All language subtitles for Krew.z.krwi.S01E08.1080p.NF.WEB-DL.AAC2.0.H.264-playWEB_track3_[pol]

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:27,440 --> 00:00:29,880 Masz dwa dni. 2 00:00:29,960 --> 00:00:31,360 Ty skurwielu. 3 00:00:31,440 --> 00:00:35,560 - Myślałam, że jesteś człowiekiem ho... - Już rozrabiasz! 4 00:00:35,640 --> 00:00:37,160 Załatwisz mi transport. 5 00:00:37,240 --> 00:00:39,720 I następny, i następny! Jeszcze, jeszcze! 6 00:00:39,800 --> 00:00:43,360 Aż nie oddasz wszystko, co zajebał twój mąż. 7 00:00:44,960 --> 00:00:48,720 Z nimi się nie negocjuje. Najlepszym rozwiązaniem jest ucieczka. 8 00:00:49,360 --> 00:00:52,160 - Co? - Wyjedziemy za granicę. 9 00:00:52,240 --> 00:00:55,080 Marlenko, wszystko się uda, naprawdę. 10 00:00:55,160 --> 00:00:57,400 Weźmiesz moją kurtkę, mój szalik... 11 00:00:57,480 --> 00:01:00,080 - No i jak? - No super. 12 00:01:08,640 --> 00:01:10,120 Wszystko przez Marka. 13 00:01:10,200 --> 00:01:13,760 Wiktor siedzi, a ja się teraz muszę tym wszystkim zajmować. 14 00:01:17,920 --> 00:01:19,640 Wszystko jest. 15 00:01:31,720 --> 00:01:33,520 Marek miał ze mną układ. 16 00:01:33,600 --> 00:01:36,000 Miał mi przekazać pendrive'a z pewnymi informacjami: 17 00:01:36,080 --> 00:01:39,120 o Wiktorze, o Kozłowskim, może nawet o pani ojcu. 18 00:01:39,200 --> 00:01:42,320 Dla mnie to jest wystarczający motyw, żeby go... 19 00:01:50,800 --> 00:01:52,440 Marlena nie żyje. 20 00:02:11,840 --> 00:02:13,040 {\an8}Mamo! 21 00:02:14,320 --> 00:02:15,600 {\an8}Mamo! 22 00:02:19,880 --> 00:02:22,360 {\an8}- Muszę ci coś powiedzieć. - Co, kochany? 23 00:02:29,280 --> 00:02:31,960 Kto to zrobił? Anton? 24 00:02:32,880 --> 00:02:35,520 Nie teraz, tato. 25 00:02:39,360 --> 00:02:41,040 To jakiś koszmar. 26 00:02:50,240 --> 00:02:53,000 Dlaczego to gówno nie działa? 27 00:03:22,400 --> 00:03:23,600 Tu Janusz... 28 00:03:23,680 --> 00:03:25,680 ...i Marlena. Chwilowo nie ma nas w domu. 29 00:03:25,760 --> 00:03:27,120 Albo jesteśmy... 30 00:03:27,200 --> 00:03:29,600 Tylko nie możemy rozmawiać, 31 00:03:29,680 --> 00:03:31,200 bo jesteśmy okropnie zajęci. 32 00:03:31,280 --> 00:03:32,240 Albo i nie. 33 00:03:33,640 --> 00:03:36,160 - Nagraj się, to oddzwonimy. - Albo i nie. 34 00:03:36,240 --> 00:03:39,240 Przestań... 35 00:03:52,480 --> 00:03:54,000 Wszystko w porządku? 36 00:03:58,640 --> 00:04:00,480 Ten glina znowu tu jest. 37 00:04:03,440 --> 00:04:06,160 - Wiem, że przychodzę nie w porę. - Nie w porę? 38 00:04:06,240 --> 00:04:08,360 Cholernie bardzo nie w porę. 39 00:04:08,440 --> 00:04:11,560 Naprawdę bardzo mi jest przykro z powodu śmierci córki. 40 00:04:11,640 --> 00:04:14,440 Jak to się stało, że ktoś podłożył bombę pod samochód, 41 00:04:14,520 --> 00:04:16,560 skoro czatujesz tu dzień i noc? 42 00:04:17,160 --> 00:04:18,600 Widocznie ktoś był lepszy. 43 00:04:18,680 --> 00:04:21,320 To może weźcie się w końcu do roboty i znajdźcie go. 44 00:04:28,320 --> 00:04:30,120 Niestety musisz pojechać ze mną. 45 00:04:39,440 --> 00:04:43,240 Powinien pan wiedzieć, że dokonano jeszcze jednego wyroku. 46 00:04:43,920 --> 00:04:45,720 Na Antonie. 47 00:04:45,800 --> 00:04:49,600 Słuchajcie, ja muszę pojechać coś wyjaśnić. 48 00:04:49,680 --> 00:04:52,360 Pojadę i za chwileczkę wrócę. 49 00:04:52,440 --> 00:04:56,200 - Zostaniecie z babcią i z dziadkiem. - Chciałem ci coś powiedzieć. 50 00:04:56,280 --> 00:04:59,480 - Wrócę i wszystko mi opowiesz, dobrze? - No. 51 00:05:01,040 --> 00:05:02,160 Możemy jechać? 52 00:05:02,240 --> 00:05:03,720 Wrócę niedługo. 53 00:05:13,480 --> 00:05:14,920 Możemy? 54 00:05:34,040 --> 00:05:37,120 - Widzisz, co się stało? - Co? 55 00:05:41,080 --> 00:05:43,120 Carmen nie żyje. 56 00:05:45,040 --> 00:05:47,800 - Kto? - Kto, kto? 57 00:05:47,880 --> 00:05:50,680 Carmen nie żyje, wyleciała w powietrze, rozumiesz? 58 00:05:50,760 --> 00:05:51,680 Wyleciała! 59 00:05:53,160 --> 00:05:54,440 Skąd wiesz? 60 00:05:55,320 --> 00:05:56,920 Skąd wiem? 61 00:05:57,000 --> 00:06:00,640 Ja mogę być następny, rozumiesz? Następny. Ja! 62 00:06:00,720 --> 00:06:04,320 Skąd wiem? Wiem. Wszyscy wiedzą, gadają. 63 00:06:07,120 --> 00:06:08,640 Ty skurwysynu. 64 00:06:11,160 --> 00:06:13,560 - O co ci chodzi? - Sukinsynu. 65 00:06:14,760 --> 00:06:16,600 Nie dotykaj mnie. 66 00:06:17,240 --> 00:06:18,960 Cicho... 67 00:06:19,040 --> 00:06:21,320 Wiem, to była twoja najlepsza przyjaciółka. 68 00:06:21,400 --> 00:06:25,880 Zabierz, sukinsynu, te, kurwa, twoje łapy, rozumiesz?! 69 00:06:25,960 --> 00:06:28,640 Co ty, kurwa, odpierdalasz? 70 00:06:28,720 --> 00:06:30,640 Co ty odpierdalasz? 71 00:06:31,200 --> 00:06:32,760 Co ty robisz? 72 00:06:34,400 --> 00:06:36,240 Wiesz, co zrobiłeś? 73 00:06:38,440 --> 00:06:39,600 Marlenę zabiłeś. 74 00:06:40,640 --> 00:06:41,880 Wiesz? 75 00:06:42,880 --> 00:06:44,240 Co? 76 00:06:44,800 --> 00:06:46,600 Carmen żyje, wiesz? 77 00:06:48,680 --> 00:06:50,280 Nie mogę w to uwierzyć. 78 00:06:56,280 --> 00:06:58,600 Ty morderco! 79 00:07:08,240 --> 00:07:10,760 No i co? Pomyłka, no... 80 00:07:12,520 --> 00:07:14,720 Jest wojna, to są ofiary, rozumiesz? 81 00:07:15,480 --> 00:07:17,880 Ona sama zaczęła. Pierwsza mnie chciała zabić. 82 00:07:17,960 --> 00:07:19,840 Mnie, mnie! 83 00:07:19,920 --> 00:07:21,640 Zobacz, co mi zrobiła. 84 00:07:33,200 --> 00:07:34,720 Nie rozumiem cię, Carmen. 85 00:07:44,240 --> 00:07:45,560 Po co to? 86 00:07:48,640 --> 00:07:50,120 Puść mnie do domu. 87 00:07:50,920 --> 00:07:52,280 To z zemsty? 88 00:07:52,360 --> 00:07:54,320 Oko za oko, tak? Ząb za ząb? 89 00:07:54,400 --> 00:07:56,600 Bo zabił ci męża. 90 00:07:57,160 --> 00:07:58,920 Paweł, puść mnie do domu. 91 00:08:00,840 --> 00:08:02,160 Słuchaj, Carmen. 92 00:08:05,320 --> 00:08:07,200 Są dwa sposoby. 93 00:08:07,280 --> 00:08:09,280 Mogę załatwić nakaz aresztowania. 94 00:08:10,040 --> 00:08:12,680 Mogę cię oskarżyć. Tylko że ja cię będę gnębił. 95 00:08:12,760 --> 00:08:17,240 Ja cię tak, będę, kurwa, gnębił, że wcześniej czy później coś mi powiesz. 96 00:08:17,320 --> 00:08:19,080 Tego chcesz? 97 00:08:19,920 --> 00:08:22,160 Co masz konkretnie na mnie? 98 00:08:22,240 --> 00:08:25,360 Numer z twoją siostrą to pierwsza klasa. Pierwsza klasa. 99 00:08:25,960 --> 00:08:28,560 Zamieniłyście się ubraniami, żeby mnie zgubić, tak? 100 00:08:28,640 --> 00:08:30,880 Miałaś czas, żeby zabić Antona. 101 00:08:37,200 --> 00:08:38,200 Słodzisz? 102 00:08:43,159 --> 00:08:46,440 Kurwa, mów wreszcie, no co siedzisz tak?! 103 00:08:53,440 --> 00:08:57,600 Carmen, powiesz mi coś, czy ja mam iść po zastępcę prokuratora? 104 00:08:59,400 --> 00:09:01,680 Dla ciebie to jest takie proste. 105 00:09:01,760 --> 00:09:05,160 Mam iść po zastępcę prokuratora? Tego chcesz? 106 00:09:05,240 --> 00:09:06,800 Kolejny trup. 107 00:09:08,280 --> 00:09:10,080 Kolejna sprawa załatwiona. 108 00:09:10,160 --> 00:09:14,120 Poprawiona statystyka. Można sobie przypiąć na tablicy, nie? 109 00:09:15,000 --> 00:09:17,640 Ty nie możesz zrozumieć, że tu chodzi o moją rodzinę? 110 00:09:17,720 --> 00:09:20,680 A niby dlaczego Marek chciał się ze mną dogadać? 111 00:09:20,760 --> 00:09:23,360 Możesz mnie zamknąć na dwa dni, 20, 30, 60. 112 00:09:23,440 --> 00:09:25,000 Paweł, ja ci nic nie powiem. 113 00:09:25,080 --> 00:09:28,600 Ile jeszcze osób z twojej rodziny ma zginąć? Ile?! 114 00:09:28,680 --> 00:09:31,040 Ile, zanim ty zmądrzejesz? 115 00:09:40,280 --> 00:09:42,280 Kurwa, czemu ty jesteś taka uparta? 116 00:09:45,040 --> 00:09:49,520 Carmen, ja cię oskarżę o morderstwo. Rozumiesz? 117 00:10:02,960 --> 00:10:07,760 - Dziadku, poskładasz ze mną tor? - Jasne, przynieś. 118 00:10:11,000 --> 00:10:14,200 Może to jest dobry moment, żeby zniknąć, co? 119 00:10:16,560 --> 00:10:18,960 Ja nie wiem, o czym pani mówi. 120 00:10:30,480 --> 00:10:34,360 Jesteś jeszcze młoda. Nikt ci nie weźmie tego za złe. 121 00:10:39,680 --> 00:10:44,160 Ale ja nie mogę go teraz zostawić. Potrzebuje mnie. 122 00:10:44,240 --> 00:10:46,080 Dziecko... 123 00:10:46,880 --> 00:10:51,480 On cię wyciśnie jak cytrynę i wyrzuci jak worek na śmieci. Znam go. 124 00:10:54,480 --> 00:10:58,680 Dzięki za troskę, ale moim zdaniem on się zupełnie zmienił. 125 00:10:58,760 --> 00:11:00,840 Tacy jak on się nie zmieniają. 126 00:11:00,920 --> 00:11:03,760 - Widocznie on jest wyjątkiem. - Tak? 127 00:11:04,320 --> 00:11:08,560 No to wiedz, że na ślubie Marleny znowu się zeszliśmy. 128 00:11:10,120 --> 00:11:13,640 Może tylko na chwilę, ale stało się. 129 00:11:15,960 --> 00:11:18,240 Naszły nas wspomnienia. 130 00:11:19,520 --> 00:11:22,640 A my mamy bardzo dużo wspólnych wspomnień. 131 00:11:32,640 --> 00:11:35,800 Poczuł się samotny, a ciebie tam nie było. 132 00:11:38,280 --> 00:11:40,320 To był ślub naszej córki. 133 00:11:43,200 --> 00:11:45,160 A takie rzeczy bardzo zbliżają. 134 00:11:46,800 --> 00:11:50,040 Nie, nie. To nie jest możliwe. 135 00:11:54,840 --> 00:11:57,360 Mama! 136 00:11:57,440 --> 00:12:00,280 Mówiłam, że szybko wrócę? Tak? 137 00:12:04,360 --> 00:12:07,920 - Trochę ci to zeszło. - No troszkę, ale już jestem. 138 00:12:09,200 --> 00:12:12,840 Dobra, Franek, weź Borysa wsadź do wanny. 139 00:12:12,920 --> 00:12:14,520 Ja cię zaraz przyjdę położę. 140 00:12:14,600 --> 00:12:16,440 Leć, bo już późno. 141 00:12:22,560 --> 00:12:25,240 Przez chwilę myślałem, że ciebie też straciłem. 142 00:12:26,480 --> 00:12:28,200 Wszystko będzie dobrze. 143 00:12:29,760 --> 00:12:31,040 Zrobiłaś to? 144 00:12:33,280 --> 00:12:34,800 Zabiłaś Antona? 145 00:12:40,200 --> 00:12:41,920 Idę położyć Borysa. 146 00:12:55,400 --> 00:12:58,680 - Mamo... - Tak, kochanie? 147 00:12:58,760 --> 00:13:01,000 Wszystko sobie przypomniałem. 148 00:13:01,720 --> 00:13:03,920 Ale co sobie przypomniałeś? 149 00:13:04,000 --> 00:13:05,960 Ja wiem, kto zabił tatę. 150 00:13:14,440 --> 00:13:15,600 Kto? 151 00:13:17,120 --> 00:13:18,720 To był Luther. 152 00:13:21,320 --> 00:13:23,400 To Luther zabił tatę. 153 00:13:39,000 --> 00:13:43,800 Musisz mi... opowiedzieć wszystko, co widziałeś. 154 00:13:45,400 --> 00:13:48,560 Jechał wzdłuż płotu na motorze. 155 00:13:51,080 --> 00:13:53,120 I zaczął strzelać do taty. 156 00:14:01,560 --> 00:14:03,440 Ale nie możesz mieć... 157 00:14:04,320 --> 00:14:07,080 Ten człowiek na pewno miał kask, prawda? 158 00:14:07,160 --> 00:14:09,680 - Miał? - Miał. 159 00:14:09,760 --> 00:14:14,560 Skąd wiesz, że to był Luther? Nie możesz mieć takiej pewności. 160 00:14:14,640 --> 00:14:17,240 Ale widziałam go w barze dziadka. 161 00:14:19,360 --> 00:14:25,320 Miał taki sam kask i cały strój. Taki czarny, na motor. 162 00:14:30,960 --> 00:14:33,120 Borys, posłuchaj. 163 00:14:35,240 --> 00:14:38,320 Luther rzeczywiście jeździ na motorze. 164 00:14:38,400 --> 00:14:43,200 I na pewno ma taki strój, ale one są wszystkie do siebie podobne. 165 00:14:49,160 --> 00:14:52,280 Poza tym Luther to przyjaciel, prawda? 166 00:15:07,280 --> 00:15:08,320 Kładź się. 167 00:15:15,200 --> 00:15:16,800 Wiktor dzwonił. 168 00:15:18,440 --> 00:15:21,520 - I co? - Wychodzi. 169 00:15:21,600 --> 00:15:24,320 - Kiedy? - Jutro. 170 00:15:27,720 --> 00:15:28,960 Pojadę po niego. 171 00:15:29,840 --> 00:15:31,520 Ucieszy się. 172 00:15:32,680 --> 00:15:36,200 Mama, słuchaj. Borys przed chwilą... 173 00:15:40,360 --> 00:15:42,000 Cześć, Magda. 174 00:15:43,920 --> 00:15:45,440 Ale teraz? 175 00:15:46,840 --> 00:15:48,320 Magduś! 176 00:15:49,480 --> 00:15:50,760 Dobra. 177 00:15:52,040 --> 00:15:54,600 Muszę jechać. Zostaniesz, dobrze? 178 00:16:11,120 --> 00:16:13,200 Mogłaś mi od razu powiedzieć. 179 00:16:13,280 --> 00:16:17,640 To był Stefan, Carmen. To Stefan wysadził ten samochód. 180 00:16:19,520 --> 00:16:21,800 To on zabił Marlenę. 181 00:16:27,040 --> 00:16:30,240 Rozumiesz? On ciebie chciał zabić. 182 00:16:33,640 --> 00:16:35,000 I co? 183 00:16:35,080 --> 00:16:38,960 - Po co mi to mówisz? - Nie wiem, co mam robić. 184 00:16:39,040 --> 00:16:41,520 Ja też nie wiem, co masz robić, Sandra. 185 00:16:43,240 --> 00:16:47,160 Zrobisz, co będziesz chciała. Pójdziesz na policję, nie pójdziesz... 186 00:16:47,240 --> 00:16:48,440 On kompletnie zwariował. 187 00:16:48,520 --> 00:16:50,640 Nie wiem, czy mam być z nim, nie mam być... 188 00:16:50,720 --> 00:16:54,640 Jemu odbiło zupełnie... Nie wiem, co robić... 189 00:16:58,880 --> 00:17:02,480 Myśmy przez tyle lat udawały, że tego wszystkiego nie widzimy... 190 00:17:04,599 --> 00:17:07,119 że to nas nie dotyczy i... 191 00:17:09,680 --> 00:17:11,280 I teraz płacimy. 192 00:17:12,880 --> 00:17:15,440 Powiedz jej o Wiktorze. 193 00:17:18,240 --> 00:17:21,200 - To wszystko jego pomysł był. - Jaki pomysł? 194 00:17:21,280 --> 00:17:23,160 Z tą kradzieżą heroiny. 195 00:17:24,960 --> 00:17:27,480 Stefan ci powiedział, że to wymyślił Wiktor? 196 00:17:27,560 --> 00:17:30,040 - A kto kurwa? - Marek. 197 00:17:30,120 --> 00:17:31,920 Marek nie chciał w to wchodzić. 198 00:17:33,560 --> 00:17:37,720 Wszystko to wymyślił Wiktor. Marek w ogóle tego nie chciał. 199 00:17:42,720 --> 00:17:46,520 Carmen, ja cię przepraszam bardzo za wszystko. 200 00:17:50,920 --> 00:17:52,680 Przepraszam cię. 201 00:17:56,080 --> 00:17:57,360 Nie możesz ryczeć. 202 00:17:58,800 --> 00:18:00,520 Uspokój się, to nie ma sensu. 203 00:18:00,600 --> 00:18:02,480 Już. Już. 204 00:18:03,040 --> 00:18:05,920 Słyszysz mnie? Zbierz się. 205 00:18:06,840 --> 00:18:08,520 Nie możesz płakać. 206 00:18:17,440 --> 00:18:19,120 Nie rycz. 207 00:19:09,480 --> 00:19:12,520 Pokazali w wiadomościach... Antona. 208 00:19:12,600 --> 00:19:16,200 Nie wyglądał za dobrze. 209 00:19:17,160 --> 00:19:19,240 Nie przejmuj się, siostra, zasłużył sobie. 210 00:19:19,320 --> 00:19:22,240 Wcześniej czy później musiało się tak stać. Gratuluję. 211 00:19:25,680 --> 00:19:27,720 Dobra, gdzie jest towar? 212 00:19:29,480 --> 00:19:30,400 Oddałam. 213 00:19:31,320 --> 00:19:33,920 - Co? - Oddałam. 214 00:19:35,240 --> 00:19:40,240 - Nie był nasz. - Kurwa, głupia pizda! 215 00:19:48,880 --> 00:19:50,120 Carmen! 216 00:19:50,200 --> 00:19:51,920 Mówiłem ci przecież, 217 00:19:52,000 --> 00:19:54,440 że jak Anton odzyska towar, to nas załatwi. 218 00:19:54,520 --> 00:19:57,080 Dlatego wysadził twój samochód. Nie rozumiesz tego? 219 00:19:57,160 --> 00:20:00,080 - Bał się, że zaczniesz gadać. - To nie on. 220 00:20:00,160 --> 00:20:02,880 - Słucham? - To nie Anton wysadził samochód. 221 00:20:02,960 --> 00:20:05,720 - Nie Anton, a to kto? - Stefan. 222 00:20:06,480 --> 00:20:07,560 Stefan? 223 00:20:08,520 --> 00:20:10,520 Kurwa, zabiję gnoja! 224 00:20:11,280 --> 00:20:13,080 Tak, jak zabiłeś Marka? 225 00:20:13,160 --> 00:20:16,600 Carmen, co ty pieprzysz? Przecież siedziałem w areszcie. 226 00:20:16,680 --> 00:20:20,160 - Dlatego posłużyłeś się Lutherem. - Carmen, odłóż spluwę, to nie są... 227 00:20:21,280 --> 00:20:23,840 Następnym razem nie spudłuję. 228 00:20:23,920 --> 00:20:27,200 Carmen, nie zabiłem Marka, przysięgam ci. To nie ma sensu. 229 00:20:27,280 --> 00:20:30,560 - Zdradził cię. - Ale ja wtedy tego nie wiedziałem. 230 00:20:30,640 --> 00:20:32,480 - Carmen! - Kłamiesz! 231 00:20:32,560 --> 00:20:34,800 Odłóż tę spluwę! Nie kłamię! 232 00:20:34,880 --> 00:20:37,160 To był twój pomysł. Ty ukradłeś herę. 233 00:20:37,240 --> 00:20:41,360 Carmen, przecież wiesz, że ja bym cię nigdy nie skrzywdził. 234 00:20:41,440 --> 00:20:43,520 Dlaczego mi powiedziałeś, że to Marek zrobił? 235 00:20:43,600 --> 00:20:46,560 - Dlaczego tak powiedziałeś? - Bo cię potrzebowałem. 236 00:20:46,640 --> 00:20:49,080 Carmen, potrzebowałem ciebie do trzymania interesu. 237 00:20:49,160 --> 00:20:50,560 - Tak? - I dla taty. 238 00:20:50,640 --> 00:20:52,840 Tak, dla taty. 239 00:20:53,520 --> 00:20:56,520 Wiktor, zamordowałeś mojego męża. 240 00:20:58,320 --> 00:20:59,360 Kurwa. 241 00:21:00,160 --> 00:21:01,800 No to odstrzel mi ten łeb! 242 00:21:03,600 --> 00:21:07,240 Nie zabiłem twojego męża, rozumiesz? Nie zabiłem Marka! 243 00:21:09,120 --> 00:21:10,960 No strzelaj! 244 00:22:22,600 --> 00:22:23,840 Mamo? 245 00:22:23,920 --> 00:22:25,800 - Cześć, synku. - Cześć. 246 00:22:27,440 --> 00:22:28,600 Patrz. 247 00:22:29,600 --> 00:22:31,200 Dziadek zamieścił nekrolog. 248 00:22:34,200 --> 00:22:35,680 „Śpij słodko, kochanie. 249 00:22:35,760 --> 00:22:38,920 Niech ci się przyśnią najpiękniejsze sny, tata”. 250 00:22:44,000 --> 00:22:45,160 Ładnie. 251 00:22:55,040 --> 00:22:57,400 Myślisz, że to, co mówi Borys, to jest prawda? 252 00:22:58,080 --> 00:22:59,360 Ale co? 253 00:23:00,760 --> 00:23:02,240 Że ojca zabił Luther. 254 00:23:06,440 --> 00:23:09,520 Borys był w szoku. Tak naprawdę... 255 00:23:11,000 --> 00:23:13,440 nie wiadomo, co widział. 256 00:23:13,520 --> 00:23:18,320 Poza tym wyobraźnia może mu podpowiadać takie dziwne, różne obrazy, że... 257 00:23:19,760 --> 00:23:21,960 Ale nie, nie sądzę. 258 00:23:30,960 --> 00:23:33,320 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 259 00:23:35,600 --> 00:23:37,720 Proszę bardzo. 260 00:24:03,720 --> 00:24:07,200 - Czego się pani napije? - Kawę, proszę. 261 00:24:10,720 --> 00:24:14,600 Andrzejku! Kochanie, przynieś kawę, bo się skończyła! 262 00:24:20,080 --> 00:24:22,680 Przepraszam, ale tutaj się nie pali. 263 00:24:25,480 --> 00:24:27,520 Jak ci na imię? 264 00:24:30,880 --> 00:24:32,080 Ania. 265 00:24:32,640 --> 00:24:34,280 Ania. 266 00:24:41,800 --> 00:24:43,240 Dziękuję. 267 00:24:43,840 --> 00:24:46,560 Nie mogłaś sobie odpuścić, co? 268 00:24:46,640 --> 00:24:47,680 Myślałam... 269 00:24:47,760 --> 00:24:51,320 Myślałaś, że zrobisz dla siebie miejsce, tak? 270 00:24:52,080 --> 00:24:56,680 Klaudia była najwspanialszą kobietą, jaką kiedykolwiek miałem. 271 00:24:56,760 --> 00:24:59,640 Nie dorastasz jej nawet do pięt. 272 00:24:59,720 --> 00:25:05,040 Znowu musiałaś schrzanić wszystko, co najlepsze w moim życiu. 273 00:25:05,120 --> 00:25:08,880 Kolejna panienka cię opuszcza, a ty mnie za to winisz, tak? 274 00:25:08,960 --> 00:25:11,040 „Takie uroczystości zbliżają. 275 00:25:11,120 --> 00:25:13,240 Czuł się samotny. 276 00:25:13,320 --> 00:25:15,880 Łączy nas tyle wspólnych wspomnień”. 277 00:25:16,880 --> 00:25:20,200 Nic nas nie łączy. 278 00:25:20,280 --> 00:25:23,000 Wtedy na weselu niczego między nami nie było. 279 00:25:23,080 --> 00:25:25,120 I nigdy nie będzie. 280 00:25:25,200 --> 00:25:28,640 Jędruś, przestań. Chciałeś tego tak samo, jak ja. 281 00:25:28,720 --> 00:25:29,680 Pani kawa. 282 00:25:29,760 --> 00:25:33,520 Miałaś mi tylko rozmasować plecy. 283 00:25:33,600 --> 00:25:35,320 To był tylko masaż. 284 00:25:36,320 --> 00:25:40,240 Co ci się tam roi w tej twojej durnej dupie? 285 00:25:45,720 --> 00:25:49,400 Wolałbym umrzeć, niż do ciebie wrócić. 286 00:25:49,480 --> 00:25:50,760 Andrzej... 287 00:25:52,520 --> 00:25:57,160 Chciałam tylko... żeby było jak dawniej. 288 00:25:59,720 --> 00:26:02,960 Nigdy do ciebie nie wrócę. Nigdy! 289 00:26:03,680 --> 00:26:06,360 Nie chcę cię więcej widzieć. 290 00:27:58,520 --> 00:28:01,200 To prawda, że nie chcesz, żebyśmy przyszli na pogrzeb? 291 00:28:02,960 --> 00:28:06,440 Ojej... A kto tak powiedział? 292 00:28:06,520 --> 00:28:07,920 Nasz dziadek. 293 00:28:08,000 --> 00:28:10,080 Dziadek tak powiedział? 294 00:28:10,680 --> 00:28:13,480 Tak. Powiedział, że nie chcesz, żebyśmy byli na pogrzebie. 295 00:28:13,560 --> 00:28:15,160 Może chcę? 296 00:28:15,240 --> 00:28:17,560 A może nie? 297 00:28:18,520 --> 00:28:20,360 Kto to wie? 298 00:28:27,360 --> 00:28:29,240 To twoja pieprzona matka. 299 00:28:30,520 --> 00:28:32,360 Jesteś pijany, bredzisz. 300 00:28:32,440 --> 00:28:35,440 Wszystko przez twoją pieprzoną matkę! 301 00:28:35,520 --> 00:28:41,560 Ona wiedziała, a mimo to pozwoliła jej wsiąść do tego popierdolonego samochodu. 302 00:28:46,360 --> 00:28:48,760 Wszyscy kochaliśmy ją tak samo jak ty. 303 00:28:53,960 --> 00:28:55,240 Uuu... 304 00:29:16,160 --> 00:29:19,040 - Przecież chciałaś. - Zostaw mnie! 305 00:29:20,080 --> 00:29:22,480 Przyjdziemy na pogrzeb, czy tego chcesz, czy nie. 306 00:29:23,480 --> 00:29:26,880 Niech mnie ktoś zauważy! 307 00:29:26,960 --> 00:29:29,520 Proszę! 308 00:29:36,240 --> 00:29:38,360 Pójdziesz do samochodu, poczekasz na mnie. 309 00:29:38,440 --> 00:29:40,000 A gdzie tata? 310 00:29:40,080 --> 00:29:43,240 - Poczekasz na mnie na dole zaraz, dobra? - Mhm. 311 00:29:47,360 --> 00:29:48,840 Leć. 312 00:30:17,640 --> 00:30:19,200 Halo? 313 00:30:20,480 --> 00:30:21,560 Janusz? 314 00:30:22,760 --> 00:30:24,320 A kto mówi? 315 00:30:27,680 --> 00:30:29,120 Wiem, kto zabił twoją żonę. 316 00:30:31,080 --> 00:30:32,160 Co? 317 00:30:32,960 --> 00:30:34,000 Co? 318 00:30:37,800 --> 00:30:39,520 To Stefan Kozłowski. 319 00:30:42,880 --> 00:30:46,800 Nie mogę tego udowodnić, ale... to jest prawda. 320 00:30:46,880 --> 00:30:50,040 Pójdź na policję i powiedz, że zrobił to Stefan Kozłowski. 321 00:30:50,120 --> 00:30:52,760 Sandra, to ty? 322 00:31:50,800 --> 00:31:52,400 Uciekaj, dziecko. 323 00:31:52,480 --> 00:31:53,760 Uciekaj. 324 00:31:54,800 --> 00:31:56,920 Nie mogę stracić drugiej córki. 325 00:31:57,000 --> 00:31:59,320 Ale co ty mówisz? 326 00:32:00,480 --> 00:32:02,800 Przecież chcieliście uciec. 327 00:32:03,520 --> 00:32:05,640 Chcieliście uciec, ty i Marek. 328 00:32:08,040 --> 00:32:09,440 Skąd to wiesz? 329 00:32:13,240 --> 00:32:14,840 Słyszałam. 330 00:32:17,160 --> 00:32:21,480 Słyszeliśmy wszystko, wtedy na weselu. 331 00:32:22,200 --> 00:32:23,960 Ja i twój ojciec. 332 00:32:26,600 --> 00:32:29,080 Uuu... aaa... 333 00:32:29,160 --> 00:32:31,960 Byliśmy w koszu na plaży. 334 00:32:33,640 --> 00:32:35,800 Masz ręce anioła. 335 00:32:46,160 --> 00:32:48,320 No już, karmelku, nie gniewaj się, proszę. 336 00:32:53,320 --> 00:32:56,040 Cicho! 337 00:32:59,000 --> 00:33:02,360 Słuchaj, przemyślałem to. 338 00:33:03,640 --> 00:33:05,800 Zrobię tak, jak chcesz. 339 00:33:07,120 --> 00:33:08,400 Skończę z tym. 340 00:33:09,680 --> 00:33:12,840 - Ale jak? - Normalnie. 341 00:33:13,840 --> 00:33:18,480 Uciekniemy stąd, wyjedziemy. Spakujemy się, zabierzemy dzieci. 342 00:33:18,560 --> 00:33:21,720 Zostawimy wszystko, zostawimy twoją rodzinę. 343 00:33:22,400 --> 00:33:25,760 Znikniemy. Znikniemy wszystkim. 344 00:33:27,240 --> 00:33:29,520 Tylko że nigdy nie będziemy mogli tu wrócić. 345 00:33:31,520 --> 00:33:32,560 Rozumiesz? 346 00:33:36,440 --> 00:33:37,560 Rozumiem. 347 00:33:39,920 --> 00:33:41,000 Chcesz? 348 00:33:44,120 --> 00:33:45,080 Chcę. 349 00:33:52,720 --> 00:33:55,120 Ojciec nigdy by na to nie pozwolił, 350 00:33:55,200 --> 00:33:57,280 żeby ktoś odebrał mu córkę i wnuki. 351 00:33:58,040 --> 00:34:00,000 Zawsze taki był. 352 00:34:01,400 --> 00:34:04,600 Wszystko musiało być po jego myśli. 353 00:34:08,000 --> 00:34:09,360 Rozumiesz? 354 00:34:12,800 --> 00:34:14,560 Rozumiesz? 355 00:35:34,240 --> 00:35:35,480 I co? 356 00:35:38,000 --> 00:35:39,280 Dratewko? 357 00:35:45,720 --> 00:35:46,880 Popatrz na siebie. 358 00:35:47,560 --> 00:35:49,360 Kim ty byś był, 359 00:35:50,680 --> 00:35:52,560 gdybym ci kiedyś nie pomógł? 360 00:35:52,640 --> 00:35:54,280 A? 361 00:35:55,520 --> 00:35:56,760 Szewcem? 362 00:35:57,600 --> 00:35:59,280 Jak twój stary? 363 00:36:04,360 --> 00:36:05,640 Wszystko mi zawdzięczasz. 364 00:36:08,080 --> 00:36:09,280 Wszystko. 365 00:36:09,920 --> 00:36:11,360 Ten dom. 366 00:36:13,000 --> 00:36:14,480 Żonę. 367 00:36:17,000 --> 00:36:18,400 Tak się odwdzięczasz? 368 00:36:24,880 --> 00:36:26,600 Grozisz Carmen. 369 00:36:31,000 --> 00:36:32,480 Donosisz glinom. 370 00:36:44,280 --> 00:36:46,400 I jeszcze zabijasz moją siostrę. 371 00:36:49,320 --> 00:36:52,320 Moją młodszą siostrzyczkę. 372 00:37:01,840 --> 00:37:03,000 Nie zabiję cię. 373 00:37:03,880 --> 00:37:05,560 Jeszcze cię nie zabiję. 374 00:37:09,520 --> 00:37:10,760 Pożyj sobie. 375 00:37:11,960 --> 00:37:13,200 Dzień. 376 00:37:13,920 --> 00:37:15,160 Dwa. 377 00:37:17,120 --> 00:37:19,880 Tydzień. Miesiąc. Rok. 378 00:37:25,280 --> 00:37:28,720 Tak długo, aż mi się to nie znudzi. 379 00:37:29,560 --> 00:37:31,080 Rozumiesz? 380 00:37:34,640 --> 00:37:36,240 Wiesz, kim jesteś... 381 00:37:38,400 --> 00:37:39,680 przyjacielu? 382 00:37:42,520 --> 00:37:44,160 Wielkim... 383 00:37:47,600 --> 00:37:49,720 chodzącym trupem. 384 00:39:01,320 --> 00:39:02,280 Siadaj. 385 00:39:08,520 --> 00:39:09,600 Napijesz się? 386 00:39:11,760 --> 00:39:12,920 Nie. 387 00:39:27,640 --> 00:39:29,560 Powiedz, dlaczego to zrobiłeś. 388 00:39:32,840 --> 00:39:35,280 Borys nie powinien był tego widzieć. 389 00:39:36,400 --> 00:39:38,040 To był błąd. 390 00:39:38,760 --> 00:39:40,880 To był ogromny błąd. 391 00:39:42,760 --> 00:39:46,040 Nie mogłam w to uwierzyć, dopóki mama mi nie powiedziała. 392 00:39:48,880 --> 00:39:53,560 Nigdy nie lekceważ zranionej kobiety. 393 00:39:56,840 --> 00:39:58,720 Rodziny się nie sprzedaje. 394 00:40:00,920 --> 00:40:03,080 On był moją rodziną. 395 00:40:04,720 --> 00:40:07,960 Zrozum. Wszystko wiedział. 396 00:40:08,680 --> 00:40:10,480 O wszystkich, 397 00:40:10,560 --> 00:40:14,400 o Wiktorze, o Lutherze, o mnie. 398 00:40:14,480 --> 00:40:15,840 Pogrążyłby nas. 399 00:40:15,920 --> 00:40:20,280 To Wiktor okradł skrytkę Antona. Marek nie chciał mieć z tym nic wspólnego. 400 00:40:20,360 --> 00:40:24,360 I nie poszedłby na policję, gdyby twój syn go nie przyparł do muru. 401 00:40:25,320 --> 00:40:27,920 Zabrałby cię stąd. 402 00:40:28,000 --> 00:40:30,440 Ciebie i moje wnuki. 403 00:40:31,200 --> 00:40:32,960 Zabiłeś ich ojca. 404 00:40:33,040 --> 00:40:36,280 A ja? Co ze mną? 405 00:40:36,360 --> 00:40:38,240 Też jestem ojcem. 406 00:40:40,440 --> 00:40:42,640 Ile mi jeszcze zostało tego życia? 407 00:40:43,960 --> 00:40:46,600 Nie zamierzam spędzić go w pierdlu. 408 00:40:47,560 --> 00:40:50,480 Chcę patrzeć, jak dorastają moje wnuki. 409 00:40:51,360 --> 00:40:53,080 Chcę żyć. 410 00:40:57,880 --> 00:40:59,160 Córeczko. 411 00:41:01,560 --> 00:41:03,080 Wybacz mi. 412 00:41:03,800 --> 00:41:05,280 Jestem twoim ojcem. 413 00:41:07,880 --> 00:41:10,200 Już nie jesteś. 414 00:41:14,880 --> 00:41:15,960 Już nie. 415 00:42:25,360 --> 00:42:27,400 Wiktor, gdzie jest Carmen? 416 00:42:27,480 --> 00:42:31,200 Carmen nie przyjdzie. I tyle. 417 00:43:31,800 --> 00:43:33,120 Żegnaj, Kumplu. 418 00:44:14,760 --> 00:44:17,480 Policja! Rzuć broń! 419 00:44:17,560 --> 00:44:19,760 - Rzuć broń! - Na ziemię! 420 00:44:30,240 --> 00:44:31,720 Ręka! 421 00:44:47,480 --> 00:44:50,480 Chociaż teraz zostawcie moją rodzinę w spokoju. 422 00:44:50,560 --> 00:44:52,160 Andrzej Rota? 423 00:44:52,240 --> 00:44:54,800 Jest pan oskarżony o zabójstwo Marka Majewskiego. 424 00:44:54,880 --> 00:44:56,000 Pojedzie pan z nami. 425 00:44:56,080 --> 00:44:57,080 Panowie? 426 00:44:57,160 --> 00:44:58,840 Nie teraz, do cholery! 427 00:44:58,920 --> 00:45:00,760 Proszę, pan pozwoli z nami. 428 00:45:01,680 --> 00:45:04,200 Tato, o czym on, do cholery, mówi? 429 00:45:04,280 --> 00:45:06,920 Dla ciebie, Wiktor, też nie mam dobrych wiadomości. 430 00:45:07,000 --> 00:45:09,560 Jesteś oskarżony o handel narkotykami i zabójstwo. 431 00:45:09,640 --> 00:45:11,440 Panowie, jego też bierzemy. 432 00:45:44,480 --> 00:45:46,000 Idźcie. 433 00:45:58,960 --> 00:46:01,960 Tu jest wszystko od 1989 roku. 434 00:46:02,040 --> 00:46:05,920 Wszystkie nazwiska, spotkania, transakcje. Coś tam jeszcze sama dodałam. 435 00:46:09,520 --> 00:46:12,800 Nowe paszporty i bilety. 436 00:46:12,880 --> 00:46:17,240 Z Hamburga do Londynu, a potem z Londynu pewnie gdzieś dalej. 437 00:46:17,320 --> 00:46:19,720 - Zdjąłem ci blokadę z twojego konta. - Wiem. 438 00:46:21,880 --> 00:46:26,040 No i co? Mogliśmy sobie pomóc. 439 00:46:32,760 --> 00:46:33,920 A! 440 00:46:40,880 --> 00:46:42,160 To jest dla ciebie. 441 00:46:48,080 --> 00:46:50,040 Oryginalne makiety? 442 00:46:53,840 --> 00:46:55,440 Dzięki. 31017

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.