Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:17,520 --> 00:00:20,280
Jak mogłaś? Mieliśmy wyjechać.
2
00:00:21,480 --> 00:00:22,960
A tata?
3
00:00:23,800 --> 00:00:25,640
Już o nim zapomniałaś?
4
00:00:25,720 --> 00:00:27,640
Dlaczego tam nie zostałaś?
5
00:00:28,200 --> 00:00:30,960
Znalazłam moją córkę z podciętymi żyłami.
6
00:00:31,800 --> 00:00:35,640
- Nie pojadę z wami do Kanady.
- Zadzwonię, jak będzie po wszystkim.
7
00:00:35,720 --> 00:00:38,840
Nie możesz mnie zmusić!
Tam będzie dokładnie tak samo!
8
00:00:38,920 --> 00:00:41,400
Dał ci nazwisko nowego świadka koronnego?
9
00:00:41,480 --> 00:00:43,600
- To twoja siostra
- Carmen?
10
00:00:43,680 --> 00:00:46,720
- A masz jej adres?
- Co chcesz zrobić?
11
00:00:49,040 --> 00:00:50,880
Ale może pani potwierdzić,
12
00:00:50,960 --> 00:00:55,680
że to, co chciał przekazać
wymiarowi sprawiedliwości pani mąż,
13
00:00:55,760 --> 00:00:57,480
jest odzwierciedleniem prawdy?
14
00:00:57,560 --> 00:01:00,400
Nie. To wszystko kłamstwo.
15
00:01:02,600 --> 00:01:05,239
Carmen, nie możemy cię dłużej chronić.
16
00:01:24,480 --> 00:01:26,240
Pączek pokoju?
17
00:01:37,360 --> 00:01:39,200
Stało się coś?
18
00:01:43,600 --> 00:01:46,480
- Nie możesz powiedzieć?
- Nie.
19
00:01:49,520 --> 00:01:51,440
Ja nasz związek traktuję poważnie.
20
00:02:05,280 --> 00:02:06,720
{\an8}Żyć.
21
00:02:07,320 --> 00:02:12,200
{\an8}Vivre. Je vivais, tu vivais,
il vivait, nous vivons.
22
00:02:12,280 --> 00:02:13,400
{\an8}Vivions!
23
00:02:13,960 --> 00:02:15,480
Vivions, przepraszam.
24
00:02:19,520 --> 00:02:20,880
Co?
25
00:02:21,680 --> 00:02:24,120
Nic. Nie mogę sobie popatrzeć?
26
00:02:25,560 --> 00:02:26,600
Kochać.
27
00:02:28,440 --> 00:02:29,920
Aimer.
28
00:02:30,680 --> 00:02:33,200
J'aime...
29
00:02:33,280 --> 00:02:35,040
Szynka i ser.
30
00:02:36,400 --> 00:02:39,040
To co, dzisiaj wieczorem pizza?
31
00:02:39,120 --> 00:02:41,000
- Super.
- Super!
32
00:02:41,080 --> 00:02:44,880
- Ja idę do Aśki.
- Ale chyba wrócisz na noc?
33
00:02:44,960 --> 00:02:47,280
Mówiłaś, że jesteśmy bezpieczni.
34
00:02:47,360 --> 00:02:50,240
Chciałabym, żebyś więcej czasu
z nami spędziła.
35
00:02:50,320 --> 00:02:53,120
Chcę tam iść.
Oni są przynajmniej normalni.
36
00:02:53,200 --> 00:02:54,760
A my niby nie jesteśmy?
37
00:02:54,840 --> 00:02:58,320
Według twojej siostry
jesteśmy dysfunkcyjni.
38
00:03:12,960 --> 00:03:16,360
- Mogę do ojca?
- Na chwilę.
39
00:03:28,800 --> 00:03:30,800
Pozdrów ode mnie morze.
40
00:03:34,200 --> 00:03:36,120
Co z długiem Bronka?
41
00:03:37,240 --> 00:03:38,800
Jakoś to ogarnę.
42
00:03:40,000 --> 00:03:42,360
Mam klub Euforię.
Jest tam sporo do zrobienia.
43
00:03:43,200 --> 00:03:46,440
- Musisz dogadać się z Carmen.
- Odpuść sobie.
44
00:03:46,520 --> 00:03:48,120
Teraz kiedy wróciła,
45
00:03:48,200 --> 00:03:51,880
możemy zrobić nasz plan
z przystanią dla jachtów.
46
00:03:51,960 --> 00:03:53,840
- Lipski ją kupi.
- Tato...
47
00:03:53,920 --> 00:03:56,560
Za pieniądze z moich kamienic.
48
00:03:58,680 --> 00:04:00,320
Z tego spłacisz Bronka.
49
00:04:00,400 --> 00:04:01,920
Wiktor...
50
00:04:06,640 --> 00:04:10,600
Jeśli nie dogadasz się z siostrą,
nie dostaniesz ani grosza.
51
00:04:12,560 --> 00:04:13,840
Trzymaj się.
52
00:04:15,080 --> 00:04:18,839
- Co on tutaj robi?
- Chcieli się tylko pożegnać.
53
00:04:20,079 --> 00:04:21,600
Panie Andrzeju, spacer.
54
00:05:15,920 --> 00:05:19,120
Boże, jak pięknie wyglądasz.
I futerko, w ogóle...
55
00:05:19,200 --> 00:05:23,680
Jezu... Jesteś pewna,
że to tylko jedno?
56
00:05:23,760 --> 00:05:25,480
Kochanie?
57
00:05:32,160 --> 00:05:35,720
- Ja cię nie opuszczę aż do śmierci.
- Ja ciebie też.
58
00:05:37,360 --> 00:05:39,800
- Cześć.
- Dzień dobry.
59
00:05:39,880 --> 00:05:44,400
Wracaj do domciu.
Czekaj na mnie, ja zaraz przyjadę.
60
00:05:44,480 --> 00:05:47,920
Załóż na siebie coś luźnego,
żeby łatwo było ściągnąć.
61
00:05:48,000 --> 00:05:50,160
- Ale gdzie ty jedziesz?
- I weź torbę.
62
00:06:36,480 --> 00:06:37,920
O co chodzi?
63
00:06:39,360 --> 00:06:41,080
Podobał ci się komitet powitalny?
64
00:06:43,640 --> 00:06:45,520
Zabrakło czerwonego dywanu.
65
00:06:47,520 --> 00:06:50,040
Trzeba było wynająć zawodowców.
66
00:06:51,040 --> 00:06:52,920
Twoja siostra.
67
00:06:54,400 --> 00:06:57,480
Ochujałeś? Myślisz, że to ja?
68
00:06:58,240 --> 00:06:59,400
A ja tak powiedziałem?
69
00:06:59,480 --> 00:07:01,680
- Człowieku...
- Co masz jej do powiedzenia?
70
00:07:06,080 --> 00:07:07,720
Poczekaj trochę.
71
00:07:08,280 --> 00:07:11,800
- Wszystko dostaniesz za jednym zamachem.
- Dobra.
72
00:07:12,920 --> 00:07:14,800
Ale tymczasem Euforia jest moja.
73
00:07:17,640 --> 00:07:19,080
Poczekaj.
74
00:07:20,040 --> 00:07:22,760
Poczekam. Dwa tygodnie.
75
00:08:08,600 --> 00:08:11,000
Ale wiesz, ja bym skróciła tutaj...
76
00:08:11,080 --> 00:08:14,160
Nie, właśnie z takim tutaj...
77
00:08:14,240 --> 00:08:16,840
Nie, to badziewiasto.
Na dole się robi.
78
00:08:16,920 --> 00:08:18,800
Tak odkrywasz i potem...
79
00:08:18,880 --> 00:08:20,840
Kurwa, Carmen...
80
00:08:22,000 --> 00:08:23,920
- Cześć.
- Cześć.
81
00:08:37,480 --> 00:08:39,880
- Co słychać?
- Okej, w porządku.
82
00:08:39,960 --> 00:08:41,480
A gdzie mieszkasz?
83
00:08:42,240 --> 00:08:43,960
Niedaleko.
84
00:08:44,680 --> 00:08:46,200
Niezłe miejsce.
85
00:08:57,040 --> 00:08:58,880
A co u was?
86
00:08:58,960 --> 00:09:01,600
No u mnie to wszystko tutaj, co widzisz.
87
00:09:01,680 --> 00:09:03,160
U mnie to, tylko mniejsze.
88
00:09:04,960 --> 00:09:08,840
No co... galeria zamknięta,
konta mi zablokowała policja,
89
00:09:08,920 --> 00:09:12,000
że niby mam pieniądze
zarobione nielegalnie.
90
00:09:12,080 --> 00:09:13,520
No tak.
91
00:09:14,080 --> 00:09:17,840
- Wincent chodzi do normalnej szkoły.
- Też musiałam pójść do pracy.
92
00:09:18,520 --> 00:09:23,000
Jezu... laski, ej, ludzie tak żyją.
To jest normalne. Trzeba się ograniczać.
93
00:09:23,080 --> 00:09:26,920
Tak, się ogranicza.
Za miesiąc wypierdala na Bahama...
94
00:09:27,000 --> 00:09:29,040
Naharowałam, to jadę. Na miesiąc.
95
00:09:29,680 --> 00:09:33,080
- A ta żona Wiktora to ta Ewka?
- Ta barmanka.
96
00:09:33,680 --> 00:09:37,440
Wystarczyła im godzina
odwiedzin w więzieniu bez nadzoru i...
97
00:09:38,160 --> 00:09:42,920
O, kurczę. Wiktor będzie ojcem.
To nie do pomyślenia.
98
00:09:45,880 --> 00:09:47,520
Miło cię widzieć, Carmen.
99
00:09:50,680 --> 00:09:54,000
Uważaj, w tym wieku
trzeba oszczędzać kolana.
100
00:09:54,080 --> 00:09:56,920
- Widzimy się wieczorem dzisiaj, nie?
- My?
101
00:09:57,000 --> 00:10:00,160
Wiktor organizuje imprezę u siebie.
Na swoją cześć.
102
00:10:00,240 --> 00:10:02,440
- Ale gdzie u siebie?
- W Euforii.
103
00:10:02,960 --> 00:10:06,280
- Euforia? To przy plaży?
- No.
104
00:10:08,000 --> 00:10:11,480
- Wiktor kupił Euforię?
- Kupił... Kupił, to za dużo powiedziane.
105
00:10:11,560 --> 00:10:12,960
Lipski mu pomógł.
106
00:10:13,040 --> 00:10:15,240
Przejęli knajpę
za jakieś długi czy coś tam.
107
00:10:15,320 --> 00:10:16,960
Przyjdziesz?
108
00:10:17,040 --> 00:10:20,400
Nie wchodzi się
dwa razy do tej samej rzeki.
109
00:10:20,480 --> 00:10:22,480
Za bardzo lubię swoje nowe życie. Pa.
110
00:10:23,080 --> 00:10:25,800
Jakiś facet jest? Hej! Ale powiedz coś!
111
00:10:27,640 --> 00:10:29,880
- Przestań, powiedz.
- Nie.
112
00:10:29,960 --> 00:10:33,040
- No i lepiej. Wszyscy faceci to dupki.
- Przyjdź.
113
00:10:50,600 --> 00:10:52,800
Kochanie, wiesz, jak się bałam?
114
00:10:52,880 --> 00:10:55,080
- I bardzo dobrze.
- Dobrze?
115
00:10:55,160 --> 00:10:58,040
Jesteś żoną marynarza.
Masz stać na brzegu i poczekać.
116
00:10:58,120 --> 00:11:00,080
- Przestań.
- Co przestań?
117
00:11:00,160 --> 00:11:02,160
- Carmen przyjdzie?
- Nie.
118
00:11:02,240 --> 00:11:04,000
Ale ją... zaprosiłaś?
119
00:11:04,080 --> 00:11:06,080
- Sandra z nią rozmawiała.
- I?
120
00:11:06,160 --> 00:11:10,760
I nie chce rozmawiać, i już.
Ma nowego faceta, nowe życie.
121
00:11:10,840 --> 00:11:13,920
Nie chce rozmawiać ze mną,
Nie chcę rozmawiać z tobą,
122
00:11:14,000 --> 00:11:16,160
nie chcę rozmawiać... z mamą...
123
00:11:16,240 --> 00:11:18,400
Nie chce rozmawiać i już.
124
00:11:18,480 --> 00:11:20,080
- A z kim chce?
- Nie wiem.
125
00:11:22,200 --> 00:11:24,520
- Ty, o co jej chodzi?
- Nie wiem.
126
00:11:24,600 --> 00:11:28,120
Najpierw chce mnie uwolnić,
a potem nie chce ze mną rozmawiać?
127
00:11:28,200 --> 00:11:32,280
- Będziemy teraz o niej rozmawiać?
- Oczywiście, że nie.
128
00:11:34,200 --> 00:11:36,200
- O, truskaweczki...
- No chodź.
129
00:12:00,400 --> 00:12:03,880
Wiktora już tu nie ma.
Teraz my sobie pogadamy.
130
00:12:05,840 --> 00:12:07,400
Z natury jestem małomówny.
131
00:12:07,480 --> 00:12:09,000
Panowie, idziemy.
132
00:12:11,440 --> 00:12:13,200
Co on kombinuje?
133
00:12:13,840 --> 00:12:15,280
Zapytam tylko raz.
134
00:12:20,440 --> 00:12:23,440
Chce założyć hodowlę chomików. Syjamskich.
135
00:12:24,880 --> 00:12:26,880
Nikt cię tu nie chroni. Nikt.
136
00:12:30,880 --> 00:12:33,000
Potrzebuję 200 tysięcy ze spadku.
137
00:12:35,760 --> 00:12:40,080
Twój ojciec chce to zrobić
przez przejęcie przystani dla jachtów,
138
00:12:40,160 --> 00:12:43,640
żeby nie trzeba było
nic płacić pod stołem.
139
00:12:43,720 --> 00:12:47,600
Zapomnijmy o ojcu. Dupa mi się pali.
140
00:12:47,680 --> 00:12:51,280
Przykro mi, ale pracuję dla niego,
a nie dla ciebie.
141
00:12:51,360 --> 00:12:54,120
Uważaj, z kim trzymasz,
bo możesz zostać bez pracy.
142
00:12:57,960 --> 00:13:00,600
Więc prawda, co mówią o tobie,
że jesteś narwany.
143
00:13:04,800 --> 00:13:07,320
Przypominam ci, twój ojciec jeszcze żyje.
144
00:13:10,600 --> 00:13:11,960
W kiblu zostawiłeś.
145
00:13:14,200 --> 00:13:15,800
Zabierz to do biura.
146
00:13:17,400 --> 00:13:21,400
- Jeszcze się nie przyzwyczaiłem.
- Jak to zrobimy z przystanią dla jachtów?
147
00:13:23,560 --> 00:13:25,040
Carmen będzie współpracować?
148
00:13:27,560 --> 00:13:28,720
Musi.
149
00:13:29,520 --> 00:13:32,720
Nie jest objęta programem
ochrony świadków, to i nie ma kasy.
150
00:13:34,680 --> 00:13:36,440
Przyciśnij ją, to przyjdzie.
151
00:13:42,200 --> 00:13:45,720
Kartę oddaję, dorzucam
domek ręcznie robiony i zapraszam.
152
00:13:45,800 --> 00:13:47,840
- Dziękuję.
- Do widzenia.
153
00:13:48,600 --> 00:13:50,480
Jak było w banku?
154
00:13:50,560 --> 00:13:53,440
Biurokracja.
Muszę im dowieźć jakieś dokumenty.
155
00:13:53,520 --> 00:13:57,680
- To jedź, ja się wszystkim zajmę.
- Widziałaś taką białą teczkę?
156
00:13:57,760 --> 00:13:59,600
- Tam na dole?
- No.
157
00:14:02,160 --> 00:14:05,480
- A! W pudłach są...
- Wiem, czapki i szaliki.
158
00:14:05,560 --> 00:14:07,840
- Właśnie.
- Tu jej nie ma.
159
00:14:07,920 --> 00:14:10,520
- Gdzie ona jest?
- Na zapleczu może?
160
00:14:13,320 --> 00:14:15,080
Na zapleczu może są...
161
00:14:17,240 --> 00:14:19,120
Na zapleczu może...
162
00:14:20,240 --> 00:14:22,320
Jasiek, a ty jesteś jakiś zły?
163
00:14:22,400 --> 00:14:24,720
- Ja zły?
- No jakiś taki...
164
00:14:24,800 --> 00:14:26,480
No coś ty.
165
00:14:29,200 --> 00:14:31,160
- Jadę.
- Pa.
166
00:14:32,280 --> 00:14:34,120
- Wracam za tydzień.
- Oj nie.
167
00:14:34,800 --> 00:14:36,640
Jak ty masz na imię?
168
00:15:38,880 --> 00:15:41,760
Czekaj. Ręce.
169
00:15:49,640 --> 00:15:50,800
Cześć.
170
00:15:50,880 --> 00:15:52,520
Nieźle cię tam karmili.
171
00:15:53,440 --> 00:15:55,560
- Widać?
- Nie.
172
00:15:57,640 --> 00:15:58,720
Jest w domu?
173
00:16:02,720 --> 00:16:04,560
I dajesz, tak jest.
174
00:16:08,080 --> 00:16:10,040
Tatuś?
175
00:16:13,240 --> 00:16:16,480
- No co jest, dziadek?
- Kacper, pokroimy ciasto, chodź.
176
00:16:16,560 --> 00:16:18,760
- Zaraz.
- Idź, Kacper, idź.
177
00:16:22,400 --> 00:16:23,920
Aleś wyrósł, chłopie.
178
00:16:25,000 --> 00:16:28,320
- Jak się czujesz?
- Lepiej niż kiedykolwiek. Proszę.
179
00:16:29,440 --> 00:16:32,160
- Ile on już ma lat?
- Dziewięć.
180
00:16:32,840 --> 00:16:34,280
Czas leci.
181
00:16:37,040 --> 00:16:40,400
Cholera, kiedyś, kiedy byliśmy młodzi,
182
00:16:40,480 --> 00:16:43,040
chcieliśmy żyć szybko, ale krótko.
183
00:16:43,120 --> 00:16:47,440
A teraz, kiedy jest już z górki,
byle do siekierek.
184
00:16:48,280 --> 00:16:49,880
Do siekierek?
185
00:16:49,960 --> 00:16:53,480
- Do 77.
- Aha...
186
00:16:55,640 --> 00:16:58,120
- Proszę.
- Co my tu mamy...
187
00:17:00,000 --> 00:17:02,840
Ja dziękuję. Muszę trochę zrzucić.
188
00:17:02,920 --> 00:17:06,480
No, przydałoby się.
Ale mój sernik ci nie zaszkodzi.
189
00:17:08,560 --> 00:17:11,319
Pamela jest mistrzynią sernika.
190
00:17:14,319 --> 00:17:17,520
- Mamy sobie iść?
- Tak, zostawcie nas samych.
191
00:17:17,599 --> 00:17:18,760
Kacper.
192
00:17:19,760 --> 00:17:23,480
Teraz gramy razem. Chodź.
Nauczysz mnie strzelać.
193
00:17:24,720 --> 00:17:25,800
Proszę.
194
00:17:27,839 --> 00:17:31,600
To jest tak:
tym przeładowujesz, o tu.
195
00:17:32,800 --> 00:17:34,480
Kiedy nas posadzili,
196
00:17:35,480 --> 00:17:37,560
zrobił się ruch w interesie.
197
00:17:38,280 --> 00:17:41,000
Pozmieniały się układy,
pojawili się nowi ludzie.
198
00:17:49,000 --> 00:17:52,240
Bronek stał się wkurwiająco zachłanny.
199
00:17:52,320 --> 00:17:55,040
Może warto by mu pokazać,
gdzie jego miejsce?
200
00:17:57,200 --> 00:17:58,880
Rozwiązałoby to wiele spraw.
201
00:18:01,160 --> 00:18:04,400
Myślę, że gdybyś zwrócił mu pieniądze,
202
00:18:04,480 --> 00:18:06,880
to rozwiązałoby wszystko, co?
203
00:18:15,320 --> 00:18:18,920
W tej chwili to jest trochę niemożliwe.
Muszę na nowo rozkręcić firmę.
204
00:18:21,360 --> 00:18:26,440
Nie chciałbym gnić w pierdlu
do końca życia jak twój stary, jasne?
205
00:18:28,840 --> 00:18:32,880
Zwróć mu pieniądze
i nie rób mi nowych kłopotów.
206
00:18:34,480 --> 00:18:37,760
Ta baba z prokuratury nie da za wygraną.
207
00:18:38,600 --> 00:18:41,920
A kto wie, co zrobi Carmen,
gdy ją mocniej przycisną?
208
00:18:45,480 --> 00:18:46,680
Dziadek.
209
00:18:47,560 --> 00:18:51,080
- Ona go nie umie zabić, pomóż.
- No przepraszam.
210
00:18:52,040 --> 00:18:53,560
No, młodzież wzywa.
211
00:18:54,400 --> 00:18:55,840
Musimy się pożegnać.
212
00:19:04,920 --> 00:19:08,560
Wyślij kartkę, jak się urodzi mały.
213
00:19:09,440 --> 00:19:11,200
Dzięki.
214
00:19:21,560 --> 00:19:25,840
Wiktor zaczyna kręcić lody na boku.
Sprawdź z kim.
215
00:19:29,320 --> 00:19:31,960
Mamo, czy to jest takie trudne?
216
00:19:32,040 --> 00:19:34,680
- Przeładowujesz...
- Przeładować umiem, patrz.
217
00:19:35,840 --> 00:19:38,360
- Pięknie.
- No nie pięknie, bo mi ucieka.
218
00:19:38,440 --> 00:19:41,600
Bierz całą ręką. Widzisz? O tak.
219
00:19:41,680 --> 00:19:42,880
Paf, paf!
220
00:19:42,960 --> 00:19:45,480
A idźcie wy, dajcie mi spokój.
221
00:19:51,640 --> 00:19:55,640
Kochani, proszę o chwilę spokoju.
Uspokójcie się. Siadajcie na miejsca.
222
00:20:04,400 --> 00:20:06,440
Musimy wam coś przekazać.
223
00:20:08,920 --> 00:20:10,120
Kochani,
224
00:20:11,120 --> 00:20:14,800
wasza wychowawczyni
pani Mariańska długo chorowała.
225
00:20:14,880 --> 00:20:16,400
Wiedzieliście o tym, prawda?
226
00:20:18,600 --> 00:20:20,920
Wiem, że wszyscy ją lubiliście.
227
00:20:21,000 --> 00:20:24,800
Niestety, przegrała walkę z chorobą.
228
00:20:26,440 --> 00:20:29,760
To była wspaniała osoba
i świetna nauczycielka.
229
00:20:32,920 --> 00:20:34,520
Dla nas to też był szok.
230
00:20:42,000 --> 00:20:46,400
Dziś rano, kiedy się o tym dowiedziałam,
to długo płakałam.
231
00:20:46,480 --> 00:20:47,800
I to jest normalne.
232
00:20:51,760 --> 00:20:54,560
Zawsze w takich sytuacjach czujemy smutek.
233
00:20:55,400 --> 00:20:56,800
Ba, nawet...
234
00:20:57,720 --> 00:21:00,720
Nawet złość albo wściekłość.
235
00:21:04,720 --> 00:21:06,400
Ktoś chciałby coś powiedzieć?
236
00:21:08,040 --> 00:21:09,680
Naprawdę, nie bójcie się.
237
00:21:11,160 --> 00:21:14,560
Czasem rozmowa z drugim człowiekiem
naprawdę dużo daje.
238
00:21:17,000 --> 00:21:20,560
Możemy te myśli ze swojej głowy wyjąć i...
239
00:21:28,720 --> 00:21:30,480
Nie bójcie się tego.
240
00:21:36,200 --> 00:21:37,960
Mój tata...
241
00:21:42,760 --> 00:21:44,960
Został zastrzelony, widziałem to.
242
00:21:47,800 --> 00:21:51,520
Mieliśmy jechać do portu malować łódkę.
243
00:21:53,360 --> 00:21:56,840
Wtedy podjechał... motocyklista
244
00:21:58,800 --> 00:22:00,560
i zaczął strzelać...
245
00:22:01,400 --> 00:22:03,920
do... do taty,
246
00:22:04,880 --> 00:22:07,560
a myśleliśmy,
że jest naszym najlepszym przyjacielem.
247
00:22:14,920 --> 00:22:16,840
Borys.
248
00:22:18,120 --> 00:22:20,080
Wrócę za chwilę, dobrze?
249
00:22:21,640 --> 00:22:24,760
Tylko takie z uszkami.
Gładkie będą w przyszłym tygodniu. To co?
250
00:22:24,840 --> 00:22:28,400
- Nie, dziękuję bardzo. Do widzenia.
- Dziękuję. Zapraszam.
251
00:23:36,160 --> 00:23:39,320
Mamo, w szkole coś się wydarzyło.
252
00:23:44,000 --> 00:23:45,680
Borys?
253
00:23:51,320 --> 00:23:53,960
Borys, jeśli chcesz,
to możemy o tym porozmawiać.
254
00:23:57,680 --> 00:24:00,000
Odwalcie się ode mnie!
255
00:24:01,080 --> 00:24:04,160
- Borys...
- Odwalcie się. Wszyscy!
256
00:24:33,280 --> 00:24:35,680
Musisz mi pomóc.
257
00:24:59,760 --> 00:25:02,640
Franek, nie wychodźcie z domu.
258
00:25:02,720 --> 00:25:04,920
Jeśli Natalia jest u Aśki, niech tam śpi.
259
00:25:05,000 --> 00:25:08,280
Odbierz Borysa
i nie wychodźcie z domu. Kocham was.
260
00:25:29,520 --> 00:25:31,080
Luter.
261
00:25:33,200 --> 00:25:35,880
- Gonił mnie.
- Chodź.
262
00:25:37,640 --> 00:25:41,120
Muszę zamknąć sklep
i musimy pojechać do Euforii.
263
00:26:09,480 --> 00:26:12,040
Cześć, Wiktor.
264
00:26:18,360 --> 00:26:20,120
Pani dla ciebie.
265
00:26:23,320 --> 00:26:24,880
Jesteś pewny?
266
00:26:28,360 --> 00:26:30,720
Ale nie odwiedziłeś mnie!
267
00:26:34,040 --> 00:26:35,800
Cześć, miło mi.
268
00:26:58,440 --> 00:27:00,960
On akurat jest żonaty.
269
00:27:01,040 --> 00:27:04,080
No, ale ma pieniądze.
Mógłby mi jakieś mieszkanko kupić.
270
00:27:04,160 --> 00:27:05,800
Nie masz mieszkania?
271
00:27:06,400 --> 00:27:09,440
Czterdzieści metrów to jest mieszkanko?
To jest cela.
272
00:27:10,920 --> 00:27:13,920
Nie będziesz upijać mojego wnuka.
273
00:27:16,640 --> 00:27:19,240
Myślicie, że Carmen weźmie ze sobą dzieci?
274
00:27:20,880 --> 00:27:24,400
- Nie przyjdzie, tak?
- Może coś jej wypadło akurat.
275
00:27:24,480 --> 00:27:27,320
Moim zdaniem nie chce nas znać.
276
00:27:28,480 --> 00:27:30,240
Własnej matki?
277
00:28:00,920 --> 00:28:02,440
Dziękuję.
278
00:28:11,880 --> 00:28:13,640
Cześć, kochanie.
279
00:28:15,160 --> 00:28:17,480
Odebrałem Borysa ze szkoły.
280
00:28:17,560 --> 00:28:20,560
Dzięki. Dzwonił do mnie,
ale nie mogłam odebrać.
281
00:28:20,640 --> 00:28:22,320
Wszystko w porządku?
282
00:28:22,400 --> 00:28:23,920
Karolina, gdzie jesteś?
283
00:28:25,800 --> 00:28:28,560
Taka ważna sprawa mi wypadła. Przepraszam.
284
00:28:31,640 --> 00:28:32,880
Coś się dzieje?
285
00:28:34,440 --> 00:28:36,880
Wszystko ci opowiem. Zadzwonię, cześć.
286
00:29:05,000 --> 00:29:07,760
Wiedziałam. Wiedziałam, że przyjdziesz.
287
00:29:07,840 --> 00:29:09,880
Tylko te włoski...
288
00:29:11,280 --> 00:29:13,960
Mogli ci dorzucić trochę botoksu.
289
00:29:14,640 --> 00:29:16,040
Żartowałam.
290
00:29:18,920 --> 00:29:20,680
Cieszę się, że jesteś.
291
00:29:23,440 --> 00:29:24,520
Ewa.
292
00:29:25,840 --> 00:29:27,560
Chłopiec czy dziewczynka?
293
00:29:28,280 --> 00:29:31,680
Nie chcieliśmy wiedzieć,
ale kopie jak piłkarz.
294
00:29:41,000 --> 00:29:42,880
Carmen!
295
00:30:27,240 --> 00:30:29,840
Oczyściłam cię z zarzutów.
Czego jeszcze chcesz?
296
00:30:30,600 --> 00:30:32,040
O czym ty mówisz?
297
00:30:35,880 --> 00:30:38,920
Przed procesem ktoś do mnie strzelał.
Dziś też musiałem uciekać.
298
00:30:39,560 --> 00:30:42,640
Myślisz, że to ja?
Przecież jesteś moją siostrą.
299
00:30:42,720 --> 00:30:44,200
Ale jestem też świadkiem.
300
00:30:48,280 --> 00:30:51,560
Jakoś dziwnie reszta świadków... zginęła.
301
00:30:52,480 --> 00:30:54,320
Jestem na liście do odstrzału?
302
00:30:54,400 --> 00:30:56,920
Gdybym chciał cię zabić,
nie byłabyś na żadnej liście.
303
00:30:57,000 --> 00:30:58,280
To nie ja!
304
00:30:59,480 --> 00:31:01,080
A kto?
305
00:31:02,720 --> 00:31:04,920
Kurwa! Jestem twoim bratem!
306
00:31:13,640 --> 00:31:16,560
Nie bój nic.
Nie pozwolę ciebie skrzywdzić.
307
00:31:18,280 --> 00:31:20,160
Pamiętasz Wojtusia?
308
00:31:21,760 --> 00:31:25,160
- Wojtuś miał osiem lat.
- Miał też broń, na wodę, ale broń.
309
00:31:25,240 --> 00:31:27,480
A ja miałem tylko mięśnie.
310
00:31:29,560 --> 00:31:31,200
Słyszałaś o staruszku?
311
00:31:34,440 --> 00:31:35,360
Tak.
312
00:31:35,440 --> 00:31:38,440
- Chce nam dać swoją forsę.
- Nie chcę od niego ani grosza.
313
00:31:41,800 --> 00:31:44,880
Okej. Mnie przydałaby się forsa.
314
00:31:46,200 --> 00:31:47,640
Sprzedajmy przystań.
315
00:31:51,320 --> 00:31:54,080
- Zaczniemy wszystko od nowa.
- Wiktor...
316
00:31:55,800 --> 00:31:57,600
Ja już zaczęłam wszystko od nowa.
317
00:31:57,680 --> 00:32:00,400
Przystań to ostatnia rzecz,
jaka nas wiąże z przeszłością.
318
00:32:00,480 --> 00:32:03,760
Jeśli ją sprzedasz, będziesz mogła robić,
co tylko chcesz.
319
00:32:03,840 --> 00:32:06,440
- Napijemy się?
- Nie przyszłam tu świętować.
320
00:32:07,520 --> 00:32:08,680
Należysz do rodziny.
321
00:32:08,760 --> 00:32:12,280
Ale nie chcę należeć, rozumiesz? Nie chcę!
322
00:32:12,880 --> 00:32:14,080
Krew z krwi.
323
00:32:14,720 --> 00:32:15,960
Dobra...
324
00:32:26,520 --> 00:32:28,280
Ty może idź spać, co?
325
00:32:29,920 --> 00:32:31,400
Czekam na mamę.
326
00:32:31,480 --> 00:32:34,120
- Czemu?
- Będzie na mnie zła.
327
00:32:35,040 --> 00:32:36,080
Czemu?
328
00:32:40,640 --> 00:32:42,480
Umarła nam wychowawczyni.
329
00:32:44,240 --> 00:32:46,320
No i wszyscy ją lubili.
330
00:32:46,400 --> 00:32:49,200
Niektórzy płakali, a niektórzy byli źli.
331
00:32:49,280 --> 00:32:51,880
Przyszła wtedy nowa nauczycielka
332
00:32:52,640 --> 00:32:56,920
i powiedziała, że to podobno normalne,
że się złościmy, jak ktoś nam umrze.
333
00:32:58,000 --> 00:33:00,480
No i wszyscy mówili, jak ktoś im...
334
00:33:04,160 --> 00:33:06,080
Powiedziałem wszystko o tacie.
335
00:33:07,400 --> 00:33:10,120
Wszyscy wiedzą. Krzyś i jego tata też.
336
00:33:28,200 --> 00:33:32,240
Kiedy... Wiktor i ja
337
00:33:32,320 --> 00:33:35,080
pobraliśmy się kilka tygodni temu,
338
00:33:36,800 --> 00:33:39,920
bałam się, że mały Rota
339
00:33:40,960 --> 00:33:43,800
będzie oglądał tatę tylko zza krat.
340
00:33:46,960 --> 00:33:49,720
Myślałam o tym wszystkim, co go ominie.
341
00:33:52,000 --> 00:33:53,200
Spacery,
342
00:33:54,240 --> 00:33:55,320
przewijanie...
343
00:33:56,040 --> 00:34:00,160
No może za tym akurat
Wiktor by nie tęsknił.
344
00:34:03,160 --> 00:34:05,240
No ale... zdjęcia,
345
00:34:06,120 --> 00:34:07,440
przytulanie...
346
00:34:08,280 --> 00:34:10,639
No jasne, wam tylko przytulanie w głowie.
347
00:34:11,840 --> 00:34:13,600
Tylko przytulanie!
348
00:34:17,960 --> 00:34:19,400
No ale teraz,
349
00:34:20,840 --> 00:34:22,600
dzięki Carmen,
350
00:34:23,360 --> 00:34:25,239
dzięki siostrze Wiktora,
351
00:34:26,040 --> 00:34:27,199
moje...
352
00:34:27,920 --> 00:34:29,639
nasze dziecko...
353
00:34:29,719 --> 00:34:32,000
będzie miało tatę.
354
00:34:34,719 --> 00:34:36,120
Brawo, Carmen!
355
00:34:36,760 --> 00:34:38,560
Dziękuję.
356
00:34:46,520 --> 00:34:47,920
Ja krótko.
357
00:34:49,000 --> 00:34:52,960
Żałuję, że nie ma dzisiaj tutaj
nas wszystkich.
358
00:34:53,040 --> 00:34:57,160
A to, że stoję obok mojej żony,
zawdzięczam mojej siostrze,
359
00:34:59,560 --> 00:35:00,800
Carmen.
360
00:35:04,120 --> 00:35:05,280
Carmen, dziękuję.
361
00:35:12,640 --> 00:35:14,520
A teraz...
362
00:35:14,600 --> 00:35:15,880
nasze zdrowie!
363
00:35:28,680 --> 00:35:29,640
Bawimy się!
364
00:35:29,720 --> 00:35:32,920
Lipski zajmie się transakcją,
znajdzie kupca i zatroszczy się,
365
00:35:33,000 --> 00:35:35,840
żebyśmy jak najmniej zapłacili
pieprzonemu fiskusowi.
366
00:35:35,920 --> 00:35:37,600
Popytałem już tu i tam.
367
00:35:37,680 --> 00:35:38,920
Jest mnóstwo możliwości,
368
00:35:39,000 --> 00:35:41,600
jeśli przedstawimy to
jako lokalizację z potencjałem.
369
00:35:41,680 --> 00:35:43,880
Musimy tylko zainwestować w to
trochę pieniędzy.
370
00:35:43,960 --> 00:35:47,320
- Uwierz...
- Rozumiem. Popytałeś już tu i tam?
371
00:35:47,400 --> 00:35:49,320
Moglibyśmy wyrwać kilkanaście baniek.
372
00:35:49,400 --> 00:35:51,920
Co ty pieprzysz? Jakie kilkanaście baniek?
373
00:35:52,880 --> 00:35:56,360
- Przystań jest...
- Sandra, proszę cię, zaraz.
374
00:35:57,000 --> 00:35:58,560
Jakie kilkanaście?
375
00:35:58,640 --> 00:36:01,280
Przystań jest warta najwyżej cztery.
376
00:36:01,360 --> 00:36:04,520
Trzeba zainteresować ofertą
poważnego dewelopera.
377
00:36:04,600 --> 00:36:07,320
Możemy tam postawić
wypasiony apartamentowiec.
378
00:36:07,400 --> 00:36:09,560
Co najmniej 20 tysięcy z metra.
379
00:36:09,640 --> 00:36:12,320
Ojciec wie, że robisz interesy z Wiktorem?
380
00:36:15,400 --> 00:36:16,880
Czy za tym stoi mój ojciec?
381
00:36:16,960 --> 00:36:19,320
- Przecież tego nie chciałaś.
- Kłamiesz.
382
00:36:20,280 --> 00:36:23,040
Rozumiem. To jest wasz sposób,
żeby wyprać kasę ojca.
383
00:36:23,120 --> 00:36:24,120
Jaka to różnica?
384
00:36:24,200 --> 00:36:28,440
Twój ojciec chce zostawić coś
swoim wnukom.
385
00:36:28,520 --> 00:36:31,920
Jeśli przepuścimy pieniądze
przez przystań, nikt się nie przyczepi.
386
00:36:32,000 --> 00:36:33,360
Nie chcę jego kasy.
387
00:36:33,440 --> 00:36:35,960
- Kurwa, Carmen!
- Co, kurwa? Co?
388
00:36:38,880 --> 00:36:40,720
Posłuchaj mnie. Kłamiesz.
389
00:36:41,440 --> 00:36:42,960
Kłamiesz, Wiktor.
390
00:36:43,040 --> 00:36:46,240
Jeżeli skłamałeś tutaj,
to być może skłamałeś też wcześniej.
391
00:36:49,640 --> 00:36:53,120
- Nie sprzedamy przystani.
- Tak? A z czego będziesz żyła?
392
00:36:53,200 --> 00:36:55,280
Pracuję. Ludzie tak robią.
393
00:37:03,480 --> 00:37:05,400
Teraz mogę?
394
00:37:13,000 --> 00:37:14,240
Carmen?
395
00:37:14,880 --> 00:37:18,400
Chcę zobaczyć dzieci.
One potrzebują babci.
396
00:37:18,480 --> 00:37:20,200
- Wiem.
- I?
397
00:37:22,040 --> 00:37:23,600
Luter, wezwij taksówkę.
398
00:37:24,160 --> 00:37:25,400
Dzięki.
399
00:37:29,120 --> 00:37:31,480
- Nie masz samochodu?
- Nie mam samochodu.
400
00:37:33,760 --> 00:37:35,840
- Weź moje auto.
- Nie chcę.
401
00:37:35,920 --> 00:37:39,320
Weź, przynajmniej będę wiedziała,
że jeszcze raz się pojawisz.
402
00:37:40,840 --> 00:37:41,880
Z dziećmi.
403
00:37:54,200 --> 00:37:57,800
- Załatwię ci ochronę.
- Nie chcę, nie stać mnie na ochronę.
404
00:38:03,440 --> 00:38:04,560
To weź przynajmniej to.
405
00:38:04,640 --> 00:38:06,840
Nie chcę broni!
Nie chcę ochrony!
406
00:38:06,920 --> 00:38:09,600
Nie chcę mieć z wami nic wspólnego! Idź!
407
00:38:11,280 --> 00:38:13,040
Idź!
30151
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.