się, kurwa. Spierdalaj. 327 00:34:35,240 --> 00:34:37,320 Ej, ej, ej! Paweł! Paweł! 328 00:35:04,480 --> 00:35:08,040 Kurde, byłem pewien, że już usuwaliśmy stąd sieci. 329 00:35:08,280 --> 00:35:12,720 Bo usuwaliśmy. Trzy martwe foki w tym miesiącu wyjęliśmy. 330 00:35:20,600 --> 00:35:24,480 Usuwamy wszystko. Nie możecie zostawić żadnych kawałków sieci, 331 00:35:24,720 --> 00:35:26,720 - dno ma być czyste. Ok? - Ok. 332 00:37:13,360 --> 00:37:14,480 Halo? 333 00:37:17,680 --> 00:37:18,840 Jesteś pewien? 334 00:38:00,040 --> 00:38:01,560 - Chłopaki mówią... - No? 335 00:38:02,920 --> 00:38:05,200 - No, mów. - Że ciało jest bez głowy. 336 00:40:27,680 --> 00:40:31,560 Opracowanie: Karolina Woicka 24373

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.