Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:34,400 --> 00:00:37,400
{\an8}Borys, uciekaj!
2
00:00:42,040 --> 00:00:44,400
{\an8}Tato, tato...
3
00:00:44,480 --> 00:00:47,760
{\an8}Pani mąż jest zamieszany
w nielegalny handel papierosami.
4
00:00:47,840 --> 00:00:51,600
{\an8}Razem z pani bratem Wiktorem,
ze Stefanem Kozłowskim.
5
00:00:51,680 --> 00:00:53,600
{\an8}Widzi pani, Marek miał ze mną układ.
6
00:00:53,680 --> 00:00:55,880
- Jaki układ?
- Chciał mówić.
7
00:00:56,560 --> 00:00:59,080
Carmen, zrozum,
musisz mi pomóc.
8
00:00:59,160 --> 00:01:03,480
{\an8}Marek, Stefan i ja podprowadziliśmy towar.
9
00:01:03,560 --> 00:01:04,599
{\an8}Jaki towar?
10
00:01:07,480 --> 00:01:10,040
- Trzysta kilo.
- Czyje to było?
11
00:01:10,120 --> 00:01:11,320
- Antona.
- Kto to jest?
12
00:01:11,400 --> 00:01:12,880
{\an8}Nieważne, Anton.
13
00:01:15,080 --> 00:01:18,040
{\an8}Cii, cii...
14
00:01:19,920 --> 00:01:22,760
- Czysta?
- Czysta.
15
00:01:23,560 --> 00:01:26,960
O nie, nie,
nie ja nie mam z tym nic wspólnego!
16
00:01:27,040 --> 00:01:29,840
Szkoda, bo siedzisz w tym po uszy!
Anton nie odpuszcza.
17
00:01:29,920 --> 00:01:32,280
Dokładnie tyle, ile był ci winien mój mąż.
18
00:01:32,360 --> 00:01:35,960
Weź te dwieście tysięcy,
zostaw mnie i moją rodzinę w spokoju.
19
00:01:40,320 --> 00:01:42,880
Zaufanie, Carmen.
20
00:01:44,560 --> 00:01:45,960
Trzymaj!
21
00:01:47,160 --> 00:01:50,680
Ja rozwiążę twój problem, a ty mój.
22
00:01:54,280 --> 00:01:56,560
Mów, dla kogo pracujesz!
23
00:01:56,640 --> 00:02:00,160
Raz! Dwa! Trzy! Mów!
24
00:02:00,720 --> 00:02:02,520
- Mów!
- Stefan!
25
00:02:03,120 --> 00:02:05,280
- Stefan Kozłowski!
- Kłamiesz!
26
00:02:10,919 --> 00:02:13,920
Zorganizujesz dla mnie transport
waszą trasą z Singapuru.
27
00:02:14,000 --> 00:02:15,280
Ja załatwię ładunek.
28
00:02:15,360 --> 00:02:19,960
A potem zostawiam ciebie
i twoją rodzinę w spokoju.
29
00:02:31,080 --> 00:02:31,960
Tak?
30
00:02:34,200 --> 00:02:35,280
Carmen, to ja.
31
00:02:36,920 --> 00:02:38,280
Mamy problem.
32
00:02:38,920 --> 00:02:41,000
Duży problem, rozumiesz?
Musisz przyjechać.
33
00:02:41,080 --> 00:02:42,600
Dobra, już jadę.
34
00:02:56,520 --> 00:02:57,760
Co jest?
35
00:02:57,840 --> 00:02:59,400
Musimy cofnąć transport!
36
00:03:00,240 --> 00:03:02,000
- Jaja se robisz?
- Żadne jaja!
37
00:03:02,080 --> 00:03:04,640
Zwolnili naszego szefa. Redukcja!
38
00:03:04,720 --> 00:03:08,800
- Jakiego szefa?
- Naszego człowieka od logistyki w porcie.
39
00:03:08,880 --> 00:03:11,080
To dzięki niemu nasz kontener
trafia na górę.
40
00:03:11,160 --> 00:03:15,280
Nasz kierowca podjeżdża jako pierwszy,
zabiera to, co trzeba, kurwa, i odjeżdża.
41
00:03:15,960 --> 00:03:17,480
Nikt go o nic nie pyta.
42
00:03:17,560 --> 00:03:20,720
Teraz wystarczy, że zeskanują
kody kreskowe i wpadają wszyscy!
43
00:03:20,800 --> 00:03:22,920
Kierowcy, celnicy, wszyscy, czyli my też!
44
00:03:23,000 --> 00:03:24,640
Spokojnie, nie panikuj,
45
00:03:25,840 --> 00:03:28,160
Trzeba dotrzeć do nowego szefa.
46
00:03:29,400 --> 00:03:31,440
Kurwa, do ciebie nie dociera!
47
00:03:31,520 --> 00:03:34,440
Najpierw trzeba znaleźć kogoś,
kto potrzebuje pieniędzy.
48
00:03:34,520 --> 00:03:38,640
Ewentualnie pójdzie z nami na jakiś układ,
a potem powoli go zacząć werbować.
49
00:03:38,720 --> 00:03:40,400
Masz kogoś na oku?
50
00:03:44,520 --> 00:03:46,040
Powiedzmy.
51
00:03:46,120 --> 00:03:47,920
Ale, kurwa, ja się na to nie piszę.
52
00:03:48,760 --> 00:03:50,040
Jak to się nie piszesz?
53
00:03:50,120 --> 00:03:52,360
Nie piszę się, bo Marek się tym zajmował.
54
00:03:52,440 --> 00:03:54,560
Mówię ci poważnie,
trzeba cofnąć transport.
55
00:03:54,640 --> 00:03:57,200
A ja ci mówię, że jest za późno.
56
00:03:57,280 --> 00:03:58,240
Stefan, była umowa!
57
00:03:58,320 --> 00:04:02,040
Ja zajmuję się kupnem, a ty transportem,
więc zrób, co do ciebie należy!
58
00:04:02,120 --> 00:04:04,080
To od razu możesz zadzwonić na psy!
59
00:04:04,160 --> 00:04:07,440
Proszę bardzo, to ja to biorę na siebie.
Co mam zrobić?
60
00:04:09,600 --> 00:04:10,760
Hę?
61
00:04:12,040 --> 00:04:14,360
Sprawdzę kilka sytuacji i dam ci namiary.
62
00:04:17,200 --> 00:04:20,240
- Sprawdzę!
- Sprawdź.
63
00:04:39,480 --> 00:04:40,960
Mamy problem.
64
00:04:41,520 --> 00:04:42,920
Tak?
65
00:04:43,000 --> 00:04:44,840
Z transportem, ale go rozwiążę.
66
00:04:47,080 --> 00:04:48,600
Myślę, że mamy większy.
67
00:04:49,560 --> 00:04:50,480
Jaki?
68
00:04:51,600 --> 00:04:52,600
Stefan.
69
00:04:53,720 --> 00:04:57,600
Stefan to ryzyko,
a ryzyko trzeba eliminować.
70
00:04:59,000 --> 00:05:00,400
Nie.
71
00:05:09,000 --> 00:05:10,840
Ty tu rządzisz.
72
00:05:12,800 --> 00:05:14,960
A Carmen wie,
że zleciłeś zabójstwo jej męża?
73
00:05:18,480 --> 00:05:20,560
Marnujesz się w policji.
74
00:05:20,640 --> 00:05:23,760
Kabaret. Idź do kabaretu,
tam zrobisz karierę.
75
00:05:24,640 --> 00:05:27,080
Na twoim miejscu nie byłoby mi tak wesoło.
76
00:05:27,160 --> 00:05:29,120
Jak na ciebie wołają?
77
00:05:30,200 --> 00:05:33,440
Wiesz? Dlatego mamy problem.
78
00:05:34,280 --> 00:05:37,400
Bo ja organicznie nie znoszę pedziów.
79
00:05:38,320 --> 00:05:39,880
Pójdziesz, jak ci pozwolę.
80
00:05:43,360 --> 00:05:44,600
Zadałem ci pytanie.
81
00:05:47,440 --> 00:05:50,240
A jak niby miałem go zabić? Z celi?
82
00:05:50,320 --> 00:05:53,200
Przecież, kiedy go zabili,
siedziałem tutaj za ścianą obok.
83
00:05:54,400 --> 00:05:56,240
A wiesz, że Marek chciał śpiewać?
84
00:05:56,320 --> 00:05:58,720
- Pierdolisz?
- No.
85
00:05:58,800 --> 00:06:00,760
Dla mnie to jest wystarczający motyw.
86
00:06:02,760 --> 00:06:04,720
Tylko ciekawe co na to Carmen, co?
87
00:06:05,720 --> 00:06:09,920
Siostra, która wsadza za kraty
swojego brata, kiepska sprawa.
88
00:06:12,960 --> 00:06:15,760
Konstanty Kostiuczuk, Ukrainiec.
89
00:06:17,560 --> 00:06:19,360
Nie znam pana Ukraińca.
90
00:06:20,320 --> 00:06:23,240
Morderstwo w szklarni.
91
00:06:24,400 --> 00:06:25,960
Hmm?
92
00:06:27,480 --> 00:06:30,880
Dla mnie te dwie rzeczy są połączone.
Tak mi się wydaje.
93
00:06:31,560 --> 00:06:35,080
Dobra, załóżmy,
że Marek zabija tego Ukraińca.
94
00:06:36,320 --> 00:06:40,000
Dopiero po jakimś czasie dowiaduje się,
że Ukrainiec pracował dla Antona.
95
00:06:41,160 --> 00:06:44,480
Boi się, chce się wycofać,
przychodzi do nas.
96
00:06:44,560 --> 00:06:45,920
Liczy na układ.
97
00:06:46,000 --> 00:06:49,280
Tylko musi nam coś dać, w zamian coś.
98
00:06:49,360 --> 00:06:51,000
No i wsypuje...
99
00:06:51,680 --> 00:06:55,280
swojego szwagra... ciebie.
100
00:06:57,840 --> 00:06:59,240
Ciepło?
101
00:07:00,560 --> 00:07:03,440
No nie za bardzo, strasznie pieprzysz.
102
00:07:05,120 --> 00:07:09,240
Co twoja siostra robi
z potencjalnym zabójcą jej męża?
103
00:07:14,880 --> 00:07:17,480
To jest świat,
w którym Carmen nie ma żadnych szans.
104
00:07:19,200 --> 00:07:21,560
Rozumiesz? Anton może sprawić,
że Carmen zniknie.
105
00:07:22,840 --> 00:07:24,360
Twoja siostra bawi się ogniem.
106
00:07:25,240 --> 00:07:26,600
Może się poparzyć.
107
00:07:27,440 --> 00:07:28,560
Daj mi coś.
108
00:07:29,480 --> 00:07:31,840
Daj mi coś, cokolwiek, wiesz?
109
00:07:31,920 --> 00:07:34,520
Coś, co mógłbym złapać.
Pokaż mi coś, czego ja nie widzę.
110
00:07:39,840 --> 00:07:41,040
Będziesz mówił?
111
00:07:45,720 --> 00:07:48,680
Wiesz, jaka jest różnica
między mną a Markiem?
112
00:07:48,760 --> 00:07:50,240
Ty jeszcze żyjesz.
113
00:07:50,320 --> 00:07:52,400
Ja nie umiem śpiewać.
114
00:07:56,480 --> 00:07:57,920
To szkoda,
115
00:07:58,520 --> 00:08:00,920
bo zmuszasz mnie do tego,
żebym odwiedził Antona.
116
00:08:01,000 --> 00:08:03,680
Co tam słychać u twojej córki?
117
00:08:04,840 --> 00:08:09,200
Paulinka? No tak, trzynaście lat.
O ile pamiętam, jest teraz w gimnazjum.
118
00:08:09,280 --> 00:08:11,680
Chyba chodzi to tej samej szkoły,
do której chodziła?
119
00:08:13,160 --> 00:08:14,360
Ho, ho...
120
00:08:16,320 --> 00:08:17,480
Jaki nerwowy.
121
00:08:18,720 --> 00:08:20,320
Nie skończyłem z tobą, pamiętaj.
122
00:08:20,400 --> 00:08:23,080
- A ja z tobą tak.
- A ja nie.
123
00:08:23,160 --> 00:08:25,280
Sorry, nie jesteś w moim typie.
124
00:08:41,559 --> 00:08:42,840
Natalia!
125
00:08:47,120 --> 00:08:49,360
Pokaż, na co cię stać,
młody wojowniku!
126
00:08:49,440 --> 00:08:51,880
To ja, Zbyszko z Bogdańca,
zniszczę ciebie.
127
00:08:51,960 --> 00:08:53,240
Chłopaki!
128
00:08:54,520 --> 00:08:58,400
Chłopaki, to jest na jutro na obiad.
Już, bo trzeba będzie pizzę zamówić!
129
00:08:58,480 --> 00:09:00,280
Pizza!
130
00:09:02,760 --> 00:09:04,280
Natalia!
131
00:09:05,640 --> 00:09:08,040
Natalia!
132
00:09:10,720 --> 00:09:12,000
Siadajcie do stołu.
133
00:09:12,080 --> 00:09:13,440
Natalka!
134
00:09:19,400 --> 00:09:20,560
Posłuchaj...
135
00:09:23,680 --> 00:09:25,720
Jezus Maria, co to jest?
136
00:09:31,320 --> 00:09:34,600
Odzwierciedlenie mojej duszy.
137
00:09:39,400 --> 00:09:42,560
I Janusz właśnie tego cię uczy?
Ja za to płacę?
138
00:09:43,280 --> 00:09:47,800
Janusz powiedział,
że nie powinnam bać się swoich myśli
139
00:09:48,360 --> 00:09:50,480
i powinnam...
140
00:09:51,320 --> 00:09:54,080
dać ponieść się emocjom
i swojej wyobraźni.
141
00:09:56,840 --> 00:09:59,880
Ale wiesz co, córcia, to jest takie ...
142
00:10:00,920 --> 00:10:02,120
Smutne, prawda?
143
00:10:03,200 --> 00:10:06,000
To jest przerażające! Chodź jeść.
144
00:10:06,080 --> 00:10:09,120
Poczekaj. Mogę mieć do ciebie prośbę?
145
00:10:09,200 --> 00:10:11,160
No co jest?
146
00:10:11,240 --> 00:10:12,880
Posłuchaj.
147
00:10:12,960 --> 00:10:16,720
Janusz jest fantastycznym malarzem,
ma ogromny talent,
148
00:10:16,800 --> 00:10:18,880
namalował już setki obrazów,
149
00:10:18,960 --> 00:10:22,440
ale najgorsze jest to,
że w ogóle nie może ich sprzedać.
150
00:10:23,640 --> 00:10:24,640
I?
151
00:10:25,360 --> 00:10:28,520
Pomyślałam, że... czy może...
152
00:10:28,600 --> 00:10:31,080
Ciocia Sandra ma galerię.
153
00:10:31,720 --> 00:10:35,440
Nie wydaje mi się, żeby obrazy Janusza
pasowały do galerii Sandry.
154
00:10:35,520 --> 00:10:39,160
Wydaje mi się, że takie sprawy
dorośli powinni załatwiać między sobą.
155
00:10:39,240 --> 00:10:42,160
Proszę cię, chociaż nią porozmawiaj.
Może ją namówisz.
156
00:10:42,880 --> 00:10:45,640
Nie wiem. Dobra, chodź jeść.
157
00:10:45,720 --> 00:10:48,320
Nie ruszę się stąd,
dopóki mi nie obiecasz.
158
00:10:51,440 --> 00:10:53,520
Powiedzmy, że się zastanowię, okej?
159
00:10:53,600 --> 00:10:55,000
Idziesz jeść?
160
00:11:20,120 --> 00:11:22,680
Co? Przyszedłeś mi pomóc?
161
00:11:23,600 --> 00:11:27,560
To ja już nie mogę, tak po prostu,
wpaść do swojej córki?
162
00:11:27,640 --> 00:11:30,840
- Możesz.
- Od razu muszę pomagać?
163
00:11:31,400 --> 00:11:33,520
Chciałem spytać, co słychać,
164
00:11:33,600 --> 00:11:36,120
zaprosić na spacer.
165
00:11:39,760 --> 00:11:41,880
Jakoś nigdy do tej pory tego nie robiłeś.
166
00:11:43,080 --> 00:11:45,080
Ale właśnie zacząłem.
167
00:11:52,480 --> 00:11:53,880
Coś się stało?
168
00:11:59,880 --> 00:12:02,440
Rozmawiałem z twoim bratem.
169
00:12:03,280 --> 00:12:05,720
Jakiś glina był u niego.
170
00:12:05,800 --> 00:12:09,520
Pokazał mu zdjęcie,
na którym jesteś razem z Antonem.
171
00:12:10,840 --> 00:12:14,800
Córciu... uspokój mnie i powiedz,
172
00:12:14,880 --> 00:12:17,280
że ktoś się bawił Photoshopem.
173
00:12:18,640 --> 00:12:21,080
A powiedział ci,
że razem ze Stefanem i Markiem
174
00:12:21,160 --> 00:12:23,560
ukradli Antonowi kontener heroiny?
175
00:12:24,760 --> 00:12:27,920
Jezu Chryste. Gdzie jest ta hera?
176
00:12:28,920 --> 00:12:32,160
Nie wiem, wyparowała.
Ktoś, gdzieś schował.
177
00:12:32,240 --> 00:12:34,760
Nie wiadomo kto, nie wiadomo gdzie.
178
00:12:34,840 --> 00:12:39,240
Luther przeszukał wszystkie dziuple
i po prostu... nie ma.
179
00:12:41,160 --> 00:12:43,520
Po co ty się w to wmieszałaś?
180
00:12:48,600 --> 00:12:52,440
Muszę mu pomóc przy nowej dostawie
przez Singapur, naszą trasą.
181
00:12:53,360 --> 00:12:56,800
Teraz? Kiedy ten glina wszędzie węszy?
182
00:12:57,640 --> 00:12:59,920
Wiesz, ile lat za to grozi?
183
00:13:00,880 --> 00:13:02,640
- Musisz się wycofać.
- Nie mogę.
184
00:13:02,720 --> 00:13:04,520
- Natychmiast!
- Nie mogę!
185
00:13:07,520 --> 00:13:11,360
Wiem, do czego ten człowiek jest zdolny.
Nie mogę, chodzi o moje dzieci.
186
00:13:14,360 --> 00:13:16,720
Zrobię to raz. Tylko raz.
187
00:13:23,920 --> 00:13:27,560
Jeśli kiedykolwiek
będziesz potrzebowała mojej pomocy,
188
00:13:27,640 --> 00:13:29,320
jestem tutaj.
189
00:13:31,040 --> 00:13:34,360
Pamiętaj, masz Luthera.
190
00:13:34,440 --> 00:13:36,800
Zrobi wszystko, o co go poprosisz.
191
00:13:37,880 --> 00:13:39,280
Wszystko.
192
00:13:44,160 --> 00:13:47,560
Łukasz Trzciński,
rozwiedziony, dwójka dzieci.
193
00:13:47,640 --> 00:13:51,200
Żona wydoiła go do ostatniej złotówki.
Totalnie spłukany. Poczekaj.
194
00:14:06,400 --> 00:14:09,840
- Przepraszam, zrobi mi pan fotkę?
- Tak
195
00:14:11,760 --> 00:14:13,000
Tutaj przycisnąć?
196
00:14:27,440 --> 00:14:29,680
- Dajesz?
- Ale co mam mówić?
197
00:14:29,760 --> 00:14:32,440
Rusz dupsko, zakręć nim, łyknie to.
198
00:14:32,520 --> 00:14:33,880
Idziesz!
199
00:14:44,720 --> 00:14:47,840
Piotrek, ile ci jestem krewny? Tysia?
200
00:14:47,920 --> 00:14:49,280
No tysiąc!
201
00:14:49,360 --> 00:14:52,760
Jestem ci winny tysiąc,
mam cztery stówy, daje ci trzy.
202
00:14:54,080 --> 00:14:55,840
Co ty mi dajesz? Cztery stówy?
203
00:14:55,920 --> 00:14:59,160
- Trzy, bo mam stówę do końca miesiąca.
- Człowieku, tysiąc złotych!
204
00:14:59,240 --> 00:15:02,160
Nie rób scen,
oddam ci w przyszłym tygodniu.
205
00:15:02,240 --> 00:15:04,600
Nie ciśnij mnie!
Ty mnie ciśniesz, żona mnie ciśnie!
206
00:15:04,680 --> 00:15:07,200
- Tysiąc ci pożyczyłem.
- Ile za frytki?
207
00:15:07,280 --> 00:15:09,880
- Pięć złotych.
- I masz... bardzo elegancko.
208
00:15:11,480 --> 00:15:13,560
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
209
00:15:13,640 --> 00:15:16,560
- Dobre frytki?
- Najlepsze.
210
00:15:16,640 --> 00:15:19,280
- To poproszę.
- Pięć złotych proszę.
211
00:15:25,440 --> 00:15:27,000
- Dziękuję.
- Sól?
212
00:15:27,080 --> 00:15:28,840
- Dziękuję.
- Chwilę, chwilę.
213
00:15:29,760 --> 00:15:31,520
Nie, dziękuję bardzo.
214
00:15:32,480 --> 00:15:33,600
Dziękuję.
215
00:15:40,760 --> 00:15:43,240
- Mogę sól?
- Proszę.
216
00:15:44,880 --> 00:15:47,200
Zresztą i tak nie leci.
217
00:15:48,000 --> 00:15:50,960
Mówiłem ci, żebyś ryżu tam wsypał
jakiegoś albo coś.
218
00:15:53,200 --> 00:15:54,360
Przepraszam.
219
00:15:55,080 --> 00:15:56,080
Ha...
220
00:16:03,240 --> 00:16:04,320
Fajny motor.
221
00:16:05,640 --> 00:16:06,760
Fajny.
222
00:16:14,640 --> 00:16:15,840
Dzięki.
223
00:16:16,800 --> 00:16:18,160
Dzięki.
224
00:16:29,560 --> 00:16:31,440
Wchodź, rozgość się.
225
00:16:32,360 --> 00:16:34,960
- Co tam słychać?
- Spoko.
226
00:16:38,680 --> 00:16:41,160
- Nowy?
- No.
227
00:16:41,920 --> 00:16:44,360
Jakiś taki przerażający.
228
00:16:46,440 --> 00:16:48,760
Wiesz, za co lubię te obrazy.
229
00:16:48,840 --> 00:16:52,560
Właśnie za to, że ludzie mówią,
że są przerażające.
230
00:16:52,640 --> 00:16:55,120
A i tak nie mogą oderwać od nich wzroku.
231
00:16:55,200 --> 00:16:56,280
Pomożesz mi?
232
00:16:57,240 --> 00:16:58,600
Pomóż, proszę.
233
00:16:59,280 --> 00:17:02,760
Ale ten jest wyjątkowo
jakiś krwawy i agresywny.
234
00:17:04,079 --> 00:17:09,280
Jest krwawy,
bo przemoc jest częścią naszego życia.
235
00:17:09,359 --> 00:17:10,839
Tak jak miłość.
236
00:17:13,319 --> 00:17:17,040
To co? Naciągamy i nawijamy.
237
00:17:22,319 --> 00:17:24,800
W kosmosie musi być zachowana równowaga.
238
00:17:24,880 --> 00:17:27,839
Między dobrem i złem.
239
00:17:29,600 --> 00:17:31,800
I to ty wybierasz,
po której jesteś stronie.
240
00:17:33,080 --> 00:17:36,480
To znaczy,
że ty też masz jakąś złą stronę?
241
00:17:36,560 --> 00:17:40,760
No pewnie, tak jak każdy.
242
00:17:43,440 --> 00:17:46,160
Przemoc jest we mnie, tylko że ja...
243
00:17:47,400 --> 00:17:49,360
nauczyłem się ją kontrolować.
244
00:17:53,440 --> 00:17:55,680
Tak naprawdę nie skrzywdziłbym muchy.
245
00:17:55,760 --> 00:17:59,560
- Taki jestem.
- Nie biłeś się z kolegami?
246
00:18:00,600 --> 00:18:02,480
Biłem, właściwie to mnie bili.
247
00:18:03,840 --> 00:18:09,080
W szkole byłem raczej cieniasem.
Poczekaj, pomogę ci... zobacz.
248
00:18:10,640 --> 00:18:12,040
Blokada.
249
00:18:14,480 --> 00:18:16,520
Masz tu trochę farby.
250
00:18:20,400 --> 00:18:24,080
Naprawdę powinieneś wystawić te obrazy.
Są świetne.
251
00:18:24,160 --> 00:18:25,760
To nie jest takie proste.
252
00:18:26,520 --> 00:18:28,440
Moja mama może ci w tym pomóc.
253
00:18:28,520 --> 00:18:30,400
Dlaczego miałaby to zrobić?
254
00:18:31,680 --> 00:18:34,440
- Bo ją o to poprosiłam?
- Słucham?
255
00:18:35,000 --> 00:18:37,440
- Znasz galerię Sandry?
- Znam.
256
00:18:37,520 --> 00:18:40,080
Tam możesz wystawić swoje prace.
257
00:18:43,360 --> 00:18:46,280
Chyba teraz należy mi się
jakieś podziękowanie.
258
00:18:56,640 --> 00:18:59,440
Ej, ej... mała!
259
00:18:59,520 --> 00:19:01,880
Dobra, ja spadam. Na razie.
260
00:19:11,640 --> 00:19:12,480
Cześć.
261
00:19:14,960 --> 00:19:16,800
- Co jest? Spokój!
- To mój syn.
262
00:19:16,880 --> 00:19:20,080
Rozumiem, ale proszę się opanować,
bo zaraz skończę tę wizytę.
263
00:19:24,080 --> 00:19:26,880
Pamiętaj o swoim sercu, staruszku.
264
00:19:27,440 --> 00:19:29,040
Wiesz za co?
265
00:19:31,280 --> 00:19:32,920
Nie mogłeś sobie odpuścić, co?
266
00:19:34,000 --> 00:19:35,400
Nie wiem, o co ci chodzi.
267
00:19:36,160 --> 00:19:38,200
Pamiętasz, co wbijałem do głowy?
268
00:19:38,920 --> 00:19:42,960
Masz mi o wszystkim mówić. O wszystkim!
269
00:19:43,720 --> 00:19:45,480
Trzysta kilo...
270
00:19:46,440 --> 00:19:47,680
Ty gnoju.
271
00:19:47,760 --> 00:19:50,360
To był pomysł Marka.
272
00:19:50,440 --> 00:19:53,160
On to wymyślił i nas wpierdolił.
Nie było jak się wycofać.
273
00:20:10,600 --> 00:20:12,600
Dzień dobry.
274
00:20:16,400 --> 00:20:18,480
- Kawy?
- Yhm.
275
00:20:19,560 --> 00:20:21,160
No i co z tego?
276
00:20:23,680 --> 00:20:25,560
Puść.
277
00:20:27,280 --> 00:20:28,520
Proszę.
278
00:20:40,120 --> 00:20:41,200
No?
279
00:20:41,280 --> 00:20:43,600
Możesz ściszyć muzykę?
280
00:20:57,760 --> 00:21:00,240
Wiesz coś o zabójstwie Marka Majewskiego?
281
00:21:01,160 --> 00:21:04,720
Ludzie mówią różnie.
282
00:21:04,800 --> 00:21:06,160
Znałeś go?
283
00:21:07,200 --> 00:21:08,400
Nie sądzę.
284
00:21:10,600 --> 00:21:13,360
Ale jego żonę Carmen
to znasz bardzo dobrze.
285
00:21:15,200 --> 00:21:16,560
Carmen...
286
00:21:18,640 --> 00:21:21,120
Carmen... Carmen...
287
00:21:22,640 --> 00:21:24,840
Bardzo piękne wykonanie.
288
00:21:32,240 --> 00:21:36,640
Fajnie, fajnie, ha, ha.
Tylko ja nic nie panimaju.
289
00:21:37,520 --> 00:21:38,960
Mój problem.
290
00:21:41,920 --> 00:21:43,120
A teraz przepraszam.
291
00:21:44,360 --> 00:21:46,800
Jestem bardzo zajęty.
292
00:22:02,320 --> 00:22:03,920
Jeszcze jedną kawę.
293
00:22:09,080 --> 00:22:10,400
Pytam się!
294
00:22:11,160 --> 00:22:12,560
Marek Majewski.
295
00:22:13,440 --> 00:22:14,880
Mówić ci to coś?
296
00:22:15,720 --> 00:22:16,640
Nie.
297
00:22:17,960 --> 00:22:19,400
Nie.
298
00:22:41,800 --> 00:22:44,680
Właśnie kończą zupę. Napijesz się czegoś?
299
00:22:44,760 --> 00:22:46,560
- Wina.
- Oczywiście.
300
00:22:46,640 --> 00:22:49,640
- Co robimy z urodzinami Magdy?
- A to teraz?
301
00:22:49,720 --> 00:22:53,320
- Może w jakiejś restauracji?
- Kurczę, zapomniałam.
302
00:22:53,400 --> 00:22:56,360
Może nie ma co świętować?
Stara dupa z niej.
303
00:22:56,440 --> 00:22:58,120
Borys dopiero zaczął terapię.
304
00:22:58,200 --> 00:23:01,960
Ale to jest 15 lat tradycji.
Przecież nie możemy tego tak zostawić.
305
00:23:02,040 --> 00:23:04,240
Nie mogę zostawić dzieci samych.
306
00:23:04,320 --> 00:23:05,200
Cześć.
307
00:23:05,280 --> 00:23:08,040
- A ja nie mogę z nimi zostać?
- Ty?
308
00:23:08,120 --> 00:23:12,440
I będzie tak jak ostatnio,
kiedy naćpana Jolanta trafiła do szpitala.
309
00:23:12,520 --> 00:23:14,280
Myślę, że ma szlaban do 2020 roku.
310
00:23:15,880 --> 00:23:17,760
- Franek!
- Daj mu spokój.
311
00:23:17,840 --> 00:23:20,840
Pójdziesz, wyluzujesz się.
On się zajmie? Dobrze się zajmiesz?
312
00:23:20,920 --> 00:23:22,280
Możesz już nie marudzić?
313
00:23:22,360 --> 00:23:24,320
Skończyłeś? Idziemy.
314
00:23:24,400 --> 00:23:25,720
Mamo, zapytałaś?
315
00:23:26,800 --> 00:23:29,320
- O co?
- O wystawę.
316
00:23:29,880 --> 00:23:30,880
Nie.
317
00:23:31,880 --> 00:23:34,720
- Dlaczego nie?
- To nie jest odpowiedni moment.
318
00:23:34,800 --> 00:23:36,280
Mamo, obiecałaś.
319
00:23:36,360 --> 00:23:39,280
Nie obiecałam.
Powiedziałam, że się nad tym zastanowię.
320
00:23:39,360 --> 00:23:42,360
Zastanowiłam się
i uznałam, że tego nie zrobię.
321
00:23:42,440 --> 00:23:45,560
- Dlaczego nie?
- Dlatego, że nie! Możesz przestać?
322
00:23:45,640 --> 00:23:47,160
Mówiłam, że mi na tym zależy.
323
00:23:47,240 --> 00:23:51,320
Natalia, nie rób scen.
Nie ekscytuj się tak.
324
00:23:51,400 --> 00:23:55,160
- Świetnie, to ja to załatwię.
- Nie, proszę cię, nie!
325
00:23:55,800 --> 00:23:59,080
Natalia, powiedziałam nie.
326
00:24:00,440 --> 00:24:02,320
- Ciociu...
- Głucha jesteś?
327
00:24:03,480 --> 00:24:06,360
Powiedziałam ci,
że to nie jest odpowiedni moment.
328
00:24:13,000 --> 00:24:14,120
Idź do swojego pokoju.
329
00:24:15,720 --> 00:24:17,360
Do swojego pokoju idź.
330
00:24:20,240 --> 00:24:23,160
Powiedziałam,
żebyś poszła do swojego pokoju.
331
00:24:26,160 --> 00:24:27,400
Aaa...
332
00:24:30,160 --> 00:24:31,760
Ooo...
333
00:24:31,840 --> 00:24:36,080
Co ona... chciała? Coś ode mnie?
334
00:24:36,840 --> 00:24:38,080
Dojrzewa.
335
00:24:41,680 --> 00:24:45,680
Natalia tu duży dzieciak,
kompletnie pogubiony.
336
00:24:45,760 --> 00:24:48,280
Może i dzieciak, ale za to napalony.
337
00:24:48,360 --> 00:24:50,640
Ale śmieszne, weź przestań.
338
00:24:50,720 --> 00:24:52,160
Ona ma problem.
339
00:24:52,240 --> 00:24:53,960
- Ty widziałaś jej rysunki?
- Nie.
340
00:24:54,040 --> 00:24:56,760
To nie jest malarstwo,
to jest wołanie o pomoc.
341
00:24:56,840 --> 00:25:00,040
Niech ktoś mnie zauważy, hej...
342
00:25:00,840 --> 00:25:02,360
Chyba troszkę przesadzasz.
343
00:25:02,440 --> 00:25:05,520
Nastolatka jak każda inna.
Wiesz, jaka ja byłam w jej wieku?
344
00:25:05,600 --> 00:25:07,840
Też się rzucałaś na każdego faceta?
345
00:25:12,120 --> 00:25:14,600
Błagam cię, nie kończ.
346
00:25:15,680 --> 00:25:20,400
Myślę, że powinniśmy...
to powiedzieć jej matce.
347
00:25:20,480 --> 00:25:23,120
Ojejku, naprawdę
nie róbmy z tego problemu.
348
00:25:23,200 --> 00:25:24,760
Jesteś przystojnym facetem,
349
00:25:24,840 --> 00:25:27,200
na dodatek imponuje jej,
że jesteś artystą.
350
00:25:27,280 --> 00:25:31,280
- Dziewczynę poniosła fantazja.
- Nie chce mi się w to bawić. Sorry.
351
00:25:31,360 --> 00:25:33,840
Wystarczy, że ustalisz reguły
i wszystko będzie okej.
352
00:25:33,920 --> 00:25:36,800
Jak tego nie zrobisz,
to dopiero może być problem.
353
00:25:38,760 --> 00:25:42,360
Ona szuka faceta, który jej zastąpi ojca.
354
00:25:47,760 --> 00:25:50,720
A ja ci mówiłam,
że byłby z ciebie fajny tata?
355
00:25:50,800 --> 00:25:53,080
- Nie.
- Nie?
356
00:25:53,160 --> 00:25:54,680
To ci teraz to mówię.
357
00:25:56,720 --> 00:25:59,440
Chwila, a jak ona cię właściwie całowała?
358
00:26:00,120 --> 00:26:02,560
- Nie tak cudownie, jak ty.
- Tak?
359
00:26:08,440 --> 00:26:10,480
- Co to będzie?
- Ludzik.
360
00:26:11,080 --> 00:26:12,640
To ktoś, kogo znasz?
361
00:26:12,720 --> 00:26:16,440
Nie, po prostu ludzik. Tylko mały.
362
00:26:17,000 --> 00:26:20,520
Słuchaj, może mu dorobimy uśmiech?
363
00:26:22,200 --> 00:26:24,960
- Co on robi?
- Push kick.
364
00:26:26,600 --> 00:26:29,240
- Push kick?
- To cios kung-fu.
365
00:26:30,280 --> 00:26:32,280
Super. Znasz kung-fu?
366
00:26:32,360 --> 00:26:34,640
Nie, ale Luther mnie już uczy.
367
00:26:35,200 --> 00:26:37,920
Luther? To twój kolega ze szkoły?
368
00:26:38,000 --> 00:26:42,760
Nie, Luther jest dorosły.
To przyjaciel mojego dziadka.
369
00:26:42,840 --> 00:26:45,960
Uczy mnie, jak się bronić,
kiedy jest się napadniętym.
370
00:26:47,600 --> 00:26:49,600
- Lubisz go?
- Yhm.
371
00:26:50,360 --> 00:26:54,920
Często pomaga mojej mamie
i w ogóle opiekuje się nami.
372
00:26:56,720 --> 00:27:01,240
A może ulepimy teraz tego Luthera.
373
00:27:01,320 --> 00:27:03,440
Co? Jak on wygląda?
374
00:27:30,080 --> 00:27:33,440
Jak jest? Nakręciłaś kolesia?
375
00:27:34,240 --> 00:27:36,360
Kurwa, kasę mu daj, rozumiesz?
376
00:27:36,440 --> 00:27:38,080
Borys, idź do domu.
377
00:27:38,160 --> 00:27:39,920
Siemasz, chłopie! Tniesz w gałę?
378
00:27:40,000 --> 00:27:43,080
- Ej, ej! Do domu leć.
- Zajebisty chłopak.
379
00:27:43,160 --> 00:27:46,360
Idź do domu. Matki się trzeba słuchać.
Zajebisty...
380
00:27:46,440 --> 00:27:49,920
Nigdy więcej nie rozmawiaj ze mną
o interesach przy dzieciach.
381
00:27:51,320 --> 00:27:53,080
- I przestań ćpać.
- Co?
382
00:27:53,160 --> 00:27:56,840
Nie kontrolujesz.
A to jest akurat nam najmniej potrzebne.
383
00:27:56,920 --> 00:27:59,560
Kurwa, nie będziesz mi mówić...
Mówię coś do ciebie!
384
00:27:59,640 --> 00:28:01,840
Nie będziesz mi mówić,
co jest mi potrzebne.
385
00:28:01,920 --> 00:28:04,440
Nie jesteś moim szefem
ani twój pieprzony braciszek!
386
00:28:04,520 --> 00:28:07,760
Idź do domu.
Prześpij się, ogarnij się jakoś.
387
00:28:07,840 --> 00:28:10,000
Luther to robi dla ciebie,
czy dla starego?
388
00:28:10,080 --> 00:28:12,160
- Bo co?
- Bo gówno. Chodzi za mną.
389
00:28:13,720 --> 00:28:17,280
Człowieku, co ci się roi w tej głowie?
Co tam jest w tym łbie?
390
00:28:17,360 --> 00:28:19,720
Słyszysz, co ty mówisz? Słyszysz to?
391
00:28:19,800 --> 00:28:21,160
Idź się wyspać.
392
00:28:21,760 --> 00:28:23,120
Kasę mu daj.
393
00:28:58,000 --> 00:29:00,920
- Cześć.
- Cześć.
394
00:29:01,000 --> 00:29:03,600
Piotrek, przepraszam,
nie będę miał tej kasy dla ciebie.
395
00:29:03,680 --> 00:29:05,520
Chyba żartujesz.
396
00:29:05,600 --> 00:29:08,840
Prawników na mnie nasłała.
Jestem bez kasy.
397
00:29:08,920 --> 00:29:11,600
Jak pożyczyć ci pieniądze...
Ile można czekać?
398
00:29:11,680 --> 00:29:13,280
Dałbyś frytki lepiej.
399
00:29:13,360 --> 00:29:18,640
- Na zeszyt zapisz, bo pusty jestem.
- Człowieku... pożyczyć pieniądze...
400
00:29:20,320 --> 00:29:21,760
A motor gdzie?
401
00:29:22,360 --> 00:29:24,600
- Słucham?
- Gdzie motor?
402
00:29:26,840 --> 00:29:28,760
Komornik mi zajął. Alimenty.
403
00:29:29,440 --> 00:29:31,200
Masz frytki.
404
00:29:31,280 --> 00:29:32,520
Przysiądzie się pan?
405
00:29:34,040 --> 00:29:35,520
Czemu nie.
406
00:29:36,600 --> 00:29:39,000
- Frytkę?
- Nie, dziękuję.
407
00:29:43,400 --> 00:29:47,000
Myślę, że mogłabym panu pomóc,
panie Łukaszu.
408
00:29:50,560 --> 00:29:53,240
- Skąd pan wie, jak mam na imię?
- A wiem.
409
00:29:54,680 --> 00:29:56,560
Chce pan zarobić coś ekstra?
410
00:29:58,520 --> 00:30:00,960
- Pani mi proponuje pracę?
- Tak.
411
00:30:01,600 --> 00:30:02,840
Spłacę długi.
412
00:30:04,720 --> 00:30:06,680
Chyba ma pani za miękkie serce.
413
00:30:06,760 --> 00:30:08,840
Miękkie serce, twardy tyłek.
414
00:30:11,640 --> 00:30:13,080
Pójdziemy pogadać?
415
00:30:18,920 --> 00:30:20,880
Rower niech pan zostawi.
416
00:30:26,280 --> 00:30:27,760
Piotrek, rower zostawiam.
417
00:30:27,840 --> 00:30:30,520
- Dobra.
- Rzuć okiem.
418
00:30:30,600 --> 00:30:33,880
- Słuchaj, ale załatw te pieniądze.
- Dobra, dzięki za frytki.
419
00:30:56,520 --> 00:30:59,240
Chodzi o to,
żebyś przypilnował tego transportu.
420
00:31:00,360 --> 00:31:03,920
To będzie tylko raz i nigdy więcej.
421
00:31:07,480 --> 00:31:09,160
Łukasz, posłuchaj.
422
00:31:12,600 --> 00:31:14,600
To jest zaliczka dla ciebie.
423
00:31:15,960 --> 00:31:17,920
Resztę dostaniesz po wszystkim.
424
00:31:24,840 --> 00:31:25,840
Nie.
425
00:31:29,960 --> 00:31:31,960
Nie chcę się w to pakować, mam dzieci.
426
00:31:32,040 --> 00:31:34,400
Ja też mam dzieci, dlatego cię to proszę.
427
00:31:38,160 --> 00:31:40,000
Jak bardzo ci na tym zależy?
428
00:31:41,680 --> 00:31:42,840
Bardzo.
429
00:31:50,040 --> 00:31:51,480
Jak bardzo?
430
00:32:08,280 --> 00:32:10,320
Chyba nie aż tak.
431
00:32:15,680 --> 00:32:18,360
To będzie tylko raz, nigdy więcej.
432
00:33:34,880 --> 00:33:36,640
I jeszcze jedno.
433
00:33:39,280 --> 00:33:40,240
Stefan.
434
00:33:42,120 --> 00:33:44,400
Dziś wieczorem wychodzę z Sandrą.
435
00:33:45,600 --> 00:33:48,640
Trzeba go zgarnąć z ulicy,
cicho i dyskretnie.
436
00:33:49,640 --> 00:33:53,320
Musimy go zatrzymać,
dopóki transport nie będzie bezpieczny.
437
00:33:56,760 --> 00:33:57,880
A potem?
438
00:33:59,640 --> 00:34:01,240
Po tym go wypuścimy.
439
00:34:06,840 --> 00:34:09,159
- A może powinienem go...
- Nie.
440
00:34:13,719 --> 00:34:16,600
Ale musi wiedzieć,
że nie może nas oszukiwać.
441
00:35:10,040 --> 00:35:12,080
Dlaczego akurat tutaj?
442
00:35:12,160 --> 00:35:15,000
- Chciałaś poznać tego Antona, tak?
- Tylko tak mówiłam.
443
00:35:17,360 --> 00:35:18,680
Dzisiaj tutaj pijemy.
444
00:35:18,760 --> 00:35:21,360
Zamawiajcie, co chcecie, ja stawiam!
445
00:35:21,440 --> 00:35:23,840
To grubo będzie, woda z bąbelkami pewnie.
446
00:35:25,080 --> 00:35:28,600
Kelner! Dwa razy, ten... szampan!
I to, co pan tam wie...
447
00:35:31,320 --> 00:35:33,280
Nie nerwowo, nie nerwowo...
448
00:35:34,640 --> 00:35:40,000
♪ Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam ♪
449
00:35:50,760 --> 00:35:53,680
Wiecie co?
Tego mi teraz najbardziej brakowało...
450
00:35:53,760 --> 00:35:57,000
Rzeźbiarz, który mi to sprzedał,
powiedział, że to jest jego fiut.
451
00:35:57,080 --> 00:36:00,080
Masz numer? Zobaczymy, jaki ma łeb!
452
00:36:11,400 --> 00:36:13,000
Dobry wieczór.
453
00:36:13,600 --> 00:36:16,880
Dobry wieczór. To jest pan Anton...
A to jest Sandra.
454
00:36:16,960 --> 00:36:18,480
Bardzo mi miło.
455
00:36:19,160 --> 00:36:20,640
Carmen. Anton.
456
00:36:22,440 --> 00:36:25,120
Miło ciebie znowu widzieć, Carmen.
457
00:36:26,400 --> 00:36:29,360
Tyle pięknych kobiet przy jednym stoliku.
458
00:36:29,440 --> 00:36:30,920
Co mogę wam zaproponować?
459
00:36:33,720 --> 00:36:36,120
Pan uważa z takimi pytaniami,
bo może być różnie.
460
00:36:36,200 --> 00:36:38,000
Ja mogę dużo.
461
00:36:39,760 --> 00:36:41,840
- Czerwone wino.
- Wódka! Wódeczka!
462
00:36:41,920 --> 00:36:44,360
Będzie czerwone, najlepsze.
463
00:36:44,440 --> 00:36:46,240
Wszystko dla ciebie, Carmen.
464
00:36:46,320 --> 00:36:48,280
Co?
465
00:36:48,360 --> 00:36:49,880
Miłego wieczoru.
466
00:36:50,920 --> 00:36:53,000
Niezły, co? Ty go znasz?
467
00:36:53,080 --> 00:36:55,360
Skąd wiedział, jak masz na imię?
468
00:36:56,200 --> 00:36:58,160
Mówiłaś, że go nie znasz. Pytałaś.
469
00:36:58,240 --> 00:37:00,480
Nie znam go. Widziałam go ...
470
00:37:00,560 --> 00:37:02,160
Zgadł, że się nazywa Carmen.
471
00:37:02,240 --> 00:37:04,840
Nie... nie znam.
472
00:37:31,200 --> 00:37:32,240
Gdzie?
473
00:37:33,600 --> 00:37:36,760
Do kibla idę. Sandra...
474
00:37:36,840 --> 00:37:39,240
Dobra, idź se.
475
00:38:11,920 --> 00:38:16,800
Tak się to kończy,
jak ktoś nie spłaca długów.
476
00:38:19,680 --> 00:38:21,520
A co ty tutaj robisz?
477
00:38:28,680 --> 00:38:30,040
- Oszalałeś?
- Ciszej.
478
00:38:30,720 --> 00:38:33,360
Chcę tylko upewnić się,
że nikt nas nie słyszy.
479
00:38:40,040 --> 00:38:43,320
Był tutaj pewien glina, pytał o ciebie.
480
00:38:43,400 --> 00:38:48,040
Nie wiem, czy jesteś w to zamieszana,
ale jedno mogę ci powiedzieć.
481
00:38:48,120 --> 00:38:51,080
Jeśli coś pójdzie nie tak z transportem,
482
00:38:51,160 --> 00:38:54,200
to nie tylko twój brat będzie
miał poważny problem.
483
00:38:57,720 --> 00:38:59,640
Hej, a ty gdzie?
484
00:39:04,080 --> 00:39:06,560
Organizuję dla ciebie
ten pieprzony transport,
485
00:39:06,640 --> 00:39:09,520
bo obiecałeś, że zostawisz mnie w spokoju.
486
00:39:09,600 --> 00:39:13,920
- Mamy umowę, tak?
- To ty mi powiedz. Mamy umowę.
487
00:39:24,960 --> 00:39:26,720
Co jest, kurwa?!
488
00:39:27,880 --> 00:39:29,480
Co tu robi ten obraz?
489
00:39:30,120 --> 00:39:34,360
Co robi ten koleś tutaj?
Hej, hej... co robi ten obraz tu? Chwila!
490
00:39:34,440 --> 00:39:36,600
Co robi ten obraz tutaj? Znasz go?
491
00:39:37,440 --> 00:39:38,720
Pytam się, kurwa!
492
00:39:39,720 --> 00:39:41,920
Co się, kurwa, dzieje, ty mi powiedz!
493
00:39:47,280 --> 00:39:50,440
- Wiesz, co jest z twoim mężem?
- Gówno mnie to obchodzi!
494
00:39:50,520 --> 00:39:55,240
- Nie wiesz, że Stefan ćpa?
- Ja pierdolę! Kurwa!
495
00:39:56,920 --> 00:39:58,800
Kurwa, ja jebię.
496
00:40:00,080 --> 00:40:04,280
- Nie wiesz, co tu się dzieje?
- Chuj was to obchodzi!
497
00:40:08,200 --> 00:40:10,120
Chuj to was wszystkich obchodzi!
498
00:40:16,360 --> 00:40:19,880
Kurwa, zajebię cię...
499
00:40:28,120 --> 00:40:29,640
Co jeszcze mi powiesz?
500
00:40:30,640 --> 00:40:34,120
Co mi powiesz jeszcze?
Co mi, kurwa, powiesz?
501
00:40:35,160 --> 00:40:36,960
Cicho!
502
00:40:46,960 --> 00:40:49,520
- Franek.
- Co?
503
00:40:51,080 --> 00:40:54,720
Czy ty wiesz, czym tak naprawdę
zajmował się nasz tata?
504
00:40:55,520 --> 00:40:57,120
Skąd mam wiedzieć?
505
00:40:58,080 --> 00:41:01,680
Jakieś papierosy... nie wiem...
Papierosami handlował.
506
00:41:02,640 --> 00:41:05,920
To chyba nic złego?
507
00:41:06,000 --> 00:41:07,640
Pewnie, że nie.
508
00:41:08,400 --> 00:41:10,000
Wszyscy lubią palić.
509
00:41:12,040 --> 00:41:14,920
Myślisz, że dlatego go zabili?
510
00:41:15,000 --> 00:41:17,200
Jezu, nie wiem, dlaczego go zabili.
511
00:41:18,400 --> 00:41:21,440
Jak nie wiadomo o co chodzi,
to chodzi zawsze o kasę.
512
00:41:23,440 --> 00:41:25,680
Chyba się tym za bardzo nie przejąłeś.
513
00:41:28,880 --> 00:41:30,040
Myślisz, że co?
514
00:41:30,120 --> 00:41:33,560
Że jeśli nie wymaluję
swojego pokoju jakimiś gryzmołami,
515
00:41:33,640 --> 00:41:35,840
to znaczy, że się nie przejmuję?
516
00:41:37,960 --> 00:41:39,680
Gówno wiesz.
517
00:41:53,960 --> 00:41:56,680
Ja. Moja wina.
518
00:41:57,520 --> 00:41:59,240
Wszystko ja.
519
00:42:02,680 --> 00:42:04,520
Co, może być?
520
00:42:39,160 --> 00:42:40,160
Siema.
521
00:42:43,040 --> 00:42:44,640
Wyszalałaś się?
522
00:42:46,200 --> 00:42:48,120
Na maksa.
523
00:42:55,840 --> 00:42:59,080
Coś mu się złego śniło,
więc go tutaj wziąłem.
524
00:43:05,680 --> 00:43:08,040
Zabiorę go do łóżka, też idź spać.
525
00:43:12,400 --> 00:43:13,840
Chodź, Borysku.
526
00:43:15,160 --> 00:43:19,880
Cii... cicho, cicho...
527
00:43:28,360 --> 00:43:30,480
Franek, kładź się.
528
00:43:37,840 --> 00:43:40,080
Cii...
529
00:43:52,960 --> 00:43:54,280
Śpij.
530
00:44:02,520 --> 00:44:05,800
- Mamo?
- Tak, kochanie.
531
00:44:06,360 --> 00:44:10,600
Ja się boję, że tobie też się coś stanie.
532
00:44:18,520 --> 00:44:20,080
Nic mi się nie stanie.
533
00:44:20,960 --> 00:44:22,360
Obiecuję.
534
00:44:27,600 --> 00:44:29,360
Śpij już.
535
00:44:57,080 --> 00:44:59,040
Coś telefon dzwoni.
536
00:45:12,400 --> 00:45:13,560
Halo.
537
00:45:15,080 --> 00:45:16,800
To ja.
538
00:45:16,880 --> 00:45:18,200
Kto?
539
00:45:19,360 --> 00:45:22,320
Natalia.
540
00:45:22,400 --> 00:45:23,520
Eee...
541
00:45:26,200 --> 00:45:28,080
Coś się stało?
542
00:45:29,040 --> 00:45:30,840
Chciałam porozmawiać.
543
00:45:31,560 --> 00:45:32,560
Co?
544
00:45:33,680 --> 00:45:34,680
Halo?
545
00:45:35,960 --> 00:45:38,200
Chciałam usłyszeć twój głos.
546
00:45:38,280 --> 00:45:41,080
Natalia, słuchaj...
Wiesz, która jest godzina?
547
00:45:41,160 --> 00:45:43,240
- Weź, ją spław.
- Jest środek nocy.
548
00:45:43,320 --> 00:45:44,480
Spław ją.
549
00:45:44,560 --> 00:45:47,480
Zadzwoń do mnie jutro rano, dobrze?
550
00:45:48,600 --> 00:45:50,040
Dobrze.
551
00:45:50,120 --> 00:45:54,400
Kładź się spać, Natalia. Dobranoc.
552
00:45:54,480 --> 00:45:55,920
Pa.
553
00:46:03,240 --> 00:46:07,560
- Co ona od ciebie chciała?
- Nie wiem. Porozmawiać?
554
00:46:11,800 --> 00:46:14,600
Może jednak trzeba będzie
Carmen o tym powiedzieć.
555
00:46:15,480 --> 00:46:17,160
Śpij.
556
00:47:25,040 --> 00:47:26,560
Jedź!
40461
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.