All language subtitles for Krucjata.S01E08

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian Download
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:05,200 --> 00:00:08,119 Powrócę ja, patrz, furia zła! 2 00:00:09,040 --> 00:00:11,640 Przyjdę jak płomień gorący! 3 00:00:12,880 --> 00:00:15,240 My, wywiad, jesteśmy oczami i uszami państwa. 4 00:00:15,320 --> 00:00:16,840 Państwo musi wiedzieć pierwsze. 5 00:00:17,720 --> 00:00:19,160 Te sprawy się łączą. 6 00:00:19,240 --> 00:00:24,040 W obu przypadkach sprawcy pozostawili litery w widocznym miejscu. „K” i „R”. 7 00:00:24,640 --> 00:00:26,840 To jest śmieszne, jak szybko zacząłeś tańczyć, 8 00:00:26,920 --> 00:00:29,520 ale to dobrze, dobrze, będziesz krócej się męczył. 9 00:00:34,520 --> 00:00:35,800 Ręce do góry! 10 00:00:35,880 --> 00:00:37,920 Rzuć broń! Rzuć broń! Rzuć! 11 00:00:41,800 --> 00:00:44,600 Maria, patrz na mnie. 12 00:01:18,800 --> 00:01:20,880 Maria? 13 00:01:20,960 --> 00:01:23,440 - Przepraszam. - Nie szkodzi. 14 00:01:23,520 --> 00:01:25,320 Już jest kolejny dzień, komisarzu. 15 00:01:25,400 --> 00:01:26,400 Kawy? 16 00:01:27,760 --> 00:01:28,960 Yyy… Tak, chętnie. 17 00:01:31,600 --> 00:01:33,360 Proszę mi mówić, yyy… po imieniu. 18 00:01:34,280 --> 00:01:35,600 Janek. 19 00:01:35,680 --> 00:01:39,760 - Tylko nie ten „komisarz” od rana. - Jasne. Anka. 20 00:01:41,640 --> 00:01:45,760 W gabinecie ordynatora jest kosmiczny ekspres. Włamałam się. 21 00:01:49,840 --> 00:01:51,880 A, yyy… rogala? 22 00:01:52,840 --> 00:01:55,880 - Yyy… Ale to już za rogala będę winny. - A, nie trzeba. 23 00:01:55,960 --> 00:01:59,320 Następnym razem ty przyniesiesz. Jakoś, jak się robi dwie kawy, 24 00:01:59,400 --> 00:02:01,800 to ten grzech włamania jest trochę mniejszy. 25 00:02:47,440 --> 00:02:48,480 Maria nas słyszy? 26 00:02:50,320 --> 00:02:52,320 Nie wiemy, ale zakładamy, że tak. 27 00:02:55,040 --> 00:02:56,440 Ona się wkrótce obudzi. 28 00:02:57,280 --> 00:02:58,280 To kwestia godzin. 29 00:03:01,720 --> 00:03:05,480 - Kim ona dla ciebie jest? - Yyy… Koleżanką z pracy. 30 00:03:07,600 --> 00:03:09,600 - Koleżanką z pracy? - Uhm. 31 00:03:09,680 --> 00:03:10,880 A ma kogoś bliskiego? 32 00:03:11,640 --> 00:03:15,600 Policja powiadomiła jej matkę na Ukrainie. Ma przyjechać. 33 00:03:16,280 --> 00:03:17,760 To jakoś jej się nie śpieszy. 34 00:03:18,520 --> 00:03:19,720 Miała nieważny paszport. 35 00:03:21,760 --> 00:03:25,800 Może nawet lepiej, że nie ma jej teraz, tylko jak Maria będzie… 36 00:03:27,720 --> 00:03:29,280 …w lepszym stanie. 37 00:03:30,040 --> 00:03:31,360 Przydałby się ktoś bliski. 38 00:03:31,440 --> 00:03:34,600 - Partner, mąż. - Ale po co? Ja jestem. 39 00:03:38,800 --> 00:03:41,480 - No tak. Może kogoś miała. - Możecie go znaleźć? 40 00:03:43,840 --> 00:03:47,040 Możemy spróbować. A co chcecie mu przekazać? 41 00:03:47,120 --> 00:03:49,720 No to już muszę z nim porozmawiać. Nie mogę ci powiedzieć. 42 00:03:49,800 --> 00:03:50,880 Procedura szpitala. 43 00:03:52,360 --> 00:03:54,800 - A chociaż o co chodzi? - Nie mogę. 44 00:04:06,720 --> 00:04:09,120 - Gdzie jest telefon Marii? - Dlaczego pytasz? 45 00:04:10,280 --> 00:04:13,680 Ktoś właśnie do mnie napisał z jej telefonu, czy biegnę zwykłą trasą. 46 00:04:14,320 --> 00:04:16,360 A miała go w chwili postrzału? 47 00:04:16,440 --> 00:04:18,880 Miała. Powinien być w dowodach albo w szpitalnym depozycie. 48 00:04:53,840 --> 00:04:55,240 Proszę pani! 49 00:04:58,880 --> 00:04:59,720 Halo. 50 00:05:00,680 --> 00:05:01,520 Halo! 51 00:05:18,320 --> 00:05:21,360 Panie Alfredzie, spokojnie. 52 00:05:37,640 --> 00:05:39,920 Komisarz Jan Góra, Komenda Stołeczna Policji. 53 00:05:40,000 --> 00:05:43,120 Mamy osobę nieprzytomną. Ogród zoologiczny 01. 54 00:05:47,760 --> 00:05:51,120 - Panie oddziałowy! - Co jest, Witwicki? 55 00:05:51,200 --> 00:05:52,600 Proszę otworzyć. 56 00:05:54,240 --> 00:05:57,240 Skończyły mi się proszki antyepileptyczne. 57 00:05:57,320 --> 00:05:59,760 - Mogę dostać ataku. - Odsuń się. 58 00:06:01,800 --> 00:06:04,000 Muszę się widzieć z moim lekarzem. Rozumie pan? 59 00:06:05,160 --> 00:06:08,280 Proszę mi przynieść. Niech pan idzie do lekarza. 60 00:06:10,480 --> 00:06:14,040 Doktor Szymczak, przychodnia na Sanguszki. 61 00:06:16,000 --> 00:06:17,760 Niech wypisze normalne leki – moje. 62 00:06:22,400 --> 00:06:25,520 Niech pan powie śledczym, że chcę złożyć bardzo ważne zeznania. 63 00:06:28,840 --> 00:06:32,920 Chcę powiedzieć o moim wspólniku. Wspólnik mój, który mnie namówił. 64 00:06:35,320 --> 00:06:38,640 - Chcę iść na współpracę. - Na koronnego. 65 00:06:41,080 --> 00:06:41,920 Odsuń się. 66 00:06:53,920 --> 00:06:55,080 Przepraszam. 67 00:07:01,640 --> 00:07:04,200 Uuu! Ale się zaprawił. 68 00:07:05,560 --> 00:07:08,200 - Panie Alfredzie? - Ty go znasz? 69 00:07:08,280 --> 00:07:10,960 - A ty go nie znasz? - Kto to jest? 70 00:07:11,040 --> 00:07:14,120 Ktoś go tu zostawił. Alfred Rostowski. 71 00:07:14,960 --> 00:07:17,880 Król strzelców, mundial '96. 72 00:07:17,960 --> 00:07:20,600 Ha, niesamowite. 73 00:07:21,480 --> 00:07:23,440 - Zaczynał w Jagiellonii, nie? - No. 74 00:07:25,440 --> 00:07:29,320 Z Lille mistrzostwo Francji, a potem Celta, Sevilla. 75 00:07:29,960 --> 00:07:31,080 Kończył w Bełchatowie. 76 00:07:36,280 --> 00:07:40,440 - Co to jest? - Ktoś to przy nim zostawił. 77 00:07:41,240 --> 00:07:42,360 Informacje dla mediów. 78 00:07:47,320 --> 00:07:49,600 I taki to pożyje. 79 00:07:50,640 --> 00:07:51,480 Zobacz. 80 00:07:54,480 --> 00:07:58,360 Mój syn z wolontariuszem w jego fundacji Możesz Wszystko. 81 00:08:00,040 --> 00:08:03,120 Sam chodziłem, zbierałem podpisy, żeby orlik wybudowali. 82 00:08:03,200 --> 00:08:05,480 - No siema. Co jest? - Cześć. 83 00:08:05,560 --> 00:08:07,640 - Znasz się na piłce? - Wiadomo. 84 00:08:08,560 --> 00:08:09,440 Kosi Rostowski. 85 00:08:11,520 --> 00:08:13,080 - Żartujesz? - Chciałbym. 86 00:08:24,680 --> 00:08:28,000 To nie jest Jaga, ale Rostowski grał w Jagiellonii. 87 00:08:28,640 --> 00:08:30,200 A ty skąd to możesz wiedzieć? 88 00:08:30,280 --> 00:08:33,559 Jak to się działo, to ty jeszcze po drabinie do nocnika się wspinałaś. 89 00:08:33,640 --> 00:08:35,360 Rostowski to jest postać historyczna. 90 00:08:35,440 --> 00:08:37,360 Ostatni z wielkich. 91 00:08:37,440 --> 00:08:39,720 - Był przed Robertem. - To oni. 92 00:08:41,440 --> 00:08:42,640 To już kolejna litera. 93 00:08:49,040 --> 00:08:51,400 Dostałem tego esemesa o szóstej rano. 94 00:08:52,960 --> 00:08:55,760 - „Biegniesz zwykłą trasą?” - To jest moja zwykła trasa. 95 00:08:57,080 --> 00:09:00,280 Ktoś chciał, żebym ja go znalazł, i specjalnie go tu zostawił, 96 00:09:01,240 --> 00:09:03,080 a esemesa wysłali z telefonu Marii. 97 00:09:03,160 --> 00:09:04,880 Wykradli go z depozytu w szpitalu. 98 00:09:05,600 --> 00:09:08,080 Jak to z depozytu? On nie powinien być w dowodach? 99 00:09:10,320 --> 00:09:12,200 Ty, a skąd oni wiedzą, że ty biegasz? 100 00:09:13,280 --> 00:09:14,640 I skąd wiedzą, że tą trasą? 101 00:09:15,960 --> 00:09:20,000 Doskonałe pytanie. Doskonałe. 102 00:09:20,600 --> 00:09:23,080 W jaki wyraz mają się ułożyć te litery? 103 00:09:31,440 --> 00:09:32,880 Nie wiem, panie detektywie. 104 00:09:37,120 --> 00:09:37,960 Może tak? 105 00:09:41,200 --> 00:09:44,160 Cztery osiemset panu płacą, a pan tępy jest, tak? 106 00:10:03,200 --> 00:10:07,680 Chyba będziemy musieli pana zmienić, panie detektywie, bo pan nic nie rozumie. 107 00:10:08,800 --> 00:10:09,800 Kto ma mnie zmienić? 108 00:10:11,240 --> 00:10:12,080 My. 109 00:10:15,400 --> 00:10:16,560 Co to znaczy „my”? 110 00:10:18,560 --> 00:10:19,400 Hm? 111 00:10:20,240 --> 00:10:21,440 Mówiłeś o dyrygentce. 112 00:10:23,000 --> 00:10:25,200 Kamil zabił dyrygentkę. On jest z wami? 113 00:10:26,960 --> 00:10:29,240 - To była pierwsza ofiara? - Nie. 114 00:10:30,640 --> 00:10:32,760 Cztery osiemset psu w dupę. 115 00:10:33,440 --> 00:10:34,280 Mnie pan pyta? 116 00:10:35,480 --> 00:10:39,120 Przecież ja zrezygnowałem z polskiego obywatelstwa. 117 00:10:40,920 --> 00:10:45,000 I co? Myślisz, że za rok będziesz śmigał po Amsterdamie? 118 00:10:49,200 --> 00:10:52,920 Myślę, że za rok będę śmigał po Curacao. 119 00:10:53,600 --> 00:10:56,520 Wie pan, gdzie to jest? Antyle Holenderskie. Zna pan? 120 00:11:05,160 --> 00:11:07,040 Dlaczego nie zabiliście Rostowskiego? 121 00:11:09,920 --> 00:11:11,080 Jego pan zapytaj. 122 00:11:13,360 --> 00:11:15,680 Ja powiedziałem: „Nastąpią wielkie czyny”. 123 00:11:22,120 --> 00:11:23,440 Aua, panie komisarzu! 124 00:11:23,520 --> 00:11:25,840 Aua! Co pan robi?! 125 00:11:25,920 --> 00:11:27,880 Aua! Co pan robi?! 126 00:11:27,960 --> 00:11:29,360 Co pan robi?! 127 00:11:33,920 --> 00:11:36,440 Panie komisarzu, co pan robi?! Panie komisarzu… 128 00:11:36,520 --> 00:11:37,880 Co jest?! 129 00:11:49,200 --> 00:11:51,560 - Zabierz go do lekarza. - Wstawaj. 130 00:11:51,640 --> 00:11:53,040 Wstawaj! 131 00:12:01,600 --> 00:12:03,200 Będę musiał napisać raport. 132 00:12:12,760 --> 00:12:15,960 Panie komisarzu, co pan robi?! Panie komisarzu! 133 00:12:19,280 --> 00:12:22,400 - Sam sobie rozbił nos na blacie. - I krzesło na sobie złamał? 134 00:12:22,480 --> 00:12:24,560 Nie no, rzucił o ścianę. Powinien być ślad. 135 00:12:24,640 --> 00:12:25,800 Na pewno. 136 00:12:25,880 --> 00:12:27,160 I dusił się też sam? 137 00:12:30,760 --> 00:12:31,840 Tak. 138 00:12:32,720 --> 00:12:35,720 - Na razie odsuwam cię od śledztwa. - Słucham? 139 00:12:35,800 --> 00:12:39,960 Mocno przeżyłeś… przeżywasz sprawę podkomisarz Marii, 140 00:12:40,520 --> 00:12:42,160 dlatego daję ci odpocząć. 141 00:12:42,240 --> 00:12:44,880 Blacha, legitymacja, broń do zbrojowni. 142 00:12:44,960 --> 00:12:46,480 To jest żart? 143 00:12:47,440 --> 00:12:50,840 - Janek, kiedy ostatnio spałeś? - Słuchaj, oni robią z nami, co chcą. 144 00:12:51,840 --> 00:12:54,120 Mamy do czynienia z zagrożeniem terrorystycznym, rozumiesz? 145 00:12:54,200 --> 00:12:55,560 To jest tylko twój problem. 146 00:13:02,760 --> 00:13:05,160 Przez ciebie musimy oddać podejrzanego Holendrom. 147 00:13:05,720 --> 00:13:08,600 Ale przecież nie możecie tego zrobić. Przecież Lemuel to wszystko, co mamy. 148 00:13:08,680 --> 00:13:11,640 Naruszyłeś nietykalność fizyczną podejrzanego. Nie mam wyjścia. 149 00:13:11,720 --> 00:13:14,240 Ekstradycja jest warunkiem wycofania skargi na ciebie. 150 00:13:14,320 --> 00:13:17,240 Ale ja mogę iść siedzieć, pod warunkiem że z nim pod jedną celą! 151 00:13:17,320 --> 00:13:20,120 Straciliśmy go, Mandżaro. Nie możemy stracić i ciebie. 152 00:13:20,200 --> 00:13:23,320 - Źle pan robi. - Cześć. 153 00:13:25,200 --> 00:13:27,080 - Rozmowa z panem to zaszczyt. - Wiem. 154 00:13:42,280 --> 00:13:44,160 Łoł, ale facet umoczył. 155 00:13:50,120 --> 00:13:52,080 Dorota, my nie możemy wypuścić Lemuela. 156 00:13:53,160 --> 00:13:55,200 My musimy się spotkać. Oddzwoń. 157 00:13:59,440 --> 00:14:02,320 Słuchajcie, stan rzeczy jest taki, że matka mnie zawiesił. 158 00:14:03,120 --> 00:14:04,600 - Wiemy. - A. 159 00:14:05,720 --> 00:14:07,840 Jest już ekspertyza kuli, którą dostała Maria? 160 00:14:07,920 --> 00:14:10,920 Jesteś zawieszony, to nie możemy z tobą gadać o śledztwach. 161 00:14:12,360 --> 00:14:13,680 - A jak Maria? - Stabilnie. 162 00:14:15,040 --> 00:14:16,520 Ale niedługo się wybudzi. 163 00:14:17,760 --> 00:14:20,960 Dobra. Jadę wypytać tego króla strzelców. Może coś pamięta. 164 00:14:21,040 --> 00:14:23,280 Dawajcie znać, jakbyście się czegoś dowiedzieli. 165 00:14:23,360 --> 00:14:25,480 Mandżaro, nie możesz przesłuchiwać świadków, 166 00:14:25,560 --> 00:14:26,760 prowadzić czynności. 167 00:14:28,480 --> 00:14:31,680 Kto mówi o przesłuchaniu? Pojadę, się zapytam tylko, jak się czuje. 168 00:14:31,760 --> 00:14:34,280 Zawieszenie to jest zawieszenie. Nie rób tego. 169 00:14:34,360 --> 00:14:38,080 Ula, wreszcie mamy żywą ofiarę. 170 00:14:40,520 --> 00:14:41,560 Może coś pamięta. 171 00:14:44,040 --> 00:14:46,440 Rób, co uważasz. My o tym nic nie wiemy. 172 00:14:49,240 --> 00:14:50,080 Dobra. 173 00:15:19,520 --> 00:15:21,000 - Cześć. - Cześć. 174 00:15:30,920 --> 00:15:32,520 Wciąż się tam czają. 175 00:15:33,760 --> 00:15:35,000 Paparazzi. 176 00:15:37,720 --> 00:15:39,560 Nienawidzę tego blichtru mediów. 177 00:15:40,560 --> 00:15:44,040 Kontaktuję się z mediami właściwie tylko w sprawach mojej fundacji. 178 00:15:44,120 --> 00:15:46,480 - Mogę Wszystko – słyszał pan? - Słyszałem. 179 00:15:47,880 --> 00:15:50,720 O pańskiej fundacji słyszało chyba każde dziecko w Polsce. 180 00:15:53,160 --> 00:15:56,520 Wszystko skończone, tak czy inaczej. Dziki kraj. 181 00:15:58,800 --> 00:16:01,440 Radziłbym panu nie użalać się nad sobą publicznie. 182 00:16:01,520 --> 00:16:04,120 - Raczej nikt nie będzie panu współczuł. - Hej! 183 00:16:04,200 --> 00:16:06,320 - Co pan robi? Oddawaj to. - Zostaw! 184 00:16:06,400 --> 00:16:07,520 - Oddawaj to! - Zostaw! 185 00:16:07,600 --> 00:16:09,400 Wynoś się! Wyn…! 186 00:16:17,520 --> 00:16:18,720 Dziękuję. 187 00:16:19,520 --> 00:16:20,360 Proszę. 188 00:16:22,960 --> 00:16:25,480 Na początku terapii powiedział mi… 189 00:16:26,800 --> 00:16:30,040 że on, to znaczy Feliks, 190 00:16:30,120 --> 00:16:34,280 uznaje wyłącznie terapię dyrektywną. 191 00:16:35,920 --> 00:16:41,200 Znaczy, że mam robić to, co on mi… 192 00:16:41,280 --> 00:16:42,640 Każe. Uhm. 193 00:16:43,800 --> 00:16:44,640 Nie. 194 00:16:47,120 --> 00:16:49,240 On był terapeutą. Nic mi nie mógł kazać. 195 00:16:50,000 --> 00:16:53,240 On sugerował pewne rzeczy, które ja realizowałem. 196 00:16:53,320 --> 00:16:56,840 A zabójstwo też? On kazał panu zabić Paulinę Klejnę? 197 00:16:56,920 --> 00:16:58,960 Po to tutaj siedzimy, żeby słuchać tych bzdur? 198 00:17:02,960 --> 00:17:03,800 On… 199 00:17:04,920 --> 00:17:08,200 to znaczy Feliks Nowicki, 200 00:17:09,560 --> 00:17:12,000 powiedział, że muszę rozwiązać swój problem. 201 00:17:13,920 --> 00:17:15,560 Ona była tego częścią. 202 00:17:17,079 --> 00:17:23,000 Dwunastolatka, która zwabiła mnie, 203 00:17:25,079 --> 00:17:27,680 młodego człowieka, do łóżka. 204 00:17:27,760 --> 00:17:31,680 Nimfomanka, ścierwo, chora osoba. 205 00:17:31,760 --> 00:17:33,840 I on kazał panu narysować literę, tak? 206 00:17:35,240 --> 00:17:36,400 Tak. 207 00:17:38,200 --> 00:17:40,280 I strzelać do policjantki Marii Darskiej? 208 00:17:45,480 --> 00:17:47,480 Policjantki nie chciałem trafić. 209 00:17:51,120 --> 00:17:52,960 Strzelałem, żeby odstraszyć. 210 00:18:09,520 --> 00:18:10,720 Coś mi tu nie pasuje. 211 00:18:10,800 --> 00:18:13,880 Masz może ten filmik, yyy… zarejestrowany przy świadkach? 212 00:18:13,960 --> 00:18:14,800 Mam. 213 00:18:18,320 --> 00:18:19,160 Mmm… 214 00:18:22,800 --> 00:18:24,880 Ma broń! Padnij! Rzuć broń! 215 00:18:24,960 --> 00:18:27,200 Rzuć broń! 216 00:18:27,280 --> 00:18:29,320 Drugi. Dwa strzały. 217 00:18:29,400 --> 00:18:32,200 Ale pomiędzy nimi jeszcze taki trzeci, cichszy. 218 00:18:32,280 --> 00:18:33,160 To nie było echo? 219 00:18:34,120 --> 00:18:37,600 A po strzale Mandżara nie było echa? Nie no, musiały być trzy strzały. 220 00:18:38,600 --> 00:18:41,560 Czyli co? Myślisz, że był ktoś trzeci, kogo nie widzieliśmy? 221 00:18:42,160 --> 00:18:45,000 - Ale to nie znaczy, że go nie było. - Mamy dwie kule. 222 00:18:45,840 --> 00:18:47,480 Jedną wyciągnęliśmy z Marii. 223 00:18:47,560 --> 00:18:50,000 - Drugą – z Saszy. - Sasza mógł w nic nie trafić. 224 00:18:50,080 --> 00:18:51,160 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 225 00:18:51,240 --> 00:18:53,160 - Dzień dobry. - Ruch dzisiaj duży na osiedlu. 226 00:18:53,240 --> 00:18:56,840 Mieszkańcy są młodzi, dynamiczni, to i potrzeby w usługach się zmieniają. 227 00:18:57,560 --> 00:19:00,640 Jasne. Yyy… Nam chodzi o Feliksa Nowickiego. Terapeutę. 228 00:19:00,720 --> 00:19:02,480 Ale tego najemcy to ja akurat nie spotkałam. 229 00:19:02,560 --> 00:19:06,520 Wiem, że taki był. Rozmawiałam z nim kilka razy przez telefon. 230 00:19:07,320 --> 00:19:08,160 Zapraszam. 231 00:19:14,760 --> 00:19:16,280 - Proszę. - Dziękuję. 232 00:19:25,600 --> 00:19:28,080 Co? I on tutaj przyjmował? W rowerowni? 233 00:19:29,240 --> 00:19:31,520 Ale co? Tutaj był gabinet terapeutyczny? 234 00:19:32,360 --> 00:19:35,160 Ja nie wiem, co robił, ale ten lokal wynajął. Tak, tutaj. 235 00:19:36,200 --> 00:19:38,840 Tutaj mu ludzie opowiadali o swoich problemach? 236 00:19:38,920 --> 00:19:40,480 Rowerów wtedy tutaj nie było. 237 00:19:42,120 --> 00:19:44,280 A ma pani może adres do tego Feliksa? 238 00:19:44,360 --> 00:19:46,680 Wszystkie formalności załatwialiśmy mailem. 239 00:19:48,440 --> 00:19:49,920 Chwileczkę. 240 00:19:50,000 --> 00:19:51,720 Uhm. Proszę. 241 00:19:51,800 --> 00:19:54,120 - Tutaj… Tutaj ma pani jego adres. - Super. 242 00:19:55,440 --> 00:19:57,920 Czyli nigdy nie widziała pani Feliksa Nowickiego? 243 00:19:58,000 --> 00:19:59,880 Nie, papiery przyszły kurierem. 244 00:20:02,200 --> 00:20:03,040 Dziękuję. 245 00:20:04,160 --> 00:20:05,680 Ale jak on tutaj przyjmował? Przecież… 246 00:20:05,760 --> 00:20:08,360 Nie, nie, proszę pana, ja się ludziom nie przyglądam. 247 00:20:09,360 --> 00:20:11,520 Łatwiej zachować anonimowość. 248 00:20:12,520 --> 00:20:13,360 Uhm. 249 00:20:15,280 --> 00:20:17,400 Chodź, Ulka. Idziemy. 250 00:20:18,720 --> 00:20:21,720 Wiesz, musiał mieć jakąś działalność gdzieś zarejestrowaną. 251 00:20:27,760 --> 00:20:31,200 Uhm. Wcześniej prowadził terapię na Światowida. 252 00:20:31,280 --> 00:20:32,600 I tam ma wpis do rejestru. 253 00:20:33,480 --> 00:20:36,200 To jest Światowida 111C, na Tarchominie. 254 00:20:36,920 --> 00:20:39,120 - No nic, bardzo pani dziękujemy. - Dziękuję. 255 00:20:41,320 --> 00:20:44,120 - Nie palę. - A ja tam jaram. 256 00:20:45,680 --> 00:20:49,560 Lubię jarać. Jak skończyłem karierę, to zacząłem. 257 00:20:49,640 --> 00:20:50,760 W szpitalu wolno? 258 00:20:52,800 --> 00:20:55,320 Mnie wszystko wolno. Wszystko i wszędzie. 259 00:20:57,120 --> 00:20:59,200 Uhm. 260 00:21:01,520 --> 00:21:03,040 Mogłem jeszcze tyle zrobić. 261 00:21:04,600 --> 00:21:06,760 Moja fundacja budowała boiska dla młodzieży, 262 00:21:06,840 --> 00:21:10,200 o której nikt właściwie poza mną nie myślał, nikt o nich nie dbał. 263 00:21:10,280 --> 00:21:14,800 Organizowaliśmy turnieje. Lubię młodych. 264 00:21:15,400 --> 00:21:18,600 Dobra. Byli młodzi, zaprosił ich pan do domu i…? 265 00:21:20,480 --> 00:21:21,920 Nic, wyglądali w porządku. 266 00:21:22,520 --> 00:21:23,800 A czyje były narkotyki? 267 00:21:24,760 --> 00:21:27,720 Musieli przynieść ze sobą. Ale ja świadomie niczego nie brałem. 268 00:21:27,800 --> 00:21:31,480 Rozmawiajmy jak dorośli. Miał pan całą tablicę Mendelejewa we krwi. 269 00:21:35,920 --> 00:21:38,560 Miałem swoje, zostały po imprezie, ale musieli mi czegoś dosypać, 270 00:21:38,640 --> 00:21:40,600 bo po koksie nie miałbym takiego odjazdu. 271 00:21:40,680 --> 00:21:43,280 - O czym rozmawialiście? - Różne tematy, jak to na imprezie. 272 00:21:43,360 --> 00:21:49,040 Ale jeden mówił, że nie zna ojca ani matki, 273 00:21:49,120 --> 00:21:52,080 że wychował się w rodzinnym domu dziecka. 274 00:21:52,160 --> 00:21:55,520 Mówił, że jego największym marzeniem jest poznanie prawdziwych rodziców, 275 00:21:55,600 --> 00:21:57,480 bo nie wie, kim tak naprawdę jest. 276 00:21:57,560 --> 00:21:59,160 Po ludzku współczułem mu. 277 00:22:01,200 --> 00:22:04,800 - Nieźle mnie podeszli. - Jakoś się przedstawili? 278 00:22:04,880 --> 00:22:08,160 Mieli takie zabawne ksywki, bardzo charakterystyczne. 279 00:22:09,000 --> 00:22:13,760 Ten wysoki mówił do krępego „Luizjana”, 280 00:22:13,840 --> 00:22:15,840 a tamten nazywał go „Mandżaro”. 281 00:22:17,680 --> 00:22:21,200 - W co ty sobie grasz, co? - Nie rozumiem, o co ci chodzi, człowieku. 282 00:22:21,280 --> 00:22:24,440 - Kto ci kazał to powiedzieć? - Nikt. 283 00:22:27,320 --> 00:22:30,160 - Kto ci kazał to powiedzieć? - Nikt. Czego ty ode mnie chcesz? 284 00:22:40,760 --> 00:22:41,640 Rozpoznajesz ich? 285 00:22:46,120 --> 00:22:47,120 Nie wiem. Może tak. 286 00:23:08,880 --> 00:23:14,240 Światowida 97 to tu, a 111C to nie wiem gdzie. 287 00:23:14,320 --> 00:23:16,360 Nie no, to musi być jakaś pomyłka. 288 00:23:17,520 --> 00:23:18,840 Nie pomyłka, tylko ściema. 289 00:23:19,720 --> 00:23:23,120 A jak on zdobył numer KRS na ten adres i NIP, to nie wiem. 290 00:23:24,240 --> 00:23:29,680 Rzeczywiście dziwne. Ty wierzysz w to, że psychoterapeuta kazał mu zabić? 291 00:23:29,760 --> 00:23:31,080 A, nie wierzę podejrzanym. 292 00:23:33,560 --> 00:23:36,800 Słuchaj, myślisz, że te sprawy się łączą? 293 00:23:36,880 --> 00:23:38,200 - Jakie sprawy? - No jakie? 294 00:23:39,120 --> 00:23:43,880 Posłanki Pilch, dyrektora Kotarby, Klejny, tego Rostowskiego. 295 00:23:46,360 --> 00:23:49,680 Nie wiem, z drugiej strony za każdym razem inne okoliczności 296 00:23:49,760 --> 00:23:51,320 i inne narzędzia zbrodni. 297 00:23:53,400 --> 00:23:57,120 - No co mam ci powiedzieć? Nie wiem. - A intuicja jak ci podpowiada? 298 00:23:58,240 --> 00:24:03,160 Doświadczenie podpowiada mi, że cała ta teoria jest zbyt pogmatwana. 299 00:24:05,480 --> 00:24:07,280 Chociaż te literki dają do myślenia. 300 00:24:10,560 --> 00:24:13,400 No i ostatnia sprawa łączy się z Mandżaro. 301 00:24:15,560 --> 00:24:17,400 Co ty myślisz, że Jasiek ma z tym coś wspólnego? 302 00:24:17,480 --> 00:24:18,440 Nie. 303 00:24:18,520 --> 00:24:20,880 Ale ktoś ewidentnie się z nim bawi. 304 00:24:21,640 --> 00:24:23,800 A jeżeli bawi się z nim, to bawi się z nami. 305 00:24:25,640 --> 00:24:27,280 A chyba nie chcesz, żeby się z nas śmiali? 306 00:24:28,920 --> 00:24:32,920 Ty musisz mnie tak podpuszczać? Czasami jesteś jak mój ojciec. 307 00:24:42,240 --> 00:24:43,120 Maria. 308 00:24:46,480 --> 00:24:50,200 Maria, jeśli mnie słyszysz, to… to ściśnij moją rękę. 309 00:24:53,680 --> 00:24:54,520 Słyszysz? 310 00:25:00,520 --> 00:25:03,520 No nie musisz mocno. Wystarczy lekko. 311 00:25:13,600 --> 00:25:14,720 Marysiu. 312 00:25:48,880 --> 00:25:50,720 Rostowski wiedział, jakie mamy ksywy. 313 00:25:50,800 --> 00:25:54,080 Powiedział, że prochy mu dali Mandżaro i Luizjana, rozumiesz? 314 00:25:54,720 --> 00:25:55,720 Rozumiem. 315 00:25:55,800 --> 00:25:58,000 A mógł usłyszeć na przystanku te wasze ksywy? 316 00:25:58,920 --> 00:26:01,280 - Był nieprzytomny. - No nie wiesz. Może udawał. 317 00:26:01,360 --> 00:26:03,640 Słuchajcie, oni używają naszych ksywek celowo. 318 00:26:05,040 --> 00:26:08,080 Prowadzimy śledztwo w tej sprawie, a nasi przestępcy udają nas przed ofiarą, 319 00:26:08,160 --> 00:26:10,320 i to przed pierwszą ofiarą, której nie zamierzają zabić. 320 00:26:10,400 --> 00:26:12,520 - Może chcą was wrobić. - Na przykład. 321 00:26:12,600 --> 00:26:15,520 Poszukiwani mordercy nagle okazują się policjantami. 322 00:26:15,600 --> 00:26:16,640 Takie ostrzeżenie dla was. 323 00:26:16,720 --> 00:26:20,320 - A, nie wierzę w teorie spiskowe. - Ale idź i go zapytaj. 324 00:26:20,400 --> 00:26:23,080 Zezna ci to samo do protokołu: załatwili go Mandżaro i Luizjana. 325 00:26:23,160 --> 00:26:24,040 Ale to nie byliśmy my. 326 00:26:24,120 --> 00:26:26,120 Przecież ich widział. To nie byliśmy my. 327 00:26:26,920 --> 00:26:28,960 Oni wiedzieli nawet, że jestem z domu dziecka. 328 00:26:31,280 --> 00:26:34,240 - Myślę, że mamy kreta. - Słucham? 329 00:26:35,120 --> 00:26:38,240 Lemuel wiedział dokładnie, jaka będzie litera na przystanku. 330 00:26:38,320 --> 00:26:40,160 To znaczy, że się komunikują jakoś z nim 331 00:26:40,240 --> 00:26:42,440 albo wykonują precyzyjny plan, o którym on wie. 332 00:26:42,520 --> 00:26:47,000 Ale wcześniej wiedział o mnie i o Marii. Ktoś informuje ich o postępach śledztwa. 333 00:26:47,080 --> 00:26:50,640 - Myślę, że mamy kreta. - No. To kto nim jest? Ula czy ja? 334 00:26:52,720 --> 00:26:58,560 Mandżaro, weź się prześpij, zbierz i złóż materiał dowodowy, 335 00:26:58,640 --> 00:27:00,680 a dopiero potem rozmontujemy nasz zespół, co? 336 00:27:01,880 --> 00:27:04,000 To masz może pomysł, skąd tak dużo wiedzą? 337 00:27:04,720 --> 00:27:07,280 Ty nam wyjaśnij. To do ciebie wysłali esemesa. 338 00:27:10,920 --> 00:27:11,760 Dobra, cześć. 339 00:27:21,840 --> 00:27:23,080 Widzisz? 340 00:27:23,640 --> 00:27:25,880 Przystawia nóż do szyi dziennikarki telewizyjnej, 341 00:27:25,960 --> 00:27:28,960 podaje się za rzecznika organizacji, która dokona wielkich czynów, 342 00:27:29,040 --> 00:27:30,680 i kilka miesięcy później ta dziennikarka 343 00:27:30,760 --> 00:27:32,560 zostaje zamordowana przez tą samą organizację. 344 00:27:32,640 --> 00:27:33,480 To nie jest pewne. 345 00:27:33,560 --> 00:27:35,600 Ale Dorota, w tej sprawie nic nigdy nie będzie pewne. 346 00:27:35,680 --> 00:27:37,840 Szczególnie jeżeli wypuścimy jedynego podejrzanego. 347 00:27:37,920 --> 00:27:41,640 Idź do domu. Odpocznij. W ogóle nie powinno cię tu być. 348 00:27:41,720 --> 00:27:44,400 On jedzie do innego aresztu, do Holandii, będzie do naszej dyspozycji. 349 00:27:44,480 --> 00:27:46,240 No ale właśnie to jest ich plan: 350 00:27:46,320 --> 00:27:48,120 ekstradycja do Holandii, a potem na Antyle. 351 00:27:48,200 --> 00:27:49,760 I będę go przesłuchiwał przez Skype'a? 352 00:27:49,840 --> 00:27:52,200 Ty już go nie będziesz przesłuchiwał. Naruszyłeś jego prawa. 353 00:27:52,280 --> 00:27:54,560 A on przystawił jej bagnet do szyi. 354 00:28:07,080 --> 00:28:09,840 Może gdyby, nie wiem, głośno myślę, 355 00:28:10,760 --> 00:28:14,280 gdyby ktoś z rodziny poszkodowanych zgłosił protest, 356 00:28:14,360 --> 00:28:17,360 to wtedy sąd penitencjarny mógłby się zawahać. 357 00:28:17,440 --> 00:28:19,320 - Ktoś z rodziny? - Uhm. 358 00:28:21,760 --> 00:28:24,000 Kurde, wcześnie powinienem na to wpaść. 359 00:28:24,080 --> 00:28:24,920 Dzięki. 360 00:28:25,720 --> 00:28:30,320 - Cześć, Dorota. - Mandżaro, idź jutro do Mateusza. 361 00:28:30,400 --> 00:28:33,960 Do Parady. Jesteś jego najlepszym oficerem. 362 00:28:34,680 --> 00:28:37,280 I tak dla porządku pokajaj się trochę. 363 00:28:52,480 --> 00:28:53,320 Hm. 364 00:28:53,400 --> 00:28:55,560 - Przestań! - Odłóż to! 365 00:28:58,040 --> 00:28:59,280 No ale panie komisarzu, 366 00:28:59,360 --> 00:29:02,120 jeśli zrobię to, o co pan mnie prosi, 367 00:29:02,200 --> 00:29:03,960 to pan będzie miał poważne kłopoty. 368 00:29:05,480 --> 00:29:08,480 Jako że pan mnie nie cierpi, z wzajemnością, 369 00:29:09,240 --> 00:29:11,680 to będzie pan miał dwie pieczenie na jednym ogniu. 370 00:29:12,960 --> 00:29:17,840 - Hm. Kusząca perspektywa. - No, wiedziałem, że pan to doceni. 371 00:29:18,920 --> 00:29:20,440 Chyba już trochę pana lubię. 372 00:29:22,160 --> 00:29:26,160 Panie Szymonie, gówniarz, który publicznie groził pana żonie nożem, 373 00:29:27,000 --> 00:29:28,720 nie może tak po prostu wyjechać na Antyle, 374 00:29:28,800 --> 00:29:31,440 nawet jeżeli dostanie tam zakaz opuszczania plaży. 375 00:30:21,400 --> 00:30:22,360 Co jest? 376 00:30:29,640 --> 00:30:30,960 No i co, cwaniaczku? 377 00:30:32,080 --> 00:30:34,720 Pełnomocnik rodziny ofiary zaskarżył decyzję o ekstradycji. 378 00:30:35,800 --> 00:30:38,400 Jakiej ofiary? Próbowałeś zabić Paulinę Klejnę. 379 00:30:39,000 --> 00:30:40,960 Sąd przychylił się do wniosku jej męża. 380 00:30:42,480 --> 00:30:44,600 Naprawdę? Czy ten kraj jest aż tak skorumpowany, 381 00:30:44,680 --> 00:30:46,760 że byle oligarcha może załatwić wszystko? 382 00:30:49,320 --> 00:30:50,280 Właśnie tak. 383 00:30:53,520 --> 00:30:55,200 Przeczytać ci postanowienie sądu? 384 00:31:08,000 --> 00:31:09,000 Jak? Trzymasz się? 385 00:31:12,080 --> 00:31:12,920 Dzięki. 386 00:31:44,560 --> 00:31:47,240 A! Podobno Kosi Rostowski złożył ciekawe zeznania. 387 00:31:49,160 --> 00:31:51,560 Nic mi o tym nie wiadomo, ja rozmawiałem z nim prywatnie. 388 00:31:51,640 --> 00:31:54,920 Nic z tych rzeczy. Nie byłeś zawieszony. Mamy te zeznania. 389 00:31:55,760 --> 00:31:59,960 A broń do zbrojowni oddałeś na badania balistyczne po użyciu. 390 00:32:00,040 --> 00:32:03,000 - Jak to nie byłem zawieszony? - No nie. 391 00:32:04,480 --> 00:32:06,960 Mamy do czynienia z organizacją terrorystyczną, 392 00:32:07,760 --> 00:32:08,720 grupą zabójców. 393 00:32:09,840 --> 00:32:11,240 Ty pierwszy to powiedziałeś. 394 00:32:14,120 --> 00:32:15,640 No już. Wstań i idź. 395 00:32:16,560 --> 00:32:17,520 Dokąd? 396 00:32:18,800 --> 00:32:20,200 Dokończyć śledztwo. 397 00:32:23,080 --> 00:32:25,040 Nie rozumiem, Matka. Co się zmieniło? 398 00:32:31,840 --> 00:32:32,800 Raport balistyczny. 399 00:32:38,520 --> 00:32:41,800 Pocisk, który trafił Marię, 400 00:32:43,000 --> 00:32:44,920 nie był wystrzelony z pistoletu Saszy. 401 00:32:46,680 --> 00:32:47,880 Karabin wyborowy? 402 00:32:50,200 --> 00:32:52,160 - Snajper? - Tak. 403 00:33:05,720 --> 00:33:06,560 Zapraszamy. 404 00:33:09,800 --> 00:33:10,640 Serdecznie. 405 00:33:11,240 --> 00:33:12,680 Panowie reprezentują kogo? 406 00:33:14,160 --> 00:33:18,160 Przestępczość zorganizowaną czy Piątą Rzeczpospolitą? 407 00:33:18,240 --> 00:33:19,440 A jakie to ma znaczenie? 408 00:33:20,360 --> 00:33:22,560 My mamy broń, pan wsiada. Wystarczy. 409 00:33:24,640 --> 00:33:25,760 Pan wsiada, komisarzu. 410 00:33:34,480 --> 00:33:35,800 Od razu was poznałem. 411 00:33:38,240 --> 00:33:39,360 I nie lękam się. 412 00:33:44,360 --> 00:33:46,840 Nie lękam się, gdy ciemno jest. 413 00:33:46,920 --> 00:33:51,080 Jak pójdzie pan do piachu, powiemy Polsce, że do końca zachował pan humorek i fason. 414 00:34:20,560 --> 00:34:23,600 O, major Wiktoria Dymińska. 415 00:34:24,239 --> 00:34:26,520 Dla ciebie Wiktoria po prostu, Janku. 416 00:34:26,600 --> 00:34:29,760 - Kawy może? - Może dziękuję, Wiktorio. 417 00:34:30,600 --> 00:34:34,679 - Mów wszystko, co wiesz. - Wszystko? Nie wiem, czy mamy tyle czasu. 418 00:34:34,760 --> 00:34:35,600 Mów. 419 00:34:39,840 --> 00:34:40,920 Dziękuję, nie słodzę. 420 00:34:44,920 --> 00:34:50,159 Witold Kotarba, dyrektor banku, mmm… posłanka Gabriela Pilch, 421 00:34:51,400 --> 00:34:55,560 Tommy Gajewski, Paulina Klejna. 422 00:34:56,280 --> 00:35:00,800 Wszystko to ludzie polityki, sektora finansowego, gwiazdy mediów. 423 00:35:00,880 --> 00:35:03,840 Nagle zaczęli znikać, zaczęli być zabijani. 424 00:35:04,560 --> 00:35:06,800 Przy każdym z nich znajdowaliście literę. Znak. 425 00:35:07,400 --> 00:35:11,000 Uhm. To po co mam cokolwiek mówić, skoro wy już wszystko wiecie? 426 00:35:12,720 --> 00:35:15,920 - A, pominęłaś, yyy… Rostowskiego. - Nie, nie pominęłam. 427 00:35:16,480 --> 00:35:17,800 Rostowski żyje. 428 00:35:17,880 --> 00:35:19,600 W akcji zginęła Maria Darska. 429 00:35:19,680 --> 00:35:22,080 - Strzelał snajper. - Maria też żyje. 430 00:35:23,560 --> 00:35:27,160 Przepraszam, tak, żyje. Maria Darska żyje. 431 00:35:28,120 --> 00:35:29,400 Ale kto do niej strzelał? 432 00:35:31,360 --> 00:35:32,440 Może ty mi odpowiesz? 433 00:35:34,840 --> 00:35:39,720 Janku, jak ty pomożesz mnie, to ja pomogę tobie. Hm? 434 00:36:06,480 --> 00:36:09,160 - Proszę, pani prokurator. - Dziękuję bardzo. 435 00:36:12,520 --> 00:36:14,240 Jest tu cała dokumentacja. 436 00:36:27,000 --> 00:36:27,840 Znałam ją. 437 00:36:29,000 --> 00:36:29,840 Znam. 438 00:36:32,760 --> 00:36:37,240 Niech mi pani powie tak prywatnie: są jakieś szanse? 439 00:36:38,600 --> 00:36:41,440 Raczej nie, ale resztę przeczyta pani w dokumentach. 440 00:36:42,360 --> 00:36:45,440 - Czy ona słyszy? - Prawdopodobnie nie. 441 00:36:45,520 --> 00:36:46,680 Ma świadomość? 442 00:36:46,760 --> 00:36:48,880 Nie, ale to nie o nią tutaj teraz chodzi. 443 00:36:49,640 --> 00:36:51,520 Jeśli nie o nią, to o co? 444 00:36:52,280 --> 00:36:53,200 Raczej o kogo. 445 00:36:54,960 --> 00:36:56,440 Przepraszam, mmm… 446 00:36:57,080 --> 00:36:59,680 - Do widzenia, pani prokurator. - Do widzenia. 447 00:37:50,480 --> 00:37:56,160 Ale stylówa. Ha! Luknij, Engels. Normalnie pekaes wraca. 448 00:37:56,240 --> 00:37:58,680 Pekaesy miałem, jak na tramwaju jeździłem. 449 00:37:58,760 --> 00:38:00,800 Tak, ty na tramwaju. 450 00:38:43,360 --> 00:38:44,240 Wiem tyle, co wy. 451 00:38:46,680 --> 00:38:49,680 W sprawie zabójstwa Gabrieli Pilch nie wiem nic. 452 00:38:49,760 --> 00:38:51,480 - Wyście przejęli sprawę. - To prawda. 453 00:38:51,560 --> 00:38:56,440 Wykluczyliśmy tło polityczne, nawet korupcyjne. Nie ma motywu. 454 00:38:57,720 --> 00:38:59,920 - Zresztą to łączy wszystkie te sprawy. - Hm. 455 00:39:00,520 --> 00:39:04,880 A nie wszystkie. Tommy'ego Gajewskiego zabili dilerzy za niespłacone długi. 456 00:39:04,960 --> 00:39:07,680 No ale ktoś to wykorzystał i dopisał literę. 457 00:39:08,320 --> 00:39:11,000 Widocznie Tommy pasował komuś do tej przedziwnej układanki. 458 00:39:11,080 --> 00:39:15,760 Jest jeszcze Paulina Klejna. Zabójstwo najprawdopodobniej inspirowane 459 00:39:15,840 --> 00:39:17,880 przez jakiegoś terapeutę, który zniknął. 460 00:39:17,960 --> 00:39:19,720 Inspiracje występują w muzyce, Mandżaro. 461 00:39:20,920 --> 00:39:23,000 Przy zabójstwie to się nazywa podżeganie. 462 00:39:28,560 --> 00:39:30,640 Na mój rozum cały porządek świata opiera się 463 00:39:30,720 --> 00:39:35,000 na trzech filarach władzy: pieniądze, polityka i media. 464 00:39:36,000 --> 00:39:38,320 Ktoś chce uderzyć w system, dlatego zabija ludzi systemu. 465 00:39:38,400 --> 00:39:40,160 Chce podburzyć jego fundamenty. 466 00:39:40,240 --> 00:39:43,480 No ale to co? Rostowski nie zasługiwał na to, żeby go zabić? 467 00:39:43,560 --> 00:39:47,600 - Po co było go porywać? - W jego przypadku to jest śmierć cywilna. 468 00:39:47,680 --> 00:39:52,280 Mamy jego zeznania. Mówił bardzo ciekawe rzeczy. 469 00:39:52,360 --> 00:39:53,200 Jakie? 470 00:39:54,280 --> 00:39:57,960 W jakiś dziwny sposób cała ta sprawa kręci się wokół ciebie, Mandżaro. 471 00:39:58,800 --> 00:40:00,320 - Tak? - Tak. 472 00:40:00,880 --> 00:40:02,440 Porywacze pisali do ciebie. 473 00:40:03,520 --> 00:40:06,920 Z zeznań jasno wynika, że porwali go Mandżaro i Luizjana. 474 00:40:07,920 --> 00:40:09,240 Zresztą mamy to na filmie. 475 00:40:10,440 --> 00:40:12,760 To jemu uwierzą, nie tobie. 476 00:40:12,840 --> 00:40:13,960 Ty mi grozisz? 477 00:40:17,160 --> 00:40:18,840 Komu zalazłeś za skórę, Mandżaro? 478 00:40:20,320 --> 00:40:22,480 Nie wiem, myślałem, że to ty mi powiesz. 479 00:40:24,240 --> 00:40:26,240 W końcu to ty jesteś w wywiadzie. 480 00:40:26,320 --> 00:40:27,160 Hm. 481 00:40:35,080 --> 00:40:35,920 - Tak? - Tak? 482 00:40:38,200 --> 00:40:39,040 Aha. 483 00:40:40,560 --> 00:40:41,600 - Okej. - Dzięki. 484 00:40:44,640 --> 00:40:48,520 Jedziesz z nami. Zacznij się przyzwyczajać. 485 00:40:49,520 --> 00:40:50,560 Do czego? 486 00:40:50,640 --> 00:40:54,280 Do tego, że od teraz będziesz robił tylko to, co ja ci każę. 487 00:41:08,320 --> 00:41:10,480 No to już się wymknęło spod kontroli. 488 00:41:10,560 --> 00:41:11,640 Spod jakiej kontroli? 489 00:41:15,080 --> 00:41:17,480 Bagdad czy jakiś Kabul w Warszawie poza kontrolą. 490 00:41:17,560 --> 00:41:20,600 No. A wybuch rurociągu ze ściekami to było kontrolowane? 491 00:41:20,680 --> 00:41:22,840 Tak, i Adolf Hitler żyje. 492 00:41:26,160 --> 00:41:27,320 Proszę się nie zbliżać. 493 00:41:27,960 --> 00:41:30,520 Budynek grozi zawaleniem. Mandżaro, mogę cię prosić? 494 00:41:35,080 --> 00:41:37,160 Widziałeś? MN, DK, WM. 495 00:41:39,080 --> 00:41:39,920 Sześć liter. 496 00:41:40,560 --> 00:41:42,240 Od kiedy ty się z nią prowadzasz? 497 00:41:43,080 --> 00:41:44,280 Chciała mnie nastraszyć. 498 00:41:46,000 --> 00:41:48,440 - Czym? - Mówiła, że nas wykończy. 499 00:41:48,520 --> 00:41:50,200 Mnie i ciebie – w tej kolejności. 500 00:41:51,680 --> 00:41:54,760 Nie patrz się tak na nią, bo jeszcze pomyśli, że jesteś zakochany. 501 00:41:55,400 --> 00:41:59,360 Czekaj. Co wam się wymknęło spod kontroli, co? 502 00:41:59,960 --> 00:42:01,160 Co przed nami ukrywacie? 503 00:42:04,960 --> 00:42:07,240 - Mandżaro, chłopaku… - Co wiecie o tych sprawach? 504 00:42:09,400 --> 00:42:12,000 - Dostanie pani wezwanie na przesłuchanie. - Słucham? 505 00:42:13,520 --> 00:42:15,480 Zostanie pani wezwana na przesłuchanie. 506 00:42:16,360 --> 00:42:18,080 Nie żartuj sobie ze mnie, dobrze? 507 00:42:20,080 --> 00:42:20,920 Dzięki. 508 00:42:24,640 --> 00:42:27,040 Dostaniesz wezwanie za ukrywanie dowodów 509 00:42:27,120 --> 00:42:30,000 i za nakłanianie do zaniechania czynności śledczych. 510 00:42:30,080 --> 00:42:31,680 Mandżaro, ludzie patrzą. 511 00:43:08,360 --> 00:43:10,240 - Cześć. - Cześć. 512 00:43:17,560 --> 00:43:18,400 Zbadam ją. 513 00:43:33,280 --> 00:43:34,200 A ten jej partner? 514 00:43:36,200 --> 00:43:38,880 Ja jestem jej partnerem. W pracy. 515 00:43:38,960 --> 00:43:42,760 No nie o to mi chodzi. Miała kogoś innego bliskiego niż ty? 516 00:43:46,040 --> 00:43:48,400 Nie, chyba niestety nie. 517 00:43:48,480 --> 00:43:52,080 Tylko ty tutaj do niej przychodzisz codziennie, nikt inny nie przychodzi. 518 00:43:55,720 --> 00:43:57,480 Raz była prokurator Dorota Makomaska. 519 00:43:57,560 --> 00:43:58,920 Dorota tutaj była? 520 00:43:59,000 --> 00:44:01,800 Prowadzi śledztwo i chciała sprawdzić stan ofiary. 521 00:44:02,400 --> 00:44:03,680 Wzięła całą dokumentację. 522 00:44:06,320 --> 00:44:07,560 One się znały? 523 00:44:10,000 --> 00:44:11,840 Tak, przelotnie. 524 00:44:13,160 --> 00:44:15,800 No to chyba się zorientowała po dokumentach. 525 00:44:15,880 --> 00:44:17,400 Niedługo będzie już widać. 526 00:44:19,640 --> 00:44:21,080 Co będzie widać? 527 00:44:24,120 --> 00:44:25,840 Że jest w czwartym miesiącu ciąży. 528 00:44:31,160 --> 00:44:32,120 Co? 529 00:44:33,880 --> 00:44:34,880 Wymsknęło mi się. 530 00:44:41,920 --> 00:44:42,760 Będzie dobrze. 41853

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.