All language subtitles for Krew.z-áKrwi.S02E06

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:17,200 --> 00:00:21,040 - Towar tylko do sklepu. Parę kilo. - Potrzebuję więcej i szybciej. 2 00:00:21,120 --> 00:00:24,160 Speedy mówił, że możesz umówić mnie z Holendrem. 3 00:00:24,240 --> 00:00:27,640 O kasę się nie martw. Biorę to na siebie. Towar od razu puścimy w eter. 4 00:00:28,680 --> 00:00:30,040 Poród za chwilę? 5 00:00:31,240 --> 00:00:33,280 Mam nadzieję, że nie będzie komplikacji. 6 00:00:34,240 --> 00:00:35,600 Pozdrów żonę ode mnie. 7 00:00:37,560 --> 00:00:41,040 Wiktor jest winien Bronkowi półtora miliona. 8 00:00:41,120 --> 00:00:43,480 Gdyby go spłacił, nie musiałby się chować. 9 00:00:43,560 --> 00:00:45,400 Wiktor ma wrócić. 10 00:00:48,000 --> 00:00:51,720 - Nico! - Żadnych numerów, bo będę strzelał. 11 00:00:52,560 --> 00:00:55,440 On ciebie chciał zabić, teraz ty chcesz zabić jego. 12 00:00:57,600 --> 00:00:59,480 Wiktor chciał mnie zabić? 13 00:01:07,720 --> 00:01:09,920 - Idzie! - Jest! 14 00:01:58,080 --> 00:01:59,480 Halo? 15 00:02:00,120 --> 00:02:01,640 {\an8}Dlaczego nie śpisz? 16 00:02:02,800 --> 00:02:04,680 {\an8}Nie, no śpię. 17 00:02:06,200 --> 00:02:09,759 {\an8}Jak się ma moja była, niedoszła dziewczyna? 18 00:02:09,840 --> 00:02:11,800 Jak to „była”? 19 00:02:11,880 --> 00:02:14,720 Chcesz mnie nagle tak rzucić, w środku nocy? 20 00:02:14,800 --> 00:02:17,680 Nie. Ale nie odwiedzasz mnie… 21 00:02:17,760 --> 00:02:19,120 Czuję się zaniedbany. 22 00:02:20,000 --> 00:02:22,320 Mam ci tyle do opowiedzenia. 23 00:02:24,920 --> 00:02:26,680 No to opowiadaj. 24 00:02:28,240 --> 00:02:30,920 Pani Krysia urodziła córeczkę. 25 00:02:31,880 --> 00:02:34,920 Pan Waldek przyszedł do sklepu po śpiochy. 26 00:02:36,080 --> 00:02:38,440 I nie wiedział, które wybrać. 27 00:02:39,640 --> 00:02:42,600 Są takie piękne. Musisz przyjechać i zobaczyć. 28 00:02:44,440 --> 00:02:46,200 Tęsknię za tobą. 29 00:02:47,120 --> 00:02:48,880 Ja za tobą też. 30 00:03:07,400 --> 00:03:09,600 Myślisz, że wujek Wiktor wróci? 31 00:03:33,680 --> 00:03:35,680 Masz z tym coś wspólnego? 32 00:03:37,640 --> 00:03:38,800 Nie. 33 00:03:39,560 --> 00:03:40,800 To mój brat. 34 00:03:45,080 --> 00:03:46,160 Boisz się? 35 00:03:50,840 --> 00:03:52,400 Trochę się boję. 36 00:04:13,640 --> 00:04:15,720 Wiktor miał u mnie dług. 37 00:04:15,800 --> 00:04:18,120 Wiktor zniknął, dług pozostał. 38 00:04:18,200 --> 00:04:21,200 Według mojego głębokiego przekonania Wiktor już nie wróci. 39 00:04:21,279 --> 00:04:24,040 Skoro miał u mnie dług, Euforia jest moja. 40 00:04:24,760 --> 00:04:29,280 A jeśli jest moja, to wszystko, co tu sprzedajesz, też jest moje. 41 00:04:32,480 --> 00:04:34,600 Ale szmal zostawcie. 42 00:04:35,720 --> 00:04:37,640 Z czegoś ci pensję płacić muszę. 43 00:04:48,440 --> 00:04:50,320 Mama, nie ma z czego zrobić kanapek. 44 00:04:50,400 --> 00:04:52,040 - Co? - Zapomniałem kupić chleba. 45 00:04:53,440 --> 00:04:55,560 Dam ci pieniądze i coś kupisz. 46 00:04:57,600 --> 00:04:58,920 No i co? 47 00:04:59,000 --> 00:05:02,800 - To ja się pytam, wiesz już coś? - Nie. 48 00:05:04,960 --> 00:05:06,960 Musisz tam pojechać. Mam złe przeczucie. 49 00:05:07,040 --> 00:05:08,800 Mamo, wychodzę. Daj kasę. 50 00:05:08,880 --> 00:05:11,080 Poczekaj, bo Borys wychodzi. 51 00:05:14,560 --> 00:05:16,800 Dziesięć złotych. Ale żadnych batonów. 52 00:05:16,880 --> 00:05:20,400 Babcia? Wczoraj też dzwoniła, chyba z dziesięć razy. 53 00:05:20,480 --> 00:05:22,360 Buty! 54 00:05:23,880 --> 00:05:25,080 Już jestem. 55 00:05:25,160 --> 00:05:27,840 Pojedź do Wiktora. Może tobie uda się wejść. 56 00:05:28,400 --> 00:05:30,920 Nie wiem, co się tam wyprawia. 57 00:05:31,000 --> 00:05:34,560 Jaśnie pani Ewa nie wpuściła mnie do środka. 58 00:05:34,640 --> 00:05:37,080 Patrz, jak pieniądze zmieniają człowieka. 59 00:05:37,160 --> 00:05:40,960 Jeszcze rok temu była wdzięczna za kilka złotych napiwku. 60 00:05:41,040 --> 00:05:43,280 - Mamo… - Co „mamo”? 61 00:05:44,520 --> 00:05:47,560 Niedługo będzie mówiła, że ze szlachty pochodzi. 62 00:05:50,520 --> 00:05:53,480 - Carmen… - Hmm. 63 00:05:53,560 --> 00:05:56,080 Nie mogę spać przez to wszystko. 64 00:05:56,160 --> 00:05:59,520 - Muszę kończyć. - Przysięgnij, że odnajdziesz Wiktora. 65 00:06:02,040 --> 00:06:04,960 - Dobrze, pojadę tam. - Ale przysięgnij. 66 00:06:05,040 --> 00:06:08,240 Dobrze. Powiedziałam ci, że pojadę. Pa! 67 00:06:21,760 --> 00:06:25,400 To jest Nico. Będzie czasami wpadał na zastępstwo. 68 00:06:25,480 --> 00:06:26,600 Miło mi. 69 00:06:27,880 --> 00:06:28,840 Dzień dobry. 70 00:06:31,880 --> 00:06:34,760 - Ty go opłacasz? - Nie, twój ojciec. 71 00:06:34,840 --> 00:06:36,200 Powiedz, że wszystko zwrócę. 72 00:06:37,440 --> 00:06:39,600 To musisz się pospieszyć. 73 00:06:41,440 --> 00:06:43,120 Gdzie jedziemy? 74 00:06:43,200 --> 00:06:46,040 Do domu Wiktora. Rosiak mówi, że on coś kombinuje. 75 00:06:46,120 --> 00:06:48,400 Muszę znaleźć jakiś kalendarz, notes. 76 00:06:48,480 --> 00:06:52,080 Na pewno ma wspólników. Powinni wiedzieć, gdzie on jest. 77 00:06:59,560 --> 00:07:01,720 - Cześć, Natalia. - Jakieś wieści o wujku? 78 00:07:02,720 --> 00:07:04,640 Nie odezwał się jeszcze. 79 00:07:06,240 --> 00:07:07,520 Co jest? 80 00:07:12,000 --> 00:07:14,160 Może jednak wrócisz do domu? 81 00:07:15,040 --> 00:07:18,520 - Boję się o ciebie. - Daj spokój, poradzę sobie. 82 00:07:18,600 --> 00:07:20,600 Natalia… 83 00:07:22,240 --> 00:07:25,640 Tak, dam radę. Ucałuj Borysa. Kocham was, pa. 84 00:07:25,720 --> 00:07:27,480 Pa, córeczko. 85 00:07:37,520 --> 00:07:39,280 Gdzie jest Wiktor? 86 00:08:11,840 --> 00:08:14,520 Ze względu na stare, dobre czasy, 87 00:08:16,600 --> 00:08:19,000 proszę cię, wypuść Wiktora. 88 00:08:24,880 --> 00:08:27,840 Czemu uważasz, że ja go przetrzymuję? 89 00:08:34,559 --> 00:08:39,120 I czemu myślisz, że dawne czasy były takie dobre? 90 00:08:42,440 --> 00:08:44,480 Zrób to dla mnie. 91 00:09:08,560 --> 00:09:10,160 Ewa? 92 00:09:30,000 --> 00:09:31,360 Cicho. 93 00:09:37,360 --> 00:09:39,000 Super. 94 00:09:39,080 --> 00:09:41,560 Ty super… w ogóle, super dzięki. 95 00:09:41,640 --> 00:09:45,560 Ty super, że przyszłaś, bo słuchaj, napierdala cały czas tak: 96 00:09:45,640 --> 00:09:48,320 „Łała… ła, ła…” 97 00:09:48,400 --> 00:09:50,480 Co tu się dzieje? Dlaczego nie zadzwoniłaś? 98 00:09:50,560 --> 00:09:53,040 Nie mogę go uspokoić. Rozumiesz, o co chodzi? 99 00:09:53,120 --> 00:09:55,920 Kurwa, po prostu „ła, ła”! 100 00:09:56,000 --> 00:09:58,560 - Gdzie jest twoja położna? - Nuu… 101 00:09:58,640 --> 00:10:01,800 Gdzie jest położna? Miała ci pomagać. Gdzie jest? 102 00:10:01,880 --> 00:10:04,200 Wypierdoliłam ją, bo mnie denerwowała. 103 00:10:04,280 --> 00:10:08,280 Bo mi zagląda wszędzie, kurwa, do szuflady mi tu… 104 00:10:09,080 --> 00:10:13,000 - Przepraszam. Przepraszam cię. - Miała ci pomagać. Powiedz, gdzie jest. 105 00:10:14,720 --> 00:10:19,240 Wiesz, gdzie jest? W dupie. 106 00:10:19,320 --> 00:10:23,120 Nie wiesz, że dzieckiem trzeba się zajmować, trzeba go przewijać? 107 00:10:23,200 --> 00:10:27,160 - Rozmawiam z moim synkiem. - Szoruj pod prysznic, wykąpię Wiktorka. 108 00:10:27,240 --> 00:10:29,160 Wspaniale. Wiktorka. 109 00:10:29,240 --> 00:10:31,440 To bardzo oryginalne, mi się podoba. 110 00:10:32,080 --> 00:10:34,840 - Idź już, naprawdę. Idź. - Bardzo się cieszę. 111 00:10:34,920 --> 00:10:36,560 Tylko ty zostań z nim. 112 00:10:36,640 --> 00:10:39,680 Tylko mnie nie denerwuj, bo on nie może sam zostać. 113 00:10:55,560 --> 00:10:57,560 Młody, posłuchaj mnie… 114 00:10:57,640 --> 00:10:59,680 Co? Ja też nie wiem, gdzie jest Wiktor. 115 00:10:59,760 --> 00:11:01,600 Zadzwonię do ciebie potem. 116 00:11:05,640 --> 00:11:08,040 Panowie z policji do ciebie. 117 00:11:08,920 --> 00:11:11,560 Dzień dobry. Nadkomisarz Robert Kłos. 118 00:11:11,640 --> 00:11:13,960 Paweł Lipski, witam. 119 00:11:14,640 --> 00:11:16,400 Zna pan już nowiny? 120 00:11:18,320 --> 00:11:19,960 Jakie nowiny? 121 00:11:20,040 --> 00:11:23,120 Stan Andrzeja Roty się pogorszył. Nie wiadomo, czy przeżyje. 122 00:11:25,160 --> 00:11:30,720 Przyszli panowie we dwójkę, tak? Żeby mi o tym powiedzieć? 123 00:11:30,800 --> 00:11:34,240 Zajmuje się pan jego finansami, spadkiem? 124 00:11:36,000 --> 00:11:38,880 Nie muszę odpowiadać na to pytanie. 125 00:11:38,960 --> 00:11:42,400 Panowie nie chcę być niegrzeczny, ale za chwilę mam spotkanie. 126 00:11:42,480 --> 00:11:44,280 - Prawda, Asiu? - Właśnie. 127 00:11:44,840 --> 00:11:46,720 - Tak że… - Pani nas zostawi. 128 00:11:52,520 --> 00:11:54,880 Zostaw nas na chwilę samych. Dzięki. 129 00:11:55,520 --> 00:11:58,600 Chcesz się bawić w restauratora? Nie ma problemu. 130 00:11:58,680 --> 00:12:01,480 Ale od dzisiaj płacisz mi za ochronę 30 tysięcy. 131 00:12:01,560 --> 00:12:04,720 A że jesteś dobry w liczeniu, z przodu dodasz jedynkę. 132 00:12:04,800 --> 00:12:09,400 - Będę miał przerąbane u Wiktora. - Wiktorem się nie przejmuj. 133 00:12:09,480 --> 00:12:11,160 I tak dalej… 134 00:12:12,200 --> 00:12:16,280 Porozmawiamy, czy spieszy się pan na spotkanie? 135 00:12:20,560 --> 00:12:22,360 To chyba tyle na dziś. 136 00:12:23,160 --> 00:12:24,760 Żegnam panów. 137 00:12:27,760 --> 00:12:30,040 O, kokaina? 138 00:12:34,360 --> 00:12:36,000 Wydawało mi się. 139 00:12:41,320 --> 00:12:43,360 Położysz się do łóżeczka. 140 00:12:44,160 --> 00:12:48,800 Będzie fajnie. Jak będzie fajnie. 141 00:14:00,400 --> 00:14:01,400 Cześć. 142 00:14:02,160 --> 00:14:05,280 - Wiktor wrócił? - Nie. 143 00:14:05,360 --> 00:14:08,440 Chcę porozmawiać z Carmen. Myślę, że wiem, co się stało. 144 00:14:10,160 --> 00:14:14,360 Powiedz konkretnie, co on ci powiedział. Dokładnie powiedz. 145 00:14:15,920 --> 00:14:20,960 Bronek powiedział: „Nie martw się o Wiktora, zajmę się tym”. 146 00:14:23,640 --> 00:14:26,520 Wydaje mi się, że wszyscy powinniśmy się zacząć bać. 147 00:14:28,720 --> 00:14:30,960 Myślę, że Wiktor znowu wszedł w dragi. 148 00:14:31,480 --> 00:14:35,080 A Rosiak i Bronek dowiedzieli się i chcą to przejąć? 149 00:14:35,160 --> 00:14:36,840 Lokal też chcą przejąć. 150 00:14:37,560 --> 00:14:40,360 Nie chcę mieć problemów z Wiktorem, jak się znowu pojawi. 151 00:14:40,440 --> 00:14:41,560 O czym ty mówisz? 152 00:14:42,760 --> 00:14:45,360 Nie wiemy, kiedy i czy w ogóle się pojawi. 153 00:14:45,440 --> 00:14:47,120 Wiesz o wszystkim. 154 00:14:49,960 --> 00:14:51,560 O wszystkim. 155 00:14:54,080 --> 00:14:55,520 Ewa… 156 00:14:59,120 --> 00:14:59,960 Potrzymaj. 157 00:15:03,200 --> 00:15:04,480 Trzymaj głowę. 158 00:15:05,760 --> 00:15:07,160 Ewa… 159 00:15:09,840 --> 00:15:11,600 Luter… 160 00:15:13,080 --> 00:15:14,240 Nie wiem… 161 00:15:15,160 --> 00:15:16,760 Nie zająłbyś się… 162 00:15:17,800 --> 00:15:19,160 no wiesz, Bronkiem. 163 00:15:22,280 --> 00:15:25,280 To rozwiązałoby wiele problemów. 164 00:15:25,360 --> 00:15:26,960 Zarobiony jestem. 165 00:15:27,040 --> 00:15:28,920 - Masz go? - Nie mam. 166 00:15:29,000 --> 00:15:30,160 On nie żyje? 167 00:15:33,120 --> 00:15:34,280 On nie żyje, tak? 168 00:15:35,000 --> 00:15:37,120 - No powiedz mi. Nie żyje? - Nie wiemy tego. 169 00:15:37,200 --> 00:15:39,680 Powiedz mi to: „On nie żyje”. 170 00:15:39,760 --> 00:15:43,240 Uspokój się. Nie mamy pojęcia, co się z nim dzieje. Nie wiemy tego. 171 00:15:44,280 --> 00:15:45,640 Nienawidzę cię. 172 00:15:45,720 --> 00:15:47,600 - Ewa… - Nienawidzę cię. 173 00:15:48,320 --> 00:15:50,680 - Wyjdź stąd. - Posłuchaj mnie… 174 00:15:50,760 --> 00:15:53,280 Wypierdalaj stąd, rozumiesz? 175 00:15:53,360 --> 00:15:58,120 Wyjdź, kurwa stąd! Wyjdź, wyjdź… 176 00:16:00,240 --> 00:16:03,120 Spierdalaj stąd! 177 00:16:11,480 --> 00:16:13,240 Odprowadź Pawła. 178 00:17:22,920 --> 00:17:26,760 Tu sklep Wszystko za złotówkę. Zostaw wiadomość po sygnale. 179 00:17:29,200 --> 00:17:31,040 Jak ona się czuje? 180 00:17:31,760 --> 00:17:34,800 Nie wiem. Albo jakaś depresja poporodowa, albo hormony… 181 00:17:34,880 --> 00:17:38,120 Zachowuje się dziwnie. Miałam to samo, jak się urodził Vincent. 182 00:17:38,200 --> 00:17:41,760 Mnie się wydaje, że ona nie jest w stanie zająć się dzieckiem. 183 00:17:41,840 --> 00:17:44,960 Cały czas pije. Trzeba kogoś poszukać, bo ona nie jest w stanie… 184 00:17:45,040 --> 00:17:47,840 - Co ty knujesz? - Ewa… 185 00:17:47,920 --> 00:17:51,640 Chcesz wariatkę ze mnie zrobić? Prawa chcesz mi odebrać? 186 00:17:51,720 --> 00:17:55,440 Wiktora nie ma i chcesz wszystkimi dyrygować? 187 00:17:55,520 --> 00:18:00,280 - Nikt ci nie chce odebrać dziecka. - Zapytaj ją, gdzie jest Wiktor. 188 00:18:01,240 --> 00:18:04,640 - Po co to robisz? - Zabiłaś go. 189 00:18:04,720 --> 00:18:06,680 To ona tu rozdaje karty. 190 00:18:06,760 --> 00:18:08,840 - Fakty są takie. - Pierdolisz. 191 00:18:08,920 --> 00:18:11,720 - Dziecko obudzisz. - Po to przyszłaś? 192 00:18:15,040 --> 00:18:18,000 - Obudziłaś moje dziecko. - Zamknij ryj. 193 00:18:18,080 --> 00:18:20,840 - Wypierdalaj. - Idź się połóż. 194 00:18:27,040 --> 00:18:30,640 - Masz papierosa? - W torbie, tam leżą. 195 00:18:30,720 --> 00:18:32,520 Gdzie jest twoja torba? 196 00:18:32,600 --> 00:18:35,760 Zamknij się! Nie odzywaj się do mnie w ten sposób! 197 00:18:35,840 --> 00:18:38,920 - Jak tam, młody? - W szkole? Dobrze. 198 00:18:39,000 --> 00:18:41,480 Dwie osoby zabite, trzy ciężko ranne. 199 00:18:41,560 --> 00:18:44,520 Na razie nic nie mogę, ciągle jej pilnują. Nara. 200 00:18:45,600 --> 00:18:47,240 Jesteś nowy? 201 00:18:49,400 --> 00:18:51,160 A masz broń? 202 00:18:52,080 --> 00:18:55,360 - Jasne. - Mogę zobaczyć? 203 00:19:09,880 --> 00:19:11,640 No bierz. 204 00:19:14,800 --> 00:19:17,080 - Strzelałeś już kiedyś? - Jeszcze nie. 205 00:19:20,640 --> 00:19:21,920 Chodź. 206 00:19:23,320 --> 00:19:25,360 Ściągnij plecak. 207 00:19:35,840 --> 00:19:37,360 Masz ten. 208 00:19:38,560 --> 00:19:40,720 Będzie lżejszy. 209 00:19:40,800 --> 00:19:42,400 Trzymaj w prawej ręce. 210 00:19:42,480 --> 00:19:45,520 Uważaj, nie strzelaj. Nogi szeroko. 211 00:19:46,720 --> 00:19:48,200 Prawa ręka prosto. 212 00:19:48,280 --> 00:19:51,840 Weź lewą i naciągnij do siebie, tak żeby ci broń nie chodziła. 213 00:19:52,600 --> 00:19:54,960 - Widzisz muszkę? - Yhm. 214 00:19:55,040 --> 00:19:58,080 Musisz nią wycelować w ten słup. 215 00:19:58,160 --> 00:19:59,840 Uważaj, bo będzie mocny odrzut. 216 00:20:00,760 --> 00:20:02,080 Na trzy. 217 00:20:02,840 --> 00:20:07,160 Raz… Dwa… Skup się na celu… Trzy. 218 00:20:12,840 --> 00:20:14,360 l jak? 219 00:20:41,000 --> 00:20:42,760 Ma pan chusteczkę? 220 00:20:45,840 --> 00:20:47,600 Ech, kurwa… 221 00:20:55,800 --> 00:20:57,520 Co za gówno? Jakaś siarka? 222 00:21:21,920 --> 00:21:23,680 Dzień dobry. 223 00:21:24,560 --> 00:21:26,320 Dzień dobry. 224 00:21:34,720 --> 00:21:38,440 Ktoś z tego sklepu próbował dodzwonić się do mojego brata. 225 00:21:47,360 --> 00:21:52,560 - Ty jesteś Carmen Rota Majewska. - Siostra Wiktora. 226 00:21:54,720 --> 00:21:56,480 Mam coś dla niego. 227 00:22:02,520 --> 00:22:04,040 Proszę. 228 00:22:24,720 --> 00:22:26,480 Co to jest? 229 00:22:32,120 --> 00:22:33,800 Koks. 230 00:22:34,960 --> 00:22:36,360 Ile tego masz? 231 00:22:38,280 --> 00:22:39,680 100 kilo. 232 00:22:40,960 --> 00:22:42,240 A skąd? 233 00:22:43,520 --> 00:22:45,080 Dostaję kontener z towarem. 234 00:22:45,800 --> 00:22:48,040 Trochę koki i cała reszta. 235 00:22:50,040 --> 00:22:52,280 Kto cię w to wrobił, dziewczyno? 236 00:22:58,640 --> 00:23:00,880 Wiktor zniknął tydzień temu. Wiesz coś o tym? 237 00:23:01,680 --> 00:23:02,840 Nie. 238 00:23:05,000 --> 00:23:06,880 On miał to zabrać. 239 00:23:06,960 --> 00:23:09,000 Wiesz co… 240 00:23:09,080 --> 00:23:12,840 To nie jest moja sprawa, ja się chcę tego jak najszybciej pozbyć. 241 00:23:15,200 --> 00:23:18,960 Słuchaj, Olga… Jak myślisz, ile mogę za to dostać? 242 00:23:19,800 --> 00:23:21,120 Ja mam trójkę dzieci. 243 00:23:25,000 --> 00:23:27,280 Co ja mam z tym zrobić? To nie jest moje. 244 00:23:27,360 --> 00:23:29,360 Moje też nie. 245 00:23:33,600 --> 00:23:35,400 Ja otworzę. 246 00:24:43,480 --> 00:24:47,520 Ten kretyn jest na wolności dwa tygodnie. Ta dziewczyna ma 100 kg koksu. 247 00:24:49,040 --> 00:24:50,880 Pyta się mnie, co ma z tym zrobić. 248 00:24:50,960 --> 00:24:52,080 - Koksu? - Tak. 249 00:24:52,160 --> 00:24:54,680 - Chcieli to rozprowadzić w mieście? - No. 250 00:24:55,600 --> 00:24:57,000 Halo? 251 00:24:58,880 --> 00:25:00,680 Była policja. 252 00:25:02,560 --> 00:25:05,000 Znaleźli Wiktora. 253 00:25:10,120 --> 00:25:12,000 On nie żyje. 254 00:25:27,640 --> 00:25:29,160 Zabili go. 255 00:25:57,760 --> 00:26:00,520 Bronek i Rosiak. 256 00:26:07,520 --> 00:26:10,720 Teraz spróbują ciebie… 257 00:26:26,120 --> 00:26:27,600 Jan? 258 00:26:30,240 --> 00:26:32,840 Wiktor nie żyje. Przyjedź. 259 00:27:43,440 --> 00:27:45,120 Psz! 260 00:28:00,080 --> 00:28:03,360 Wyglądasz, jakby cię z krzyża zdjęli. 261 00:28:07,560 --> 00:28:09,320 Przyszedłeś po mnie? 262 00:28:13,360 --> 00:28:14,440 Nie rozumiem… 263 00:28:15,600 --> 00:28:17,480 - Co? - Wychodzę. 264 00:28:19,480 --> 00:28:21,920 Na specjalistyczne badania. 265 00:28:22,720 --> 00:28:25,400 Tu już nic więcej nie mogą zrobić. 266 00:28:27,920 --> 00:28:29,520 Co się tak gapisz? 267 00:28:31,200 --> 00:28:32,960 Andrzej… 268 00:28:38,880 --> 00:28:40,640 Wiktor? 269 00:28:49,160 --> 00:28:50,240 Jak? 270 00:29:53,200 --> 00:29:54,680 Przykro mi. 271 00:30:01,160 --> 00:30:02,920 To jest Luter. 272 00:30:04,080 --> 00:30:05,840 Ato jest Jan. 273 00:30:22,880 --> 00:30:24,440 Samochód na zewnątrz. 274 00:30:31,960 --> 00:30:34,160 Bronek mnie szantażuje. 275 00:30:35,680 --> 00:30:38,720 Wiktor w ostatnim momencie sprzedał mi Euforię. 276 00:30:38,800 --> 00:30:41,800 Bronek chce coraz więcej pieniędzy za ochronę. 277 00:30:41,880 --> 00:30:43,680 Nie daję rady. 278 00:30:47,640 --> 00:30:49,400 A dziecko? 279 00:30:53,960 --> 00:30:55,360 Masz wnuka. 280 00:30:56,840 --> 00:30:58,520 Wiktor junior. 281 00:31:01,000 --> 00:31:03,200 I tak nie byłby dobrym ojcem. 282 00:31:03,880 --> 00:31:05,040 Jak ja. 283 00:31:11,240 --> 00:31:13,000 Musisz zniknąć. 284 00:31:13,680 --> 00:31:15,760 Wyjedź za granicę. 285 00:31:17,480 --> 00:31:18,720 Ale… 286 00:31:18,800 --> 00:31:22,000 Nie… Co zrobimy z Bronkiem? 287 00:31:26,760 --> 00:31:30,320 Pogadam z Rosiakiem. To się musi skończyć. 288 00:32:10,920 --> 00:32:13,680 Ona powiedziała, że tego nie weźmie. 289 00:32:13,760 --> 00:32:16,880 - Jak to, kurwa, nie weźmie? - Nie wiem. Nie weźmie. 290 00:32:16,960 --> 00:32:18,480 Jak nie weźmie? 291 00:32:18,560 --> 00:32:21,200 Przecież to jej brat zamówił. Ona musi to wziąć. 292 00:32:21,280 --> 00:32:23,760 Holender czeka na kolejne dwie bańki. 293 00:32:23,840 --> 00:32:26,000 Miał je dostać zaraz po odbiorze towaru. 294 00:32:27,440 --> 00:32:30,280 - Dwie bańki? - Dwie bańki, tak. 295 00:32:31,040 --> 00:32:33,520 To ja… Nie wiem. 296 00:32:33,600 --> 00:32:36,520 Ja do niego zadzwonię. Załatwię to jakoś. 297 00:32:36,600 --> 00:32:41,160 Tak, daj mu kasę. Normalnie zapłać mu. Tylko czym? Skąd? 298 00:32:41,240 --> 00:32:43,880 Z tego wiejskiego badziewia to weźmiesz? 299 00:32:43,960 --> 00:32:47,440 - Będziesz dupą handlować na ulicy? - Dupy zacznę dawać. 300 00:32:47,520 --> 00:32:50,360 To dawaj, ale tyle nie wyciśniesz z tej swojej chudej dupy. 301 00:32:50,440 --> 00:32:51,840 Nie mów tego, kurwa. 302 00:32:51,920 --> 00:32:55,240 Choćbyś całą wieczność się ruchała, to i tak byś nie wycisnęła. 303 00:33:00,160 --> 00:33:01,920 Poręczyłem za niego. 304 00:33:05,800 --> 00:33:07,680 Odpowiadam przed Holendrem. 305 00:33:11,640 --> 00:33:13,680 Odpowiadam przed Holendrem. 306 00:33:18,640 --> 00:33:20,680 Zabiją nas. 307 00:33:39,200 --> 00:33:41,240 Przynieś trochę kartonów. 308 00:33:43,360 --> 00:33:47,160 Muszę na chwilę wyjechać, ale biuro prowadzimy normalnie. 309 00:33:47,240 --> 00:33:49,000 - Jasne. - Ruszaj się! 310 00:33:58,560 --> 00:34:01,640 Kondolencje z powodu Wiktora. 311 00:34:03,040 --> 00:34:04,680 Wiesz, po co przyszedłem? 312 00:34:07,080 --> 00:34:08,760 Niezupełnie. 313 00:34:18,800 --> 00:34:21,400 - Paweł… - Spokojnie. 314 00:34:23,320 --> 00:34:26,360 No co, skarbie? Te kartony przynieś. 315 00:34:29,840 --> 00:34:32,120 Kiedy pani po raz ostatni… 316 00:34:33,920 --> 00:34:35,920 rozmawiała z mężem? 317 00:34:38,320 --> 00:34:40,159 W zeszłym tygodniu. 318 00:34:43,520 --> 00:34:45,000 Coś mówił? 319 00:34:49,040 --> 00:34:50,920 Nic szczególnego. 320 00:34:54,000 --> 00:34:55,880 Pani wie, czym się zajmował? 321 00:34:56,800 --> 00:34:58,520 Proszę zapytać Carmen, 322 00:34:58,600 --> 00:35:02,160 ona się widziała z nim tego wieczora, kiedy zniknął, nie ja. 323 00:35:03,920 --> 00:35:06,480 Dlatego nie zgłosiła pani zaginięcia? 324 00:35:14,000 --> 00:35:16,800 Nie zgłosiłam zaginięcia dlatego, 325 00:35:19,040 --> 00:35:22,960 że Carmen mi powiedziała, że Lipski ma kontakt z Wiktorem. 326 00:35:23,040 --> 00:35:26,080 Że podobno ktoś go porwał. 327 00:35:26,160 --> 00:35:29,680 Że ona go wykupi, jeżeli wszystko jest załatwione. 328 00:35:29,760 --> 00:35:32,840 Po prostu ja im zaufałam. Niech pan zapyta Carmen. 329 00:35:32,920 --> 00:35:35,600 - Znowu Carmen? - Ona wie o wszystkim. 330 00:35:36,160 --> 00:35:38,360 To ona tu rozdaje karty. 331 00:35:41,720 --> 00:35:45,080 Ona wiedziała, że Wiktor chciał ją zabić. 332 00:35:52,240 --> 00:35:53,880 Natalia dzwoniła? 333 00:35:59,120 --> 00:36:00,880 Ktoś do pani. 334 00:36:15,520 --> 00:36:17,680 Jak tu trafiłaś? 335 00:36:17,760 --> 00:36:20,920 Słyszałam o twoim bracie. Przykro mi. 336 00:36:21,880 --> 00:36:23,120 O co chodzi? 337 00:36:24,000 --> 00:36:27,000 - Mamy problem. - My? 338 00:36:28,120 --> 00:36:33,360 Wiktor miał dług u Holendra. 500 tysięcy za ten koks. W euro. 339 00:36:35,080 --> 00:36:36,240 No i co? 340 00:36:37,880 --> 00:36:40,240 Trzeba to zapłacić. To jest nieopłacone. 341 00:36:43,000 --> 00:36:44,880 Mnie to nie obchodzi. 342 00:36:45,440 --> 00:36:47,720 Wiktor to zamówił. Musisz się tym zająć. 343 00:36:47,800 --> 00:36:51,040 Jak Holender przyjdzie po kasę, będzie po mnie i po tobie. 344 00:36:51,120 --> 00:36:52,360 Posłuchaj mnie. 345 00:36:52,440 --> 00:36:54,720 Trzeba było nie robić interesów z moim bratem. 346 00:36:55,640 --> 00:36:59,600 Powtarzam ci: mnie to nie obchodzi. 347 00:37:01,240 --> 00:37:02,440 Rozumiesz? 348 00:37:05,360 --> 00:37:07,120 To tyle. 349 00:37:20,720 --> 00:37:23,320 Dlatego go wyciągnęła z więzienia, to proste. 350 00:37:25,480 --> 00:37:29,600 To nagranie sugeruje, że Carmen kazała zabić brata. 351 00:37:29,680 --> 00:37:32,320 Nie po raz pierwszy wzięła sprawy w swoje ręce. 352 00:37:32,400 --> 00:37:33,880 Może nie miała wyjścia. 353 00:37:33,960 --> 00:37:36,160 Dlatego go wyciągnęła. Wszystko jasne. 354 00:37:36,240 --> 00:37:38,240 Wiesz, co masz robić. 355 00:37:40,200 --> 00:37:42,160 Nie chcę tego towaru. Nie chcę! 356 00:37:42,240 --> 00:37:43,760 Holender to człowiek interesu. 357 00:37:43,840 --> 00:37:46,240 Zamawiasz 10 tysięcy par gaci, musisz odebrać. 358 00:37:46,320 --> 00:37:50,520 - Nie zamawiałam. - Należysz do rodziny. Takie są zasady. 359 00:37:52,240 --> 00:37:54,960 - Nie mam takich pieniędzy. - To go nie obchodzi. 360 00:37:56,040 --> 00:37:58,120 Oni ci nie odpuszczą, rozumiesz? 361 00:38:00,320 --> 00:38:02,160 Skontaktuję się z Lipskim. 362 00:38:02,840 --> 00:38:07,200 Wiktor musiał mieć gdzieś kasę na odbiór tego towaru. 363 00:38:23,560 --> 00:38:25,080 Może weź wolne? 364 00:38:25,840 --> 00:38:27,800 Będę się tylko zadręczać. 365 00:38:29,320 --> 00:38:31,080 Myślisz o Wiktorze? 366 00:38:46,480 --> 00:38:47,920 Masz coś? 367 00:39:05,040 --> 00:39:08,160 Po sygnale nagraj wiadomość. 368 00:39:09,360 --> 00:39:13,520 Luter, posłuchaj. Mógłbyś sprawdzić, co się dzieje z Natalią? 369 00:39:13,600 --> 00:39:14,720 Niepokoję się. 370 00:39:15,560 --> 00:39:18,680 Byłoby dobrze, gdyby wróciła do domu. Dzięki. 371 00:39:28,520 --> 00:39:30,480 Myślisz czasami o tacie? 372 00:39:32,920 --> 00:39:33,920 Pewnie. 373 00:39:36,920 --> 00:39:38,320 Czemu pytasz? 374 00:39:40,280 --> 00:39:44,400 No bo cały czas jesteś z Luterem. 375 00:39:58,600 --> 00:40:00,720 Wiem, że to dziwne, ale… 376 00:40:07,200 --> 00:40:09,640 Tylko on może nam teraz pomóc. 377 00:41:32,320 --> 00:41:33,920 Co u naszej dziewczynki? 378 00:41:34,000 --> 00:41:35,960 - Wszystko okej. - Jak okej? 379 00:41:36,040 --> 00:41:38,640 To 18-letnie dziecko. Czas, żeby wróciła do domu. 380 00:41:38,720 --> 00:41:41,560 - Ale ona nie chce. - Niech zechce. 381 00:41:42,280 --> 00:41:45,480 Twoja w tym głowa. Carmen wynagrodzi ci niańczenie. 382 00:41:45,560 --> 00:41:48,560 - Jak? - Masz kłopoty z Bronkiem? 383 00:41:49,280 --> 00:41:52,200 Postawię ludzi przy wejściu. Masz ochronę. 384 00:41:52,280 --> 00:41:55,560 - Nie wiem, czy to dobry pomysł. - To proste jak drut. 385 00:41:55,640 --> 00:41:58,640 Albo ty złamiesz jej serce, albo ja tobie kark. 386 00:41:59,360 --> 00:42:01,120 Wybieraj. 387 00:42:04,680 --> 00:42:06,360 Siema, Speedy. 388 00:42:59,120 --> 00:43:00,640 Co ty, ślepy jesteś? 389 00:43:01,520 --> 00:43:03,360 Słyszysz, kurwa? Wyjebuj stąd. 390 00:43:28,240 --> 00:43:30,880 - Zmasakrowali Speedy'ego. - Olga… 391 00:43:43,400 --> 00:43:44,680 Halo? 392 00:43:45,680 --> 00:43:49,440 Nie zapłacisz? To nie żyjesz. 393 00:43:53,440 --> 00:43:55,200 Policja! 394 00:43:55,720 --> 00:43:57,320 Odłóż to! 395 00:43:57,400 --> 00:43:59,440 Ręce do tyłu! 396 00:44:00,760 --> 00:44:02,520 Leż! 397 00:44:17,680 --> 00:44:19,880 Zostaw ją! 398 00:44:27,960 --> 00:44:32,000 Może za pół roku zobaczysz dzieci, jak ci prokurator pozwoli. 28914

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.