All language subtitles for Grantchester.S09E02.1080p.WEB.h264-POPPYCOCK
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,520 --> 00:00:04,960
GRANTCHESTER
2
00:00:11,080 --> 00:00:12,200
Wyje偶d偶am...
3
00:00:17,560 --> 00:00:18,800
Wyje偶d偶am...
4
00:00:21,520 --> 00:00:22,760
Wyje偶d偶am...
5
00:00:30,880 --> 00:00:32,200
Moja kolej.
6
00:00:35,600 --> 00:00:36,880
Przepraszam.
7
00:00:37,480 --> 00:00:38,560
Tato.
8
00:00:40,040 --> 00:00:42,160
Je艣li 偶aby bior膮 si臋
z 偶abiego skrzeku,
9
00:00:42,600 --> 00:00:44,280
to ludzie z ludzkiego skrzeku?
10
00:00:46,560 --> 00:00:48,600
W pewnym sensie tak.
11
00:00:48,920 --> 00:00:50,880
- Dzieciak.
- Zamknij si臋.
12
00:00:51,240 --> 00:00:53,880
Nie m贸wimy tak do innych.
To niemi艂e.
13
00:00:54,600 --> 00:00:55,960
Zamknij si臋!
14
00:00:56,240 --> 00:00:58,040
Cholerny telefon ci膮gle dzwoni.
15
00:00:58,120 --> 00:01:00,000
- Gdzie Geordie?
- W salonie.
16
00:01:00,920 --> 00:01:03,680
Dzie艅 dobry, plebania,
z kim po艂膮czy膰?
17
00:01:10,960 --> 00:01:13,480
- Powiedz jej, Will.
- Nie.
18
00:01:13,560 --> 00:01:15,760
Wszyscy moi znajomi pal膮.
Ty palisz.
19
00:01:16,039 --> 00:01:17,560
- Rzuci艂em.
- K艂amczuch.
20
00:01:17,960 --> 00:01:19,080
I to jaki!
21
00:01:20,360 --> 00:01:21,960
Geordie, masz chwil臋?
22
00:01:26,160 --> 00:01:27,240
Chyba nie.
23
00:01:28,760 --> 00:01:30,160
- Kto to?
- Larry.
24
00:01:32,160 --> 00:01:34,320
Oby艣 mia艂 dobre wie艣ci.
Jem piecze艅.
25
00:01:35,360 --> 00:01:38,840
B臋dziemy musieli pogada膰 z Ernie'm
o ptaszkach i pszcz贸艂kach.
26
00:01:39,759 --> 00:01:41,080
I nie tylko o tym.
27
00:01:42,039 --> 00:01:43,520
Musz臋 znale藕膰 dobry moment.
28
00:01:43,600 --> 00:01:45,160
Will, ziemniaki.
29
00:01:45,320 --> 00:01:46,720
Ja si臋 tym zajm臋.
30
00:01:46,800 --> 00:01:48,080
Tylko gadasz.
31
00:01:48,160 --> 00:01:49,680
Zamiast obiera膰.
32
00:01:50,479 --> 00:01:53,160
- Kto idzie do ko艣cio艂a?
- To ju偶?
33
00:01:53,600 --> 00:01:55,120
C贸偶 za po艣wi臋cenie.
34
00:01:55,200 --> 00:01:56,560
Wol臋 obiera膰 ziemniaki.
35
00:01:56,720 --> 00:01:58,039
Nie zjem pieczeni.
36
00:02:00,040 --> 00:02:02,560
Cia艂o w hotelu. W niedziel臋.
37
00:02:02,800 --> 00:02:04,080
Niczego nie uszanuj膮.
38
00:02:11,440 --> 00:02:12,480
Geordie...
39
00:02:13,680 --> 00:02:14,680
Tak?
40
00:02:17,640 --> 00:02:21,200
Ominie ci臋 艣wietne kazanie.
O zaletach rozmowy z Bogiem.
41
00:02:23,320 --> 00:02:24,640
Potrzebujesz pomocy z cia艂em?
42
00:02:25,920 --> 00:02:28,079
Dzieci, do szeregu!
43
00:02:28,920 --> 00:02:30,960
Je艣li jej nie zwolnisz,
ja to zrobi臋.
44
00:02:31,520 --> 00:02:32,760
Nie jest taka z艂a.
45
00:02:32,840 --> 00:02:36,200
Esme! Ramiona do ty艂u.
Nie jeste艣my neandertalczykami.
46
00:02:37,079 --> 00:02:40,560
Powiedz mu. To dwa s艂owa:
Wyje偶d偶amy.
47
00:02:40,920 --> 00:02:42,920
- Jedno.
- Szczeg贸larz.
48
00:02:43,760 --> 00:02:45,600
Mam md艂o艣ci, gdy o tym pomy艣l臋.
49
00:02:46,720 --> 00:02:48,920
Jest doros艂y. Poradzi sobie.
50
00:02:49,400 --> 00:02:51,320
Chc臋 znale藕膰 odpowiedni moment.
51
00:02:51,400 --> 00:02:53,920
Zapalone 艣wiece?
Zapach r贸偶 w powietrzu?
52
00:02:54,680 --> 00:02:56,760
Zd膮偶ysz,
zanim przyjedzie ci臋偶ar贸wka?
53
00:02:57,040 --> 00:02:58,160
Bo偶e.
54
00:02:58,520 --> 00:03:00,480
- Zam贸wi艂e艣?
- Zam贸wi臋.
55
00:03:01,840 --> 00:03:03,440
- Masz w膮tpliwo艣ci?
- Nie...
56
00:03:05,520 --> 00:03:06,600
Czasami.
57
00:03:07,040 --> 00:03:08,080
A teraz?
58
00:03:09,040 --> 00:03:10,120
Troch臋.
59
00:03:11,320 --> 00:03:12,560
Dobra. Po pierwsze...
60
00:03:12,880 --> 00:03:13,960
Masz list臋?
61
00:03:14,760 --> 00:03:16,240
Du偶e ryby, ma艂y staw.
62
00:03:16,400 --> 00:03:18,320
- Nie chcesz si臋 nudzi膰.
- Racja.
63
00:03:18,680 --> 00:03:21,280
Po drugie, je艣li mamy to zrobi膰,
to teraz,
64
00:03:21,360 --> 00:03:22,880
zanim dzieci si臋 zadomowi膮.
65
00:03:23,680 --> 00:03:25,640
- Ile masz punkt贸w?
- Siedem.
66
00:03:26,480 --> 00:03:29,240
Osiem... nowe miejsce
ma dodatkow膮 sypialni臋.
67
00:03:30,040 --> 00:03:31,760
Po co nam ona?
68
00:03:32,280 --> 00:03:33,520
Dw贸ch ch艂opc贸w.
69
00:03:33,600 --> 00:03:35,200
Przyda艂aby si臋 dziewczynka.
70
00:03:35,600 --> 00:03:37,200
Nie lubisz by膰 w mniejszo艣ci.
71
00:03:40,720 --> 00:03:41,800
Tutaj?
72
00:03:42,280 --> 00:03:44,640
Dlaczego nie?
B贸g jest po naszej stronie.
73
00:03:54,280 --> 00:03:55,600
Szybko dzia艂a.
74
00:04:09,600 --> 00:04:10,680
Dzie艅 dobry.
75
00:04:11,040 --> 00:04:12,240
Jaki dobry?
76
00:04:12,520 --> 00:04:14,440
To pan Daniels, kierownik.
77
00:04:14,840 --> 00:04:17,240
Nazywa艂am go panem Cholernikiem.
Wie pan czemu?
78
00:04:18,079 --> 00:04:19,360
Mog臋 strzela膰.
79
00:04:19,519 --> 00:04:22,760
Ci膮gle przeklina艂.
Cholera to, cholera tamto.
80
00:04:23,120 --> 00:04:24,240
Co drugie s艂owo.
81
00:04:27,040 --> 00:04:30,280
Na pewno nie 偶yje.
Szturchn臋艂am go.
82
00:04:30,920 --> 00:04:33,159
Sztywniejszy ni偶 za 偶ycia.
83
00:04:40,440 --> 00:04:41,520
Dzi臋kuj臋.
84
00:04:41,600 --> 00:04:44,000
Sissy. Od Cecylii.
85
00:04:48,240 --> 00:04:49,800
Ma 艣mieszny kolor.
86
00:04:50,040 --> 00:04:51,159
Dzi臋ki, Sissy.
87
00:04:51,360 --> 00:04:53,159
Znalaz艂am go podczas sprz膮tania.
88
00:04:53,880 --> 00:04:56,120
Prosz臋 to zapisa膰.
89
00:05:04,400 --> 00:05:06,720
Hotel River View.
90
00:05:07,720 --> 00:05:10,160
M贸g艂 si臋 przewr贸ci膰.
Sznur贸wka si臋 rozwi膮za艂a.
91
00:05:11,080 --> 00:05:14,040
Piecze艅 wo艂owa, pudding Yorkshire
i spokojna drzemka.
92
00:05:15,640 --> 00:05:17,040
Jedna wolna niedziela.
93
00:05:17,720 --> 00:05:19,040
Czy prosz臋 o tak wiele?
94
00:05:20,520 --> 00:05:22,720
- A propos...
- Czego?
95
00:05:23,120 --> 00:05:24,880
- Proszenia.
- W膮tpi臋, ale m贸w.
96
00:05:25,920 --> 00:05:31,200
Zgodnie z protoko艂em policyjnym
musz臋 zapyta膰 prze艂o偶onego o 艣lub.
97
00:05:33,400 --> 00:05:34,640
Wybacz, jestem 偶onaty.
98
00:05:34,720 --> 00:05:37,040
Potrzebuj臋 pa艅skiego pozwolenia.
99
00:05:38,120 --> 00:05:41,520
To... panna Scott.
100
00:05:43,720 --> 00:05:44,720
Nasza?
101
00:05:44,800 --> 00:05:47,120
- Zaczyna mnie lubi膰.
- Masz nadziej臋.
102
00:05:48,800 --> 00:05:50,320
A co ona my艣li o 艣lubie?
103
00:05:53,240 --> 00:05:54,440
Jeszcze jej nie pyta艂em.
104
00:05:54,960 --> 00:05:57,280
Wypada powiedzie膰
przysz艂ej pannie m艂odej.
105
00:05:58,200 --> 00:05:59,320
Zdejmij odciski.
106
00:05:59,400 --> 00:06:02,720
Inspektorze?
Telefon od ksi臋dza Davenporta.
107
00:06:04,120 --> 00:06:06,760
M贸wi, 偶e to drobna sprawa
niecierpi膮ca zw艂oki.
108
00:06:13,560 --> 00:06:14,560
To dziecko.
109
00:06:15,200 --> 00:06:16,640
I si臋 wyja艣ni艂o.
110
00:06:17,400 --> 00:06:18,920
Ma ledwie kilka godzin.
111
00:06:19,840 --> 00:06:21,800
Zostawili j膮 w ko艣ciele,
w niedziel臋.
112
00:06:22,800 --> 00:06:24,000
呕eby kto艣 j膮 znalaz艂.
113
00:06:24,640 --> 00:06:25,800
Co to jest?
114
00:06:32,400 --> 00:06:35,520
"Wybacz, nie mog艂am ci臋 kocha膰 tak,
jak na to zas艂ugujesz".
115
00:06:35,600 --> 00:06:36,640
To smutne.
116
00:06:37,480 --> 00:06:38,600
Biedactwo.
117
00:06:38,920 --> 00:06:41,520
Biedactwo?
Porzuci艂a noworodka.
118
00:06:43,360 --> 00:06:44,480
Co?
119
00:06:44,560 --> 00:06:47,040
- By艂e艣 moim ulubionym wujkiem.
- Tak tylko m贸wi臋.
120
00:06:58,000 --> 00:07:00,640
- RVH.
- Dasz wiar臋?
121
00:07:02,280 --> 00:07:03,840
Hotel River View.
122
00:07:06,120 --> 00:07:07,600
Mo偶e to przypadek.
123
00:07:08,040 --> 00:07:09,760
S艂ysza艂e艣 kiedy艣 o River View?
124
00:07:10,440 --> 00:07:11,440
Nie.
125
00:07:11,640 --> 00:07:12,920
A dzi艣 ju偶 dwa razy.
126
00:07:13,920 --> 00:07:18,200
Ostatni wpis i jedyna kobieta,
pani Smith. Pok贸j 5.
127
00:07:18,680 --> 00:07:20,120
Wczoraj o 21.30.
128
00:07:21,160 --> 00:07:22,640
To mo偶e by膰 ona.
129
00:07:23,960 --> 00:07:27,680
Cho膰 w膮tpi臋,
偶e nazywa si臋 Smith i jest pani膮.
130
00:07:35,800 --> 00:07:38,360
Larry, sprawd藕 u operatora,
czy kto艣 st膮d dzwoni艂.
131
00:07:51,960 --> 00:07:54,080
Nasza pani Smith przychodzi tu
i rodzi.
132
00:07:55,040 --> 00:07:57,640
Kierownik odkrywa jej sekret.
Widzi dziecko.
133
00:07:57,880 --> 00:08:01,760
Ona boi si臋, 偶e komu艣 powie,
wi臋c go zabija.
134
00:08:04,920 --> 00:08:06,000
Wyje偶d偶am.
135
00:08:09,000 --> 00:08:11,240
Przyj膮艂em t臋 prac臋 w Newcastle.
136
00:08:12,600 --> 00:08:16,240
Zmieni艂em zdanie i j膮 przyj膮艂em.
137
00:08:18,000 --> 00:08:20,120
Pr贸bowa艂em znale藕膰 odpowiedni
moment.
138
00:08:21,280 --> 00:08:26,680
Nie by艂o takiego, wi臋c...
ten moment nie jest odpowiedni.
139
00:08:31,240 --> 00:08:32,240
Dobrze.
140
00:08:34,679 --> 00:08:36,280
Tak po prostu?
141
00:08:38,039 --> 00:08:39,400
Co jeszcze mam powiedzie膰?
142
00:08:43,000 --> 00:08:45,880
By艂 jeden telefon, wczoraj o 21.56.
143
00:08:48,240 --> 00:08:49,760
Do o艣rodka resocjalizacji.
144
00:08:51,400 --> 00:08:52,560
To numer Leonarda.
145
00:09:13,985 --> 00:09:16,785
Mog艂em za艂atwi膰 Reggie'ego.
146
00:09:17,865 --> 00:09:20,785
Ma na koncie napa艣膰.
Kiepsko by艣 na tym wyszed艂.
147
00:09:21,305 --> 00:09:23,665
Idiota.
M贸wi臋 o samochodzie z lodami.
148
00:09:23,785 --> 00:09:25,625
Mo偶e chcia艂 czekoladowego.
149
00:09:28,345 --> 00:09:30,385
Witam, panowie.
W艂膮czy艂em czajnik.
150
00:09:30,665 --> 00:09:31,825
Nie zostaniemy.
151
00:09:33,065 --> 00:09:34,545
Sam jest wspania艂y.
152
00:09:36,825 --> 00:09:40,265
Ale nie przyszli艣cie rozmawia膰
o naszych zaletach.
153
00:09:46,785 --> 00:09:48,025
Gdybym bra艂 pensa,
154
00:09:48,105 --> 00:09:50,865
gdy policja przyje偶d偶a tu
z pochopnymi wnioskami...
155
00:09:51,225 --> 00:09:54,985
Zadzwoni艂a tylko tutaj.
Wnioski nie s膮 pochopne.
156
00:09:55,225 --> 00:09:56,425
Dra偶ni臋 ci臋.
157
00:09:56,505 --> 00:09:58,745
Odebra艂 kto艣 telefon przed 22.00?
158
00:09:58,985 --> 00:10:00,105
Nie wiem.
159
00:10:00,185 --> 00:10:03,545
Zapisuj膮 tylko wykonane,
nie odebrane.
160
00:10:04,305 --> 00:10:06,385
Czy kt贸ry艣 m贸g艂 mie膰
dziewczyn臋 w ci膮偶y?
161
00:10:07,625 --> 00:10:10,465
Chcia艂em zrobi膰 im pogadank臋
o zabezpieczeniach.
162
00:10:10,865 --> 00:10:12,225
Wy艣miali mnie.
163
00:10:13,345 --> 00:10:14,745
Wezm臋 to, je艣li mo偶na.
164
00:10:16,145 --> 00:10:18,225
Kto艣 wsta艂 lew膮 nog膮.
165
00:10:19,025 --> 00:10:20,625
I jeszcze si臋 przewr贸ci艂.
166
00:10:26,425 --> 00:10:28,145
Chcesz o tym porozmawia膰?
167
00:10:28,865 --> 00:10:29,945
O czym?
168
00:10:30,825 --> 00:10:32,065
O moim wyje藕dzie.
169
00:10:32,905 --> 00:10:33,945
Ach, o tym...
170
00:10:35,345 --> 00:10:38,185
Mo偶e masz jakie艣 pytania?
171
00:10:39,105 --> 00:10:40,185
Nie mam.
172
00:10:41,745 --> 00:10:43,825
Wyje偶d偶amy w przysz艂ym tygodniu.
173
00:10:47,345 --> 00:10:50,745
- W przysz艂ym?
- Jak skaka膰, to na g艂臋bok膮 wod臋.
174
00:10:53,905 --> 00:10:54,985
Dobrze.
175
00:10:55,545 --> 00:10:56,585
Dobrze.
176
00:11:00,345 --> 00:11:01,385
Panno Scott!
177
00:11:03,185 --> 00:11:04,545
Mog臋 pogratulowa膰?
178
00:11:05,945 --> 00:11:07,025
Niby czego?
179
00:11:09,665 --> 00:11:10,745
Bez powodu.
180
00:11:11,105 --> 00:11:12,385
Czasem jest pan dziwny.
181
00:11:12,985 --> 00:11:14,145
Tylko czasem?
182
00:11:15,545 --> 00:11:16,785
Mamy 艣wiadka.
183
00:11:17,305 --> 00:11:20,305
Widzia艂 kobiet臋 z dzieckiem
wchodz膮c膮 do ko艣cio艂a.
184
00:11:21,025 --> 00:11:22,065
Ernie?
185
00:11:22,145 --> 00:11:23,745
A moje dzieci co艣 widzia艂y?
186
00:11:24,105 --> 00:11:27,065
Nie odziedziczy艂y po panu
bystrego oka.
187
00:11:33,945 --> 00:11:36,225
Bawi艂em si臋 z Dor膮
szklanymi kulkami.
188
00:11:36,985 --> 00:11:38,185
Jak wygl膮da艂a?
189
00:11:38,825 --> 00:11:40,225
To pana c贸rka.
190
00:11:40,745 --> 00:11:44,265
Nie Dora. Kobieta,
kt贸r膮 widzia艂e艣 przy bramie.
191
00:11:46,305 --> 00:11:47,785
Mam informacje o ofierze.
192
00:11:47,865 --> 00:11:49,945
Pan Daniels by艂 spokojny.
193
00:11:50,385 --> 00:11:51,905
Bez rodziny. Bez wrog贸w.
194
00:11:52,145 --> 00:11:53,345
A przyjaci贸艂ki?
195
00:11:54,305 --> 00:11:56,905
Mia艂a marynark臋.
Jak ta moja do szko艂y.
196
00:11:57,345 --> 00:11:58,425
Mundurek?
197
00:11:58,825 --> 00:11:59,825
Uczennica.
198
00:12:01,385 --> 00:12:02,625
Jaki by艂 kolor mundurka?
199
00:12:03,305 --> 00:12:06,705
Szary. Z 偶贸艂t膮 naszywk膮.
To by艂 chyba lew.
200
00:12:11,745 --> 00:12:13,665
To nie lew. To feniks.
201
00:12:14,785 --> 00:12:17,385
I tak jest niez艂y
jak na dziewi臋ciolatka.
202
00:12:19,545 --> 00:12:21,545
Zrobimy z niego gliniarza
z Cambridge.
203
00:12:23,785 --> 00:12:25,065
Albo nie z Cambridge.
204
00:12:29,265 --> 00:12:32,385
- Dzi臋kuj臋, panno...
- Bradley. Albo pani dyrektor.
205
00:12:32,865 --> 00:12:34,545
C贸偶 to za intryga?
206
00:12:35,865 --> 00:12:37,785
Znale藕li艣my porzucone dziecko.
207
00:12:38,945 --> 00:12:40,625
Absolutnie nie.
208
00:12:40,825 --> 00:12:42,785
Mo偶emy porozmawia膰 z dziewcz臋tami?
209
00:12:42,985 --> 00:12:45,665
Te m艂ode damy pochodz膮
z dobrych rodzin,
210
00:12:45,745 --> 00:12:47,905
potomk贸w lord贸w i ksi膮偶膮t.
211
00:12:47,985 --> 00:12:49,185
Oni s膮 najgorsi.
212
00:12:50,745 --> 00:12:52,385
Uczymy je 偶ycia w czysto艣ci.
213
00:12:52,465 --> 00:12:55,025
Zapewniam, 偶e 偶adna
nie jest odpowiedzialna
214
00:12:55,105 --> 00:12:56,985
za ten niefortunny stan rzeczy.
215
00:12:57,305 --> 00:12:59,345
Ten stan rzeczy to martwy m臋偶czyzna.
216
00:12:59,585 --> 00:13:01,305
I porzucone niewinne dziecko.
217
00:13:01,465 --> 00:13:03,825
Urodzone z nieprawego 艂o偶a
w obskurnym pokoju.
218
00:13:03,945 --> 00:13:05,265
To nie jest niewinne.
219
00:13:05,905 --> 00:13:07,745
Mimo to chcieliby艣my porozmawia膰.
220
00:13:08,985 --> 00:13:11,065
Panno Shirley,
zaprowad藕 pan贸w do sali
221
00:13:11,145 --> 00:13:13,225
i wezwij pi膮to- i sz贸stoklasistki.
222
00:13:13,305 --> 00:13:14,465
Tak, pani dyrektor.
223
00:13:14,585 --> 00:13:16,105
Zachowajcie si臋 przyzwoicie.
224
00:13:17,025 --> 00:13:18,185
Prosz臋 za mn膮.
225
00:13:20,025 --> 00:13:21,505
Chyba da艂a nam szlaban.
226
00:13:25,385 --> 00:13:30,105
Dziecko jest bezpieczne,
ale martwimy si臋 o matk臋.
227
00:13:30,545 --> 00:13:34,825
Je艣li macie informacje o niej
lub 艣mierci pana Danielsa,
228
00:13:35,185 --> 00:13:37,105
zapewniamy najwy偶sz膮 dyskrecj臋.
229
00:13:37,705 --> 00:13:38,785
Jakie艣 pytania?
230
00:13:40,585 --> 00:13:41,705
Holly.
231
00:13:42,105 --> 00:13:43,505
Sk膮d si臋 bior膮 dzieci?
232
00:13:43,585 --> 00:13:46,145
Nie zawstydzaj naszych go艣ci.
233
00:13:46,505 --> 00:13:49,345
S艂ysza艂am, 偶e z tego,
co robi m臋偶czyzna z kobiet膮,
234
00:13:49,425 --> 00:13:50,825
gdy si臋 kochaj膮.
235
00:13:51,185 --> 00:13:52,625
Holly! Do艣膰.
236
00:13:55,465 --> 00:13:57,785
Lola. Tylko przyzwoite pytania.
237
00:13:58,785 --> 00:14:00,585
To ch艂opiec czy dziewczynka?
238
00:14:01,265 --> 00:14:02,265
Dziewczynka.
239
00:14:07,425 --> 00:14:09,345
Mam pytanie do pastora.
240
00:14:09,425 --> 00:14:10,425
Oczywi艣cie.
241
00:14:10,505 --> 00:14:12,505
Czy ma pastor grzeszne my艣li?
242
00:14:12,745 --> 00:14:14,865
Bo ja mam je teraz.
243
00:14:15,225 --> 00:14:16,945
Chcesz zosta膰 po zaj臋ciach?
244
00:14:17,025 --> 00:14:18,865
A on te偶 zostanie?
245
00:14:20,905 --> 00:14:21,945
Prosz臋.
246
00:14:22,825 --> 00:14:23,825
Wystarczy!
247
00:14:26,425 --> 00:14:27,585
Sko艅czyli艣my.
248
00:14:36,665 --> 00:14:37,865
Jest w szoku.
249
00:14:39,225 --> 00:14:40,705
Chyba go to nie obchodzi.
250
00:14:40,945 --> 00:14:41,945
Obchodzi.
251
00:14:42,825 --> 00:14:44,705
- Na jego szorstki...
- Nieczu艂y.
252
00:14:44,785 --> 00:14:46,185
ma艂om贸wny spos贸b.
253
00:14:52,665 --> 00:14:55,025
Zostawi臋 was,
a wy sobie porozmawiajcie,
254
00:14:55,505 --> 00:14:56,985
o czym tam chcecie.
255
00:14:57,225 --> 00:15:00,545
Rozmawiacie w og贸le o samochodach?
256
00:15:04,545 --> 00:15:06,505
Lola McCallum. Pi膮ta klasa.
257
00:15:08,105 --> 00:15:10,985
Ostatnio wycofana. Nie je.
258
00:15:11,585 --> 00:15:12,785
Trudno uwierzy膰,
259
00:15:12,865 --> 00:15:14,945
偶e mog艂aby zepchn膮膰 faceta
ze schod贸w.
260
00:15:15,665 --> 00:15:18,505
Nie zdziwi艂bym si臋,
gdyby to by艂y dziewczyny z Fidelis.
261
00:15:19,945 --> 00:15:21,345
Uwielbiam to miejsce.
262
00:15:22,585 --> 00:15:27,785
Uwielbiam mie膰 tu rodzin臋 i ciebie.
Zw艂aszcza ciebie.
263
00:15:31,545 --> 00:15:34,825
Ale nie chc臋 tu sko艅czy膰
po 30 latach,
264
00:15:34,905 --> 00:15:37,345
czuj膮c, 偶e zmarnowa艂em swoj膮 szans臋.
265
00:15:39,345 --> 00:15:42,225
W nowej parafii
naprawd臋 mog臋 pom贸c ludziom.
266
00:15:42,985 --> 00:15:44,545
Rozbuja膰 艂贸d藕.
267
00:15:46,345 --> 00:15:48,385
Tutaj nie rozbujam 偶adnej.
268
00:15:51,385 --> 00:15:53,505
Mam nadziej臋,
偶e dasz mi b艂ogos艂awie艅stwo.
269
00:15:54,505 --> 00:15:58,145
Nie ma dla mnie nic wa偶niejszego
ni偶 twoje zrozumienie.
270
00:16:00,225 --> 00:16:01,345
Nie...
271
00:16:03,705 --> 00:16:05,065
nie rozumiem, Will.
272
00:16:07,145 --> 00:16:09,545
- Dobrze.
- Jeste艣 samolubny.
273
00:16:10,865 --> 00:16:13,505
Stawiasz siebie
na pierwszym miejscu, jak zawsze.
274
00:16:15,985 --> 00:16:19,025
Nie obchodzi ci臋 los tych,
kt贸rych zostawiasz.
275
00:16:19,505 --> 00:16:20,745
Co z Cathy?
276
00:16:21,385 --> 00:16:24,665
Uwielbia, gdy Bonnie jest blisko.
Zabierasz Erniego ze szko艂y.
277
00:16:25,785 --> 00:16:29,265
Kuzynom, ludziom, kt贸rych kocha.
Tak si臋 nie robi.
278
00:16:31,425 --> 00:16:32,545
Dlatego nie!
279
00:16:33,825 --> 00:16:35,305
Nie dam ci b艂ogos艂awie艅stwa.
280
00:16:37,465 --> 00:16:40,105
Geordie... daj spok贸j.
281
00:16:45,425 --> 00:16:46,865
Bonnie i Will wyje偶d偶aj膮.
282
00:16:48,985 --> 00:16:51,305
Do Newcastle,
ju偶 w przysz艂ym tygodniu.
283
00:16:54,065 --> 00:16:59,105
Na zawsze.
Wznie艣my toast za ich przysz艂o艣膰.
284
00:17:00,625 --> 00:17:01,825
Zostawiacie nas?
285
00:17:02,585 --> 00:17:04,025
Nie rozumiem.
286
00:17:04,265 --> 00:17:06,625
W przysz艂ym tygodniu?
Czemu nie powiedzieli艣cie?
287
00:17:06,705 --> 00:17:08,385
Czekali艣my na odpowiedni moment.
288
00:17:12,865 --> 00:17:15,105
Gratulacje. Wspania艂a wiadomo艣膰.
289
00:17:15,504 --> 00:17:16,905
Ty go nam贸wi艂a艣?
290
00:17:17,825 --> 00:17:18,825
Co?
291
00:17:20,145 --> 00:17:23,305
- To by艂 jej pomys艂?
- Nasz wsp贸lny.
292
00:17:26,585 --> 00:17:28,105
To by艂 ten odpowiedni moment?
293
00:17:29,385 --> 00:17:30,625
Przykro mi.
294
00:17:39,025 --> 00:17:41,105
Geordie. Co to mia艂o by膰?
295
00:17:41,905 --> 00:17:42,985
Szczero艣膰.
296
00:17:43,625 --> 00:17:45,105
Sam czasem spr贸buj.
297
00:17:47,305 --> 00:17:49,625
Czemu mi nie powiedzia艂e艣,
偶e zmieni艂e艣 zdanie?
298
00:17:49,785 --> 00:17:52,105
Wiedzia艂em, 偶e si臋 wkurzysz.
Ale nie a偶 tak.
299
00:17:52,465 --> 00:17:54,385
- Jak?
- Jak m贸j tata.
300
00:17:54,985 --> 00:17:57,545
- Nie zwa偶a na nic.
- Nie jestem twoim tat膮.
301
00:17:58,625 --> 00:17:59,985
Dzi臋ki Bogu.
302
00:19:00,305 --> 00:19:01,385
Larry!
303
00:19:03,385 --> 00:19:04,425
Gdzie ta notatka?
304
00:19:05,105 --> 00:19:06,585
Ta znaleziona przy dziecku.
305
00:19:08,825 --> 00:19:10,305
Jeden z go艣ci twierdzi,
306
00:19:10,385 --> 00:19:12,385
偶e jaki艣 facet wali艂 w drzwi
dziewczyny,
307
00:19:12,465 --> 00:19:13,785
powoduj膮c zamieszanie.
308
00:19:14,625 --> 00:19:15,985
Widzia艂 go?
309
00:19:16,065 --> 00:19:19,185
Nie. S艂ysza艂 przez 艣cian臋,
cienk膮 jak papier.
310
00:19:20,065 --> 00:19:21,865
Pismo w dzienniku pi膮tej klasy.
311
00:19:23,825 --> 00:19:24,905
To samo.
312
00:19:25,545 --> 00:19:26,745
I...
313
00:19:35,305 --> 00:19:36,545
tutaj tak samo.
314
00:19:39,985 --> 00:19:41,945
Pani Smith nie jest
jedn膮 z uczennic.
315
00:19:43,785 --> 00:19:44,905
To nauczycielka.
316
00:19:49,025 --> 00:19:50,265
Panno Shirley?
317
00:19:58,745 --> 00:20:00,145
Dzwo艅 po karetk臋.
318
00:20:02,105 --> 00:20:05,225
Nie chc臋 zamieszania.
Nic mi nie jest.
319
00:20:05,665 --> 00:20:07,185
Trzeba ci臋 zbada膰.
320
00:20:07,705 --> 00:20:08,945
Nikt nie mo偶e wiedzie膰.
321
00:20:14,065 --> 00:20:15,985
Nikt nie mo偶e wiedzie膰 o dziecku.
322
00:20:36,749 --> 00:20:37,909
Wyniki sekcji zw艂ok.
323
00:20:37,989 --> 00:20:40,069
Z艂amany kark w dw贸ch miejscach,
straszne.
324
00:20:41,469 --> 00:20:43,389
Wszystko dobrze?
To kolano?
325
00:20:43,469 --> 00:20:45,029
Masz patykowate kolana.
326
00:20:45,589 --> 00:20:48,149
- Panno Scott... Jennifer...
- Bo偶e!
327
00:20:48,229 --> 00:20:50,989
- Uczynisz mi ten zaszczyt...
- Nie ko艅cz.
328
00:20:51,149 --> 00:20:52,789
Chcia艂em ci臋 poprosi膰 o r臋k臋.
329
00:20:53,029 --> 00:20:55,909
- Niby dlaczego?
- Bo ci臋 lubi臋.
330
00:20:56,589 --> 00:20:57,589
Nie lubisz.
331
00:20:58,309 --> 00:21:00,429
- Lubi臋.
- Nieprawda.
332
00:21:00,829 --> 00:21:02,469
Takiej faktycznie nie lubi臋.
333
00:21:03,109 --> 00:21:04,829
To by艂 tylko seks.
334
00:21:06,389 --> 00:21:08,069
Wi臋c nie chcesz za mnie wyj艣膰?
335
00:21:10,389 --> 00:21:12,109
Raczej ty tego nie chcesz.
336
00:21:12,429 --> 00:21:14,429
- Nie chc臋?
- Nie!
337
00:21:22,949 --> 00:21:25,149
Geordie Keating. Co za tuman!
338
00:21:25,829 --> 00:21:27,869
- Mocne s艂owa.
- Ale prawdziwe.
339
00:21:31,429 --> 00:21:32,549
Wszed艂em sam.
340
00:21:34,029 --> 00:21:37,029
Panna Shirley czuje si臋 du偶o lepiej.
341
00:21:38,869 --> 00:21:41,749
- Je艣li...
- Pewnie.
342
00:21:48,149 --> 00:21:50,109
Mia艂e艣 si臋 tylko cieszy膰
jego szcz臋艣ciem.
343
00:21:52,749 --> 00:21:54,389
Sam nie jestem szcz臋艣liwy.
344
00:21:56,149 --> 00:21:58,669
Mam ochot臋 przy艂o偶y膰 ci
w ten durny 艂eb.
345
00:21:58,869 --> 00:22:01,069
- Ty go tam ci膮gniesz.
- Nie!
346
00:22:01,749 --> 00:22:03,429
Ty go powstrzymujesz.
347
00:22:03,949 --> 00:22:05,229
Daj mi sko艅czy膰.
348
00:22:06,349 --> 00:22:08,549
Zosta艂by, 偶eby ci臋 zadowoli膰.
349
00:22:09,109 --> 00:22:12,429
呕y艂by niespe艂niony,
by ci臋 zadowoli膰.
350
00:22:13,629 --> 00:22:14,789
Ale to nie fair.
351
00:22:17,389 --> 00:22:18,469
Gotowy.
352
00:22:20,629 --> 00:22:21,709
To nie fair.
353
00:22:30,989 --> 00:22:34,069
Zostawili j膮 tutaj.
Prosi艂am, by tego nie robili.
354
00:22:35,309 --> 00:22:36,829
My艣l膮, 偶e j膮 polubi臋.
355
00:22:39,189 --> 00:22:41,629
艢wiadek s艂ysza艂 m臋偶czyzn臋
pod drzwiami pokoju.
356
00:22:43,989 --> 00:22:45,269
To by艂 ojciec?
357
00:22:46,349 --> 00:22:47,589
Rose?
358
00:22:49,349 --> 00:22:50,429
Co si臋 sta艂o?
359
00:22:54,069 --> 00:22:59,469
Pojecha艂am tam i...
urodzi艂am dziecko.
360
00:23:00,509 --> 00:23:01,509
A potem?
361
00:23:02,189 --> 00:23:04,109
Posz艂am do ko艣cio艂a.
362
00:23:04,589 --> 00:23:08,109
Wi臋c nie by艂o sprzeczki
z kierownikiem hotelu?
363
00:23:08,429 --> 00:23:10,309
Nic z tych rzeczy.
364
00:23:24,949 --> 00:23:26,069
Rose.
365
00:23:34,709 --> 00:23:35,909
Przepraszam.
366
00:23:37,509 --> 00:23:39,069
Nie b膮d藕 na mnie z艂a.
367
00:23:40,549 --> 00:23:42,109
Dlaczego mi nie powiedzia艂a艣?
368
00:23:56,149 --> 00:23:58,349
Obieca艂am siostrze,
偶e j膮 przypilnuj臋.
369
00:23:59,909 --> 00:24:01,349
Rose jest pani siostrzenic膮?
370
00:24:01,989 --> 00:24:03,669
Pomog艂abym jej, gdybym wiedzia艂a.
371
00:24:04,069 --> 00:24:05,709
Kto jest ojcem dziecka?
372
00:24:06,349 --> 00:24:07,829
By艂 pewien m臋偶czyzna.
373
00:24:07,909 --> 00:24:09,749
Rozmawiali co sobot臋
przez jaki艣 czas.
374
00:24:09,829 --> 00:24:11,829
- Zna pani jego imi臋?
- Przykro mi.
375
00:24:14,189 --> 00:24:15,949
Dlaczego nie przysz艂a do mnie?
376
00:24:16,869 --> 00:24:19,989
Zrozumia艂abym.
Przynajmniej bym spr贸bowa艂a.
377
00:24:21,229 --> 00:24:23,229
Tak si臋 robi, kiedy si臋 kogo艣 kocha.
378
00:24:33,429 --> 00:24:36,469
A co z billingami z o艣rodka?
379
00:24:37,149 --> 00:24:39,869
Panna Bradley m贸wi艂a,
偶e Rose i ch艂opak rozmawiali...
380
00:24:39,949 --> 00:24:41,189
G艂贸wnie w soboty.
381
00:24:41,589 --> 00:24:43,749
Je艣li to kto艣 stamt膮d,
b臋dzie w ksi膮偶ce.
382
00:24:44,109 --> 00:24:45,309
Jak si臋 macie?
383
00:24:47,709 --> 00:24:49,909
Wstrzymam si臋
z wypo偶yczeniem garnituru na 艣lub.
384
00:24:53,229 --> 00:24:56,269
Powiedzia艂e艣 Geordiemu?
Masz klas臋!
385
00:24:57,269 --> 00:24:58,269
Geordie...
386
00:25:01,669 --> 00:25:04,269
pos艂uchaj,
to by艂o najtrudniejsze.
387
00:25:07,469 --> 00:25:08,989
My艣l o tym, 偶e ci臋 opuszczam.
388
00:25:10,549 --> 00:25:12,429
Zmienia艂em zdanie kilkana艣cie razy.
389
00:25:14,149 --> 00:25:15,469
Wi臋c zosta艅.
390
00:25:16,829 --> 00:25:19,789
Zmieni艂e艣 zdanie tyle razy,
zmie艅 je znowu.
391
00:25:21,869 --> 00:25:23,029
Zosta艅.
392
00:25:24,069 --> 00:25:25,349
Nie u艂atwiasz mi tego.
393
00:25:32,709 --> 00:25:33,749
Dobrze.
394
00:25:34,909 --> 00:25:36,469
W ka偶dy sobotni wiecz贸r...
395
00:25:41,189 --> 00:25:42,269
Tu...
396
00:25:44,149 --> 00:25:45,349
i znowu.
397
00:25:47,909 --> 00:25:51,029
I tam. SW...
398
00:25:53,549 --> 00:25:54,709
Sam White.
399
00:25:59,349 --> 00:26:01,749
Rose przychodzi艂a czasem
na moje wyk艂ady.
400
00:26:02,029 --> 00:26:03,429
Zawsze sama.
401
00:26:03,629 --> 00:26:06,909
Wygl膮da艂a... na nieszcz臋艣liw膮.
402
00:26:07,349 --> 00:26:09,189
- To twoje dziecko?
- Geordie!
403
00:26:09,629 --> 00:26:12,109
Nie szkodzi. Odpowiem.
404
00:26:13,229 --> 00:26:14,309
Nie.
405
00:26:15,109 --> 00:26:17,509
Ale powiedzia艂a mi o dziecku.
406
00:26:17,789 --> 00:26:19,149
A o ojcu?
407
00:26:20,069 --> 00:26:22,189
Tylko to, 偶e go nie chce.
408
00:26:22,549 --> 00:26:24,589
Da艂em jej numer znajomego.
409
00:26:25,949 --> 00:26:27,949
- Od aborcji?
- Lekarza.
410
00:26:29,389 --> 00:26:31,509
Mi艂y. Obiektywny.
411
00:26:33,109 --> 00:26:35,029
Zadzwoni艂a do ciebie, kiedy rodzi艂a.
412
00:26:35,109 --> 00:26:38,149
By艂em zaskoczony.
Min臋艂o troch臋 czasu.
413
00:26:39,869 --> 00:26:42,149
Wydawa艂a si臋 przestraszona.
Kto艣 tam by艂.
414
00:26:42,869 --> 00:26:44,229
Powiedzia艂a kto?
415
00:26:44,909 --> 00:26:46,349
Tylko: "oni tu s膮".
416
00:26:47,629 --> 00:26:48,709
To wszystko.
417
00:26:50,909 --> 00:26:53,149
Mo偶e poszed艂e艣 do hotelu
po jej telefonie.
418
00:26:53,749 --> 00:26:54,749
Nie.
419
00:26:54,829 --> 00:26:57,589
Kierownik chcia艂 ci臋 wyrzuci膰,
wi臋c go pchn膮艂e艣.
420
00:26:57,669 --> 00:27:00,069
Skoro m贸wi, 偶e nie poszed艂,
to nie poszed艂.
421
00:27:01,269 --> 00:27:02,549
Nic wi臋cej nie m贸w.
422
00:27:08,069 --> 00:27:12,829
Je艣li go艣膰 chcia艂 wywa偶y膰 drzwi,
dlaczego o tym nie wspomnia艂a?
423
00:27:13,149 --> 00:27:14,629
- Kto?
- Sissy.
424
00:27:15,789 --> 00:27:17,109
Od Cecylii.
425
00:27:19,549 --> 00:27:21,989
Odkurza艂am,
gdy znalaz艂am pana Cholernika.
426
00:27:22,469 --> 00:27:24,189
Wiecie, czemu go tak nazywam?
427
00:27:24,269 --> 00:27:27,949
Widzia艂a艣, kto chcia艂 si臋 dosta膰
do pokoju numer pi臋膰 w sobot臋?
428
00:27:30,029 --> 00:27:31,229
Sissy?
429
00:27:31,989 --> 00:27:33,949
Czy to on zepchn膮艂
pana Cholernika...
430
00:27:34,469 --> 00:27:35,589
cholera...
431
00:27:36,109 --> 00:27:38,029
pana Danielsa ze schod贸w?
432
00:27:38,269 --> 00:27:42,709
Wiem tylko,
偶e jaki艣 facet wrzeszcza艂:
433
00:27:42,789 --> 00:27:44,469
"Rose, wpu艣膰 mnie!".
434
00:27:44,789 --> 00:27:46,029
Wystraszy艂 ci臋?
435
00:27:46,229 --> 00:27:49,789
- On? Przewr贸ci艂by go lekki podmuch.
- Kogo?
436
00:27:51,869 --> 00:27:54,109
Da艂 mi pi臋膰 funt贸w za milczenie.
437
00:27:55,629 --> 00:27:56,749
Kto?
438
00:28:03,469 --> 00:28:06,229
To nie moje dziecko.
439
00:28:06,469 --> 00:28:08,029
Jaki艣 dow贸d?
440
00:28:08,109 --> 00:28:10,149
Wr贸ci艂em z Dublina
trzy miesi膮ce temu.
441
00:28:10,509 --> 00:28:13,549
Rose ukry艂a ci膮偶臋.
442
00:28:13,869 --> 00:28:15,869
Tego wieczoru by艂a przera偶ona.
443
00:28:17,349 --> 00:28:19,789
Nie chcia艂a,
by ktokolwiek wiedzia艂, 偶e rodzi.
444
00:28:19,869 --> 00:28:21,509
- A ciotka?
- Zw艂aszcza ona.
445
00:28:22,869 --> 00:28:27,349
- Wi臋c pom贸g艂 jej pan z hotelem?
- Zameldowa艂em j膮. I tyle.
446
00:28:27,829 --> 00:28:29,149
Panie Warne, widziano,
447
00:28:29,229 --> 00:28:31,589
jak pr贸bowa艂 pan
dosta膰 si臋 do jej pokoju.
448
00:28:31,829 --> 00:28:34,189
Chcia艂em wiedzie膰,
czy wszystko w porz膮dku.
449
00:28:34,789 --> 00:28:38,389
- I nie by艂o szamotaniny?
- Z Rose? Nie.
450
00:28:39,429 --> 00:28:40,629
A z kierownikiem?
451
00:28:41,669 --> 00:28:42,989
Nie.
452
00:28:44,629 --> 00:28:47,749
Rose mnie tam nie chcia艂a,
wi臋c poszed艂em.
453
00:28:48,029 --> 00:28:49,589
Po drodze przekupuj膮c pokoj贸wk臋.
454
00:28:51,509 --> 00:28:54,149
Zale偶a艂o mi na dyskrecji.
455
00:28:57,709 --> 00:28:59,829
Dajcie mi Bibli臋, przysi臋gn臋 na ni膮.
456
00:29:00,629 --> 00:29:04,389
Zostawi艂em Rose
i nikogo nie skrzywdzi艂em.
457
00:29:17,149 --> 00:29:18,229
Kupi艂e艣 pier艣cionek?
458
00:29:20,389 --> 00:29:21,829
Nale偶a艂 do mojej mamy.
459
00:29:23,749 --> 00:29:26,429
Wola艂aby, 偶eby艣 da艂 go komu艣,
kto na to zas艂uguje.
460
00:29:27,909 --> 00:29:30,429
Nie wysz艂oby nam, prawda?
461
00:29:31,589 --> 00:29:33,869
Zabiliby艣my si臋
przed dotarciem do o艂tarza.
462
00:29:37,429 --> 00:29:38,909
Gdzie艣 tam jest pani Peters.
463
00:29:40,149 --> 00:29:43,309
Pi臋kna, m膮dra
i nie tak uparta jak ja.
464
00:29:43,589 --> 00:29:44,669
Nie jeste艣 uparta.
465
00:29:44,749 --> 00:29:46,229
- Jestem.
- Nie jeste艣.
466
00:29:54,869 --> 00:29:57,549
Wyobra藕 sobie ich w ma艂偶e艅stwie.
Piek艂o na ziemi.
467
00:29:59,789 --> 00:30:01,589
Za艂贸偶my, 偶e Sam m贸wi prawd臋.
468
00:30:03,069 --> 00:30:06,549
Rose dzwoni i m贸wi: "oni tu s膮".
469
00:30:07,429 --> 00:30:08,429
Jacy oni?
470
00:30:08,909 --> 00:30:10,149
Kierownik?
471
00:30:10,629 --> 00:30:11,669
Z kim艣 jeszcze.
472
00:30:12,869 --> 00:30:14,149
Bez sensu.
473
00:30:15,349 --> 00:30:17,629
Sam powiedzia艂,
偶e Rose nie chcia艂a dziecka.
474
00:30:18,389 --> 00:30:22,189
- Dlaczego zmieni艂a zdanie?
- Nie zmieni艂a. Nadal go nie chce.
475
00:30:23,389 --> 00:30:25,829
Miesi膮ce ukrywania si臋,
ok艂amywania innych.
476
00:30:25,909 --> 00:30:27,389
I nikt nie zauwa偶y艂.
477
00:30:27,869 --> 00:30:31,149
Nie daj B贸g, by Esme zasz艂a w ci膮偶臋.
Cathy wiedzia艂aby w mig.
478
00:30:33,349 --> 00:30:35,709
Urodzone z nieprawego 艂o偶a
w obskurnym pokoju.
479
00:30:35,989 --> 00:30:37,269
To nie jest niewinne.
480
00:30:38,589 --> 00:30:39,749
Wiedzia艂a.
481
00:30:41,269 --> 00:30:42,349
Jej ciotka.
482
00:30:43,789 --> 00:30:45,309
Powiedzia艂a: "obskurny pok贸j".
483
00:30:46,229 --> 00:30:47,709
Nie m贸wili艣my o hotelu.
484
00:31:32,588 --> 00:31:35,508
- Panna Bradley wyjecha艂a.
- Dok膮d?
485
00:31:35,908 --> 00:31:40,788
Wzi臋艂a roczny urlop.
Na wsi ukoi nerwy.
486
00:31:41,708 --> 00:31:43,028
Nerwy, akurat.
487
00:31:43,108 --> 00:31:45,788
Tylko z jednego powodu kobieta
jedzie nagle na wie艣.
488
00:31:55,548 --> 00:31:58,108
- Znale藕li艣cie j膮?
- Jeszcze nie. Znajdziemy.
489
00:31:58,508 --> 00:32:00,148
- To moja wina.
- Nie.
490
00:32:00,508 --> 00:32:02,548
Modli艂am si臋, by wszystko znikn臋艂o.
491
00:32:02,868 --> 00:32:06,148
Taki by艂 plan?
呕eby ciotka poda艂a dziecko za swoje?
492
00:32:07,108 --> 00:32:08,308
To nie m贸j plan.
493
00:32:09,348 --> 00:32:11,348
Zmusi艂a ci臋, 偶eby艣 je zatrzyma艂a?
494
00:32:11,788 --> 00:32:13,188
Taka ju偶 jest.
495
00:32:13,588 --> 00:32:15,268
Dr臋czy.
496
00:32:15,748 --> 00:32:18,588
Naciska tak d艂ugo,
偶e cz艂owiek nie wie, co ma my艣le膰.
497
00:32:19,348 --> 00:32:20,588
Dok膮d pojecha艂a?
498
00:32:21,628 --> 00:32:22,908
Tam, gdzie jest on.
499
00:32:23,308 --> 00:32:24,468
Kto?
500
00:32:24,668 --> 00:32:25,828
Pan Warne.
501
00:32:26,828 --> 00:32:28,228
S膮 w zwi膮zku?
502
00:32:28,308 --> 00:32:29,628
W pewnym sensie.
503
00:32:30,188 --> 00:32:32,188
Ona go prze艣laduje.
Tak jak wszystkich.
504
00:32:32,508 --> 00:32:34,108
M贸wi艂, 偶e pom贸g艂 ci z hotelem.
505
00:32:34,228 --> 00:32:36,308
Nie pom贸g艂.
Wys艂a艂a go, 偶eby mnie szuka艂.
506
00:32:36,868 --> 00:32:38,508
- Sam?
- Rose?
507
00:32:39,668 --> 00:32:40,708
O co chodzi?
508
00:32:43,268 --> 00:32:44,268
Bo偶e, oni tu s膮.
509
00:32:48,628 --> 00:32:50,268
Rose! Otw贸rz drzwi.
510
00:32:52,028 --> 00:32:53,388
Otw贸rz te cholerne drzwi!
511
00:32:57,868 --> 00:33:00,508
Wiedzia艂am, 偶e je艣li go wpuszcz臋,
zabierze nas do niej.
512
00:33:00,908 --> 00:33:03,908
Nie chcia艂am,
偶eby zrujnowa艂a 偶ycie tak偶e dziecku.
513
00:33:20,388 --> 00:33:21,428
Panno Bradley.
514
00:33:24,028 --> 00:33:25,988
Jed藕!
515
00:33:26,228 --> 00:33:27,548
Nigdzie nie pojedziecie.
516
00:33:28,788 --> 00:33:31,348
R贸b, co m贸wi臋, durniu.
517
00:33:32,548 --> 00:33:34,268
Ty idioto!
518
00:33:36,588 --> 00:33:39,388
To jedyna rozs膮dna rzecz,
jak膮 zrobi艂.
519
00:33:45,828 --> 00:33:49,508
Przywyk艂a pani,
偶e ludzie robi膮, co im pani ka偶e.
520
00:33:49,988 --> 00:33:51,228
Nawet pani siostrzenica.
521
00:33:51,308 --> 00:33:54,148
- Wiem, co jest dla niej najlepsze.
- Raczej dla pani.
522
00:33:54,228 --> 00:33:55,228
Nie chcia艂a dziecka.
523
00:33:55,308 --> 00:33:56,308
Mam sw贸j wiek.
524
00:33:56,548 --> 00:33:58,668
Chcia艂am mie膰 dziecko,
ale los nie.
525
00:33:58,988 --> 00:34:04,148
Bzdury.
Nie chce pani tego dziecka.
526
00:34:05,908 --> 00:34:09,388
Chodzi tylko o kontrolowanie.
O trzymanie Rose pod butem.
527
00:34:09,708 --> 00:34:11,348
Nie jestem a偶 tak wyrachowana.
528
00:34:11,428 --> 00:34:13,628
Zmusi艂a j膮 pani
do urodzenia dziecka.
529
00:34:13,708 --> 00:34:16,588
- Zgodzi艂a si臋.
- Ba艂a si臋 nie zgodzi膰.
530
00:34:18,068 --> 00:34:19,868
Nie uwa偶am,
偶ebym zrobi艂a co艣 z艂ego.
531
00:34:20,388 --> 00:34:21,988
Poza zabiciem cz艂owieka.
532
00:34:23,868 --> 00:34:26,068
Pan Warne powiedzia艂 pani,
偶e Rose uciek艂a.
533
00:34:26,148 --> 00:34:27,587
Ba艂 si臋 przyzna膰.
534
00:34:28,107 --> 00:34:29,788
Zwleka艂 przez kilka godzin.
535
00:34:31,868 --> 00:34:35,428
Po raz pierwszy wszyscy si臋 pani
sprzeciwili. Rose. Pan Warne.
536
00:34:35,748 --> 00:34:37,188
I to pani膮 rozz艂o艣ci艂o.
537
00:34:38,468 --> 00:34:40,547
Otw贸rz drzwi!
538
00:34:41,308 --> 00:34:42,508
Jaki艣 problem?
539
00:34:42,587 --> 00:34:45,388
I wy艂adowa艂a si臋 pani na tym,
kto stan膮艂 pani na drodze.
540
00:34:45,468 --> 00:34:46,828
Nie r贸b mi tego.
541
00:34:47,388 --> 00:34:48,948
Porozmawiajmy na dole.
542
00:34:50,107 --> 00:34:52,788
Prosz臋 da膰 mi klucze!
543
00:34:52,868 --> 00:34:54,468
- Nie mog臋.
- Dawaj!
544
00:35:04,587 --> 00:35:06,027
Ale Rose ju偶 nie by艂o.
545
00:35:12,508 --> 00:35:15,348
Pomy艣la艂a pani kiedykolwiek,
czego chce Rose?
546
00:35:15,788 --> 00:35:17,188
Zapyta艂a j膮 pani?
547
00:35:22,268 --> 00:35:23,268
Oczywi艣cie, 偶e nie.
548
00:35:28,188 --> 00:35:32,548
Jest m艂oda, podj臋艂a decyzje,
z kt贸rymi si臋 pani nie zgadza.
549
00:35:33,188 --> 00:35:36,188
Ale to jej decyzje. Jej 偶ycie.
550
00:35:38,628 --> 00:35:40,388
Mo偶e z nim robi膰, co chce.
551
00:35:46,588 --> 00:35:50,108
Kocham j膮.
I wiem, co dla niej najlepsze.
552
00:35:52,028 --> 00:35:53,588
To nie jest mi艂o艣膰.
553
00:36:25,228 --> 00:36:26,508
Prosz臋 da膰 nam chwil臋.
554
00:36:33,948 --> 00:36:35,428
Przysz艂a kobieta od adopcji.
555
00:36:37,828 --> 00:36:40,068
Znajd膮 jej dobr膮 rodzin臋, prawda?
556
00:36:40,508 --> 00:36:41,708
B臋d膮 si臋 o ni膮 bi膰.
557
00:36:45,588 --> 00:36:48,268
Chrzani膰 to,
czego chce twoja ciotka i inni.
558
00:36:49,828 --> 00:36:51,108
Czego ty chcesz, Rose?
559
00:36:52,708 --> 00:36:56,388
Nie mog臋 wychowywa膰 dziecka sama.
560
00:37:02,508 --> 00:37:04,948
- A co z ojcem?
- Nie chcia艂 o tym wiedzie膰.
561
00:37:07,268 --> 00:37:09,148
To wszystko wydaje si臋 niemo偶liwe.
562
00:37:13,548 --> 00:37:17,108
Kiedy by艂em w twoim wieku,
pok艂贸ci艂em si臋 z ojcem.
563
00:37:18,988 --> 00:37:21,268
Wyszed艂em z domu
i nawet si臋 nie obejrza艂em.
564
00:37:21,348 --> 00:37:23,748
Te偶 ba艂em si臋 by膰 sam.
565
00:37:24,468 --> 00:37:27,308
Ale kt贸rego艣 dnia odkrywasz,
偶e masz wok贸艂 siebie przyjaci贸艂.
566
00:37:27,868 --> 00:37:29,188
Now膮 rodzin臋,
567
00:37:29,828 --> 00:37:32,428
kt贸r膮 kochasz bardziej,
ni偶 mog艂a艣 sobie wyobrazi膰.
568
00:37:35,548 --> 00:37:38,628
Wi臋c je艣li ja, stary,
zrz臋dliwy dure艅 da艂em rad臋,
569
00:37:39,708 --> 00:37:41,028
ty te偶 dasz.
570
00:38:12,388 --> 00:38:13,708
Gdy stoj臋 tu dzisiaj,
571
00:38:14,188 --> 00:38:16,908
my艣l臋 o swoich
pierwszych tygodniach tutaj,
572
00:38:17,588 --> 00:38:18,708
lata temu.
573
00:38:21,308 --> 00:38:25,108
Teraz rozumiem,
偶e by艂em jeszcze dzieckiem.
574
00:38:26,028 --> 00:38:29,908
W oczach Boga
czeka艂o mnie jeszcze dorastanie.
575
00:38:31,228 --> 00:38:33,028
Ale nikt z nas nie mo偶e dorosn膮膰.
576
00:38:33,908 --> 00:38:36,908
Nikt z nas nie osi膮gnie
swojego prawdziwego potencja艂u
577
00:38:37,628 --> 00:38:38,948
bez przewodnictwa.
578
00:38:40,828 --> 00:38:41,828
Bez mi艂o艣ci.
579
00:38:43,628 --> 00:38:46,268
A po drodze otrzyma艂em
wiele jednego i drugiego.
580
00:38:48,188 --> 00:38:49,628
Od mojej 偶ony...
581
00:38:50,748 --> 00:38:51,868
dzieci...
582
00:38:52,708 --> 00:38:53,708
i przyjaci贸艂.
583
00:39:00,228 --> 00:39:01,268
Przepraszam.
584
00:39:08,428 --> 00:39:10,628
B臋d臋 dba膰 o przyja藕nie,
kt贸re tu zawar艂em,
585
00:39:11,948 --> 00:39:13,308
przez reszt臋 偶ycia.
586
00:39:41,148 --> 00:39:42,588
Pora i艣膰, Isabel.
587
00:39:55,468 --> 00:39:59,308
PASTOR GRANTCHESTER
588
00:40:05,988 --> 00:40:09,028
Dobry ch艂opiec.
Zaopiekuj si臋 nast臋pnym koleg膮.
589
00:40:13,628 --> 00:40:14,788
Will!
590
00:40:15,268 --> 00:40:16,428
Chod藕 ze mn膮.
591
00:40:16,868 --> 00:40:17,988
Mamy niespodziank臋.
592
00:40:19,308 --> 00:40:20,988
Wielki, b艂yszcz膮cy samoch贸d!
593
00:40:21,068 --> 00:40:22,548
No to po niespodziance.
594
00:40:25,308 --> 00:40:26,588
Nie musieli艣cie.
595
00:40:27,468 --> 00:40:30,188
Ale偶 tak, byle艣 tylko zostawi艂
ten okropny motocykl.
596
00:40:35,868 --> 00:40:38,468
- Obiecaj mi jedno.
- Dobrze.
597
00:40:39,388 --> 00:40:42,268
Nie martw si臋 o nas. Naprawd臋.
598
00:40:43,188 --> 00:40:46,708
Tu si臋 urodzi艂am i tutaj umr臋.
599
00:40:47,828 --> 00:40:52,228
Ale ty mo偶esz zrobi膰
wiele wspania艂ych rzeczy.
600
00:41:12,228 --> 00:41:13,668
B臋dziemy za wami t臋skni膰.
601
00:41:14,948 --> 00:41:16,508
Nie s膮dzi艂am, 偶e tego do偶yj臋.
602
00:41:16,588 --> 00:41:18,668
M贸j si贸dmy pastor przyszed艂
i odszed艂.
603
00:41:19,068 --> 00:41:20,628
Do o艣miu razy sztuka.
604
00:41:21,188 --> 00:41:22,628
Si贸dmy by艂 cudowny.
605
00:41:26,828 --> 00:41:28,628
- Zaopiekuj si臋 nim.
- Oczywi艣cie.
606
00:41:38,468 --> 00:41:40,148
Dzi臋ki tobie jestem lepszy.
607
00:41:41,228 --> 00:41:43,388
Sam tego dokona艂e艣.
608
00:41:44,148 --> 00:41:46,268
Codziennie dzi臋kuj臋 Bogu za ciebie.
609
00:42:01,708 --> 00:42:02,708
Pa.
610
00:42:06,708 --> 00:42:08,068
B臋dziemy t臋skni膰!
611
00:42:16,748 --> 00:42:18,588
Przykro mi, 偶e Geordie nie dotar艂.
612
00:42:25,548 --> 00:42:26,548
艢mia艂o.
613
00:42:27,708 --> 00:42:28,908
Id藕 go poszukaj.
614
00:42:30,028 --> 00:42:31,948
Zmienianie 艣wiata mo偶e poczeka膰.
615
00:42:42,908 --> 00:42:44,028
Dzi臋kuj臋.
616
00:43:26,588 --> 00:43:27,868
Nie st臋skni艂em si臋.
617
00:43:28,988 --> 00:43:30,268
Nie st臋skni艂e艣.
618
00:43:32,428 --> 00:43:35,868
Daj mi powiedzie膰.
619
00:43:42,828 --> 00:43:44,028
Spotkanie ciebie...
620
00:43:46,588 --> 00:43:47,988
to by艂 dar od Boga.
621
00:43:51,868 --> 00:43:53,428
Jeste艣 darem od Boga, Will.
622
00:43:56,068 --> 00:43:58,228
Uratowa艂e艣 mnie. Naprawd臋.
623
00:43:59,588 --> 00:44:03,588
Kiedy mia艂em problemy,
by艂em na dnie...
624
00:44:06,108 --> 00:44:07,348
uratowa艂e艣 mnie.
625
00:44:08,988 --> 00:44:10,348
I jestem ci wdzi臋czny.
626
00:44:13,908 --> 00:44:15,508
Tak cholernie wdzi臋czny.
627
00:44:19,708 --> 00:44:22,108
Masz moje b艂ogos艂awie艅stwo.
To chc臋 powiedzie膰.
628
00:44:23,908 --> 00:44:26,108
Cokolwiek chcesz zrobi膰
ze swoim 偶yciem...
629
00:44:27,308 --> 00:44:28,948
masz moje b艂ogos艂awie艅stwo.
630
00:44:35,228 --> 00:44:36,348
Kocham ci臋.
631
00:44:38,428 --> 00:44:39,628
Ja te偶 ci臋 kocham.
632
00:44:48,468 --> 00:44:50,628
No... ruszaj.
633
00:44:52,828 --> 00:44:54,748
Zbrodnie same si臋 nie rozwi膮偶膮.
634
00:44:58,428 --> 00:44:59,548
Geordie.
635
00:45:00,228 --> 00:45:01,308
Tak?
636
00:45:04,708 --> 00:45:06,668
Mam nadziej臋,
偶e jeste艣 ze mnie dumny.
637
00:45:10,668 --> 00:45:12,108
Ka偶dego dnia, synu.
638
00:45:13,788 --> 00:45:15,028
Ka偶dego dnia.
640
00:45:53,228 --> 00:45:56,428
Tekst: Piotr Gos
641
00:45:56,508 --> 00:45:58,948
Napisy: Robert Buczkowski
43863