All language subtitles for The Great North.S05E11

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:39,581 --> 00:00:43,460 Wasz mizerny gatunek nie obroni się przed moją magią. 2 00:00:43,544 --> 00:00:46,880 Która, jak słychać po moim chichocie, jest mroczną magią. 3 00:00:48,131 --> 00:00:49,550 Nie może wygrać, 4 00:00:49,633 --> 00:00:52,052 bo Kostur Okhi przepadnie na zawsze. 5 00:00:52,135 --> 00:00:54,012 Uduśmy go jego własną brodą 6 00:00:54,096 --> 00:00:57,724 i włóżmy mu tę spiczastą czapkę tam, gdzie nie dociera światło księżyców. 7 00:00:57,808 --> 00:01:01,603 Możemy go też oczarować naszym przepięknym świergotem. 8 00:01:01,687 --> 00:01:03,689 No to świergocz. 9 00:01:03,772 --> 00:01:05,399 Nic mnie nie powstrzyma… 10 00:01:06,275 --> 00:01:08,610 Cóż to za piękny dźwięk? 11 00:01:22,833 --> 00:01:25,669 O nie, to był podstęp! 12 00:01:27,170 --> 00:01:29,381 Na moc Gaxibarnu. 13 00:01:29,464 --> 00:01:30,799 Pukaj się. 14 00:01:31,717 --> 00:01:32,718 Boże. 15 00:01:34,469 --> 00:01:36,471 Wyluzuj, już nie żyję. 16 00:01:39,933 --> 00:01:42,185 Niesamowita siekanka, ciociu Dirt. 17 00:01:42,269 --> 00:01:44,813 Albo wielki barbarzyńco Bekpierdzie. 18 00:01:44,896 --> 00:01:48,066 Zmiażdżę każdego, kto stanie mi na drodze. 19 00:01:48,150 --> 00:01:51,278 Fajnie, że masz tak krwiożerczą ciotkę, Moon. 20 00:01:51,361 --> 00:01:55,032 Moja tylko założyła dla mnie fundusz na studia. Masakra. 21 00:01:55,115 --> 00:01:56,867 Wy też jesteście spoko. 22 00:01:56,950 --> 00:01:58,785 Nie jak moi znajomi z dzieciństwa. 23 00:01:58,869 --> 00:02:01,038 Wielu moich tak zwanych „przyjaciół” 24 00:02:01,121 --> 00:02:03,332 - okazało się komuchami. - Kurczę. 25 00:02:03,415 --> 00:02:05,208 Takie czasy. 26 00:02:05,292 --> 00:02:08,462 Olałam ich. Nie ma co płakać. 27 00:02:08,545 --> 00:02:10,380 Jutro o tej samej porze, robaczki? 28 00:02:10,464 --> 00:02:13,842 A czy Złowrogi Księżyc spogląda srogo na Równiny Północy? 29 00:02:13,925 --> 00:02:16,470 Już nie gramy, nerdzie. 30 00:02:16,553 --> 00:02:19,139 Uważajcie na właz. 31 00:02:19,222 --> 00:02:20,432 Kretyni. 32 00:02:21,141 --> 00:02:22,309 Centrum handlowe 33 00:02:22,392 --> 00:02:24,895 No hej. Znam to spojrzenie. 34 00:02:24,978 --> 00:02:26,271 Że moje? 35 00:02:26,355 --> 00:02:27,522 Jakie spojrzenie? 36 00:02:27,606 --> 00:02:29,900 Szukasz koralików, prawda? 37 00:02:29,983 --> 00:02:30,984 KORALIKI 38 00:02:31,068 --> 00:02:32,819 - Nie. - Koralikowe rękodzieło 39 00:02:32,903 --> 00:02:34,363 nie ma granic. 40 00:02:34,446 --> 00:02:36,531 Może zrobisz bransoletkę? 41 00:02:36,615 --> 00:02:38,033 Breloczek? 42 00:02:38,116 --> 00:02:42,454 Koralikową zasłonę na próg buduaru? 43 00:02:42,537 --> 00:02:43,705 Buduar. 44 00:02:43,789 --> 00:02:47,459 Wyobraź sobie wyraz twarzy gości podczas zmysłowego wieczoru, 45 00:02:47,542 --> 00:02:51,046 gdy wyłonisz się kusząco 46 00:02:51,129 --> 00:02:55,092 spomiędzy klekoczących koralików na sznureczkach. 47 00:02:55,175 --> 00:02:57,636 Podoba ci się to, co widzisz? 48 00:02:57,719 --> 00:03:00,681 - To nabieramy? - Bezzwłocznie. 49 00:03:02,391 --> 00:03:04,142 Jak się grało? 50 00:03:04,226 --> 00:03:06,812 Roznieśliśmy parę łbów i przekąsek. 51 00:03:06,895 --> 00:03:10,273 Niewielu ma starszą ciotkę, która nadaje się na kumpelę. 52 00:03:10,357 --> 00:03:11,566 Uwielbiam tę relację. 53 00:03:11,650 --> 00:03:13,902 To jak nietypowe przyjaźnie w świecie zwierząt. 54 00:03:13,985 --> 00:03:17,072 Lubię, gdy przychodzicie na kolację w kostiumach. 55 00:03:17,155 --> 00:03:19,241 Sztosik te runy. 56 00:03:19,324 --> 00:03:20,701 Dzięki, markerem. 57 00:03:20,784 --> 00:03:22,994 Gdzie ten wielki brzydal? Wiecie, wasz tata. 58 00:03:23,078 --> 00:03:25,705 W centrum handlowym. Czasem po całym dniu patroszenia 59 00:03:25,789 --> 00:03:28,083 idzie coś przekąsić do Cinnabon. 60 00:03:28,166 --> 00:03:29,626 Dla zdrowia umysłu. 61 00:03:31,545 --> 00:03:32,879 Mam zasłony. 62 00:03:32,963 --> 00:03:34,256 KORALIKI 63 00:03:38,427 --> 00:03:40,720 O nie, mój buduar. 64 00:03:42,389 --> 00:03:45,100 Dzień dobry. Gdzie ciocia Dirt? 65 00:03:45,183 --> 00:03:47,060 Nie wiem, dziś nie przyszła. 66 00:03:47,144 --> 00:03:49,604 Nadstawcie miseczki na papkę i sio. 67 00:03:49,980 --> 00:03:51,898 Wiem, że mieliśmy grać po szkole, 68 00:03:51,982 --> 00:03:54,359 ale może wciśniemy teraz rundkę Jaszczurów? 69 00:03:54,443 --> 00:03:56,361 Nie. Zaczekajmy na ciocię. 70 00:03:56,445 --> 00:03:58,530 Przestań, jedna rundka. 71 00:03:58,613 --> 00:04:00,740 Odsapniemy po klasówce z matmy. 72 00:04:00,824 --> 00:04:03,618 Właśnie. Tangensić system. 73 00:04:03,702 --> 00:04:06,788 Może znajdziemy kogoś na zastępstwo. 74 00:04:06,872 --> 00:04:09,124 Może brat Głośnej Sandy, Spokojny Callum? 75 00:04:09,207 --> 00:04:11,626 Tak, wydaje się… samotny. 76 00:04:11,710 --> 00:04:14,838 Hej, Callum, byłeś kiedyś barbarzyńcą? 77 00:04:14,921 --> 00:04:16,756 Mój kuzyn był w musicalu Shrek. 78 00:04:16,840 --> 00:04:18,258 Może być, wbijaj. 79 00:04:19,843 --> 00:04:22,387 Witajcie, głuptasy. Siadajcie. 80 00:04:22,471 --> 00:04:24,347 Mam ważne ogłoszenie. 81 00:04:25,724 --> 00:04:28,727 Z okazji naszej szóstej miesięcznicy gry 82 00:04:28,810 --> 00:04:30,395 mam dla was niespodziankę. 83 00:04:30,479 --> 00:04:32,397 Jesteś zaręczona? 84 00:04:32,481 --> 00:04:35,108 Nie, po kiego? 85 00:04:35,192 --> 00:04:38,945 Przepraszam, co rano pytam o to mamę i jej chłopaka Jamiego. 86 00:04:39,029 --> 00:04:40,030 Przyzwyczajenie. 87 00:04:40,113 --> 00:04:41,490 No dobra. 88 00:04:41,573 --> 00:04:43,867 Jakiś pajac zaproponował, 89 00:04:43,950 --> 00:04:46,703 że za jeden z moich numerów Co za nogi z 1958 roku 90 00:04:46,787 --> 00:04:51,082 da mi… to. 91 00:04:51,166 --> 00:04:54,753 Wieża do kości Gordix z logiem papierosów Carolina! 92 00:04:54,836 --> 00:04:56,046 O kurde. 93 00:04:56,129 --> 00:04:57,589 Zrobiłam sobie dziś wolne 94 00:04:57,672 --> 00:05:00,592 i pojechałam autobusem do New Fork, żeby ją odebrać. 95 00:05:00,675 --> 00:05:04,012 Rany. Przestali je produkować w latach 80. 96 00:05:04,805 --> 00:05:07,307 W imię honoru i papierosów. 97 00:05:08,683 --> 00:05:11,186 To jedno z pięciu powiedzonek. 98 00:05:11,269 --> 00:05:13,021 I są gorsze. 99 00:05:13,104 --> 00:05:15,857 Ostatnio przeszukiwaliśmy jaskinie… 100 00:05:15,941 --> 00:05:17,609 Nie. 101 00:05:17,692 --> 00:05:19,528 Jestem stara, ale świadoma. 102 00:05:19,611 --> 00:05:21,196 Wyprzedzasz fakty, Henry? 103 00:05:21,279 --> 00:05:22,280 Cóż… 104 00:05:22,364 --> 00:05:24,199 Chwilę dziś pograliśmy w szkole, 105 00:05:24,282 --> 00:05:25,450 ale… 106 00:05:25,534 --> 00:05:27,369 Graliście beze mnie? 107 00:05:27,452 --> 00:05:28,453 Nie znaleźliśmy cię. 108 00:05:28,537 --> 00:05:29,996 Jestem częścią tej grupy. 109 00:05:30,080 --> 00:05:31,373 To się nie zmieniło. 110 00:05:31,456 --> 00:05:33,124 Tak to się zaczyna. 111 00:05:33,208 --> 00:05:34,251 Co się zaczyna? 112 00:05:34,334 --> 00:05:37,754 Spokojny Callum grał twoją postacią przez jedną rundkę. 113 00:05:37,838 --> 00:05:39,756 Wyjaśnijmy to sobie. 114 00:05:39,840 --> 00:05:43,927 Ja jechałam zatęchłym autobusem aż do New Fork, gdzie wydałam 115 00:05:44,010 --> 00:05:47,264 ciężko zarobione pieniądze na głowę Jaszczura… 116 00:05:47,347 --> 00:05:48,431 Wymieniłaś się. 117 00:05:48,515 --> 00:05:50,684 Milcz. A wy mnie zastąpiliście? 118 00:05:50,767 --> 00:05:54,479 Jak ci palanci, których znałam jako dziecko. 119 00:05:54,563 --> 00:05:57,899 Nie mam już ochoty w to grać. 120 00:05:57,983 --> 00:05:59,609 Zagrajmy w co innego. 121 00:05:59,693 --> 00:06:01,903 W „Wynocha z mojego bunkra”. 122 00:06:01,987 --> 00:06:03,071 Zasady są proste. 123 00:06:03,154 --> 00:06:05,991 Jeśli będziecie tu za dziesięć sekund, zacznę w was rzucać. 124 00:06:06,449 --> 00:06:08,743 - Jeden. - A dziesięć sekund? 125 00:06:08,827 --> 00:06:10,453 Za bardzo uwielbiam tę grę. 126 00:06:10,537 --> 00:06:12,080 Dwa, trzy, cztery, pięć, 127 00:06:12,163 --> 00:06:13,456 sześć, siedem, osiem! 128 00:06:13,540 --> 00:06:16,459 Poszukajcie sobie Spokojnego Calluma. Dziewięć, dziesięć. 129 00:06:16,543 --> 00:06:18,336 Ma lekcje medytacji. 130 00:06:18,420 --> 00:06:19,671 Prowadzi je. 131 00:06:21,339 --> 00:06:23,717 Tytoń leczy. 132 00:06:25,010 --> 00:06:26,428 Nie wtrącaj się. 133 00:06:26,511 --> 00:06:27,929 Co to było? 134 00:06:28,013 --> 00:06:29,014 Nie wiem. 135 00:06:29,097 --> 00:06:31,683 Graliśmy bez niej jakieś 15 minut. 136 00:06:31,766 --> 00:06:34,394 Mój sensei mi o tym opowiadał. 137 00:06:34,477 --> 00:06:35,562 To menopauza. 138 00:06:39,774 --> 00:06:42,819 Głupi, beznadziejny, mały zdrajca. 139 00:06:43,737 --> 00:06:45,113 Podacie mi bekon? 140 00:06:45,196 --> 00:06:46,281 Jasna sprawa. 141 00:06:51,578 --> 00:06:53,079 No dobra. 142 00:06:53,163 --> 00:06:56,416 A ktoś inny mógłby mi podać placki ziemniaczane? 143 00:06:56,499 --> 00:06:57,834 Robi się. 144 00:07:01,796 --> 00:07:03,965 Moon, czyżbyś przypadkiem 145 00:07:04,049 --> 00:07:05,800 pokłócił się z ciotką? 146 00:07:05,884 --> 00:07:10,096 Jest zła, bo graliśmy bez niej w Jaszczury. 147 00:07:10,180 --> 00:07:11,931 Chcieliśmy z nią zagrać, 148 00:07:12,015 --> 00:07:15,435 ale pojechała akurat aż do New Fork, żeby kupić nam prezent. 149 00:07:15,518 --> 00:07:17,062 Brzmi źle, wiem, 150 00:07:17,145 --> 00:07:19,856 ale nie wiedzieliśmy, że to robi. 151 00:07:19,939 --> 00:07:21,650 Przejdzie jej. 152 00:07:21,733 --> 00:07:24,361 Nie siedziała w bunkrze wiecznie. 153 00:07:24,444 --> 00:07:25,945 Tylko 60 lat. 154 00:07:27,947 --> 00:07:29,949 - O Boże. - Czy to… 155 00:07:30,033 --> 00:07:32,994 Wszystkie przedmioty z mojego pokoju przed domem? 156 00:07:33,078 --> 00:07:35,455 - Owszem. - Kto to zrobił? 157 00:07:37,457 --> 00:07:39,459 Hej, tato. Taka sprawa. 158 00:07:39,542 --> 00:07:43,129 Czekamy w aucie od godziny, żeby jechać do pracy. 159 00:07:43,213 --> 00:07:45,882 Nie chcę popędzać, ale kończy nam się paliwo. 160 00:07:45,965 --> 00:07:46,966 Szlag. 161 00:07:47,050 --> 00:07:48,968 Pracujesz nad zasłonami? 162 00:07:49,052 --> 00:07:53,473 Tak, żeby móc zmysłowo wyglądać w drzwiach do buduaru. 163 00:07:53,556 --> 00:07:56,184 Jeszcze godzinka i skończę. 164 00:07:56,267 --> 00:07:57,811 Na razie mam tyle. 165 00:07:57,894 --> 00:07:59,813 Mało tej zasłonki. 166 00:07:59,896 --> 00:08:03,191 Ale już to czuć. Czuję to. 167 00:08:03,274 --> 00:08:04,609 O nie. 168 00:08:04,693 --> 00:08:06,111 Beef, to obłęd. 169 00:08:06,194 --> 00:08:08,947 Kobieta w sklepie z koralikami sprawiła, że uwierzyłem. 170 00:08:09,030 --> 00:08:11,199 A teraz się boję. 171 00:08:11,282 --> 00:08:12,659 Będzie dobrze, tato. 172 00:08:12,742 --> 00:08:15,912 Zwrócimy je za ciebie do sklepu. Masz paragon? 173 00:08:15,995 --> 00:08:17,205 Tak, gdzie… 174 00:08:23,253 --> 00:08:25,338 Kasowała je pojedynczo. 175 00:08:27,215 --> 00:08:28,425 Oto plan. 176 00:08:28,508 --> 00:08:31,970 Russell, spytasz Dirt, czy chce zagrać, żeby przestała się złościć. 177 00:08:32,053 --> 00:08:34,347 - Czemu? - Bo można cię namówić na wszystko. 178 00:08:34,431 --> 00:08:35,432 Wspaniale. 179 00:08:35,515 --> 00:08:37,267 Nie, to muszę być ja. 180 00:08:37,350 --> 00:08:39,769 To moja ciotka, wezmę to na klatę. 181 00:08:39,853 --> 00:08:41,104 Pewnie dosłownie. 182 00:08:41,563 --> 00:08:44,065 Ciociu, zanim przywalisz nam pizzą… 183 00:08:44,149 --> 00:08:46,609 Nie idzie jej opanować. 184 00:08:46,693 --> 00:08:48,403 Nie stójcie tu, pajace. 185 00:08:49,154 --> 00:08:51,322 Wciąż jest wściekła. 186 00:08:51,406 --> 00:08:54,492 Trzymajmy się od niej z daleka, póki nie ochłonie. 187 00:08:54,576 --> 00:08:57,537 Mam nadzieję, że już jej przechodzi. 188 00:08:57,620 --> 00:08:59,873 Moon Tobin, Henry Tuntley 189 00:08:59,956 --> 00:09:02,625 i Russell Debil, nie znam twojego nazwiska, 190 00:09:02,709 --> 00:09:05,003 zapraszam na kółko Kupciakowe. 191 00:09:05,086 --> 00:09:07,672 Zaczynamy szkolenie z używania nocnika. 192 00:09:07,756 --> 00:09:10,300 Russell, dokąd idziesz? 193 00:09:10,383 --> 00:09:13,094 Na szkolenie z używania nocnika. 194 00:09:13,178 --> 00:09:16,431 Może teraz jej przeszło. 195 00:09:20,435 --> 00:09:21,770 Moon, uważaj! 196 00:09:27,776 --> 00:09:29,778 SZKOŁA W LONE MOOSE Targi książki 197 00:09:30,904 --> 00:09:34,449 Cześć. Przyszłaś nas zabić? Zmiażdżyć? 198 00:09:34,532 --> 00:09:36,534 Nie, wystarczy tej zemsty. 199 00:09:36,618 --> 00:09:38,620 Przytulmy się i pogódźmy. 200 00:09:40,663 --> 00:09:42,040 Pozdrów ode mnie Calluma. 201 00:09:42,123 --> 00:09:43,249 TO JA WŁĄCZYŁEM ALARM! 202 00:09:43,333 --> 00:09:44,334 ALARM POŻAROWY 203 00:09:45,043 --> 00:09:46,503 Nara, zdrajcy. 204 00:09:47,837 --> 00:09:49,547 Co się dzieje? 205 00:09:50,048 --> 00:09:51,216 Moon? 206 00:09:52,717 --> 00:09:54,969 Chciałabym zwrócić te koraliki. 207 00:09:55,053 --> 00:09:58,056 Chętnie przetworzę zwrot, 208 00:09:58,139 --> 00:10:01,559 ale może wolelibyście zrobić z tych koralików 209 00:10:01,643 --> 00:10:04,229 przepiękne stroje, 210 00:10:04,312 --> 00:10:06,272 które zachwycą miasto? 211 00:10:06,356 --> 00:10:08,191 Stroje. 212 00:10:12,278 --> 00:10:13,738 Potrzeba więcej koralików. 213 00:10:13,822 --> 00:10:15,115 O wiele więcej. 214 00:10:16,950 --> 00:10:19,244 - O nie. - Beef, mamy wieści. 215 00:10:19,327 --> 00:10:22,497 Zrobimy koralikowe smokingi na przyszłoroczną galę Met. 216 00:10:22,580 --> 00:10:24,999 Oby mieli motyw koralikowy. 217 00:10:28,253 --> 00:10:29,254 SZKOŁA W LONE MOOSE 218 00:10:29,337 --> 00:10:32,423 Dyrektorze, wrobiono nas. 219 00:10:32,507 --> 00:10:35,051 Spokojnie, wierzę wam. 220 00:10:35,135 --> 00:10:37,137 To jasne, że twoja ciotka 221 00:10:37,220 --> 00:10:39,097 postanowiła się zemścić. 222 00:10:39,180 --> 00:10:43,101 Właśnie. A my tylko zagraliśmy w planszówkę bez niej. 223 00:10:43,184 --> 00:10:46,479 I dlatego odwala numery w stylu Steve’a O z Jackassa? 224 00:10:46,563 --> 00:10:49,232 Jesteśmy pewni, że to menopauza. 225 00:10:49,315 --> 00:10:50,942 Wątpię. 226 00:10:51,025 --> 00:10:52,944 No nie wiem. 227 00:10:53,027 --> 00:10:56,698 Mój sensei mówi, że objawia się różnie. 228 00:10:56,781 --> 00:10:58,449 Zostaw już ten temat. 229 00:10:58,533 --> 00:11:00,869 Niech pan jej powie, żeby dała nam spokój. 230 00:11:00,952 --> 00:11:01,995 W życiu. 231 00:11:02,078 --> 00:11:04,080 Nie zajdę tej wariatce za skórę. 232 00:11:04,164 --> 00:11:06,040 Ale gdy ktoś przesadza, 233 00:11:06,124 --> 00:11:09,586 to zwykle dlatego, że ktoś poruszył jego traumę. 234 00:11:09,669 --> 00:11:10,670 Właśnie. 235 00:11:10,753 --> 00:11:13,548 Pamiętacie, jak mówiła o znajomych z dzieciństwa? 236 00:11:13,631 --> 00:11:16,551 Może dowiemy się, co się stało, i jej to wynagrodzimy. 237 00:11:16,634 --> 00:11:18,469 Uwaga, uczniowie Lone Moose. 238 00:11:18,553 --> 00:11:21,389 - Wybrano królów szczypania. - Rany. 239 00:11:21,472 --> 00:11:23,933 Nowi królowie to Moon, Russell i Henry. 240 00:11:24,017 --> 00:11:26,019 Uszczypnijcie ich z całej siły. 241 00:11:26,102 --> 00:11:27,145 Uciekajcie, chłopcy! 242 00:11:27,228 --> 00:11:28,605 Jesteśmy królami szczypania? 243 00:11:29,522 --> 00:11:32,775 Super! Nie wiedziałem, że nas nominowali. 244 00:11:35,862 --> 00:11:38,072 Mamy jakieś 45 minut, 245 00:11:38,156 --> 00:11:39,782 zanim ciocia wróci ze szkoły. 246 00:11:39,866 --> 00:11:43,745 Wejdźmy, poznajmy jej przeszłość i się wynośmy. 247 00:11:44,329 --> 00:11:47,957 Album ze zdjęciami. „Przeklęte palanty, tom pierwszy”. 248 00:11:48,041 --> 00:11:50,585 Zdjęcie trzech chłopców w naszym wieku z napisem: 249 00:11:50,668 --> 00:11:52,420 „Rozjadę ich, gdy kupię wóz”. 250 00:11:52,503 --> 00:11:54,214 ROZJADĘ ICH, GDY KUPIĘ WÓZ 251 00:11:54,297 --> 00:11:55,882 Wydrapała mu twarz. 252 00:11:55,965 --> 00:11:58,343 Joe Dinkum. Pewnie go nienawidzi. 253 00:11:58,426 --> 00:12:00,637 Co robicie z moimi rzeczami? 254 00:12:00,720 --> 00:12:02,972 - To moje. - Wcześnie wróciłaś. 255 00:12:03,056 --> 00:12:05,600 Kim jest Joe i dlaczego ma wydrapaną twarz? 256 00:12:05,683 --> 00:12:08,478 Joe Dinkum? To jakiś zdrajca i kłamca 257 00:12:08,561 --> 00:12:10,813 z mordą jak szczurza dupa. 258 00:12:10,897 --> 00:12:11,898 Gdzie mój pistolet? 259 00:12:11,981 --> 00:12:14,609 - Gdzieś tu był. - Dalej. 260 00:12:15,401 --> 00:12:17,612 Było za blisko. 261 00:12:17,695 --> 00:12:20,740 Życie Jamiego przemknęło mi przed oczami. 262 00:12:20,823 --> 00:12:23,534 Chyba wiem, co musimy zrobić. 263 00:12:23,618 --> 00:12:25,245 Musimy znaleźć tego gościa. 264 00:12:25,328 --> 00:12:26,746 - I go zabić? - Nie. 265 00:12:26,829 --> 00:12:28,998 Zabierzemy go do Dirt i ona go zabije. 266 00:12:29,082 --> 00:12:31,334 Potem nam wybaczy i znów będziemy grać. 267 00:12:31,417 --> 00:12:32,418 Sprytnie. 268 00:12:34,128 --> 00:12:36,130 Co tam… 269 00:12:37,465 --> 00:12:38,675 Niezły upadek, Judy. 270 00:12:38,758 --> 00:12:40,260 Chodzisz… 271 00:12:42,470 --> 00:12:44,806 Uwaga, na podłodze są koraliki. 272 00:12:44,889 --> 00:12:46,307 Co tu się dzieje? 273 00:12:46,391 --> 00:12:48,893 Świetne wieści. Robimy smokingi z koralików. 274 00:12:48,977 --> 00:12:52,272 - Koralkingi. - Na galę Met. 275 00:12:52,355 --> 00:12:54,774 Nie chcę wam psuć nastroju, 276 00:12:54,857 --> 00:12:57,068 ale wiem co nieco o rękodziele. 277 00:12:57,151 --> 00:13:00,113 Widzę wyraźnie, 278 00:13:00,196 --> 00:13:01,281 że to was przerasta. 279 00:13:01,364 --> 00:13:02,949 Musicie coś zobaczyć. 280 00:13:03,032 --> 00:13:05,243 Nie chciałam tego nikomu pokazywać. 281 00:13:05,326 --> 00:13:06,327 Chodźcie. 282 00:13:06,411 --> 00:13:09,956 Czy wy lecicie ze mną w kulki? Łapiecie? 283 00:13:10,039 --> 00:13:12,792 Że kulki. Koraliki. 284 00:13:14,669 --> 00:13:16,587 Chyba mam wstrząśnienie mózgu. 285 00:13:17,422 --> 00:13:18,589 Oto i on. 286 00:13:18,673 --> 00:13:19,757 Joe Dinkum. 287 00:13:19,841 --> 00:13:21,342 Spójrzcie na tego drania. 288 00:13:21,426 --> 00:13:24,429 Napełnia karmnik jak seryjny morderca. 289 00:13:24,512 --> 00:13:26,848 Jak zabierzemy go do bunkra twojej ciotki? 290 00:13:26,931 --> 00:13:27,932 Nie wiem. 291 00:13:28,016 --> 00:13:29,892 Macie worek? 292 00:13:29,976 --> 00:13:33,813 Jasne. Mama każe mi nosić worek z napisem „Nie porywaj mnie”, 293 00:13:33,896 --> 00:13:36,983 w którym się schowam, jeśli ktoś zechce mnie porwać. 294 00:13:37,066 --> 00:13:39,152 A tak nie będzie mu łatwiej? 295 00:13:39,235 --> 00:13:41,070 Nie. Nie ma uchwytów. 296 00:13:41,154 --> 00:13:43,156 Co wy tam robicie? 297 00:13:44,365 --> 00:13:45,366 O rety! 298 00:13:46,409 --> 00:13:47,577 No bo… 299 00:13:47,660 --> 00:13:50,038 - Chcieliśmy pana porwać. - Russell! 300 00:13:50,121 --> 00:13:52,707 Tak? I jak chcecie to zrobić? 301 00:13:52,790 --> 00:13:54,834 Wejdzie pan do worka? 302 00:13:54,917 --> 00:13:57,295 Od lat nie byłem w worku. 303 00:13:57,378 --> 00:13:59,839 Przygody nie odmówię. Dokąd mnie zabieracie? 304 00:13:59,922 --> 00:14:02,592 Do cudownej kobiety znanej jako ciotka Dirt. 305 00:14:02,675 --> 00:14:03,843 Russell! 306 00:14:03,926 --> 00:14:05,553 Dirt? Dirtrude Tobin? 307 00:14:05,636 --> 00:14:07,930 No to pójdę z własnej woli. 308 00:14:08,014 --> 00:14:10,808 Mam w domu Oreo, to też zabiorę. 309 00:14:10,892 --> 00:14:12,810 Lubicie ciasteczka, małe bandziory? 310 00:14:12,894 --> 00:14:15,605 - Z podwójnym nadzieniem? - Pewnie. A co ja, zwierzę? 311 00:14:16,147 --> 00:14:18,357 Nie ma słów na to, co zaraz zobaczycie. 312 00:14:18,441 --> 00:14:19,817 PORZUĆCIE NADZIEJĘ 313 00:14:19,901 --> 00:14:20,902 Witajcie w piekle. 314 00:14:21,402 --> 00:14:22,904 Judy, co to jest? 315 00:14:22,987 --> 00:14:24,322 Porażka. 316 00:14:24,405 --> 00:14:26,032 Cmentarz nieukończonego rzemiosła. 317 00:14:26,115 --> 00:14:27,658 Co to za maluch? 318 00:14:27,742 --> 00:14:29,619 To pół podkładki z makramą. 319 00:14:29,702 --> 00:14:33,331 Pół podkładki, które wycięło mi siedem miesięcy życia. 320 00:14:33,414 --> 00:14:36,542 Co na niej postawić? Pół kubka? Nie ma czegoś takiego. 321 00:14:36,626 --> 00:14:38,044 A co to jest? 322 00:14:38,127 --> 00:14:41,089 Pół kubka. Przegapiłam przez nie własne 13. urodziny. 323 00:14:41,172 --> 00:14:42,757 Teraz trzymam w nim wstyd. 324 00:14:42,840 --> 00:14:43,966 Połowę wstydu. 325 00:14:44,050 --> 00:14:45,968 - Nie prowokuj mnie! - Sorki. 326 00:14:46,052 --> 00:14:49,680 Przed wami rozwidlenie. 327 00:14:49,764 --> 00:14:51,766 - Pół rozwidlenia. - Zabiję cię. 328 00:14:51,849 --> 00:14:53,309 Wiem, o co chodzi, Judy. 329 00:14:53,392 --> 00:14:56,729 Chcesz nas powstrzymać, żebyśmy się w to nie wpakowali. 330 00:14:56,813 --> 00:14:59,315 Przeciwnie. Mówię, żebyście się nie poddawali. 331 00:14:59,398 --> 00:15:00,942 Wchodzę w to! 332 00:15:01,025 --> 00:15:03,027 Tato, będziesz mieć zasłonkę. 333 00:15:03,111 --> 00:15:05,446 I pojedziemy na galę Met. 334 00:15:06,531 --> 00:15:08,616 Wielki barbarzyńco Bekpierdzie, 335 00:15:08,699 --> 00:15:10,618 składamy ci pokorną ofiarę, 336 00:15:10,701 --> 00:15:12,787 aby znów nastał pokój. 337 00:15:12,870 --> 00:15:16,374 Hej, Dirt, to ja, Joe. Jestem tą ofiarą. 338 00:15:16,958 --> 00:15:18,918 Joe Śmierdziel? 339 00:15:19,001 --> 00:15:20,753 Porwaliśmy go, żebyś mogła go zabić. 340 00:15:20,837 --> 00:15:23,047 Miło cię widzieć. Chcesz oreo? 341 00:15:28,427 --> 00:15:29,929 Co robisz? 342 00:15:30,012 --> 00:15:32,932 Puśćcie mnie, ale już! 343 00:15:33,015 --> 00:15:36,269 Puścimy. Chcemy tylko wiedzieć, co zrobił, 344 00:15:36,352 --> 00:15:39,355 żeby móc się nacieszyć jego śmiercią. 345 00:15:40,565 --> 00:15:42,108 W porządku. 346 00:15:42,191 --> 00:15:43,860 Chcesz poznać naszą historię? 347 00:15:43,943 --> 00:15:46,779 Przygotujcie durne łby na wstrząsającą opowieść. 348 00:15:46,863 --> 00:15:50,449 Oto legenda starcia Dirt z Dinkumem. 349 00:15:51,033 --> 00:15:54,537 Dawno temu byłam kimś. 350 00:15:54,620 --> 00:15:56,330 Jak teraz, tylko niższa. 351 00:15:56,414 --> 00:16:00,168 Rządziłam Lone Moose. 352 00:16:00,251 --> 00:16:02,336 Nikt nie miał do mnie podejścia. 353 00:16:02,420 --> 00:16:04,130 Działałam solo. 354 00:16:07,383 --> 00:16:10,803 Ale rodzice nie radzili sobie z moim ego. 355 00:16:10,887 --> 00:16:14,015 Próbowali zrobić ze mnie małą księżniczkę. 356 00:16:14,515 --> 00:16:16,225 Mama szyła sukienki, 357 00:16:16,309 --> 00:16:17,977 a ja je topiłam. 358 00:16:18,060 --> 00:16:19,312 Pewnego dnia 359 00:16:19,395 --> 00:16:21,230 usłyszałam coś w lesie. 360 00:16:21,314 --> 00:16:24,942 Beknięcie, jakby zew przygody. 361 00:16:25,026 --> 00:16:26,527 Więc odbeknęłam. 362 00:16:26,611 --> 00:16:30,198 Usłyszałam kolejne beknięcie. I tak na zmianę. 363 00:16:30,281 --> 00:16:31,866 Podążałam za dźwiękiem, 364 00:16:31,949 --> 00:16:35,119 aż znalazłam najlepszą zgraję idiotów, 365 00:16:35,203 --> 00:16:37,830 jaką może postawić nam na drodze życie. 366 00:16:37,914 --> 00:16:40,208 Choć byli totalnymi świrami, 367 00:16:40,291 --> 00:16:42,084 jak ty, Simon i Theodore, 368 00:16:42,168 --> 00:16:44,462 - staliśmy się… - Przyjaciółmi. 369 00:16:44,545 --> 00:16:46,297 Zamknij się. Ale owszem. 370 00:16:46,380 --> 00:16:48,633 Byliśmy nierozłączni. 371 00:16:48,716 --> 00:16:51,302 Zbudowaliśmy fort w kształcie statku kosmicznego. 372 00:16:51,385 --> 00:16:52,553 Sondę galaktyczną. 373 00:16:52,637 --> 00:16:53,930 Japa, Śmierdziel. 374 00:16:54,013 --> 00:16:56,349 Ale ten raj nie trwał długo. 375 00:16:56,432 --> 00:17:00,436 Dirtrude, co to za bratanie się z łachudrami? 376 00:17:00,519 --> 00:17:03,522 Nie uśmiechaj się do chłopców, bo zajdziesz w ciążę. 377 00:17:03,606 --> 00:17:05,233 Tato, to tylko moi przyjaciele. 378 00:17:05,316 --> 00:17:07,610 Nie całuję ich. Są obrzydliwi. 379 00:17:07,693 --> 00:17:10,112 Przestań kłapać dziobem i rusz nogami. 380 00:17:10,196 --> 00:17:11,781 Do domu. Tak nie można. 381 00:17:11,864 --> 00:17:12,865 Słuchaj pan, panie… 382 00:17:12,949 --> 00:17:15,493 Zamknij jadaczkę, głąbie kapuściany. 383 00:17:15,576 --> 00:17:18,246 I trzymaj się z dala od mojej córki. 384 00:17:18,329 --> 00:17:20,414 Twój tata był niezłym draniem. 385 00:17:20,498 --> 00:17:22,708 Był jak armia drani. 386 00:17:22,792 --> 00:17:24,835 Ale nie słuchałam go wtedy 387 00:17:24,919 --> 00:17:27,755 i nie słucham teraz. Bo nie żyje. 388 00:17:27,838 --> 00:17:28,965 Podałam Joe datę startu, 389 00:17:29,048 --> 00:17:30,675 PRZY STATKU O 22 LOT BĘDZIE ODBYTY! 390 00:17:30,758 --> 00:17:32,718 ale się nie zjawił. Dacie wiarę? 391 00:17:32,802 --> 00:17:35,304 Założyłam, że mógł się pomylić, 392 00:17:35,388 --> 00:17:38,599 bo już wtedy był strasznym kretynem. 393 00:17:38,683 --> 00:17:41,769 Następnego dnia jak zwykle przyszłam na miejsce. 394 00:17:41,852 --> 00:17:44,564 Okazało się, że zastąpił mnie 395 00:17:44,647 --> 00:17:47,567 Spokojnym Callumem z lat 60. 396 00:17:47,650 --> 00:17:50,861 Tamtej nocy poszłam zostawić oficjalny list pożegnalny. 397 00:17:52,947 --> 00:17:54,699 Spaliłaś Joe żywcem? 398 00:17:54,782 --> 00:17:57,702 Joe stoi tuż obok. 399 00:17:57,785 --> 00:18:00,413 Zapomniałem. 400 00:18:00,496 --> 00:18:02,456 Tak, spaliła naszą przyjaźń 401 00:18:02,540 --> 00:18:03,958 prawdziwym ogniem. 402 00:18:04,041 --> 00:18:06,919 Ja? To ty wszystko zakończyłeś. 403 00:18:07,003 --> 00:18:08,879 A teraz gotuj się na śmierć. 404 00:18:10,590 --> 00:18:12,633 - Przeproś! - Nigdy! 405 00:18:12,717 --> 00:18:14,594 - Mów! - Ugryzłaś mnie. 406 00:18:14,677 --> 00:18:17,013 Jesteś zdrajcą, Joe. Dwulicowcem. 407 00:18:17,096 --> 00:18:19,265 Tak? A ty jesteś wredna. 408 00:18:19,348 --> 00:18:21,892 Nie wierzę, że się w tobie podkochiwałem. 409 00:18:21,976 --> 00:18:24,478 Co takiego? 410 00:18:24,562 --> 00:18:27,231 Nie mówię, że to w porządku, 411 00:18:27,315 --> 00:18:31,319 ale nie przyszedłem, bo miałem złamane serce. 412 00:18:31,402 --> 00:18:35,323 Tak, jak to możliwe u głupiego dziesięciolatka. 413 00:18:35,406 --> 00:18:37,617 Pora na moją perspektywę. 414 00:18:37,700 --> 00:18:40,119 Gdy usłyszałem twoje beknięcie, 415 00:18:40,202 --> 00:18:42,705 poczułem, jakby anioł wybekiwał moje imię. 416 00:18:42,788 --> 00:18:45,041 - Wymarzona dziewczyna. - Obrzydliwe. 417 00:18:45,124 --> 00:18:46,959 Taka byłaś. I chamska. 418 00:18:47,043 --> 00:18:50,546 Głośna i ubrudzona błotem. Żadnych wad. 419 00:18:50,630 --> 00:18:52,256 Gdy twój tata nas przyłapał 420 00:18:52,340 --> 00:18:55,468 i powiedział, że nie wypada ci bawić się z chłopakami, odparłaś… 421 00:18:55,551 --> 00:18:59,472 Nigdy bym nie pomyślała, żeby ich pocałować. 422 00:18:59,555 --> 00:19:02,391 Zwłaszcza tego, Joe Dinkuma. 423 00:19:02,475 --> 00:19:05,186 Tego to już w ogóle. 424 00:19:05,269 --> 00:19:09,565 Rzygać mi się chce na samą myśl. 425 00:19:09,649 --> 00:19:11,651 Nie powiedziałam tak. 426 00:19:11,734 --> 00:19:14,236 Ale moje dziecięce uszy to usłyszały. 427 00:19:14,320 --> 00:19:16,030 Nie próbuję się bronić. 428 00:19:16,113 --> 00:19:19,325 Miałem wtedy tylko dziesięć lat i złamało mi to serce. 429 00:19:19,408 --> 00:19:21,077 Dlatego nie przyszedłem. 430 00:19:21,160 --> 00:19:23,162 Od tamtej pory tego żałuję. 431 00:19:23,245 --> 00:19:25,539 Czemu nic nie mówiłeś? 432 00:19:25,623 --> 00:19:29,251 Próbowałem. Rodzice wysłali mnie do szkoły w Anchorage. 433 00:19:29,335 --> 00:19:31,921 Gdy wróciłem do Lone Moose po studiach, 434 00:19:32,004 --> 00:19:34,423 szukałem cię, ale mówili, że nie żyjesz. 435 00:19:34,507 --> 00:19:37,009 Nie, byłam w bunkrze przez 60 lat. 436 00:19:37,093 --> 00:19:38,094 To wszystko? 437 00:19:38,177 --> 00:19:40,596 To nie było nic osobistego. 438 00:19:40,680 --> 00:19:42,098 Jestem lesbijką, 439 00:19:42,181 --> 00:19:44,600 jeśli nie zauważyłeś. 440 00:19:44,684 --> 00:19:45,685 Nieważne. 441 00:19:45,768 --> 00:19:48,938 Dziewczyny nie całują chłopaków, którzy im się nie podobają. 442 00:19:49,021 --> 00:19:50,439 Święte słowa. 443 00:19:50,523 --> 00:19:52,775 - Przepraszam, Dirt. - My też. 444 00:19:52,858 --> 00:19:55,945 Spokojny Callum był okropnym Bekpierdem. 445 00:19:56,028 --> 00:19:58,614 - Ani nie bekał, ani nie pierdział. - Tragedia. 446 00:19:59,657 --> 00:20:02,243 Czego tak sterczycie? 447 00:20:02,326 --> 00:20:05,162 Wracajmy do grania w te szczury 448 00:20:05,246 --> 00:20:07,748 czy jak im tam. 449 00:20:07,832 --> 00:20:09,458 Co ty na to, Śmierdziel? 450 00:20:09,542 --> 00:20:13,504 Chcesz zagrać w głupią grę z tymi wkurzającymi jełopami? 451 00:20:13,587 --> 00:20:14,588 Pewnie. 452 00:20:14,672 --> 00:20:17,591 Nastawię biodro i zaraz przyjdę. 453 00:20:19,051 --> 00:20:21,220 Boże, dom wygląda olśniewająco. 454 00:20:21,303 --> 00:20:22,596 Ham. 455 00:20:22,680 --> 00:20:25,266 Nie możemy się ruszać 456 00:20:25,349 --> 00:20:26,767 aż do maja. 457 00:20:26,851 --> 00:20:29,145 Od teraz nikt nie może drgnąć 458 00:20:29,228 --> 00:20:31,397 ani mówić głośniej od szeptu. 459 00:20:31,480 --> 00:20:33,649 Zgadnijcie, kto się pogodził? 460 00:20:33,733 --> 00:20:36,152 Nie trzaskaj drzwiami. 461 00:20:36,235 --> 00:20:38,487 Tymi? Robi się. 462 00:20:38,571 --> 00:20:40,281 O nie, nasze koraliki. 463 00:20:41,198 --> 00:20:42,658 Upadnę! 464 00:20:43,284 --> 00:20:44,785 Oślepłem. 465 00:20:44,869 --> 00:20:47,079 Złap mnie, tato. 466 00:20:50,833 --> 00:20:51,834 No tak. 467 00:20:52,334 --> 00:20:55,296 Wypada im pomóc posprzątać. 468 00:20:55,379 --> 00:20:56,589 Chyba tak. 469 00:20:57,089 --> 00:20:59,633 Wolisz porobić coś innego? 470 00:20:59,717 --> 00:21:00,843 Świetny pomysł. 471 00:21:02,303 --> 00:21:03,721 Sir Śmierdzielu Parszywy, 472 00:21:03,804 --> 00:21:06,557 pora pomachać tą błyszczącą gałązką. 473 00:21:06,640 --> 00:21:07,808 Robi się. 474 00:21:07,892 --> 00:21:11,604 Bariera ochronna Aakthulu! 475 00:21:11,687 --> 00:21:13,981 Rozpętajmy piekło, chłopcy. 476 00:21:17,777 --> 00:21:20,154 Russell, zagrasz nam coś skocznego? 477 00:21:20,237 --> 00:21:22,323 Popatrzymy, jak wije się w agonii. 478 00:21:22,406 --> 00:21:23,699 Do usług, Dirt. 479 00:21:28,871 --> 00:21:30,873 Napisy: Konrad Szabowicz 33998

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.