All language subtitles for the.coroner.s01e03.repack.hdtv.x264-tla[ettv]

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek Download
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:06,101 --> 00:00:07,781 Jupi! 2 00:00:07,781 --> 00:00:11,621 ♪ Ooo... lubię przesiadywać nad morzem... ♪ 3 00:00:11,621 --> 00:00:13,261 Judy? 4 00:00:13,261 --> 00:00:15,901 Hej, hej... O, tu jesteś! Opiekuj się dzieckiem. 5 00:00:15,901 --> 00:00:17,861 Wiesz co, naucz go chodzić. 6 00:00:17,861 --> 00:00:20,301 Jeszcze nie idzie mu za dobrze, wiecie, chłopcy i dziewczynki. 7 00:00:20,301 --> 00:00:23,421 O! To utrzyma ich obu z dala od kłopotów, prawda? 8 00:00:23,421 --> 00:00:24,941 Dobra, ruszaj z tym. 9 00:00:27,701 --> 00:00:30,610 Prawa, lewa! Prawa, lewa! Prawa, lewa! Prawa, lewa! 10 00:00:31,221 --> 00:00:33,381 Łaał! 11 00:00:33,381 --> 00:00:35,101 Jaki mądry chłopiec! 12 00:00:36,621 --> 00:00:38,661 Jako nowy burmistrz tego miasta, 13 00:00:38,661 --> 00:00:40,621 mam bardzo duży zakres obowiązków, 14 00:00:40,621 --> 00:00:45,141 ale to, co najbardziej mnie denerwuje, to przestępstwa ekologiczne, 15 00:00:45,141 --> 00:00:51,210 dokładnie śmiecenie, wandalizm, wyrzucanie odpadków. 16 00:00:51,210 --> 00:00:56,381 Grzywny wynoszące do 100 funtów zostaną nałożone każdemu, 17 00:00:56,381 --> 00:01:00,541 kto nie będzie składował śmieci w odpowiedni sposób. 18 00:01:00,541 --> 00:01:04,501 A co ważniejsze, ja będę świecił przykładem. 19 00:01:04,501 --> 00:01:05,621 Alan... 20 00:01:11,261 --> 00:01:15,741 Bądźmy dumni z naszego pięknego miasta. 21 00:01:15,741 --> 00:01:21,341 W końcu to Lighthaven, nie Śmieciowisko. 22 00:01:26,741 --> 00:01:28,221 Spadaj! 23 00:01:28,221 --> 00:01:31,661 Ty okropny... 24 00:01:31,661 --> 00:01:33,621 Przepraszam... 25 00:01:33,621 --> 00:01:36,821 Och, zostaw mnie! Zostaw mnie! 26 00:01:36,821 --> 00:01:40,301 Przepraszam, panie i panowie, przedstawienie zostało odwołane. 27 00:01:40,301 --> 00:01:42,621 - Buuuu! - Przepraszam, przestańcie! 28 00:01:42,621 --> 00:01:44,901 Jeśli przekażecie szczegóły mojemu asystentowi, Alanowi, 29 00:01:44,901 --> 00:01:46,581 jestem pewna, że zwrócą wam koszty. 30 00:01:46,581 --> 00:01:49,261 Co... co robisz?! 31 00:01:49,261 --> 00:01:50,381 Wykonuję swoją pracę. 32 00:01:50,381 --> 00:01:52,541 Twoją pracą jest wywoływanie płaczu u dzieci? 33 00:01:52,541 --> 00:01:54,461 Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumna! 34 00:02:00,581 --> 00:02:02,741 Nie, żadnych zdjęć. Alan, Alan... 35 00:02:02,741 --> 00:02:04,621 Powiedziałam, żadnych zdjęć! 36 00:02:16,828 --> 00:02:20,828 Koroner S01E03 Tłumaczenie: YellowDot 37 00:02:24,660 --> 00:02:27,260 "To się robi w ten sposób" 38 00:02:39,181 --> 00:02:41,821 Pani burmistrz... Jane Kennedy, koroner. 39 00:02:41,821 --> 00:02:43,781 W czym mogę pomóc? 40 00:02:43,781 --> 00:02:48,421 Sądzę, że wczoraj zamknęła pani przedstawienie Harry'ego Putmana. 41 00:02:48,421 --> 00:02:49,821 Co dokładnie mu pani powiedziała? 42 00:02:49,821 --> 00:02:50,981 Nie za dużo. 43 00:02:50,981 --> 00:02:52,741 Nie było zbyt wiele do powiedzenia. 44 00:02:52,741 --> 00:02:55,261 Wiedział, że nie ma żadnych argumentów. 45 00:02:55,261 --> 00:02:56,301 Słucham? 46 00:02:56,301 --> 00:02:59,341 Przy wielu okazjach prosiłam pana Putmana - 47 00:02:59,341 --> 00:03:03,421 Harry'ego, jak go nazywasz - by uwspółcześnij sztukę. 48 00:03:03,421 --> 00:03:05,381 Wyjaśniłam, że pan Punch nie potrzebuje 49 00:03:05,381 --> 00:03:08,261 bić pałką swojej żony, 50 00:03:08,261 --> 00:03:09,701 ale on nie chciał słuchać. 51 00:03:09,701 --> 00:03:12,501 Ale czy powiedziała mu pani, że jeśli się nie dostosuje, 52 00:03:12,501 --> 00:03:14,221 wyrzuci go pani z interesu? 53 00:03:14,221 --> 00:03:17,701 Nie traćmy dystansu. 54 00:03:17,701 --> 00:03:21,821 Uniemożliwienie nędznemu mężczyźnie występów w Lighthaven 55 00:03:21,821 --> 00:03:23,901 nie jest wyrzuceniem go z interesu. 56 00:03:23,901 --> 00:03:25,341 Uznam to za nie. 57 00:03:25,341 --> 00:03:27,101 Wzdłuż całego kraju są miejscowości, 58 00:03:27,101 --> 00:03:29,221 które przyjęłyby go z otwartymi rękoma. 59 00:03:29,221 --> 00:03:30,981 Jednakże Harry mieszkał tutaj. 60 00:03:30,981 --> 00:03:32,221 Tu był jego dom. 61 00:03:32,221 --> 00:03:33,941 To również mój dom, pani Kennedy. 62 00:03:35,301 --> 00:03:36,501 Wierzę w to miasto. 63 00:03:37,461 --> 00:03:39,501 Mam wielkie plany dotyczące jego przyszłości. 64 00:03:39,861 --> 00:03:43,701 Ale każde przedstawienie, które wyśmiewa przemoc domową 65 00:03:43,701 --> 00:03:45,541 należy do przeszłości. 66 00:03:47,101 --> 00:03:49,821 A teraz... jeśli pani wybaczy, 67 00:03:49,821 --> 00:03:53,621 muszę spotkać się z moją córką za... dokładnie dwie minuty. 68 00:03:58,141 --> 00:04:01,141 Jestem świadoma, że w konserwatywnych miasteczkach, takich jak nasze, 69 00:04:01,141 --> 00:04:03,341 ludzie są zobowiązani, by obierać strony. 70 00:04:03,341 --> 00:04:07,821 Pan Putman występował z "Punch i Judy" w tym mieście od 40 lat. 71 00:04:07,821 --> 00:04:10,661 Ja jestem burmistrzem dopiero od, ilu... dwóch miesięcy? 72 00:04:10,661 --> 00:04:12,621 Niezłe osiągnięcie. 73 00:04:12,621 --> 00:04:14,421 Dziękuję. 74 00:04:14,421 --> 00:04:16,210 Mówiłam o panu Putmanie. 75 00:04:17,261 --> 00:04:20,221 - Mogę panią o coś zapytać? - Mogę panią powstrzymać? 76 00:04:20,221 --> 00:04:22,461 Z wszystkich rzeczy w tym mieście, które potrzebują zmian, 77 00:04:22,461 --> 00:04:24,461 dlaczego skupiła się pani na "Punch i Judy"? 78 00:04:24,461 --> 00:04:25,621 Zadowolona?! 79 00:04:26,861 --> 00:04:29,701 Doprowadzając starca do śmierci! 80 00:04:29,701 --> 00:04:33,621 Odejdź, zanim doniosę na ciebie za picie w miejscu publicznym. 81 00:04:33,621 --> 00:04:35,701 Właściwie to zabiłaś Harry'ego! 82 00:04:35,701 --> 00:04:39,261 Zdeptałaś, jakby był jakimś robakiem! 83 00:04:39,261 --> 00:04:41,781 Cóż, lepiej uważaj, Wasza Wysokość, 84 00:04:41,781 --> 00:04:45,461 ponieważ ktoś może zdeptać panią! 85 00:04:47,701 --> 00:04:48,741 Alan... 86 00:04:50,421 --> 00:04:52,901 Zostaw mnie, idioto! 87 00:04:52,901 --> 00:04:55,101 Widzę, że twoja mama znów się w coś wplątała. 88 00:04:55,101 --> 00:04:56,301 Nic nowego. 89 00:04:57,781 --> 00:04:58,981 Do zobaczenia w przyszły weekend, tato. 90 00:04:58,981 --> 00:05:00,701 Tak, trzymaj się, słonko... 91 00:05:07,501 --> 00:05:09,210 Przyjaciel? 92 00:05:09,210 --> 00:05:10,261 Mój mąż. 93 00:05:11,661 --> 00:05:13,341 Jesteśmy w separacji, 94 00:05:13,341 --> 00:05:15,341 nie żeby to była pani sprawa. 95 00:05:16,461 --> 00:05:17,821 O co chodziło? 96 00:05:17,821 --> 00:05:20,501 Jakiś pijak. Zignoruj go. 97 00:05:22,421 --> 00:05:23,461 Spóźniłaś się. 98 00:05:24,661 --> 00:05:28,301 Pani burmistrz, nadal nie odpowiedziała pani na moje pytania. 99 00:05:33,781 --> 00:05:35,861 Wypij to, pomoże ci wytrzeźwieć. 100 00:05:40,821 --> 00:05:43,901 Widzę, że przechowujesz rekwizyty Harry'ego. 101 00:05:43,901 --> 00:05:46,741 Tak, jego syn prosił, bym znalazł dla nich dobry dom. 102 00:05:46,741 --> 00:05:48,621 Byliście z Harrym blisko? 103 00:05:49,941 --> 00:05:51,301 Opiekowaliśmy się sobą. 104 00:05:52,461 --> 00:05:54,610 Dzięki niemu biznes się kręcił. 105 00:05:54,610 --> 00:05:57,221 Widzisz... jak długo by "Punch i Judy" istnieli, 106 00:05:57,221 --> 00:05:59,621 tak długo ludzie potrzebowaliby leżaków. 107 00:06:01,581 --> 00:06:03,581 Czy sądzisz, że możliwe jest, 108 00:06:03,581 --> 00:06:05,181 że mógł odebrać sobie życie? 109 00:06:05,181 --> 00:06:07,901 Nie, nie ma mowy. Nie był takim człowiekiem. 110 00:06:07,901 --> 00:06:10,461 Nie mówię, że nie miał wszystkiego dość. Kto by nie miał? 111 00:06:10,461 --> 00:06:14,461 Całe życie zabawiał ludzi, a został wyrolowany przez kogoś 112 00:06:14,461 --> 00:06:18,741 kto nie pracuje nawet pięciu minut! 113 00:06:18,741 --> 00:06:19,821 Nadal tutaj? 114 00:06:19,821 --> 00:06:22,941 Otrzymałem skargę na ciebie, John. 115 00:06:22,941 --> 00:06:24,581 Pijany i wzburzony. 116 00:06:24,581 --> 00:06:27,821 Nie wspominając, że takie zachowanie to zakłócanie porządku publicznego. 117 00:06:27,821 --> 00:06:30,581 Więc mnie aresztuj, będzie jak za dawnych czasów. 118 00:06:30,581 --> 00:06:34,210 Wolałbym, żebyś wytrzeźwiał i przestał grozić osobom publicznym. 119 00:06:34,210 --> 00:06:36,701 Dobra, postaram się, Davey, chłopcze. 120 00:06:36,701 --> 00:06:38,610 Cieszę się, że to słyszę. 121 00:06:38,610 --> 00:06:39,901 Dziękuję za pański czas, panie Holland. 122 00:06:39,901 --> 00:06:41,421 Nic nie szkodzi, kochana. 123 00:06:56,581 --> 00:06:57,621 Dzięki. 124 00:07:13,701 --> 00:07:15,461 Może powinnam się przedstawić. 125 00:07:15,461 --> 00:07:17,741 Mam na imię Hannah i mam podstawy sądzić, 126 00:07:17,741 --> 00:07:20,181 że 18 lat temu mnie urodziłaś. 127 00:07:20,181 --> 00:07:22,501 Kochanie, przykro mi, jeśli czujesz się zaniedbana, 128 00:07:22,501 --> 00:07:25,861 ale... mam sporo do zrobienia, i tylko rok na to. 129 00:07:25,861 --> 00:07:28,701 Wczoraj, radny Jeffries zapewnił mnie, 130 00:07:28,701 --> 00:07:30,381 i był bardzo poważny, 131 00:07:30,381 --> 00:07:33,501 że nie potrzebujemy w Lighthaven Parady Równości. 132 00:07:33,501 --> 00:07:36,741 Więc to z nim byłaś do czwartej nad ranem, radnym Jeffriesem. 133 00:07:39,141 --> 00:07:41,141 Cóż... teraz jestem tutaj. 134 00:07:41,141 --> 00:07:44,821 Więc... skorzystajmy z tego, dobrze? 135 00:07:44,821 --> 00:07:46,821 Pomyślałam, że może później pójdziemy do nowej winiarni. 136 00:07:46,821 --> 00:07:48,661 Wszystkie koktajle są za pół ceny. 137 00:07:48,661 --> 00:07:51,861 Hannah, kochanie, nie mogę. Dziś wieczorem mam spotkanie. 138 00:07:51,861 --> 00:07:54,621 Nie możesz go odwołać? Pomyślałam, że nadrobimy czas. 139 00:07:54,621 --> 00:07:56,381 Przykro mi, kochanie. 140 00:07:56,381 --> 00:07:58,210 Pilne sprawy miejskie. 141 00:08:06,341 --> 00:08:07,701 Proszę mi to dać, Wasza Wysokość... 142 00:08:09,610 --> 00:08:10,301 Och! 143 00:08:13,781 --> 00:08:16,610 Och... Och ha, ha, ha... 144 00:08:45,610 --> 00:08:46,381 Cześć, to ja. 145 00:08:47,621 --> 00:08:50,221 Zastanawiam się, gdzie jesteś. 146 00:08:51,781 --> 00:08:53,141 Mam nadzieję, że wszystko jest ok. 147 00:08:54,381 --> 00:08:56,261 Oddzwoń, gdy to odsłuchasz. 148 00:09:07,821 --> 00:09:10,221 Ludzie źle patrzą na pana Puncha. 149 00:09:11,461 --> 00:09:12,581 Nie jest tyranem. 150 00:09:13,621 --> 00:09:14,861 Walczy o wolność... 151 00:09:16,541 --> 00:09:17,861 ...walczy z uciskiem. 152 00:09:19,341 --> 00:09:22,781 Prawdziwymi tyranami są jego żona i posterunkowy. 153 00:09:23,861 --> 00:09:26,461 Tak? Więc dlaczego wyrzucił dziecko? 154 00:09:27,621 --> 00:09:29,141 To wypadek. 155 00:09:29,141 --> 00:09:30,341 To się nie liczy. 156 00:09:31,581 --> 00:09:34,381 Nie jestem pewna, czy matki w schroniskach tak by na to patrzyły. 157 00:09:35,541 --> 00:09:37,181 O cholera... 158 00:09:37,181 --> 00:09:38,341 Nie odbieraj. 159 00:09:38,341 --> 00:09:40,741 To Davey. Może być coś ważnego. 160 00:09:40,741 --> 00:09:41,781 Halo? 161 00:09:42,741 --> 00:09:43,981 Tak, wiem kto dzwoni. 162 00:09:46,501 --> 00:09:47,901 Ok., będę tam za 10 minut. 163 00:09:47,901 --> 00:09:50,210 Co się stało? 164 00:09:50,210 --> 00:09:52,461 Znaleźli ciało w Hotelu Grand. 165 00:09:52,461 --> 00:09:53,861 Pilnuj curry. 166 00:10:03,901 --> 00:10:05,941 Jakieś dokumenty przy ciele? 167 00:10:05,941 --> 00:10:08,661 - Nie wspomniałem o tym? - O czym? 168 00:10:08,661 --> 00:10:10,701 - To pani burmistrz. - Nasza burmistrz? 169 00:10:10,701 --> 00:10:12,661 Ta, z którą rozmawiałam rano? 170 00:10:12,661 --> 00:10:15,481 Tak... myślę, że można powiedzieć, że nie sprawuje już urzędu. 171 00:10:16,581 --> 00:10:18,261 Jesteśmy pewni, że to ona? 172 00:10:18,261 --> 00:10:19,821 Tak, całkowicie. 173 00:10:19,821 --> 00:10:21,661 Wygląda na to, że pan Punch się zemścił. 174 00:10:21,661 --> 00:10:23,461 Właśnie pomyślałam to samo. 175 00:10:24,661 --> 00:10:27,541 Sądzimy, że zabito ją butelką od szampana. 176 00:10:27,541 --> 00:10:30,501 Wygląda na to, że Una i Danny Ball urządzili sobie przyjęcie. 177 00:10:30,501 --> 00:10:32,181 Kim jest Danny Ball? 178 00:10:32,181 --> 00:10:34,261 To hotelowy śpiewak. 179 00:10:34,261 --> 00:10:36,101 Najwidoczniej było to coś stałego. 180 00:10:37,341 --> 00:10:38,541 Tak... 181 00:10:38,541 --> 00:10:41,901 To nagranie z telefonu alarmowego, który wykonała o 7.18. 182 00:10:46,461 --> 00:10:49,101 I zanim wyśledziliśmy telefon, 183 00:10:49,101 --> 00:10:51,610 znaleziono ciało. 184 00:10:51,610 --> 00:10:53,261 Gdzie pisenkarz? Muszę z nim porozmawiać. 185 00:10:53,261 --> 00:10:54,501 Nie, nie musisz. 186 00:10:54,501 --> 00:10:56,301 Musisz ustawić się w kolejkę. 187 00:10:56,301 --> 00:10:57,921 To dochodzenie w sprawie morderstwa. 188 00:11:12,181 --> 00:11:14,101 - Potrzebuje pan chwili, panie Drake? - Nie. 189 00:11:15,421 --> 00:11:16,541 Nie, to ona. 190 00:11:18,381 --> 00:11:19,941 To moja dziewczyna. 191 00:11:22,461 --> 00:11:24,181 Ło, ło, ło, spokojnie. 192 00:11:25,381 --> 00:11:26,781 Wszystko dobrze? OK... 193 00:11:34,621 --> 00:11:37,741 Powiedzieliście, że znaleziono ją w Hotelu Grand? 194 00:11:37,741 --> 00:11:40,621 Tak, zgadza się. 195 00:11:40,621 --> 00:11:44,301 Nie rozumiem. Una mieszka w mieście z córką. 196 00:11:44,301 --> 00:11:46,101 Po co jej pokój hotelowy? 197 00:11:47,901 --> 00:11:49,901 Obawiam się, że nie mogę ujawnić tej informacji. 198 00:11:51,741 --> 00:11:52,861 Ach... 199 00:11:53,901 --> 00:11:54,941 Przykro mi. 200 00:11:55,981 --> 00:11:58,621 Cóż, przynajmniej wiem, dlaczego mnie wystawiła. 201 00:12:00,181 --> 00:12:01,221 Słucham? 202 00:12:02,181 --> 00:12:05,141 Una i ja mieliśmy wczoraj zjeść kolację. 203 00:12:05,141 --> 00:12:08,210 To by wyjaśniało wiadomości, które pan zpstawił na jej poczcie. 204 00:12:10,141 --> 00:12:11,941 Czy mogę zapytać, w której restauracji? 205 00:12:13,261 --> 00:12:14,381 Przystojny Krab. 206 00:12:15,861 --> 00:12:17,661 O której pan tam dotarł? 207 00:12:19,861 --> 00:12:22,141 Ummm... być może o 6:55. 208 00:12:23,541 --> 00:12:25,581 - Kto zarezerwował stolik? - Una. 209 00:12:27,621 --> 00:12:29,741 I o której mniej więcej pan wyszedł? 210 00:12:32,821 --> 00:12:35,210 Dziesięć po ósmej... Coś koło tego. 211 00:12:36,181 --> 00:12:37,421 Dobra. Jestem bardzo wdzięczny. 212 00:12:40,621 --> 00:12:43,101 Doradca rodzinny będzie z panem w kontakcie. 213 00:12:43,101 --> 00:12:46,701 A ja... dam panu znać, jak tylko będziemy coś wiedzieli. 214 00:12:46,701 --> 00:12:48,461 Przykro mi, panie Drake. 215 00:12:50,221 --> 00:12:54,101 Właściwie, to się zastanawiałem, czy mogłay pani kiedyś przyjechać, 216 00:12:54,101 --> 00:12:56,301 i porozmawiać z Hannah o tym co się stało? 217 00:12:56,301 --> 00:12:58,610 Oczywiście, z przyjemnością. 218 00:13:00,341 --> 00:13:03,610 Może... jestem staromodny, ale... 219 00:13:03,610 --> 00:13:05,341 myślę, że niektóre sprawy lepiej przyjmujemy od kobiet. 220 00:13:06,941 --> 00:13:08,261 Dam panu chwilę. 221 00:13:15,661 --> 00:13:17,610 Danny Ball. 222 00:13:17,610 --> 00:13:19,981 Jakiej natury był twój związek z paną burmistrz? 223 00:13:21,181 --> 00:13:22,381 BeZet. 224 00:13:23,421 --> 00:13:25,610 Jak w Banku Zachodnim? 225 00:13:26,181 --> 00:13:28,421 Nie, jak w Bez Zobowiązań. 226 00:13:28,421 --> 00:13:30,141 Płaciła ci? 227 00:13:30,141 --> 00:13:31,621 Za kogo mnie bierzecie? 228 00:13:31,621 --> 00:13:33,421 Myślałem, że to oczywiste. 229 00:13:38,781 --> 00:13:41,301 Wygląda na to, że zastąpiliśmy "Puncha i Judy" "Jackiem i Agatką". 230 00:13:42,581 --> 00:13:45,301 Nie, nie płaciła mi. 231 00:13:45,301 --> 00:13:46,541 O... 232 00:13:46,541 --> 00:13:49,901 Świadek z pokoju obok twierdzi, że słyszał krzyk kobiety. 233 00:13:49,901 --> 00:13:51,261 Jakiś komentarz? 234 00:13:51,261 --> 00:13:52,941 W momencie uniesienia, 235 00:13:52,941 --> 00:13:57,821 Una stawała się głośna... jeśli wiecie, o co mi chodzi. 236 00:14:00,501 --> 00:14:04,341 A o... 6:55, kiedy opuścił pan pokój... 237 00:14:06,221 --> 00:14:07,621 ...jaka była pani Drake? 238 00:14:08,821 --> 00:14:10,210 Szczęśliwa. 239 00:14:11,301 --> 00:14:12,341 Zrelaksowana. 240 00:14:13,981 --> 00:14:15,421 Powiedziałbym nawet, że wdzięczna. 241 00:14:20,181 --> 00:14:21,661 Jego alibi sie potwierdziło. 242 00:14:21,661 --> 00:14:23,141 W tym czasie był na scenie. 243 00:14:23,141 --> 00:14:25,861 Żadnej krwi na ciele czy ubraniu. Żadnej historii. 244 00:14:25,861 --> 00:14:29,610 Szukany za zbrodnie przeciw muzyce, ale nic poza tym. 245 00:14:29,610 --> 00:14:30,301 Nie lubisz go? 246 00:14:30,301 --> 00:14:32,781 Nigdy nie ufaj mężczyźnie, którego włosy wyglądają jak peruka. 247 00:14:32,781 --> 00:14:34,701 Myślisz, że Una była w nim zakochana? 248 00:14:34,701 --> 00:14:36,501 Wątpię. 249 00:14:36,501 --> 00:14:38,221 Służył jej wyłącznie do seksu. 250 00:14:39,621 --> 00:14:41,461 Trochę to podłe, jeśli o mnie chodzi. 251 00:14:41,461 --> 00:14:42,941 Co? Ponieważ była kobietą? 252 00:14:42,941 --> 00:14:45,621 Nie, ponieważ stawiała się na straży ogólnej moralności. 253 00:14:45,621 --> 00:14:47,301 Mówię o podwójnych standardach. 254 00:14:47,301 --> 00:14:49,261 A co z twoimi podwójnymi standardami, co? 255 00:14:49,261 --> 00:14:52,210 Kiedy facet wykorzystuje kobietę, kumple klepią go po plecach. 256 00:14:52,210 --> 00:14:54,381 Kiedy kobieta zachowuje się w ten sposób, nagle jest to podłe. 257 00:14:54,381 --> 00:14:58,141 Kurde, nawet zaczynasz brzmieć jak burmistrz. Dlaczego się tym w ogóle przejmujesz? 258 00:14:58,141 --> 00:14:59,901 To sprawa policji. 259 00:14:59,901 --> 00:15:01,210 Tak, ale... 260 00:15:01,210 --> 00:15:03,621 Śmierć Uny może być powiązana z moim śledztwem 261 00:15:03,621 --> 00:15:06,610 dotyczącym utopienia Harry'ego. 262 00:15:06,610 --> 00:15:08,181 Hej, mówiłem ci już o tym. 263 00:15:08,181 --> 00:15:09,701 Kokosowe są moje. 264 00:15:11,381 --> 00:15:13,381 Przepraszam, przepraszam. 265 00:15:14,701 --> 00:15:16,610 Calamity... 266 00:15:49,581 --> 00:15:50,941 Dzięki, że pani przyjechała. 267 00:15:50,941 --> 00:15:52,381 - Hannah jest w kuchni. - Ok. 268 00:16:00,301 --> 00:16:03,261 Tato nigdy by nie powiedział o niej złego słowa. 269 00:16:03,261 --> 00:16:05,610 Nawet kiedy go zostawiła. 270 00:16:05,610 --> 00:16:06,101 Kiedy to było? 271 00:16:07,101 --> 00:16:08,821 Około 18 miesięcy temu. 272 00:16:08,821 --> 00:16:10,661 Zaraz po wyborach na urząd. 273 00:16:11,861 --> 00:16:15,181 Tato zachowywał się, jakby to była jego wina, bo się nie interesował, ale... 274 00:16:15,181 --> 00:16:16,781 ...to cały on. 275 00:16:17,781 --> 00:16:20,181 Cóż... kiedy małżeństwo się kończy, 276 00:16:20,181 --> 00:16:21,981 wszystko rzadko układa się polubownie. 277 00:16:21,981 --> 00:16:23,581 Chyba tak. 278 00:16:23,581 --> 00:16:25,901 Nie było mnie tu w tym czasie. 279 00:16:25,901 --> 00:16:27,821 Właśnie skończyłam 16 - byłam zbyt zajęta balangami. 280 00:16:29,581 --> 00:16:33,461 Myślę, że się rozjechali, ponieważ mama była ambitna 281 00:16:33,461 --> 00:16:36,221 a tato, cóż, woli proste życie. 282 00:16:37,821 --> 00:16:41,661 Jego pomysłem na sukces jest wygrana na corocznym festiwalu jabłek. 283 00:16:44,541 --> 00:16:46,501 Kochałam ją, proszę mnie nie zrozumieć źle, ale... 284 00:16:47,981 --> 00:16:50,141 ...poznała ją pani. 285 00:16:50,141 --> 00:16:52,810 Musiała pani dostrzec, jaka była. 286 00:16:55,501 --> 00:16:58,501 Hannah, poza tym człowiekiem od "Puncha i Judy", 287 00:16:58,501 --> 00:17:00,541 czy twoja mama miała jakichś innych wrogów? 288 00:17:01,221 --> 00:17:02,701 Setki. 289 00:17:11,421 --> 00:17:13,101 Dobra, John... proszę. 290 00:17:14,301 --> 00:17:15,421 Bez opłat. 291 00:17:17,741 --> 00:17:22,341 Więc... wczoraj wieczorem, między siódmą a ósmą, gdzie byłeś? 292 00:17:22,341 --> 00:17:24,221 Pijany... 293 00:17:24,221 --> 00:17:26,461 Pijany to nie miejsce. 294 00:17:26,461 --> 00:17:28,941 Tak, jeśli byłeś tak pijany jak ja! 295 00:17:28,941 --> 00:17:31,781 John, albo zaczniesz traktować to poważnie, albo oskarżę cię 296 00:17:31,781 --> 00:17:34,221 za utrudnianie i reszta pójdzie jak zawsze. 297 00:17:34,221 --> 00:17:35,621 Co traktować? 298 00:17:35,621 --> 00:17:37,741 Nawet nie wiem, co niby miałem zrobić! 299 00:17:37,741 --> 00:17:40,261 Nikt cię o nic nie oskarża, jeszcze. 300 00:17:40,261 --> 00:17:42,461 Poza faktem, że jesteś znanym przestępcą 301 00:17:42,461 --> 00:17:44,210 z brutalnymi napaściami w historii, 302 00:17:44,210 --> 00:17:47,221 a wczoraj groziłeś pani burmistrz przy świadkach. 303 00:17:47,221 --> 00:17:50,221 - Tak, cóż, zasłużyła sobie. - Ktoś tak najwidoczniej myślał, 304 00:17:50,221 --> 00:17:52,981 ponieważ krótko po twoim wybuchu znaleziono ją martwą. 305 00:17:54,781 --> 00:17:55,941 To jakiś żart, tak? 306 00:17:56,901 --> 00:17:58,101 Widzisz, żebym się śmiał? 307 00:17:58,101 --> 00:17:59,621 Tak! O, tak! 308 00:17:59,621 --> 00:18:01,101 Bóg istnieje, tak! 309 00:18:01,101 --> 00:18:02,941 John... Wystarczy, John, John, usiądź. 310 00:18:05,381 --> 00:18:06,941 A teraz, gdzie byłeś? 311 00:18:06,941 --> 00:18:08,621 Nie pamiętam! 312 00:18:08,621 --> 00:18:12,261 Wszystko co wiem, to że obudziłem się w mojej chacie o 7 rano 313 00:18:12,261 --> 00:18:15,701 z najgorszym kacem od lat, ale, hej... 314 00:18:15,701 --> 00:18:16,981 nie wszystkie wieści są złe. 315 00:18:16,981 --> 00:18:20,701 Stara Czarownica nie żyje! To musiała być karma! 316 00:18:20,701 --> 00:18:21,741 Dobra... 317 00:18:23,261 --> 00:18:24,981 Ruszaj w drogę. 318 00:18:30,421 --> 00:18:31,861 Dobra, Johnny chłopcze?! 319 00:18:36,261 --> 00:18:37,981 # Złotko, złotko... 320 00:18:37,981 --> 00:18:41,421 # Zawsze wierz swojej duszy 321 00:18:41,421 --> 00:18:44,141 # Masz moc, by uwierzyć, 322 00:18:44,141 --> 00:18:46,501 # Że jesteś niezniszczalna 323 00:18:46,501 --> 00:18:48,541 ♪ Zawsze wierz... ♪ 324 00:18:49,861 --> 00:18:51,621 # Złotko 325 00:18:51,621 --> 00:18:54,581 # Cieszę się, że wróciłaś 326 00:18:54,581 --> 00:18:57,581 # Powinienem się tego nauczyć 327 00:18:57,581 --> 00:18:59,741 # Jesteś niezniszczalna 328 00:18:59,741 --> 00:19:04,741 ♪ Zawsze wierz... ♪ 329 00:19:09,101 --> 00:19:10,421 Złotko! 330 00:19:18,981 --> 00:19:20,821 Dziękuję! 331 00:19:20,821 --> 00:19:23,461 Teraz zrobimy sobie małą przerwę, ale... nie odchodźcie. 332 00:19:41,941 --> 00:19:43,101 Panie Ball. 333 00:19:43,101 --> 00:19:45,501 Zastanawiałam się, czy chciałby pan odpowiedzieć na kilka pytań? 334 00:19:45,501 --> 00:19:46,541 Och... 335 00:19:46,541 --> 00:19:50,141 Pani oficer, proszę... Już rozmawiałem z wami. 336 00:19:50,141 --> 00:19:51,541 Nie jestem z policji. 337 00:19:51,541 --> 00:19:52,941 Jane Kennedy, koroner. 338 00:19:55,461 --> 00:19:57,101 Więc lepiej się napijmy. 339 00:19:59,661 --> 00:20:02,341 Badam sprawę śmierci Harolda Putmana. 340 00:20:03,381 --> 00:20:04,541 Człowieka od "Puncha & Judy"? 341 00:20:06,141 --> 00:20:09,261 Tak, Una była tym zdenerwowana. 342 00:20:09,261 --> 00:20:10,581 Tak? 343 00:20:10,581 --> 00:20:12,981 Tak, uważała, że może to zaszkodzić jej popularności. 344 00:20:14,261 --> 00:20:16,381 Samo serce, taka była Una. 345 00:20:16,381 --> 00:20:19,661 - Widać, że ją pan lubił... - Taaaa... 346 00:20:22,341 --> 00:20:26,781 Mmm... Chciałbym, byśmy z Uną rozstali się na lepszych warunkach. 347 00:20:26,781 --> 00:20:29,610 Było jakieś nieporozumienie? 348 00:20:29,610 --> 00:20:30,821 Hmm, raczej gwałtowna kłótnia. 349 00:20:32,181 --> 00:20:34,141 O człowieka od "Puncha & Judy"? 350 00:20:34,141 --> 00:20:35,781 O moją karierę. 351 00:20:35,781 --> 00:20:38,701 Miałem świetny pomysł na płytę... 352 00:20:38,701 --> 00:20:40,901 "Danny Ball zaprasza na bal". 353 00:20:40,901 --> 00:20:44,701 Ale potrzebowałem sponsora, by zapłacił za studio. 354 00:20:44,701 --> 00:20:45,821 I poprosił pan Unę? 355 00:20:45,821 --> 00:20:48,461 Mmm... nawet kupiłem jej butelkę bombelków, by ją zmiękczyć. 356 00:20:48,461 --> 00:20:50,301 I niech pani zgadnie, co mi powiedziała. 357 00:20:50,301 --> 00:20:53,901 Że to byłaby strata pieniędzy, bo żaden ze mnie piosenkarz. 358 00:20:53,901 --> 00:20:57,610 I że... gdybym miał, co potrzeba, już bym to dawno zrobił! 359 00:20:57,610 --> 00:20:58,501 I co pan powiedział? 360 00:20:58,501 --> 00:20:59,821 Cóż, wściekłem się. 361 00:21:00,821 --> 00:21:02,210 Słyszała mnie pani... 362 00:21:03,221 --> 00:21:04,941 Powiedziałaby pani, że mam głos? 363 00:21:06,181 --> 00:21:08,901 O tak, zdecydowanie to był głos. 364 00:21:10,821 --> 00:21:13,461 Cóż... dziękuję za pański czas, panie Ball. 365 00:21:14,581 --> 00:21:17,261 Wie pani, na pani wiek... 366 00:21:19,210 --> 00:21:21,210 ... wygląda pani całkiem nieźle. 367 00:21:23,210 --> 00:21:25,341 Czy ktoś już to pani mówił? 368 00:21:25,341 --> 00:21:27,861 Zabawne, ale tylko tacy mężczyźni jak pan. 369 00:21:47,906 --> 00:21:49,206 NIE MAM POJĘCIA 370 00:21:49,581 --> 00:21:51,661 - Aż tak źle? - Hej. 371 00:21:53,181 --> 00:21:54,341 Tak... 372 00:21:56,610 --> 00:21:58,981 Nie sądzę, żeby koleś od leżaków miał z tym coś wspólnego. 373 00:21:58,981 --> 00:22:01,421 Fakt, że nienawidził pani burmistrz nie wystarcza, by go zatrzymać. 374 00:22:01,421 --> 00:22:03,181 Równie dobrze mógłbym zamknąć siebie. 375 00:22:03,181 --> 00:22:05,210 A alibi Gavina Drake'a jest mocne... 376 00:22:05,210 --> 00:22:07,701 cały czas był w restauracji. 377 00:22:07,701 --> 00:22:10,210 Mógł wynająć kogoś, by zabił Unę. 378 00:22:10,210 --> 00:22:13,101 Też o tym pomyślałem i przejrzałem finanse Drake'a, 379 00:22:13,101 --> 00:22:16,181 by sprawdzić, czy Gavin zyskał na śmierci żony, ale... 380 00:22:16,181 --> 00:22:17,821 okazało się, że dom, farma, 381 00:22:17,821 --> 00:22:20,381 wszystko, co się z nimi wiąże, należy do niego. 382 00:22:20,381 --> 00:22:22,981 Kiedy Una odeszła, nie zabrała od niego grosika. 383 00:22:22,981 --> 00:22:24,101 Dumna kobieta. 384 00:22:24,101 --> 00:22:25,781 Tak, bardzo wkurzająca kobieta. 385 00:22:25,781 --> 00:22:28,610 Po śmierci równie mało pomocna jak za życia. 386 00:22:28,610 --> 00:22:29,821 - Nic od techników? - Nie... 387 00:22:31,210 --> 00:22:33,581 Jedyne DNA jakie znaleziono na butelce należało do ofiary. 388 00:22:35,610 --> 00:22:38,461 Cóż, jeśli to cię pocieszy, Danny Ball coś ukrywał. 389 00:22:38,461 --> 00:22:40,861 Tak, a co? To naprawdę peruka? 390 00:22:42,661 --> 00:22:47,101 Tuż przed śmiercią Uny ostro się pokłócili. 391 00:22:57,301 --> 00:22:59,341 Świetnie, kocham cię! 392 00:23:15,621 --> 00:23:17,581 Proszę wysiąść z samochodu! 393 00:23:17,581 --> 00:23:18,901 - Uwaga na głowę. - Zostaw mnie! 394 00:23:18,901 --> 00:23:20,741 Powinieneś aresztować go, nie mnie! 395 00:23:20,741 --> 00:23:22,701 Zabił moją matkę! Jesteś mordercą! 396 00:23:22,701 --> 00:23:24,381 Spokojnie, spokojnie, spokojnie. 397 00:23:24,381 --> 00:23:26,461 Aresztuję cię. Rozumiesz? 398 00:23:28,621 --> 00:23:30,221 Dlaczego go potrąciłaś? 399 00:23:30,221 --> 00:23:31,261 Nie zrobiłam tego. 400 00:23:31,261 --> 00:23:32,861 Wyskoczył mi przed samochód. 401 00:23:32,861 --> 00:23:35,621 Tak się złożyło, że jechałaś przez parking hotelowy, 402 00:23:35,621 --> 00:23:36,661 a on tam był? 403 00:23:38,581 --> 00:23:41,141 Twoja mama utrzymywała swój związek z panem Ballem w tajemnicy 404 00:23:41,141 --> 00:23:43,741 i uważaliśmy, by nie upublicznić jego nazwiska, 405 00:23:43,741 --> 00:23:46,261 więc skąd w ogóle wiesz o jego istnieniu? 406 00:23:46,261 --> 00:23:47,501 Dlaczego pan go nie zapyta? 407 00:23:48,541 --> 00:23:51,301 Bo wolę usłyszeć to od ciebie. 408 00:23:52,341 --> 00:23:54,661 Dlaczego córka pani burmistrz cię zaatakowała? 409 00:23:54,661 --> 00:23:58,301 - To była ona? - Danny... 410 00:23:58,301 --> 00:24:02,210 Jeśli nadal będziesz kłamać, pogrążysz się jeszcze bardziej. 411 00:24:02,210 --> 00:24:04,941 Nie kłamałem... nie całkiem. 412 00:24:06,381 --> 00:24:08,141 Tylko nie powiedziałem prawdy, to wszystko. 413 00:24:09,461 --> 00:24:12,621 A tak w ogóle, to co to ma wspólnego z "Punchem & Judy"? 414 00:24:12,621 --> 00:24:14,210 Jeszcze nie wiem. 415 00:24:14,210 --> 00:24:16,781 Spotykałem się z Hannah w ubiegłe święta. 416 00:24:16,781 --> 00:24:21,301 Miła dziewczyna, ale jak dla mnie, zbyt chętna. 417 00:24:21,301 --> 00:24:24,901 Znaliśmy się jakiś tydzień, a ona zaprosiła mnie na niedzielny lunch. 418 00:24:24,901 --> 00:24:26,541 To wtedy spotkałeś po raz pierwszy Unę? 419 00:24:26,541 --> 00:24:27,781 Tak... 420 00:24:29,610 --> 00:24:30,981 To było pożądanie od pierwszego wejrzenia. 421 00:24:32,341 --> 00:24:34,581 Następnego dnia zakończyłem sprawy z Hannah. 422 00:24:36,261 --> 00:24:37,381 Tak, proszę, siostro. 423 00:24:42,421 --> 00:24:43,581 Dziękuję. 424 00:24:43,581 --> 00:24:44,901 Mówiłeś? 425 00:24:46,101 --> 00:24:49,301 Kilka dni później, jej mama pojawiła się w hotelu... 426 00:24:50,381 --> 00:24:51,741 Mówiła, że mnie pragnie. 427 00:24:52,981 --> 00:24:55,741 Warunkiem było to, by Hannah się nigdy nie dowiedziała. 428 00:24:59,661 --> 00:25:01,341 Boże, co za bajzel. 429 00:25:03,341 --> 00:25:05,541 Co ja teraz zrobię? 430 00:25:05,541 --> 00:25:07,701 Obawiasz się, że Hannah cię obwinia? 431 00:25:07,701 --> 00:25:10,610 Nie, nie! 432 00:25:10,610 --> 00:25:12,781 Co powiedzą moje fanki, gdy mnie zobaczą w tym stanie? 433 00:25:14,261 --> 00:25:15,981 Do widzenia, Danny. 434 00:25:19,301 --> 00:25:21,610 Zapytam jeszcze raz. 435 00:25:21,610 --> 00:25:22,221 Jak się dowiedziałaś? 436 00:25:28,181 --> 00:25:31,610 Znajoma z college'u powiedziała, że widziała mamę z Dannym 437 00:25:31,610 --> 00:25:32,621 w hotelowym barze. 438 00:25:34,981 --> 00:25:36,221 Nie uwierzyłam jej. 439 00:25:37,581 --> 00:25:39,781 Sprawdziłam telefon mamy, gdy brała prysznic. 440 00:25:41,261 --> 00:25:42,901 Znalazłam wiadomości, 441 00:25:42,901 --> 00:25:45,261 wszystko to, co chciała z nim zrobić 442 00:25:45,261 --> 00:25:47,461 i co on chciał zrobić z nią. 443 00:25:49,261 --> 00:25:50,301 Przykro mi. 444 00:25:53,501 --> 00:25:55,210 Czy zarzuciłaś jej to? 445 00:25:55,210 --> 00:25:56,701 Miałam zamiar... 446 00:25:56,701 --> 00:25:57,941 w noc, gdy zmarła. 447 00:25:59,581 --> 00:26:01,541 Ale wymigała się. 448 00:26:01,541 --> 00:26:03,210 Zamiast tego, poszła zobaczyć się z Dannym. 449 00:26:03,210 --> 00:26:06,261 - Czułaś się, jakby cię zdradziła? - Ona mnie zdradziła! 450 00:26:06,261 --> 00:26:09,581 Nienawidziłaś jej, chciałaś jej śmierci, czy to chcesz mi powiedzieć, Hannah? 451 00:26:11,821 --> 00:26:13,261 Tak. 452 00:26:13,261 --> 00:26:14,661 Przyznajesz się? 453 00:26:14,661 --> 00:26:16,381 - Właśnie to powiedziałam, czy nie? - Dobrze. 454 00:26:17,541 --> 00:26:19,861 W końcu dokądś zmierzamy. 455 00:26:19,861 --> 00:26:22,541 O której poszłaś do hotelu? 456 00:26:22,541 --> 00:26:24,181 Nie rozumiem pytania. 457 00:26:24,181 --> 00:26:27,261 - No dalej, nie pogrywaj ze mną! - Nie pogrywam! 458 00:26:29,421 --> 00:26:31,261 Dobra... 459 00:26:31,261 --> 00:26:33,421 Może to odświeży ci pamięć. 460 00:26:40,421 --> 00:26:42,941 Nie... nie, nie, nie, nie! 461 00:26:42,941 --> 00:26:44,541 Hannah! Hannah! 462 00:26:44,541 --> 00:26:45,901 Wezwijcie pomoc, proszę. Hannah! 463 00:26:52,621 --> 00:26:54,901 To oczywiste, że poszła do hotelu. 464 00:26:54,901 --> 00:26:56,261 A co jeśli nie? 465 00:26:56,261 --> 00:26:59,861 Moim zdaniem, dziewczyna, która chce przejechać byłego chłopaka, jest zdolna do wszystkiego, 466 00:26:59,861 --> 00:27:01,901 chyba że uważasz, że panią burmistrz zabito dwa razy? 467 00:27:01,901 --> 00:27:04,610 Dlaczego nie zrobisz nam obu przysługi? 468 00:27:04,610 --> 00:27:06,341 Idź do domu, usiądź wygodnie, nalej sobie kieliszek czerwonego wina, 469 00:27:06,341 --> 00:27:08,861 i wypij za to, że potrafię i że, ten jeden raz, 470 00:27:08,861 --> 00:27:11,861 poprowadziłem śledztwo o morderstwo bez twojej pomocy. 471 00:27:22,821 --> 00:27:24,461 Wiem, że nie mówił poważnie, ale... 472 00:27:26,461 --> 00:27:29,261 - ...może Davey miał rację. - Na temat? 473 00:27:32,661 --> 00:27:34,341 Może było dwóch morderców... 474 00:27:35,701 --> 00:27:37,781 Dwie różne próby morderstwa. 475 00:27:37,781 --> 00:27:39,101 A jak do tego doszło? 476 00:27:41,141 --> 00:27:45,501 Według tego, uraz mózgu Uny był tak ciężki, 477 00:27:45,501 --> 00:27:47,461 że śmierć nastąpiłaby od razu. 478 00:27:47,461 --> 00:27:50,421 A to znaczy, że nie wykonałaby telefonu. 479 00:27:50,421 --> 00:27:54,181 A to oznacza, że urazy zostały zadane 480 00:27:54,181 --> 00:27:55,261 po tym jak zemdlała? 481 00:27:56,301 --> 00:27:59,941 A co jeśli Hannah to rozpoczęła, sprawiła, że jej mama zemdlała? 482 00:28:01,610 --> 00:28:03,781 A później ktoś inny wchodzi do pokoju, 483 00:28:03,781 --> 00:28:06,841 - widzi, że pani burmistrz leży i... - Ale kto? 484 00:28:09,661 --> 00:28:10,821 Nie, masz rację... 485 00:28:12,341 --> 00:28:14,621 Bez motywu lub nazwiska, nigdzie nie ruszymy. 486 00:28:18,541 --> 00:28:19,821 Zabawne... 487 00:28:19,821 --> 00:28:21,821 - Wcześniej tego nie zauważyłam. - Czego? 488 00:28:23,101 --> 00:28:24,741 Wygląda, że miała operację nosa. 489 00:28:27,421 --> 00:28:28,901 Przed i po. 490 00:28:30,381 --> 00:28:33,861 - Ten nos jest w porządku. - Zgadzam się. 491 00:28:35,221 --> 00:28:36,461 Więc po co go zmieniać? 492 00:28:36,461 --> 00:28:38,781 Może ktoś zmienił jego kształt. 493 00:28:38,781 --> 00:28:41,861 Wszyscy wiemy, że była... wrzodem na tyłku. 494 00:28:41,861 --> 00:28:43,381 Ktoś mógł ją walnąć. 495 00:28:45,421 --> 00:28:46,461 Walnąć... 496 00:28:58,301 --> 00:28:59,821 Witam... 497 00:28:59,821 --> 00:29:00,901 Doktor Sharp? 498 00:29:00,901 --> 00:29:02,301 Dziękuję, że pan oddzwonił. 499 00:29:02,301 --> 00:29:05,381 Zastanawiałem się, czy coś się zmieniło u Hannah Drake? 500 00:29:07,221 --> 00:29:10,141 Więc nie można jej jeszcze przesłuchać? 501 00:29:11,221 --> 00:29:12,941 Nie, nie, nie, wszystko w porządku. 502 00:29:12,941 --> 00:29:14,741 To chciałem wiedzieć. 503 00:29:14,741 --> 00:29:15,781 Dzięki. 504 00:29:20,981 --> 00:29:23,221 - I? - Wygląda, że miałaś rację. 505 00:29:23,221 --> 00:29:26,381 W zeszłym roku Una miała dwie wizyty w A & E. 506 00:29:26,381 --> 00:29:28,341 Pierwszą pod koniec maja. 507 00:29:28,341 --> 00:29:33,661 "Liczne obrażenia pleców i ramion wywołane upadkiem ze schodów." 508 00:29:33,661 --> 00:29:36,741 Dwa tygodnie po wyborze na urząd. 509 00:29:36,741 --> 00:29:38,821 Jej następna wizyta - 2 czerwca... 510 00:29:38,821 --> 00:29:44,341 "Złamany nos i wystawiony prawy bark - pacjentka poślizgnęła się w wannie." 511 00:29:44,341 --> 00:29:45,461 Hmm... przypuszczalna wersja. 512 00:29:45,461 --> 00:29:48,741 I słuchaj tego, następnego dnia odeszła od męża. 513 00:29:48,741 --> 00:29:51,261 Tydzień później zapisała się do prywatnej kliniki 514 00:29:51,261 --> 00:29:52,981 i dostała nowy nos. 515 00:29:54,341 --> 00:29:55,701 Świetna robota. Dobrze zrobiona. 516 00:29:55,701 --> 00:29:58,621 Niestety, nadal zostawia nas z głównym problemem. 517 00:29:58,621 --> 00:30:01,741 Z wszystkich podejrzanych tylko Gavin Drake ma alibi. 518 00:30:01,741 --> 00:30:04,861 W czasie morderstwa siedział tutaj przy stoliku zarezerwowanym przez żonę. 519 00:30:04,861 --> 00:30:06,901 Ciekawe dlaczego wybrała to miejsce? 520 00:30:06,901 --> 00:30:09,461 Zgaduję, że fakt, że jest tylko o minutę od hotelu 521 00:30:09,461 --> 00:30:11,610 miał z tym coś wspólnego. 522 00:30:11,610 --> 00:30:12,701 Plus, jedzenie wygląda na dobre. 523 00:30:12,701 --> 00:30:16,221 Tak! Jestem zaskoczony, że ktokolwiek żył na tyle długo, by się przekonać. 524 00:30:16,221 --> 00:30:17,301 Co masz na myśli? 525 00:30:17,301 --> 00:30:18,901 Przyszedłem tu kiedyś z dziewczyną... 526 00:30:18,901 --> 00:30:21,141 Zwykle czekają, aż zapłacę rachunek, 527 00:30:21,141 --> 00:30:23,421 nim mi powiedzą, że to tylko przyjaźń. 528 00:30:23,421 --> 00:30:26,701 Ale tej nocy serwis był tak fatalny, 529 00:30:26,701 --> 00:30:28,821 że mnie rzuciła nim zamówiliśmy. 530 00:30:33,981 --> 00:30:35,381 Do zobaczenia później. 531 00:30:35,381 --> 00:30:37,461 Zaraz, myślałem, że płacisz? 532 00:30:39,101 --> 00:30:40,301 Więc, czego to dowodzi? 533 00:30:40,301 --> 00:30:41,541 Cóż, wszystko pasuje. 534 00:30:41,541 --> 00:30:44,901 Nic dziwnego, że nie znosiła "Punch & Judy". Mieszkała z prawdziwym panem Punchem. 535 00:30:44,901 --> 00:30:46,741 Dlaczego tego nie zgłosiła? 536 00:30:46,741 --> 00:30:48,781 Może nie chciała, by postrzegano ją jako ofiarę. 537 00:30:48,781 --> 00:30:51,101 Nie, to co masz, to ledwo poszlaki. 538 00:30:51,101 --> 00:30:52,821 Tak, ale ty zawsze wskazujesz, 539 00:30:52,821 --> 00:30:56,421 że większość skazań opiera się na podstawie dowodów poszlakowych. 540 00:30:56,421 --> 00:30:59,261 To nawet nie dowodzi, że została zaatakowana, tym bardziej przez męża. 541 00:30:59,261 --> 00:31:02,941 Poza tym, gdyby Gavin Drake był w ringu z Uną, zawsze stawiałbym pieniądze na nią. 542 00:31:02,941 --> 00:31:06,261 - Nie powinniśmy z nim porozmawiać? - Ty z nim porozmawiaj. Ja jestem zajęty. 543 00:31:06,261 --> 00:31:08,461 W końcu mogę przesłuchać jego córkę. 544 00:31:08,461 --> 00:31:11,661 Wiesz, osobę, która faktycznie popełniła zbrodnię. 545 00:31:19,581 --> 00:31:22,141 Halo? 546 00:31:23,341 --> 00:31:24,701 Halo? 547 00:31:27,261 --> 00:31:28,341 Gavin... 548 00:31:30,101 --> 00:31:31,901 - Boże, kobieto... - Przepraszam, przepraszam. 549 00:31:33,661 --> 00:31:35,261 Nie strasz ludzi. 550 00:31:35,261 --> 00:31:36,781 Nie chciałam. Wszystko w porządku? 551 00:31:38,541 --> 00:31:40,221 Prawie dostałem zawału. 552 00:31:40,221 --> 00:31:43,610 Przez chwilę myślałem, że to Una wróciła mnie straszyć. 553 00:31:44,301 --> 00:31:48,301 Właściwie... to właśnie o Unie chciałam porozmawiać. 554 00:31:50,610 --> 00:31:53,781 Wiem, że to... nie moja sprawa, ale się zastanawiam... 555 00:31:53,781 --> 00:31:55,261 Dlaczego się rozstaliście? 556 00:31:56,541 --> 00:31:57,661 To był ciężki czas. 557 00:31:59,181 --> 00:32:02,610 Una zaczęła stawiać karierę przed rodziną. 558 00:32:03,181 --> 00:32:05,541 Myślałem, że ją tracę. 559 00:32:05,541 --> 00:32:07,741 Spanikowałem... 560 00:32:09,901 --> 00:32:12,581 Okazało się, że mam lęk przed porzuceniem. 561 00:32:12,581 --> 00:32:16,141 - To określenie też kiedyś usłyszałam. - Taaak... 562 00:32:16,141 --> 00:32:18,210 To był pomysł Uny. 563 00:32:18,210 --> 00:32:21,141 Mówiła, że to nie koniec małżeństwa, tylko wstrzymanie. 564 00:32:21,141 --> 00:32:23,261 Obiecała, że jeśli pójdę na terapię, 565 00:32:23,261 --> 00:32:26,741 poukładam sobie w głowie, może do siebie wrócimy. 566 00:32:26,741 --> 00:32:28,341 I pan uwierzył jej na słowo. 567 00:32:29,421 --> 00:32:30,461 Nie miałem wyboru. 568 00:32:32,181 --> 00:32:33,221 Kochałem ją. 569 00:32:34,861 --> 00:32:36,981 A teraz, proszę wybaczyć, ale jestem zajęty. 570 00:32:37,981 --> 00:32:39,181 Oczywiście, przepraszam. 571 00:32:40,661 --> 00:32:42,221 Przepraszam, to zabrzmiało nieuprzejmie. 572 00:32:42,221 --> 00:32:44,461 Chodzi o to, że oczekuję w każdym momencie córki. 573 00:32:44,461 --> 00:32:47,261 - Nie słyszał pan? - Czego? 574 00:32:47,261 --> 00:32:48,941 Hannah została aresztowana. 575 00:32:48,941 --> 00:32:50,210 Ow! 576 00:33:00,661 --> 00:33:02,781 Jak się czujesz? 577 00:33:02,781 --> 00:33:04,181 To pan jest detektywem. 578 00:33:04,181 --> 00:33:05,821 Jak pan sądzi, jak się czuję? 579 00:33:06,821 --> 00:33:10,181 Kiedy lekarze cię badali, odrobiłem pracę domową. 580 00:33:11,581 --> 00:33:13,821 Przeczytałem ponownie raport patologa sądowego 581 00:33:13,821 --> 00:33:18,461 i znalazłem dowód na coś, co się nazywa... laryngeal oedema. 582 00:33:18,461 --> 00:33:20,541 Wiesz, co to jest? 583 00:33:20,541 --> 00:33:24,261 Nie? To znany symptom szoku anafilaktycznego. 584 00:33:26,901 --> 00:33:29,261 Czy twoja mama była na coś uczulona, Hannah? 585 00:33:29,261 --> 00:33:30,301 Prawdę. 586 00:33:32,661 --> 00:33:34,821 Była uczulona na skorupiaki. 587 00:33:34,821 --> 00:33:36,421 Kraby, homary, krewetki... 588 00:33:37,501 --> 00:33:39,341 Ale odnoszę wrażenie, że już pan to wie. 589 00:33:39,341 --> 00:33:41,221 Wiesz, masz rację. 590 00:33:41,221 --> 00:33:45,341 Więc wróciłem do domu twojej mamy i przeszukałem twoją sypialnię 591 00:33:45,341 --> 00:33:47,661 i na górze szafy znalazłem to. 592 00:33:48,781 --> 00:33:51,541 Pokazuję podejrzanej dowód A i dowód B. 593 00:33:53,261 --> 00:33:55,941 Zgaduję, że w kawiarni wyjęłaś je z mamy torby 594 00:33:55,941 --> 00:33:58,901 i w tym samym czasie zatrułaś jej jedzenie. 595 00:33:58,901 --> 00:34:00,610 Zgadza się? 596 00:34:02,621 --> 00:34:04,701 Dlaczego nie powiesz, co się stało? 597 00:34:07,341 --> 00:34:11,221 Mama poszła do baru złożyć skargę, że jej herbata jest zbyt słaba. 598 00:34:11,221 --> 00:34:13,261 Zawsze na coś narzekała. 599 00:34:14,741 --> 00:34:16,381 Jak tylko zniknęła z oczu, 600 00:34:16,381 --> 00:34:18,501 posmarowałam krewetką jedną z jej bułeczek. 601 00:34:19,981 --> 00:34:21,661 - I co się stało? - Nic. 602 00:34:22,861 --> 00:34:24,861 Było to mało prawdopodobne. Cierpiała na EIA. 603 00:34:25,941 --> 00:34:27,210 Na co? 604 00:34:27,210 --> 00:34:29,201 Anafilaksję wywołaną wysiłkiem. 605 00:34:31,210 --> 00:34:35,861 Mama mogła zjeść coś zanieczyszczonego i z początku nie było żadnej reakcji. 606 00:34:35,861 --> 00:34:40,610 Dławienie się i skrócony oddech pojawiały się po ćwiczeniach. 607 00:34:40,610 --> 00:34:43,610 A ty owczywiście wiedziałaś, że wkrótce będzie w hotelu... 608 00:34:44,701 --> 00:34:45,741 ... ćwiczyła. 609 00:34:47,901 --> 00:34:51,661 - Przepraszam. Założyłam, że Hannah powiadomiła pana. - Nie. 610 00:34:51,661 --> 00:34:55,821 Nie znam żadnych szczegółów, tylko tyle, że przyznała się do zabójstwa mamy. 611 00:34:55,821 --> 00:34:57,141 Nie, to niemożliwe. 612 00:34:57,141 --> 00:34:58,981 Wydaje się pan przekonany. 613 00:34:58,981 --> 00:35:00,421 Znam swoją córkę, ok? 614 00:35:02,210 --> 00:35:04,141 Musieli ją wrobić, zmusić, by się przyznała. 615 00:35:04,141 --> 00:35:05,541 Hannah nie miała z tym nic wspólnego. 616 00:35:05,541 --> 00:35:07,541 Widzę, że nadal nosi pan obrączkę. 617 00:35:07,541 --> 00:35:09,101 I co z tego? 618 00:35:09,101 --> 00:35:10,581 Nie, nic, tylko... 619 00:35:11,821 --> 00:35:13,981 Kiedy poznałam Unę, nie nosiła swojej, a mimo to... 620 00:35:15,221 --> 00:35:18,610 ... na tym zdjęciu, zrobionym 24 godziny wcześniej, jest. 621 00:35:19,301 --> 00:35:21,421 To dziwne, nie sądzi pan? 622 00:35:21,421 --> 00:35:23,461 Jakby specjalnie usunęła swoją obrączkę 623 00:35:23,461 --> 00:35:26,261 w dniu, w którym miała się z panem spotkać. 624 00:35:26,261 --> 00:35:27,301 Nie zauważyłem. 625 00:35:29,541 --> 00:35:31,741 - Dołączy pani? - Nie, prowadzę. 626 00:35:31,741 --> 00:35:33,610 No dalej... 627 00:35:33,610 --> 00:35:34,781 To domowej roboty cydr. 628 00:35:34,781 --> 00:35:35,821 Cudowna rzecz. 629 00:35:36,941 --> 00:35:38,261 Ok, może troszeczkę. 630 00:35:44,661 --> 00:35:46,741 - Dziękuję. Zdrówko. - Zdrówko. 631 00:35:56,781 --> 00:35:57,821 Ok... 632 00:35:58,941 --> 00:36:00,901 Przyznaję, że wiedziałem, że coś jest na rzeczy. 633 00:36:02,301 --> 00:36:03,341 Więc ją śledziłem. 634 00:36:04,501 --> 00:36:06,581 To głupie, wiem, ale... 635 00:36:06,581 --> 00:36:08,981 to z tobą robi zazdrość... 636 00:36:08,981 --> 00:36:12,610 Powoli cię zjada, aż w końcu musisz znać najgorszą prawdę. 637 00:36:16,901 --> 00:36:19,181 Zdajesz sobie sprawę, do czego się przyznałaś? 638 00:36:19,181 --> 00:36:20,901 To była moja mama, na miłość boską! 639 00:36:22,501 --> 00:36:24,461 Miała mnie kochać i się mną opiekować. 640 00:36:25,861 --> 00:36:27,781 Myślałam, że Danny zadzwoni po karetkę. 641 00:36:28,941 --> 00:36:31,221 Nie wiedziałam, że będzie na scenie, kiedy to się stanie. 642 00:36:31,221 --> 00:36:32,941 Więc nie chciałaś zabić swojej matki? 643 00:36:34,181 --> 00:36:35,821 - Czy to chcesz mi powiedzieć? - Tak. 644 00:36:35,821 --> 00:36:39,341 Hannah, na kogoś, kto nie chciał śmierci swojej matki, odwaliłaś niezłą robotę. 645 00:36:39,341 --> 00:36:43,341 - Te urazy głowy? Najgorsze jakie widziałem. - To nie ja. - Daj spokój. 646 00:36:43,341 --> 00:36:44,381 Nie, słuchaj! 647 00:36:45,581 --> 00:36:46,941 Te zdjęcia... 648 00:36:48,781 --> 00:36:50,501 Nie wiem, kto jej to zrobił. 649 00:36:51,701 --> 00:36:53,941 Wiem tylko, że nie miałam z tym nic wspólnego. 650 00:37:00,221 --> 00:37:02,541 Zobaczyłem ją w hotelu z tym... 651 00:37:02,541 --> 00:37:03,941 Odrzutem z X Factor. 652 00:37:05,661 --> 00:37:07,661 Trzymałem się z dala, nie chciałem robić scen. 653 00:37:08,861 --> 00:37:12,381 Pomyślałem, że poczekam do kolacji, kiedy będę ją miał dla siebie. 654 00:37:14,221 --> 00:37:16,621 Ale w ogóle nie trudziła się, by przyjść. 655 00:37:19,741 --> 00:37:23,610 Myślałem, że chce budować między nami mosty. 656 00:37:23,610 --> 00:37:26,341 A tymczasem chciała prosić pana o rozwód. 657 00:37:27,821 --> 00:37:28,861 Wiem. 658 00:37:31,421 --> 00:37:32,621 Dlaczego tego nie widziałem? 659 00:37:34,181 --> 00:37:35,821 Jak małe dziecko... 660 00:37:37,221 --> 00:37:38,421 Byłem zbyt ufny. 661 00:37:40,621 --> 00:37:42,541 Wydałem fortunę na doradców. 662 00:37:43,781 --> 00:37:45,301 "Jak się dziś mamy, Gavin?" 663 00:37:46,341 --> 00:37:48,421 A przez ten czas wodziła mnie za nos. 664 00:37:48,421 --> 00:37:51,261 Ta noc, kiedy to się zakończyło, mówi wszystko... ja... 665 00:37:51,261 --> 00:37:53,821 czekający w restauracji jak jakiś naiwniak, 666 00:37:53,821 --> 00:37:56,210 kiedy ona korzystała z życia, pijąc szamp... 667 00:37:57,701 --> 00:37:59,261 Pijąc szampana? 668 00:38:02,610 --> 00:38:04,661 Dlaczego pan uważa, że piła szampana? 669 00:38:11,341 --> 00:38:13,141 Bardzo to pana bolało, Gavin. 670 00:38:18,661 --> 00:38:20,981 Kiedy się nie pojawiła w restauracji, sądzę, że pan... 671 00:38:22,581 --> 00:38:23,821 ... poszedł jej szukać. 672 00:38:29,221 --> 00:38:32,421 Kiedy dotarł pan do hotelu, odkrył pan co ją zatrzymało. 673 00:38:34,861 --> 00:38:39,901 # Czy naprawdę chcesz mnie zranić? 674 00:38:39,901 --> 00:38:41,861 ♪ Czy naprawdę chcesz... ♪ 675 00:38:41,861 --> 00:38:43,741 Wyobrażam sobie, że pan... 676 00:38:43,741 --> 00:38:46,581 nawet rozważał powrót do domu... 677 00:38:46,581 --> 00:38:48,101 chciał zapomnieć o niej. 678 00:38:49,261 --> 00:38:52,421 ♪ Kochankowie nigdy nie pytają dlaczego... ♪ 679 00:38:52,421 --> 00:38:54,381 Ale pragnienie było zbyt silne. 680 00:38:57,381 --> 00:38:59,941 Wątpię, by mógł pan się powstrzymać. 681 00:39:18,741 --> 00:39:20,541 - Policja wie, że tu jestem. - Tak? 682 00:39:22,341 --> 00:39:23,901 Gdzie zatem są? 683 00:39:25,541 --> 00:39:29,941 Ok., atak na żonę to jedna sprawa. Zranisz mnie, to już co innego, zdajesz sobie sprawę? 684 00:39:29,941 --> 00:39:33,261 No dalej Gavin, to koniec. Odłóż nóż. Proszę, nie... 685 00:39:33,261 --> 00:39:34,701 Nie chcesz mnie zranić. 686 00:39:34,701 --> 00:39:36,421 Myślisz, że nie dam rady? 687 00:39:36,421 --> 00:39:37,501 Już to robiłem! 688 00:39:37,501 --> 00:39:38,901 Nie, wierzę ci! Tylko... 689 00:39:40,221 --> 00:39:42,541 Proszę, Gavin, nie jesteś taki. 690 00:39:56,821 --> 00:39:57,861 Policja! 691 00:40:00,941 --> 00:40:02,621 Och! Hej! 692 00:40:02,621 --> 00:40:04,261 Nic ci nie jest? Nic ci nie jest? 693 00:40:06,261 --> 00:40:07,941 Mam cię, mam cię... 694 00:40:07,941 --> 00:40:09,981 Dalej, dalej. 695 00:40:11,621 --> 00:40:13,661 Dobra, proszę uważać na głowę, panie Drake. 696 00:40:26,301 --> 00:40:27,501 Hej. 697 00:40:27,501 --> 00:40:28,741 Mądrala. 698 00:40:29,861 --> 00:40:31,581 Nie męczy cię, że zawsze masz rację? 699 00:40:32,581 --> 00:40:34,461 Szczególnie w takich momentach. 700 00:40:35,581 --> 00:40:37,941 Co mnie rusza, to to, że Drake nie musiał się wysilać. 701 00:40:37,941 --> 00:40:40,301 Jeśli zostawiłby żonę w spokoju, i tak by zmarła! 702 00:40:40,301 --> 00:40:42,621 Cieszę się, że uważasz, że to zabawne. 703 00:40:42,621 --> 00:40:45,610 Nie, to cholernie tragiczne. 704 00:40:45,610 --> 00:40:46,861 Cała rodzina zniszczona i w imię czego? 705 00:40:48,941 --> 00:40:50,581 Cóż, przynajmniej masz się dobrze, bo... 706 00:40:51,941 --> 00:40:53,610 Bo co? 707 00:40:55,701 --> 00:40:56,901 Och... 708 00:40:58,141 --> 00:40:59,221 Bo... 709 00:41:01,261 --> 00:41:02,661 ... no wiesz... 710 00:41:02,661 --> 00:41:04,210 Nie, nie wiem... 711 00:41:05,821 --> 00:41:07,610 Dlaczego mi nie powiesz? 712 00:41:14,581 --> 00:41:16,210 Muszę to odebrać. 713 00:41:18,141 --> 00:41:19,701 Halo, Annette. 714 00:41:19,701 --> 00:41:21,781 Tak. 715 00:41:21,781 --> 00:41:23,741 Tak, wiem. Mam odebrać samochód. 716 00:41:25,421 --> 00:41:26,941 Tak. Co z nim teraz nie tak? 717 00:41:31,101 --> 00:41:33,141 Zaraz, zaraz, Punch. 718 00:41:33,141 --> 00:41:36,941 O co chodzi z tym podnoszeniem głosu na panią Punch? 719 00:41:38,610 --> 00:41:40,261 Przepraszam, oficerze. 720 00:41:40,261 --> 00:41:42,381 Nie wiem, co mnie napadło. 721 00:41:43,381 --> 00:41:48,341 Cóż... jak długo będziesz uczęszczał na kurs radzenia sobie z gniewem, 722 00:41:48,341 --> 00:41:52,261 nie będziemy o tym mówić. 723 00:41:53,821 --> 00:41:55,221 Tak to się powinno robić. 724 00:41:56,381 --> 00:41:59,701 Cóż... tyle razy widziałem przedstawienie Harry'ego, że znam je na pamięć. 725 00:42:00,781 --> 00:42:03,541 Pomyślałem, że mogę kontynuować tradycję. 726 00:42:03,541 --> 00:42:06,301 Właściwie, to przyszłam porozmawiać z tobą o Harrym. 727 00:42:07,341 --> 00:42:09,541 Mamy wyniki patologa. 728 00:42:09,541 --> 00:42:12,610 Wygląda na to, że Harry upił się w trupa 729 00:42:12,610 --> 00:42:13,301 i stracił przytomność na plaży. 730 00:42:14,421 --> 00:42:16,341 Nadchodzący przypływ zrobił resztę. 731 00:42:18,621 --> 00:42:21,981 Jeśli to jakieś pocieszenie, John, nie sądzę, by zdawał sobie z tego sprawę. 732 00:42:21,981 --> 00:42:24,861 - Show musi trwać, nie? - O tak. 733 00:42:49,541 --> 00:42:52,301 Wszyscy wstać! Koroner Jej Wysokości. 734 00:42:56,300 --> 00:42:59,300 Harold Putman, 76 lat Werdykt koronera: śmierć na skutek nieszczęśliwego wypadku 735 00:42:59,324 --> 00:43:02,324 Una Drake, 43 lata Werdykt koronera: zabójstwo 52727

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.