Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:08,000 --> 00:00:09,200
Tu jest!
2
00:00:09,280 --> 00:00:12,760
Jak tylko wróciłam, to jego porwali
i zabili mu dziewczynę.
3
00:00:12,840 --> 00:00:13,800
Wszystko moja wina.
4
00:00:13,880 --> 00:00:15,000
Ucięli jej głowę.
5
00:00:16,040 --> 00:00:19,240
To matka wysłała ją do porywaczy.
To matka ją zabiła.
6
00:00:19,320 --> 00:00:21,440
Ojciec mówił,
że to największy świr, jakiego ma.
7
00:00:21,520 --> 00:00:25,680
I myślisz, że ja po tym, co zrobiłaś,
rozpocznę z tobą polowanie na niego?
8
00:00:25,760 --> 00:00:29,280
- Brzmisz jak rasowy bandzior.
- Bo nim jestem. Jestem nim.
9
00:00:30,440 --> 00:00:31,480
Gdzie będziesz?
10
00:00:32,040 --> 00:00:34,960
Pamiętaj, że w relacji z inwigilowaną
jesteś zawsze na służbie.
11
00:00:35,040 --> 00:00:36,920
Na oko pięć gram heroiny, szefie.
12
00:00:37,000 --> 00:00:38,920
Niestety, będziemy musieli cię zatrzymać.
13
00:00:39,000 --> 00:00:40,720
Dzień dobry, panie prokuratorze.
14
00:00:42,520 --> 00:00:45,080
Mam dla pana propozycję nie do odrzucenia.
15
00:00:53,920 --> 00:00:54,840
Siadaj.
16
00:01:01,480 --> 00:01:03,200
Nie lubię odgrywać bohatera,
17
00:01:03,880 --> 00:01:06,800
a pod przymusem mogę się zgodzić
na każdy układ.
18
00:01:07,560 --> 00:01:10,400
Pytanie brzmi,
czy dotrzyma potem pan słowa.
19
00:01:15,760 --> 00:01:19,040
Do tej pory myślałam,
że na każdego można coś znaleźć.
20
00:01:20,160 --> 00:01:21,800
Ale pan jest czysty.
21
00:01:23,840 --> 00:01:25,880
Przykro mi, że panią rozczarowałem.
22
00:01:26,440 --> 00:01:29,480
Później pomyślałam: okej,
pojedynczy człowiek – to możliwe.
23
00:01:30,640 --> 00:01:32,320
Ale cała rodzina?
24
00:01:33,600 --> 00:01:34,520
Nigdy.
25
00:01:35,360 --> 00:01:37,200
Nie rozumiem, do czego pani zmierza.
26
00:01:37,280 --> 00:01:38,200
Nie?
27
00:01:39,640 --> 00:01:42,960
Gwałt to jest przestępstwo
ścigane z urzędu,
28
00:01:43,520 --> 00:01:48,680
a pan o tym wiedział i nie doniósł
prokuraturze, panie niezłomny.
29
00:01:49,880 --> 00:01:53,360
Może chce mi pan powiedzieć,
że mąż nie może zgwałcić żony?
30
00:01:53,440 --> 00:01:57,080
Mój brat rozwiódł się z żoną
za obopólną zgodą
31
00:01:58,120 --> 00:01:59,320
i płaci wysokie alimenty.
32
00:01:59,400 --> 00:02:02,040
Ale wcześniej latami się nad nią znęcał.
33
00:02:02,640 --> 00:02:05,960
Co to za prokurator, co kryje przestępcę
34
00:02:06,040 --> 00:02:08,440
i zmusza do milczenia ofiarę?
35
00:02:08,520 --> 00:02:10,440
Jeśli to wyjdzie na jaw,
36
00:02:11,320 --> 00:02:14,960
wizerunkowo i politycznie
to jest katastrofa, to jest koniec.
37
00:02:15,720 --> 00:02:18,880
A zdaje się, że panu zależy
i na tym, i na tym.
38
00:02:19,720 --> 00:02:20,960
Czego chcesz?
39
00:02:21,040 --> 00:02:22,960
Przysługa za przysługę.
40
00:02:24,960 --> 00:02:26,880
Pan potrzebuje medialnego sukcesu,
41
00:02:26,960 --> 00:02:30,640
a ja potrzebuję mojego syna z powrotem.
42
00:02:32,640 --> 00:02:33,880
A konkretnie?
43
00:02:33,960 --> 00:02:37,320
Wystawię ci groźnego przestępcę,
który handluje fentanylem,
44
00:02:38,920 --> 00:02:41,080
a ty wypuścisz mojego syna.
45
00:02:46,640 --> 00:02:48,400
Jeżeli mnie wystawisz,
46
00:02:50,000 --> 00:02:53,520
to dopilnuję, żeby twój syn dostał 10 lat.
47
00:02:53,600 --> 00:02:56,560
Co najmniej. A potem zamknę ciebie.
48
00:02:58,200 --> 00:03:02,040
A poza tym naruszyłaś warunki
przedterminowego zwolnienia.
49
00:03:03,680 --> 00:03:04,760
Wiem.
50
00:03:09,760 --> 00:03:12,800
- Co to jest?
- Musimy się jakoś kontaktować.
51
00:03:35,880 --> 00:03:38,280
No… powiem ci…
52
00:03:39,160 --> 00:03:40,600
cela z ćpunem…
53
00:03:43,080 --> 00:03:44,760
normalnie baja.
54
00:03:48,080 --> 00:03:49,400
Majewski.
55
00:03:50,680 --> 00:03:52,320
No weź chociaż dziaba, no.
56
00:03:53,480 --> 00:03:54,800
Za mamusię.
57
00:03:59,400 --> 00:04:00,560
Frajer.
58
00:04:30,200 --> 00:04:31,480
Tam zostało moje dziecko.
59
00:04:31,560 --> 00:04:34,400
Dziecko, kurwa no!
Dajcie mi je odprowadzić. Proszę!
60
00:04:47,320 --> 00:04:48,520
Wow!
61
00:04:50,280 --> 00:04:51,520
Pięknie, nie?
62
00:04:53,800 --> 00:04:55,080
Dobra.
63
00:05:05,280 --> 00:05:06,200
Zmiana.
64
00:05:11,160 --> 00:05:12,520
Stań na całych stopach.
65
00:05:13,320 --> 00:05:14,360
Rozluźnij się.
66
00:05:19,960 --> 00:05:21,240
Nie no, daj spokój.
67
00:05:31,600 --> 00:05:32,640
Wibrujesz.
68
00:05:34,280 --> 00:05:35,360
Wiem.
69
00:05:36,000 --> 00:05:39,120
- Serio, wibruje ci telefon.
- Dobra, oddzwonię później.
70
00:05:39,200 --> 00:05:40,040
Odbierz.
71
00:05:40,880 --> 00:05:42,240
Przecież mogę oddzwonić.
72
00:05:44,600 --> 00:05:46,960
Nie no, serio, odbierz, nie ma sprawy.
73
00:05:47,440 --> 00:05:48,680
Ukrywasz coś?
74
00:05:49,920 --> 00:05:51,400
Nie, dlaczego?
75
00:05:51,480 --> 00:05:54,760
Ani razu przy mnie nie odebrałeś telefonu,
SMS-y też wysyłasz jakoś na boku.
76
00:05:54,840 --> 00:05:58,000
No bo, jakby no…
nie chcę psuć chwili, tak?
77
00:06:02,080 --> 00:06:03,080
Ej.
78
00:06:08,120 --> 00:06:10,280
Dobra, chodźmy na te kręgle.
79
00:06:18,960 --> 00:06:21,560
Na pewno chcecie widzieć,
jak będę na niego wpływał?
80
00:06:25,800 --> 00:06:28,720
- Będziecie mi wyrywać paznokcie?
- Zamknij ryj.
81
00:06:28,800 --> 00:06:30,120
Posłuchaj, gnoju.
82
00:06:32,000 --> 00:06:33,880
Opychasz dzieciakom trefny towar.
83
00:06:34,800 --> 00:06:36,560
Myślałem, że to czysta hera.
84
00:06:36,640 --> 00:06:38,080
A był fentanyl.
85
00:06:38,160 --> 00:06:40,520
Carmen, zostaw.
86
00:06:41,640 --> 00:06:43,160
Musiałem puścić wszystko.
87
00:06:43,760 --> 00:06:45,440
Mam dzieciaka na utrzymaniu.
88
00:06:45,520 --> 00:06:47,040
Kto jest twoim dostawcą?
89
00:06:47,560 --> 00:06:49,520
Jakiś nowy.
90
00:06:50,880 --> 00:06:52,560
Sam mnie znalazł.
91
00:06:52,640 --> 00:06:53,680
- Jak?
92
00:07:03,440 --> 00:07:05,120
On wie wszystko.
93
00:07:05,200 --> 00:07:07,200
Jest jak pieprzony Pan Bóg.
94
00:07:08,320 --> 00:07:09,920
Jak się z nim kontaktujesz?
95
00:07:10,440 --> 00:07:11,640
Komunikatorem.
96
00:07:12,560 --> 00:07:14,600
Telefon. Podnieś mu.
97
00:07:19,040 --> 00:07:20,160
Który to?
98
00:07:50,320 --> 00:07:52,120
- Co tam?
- Siema.
99
00:07:52,200 --> 00:07:55,560
Kokosy mi się skończyły,
a apetyt w mieście jest.
100
00:07:55,640 --> 00:07:57,080
Wszystko opierdoliłeś?
101
00:07:57,760 --> 00:07:58,680
No.
102
00:07:59,880 --> 00:08:01,160
Spotkamy się?
103
00:08:02,480 --> 00:08:05,960
- Mam hajs.
- W tydzień puściłeś całe owoce?
104
00:08:07,040 --> 00:08:10,080
No. Zdolny jestem.
105
00:08:11,240 --> 00:08:14,080
Mogę opędzlować drugie tyle.
106
00:08:20,080 --> 00:08:22,320
Jutro w południe tam, gdzie ostatnio.
107
00:08:23,520 --> 00:08:25,760
- Masz być sam.
- No raczej.
108
00:08:28,320 --> 00:08:32,080
- Tam, gdzie ostatnio, czyli gdzie?
- W galerii handlowej Zefir na −1.
109
00:08:32,799 --> 00:08:34,679
- Odstrzelić go?
- Zostaw.
110
00:08:37,520 --> 00:08:39,520
Umyjcie go. Będzie jutro potrzebny.
111
00:08:42,520 --> 00:08:44,240
W południe jest tam spory ruch.
112
00:08:45,040 --> 00:08:46,720
Nie możecie się spotkać gdzie indziej?
113
00:08:46,800 --> 00:08:48,040
Nie m takiej opcji.
114
00:08:49,520 --> 00:08:51,960
Wie, że jest szukany. Jest bardzo czujny.
115
00:08:52,040 --> 00:08:55,400
A skąd będę wiedział,
że zgarniam właściwego człowieka?
116
00:08:55,480 --> 00:08:57,880
Jest nowy. Nie ma zaufanych ludzi.
117
00:08:57,960 --> 00:09:00,280
Ale nie mogę zagwarantować, że będzie sam.
118
00:09:00,360 --> 00:09:01,880
A co możesz zagwarantować?
119
00:09:01,960 --> 00:09:05,160
To, że będzie miał kilogram heroiny
chrzczonej fentanylem.
120
00:09:05,240 --> 00:09:08,480
Galeria handlowa… To zbyt ryzykowne.
121
00:09:10,360 --> 00:09:11,600
Wycofujesz się?
122
00:09:14,560 --> 00:09:15,760
Nie.
123
00:09:16,320 --> 00:09:17,520
A mój syn?
124
00:09:18,280 --> 00:09:21,880
Wypuszczę go po tobie,
żeby nie wzbudzać podejrzeń.
125
00:09:33,160 --> 00:09:35,360
Jutro u mnie o 9 spotkanie robocze.
126
00:09:35,440 --> 00:09:36,880
Albo nie, 9.30.
127
00:09:37,920 --> 00:09:39,600
Chrzanowski, Nowak i Romek.
128
00:09:40,720 --> 00:09:43,760
A pojutrze po południu
zorganizujesz konferencję prasową.
129
00:09:44,360 --> 00:09:46,080
Tylko czekaj z tym na mój sygnał.
130
00:09:47,000 --> 00:09:49,800
A teraz połącz mnie
z naczelnikiem Prokuratury Krajowej.
131
00:09:51,440 --> 00:09:53,360
Nie zachowuj się jak dziecko.
132
00:09:53,440 --> 00:09:55,240
Weź adwokata matki.
133
00:09:58,640 --> 00:09:59,680
Bawi cię to?
134
00:10:05,320 --> 00:10:08,280
Ogarnij się. Wyglądasz,
jakby cię wyciągnęli ze śmietnika.
135
00:10:09,200 --> 00:10:11,840
Ty naprawdę myślisz,
że ktoś mi te narkotyki podrzucił?
136
00:10:12,400 --> 00:10:13,320
A nie?
137
00:10:17,240 --> 00:10:18,320
Co?
138
00:10:22,920 --> 00:10:24,280
Powiedz matce,
139
00:10:25,040 --> 00:10:28,360
że ona i jej adwokat mogą wypierdalać.
140
00:10:30,400 --> 00:10:31,480
Ale…
141
00:10:39,400 --> 00:10:41,000
Nie możemy zamknąć galerii
142
00:10:41,080 --> 00:10:44,000
ani nawet tego poziomu parkingu,
bo nabierze podejrzeń.
143
00:10:44,080 --> 00:10:45,680
To musi być szybka i cicha akcja.
144
00:10:47,560 --> 00:10:50,960
Nie ma opcji.
Tam o tej porze będą setki ludzi.
145
00:10:51,040 --> 00:10:53,800
Wiem. Ale to nasza jedyna szansa.
146
00:10:53,880 --> 00:10:56,440
Wiemy przynajmniej, jak ten gość wygląda?
147
00:10:56,520 --> 00:11:00,880
Wiemy niewiele – 180 wzrostu,
blondyn, średniej budowy ciała.
148
00:11:01,600 --> 00:11:03,640
Najważniejsze,
że będzie miał przy sobie towar.
149
00:11:03,720 --> 00:11:05,440
To jakaś połowa populacji.
150
00:11:07,440 --> 00:11:09,240
Możemy działać pod przykrywką –
151
00:11:09,320 --> 00:11:12,080
weźmiemy ze dwie policjantki
i będziemy udawać klientów.
152
00:11:12,160 --> 00:11:13,640
Świetny pomysł.
153
00:11:13,720 --> 00:11:15,880
Kurwa, Romek…
154
00:11:16,440 --> 00:11:17,760
Mam lepszy.
155
00:11:22,600 --> 00:11:24,040
Carmen, co jest?
156
00:11:25,480 --> 00:11:27,000
Nie będzie żadnej akcji.
157
00:11:27,840 --> 00:11:30,080
Nie no, spokojnie, wszystko się uda.
158
00:11:32,320 --> 00:11:34,360
Wystawiłam Helmuta prokuratorowi.
159
00:11:34,440 --> 00:11:35,560
Co?
160
00:11:37,640 --> 00:11:39,440
Wymiana – Helmut za Franka.
161
00:11:39,520 --> 00:11:42,200
- Na mnie i na Bronka też doniosłaś?
- Przestań.
162
00:11:42,280 --> 00:11:44,200
- Czy policja o mnie wie?
- Nie wie.
163
00:11:48,120 --> 00:11:50,760
Psy go wyeliminują, ty przejmiesz towar,
164
00:11:51,480 --> 00:11:53,520
ty będziesz miała spokój – o to chodziło.
165
00:11:53,600 --> 00:11:55,080
Znajdziemy ten towar.
166
00:11:56,360 --> 00:11:58,040
Luther zna każdą dziuplę.
167
00:11:58,920 --> 00:12:00,800
A on psom nic nie powie.
168
00:12:00,880 --> 00:12:03,040
To jest jego jedyne zabezpieczenie.
169
00:12:04,240 --> 00:12:07,000
Nie wiem, jak jest teraz,
ale czasów mojego ojca
170
00:12:07,080 --> 00:12:09,360
za coś takiego, Carmen, była kula w łeb.
171
00:12:20,120 --> 00:12:22,480
- Kurwa, Carmen…
- Musiałam, Bronek.
172
00:12:26,200 --> 00:12:27,960
Wystawisz dzisiaj dilera.
173
00:12:28,840 --> 00:12:29,960
Od tego zależy…
174
00:12:32,560 --> 00:12:33,800
…wszystko.
175
00:12:41,560 --> 00:12:43,280
Kurwa mać.
176
00:12:49,680 --> 00:12:51,640
- Siema.
- Siema.
177
00:12:54,160 --> 00:12:55,680
No wypierdalaj.
178
00:13:10,520 --> 00:13:12,200
- Siema.
- Siema.
179
00:13:15,320 --> 00:13:16,720
A to co za pizda?
180
00:13:17,720 --> 00:13:20,080
Majewski, przedstaw się.
181
00:13:20,160 --> 00:13:22,960
Majewski? Ten Majewski?
182
00:13:29,640 --> 00:13:30,720
Maniek.
183
00:13:37,560 --> 00:13:40,360
E! Odpowiada się!
184
00:13:45,360 --> 00:13:48,440
Jakbym miał taką starą,
to też bym z plebsem nie gadał.
185
00:13:49,480 --> 00:13:50,760
Ty, właśnie.
186
00:13:51,760 --> 00:13:54,200
A ja mam sprawę do twojej starej.
187
00:13:56,920 --> 00:13:58,600
Interes mam taki.
188
00:14:00,600 --> 00:14:01,520
Spierdalaj.
189
00:14:02,240 --> 00:14:04,320
- Uuu…
- „Spierdalaj”.
190
00:14:18,880 --> 00:14:20,120
Przepraszam.
191
00:14:20,880 --> 00:14:22,320
Bardzo cię przepraszam.
192
00:14:22,400 --> 00:14:25,040
„Przepraszam. Bardzo cię przepraszam”.
193
00:14:27,520 --> 00:14:29,400
Kurwa, co ty? Zabijesz!
194
00:14:32,000 --> 00:14:34,680
Chcesz robić interesy z moją matką? Dawaj!
195
00:14:34,760 --> 00:14:36,000
Maniek, zostaw go!
196
00:14:36,080 --> 00:14:38,960
Strażnik! Zostaw go, kurwa!
197
00:14:39,040 --> 00:14:40,680
Strażnik!
198
00:14:40,760 --> 00:14:42,440
Co tu się, kurwa, dzieje?
199
00:15:10,920 --> 00:15:12,120
Jest.
200
00:15:13,160 --> 00:15:14,720
Dajcie mi bliżej z trójki.
201
00:15:17,360 --> 00:15:19,000
Jest, morda.
202
00:15:25,560 --> 00:15:26,960
Bądźcie w gotowości.
203
00:15:31,360 --> 00:15:33,280
O Boże, co się stało?
204
00:15:34,720 --> 00:15:38,120
Na hulajce się rozjebałem.
Normalnie w biały dzień, mówię ci.
205
00:15:40,040 --> 00:15:42,760
To co, działamy?
206
00:15:43,440 --> 00:15:46,040
Bo, tego… dzieciaka
muszę ze żłobka odebrać, nie?
207
00:15:47,000 --> 00:15:49,800
No pewnie. Masz coś dla mnie?
208
00:16:23,920 --> 00:16:25,720
Romek, przejmijcie go.
209
00:16:45,280 --> 00:16:46,480
Kurwa.
210
00:16:47,240 --> 00:16:49,240
- Spierdalamy.
- Wysiadać, łapy na głowie!
211
00:16:49,320 --> 00:16:50,400
Policja, ręce!
212
00:16:50,480 --> 00:16:52,280
- Łapy!
- Ręce na widoku!
213
00:16:52,360 --> 00:16:53,640
- Policja, ręce!
- Odwróć się!
214
00:16:53,720 --> 00:16:54,560
Wyłącz silnik.
215
00:16:54,640 --> 00:16:56,280
- Łapy!
- Ręce na widoku!
216
00:16:57,120 --> 00:16:58,480
Odwracaj się.
217
00:17:01,640 --> 00:17:02,840
Wysiadaj.
218
00:17:09,240 --> 00:17:10,359
Na kolana.
219
00:17:11,560 --> 00:17:12,800
Na kolana!
220
00:17:14,800 --> 00:17:16,520
Przepraszam za kolegę.
221
00:17:37,920 --> 00:17:39,560
Jak to „nieaktualne”?
222
00:17:40,120 --> 00:17:42,920
Pani syn skatował dziś
w celi współwięźnia.
223
00:17:43,520 --> 00:17:45,280
Nie mogę go teraz wypuścić.
224
00:17:46,080 --> 00:17:47,000
Franek?
225
00:17:47,080 --> 00:17:50,440
Chłopak ma liczne złamania kości
twarzoczaszki i krwiaka na mózgu.
226
00:17:50,520 --> 00:17:54,320
Przeżyje, ale czeka go operacja
i spędzi kilka tygodni w szpitalu.
227
00:17:58,960 --> 00:18:01,960
- Jest tam pani jeszcze?
- Kiedy go wypuścisz?
228
00:18:02,040 --> 00:18:03,680
Czy pani słyszy, co do pani mówię?
229
00:18:03,760 --> 00:18:06,160
Posłuchaj mnie,
ja wypełniłam swoją część umowy.
230
00:18:06,240 --> 00:18:08,840
Teraz czas na ciebie
albo koniec z twoją karierą.
231
00:18:21,600 --> 00:18:25,600
Mój klient zdecydował się przyznać do winy
232
00:18:25,680 --> 00:18:31,240
i jest gotów współpracować z prokuraturą
w charakterze świadka koronnego.
233
00:18:33,000 --> 00:18:34,480
To bardzo ciekawe.
234
00:18:35,800 --> 00:18:39,400
Bo ja jeszcze nie przedstawiłem
pańskiemu klientowi pełnej listy zarzutów.
235
00:18:40,640 --> 00:18:43,120
No to miejmy to już za sobą.
236
00:18:44,360 --> 00:18:45,440
W porządku.
237
00:18:46,640 --> 00:18:49,480
Po pierwsze,
uprowadzenie Franciszka Majewskiego
238
00:18:49,560 --> 00:18:51,320
ze szczególnym udręczeniem.
239
00:18:51,920 --> 00:18:54,680
Po drugie, zabójstwo Niny Jaworskiej.
240
00:18:54,760 --> 00:18:57,440
Po trzecie,
zabójstwo dilera Macieja Sobieraja.
241
00:18:58,080 --> 00:18:59,800
Po czwarte, handel narkotykami.
242
00:18:59,880 --> 00:19:05,640
I ostatnie: świadome narażenie na
niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia
243
00:19:05,720 --> 00:19:10,280
wielu osób ze względu na udzielenie im
narkotyków zawierających fentanyl.
244
00:19:10,360 --> 00:19:11,360
Wystarczy?
245
00:19:16,520 --> 00:19:19,560
Panie prokuratorze,
proszę o chwilę przerwy.
246
00:19:19,640 --> 00:19:23,160
Chciałbym porozmawiać
z moim klientem na osobności.
247
00:19:24,360 --> 00:19:27,160
Ależ oczywiście. Zostawię panów.
248
00:19:27,240 --> 00:19:28,520
Przyznaję się.
249
00:19:30,760 --> 00:19:32,280
Przepraszam.
250
00:19:33,840 --> 00:19:35,160
Chyba nie dosłyszałem.
251
00:19:36,120 --> 00:19:38,640
Może pan głośniej i pełnym zdaniem?
252
00:19:38,720 --> 00:19:41,560
Nie macie dowodów
w sprawie zabójstwa dziewczyny.
253
00:19:45,000 --> 00:19:47,760
Dilera w garażu rozwalił ten świr gnatem.
254
00:19:47,840 --> 00:19:48,920
Ja byłem kierowcą.
255
00:19:51,200 --> 00:19:54,680
Przyznaję się do udziału w porwaniu
i handlu prochami.
256
00:19:56,000 --> 00:19:57,720
O fentanylu nic nie wiem.
257
00:19:59,200 --> 00:20:02,480
No to w takim razie
nie mam panu nic do zaoferowania.
258
00:20:02,560 --> 00:20:07,400
Ale za koronę pomogę panu
dopaść Carmen Rotę-Majewską.
259
00:20:15,120 --> 00:20:17,600
Dobrze. To zacznijmy jeszcze raz.
260
00:20:18,840 --> 00:20:20,640
Jest pan notowanym przestępcą.
261
00:20:20,720 --> 00:20:23,160
Berlińska policja
poluje na pana od wielu lat.
262
00:20:24,280 --> 00:20:26,160
Co pan robił w Gdyni?
263
00:20:32,240 --> 00:20:35,080
Pracowałem dla Henryka Rosiaka w Berlinie.
264
00:20:35,160 --> 00:20:38,880
Jego córka wynajęła mnie,
żebym porwał syna Carmen Roty-Majewskiej.
265
00:20:42,640 --> 00:20:44,000
I co pan z tego miał?
266
00:20:44,080 --> 00:20:46,280
Oprócz przyjemności?
267
00:20:47,400 --> 00:20:49,160
Zapłaciła mi pieniędzmi z okupu.
268
00:20:52,200 --> 00:20:56,200
Obaj wiemy, że to niepewny zysk.
269
00:20:56,960 --> 00:20:59,200
Tacy ludzie jak pan tak nie robią.
270
00:20:59,280 --> 00:21:01,080
Żądaliśmy dwóch milionów.
271
00:21:03,040 --> 00:21:05,880
Jeżeli się okaże,
że to, co pan mówi, jest nieprawdą,
272
00:21:06,600 --> 00:21:08,680
to z korony nic nie będzie.
273
00:21:09,680 --> 00:21:10,720
Rozumiemy się?
274
00:21:13,720 --> 00:21:14,760
Tak.
275
00:21:14,840 --> 00:21:15,960
No więc?
276
00:21:23,040 --> 00:21:27,440
Porwałem go w zamian za ten brudny towar.
277
00:21:28,840 --> 00:21:30,320
No właśnie.
278
00:21:33,400 --> 00:21:35,160
I gdzie on teraz jest?
279
00:21:41,960 --> 00:21:43,800
Czy aresztowany przyznał się do winy?
280
00:21:47,040 --> 00:21:50,360
Na tym etapie śledztwa nie mogę się
z państwem podzielić tą informacją.
281
00:21:50,920 --> 00:21:52,920
Mogę jedynie powiedzieć,
że przy podejrzanym
282
00:21:53,000 --> 00:21:55,320
znaleźliśmy dużą ilość heroiny
zawierającej fentanyl.
283
00:21:55,400 --> 00:21:57,440
W jaki sposób policja wpadła na jego trop?
284
00:21:58,000 --> 00:22:01,000
Może na to pytanie
odpowie komendant Chrzanowski.
285
00:22:02,080 --> 00:22:06,240
Jarosław W., pseudonim Helmut,
to bardzo niebezpieczny przestępca.
286
00:22:06,320 --> 00:22:09,240
Ma międzynarodowe powiązania
i odpowiada za liczne przestępstwa.
287
00:22:09,320 --> 00:22:13,200
Był przez nas obserwowany
przez kilka tygodni. Tyle mogę powiedzieć.
288
00:22:13,280 --> 00:22:15,080
Ale nie odpowiedział pan na moje pytanie.
289
00:22:15,160 --> 00:22:18,600
Czy Helmut miał także powiązania
z trójmiejskim środowiskiem przestępczym?
290
00:22:18,680 --> 00:22:21,080
Na tym etapie śledztwa
nic na to nie wskazuje.
291
00:22:21,160 --> 00:22:23,040
Na pewno wyeliminowanie go
292
00:22:23,120 --> 00:22:25,800
powinno zatrzymać
falę nagłych zgonów wśród nastolatków.
293
00:22:25,880 --> 00:22:28,640
Przyjechał pan ze stolicy,
żeby objąć naszą prokuraturę?
294
00:22:30,120 --> 00:22:34,200
Nie, nie. Tak się składa,
że za niedługo wracam do Warszawy.
295
00:22:34,280 --> 00:22:36,720
Moje zadanie, które miałem
do wykonania, dobiega końca.
296
00:22:36,800 --> 00:22:38,200
A co to za zadanie?
297
00:22:38,280 --> 00:22:41,880
Niestety ze względu na charakter śledztwa
nie mogę państwu udzielić tej informacji.
298
00:22:41,960 --> 00:22:43,160
Na dzisiaj to już wszystko.
299
00:22:43,680 --> 00:22:45,320
Dziękuję państwu za przybycie!
300
00:22:45,880 --> 00:22:48,200
- Dziękuję, to wszystko na dzisiaj.
- Dziękuję bardzo.
301
00:22:48,760 --> 00:22:50,760
Jesteś pewna, że go dzisiaj wypuszczą?
302
00:22:52,960 --> 00:22:53,920
Tak.
303
00:22:54,400 --> 00:22:57,360
Najchętniej
odwiozłabym go od razu na odwyk.
304
00:23:01,160 --> 00:23:02,440
Ja się nim zajmę.
305
00:23:04,440 --> 00:23:05,440
Obiecuję.
306
00:23:12,360 --> 00:23:14,160
A ty jak się czujesz?
307
00:23:19,320 --> 00:23:21,200
To jest jakieś podchwytliwe pytanie?
308
00:23:23,800 --> 00:23:25,080
Pogadaj z Janem.
309
00:23:26,400 --> 00:23:27,680
Straciliście siedem lat,
310
00:23:27,760 --> 00:23:30,520
a teraz marnujecie kolejne tygodnie –
to jest bez sensu.
311
00:23:33,040 --> 00:23:34,920
On nie chce ze mną rozmawiać.
312
00:23:38,200 --> 00:23:39,520
Ale masz rację.
313
00:23:40,520 --> 00:23:42,280
Nie wiem, może dziś… O, jest!
314
00:23:49,760 --> 00:23:50,920
Hej!
315
00:23:52,840 --> 00:23:56,000
- Nie dotykaj mnie.
- Co? Spokojnie.
316
00:23:56,080 --> 00:23:58,360
- Co ty robisz? Przestań!
- Nie wtrącaj się.
317
00:23:59,400 --> 00:24:02,160
Nigdy więcej się do mnie
nie zbliżaj, rozumiesz?
318
00:24:03,960 --> 00:24:07,840
Nie widzisz, że to przez ciebie, przez
wasz zasrany interes? Nie widzisz tego?
319
00:24:07,920 --> 00:24:09,360
Ciekawe, po kim to mam.
320
00:24:12,320 --> 00:24:13,480
Nic ci nie jest?
321
00:24:15,600 --> 00:24:17,520
Leć za nim i nie spuszczaj go z oczu.
322
00:24:18,920 --> 00:24:20,080
Franek!
323
00:26:09,440 --> 00:26:14,040
Dzwoniłam do ciebie kilka razy,
ale nie oddzwoniłeś.
324
00:26:18,640 --> 00:26:20,640
Jestem już tym naprawdę zmęczony.
325
00:26:24,800 --> 00:26:25,800
Aha.
326
00:26:29,520 --> 00:26:30,720
Czyli…
327
00:26:36,880 --> 00:26:37,920
…to koniec?
328
00:26:42,800 --> 00:26:43,960
Tego chcesz?
329
00:26:45,760 --> 00:26:47,400
Jesteś zaskoczona?
330
00:26:51,480 --> 00:26:52,480
Trochę.
331
00:26:56,760 --> 00:26:58,360
Właśnie wzięliśmy ślub.
332
00:26:59,400 --> 00:27:01,520
Na którym ktoś do nas strzelał.
333
00:27:03,720 --> 00:27:05,000
To moja wina?
334
00:27:06,600 --> 00:27:08,760
Jak siedziałaś, nie było tyle trupów.
335
00:27:14,000 --> 00:27:16,000
Wszyscy czuliśmy się…
336
00:27:18,240 --> 00:27:19,720
…bardziej bezpieczni.
337
00:27:23,920 --> 00:27:25,280
Odchodzisz do niej?
338
00:27:29,440 --> 00:27:31,720
Prawnicy zrobią podział firmy,
339
00:27:31,800 --> 00:27:34,320
Krzysiu leci do Londynu, dom jest twój.
340
00:27:42,240 --> 00:27:43,920
Pomyślałeś o wszystkim.
341
00:27:49,840 --> 00:27:51,040
Jesteś pewien?
342
00:28:07,440 --> 00:28:08,400
Tu.
343
00:28:15,560 --> 00:28:16,600
No to…
344
00:28:17,680 --> 00:28:21,480
Nie wiem, to ja zadzwonię, jak…
345
00:28:22,360 --> 00:28:23,400
Jakoś…
346
00:28:24,400 --> 00:28:26,440
Carmen Rota-Majewska, prawda?
347
00:28:27,080 --> 00:28:28,280
Miło panią poznać.
348
00:28:30,320 --> 00:28:31,400
Kim pani jest?
349
00:28:33,240 --> 00:28:36,200
Pani pozwoli, że się przedstawię.
350
00:28:36,280 --> 00:28:39,160
Mam na imię Sophia, a to mój mąż, William.
351
00:28:39,240 --> 00:28:41,480
- No dobra, to ja już idę.
- Nie, poczekaj.
352
00:28:42,080 --> 00:28:43,520
O co tu chodzi?
353
00:28:43,600 --> 00:28:45,440
Chcemy odzyskać naszą własność.
354
00:28:46,320 --> 00:28:48,160
Nie wiem, o czym pan mówi.
355
00:28:48,240 --> 00:28:50,160
Nie wie pani?
356
00:28:53,040 --> 00:28:55,440
Masz 24 godziny, Carmen.
357
00:28:58,720 --> 00:28:59,880
Nic z tego…
358
00:29:04,320 --> 00:29:06,320
Dwadzieścia cztery godziny.
359
00:29:28,360 --> 00:29:30,160
Tylko bądź dla niego miły, dobra?
360
00:29:30,720 --> 00:29:32,320
Mówiłaś, że cię zdradzał.
361
00:29:32,960 --> 00:29:35,840
Powiedziałam, że chyba coś ukrywa,
to chyba spora różnica.
362
00:29:35,920 --> 00:29:37,680
Będę zajebiście miły, zobaczysz.
363
00:29:40,360 --> 00:29:42,120
- Błagam.
- Megamiły.
364
00:29:45,840 --> 00:29:47,280
- Cześć.
- Cześć.
365
00:29:51,720 --> 00:29:52,760
Cześć.
366
00:30:00,640 --> 00:30:01,600
To Łukasz.
367
00:30:01,680 --> 00:30:04,600
- To jest mój brat Franek.
- Cześć. Łukasz.
368
00:30:04,680 --> 00:30:07,280
- Dopiero co wyszedł z aresztu.
- Siema.
369
00:30:09,120 --> 00:30:10,840
Ciebie też miło poznać.
370
00:30:11,640 --> 00:30:13,720
- Słyszałem, że lubisz sekrety.
- Przestań.
371
00:30:14,360 --> 00:30:18,520
Megamiło. Podać ci swój numer?
Zapiszesz sobie, będziesz miał.
372
00:30:21,760 --> 00:30:24,080
- Przyjdę później, okej?
- Przepraszam za niego.
373
00:30:28,560 --> 00:30:30,160
Sorry.
374
00:30:31,440 --> 00:30:33,040
Mamo, co tam?
375
00:30:33,120 --> 00:30:36,200
- Może faktycznie już pójdziesz, co?
- Może ona zdecyduje.
376
00:30:42,360 --> 00:30:43,680
Franek…
377
00:30:47,360 --> 00:30:49,040
- Mama…
- Nie przy nim.
378
00:30:49,120 --> 00:30:50,480
Spierdalaj stąd!
379
00:30:52,480 --> 00:30:53,920
Wynocha!
380
00:30:54,640 --> 00:30:55,480
Okej.
381
00:30:57,360 --> 00:30:58,800
- Proszę…
- To moja mama, zostaw!
382
00:30:58,880 --> 00:31:00,000
- Stój!
- Puść!
383
00:31:01,240 --> 00:31:04,000
Dobrze, a państwo co się patrzą?
Proszę się rozejść.
384
00:31:08,160 --> 00:31:09,400
Tam nie wchodzimy.
385
00:31:11,480 --> 00:31:12,480
Mamo…
386
00:31:38,720 --> 00:31:40,200
Aniu, musimy jechać już!
387
00:31:40,280 --> 00:31:41,880
- Ja zostaję.
- No chyba żartujesz?
388
00:31:41,960 --> 00:31:44,320
- Spójrz na nią, ktoś z nią musi zostać.
- Chodźmy.
389
00:31:44,400 --> 00:31:47,560
Franek ma rację. Ktoś musi przy niej być.
390
00:31:47,640 --> 00:31:49,480
Natalia, proszę bardzo, idziemy już.
391
00:31:49,560 --> 00:31:51,360
- Pomóc wam z walizkami?
- Tak, poproszę.
392
00:31:51,440 --> 00:31:53,360
Będzie dobrze. Przetrwamy to.
393
00:31:53,440 --> 00:31:55,800
- Ania, musimy, naprawdę.
- Idę.
394
00:31:57,080 --> 00:32:00,600
Ania, musimy jechać już.
Natalia, wychodź już! Ania, naprawdę…
395
00:32:00,680 --> 00:32:03,840
Wynajmiemy domek, tak że nic się
nie martw, będą bezpieczni, dobrze?
396
00:32:03,920 --> 00:32:07,480
A jak będziemy mogli wrócić, to po prostu
dasz nam znać, tak? I wrócimy.
397
00:32:08,400 --> 00:32:09,680
O Jezus…
398
00:32:46,440 --> 00:32:47,640
Dzięki.
399
00:32:53,040 --> 00:32:54,280
Co jest, chłopaki?
400
00:32:56,520 --> 00:32:57,680
Pięknie!
401
00:32:59,440 --> 00:33:00,840
W końcu coś.
402
00:33:21,080 --> 00:33:22,920
Dzień dobry, panie naczelniku.
403
00:33:24,040 --> 00:33:27,240
Tak, dostarczymy towar
do laboratorium kryminalistycznego.
404
00:33:27,320 --> 00:33:29,440
Wyniki będą w przeciągu kilku godzin.
405
00:33:30,800 --> 00:33:32,080
Do Warszawy?
406
00:33:33,040 --> 00:33:34,000
Tak.
407
00:33:34,920 --> 00:33:36,960
Ma pan rację, tak będzie bezpieczniej.
408
00:33:38,600 --> 00:33:41,760
Jak dostanie status świadka koronnego,
to w końcu zacznie sypać.
409
00:33:42,480 --> 00:33:43,840
Dorwiemy ją.
410
00:33:44,840 --> 00:33:48,040
Jestem przekonany, że to ona
ściągnęła to gówno tutaj do Polski.
411
00:33:53,280 --> 00:33:54,680
To Kanadyjczycy.
412
00:33:55,840 --> 00:33:58,840
Nigdy z nimi nie rozmawiałem,
to była działka Niny.
413
00:34:01,440 --> 00:34:03,920
Powiedzieli, co zrobią,
jeśli Carmen nie dostarczy towaru?
414
00:34:04,000 --> 00:34:05,480
Nie, tylko zabili jej męża.
415
00:34:08,239 --> 00:34:10,639
- Ile mamy czasu?
- Nie mamy.
416
00:34:11,920 --> 00:34:14,159
Musimy przycisnąć Helmuta w areszcie.
417
00:34:16,320 --> 00:34:17,560
Kogoś tam mam.
418
00:34:18,920 --> 00:34:20,320
Dasz mi namiar na Kanadyjczyków.
419
00:34:20,400 --> 00:34:23,840
Luther zajmie się Helmutem,
ty przejęciem towaru, a ja Kanadyjczykami.
420
00:34:23,920 --> 00:34:26,639
Nie wpierdalaj się, Franek!
421
00:34:40,320 --> 00:34:42,120
Kurwa mać.
422
00:35:41,720 --> 00:35:44,160
Ta muzyka sprawia,
że robi mi się bardzo smutno.
423
00:35:50,800 --> 00:35:53,200
Przypomina mi pogrzeb ojca.
424
00:35:55,920 --> 00:35:57,080
Cześć, Franek.
425
00:35:59,080 --> 00:36:01,520
Policja przejęła naszą własność, wiesz?
426
00:36:02,800 --> 00:36:03,920
Tak, wiem.
427
00:36:05,680 --> 00:36:06,840
I co?
428
00:36:19,600 --> 00:36:20,840
Odzyskamy ją.
429
00:36:23,400 --> 00:36:24,560
Wiemy…
430
00:36:25,600 --> 00:36:28,680
kiedy i jak będzie
transportowana do Warszawy.
431
00:36:30,800 --> 00:36:35,520
To naprawdę bardzo, bardzo
dobra kawa, wiecie?
432
00:36:36,400 --> 00:36:37,400
Jaka to marka?
433
00:36:39,480 --> 00:36:41,480
Potrzebujemy 24 godzin. Proszę…
434
00:36:55,880 --> 00:36:57,200
Nie zawiedź nas.
435
00:37:29,800 --> 00:37:32,280
Pozwolenie na wydanie zwłok
Jana Wolskiego.
436
00:37:37,600 --> 00:37:40,880
Oczywiście będzie pani musiała
jeszcze zidentyfikować ciało.
437
00:37:40,960 --> 00:37:42,800
Ale to tylko formalność.
438
00:37:43,400 --> 00:37:44,520
Zapraszam.
439
00:38:04,080 --> 00:38:06,600
Strzał został oddany
z bliskiej odległości.
440
00:38:06,680 --> 00:38:09,200
Kula weszła przez płat czołowy,
441
00:38:09,280 --> 00:38:13,080
tworząc otwór wlotowy, następnie
przemieszczała się przez tkankę mózgową,
442
00:38:13,160 --> 00:38:14,760
powodując krwotok śródmózgowy,
443
00:38:14,840 --> 00:38:18,760
po czym wyszła przez potylicę,
tworząc otwór wylotowy.
444
00:38:18,840 --> 00:38:21,760
Większy i mniej regularny
od tego wlotowego,
445
00:38:21,840 --> 00:38:25,560
co jest spowodowane efektem wybuchowym
pocisku wychodzącego z ciała.
446
00:38:27,640 --> 00:38:29,480
Chciałabym zostać z mężem sama.
447
00:38:30,120 --> 00:38:31,360
Oczywiście.
448
00:38:31,440 --> 00:38:34,440
Zresztą mam do załatwienia
parę spraw na komendzie.
449
00:38:34,520 --> 00:38:36,600
Czyli potwierdza pani,
że jest to pani mąż, Jan…
450
00:38:36,680 --> 00:38:38,440
- Tak.
- …Wolski?
451
00:39:04,400 --> 00:39:05,640
Przepraszam.
452
00:39:13,640 --> 00:39:14,880
Jak pan mógł?
453
00:39:14,960 --> 00:39:18,080
Niech pan nie będzie sentymentalny.
To twarda babka.
454
00:39:18,720 --> 00:39:20,600
Za parę lat sama by go sprzątnęła.
455
00:39:25,240 --> 00:39:26,080
Kutas.
456
00:39:34,720 --> 00:39:37,160
O, dzień dobry, prokuratorze.
457
00:39:38,320 --> 00:39:40,120
Gratuluję sukcesów.
458
00:39:40,200 --> 00:39:42,640
Nie było u nas takich już od dekady.
459
00:39:43,440 --> 00:39:45,400
Ja właśnie poniekąd w tej sprawie.
460
00:39:45,480 --> 00:39:46,840
To znaczy?
461
00:39:47,560 --> 00:39:50,000
Przed twoim gabinetem
czeka dwóch policjantów.
462
00:39:50,680 --> 00:39:52,240
Odprowadzą cię do celi.
463
00:39:53,120 --> 00:39:55,000
Jesteś zatrzymany, Wąsacz.
464
00:39:58,360 --> 00:40:00,600
- Hm…
- Chcesz coś powiedzieć?
465
00:40:07,240 --> 00:40:08,440
Mogę wam się przydać.
466
00:40:08,520 --> 00:40:12,000
Już się przydałeś. A teraz wypad.
467
00:40:12,600 --> 00:40:14,680
Chce pan dorwać Rotę-Majewską.
468
00:40:14,760 --> 00:40:16,920
- Mogę pomóc.
- Sam sobie poradzę.
469
00:40:17,800 --> 00:40:20,480
- Wiem, jak to zrobić.
- Masz 10 sekund.
470
00:40:21,680 --> 00:40:23,120
Potrzebuję gwarancji.
471
00:40:24,720 --> 00:40:26,440
Ups… Siedem.
472
00:40:27,640 --> 00:40:28,880
Pięć.
473
00:40:29,800 --> 00:40:30,840
Cztery.
474
00:40:31,760 --> 00:40:32,720
Zabierzcie go!
475
00:40:34,000 --> 00:40:34,920
Prokuratorze.
476
00:40:38,600 --> 00:40:42,760
Spokojni, chłopaki. Broń jest
w szufladzie, telefon na biurku.
477
00:40:42,840 --> 00:40:44,160
Załóżcie mu kajdanki.
478
00:40:57,640 --> 00:41:01,120
Ludzie Majewskiej
chcą przejąć towar z naszego konwoju.
479
00:41:02,680 --> 00:41:04,040
Zabierzcie go.
480
00:41:13,440 --> 00:41:14,960
Musimy wzmocnić konwój.
481
00:41:15,880 --> 00:41:17,080
Dajcie mi wszystkich.
482
00:41:18,440 --> 00:41:20,120
Co do jednego.
483
00:42:08,040 --> 00:42:10,920
Wjeżdżają na autostradę,
więc muszą zwolnić.
484
00:42:11,000 --> 00:42:13,240
Nie lepiej będzie
zblokować ich na wiadukcie?
485
00:42:13,320 --> 00:42:15,040
Nie, kurwa, nie będzie lepiej!
486
00:42:16,520 --> 00:42:19,800
Morda cofa, wpierdala się w kolumnę,
wszyscy zatrzymują się na ślimaku.
487
00:42:21,120 --> 00:42:23,040
Ostrej używamy w ostateczności.
488
00:42:23,120 --> 00:42:25,160
Po akcji palimy samochody i telefony.
489
00:42:25,640 --> 00:42:26,880
Sprawdźcie sprzęt.
490
00:42:35,560 --> 00:42:37,920
Franek, ty nie strzelasz.
Zabierzcie mu broń.
491
00:42:42,200 --> 00:42:43,440
Jeszcze jedno.
492
00:42:47,560 --> 00:42:49,080
Wszystko na komendę.
493
00:42:50,200 --> 00:42:51,600
Wszystko na komendę.
494
00:42:51,680 --> 00:42:53,160
- Tak będzie.
- Okej.
495
00:43:06,160 --> 00:43:07,880
No i co? Fajnie, nie?
496
00:43:08,560 --> 00:43:10,840
Możesz mi herbatę zrobić?
497
00:43:10,920 --> 00:43:12,200
Czekaj. Tu jest czajnik?
498
00:43:12,280 --> 00:43:14,080
- No gdzieś tam chyba.
- Tu?
499
00:43:19,440 --> 00:43:20,280
Jaka?
500
00:43:20,360 --> 00:43:21,960
Halo, Carmen?
501
00:43:22,040 --> 00:43:24,480
Słuchaj, no dojechałyśmy właśnie,
wszystko dobrze.
502
00:43:24,560 --> 00:43:26,280
Jak się nazywały te papierosy?
503
00:43:26,360 --> 00:43:27,760
Jakie papierosy?
504
00:43:28,480 --> 00:43:30,880
W Zakopanym, co paliłyśmy pierwszy raz.
505
00:43:30,960 --> 00:43:32,280
Bo ja nie…
506
00:43:33,920 --> 00:43:35,440
Ja nie mogę sobie przypomnieć.
507
00:43:36,160 --> 00:43:39,360
Jak one…? Czy to było…?
508
00:43:40,200 --> 00:43:42,360
To było Caro czy Zefiry?
509
00:43:42,920 --> 00:43:45,800
- Przypomnij se, Sandra!
- Wszystko w porządku, Carmen?
510
00:43:47,000 --> 00:43:48,920
Ja nie pamiętam, a ja…
511
00:43:50,080 --> 00:43:53,120
Wiesz, ja muszę to na głos powiedzieć i…
512
00:43:53,840 --> 00:43:55,240
Carmen, co robisz?
513
00:43:55,320 --> 00:43:57,160
Muszę powiedzieć na głos.
514
00:43:57,240 --> 00:43:59,720
- Co robisz?
- Takie z Zakopanego.
515
00:44:04,240 --> 00:44:05,360
Carmen?
516
00:44:08,440 --> 00:44:09,560
Carmen?
517
00:44:10,480 --> 00:44:11,640
Cicho, Sandra.
37251
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.