Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:07,640 --> 00:00:09,120
Osz.. W mord臋!
2
00:00:09,360 --> 00:00:11,600
Co to za zjeb w ko艣ci贸艂 wjecha艂?
3
00:00:12,720 --> 00:00:14,440
Kurwa... Chasz.
4
00:00:46,920 --> 00:00:48,400
Gratuluj臋 awansu.
5
00:00:57,160 --> 00:00:58,880
- Dziadku...
- Tak?
6
00:00:59,040 --> 00:01:00,800
Czy ten, kto to zrobi艂...
7
00:01:00,960 --> 00:01:03,560
Zap艂aci za to.
Dopadniemy go. Obiecuj臋 ci.
8
00:01:04,440 --> 00:01:07,200
Co si臋 sta艂o z towarem
z p艂on膮cej ci臋偶ar贸wki,
9
00:01:07,360 --> 00:01:09,880
kt贸ra wjeba艂a si臋
w ko艣ci贸艂 jaki艣 czas temu?
10
00:01:10,240 --> 00:01:11,920
Gdzie s膮 pozosta艂e dwie tony?
11
00:01:12,080 --> 00:01:15,840
To jest laboratorium i tu mamy
pr贸bki. Reszta jest zutylizowana.
12
00:01:37,600 --> 00:01:39,039
O Bo偶e...
13
00:02:41,360 --> 00:02:44,880
Jestem przed szpitalem w Olsztynie,
gdzie przed kilkoma godzinami
14
00:02:45,040 --> 00:02:46,760
rozegra艂a si臋 tragedia.
15
00:02:46,920 --> 00:02:50,200
Uzbrojony osobnik wszed艂
do szpitala i zastrzeli艂 cztery
16
00:02:50,360 --> 00:02:52,520
najwyra藕niej przypadkowe osoby.
17
00:02:52,680 --> 00:02:55,280
W tym policjanta, kt贸ry znalaz艂 si臋
na miejscu zbrodni
18
00:02:55,440 --> 00:02:57,160
chc膮c zapobiec tragedii.
19
00:02:57,320 --> 00:03:00,120
Pozosta艂e ofiary to dwoje
pracownik贸w szpitala
20
00:03:00,280 --> 00:03:04,200
i miejscowy biznesmen, kt贸ry dwa dni
wcze艣niej cudem wyszed艂 z wypadku,
21
00:03:04,360 --> 00:03:07,200
gdy na jego rower
wjecha艂 quadem pijany polityk.
22
00:03:07,360 --> 00:03:10,400
Spekuluje si臋, 偶e m贸g艂
by膰 to atak terrorystyczny
23
00:03:10,560 --> 00:03:14,080
w prote艣cie przeciw katastrofalnej
sytuacji w s艂u偶bie zdrowia.
24
00:03:14,240 --> 00:03:18,200
Sprzed szpitala w Olsztynie
Judyta Snujo, sprawy niewyja艣nione.
25
00:07:06,640 --> 00:07:08,640
Siwy, orient.
26
00:07:12,400 --> 00:07:17,160
Co tak ponuro? Urlopik, jeziorko...
27
00:07:18,800 --> 00:07:22,400
Za taki urlop na koszt pa艅stwa
wiele os贸b da艂oby si臋 zabi膰.
28
00:07:23,840 --> 00:07:25,280
Dobre...
29
00:07:27,400 --> 00:07:30,600
G艂owa do g贸ry. Na szcz臋艣cie
nikomu nic si臋 nie sta艂o.
30
00:07:30,800 --> 00:07:34,960
Sta艂o si臋. Jakby nie pomyli艂
pokoi to by艂oby po sprawie.
31
00:07:36,000 --> 00:07:38,159
- Kajetan.
- Mieliby艣my spok贸j.
32
00:07:42,400 --> 00:07:46,240
Jeszcze troch臋 a b臋dziemy musieli
ci臋 chroni膰 przed w艂asn膮 rodzin膮,
33
00:07:46,400 --> 00:07:49,080
bo kt贸re艣 z tych s艂odziak贸w
ci臋 dojedzie.
34
00:07:50,520 --> 00:07:53,360
Powinna pani da膰
zaprzyja藕ni膰 si臋 swoim wargom.
35
00:07:53,840 --> 00:07:55,600
- S艂ucham?
- No tak.
36
00:07:56,000 --> 00:08:00,720
Ca艂y czas s膮 oddzielone,
a powinna pani da膰 im si臋 spotka膰.
37
00:08:01,360 --> 00:08:03,920
Wystarczy na chwil臋 zamkn膮膰 usta!
38
00:08:08,440 --> 00:08:09,960
Wiecie co to?
39
00:08:10,120 --> 00:08:14,200
To za艣wiadczenie, 偶e jestem tutaj
oficerem prowadz膮cym,
40
00:08:14,440 --> 00:08:16,280
a wiesz co to znaczy?
41
00:08:16,440 --> 00:08:19,040
M艂ody nie ciesz japy
jak do ciebie m贸wi臋.
42
00:08:19,200 --> 00:08:22,880
To znaczy, 偶e ja decyduj臋 tutaj
o waszej ochronie.
43
00:08:23,400 --> 00:08:27,320
Ja decyduj臋 o waszym zakwaterowaniu,
o tym co jecie, co czytacie,
44
00:08:27,480 --> 00:08:30,000
czym si臋 podcieracie
jak r贸wnie偶 o tym,
45
00:08:30,160 --> 00:08:33,280
czy nie z艂amali艣cie zasad statusu
艣wiadka koronnego,
46
00:08:33,520 --> 00:08:38,760
wi臋c jeden numer, jakikolwiek,
jeden telefon o kt贸rym nie wiem,
47
00:08:39,720 --> 00:08:42,039
albo niech mi kt贸re艣 z was wejdzie
48
00:08:42,200 --> 00:08:45,760
na stron臋 reklamuj膮c膮 proszki
na wzd臋cia bez mojej zgody,
49
00:08:45,960 --> 00:08:49,480
albo z waszej dw贸jki niech mi kt贸ry艣
zejdzie z drogi do szko艂y
50
00:08:49,640 --> 00:08:52,440
偶eby sikn膮膰 w krzakach
bez konsultacji ze mn膮
51
00:08:52,800 --> 00:08:55,760
natychmiast daj臋 znak
prze艂o偶onym
52
00:08:56,000 --> 00:08:58,920
i kurwa ko艅czymy ten cyrk.
53
00:09:00,840 --> 00:09:04,640
I wtedy ten kole偶ka co tam pomyli艂
pokoje naprawi sw贸j b艂膮d.
54
00:09:04,800 --> 00:09:06,320
Zapewniam.
55
00:09:06,920 --> 00:09:08,320
Dotar艂o?
56
00:09:12,240 --> 00:09:14,520
No i dzi臋kuj臋 bardzo.
57
00:10:23,680 --> 00:10:27,520
Po co my tu w og贸le wracamy?
Przecie偶 ta nora jest spalona.
58
00:10:27,680 --> 00:10:30,200
No. Dopiero co dostali艣my te gro藕by.
59
00:10:31,440 --> 00:10:34,840
S艂uchajcie. Fakt, 偶e namierzyli
nasze telefony nie znaczy,
60
00:10:35,000 --> 00:10:37,160
偶e nas fizycznie zlokalizowali.
61
00:10:39,760 --> 00:10:41,120
Mam racj臋?
62
00:10:44,080 --> 00:10:45,520
Tak.
63
00:10:45,920 --> 00:10:48,640
Poza tym teraz pilnuj膮
nas jeszcze bardziej.
64
00:10:48,800 --> 00:10:50,040
Super.
65
00:10:51,360 --> 00:10:53,640
Gdzie ty idziesz?
66
00:10:55,520 --> 00:10:58,440
Boli mnie g艂owa. Po艂o偶臋 si臋 albo co艣.
67
00:11:06,200 --> 00:11:09,400
Jak nie b臋dzie ci臋 d艂u偶ej
w pracy zrobi si臋 podejrzane.
68
00:11:53,000 --> 00:11:55,320
Kurwa...
Chcesz 偶ebym zawa艂u dosta艂?
69
00:11:55,680 --> 00:11:56,960
Taaak...
70
00:11:57,120 --> 00:11:59,520
Co艣 si臋 sta艂o?
71
00:12:00,000 --> 00:12:01,960
Nic, a czemu?
72
00:12:02,640 --> 00:12:04,920
Dobra. Nie by艂o pytania.
73
00:12:07,960 --> 00:12:09,200
Kt贸ra godzina?
74
00:12:10,560 --> 00:12:13,000
Rano by艂a 贸sma.
75
00:12:13,400 --> 00:12:16,360
Mia艂am dziwny sen...
76
00:12:16,520 --> 00:12:20,440
Jak na ciebie patrz臋, to si臋 dziwi臋,
偶e si臋 w og贸le z niego obudzi艂a艣.
77
00:12:20,600 --> 00:12:25,120
Oj, Rysiu ty si臋 o mnie nie martw.
Ja i ciebie prze偶yj臋.
78
00:12:25,760 --> 00:12:27,880
Zak艂ad?
79
00:12:30,360 --> 00:12:32,240
Nigdy si臋 nie zak艂adam.
80
00:12:33,760 --> 00:12:36,280
Gdzie ja trzymam czyste gacie?
81
00:12:45,840 --> 00:12:47,760
Wyjd藕.
82
00:13:05,200 --> 00:13:06,720
Pi臋knie tu.
83
00:13:09,000 --> 00:13:10,520
We藕 nie udawaj.
84
00:13:11,560 --> 00:13:12,680
Co?
85
00:13:12,840 --> 00:13:15,000
Wszystko wiem.
86
00:13:16,760 --> 00:13:18,920
Ja... Ja to wyja艣ni臋.
87
00:13:19,200 --> 00:13:21,480
Ale nie musisz.
88
00:13:23,240 --> 00:13:27,520
Tata, ja wiem, 偶e uciek艂e艣,
偶eby ich od nas odci膮gn膮膰.
89
00:13:28,520 --> 00:13:31,480
Wiem, 偶e udajesz amnezj臋,
偶eby nie sk艂ada膰 zezna艅.
90
00:13:31,640 --> 00:13:33,560
Nie wiem po co.
91
00:13:33,800 --> 00:13:37,240
Ale wiem, 偶e masz jaki艣 plan,
tylko nie wiem, jaki.
92
00:13:38,920 --> 00:13:41,160
Nic nie m贸w, prosz臋 ci臋.
93
00:13:46,040 --> 00:13:48,480
Ba艂am si臋...
94
00:13:49,640 --> 00:13:52,040
Ba艂am si臋, 偶e ci臋 zastrzelili.
95
00:13:54,720 --> 00:13:59,240
Ale ci臋 nie pokonaj膮.
Nie dadz膮 rady. Nie ciebie byku.
96
00:14:02,640 --> 00:14:07,680
Nic wam si臋 nie stanie.
Wyci膮gn臋 nas z tego, zobaczysz.
97
00:14:08,080 --> 00:14:09,440
Wiem.
98
00:14:15,280 --> 00:14:18,680
No. W ko艅cu jeste艣 moim
starym, tak?
99
00:14:24,000 --> 00:14:26,040
No to pa.
100
00:14:27,600 --> 00:14:30,560
Ale... Do flipera masz
w tamt膮 stron臋.
101
00:14:32,600 --> 00:14:34,960
Aaa, no tak. Do flipera.
102
00:14:36,400 --> 00:14:40,240
- Uwa偶aj na siebie.
- Ty te偶. Buta zawi膮偶.
103
00:15:05,040 --> 00:15:07,120
Co eee?
104
00:15:07,280 --> 00:15:09,840
Ja do pani Magdy.
105
00:15:10,320 --> 00:15:12,320
Jakiej Magdy?
106
00:15:12,720 --> 00:15:15,160
No pani Magdy psycholog.
107
00:15:16,200 --> 00:15:18,560
- Widzisz tu jak膮艣?
- Nie.
108
00:15:18,720 --> 00:15:20,520
No w艂a艣nie.
109
00:15:20,680 --> 00:15:21,840
Cze艣膰.
110
00:15:22,120 --> 00:15:24,960
Krzysio, co ty tu robisz?
Szybciutko na g贸r臋,
111
00:15:25,120 --> 00:15:27,960
przecie偶 gabinet jest wy偶ej.
Id藕, ja zaraz przyjd臋.
112
00:15:29,600 --> 00:15:31,080
Cze艣膰 Rysiu!
113
00:15:31,240 --> 00:15:34,640
Ja ci臋 przepraszam, pewnie
nie pierwszy raz tutaj pukaj膮.
114
00:15:34,800 --> 00:15:38,200
Ja jak膮艣 powiesz臋 plakietk臋
na drzwiach albo co艣. Obiecuj臋.
115
00:15:38,760 --> 00:15:41,200
Rysiu, a mo偶e by艣my
si臋 tak um贸wili
116
00:15:41,360 --> 00:15:44,600
na t膮 obiecan膮 kaw臋,
tak w ramach przeprosin.
117
00:15:44,840 --> 00:15:46,160
Obiecan膮?
118
00:15:46,320 --> 00:15:50,000
No, tak si臋 umawiali艣my.
Jako艣 nigdy nie mog艂am ci臋 z艂apa膰.
119
00:15:52,480 --> 00:15:55,200
Widocznie by艂em zaj臋ty.
120
00:15:55,400 --> 00:15:57,080
Jakby艣 m贸g艂...
121
00:15:58,040 --> 00:16:00,000
Aaa, przepraszam.
122
00:16:02,640 --> 00:16:04,520
To kiedy艣 by艣 m贸g艂....
123
00:16:05,480 --> 00:16:07,080
Mo偶e wieczorem.
124
00:16:13,320 --> 00:16:15,960
To co Rysio, za mundurem
panny sznurem?
125
00:16:20,600 --> 00:16:22,520
Jed藕.
126
00:17:00,680 --> 00:17:04,800
Ja pierdol臋!
Kurwa, co tu si臋 dzieje?
127
00:17:05,118 --> 00:17:07,880
Co za burdel, kurwa jego ma膰!
128
00:17:09,400 --> 00:17:12,839
A ty co? No co tak stoisz kurwa,
rusz dup臋.
129
00:17:13,118 --> 00:17:15,000
Ja pierdol臋.
130
00:17:29,000 --> 00:17:32,280
Widzia艂e艣, co si臋 dzieje
jak ci臋 nie ma? Ja pierdol臋...
131
00:17:34,760 --> 00:17:38,640
Ja pierdol臋, matko kochano...
132
00:17:41,240 --> 00:17:43,760
To jest jednak niebezpieczna
robota...
133
00:17:44,040 --> 00:17:46,480
Bym si臋 udusi艂 normalnie.
134
00:17:46,840 --> 00:17:48,440
S艂uchaj...
135
00:17:50,120 --> 00:17:52,000
- Palisz?
- Nie, dzi臋kuj臋.
136
00:17:52,920 --> 00:17:56,240
Teraz to ju偶 powa偶nie.
Nie mo偶esz mi tak kurwa znika膰.
137
00:17:57,120 --> 00:17:59,680
I co, ni p贸艂 telefonu,
kurwa, jak kamfora.
138
00:17:59,880 --> 00:18:02,520
By艂 pracownik, nie ma pracownika.
139
00:18:03,200 --> 00:18:05,960
Masz szcz臋艣cie,
偶e klient贸w nie ma zbyt wielu,
140
00:18:06,120 --> 00:18:08,360
bo bym ci臋 wyrzuci艂 na zbity pysk.
141
00:18:10,600 --> 00:18:15,160
A pro po. Tak w艂a艣ciwie,
to co ci si臋 sta艂o, co?
142
00:18:17,400 --> 00:18:19,800
Wypadek mia艂em. Samochodowy.
143
00:18:20,560 --> 00:18:24,000
- Powa偶ny?
- No... Mo偶na tak powiedzie膰.
144
00:18:24,160 --> 00:18:27,600
To dobrze, 偶e nic si臋 nie sta艂o,
ja sam tej budy nie ogarn臋.
145
00:18:28,800 --> 00:18:30,480
Dobra. Koniec przerwy.
146
00:18:30,680 --> 00:18:34,080
Pakuj dup臋 do firmy i zr贸b
porz膮dek z tym burdelem,
147
00:18:34,240 --> 00:18:37,600
bo jak ludzie sraczki dostan膮,
to wszystko na ciebie zwal臋.
148
00:18:42,560 --> 00:18:46,560
Jakby co to kuchnia zamkni臋ta
do odwo艂ania. Dostaw臋 musz臋 zrobi膰.
149
00:19:04,360 --> 00:19:06,320
Ja piernicz臋...
150
00:19:08,000 --> 00:19:11,480
Anka, po co tu sterczymy?
Przecie偶 nic si臋 nie dzieje.
151
00:19:12,840 --> 00:19:16,520
A ty chcesz do emerytury po jakich艣
zadupiach za kierowc臋 robi膰?
152
00:19:16,680 --> 00:19:18,120
No nie.
153
00:19:18,280 --> 00:19:22,120
W艂a艣nie. Wi臋c zamknij g臋b臋
i czekaj a偶 zacznie si臋 co艣 dzia膰.
154
00:19:45,080 --> 00:19:48,080
O, Ryszard. W czym mog臋 pom贸c?
155
00:19:48,480 --> 00:19:50,000
Komendant wyja艣ni.
156
00:19:51,680 --> 00:19:54,840
Dzie艅 dobry! Kilka miesi臋cy
temu komenda wojew贸dzka
157
00:19:55,000 --> 00:19:59,160
przys艂a艂a tutaj transport
z magazynu policyjnego.
158
00:20:00,240 --> 00:20:04,880
A, tak, tak. To by艂o jeszcze
za poprzedniej dyrekcji... chyba.
159
00:20:05,800 --> 00:20:07,760
- Chyba?
- Pani Sylwiu?
160
00:20:07,920 --> 00:20:11,640
W lutym to by艂 jeszcze poprzedni,
poprzedni dyrektor, zgadza si臋?
161
00:20:11,800 --> 00:20:16,080
W lutym? Do 17 lutego...
Wtedy wymienili.
162
00:20:16,400 --> 00:20:19,720
No, i wszystko jasne.
To by艂o dwie dyrekcje temu.
163
00:20:20,000 --> 00:20:22,600
Poprzedni dyrektor
by艂 tylko trzy miesi膮ce.
164
00:20:22,760 --> 00:20:26,480
Czyli nie zd膮偶y艂 sobie w waszej
elektrociep艂owni miejsca zagrza膰!
165
00:20:28,400 --> 00:20:30,800
Jak ja mog臋 pom贸c w takiej
sprawie?
166
00:20:30,960 --> 00:20:34,360
Musimy odzyska膰 ten 艂adunek
na potrzeby 艣ledztwa.
167
00:20:35,080 --> 00:20:36,920
Nie ma takiej mo偶liwo艣ci.
168
00:20:38,000 --> 00:20:40,240
Ca艂y 艂adunek poszed艂 z dymem.
169
00:20:40,400 --> 00:20:43,520
Mo偶e jeszcze troch臋 popio艂u
na ha艂dzie zosta艂o. Tyle.
170
00:20:47,320 --> 00:20:49,000
Gdzie ta ha艂da?
171
00:20:49,720 --> 00:20:52,360
Pani Sylwiu, prosz臋 pan贸w
zaprowadzi膰.
172
00:20:52,520 --> 00:20:53,880
Zapraszam.
173
00:22:52,000 --> 00:22:55,440
No i co? Tak po grudkach
b臋dziemy wybiera膰?
174
00:22:56,720 --> 00:23:00,280
Jak b臋dzie trzeba to jak
Kopciuszek b臋dziesz zapierdala艂.
175
00:23:02,000 --> 00:23:04,800
Znalaz艂a si臋 dobra wr贸偶ka.
176
00:23:14,840 --> 00:23:17,080
To wszystko z tego transportu?
177
00:23:17,240 --> 00:23:20,040
Nie wiem, to za poprzedniej
dyrekcji.
178
00:23:22,000 --> 00:23:23,800
A gdzie oni to wywo偶膮?
179
00:23:24,520 --> 00:23:29,040
Pod place zabaw dosypi膮,
pod orliki, pod bie偶nie.
180
00:23:30,720 --> 00:23:34,960
A 偶u偶el z tej ha艂dy
gdzie wywie藕li konkretnie?
181
00:23:46,440 --> 00:23:48,760
Rysiek, kurwa to jest jaki艣 absurd.
182
00:23:48,920 --> 00:23:52,440
Przecie偶 to jest zmielone, kurwa
z 偶u偶lem, g贸wno bez warto艣ci.
183
00:23:52,600 --> 00:23:54,760
Ma w og贸le jakiego艣 kopa?
184
00:23:59,640 --> 00:24:01,160
Masz zapalniczk臋?
185
00:24:14,720 --> 00:24:17,720
O Maryjko, Jezusie Nazare艅ski!
186
00:24:18,640 --> 00:24:22,200
Ja my艣la艂em, Rysio, 偶e ci goryle
Stefana tak ci wpierdolili,
187
00:24:22,360 --> 00:24:25,200
偶e ci si臋 co艣 pod deklem
odkr臋ci艂o.
188
00:24:25,480 --> 00:24:28,000
No bo tak,
mierzy艂e艣 do mnie z broni,
189
00:24:28,160 --> 00:24:31,160
w og贸le ta twoja zjebana
mina wa偶niaka na twarzy,
190
00:24:32,200 --> 00:24:36,040
ale teraz ju偶 wszystko kumam,
wszystko mi si臋 pouk艂ada艂o.
191
00:24:37,040 --> 00:24:39,480
Ten towar czyni ci臋 zajebistym, co?
192
00:24:39,640 --> 00:24:41,720
Jak d艂ugo palisz? Przyznaj si臋.
193
00:24:41,880 --> 00:24:45,880
Zajebistym to trzeba si臋 urodzi膰.
Frajerem te偶.
194
00:24:46,520 --> 00:24:50,320
Pierdol, pierdol, Rysiu. B臋dzie
wiosna, b臋dzie trawka lepiej ros艂a.
195
00:24:51,800 --> 00:24:54,600
Ty wierzysz tej lasce,
偶e to jest pod Orlikami?
196
00:24:55,000 --> 00:24:57,880
- Jeszcze nie sko艅czy艂em.
- Jedziemy.
197
00:25:14,120 --> 00:25:16,400
Tu si臋 co艣 jara艂o? Halo?
198
00:25:16,640 --> 00:25:20,680
Halo, Mareczku, daj no jedno.
To ja.
199
00:25:24,640 --> 00:25:27,600
Piwko bym dziabn膮.
Bo mnie stara zdenerwowa艂a.
200
00:25:38,720 --> 00:25:41,360
No co ty, fachu zapomnia艂e艣?
201
00:25:42,040 --> 00:25:46,040
Dobra... daj to. We藕 wyjd藕.
202
00:25:49,720 --> 00:25:54,040
Bez piany, cz艂owieku, regulacja,
optymalizacja,
203
00:25:54,400 --> 00:25:58,960
po 艣ciance. Pach, pach, pach,
babk臋 w piach.
204
00:25:59,200 --> 00:26:01,040
Ja tu powinienem pracowa膰.
205
00:26:01,720 --> 00:26:03,960
O, czekaj.
206
00:26:06,040 --> 00:26:08,480
Kontrola ma艂偶e艅ska.
207
00:26:21,520 --> 00:26:24,680
Nauczy艂em si臋 opr贸偶nia膰 szklank臋
w takim samym czasie,
208
00:26:24,840 --> 00:26:28,200
w jakim mojej starej nie znudzi si臋
dzwonienie do mnie.
209
00:26:28,640 --> 00:26:30,680
Daj jeszcze jedno.
210
00:26:32,920 --> 00:26:35,360
Trzeba troch臋 los odmieni膰.
211
00:26:39,120 --> 00:26:40,720
Dajcie 偶etony...
212
00:26:40,880 --> 00:26:44,880
Gdyby艣 tak naprawd臋 m贸g艂 odmieni膰.
213
00:26:45,440 --> 00:26:49,760
No w艂a艣nie mam zamiar
naprawd臋 si臋 do tego zabra膰.
214
00:26:50,120 --> 00:26:54,800
Janek, gdyby艣 tak naprawd臋
dosta艂 drug膮 szans臋?
215
00:26:55,320 --> 00:26:58,520
Ale co, od szefa z g贸ry?
Przecie偶 zes艂a艂 mi moj膮 star膮
216
00:26:58,680 --> 00:27:02,160
to nie s膮dz臋, 偶eby on mnie
jako艣 tam naprawd臋 lubi艂.
217
00:27:03,240 --> 00:27:05,920
A gdyby艣 nie by艂 ju偶 sob膮
218
00:27:06,560 --> 00:27:10,400
i nagle obudzi艂 si臋 w innym 偶yciu.
219
00:27:11,360 --> 00:27:14,360
A co, z now膮, tak膮 zajebist膮
i tak膮 mi艂膮 star膮?
220
00:27:17,640 --> 00:27:20,080
I z dzieciakami co s膮 super?
221
00:27:20,800 --> 00:27:23,880
Z lepsz膮 chat膮 i z dala od tych
wszystkich problem贸w.
222
00:27:24,840 --> 00:27:26,480
No.
223
00:27:27,000 --> 00:27:29,120
Ale to wszystko zamiast kaski?
224
00:27:38,280 --> 00:27:42,200
To ja wol臋 kask臋.
Poprosz臋 piwko tutaj.
225
00:27:46,320 --> 00:27:49,320
O, trzy cytryny. Co za dziad贸wa.
226
00:27:56,520 --> 00:27:58,400
- Zaraz wr贸c臋.
- Dobra.
227
00:28:13,200 --> 00:28:15,960
Witamy w zak艂adzie
karnym w Wielkim Gniewie.
228
00:28:16,120 --> 00:28:19,320
Je艣li chcesz si臋 um贸wi膰 na widzenie,
wybierz jeden,
229
00:28:19,480 --> 00:28:23,720
sprawy administracyjne, wybierz dwa,
sekretariat wybierz trzy.
230
00:28:26,520 --> 00:28:29,800
Sekretariat dyrektora zak艂adu
karnego w Wielkim Gniewie.
231
00:28:29,960 --> 00:28:32,920
- Amadeusz?
- Tak. Szefie, to pan.
232
00:28:33,080 --> 00:28:36,400
To ja. S艂uchaj, skup si臋, to wa偶ne.
233
00:28:36,680 --> 00:28:39,360
Czy wszystko jest w porz膮dku?
234
00:28:39,600 --> 00:28:42,000
W艂a艣ciwie szefie...
235
00:28:43,880 --> 00:28:45,600
Z kim rozmawiasz?
236
00:28:46,160 --> 00:28:47,760
Rozmawiam?
237
00:28:48,080 --> 00:28:51,800
Wiem ile os贸b jest w tym przybytku
i pytam si臋 z kim rozmawiasz?
238
00:28:52,600 --> 00:28:54,600
Sam ze sob膮.
239
00:28:55,440 --> 00:28:58,600
Zdarza mi si臋 od czasu tego
wypadku.
240
00:29:11,000 --> 00:29:13,520
Mareczku, jeste艣 tam jeszcze?
241
00:29:14,400 --> 00:29:18,880
Marek, jeste艣 tam jeszcze,
czy sam stoj臋 na placu boju?
242
00:29:23,120 --> 00:29:25,160
To na pewno tu?
243
00:29:28,320 --> 00:29:31,520
No, co艣 si臋 tu musia艂o wydarzy膰.
244
00:29:31,680 --> 00:29:36,120
Tak, wygl膮da na to, 偶e 艂atwo
si臋 do 艣rodka nie dostaniemy.
245
00:29:38,480 --> 00:29:40,880
Masz jaki艣 pomys艂?
246
00:29:44,680 --> 00:29:47,360
Jednym ze sposob贸w skutecznej
infiltracji
247
00:29:47,520 --> 00:29:51,160
jest przenikni臋cie na teren wroga
kana艂ami otwartymi.
248
00:29:51,360 --> 00:29:55,800
M贸wi膮c wprost, trzeba sprawi膰,
aby wr贸g sam ci臋 do ciebie zaprosi艂.
249
00:29:56,360 --> 00:29:57,920
Rozumiesz?
250
00:30:02,400 --> 00:30:04,440
Daj mi jeszcze jedno.
251
00:30:04,800 --> 00:30:09,080
Nie idzie dzisiaj nic, szcz臋艣cia
nie mam, czy co艣 si臋 zawiesi艂a ta...
252
00:30:09,240 --> 00:30:11,120
To nie zale偶y od szcz臋艣cia.
253
00:30:11,520 --> 00:30:16,000
To przejebane przecie偶 to jest.
Chocia偶 tak naprawd臋 to nie.
254
00:30:16,240 --> 00:30:19,040
Ja go kurwa, nigdy go nie
mia艂em.
255
00:30:19,320 --> 00:30:21,320
To od czego to zale偶y?
256
00:30:21,720 --> 00:30:23,840
Od prawdopodobie艅stwa.
257
00:30:24,640 --> 00:30:28,440
Je艣li prawdopodobie艅stwo wygrania
wynosi na przyk艂ad jedn膮 dziesi膮t膮,
258
00:30:28,600 --> 00:30:31,280
to prawdopodobie艅stwo tego,
偶e przegrasz wynosi 90,
259
00:30:31,480 --> 00:30:33,800
ale ju偶 prawdopodobie艅stwo
tego, 偶e przegrasz
260
00:30:33,960 --> 00:30:36,640
dziesi臋膰 razy z rz臋du jest mniejsze,
bo dziewi臋膰 dziesi膮tych
261
00:30:36,800 --> 00:30:40,360
do pot臋gi dziesi膮tej r贸wna si臋
oko艂o trzydzie艣ci cztery setne.
262
00:30:40,840 --> 00:30:43,560
Zdarzenie przeciwne, 偶e graj膮c
dziesi臋膰 razy
263
00:30:43,720 --> 00:30:46,880
wygrasz przynajmniej raz,
w tym przypadku wynosi jeden
264
00:30:47,040 --> 00:30:50,080
odj膮膰 trzydzie艣ci cztery setne,
to jest sze艣膰dziesi膮t sze艣膰 setnych,
265
00:30:50,240 --> 00:30:52,800
co jest warto艣ci膮 wi臋ksz膮
ni偶 jedna dziesi膮ta.
266
00:30:53,040 --> 00:30:56,680
Jednak w praktyce automaty
s膮 tak ustawione,
267
00:30:57,880 --> 00:31:01,920
偶e prawdopodobie艅stwo wygrania
wynosi nie jedn膮 dziesi膮t膮,
268
00:31:02,080 --> 00:31:04,920
a jedn膮 tysi臋czn膮,
nawet jeszcze mniej.
269
00:31:05,080 --> 00:31:08,240
Poza tym automaty ustawione s膮
indywidualnie,
270
00:31:08,400 --> 00:31:11,120
偶eby da膰 zarobi膰
w艂a艣cicielowi jak najwi臋cej.
271
00:31:12,080 --> 00:31:15,880
Zaraz. To znaczy,
偶e w艂a艣ciciel mnie dyma?
272
00:31:16,800 --> 00:31:18,120
No c贸偶.
273
00:31:18,360 --> 00:31:21,960
Wrzucaj膮c pieni膮dze do automatu
w艂a艣ciwie robisz to sobie sam.
274
00:31:22,200 --> 00:31:23,760
Nikt ci臋 nie zmusza.
275
00:31:25,480 --> 00:31:27,280
Powiniene艣 spr贸bowa膰...
276
00:31:29,320 --> 00:31:30,520
pokera.
277
00:31:32,320 --> 00:31:36,360
Tu licz膮 si臋 umiej臋tno艣ci,
a nie los.
278
00:31:36,920 --> 00:31:39,080
Masz ci, kurwa... los.
279
00:31:50,240 --> 00:31:53,360
Dzie艅 dobry! Co si臋 sta艂o?
280
00:31:53,520 --> 00:31:56,400
Karmili艣my z dziadkiem
go艂臋bie i nagle zemdla艂.
281
00:31:56,560 --> 00:31:59,560
Spokojnie. Dzie艅 dobry,
s艂yszy mnie pan? Halo.
282
00:32:00,840 --> 00:32:03,480
Panowie, to mo偶e by膰 co艣
z kr膮偶eniem, zabieramy go.
283
00:32:03,640 --> 00:32:06,800
Chod藕. Spokojnie, dziadek jest
w dobrych r臋kach.
284
00:32:06,960 --> 00:32:10,240
A powiedz mi, kto艣 powinien
po ciebie przyjecha膰, rodzice?
285
00:32:10,400 --> 00:32:13,040
- Rodzice s膮 w pracy.
- No i co teraz?
286
00:32:13,200 --> 00:32:14,480
Mog臋 z wami?
287
00:32:14,640 --> 00:32:17,400
To nie jest ameryka艅ski film,
mamy swoje procedury.
288
00:32:17,560 --> 00:32:20,720
Dziadek b臋dzie na SORze.
Tam mo偶esz przyj艣膰, dobrze?
289
00:32:24,960 --> 00:32:26,840
Wszystko ok? Mo偶emy?
290
00:33:02,640 --> 00:33:05,800
- A jak ty si臋 tutaj znalaz艂a艣?
- Przyjecha艂am.
291
00:33:05,960 --> 00:33:07,880
- Taks贸wk膮?
- Tak.
292
00:33:08,040 --> 00:33:10,400
- Tak szybko?
- Tak.
293
00:33:10,880 --> 00:33:13,440
- Dziwne.
- Tak, dziwne.
294
00:33:13,720 --> 00:33:17,040
No dobra, chod藕 do 艣rodka,
tam poczekasz na dziadka.
295
00:33:35,200 --> 00:33:38,200
Rysiu, ale poczekaj,
przerw臋 zrobi膮 czy co艣.
296
00:33:41,880 --> 00:33:43,120
Przerwa!
297
00:33:44,320 --> 00:33:47,400
- Panie, co jest?
- Ska偶enie chemiczne jest.
298
00:33:47,560 --> 00:33:52,000
Ale jakie ska偶enie? Dzieciaki tutaj
sprawdzaj膮 boisko przed otwarciem.
299
00:33:52,160 --> 00:33:55,560
Ska偶enie w glebie. Materia艂 zawiera
benzopiren
300
00:33:55,720 --> 00:33:57,520
i pochodne deceptikon贸w...
301
00:33:58,880 --> 00:34:00,520
O matko... Czekajcie.
302
00:34:00,760 --> 00:34:04,400
- Ale ja niczego nie zauwa偶y艂em.
- Trzeba b臋dzie podk艂ad wymieni膰.
303
00:34:04,560 --> 00:34:07,120
- Jak?
- Normalnie. Zaora膰 i nowy zrobi膰.
304
00:34:07,280 --> 00:34:10,320
Ale przecie偶 za tydzie艅 b臋dzie
uroczyste otwarcie.
305
00:34:10,480 --> 00:34:13,920
Burmistrz, kuzyn Roberta
Lewandowskiego ma by膰 i proboszcz.
306
00:34:14,080 --> 00:34:17,280
Pojedziecie na wycieczk臋 do muzeum
lotnictwa, bo boiska nie b臋dzie.
307
00:34:17,440 --> 00:34:19,800
Przecie偶 to jest nowe,
dopiero zbudowane.
308
00:34:19,960 --> 00:34:23,000
I ca艂e szcz臋艣cie, 偶e w por臋
ska偶enie odkryli艣my.
309
00:34:23,440 --> 00:34:25,320
A teraz jazda st膮d!
310
00:34:25,480 --> 00:34:29,199
Bo zaraz wam drugie g艂owy
wyrosn膮. Ju偶, jazda!
311
00:34:31,440 --> 00:34:33,760
No, tak偶e...
312
00:34:34,400 --> 00:34:38,840
decyzj膮 komendy miejskiej policji,
boisko idzie do ten tego.
313
00:34:39,360 --> 00:34:41,280
Ten tego?
314
00:34:42,000 --> 00:34:44,000
No ten tego, no.
315
00:34:44,360 --> 00:34:46,480
Do rozbi贸rki kurwa, no.
316
00:34:56,920 --> 00:35:00,880
Rysiu, ale ty nie mo偶esz sobie
tak po prostu boiska zamyka膰.
317
00:35:01,040 --> 00:35:02,600
Ja nie, ale ty tak.
318
00:35:02,760 --> 00:35:05,960
Ja? Ale przecie偶 ja jestem
komendantem a nie geodet膮.
319
00:35:06,640 --> 00:35:10,680
Zakopiesz w nocy jake艣 ko艣ci psa
i si臋 powie, 偶e dochodzenia wymaga.
320
00:35:11,240 --> 00:35:14,160
Ale Rysiu, przecie偶 ca艂e miasto
nas dojedzie.
321
00:35:14,320 --> 00:35:16,920
Wysadz膮 mnie ze stanowiska.
322
00:35:17,520 --> 00:35:19,760
A widzisz...
323
00:35:21,760 --> 00:35:23,320
dobrze kombinujesz.
324
00:35:25,280 --> 00:35:28,880
Bo jak si臋, na ten przyk艂ad oka偶e,
偶e pod orlikiem niewybuch
325
00:35:29,040 --> 00:35:33,320
z czas贸w wojny znalaz艂e艣 i 偶adnemu
dzieciakowi nogi nie urwa艂o,
326
00:35:33,760 --> 00:35:37,280
to ma艂o, 偶e ci臋 nie wysadz膮,
ale jeszcze bohaterem zostaniesz.
327
00:35:39,400 --> 00:35:42,320
Ty wiesz, 偶e to ca艂kiem
dobrze brzmi.
328
00:35:42,640 --> 00:35:45,160
A co potem z tym zrobimy?
329
00:35:45,840 --> 00:35:48,120
Tym ja si臋 ju偶 zajm臋.
330
00:36:35,560 --> 00:36:39,280
Id藕 do samochodu, obserwuj
wyj艣cie i notuj wszystko.
331
00:36:39,440 --> 00:36:42,000
Tak jest. A ty co zrobisz?
332
00:36:42,200 --> 00:36:46,400
Gdy nie wiesz, jak dotrze膰 do celu,
infiltruj rdzennego mieszka艅ca.
333
00:36:47,040 --> 00:36:48,640
Ile ci to zajmie?
334
00:36:49,200 --> 00:36:50,800
Ile trzeba.
335
00:37:00,640 --> 00:37:02,080
S艂ucham pana?
336
00:37:02,640 --> 00:37:04,280
Do toalety.
337
00:37:05,640 --> 00:37:07,080
Tam.
338
00:37:29,000 --> 00:37:30,720
Pan woli w damskiej?
339
00:37:32,320 --> 00:37:35,240
Do m臋skiej nie wpuszczaj膮.
Policja zatrzymuje.
340
00:37:35,400 --> 00:37:38,040
Prosz臋 pana, ca艂y szpital
na g艂owie stoi.
341
00:37:38,200 --> 00:37:39,960
A ile roboty dodatkowej.
342
00:37:40,120 --> 00:37:42,560
I jeszcze legitymuj膮
za ka偶dym razem.
343
00:37:42,720 --> 00:37:44,080
A co si臋 sta艂o?
344
00:37:44,520 --> 00:37:46,560
Zabili policjanta.
345
00:37:46,720 --> 00:37:49,920
Nasz膮 kochan膮 Kasi臋,
piel臋gniark臋, no i pacjenta.
346
00:37:50,120 --> 00:37:51,840
Pacjenta?
347
00:37:52,120 --> 00:37:54,200
Wjecha艂 na niego pijak quadem
348
00:37:54,360 --> 00:37:57,520
i los go oszcz臋dzi艂 po to, 偶eby
dwa dni p贸藕niej kaput.
349
00:37:58,960 --> 00:38:01,360
A co tu policjant robi艂?
350
00:38:01,520 --> 00:38:04,240
Jakiego艣... Kogo艣 tu pilnowali.
351
00:38:04,480 --> 00:38:07,080
Rannego z wypadku przywie藕li,
czy co艣.
352
00:38:08,480 --> 00:38:11,880
A pan co taki zainteresowany?
353
00:38:12,040 --> 00:38:15,680
No nic. Chcia艂em wiedzie膰
dlaczego w damskiej musz臋.
354
00:38:15,840 --> 00:38:19,240
Nam to nigdy nic nie powiedz膮.
Do widzenia!
355
00:38:20,120 --> 00:38:22,400
A pan w kt贸rej sali?
356
00:38:22,600 --> 00:38:24,600
Sto pi臋膰dziesi膮t.
357
00:38:36,320 --> 00:38:39,400
Panowie, jaki艣 m臋偶czyzna
w bordowym szlafroku...
358
00:38:39,560 --> 00:38:42,000
- Pacjent? Ten z kibla?
- Tak.
359
00:39:31,400 --> 00:39:34,400
Daj, daj, zrobi臋 ci.
360
00:39:35,520 --> 00:39:39,160
- Co taka mina? Nie wygodnie?
- Nie. Nie, tak, znaczy wygodnie.
361
00:39:39,320 --> 00:39:41,200
No, to u艣miech.
362
00:39:41,760 --> 00:39:44,200
A teraz wypierdalaj z mojego
fotela.
363
00:39:48,200 --> 00:39:50,360
Co wi臋藕niarki robi膮 ca艂ymi dniami?
364
00:39:50,640 --> 00:39:52,200
Nic. A co maj膮 robi膰?
365
00:39:52,360 --> 00:39:56,160
No w艂a艣nie. Trzeba im znale藕膰
jakie艣 spo艂ecznie u偶yteczne zaj臋cie.
366
00:39:56,360 --> 00:39:59,320
Pani Gra偶ynka si臋 nie zgodzi.
Porz膮dek musi by膰.
367
00:39:59,560 --> 00:40:02,760
Nie zgodzi si臋?
Dawaj mi j膮 tu. Na jednej nodze.
368
00:40:03,840 --> 00:40:05,280
Tak jest.
369
00:40:06,360 --> 00:40:10,480
O, pani Gra偶ynko! Dobrze, 偶e pani膮
widz臋. Pan Dyrektor pani膮 prosi.
370
00:40:12,560 --> 00:40:15,400
- Apel trzeba zwo艂a膰.
- Apele s膮 rano.
371
00:40:15,760 --> 00:40:18,560
Od dzisiaj s膮 wtedy,
kiedy ja chc臋, 偶eby by艂y.
372
00:40:18,720 --> 00:40:21,160
A teraz mi si臋 w艂a艣nie zachcia艂o.
373
00:40:22,840 --> 00:40:25,600
Stra偶nicy nie s膮 gotowi.
To troch臋 potrwa.
374
00:40:25,920 --> 00:40:27,360
Pi臋tna艣cie minut.
375
00:40:32,200 --> 00:40:35,560
A ty mi przynie艣 wszystkie
papiery dotycz膮ce remontu.
376
00:40:36,000 --> 00:40:40,360
Martwi艂em si臋 o pana... Tak pan
dziwnie brzmia艂 przez telefon.
377
00:40:41,840 --> 00:40:44,760
Znaczy dobrze. Nie wa偶ne.
378
00:41:14,440 --> 00:41:19,000
Uwaga, uwaga,
teraz przem贸wi pan dyrektor.
379
00:41:24,680 --> 00:41:26,760
Cisza, cisza!
380
00:41:30,880 --> 00:41:33,520
Witam drogie wi臋藕niarki.
381
00:41:36,240 --> 00:41:40,280
Jak zapewne wiecie w
wi臋zieniu odbywa si臋 remont,
382
00:41:40,680 --> 00:41:43,560
ale 艣rodki na niego s膮
niestety za ma艂e.
383
00:41:43,760 --> 00:41:47,560
Wiadomo te偶, 偶e jak to m贸wi膮:
na kaca najlepsza jest praca,
384
00:41:49,040 --> 00:41:53,360
a na resocjalizacj臋 najlepiej i艣膰
w zawodow膮 aktywizacj臋.
385
00:41:54,800 --> 00:41:57,480
Dlatego to wy przyst膮picie
do pracy.
386
00:41:57,640 --> 00:42:01,640
I dostaniecie szans臋 odkupienia
swoich win wobec spo艂ecze艅stwa.
387
00:42:01,960 --> 00:42:04,360
Tak ograniczymy zb臋dne koszty,
388
00:42:04,520 --> 00:42:08,880
a wasz drugi dom rozkwitnie
i stanie si臋 jeszcze pi臋kniejszy.
389
00:42:09,240 --> 00:42:10,640
Dzi臋ki wam.
390
00:42:10,800 --> 00:42:13,840
Taka decyzja wymaga
zgody komisji penitencjarnej.
391
00:42:14,320 --> 00:42:17,280
- Czyli kogo?
- Pana, pani Gra偶ynki i mnie.
392
00:42:17,680 --> 00:42:20,200
Rozumiem, 偶e mamy zgod臋
przez aklamacj臋.
393
00:42:21,320 --> 00:42:25,840
Ch臋tne zg艂osz膮 si臋 do mojego
zast臋pcy, czyli chor膮偶ego Amadeusza.
394
00:42:26,120 --> 00:42:28,880
B臋d臋 potrzebowa艂 te偶 specjalnego
oddzia艂u
395
00:42:29,040 --> 00:42:31,680
do drobnych prac na zewn膮trz
zak艂adu,
396
00:42:31,840 --> 00:42:35,960
ale ten zostanie sformu艂owany
w specjalnym trybie naboru.
397
00:42:36,200 --> 00:42:37,720
Pytania?
398
00:42:41,200 --> 00:42:44,520
Mo偶e ja si臋 przydam?
Tylko na murarce si臋 nie znam.
399
00:42:45,560 --> 00:42:47,240
A na czym si臋 znasz?
400
00:42:48,560 --> 00:42:50,600
Przypierdoli膰 potrafi臋.
401
00:42:56,040 --> 00:42:57,840
To te偶 si臋 przyda.
402
00:42:58,000 --> 00:43:01,440
Pytania? Nie widz臋.
Spocznij. Rozej艣膰 si臋.
403
00:43:12,640 --> 00:43:14,600
Gdzie艣 ty znikn臋艂a?
404
00:43:14,760 --> 00:43:16,440
Szkoda gada膰.
405
00:43:19,000 --> 00:43:20,560
Martwi艂em si臋.
406
00:43:20,720 --> 00:43:23,600
Zgubi艂am telefon, tam...
By艂am u rodziny.
407
00:43:24,160 --> 00:43:26,680
Dawaj. Nie mam du偶o czasu.
408
00:43:40,880 --> 00:43:44,720
O, widz臋, 偶e przypomnia艂 si臋 szyfr,
kt贸rego si臋 nie zna艂o.
409
00:43:47,560 --> 00:43:50,400
Zatrudnianie wi臋藕niarek
to z艂y pomys艂.
410
00:43:51,680 --> 00:43:53,280
Decyzja zapad艂a.
411
00:43:57,240 --> 00:44:00,600
Zatrudnianie wi臋藕niarek
podniesie koszty.
412
00:44:01,040 --> 00:44:03,840
Po pierwsze jako艣膰
wykonania by艂oby w膮tpliwa.
413
00:44:04,000 --> 00:44:06,720
Trzeba by by艂o natychmiast
robi膰 poprawki.
414
00:44:06,880 --> 00:44:10,400
Po drugie, trzeba by by艂o robi膰
dotrudnienie wykwalifikowanego,
415
00:44:10,560 --> 00:44:13,240
przeszkolonego personelu
do pilnowania ich,
416
00:44:13,400 --> 00:44:15,240
a nas na to nie sta膰.
417
00:44:15,400 --> 00:44:19,960
Tym bardziej, 偶e pieni膮dze na
remont jako艣 dziwnie wyparowa艂y.
418
00:44:20,160 --> 00:44:23,080
Pani ma swoje obowi膮zki
a ja mam swoje.
419
00:44:25,480 --> 00:44:27,240
Pos艂uchaj pajacu.
420
00:44:28,800 --> 00:44:31,680
Prze偶y艂am w tym wi臋zieniu
pi臋ciu dyrektor贸w
421
00:44:31,840 --> 00:44:36,000
i jeste艣 przy nich naprawd臋...
harcerzykiem.
422
00:44:37,080 --> 00:44:40,640
Mam ci臋 na oku. Widz臋, 偶e kr臋cisz,
dlatego um贸wimy si臋 tak.
423
00:44:40,800 --> 00:44:44,000
To ja podejmuj臋 tutaj decyzje.
Jak zawsze.
424
00:44:44,160 --> 00:44:47,200
Dlatego 偶adnego zatrudniania
wi臋藕niarek nie b臋dzie,
425
00:44:47,360 --> 00:44:51,400
albo z艂o偶臋 na ciebie
szczeg贸艂owy raport do zarz膮du...
426
00:45:02,960 --> 00:45:06,320
O, widz臋, 偶e lubisz ofensywnie.
427
00:45:06,800 --> 00:45:07,960
S艂ucham?
428
00:45:08,200 --> 00:45:09,840
Ile chcesz?
429
00:45:10,000 --> 00:45:12,200
- Co?
- Pytam ile.
430
00:45:14,400 --> 00:45:17,440
B臋dziesz mia艂 k艂opoty. Uwa偶aj.
431
00:45:27,880 --> 00:45:29,880
Panie dyrektorze.
432
00:45:31,840 --> 00:45:36,800
Ta lista, co mi pan j膮 da艂
z rzeczami do tego remontu, to...
433
00:45:36,960 --> 00:45:38,200
To co?
434
00:45:38,360 --> 00:45:42,080
Nie bardzo rozumiem...
30 ta艣m pakowych,
435
00:45:42,240 --> 00:45:44,200
43 sita, folia cynkowa...
436
00:45:44,360 --> 00:45:47,680
Ale ty nie masz rozumie膰,
ty masz to zorganizowa膰 na ju偶.
437
00:45:48,240 --> 00:45:49,360
Tak jest.
438
00:45:49,520 --> 00:45:53,720
Czekaj, st贸j. Przypomnij mi jak si臋
nazywa ta, co przypierdoli膰 potrafi.
439
00:45:54,440 --> 00:45:59,680
And偶ela. Ona ci膮gle powtarza,
偶e pan obieca艂 jej p贸艂otworek.
440
00:46:02,400 --> 00:46:04,200
呕e co?
441
00:46:04,920 --> 00:46:07,720
Dobra, nie wa偶ne.
Gdzie ona siedzi?
442
00:46:08,320 --> 00:46:10,520
- Cela 41.
- Prowad藕.
443
00:46:28,640 --> 00:46:32,160
Otwiera膰. 41.
Wi臋藕niarki wyprowadzi膰.
444
00:46:38,760 --> 00:46:40,560
Osadzone wyj艣膰.
445
00:46:49,520 --> 00:46:51,560
Ty zostajesz.
446
00:46:56,320 --> 00:47:00,040
Mam dla ciebie zadanie specjalne.
Jak si臋 dobrze spiszesz,
447
00:47:00,200 --> 00:47:02,600
wyst膮pi臋 o skr贸cenie
twojego wyroku.
448
00:47:08,280 --> 00:47:09,880
I p贸艂otworek?
449
00:47:10,520 --> 00:47:13,680
I p贸艂otworek.
Z pi臋tnastki zejdziesz o po艂ow臋.
450
00:47:15,360 --> 00:47:17,000
Co mam zrobi膰?
451
00:47:17,320 --> 00:47:21,080
Wybierzesz wi臋藕niarki do pracy
przy remoncie. Pokierujesz zespo艂em.
452
00:47:21,680 --> 00:47:24,200
Spoko. A to zadanie specjalne?
453
00:47:40,280 --> 00:47:42,960
Tak serio, to gdzie ty by艂a艣?
454
00:47:45,400 --> 00:47:47,920
M贸j ojciec mia艂 wypadek
samochodowy.
455
00:47:48,080 --> 00:47:49,200
Powa偶nie?
456
00:47:52,400 --> 00:47:54,400
Nic mu nie jest.
457
00:47:55,640 --> 00:47:58,920
Ma wstrz膮s m贸zgu
i jest troch臋 poobijany. Tyle.
458
00:47:59,760 --> 00:48:02,600
To mog艂a艣 zadzwoni膰,
to bym przyjecha艂, czy co艣.
459
00:48:03,000 --> 00:48:05,000
Wszystko ogarni臋te.
460
00:48:10,400 --> 00:48:13,720
Nie no, bo ty chyba
nie traktujesz mnie serio, nie?
461
00:48:15,120 --> 00:48:16,400
Dlaczego?
462
00:48:17,120 --> 00:48:19,960
Bo w takich sytuacjach
si臋 dzwoni do ch艂opaka?
463
00:48:20,760 --> 00:48:22,280
Przepraszam.
464
00:48:23,000 --> 00:48:25,800
Bo ja ci臋 traktuj臋 serio.
465
00:48:27,000 --> 00:48:28,760
Przepraszam.
466
00:48:33,640 --> 00:48:36,840
O, prosz臋. Kajetan.
467
00:48:39,080 --> 00:48:40,960
A co to za fura?
468
00:48:52,000 --> 00:48:54,640
Porwali go. P艂y艅 za nimi!
469
00:48:55,000 --> 00:48:56,920
No szybko!
470
00:49:47,800 --> 00:49:50,080
- Znasz to miejsce?
- Nie.
471
00:49:50,560 --> 00:49:54,200
- Trzeba do niego zadzwoni膰.
- Nie mam telefonu. Daj mi sw贸j.
472
00:49:55,160 --> 00:49:59,360
- Chocia偶 Kajetan te偶 nie ma, ale...
- Co? W XXI wieku?
473
00:50:10,160 --> 00:50:14,160
Halo, ja chcia艂am zg艂osi膰 w艂amanie.
474
00:50:15,400 --> 00:50:19,080
Ma艂y Zgon, Le艣na 1.
475
00:50:20,240 --> 00:50:24,440
Potrzebuj臋 pomocy, bo ja nie wiem,
co tam si臋 dzieje w 艣rodku.
476
00:50:24,600 --> 00:50:27,560
Prosz臋 pani, halo, prosz臋 pani.
477
00:50:35,520 --> 00:50:36,720
Prawy.
478
00:50:38,400 --> 00:50:40,800
A wi臋c kim pan jest?
479
00:50:41,400 --> 00:50:42,840
Nie pami臋tam.
480
00:50:43,000 --> 00:50:45,960
Nasza baza danych zaraz
panu przypomni.
481
00:50:46,120 --> 00:50:49,440
Pacjentem jestem. Przypar艂o mnie,
musia艂em do kibelka.
482
00:50:50,000 --> 00:50:53,760
Czyli tak... przyjmuj膮 pana
kompletnie nieprzytomnego,
483
00:50:54,000 --> 00:50:57,800
a p贸艂 godziny p贸藕niej biega pan po
szpitalu rozpytuj膮c o szczeg贸艂y
484
00:50:58,000 --> 00:51:00,760
wczorajszego zab贸jstwa?
Czy co艣 pomin膮艂em?
485
00:51:00,920 --> 00:51:03,680
Jako pacjent mam
prawo wiedzie膰 co si臋 dzieje.
486
00:51:03,840 --> 00:51:06,600
A ja jako komisarz
prowadz膮cy dochodzenie te偶,
487
00:51:06,760 --> 00:51:09,400
wi臋c niech pan odpowiada
na pytania.
488
00:51:09,800 --> 00:51:12,280
Zrobi艂o mi si臋 lepiej po kropl贸wce.
489
00:51:12,440 --> 00:51:15,120
Po tej, kt贸r膮 pan sobie sam
od艂膮czy艂, tak?
490
00:51:15,520 --> 00:51:17,400
Boj臋 si臋 igie艂.
491
00:51:23,360 --> 00:51:26,720
Wie pan, mo偶e troch臋 zbyt
obcesowo zacz膮艂em.
492
00:51:28,080 --> 00:51:29,400
Jeszcze raz.
493
00:51:32,840 --> 00:51:37,640
Drogi panie pacjencie,
kim pan, do cholery, jest?
494
00:51:46,400 --> 00:51:47,840
Co, czysty jest?
495
00:51:48,000 --> 00:51:50,840
Czysty? Lepiej. Facet nie 偶yje.
496
00:51:51,080 --> 00:51:53,200
Co ty, Zbyniu, pierdolisz?
497
00:51:55,400 --> 00:51:57,600
Ty, a co on wtedy robi艂 w Iraku?
498
00:51:57,760 --> 00:52:00,080
Pisz膮, 偶e by艂 in偶ynierem sanitarnym.
499
00:52:00,240 --> 00:52:02,840
- Na wojnie, kurwa.
- No w艂a艣nie.
500
00:52:03,920 --> 00:52:06,560
Wiesz co, wezwij lepiej
ch艂opak贸w, co?
501
00:52:09,040 --> 00:52:10,680
Kurwa.
502
00:52:10,840 --> 00:52:12,680
Ja pierdol臋.
503
00:52:26,720 --> 00:52:28,240
Odpalaj.
504
00:52:30,120 --> 00:52:32,440
- Co si臋 sta艂o?
- Dekonspiracja.
505
00:52:32,600 --> 00:52:34,800
- Mamy k艂opot?
- Nie, ale jed藕.
506
00:53:33,920 --> 00:53:36,160
Policja. Nie rusza膰 si臋!
507
00:53:41,480 --> 00:53:45,240
Policja. Odsu艅 si臋.
Odsu艅 si臋 od sto艂u. G贸ra, g贸ra!
508
00:53:46,920 --> 00:53:49,840
Nie szarp si臋, bo b臋dzie bola艂o.
Nie szarp si臋.
509
00:53:55,320 --> 00:53:57,040
Macie jakie艣 dokumenty?
510
00:53:57,200 --> 00:53:58,520
Pilnuj go.
511
00:54:02,280 --> 00:54:04,840
Gdziekolwiek panowie
si臋 wybierali艣cie,
512
00:54:05,000 --> 00:54:06,960
radz臋 odwo艂a膰 rezerwacj臋.
513
00:54:07,520 --> 00:54:09,280
Bierzemy ich.
514
00:54:09,720 --> 00:54:11,120
Bierz go!
515
00:55:29,800 --> 00:55:32,040
Pani porucznik!
516
00:55:33,520 --> 00:55:35,480
Pani porucznik?
517
00:55:36,400 --> 00:55:38,000
呕yje?
518
00:55:38,160 --> 00:55:42,120
Ja pierdol臋. Co to, kurwa si臋 sta艂o?
40264
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.