Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:17,643 --> 00:00:19,478
Mówi Głośny Randy z programu Łobuzy.
2
00:00:19,561 --> 00:00:22,856
Oto najnowsze poranne wieści z Alaski.
3
00:00:23,982 --> 00:00:25,692
Zamknięte szkoły.
4
00:00:25,776 --> 00:00:26,777
Jedziemy.
5
00:00:26,860 --> 00:00:28,862
Akademia w Death Cliff jest zamknięta.
6
00:00:28,946 --> 00:00:31,365
Zakład Poprawczyw Saint Whippleton jest zamknięty.
7
00:00:31,448 --> 00:00:33,325
No dawaj!
8
00:00:33,408 --> 00:00:36,245
Szkoła w Lone Moose jest zamknięta.
9
00:00:36,328 --> 00:00:37,329
Tak!
10
00:00:37,412 --> 00:00:39,790
Placówki zostały zasypane.
11
00:00:40,541 --> 00:00:43,001
Słowo dnia to „radosny”, a jak.
12
00:00:43,085 --> 00:00:44,962
Niczego się dziś nie nauczę.
13
00:00:45,462 --> 00:00:47,756
Jesteś pewny,
że twój tata zerwał z Carissą?
14
00:00:47,839 --> 00:00:49,466
Byli parą.
15
00:00:49,550 --> 00:00:50,717
- A chyba sobie radzi.
- Wiem.
16
00:00:50,801 --> 00:00:53,262
Minęły tygodnie, a on nic nie powiedział.
17
00:00:53,345 --> 00:00:56,723
Ale zrobiłem na dziś
strasznie mocne Wilczki Wolfa.
18
00:00:56,807 --> 00:00:58,892
To mu rozwiąże język.
19
00:00:58,976 --> 00:01:01,144
Śnieżyca!
20
00:01:01,228 --> 00:01:03,981
Wszyscy mają plany na dzień wolny?
21
00:01:04,064 --> 00:01:07,442
Henry, Russell i ja
zbudujemy Zabójczy Fort Śnieżnej Śmierci,
22
00:01:07,526 --> 00:01:09,361
czyli Straż Mahal.
23
00:01:09,444 --> 00:01:11,947
Stoczymy bitwę ze Śnieżka Boys.
24
00:01:12,030 --> 00:01:14,950
O kurde. Wszyscy się ich boją.
25
00:01:15,033 --> 00:01:16,702
Chociaż są w pierwszej klasie.
26
00:01:16,785 --> 00:01:20,080
Denny Hammond
jest chyba miotaczem Toronto Blue Jays.
27
00:01:20,163 --> 00:01:22,249
Tylko chodzi pochylony.
28
00:01:22,332 --> 00:01:24,459
Judy, jeśli twój plan na dziś
29
00:01:24,543 --> 00:01:26,295
znowu obejmuje stepowanie,
30
00:01:26,378 --> 00:01:28,630
to daruj sobie scat.
31
00:01:28,714 --> 00:01:31,133
Bo chcę od tego… Jak to się mówi?
32
00:01:31,216 --> 00:01:32,217
Wrócić do Fresna.
33
00:01:32,301 --> 00:01:33,302
Bez obaw.
34
00:01:33,385 --> 00:01:35,095
Zrezygnowałem z tańca stopami.
35
00:01:35,178 --> 00:01:36,179
Co? Dlaczego?
36
00:01:36,263 --> 00:01:38,890
Myślałem, że będziesz
następnym Terrence’em Migoczącą Stopą,
37
00:01:38,974 --> 00:01:40,684
królem stepowania z Anchorage.
38
00:01:41,643 --> 00:01:43,312
Już wiem, o co chodzi.
39
00:01:43,395 --> 00:01:45,314
Jeszcze jedno słowo
i będę stepować na twoim grobie.
40
00:01:45,397 --> 00:01:47,316
Ale kupiłem ci na urodziny
41
00:01:47,399 --> 00:01:49,484
buty do stepowania
w sklepie Ruchy Tańcuchy.
42
00:01:49,568 --> 00:01:51,570
A ty to…
43
00:01:51,653 --> 00:01:55,073
- Opierdziałaś
- Opierdziałaś.
44
00:01:56,325 --> 00:01:57,451
Rezydencja Tobinów.
45
00:01:58,285 --> 00:01:59,369
Nie. Co?
46
00:01:59,453 --> 00:02:01,038
Nie!
47
00:02:01,121 --> 00:02:05,000
Chyba przyszły wyniki testu osobowości.
48
00:02:05,083 --> 00:02:07,085
To dyrektor Gibbons.
49
00:02:07,169 --> 00:02:09,129
Odwołał wolne!
50
00:02:09,212 --> 00:02:10,422
To legalne?
51
00:02:11,757 --> 00:02:13,800
Moon, wszystko gra?
52
00:02:13,884 --> 00:02:15,886
Takie dni wolne daje nam sam Bóg.
53
00:02:15,969 --> 00:02:18,472
To rzadkie chwile
podarowane nam przez niebiosa,
54
00:02:18,555 --> 00:02:21,516
by uciec od trudów istnienia.
55
00:02:21,600 --> 00:02:24,936
Odwołanie wolnego
to sprzeciwienie się Bogu.
56
00:02:25,020 --> 00:02:26,563
Dziwne.
57
00:02:26,647 --> 00:02:29,858
Nie pamiętam,
żeby kiedykolwiek odwołano wolne.
58
00:02:29,941 --> 00:02:32,611
Pogadacie o tym z samym dyrektorem,
59
00:02:32,694 --> 00:02:34,863
jak już będziecie w szkole.
60
00:02:34,946 --> 00:02:37,574
My, kucharki, też sprzeciwimy się Bogu.
61
00:02:37,658 --> 00:02:39,993
Honeybee, zawieziemy ich?
62
00:02:40,077 --> 00:02:42,537
Auto to świetne miejsce na rozmowę.
63
00:02:42,621 --> 00:02:44,456
Wyznania i tak dalej.
64
00:02:44,539 --> 00:02:46,208
Wezmę Wilczki.
65
00:02:46,291 --> 00:02:47,292
Dobry pomysł.
66
00:02:47,376 --> 00:02:49,753
Już kiedyś utknęliśmy w aucie
w zamieci bez alkoholu.
67
00:02:49,836 --> 00:02:51,213
Tak się nie da żyć.
68
00:02:52,589 --> 00:02:54,466
Szkoła na pewno jest otwarta?
69
00:02:54,549 --> 00:02:56,968
- Wygląda na opuszczoną.
- Niezła próba.
70
00:02:57,052 --> 00:02:58,512
Idą inni ludzie.
71
00:02:58,595 --> 00:02:59,680
Sio.
72
00:03:02,224 --> 00:03:04,267
Czemu tu jest tak pusto?
73
00:03:04,351 --> 00:03:05,936
Coś mi tu śmierdzi.
74
00:03:06,019 --> 00:03:09,773
To ja. Próbuję nowego dezodorantu
o zapachu Dorito's Cool Ranch.
75
00:03:09,856 --> 00:03:11,274
Cześć.
76
00:03:11,358 --> 00:03:13,944
Głośna Sandy, jest wcześnie.
Użyj porannego głosu.
77
00:03:14,027 --> 00:03:15,028
Dobra.
78
00:03:15,112 --> 00:03:17,114
Panie Golovkin, gdzie są wszyscy?
79
00:03:17,197 --> 00:03:19,366
Nie wiem, Judy,
czy wyglądam jak policjant dla ludu?
80
00:03:19,449 --> 00:03:21,535
Czyli zwykły policjant?
81
00:03:21,618 --> 00:03:24,996
I tak jestem zły, że odwołali wolne.
82
00:03:25,080 --> 00:03:26,998
Mary wyjechała, więc zamierzałem dzisiaj
83
00:03:27,082 --> 00:03:29,835
uruchomić mój kanał modelarski na VidVoku,
KoleśCiuchCiuch,
84
00:03:29,918 --> 00:03:30,919
ale nie mogę.
85
00:03:31,002 --> 00:03:33,797
Więc siedźcie sobie w telefonach,
a ja się powkurzam.
86
00:03:33,880 --> 00:03:36,049
Panie Golovkin, czy zanim pójdę do klasy,
87
00:03:36,133 --> 00:03:38,427
mogę oddać pożyczone płyty DVD?
88
00:03:38,510 --> 00:03:39,803
Oczywiście. Pokaż.
89
00:03:39,886 --> 00:03:41,263
Oddajesz klasyczne filmy.
90
00:03:41,346 --> 00:03:44,599
Otrucie w Paryżu i Szkarłatny pazur.
91
00:03:44,683 --> 00:03:46,977
Dam ci Morderstwo na Titanicu
92
00:03:47,060 --> 00:03:49,062
i Odbierz, dzwoni diabeł.
93
00:03:49,146 --> 00:03:50,605
Uwaga.
94
00:03:50,689 --> 00:03:54,109
Z powodu nieprzewidzianejnieobecności dyrektora Gibbonsa
95
00:03:54,192 --> 00:03:56,736
ja, pani McNamara, automatycznie zostanę
96
00:03:56,820 --> 00:03:59,197
zastępczynią dyrektora.
97
00:03:59,281 --> 00:04:00,949
O nie.
98
00:04:01,032 --> 00:04:03,785
Utknęliśmy w szkole z nią?
99
00:04:03,869 --> 00:04:05,704
Z każdą minutą jest gorzej.
100
00:04:05,787 --> 00:04:07,247
Uczniowie i nauczyciele
101
00:04:07,330 --> 00:04:10,333
proszeni są do stołówki.Mam ważne ogłoszenie.
102
00:04:10,417 --> 00:04:11,418
Natychmiast.
103
00:04:15,672 --> 00:04:16,965
No dobra.
104
00:04:17,048 --> 00:04:19,843
Nic już nie widzę,
105
00:04:19,926 --> 00:04:21,887
- utknęliśmy.
- Kurczę!
106
00:04:21,970 --> 00:04:25,849
Wspominaliście może
o rzemieślniczych koktajlach z alkoholem?
107
00:04:25,932 --> 00:04:28,310
Tak, napijmy się odrobinę.
108
00:04:28,393 --> 00:04:30,604
A potem się zobaczy.
109
00:04:30,687 --> 00:04:33,523
Może porozmawiamy o naszym życiu miłosnym.
110
00:04:34,274 --> 00:04:35,901
- Co, do diabła?
- To Marie!
111
00:04:35,984 --> 00:04:37,444
Otwórz bagażnik, tato!
112
00:04:37,527 --> 00:04:39,446
Dzięki Bogu, że was znalazłam.
113
00:04:39,529 --> 00:04:41,823
Nie widziałam drogi, więc szłam za wami.
114
00:04:41,907 --> 00:04:43,033
Ale zniknęliście.
115
00:04:43,116 --> 00:04:45,952
A co gorsza,
w moim samochodzie nie ma alkoholu.
116
00:04:46,828 --> 00:04:48,955
Więc mamy dobre wieści.
117
00:04:49,039 --> 00:04:50,415
Witajcie.
118
00:04:50,499 --> 00:04:51,958
Dyrektor Gibbons nie żyje?
119
00:04:52,042 --> 00:04:53,919
Nie zdążyłem mu podziękować.
120
00:04:54,002 --> 00:04:56,713
Nie, Russell. Pewnie utknął w zamieci,
121
00:04:56,797 --> 00:04:58,256
być może jest w niebezpieczeństwie.
122
00:04:58,340 --> 00:05:00,467
To jak będzie?
123
00:05:00,550 --> 00:05:02,719
Możemy się zwijać do domu?
124
00:05:02,803 --> 00:05:04,846
Nie, Moon. Jest nas wystarczająco,
125
00:05:04,930 --> 00:05:08,934
by zająć się przekładanym
od dawna upiększaniem szkoły.
126
00:05:09,017 --> 00:05:12,312
Czyli jesteśmy tu dziś sami?
127
00:05:12,395 --> 00:05:14,648
Tak, wy i ta obłąkana kucharka.
128
00:05:14,731 --> 00:05:17,400
Dziś na lunch chowderek z kawałkami mięsa.
129
00:05:17,484 --> 00:05:20,987
Myślałam, że go zakazano,
bo FDA nie zidentyfikowała tego mięsa.
130
00:05:21,071 --> 00:05:24,616
Tak, ale wszystkie szafki
i lodówki są zamknięte.
131
00:05:24,699 --> 00:05:26,368
Ktoś nam zamknął jedzenie?
132
00:05:26,451 --> 00:05:28,411
Nie ma nawet innych nauczycieli.
133
00:05:28,495 --> 00:05:30,956
Wszyscy zignorowali ten telefon?
134
00:05:31,039 --> 00:05:32,541
Albo…
135
00:05:32,624 --> 00:05:34,751
Myślicie o tym samym?
136
00:05:34,835 --> 00:05:36,962
Że z jakiegoś nikczemnego powodu
137
00:05:37,045 --> 00:05:39,673
tylko my dostaliśmy ten telefon.
138
00:05:39,756 --> 00:05:43,093
Jak w klasycznym kinowym
arcydziele z 1936 roku.
139
00:05:43,176 --> 00:05:44,594
- Ława przysięgłych.- Ława przysięgłych.
140
00:05:44,678 --> 00:05:47,264
W tym filmie okazało się, że ławników
141
00:05:47,347 --> 00:05:49,516
nie wybrano losowo.
142
00:05:49,599 --> 00:05:51,560
Zostali wezwani
przez morderczego sędziego,
143
00:05:51,643 --> 00:05:54,855
który zatruł ich darmowe obiady.
144
00:05:54,938 --> 00:05:57,858
Myślicie, że jakiś psychol
obrał nas za cel?
145
00:05:57,941 --> 00:05:59,359
Ukradł nam wolne?
146
00:05:59,442 --> 00:06:01,611
To absurd. Nikt nie chce was zabić.
147
00:06:01,695 --> 00:06:03,530
Schowajcie rzeczy do szafek.
148
00:06:07,367 --> 00:06:08,785
Bomba brokatowa!
149
00:06:10,120 --> 00:06:11,204
Russell, nie!
150
00:06:11,288 --> 00:06:14,082
- Nie otwieraj szafki.
- Dobrze.
151
00:06:14,165 --> 00:06:16,251
Mówiłem, żebyś tego nie otwierał.
152
00:06:16,334 --> 00:06:20,130
Myślałem, że mówi pan:
„Russell, nie! Otwieraj szafkę”.
153
00:06:20,213 --> 00:06:21,840
Po co miałbym tak mówić?
154
00:06:22,924 --> 00:06:26,595
Pytanie brzmi, kto odebrał nam wolne,
155
00:06:26,678 --> 00:06:29,681
dał nam niebezpieczną zupę
i podłożył brokatowe bomby?
156
00:06:29,764 --> 00:06:32,475
Mamy ręce pełne roboty.
157
00:06:32,559 --> 00:06:34,060
I płuca.
158
00:06:37,522 --> 00:06:38,982
SZKOŁA W LONE MOOSE
ZDROWIEJ, BRENNAN!
159
00:06:39,065 --> 00:06:41,818
Wygląda na to, że doszło do przestępstwa.
160
00:06:41,902 --> 00:06:43,778
Moon, skąd masz ten płaszcz?
161
00:06:43,862 --> 00:06:44,863
Z biura rzeczy znalezionych.
162
00:06:44,946 --> 00:06:46,740
I dziś „detektyw Moon”.
163
00:06:46,823 --> 00:06:47,824
Boże.
164
00:06:47,908 --> 00:06:49,034
No to tak.
165
00:06:49,117 --> 00:06:51,202
Ten telefon nie był prawdziwy.
166
00:06:51,286 --> 00:06:53,788
- Nie masz dowodów.
- A może mam?
167
00:06:54,914 --> 00:06:55,957
Masz?
168
00:06:56,041 --> 00:06:57,042
Pracuję nad tym.
169
00:06:57,125 --> 00:06:58,627
Chciałabym go posłuchać.
170
00:06:58,710 --> 00:07:00,712
Dyrektor nagrał się komuś na pocztę?
171
00:07:00,795 --> 00:07:01,796
Jak zawsze.
172
00:07:01,880 --> 00:07:03,798
Być może przez pomyłkę
173
00:07:03,882 --> 00:07:07,385
otrzymaliście informację o dniu wolnym.
174
00:07:07,469 --> 00:07:10,263
Szkoła będzie dziś otwarta.
175
00:07:10,347 --> 00:07:11,348
Poczta głosowa
Dyrektor Gibbons
176
00:07:11,431 --> 00:07:12,599
Normalnie.
177
00:07:12,682 --> 00:07:15,435
Ten telefon to szwindel.
178
00:07:15,518 --> 00:07:16,770
Bajer z Cincinnati.
179
00:07:16,853 --> 00:07:18,271
Pocięte nagranie, Johnny.
180
00:07:18,355 --> 00:07:20,440
Bardziej fałszywe
niż łzy mojej byłej żony.
181
00:07:20,523 --> 00:07:22,359
Musimy stąd wyjść, szefowo.
182
00:07:22,442 --> 00:07:26,154
Nie mam uprawnień,
by odwołać odwołanie wolnego.
183
00:07:26,237 --> 00:07:28,657
Ale jeśli udowodnię
bez cienia wątpliwości…
184
00:07:28,740 --> 00:07:29,741
Klasyk.
185
00:07:29,824 --> 00:07:32,327
…że wolne nigdy nie zostało odwołane?
186
00:07:32,410 --> 00:07:33,411
Dobrze.
187
00:07:33,495 --> 00:07:37,666
Jeśli ktoś przyzna się do winy,
pójdziecie do domu.
188
00:07:37,749 --> 00:07:40,669
A teraz weźmy się za upiększanie.
189
00:07:40,752 --> 00:07:43,338
Sandy, idź z Russellem
i Quinn do biblioteki,
190
00:07:43,421 --> 00:07:45,590
będziecie odginać strony.
191
00:07:45,674 --> 00:07:47,926
Mam zakaz wstępu do biblioteki.
192
00:07:48,009 --> 00:07:49,511
Zakaz został tymczasowo zniesiony.
193
00:07:49,594 --> 00:07:52,931
Judy i Ham, na salę gimnastyczną.
Będziemy polerować piłki do koszykówki.
194
00:07:53,014 --> 00:07:55,100
To nudne i żenujące.
195
00:07:55,183 --> 00:07:56,685
Moon i pan Golovkin,
196
00:07:56,768 --> 00:07:59,938
będziecie zdrapywać gumę z ławek w szkole.
197
00:08:00,021 --> 00:08:04,818
Wpadliśmy z deszczu pod rynnę.
198
00:08:04,901 --> 00:08:07,529
Przestań gadać jak staromodny detektyw!
199
00:08:08,113 --> 00:08:11,700
Zaczynamy od tyłu czy od przodu?
200
00:08:11,783 --> 00:08:14,285
Jedyna guma, jaka nas obchodzi,
to ta na podeszwach.
201
00:08:14,369 --> 00:08:15,912
- Proszę?
- Jesteśmy detektywami.
202
00:08:15,995 --> 00:08:18,289
Ty i ja.
203
00:08:18,373 --> 00:08:20,667
Rozwiążemy tę zagadkę
i wszystkich stąd wyciągniemy.
204
00:08:20,750 --> 00:08:22,043
- Fajny płaszcz.
- Dziękuję.
205
00:08:22,127 --> 00:08:24,587
Terrence Migocząca Stopa
tańczył w nim Deszczową piosenkę
206
00:08:24,671 --> 00:08:25,755
i zostawił go na sali.
207
00:08:25,839 --> 00:08:27,924
Ale do detektywa też pasuje.
208
00:08:28,007 --> 00:08:30,760
Dobrze, partnerze, pomówmy o podejrzanych.
209
00:08:30,844 --> 00:08:33,263
Może to ten nauczyciel
na zastępstwie, pan Weiner?
210
00:08:33,346 --> 00:08:34,347
Często przez nas płacze,
211
00:08:34,431 --> 00:08:37,642
ale to nie nasza wina,
że ma śmiesznie na nazwisko.
212
00:08:37,726 --> 00:08:39,310
Nie, on jest w więzieniu.
213
00:08:39,394 --> 00:08:41,771
Okazało się, że jest też podpalaczem.
214
00:08:41,855 --> 00:08:44,274
I tak wrócili do punktu wyjścia.
215
00:08:44,357 --> 00:08:46,609
Punktu, który znają najlepiej.
216
00:08:46,693 --> 00:08:47,861
Dobre.
217
00:08:48,570 --> 00:08:52,323
Ten wóz to mój ulubiony bar.
218
00:08:53,742 --> 00:08:55,994
Psy! Wywal kluczyki, tato.
219
00:08:56,077 --> 00:08:57,245
Bez kluczyków nie ma przestępstwa!
220
00:08:57,328 --> 00:08:58,997
Czołem.
221
00:08:59,080 --> 00:09:00,081
KOMENDANT EDNA
222
00:09:00,165 --> 00:09:01,791
Czy ja czuję Wilczki Wolfa?
223
00:09:01,875 --> 00:09:03,293
Proszę otworzyć pojazd.
224
00:09:03,376 --> 00:09:05,462
Bo wsiadam!
225
00:09:07,255 --> 00:09:08,965
Włączymy muzyczkę?
226
00:09:10,717 --> 00:09:12,802
Chyba nie ma radia.
227
00:09:12,886 --> 00:09:14,971
Myślisz o tym samym?
228
00:09:15,055 --> 00:09:17,098
Że pracujemy nad audycją radiową
229
00:09:17,182 --> 00:09:19,267
i że to idealny moment na odcinek próbny?
230
00:09:19,350 --> 00:09:22,353
Tak, ściągnąłem apkę
z kozackimi efektami dźwiękowymi.
231
00:09:22,437 --> 00:09:26,066
- Mówi Duży Kaczor.
- I Piła.
232
00:09:26,149 --> 00:09:28,068
Kurczę! To miała być piła łańcuchowa.
233
00:09:28,151 --> 00:09:29,569
Musimy wybrać temat.
234
00:09:29,652 --> 00:09:32,572
A może… sekrety?
235
00:09:32,655 --> 00:09:34,074
Mamy jakichś rozmówców?
236
00:09:34,157 --> 00:09:38,995
Może kogoś,
kto chciałby się czymś podzielić?
237
00:09:41,414 --> 00:09:44,250
- Może Edna.
- Jesteś na antenie.
238
00:09:44,334 --> 00:09:45,960
Udało mi się!
239
00:09:46,044 --> 00:09:49,631
Mój sekret polega na tym,
że zgubiłam policyjne kajdanki.
240
00:09:49,714 --> 00:09:51,591
Te są z zestawu małego magika.
241
00:09:51,674 --> 00:09:53,176
Fajny sekret, Edno.
242
00:09:53,259 --> 00:09:56,679
Ostatnią osobą, która powinna
mieć prawdziwe kajdanki, jest policjant.
243
00:09:56,763 --> 00:09:58,890
Tak jest!
244
00:09:58,973 --> 00:10:00,100
Znalazłem!
245
00:10:00,183 --> 00:10:01,476
Oto co wiemy.
246
00:10:01,559 --> 00:10:02,977
Plan był tak skomplikowany,
247
00:10:03,061 --> 00:10:05,313
że złoczyńca na pewno długo się szykował.
248
00:10:05,396 --> 00:10:09,275
Musimy wykluczyć każdą osobę,
która była wczoraj w szkole.
249
00:10:09,359 --> 00:10:10,819
Alfabetycznie.
250
00:10:10,902 --> 00:10:12,070
Dobrze.
251
00:10:12,153 --> 00:10:14,364
Co z Annabelle Applebarrel?
252
00:10:14,447 --> 00:10:17,325
Ma pięć lat, raczej odpada.
253
00:10:19,244 --> 00:10:21,246
- Co masz w piersiówce?
- Mleko czekoladowe.
254
00:10:21,329 --> 00:10:22,455
Ja też.
255
00:10:22,914 --> 00:10:25,500
Ogłoszenia o tej porze?
256
00:10:25,583 --> 00:10:27,794
Co to? Czemu ja… O nie.
257
00:10:27,877 --> 00:10:30,296
Mam nadzieję,że komisja selekcji nauczycieli
258
00:10:30,380 --> 00:10:32,090
rozważy nietypowy wniosek.
259
00:10:32,173 --> 00:10:33,508
W postaci piosenki!
260
00:10:33,591 --> 00:10:35,260
Nikt nie miał tego zobaczyć.
261
00:10:36,427 --> 00:10:38,847
Śpiewam z dumąŚpiewam z radością
262
00:10:38,930 --> 00:10:41,141
Wszystkie dzieciDarzę miłością
263
00:10:41,224 --> 00:10:43,560
Oto nowa królowa Lone Moose, Quinn!
264
00:10:44,769 --> 00:10:46,855
Bracia Tobin tutaj są
265
00:10:46,938 --> 00:10:49,649
Tylko nie mój żenujący rapowy teledysk.
266
00:10:49,732 --> 00:10:51,359
Myślałem, że wszystkie kopie zniszczono.
267
00:10:51,442 --> 00:10:55,613
Biorę cię, Skibidi Toilet, za męża.
268
00:10:55,697 --> 00:10:57,407
Nie dam rady.
269
00:10:57,490 --> 00:11:00,410
Dmij, wściekły wietrze, aż twe lica pękną!
270
00:11:02,704 --> 00:11:03,705
ŻENUJĄCE FILMIKI
271
00:11:03,788 --> 00:11:04,873
Żenujące filmiki.
272
00:11:04,956 --> 00:11:06,249
Trafnie.
273
00:11:06,332 --> 00:11:10,253
Ten, kto podłożył wczoraj bomby brokatowe,
podłożył też tę płytę.
274
00:11:10,336 --> 00:11:11,504
Niemożliwe.
275
00:11:11,588 --> 00:11:13,882
Kiedy rano robiłam ogłoszenie,
276
00:11:13,965 --> 00:11:15,592
w odtwarzaczu nie było płyty.
277
00:11:15,675 --> 00:11:16,676
Jestem tego pewna.
278
00:11:16,759 --> 00:11:20,430
Ktokolwiek włożył płytę,
zrobił to dziś po ósmej.
279
00:11:20,513 --> 00:11:23,558
Ale jeśli płyty nie było tu dziś rano,
280
00:11:23,641 --> 00:11:24,767
to może oznaczać tylko jedno.
281
00:11:24,851 --> 00:11:28,062
Ktokolwiek zwabił nas do szkoły,
nie jest na zewnątrz.
282
00:11:28,146 --> 00:11:32,442
Sprawca jest tutaj.
Psychopata jest jednym z nas.
283
00:11:36,571 --> 00:11:39,490
Naprawdę myślisz,
że jedno z nas to zrobiło?
284
00:11:39,574 --> 00:11:40,950
Ktoś z tej sali?
285
00:11:41,034 --> 00:11:42,869
- Dokładnie.
- Okropieństwo.
286
00:11:42,952 --> 00:11:47,165
Fakt, że nauczanie sprawia mi satysfakcję,
nie powinien nikogo interesować.
287
00:11:47,248 --> 00:11:48,333
To nie byłam ja.
288
00:11:48,416 --> 00:11:50,627
Mój związek ze Skibidi to moja sprawa.
289
00:11:50,710 --> 00:11:52,629
- To ty, Judy?
- Ja?
290
00:11:52,712 --> 00:11:54,005
Mógłbym teraz być w domu,
291
00:11:54,088 --> 00:11:57,008
oglądać głupie programy i pracować
nad moją linią biżuterii Judytudes.
292
00:11:57,091 --> 00:11:58,092
Może to Ham.
293
00:11:58,176 --> 00:12:01,262
Myślisz, że chciałem pokazać wszystkim,
jak udaję Macklemore’a?
294
00:12:01,346 --> 00:12:03,765
Nawet Macklemore to ukrywa.
295
00:12:03,848 --> 00:12:05,725
Kłótnie nic nam nie dadzą.
296
00:12:05,808 --> 00:12:08,978
Ciekawe. Tylko pani nie było na nagraniu.
297
00:12:09,062 --> 00:12:10,063
Przerażający napis!
298
00:12:10,146 --> 00:12:11,189
TO DOPIERO POCZĄTEK!
299
00:12:11,272 --> 00:12:14,609
Boże, mamy do czynienia z kimś obłąkanym.
300
00:12:14,692 --> 00:12:16,319
Z Dziwadłem z Folsom.
301
00:12:16,402 --> 00:12:18,238
Z Psychopatą z Sing Sing.
302
00:12:18,321 --> 00:12:19,906
To tylko napis na drzwiach.
303
00:12:19,989 --> 00:12:22,242
Dość. Wracajcie do pracy.
304
00:12:22,325 --> 00:12:24,494
Ham, Judy, pójdziecie z panem Golovkinem,
305
00:12:24,577 --> 00:12:26,829
a ja przypilnuję tej maszyny,
306
00:12:26,913 --> 00:12:29,040
żeby nikt już nam nie przeszkadzał.
307
00:12:29,123 --> 00:12:30,959
I koniec zabawy w detektywów!
308
00:12:31,042 --> 00:12:34,295
Ham, Judy, teraz możecie nam pomóc.
309
00:12:34,379 --> 00:12:36,839
Wszyscy w tym pokoju mają alibi?
310
00:12:36,923 --> 00:12:40,677
Tak. Widziałem na własne oczy,
że całą noc piekł ciastka.
311
00:12:40,760 --> 00:12:42,220
- Winny.
- Panie Golovkin,
312
00:12:42,303 --> 00:12:44,722
koledzy z klubu modelarskiego
poręczą za pana?
313
00:12:44,806 --> 00:12:45,807
Ciuch, ciuch.
314
00:12:45,890 --> 00:12:48,101
Całą noc byłam na zoomie ze znajomymi.
315
00:12:48,184 --> 00:12:51,271
Oglądaliśmy Psie opiekunki z Manitoby.
316
00:12:51,354 --> 00:12:53,022
Głośna Sandy też tam była.
317
00:12:53,106 --> 00:12:54,607
Niewyciszona.
318
00:12:54,691 --> 00:12:57,193
We wtorki Quinn ma lekcje fletu, plastyki
319
00:12:57,277 --> 00:12:59,320
i zarządzania czasem.
320
00:12:59,404 --> 00:13:01,781
Zostają więc McNamara, Russell i Dirt.
321
00:13:01,864 --> 00:13:04,409
Pani McNamara nienawidzi dzieci,
322
00:13:04,492 --> 00:13:05,910
nie było jej na nagraniu
323
00:13:05,994 --> 00:13:08,454
i cały dzień upaja się władzą.
324
00:13:08,538 --> 00:13:09,872
Nikt nie lubi dzieci,
325
00:13:09,956 --> 00:13:11,666
ale poza tym masz rację.
326
00:13:11,749 --> 00:13:15,837
Jak w klasycznym filmie Marleny Dietrich,
Rozsądek w Kairze.
327
00:13:15,920 --> 00:13:17,880
Musimy udać się do zakazanej krypty,
328
00:13:17,964 --> 00:13:20,133
by znaleźć dowody
przeciwko pani McNamarze.
329
00:13:20,216 --> 00:13:21,217
Pokój nauczycielski
330
00:13:21,301 --> 00:13:22,635
Niczego nie dotykajcie.
331
00:13:22,719 --> 00:13:25,138
Mogę mieć poważne kłopoty
za wpuszczenie was tutaj…
332
00:13:27,056 --> 00:13:28,266
Przepraszam pana.
333
00:13:28,349 --> 00:13:30,977
Niechcący rzuciłem w pana kubkiem.
334
00:13:31,060 --> 00:13:32,937
Myślałem, że to włamywacze.
335
00:13:33,021 --> 00:13:35,273
Co tu robisz, Russell?
336
00:13:35,356 --> 00:13:36,983
I czemu masz na sobie kąpielówki?
337
00:13:37,066 --> 00:13:38,776
Russell usłyszał plotkę w drugiej klasie,
338
00:13:38,860 --> 00:13:40,611
że w pokoju nauczycielskim jest jacuzzi.
339
00:13:40,695 --> 00:13:43,031
Od tamtej pory próbował tu wejść.
340
00:13:43,114 --> 00:13:45,867
Nie ma tu żadnego jacuzzi.
341
00:13:45,950 --> 00:13:47,660
To po co przełącznik z napisem „dysze”?
342
00:13:47,744 --> 00:13:50,329
I co jest w tej ogromnej szafie,
z której cuchnie chlorem?
343
00:13:50,413 --> 00:13:52,707
Poszukamy dowodów
przeciwko pani McNamarze gdzie indziej.
344
00:13:52,790 --> 00:13:53,875
Wszyscy wyjść!
345
00:13:53,958 --> 00:13:56,252
Dobra, do rzeczy.
346
00:13:56,335 --> 00:13:58,004
Masz alibi na wczoraj?
347
00:13:58,087 --> 00:14:01,758
Tak. Mama, Jamie i ja
spędziliśmy rodzinny wieczór
348
00:14:01,841 --> 00:14:04,552
w Małżowej Chatce w Ted's Folly.
349
00:14:04,635 --> 00:14:06,971
Czyli to nie Russell.
350
00:14:07,055 --> 00:14:09,766
Pora przetrząsnąć wredną panią McNamarą.
351
00:14:09,849 --> 00:14:12,560
W szkole jest wredna,
352
00:14:12,643 --> 00:14:14,937
ale w Małżowej Chatce jest bardzo miła.
353
00:14:15,021 --> 00:14:16,272
Co takiego?
354
00:14:16,355 --> 00:14:17,899
Wczoraj nas obsługiwała.
355
00:14:17,982 --> 00:14:19,734
Mówiła, że potrzebuje drugiej pracy.
356
00:14:19,817 --> 00:14:22,779
Wspominała o szkołach społecznych
i długach na torze.
357
00:14:22,862 --> 00:14:24,363
Szlag, to już wszyscy oprócz…
358
00:14:24,447 --> 00:14:26,449
Ciotki Dirt. To może być ona?
359
00:14:26,532 --> 00:14:30,453
Pasuje do profilu,
uwielbia chaos i nikogo nie lubi.
360
00:14:30,536 --> 00:14:31,621
Ham, Judy, Russell,
361
00:14:31,704 --> 00:14:34,040
zbierzcie resztę
i spotkajmy się w stołówce.
362
00:14:34,123 --> 00:14:38,503
- Jestem głodny… odpowiedzi.
- A ja spragniony soku.
363
00:14:39,837 --> 00:14:42,799
No i w ten sposób
zostałam poszukiwaną w Albuquerque.
364
00:14:42,882 --> 00:14:45,009
Wspaniałe miasto na przestępstwo.
365
00:14:45,093 --> 00:14:46,594
Wracajmy do rozmowy.
366
00:14:46,677 --> 00:14:49,472
Czy ktoś ma jeszcze jakiś sekret?
367
00:14:49,555 --> 00:14:51,849
Tato, stało się ostatnio coś,
co zmieniło twoje życie,
368
00:14:51,933 --> 00:14:54,685
ale o tym nie wspominasz?
369
00:14:54,769 --> 00:14:56,229
Dobra, zadzwonię.
370
00:14:56,312 --> 00:14:58,981
Dryń, dryń.
371
00:14:59,065 --> 00:15:02,151
Rozmawiasz z Dużym Kaczorem i Piłą.
372
00:15:02,235 --> 00:15:04,862
Dzień dobry, panie Kaczorze, pani Piło.
373
00:15:04,946 --> 00:15:07,615
Mój sekret polega na tym, że…
374
00:15:07,698 --> 00:15:09,033
No…
375
00:15:09,117 --> 00:15:12,161
Czasami zmieniam filtry w wentylacji
376
00:15:12,245 --> 00:15:13,996
tydzień lub dwa przed terminem.
377
00:15:14,080 --> 00:15:15,748
To sprawia mi ogromną przyjemność.
378
00:15:15,832 --> 00:15:19,335
Rozmówca nie ma sekretu o rozstaniu?
379
00:15:19,418 --> 00:15:22,380
Wygląda na to, że dzwoni drugi rozmówca.
380
00:15:22,463 --> 00:15:23,506
Dobra, w porządku.
381
00:15:23,589 --> 00:15:27,426
Kilka tygodni temu
rozstałem się z dziewczyną.
382
00:15:27,510 --> 00:15:28,970
Czemu nie mówiłeś wcześniej?
383
00:15:29,053 --> 00:15:31,055
Carissa od razu mi powiedziała.
384
00:15:31,139 --> 00:15:33,432
Nie chciałem was martwić.
385
00:15:33,516 --> 00:15:36,144
Już kiedyś miałem złamane serce.
386
00:15:36,227 --> 00:15:39,730
To prawda, ale tylko przez kilka lat.
387
00:15:39,814 --> 00:15:44,110
Tak, ale w tym przypadku rozstanie
było wspólną, dojrzałą decyzją.
388
00:15:44,193 --> 00:15:45,736
Radzę sobie.
389
00:15:45,820 --> 00:15:49,615
A gdy jestem przygnębiony,
po prostu wymieniam filtry.
390
00:15:49,699 --> 00:15:50,700
Rany.
391
00:15:50,783 --> 00:15:52,493
To wielki postęp.
392
00:15:52,952 --> 00:15:54,787
Ten program odmienia ludzki los.
393
00:15:59,041 --> 00:16:00,918
No proszę, gliny.
394
00:16:01,002 --> 00:16:03,171
W samą porę. Mięso akurat zdechło.
395
00:16:03,254 --> 00:16:04,547
Daruj sobie, ciociu.
396
00:16:04,630 --> 00:16:05,756
Wiemy, że to ty.
397
00:16:05,840 --> 00:16:09,177
Myślicie, że to ja zadzwoniłam
i was tu uwięziłam?
398
00:16:09,260 --> 00:16:11,804
Wtedy bym się tym chełpiła.
399
00:16:11,888 --> 00:16:13,347
A się nie chełpię.
400
00:16:13,431 --> 00:16:15,766
Stawiam na osobę ukrytą w suficie.
401
00:16:15,850 --> 00:16:16,976
Co takiego?
402
00:16:17,059 --> 00:16:19,061
Cały dzień słyszę, jak się wędruje.
403
00:16:19,145 --> 00:16:20,646
- Uszy mnie pieką.
- Co jest?
404
00:16:20,730 --> 00:16:22,106
Nos też.
405
00:16:22,190 --> 00:16:23,691
Co ty gotujesz?
406
00:16:23,774 --> 00:16:26,903
- Atmosfera się zagęszcza.
- Zupa też.
407
00:16:26,986 --> 00:16:28,988
Wytnę to na stole.
408
00:16:32,408 --> 00:16:35,161
Bethany, wezwałaś nas do szkoły.
409
00:16:35,244 --> 00:16:36,245
Ale dlaczego?
410
00:16:36,329 --> 00:16:38,664
Nikogo nie wzywałam.
411
00:16:38,748 --> 00:16:40,249
Mieszkam tu od tygodnia,
412
00:16:40,333 --> 00:16:41,500
bo mama groziła mi
413
00:16:41,584 --> 00:16:43,711
rodzinną kolacją.
414
00:16:43,794 --> 00:16:46,756
Na pewno coś widziałaś.
415
00:16:46,839 --> 00:16:48,925
Wyśpiewaj to!
416
00:16:49,008 --> 00:16:51,260
Dobra, widziałam jedną dziwną rzecz.
417
00:16:51,344 --> 00:16:53,721
Wczoraj w nocy zamaskowana postać
włóczyła się po korytarzach,
418
00:16:53,804 --> 00:16:55,932
stukając obuwiem o ziemię.
419
00:16:56,015 --> 00:16:59,268
To niemożliwe. Chyba że…
420
00:16:59,352 --> 00:17:02,230
Ciociu Dirt, czas na obiad.
421
00:17:02,313 --> 00:17:06,025
Daniem głównym będzie
imię naszego złoczyńcy.
422
00:17:06,859 --> 00:17:08,569
Zebrałem was tu dzisiaj,
423
00:17:08,653 --> 00:17:10,321
bo rozwiązałem zagadkę.
424
00:17:10,404 --> 00:17:12,198
Wiem, kto nas tu zebrał.
425
00:17:12,281 --> 00:17:15,618
Była to moja siostra Judy.
426
00:17:16,535 --> 00:17:18,955
To śmieszne.
427
00:17:19,038 --> 00:17:21,499
Mam alibi.
428
00:17:21,582 --> 00:17:23,751
Mam ci znowu pokazać dowód?
429
00:17:23,834 --> 00:17:25,211
Zgadza się. To ty.
430
00:17:25,294 --> 00:17:26,629
Znacznik czasu się zgadza.
431
00:17:26,712 --> 00:17:28,422
Wszyscy świadkowie są obecni.
432
00:17:28,506 --> 00:17:30,550
Ale zapomniałaś o jednej rzeczy.
433
00:17:30,633 --> 00:17:32,718
A może o jednym słowie?
434
00:17:32,802 --> 00:17:34,679
O czym ty mówisz?
435
00:17:34,762 --> 00:17:37,431
O naszym kalendarzu ze słówkami.
436
00:17:37,515 --> 00:17:39,308
Mam taki sam, Judy.
437
00:17:39,392 --> 00:17:42,103
Tata kupił je na wyprzedaży.
438
00:17:42,186 --> 00:17:43,521
To nic, ja nawet nie chciałem.
439
00:17:43,604 --> 00:17:46,732
Wczorajsze słowo dnia to „odwołanie”.
440
00:17:46,816 --> 00:17:48,109
Ale na zdjęciu z alibi
441
00:17:48,192 --> 00:17:51,654
słowo dnia brzmi „kulisty”.
442
00:17:51,737 --> 00:17:53,781
Nagrałaś siebie
443
00:17:53,864 --> 00:17:55,324
przedwczoraj,
444
00:17:55,408 --> 00:17:59,036
użyłaś go jako tła
i udawałaś, że oglądasz serial.
445
00:17:59,120 --> 00:18:01,122
Ciekawe użycie Zooma.
446
00:18:01,205 --> 00:18:04,041
Ale dlaczego, Judy?
447
00:18:04,125 --> 00:18:06,085
Znam odpowiedź na to pytanie.
448
00:18:06,168 --> 00:18:10,798
Wszystko zaczęło się
od wizyty Tommy'ego Błyszczącej Stopy.
449
00:18:10,881 --> 00:18:13,968
To Terrence Migocząca Stopa,
trochę szacunku.
450
00:18:14,051 --> 00:18:16,387
Pora na dramatyczne wyznanie.
451
00:18:17,054 --> 00:18:20,558
Nie mogłam się doczekać
występu mojego ulubionego tancerza.
452
00:18:20,641 --> 00:18:23,185
Jeszcze bardziej ucieszyłam się,
gdy pan Golovkin powiedział,
453
00:18:23,269 --> 00:18:25,855
że będę mogła wystąpić dla Terrence’a.
454
00:18:25,938 --> 00:18:27,565
To był sarkazm.
455
00:18:27,648 --> 00:18:28,941
Ale nie załapałaś.
456
00:18:29,025 --> 00:18:32,612
Jednak tego pamiętnego dnia
Russell miał urodziny,
457
00:18:32,695 --> 00:18:35,573
więc mógł wybrać, co będzie na lunch.
458
00:18:35,656 --> 00:18:38,618
Wybrał chili i burrito z fasolą.
459
00:18:38,701 --> 00:18:40,453
To było przepyszne.
460
00:18:40,536 --> 00:18:44,206
Moon dał mi niedawno parę
tanich butów do stepowania.
461
00:18:44,290 --> 00:18:46,459
Strasznie się ślizgały.
462
00:18:46,542 --> 00:18:48,085
A na domiar złego
463
00:18:48,169 --> 00:18:51,464
dyżurna Quinn wypolerowała podłogi.
464
00:18:51,547 --> 00:18:53,382
Jestem najlepsza w branży. Pozwij mnie.
465
00:18:53,466 --> 00:18:56,302
Przez to wszystko
podczas przejścia z Maxie Forda
466
00:18:56,385 --> 00:18:58,596
do podwójnego Winchesterapoślizgnęłam się.
467
00:18:58,679 --> 00:19:01,390
A po tym urodzinowym lunchumiałam wzdęcia.
468
00:19:01,474 --> 00:19:03,643
Beknęłam i pierdnęłam jednocześnie
469
00:19:03,726 --> 00:19:05,436
na oczach mojego idola.
470
00:19:05,519 --> 00:19:06,687
I to głośno.
471
00:19:06,771 --> 00:19:11,025
Bardzo głośno, bo Ham nalegał,
żebym założyła mikrofon.
472
00:19:11,108 --> 00:19:12,610
Żeby wszyscy słyszeli buty.
473
00:19:12,693 --> 00:19:14,862
Nie wyciszyłeś go, kiedy puściłam bąka.
474
00:19:14,945 --> 00:19:16,072
Miałeś czas.
475
00:19:16,155 --> 00:19:18,991
Pierdziałam przez trzynaście sekund!
476
00:19:19,075 --> 00:19:22,119
Byłem rozkojarzony przez śmiech.
477
00:19:22,203 --> 00:19:24,121
Nie ty pierwszy się zaśmiałeś.
478
00:19:24,205 --> 00:19:26,374
- To ty!
- Ja?
479
00:19:27,625 --> 00:19:29,627
Gdy Głośna Sandy zaczęła się śmiać,
480
00:19:29,710 --> 00:19:32,213
wszyscy się przyłączyli. Nawet Terrence.
481
00:19:32,296 --> 00:19:34,757
Ten śmiech wciąż dźwięczy mi w uszach.
482
00:19:34,840 --> 00:19:38,302
Od miesiąca oglądam prognozę pogody,
483
00:19:38,386 --> 00:19:40,680
planując idealną zemstę.
484
00:19:40,763 --> 00:19:41,764
A co ja tu robię?
485
00:19:41,847 --> 00:19:43,099
Jesteś przypadkową ofiarą.
486
00:19:43,182 --> 00:19:45,017
Szanuję. Mgła wojny.
487
00:19:45,101 --> 00:19:49,480
Byłam tak zdeterminowana,
że poświęciłam się,
488
00:19:49,563 --> 00:19:53,192
rezygnując z dnia wolnego.
489
00:19:53,275 --> 00:19:56,112
Warto było patrzeć, jak cierpicie.
490
00:19:57,029 --> 00:19:59,031
Dlatego zaprosiłam panią McNamarę.
491
00:19:59,115 --> 00:20:02,159
Żeby zadać jak największe cierpienie.
Bo jest ofiarą losu.
492
00:20:02,243 --> 00:20:05,371
- Chamsko.
- Nie skończyłam.
493
00:20:05,454 --> 00:20:07,623
Teraz dokończymy karę.
494
00:20:07,707 --> 00:20:11,711
Będziecie w ciszy patrzeć,
jak dokończę występ.
495
00:20:15,381 --> 00:20:17,007
No bez jaj!
496
00:20:17,091 --> 00:20:19,510
Udało ci się, Moon.
497
00:20:19,593 --> 00:20:21,595
Zadzwonię po waszych rodziców.
498
00:20:21,679 --> 00:20:23,305
- Tak!
- Szlag.
499
00:20:25,891 --> 00:20:27,643
Szybko przyjechaliście.
500
00:20:27,727 --> 00:20:30,062
Nigdy nie wyjechaliśmy.
501
00:20:30,146 --> 00:20:31,981
Mam wspaniałe wieści, Ham.
502
00:20:32,064 --> 00:20:34,400
Odwieziesz nas do domu.
503
00:20:34,483 --> 00:20:36,485
Bo jesteśmy bardzo pijani.
504
00:20:36,569 --> 00:20:39,613
Poza tym zerwałem z dziewczyną
i nic mi nie jest.
505
00:20:39,697 --> 00:20:41,490
Sprawa zamknięta.
506
00:20:41,574 --> 00:20:42,908
Miło się z tobą pracowało, partnerze.
507
00:20:42,992 --> 00:20:44,201
Z tobą też, partnerze.
508
00:20:44,285 --> 00:20:45,453
Obiecaj mi jedno.
509
00:20:45,536 --> 00:20:46,662
Co takiego, Eddie?
510
00:20:46,746 --> 00:20:49,165
Zgotuj chłopakom ze Śnieżka Boys piekło.
511
00:20:50,124 --> 00:20:53,252
Moon, Russell, dobrze, że jesteście.
Wrogowie zaraz się zjawią.
512
00:20:53,335 --> 00:20:54,420
Gdzie byliście?
513
00:20:54,503 --> 00:20:56,797
Nie uwierzyłbyś,
gdybym ci powiedział, dzidzia.
514
00:20:56,881 --> 00:20:58,632
To Śnieżka Boys!
515
00:20:58,716 --> 00:20:59,884
Kryć się.
516
00:21:00,968 --> 00:21:02,553
Czy przysięgli ustalili werdykt?
517
00:21:02,636 --> 00:21:04,221
Tak, Wysoki Sądzie.
518
00:21:29,955 --> 00:21:30,956
Ława przysięgłych
519
00:21:34,877 --> 00:21:36,879
Napisy: Konrad Szabowicz
37711
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.