Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:14,000 --> 00:00:16,440
Tamaryzm zaczął się od Nie zmieniłam się,
2
00:00:17,520 --> 00:00:18,800
ale jak się skończył?
3
00:00:20,400 --> 00:00:25,800
Niektórzy twierdzą, że historia kończy się
wypadkiem samochodowym w 2001 roku.
4
00:00:26,480 --> 00:00:30,840
Bardzo dziwnym wypadkiem,
który trafił na pierwsze strony gazet.
5
00:00:31,520 --> 00:00:35,400
Za kierownicą siedział Miguel de Diego,
lepiej znany jako Arlekin.
6
00:00:35,480 --> 00:00:37,560
Obok niego jechała Loly Álvarez.
7
00:00:38,200 --> 00:00:42,920
Co jeszcze ich łączyło,
poza zażartą nienawiścią do Tamary
8
00:00:43,000 --> 00:00:48,880
i obsesyjną chęcią zdetronizowania jej
oskarżeniami i skandalami?
9
00:00:49,480 --> 00:00:51,800
Co robili razem w aucie?
10
00:00:53,400 --> 00:00:55,320
Aby odpowiedzieć na te pytania,
11
00:00:57,120 --> 00:00:58,600
będziemy musieli skłamać.
12
00:01:01,440 --> 00:01:02,960
Wiosną
13
00:01:04,800 --> 00:01:06,600
Żyję beztrosko
14
00:01:08,000 --> 00:01:09,400
Latem
15
00:01:10,360 --> 00:01:11,920
Podaję ci dłoń nad światem
16
00:01:14,840 --> 00:01:15,680
Co rymuje się…
17
00:01:15,760 --> 00:01:17,080
Nie zmienię się
18
00:01:17,160 --> 00:01:19,920
- Wiosna budzi się do życia.
- Nie zmienię się.
19
00:01:20,000 --> 00:01:22,800
Nie zmienię się
20
00:01:23,400 --> 00:01:24,440
Wciąż jestem…
21
00:01:24,520 --> 00:01:29,600
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
22
00:01:30,320 --> 00:01:32,520
Wyżej, Loly. Dobrze?
23
00:01:32,600 --> 00:01:35,040
- Wiem.
- Kobieca partia jest wyższa.
24
00:01:35,640 --> 00:01:38,160
Nie zmienię się
25
00:01:38,240 --> 00:01:40,040
Latem śpiewaliśmy
26
00:01:40,120 --> 00:01:41,120
Latem
27
00:01:41,200 --> 00:01:42,640
Mógłbym to powtórzyć.
28
00:01:43,360 --> 00:01:44,800
Musimy się tego nauczyć.
29
00:01:46,120 --> 00:01:48,240
- Do, do, re, do.
- Leonardo?
30
00:01:48,960 --> 00:01:51,360
- Chyba to mam.
- Co?
31
00:01:51,440 --> 00:01:53,920
„Nie zmieniłam się”.
Czas przeszły jest lepszy.
32
00:01:54,000 --> 00:01:57,520
Nie zmieniłam się
33
00:01:57,600 --> 00:02:00,600
Nie zmieniłam się
34
00:02:00,680 --> 00:02:02,560
- „Nie zmieniłam się”?
- Posłuchaj.
35
00:02:02,640 --> 00:02:05,080
Mówiłam, że jestem z małego miasteczka.
36
00:02:05,160 --> 00:02:09,880
I choć spotkałam w mieście
wielu palantów, nie zmieniłam się.
37
00:02:10,480 --> 00:02:11,840
To ma więcej sensu.
38
00:02:11,920 --> 00:02:14,240
Nagrajmy to i zobaczmy, jak wyjdzie.
39
00:02:14,320 --> 00:02:17,000
- To będzie hit.
- Guesemen! Co tam?
40
00:02:17,080 --> 00:02:20,920
Miguel, to moja koleżanka
z Luna Azul. Nagrywamy płytę.
41
00:02:21,000 --> 00:02:23,440
- To Lolita de Granada.
- Jennifer Taylor.
42
00:02:23,520 --> 00:02:25,160
Przedyskutujemy to, Loly.
43
00:02:25,240 --> 00:02:28,720
Jak mam cię nazywać?
Jennifer, Lolitą czy księżniczką?
44
00:02:28,800 --> 00:02:30,880
Mój pseudonim to Jennifer Taylor.
45
00:02:30,960 --> 00:02:32,480
Miguel.
46
00:02:33,480 --> 00:02:37,800
Gdy tylko wszedłem i cię zobaczyłem,
pomyślałem, że trafiłem w dziesiątkę.
47
00:02:37,880 --> 00:02:41,280
- Leonardo.
- Miguel, nagrywamy. O co chodzi?
48
00:02:41,360 --> 00:02:45,200
Wczoraj byłem z grupą flamenco.
Robiliśmy całe to…
49
00:02:48,080 --> 00:02:49,920
I zostawiłem tu swoje rzeczy.
50
00:02:50,000 --> 00:02:55,440
Ale teraz stoję tu
oślepiony zderzakami tej blondi i…
51
00:02:56,800 --> 00:02:58,600
Guesemen.
52
00:02:58,680 --> 00:03:01,800
- Co on wygaduje?
- Miguel jest artystą.
53
00:03:01,880 --> 00:03:05,920
Wymyślił „guesemen”. Wszędzie je wsadza
i liczy, że zadziała.
54
00:03:06,000 --> 00:03:09,200
- Co?
- Uwaga, oto kartka papieru.
55
00:03:09,280 --> 00:03:11,680
Nie teraz, Miguel. Musimy nagrywać…
56
00:03:11,760 --> 00:03:15,000
To prawdziwy papier. Widzicie? Zjem go.
57
00:03:15,080 --> 00:03:17,800
Zjem i nic się nie stanie.
58
00:03:17,880 --> 00:03:19,320
Daj mu minutę.
59
00:03:32,560 --> 00:03:37,160
Nie spodziewałabyś się tego.
Spójrz na niego. Wygląd bywa mylący.
60
00:03:38,440 --> 00:03:42,160
Zobacz. Nie pamiętam,
żeby ta sztuczka była tak długa.
61
00:03:42,800 --> 00:03:44,160
Możemy teraz nagrywać?
62
00:03:44,240 --> 00:03:47,240
To był przedsmak, blondi.
Później pokażę ci więcej.
63
00:03:47,320 --> 00:03:49,880
- Musimy pracować.
- Przebiorę się i spadam.
64
00:03:49,960 --> 00:03:51,880
Idź, proszę. Musimy nagrywać.
65
00:03:52,680 --> 00:03:54,360
Dodajmy pogłos.
66
00:03:54,440 --> 00:03:57,840
Lubię pogłos. Lepiej słychać harmonię.
67
00:03:57,920 --> 00:03:59,360
Będzie brzmieć świetnie.
68
00:04:00,760 --> 00:04:03,920
Nagram też tekst.
69
00:04:50,160 --> 00:04:52,720
Chodź, Loly. Zaczynajmy.
70
00:04:55,120 --> 00:04:56,200
Leonardo,
71
00:04:57,040 --> 00:04:58,760
twój przyjaciel jest klaunem?
72
00:04:58,840 --> 00:05:03,360
Miguel wykonuje sztuczki
na imprezach urodzinowych.
73
00:05:04,000 --> 00:05:07,040
Chwyta się każdej roboty. To dobry facet.
74
00:05:07,120 --> 00:05:09,400
Miał ciężkie życie.
75
00:05:10,120 --> 00:05:12,840
Tak jak i my. Musimy harować.
76
00:05:12,920 --> 00:05:15,240
- Tak.
- Sprawdź głośność.
77
00:05:16,160 --> 00:05:19,000
Cześć. Raz, dwa. Nazywam się Loly.
78
00:05:20,920 --> 00:05:25,680
Jestem Loly Álvarez z Gualchos,
w pobliżu Almuñécar.
79
00:05:26,640 --> 00:05:28,240
W porządku.
80
00:05:28,320 --> 00:05:31,160
Do roboty. Będzie pięknie.
81
00:05:45,640 --> 00:05:48,160
Nie zmieniłam się
82
00:05:48,760 --> 00:05:54,080
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
83
00:05:56,120 --> 00:06:02,680
Nie zmieniłam się
84
00:06:09,240 --> 00:06:11,640
JESTEM GWIAZDĄ
85
00:06:18,600 --> 00:06:20,200
ODCINEK 3
86
00:06:20,280 --> 00:06:25,640
LOLY ÁLVAREZ I ARLEKIN
NA ZAGUBIONEJ AUTOSTRADZIE
87
00:06:25,720 --> 00:06:27,920
KLUB CLEARANCE
88
00:06:28,000 --> 00:06:28,840
Loly.
89
00:06:29,440 --> 00:06:32,480
Też chciałem, żeby nasz duet wypalił.
90
00:06:33,480 --> 00:06:36,960
Ale co miałem zrobić?
Trzymać piosenkę w szufladzie?
91
00:06:37,040 --> 00:06:39,560
Wiedząc, że jest hitem?
92
00:06:39,640 --> 00:06:42,360
- Myślisz, że ona umie śpiewać?
- Tamara?
93
00:06:43,120 --> 00:06:45,240
Myślę, że ma w sobie coś magicznego.
94
00:06:45,760 --> 00:06:47,120
A ja co w sobie mam?
95
00:06:47,200 --> 00:06:48,400
Inną magię.
96
00:06:48,480 --> 00:06:53,200
Ale to właśnie jest piękne.
Każdy artysta ma w sobie coś innego…
97
00:06:54,440 --> 00:06:58,160
Czuję, jakbym przegapiła swoją szansę.
98
00:06:58,240 --> 00:07:02,040
Kochanie, przywykłaś do występów,
bójek, bycia w drodze…
99
00:07:02,120 --> 00:07:05,920
Co ty opowiadasz?
Wiesz, że to maraton, a nie sprint.
100
00:07:06,000 --> 00:07:07,760
Nie mam już siły.
101
00:07:07,840 --> 00:07:11,760
Za miesiąc mnie wyrzucą.
Będę musiała wrócić do mojej mieściny.
102
00:07:13,000 --> 00:07:15,440
Pozwól, że gdzieś zadzwonię.
103
00:07:15,520 --> 00:07:17,640
Może nie wszystko stracone.
104
00:07:35,160 --> 00:07:39,640
Niech wpadnie w tym tygodniu.
Ale ten jeden raz. Mam w pizdu roboty.
105
00:07:39,720 --> 00:07:40,680
Miguel!
106
00:07:40,760 --> 00:07:42,520
- Do usłyszenia.
- Stary.
107
00:07:42,600 --> 00:07:46,240
Wybacz, że przeszkadzam. Mario Vaquerizo.
Jesteś agentem Tamary.
108
00:07:46,320 --> 00:07:47,160
Tak. Uwaga.
109
00:07:47,240 --> 00:07:49,680
Mało się nie zabiłem.
Chciałem pogratulować.
110
00:07:49,760 --> 00:07:52,240
- Tamara jest bombowa.
- Dziękuję.
111
00:07:52,320 --> 00:07:55,520
- To królowa trashu, czysta punkówa.
- Jak ją nazwałeś?
112
00:07:55,600 --> 00:07:57,840
- Królową trashu.
- Przywalę ci.
113
00:07:57,920 --> 00:08:00,360
- Nie obrażaj jej.
- To nie obelga.
114
00:08:00,440 --> 00:08:01,280
Zjeżdżaj.
115
00:08:02,360 --> 00:08:03,640
To nie jest normalne.
116
00:08:03,720 --> 00:08:06,480
- Wiesz, że tak nie jest.
- Trochę jest.
117
00:08:06,560 --> 00:08:10,240
Ale zważywszy na to, co chciałam
powiedzieć, i wasze pytania…
118
00:08:10,320 --> 00:08:12,200
nie mam nic więcej do dodania.
119
00:08:12,280 --> 00:08:14,800
- Tamaro, musisz zrozumieć…
- Co?
120
00:08:14,880 --> 00:08:16,240
Trudno uwierzyć…
121
00:08:16,320 --> 00:08:19,160
Myślicie, że jestem głupia.
Każecie mi zrozumieć.
122
00:08:19,240 --> 00:08:21,680
- Co?
- Że trudno uwierzyć……
123
00:08:34,080 --> 00:08:36,200
Wszyscy idźcie do diabła!
124
00:08:36,280 --> 00:08:37,600
Niewiarygodne.
125
00:08:39,080 --> 00:08:40,240
Zapomnij o nim.
126
00:08:40,760 --> 00:08:44,160
Myślisz, że zauważy,
jeśli zatrzymam te dwa zdjęcia?
127
00:08:44,240 --> 00:08:48,080
Nie oszukujmy się.
Nie widzi nikogo poza nią.
128
00:08:48,160 --> 00:08:49,600
Bardzo je lubię.
129
00:08:50,400 --> 00:08:51,720
Powodzenia.
130
00:08:56,560 --> 00:09:01,560
Dzień dobry, tu María Rosa Cobo
z Guesemen. Jak mogę pomóc?
131
00:09:01,640 --> 00:09:03,920
Przepraszam, gdzie jest toaleta?
132
00:09:04,000 --> 00:09:06,080
Na końcu korytarza, słonko.
133
00:09:11,360 --> 00:09:14,920
Patrzę na twoją numerologię, skarbie,
134
00:09:15,000 --> 00:09:18,800
i jestem pod wrażeniem.
135
00:09:18,880 --> 00:09:23,160
Dlaczego? Zaczynam od sprawdzenia
pozytywnych stron ludzi.
136
00:09:23,240 --> 00:09:25,080
Te złe wychodzą na jaw później.
137
00:09:25,160 --> 00:09:29,280
Jedna z twoich liczb
szczególnie się wyróżnia…
138
00:09:59,840 --> 00:10:03,400
Nie wiedziałem, że w moim zamku
ukrywają się księżniczki.
139
00:10:04,560 --> 00:10:05,800
Miguel de Diego.
140
00:10:05,880 --> 00:10:07,960
- To ja.
- Cześć.
141
00:10:08,040 --> 00:10:09,520
Cześć. Kim jesteś?
142
00:10:10,040 --> 00:10:11,440
Ja?
143
00:10:11,520 --> 00:10:13,280
- Lolita. Jennifer.
- Loli…?
144
00:10:13,880 --> 00:10:15,520
- Jennifer?
- Loly.
145
00:10:15,600 --> 00:10:18,040
Loly? Nic mi to nie mówi.
146
00:10:19,240 --> 00:10:21,440
Jesteś przyjaciółką Leonarda.
147
00:10:21,520 --> 00:10:23,080
No tak, siadaj.
148
00:10:23,160 --> 00:10:25,160
Mówił, że przyjdziesz.
149
00:10:25,240 --> 00:10:26,800
Wybacz, zapomniałem.
150
00:10:26,880 --> 00:10:28,920
Loly.
151
00:10:29,000 --> 00:10:31,960
Witaj w moich skromnych progach.
Jak mogę ci pomóc?
152
00:10:32,040 --> 00:10:35,080
Przyszłam, bo mam szansę
zaistnieć w branży muzycznej.
153
00:10:35,160 --> 00:10:39,200
Śpiewam, tańczę, gram, robię wszystko.
154
00:10:39,280 --> 00:10:42,520
- Ale jest ciężko, nie oszukujmy się.
- Tak.
155
00:10:42,600 --> 00:10:45,840
Cechuje mnie szczerość.
Jestem szczerą artystką.
156
00:10:45,920 --> 00:10:49,360
Wiem, że przyszłaś,
bo jestem agentem Tamary.
157
00:10:49,960 --> 00:10:53,200
Myślisz, że wszystko,
czego dotknę, zamieniam w złoto.
158
00:10:53,280 --> 00:10:56,360
To prawda, że marna z Tamary piosenkarka.
159
00:10:56,440 --> 00:11:00,120
Z wyglądu też nic szczególnego.
Piosenka nie jest nawet jej.
160
00:11:00,200 --> 00:11:02,440
- Aliquisomauey, guesemen.
- No tak.
161
00:11:02,520 --> 00:11:04,280
Piosenka nie jest jej.
162
00:11:04,360 --> 00:11:08,360
Leonardo nagrał ją
jakiś czas temu z jakąś pindą,
163
00:11:08,440 --> 00:11:12,600
która niczego nie osiągnęła.
Wiesz czemu? Bo nie byłem jej agentem.
164
00:11:13,920 --> 00:11:14,800
To ja.
165
00:11:15,760 --> 00:11:16,600
Jak to?
166
00:11:17,120 --> 00:11:19,040
- Ja byłam tą pindą.
- Bez jaj!
167
00:11:19,640 --> 00:11:20,800
Poważnie, Loly?
168
00:11:25,840 --> 00:11:27,560
Rzeczywiście. Luna Azul.
169
00:11:27,640 --> 00:11:29,880
Zgadza się. To ty, Loly.
170
00:11:29,960 --> 00:11:32,760
- Tak.
- Zapomnij. Nic się nie stało.
171
00:11:32,840 --> 00:11:36,960
Było minęło. Zmieniłam się na lepsze.
Nie widzisz? Jestem inną kobietą.
172
00:11:37,040 --> 00:11:39,400
Wyglądasz nieziemsko.
173
00:11:39,480 --> 00:11:42,440
Nagraliśmy mnóstwo piosenek.
174
00:11:42,520 --> 00:11:47,320
Zaśpiewam coś, żebyś usłyszał skalę
mojego głosu i postępy, jakie zrobiłam.
175
00:11:47,400 --> 00:11:48,280
Posłuchajmy.
176
00:11:53,600 --> 00:11:56,280
Chodź do klubu romantyków…
177
00:11:56,360 --> 00:11:57,440
Miguel!
178
00:11:58,440 --> 00:12:02,600
Wybacz, muszę lecieć.
Złapałaś mnie w złym momencie.
179
00:12:02,680 --> 00:12:05,840
Może skoczymy na drinka
w przyszłym tygodniu?
180
00:12:05,920 --> 00:12:09,040
Mówię poważnie.
Będziemy mieć więcej czasu na rozmowę.
181
00:12:09,560 --> 00:12:10,680
- Dobrze.
- Weź to.
182
00:12:10,760 --> 00:12:12,880
Mam tu pełno śmieci.
183
00:12:14,640 --> 00:12:15,480
Dzięki.
184
00:12:15,560 --> 00:12:18,120
Nie, to ja dziękuję. Dzięki, że wpadłaś.
185
00:12:46,520 --> 00:12:47,600
To koniec, Miguel.
186
00:12:48,560 --> 00:12:52,520
- Jak to?
- Jutro dostaniesz telefon.
187
00:12:52,600 --> 00:12:55,040
Od Mario. Mojego nowego agenta.
188
00:12:55,120 --> 00:12:55,960
Co?
189
00:13:01,640 --> 00:13:06,080
„Odchodzę, Miguel.
Nie chcę dłużej robić z siebie klauna.
190
00:13:06,160 --> 00:13:09,360
Przyjechałam do Madrytu śpiewać,
tworzyć muzykę.
191
00:13:09,440 --> 00:13:14,280
Pragnę należnego mi miejsca
w moim świecie, który nie jest twoim.
192
00:13:15,720 --> 00:13:18,080
Przepraszam i dziękuję za twój czas”.
193
00:14:11,600 --> 00:14:15,880
Cześć. Guesemen.
Mam dla ciebie prezent, skarbie.
194
00:14:17,160 --> 00:14:22,000
Gdyby Marta Sánchez powiedziała,
że nie zapozowałaby nago do Interviú,
195
00:14:22,080 --> 00:14:23,360
nie zdziwiłabym się.
196
00:14:23,440 --> 00:14:26,560
- Marta to prawdziwa artystka.
- Właśnie.
197
00:14:26,640 --> 00:14:29,280
Pytanie, dlaczego się na to zgodziła.
198
00:14:29,360 --> 00:14:32,200
- Wygląda okropnie.
- Fatalnie!
199
00:14:32,280 --> 00:14:35,480
Mam pytanie. Jeśli chodzi o Katalonię,
200
00:14:37,200 --> 00:14:38,920
to o czym w ogóle rozmawiamy?
201
00:14:39,000 --> 00:14:41,080
Piluchi, nie zmieniaj tematu.
202
00:14:41,160 --> 00:14:42,680
Chloe, gdzie moja kamera?
203
00:14:43,200 --> 00:14:46,280
Jest. Wyszliśmy na ulice. Po co?
204
00:14:46,360 --> 00:14:49,440
By zapytać samą Tamarę, co o tym myśli.
205
00:14:49,520 --> 00:14:50,760
- Tak jest!
- Dawaj!
206
00:14:52,800 --> 00:14:55,880
Ludzie muszą wiedzieć,
że to był tylko casting.
207
00:14:56,760 --> 00:15:01,280
Miał go zobaczyć tylko reżyser.
Nagrałam to z tym gnojkiem.
208
00:15:01,360 --> 00:15:03,480
To naprawdę miało być do filmu.
209
00:15:03,560 --> 00:15:07,480
Nie sądziłam,
że zostanie to upublicznione.
210
00:15:07,560 --> 00:15:10,560
Nie sądziłam,
że ludzie będą mnie wyśmiewać
211
00:15:10,640 --> 00:15:13,880
i myśleć, że jestem dziwką albo zdzirą,
212
00:15:13,960 --> 00:15:15,840
bo nagrałam coś takiego.
213
00:15:15,920 --> 00:15:19,360
Tamaro, kogo nazywasz „gnojkiem”?
214
00:15:19,440 --> 00:15:22,800
Miguela de Diego, mojego byłego agenta.
215
00:15:23,640 --> 00:15:27,720
Nie może znieść,
że już z nim nie współpracuję, i się mści.
216
00:15:27,800 --> 00:15:32,000
Chcesz dalej pracować w telewizji
po tym wszystkim?
217
00:15:32,080 --> 00:15:35,080
Najważniejsza jest teraz promocja płyty.
218
00:15:35,160 --> 00:15:37,160
Ostatecznie chodzi o muzykę.
219
00:15:49,720 --> 00:15:50,680
Dobry wieczór.
220
00:16:00,040 --> 00:16:01,440
Boże.
221
00:16:05,560 --> 00:16:06,720
Biedaczek.
222
00:16:07,280 --> 00:16:08,480
Kim jesteś?
223
00:16:11,880 --> 00:16:13,680
Śpiewałam Nie zmieniłam się.
224
00:16:21,440 --> 00:16:22,960
To niesprawiedliwe.
225
00:16:23,480 --> 00:16:24,880
Bardzo niesprawiedliwe.
226
00:16:25,640 --> 00:16:28,120
Gdy zaczynałam
w tym biznesie jako dziecko,
227
00:16:28,200 --> 00:16:31,720
wiedziałam, że będę artystką.
Po to się urodziłam.
228
00:16:31,800 --> 00:16:34,200
Najpierw chodziłam do szkoły tanecznej.
229
00:16:34,280 --> 00:16:37,960
Powiedzieli mi,
że nie mogę jeść jak normalni ludzie
230
00:16:38,040 --> 00:16:40,280
i że codziennie muszę jeść jabłka.
231
00:16:40,360 --> 00:16:44,840
Zastanawiałam się, czy żartują.
Przeniosłam się do szkoły muzycznej.
232
00:16:44,920 --> 00:16:47,840
- Jesteś muzyczką?
- Grałam na pianinie. Naprawdę!
233
00:16:47,920 --> 00:16:49,320
Ona nie potrafi.
234
00:16:49,400 --> 00:16:52,920
Jak mówiłeś, nie chodzi o nią,
tylko o piosenkę.
235
00:16:53,000 --> 00:16:54,360
Więc co tu robię?
236
00:16:54,440 --> 00:16:56,880
Jestem oryginałem.
Zaśpiewałam ją pierwsza.
237
00:16:56,960 --> 00:16:59,280
Ale Leonardo ją napisał.
238
00:16:59,360 --> 00:17:01,160
A ja dałam jej życie, Miguel.
239
00:17:01,240 --> 00:17:05,000
Dałam jej mój głos.
A potem przyszła ona i mnie okradła.
240
00:17:05,080 --> 00:17:07,320
- Z czego? Z głosu?
- Z piosenki.
241
00:17:09,160 --> 00:17:10,880
Tak, z mojego głosu.
242
00:17:10,960 --> 00:17:12,800
Ukradła piosenkę i twój głos.
243
00:17:12,880 --> 00:17:15,520
Mogłabym powiedzieć w telewizji,
że ją pozwę.
244
00:17:16,680 --> 00:17:17,800
Za kradzież.
245
00:17:19,800 --> 00:17:21,360
Za zabranie tego, co moje.
246
00:17:21,880 --> 00:17:24,680
Może znajdę ci jakiś program.
247
00:17:30,680 --> 00:17:32,440
Podoba ci się mój pomysł?
248
00:17:32,520 --> 00:17:34,960
Właściwie to tak.
249
00:17:36,880 --> 00:17:39,800
Jesteś mądrzejsza,
niż wyglądasz. Guesemen.
250
00:17:45,800 --> 00:17:46,720
- Co?
- Nie.
251
00:17:46,800 --> 00:17:47,920
- Nie?
- Nic z tego.
252
00:17:48,000 --> 00:17:50,200
Co z tobą? Czego chcesz?
253
00:17:50,280 --> 00:17:51,720
Po co tu przyszłaś?
254
00:17:57,160 --> 00:17:58,040
Włóż to.
255
00:17:58,800 --> 00:18:02,960
Co? To nie jest śmieszne.
256
00:18:03,760 --> 00:18:06,240
- Czemu?
- Przywołuje złe wspomnienia.
257
00:18:06,320 --> 00:18:11,000
Robiłem z siebie głupka
jako klaun na imprezach dla dzieci.
258
00:18:11,080 --> 00:18:13,480
- Nie podoba mi się.
- A mnie tak.
259
00:18:13,560 --> 00:18:15,760
Jestem artystą. A przynajmniej byłem.
260
00:18:15,840 --> 00:18:19,040
Nagrywałem albumy.
Kasety na stacje benzynowe.
261
00:18:19,840 --> 00:18:25,040
Występowałem na żywo
z gitarą, żartami, moim humorem…
262
00:18:25,120 --> 00:18:29,400
Ale nie zarobiłem ani grosza na śpiewaniu,
więc musiałem robić za klauna.
263
00:18:29,480 --> 00:18:31,240
Nie jesteś już artystą.
264
00:18:32,480 --> 00:18:33,520
I nigdy nie będę.
265
00:18:33,600 --> 00:18:35,280
- A „guesemen”?
- Co z nim?
266
00:18:35,360 --> 00:18:38,000
Guesemen, aliquin… chu-chu… Co z tym?
267
00:18:38,080 --> 00:18:42,160
Guesemen, aliquisomauey, chu-chu…
To szajs, który wymyśliłem.
268
00:18:42,240 --> 00:18:46,320
Mówiłem tak w moich programach,
ale nikt poza mną tego nie podłapał.
269
00:18:47,440 --> 00:18:50,200
Załóż to albo nici z bzykanka.
270
00:18:57,080 --> 00:18:58,200
- Kim jestem?
- Co?
271
00:18:58,280 --> 00:18:59,200
Kim jestem?
272
00:19:00,000 --> 00:19:02,920
- Śpiewałaś Nie zmieniłam się.
- Tak!
273
00:19:12,080 --> 00:19:12,960
Gotowe.
274
00:19:15,760 --> 00:19:19,560
Moja Kybele. Pierwsze, co zobaczyłam
po przyjeździe do Madrytu.
275
00:19:20,360 --> 00:19:25,320
Zobaczyłam ją i pomyślałam,
że to tu wszystko się zaczyna.
276
00:19:37,520 --> 00:19:39,360
Podobało ci się bzykanie jej?
277
00:19:43,080 --> 00:19:45,000
Jest dzika.
278
00:19:47,760 --> 00:19:49,520
Chciała to nagrać?
279
00:19:50,520 --> 00:19:53,240
Ten film…
280
00:19:54,240 --> 00:19:58,360
To pikantne nagranie to był jej pomysł.
281
00:19:58,440 --> 00:19:59,320
Niewiarygodne.
282
00:19:59,400 --> 00:20:02,440
Teraz udaje świętą i miesza mnie z błotem…
283
00:20:02,520 --> 00:20:06,080
ale wtedy chciała
spróbować sił w różnych dziedzinach.
284
00:20:07,720 --> 00:20:10,240
Tamara oznacza kłopoty.
285
00:20:10,800 --> 00:20:12,320
Wygląda na słodką, ale…
286
00:20:23,440 --> 00:20:27,120
Tamaro
287
00:20:28,120 --> 00:20:31,880
Wyglądasz na słodką, ale jesteś podła
288
00:20:32,480 --> 00:20:35,960
Tamaro
289
00:20:37,160 --> 00:20:40,400
Wyglądasz na słodką, a jesteś taka podła
290
00:20:41,800 --> 00:20:45,040
Zaśpiewaj jej to na żywo, prosto w twarz.
291
00:20:45,120 --> 00:20:49,120
Nie, plotki i skandale zostawiam wam.
292
00:20:49,200 --> 00:20:52,040
Co ci zależy?
Wszyscy cię widzieli w tym filmie.
293
00:20:52,120 --> 00:20:53,800
Kamera mnie nie lubi.
294
00:20:53,880 --> 00:20:56,320
Nie wiem,
czemu inni nie widzą cię tak jak ja.
295
00:20:56,840 --> 00:20:59,200
Wyglądasz seksownie w tym stroju.
296
00:21:02,800 --> 00:21:05,720
Załóż to i wygarnij tej zdzirze.
297
00:21:24,880 --> 00:21:27,960
TABLOIDOWA PRAWDA
298
00:21:28,600 --> 00:21:31,920
Tamaro, chcę cię przeprosić
za to, co zaszło.
299
00:21:32,000 --> 00:21:35,320
Proszę pani…
300
00:21:35,400 --> 00:21:37,280
- Przeprosiłem.
- Zabiję cię!
301
00:21:37,360 --> 00:21:41,760
Powinnam cię zabić, Miguel.
Jak śmiesz mówić, że jestem transwestytą?
302
00:21:41,840 --> 00:21:43,160
Mamo, kamery!
303
00:21:43,240 --> 00:21:46,880
Jesteśmy zadowoleni,
bo zabezpieczyliśmy prawa do piosenki.
304
00:21:46,960 --> 00:21:50,320
Niedługo wydamy prawdziwą wersję
Nie zmieniłam się Loly.
305
00:21:50,400 --> 00:21:55,600
Naśladuje mnie. Mam dowód.
Mam album, na którym słychać mój głos.
306
00:21:55,680 --> 00:21:58,880
Byłam pierwsza. Śpiewa z moim głosem,
bo sama nie umie śpiewać.
307
00:21:58,960 --> 00:22:04,520
Będzie na niej inny znany artysta,
ale nie zdradzimy jeszcze kto.
308
00:22:04,600 --> 00:22:07,800
Brawo! Wszyscy razem!
309
00:22:08,360 --> 00:22:12,600
Według Leonarda Tamara o tobie
nie wiedziała, nie słyszała twojego głosu.
310
00:22:12,680 --> 00:22:16,080
- Jak cię naśladowała?
- Leonardo mówi też, że nie nosi peruki.
311
00:22:21,160 --> 00:22:23,880
W barze są dwa kurczaki.
312
00:22:23,960 --> 00:22:27,600
Podchodzi barman i mówi: „Pi, pi”.
313
00:22:27,680 --> 00:22:31,000
A ten drugi na to:
„Pij, ile chcesz, ja stawiam!”.
314
00:22:31,080 --> 00:22:32,440
Guesemen!
315
00:22:32,520 --> 00:22:34,520
Guesemen!
316
00:22:35,760 --> 00:22:37,920
Wejdę na górę i nie spadnę.
317
00:22:38,680 --> 00:22:42,360
Bóg i ja wiemy, że to ja potrafię śpiewać,
318
00:22:42,440 --> 00:22:45,200
mam ładną buzię i świetne cycki.
319
00:22:45,280 --> 00:22:49,880
Nie ten wysuszony szkielet
ani facet z fretką na głowie.
320
00:22:49,960 --> 00:22:51,240
Guesemen!
321
00:22:51,320 --> 00:22:53,920
- Aliquisomauey!
- Guesemen!
322
00:22:54,000 --> 00:22:55,720
Nie zmieniłam się
323
00:22:55,800 --> 00:22:57,120
Aliquisomauey!
324
00:22:57,200 --> 00:22:58,440
Guesemen!
325
00:22:58,520 --> 00:23:01,480
Nie zmieniłam się
326
00:23:03,440 --> 00:23:06,240
- Guesemen!
- Chu-chu! Dzięki!
327
00:23:07,280 --> 00:23:10,000
Piątek jest lepszy.
Sobota to dziwny dzień.
328
00:23:10,080 --> 00:23:13,480
Chwila, czy Tamara nie ma wtedy koncertu
329
00:23:13,560 --> 00:23:15,040
w tym klubie Gluten Free?
330
00:23:15,120 --> 00:23:18,160
Chyba tak. Pod koniec miesiąca.
331
00:23:18,240 --> 00:23:21,200
Zróbmy to tego samego dnia,
o tej samej godzinie,
332
00:23:21,280 --> 00:23:25,320
żeby ludzie musieli wybrać.
Będą się zastanawiać, co zrobić.
333
00:23:25,400 --> 00:23:27,520
Iść zobaczyć tę skończoną wiedźmę
334
00:23:27,600 --> 00:23:31,560
czy być świadkami światowej premiery
Loly Álvarez i Tony’ego Genila,
335
00:23:31,640 --> 00:23:34,240
najgorętszego występu nowej fali?
Trudny wybór.
336
00:23:34,320 --> 00:23:36,880
Boże, Loly, masz łeb na karku.
337
00:23:36,960 --> 00:23:39,320
My mamy łeb na karku.
338
00:23:40,200 --> 00:23:42,400
W końcu ciągnie swój do swego.
339
00:23:42,480 --> 00:23:48,240
Z samego rana zadzwonię do Arturita
i zobaczę, co powie.
340
00:23:50,280 --> 00:23:51,160
Ale…
341
00:23:53,440 --> 00:23:56,040
- Co ty robisz?
- To twoja ulica.
342
00:23:57,080 --> 00:23:59,720
Ale czemu stajesz? Nie jedziemy do biura?
343
00:23:59,800 --> 00:24:02,600
Jak to? Wiesz, że mam plany z Chimo.
344
00:24:02,680 --> 00:24:05,280
- Prawnikiem? O drugiej w nocy?
- Proszę cię!
345
00:24:05,360 --> 00:24:08,640
- Nic mi nie mówiłeś.
- Mówiłem w czwartek.
346
00:24:08,720 --> 00:24:12,080
Chce omówić inwestycje,
transakcje biznesowe…
347
00:24:12,160 --> 00:24:13,080
Daj spokój!
348
00:24:13,720 --> 00:24:16,560
Nie chcę cię wkurzać.
Po prostu nie chcę spać sama.
349
00:24:16,640 --> 00:24:20,360
Zadzwonię rano. O wszystkim ci opowiem.
350
00:24:20,440 --> 00:24:22,760
A przy okazji zrobię ci dobrze.
351
00:25:10,120 --> 00:25:15,560
NIE ZMIENIŁAM SIĘ I INNE SKANDALICZNE HITY
352
00:25:15,640 --> 00:25:17,320
Wyglądają na prawdziwe?
353
00:25:17,400 --> 00:25:20,360
Dziewczyna chce skorzystać
z promocji dwa za jeden.
354
00:25:20,440 --> 00:25:22,240
Dziś nie ma promocji.
355
00:25:22,320 --> 00:25:23,560
Kto ci je zrobił?
356
00:25:23,640 --> 00:25:25,960
Jeden drink na bilet. Właśnie.
357
00:25:26,040 --> 00:25:27,360
Jasne. Dzięki.
358
00:25:27,440 --> 00:25:29,680
Edmundo. Jest najlepszy.
359
00:25:30,480 --> 00:25:33,720
Poprawiał Nicole Kidman,
kiedy kręciła film w Santander.
360
00:25:33,800 --> 00:25:35,480
Jasne. Wiem, o kim mowa.
361
00:25:36,080 --> 00:25:39,120
Myślisz, że mogę do niego iść?
Chciałabym je podnieść.
362
00:25:39,200 --> 00:25:41,360
Dobrze ci to zrobi. Dam ci wizytówkę.
363
00:25:41,440 --> 00:25:44,520
Dał mi ich mnóstwo,
bo wie, że mam znajomości.
364
00:25:44,600 --> 00:25:46,840
No proszę, nigdy się nie zmienisz.
365
00:25:47,640 --> 00:25:49,400
A ciebie nie kusi, śliczna?
366
00:25:49,480 --> 00:25:52,480
- Mnie? Co?
- Żeby coś sobie poprawić.
367
00:25:52,560 --> 00:25:54,400
Nie. Jestem idealna.
368
00:25:54,480 --> 00:25:57,760
Jasne, ale drobna poprawka
nigdy nie zaszkodzi.
369
00:25:57,840 --> 00:26:00,320
Wręcz przeciwnie.
370
00:26:00,400 --> 00:26:01,920
- Dzięki.
- Jest Fernando.
371
00:26:02,000 --> 00:26:03,280
Już przyszedł?
372
00:26:03,360 --> 00:26:05,600
- Obsłuż go. Zaraz będziemy.
- Dobra.
373
00:26:05,680 --> 00:26:07,800
Popraw włosy. Uśmiech. Z życiem.
374
00:26:07,880 --> 00:26:08,920
Idziemy.
375
00:26:18,720 --> 00:26:21,920
Olé, Loly.
376
00:26:25,600 --> 00:26:27,560
Jazda, Gualchos.
377
00:26:28,520 --> 00:26:29,360
Ślicznotko.
378
00:26:31,920 --> 00:26:35,440
Zostaw mnie
379
00:26:35,520 --> 00:26:39,760
Nie chcę już twej miłości
380
00:26:39,840 --> 00:26:44,160
Wymazałam cię z pamięci
381
00:26:44,240 --> 00:26:48,120
Nie chcę już całować twych ust
382
00:26:52,360 --> 00:26:55,560
Brawa dla Loly Álvarez!
383
00:26:58,360 --> 00:27:02,360
A teraz zaśpiewamy piosenkę,
która skradła moje serce.
384
00:27:03,320 --> 00:27:05,680
Jest w pytę, jak mówimy w Grenadzie.
385
00:27:08,920 --> 00:27:11,000
Odleciała.
386
00:27:11,080 --> 00:27:12,720
Ale już wróciła.
387
00:27:12,800 --> 00:27:16,240
I dziękuję mężczyźnie,
który mi ją zwrócił.
388
00:27:16,320 --> 00:27:17,360
Dedykuję ją jemu.
389
00:27:18,040 --> 00:27:20,400
To dla ciebie i dla was wszystkich.
390
00:27:22,320 --> 00:27:29,200
Nie zmieniłam się
391
00:27:29,280 --> 00:27:35,240
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
392
00:27:36,640 --> 00:27:42,920
Nie zmieniłam się
393
00:27:43,000 --> 00:27:49,160
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
394
00:28:22,920 --> 00:28:23,800
Dziękujemy!
395
00:28:24,400 --> 00:28:27,920
Brawa dla Loly Álvarez!
396
00:28:29,280 --> 00:28:32,120
Najwspanialszej artystki
w historii Hiszpanii!
397
00:28:41,240 --> 00:28:44,360
Co robisz? Dokąd idziesz?
398
00:28:47,360 --> 00:28:48,560
Co się stało?
399
00:28:49,680 --> 00:28:51,560
Znam cię. Wszystko w porządku?
400
00:28:53,360 --> 00:28:54,600
Widziałeś Miguela?
401
00:28:59,320 --> 00:29:00,560
Byłaś niesamowita!
402
00:29:02,440 --> 00:29:03,920
- Piękna.
- Dzięki.
403
00:29:13,960 --> 00:29:15,880
Loly!
404
00:29:16,560 --> 00:29:19,120
Na żywo jesteś jeszcze piękniejsza.
405
00:29:19,200 --> 00:29:20,080
Dziękuję.
406
00:29:20,160 --> 00:29:22,320
Miguel na pewno o mnie wspominał.
407
00:29:22,400 --> 00:29:23,800
Jestem Alfonso.
408
00:29:23,880 --> 00:29:26,960
Alfonso, Alfonsito, Alfonsinito, Sito…
409
00:29:27,040 --> 00:29:30,120
Martín Escorsito, filmowiec.
410
00:29:30,840 --> 00:29:33,440
Miguel mówił, że chcesz
spróbować szczęścia w filmach.
411
00:29:33,520 --> 00:29:36,120
Może do mnie wpadniecie?
412
00:29:36,200 --> 00:29:38,760
Zrobimy mały casting. Co, blondi?
413
00:29:39,720 --> 00:29:42,600
Dzięki, ale mam tu
wystarczająco dużo szczęścia.
414
00:29:42,680 --> 00:29:44,160
Nie próbuję, mam je.
415
00:29:44,240 --> 00:29:47,680
A jedynym, któremu szczęści się
ze mną, jest Miguel. Jasne?
416
00:29:48,640 --> 00:29:50,080
Co za świnia.
417
00:29:51,920 --> 00:29:54,280
- Daliśmy dziś czadu!
- Tony!
418
00:29:54,360 --> 00:29:56,080
Wszyscy byli zachwyceni.
419
00:29:56,160 --> 00:29:58,600
Wiem, ale gdzie Miguel?
Nie mogę go znaleźć.
420
00:29:58,680 --> 00:30:00,720
Nie mam pojęcia, ale spokojnie.
421
00:30:00,800 --> 00:30:02,920
Pojawi się. Wiesz, jaki jest.
422
00:30:03,000 --> 00:30:05,440
Nie jestem pewna. Może mi powiesz?
423
00:30:06,720 --> 00:30:09,000
Na miłość boską, gdzie on jest?
424
00:30:14,840 --> 00:30:16,920
Loly, jak tam światowa premiera?
425
00:30:17,600 --> 00:30:21,600
- Okazała się przebojem, nie widzisz?
- Kiedy wystąpisz w Zarzueli?
426
00:30:21,680 --> 00:30:22,920
Idź do diabła!
427
00:30:24,280 --> 00:30:25,920
TAMARA
KONCERT NA ŻYWO
428
00:30:36,440 --> 00:30:39,400
- Jesteś na liście?
- Na własnej liście z dupy.
429
00:30:39,480 --> 00:30:41,360
Zaczekaj. Hej!
430
00:30:42,000 --> 00:30:43,280
Hej!
431
00:30:47,360 --> 00:30:48,400
Miguel!
432
00:30:49,240 --> 00:30:53,320
To moje przyjaciółki. Musisz je
gdzieś zabrać i za wszystko zapłacić.
433
00:30:53,400 --> 00:30:56,280
Twoje konto jest ważne, ale…
434
00:30:56,360 --> 00:30:57,880
Miguel! Przepraszam.
435
00:30:57,960 --> 00:31:00,480
Dłużej nie mogę.
436
00:31:00,560 --> 00:31:02,280
- To koniec, skarbie.
- Mario.
437
00:31:02,360 --> 00:31:04,840
- Wyrzucili go.
- Jestem zdenerwowana.
438
00:31:04,920 --> 00:31:09,280
Wiem. Oddychaj.
Zróbmy to razem. Oddychaj ze mną.
439
00:31:09,360 --> 00:31:13,360
Wyjdziemy, napijemy się, pogadamy
z ludźmi, którzy przyszli cię poznać.
440
00:31:13,440 --> 00:31:16,600
- Nie chcę już tu być.
- Spokojnie, kochana.
441
00:31:16,680 --> 00:31:19,520
Nie rozumiesz.
Miguel zachowuje się tak od miesięcy.
442
00:31:19,600 --> 00:31:22,600
To się nie skończy dobrze.
Nigdy się tak nie kończy.
443
00:31:22,680 --> 00:31:25,240
Dzwoni do mnie co noc.
Dzwoni do mojej mamy.
444
00:31:25,320 --> 00:31:28,560
Pojawia się u mnie.
Ostatnio siedział pod domem całą noc.
445
00:31:28,640 --> 00:31:32,800
Musisz zadzwonić na policję.
Trzeba się tym zająć.
446
00:31:32,880 --> 00:31:34,960
- Boję się.
- Uspokój się, skarbie.
447
00:31:35,040 --> 00:31:37,960
Dłużej tego nie zniosę. Jestem przerażona.
448
00:31:38,040 --> 00:31:40,840
Musimy pozwolić policji się tym zająć.
449
00:31:40,920 --> 00:31:41,760
Nie mogę…
450
00:31:41,840 --> 00:31:45,760
Zostaw mnie
451
00:31:45,840 --> 00:31:51,320
Nie chcę już twej miłości
452
00:31:51,400 --> 00:31:56,440
Wymazałam cię z pamięci
453
00:31:57,120 --> 00:31:59,720
Nie chcę
454
00:32:00,640 --> 00:32:02,440
już całować twych ust
455
00:32:06,400 --> 00:32:07,680
Zostaw mnie.
456
00:32:24,080 --> 00:32:25,200
Niewiarygodne.
457
00:32:26,120 --> 00:32:27,920
Nie możesz tu być.
458
00:32:28,000 --> 00:32:29,960
Każę komuś ją wyrzucić.
459
00:32:31,160 --> 00:32:33,080
Ochrona.
460
00:32:56,560 --> 00:32:58,400
Powiem tylko jedno.
461
00:33:01,400 --> 00:33:04,000
Za długo czekałam,
by uciec od tego potwora.
462
00:33:06,000 --> 00:33:07,680
Nie powtórz mojego błędu.
463
00:33:10,080 --> 00:33:11,440
Nie bądź jak ja.
464
00:33:16,560 --> 00:33:17,720
Bez obaw.
465
00:33:17,800 --> 00:33:19,600
Ta blondynka nie może tu być.
466
00:33:19,680 --> 00:33:21,480
- Wychodzimy.
- Musisz iść.
467
00:33:22,600 --> 00:33:24,120
Nie jestem taka jak ty.
468
00:33:24,200 --> 00:33:25,240
Idziemy.
469
00:33:28,800 --> 00:33:32,840
To całkowicie zbędne. I tak wychodziłam.
470
00:33:36,000 --> 00:33:37,000
Loly!
471
00:33:37,800 --> 00:33:39,320
Co ty tu robisz?
472
00:33:39,840 --> 00:33:42,440
To samo, co ty. Robię z siebie idiotkę.
473
00:33:47,080 --> 00:33:49,320
Jesteś kanalią i czubkiem!
474
00:33:53,000 --> 00:33:53,880
Loly!
475
00:34:18,080 --> 00:34:21,120
EDMUNDO PUIG-ARENOSO
CHIRURG PLASTYCZNY
476
00:34:21,200 --> 00:34:23,880
Guesemen.
477
00:34:23,960 --> 00:34:25,400
Gueslin nigh?
478
00:34:25,480 --> 00:34:28,680
Aliquisomauey.
479
00:34:28,760 --> 00:34:30,640
Nauczył się chińskiego.
480
00:34:31,360 --> 00:34:32,320
Guesemen.
481
00:34:32,400 --> 00:34:35,320
Chłopaki, zostawcie go.
482
00:34:35,400 --> 00:34:37,200
Dajcie mu spokój. Spadajcie!
483
00:34:37,280 --> 00:34:38,400
Wyluzuj.
484
00:34:38,480 --> 00:34:40,720
Wynocha! Kazałem wam spadać!
485
00:34:40,800 --> 00:34:43,480
- Jazda! Już!
- Spokojnie, tupeciku.
486
00:34:43,560 --> 00:34:44,720
Wyluzuj, ważniaku.
487
00:34:44,800 --> 00:34:46,400
- Spokojnie.
- Ważniak.
488
00:34:46,480 --> 00:34:47,720
Co ty tu robisz?
489
00:34:48,600 --> 00:34:52,280
- Cieszę się porankiem.
- Jest 19.30, Miguel!
490
00:34:53,520 --> 00:34:57,440
Przebierasz się w ogóle? Czuć cię stąd.
491
00:34:57,520 --> 00:35:00,120
Chodź do mnie. Wrzucę te ciuchy do prania.
492
00:35:00,200 --> 00:35:02,760
Tony, pożycz mi 8000 peset.
493
00:35:02,840 --> 00:35:04,400
Osiem tysięcy? Po co?
494
00:35:05,760 --> 00:35:07,120
Na śnieg.
495
00:35:07,760 --> 00:35:09,440
Posłuchaj mnie, proszę.
496
00:35:09,520 --> 00:35:12,160
Porozmawiaj z Loly. Pogadaj z nią.
497
00:35:12,240 --> 00:35:16,240
Zamienicie dwa słowa i ci wybaczy.
498
00:35:16,320 --> 00:35:18,080
Dokąd idziesz? Miguel!
499
00:35:20,960 --> 00:35:22,000
Miguelito!
500
00:35:22,080 --> 00:35:25,080
Ten strój ci nie pasuje, Miguel.
501
00:35:27,560 --> 00:35:29,600
Powinniśmy to zrobić etapami.
502
00:35:29,680 --> 00:35:33,760
Zaczniemy od powiększenia piersi
i liposukcji.
503
00:35:33,840 --> 00:35:37,760
Jeśli zechcesz, możemy zrobić
korektę nosa i operację powiek.
504
00:35:37,840 --> 00:35:41,200
Lepiej robić to po kolei,
żebyś mogła się przyzwyczaić.
505
00:35:41,280 --> 00:35:45,000
Nie, chcę to już mieć za sobą.
Chcę być kimś innym.
506
00:35:46,120 --> 00:35:47,960
- Jak Julia.
- Jaka Julia?
507
00:35:48,840 --> 00:35:49,840
Julia Roberts.
508
00:35:50,800 --> 00:35:51,840
Wszystko.
509
00:35:57,840 --> 00:35:59,520
Odłączam kroplówkę.
510
00:36:01,320 --> 00:36:03,960
Proszę mówić,
gdyby czegoś pani potrzebowała.
511
00:36:23,560 --> 00:36:25,320
Cześć, Loly. Jak leci?
512
00:36:26,240 --> 00:36:27,440
Co słychać?
513
00:36:27,520 --> 00:36:32,200
To ja, Juani z Jusmusic. Pamiętasz mnie?
514
00:36:32,920 --> 00:36:34,880
Jak się czujesz? Lepiej?
515
00:36:34,960 --> 00:36:35,800
Dobrze.
516
00:36:35,880 --> 00:36:39,760
Cały dzień usiłowałam dodzwonić się
do twojego managera. Bezskutecznie.
517
00:36:39,840 --> 00:36:43,880
Ludzie z Czasu Marsa słyszeli,
że operujesz się od góry do dołu.
518
00:36:43,960 --> 00:36:46,480
Mamy dla ciebie ciekawą propozycję.
519
00:36:47,320 --> 00:36:51,200
Chcemy twojej nowej twarzy na wyłączność.
Przyjdź tak do programu.
520
00:36:52,480 --> 00:36:56,440
A teraz najlepsze.
Trzymaj się, bo cię zatka.
521
00:36:57,920 --> 00:37:00,920
Oto ich propozycja, kochana.
522
00:37:04,000 --> 00:37:07,120
Za taką kasę
zrobiłabym sobie operację i ją cofnęła,
523
00:37:07,200 --> 00:37:10,840
wsadziła sobie rakietę do szparki
i poleciała na księżyc.
524
00:37:10,920 --> 00:37:12,360
Co o tym sądzisz?
525
00:37:13,160 --> 00:37:15,400
Dziewczyna, która się sprzedała,
526
00:37:15,480 --> 00:37:19,040
nie jest związana,
a zabandażowana! Loly Álvarez!
527
00:37:22,880 --> 00:37:25,000
EKSKLUZYWNY MATERIAŁ
528
00:37:25,080 --> 00:37:27,520
NOWA LOLY ÁLVAREZ,
ŚWIEŻO PO OPERACJI
529
00:37:27,600 --> 00:37:28,720
Brawo!
530
00:37:31,960 --> 00:37:33,480
Jaka piękna mumia!
531
00:37:47,640 --> 00:37:49,440
Co sobie zrobiłaś, Loly?
532
00:37:49,520 --> 00:37:53,440
Wszystko. Nic mi się nie podobało.
Jakbym potrzebowała wymiany garderoby.
533
00:37:53,520 --> 00:37:56,280
Ale co oznacza „wszystko”?
534
00:37:56,360 --> 00:37:57,960
Policzki, uszy…
535
00:37:58,040 --> 00:38:00,760
- Oboje uszu?
- Tak. Zawsze trzeba ciąć oboje.
536
00:38:00,840 --> 00:38:03,920
I coś jeszcze, prawda?
Bo nie zawsze je miałaś.
537
00:38:04,000 --> 00:38:05,840
Cycki? Nie owijajmy w bawełnę.
538
00:38:05,920 --> 00:38:08,400
Zrobili mi wszystko
poza pachami i odbytem.
539
00:38:08,480 --> 00:38:12,280
Wyłoniła się ze starożytnej piramidy,
gotowa się odsłonić.
540
00:38:12,360 --> 00:38:15,200
- Odsłanianie się jest w modzie! Prawda?
- Zobaczmy!
541
00:38:20,680 --> 00:38:22,840
Loly!
542
00:38:40,000 --> 00:38:41,560
Proszę o uwagę!
543
00:38:41,640 --> 00:38:44,840
- Uwaga!
- Chcecie ją zobaczyć?
544
00:38:45,680 --> 00:38:47,720
Zobaczmy ją!
545
00:38:50,680 --> 00:38:53,920
Ależ ekscytujące.
Hiszpania zaraz zobaczy nową Loly.
546
00:38:58,080 --> 00:38:59,440
Spójrzcie na to ramię.
547
00:39:00,320 --> 00:39:03,080
Co za piękne ramię.
548
00:39:04,200 --> 00:39:06,200
Następuje wielkie odsłonięcie.
549
00:39:08,880 --> 00:39:11,800
Oto nowa Loly!
550
00:39:34,600 --> 00:39:37,800
„Jeśli kwiaty są piękne,
ty jesteś o wiele piękniejsza.
551
00:39:37,880 --> 00:39:40,680
Bo Bóg obdarzył cię niebiańskim blaskiem”.
552
00:39:46,480 --> 00:39:47,520
Nie sądzę.
553
00:39:52,600 --> 00:39:54,560
- Każ mu zaczekać.
- Dobrze.
554
00:39:56,120 --> 00:39:57,560
Zaraz przyjdzie.
555
00:40:10,760 --> 00:40:12,360
Co tu robisz? Czego chcesz?
556
00:40:15,200 --> 00:40:16,440
Niczego…
557
00:40:18,640 --> 00:40:21,160
Wystarczy mi twój widok.
558
00:40:22,240 --> 00:40:23,440
Już mnie zobaczyłeś.
559
00:40:29,400 --> 00:40:31,840
Jesteś mi chyba winien wyjaśnienia, co?
560
00:40:31,920 --> 00:40:34,200
Cokolwiek chcesz.
561
00:40:39,960 --> 00:40:43,120
- Idziemy do Guesemen?
- Nie, nie tam.
562
00:40:43,640 --> 00:40:47,760
Zabiorę cię w miejsce, które cię oczaruje.
563
00:40:48,360 --> 00:40:49,320
Nie zbliżaj się!
564
00:41:09,320 --> 00:41:13,920
PENSJONAT PARADAI’S
565
00:41:20,120 --> 00:41:22,600
A biznes kwitnie, odkąd też ją ma.
566
00:41:22,680 --> 00:41:26,120
Można tam umieszczać różne rzeczy.
To „strona internetowa”.
567
00:41:28,240 --> 00:41:32,800
- Nie chcę, Miguel.
- Moje piosenki, nagrania…
568
00:41:32,880 --> 00:41:35,280
Moje magiczne sztuczki,
występy i tak dalej…
569
00:41:35,360 --> 00:41:37,360
Nie wiem, czy lepiej nazwać ją…
570
00:41:38,120 --> 00:41:41,160
„Netsemen” czy „Guesenet”.
571
00:41:41,240 --> 00:41:44,520
Miguel, muszę wiedzieć,
co się z nami stało.
572
00:41:44,600 --> 00:41:47,680
Co się z tobą dzieje? Mów.
573
00:41:49,200 --> 00:41:53,120
Chodzi o strój. Nie mogę go zdjąć.
574
00:41:54,200 --> 00:41:58,280
Dzięki niemu ludzie mnie rozpoznają.
Naśladują mnie.
575
00:41:59,160 --> 00:42:01,160
Spełniłem dziecięce marzenie.
576
00:42:02,320 --> 00:42:05,000
Jestem artystą. Jestem sławny, jak ty.
577
00:42:05,600 --> 00:42:07,800
Dlatego możemy być razem, skarbie.
578
00:42:07,880 --> 00:42:09,720
Teraz mogę spojrzeć ci w oczy.
579
00:42:13,280 --> 00:42:14,360
To ja.
580
00:42:16,040 --> 00:42:18,240
Nienawidziłeś go,
gdy chciałam, żebyś go włożył.
581
00:42:18,320 --> 00:42:19,720
Co? Nie.
582
00:42:19,800 --> 00:42:21,840
Nie chciałeś go założyć.
583
00:42:21,920 --> 00:42:25,760
To nie byłaś ty,
tylko inna laska. Przyjaciółka Leonarda.
584
00:42:25,840 --> 00:42:29,320
Kazała mi to włożyć,
bo chciała, żebym ją przeleciał.
585
00:42:32,560 --> 00:42:33,400
O co chodzi?
586
00:42:33,920 --> 00:42:34,760
Tamaro?
587
00:42:35,560 --> 00:42:38,280
Co się stało, skarbie? Dokąd idziesz?
588
00:42:38,360 --> 00:42:40,720
Nie, zaczekaj. Proszę.
589
00:42:40,800 --> 00:42:43,320
Nie wychodź, Tamaro. Błagam cię.
590
00:42:43,400 --> 00:42:45,840
Nie zostawiaj mnie znów. Nie zniosę tego.
591
00:42:45,920 --> 00:42:49,760
Nie mogę bez ciebie żyć.
Tamaro, nie mogę bez ciebie żyć.
592
00:42:49,840 --> 00:42:51,280
Proszę, błagam cię.
593
00:42:52,280 --> 00:42:53,640
Bez ciebie nie mogę…
594
00:42:54,400 --> 00:42:55,280
Tamaro.
595
00:42:56,080 --> 00:42:57,200
Błagam.
596
00:42:58,480 --> 00:42:59,760
Potrzebuję cię.
597
00:43:00,960 --> 00:43:02,400
Potrzebuję cię, skarbie.
598
00:43:05,440 --> 00:43:07,160
Bez ciebie jestem nikim.
599
00:43:29,520 --> 00:43:33,400
Ani słońce, ani gwiazdy
nie mogą się z tobą równać.
600
00:43:35,240 --> 00:43:38,320
Bo jesteś najpiękniejszą z róż.
601
00:43:39,560 --> 00:43:43,440
A jeśli róże są piękne,
ty jesteś o wiele piękniejsza.
602
00:43:45,920 --> 00:43:49,000
Bo Bóg obdarzył cię niebiańskim blaskiem.
603
00:44:04,680 --> 00:44:07,480
Rzuć wszystko i przyjedź do studia.
604
00:44:07,560 --> 00:44:10,920
Mam dla ciebie niespodziankę.
Zabierz najlepszą piosenkę.
605
00:44:11,000 --> 00:44:12,360
Chwila, po co?
606
00:44:12,440 --> 00:44:16,240
Nagrać duet
z największą gwiazdą wszech czasów.
607
00:44:16,320 --> 00:44:17,840
Chce się z tobą spotkać.
608
00:44:18,440 --> 00:44:22,600
Denerwuję się przez ciebie.
Z kim mam się spotkać?
609
00:44:23,800 --> 00:44:25,160
Z Tamarą!
610
00:44:28,400 --> 00:44:30,360
Mówiła, że chce się spotkać?
611
00:44:45,160 --> 00:44:47,000
Cześć, już jestem.
612
00:44:59,840 --> 00:45:00,840
Cześć.
613
00:45:02,080 --> 00:45:03,880
Hej, Leonardo!
614
00:45:03,960 --> 00:45:05,120
Co tam?
615
00:45:06,240 --> 00:45:08,360
Ale się wystroiłeś.
616
00:45:08,440 --> 00:45:10,440
- No nie wiem.
- Chodź, spójrz.
617
00:45:14,040 --> 00:45:15,480
Chciałam przeprosić.
618
00:45:15,560 --> 00:45:19,120
Nie powinnam była odchodzić.
Zmarnowaliśmy tyle czasu…
619
00:45:19,200 --> 00:45:24,000
Nie przejmuj się.
Nigdy nie pokłóciliśmy się na poważnie…
620
00:45:24,080 --> 00:45:26,240
Szanuję cię, Loly.
621
00:45:27,160 --> 00:45:31,360
Zaraz, mówiłeś, że jest tu Tamara.
622
00:45:31,440 --> 00:45:34,360
- Jest tu gdzieś?
- O czym ty mówisz?
623
00:45:34,440 --> 00:45:35,600
- Tamara.
- Leonardo?
624
00:45:35,680 --> 00:45:36,760
Tamara…
625
00:45:40,880 --> 00:45:43,680
Daj spokój, Leonardo.
Zobaczmy, co przyniosłeś.
626
00:45:45,240 --> 00:45:46,680
Koło życia.
627
00:45:48,560 --> 00:45:51,240
Jakie jest przesłanie Koła życia?
628
00:45:51,320 --> 00:45:54,000
O co w nim chodzi?
629
00:45:54,080 --> 00:45:56,280
Właśnie o to. Życie to koło.
630
00:45:56,360 --> 00:45:58,520
I tyle. Nie ma głębszego znaczenia…
631
00:45:59,280 --> 00:46:02,080
„Piję piwo, łapię autobus…”
632
00:46:02,160 --> 00:46:03,080
Jak to brzmi?
633
00:46:04,880 --> 00:46:05,760
Zaśpiewaj!
634
00:46:05,840 --> 00:46:07,120
Tak, zaśpiewaj.
635
00:46:07,680 --> 00:46:11,080
Życie bywa przewrotne
636
00:46:11,720 --> 00:46:15,160
Raz idziesz do przodu
A raz się cofasz
637
00:46:15,880 --> 00:46:19,000
Życie bywa przewrotne
638
00:46:19,560 --> 00:46:23,120
Koło życia nie przestaje się kręcić
639
00:46:23,680 --> 00:46:26,480
Życie bywa przewrotne
640
00:46:27,000 --> 00:46:31,360
Raz idziesz do przodu
A raz się cofasz!
641
00:46:39,000 --> 00:46:41,120
Będziemy mieć dzieci?
642
00:46:41,640 --> 00:46:47,720
Mimo kłód, które los może
rzucać wam pod nogi
643
00:46:47,800 --> 00:46:50,480
w waszych życiach osobistych,
644
00:46:50,560 --> 00:46:52,480
widzę narodziny.
645
00:46:53,080 --> 00:46:55,760
Widzę silne kobiece energie…
646
00:46:55,840 --> 00:46:59,080
Marío Roso, dość tego. Zostaw nas samych.
647
00:46:59,160 --> 00:47:02,200
Oczywiście, kotku. Pójdę już.
648
00:47:15,720 --> 00:47:17,840
Szykuj się, skarbie. Spóźnimy się.
649
00:47:18,720 --> 00:47:20,000
Gdzie?
650
00:47:20,720 --> 00:47:23,000
Na spotkanie z Alfonso za godzinę.
651
00:47:24,800 --> 00:47:26,120
Alfonso?
652
00:47:27,480 --> 00:47:29,480
Alfonso, Alfonsito,
653
00:47:30,120 --> 00:47:31,280
Fonsinito,
654
00:47:32,680 --> 00:47:33,920
Sito…
655
00:47:34,000 --> 00:47:38,760
El Phoskito, Martín Escorsito…
Nie wiem, jak ci go przedstawiłem.
656
00:47:40,760 --> 00:47:42,000
To ten filmowiec.
657
00:47:42,760 --> 00:47:44,480
Właśnie, filmowiec.
658
00:47:45,320 --> 00:47:47,240
Robiłem z nim różne rzeczy.
659
00:47:49,240 --> 00:47:50,760
To będzie casting?
660
00:47:50,840 --> 00:47:53,200
Poradzisz sobie, skarbie.
661
00:47:54,360 --> 00:47:56,320
Wiesz, kogo z ciebie zrobię?
662
00:47:58,920 --> 00:48:00,200
Gwiazdę.
663
00:48:23,880 --> 00:48:25,560
Może pojedźmy innym razem?
664
00:48:25,640 --> 00:48:26,920
Co? Dlaczego?
665
00:48:28,120 --> 00:48:29,720
Nie czuję się najlepiej.
666
00:48:30,920 --> 00:48:34,400
Teraz mi mówisz, Tamaro? Poważnie?
667
00:48:35,000 --> 00:48:38,440
Nie zaczynaj. Alfonso to ważny człowiek.
668
00:48:38,520 --> 00:48:41,640
Nie mogę wystawić go w ostatniej chwili.
Źle to będzie wyglądać.
669
00:48:41,720 --> 00:48:43,640
Taka szansa się nie powtórzy.
670
00:48:45,760 --> 00:48:48,200
- No trudno.
- Za późno.
671
00:48:48,280 --> 00:48:50,040
Trzeba było mówić wcześniej.
672
00:48:51,240 --> 00:48:52,720
Robię to dla ciebie.
673
00:48:52,800 --> 00:48:55,120
Robię to dla twojego dobra.
674
00:48:55,640 --> 00:48:57,640
Zalatujesz wsią. Jesteś nowa w Madrycie.
675
00:48:57,720 --> 00:49:00,960
To otworzy przed tobą drzwi.
Zaufaj mi, będzie warto.
676
00:49:03,960 --> 00:49:06,120
- Zatrzymaj auto.
- Zamknij się!
677
00:49:07,200 --> 00:49:08,840
Zatrzymaj ten cholerny wóz!
678
00:49:09,440 --> 00:49:10,280
Przestań!
679
00:49:19,680 --> 00:49:20,960
Cholera jasna.
680
00:49:21,640 --> 00:49:25,480
Czego ode mnie chcesz,
pieprzona wariatko? Patrz, co narobiłaś!
681
00:49:25,560 --> 00:49:29,080
Rozerwałaś mi skórę!
Naprawdę mnie wkurzyłaś.
682
00:50:01,080 --> 00:50:05,920
ZDOBYĆ CIĘ
683
00:50:24,080 --> 00:50:25,200
Bez obaw.
684
00:50:26,960 --> 00:50:28,400
Nie jestem taka jak ty.
685
00:50:39,920 --> 00:50:42,440
Jestem Loly z Gualchos.
686
00:50:43,200 --> 00:50:45,720
Jestem Loly z Gualchos!
687
00:51:11,160 --> 00:51:13,640
Loly, co ty tu robisz?
688
00:51:18,120 --> 00:51:20,760
Co się z nami stało, Miguel?
689
00:51:31,240 --> 00:51:32,360
Guesemen.
690
00:51:50,280 --> 00:51:54,120
Fontanna Kybele nie była
przygotowana na wizytę o szóstej rano.
691
00:51:54,200 --> 00:51:56,760
Auto jechało w stronę Gran Vía…
692
00:51:56,840 --> 00:51:59,600
Ale na szczęście skończyło się na strachu.
693
00:51:59,680 --> 00:52:01,760
Zarówno dla rzeźby, jak i dla nich.
694
00:55:55,600 --> 00:55:58,840
Napisy: Agnieszka Komorowska
48553
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.