Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:23,414 --> 00:02:25,913
GWIAZDY LAT 80.
2
00:02:25,914 --> 00:02:29,205
Dziękuję za fantastyczną trasę.
3
00:02:29,206 --> 00:02:32,330
- Wiem, że jesteście skonani...
- I my też.
4
00:02:32,331 --> 00:02:35,872
Ale skoro dziś gramy ostatni koncert,
jutro zaczyna się...
5
00:02:35,873 --> 00:02:37,747
Laba!
6
00:02:37,748 --> 00:02:42,748
Pół roku bez występów!
7
00:02:58,414 --> 00:03:01,538
Przyjaciele, dziś są urodziny...
8
00:03:01,539 --> 00:03:03,413
Czyje?
9
00:03:03,414 --> 00:03:08,414
Maurice'a! Pokaż się, Maurice!
10
00:03:09,248 --> 00:03:11,997
Nie zapominajmy też o Lou,
11
00:03:11,998 --> 00:03:16,998
zwyciężczyni naszego konkursu
"Nostalgia"!
12
00:03:27,206 --> 00:03:29,330
Kto jest najlepszy?
13
00:03:29,331 --> 00:03:31,800
My!
14
00:03:31,810 --> 00:03:36,810
STARS 80. REAKTYWACJA
15
00:03:46,248 --> 00:03:50,800
- Było genialnie, prawda?
- Ja świetnie się bawiłem.
16
00:03:50,810 --> 00:03:51,622
Dziś moje urodziny.
17
00:03:51,623 --> 00:03:53,497
Najlepszego, Maurice!
18
00:03:53,498 --> 00:03:57,580
Pojedź z nami do Courchevel.
Zamówiłem pokoje dla wszystkich.
19
00:03:57,581 --> 00:04:02,581
Wolne żarty! Mam roboty po uszy!
Muszę pilnować interesu!
20
00:04:03,164 --> 00:04:05,955
Kocham was.
21
00:04:05,956 --> 00:04:09,580
Pohulaj trochę.
Nie weźmiesz forsy do grobu.
22
00:04:09,581 --> 00:04:14,581
Spokojna głowa, zdążę zaszaleć.
23
00:04:43,123 --> 00:04:46,455
- Gdzie jesteś?
- Właśnie wychodzę z domu.
24
00:04:46,456 --> 00:04:48,705
- A ty skąd dzwonisz?
- Z biura.
25
00:04:48,706 --> 00:04:50,580
Przyjeżdżaj, mamy problem.
26
00:04:50,581 --> 00:04:54,163
- Spokojnie, adwokat już przyjechał.
- Jaki adwokat? Po co?
27
00:04:54,164 --> 00:04:56,205
Nie pytaj, przyjeżdżaj.
28
00:04:56,206 --> 00:05:01,206
Dobrze, jadę.
29
00:05:06,331 --> 00:05:08,622
- Kto to?
- Komornik.
30
00:05:08,623 --> 00:05:11,455
- Mecenas Morrell.
- Zjawili się o dziewiątej.
31
00:05:11,456 --> 00:05:13,955
Dzwoniłam do Maurice'a,
jest niedostępny.
32
00:05:13,956 --> 00:05:16,122
- Antoine jest na górze?
- Tak.
33
00:05:16,123 --> 00:05:21,123
- Dałam mu środki uspokajające.
- Poluj na Maurice'a.
34
00:05:22,390 --> 00:05:23,872
I?
35
00:05:23,873 --> 00:05:26,580
Co się dzieje? Ktoś mi wyjaśni?
36
00:05:26,581 --> 00:05:28,163
Panie mecenasie?
37
00:05:28,164 --> 00:05:29,830
Wobec Stars 80 wszczęto
38
00:05:29,831 --> 00:05:32,955
- postępowanie upadłościowe.
- Niemożliwe.
39
00:05:32,956 --> 00:05:34,955
Jestem dyrektorem spółki.
40
00:05:34,956 --> 00:05:37,538
- Wiedziałbym.
- Pan jest dyrektorem?
41
00:05:37,539 --> 00:05:40,497
- Tak.
- Zatem to z panem mam rozmawiać.
42
00:05:40,498 --> 00:05:41,997
Państwa spółka...
43
00:05:41,998 --> 00:05:45,372
Maurice nie odprowadził
200000 euro za ubezpieczenie,
44
00:05:45,373 --> 00:05:48,580
200000 za prawa autorskie
i 200000 podatku.
45
00:05:48,581 --> 00:05:51,705
- Razem z odsetkami to prawie milion.
- Milion?
46
00:05:51,706 --> 00:05:53,830
- No jasne.
- Milion euro?
47
00:05:53,831 --> 00:05:56,747
Dzwoń do Maurice'a.
To nasz dyrektor finansowy.
48
00:05:56,748 --> 00:06:00,538
Maurice Lombert? Od dwóch
miesięcy nie reaguje na wezwania.
49
00:06:00,539 --> 00:06:04,122
- Zniknął.
- Zabierając państwa pieniądze.
50
00:06:04,123 --> 00:06:09,123
Urwał się z kasą.
51
00:06:19,248 --> 00:06:23,372
Wezwania do zapłaty z całego roku.
Patrz.
52
00:06:23,373 --> 00:06:25,872
Izba skarbowa...
53
00:06:25,873 --> 00:06:28,122
- Czyli ponaglenia dotarły.
- Tak.
54
00:06:28,123 --> 00:06:29,830
Która to godzina?
55
00:06:29,831 --> 00:06:33,497
Zapomniałem o najważniejszym:
wezwanie do sądu na jutro.
56
00:06:33,498 --> 00:06:37,622
Miłego dnia panom życzę.
57
00:06:37,623 --> 00:06:39,913
- Mogę?
- Mecenasie...
58
00:06:39,914 --> 00:06:42,997
- Wyciągnie nas pana z tego?
- Oczywiście.
59
00:06:42,998 --> 00:06:47,998
- To też zabieracie?
- Jak wszystko to wszystko.
60
00:06:56,498 --> 00:06:59,288
Pamiętasz jego wczorajsze słowa?
61
00:06:59,289 --> 00:07:03,380
Nie pojedzie z nami w góry,
bo ktoś musi pilnować interesu.
62
00:07:03,390 --> 00:07:05,622
Sukinsyn jeszcze mnie pocałował!
63
00:07:05,623 --> 00:07:10,330
- Jak mogłeś być tak ślepy?
- Za to ty widziałeś wszystko!
64
00:07:10,331 --> 00:07:13,663
Patrz, faktury
za oświetlenie stadionu.
65
00:07:13,664 --> 00:07:16,830
- Nieopłacone.
- To też musimy uregulować?
66
00:07:16,831 --> 00:07:19,205
- Oczywiście.
- Dzwonię do drania!
67
00:07:19,206 --> 00:07:21,955
Nie.
Nie potrafiłbyś nad sobą zapanować.
68
00:07:21,956 --> 00:07:24,497
Będę spokojny. Istna oaza spokoju.
69
00:07:24,498 --> 00:07:28,913
Poczta głosowa.
70
00:07:28,914 --> 00:07:32,913
Maurice, nie wiem, gdzie jesteś,
ale musimy porozmawiać.
71
00:07:32,914 --> 00:07:35,747
Spotkamy się, pogadamy-
72
00:07:35,748 --> 00:07:39,830
Nie pogadamy.
Wydrapię ci cholerne gały!
73
00:07:39,831 --> 00:07:43,800
I wyrwę jęzor, sukinsynu!
74
00:07:43,810 --> 00:07:46,288
Kompletnie nad sobą nie panujesz!
75
00:07:46,289 --> 00:07:51,289
- Byłem bardzo spokojny.
- Poniosło cię.
76
00:07:52,873 --> 00:07:56,913
350 tysięcy.
77
00:07:56,914 --> 00:07:59,163
- Dzwonię.
- Wiesz, co robisz?
78
00:07:59,164 --> 00:08:04,164
- Oczywiście.
- Osobiście odradzam.
79
00:08:04,664 --> 00:08:07,247
Maurice, tu Vincent.
80
00:08:07,248 --> 00:08:10,997
Najpierw chcę przeprosić
za Antoine'a. Czasem go ponosi.
81
00:08:10,998 --> 00:08:15,998
Znasz go, w ogóle to fajny gość,
trzeba mu wybaczyć.
82
00:08:16,123 --> 00:08:19,705
A teraz do rzeczy. Maurice,
83
00:08:19,706 --> 00:08:22,800
jeśli kiedyś cię spotkam,
84
00:08:22,810 --> 00:08:24,800
rozwalę ci łeb,
85
00:08:24,810 --> 00:08:27,455
rozerwę cię na strzępy,
cholerny sukinsynu.
86
00:08:27,456 --> 00:08:31,497
Wciągnęliśmy cię z samego dna,
zaufaliśmy ci, daliśmy ci klucze,
87
00:08:31,498 --> 00:08:35,288
upoważnienia, a ty nas obrobiłeś!
88
00:08:35,289 --> 00:08:37,705
- Rozwalę ci łeb!
- Łachudro.
89
00:08:37,706 --> 00:08:39,580
- Łachudro.
- Gnido.
90
00:08:39,581 --> 00:08:42,747
- Już się rozłączyłem.
- Od razu mi lepiej.
91
00:08:42,748 --> 00:08:46,122
- Musimy częściej do niego dzwonić.
- Napiłbym się.
92
00:08:46,123 --> 00:08:51,123
- Japońska whisky?
- Dobra myśl.
93
00:08:52,373 --> 00:08:57,373
Michael Marciano,
producent znanych muzyków
94
00:08:57,873 --> 00:09:01,955
i organizator trasy Hity lat 80-tych,
95
00:09:01,956 --> 00:09:06,205
któremu zarzuca się
plagiat trasy Gwiazdy lat 80-tych,
96
00:09:06,206 --> 00:09:07,830
odpowiada na zarzuty.
97
00:09:07,831 --> 00:09:10,380
Mam konkurencję?
98
00:09:10,390 --> 00:09:12,288
To nie przejdzie.
99
00:09:12,289 --> 00:09:16,372
To silniejsze od niego,
zawsze będzie nas papugował.
100
00:09:16,373 --> 00:09:20,538
- Podeślijmy mu Maurice'a.
- Byłby w swoim żywiole.
101
00:09:20,539 --> 00:09:23,413
John i Nicolas są braćmi syjamskimi.
102
00:09:23,414 --> 00:09:25,705
Dziś po 26-godzinnej operacji
103
00:09:25,706 --> 00:09:30,288
dwuletni chłopcy zrośnięci brzuchem
i klatką piersiową
104
00:09:30,289 --> 00:09:35,289
zostali rozdzieleni.
105
00:09:57,789 --> 00:10:00,913
Zadłużenie spółki Stars 80
106
00:10:00,914 --> 00:10:05,914
wynosi na dziś
milion 666 euro i 66 eurocentów.
107
00:10:06,206 --> 00:10:10,380
W związku z tym blokujemy jej konta
108
00:10:10,390 --> 00:10:14,122
i wyznaczamy syndyka,
który opracuje plan naprawczy.
109
00:10:14,123 --> 00:10:16,663
Jeśli ten nie przyniesie rezultatów
110
00:10:16,664 --> 00:10:20,622
ogłosimy upadłość spółki.
111
00:10:20,623 --> 00:10:22,413
Wysoki Sądzie...
112
00:10:22,414 --> 00:10:24,205
- Można zabrać głos?
- Tak.
113
00:10:24,206 --> 00:10:29,800
Prosimy nie wyznaczać syndyka.
Poradzimy sobie, obiecuję.
114
00:10:29,810 --> 00:10:32,997
Nie mają państwo "poradzić sobie",
tylko spłacić należności.
115
00:10:32,998 --> 00:10:35,380
Spłacimy.
Przysięgam.
116
00:10:35,390 --> 00:10:37,163
Prosimy o miesiąc zwłoki.
117
00:10:37,164 --> 00:10:39,788
Niech Wysoki Sąd da nam szansę.
118
00:10:39,789 --> 00:10:43,330
Powiedz coś.
119
00:10:43,331 --> 00:10:47,330
Prosimy.
120
00:10:47,331 --> 00:10:51,497
Daję panom miesiąc i ani dnia więcej.
121
00:10:51,498 --> 00:10:56,498
A w ciągu tygodnia proszę dostarczyć
program naprawczy.
122
00:10:57,164 --> 00:11:00,372
- To twój plan: zebrać milion?
- Masz lepszy?
123
00:11:00,373 --> 00:11:02,455
Trzeba zapełnić stadion.
124
00:11:02,456 --> 00:11:05,372
Taki koncert
organizuje się miesiącami.
125
00:11:05,373 --> 00:11:08,122
Musimy zmieścić się w miesiącu.
126
00:11:08,123 --> 00:11:10,997
Jak sfinansujesz swój plan?
127
00:11:10,998 --> 00:11:13,455
Mój? Nasz wspólny.
128
00:11:13,456 --> 00:11:14,872
Już po nas.
129
00:11:14,873 --> 00:11:19,873
Jak można gigantyczny sukces
przekształcić w gigantyczne fiasko?
130
00:11:21,123 --> 00:11:24,955
Wyjdziemy z tego.
Dostaliśmy miesiąc na spłatę miliona.
131
00:11:24,956 --> 00:11:29,497
Potrzebujemy sześciuset tysięcy
na organizację imprezy i po sprawie.
132
00:11:29,498 --> 00:11:34,205
Macie syndyka. Dyrekcja nigdy
nie przyzna wam takiego kredytu.
133
00:11:34,206 --> 00:11:37,122
Będziemy mieli komplet, jak zawsze.
134
00:11:37,123 --> 00:11:41,330
- Błyskawicznie wam zwrócimy.
- 600 tysięcy to za dużo,
135
00:11:41,331 --> 00:11:44,288
A jeśli wyłożymy 300 tysięcy gotówką?
136
00:11:44,289 --> 00:11:48,997
My połowę, bank połowę.
Wszyscy tak robią.
137
00:11:48,998 --> 00:11:50,830
Właśnie
138
00:11:50,831 --> 00:11:55,380
- Ile wyłożysz, Antoine?
- Nic. Mam wyłącznie długi.
139
00:11:55,390 --> 00:11:58,205
To prawda.
O tym też musimy porozmawiać.
140
00:11:58,206 --> 00:12:00,247
Dyrekcja mnie ściga.
141
00:12:00,248 --> 00:12:05,248
A powiedziałeś:
"wyłożymy 300 tysięcy gotówką".
142
00:12:08,748 --> 00:12:10,580
Dobrze,
143
00:12:10,581 --> 00:12:14,872
zostaje moja polisa na życie.
144
00:12:14,873 --> 00:12:19,873
Jednak znaleźliśmy wyjście.
145
00:12:22,956 --> 00:12:26,380
Jeśli macie coś do powiedzenia,
mówcie!
146
00:12:26,390 --> 00:12:29,872
Nie poszły wypłaty dla piosenkarzy.
Niedługo zgłoszą się agenci.
147
00:12:29,873 --> 00:12:31,330
Trzeba zapłacić.
148
00:12:31,331 --> 00:12:34,580
Wydzwaniają do mnie.
Wyjaśnić im sytuację?
149
00:12:34,581 --> 00:12:37,288
Wykluczone. Milczymy.
150
00:12:37,289 --> 00:12:39,580
O niczym nie mogą wiedzieć.
151
00:12:39,581 --> 00:12:41,830
Trzeba kłamać.
152
00:12:41,831 --> 00:12:44,205
Są na wakacjach. Znajdziemy wyjście.
153
00:12:44,206 --> 00:12:49,206
Z czystej ciekawości: jakie?
154
00:12:50,123 --> 00:12:53,205
- Zorganizujemy koncert.
- Jeden wystarczy?
155
00:12:53,206 --> 00:12:56,705
Nie jakiś tam, Elise.
To będzie koncert stulecia.
156
00:12:56,706 --> 00:12:59,413
Z oświetleniem stulecia.
157
00:12:59,414 --> 00:13:03,580
Dzwoń po najlepszego:
Jacques'a Roberolisa.
158
00:13:03,581 --> 00:13:05,580
Scenografia. Też górna półka.
159
00:13:05,581 --> 00:13:10,580
- Ameryka.
- Lala Land.
160
00:13:10,581 --> 00:13:13,788
Antoine, wiem, że masz problemy,
161
00:13:13,789 --> 00:13:16,580
ale to nic nowego,
a ja muszę wyjechać.
162
00:13:16,581 --> 00:13:18,163
Dlatego...
163
00:13:18,164 --> 00:13:21,830
Zostawiam ci syna.
Spędzisz super tydzień z tatusiem.
164
00:13:21,831 --> 00:13:24,872
Walizka jest tam, cześć.
165
00:13:24,873 --> 00:13:27,955
O co chodzi? To tylko mój syn!
166
00:13:27,956 --> 00:13:30,830
Żaden problem.
167
00:13:30,831 --> 00:13:34,622
Zabiorę cię w góry. Zadowolony?
168
00:13:34,623 --> 00:13:37,288
Nathalie, zajmij się tym.
169
00:13:37,289 --> 00:13:40,997
- Jeden problem z głowy.
- Do rzeczy.
170
00:13:40,998 --> 00:13:45,413
Kiedy mówimy "koncert stulecia",
mamy na myśli "finał stulecia".
171
00:13:45,414 --> 00:13:48,122
- Wielkie pożegnanie.
- Celine Dion.
172
00:13:48,123 --> 00:13:51,330
Obawiam się, że psychicznie jeszcze
do tego nie dojrzała.
173
00:13:51,331 --> 00:13:54,800
- Michele Sardou.
- Nie wszyscy go lubią.
174
00:13:54,810 --> 00:13:58,455
- Nonsens, wszyscy go uwielbiają.
- Ja za nim przepadam.
175
00:13:58,456 --> 00:14:01,288
- A Renaud?
- Odpada.
176
00:14:01,289 --> 00:14:03,413
Ma prawo go lubić!
177
00:14:03,414 --> 00:14:06,663
To świetny pomysł,
ale nie uda nam się go ściągnąć.
178
00:14:06,664 --> 00:14:09,663
Szkoda.
179
00:14:09,664 --> 00:14:14,664
Obdzwoniłam wszystkich.
Wszystkie stadiony są już zajęte.
180
00:14:15,706 --> 00:14:18,497
Jean-Michel wspomniało 24 kwietnia,
181
00:14:18,498 --> 00:14:21,538
ale Marciano
wstępnie go zarezerwował.
182
00:14:21,539 --> 00:14:26,163
Zero szans.
183
00:14:26,164 --> 00:14:30,330
Spróbujemy. Na którą umówiłaś nas
z Jeanem-Michelem?
184
00:14:30,331 --> 00:14:31,372
Na jedenastą.
185
00:14:31,373 --> 00:14:36,373
Dokładnie piętnaście po
zadzwoń na jego komórkę.
186
00:14:38,164 --> 00:14:42,330
Stade de France rezerwuje się
z dwuletnim wyprzedzeniem,
187
00:14:42,331 --> 00:14:44,497
nie z miesięcznym.
188
00:14:44,498 --> 00:14:46,830
Sędzia dała nam miesiąc.
189
00:14:46,831 --> 00:14:48,872
Milion albo plajta.
190
00:14:48,873 --> 00:14:51,330
- Umów się na wrzesień.
- Masz termin?
191
00:14:51,331 --> 00:14:56,331
Jasne, że nie mam.
Odmówiłem samej Rihanie.
192
00:14:56,414 --> 00:15:00,872
To Stade de France,
nie jakaś tam lokalna sala zabaw!
193
00:15:00,873 --> 00:15:04,380
- Co teraz?
- Nie wiem.
194
00:15:04,390 --> 00:15:05,830
Może welodrom?
195
00:15:05,831 --> 00:15:10,831
Przestań.
196
00:15:18,581 --> 00:15:21,497
- Nie odbierasz?
- To może być żona.
197
00:15:21,498 --> 00:15:22,997
Jesteś żonaty?
198
00:15:22,998 --> 00:15:26,413
- A wyglądam?
- Twój palec cię zdradza.
199
00:15:26,414 --> 00:15:28,913
Może to coś ważnego?
200
00:15:28,914 --> 00:15:31,800
Racja.
201
00:15:31,810 --> 00:15:35,163
Jean-Michel Jaquin?
Jestem asystentką Michaela Marciano.
202
00:15:35,164 --> 00:15:39,330
Prosił, żeby przesunąć rezerwację
z 24 kwietnia na wrzesień.
203
00:15:39,331 --> 00:15:41,997
- Na pewno?
- Tak, jestem pewna.
204
00:15:41,998 --> 00:15:45,913
Super, dziękuję-
205
00:15:45,914 --> 00:15:50,122
Coś się stało?
206
00:15:50,123 --> 00:15:52,497
- Szczęściarze.
- Dlaczego?
207
00:15:52,498 --> 00:15:56,913
Marciano przełożył koncert
na wrzesień.
208
00:15:56,914 --> 00:15:59,330
- I?
- Zwolnił mi się termin.
209
00:15:59,331 --> 00:16:00,872
Serio?
210
00:16:00,873 --> 00:16:03,997
- Kiedy?
- 24 kwietnia.
211
00:16:03,998 --> 00:16:06,538
24 kwietnia...
212
00:16:06,539 --> 00:16:09,830
- W sumie, może być.
- W czepku urodzeni.
213
00:16:09,831 --> 00:16:14,747
- Robicie wstępną rezerwację?
- Nie, podpisujemy od ręku.
214
00:16:14,748 --> 00:16:17,538
- Jesteście przygotowani?
- Jutro wylatujemy.
215
00:16:17,539 --> 00:16:19,380
Do Los Angeles.
216
00:16:19,390 --> 00:16:21,413
Gwiazdy światowego formatu.
217
00:16:21,414 --> 00:16:24,288
Kool & The Gang, Bonnie Tyler,
Samatha Fox.
218
00:16:24,289 --> 00:16:28,247
Uwielbiam ją.
W pokoju miałam jej plakat.
219
00:16:28,248 --> 00:16:33,248
Lubisz Samanthę Fox? Wierna fanka.
220
00:16:34,456 --> 00:16:36,622
A Sabrina? Też będzie?
221
00:16:36,623 --> 00:16:39,497
Przepadam za nią.
Jako artystką i osobą.
222
00:16:39,498 --> 00:16:42,163
To nie takie proste.
223
00:16:42,164 --> 00:16:45,800
- Została zakonnicą.
- Zakonnicą?
224
00:16:45,810 --> 00:16:48,288
Wstąpiła do zakonu.
225
00:16:48,289 --> 00:16:50,288
To świeża sprawa.
226
00:16:50,289 --> 00:16:52,830
Jeśli chodzi o stawkę... 400 tysięcy.
227
00:16:52,831 --> 00:16:54,663
Nie, Jean-Michel.
228
00:16:54,664 --> 00:16:58,622
Właśnie straciłeś rezerwację.
Spadliśmy ci jak z nieba.
229
00:16:58,623 --> 00:17:02,800
- Dwieście.
- Lubię was, ale przeginacie.
230
00:17:02,810 --> 00:17:05,705
Zarząd by mnie zabił!
200 tysięcy to jakiś żart.
231
00:17:05,706 --> 00:17:09,622
300 tysięcy i koniec.
232
00:17:09,623 --> 00:17:11,413
Niech wam będzie.
233
00:17:11,414 --> 00:17:13,122
Podpisz.
234
00:17:13,123 --> 00:17:18,123
- Kto robi choreografię?
- Ktoś topowy.
235
00:17:18,414 --> 00:17:21,330
- Kto?
- Najwyższa półka.
236
00:17:21,331 --> 00:17:24,622
- Powiedzcie. Kto?
- Sama góra.
237
00:17:24,623 --> 00:17:29,372
- Zdradźcie.
- Jean-Marc Genereux.
238
00:17:29,373 --> 00:17:32,372
Serio? Słyszałaś, kiciu?
239
00:17:32,373 --> 00:17:34,800
- Bierzesz go?
- W ciemno!
240
00:17:34,810 --> 00:17:36,580
Jutro się z nim spotkam,
to pogadamy!
241
00:17:36,581 --> 00:17:40,622
Wykluczone! Nie życzy sobie tego.
242
00:17:40,623 --> 00:17:44,247
Prosił, żeby nikomu nie mówić.
243
00:17:44,248 --> 00:17:46,163
To niespodzianka.
244
00:17:46,164 --> 00:17:51,164
Przeginasz. 300 tysięcy za stadion,
teraz jeszcze Genereux!
245
00:17:52,373 --> 00:17:54,913
Chcesz zorganizować ten koncert
czy nie?
246
00:17:54,914 --> 00:17:56,872
Spokojnie, to nie twoja wina.
247
00:17:56,873 --> 00:17:59,580
Po prostu wybiłaś się
w złym momencie.
248
00:17:59,581 --> 00:18:02,163
Jeszcze raz: biegniesz,
249
00:18:02,164 --> 00:18:05,622
wybijasz się,
lecisz, a ja cię łapię.
250
00:18:05,623 --> 00:18:10,623
Banalne, robiłem to tysiąc razy.
251
00:18:11,956 --> 00:18:16,455
Producenci Gwiazd lat 80!
To przecież wy!
252
00:18:16,456 --> 00:18:19,497
Quebec się w was zakochał!
253
00:18:19,498 --> 00:18:23,455
Wziąć staruszka takiego jak
Jean Luc Lahaye
254
00:18:23,456 --> 00:18:26,288
i zrobić z niego Justina Biebera!
255
00:18:26,289 --> 00:18:28,538
Jean-Marc, dołączysz do nas?
256
00:18:28,539 --> 00:18:31,788
Bomba! Zostanę trenerem staruszków!
257
00:18:31,789 --> 00:18:34,413
Jesteś prawdziwą lokomotywą.
258
00:18:34,414 --> 00:18:38,747
Para w ruch!
Już nie mogę się doczekać!
259
00:18:38,748 --> 00:18:43,705
Teraz wracam do roboty.
Zadzwońcie do mojego agenta.
260
00:18:43,706 --> 00:18:47,288
Czek do ręki i załatwione!
261
00:18:47,289 --> 00:18:49,380
Wenda, już idę!
262
00:18:49,390 --> 00:18:52,455
- Wygląda na zadowolonego.
- Istny wulkan energii.
263
00:18:52,456 --> 00:18:54,247
Rozkręci towarzystwo.
264
00:18:54,248 --> 00:18:58,538
Kool & The Gang. Tego nam potrzeba!
265
00:18:58,539 --> 00:19:00,163
Nie w tej sytuacji.
266
00:19:00,164 --> 00:19:04,413
Kiedyś odpowiadałeś:
"Trzeba? Będziemy ich mieć".
267
00:19:04,414 --> 00:19:06,288
Co z tobą?
268
00:19:06,289 --> 00:19:07,747
Przepraszam.
269
00:19:07,748 --> 00:19:10,955
Mogliby panowie zrobić głośniej?
270
00:19:10,956 --> 00:19:13,205
Jasne. Tak?
271
00:19:13,206 --> 00:19:18,206
Głośniej!
272
00:19:40,373 --> 00:19:42,122
Chłopaki?
273
00:19:42,123 --> 00:19:47,123
Czy to nie Gilbert?
274
00:20:06,123 --> 00:20:09,800
Chwała Panu!
275
00:20:09,810 --> 00:20:13,788
- Wszyscy w komplecie?
- To było niesamowite!
276
00:20:13,789 --> 00:20:15,830
Jak to zrobiłeś?
277
00:20:15,831 --> 00:20:20,831
Ja nic nie zrobiłem!
To Pan mnie prowadził, ziom!
278
00:20:36,914 --> 00:20:39,872
Są w siódmym niebie.
Chodźcie, czekają w środku.
279
00:20:39,873 --> 00:20:42,288
- Za chwilę, Willy.
- Musimy porozmawiać.
280
00:20:42,289 --> 00:20:44,455
Nie wypowiadaj przy nas
jego imienia.
281
00:20:44,456 --> 00:20:46,955
Nie po to harowaliśmy
przez cztery lata,
282
00:20:46,956 --> 00:20:49,372
- żeby stracić wszystko.
- Nie po to.
283
00:20:49,373 --> 00:20:52,455
- Do tego przez tego kretyna!
- Kretyna.
284
00:20:52,456 --> 00:20:54,413
Rozumiem, ale co im powiemy?
285
00:20:54,414 --> 00:20:56,705
Czekaj!
286
00:20:56,706 --> 00:21:01,247
Nie będzie łatwo. Obiecaliśmy labę,
a teraz każemy wracać do pracy.
287
00:21:01,248 --> 00:21:03,380
Przemówimy im do serca,
288
00:21:03,390 --> 00:21:08,390
- będziemy szczerzy.
- Serce, szczerość.
289
00:21:08,414 --> 00:21:10,830
Przyjaźnimy się od 35 lat.
290
00:21:10,831 --> 00:21:14,330
Obiecaj, że będziesz milczał
jak grób.
291
00:21:14,331 --> 00:21:19,331
- Przysięgnij.
- Przysięgam-
292
00:21:24,248 --> 00:21:28,380
Po pierwsze, rozgościliście się?
293
00:21:28,390 --> 00:21:32,788
Jedno pytanie:
jak płacić za wypożyczenie nart?
294
00:21:32,789 --> 00:21:35,705
Chwileczkę. Z tym do Willy'ego.
295
00:21:35,706 --> 00:21:40,663
Muszę powiedzieć,
że jestem zachwycony.
296
00:21:40,664 --> 00:21:45,163
- Maurice przyjechał z wami?
- Nie ma go. Pojechał na Tahiti.
297
00:21:45,164 --> 00:21:47,372
- Co robi?
- Jeździ na nartach.
298
00:21:47,373 --> 00:21:50,747
Nie zajmujmy się nim.
Są poważniejsze sprawy.
299
00:21:50,748 --> 00:21:54,913
Trzeba im powiedzieć prawdę.
Ja to zrobię.
300
00:21:54,914 --> 00:21:58,705
Opowiemy wam o dwóch chłopcach.
301
00:21:58,706 --> 00:22:00,747
Sachy i Williamie.
302
00:22:00,748 --> 00:22:04,830
To bracia syjamscy.
303
00:22:04,831 --> 00:22:06,747
Daj mi skończyć.
304
00:22:06,748 --> 00:22:11,748
Sacha i William przejdą
skomplikowaną operację chirurgiczną.
305
00:22:14,373 --> 00:22:16,247
Pokażę im zdjęcie.
306
00:22:16,248 --> 00:22:18,800
Zaraz znajdę.
307
00:22:18,810 --> 00:22:19,913
Jest
308
00:22:19,914 --> 00:22:22,413
Alec! Zobacz i podaj następnym.
309
00:22:22,414 --> 00:22:24,497
Urocze dzieciaki, prawda?
310
00:22:24,498 --> 00:22:26,830
Ich rodzice są waszymi fanami.
311
00:22:26,831 --> 00:22:31,663
Chłopców trzeba rozdzielić.
Wyobraźcie sobie, każdy oddzielnie.
312
00:22:31,664 --> 00:22:35,830
Zdaj się na mnie.
313
00:22:35,831 --> 00:22:38,663
Operacja jest bardzo droga.
314
00:22:38,664 --> 00:22:43,205
Na szczęście możemy pomóc.
My, nikt inny.
315
00:22:43,206 --> 00:22:45,288
Jak? Za co?
316
00:22:45,289 --> 00:22:47,372
Policzyliśmy.
317
00:22:47,373 --> 00:22:52,373
I z grubsza wyszło, że jeden koncert
wystarczy na sfinansowanie zabiegu.
318
00:22:54,123 --> 00:22:56,497
Zmobilizowaliśmy się z Vincentem
319
00:22:56,498 --> 00:22:59,788
i Skontaktowaliśmy się
z gwiazdami największego kalibru.
320
00:22:59,789 --> 00:23:02,288
Wszyscy zgodzili się
wystąpić nieodpłatnie.
321
00:23:02,289 --> 00:23:04,163
- Niezupełnie.
- Właśnie że tak.
322
00:23:04,164 --> 00:23:06,705
- Kto będzie gwiazdą?
- To zdradzi Vincent.
323
00:23:06,706 --> 00:23:09,622
- Earth Wind & Fire.
- To za mało.
324
00:23:09,623 --> 00:23:10,747
Będą też inni.
325
00:23:10,748 --> 00:23:14,872
Wystąpią, oby!, Bonnie Tyler,
Kool & the Gang...
326
00:23:14,873 --> 00:23:16,413
Gipsy"-
327
00:23:16,414 --> 00:23:19,372
- Imagination.
- Racja, zapomniałem.
328
00:23:19,373 --> 00:23:21,622
- Fantastycznie!
- A data?
329
00:23:21,623 --> 00:23:24,705
- Jeszcze nie mamy.
- Mamy! 24 kwietnia.
330
00:23:24,706 --> 00:23:28,800
Nie zapisałeś? Stade de France.
331
00:23:28,810 --> 00:23:30,580
Na tym nie koniec.
Powiedz im, Vincent.
332
00:23:30,581 --> 00:23:32,955
- Najlepsze na koniec.
- Co?
333
00:23:32,956 --> 00:23:37,413
- Twój pomysł na choreografię.
- Ze względu na skalę przedsięwzięcia
334
00:23:37,414 --> 00:23:40,288
zwróciliśmy się
do zawodowego choreografa.
335
00:23:40,289 --> 00:23:44,800
Super. Kto to?
336
00:23:44,810 --> 00:23:46,380
To był twój pomysł.
337
00:23:46,390 --> 00:23:48,247
Jean-Marc Genereux.
338
00:23:48,248 --> 00:23:51,205
Kto?
339
00:23:51,206 --> 00:23:52,997
Jean-Marc Genereux.
340
00:23:52,998 --> 00:23:57,788
Szanuję, bardzo zdolny gość.
341
00:23:57,789 --> 00:24:01,663
- Dobrze rozumiem? Koniec laby!
- Skądże.
342
00:24:01,664 --> 00:24:05,122
Oczywiście, będą próby, treningi,
343
00:24:05,123 --> 00:24:10,123
ale poza tym normalny urlop
w kurorcie zimowym.
344
00:24:11,248 --> 00:24:14,663
Jak tam moje gwiazdy?
Wyspane, w formie?
345
00:24:14,664 --> 00:24:17,330
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje!
346
00:24:17,331 --> 00:24:21,122
Gdzie nasz Biber Lahaye?
347
00:24:21,123 --> 00:24:25,913
Przygotowałem dla was
sympatyczny spacerek.
348
00:24:25,914 --> 00:24:28,205
I co?
Biorę to!
349
00:24:28,206 --> 00:24:33,206
W drogę, gwiazdy-
350
00:24:33,248 --> 00:24:38,248
Jennifer Lopez to moje dziecko,
zaprowadziłem ją na szczyt.
351
00:24:38,456 --> 00:24:41,205
Chcesz mieć jej pośladki?
352
00:24:41,206 --> 00:24:43,247
Tak!
353
00:24:43,248 --> 00:24:45,288
Łatwo nie będzie.
354
00:24:45,289 --> 00:24:47,288
Do dzieła, gwiazdki.
355
00:24:47,289 --> 00:24:50,330
Te kombinezony
to chyba jednak przesada.
356
00:24:50,331 --> 00:24:54,830
Przeciwnie.
Warto było się wykosztować.
357
00:24:54,831 --> 00:24:57,955
Jak to, wykosztować?
Kiedy zrozumiesz?
358
00:24:57,956 --> 00:25:02,956
- Jesteśmy bez grosza.
- Nieźle się prezentujemy, co?
359
00:25:05,664 --> 00:25:10,247
- Wolniej! Litości dla staruszków!
- Nie mamy dwudziestu lat!
360
00:25:10,248 --> 00:25:13,163
Zabiję go.
361
00:25:13,164 --> 00:25:16,830
Kiedyś byłeś lżejszy.
362
00:25:16,831 --> 00:25:20,788
Trzeba mu wyjaśnić,
że śnieg nie jest naszym żywiołem.
363
00:25:20,789 --> 00:25:22,955
To świr. Wykończy nas.
364
00:25:22,956 --> 00:25:27,956
Ratuję gwiazdy lat 80.
Cienko przędą.
365
00:25:28,789 --> 00:25:32,622
- W porządku?
- Tak! Dawaj!
366
00:25:32,623 --> 00:25:37,623
- Ja też tak chcę!
- Musisz poczekać.
367
00:26:05,873 --> 00:26:09,830
- Kto chce zaśpiewać?
- Ja!
368
00:26:09,831 --> 00:26:12,913
- Czyj utwór?
- Veronique Sanson.
369
00:26:12,914 --> 00:26:17,914
- Który?
- Drole de vie.
370
00:27:09,706 --> 00:27:11,913
Proszę pana!
371
00:27:11,914 --> 00:27:16,914
Chciałam uprzedzić, że rachunek
z baru przekroczył 8 tysięcy.
372
00:27:18,664 --> 00:27:22,872
- Możemy zapłacić za dwa tygodnie?
- Nie, teraz.
373
00:27:22,873 --> 00:27:24,913
Proszę, to moja karta.
374
00:27:24,914 --> 00:27:27,330
Co oni sobie wyobrażają?
375
00:27:27,331 --> 00:27:31,580
Płacimy za hotel, narty, obiady
i co jeszcze?
376
00:27:31,581 --> 00:27:34,872
Skończyły się czasy Stonesów.
377
00:27:34,873 --> 00:27:37,913
Przykro mi, odmowa.
378
00:27:37,914 --> 00:27:42,413
Niech pani weźmie jego kartę.
379
00:27:42,414 --> 00:27:47,414
To się często zdarza.
W górach terminale słabo działają.
380
00:27:50,456 --> 00:27:52,913
Ta też nie przeszła.
381
00:27:52,914 --> 00:27:55,747
Vincent.
382
00:27:55,748 --> 00:27:58,800
Manager Supertramp.
383
00:27:58,810 --> 00:28:03,810
Pani daruje, manager Supertramp.
384
00:28:09,456 --> 00:28:12,800
- Co się stało?
- Mamy przekichane.
385
00:28:12,810 --> 00:28:14,800
Firmowa karta też nie działa.
386
00:28:14,810 --> 00:28:16,538
Maurice miał opłacić wszystko z góry.
387
00:28:16,539 --> 00:28:19,663
A nie zapłacił za nic.
Dyrektorka wszędzie was szuka.
388
00:28:19,664 --> 00:28:21,330
Co za łachudra.
389
00:28:21,331 --> 00:28:24,205
Mogę wam pożyczyć
390
00:28:24,206 --> 00:28:28,788
- Ze swoich oszczędności.
- Świetna myśl. Idziemy!
391
00:28:28,789 --> 00:28:31,705
Willy nie będzie za nas płacił.
392
00:28:31,706 --> 00:28:35,705
- Sam zaproponował.
- Nie.
393
00:28:35,706 --> 00:28:38,663
Ile masz na. książeczce?
394
00:28:38,664 --> 00:28:41,205
- Półtora tysiąca.
- Sam widzisz.
395
00:28:41,206 --> 00:28:44,413
Skoro nie wy ani ja, to kto?
396
00:28:44,414 --> 00:28:46,497
Może zespół?
397
00:28:46,498 --> 00:28:48,705
Komu go sprzedamy?
398
00:28:48,706 --> 00:28:53,706
Zdaj się na mnie, mam pomysł.
399
00:28:54,748 --> 00:28:58,372
Od kogo zaczniemy?
400
00:28:58,373 --> 00:29:00,663
Powiedz?
401
00:29:00,664 --> 00:29:05,247
Kluby?
402
00:29:05,248 --> 00:29:07,800
Zaufaj mi.
403
00:29:07,810 --> 00:29:12,810
- Z kim zagramy?
- Ze szkółką narciarską.
404
00:29:12,623 --> 00:29:16,913
Wy też musicie wyjść na lodowisko.
405
00:29:16,914 --> 00:29:21,914
- To konieczne?
- Obowiązkowe.
406
00:29:22,164 --> 00:29:27,164
Dzięki, Centrakor.
407
00:29:27,581 --> 00:29:29,872
Gotowe!
408
00:29:29,873 --> 00:29:32,663
Macie gdzieś lustro?
409
00:29:32,664 --> 00:29:35,380
Centrakor i co?
410
00:29:35,390 --> 00:29:37,380
Biorę to!
411
00:29:37,390 --> 00:29:39,663
- Co to jest Centrakor?
- To świetni ludzie.
412
00:29:39,664 --> 00:29:42,372
Dziękuję, poszło znakomicie.
413
00:29:42,373 --> 00:29:44,872
To my dziękujemy-
414
00:29:44,873 --> 00:29:48,538
Tylko dzisiaj, tylko w Courcheville,
415
00:29:48,539 --> 00:29:53,539
Emile Et Images i Jean-Pierre Mader!
416
00:30:12,164 --> 00:30:15,247
Hugo, jak się umawialiśmy?
417
00:30:15,248 --> 00:30:20,248
Anastasia...
418
00:30:21,581 --> 00:30:26,581
Dziękujemy-
419
00:30:28,414 --> 00:30:33,414
- Czego właściwie oczekujecie?
- Trzeba rozkręcić imprezę.
420
00:31:16,664 --> 00:31:19,205
Tu dyrektorka hotelu.
421
00:31:19,206 --> 00:31:24,206
Świetnie, zaufam panom.
Resztę proszę dopłacić w recepcji.
422
00:31:30,810 --> 00:31:33,380
Zrozumieliście już, kto jest szefem?
423
00:31:33,390 --> 00:31:35,580
Nie oczekuję występu
na moim poziomie.
424
00:31:35,581 --> 00:31:40,163
Ale macie
zaprezentować się przyzwoicie.
425
00:31:40,164 --> 00:31:42,380
Jak na swój wiek.
426
00:31:42,390 --> 00:31:44,705
W porządku, staruszkowie?
427
00:31:44,706 --> 00:31:47,413
Patrzcie uważnie
428
00:31:47,414 --> 00:31:52,414
i notujcie.
429
00:32:36,498 --> 00:32:38,830
To co? Jean-Marc,
430
00:32:38,831 --> 00:32:40,497
biorę to!
431
00:32:40,498 --> 00:32:42,205
Z drogi, szefie.
432
00:32:42,206 --> 00:32:44,830
Jazda.
433
00:32:44,831 --> 00:32:49,831
Pokażemy, co potrafią
stare maszkarony.
434
00:33:43,248 --> 00:33:47,122
Daję słowo, za miesiąc
na Stade de France
435
00:33:47,123 --> 00:33:51,788
wszyscy tak zatańczycie.
436
00:33:51,789 --> 00:33:56,789
Dość gadania, wyjmujemy protezy
i zaczynamy rozgrzewkę.
437
00:34:00,810 --> 00:34:04,380
Przepraszam za mój angielski.
Mówi Willy Burtin.
438
00:34:04,390 --> 00:34:07,747
To Kool & The Gang.
439
00:34:07,748 --> 00:34:11,380
Czy to manager Kool & The Gang?
440
00:34:11,390 --> 00:34:13,800
Tak?
441
00:34:13,810 --> 00:34:16,955
Jesteśmy producentami
francuskiego programu Stars 80.
442
00:34:16,956 --> 00:34:19,800
Słyszał pan o nim?
443
00:34:19,810 --> 00:34:21,205
Gwiazdy lat 80.
444
00:34:21,206 --> 00:34:25,247
Organizujemy duży koncert
i chcielibyśmy,
445
00:34:25,248 --> 00:34:29,538
żeby wystąpił na nim
Kool & The Gang,
446
00:34:29,539 --> 00:34:33,705
bo jesteśmy jego wiernymi fanami.
447
00:34:33,706 --> 00:34:37,913
Nie dzwoń, ja oddzwonię.
448
00:34:37,914 --> 00:34:41,997
Jasne, pan oddzwoni. Dziękujemy.
449
00:34:41,998 --> 00:34:44,800
Nie brzmi to najlepiej.
450
00:34:44,810 --> 00:34:47,122
- Się okaże.
- Ja lepiej bym to załatwił.
451
00:34:47,123 --> 00:34:50,330
Nie dzwoń, ja oddzwonię.
Co to znaczy?
452
00:34:50,331 --> 00:34:53,413
- Spadaj, nie dzwoń więcej.
- To znaczy:
453
00:34:53,414 --> 00:34:56,413
zadzwonię, jak będę chciał.
454
00:34:56,414 --> 00:35:01,414
Nie spławił nas całkiem. Zobaczysz!
455
00:35:07,456 --> 00:35:10,455
- Co chcesz obejrzeć?
- Wychodzisz?
456
00:35:10,456 --> 00:35:15,456
- Tak, przecież uprzedzałem.
- Przysięgałeś, że dziś zostaniesz.
457
00:35:16,539 --> 00:35:20,247
Muszę. Wiesz, że pracuję.
458
00:35:20,248 --> 00:35:24,122
- Kto zajmie się gwiazdami?
- Gwiazdy są ważniejsze niż ja?
459
00:35:24,123 --> 00:35:25,830
Skądże.
460
00:35:25,831 --> 00:35:29,788
Włącz telewizor.
461
00:35:29,789 --> 00:35:32,413
- Jak pani ma na imię?
- Sophie.
462
00:35:32,414 --> 00:35:34,288
To Noam.
463
00:35:34,289 --> 00:35:38,788
Dasz buziaka Sophie? Bądź
grzeczny, bo wyłączymy telewizor.
464
00:35:38,789 --> 00:35:42,497
Mam go gdzieś!
465
00:35:42,498 --> 00:35:44,872
- Muszę wyjść.
- Nie ma sprawy.
466
00:35:44,873 --> 00:35:48,330
Zostawiłem mój numer,
na wszelki wypadek.
467
00:35:48,331 --> 00:35:50,788
Noam, daj tacie buzi na do widzenia.
468
00:35:50,789 --> 00:35:55,789
Nie!
469
00:35:56,248 --> 00:36:00,580
W razie czego, proszę dzwonić.
470
00:36:00,581 --> 00:36:05,581
Mogę zostać tylko minutkę.
471
00:36:07,206 --> 00:36:12,206
Co znaczy ten nos na kwintę?
472
00:36:12,248 --> 00:36:14,288
Spróbujcie, to pomoże!
473
00:36:14,289 --> 00:36:17,380
Już nic nie zostało.
474
00:36:17,390 --> 00:36:19,663
Czary-mary i jest!
475
00:36:19,664 --> 00:36:23,830
- Z założenia nie palę.
- Spróbuj, nie pożałujesz.
476
00:36:23,831 --> 00:36:26,497
- Nie palę.
- Zapal.
477
00:36:26,498 --> 00:36:31,498
Tylko nie podpalcie włosów,
to szkodliwe.
478
00:36:34,664 --> 00:36:36,497
Nie działa na mnie.
479
00:36:36,498 --> 00:36:39,413
- To czemu tak się szczerzysz?
- Uśmiecham się.
480
00:36:39,414 --> 00:36:44,414
Bo zaczyna działać.
481
00:36:47,664 --> 00:36:49,663
Karaoke!
482
00:36:49,664 --> 00:36:51,622
Nie czuję się gotowy.
483
00:36:51,623 --> 00:36:56,623
Jestem wzruszony,
stając dziś przed moją publicznością.
484
00:38:20,498 --> 00:38:23,622
"Je marche seul",
Jean-Jacques Goldman.
485
00:38:23,623 --> 00:38:28,623
Czekajcie!
486
00:38:46,373 --> 00:38:48,330
"Battle Imitation"!
487
00:38:48,331 --> 00:38:53,331
Będę naśladował Clerca,
choć sam potrafiłbym lepiej.
488
00:39:02,206 --> 00:39:07,206
A to moja ulubiona.
489
00:40:04,873 --> 00:40:09,663
Zdobyłem listę agentów największych
amerykańskich gwiazd lat 80.
490
00:40:09,664 --> 00:40:13,455
Barry White, Donna Summer,
Whitney Houston.
491
00:40:13,456 --> 00:40:15,580
Oni wszyscy nie Żyją!
492
00:40:15,581 --> 00:40:17,913
- Czyli będą wolni.
- Przestań.
493
00:40:17,914 --> 00:40:20,997
Człowiek się stara, a
494
00:40:20,998 --> 00:40:25,497
- Spotykamy się na dole?
- Za tobą, wodzu!
495
00:40:25,498 --> 00:40:29,800
Lahaye mówił,
że na scenie jesteś demonem,
496
00:40:29,810 --> 00:40:32,955
- ale tu chyba pietrasz.
- Nie zadzieraj ze mną,
497
00:40:32,956 --> 00:40:37,956
bo skończysz w sklepie z pamiątkami
jako syrop klonowy.
498
00:40:42,873 --> 00:40:47,873
- Gdzie Jean-Marc?
- Pokazuje, co potrafi.
499
00:41:13,789 --> 00:41:18,497
Jesteś tam, Cookie?
Jestem Jean-Claude Killy.
500
00:41:18,498 --> 00:41:20,497
Mój idol!
501
00:41:20,498 --> 00:41:25,498
Na nartach poruszam się tak samo jak
w tańcu!
502
00:41:32,664 --> 00:41:36,413
Skądże, nie przeszkadza pan,
panie merze.
503
00:41:36,414 --> 00:41:39,205
Wozy cyrkowe to nie my.
504
00:41:39,206 --> 00:41:43,455
Nasz zespół mieszka w hotelu.
Każdy ma swój pokój.
505
00:41:43,456 --> 00:41:47,163
Wiem, bo za to płacę.
506
00:41:47,164 --> 00:41:50,830
- Nie wiem, może cyrk?
- Przyjechały nasze wozy!
507
00:41:50,831 --> 00:41:53,913
Momencik, to jednak nasze samochody.
508
00:41:53,914 --> 00:41:55,663
To nasi goście.
509
00:41:55,664 --> 00:41:59,380
Nie, to nie imigranci.
510
00:41:59,390 --> 00:42:02,800
Cyganie. Nasze gwiazdy.
511
00:42:02,810 --> 00:42:07,810
Dwadzieścia? To jednak sporo.
512
00:42:14,873 --> 00:42:19,288
Vincent Richer. Antoine Miller.
513
00:42:19,289 --> 00:42:23,288
- Napiją się panowie?
- Nie telepałem się tyle, żeby pić.
514
00:42:23,289 --> 00:42:26,330
- Do rzeczy.
- Przygotowaliśmy kontrakt.
515
00:42:26,331 --> 00:42:29,163
Jaki kontrakt?
Niczego nie podpisujemy.
516
00:42:29,164 --> 00:42:32,372
- Nigdy?
- Przenigdy.
517
00:42:32,373 --> 00:42:37,373
- Nie boicie się, że was ocyganią?
- Cyganów?
518
00:42:38,248 --> 00:42:40,580
Jak dużo was będzie?
519
00:42:40,581 --> 00:42:41,705
Dużo.
520
00:42:41,706 --> 00:42:44,455
Załatwiłeś pokoje?
521
00:42:44,456 --> 00:42:49,205
Willy, zarezerwowałeś pokoje?
522
00:42:49,206 --> 00:42:51,705
Willy za to odpowiada.
523
00:42:51,706 --> 00:42:55,380
- On zawalił?
- To często mu się zdarza.
524
00:42:55,390 --> 00:43:00,390
Spokojnie, ten pokój mi odpowiada.
525
00:43:00,164 --> 00:43:02,163
To twój pokój, Vincent.
526
00:43:02,164 --> 00:43:04,913
- Super.
- Jakoś się dogadacie.
527
00:43:04,914 --> 00:43:06,663
Częstuj się.
528
00:43:06,664 --> 00:43:09,622
Może jednak panowie zerkną
na warunki...
529
00:43:09,623 --> 00:43:13,288
- Gadaj.
- Zwykle zajmuje się tym Antoine.
530
00:43:13,289 --> 00:43:15,747
Czy mają państwo jakieś żądania?
531
00:43:15,748 --> 00:43:18,538
Zacznijmy od podstaw. Żwir.
532
00:43:18,539 --> 00:43:20,830
Żwir?
533
00:43:20,831 --> 00:43:24,663
Panowie!
534
00:43:24,664 --> 00:43:26,913
Niech po prostu wejdą!
535
00:43:26,914 --> 00:43:30,380
Przepraszam, ale dyrekcja hotelu
może...
536
00:43:30,390 --> 00:43:32,955
- To rodzina.
- Rodzina jest najważniejsza.
537
00:43:32,956 --> 00:43:37,497
Siadajcie na łóżku.
538
00:43:37,498 --> 00:43:40,538
Trzeba coś wymyślić,
przyjeżdżają kolejni.
539
00:43:40,539 --> 00:43:45,380
Postawię sprawę jasno, Chico:
skromnie,
540
00:43:45,390 --> 00:43:46,872
bez ognisk
541
00:43:46,873 --> 00:43:51,873
i alkoholu.
542
00:44:19,123 --> 00:44:22,830
- Odstawię go do hotelu.
- To niebezpieczne.
543
00:44:22,831 --> 00:44:26,247
Zostawiłem rękawiczki
w pierwszym wozie.
544
00:44:26,248 --> 00:44:31,248
Byłbym niezwykle zobowiązany,
gdyby pan po nie poszedł.
545
00:44:32,581 --> 00:44:37,581
Odpalaj, Cookie!
546
00:44:48,289 --> 00:44:53,289
Nie za szybko?
547
00:44:59,248 --> 00:45:02,163
Skasowaliśmy skuter.
548
00:45:02,164 --> 00:45:04,872
Coś ci pokażę.
549
00:45:04,873 --> 00:45:07,800
Zabiją nas.
550
00:45:07,810 --> 00:45:10,413
To będzie ich słono kosztować.
551
00:45:10,414 --> 00:45:13,800
Skutek śnieżny jest drogi?
552
00:45:13,810 --> 00:45:14,955
Bardzo.
553
00:45:14,956 --> 00:45:17,747
Wiem! Zgłosimy kradzież.
554
00:45:17,748 --> 00:45:20,497
- Nikt go nie ukradł.
- Fakt.
555
00:45:20,498 --> 00:45:23,413
Ale rozpadł się na kawałki.
556
00:45:23,414 --> 00:45:26,705
- Racja, zgłaszamy kradzież.
- Mam plan!
557
00:45:26,706 --> 00:45:28,997
Uwalimy się!
558
00:45:28,998 --> 00:45:31,330
To twój plan.
559
00:45:31,331 --> 00:45:35,580
Za mną, karibu!
560
00:45:35,581 --> 00:45:40,581
- Cholera, drzwi!
- Zatrzasnęły się!
561
00:45:55,831 --> 00:45:58,872
Karibu!
562
00:45:58,873 --> 00:46:02,163
Pij, maleńki.
563
00:46:02,164 --> 00:46:06,413
Jedna szklanka to za mało.
Działa dopiero po trzeciej.
564
00:46:06,414 --> 00:46:08,288
Zobaczysz,
565
00:46:08,289 --> 00:46:13,289
nagle świat się przed tobą otworzy.
566
00:46:13,748 --> 00:46:18,748
A skuter? Będziesz miał gdzieś!
567
00:46:20,456 --> 00:46:23,997
Mówił o czterech wozach,
spodziewałem się czwórki.
568
00:46:23,998 --> 00:46:25,955
- Pogadaj z nimi.
- Jasne.
569
00:46:25,956 --> 00:46:28,913
- Coś nie tak?
- Skądże, wszystko gra.
570
00:46:28,914 --> 00:46:32,913
Tylko... nie spodziewaliśmy się
tylu wozów.
571
00:46:32,914 --> 00:46:35,372
Rozumiesz, mer się puka.
572
00:46:35,373 --> 00:46:38,800
Chodź, napij się.
573
00:46:38,810 --> 00:46:40,580
- Miałeś z nim pogadać.
- Próbowałem.
574
00:46:40,581 --> 00:46:43,205
Zawsze mnie wrabiasz.
Co mam zrobić?
575
00:46:43,206 --> 00:46:48,206
Przyjechało dwanaście
zamiast czterech!
576
00:46:50,831 --> 00:46:53,622
- "Kapuśniaczek"!
- Tak!
577
00:46:53,623 --> 00:46:58,623
Teraz ja!
578
00:47:27,956 --> 00:47:29,830
Od razu poznałem!
579
00:47:29,831 --> 00:47:34,831
"Tajemniczy blondyn w czarnym bucie!
Pierre Richard!
580
00:47:34,956 --> 00:47:39,622
Ślepy jesteś? To był "Gamoń"!
581
00:47:39,623 --> 00:47:44,623
Pierre Richard!
582
00:48:03,164 --> 00:48:07,413
Szajbus z ciebie.
583
00:48:07,414 --> 00:48:11,663
Teraz ja! Patrz!
584
00:48:11,664 --> 00:48:16,664
Będę tam!
585
00:48:57,206 --> 00:48:59,663
Tam się schowaliście?
586
00:48:59,664 --> 00:49:04,664
Drzwi!
587
00:49:06,390 --> 00:49:09,330
Ty kretynko!
588
00:49:09,331 --> 00:49:12,747
Nie mów tak o niej. To Sloane.
589
00:49:12,748 --> 00:49:17,748
- Ale jednak trochę kretynka.
- To słuchaj, co ci powie kretynka.
590
00:49:42,373 --> 00:49:44,205
Zdobyłeś adres?
591
00:49:44,206 --> 00:49:47,497
Adres Kool & The Gang w Los Angeles.
592
00:49:47,498 --> 00:49:51,247
Możemy przeszkodzić?
593
00:49:51,248 --> 00:49:54,247
- Nasze klucze nie działają.
- Nie wiecie?
594
00:49:54,248 --> 00:49:57,913
Chico mówił, że oddaliście im
swoje cztery pokoje.
595
00:49:57,914 --> 00:50:01,705
- A nasze rzeczy...?
- Spokojnie, są w przechowalni.
596
00:50:01,706 --> 00:50:05,330
Został mi tylko pokój dziecinny.
Jest szczyt sezonu.
597
00:50:05,331 --> 00:50:10,331
- Gdzie będziemy spać?
- Razem.
598
00:50:11,748 --> 00:50:16,380
Skucha!
599
00:50:16,390 --> 00:50:18,663
Tak?
600
00:50:18,664 --> 00:50:22,622
Powiedz, że zaraz będę. Już idę!
601
00:50:22,623 --> 00:50:25,372
Skarbie, muszę iść.
602
00:50:25,373 --> 00:50:27,372
Nie dokończymy?
603
00:50:27,373 --> 00:50:29,455
Uprzedzałem, że wyjdę.
604
00:50:29,456 --> 00:50:34,456
Włącz sobie telewizję,
a ja się przebiorę.
605
00:50:39,706 --> 00:50:42,705
- Co oglądasz?
- "Taniec z gwiazdami".
606
00:50:42,706 --> 00:50:45,163
Super, to twój ulubiony program.
607
00:50:45,164 --> 00:50:48,497
- Nie znoszę go!
- Dlaczego?
608
00:50:48,498 --> 00:50:53,498
Bo gwiazdy zabierają mi tatę.
609
00:50:57,789 --> 00:51:00,788
Jest rosyjski nowy rok.
Hotel ma komplet,
610
00:51:00,789 --> 00:51:03,997
więc zażądali naszych pokoi,
a my się zgodziliśmy.
611
00:51:03,998 --> 00:51:05,997
Proste jak drut.
612
00:51:05,998 --> 00:51:08,205
Nocujemy razem. Ty ii ja.
613
00:51:08,206 --> 00:51:10,330
I Willy. I Jean-Luc Lahaye.
614
00:51:10,331 --> 00:51:11,913
Ich łóżka są tam.
615
00:51:11,914 --> 00:51:14,497
- Czyli będzie nas szóstka?
- Piątka.
616
00:51:14,498 --> 00:51:17,830
- Zgrana ekipa.
- Będzie super.
617
00:51:17,831 --> 00:51:21,788
Gilbert, dostałeś
królewski apartament!
618
00:51:21,789 --> 00:51:24,413
Ośnieżone szczyty gór...
619
00:51:24,414 --> 00:51:26,455
Same luksusy.
620
00:51:26,456 --> 00:51:30,747
300 metrów kwadratowych
wyłącznie dla ciebie.
621
00:51:30,748 --> 00:51:35,455
- Wszystko w złocie.
- W złocie?
622
00:51:35,456 --> 00:51:38,205
- Właściwie w drewnie.
- Niesamowite.
623
00:51:38,206 --> 00:51:41,330
A ponieważ był tylko jeden
królewski apartament
624
00:51:41,331 --> 00:51:43,163
z ośnieżonymi szczytami,
625
00:51:43,164 --> 00:51:45,788
zaprosiliśmy też Jeana-Marca,
Vincenta...
626
00:51:45,789 --> 00:51:47,580
- Są tu?
- Tak.
627
00:51:47,581 --> 00:51:51,288
- Cześć, Gilbert.
- Nie wiedziałem, że tu jesteście.
628
00:51:51,289 --> 00:51:54,538
Mam gdzieś luksusy, grunt,
że jesteśmy razem.
629
00:51:54,539 --> 00:51:56,622
Rozgość się.
630
00:51:56,623 --> 00:52:01,247
Vincent, miałeś trudności
z opłaceniem pokoi? Stąd ta zmiana?
631
00:52:01,248 --> 00:52:03,800
Nie, to rosyjski nowy rok.
632
00:52:03,810 --> 00:52:04,872
Odpowiedz.
633
00:52:04,873 --> 00:52:08,663
- Nie ma żadnych problemów.
- Gilbert widzi wszystko.
634
00:52:08,664 --> 00:52:12,205
- Prawda, Gilbert? Widzisz wszystko.
- Oczywiście.
635
00:52:12,206 --> 00:52:14,455
Jest nawet jacuzzi.
636
00:52:14,456 --> 00:52:18,288
- Proponuję, żebyśmy spali razem.
- W drodze wyjątku.
637
00:52:18,289 --> 00:52:21,913
Właśnie.
638
00:52:21,914 --> 00:52:26,163
Będzie super.
639
00:52:26,164 --> 00:52:28,580
Kto tam?
640
00:52:28,581 --> 00:52:30,372
Tata!
641
00:52:30,373 --> 00:52:32,330
- W piżamie?
- Ty też.
642
00:52:32,331 --> 00:52:35,122
- Nie musisz zajmować się gwiazdami?
- Nie.
643
00:52:35,123 --> 00:52:38,705
Wszystko odwołałem. Miałeś rację,
powinienem zostać z synem.
644
00:52:38,706 --> 00:52:41,205
- Naprawdę? Zostajesz ze mną?
- Tak.
645
00:52:41,206 --> 00:52:44,580
- Co robimy?
- Obejrzymy film.
646
00:52:44,581 --> 00:52:49,581
Film. Doskonały pomysł!
647
00:53:09,498 --> 00:53:11,580
Chłopaki!
648
00:53:11,581 --> 00:53:15,747
Wpadła mi w oko jedna
z waszych gwiazd.
649
00:53:15,748 --> 00:53:17,872
Nie zdradzę, kto.
650
00:53:17,873 --> 00:53:20,163
Sloane!
651
00:53:20,164 --> 00:53:23,913
Musisz ją zauroczyć.
652
00:53:23,914 --> 00:53:26,330
Dobra, idziemy spać.
653
00:53:26,331 --> 00:53:31,331
Musisz ją zauroczyć.
654
00:53:34,623 --> 00:53:36,622
Gaszę.
655
00:53:36,623 --> 00:53:38,830
Pomogę ci.
656
00:53:38,831 --> 00:53:41,497
Buziak na dobranoc.
657
00:53:41,498 --> 00:53:44,205
- Pa, Gilbert.
- W drodze wyjątku.
658
00:53:44,206 --> 00:53:49,206
Żeby było jasne.
659
00:54:12,873 --> 00:54:14,955
Wkręcił nas.
660
00:54:14,956 --> 00:54:19,956
Patrz!
661
00:54:20,623 --> 00:54:23,247
- O co chodzi?
- Ty nam powiedz.
662
00:54:23,248 --> 00:54:26,163
Bliźniaki syjamskie, Pipo i Mario.
Zwłaszcza Pipo.
663
00:54:26,164 --> 00:54:29,122
- Nie wiem, o co chodzi.
- Masz nas za idiotów?
664
00:54:29,123 --> 00:54:32,205
Biedne bliźniaki syjamskie
dawno są po operacji.
665
00:54:32,206 --> 00:54:35,288
Powiedz szczerze: koncert to ściema?
666
00:54:35,289 --> 00:54:39,580
Albo spytamy wprost Antoine'a
i Vincenta.
667
00:54:39,581 --> 00:54:42,455
Zabiją mnie, jak się dowiedzą,
że puściłem farbę.
668
00:54:42,456 --> 00:54:44,997
- Jaką farbę?
- O co chodzi z koncertem?
669
00:54:44,998 --> 00:54:48,205
Dobra, powiem prawdę.
670
00:54:48,206 --> 00:54:52,580
To Antoine ma przejść
w Stanach operację.
671
00:54:52,581 --> 00:54:57,581
A potem kurację eksperymentalną
w Izraelu.
672
00:54:58,289 --> 00:55:00,705
Nie wiadomo, czy przeżyje.
673
00:55:00,706 --> 00:55:03,372
Dla niego robimy koncert
na Stade de France!
674
00:55:03,373 --> 00:55:06,538
Zabronił wam mówić.
675
00:55:06,539 --> 00:55:08,955
Wstydzi się.
676
00:55:08,956 --> 00:55:13,956
Błagam, nikomu nie mówcie.
677
00:55:17,456 --> 00:55:21,288
Wiesz, że możesz na mnie polegać?
678
00:55:21,289 --> 00:55:26,289
Jasne.
679
00:55:27,706 --> 00:55:29,788
Muszę ci coś powiedzieć.
680
00:55:29,789 --> 00:55:34,789
Cholera, w takich chwilach
zawsze brakuje słów.
681
00:55:35,248 --> 00:55:39,205
W jakich chwilach, Alec?
682
00:55:39,206 --> 00:55:41,955
Przyniosłem ci coś na pociechę.
683
00:55:41,956 --> 00:55:46,705
Patrz.
684
00:55:46,706 --> 00:55:48,538
Dzięki.
685
00:55:48,539 --> 00:55:53,380
Pamiętaj, zawsze możesz
na mnie liczyć.
686
00:55:53,390 --> 00:55:55,705
Serio, uważaj na siebie.
687
00:55:55,706 --> 00:55:58,372
Koniec z paleniem.
688
00:55:58,373 --> 00:56:01,872
Ale to...
689
00:56:01,873 --> 00:56:05,955
nie tytoń.
690
00:56:05,956 --> 00:56:08,788
Chciałem ci powiedzieć,
że cię kocham.
691
00:56:08,789 --> 00:56:12,830
Ja też cię kocham.
692
00:56:12,831 --> 00:56:15,330
Kupili moją ściemę.
693
00:56:15,331 --> 00:56:17,788
Jaką?
694
00:56:17,789 --> 00:56:22,580
Jaką ściemę?
695
00:56:22,581 --> 00:56:25,747
Skądże, Jean-Michel,
696
00:56:25,748 --> 00:56:28,122
nie masz powodów do niepokoju.
697
00:56:28,123 --> 00:56:30,580
Bo ja wiem?
698
00:56:30,581 --> 00:56:35,581
Po dwóch godzinach mieszania
z błotem przez Marciano,
699
00:56:35,831 --> 00:56:40,497
guzik mnie obchodzi,
czy Sabrina poszła do klasztoru.
700
00:56:40,498 --> 00:56:44,455
24 kwietnia ma wystąpić
na stadionie narodowym Francji.
701
00:56:44,456 --> 00:56:48,413
Jasne. Dzięki, Jean-Michel.
702
00:56:48,414 --> 00:56:53,414
- Niech go szlag.
- Sabrina jest tam.
703
00:58:10,539 --> 00:58:15,539
To ona, na sto procent.
704
00:58:25,914 --> 00:58:30,914
Sabrina, musisz z nami pojechać.
Jesteś nam potrzebna.
705
00:58:31,414 --> 00:58:34,622
Bez ciebie
Gwiazdy lat 80 się nie liczą.
706
00:58:34,623 --> 00:58:39,247
Jeśli nie pojedziesz, zginiemy.
707
00:58:39,248 --> 00:58:41,205
Przestań, Antoine.
708
00:58:41,206 --> 00:58:44,380
- Pan cię wzywa.
- Jak to?
709
00:58:44,390 --> 00:58:46,497
Ratuj nas.
710
00:58:46,498 --> 00:58:48,372
Weź urlop.
711
00:58:48,373 --> 00:58:53,373
Przyjechał z nami Gilbert.
712
01:00:54,373 --> 01:00:57,330
- Sabrina?
- We własnej osobie!
713
01:00:57,331 --> 01:01:00,538
Nasza zakonnica!
714
01:01:00,539 --> 01:01:04,497
- Jakaż ona piękna.
- Promienna. Boska.
715
01:01:04,498 --> 01:01:08,580
Mówiłem, uda się.
Pomyśleć, że siedziała w klasztorze.
716
01:01:08,581 --> 01:01:11,330
Marnowała się.
717
01:01:11,331 --> 01:01:13,788
Mogę prosić o chwilę uwagi?
718
01:01:13,789 --> 01:01:18,789
Chcę tylko powiedzieć słówko
mojemu przyjacielowi Antoine'owi
719
01:01:19,164 --> 01:01:23,163
od kogoś, kto przyjechał z daleka.
720
01:01:23,164 --> 01:01:28,164
Gilbert?
721
01:02:35,248 --> 01:02:39,455
Proszę o uwagę!
722
01:02:39,456 --> 01:02:42,580
Ktoś bardzo ważny
723
01:02:42,581 --> 01:02:45,997
chce powiedzieć coś bardzo ważnego.
724
01:02:45,998 --> 01:02:50,372
Wszystkiego najlepszego
w dniu urodzin, tato.
725
01:02:50,373 --> 01:02:55,373
Jesteś najlepszym tatą pod słońcem
i bardzo cię kocham.
726
01:03:02,998 --> 01:03:05,372
Dziękuję, synku.
727
01:03:05,373 --> 01:03:09,163
Aja chcę ci powiedzieć,
że jesteś najwspanialszym synkiem,
728
01:03:09,164 --> 01:03:12,663
jakiego mogli sobie wymarzyć rodzice.
729
01:03:12,664 --> 01:03:17,205
Bardzo cię kocham.
730
01:03:17,206 --> 01:03:21,788
A teraz do wszystkich, wiem,
że jestem prawdziwym szczęściarzem.
731
01:03:21,789 --> 01:03:26,800
Cokolwiek mnie czeka,
choćbym miał jutro odejść,
732
01:03:26,810 --> 01:03:30,872
niczego nie będę żałował, bo dzięki
wam moje życie było cudowne.
733
01:03:30,873 --> 01:03:32,580
Kocham was.
734
01:03:32,581 --> 01:03:36,122
- Musi być naprawdę ciężko chory.
- To jego pożegnanie.
735
01:03:36,123 --> 01:03:40,663
Rzadko trzymam mikrofon w ręku,
zwykle chowam się po kątach
736
01:03:40,664 --> 01:03:43,800
albo ukrywam za Vincentem.
737
01:03:43,810 --> 01:03:48,810
On wstydził się głośno
do tego przyznać, ale ja to zrobię.
738
01:03:48,206 --> 01:03:53,206
Przyjaźnimy się od 35 lat.
Jesteś moim najlepszym przyjacielem.
739
01:03:53,498 --> 01:03:57,497
Dziękuję.
740
01:03:57,498 --> 01:03:59,330
Niech żyje życie!
741
01:03:59,331 --> 01:04:03,163
Korzystając z okazji,
chciałbym dorzucić dwa słówka.
742
01:04:03,164 --> 01:04:04,997
Wiem, że nic nie znaczę.
743
01:04:04,998 --> 01:04:07,872
Gwiazdy lat 80 to cudowny zespół,
744
01:04:07,873 --> 01:04:09,372
jestem zaszczycony.
745
01:04:09,373 --> 01:04:11,205
Powiem tylko:
746
01:04:11,206 --> 01:04:16,800
I co?
747
01:04:16,810 --> 01:04:21,810
Antoine, to dla ciebie.
Postawiłeś mój świat na głowie.
748
01:05:40,414 --> 01:05:42,372
Co to właściwie jest?
749
01:05:42,373 --> 01:05:45,997
Nasza produkcja. Bimber z nutrii.
750
01:05:45,998 --> 01:05:48,913
Powąchaj-
751
01:05:48,914 --> 01:05:53,914
Mocne.
752
01:05:55,956 --> 01:05:59,830
Wypij, przyjacielu!
Musisz wypić do dna!
753
01:05:59,831 --> 01:06:03,163
- On też nie wypił.
- Nie jestem jubilatem.
754
01:06:03,164 --> 01:06:05,372
Ale przyjacielem jubilata.
755
01:06:05,373 --> 01:06:07,372
Właśnie. Musi wypić.
756
01:06:07,373 --> 01:06:12,373
- Najpierw się przewietrzę.
- Wracaj!
757
01:06:13,206 --> 01:06:16,622
- Nie napijesz się z nami?
- Już piję.
758
01:06:16,623 --> 01:06:18,747
Do dna!
759
01:06:18,748 --> 01:06:23,748
Doskonale!
760
01:06:23,831 --> 01:06:26,622
Sto lat, przyjacielu!
761
01:06:26,623 --> 01:06:28,747
Co ty wyprawiasz?
762
01:06:28,748 --> 01:06:31,380
Przepraszam, zaskoczyliście mnie.
763
01:06:31,390 --> 01:06:33,955
To obraza!
764
01:06:33,956 --> 01:06:38,956
Teraz wszedłeś do rodziny.
765
01:07:41,456 --> 01:07:44,380
Antoine, powiemy ci jedno.
766
01:07:44,390 --> 01:07:49,390
W Paryżu rzucimy publiczność
na kolana.
767
01:07:52,914 --> 01:07:57,622
Gratuluję wam wytrwałości.
Bez niej nie osiągnęlibyście niczego.
768
01:07:57,623 --> 01:08:02,623
To będzie fantastyczny występ!
A wasza solidarność, lojalność...
769
01:08:03,456 --> 01:08:05,330
To wzrusza.
770
01:08:05,331 --> 01:08:10,331
I co?
Biorę to!
771
01:08:12,623 --> 01:08:17,623
Biorę to!
772
01:08:38,810 --> 01:08:43,810
Sukces murowany.
773
01:09:04,831 --> 01:09:07,497
Wysoki Sądzie, załatwione:
774
01:09:07,498 --> 01:09:10,788
24 kwietnia, nasze gwiazdy
na Stade de France.
775
01:09:10,789 --> 01:09:14,122
Plus zagraniczni goście.
Że nie wspomnę...
776
01:09:14,123 --> 01:09:17,455
- Tego nie możemy ujawniać.
- Ale możemy dać dwa bilety.
777
01:09:17,456 --> 01:09:19,747
Wszystko w rękach Wysokiego Sądu.
778
01:09:19,748 --> 01:09:22,747
Uważnie przestudiujemy
całą dokumentację,
779
01:09:22,748 --> 01:09:26,830
ale muszę uprzedzić,
że otrzymaliśmy plan
780
01:09:26,831 --> 01:09:31,831
przejęcia spółki przez tu obecnego
pana Michaela Marciano.
781
01:09:32,206 --> 01:09:36,163
Jest gotów kupić firmę.
782
01:09:36,164 --> 01:09:39,622
Za gotówkę.
Naturalnie, z gwarancją zatrudnienia.
783
01:09:39,623 --> 01:09:43,663
Na dwa dni.
784
01:09:43,664 --> 01:09:48,205
Miło ze strony pana Marciano,
785
01:09:48,206 --> 01:09:50,830
ale sami sobie poradzimy.
786
01:09:50,831 --> 01:09:53,413
Dziękujemy, panie Marciano.
787
01:09:53,414 --> 01:09:55,955
Następna sprawa!
788
01:09:55,956 --> 01:09:59,288
Dokonaliśmy niemożliwego:
mamy stadion narodowy.
789
01:09:59,289 --> 01:10:00,872
Umowy z partnerami.
790
01:10:00,873 --> 01:10:03,288
- Zagraniczne gwiazdy.
- Tak.
791
01:10:03,289 --> 01:10:05,872
Kool & The Gang, Bonnie Tyler.
792
01:10:05,873 --> 01:10:07,497
- Madness.
- Kto?
793
01:10:07,498 --> 01:10:12,498
Madness! Musisz znać!
794
01:10:25,539 --> 01:10:28,663
- Samantha Fox.
- Lionel Richie.
795
01:10:28,664 --> 01:10:31,497
- Wolę Samanthę.
- I będziesz ją miał.
796
01:10:31,498 --> 01:10:36,498
Sęk w tym, że amerykańskim gwiazdom
trzeba płacić z góry. Gotówką.
797
01:10:37,539 --> 01:10:39,413
Ile?
798
01:10:39,414 --> 01:10:42,330
400 tysięcy-
799
01:10:42,331 --> 01:10:46,247
Lubię was, ale to nie przyjdzie.
800
01:10:46,248 --> 01:10:49,455
Wyłożyliśmy 300 tysięcy
z własnej kieszeni!
801
01:10:49,456 --> 01:10:51,455
A konkretnie Vincent.
802
01:10:51,456 --> 01:10:53,538
Mówię wam, to nie przejdzie.
803
01:10:53,539 --> 01:10:55,380
Rozumiemy.
804
01:10:55,390 --> 01:10:57,663
Moje mieszkanie
jest warte 800 tysięcy.
805
01:10:57,664 --> 01:11:02,538
Sam przyznałeś mi kredyt.
A po przeróbkach nawet więcej.
806
01:11:02,539 --> 01:11:07,539
Dam je jako zabezpieczenie.
Dogadaliśmy się?
807
01:11:07,789 --> 01:11:10,622
Nie. Ale mam inny sposób.
808
01:11:10,623 --> 01:11:14,372
Znam notariusza, który ci je sprzeda.
809
01:11:14,373 --> 01:11:17,747
Tylko cena musi być odpowiednia.
810
01:11:17,748 --> 01:11:22,800
- Jak się nazywa?
- Kauzyperda. Swietny gość.
811
01:11:22,810 --> 01:11:25,288
- Zgrywasz się?
- Tak ma na nazwisko.
812
01:11:25,289 --> 01:11:27,247
Za nic nie sprzedam mieszkania.
813
01:11:27,248 --> 01:11:29,247
- To twoje ostatnie słowo?
- Tak.
814
01:11:29,248 --> 01:11:33,538
Oczywiście.
815
01:11:33,539 --> 01:11:37,955
Wartość rynkowa
wynosi 800 tysięcy euro.
816
01:11:37,956 --> 01:11:42,956
400 tysięcy, nie jest źle.
817
01:11:48,373 --> 01:11:51,788
Wyluzuj, Vincent.
818
01:11:51,789 --> 01:11:54,705
Jeśli będziesz tak ściskał
tę walizkę,
819
01:11:54,706 --> 01:11:57,705
w Los Angeles ją przeszukają
i rąbną kasę.
820
01:11:57,706 --> 01:11:59,663
400 tysięcy?
821
01:11:59,664 --> 01:12:03,913
W tej walizce mam dorobek życia!
Spłacałem ten kredyt przez 10 lat.
822
01:12:03,914 --> 01:12:07,955
Wiem, ale...
823
01:12:07,956 --> 01:12:11,372
Zechce pan umieścić walizkę
w schowku?
824
01:12:11,373 --> 01:12:14,955
- Nie trzeba, nie przeszkadza mi.
- Już otwieram...
825
01:12:14,956 --> 01:12:19,663
- Naprawdę, nie przeszkadza mi.
- Przykro mi, takie są przepisy.
826
01:12:19,664 --> 01:12:24,664
- Pomogę.
- Nie trzeba.
827
01:12:41,164 --> 01:12:43,413
Nie stać nas na limuzynę.
828
01:12:43,414 --> 01:12:48,414
- Mamy forsę.
- Ja mam, ty nie.
829
01:12:50,414 --> 01:12:54,330
Nie trzeba, potrzymam.
830
01:12:54,331 --> 01:12:58,205
Nie wypuszczę jej z rąk.
831
01:12:58,206 --> 01:13:03,206
1313 Robert Street!
To adres Kool & The Gang.
832
01:13:04,289 --> 01:13:06,788
Na pewno chcecie tam jechać?
833
01:13:06,789 --> 01:13:11,538
To moja dzielnica. Szemrana okolica.
834
01:13:11,539 --> 01:13:13,955
Willy wyjątkowo nie nawalił.
835
01:13:13,956 --> 01:13:18,956
- Serio, chcecie tam jechać?
- Jasne!
836
01:13:21,373 --> 01:13:26,163
Ja będę mówił, bo twój angielski...
837
01:13:26,164 --> 01:13:28,330
Ile się należy?
838
01:13:28,331 --> 01:13:30,413
Sto.
839
01:13:30,414 --> 01:13:32,580
160. Dobry napiwek.
840
01:13:32,581 --> 01:13:34,205
Dziękujemy-
841
01:13:34,206 --> 01:13:37,997
Stuknięci Francuzi.
842
01:13:37,998 --> 01:13:40,800
To na pewno tu?
843
01:13:40,810 --> 01:13:44,380
Tak powiedział Willy.
844
01:13:44,390 --> 01:13:46,163
Wygląda dość niepozornie.
845
01:13:46,164 --> 01:13:51,164
A motocykl wygląda niepozornie?
846
01:13:52,539 --> 01:13:56,747
Przybij piątkę-
847
01:13:56,748 --> 01:14:01,748
Zostawię ci tę przyjemność.
848
01:14:05,206 --> 01:14:07,788
Czego?
849
01:14:07,789 --> 01:14:12,380
Kool & The Gang.
850
01:14:12,390 --> 01:14:17,390
Nie jestem cool
i nic nie wiem o żadnym gangu.
851
01:14:19,706 --> 01:14:23,455
Jesteśmy francuskimi producentami.
852
01:14:23,456 --> 01:14:28,288
- Mamy spotkanie z Jamesem Taylorem.
- To nie jest James Taylor.
853
01:14:28,289 --> 01:14:33,289
To Robert Bell.
854
01:14:33,748 --> 01:14:36,330
Producent Jeana Pierra'a Madera.
855
01:14:36,331 --> 01:14:38,122
Kool & The Gang.
856
01:14:38,123 --> 01:14:43,123
Jasne, jesteśmy cool,
a gang już czeka.
857
01:14:47,623 --> 01:14:52,623
Jesteśmy francuskimi producentami...
To na pewno tu?
858
01:14:59,248 --> 01:15:02,330
Mogło zajść nieporozumienie.
859
01:15:02,331 --> 01:15:04,663
Nie, potrzymam.
860
01:15:04,664 --> 01:15:09,664
Potrzymam.
861
01:15:10,456 --> 01:15:13,913
Oni chyba nie są cool.
862
01:15:13,914 --> 01:15:17,288
Nie musicie otwierać.
Proszę ją zostawić.
863
01:15:17,289 --> 01:15:20,163
Jesteśmy producentami Petera
i Sloane.
864
01:15:20,164 --> 01:15:21,997
To nic im nie mówi.
865
01:15:21,998 --> 01:15:24,663
Znacie Desirless?
866
01:15:24,664 --> 01:15:29,664
Proste włosy, popularna we Francji.
867
01:15:30,331 --> 01:15:35,331
Nie jesteście Kool & The Gang.
868
01:15:38,664 --> 01:15:42,455
Stuknięci Francuzi.
869
01:15:42,456 --> 01:15:47,456
Świetnie się bawimy,
ale musimy wracać.
870
01:15:51,248 --> 01:15:54,955
Siema, ziom,
jestem bratankiem Woofie'ego.
871
01:15:54,956 --> 01:15:57,163
Idziemy!
872
01:15:57,164 --> 01:15:59,455
Jazda!
873
01:15:59,456 --> 01:16:03,830
Masz szczęście, że znam Woofi'ego.
874
01:16:03,831 --> 01:16:06,747
Walizka!
875
01:16:06,748 --> 01:16:09,288
Żabojady! Co to za gówno?
876
01:16:09,289 --> 01:16:14,289
Pusta w środku! Zabieraj!
877
01:16:14,748 --> 01:16:19,748
Dzięki za wizytę, ziom.
878
01:16:21,331 --> 01:16:26,331
Przyznaj, obleciał cię strach.
879
01:16:26,414 --> 01:16:28,247
Co was tak śmieszy?
880
01:16:28,248 --> 01:16:30,580
To był gang! Mogli was zabić.
881
01:16:30,581 --> 01:16:33,830
- Nadstawiłem dla was karku.
- To nie nasza wina.
882
01:16:33,831 --> 01:16:37,288
Szukaliśmy Kool & The Gang.
883
01:16:37,289 --> 01:16:40,372
Tych od "Celebration"? Kapeli?
884
01:16:40,373 --> 01:16:42,205
Tak.
885
01:16:42,206 --> 01:16:47,122
Macie szczęście, dziś o ósmej grają
w Tropicanie, w Las Vegas.
886
01:16:47,123 --> 01:16:49,622
Kuzyn jest tam ochroniarzem.
887
01:16:49,623 --> 01:16:51,163
Znasz ich?
888
01:16:51,164 --> 01:16:53,705
- Chcecie się z nimi spotkać?
- Tak!
889
01:16:53,706 --> 01:16:56,997
To jedziemy do Vegas, żabojady.
890
01:16:56,998 --> 01:17:01,998
Narwani, to lubię!
891
01:18:38,206 --> 01:18:41,247
Jesteśmy umówieni
z panem Jamesem Taylorem.
892
01:18:41,248 --> 01:18:43,830
Nie, z Taylorem Jamesem.
Robertem Bellem.
893
01:18:43,831 --> 01:18:45,622
Kumple Marcusa?
894
01:18:45,623 --> 01:18:50,623
Spytaj go.
895
01:19:00,331 --> 01:19:05,331
Ile piosenek będzie?
896
01:19:07,390 --> 01:19:09,122
Chodzi o dwa wieczory.
897
01:19:09,123 --> 01:19:11,205
Nie, jeden.
898
01:19:11,206 --> 01:19:14,247
- Francuzi was kochają.
- A my ich.
899
01:19:14,248 --> 01:19:16,788
- Duża widownia?
- 80 tysięcy.
900
01:19:16,789 --> 01:19:19,205
Więcej!
901
01:19:19,206 --> 01:19:21,497
Stawka musi być wyższa.
902
01:19:21,498 --> 01:19:24,247
To dobry deal.
903
01:19:24,248 --> 01:19:26,830
- Podpisujemy?
- Zgoda.
904
01:19:26,831 --> 01:19:31,831
W porządku?
905
01:19:35,331 --> 01:19:40,122
Chcą przybić piątkę.
906
01:19:40,123 --> 01:19:42,163
I prywatny samolot.
907
01:19:42,164 --> 01:19:44,872
Easy Jet.
908
01:19:44,873 --> 01:19:48,747
Nie Easy, prywatny! W obie strony!
909
01:19:48,748 --> 01:19:50,830
Do zobaczenia w Paryżu!
910
01:19:50,831 --> 01:19:55,831
Dziękujemy-
911
01:19:56,206 --> 01:19:58,372
Czekaj.
912
01:19:58,373 --> 01:20:00,163
To Guitera.
913
01:20:00,164 --> 01:20:04,330
Właśnie wyszliśmy z koncertu
Kool & The Gang.
914
01:20:04,331 --> 01:20:06,997
Są superfajni.
915
01:20:06,998 --> 01:20:10,413
Genialnie! Brawo!
916
01:20:10,414 --> 01:20:12,800
Podpisaliśmy kontrakt!
917
01:20:12,810 --> 01:20:14,380
Jaka pogoda w Vegas?
918
01:20:14,390 --> 01:20:16,997
- Piękna!
- Środek nocy.
919
01:20:16,998 --> 01:20:18,913
Wyciągnąłeś forsę?
920
01:20:18,914 --> 01:20:22,455
Nic nie słyszę, straszny hałas!
921
01:20:22,456 --> 01:20:24,288
Szkoła!
922
01:20:24,289 --> 01:20:26,372
Zrobiłeś przelew?
923
01:20:26,373 --> 01:20:30,205
Zarząd się nie zgodził. Nic z tego.
924
01:20:30,206 --> 01:20:33,380
Jak to?
925
01:20:33,390 --> 01:20:35,205
Tak to. Nie przeszło.
926
01:20:35,206 --> 01:20:37,997
Zgrywasz się?
927
01:20:37,998 --> 01:20:41,800
- Sprzedałem dom!
- I głupio zrobiłeś!
928
01:20:41,810 --> 01:20:44,663
Jak to? Sam mi kazałeś!
929
01:20:44,664 --> 01:20:47,800
Dzwoniła Nathalie.
930
01:20:47,810 --> 01:20:51,497
Straciliśmy arenę.
Zabrali nam Stade de France.
931
01:20:51,498 --> 01:20:54,955
Antoine właśnie powiedział,
że nie mamy stadionu.
932
01:20:54,956 --> 01:20:56,497
Pomagam wam od 20 lat.
933
01:20:56,498 --> 01:20:59,247
Stawałem dla was na głowie,
ale mam dość!
934
01:20:59,248 --> 01:21:04,248
Przebrała się miarka! Koniec!
935
01:21:05,373 --> 01:21:08,163
Rozłączył Się-
936
01:21:08,164 --> 01:21:10,497
A nam zostały tylko dwa dni.
937
01:21:10,498 --> 01:21:15,498
Przepadliśmy.
938
01:21:37,373 --> 01:21:42,373
Wszystko skończone.
939
01:21:44,373 --> 01:21:46,205
Mam pomysł.
940
01:21:46,206 --> 01:21:48,830
Zabrali nam stadion, mamy dwa dni.
941
01:21:48,831 --> 01:21:51,997
- Przepadliśmy.
- Mylisz się, mam wyjście.
942
01:21:51,998 --> 01:21:54,330
Jakie?
943
01:21:54,331 --> 01:21:56,163
KASYNO
944
01:21:56,164 --> 01:21:58,372
Nie.
945
01:21:58,373 --> 01:22:02,663
Wykluczone, Antoine.
946
01:22:02,664 --> 01:22:06,622
- Wszystko na czerwone.
- Nie.
947
01:22:06,623 --> 01:22:10,330
Masz lepszy pomysł?
948
01:22:10,331 --> 01:22:15,331
Nie.
949
01:22:17,123 --> 01:22:19,380
Ile tam jest?
950
01:22:19,390 --> 01:22:20,497
113 tysięcy.
951
01:22:20,498 --> 01:22:23,705
Fatalnie, trzynastka przynosi pecha.
952
01:22:23,706 --> 01:22:26,247
- Zostało nam coś?
- Nie wiem.
953
01:22:26,248 --> 01:22:30,872
- Ja nie mam nic.
- Nic?
954
01:22:30,873 --> 01:22:34,205
Dwa tysiące,
ale wszystkiego nie postawię.
955
01:22:34,206 --> 01:22:39,206
Właśnie że tak.
115.
956
01:22:52,123 --> 01:22:55,663
- Dziękuję.
- Bardzo dziękujemy.
957
01:22:55,664 --> 01:22:57,538
Wszystko na czerwone?
958
01:22:57,539 --> 01:23:02,800
Pamiętaj!
959
01:23:02,810 --> 01:23:04,380
Czerwone!
960
01:23:04,390 --> 01:23:09,390
Zostanę, nie chcę na to patrzeć.
961
01:23:32,289 --> 01:23:37,289
Wszystko na czerwone!
962
01:24:06,831 --> 01:24:10,913
Przyjmujemy zakład.
963
01:24:10,914 --> 01:24:15,914
Czerwone!
964
01:24:28,456 --> 01:24:32,163
Czarne! Wszystko na czarne!
965
01:24:32,164 --> 01:24:37,164
Proszę! Czarne!
966
01:24:49,706 --> 01:24:53,788
Czerwona trójka!
967
01:24:53,789 --> 01:24:57,955
Czerwone! Wygraliśmy!
968
01:24:57,956 --> 01:25:02,956
Wygraliśmy:
969
01:25:09,998 --> 01:25:13,955
Co znowu? Chyba tego nie zrobiłeś?
970
01:25:13,956 --> 01:25:17,163
Czarne. Postawiłem na czarne.
971
01:25:17,164 --> 01:25:22,164
- Dlaczego? Umawialiśmy się!
- Jestem czarny. Jestem czarny.
972
01:25:22,206 --> 01:25:24,872
Kto cię prosił?
973
01:25:24,873 --> 01:25:29,873
Wszystko musiałeś zepsuć?
974
01:27:13,390 --> 01:27:17,380
Dla nas przygoda
ze Stars 80 dobiegła końca.
975
01:27:17,390 --> 01:27:21,580
Ale nie martwcie się:
koncert się odbędzie.
976
01:27:21,581 --> 01:27:24,747
Marciano spłaci długi.
977
01:27:24,748 --> 01:27:27,872
Oczywiście, musieliśmy oddać
swoje udziały,
978
01:27:27,873 --> 01:27:31,205
ale poza tym nic się nie zmieni.
979
01:27:31,206 --> 01:27:33,705
Willy wciąż będzie wam matkował.
980
01:27:33,706 --> 01:27:37,663
Z waszego punktu widzenia
będzie jak dawniej.
981
01:27:37,664 --> 01:27:41,122
Nieprawda! Was już nie będzie.
982
01:27:41,123 --> 01:27:44,913
- Przydadzą nam się wakacje.
- Co masz na myśli?
983
01:27:44,914 --> 01:27:46,913
- Przecież wiesz.
- Nie.
984
01:27:46,914 --> 01:27:49,788
Czemu wcześniej nie powiedzieliście?
985
01:27:49,789 --> 01:27:53,330
- Spytajcie Antoine'a.
- To nie w porządku!
986
01:27:53,331 --> 01:27:58,331
Po tylu latach chyba zasłużyliśmy
na odrobinę zaufania!
987
01:27:59,810 --> 01:28:01,830
Najpierw ukrywacie chorobę Antoine'a,
988
01:28:01,831 --> 01:28:06,538
potem sprzedajecie firmę
za naszymi plecami.
989
01:28:06,539 --> 01:28:09,247
Jaką chorobę? Antoine, jesteś chory?
990
01:28:09,248 --> 01:28:11,372
Powiedz.
991
01:28:11,373 --> 01:28:12,872
Skądże.
992
01:28:12,873 --> 01:28:15,288
Nie wypieraj się. O wszystkim wiemy.
993
01:28:15,289 --> 01:28:18,580
- Co znów naściemniałeś?
- Nic! Bracia syjamscy.
994
01:28:18,581 --> 01:28:21,788
- Przyznaję, to ja, ale nic poza tym.
- Pięknie.
995
01:28:21,789 --> 01:28:25,205
On to wymyślił.
Nie miałem z tym nic wspólnego.
996
01:28:25,206 --> 01:28:28,580
Przestańcie, Willy wszystko
nam wyjaśnił.
997
01:28:28,581 --> 01:28:30,747
- Co im powiedziałeś?
- [Gadaj.
998
01:28:30,748 --> 01:28:35,455
Co im powiedziałeś?
999
01:28:35,456 --> 01:28:39,747
Choroba Antoine'a to kolejna ściema?
1000
01:28:39,748 --> 01:28:42,205
- Pięknie!
- Co jeszcze wymyśliliście?
1001
01:28:42,206 --> 01:28:44,497
Nie wiem! To on!
1002
01:28:44,498 --> 01:28:47,538
Nie miałem z tym nic wspólnego!
Choroba?
1003
01:28:47,539 --> 01:28:49,788
Nie masz wstydu!
1004
01:28:49,789 --> 01:28:53,455
Najwyraźniej jednak wam
na nas nie zależy.
1005
01:28:53,456 --> 01:28:58,456
Sprzedaliście nas Marciano,
będziemy z nim pracować.
1006
01:28:59,390 --> 01:29:04,390
Tchórze i oszuści.
Nie ma po kim płakać.
1007
01:29:04,248 --> 01:29:09,248
Jean ma rację. Żałosne złodziejaszki.
1008
01:29:24,664 --> 01:29:29,664
Zawsze możesz na mnie liczyć.
1009
01:31:03,414 --> 01:31:07,372
Panie mecenasie, potwierdza pan,
1010
01:31:07,373 --> 01:31:12,373
że pańscy klienci rezygnują z planu
spłaty długów spółki Stars 80?
1011
01:31:13,873 --> 01:31:16,372
Tak, Wysoki Sądzie.
1012
01:31:16,373 --> 01:31:21,205
A pan Marciano jest jedynym chętnym
do jej przejęcia?
1013
01:31:21,206 --> 01:31:24,163
Nie, Wysoki Sądzie.
Mecenas Magneron,
1014
01:31:24,164 --> 01:31:29,122
przedstawiciel innego kandydata
do przejęcia długów spółki.
1015
01:31:29,123 --> 01:31:32,380
Wykluczone, sprawa jest
już zamknięta.
1016
01:31:32,390 --> 01:31:36,205
Nie, jest otwarta
do dziś do południa.
1017
01:31:36,206 --> 01:31:39,747
Można wiedzieć,
kim jest ów kandydat?
1018
01:31:39,748 --> 01:31:44,748
Tak, Wysoki Sądzie.
Tu obecny pan Willy Burtin.
1019
01:31:46,331 --> 01:31:50,580
Dzień dobry, Wysoki Sądzie.
Willy Burtin, reflektant.
1020
01:31:50,581 --> 01:31:54,455
Zgromadziłem środki
na spłatę długów spółki Star 80
1021
01:31:54,456 --> 01:31:57,705
i ręczę, że nikogo nie zwolnię.
1022
01:31:57,706 --> 01:32:00,205
Nawet ich.
1023
01:32:00,206 --> 01:32:04,800
I co z tego? Podpisaliśmy umowę!
1024
01:32:04,810 --> 01:32:07,538
Sąd przeanalizuje obie oferty
1025
01:32:07,539 --> 01:32:11,122
i podejmie decyzję.
1026
01:32:11,123 --> 01:32:12,913
Ośmieszyliście mnie,
1027
01:32:12,914 --> 01:32:15,622
ale nie powiedziałem
ostatniego słowa!
1028
01:32:15,623 --> 01:32:20,623
Jeszcze się spotkamy!
1029
01:32:28,789 --> 01:32:33,789
To wasi nowi akcjonariusze.
1030
01:32:42,581 --> 01:32:46,122
Wypadałoby poinformować
Antoine'a i Vincenta,
1031
01:32:46,123 --> 01:32:51,123
że wybraliście mnie na prezesa.
Teraz ja tu rządzę.
1032
01:33:29,706 --> 01:33:34,706
TRIUMF
1033
01:34:34,956 --> 01:34:36,788
Jestem gotów.
1034
01:34:36,789 --> 01:34:38,580
Pięknie wyglądasz.
1035
01:34:38,581 --> 01:34:40,622
L Jak? W porządku?
1036
01:34:40,623 --> 01:34:43,455
- Duża widownia?
- 50 tysięcy.
1037
01:34:43,456 --> 01:34:48,205
Serio. Fantastyczny wynik.
1038
01:34:48,206 --> 01:34:53,206
Do zobaczenia.
1039
01:34:55,331 --> 01:34:59,205
- Podobno przyszło trzy tysiące osób.
- 50 tysięcy.
1040
01:34:59,206 --> 01:35:00,955
Genialnie!
1041
01:35:00,956 --> 01:35:05,247
- A wy jak się czujecie?
- Znakomicie.
1042
01:35:05,248 --> 01:35:10,248
Wszystko w porządku?
1043
01:35:12,998 --> 01:35:16,788
Świetnie wyglądasz.
1044
01:35:16,789 --> 01:35:21,789
Dajcie dzisiaj czadu. Liczę na was.
1045
01:35:25,331 --> 01:35:30,331
Gotowy?
1046
01:37:03,831 --> 01:37:08,831
- Brawa dla niego! To jego zasługa!
- Nieprawda.
1047
01:37:44,390 --> 01:37:46,330
Ładny.
1048
01:37:46,331 --> 01:37:49,663
Nie ma Bonnie Tyler.
1049
01:37:49,664 --> 01:37:53,788
Nie ma jej. To kto na finał?
1050
01:37:53,789 --> 01:37:56,580
Niech pani ściągnie Willy'ego.
1051
01:37:56,581 --> 01:37:58,872
- Kogo?
- Producenta.
1052
01:37:58,873 --> 01:38:03,873
- Pana Burkina?
- Tak. Proszę zawołać pana Burkina.
1053
01:40:31,456 --> 01:40:34,380
Szukaliście mnie.
1054
01:40:34,390 --> 01:40:37,163
Co z finałem, Willy? Nie ma?
1055
01:40:37,164 --> 01:40:42,164
Nie, to nie koniec, to apoteoza.
1056
01:40:45,123 --> 01:40:50,123
To nie koniec, to apoteoza.
1057
01:46:08,810 --> 01:46:09,997
Dziękuję.
1058
01:46:09,998 --> 01:46:14,998
Dziękuję, dzieciaki.
1059
01:46:17,810 --> 01:46:18,913
Bardzo was kocham.
1060
01:46:18,914 --> 01:46:20,663
Wszystkich.
1061
01:46:20,664 --> 01:46:23,622
Dziękuję, Stade de France.
1062
01:46:23,623 --> 01:46:28,623
Dziękuję, Stars 80.
1063
01:46:47,498 --> 01:46:52,498
Wersja polska: platforma nc +
Tekst: Anna Maria Nowak
72008
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.