All language subtitles for Todd Phillips - The Hangover III - English with German Subs

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:19,399 --> 00:00:23,349 www.NapiProjekt.pl - nowa jako�� napis�w. Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:00:23,449 --> 00:00:25,249 Ogl�daj legalnie, polecaj i zarabiaj � Vodeon.pl 3 00:00:25,399 --> 00:00:29,899 Napisy: ADEREX 4 00:00:47,500 --> 00:00:52,700 WI�ZIENIE KLONG PREM PO�UDNIOWY BANGKOK, TAJLANDIA 5 00:02:12,600 --> 00:02:15,400 Trzymaj si�. 6 00:02:30,600 --> 00:02:33,500 KAC VEGAS III 7 00:03:02,500 --> 00:03:05,300 Skurwysyny! 8 00:04:12,600 --> 00:04:17,100 Ju� prawie jeste�my na miejscu, stary! 9 00:04:32,700 --> 00:04:36,550 Nazywam si� Alan i w�a�nie kupi�em �yraf�! 10 00:04:36,600 --> 00:04:39,600 Jest ca�a moja! 11 00:04:39,700 --> 00:04:43,500 I do tego bardzo przyjazna! 12 00:04:51,600 --> 00:04:54,600 Hej, sp�jrzcie na t� �yraf�. 13 00:04:54,600 --> 00:04:58,400 O rany, gdzie oni j� wioz�? 14 00:04:58,700 --> 00:05:03,200 Mam zar�biste �ycie! Po prostu cudowne! 15 00:05:37,600 --> 00:05:40,600 MASAKRA NA AUTOSTRADZIE. - Rozumiem, tak zrobi�. Dzi�kuj�. 16 00:05:40,600 --> 00:05:42,500 Nie, oczywi�cie. 17 00:05:42,600 --> 00:05:47,900 Nie, nie. Jeszcze raz przepraszam. Dzi�kuj� bardzo. 18 00:05:49,600 --> 00:05:53,200 Dzwoni� burmistrz, Alan. 19 00:05:54,600 --> 00:05:56,600 To by� wypadek! 20 00:05:56,600 --> 00:05:59,600 M�wi�e�, �e b�dziesz mnie kocha� niezale�nie od jakiejkolwiek sytuacji. 21 00:05:59,700 --> 00:06:03,550 Wiem, jeste� moim najlepszym przyjacielem. Ale Alan, po co ci by�a �yrafa? 22 00:06:03,600 --> 00:06:07,400 Zawsze chcia�em mie� jedn�! 23 00:06:07,600 --> 00:06:12,600 I karmi� j� z mojego domku na drzewie. Poza tym przypominaj� mnie. 24 00:06:12,600 --> 00:06:16,600 - W jaki spos�b? - S� majestatyczne. 25 00:06:16,700 --> 00:06:20,550 - Zadumane. I wysokie. - Zadumane? 26 00:06:20,600 --> 00:06:21,500 - Tak. - Sk�d znasz to s�owo? 27 00:06:21,700 --> 00:06:25,550 - 'S�owa z kumplami' [*gra na iPhone'a]. - Jakimi kumplami? 28 00:06:25,600 --> 00:06:27,600 Mo�esz ustawi� sobie domy�lnych. 29 00:06:27,600 --> 00:06:32,700 Alan... pomijaj�c ju� fakt, �e przez ciebie zamkni�to autostrad�, 30 00:06:32,700 --> 00:06:36,550 to zabi�e� te� dzikie zwierz�. Wsz�dzie o tym tr�bi�. 31 00:06:36,600 --> 00:06:39,600 Nie chcesz wiedzie�, ile czek�w b�d� musia� wypisa�, �eby to naprawi�. 32 00:06:39,700 --> 00:06:44,700 - Oj przesta�, przecie� mamy fors�. - Wcale nie, Alan! 33 00:06:44,700 --> 00:06:48,550 Ja mam fors�. Ty jeste� tylko moim 40-letnim... 34 00:06:48,600 --> 00:06:53,600 - 42! Mam 42! - 42-letnim synem, kt�ry wci�� ze mn� mieszka! 35 00:06:53,600 --> 00:06:58,550 Masz znowu zacz�� bra� leki albo ci� wydziedzicz�. 36 00:06:58,600 --> 00:07:00,600 Blefujesz. Kiedy b�dzie obiad? 37 00:07:00,600 --> 00:07:02,500 Ani matka, ani ja d�u�ej tego nie zniesiemy! 38 00:07:02,600 --> 00:07:04,500 Oj, jakie to straszne. 39 00:07:04,600 --> 00:07:08,300 Nie wytrzymam tego d�u�ej! 40 00:07:30,700 --> 00:07:33,100 ALAN! 41 00:08:04,700 --> 00:08:10,100 - M�j Bo�e, ma anielski g�os. - Zapiera dech w piersi. 42 00:08:26,700 --> 00:08:30,700 Nie mog� uwierzy�, �e m�j tata nie �yje. 43 00:08:30,700 --> 00:08:35,700 Jest tyle os�b, kt�re mog�yby przecie� umrze� zamiast niego. 44 00:08:35,700 --> 00:08:38,600 Na przyk�ad moja matka. 45 00:08:38,700 --> 00:08:43,800 Wielu z was wie, �e byli�my z tat� bardzo blisko. 46 00:08:46,600 --> 00:08:49,600 By� moim partnerem �yciowym. 47 00:08:49,700 --> 00:08:55,300 Uwielbia� powtarza�, �e jestem jego ulubionym dzieckiem. 48 00:08:55,700 --> 00:08:59,700 Wci�� pami�tam jego ostatnie s�owa do mnie: 49 00:08:59,700 --> 00:09:05,100 "Alan, jestem z ciebie dumny. Nigdy si� nie zmieniaj." 50 00:09:06,700 --> 00:09:10,550 C�, zrozumia�em ci� g�o�no i wyra�nie, tato. 51 00:09:10,600 --> 00:09:13,600 Nigdy si� nie zmieni�. 52 00:09:13,700 --> 00:09:16,400 Przenigdy. 53 00:09:18,700 --> 00:09:21,700 Dalej, szefie. 54 00:09:23,700 --> 00:09:28,900 Sid Garner by� kochaj�cym m�em, ojcem i s�siadem. 55 00:09:31,700 --> 00:09:33,600 Ci�ki dzie�. 56 00:09:33,700 --> 00:09:36,700 - Jak Tracy sobie radzi? - Kiepsko. 57 00:09:36,700 --> 00:09:38,500 Jej matka jest na skraju za�amania, 58 00:09:38,700 --> 00:09:42,700 i, jakby tego by�o ma�o, Alan przesta� bra� leki p� roku temu. 59 00:09:42,700 --> 00:09:46,700 - O rany. - C�, nie jest za dobrze. 60 00:09:46,700 --> 00:09:48,600 I jeszcze ta sprawa z pieprzon� �yraf�. 61 00:09:48,700 --> 00:09:50,600 - To akurat by�o zabawne. - Co? 62 00:09:50,700 --> 00:09:55,300 No co ty. Zabi� �yraf�, wielkie mi halo. 63 00:09:55,700 --> 00:09:59,700 Wiecie, nie chcia�em o tym m�wi�, ale Alan zacz�� odwiedza� m�j gabinet. 64 00:09:59,700 --> 00:10:02,700 - �artujesz. Po co? - Nie mam poj�cia. 65 00:10:02,700 --> 00:10:06,700 Po prostu siada w poczekalni, przegl�da kolorowe pisma, 66 00:10:06,700 --> 00:10:10,700 rozwi�zuje rebusy, a potem po prostu... wychodzi. 67 00:10:10,700 --> 00:10:13,500 Popatrzcie. 68 00:10:16,800 --> 00:10:20,700 - Jezu, co my z nim zrobimy? - W�a�ciwie, chcia�em o tym pogada�. 69 00:10:20,700 --> 00:10:22,600 Lynda chce z nim przeprowadzi� interwencj�. 70 00:10:22,700 --> 00:10:27,700 - Interwencj�, serio? - To akurat dobry pomys�. 71 00:10:27,700 --> 00:10:33,400 Tak, tylko �e ona uwa�a, �e to si� nie uda bez nas trzech. 72 00:10:33,700 --> 00:10:37,700 - Wiecie jaki on jest. - No nie wiem. 73 00:10:37,700 --> 00:10:40,700 - Wed�ug mnie to ekstremalny przypadek. - O Bo�e. 74 00:10:40,700 --> 00:10:43,900 Sp�jrzcie na niego. 75 00:10:46,700 --> 00:10:51,400 No dobra, wchodz� w to. Kiedy to zrobimy? 76 00:10:51,800 --> 00:10:56,800 Rozmawiali�my dzisiaj z Tracy. Powiedzia�a, �e ten o�rodek jest ca�kiem niez�y. 77 00:10:56,800 --> 00:10:59,700 Jest pi�kny, sprawdzi�em go w sieci. Ma wspania�� reputacj�. 78 00:10:59,700 --> 00:11:03,700 Kogo to obchodzi? To w Arizonie. B�dziemy go tam wie�li ze dwa dni. 79 00:11:03,700 --> 00:11:07,700 - Ju� si� zaczyna. - By�oby taniej wys�a� go na ob�z dla grubas�w. 80 00:11:07,700 --> 00:11:10,700 - Phil! - No co? Zrzuci�by par� kilo i znalaz� jak�� babk�. 81 00:11:10,700 --> 00:11:12,600 Tego mu potrzeba. Zaprzesta� bycia samotnikiem. 82 00:11:12,700 --> 00:11:15,700 Nie by�by sam, gdyby�cie sp�dzali wszyscy razem wi�cej czasu. 83 00:11:15,800 --> 00:11:19,650 - Zaufaj mi, nie chcesz tego. - Potwierdzam. 84 00:11:19,700 --> 00:11:26,200 Prosz� ci�. Przecie� nie jest taki z�y. Co mog�o by� gorsze od tatua�u? 85 00:11:26,700 --> 00:11:30,700 Nie, tatua� by� najgorszy. Prawda? 86 00:11:30,700 --> 00:11:34,700 Prawda. Tatua� by� najgorszy. Prawdziwy koszmar. 87 00:11:34,800 --> 00:11:37,700 - A swoj� drog�, przebada�e� si�? - S�ucham? 88 00:11:37,700 --> 00:11:41,400 No wiesz, przez atrament? 89 00:11:41,800 --> 00:11:44,700 Ten, kt�ry masz w sobie? 90 00:11:44,700 --> 00:11:48,000 Wszystko w porz�dku. 91 00:12:06,700 --> 00:12:08,600 Nie macie poj�cia, jak bardzo jestem wam wdzi�czna. 92 00:12:08,700 --> 00:12:09,600 Nie ma sprawy. 93 00:12:09,800 --> 00:12:14,800 - To jest Niko, przyjaciel Alana. - Siema starzy. 94 00:12:14,800 --> 00:12:19,800 To Wonga. Pracowa�a u nas ju� wtedy, gdy Alan by� malcem. 95 00:12:19,800 --> 00:12:20,700 Dzie� dobry. 96 00:12:20,700 --> 00:12:26,800 A to jest Timothy, mieszka naprzeciwko. Razem z Alanem chodzi na p�ywalni�. 97 00:12:26,800 --> 00:12:28,700 - Hej, jak si� masz? - Cze��. 98 00:12:28,700 --> 00:12:32,000 Usi�d�cie, prosz�. 99 00:12:32,700 --> 00:12:37,650 Tracy z Alanem powinni zaraz wr�ci�. Alan nie ma poj�cia, co si� dzieje, 100 00:12:37,700 --> 00:12:40,700 wi�c mog� by� pewne problemy. 101 00:12:40,800 --> 00:12:46,650 Niezale�nie od tego, co si� stanie, pami�tajcie - robimy to, �eby mu pom�c. 102 00:12:46,700 --> 00:12:50,600 Matka, chc� szejka Oreo, ju�! 103 00:12:54,800 --> 00:12:56,700 - Cze�� wszystkim. - Hej. 104 00:12:56,800 --> 00:13:01,300 Cze��, Timothy. Chyba za zimno na basen? 105 00:13:01,800 --> 00:13:04,700 - By�e� w parku rozrywki, co? - �wietnie si� bawili�my. 106 00:13:04,800 --> 00:13:10,650 Taa... rzuca�em pi�eczk� do celu przez prawie 40 minut. Ostry wycisk. 107 00:13:10,700 --> 00:13:14,700 - Co si� dzieje? - Mo�e usi�dziesz? 108 00:13:14,800 --> 00:13:19,200 - Chcemy z tob� pogada�. - No dobrze. 109 00:13:20,800 --> 00:13:23,700 - Cze��, Phil. - Hej. 110 00:13:23,800 --> 00:13:26,300 Co tam? 111 00:13:26,800 --> 00:13:29,900 OK, tu mnie masz. 112 00:13:30,800 --> 00:13:32,700 Wi�c, Alan... 113 00:13:32,800 --> 00:13:35,700 Jeste�my tu, �eby porozmawia� z tob� o pewnym bardzo fajnym miejscu. 114 00:13:35,800 --> 00:13:39,600 Nazywa si� 'Nowe horyzonty'. 115 00:13:39,800 --> 00:13:44,800 - Brzmi fajnie, rzeczywi�cie. - Alan, to interwencja. 116 00:13:44,800 --> 00:13:46,700 �e co? 117 00:13:46,800 --> 00:13:49,200 Mamo. 118 00:13:49,800 --> 00:13:52,200 Alan. 119 00:13:52,800 --> 00:13:56,800 Bardzo ci� kocham. Jak wszyscy tutaj. 120 00:13:56,800 --> 00:13:59,700 Ale nie mo�emy si� d�u�ej wzajemnie ok�amywa�. 121 00:13:59,800 --> 00:14:04,650 - Od kiedy by�e� dzieckiem, zawsze... - O Bo�e, czy kto� jeszcze zasypia? 122 00:14:04,700 --> 00:14:06,600 - Alan, pos�uchaj... - Bez urazy, mamo, ale przynudzasz. 123 00:14:06,800 --> 00:14:08,700 - Panie Alan. - Co, teraz ty? 124 00:14:08,800 --> 00:14:12,800 Sprz�tam po panu ju� od 30 lat. 125 00:14:12,800 --> 00:14:16,650 Sprz�tam pa�ski pok�j i robi� inne rzeczy, kt�rych pan nie dostrzega. 126 00:14:16,700 --> 00:14:19,700 Ale modl� si� te� o pana. 127 00:14:19,800 --> 00:14:22,700 - Hej! - Kto� powinien to sprz�tn��. 128 00:14:22,800 --> 00:14:24,700 Alan! 129 00:14:24,800 --> 00:14:26,700 Nie jest z tob� dobrze. 130 00:14:26,800 --> 00:14:29,700 Nie bierzesz lek�w i sprawiasz przykro�� rodzinie. 131 00:14:29,800 --> 00:14:33,650 - Wcale nie! - Alan, je�li si� teraz zgodzisz, 132 00:14:33,700 --> 00:14:35,700 to dzi� ci� tam zawieziemy i obiecuj� ci, 133 00:14:35,700 --> 00:14:38,700 �e wr�cisz stamt�d jak nowo narodzony. 134 00:14:38,800 --> 00:14:41,700 Co za 'my'? My znaczy kto? 135 00:14:41,800 --> 00:14:45,800 My wszyscy. Stu, Phil, ja i ty. 136 00:14:49,800 --> 00:14:53,000 Pojedziesz, Phil? 137 00:14:53,800 --> 00:14:57,000 Kocham ci�, stary. 138 00:15:40,800 --> 00:15:45,600 Hej, Alan. Jeste� g�odny? Mo�e zjesz arbuza? 139 00:15:45,800 --> 00:15:48,700 Nie, dzi�ki. 140 00:15:48,900 --> 00:15:52,750 Wiesz, zapomnia�em ci wcze�niej powiedzie�, 141 00:15:52,800 --> 00:15:55,700 masz naprawd� twarzow� katank�. 142 00:15:55,800 --> 00:16:00,750 Dzi�ki Phil. M�j ojciec mia� j� na sobie, gdy umiera�. 143 00:16:00,800 --> 00:16:02,800 - Ostro. - Alan, chc� tylko powiedzie� 144 00:16:02,800 --> 00:16:06,800 �e to, co robisz, jest godne podziwu. 145 00:16:06,800 --> 00:16:09,800 Tak, �wietnie sobie poradzisz. 146 00:16:09,800 --> 00:16:11,700 Zatrzymaj samoch�d. Nie chc� ju� tego robi�. 147 00:16:11,800 --> 00:16:14,800 Zmieni�em zdanie. 148 00:16:14,800 --> 00:16:17,800 Nie mo�esz teraz zmieni� zdania. Wszyscy na ciebie licz�. 149 00:16:17,800 --> 00:16:20,700 Jestem zadowolony z tego, jak jest. Chc� wr�ci� do domu. 150 00:16:20,800 --> 00:16:23,800 Zawr�� samoch�d! 151 00:16:23,800 --> 00:16:27,000 Co to kurwa by�o? 152 00:16:27,800 --> 00:16:29,700 O m�j Bo�e, on robi to celowo. 153 00:16:29,800 --> 00:16:34,000 - Zjed� na drugi pas. - Tak, wiem. 154 00:16:34,800 --> 00:16:38,500 Hej, o co ci kurwa chodzi? 155 00:16:38,800 --> 00:16:40,800 Uwa�aj, bo si� dowiesz. 156 00:16:40,800 --> 00:16:44,100 - Phil! - O kurwa! 157 00:16:49,800 --> 00:16:53,900 - Musimy ucieka�! - Staram si�! 158 00:16:55,800 --> 00:16:58,500 Kurwa ma�! 159 00:17:05,800 --> 00:17:08,300 �WINIA! 160 00:17:43,800 --> 00:17:47,400 CO-TU-SI�-KURWA-DZIEJE? 161 00:17:51,900 --> 00:17:52,700 B�agam! 162 00:17:52,800 --> 00:17:54,700 Pope�nili�cie b��d! 163 00:17:54,900 --> 00:17:57,750 - Z�apali�cie niew�a�ciwych ludzi! - W�a�nie, �e kurwa w�a�ciwych. 164 00:17:57,800 --> 00:17:59,700 Podnie�cie ich. 165 00:17:59,800 --> 00:18:01,700 Hej, ty jeste� czarny Doug! 166 00:18:01,900 --> 00:18:03,800 Morda w kube�. Morda. 167 00:18:03,900 --> 00:18:06,800 O m�j Bo�e. Rzeczywi�cie. 168 00:18:06,900 --> 00:18:08,800 Alan, w tej chwili powiedz dlaczego czarny Doug nas porwa�? 169 00:18:08,900 --> 00:18:11,800 Powiedzia�em, �eby�cie mnie tak do chuja nie nazywali. 170 00:18:11,800 --> 00:18:13,700 - To nie jego wina. - Dzi�ki, czarny Doug. 171 00:18:13,900 --> 00:18:16,800 O kurwa wasza pierdolona ma�. 172 00:18:16,800 --> 00:18:20,800 - Dobrze, ju� dobrze! - Po prostu Doug, OK? 173 00:18:20,900 --> 00:18:25,200 - Dlaczego to robisz? - Poniewa�... 174 00:18:25,800 --> 00:18:27,700 ja mu kaza�em. 175 00:18:27,900 --> 00:18:30,750 Jestem Marshall. 176 00:18:30,800 --> 00:18:35,750 I mo�e nie jeste�cie tego do ko�ca �wiadomi, ale co� nas ��czy. 177 00:18:35,800 --> 00:18:40,800 Wszystko zacz�o si� cztery lata temu, kiedy ten palant 178 00:18:40,800 --> 00:18:44,800 sprzeda� niew�a�ciwe prochy temu pojebowi. 179 00:18:44,800 --> 00:18:49,800 Nie macie poj�cia, ile konsekwencji poci�gn�a za sob� tamta noc. 180 00:18:49,800 --> 00:18:54,300 Na pieprzonym parkingu pod monopolowym. 181 00:19:12,900 --> 00:19:15,750 - Siema, czarnuchu. - �e co, prosz�? 182 00:19:15,800 --> 00:19:18,800 Wyluzuj, nie jestem glin�. Przyjecha�em na noc. 183 00:19:18,900 --> 00:19:22,800 Ja i paru ch�opak�w chcemy si� dobrze rozerwa�. 184 00:19:22,800 --> 00:19:27,800 - Sprzeda�e� Alanowi dach�wk�. - O kurwa, musia�em pomyli� torebki. M�j b��d. 185 00:19:27,800 --> 00:19:32,100 Cholera, Marshall ostro si� wkurzy. 186 00:19:34,800 --> 00:19:36,700 Marshall... 187 00:19:36,900 --> 00:19:38,800 Ty jeste� Marshall? 188 00:19:38,900 --> 00:19:42,800 Porwa�e� nas przez te prochy? 189 00:19:42,900 --> 00:19:45,800 "Porwa�e� nas przez te prochy"? 190 00:19:45,900 --> 00:19:48,900 Jeste�cie tu, bo jaki� ��tek o kt�rym nigdy wcze�niej nie s�ysza�em 191 00:19:48,900 --> 00:19:52,900 wpieprza si� do mojego miasta i porywa z ulicy jednego z moich ludzi. 192 00:19:52,900 --> 00:19:55,900 - Pan Chow? - Tak! Tak! Pan Leslie kurwa Chow. 193 00:19:55,900 --> 00:19:58,900 Wprowadzili�cie potwora w moje �ycie. 194 00:19:58,900 --> 00:20:01,800 - O Bo�e, co on zrobi�? - Wyrucha� mnie w dup�. 195 00:20:01,900 --> 00:20:04,800 On tak robi od czasu do czasu. 196 00:20:04,900 --> 00:20:07,800 Nie dos�ownie. 197 00:20:07,900 --> 00:20:10,300 Jezu! 198 00:20:11,900 --> 00:20:14,800 Par� tygodni po ca�ym tym waszym bajzlu 199 00:20:14,900 --> 00:20:19,100 dosta�em cynk o szejku z Abu Zabi. 200 00:20:20,900 --> 00:20:24,900 Chcia� przeprowadzi� nie do ko�ca legaln� inwestycj�. 201 00:20:24,900 --> 00:20:30,300 Przywi�z� nam dwie �ony i 42 miliony dolar�w w z�ocie. 202 00:20:31,900 --> 00:20:34,800 Prosta robota. 203 00:20:37,900 --> 00:20:40,900 Zabrali�my wszystko. 204 00:20:41,000 --> 00:20:45,200 Dwa vany, w ka�dym po 21 milion�w. 205 00:20:45,900 --> 00:20:48,900 Moi ch�opcy rozdzielili si�. 206 00:20:48,900 --> 00:20:52,400 Jeden z nich dojecha�... 207 00:20:54,900 --> 00:20:58,600 ...natomiast drugi - nie. 208 00:21:04,900 --> 00:21:10,200 - Jaki� problem, panie w�adzo? - Ju� nie, skurwysynu. 209 00:21:10,900 --> 00:21:16,300 Leslie Chow ukrad� mi 21 milion�w dolar�w. We wtorek. 210 00:21:19,000 --> 00:21:22,850 Szuka�em go wsz�dzie, ale przepad�. Nikt nie m�g� go znale��. 211 00:21:22,900 --> 00:21:28,800 A� do chwili, gdy ten ma�y gnojek da� si� z�apa� w Bangkoku. 212 00:21:29,900 --> 00:21:32,900 Z�o�y�em mu wi�c wizyt�. 213 00:21:32,900 --> 00:21:35,900 Zaproponowa�em mu uk�ad. 214 00:21:35,900 --> 00:21:41,900 Obieca�em da� mu spok�j, w zamian za informacj�, gdzie jest moje z�oto. 215 00:21:41,900 --> 00:21:44,500 Odm�wi�. 216 00:21:52,900 --> 00:21:59,100 Nie do��, �e mi odm�wi�, to nie komunikowa� si� te� z nikim innym. 217 00:21:59,900 --> 00:22:02,600 Poza tob�! 218 00:22:02,900 --> 00:22:04,800 To nie fair! 219 00:22:04,900 --> 00:22:06,800 Alan! Rozmawia�e� z Chowem? 220 00:22:06,900 --> 00:22:08,800 - Pisali sobie listy! - To prywatne! 221 00:22:08,900 --> 00:22:12,900 "Drogi Leslie! OMG! W McDonaldzie znowu sprzedaj� McCriba! Czemu nie by�o go wcze�niej?" 222 00:22:12,900 --> 00:22:15,700 No w�a�nie? 223 00:22:16,000 --> 00:22:18,900 "Drogi Alanie! Rzuci�em workiem z sikami w stra�nika." 224 00:22:18,900 --> 00:22:20,800 "Zwali�em to na wsp�wi�nia. Szkoda, �e ci� tu nie ma." 225 00:22:20,900 --> 00:22:22,800 Chcia�bym to zobaczy�. 226 00:22:23,000 --> 00:22:25,900 List za listem, same bezu�yteczne bzdury, 227 00:22:25,900 --> 00:22:28,800 poza jedn� wa�n� informacj�. 228 00:22:28,900 --> 00:22:31,400 O was! 229 00:22:31,900 --> 00:22:35,900 - "Wataha". - Jezu Chryste, Alan! 230 00:22:35,900 --> 00:22:38,900 Pi�� tygodni temu Chow uciek� z wi�zienia o zaostrzonym rygorze. 231 00:22:39,000 --> 00:22:44,000 - O kurwa. - Wsiad� na statek p�yn�cy do Stan�w. 232 00:22:46,000 --> 00:22:49,800 - Gdzie on jest? - Nie wiem. 233 00:22:49,900 --> 00:22:53,900 Alan, je�li wiesz, gdzie on jest, masz natychmiast powiedzie�. 234 00:22:54,000 --> 00:22:59,400 Phil, nie wiem, przysi�gam. Nie pisali�my od miesi�cy. 235 00:23:03,000 --> 00:23:07,100 Chyba musimy inaczej porozmawia�. 236 00:23:08,000 --> 00:23:11,850 - Nie, nie! Co jest, kurwa?! - Co ty wyprawiasz? 237 00:23:11,900 --> 00:23:14,900 Doug jest moim zabezpieczeniem. Zostaje ze mn�. 238 00:23:15,000 --> 00:23:18,850 Nie znajdziecie Chowa, to odstrzel� mu �eb. 239 00:23:18,900 --> 00:23:20,900 Zadzwonicie po psy, to te� odstrzel� mu �eb. 240 00:23:20,900 --> 00:23:23,900 To chore! My nawet nie wiemy, gdzie on jest! 241 00:23:24,000 --> 00:23:25,900 Nikt nie mo�e go znale��. 242 00:23:26,000 --> 00:23:29,850 Ale Wataha ma chyba na to najlepsze szanse. 243 00:23:29,900 --> 00:23:33,600 Macie trzy dni. Do roboty. 244 00:23:34,900 --> 00:23:37,900 A mo�e wolicie zabra� Stu? 245 00:23:37,900 --> 00:23:41,100 Pierdol si�, Alan! 246 00:23:42,900 --> 00:23:45,400 Kurwa! 247 00:23:48,000 --> 00:23:49,900 Kurwa! 248 00:23:50,000 --> 00:23:51,900 - Alan. - Tak, Phil? 249 00:23:51,900 --> 00:23:56,600 Musisz si� tu przyturla� i zdj�� te wi�zy. 250 00:24:02,000 --> 00:24:02,800 Kurwa! 251 00:24:02,900 --> 00:24:05,900 - Za mocno zwi�zane. - Z�a� ze mnie! 252 00:24:05,900 --> 00:24:07,900 OK, tylko daj mi chwil� �eby zej��. 253 00:24:07,900 --> 00:24:09,800 Po prostu si� nie ruszaj! 254 00:24:10,000 --> 00:24:12,500 POMOCY! 255 00:24:21,000 --> 00:24:23,700 Kurwa ma�. 256 00:24:24,000 --> 00:24:26,900 - I co teraz zrobimy? - P�jdziemy na policj�! 257 00:24:26,900 --> 00:24:28,800 Nie mo�emy. 258 00:24:29,000 --> 00:24:33,000 Nie s�ysza�e� go? Halo, on zabije Douga! 259 00:24:33,000 --> 00:24:37,000 Chow jest jak rak. By� nim od chwili, gdy go spotkali�my. 260 00:24:37,000 --> 00:24:39,900 Oddamy go wi�c ca�emu temu Marshallowi i b�dzie po sprawie. 261 00:24:40,000 --> 00:24:41,900 - Hej, Phil! - Nie teraz. Stu, musisz pom�c, 262 00:24:42,000 --> 00:24:44,900 - sam tego nie zrobi�. - Czego nie zrobisz? 263 00:24:45,000 --> 00:24:46,900 Nie mamy poj�cia gdzie on jest! 264 00:24:47,000 --> 00:24:47,900 - Phil! - Co jest, Alan? 265 00:24:48,000 --> 00:24:49,900 Chcia�em powiedzie�, �e dosta�em jaki� czas temu dziwny mail, 266 00:24:50,000 --> 00:24:55,100 nie by�em pewny, ale teraz my�l�, �e to od Chowa. 267 00:24:55,900 --> 00:24:58,900 "Grubasku. Tatu� wyszed�. Jestem blisko, nie m�w nikomu. 268 00:24:59,000 --> 00:25:02,500 B�d� w kontakcie. Chow". 269 00:25:04,000 --> 00:25:06,900 Przecie� si� podpisa�. Jak mog�e� nie wiedzie�, �e to od niego? 270 00:25:07,000 --> 00:25:09,850 Wtedy my�la�em, �e to by�o po�egnanie. No wiesz, 271 00:25:09,900 --> 00:25:12,900 Chow, Arrivederci, Sbarro*, Papa John's* [*nazwy pizzerii w USA] 272 00:25:13,000 --> 00:25:16,850 - Napisz� do niego. - Chwila, zaczekaj! 273 00:25:16,900 --> 00:25:18,900 Napisz�, �e cieszysz si� z jego wyj�cia i chcesz si� spotka�. 274 00:25:18,900 --> 00:25:20,800 Och, z ch�ci� si� z nim spotkam. 275 00:25:21,000 --> 00:25:24,000 Czy masz jakiekolwiek poj�cie, co si� teraz dzieje? 276 00:25:24,000 --> 00:25:28,000 Tak, mam. Phil odwala ca�� robot�, ja jestem jego asystentem, 277 00:25:28,000 --> 00:25:29,900 a ty tylko stoisz i gapisz si� jak kretyn. 278 00:25:30,000 --> 00:25:33,000 Jak tylko z nim spotkamy, zdejmiemy go. 279 00:25:33,000 --> 00:25:38,100 "Zdejmiemy go"? Kto tak m�wi? Jak go zdejmiemy? 280 00:25:39,000 --> 00:25:40,900 Prochami. 281 00:25:40,900 --> 00:25:44,900 Prochami na recept�. Takimi, do kt�rych dost�p ma dentysta. 282 00:25:45,000 --> 00:25:49,000 Powodzenia w szukaniu dentysty, kt�ry ci takie przepisze. 283 00:25:49,000 --> 00:25:50,900 Znam ju� takiego. Nazywa si� Stuart Price. 284 00:25:51,000 --> 00:25:53,900 A teraz poszukamy pieprzonej apteki. 285 00:25:54,000 --> 00:25:58,000 Ooh, dosta�e� opierdol od tatusia. 286 00:25:58,000 --> 00:26:00,900 - Idziesz czy nie? - Nie podoba mi si� ten pomys�. 287 00:26:01,000 --> 00:26:04,300 No to trudno. Chow! 288 00:26:11,100 --> 00:26:15,300 Mam zryte poczucie humoru, brachu! 289 00:26:22,000 --> 00:26:24,900 - Wszystko w porz�dku? - C�, to troch� dziwne zlecenie. 290 00:26:25,000 --> 00:26:27,850 Taki lek w tych ilo�ciach, plus opakowanie strzykawek. 291 00:26:27,900 --> 00:26:29,900 - To troszk� podejrzane. - Wiem. 292 00:26:30,000 --> 00:26:33,000 Tyle �e... to podbramkowa sytuacja. 293 00:26:33,000 --> 00:26:37,000 Ale to nerwowe zachowanie, niechlujny wygl�d, 294 00:26:37,000 --> 00:26:39,000 to wszystko wzbudza w�tpliwo�ci. 295 00:26:39,000 --> 00:26:42,000 Musz� mie� potwierdzenie doktora, �e wszystko jest w porz�dku. 296 00:26:42,000 --> 00:26:46,900 C�, ma pan szcz�cie, bo ja jestem doktorem. 297 00:26:47,000 --> 00:26:50,200 Kolejna w�tpliwo��. 298 00:26:52,000 --> 00:26:53,900 Pan jest dentyst�. 299 00:26:54,000 --> 00:26:56,900 Tak. Czyli doktorem nauk dentystycznych. 300 00:26:57,000 --> 00:26:59,800 To pojebane. 301 00:27:01,000 --> 00:27:05,000 Hej, tato. Chyba mam problem. 302 00:27:09,000 --> 00:27:13,600 - Masz? - Tak. Demerol, paczka strzykawek 303 00:27:14,000 --> 00:27:15,900 i prawie odebrano mi licencj� dentysty. 304 00:27:16,000 --> 00:27:17,900 Co z Chowem? Cokolwiek? 305 00:27:18,000 --> 00:27:22,000 - Nie. - O, napisa� do mnie jakie� 20 minut temu. 306 00:27:22,100 --> 00:27:25,950 Alan! Siedzieli�my tu... Daj ten telefon. 307 00:27:26,000 --> 00:27:27,900 Co napisa�? 308 00:27:28,000 --> 00:27:31,000 Chce si� spotka� z Alanem dzi� o �smej. Ma przyj�� sam. 309 00:27:31,000 --> 00:27:35,000 - Gdzie? - Na przystanku autobusowym... w Tijuanie. 310 00:27:35,000 --> 00:27:39,000 - Tijuana jest zajebista! - Kurwa. 311 00:27:39,000 --> 00:27:42,900 Nie, to dobrze. Jakie� trzy godziny drogi st�d. 312 00:27:43,000 --> 00:27:44,900 W�a�nie, Stu. Poczytaj czasem map�. 313 00:27:45,000 --> 00:27:48,000 Tak, Alan. A ty spr�buj przeczyta� cokolwiek. 314 00:27:48,000 --> 00:27:53,800 A ty spr�buj nie mie� takich wielkich, ko�skich z�b�w, Stu. 315 00:27:55,000 --> 00:27:57,000 No dobra. Potrzebny nam plan. 316 00:27:57,000 --> 00:27:58,900 Spotkaj� si� na przystanku w miejscu publicznym, 317 00:27:59,000 --> 00:28:03,000 wi�c Alan poprosi, �eby poszli w jakie� ustronne miejsce. 318 00:28:03,000 --> 00:28:07,000 Gdzie�, gdzie b�dziemy mogli si� do niego podkra�� i odurzy�. 319 00:28:07,100 --> 00:28:10,000 - Na przyk�ad? - Nie wiem, jaka� alejka? 320 00:28:10,000 --> 00:28:11,900 A mo�e kino? 321 00:28:12,100 --> 00:28:17,600 Kurwa, dobry pomys�. �wiat�a zgasn�, usi�dziemy za nim, 322 00:28:18,000 --> 00:28:21,000 - na�pamy i b�dzie po sprawie. - Ja mog� to zrobi�. 323 00:28:21,100 --> 00:28:24,000 - Ju� kiedy� odurza�em ludzi. - Tak. Nas. 324 00:28:24,000 --> 00:28:25,900 Bez urazy, Alan, ale nie damy ci narkotyk�w. 325 00:28:26,000 --> 00:28:30,000 - Jeszcze kogo� zabijesz. - Prosz� ci�. Jestem ekspertem. 326 00:28:30,000 --> 00:28:31,900 - Pami�tacie pianki w Tajlandii? - Tak. 327 00:28:32,000 --> 00:28:36,950 Naszprycowa�em je tak, �e je�li zjada�e� maksymalnie trzy, nic ci nie grozi�o. 328 00:28:37,000 --> 00:28:42,950 Zaraz. Chcesz mi powiedzie�, �e je�li zjad�bym wtedy czwart�, umar�bym? 329 00:28:43,000 --> 00:28:44,900 Nikt nigdy nie zjada czterech pianek. 330 00:28:45,100 --> 00:28:48,950 Ta chora teoria jest jedynym powodem, dzi�ki kt�remu wci�� �yj�? 331 00:28:49,000 --> 00:28:51,000 Tak! Przy okazji, nie ma za co. 332 00:28:51,000 --> 00:28:54,000 Nie m�w 'nie ma za co', skoro prawie mnie zabi�e�. 333 00:28:54,100 --> 00:28:54,900 - Dobrze. - Dzi�kuj�. 334 00:28:55,000 --> 00:28:58,800 - Nie ma za co. - Kurwa ma�! 335 00:28:59,100 --> 00:29:04,200 MI�DZYNARODOWA GRANICA - 50 MIL TIJUANA - 52 MILE 336 00:29:16,100 --> 00:29:20,900 TIJUANA NAJCZʌCIEJ ODWIEDZANE MIASTO �WIATA 337 00:29:33,000 --> 00:29:34,900 O Bo�e. 338 00:29:35,100 --> 00:29:37,950 Wiesz, mia�e� racj�. 339 00:29:38,000 --> 00:29:41,000 - O czym? - To miejsce w Arizonie... 340 00:29:41,100 --> 00:29:43,000 Nie pomog� mu tam. 341 00:29:43,100 --> 00:29:47,000 Nie ma takiego o�rodka, kt�ry m�g�by tu cokolwiek zdzia�a�. 342 00:29:47,100 --> 00:29:50,000 Sp�dzimy reszt� �ycia pr�buj�c sobie z nim poradzi�, 343 00:29:50,000 --> 00:29:54,000 bo teraz nie zosta� mu ju� nikt opr�cz nas. 344 00:29:54,100 --> 00:29:57,500 Rozumiesz? Tylko nas. 345 00:29:58,100 --> 00:30:00,000 O kurwa, popatrz. 346 00:30:00,000 --> 00:30:02,000 Czy to Chow? 347 00:30:02,000 --> 00:30:03,900 - Hej, grubasku. - Leslie! 348 00:30:04,000 --> 00:30:07,000 Zachowuj si� normalnie. Patrz przed siebie. 349 00:30:07,100 --> 00:30:09,000 - OK. - Kto� ci� �ledzi�? 350 00:30:09,000 --> 00:30:12,000 - Nie, nie wydaje mi si�. - Dobrze. 351 00:30:12,100 --> 00:30:15,000 Musz� si� trzyma� nisko na radarze. 352 00:30:15,100 --> 00:30:19,400 Szybko, daj mi buzi. No ju�, szybko. 353 00:30:24,100 --> 00:30:27,000 - Co jest, kurwa? - Czy on go w�a�nie poca�owa�? 354 00:30:27,100 --> 00:30:32,100 Pos�uchaj. Mam pewien problem, Alan. Potrzebny mi przyjaciel. 355 00:30:32,100 --> 00:30:34,000 Jestem twoim przyjacielem, Leslie. 356 00:30:34,100 --> 00:30:36,000 W�a�nie. Dlatego ci� tu wezwa�em. 357 00:30:36,100 --> 00:30:39,000 Tylko tobie mog� ufa� w tym zasranym �yciu. 358 00:30:39,100 --> 00:30:41,950 To nieprawda, Stu i Phil te� s� twoimi przyjaci�mi. 359 00:30:42,000 --> 00:30:45,400 Ach tak? To ciekawe. 360 00:30:46,100 --> 00:30:48,950 - Gdzie oni s�? - W pobli�u. 361 00:30:49,000 --> 00:30:53,100 - 'W pobli�u' gdzie? - Nie wiem. 362 00:30:57,100 --> 00:31:00,000 Ja pierdol�, m�wi�em, �eby� przyszed� sam! 363 00:31:00,100 --> 00:31:02,000 - Leslie! - Kurwa. 364 00:31:02,100 --> 00:31:04,000 - Co si� sta�o? - Poszed� sobie? 365 00:31:04,100 --> 00:31:06,000 Wr��, pogadajmy! Znowu dam ci buzi! 366 00:31:06,100 --> 00:31:10,300 - On tu idzie. - Kurwa, schyl si�. 367 00:31:12,100 --> 00:31:14,000 Kurwa! 368 00:31:14,100 --> 00:31:16,000 Wysiadajcie, skurwysyny! 369 00:31:16,100 --> 00:31:18,000 - Leslie, nie! - Pu�� mnie, gruby pajacu! 370 00:31:18,100 --> 00:31:20,000 - Chow! Uspok�j si�! - Kto was przys�a�?! 371 00:31:20,000 --> 00:31:22,000 Nikt! Chcieli�my tylko zobaczy� si� z tob�! 372 00:31:22,100 --> 00:31:25,100 K�amiesz! Nikt nie chce spotyka� si� z Chowem! 373 00:31:25,100 --> 00:31:28,000 Nie! My... My t�sknili�my za tob�! 374 00:31:28,100 --> 00:31:31,000 - Co? - T�sknili�my za tob�, Chow! 375 00:31:31,100 --> 00:31:33,000 - Tylko tyle! - Tak. 376 00:31:33,100 --> 00:31:35,900 T�sknili�my! 377 00:31:36,100 --> 00:31:38,000 T�sknili�cie za mn�? 378 00:31:38,100 --> 00:31:40,900 Tak bardzo. 379 00:31:44,100 --> 00:31:47,600 T�sknili�cie za Chowem. 380 00:31:48,200 --> 00:31:50,100 Tak, kolego. 381 00:31:50,100 --> 00:31:53,700 My... kochamy ci�, Chow. 382 00:32:00,100 --> 00:32:03,500 Zrani�em dzisiaj si�. 383 00:32:06,100 --> 00:32:10,300 By sprawdzi�, czy wci�� co� czuj�. 384 00:32:11,100 --> 00:32:14,500 Skupiam si� na b�lu, 385 00:32:16,100 --> 00:32:19,800 Jedynej prawdziwej rzeczy. 386 00:32:22,100 --> 00:32:25,000 Czym si� sta�em? 387 00:32:25,100 --> 00:32:28,100 Co ja kurwa ogl�dam? 388 00:32:28,200 --> 00:32:31,900 M�j najdro�szy przyjacielu? 389 00:32:32,100 --> 00:32:35,600 Wszyscy, kt�rych znam. 390 00:32:36,100 --> 00:32:38,000 Odchodz� w dal. 391 00:32:38,000 --> 00:32:41,700 - Tyle wystarczy? - O tak. 392 00:32:43,100 --> 00:32:46,000 Zacznie dzia�a� po minucie. Powiemy kelnerce, �e jest pijany. 393 00:32:46,100 --> 00:32:51,800 Kiedy dojdziemy do samochodu, b�dzie ca�kiem nieprzytomny. 394 00:32:53,100 --> 00:32:56,100 I zawiod� ci�, 395 00:32:57,100 --> 00:33:01,400 Sprawi�, �e poczujesz czym jest b�l. 396 00:33:09,100 --> 00:33:12,000 Alan, usi�d�. 397 00:33:12,100 --> 00:33:15,100 - To by�o naprawd� niez�e, Chow. - Dzi�ki, Phil. 398 00:33:15,200 --> 00:33:17,000 Klucz do sukcesu, to �piewanie prosto z serca. 399 00:33:17,100 --> 00:33:20,100 Wi�c, Meksyk? Co ostatnio porabia�e�? 400 00:33:20,100 --> 00:33:24,100 No wiesz, ruchanie, �panie... Wszystko po staremu. 401 00:33:24,100 --> 00:33:27,100 - O, bior� udzia� w walkach kogut�w. - Walki kogut�w, to brzmi cudownie. 402 00:33:27,100 --> 00:33:31,100 Taa. G��wnie si� wzajemnie zabijaj�. 403 00:33:31,100 --> 00:33:33,000 To po prostu �wietne. 404 00:33:33,100 --> 00:33:36,000 Prawda? Po prostu niesamowite. 405 00:33:36,100 --> 00:33:41,050 - Chyba wzniesiemy za to toast. - Zgadzam si�. Za zabijanie. 406 00:33:41,100 --> 00:33:45,500 - Za zabijanie. - Taa, za zabijanie. 407 00:33:53,200 --> 00:33:58,700 - Wszystko w porz�dku, Chow? - Nie wiem, ty mi powiedz. 408 00:34:00,100 --> 00:34:04,400 To jak si� maj� twoje koguty, Chow? 409 00:34:09,100 --> 00:34:12,100 Spokojnie, albo upuszcz� mu krwi. 410 00:34:12,100 --> 00:34:15,100 - Czemu chcecie na�pa� Chowa? - Nie, nie! To nie tak! 411 00:34:15,200 --> 00:34:17,100 Jest taki go��, Marshall. 412 00:34:17,200 --> 00:34:19,100 Marshall? Sk�d znacie tego t�ustego pojeba? 413 00:34:19,100 --> 00:34:22,100 Powiedzia�, �e ukrad�e� jego z�oto, wi�c porwa� Douga 414 00:34:22,200 --> 00:34:24,100 i zabije go, je�li ci� nie znajdziemy. 415 00:34:24,200 --> 00:34:28,050 To prawda! Przysi�gam na Boga! To prawda! 416 00:34:28,100 --> 00:34:31,800 Chow, to wszystko prawda. 417 00:34:32,100 --> 00:34:34,900 Ja pierdol�! 418 00:34:36,200 --> 00:34:38,100 A to skurwysyn. 419 00:34:38,200 --> 00:34:40,000 Stu, wszystko w porz�dku? 420 00:34:40,100 --> 00:34:42,000 - Jeste� ca�y? - Nie. 421 00:34:42,100 --> 00:34:45,100 Przykro nam, Chow. Przepraszamy. 422 00:34:45,100 --> 00:34:47,000 Nie wiedzieli�my, co zrobi�. 423 00:34:47,100 --> 00:34:50,100 - Nast�pnym razem mnie nie ok�amujcie. - Masz racj�. Absolutn� racj�. 424 00:34:50,200 --> 00:34:53,700 Pope�nili�my du�y b��d. 425 00:34:55,200 --> 00:34:57,100 Wi�c co teraz? 426 00:34:57,200 --> 00:35:00,900 To zale�y. Mog� wam zaufa�? 427 00:35:07,200 --> 00:35:09,100 Co to jest? 428 00:35:09,200 --> 00:35:11,100 M�j dom. 429 00:35:11,200 --> 00:35:14,100 Chow by� kiedy� na samym szczycie. 430 00:35:14,200 --> 00:35:17,050 Mia�em trzy pi�kne domy w r�nych cz�ciach �wiata. 431 00:35:17,100 --> 00:35:21,100 Ale ten, moja meksyka�ska willa... 432 00:35:21,200 --> 00:35:24,100 By�a moim ulubionym domem. 433 00:35:24,200 --> 00:35:26,100 A potem wszystko si� zjeba�o. 434 00:35:26,200 --> 00:35:29,100 Chow poszed� do wi�zienia, jego ca�� w�asno�� przej�to. 435 00:35:29,100 --> 00:35:34,900 Moje domy sprzedano na aukcjach tym, kt�rzy dali najwi�cej. 436 00:35:35,200 --> 00:35:38,100 Ale ja wiem co�, czego nie wie nikt inny. 437 00:35:38,200 --> 00:35:41,050 W�a�nie w tym domu ukry�em moje z�oto. 438 00:35:41,100 --> 00:35:43,000 Z�oto Marshalla. 439 00:35:43,200 --> 00:35:47,600 Tak. Jest ukryte za �cian� w piwnicy. 440 00:35:48,100 --> 00:35:52,100 Nikt inny nie wie, �e tam jest. Zabierzemy je stamt�d. 441 00:35:52,200 --> 00:35:55,800 Zaraz, w�amiemy si� tam? 442 00:35:56,200 --> 00:36:01,200 Pos�uchaj, Marshall chce z�ota i b�dzie mnie �ciga�, a� je odzyska. 443 00:36:01,200 --> 00:36:03,100 Je�li pojedziemy bez niego, zabije mnie. 444 00:36:03,100 --> 00:36:09,000 - Nigdzie si� nie w�amiemy. - Nie 'nigdzie'. Do mojego domu. 445 00:36:09,200 --> 00:36:14,050 Bu�ka z mas�em. Znam ka�dy zak�tek tego miejsca. 446 00:36:14,100 --> 00:36:19,050 A najlepsze jest to, �e w�a�ciciel nie wie o tym z�ocie, 447 00:36:19,100 --> 00:36:23,800 wi�c nie b�dzie wiedzia�, �e co� zgin�o. 448 00:36:26,100 --> 00:36:28,100 Nad��acie za tym, co si� dzieje? 449 00:36:28,200 --> 00:36:31,200 - To znaczy? - Poprawcie mnie, je�li si� myl�. 450 00:36:31,200 --> 00:36:34,100 Nie w�amujemy si� do TEGO domu? 451 00:36:34,200 --> 00:36:39,200 Ten dom jest za ma�y. Nie zmie�cimy si� w nim - prawda, Chow? 452 00:36:39,200 --> 00:36:42,200 Co? Alan, nie! 453 00:36:42,200 --> 00:36:45,100 Moje koguty! 454 00:36:45,100 --> 00:36:47,000 O kurwa! 455 00:36:47,200 --> 00:36:48,100 Chow, co to kurwa? 456 00:36:48,200 --> 00:36:51,100 Uwa�ajcie, trenowa�em je, by zabija�y! 457 00:36:51,200 --> 00:36:54,400 Maj� ostre dzioby! 458 00:36:56,200 --> 00:36:58,100 - Kurwa! - Nie ruszaj si�, chc� pom�c! 459 00:36:58,200 --> 00:37:00,100 Nie! 460 00:37:00,200 --> 00:37:02,100 Zabierz je! 461 00:37:02,200 --> 00:37:06,200 - Strza� w dziesi�tk�! - Czy ciebie ca�kiem pojeba�o?! 462 00:37:06,200 --> 00:37:09,700 Zastrzel go! Strzelaj! 463 00:37:11,200 --> 00:37:13,800 Stu! Okno! 464 00:37:23,200 --> 00:37:25,100 Nie walcz. 465 00:37:25,300 --> 00:37:27,800 Odpu��. 466 00:37:31,200 --> 00:37:34,100 Wygra�e� tyle wspania�ych walk. 467 00:37:34,200 --> 00:37:37,400 Ale nie tym razem. 468 00:37:45,200 --> 00:37:47,100 Co jest z tymi kogutami? 469 00:37:47,200 --> 00:37:49,100 S� w�ciek�e. 470 00:37:49,200 --> 00:37:51,100 Karmi�em je kokain�. 471 00:37:51,200 --> 00:37:54,200 I kurczakami. 472 00:37:59,200 --> 00:38:01,100 Niez�a chata, Chow. 473 00:38:01,200 --> 00:38:05,200 To by� m�j raj. A teraz przepad�. 474 00:38:05,300 --> 00:38:09,200 Mo�esz nie plu� w moim minivanie? 475 00:38:09,200 --> 00:38:11,100 - Jezu! - Kto tam teraz mieszka? 476 00:38:11,200 --> 00:38:14,100 Jaki� pojebany milioner. Nigdy go nie ma. 477 00:38:14,200 --> 00:38:16,100 To pewnie jego domek letniskowy. 478 00:38:16,200 --> 00:38:18,100 Pomoc domowa nie przychodzi w niedziele. 479 00:38:18,200 --> 00:38:20,100 Nie ma tam nikogo opr�cz ps�w. Stu? 480 00:38:20,200 --> 00:38:22,100 Przerzucimy te burgery za bram� 481 00:38:22,200 --> 00:38:24,100 i poczekamy, a� demerol zacznie dzia�a�. 482 00:38:24,200 --> 00:38:27,200 W�aduj go tam tyle, �eby zdech�y. 483 00:38:27,200 --> 00:38:29,100 Nie zabijemy ps�w, Chow. 484 00:38:29,300 --> 00:38:31,200 U�pimy je na kilka godzin. 485 00:38:31,200 --> 00:38:34,200 Przepraszam, nie wiedzia�em, �e pracujesz dla Greenpeace. 486 00:38:34,200 --> 00:38:37,000 Co za pizda. 487 00:39:07,300 --> 00:39:10,200 Alan, we� to. 488 00:39:14,300 --> 00:39:16,200 - Gdzie idziesz? - Zobaczysz. 489 00:39:16,300 --> 00:39:21,200 Zabior� j� na chwil�. Przepraszam, ty gnojku. 490 00:39:22,200 --> 00:39:25,300 Chod�cie za mn�. 491 00:39:26,300 --> 00:39:29,200 OK, sprawa wygl�da tak: w��czniki ochrony s� w �rodku. 492 00:39:29,200 --> 00:39:32,100 Je�li odetniemy tylko jeden, w��czy si� alarm. 493 00:39:32,200 --> 00:39:37,150 Miejsce zaroi si� od glin, ale je�li wy��czymy oba jednocze�nie, 494 00:39:37,200 --> 00:39:41,200 - wy��czymy alarm. - Ale jak wejdziemy do �rodka? 495 00:39:41,200 --> 00:39:43,800 Popatrz. 496 00:39:45,300 --> 00:39:47,200 Jeszcze jakie� g�upie pytania? 497 00:39:47,300 --> 00:39:50,200 Wi�c kto ze mn� idzie? 498 00:39:50,200 --> 00:39:53,700 - Ja. - Ty mu powiedz. 499 00:39:56,300 --> 00:39:59,200 Alan, jeste� za gruby. 500 00:39:59,300 --> 00:40:02,000 Przyj��em. 501 00:40:19,200 --> 00:40:22,600 Nie kop mnie, gnojku. 502 00:40:24,200 --> 00:40:26,100 Nie! Nie wstawaj. W��czysz czujniki ruchu. 503 00:40:26,200 --> 00:40:30,200 - Trzymaj si� nisko, jak pies. - OK, dobry pomys�. 504 00:40:30,300 --> 00:40:34,000 - Dok�d? - Tam, do kuchni. 505 00:40:35,200 --> 00:40:39,200 - Co jest, kurwa? - Witam si�! 506 00:40:39,300 --> 00:40:42,600 Jak pies, pami�tasz? 507 00:40:48,300 --> 00:40:51,700 Hej Stu! Sp�jrz tutaj! 508 00:40:53,300 --> 00:40:57,400 O m�j Bo�e, jakie to obrzydliwe! 509 00:40:59,200 --> 00:41:02,400 Chow, uspok�j si�! 510 00:41:14,300 --> 00:41:18,150 OK, jestem przy w��czniku! Co teraz? 511 00:41:18,200 --> 00:41:22,800 Zdejmij os�on�, �eby zobaczy� przewody. 512 00:41:25,200 --> 00:41:29,000 - OK. Ju�! - Dobra, na trzy 513 00:41:29,300 --> 00:41:32,150 przetnij szary kabel. Raz... dwa... 514 00:41:32,200 --> 00:41:34,200 Zaraz! Zaraz! Tu nie ma szarego kabla! 515 00:41:34,300 --> 00:41:36,200 Mam czerwony, zielony i ��ty. 516 00:41:36,300 --> 00:41:41,300 To dziwne. Ja mam jasnoszary, szary i ciemnoszary. 517 00:41:41,300 --> 00:41:44,200 - �e co? - Ja pierdol�. 518 00:41:44,200 --> 00:41:47,200 M�j b��d. Mam �lepot� barw. 519 00:41:47,200 --> 00:41:51,200 - Co? - Jeba� to, przetnij �rodkowy. 520 00:41:51,200 --> 00:41:54,200 Nie wiem, kt�ry jest �rodkowy. Wszystkie s� popl�tane. 521 00:41:54,300 --> 00:41:58,600 - Na trzy! Raz, dwa... - Chow, st�j! 522 00:41:59,300 --> 00:42:02,700 Czekaj, id� do ciebie! 523 00:42:03,200 --> 00:42:05,200 - Co tak d�ugo? - Gdzie kupi�e� t� bluzk�? 524 00:42:05,300 --> 00:42:08,000 W Dieselu? 525 00:42:09,300 --> 00:42:12,200 - Phil. - Co? 526 00:42:12,300 --> 00:42:16,400 Fajna bluzka. Gdzie j� kupi�e�? 527 00:42:19,300 --> 00:42:22,150 W czym problem? 528 00:42:22,200 --> 00:42:25,200 Po prostu powiedz mi, kt�ry kabel przeci��! 529 00:42:25,300 --> 00:42:30,300 - Ten szary. - �wietnie. Ten kabel jest zielony. 530 00:42:32,300 --> 00:42:35,200 - A kt�ry jest czerwony? - Ten, kt�ry masz w lewej d�oni. 531 00:42:35,300 --> 00:42:37,200 A kt�ra jest lewa? Bo mam te� dysleksj�. 532 00:42:37,300 --> 00:42:40,500 Co do chuja pana?! 533 00:42:41,300 --> 00:42:44,200 - Gdzie j� kupi�e�? - Nie wiem, dam ci jak sobie przypomn�. 534 00:42:44,300 --> 00:42:49,300 W LA jest sklep Diesela, tu� obok kortu. Chcia�bym si� tam przej��. 535 00:42:49,300 --> 00:42:51,200 Nawet nie wiem, czy to bluzka z Diesela. 536 00:42:51,300 --> 00:42:54,800 Wygl�da jak z Diesela. 537 00:42:56,300 --> 00:43:00,150 - Co z tob�? - OK, wci�� trzymasz ten kabel w lewej r�ce? 538 00:43:00,200 --> 00:43:03,200 - Raczej tak. - Kurwa. 539 00:43:03,300 --> 00:43:05,200 No dobra... na trzy. 540 00:43:05,300 --> 00:43:08,200 Raz... dwa... 541 00:43:10,300 --> 00:43:12,800 ...trzy! 542 00:43:13,300 --> 00:43:16,400 SYSTEM WY��CZONY 543 00:43:17,300 --> 00:43:20,600 O kurwa, zadzia�a�o! 544 00:43:24,300 --> 00:43:27,200 - Wszystko dobrze? - Bu�ka z mas�em. 545 00:43:27,300 --> 00:43:29,200 - No dobra. - Nawet nie masz poj�cia. 546 00:43:29,300 --> 00:43:31,200 No dalej. 547 00:43:31,300 --> 00:43:33,600 Ups! 548 00:43:34,300 --> 00:43:36,200 - Jezu. - Ostro�nie, Chow. 549 00:43:36,300 --> 00:43:38,200 Jeba� go�cia! 550 00:43:38,300 --> 00:43:41,200 Zamieszka� w moim domu! �y� moim �yciem! 551 00:43:41,300 --> 00:43:45,150 - Mo�emy po prostu trzyma� si� planu? - No dobrze. 552 00:43:45,200 --> 00:43:47,900 Rozwalone. 553 00:43:48,300 --> 00:43:53,300 - On jest nieobliczalny. - Po prostu zr�bmy to. 554 00:43:57,300 --> 00:44:00,200 T�dy. No ju�. 555 00:44:07,300 --> 00:44:09,200 To za t� �cian�. 556 00:44:09,300 --> 00:44:13,000 - Alan. - Trzymaj, szefie. 557 00:44:20,400 --> 00:44:23,300 - Wszystko OK? - Tak. 558 00:44:23,300 --> 00:44:25,200 Po prostu si� rozgrzewam. 559 00:44:25,300 --> 00:44:27,300 Ci�ki ten m�ot. Nie mamy l�ejszego? 560 00:44:27,300 --> 00:44:32,100 - Mo�e ja to zrobi�, Chow? - Prosz� bardzo. 561 00:44:43,300 --> 00:44:45,200 M�g�by� zdj�� t� bluzk�, by�oby ci l�ej. 562 00:44:45,300 --> 00:44:49,100 - Co? - Te� o tym s�ysza�em. 563 00:45:25,300 --> 00:45:29,400 Widzicie to? Chow po was wr�ci�. 564 00:45:47,300 --> 00:45:51,300 - To ostatnia sztaba. - Jeste� pewien? 565 00:45:51,300 --> 00:45:54,300 - Tak. - Absolutnie pewien? 566 00:45:54,300 --> 00:45:57,600 - Tak. - To dobrze! 567 00:46:00,400 --> 00:46:02,800 Chow? 568 00:46:07,400 --> 00:46:09,800 Chow! 569 00:46:27,300 --> 00:46:32,200 Chow, otwieraj te pieprzone drzwi ale to ju�! 570 00:46:46,300 --> 00:46:49,500 SYSTEM AKTYWOWANY 571 00:47:07,400 --> 00:47:12,250 Stuart Price, �adnych przest�pstw, jedno zatrzymanie. 572 00:47:12,300 --> 00:47:15,300 Las Vegas, Nevada. 573 00:47:15,400 --> 00:47:18,300 Phil Wenneck, �adnych przest�pstw, jedno zatrzymanie. 574 00:47:18,400 --> 00:47:22,200 R�wnie� w Las Vegas, Nevada. 575 00:47:24,400 --> 00:47:27,300 Alan Garner... 576 00:47:31,400 --> 00:47:35,100 czy to wszystko si� zgadza? 577 00:47:38,400 --> 00:47:40,700 Tak. 578 00:47:41,400 --> 00:47:44,100 To te� ja. 579 00:47:45,400 --> 00:47:48,300 'Masturbacja w autobusie miejskim', to te� ja. 580 00:47:48,400 --> 00:47:53,400 Jeste�my tu od pi�ciu godzin. Powiedzieli�my wam wszystko, co wiemy. 581 00:47:53,400 --> 00:47:57,250 Nie. Opowiedzieli�cie historyjk� o ma�ym chi�czyku. 582 00:47:57,300 --> 00:48:00,300 Leslie Chow. Jest mi�dzynarodowym przest�pc�. Mo�e pan to sprawdzi�. 583 00:48:00,400 --> 00:48:03,300 Chi�czyk, kt�rego nikt nie widzia� ani nie s�ysza� w tym mie�cie. 584 00:48:03,400 --> 00:48:05,300 I nie ma go w motelu, kt�ry wskazali�cie. 585 00:48:05,400 --> 00:48:07,300 Bo pewnie uciek� z miasta. 586 00:48:07,400 --> 00:48:10,300 To jedna z teorii. 587 00:48:10,400 --> 00:48:14,100 Moja jest taka, �e ��ecie. 588 00:48:14,400 --> 00:48:20,300 Naruszanie porz�dku publicznego w restauracji Cracker Barrel. 589 00:48:26,400 --> 00:48:29,900 Przepraszam na chwil�. 590 00:48:33,400 --> 00:48:36,300 Mamy przejebane. 591 00:48:36,400 --> 00:48:39,400 Dlaczego Chow to zrobi�? 592 00:48:39,400 --> 00:48:43,400 Bo jest chciwym skurwysynem, kt�ry nas wykorzysta�. 593 00:48:43,400 --> 00:48:46,400 Ale jest naszym przyjacielem. 594 00:48:46,400 --> 00:48:50,000 Doro�nij w ko�cu, Alan. 595 00:48:50,400 --> 00:48:55,200 Jeste�cie wolni. Wszystkie zarzuty wycofano. 596 00:48:55,400 --> 00:48:58,400 - Na czyje polecenie? - To wasz szcz�liwy dzie�. 597 00:48:58,400 --> 00:49:01,300 Na zewn�trz czeka na was samoch�d. 598 00:49:01,400 --> 00:49:04,400 No ju�, id�cie. 599 00:49:12,500 --> 00:49:14,700 Co? 600 00:49:17,400 --> 00:49:21,400 Przepraszam, ale... Co to jest? 601 00:49:21,400 --> 00:49:25,000 Wsiadajcie do samochodu. 602 00:49:32,400 --> 00:49:34,300 Przepraszam. 603 00:49:34,400 --> 00:49:37,400 Dok�d jedziemy? 604 00:50:03,400 --> 00:50:06,600 Witamy z powrotem. 605 00:50:15,400 --> 00:50:19,200 - Co jest, kurwa? - Idziemy. 606 00:50:24,400 --> 00:50:26,900 Za dom. 607 00:50:36,400 --> 00:50:39,300 - Doug? - Ch�opaki! 608 00:50:39,400 --> 00:50:44,350 - Wracaj tu. - Leslie Chow nigdy tu nie mieszka�. 609 00:50:44,400 --> 00:50:47,400 Nie w�amali�cie si� do jego domu. 610 00:50:47,500 --> 00:50:50,400 W�amali�cie si� do mojego domu. 611 00:50:50,400 --> 00:50:52,300 Nie rozumiem... 612 00:50:52,400 --> 00:50:57,300 Nie zabrali�cie z�ota, kt�re kiedy� mi ukrad�. 613 00:50:57,400 --> 00:50:59,300 Zabrali�cie drug� po�ow�. T�, kt�ra by�a moja. 614 00:50:59,500 --> 00:51:02,300 O m�j Bo�e! 615 00:51:02,400 --> 00:51:04,300 Chwila... t� po�ow�, kt�rej nigdy nie mia�? 616 00:51:04,400 --> 00:51:07,400 Najgorszy szczur na �wiecie, a wy mu pomogli�cie. 617 00:51:07,400 --> 00:51:11,400 - Nie wiedzieli�my! - Chcieli�my pom�c, my�leli�my �e b�dziesz zadowolony! 618 00:51:11,400 --> 00:51:13,300 Dzi�kuj� wam bardzo! 619 00:51:13,500 --> 00:51:15,400 Dzi�kuj�, �e mnie okradli�cie! 620 00:51:15,500 --> 00:51:21,350 Dzi�kuj� za zbezczeszczenie mojego domu i zabicie moich pieprzonych ps�w! 621 00:51:21,400 --> 00:51:27,400 Nie zabili�my �adnych ps�w, odurzyli�my je tylko na jaki� czas! 622 00:51:27,500 --> 00:51:30,400 Wy nie wiecie. Chow przetr�ci� im karki, gdy ucieka�. 623 00:51:30,400 --> 00:51:34,300 - Co? - I kto� za to oberwie! 624 00:51:34,500 --> 00:51:38,300 - Ma racj�. - Nie, nie, nie! 625 00:51:45,400 --> 00:51:47,400 M�j szef ochrony. 626 00:51:47,400 --> 00:51:52,350 Nie umia� powstrzyma� trzech pojeb�w i ��tka w kozaczkach. 627 00:51:52,400 --> 00:51:55,300 Niesamowite. 628 00:51:59,400 --> 00:52:03,400 Nie szkodzi. Wiem, �e to przera�aj�ce. Hector! 629 00:52:03,500 --> 00:52:06,400 Przynie� Alanowi jakie� spodnie. 630 00:52:06,400 --> 00:52:10,500 Rozmiar 44. We� kilka do wyboru. 631 00:52:11,400 --> 00:52:14,400 Znale�li�cie Chowa raz. Znajd�cie go znowu. 632 00:52:14,500 --> 00:52:17,400 I moje z�oto te�. 633 00:52:17,500 --> 00:52:21,500 Zaraz. Nie mamy nawet samochodu. Chow ukrad� mojego minivana. 634 00:52:21,500 --> 00:52:24,400 We�cie limuzyn�. Hector ma kluczyki. 635 00:52:24,500 --> 00:52:26,400 I bierzcie si� do roboty. 636 00:52:26,500 --> 00:52:30,600 Mam nastr�j na zabijanie Doug�w. 637 00:52:36,500 --> 00:52:38,400 - Nigdy nie widzia�em, jak kogo� zabijano. - Prawda? 638 00:52:38,500 --> 00:52:41,500 Bo�e, to by�o intensywne. 639 00:52:41,500 --> 00:52:44,400 Po prostu upad� i koniec. 640 00:52:44,400 --> 00:52:46,300 - Chyba b�d� rzyga�. - Ja te�. 641 00:52:46,400 --> 00:52:50,100 Mo�e by�my co� przek�sili? 642 00:52:52,500 --> 00:52:55,400 Co teraz zrobimy? Nie mamy poj�cia, gdzie jest Chow. 643 00:52:55,500 --> 00:52:57,400 Nie wiem. 644 00:52:57,500 --> 00:53:02,500 Ukrad� twojego minivana, mo�e zg�osimy to i policja go znajdzie? 645 00:53:02,500 --> 00:53:05,350 Warto spr�bowa�. 646 00:53:05,400 --> 00:53:07,300 Kurwa. 647 00:53:07,500 --> 00:53:09,400 Zostawi�em telefon w samochodzie. 648 00:53:09,500 --> 00:53:12,350 Je�li zgubi�e� telefon, Phil, to mam tak� aplikacj� 'Znajd� telefon'. 649 00:53:12,400 --> 00:53:14,300 Alan, mamy wi�ksze problemy. 650 00:53:14,500 --> 00:53:19,450 Nie, nie. Je�li telefon jest w minivanie, a Chow go ukrad�, 651 00:53:19,500 --> 00:53:23,500 - to b�dziemy mogli go namierzy�. - S�ysza�e�, mamy wi�ksze problemy. 652 00:53:23,500 --> 00:53:27,400 Alan, daj mi telefon. Szybko! 653 00:53:28,500 --> 00:53:29,400 - Hej, jakie masz has�o? - Hej, Phil. 654 00:53:29,400 --> 00:53:31,300 - Co? - Nie, to jest has�o. 655 00:53:31,400 --> 00:53:35,800 - �e co? - To moje has�o, 'hejphil'. 656 00:53:36,400 --> 00:53:39,300 Rzeczywi�cie. 657 00:53:39,500 --> 00:53:44,500 Phil to rozumie. Nie ma nic gorszego od zgubienia telefonu. 658 00:53:44,500 --> 00:53:47,400 Przed chwil� widzia�e� morderstwo. Tw�j szwagier zosta� porwany. 659 00:53:47,500 --> 00:53:51,500 - Nie s�dzisz, �e to gorsze? - Nie chwytasz, Stu. 660 00:53:51,500 --> 00:53:55,500 Po prostu tego nie �apiesz. Prawda? 661 00:53:55,500 --> 00:53:58,400 Mam na tym telefonie ponad 60 aplikacji. 662 00:53:58,500 --> 00:54:04,700 A co, gdybym go zgubi�? Wiesz, ile czasu zaj�oby �ci�gni�cie ich? 663 00:54:07,400 --> 00:54:11,400 Masz racj�. Nie pomy�la�em o tym. Dzi�kuj�. 664 00:54:11,500 --> 00:54:13,400 W�a�nie. Zawsze uwa�asz, �e tylko ty masz racj�. 665 00:54:13,500 --> 00:54:16,500 Lokalizuj� go. 666 00:54:17,500 --> 00:54:19,400 O Bo�e. Oczywi�cie. 667 00:54:19,500 --> 00:54:22,700 Co? Gdzie on jest? 668 00:54:23,500 --> 00:54:28,400 - Jest w pieprzonym Vegas. - Siedz� z przodu! 669 00:54:32,500 --> 00:54:35,200 Hej, Stu. 670 00:54:37,500 --> 00:54:40,500 Nie lubi�, kiedy musz� rozmawia� z tob� w ten spos�b. 671 00:54:40,500 --> 00:54:44,500 Nie wiem, czemu tak bardzo chcesz mnie zdenerwowa�. 672 00:54:44,500 --> 00:54:46,500 Prze�yli�my wsp�lnie wiele przyg�d. 673 00:54:46,500 --> 00:54:51,500 Ale wygl�da na to, �e niczego si� nie nauczy�e�. Niczego! 674 00:54:51,500 --> 00:54:54,300 Przemy�l to. 675 00:54:54,500 --> 00:54:57,800 Czekam w limuzynie. 676 00:54:58,500 --> 00:55:01,700 Wszystko z nim OK. 677 00:55:38,500 --> 00:55:43,300 Kto� powinien spali� to miejsce do szcz�tu. 678 00:55:44,500 --> 00:55:48,500 Obieca�em sobie, �e ju� nigdy tu nie wr�c�. 679 00:55:48,500 --> 00:55:50,500 Nie martw si�. 680 00:55:50,500 --> 00:55:54,400 To wszystko si� dzi� sko�czy. 681 00:56:00,600 --> 00:56:04,450 Jest za oko�o 180 metr�w po prawej. 682 00:56:04,500 --> 00:56:06,500 Jest. 683 00:56:06,500 --> 00:56:09,400 Niesamowite. 684 00:56:19,500 --> 00:56:22,900 Chyba go tu porzuci�. 685 00:56:24,600 --> 00:56:26,500 - Jest otwarty. - Pierdolisz. 686 00:56:26,600 --> 00:56:31,200 Rozejrzyjcie si�. Musia� co� tu zostawi�. 687 00:56:32,500 --> 00:56:34,400 - Znalaz�em demerol. - To dobrze. 688 00:56:34,500 --> 00:56:37,500 Pilnuj go, b�dzie nam potrzebny. Jest i m�j telefon. 689 00:56:37,500 --> 00:56:39,400 Ale nie ma kluczyk�w. 690 00:56:39,500 --> 00:56:44,300 - Alan, masz co�? - Nie, nie ma nawet z�ota. 691 00:56:44,500 --> 00:56:48,500 - Po co by si� tu zatrzymywa�? - No w�a�nie. 692 00:56:48,500 --> 00:56:52,600 KASA ZA Z�OTO. - Dlaczego tutaj? 693 00:56:58,500 --> 00:57:01,000 Nie�le. 694 00:57:03,500 --> 00:57:07,500 Przepraszam. Widzia�a mo�e pani kierowc� tego minivana? 695 00:57:07,500 --> 00:57:10,400 - Niski chi�czyk. - Oni wszyscy s� niscy. 696 00:57:10,500 --> 00:57:12,400 Ca�a prawda! 697 00:57:12,500 --> 00:57:14,400 Tak, ale... 698 00:57:14,500 --> 00:57:17,500 Mo�liwe, �e wymienia� tu z�oto. 699 00:57:17,500 --> 00:57:20,500 To chyba moja sprawa, nie? 700 00:57:20,600 --> 00:57:24,400 Podoba mi si� pani koszulka. 701 00:57:25,600 --> 00:57:27,500 Widzia�em wtedy Billy'ego Joela na Forum. 702 00:57:27,600 --> 00:57:30,500 Zagra� 'Captain Jack'. 703 00:57:30,600 --> 00:57:32,500 Tak, s�ysza�am �e ten wyst�p by� niesamowity. 704 00:57:32,600 --> 00:57:36,500 Kobieto... nawet nie masz poj�cia. 705 00:57:36,500 --> 00:57:39,100 Spr�buj. 706 00:57:41,500 --> 00:57:45,500 Cassie, jestem g�odna! Mia�a� zam�wi� chi�szczyzn�! 707 00:57:45,500 --> 00:57:48,500 Mamo, mam klienta! Zjesz, kiedy ci pozwol�! 708 00:57:48,500 --> 00:57:54,200 - Ale lekarz... - Jeszcze jedno s�owo, a b�dziesz �a�owa�. 709 00:57:58,600 --> 00:58:01,500 - Ale chamska. - Dzi�kuj�. 710 00:58:01,600 --> 00:58:07,300 - S�yszysz, mamo? Nikt ci� nie lubi! - Taa, morda w kube�! 711 00:58:08,600 --> 00:58:11,600 Jeste� bystry. 712 00:58:18,600 --> 00:58:22,600 Chi�czyk by� tu wcze�niej. Kompletny dziwak. 713 00:58:22,600 --> 00:58:27,600 Wymieni� sztabk� z�ota wart� 400 kawa�k�w za 80 tysi�cy. 714 00:58:27,600 --> 00:58:33,600 - Powiedzia�, dok�d idzie? - Przepraszam, czy rozmawiam z tob�? 715 00:58:37,600 --> 00:58:42,450 Chcia� trzech rzeczy: dziewczyny, ch�opc�w i proch�w. 716 00:58:42,500 --> 00:58:48,100 Da�am mu wizyt�wk� agencji towarzyskiej i poszed� sobie. 717 00:58:49,500 --> 00:58:53,500 Ekskluzywne us�ugi, wi�c powodzenia z wyci�gni�ciem jakich� informacji. 718 00:58:53,600 --> 00:58:56,300 Dzi�kuj�. 719 00:59:49,600 --> 00:59:53,700 - Idziemy. Musimy ju� i��. - Tak. 720 01:00:22,600 --> 01:00:26,200 Posprz�tam to. Spokojnie. 721 01:00:41,600 --> 01:00:45,900 - Masz co�? - Nie, ca�y czas czekam. 722 01:00:46,600 --> 01:00:49,600 Popatrz no, jaki szcz�liwy. 723 01:00:49,600 --> 01:00:51,500 Prze�yli�cie kiedy� chwil�, przy kt�rej tak mocno iskrzy�o? 724 01:00:51,600 --> 01:00:56,700 - Prawdziwy ogie�! - Tak, to by�o naprawd� mocne. 725 01:00:59,700 --> 01:01:04,550 Tak, to nag�y przypadek. Ma mocny, chi�ski akcent. 726 01:01:04,600 --> 01:01:10,000 Wiem, rozumiem, ale to naprawd� szczeg�lna sytuacja. 727 01:01:10,600 --> 01:01:13,600 OK. Bo dobrze. 728 01:01:13,600 --> 01:01:18,900 To agencja towarzyska. Za choler� nic nie powiedz�. 729 01:01:21,600 --> 01:01:25,700 Mo�e jedna z dziewczyn nam powie. 730 01:01:26,600 --> 01:01:29,500 - Masz jeszcze jej numer? - Tak, ale... 731 01:01:29,600 --> 01:01:32,600 To b�dzie troch� dziwne. 732 01:01:32,700 --> 01:01:34,600 To nasze jedyne wyj�cie. 733 01:01:34,600 --> 01:01:38,900 U�miechn�a si� do mnie! Ze sklepu! 734 01:01:40,600 --> 01:01:44,600 To najlepszy dzie� w moim �yciu! 735 01:01:44,600 --> 01:01:47,600 - Hej! - O rany, ch�opaki! 736 01:01:47,600 --> 01:01:50,500 Min�o tyle czasu! 737 01:01:50,600 --> 01:01:52,500 - Wchod�cie! - Dzi�ki! 738 01:01:52,600 --> 01:01:55,500 - �wietnie wygl�dacie. - Ty te�! Jeste� w ci��y! 739 01:01:55,600 --> 01:01:57,500 - Jestem taka gruba. - Prosz� ci�. 740 01:01:57,600 --> 01:02:02,700 Mogliby�cie zdj�� buty? Mam bzika na tym punkcie. 741 01:02:06,600 --> 01:02:10,600 - Alan. - Alan, co ty wyprawiasz? 742 01:02:10,700 --> 01:02:12,600 Przepraszam. 743 01:02:12,600 --> 01:02:16,600 - �a�, masz �wietny dom. - Dzi�ki. Wysz�am za m�� rok temu. 744 01:02:16,600 --> 01:02:18,500 Za chirurga. Kolejny doktor. 745 01:02:18,600 --> 01:02:20,500 - Dasz wiar�? - Kolejny doktor. 746 01:02:20,700 --> 01:02:22,600 Nazywa si� Jeff. Polubiliby�cie go. 747 01:02:22,700 --> 01:02:25,600 Tyler, przywitaj si� z przyjaci�mi mamy. 748 01:02:25,600 --> 01:02:27,500 - Cze��! - Hej. 749 01:02:27,700 --> 01:02:30,600 Zaraz, czy to TO dziecko? 750 01:02:30,600 --> 01:02:33,500 Tak. Ale ten czas leci, co? 751 01:02:33,600 --> 01:02:36,600 Pos�uchaj Jade, mo�emy porozmawia� na osobno�ci? 752 01:02:36,600 --> 01:02:38,600 Pewnie, chod�cie do kuchni. Mo�e chcecie kawy? 753 01:02:38,600 --> 01:02:41,200 Pewnie. 754 01:02:43,700 --> 01:02:45,600 Hej, Alan, idziesz? 755 01:02:45,600 --> 01:02:47,600 Jade, m�g�bym si� przywita� z tym maluchem? 756 01:02:47,600 --> 01:02:50,400 Oczywi�cie. 757 01:03:10,600 --> 01:03:15,500 - Fajnie zabawki. - Dzi�ki. Jeff mi je kupi�. 758 01:03:15,600 --> 01:03:19,300 Jeff, tw�j fa�szywy tata? 759 01:03:23,600 --> 01:03:26,600 Wiedzia�e�, �e kiedy� nazywa�e� si� Carlos? 760 01:03:26,700 --> 01:03:29,600 - Nie. - Tak by�o. 761 01:03:29,600 --> 01:03:34,500 - Szczerze, lepiej do ciebie pasowa�o. - Aha. 762 01:03:39,600 --> 01:03:43,300 - A pami�tasz mnie? - Nie. 763 01:03:48,600 --> 01:03:52,500 Jeste� moim prawdziwym tat�? 764 01:03:58,600 --> 01:04:00,500 Tak. 765 01:04:00,600 --> 01:04:04,600 Nie mam poj�cia. Musicie wiedzie�, �e zrezygnowa�am z tego par� lat temu. 766 01:04:04,700 --> 01:04:06,600 Tak, oczywi�cie. Dobrze to rozumiemy. 767 01:04:06,700 --> 01:04:09,600 To znaczy, Jeff wie o tym i nie przeszkadza mu to, ale.. 768 01:04:09,700 --> 01:04:12,550 Po prostu my�leli�my, �e mog�aby� zadzwoni� do kogo� 769 01:04:12,600 --> 01:04:15,600 i dowiedzie� si�, gdzie on jest? 770 01:04:15,700 --> 01:04:19,550 Jeste� nasz� ostatni� desk� ratunku. 771 01:04:19,600 --> 01:04:22,600 Kiedy� trzyma�em ci� w noside�ku. 772 01:04:22,700 --> 01:04:28,200 Czasami wci�� mam wra�enie, �e trzymam ci� przy piersi. 773 01:04:29,700 --> 01:04:31,500 Wi�c lubisz tego ca�ego Jeffa? 774 01:04:31,600 --> 01:04:33,500 Tak, jest mi�y. 775 01:04:33,700 --> 01:04:37,700 M�j tata te� taki by�. Wszystko robili�my razem. 776 01:04:37,700 --> 01:04:41,500 By� moim partnerem �yciowym. 777 01:04:44,700 --> 01:04:48,200 Naprawd� go zawiod�em. 778 01:04:48,700 --> 01:04:51,200 OK, �a�. 779 01:04:53,700 --> 01:04:55,600 Zaufaj mi, nie chcesz tam i��. 780 01:04:55,700 --> 01:04:57,600 Nie tym razem. 781 01:04:57,600 --> 01:04:59,600 Te� ci� kocham. 782 01:04:59,700 --> 01:05:04,650 Powiedzia�a, �e jaki� chi�czyk wynaj�� penthouse w Pa�acu Cezara. 783 01:05:04,700 --> 01:05:07,600 Dziewczyny wchodz� i wychodz�, wsz�dzie s� prochy. 784 01:05:07,700 --> 01:05:10,600 Wygl�da to na naprawd� ekstremalny przypadek. 785 01:05:10,700 --> 01:05:12,600 Hej, Alan. 786 01:05:12,700 --> 01:05:15,400 Musimy i��. 787 01:05:16,600 --> 01:05:21,550 Musz� lecie�, kolego. �wietnie by�o z tob� pogada�. 788 01:05:21,600 --> 01:05:24,300 Pi�teczka. 789 01:05:27,700 --> 01:05:29,600 - �wietnie by�o was zn�w zobaczy�. - Ciebie te�, Jade. 790 01:05:29,700 --> 01:05:31,600 Dzi�kujemy za twoj� pomoc. 791 01:05:31,700 --> 01:05:33,600 Masz naprawd� wspania�ego syna. 792 01:05:33,700 --> 01:05:35,600 Jest najlepszy. 793 01:05:35,700 --> 01:05:38,000 Alan! 794 01:05:54,600 --> 01:05:58,600 Poczekaj, mam co� dla ciebie. 795 01:06:03,700 --> 01:06:06,700 - Idealnie. - Prosz� ci�. 796 01:06:06,700 --> 01:06:10,700 Zobaczymy si� nied�ugo, Carlos. 797 01:06:12,700 --> 01:06:14,600 - Tak? - Mamy go. 798 01:06:14,700 --> 01:06:16,600 - �wietnie. Gdzie jest? - Pa�ac Cezara. 799 01:06:16,700 --> 01:06:20,700 Zmiana plan�w, powiedz mu, �e lecimy do Vegas. 800 01:06:20,700 --> 01:06:24,700 Lec� tam. Jest takie miejsce za miastem, gdzie si� spotkamy. 801 01:06:24,700 --> 01:06:27,700 Prze�l� wam, jak tam dojecha�. B�d�cie tam o 6 rano. 802 01:06:27,700 --> 01:06:30,600 I upewnijcie si�, �e gnojek jest zwi�zany. 803 01:06:30,700 --> 01:06:33,700 Hej Marshall, tu Phil. Chyba si� nie zrozumieli�my. 804 01:06:33,700 --> 01:06:36,600 Nie mamy Chowa. Wiemy tylko, gdzie jest. 805 01:06:36,700 --> 01:06:40,700 Tak, i my�leli�my, �e wy�lesz swoich ludzi, �eby go zgarn�li. 806 01:06:40,700 --> 01:06:46,650 G�wno mnie obchodzi, co my�leli�cie. Macie go do mnie przyprowadzi�. 807 01:06:46,700 --> 01:06:50,700 Sz�sta rano. Albo wasz przyjaciel zginie. 808 01:06:50,700 --> 01:06:55,200 O Bo�e. Przez to miejsce mam dreszcze. 809 01:07:03,700 --> 01:07:07,700 Prawda? Dobrze by� z powrotem. 810 01:07:08,700 --> 01:07:11,700 - Tyle mi�ych wspomnie�. - �artujesz sobie? 811 01:07:11,700 --> 01:07:18,100 OK. Na pi�tro potrzebny jest klucz. Dodatkowo, wsz�dzie jest ochrona. 812 01:07:18,700 --> 01:07:23,100 - Przer�bane. - Niech zgadn�, to tam? 813 01:07:24,700 --> 01:07:28,200 Tak. Tam gdzie �wiat�a. 814 01:07:28,700 --> 01:07:33,300 Mam pewien pomys�. Nie spodoba si� wam. 815 01:07:35,700 --> 01:07:39,700 - To si� nie uda. - Z takim nastawieniem na pewno. 816 01:07:39,700 --> 01:07:44,700 Wiecie, �e to miejsce jest zrobione z marmuru? 817 01:07:50,700 --> 01:07:53,600 TYLKO OBS�UGA 818 01:07:53,700 --> 01:07:56,700 Jak tylko z�apiemy Chowa, Alan i ja zabierzemy go na d�. 819 01:07:56,800 --> 01:08:00,700 Ty b�dziesz w limuzynie. Silnik na chodzie, got�w do odjazdu. 820 01:08:00,700 --> 01:08:05,200 - Jeste� tego pewien? - Daj mi demerol. 821 01:08:05,700 --> 01:08:07,600 - Widzimy si� za 20 minut. - Hej, Phil! 822 01:08:07,700 --> 01:08:11,100 - Tak? - Nie zgi�cie. 823 01:08:45,700 --> 01:08:47,600 No dobra... 824 01:08:47,700 --> 01:08:50,600 - Jeste� gotowy? - Tak. 825 01:08:50,700 --> 01:08:54,100 Zaraz, gotowy na co? 826 01:08:58,800 --> 01:09:01,600 Ja pierdol�. 827 01:09:06,700 --> 01:09:12,800 Zejdziemy na d�. Mi�dzy ko�cem sznura a balkonem jest oko�o 2,5 metra. 828 01:09:12,800 --> 01:09:16,000 - Rozumiesz? - Tak. 829 01:09:20,800 --> 01:09:23,900 Sam sobie splu�. 830 01:09:35,700 --> 01:09:38,700 Suche pustynne powietrze. 831 01:09:38,800 --> 01:09:43,300 Alan, w porz�dku. Nie musisz tego robi�. 832 01:09:56,700 --> 01:09:59,300 O Bo�e. 833 01:10:08,700 --> 01:10:11,100 Phil! 834 01:10:11,800 --> 01:10:13,700 Wszystko w porz�dku! 835 01:10:13,700 --> 01:10:15,700 - Hej Phil! - Co� nie tak? 836 01:10:15,700 --> 01:10:17,600 Poczekaj chwil�. Poczekaj! 837 01:10:17,800 --> 01:10:20,650 Albo odepchnij si� troch� od �ciany! 838 01:10:20,700 --> 01:10:22,700 - Alan. - Nie ruszaj si�. 839 01:10:22,700 --> 01:10:24,600 Alan! 840 01:10:24,800 --> 01:10:26,700 - Wysz�o? - Nie. 841 01:10:26,800 --> 01:10:29,500 Zaczekaj. 842 01:10:30,800 --> 01:10:33,500 Ca�y Phil! 843 01:10:39,800 --> 01:10:42,600 Ja pierdol�! 844 01:10:42,800 --> 01:10:45,800 Wszystko w porz�dku? 845 01:10:45,800 --> 01:10:48,700 OK! Jest dobrze! 846 01:10:48,700 --> 01:10:51,400 Daj� rad�! 847 01:10:54,800 --> 01:10:57,900 Nic ci nie jest? 848 01:11:07,700 --> 01:11:11,000 Alan! Twoja kolej! 849 01:11:14,800 --> 01:11:17,800 - Tak jest! - O Bo�e! 850 01:11:17,800 --> 01:11:20,300 Dalej. 851 01:11:24,800 --> 01:11:26,700 Alan! Wszystko OK? 852 01:11:26,800 --> 01:11:28,600 O Bo�e, zabierz mnie st�d! 853 01:11:28,800 --> 01:11:32,800 - Chyba puszcza! - Trzymaj si�! 854 01:11:32,800 --> 01:11:36,800 - Musisz si� uspokoi�! - Nie mog�, Phil! 855 01:11:36,800 --> 01:11:39,300 O kurwa! 856 01:11:39,800 --> 01:11:41,700 O jebane, jeste� ca�y? 857 01:11:41,800 --> 01:11:44,300 RATUNKU! 858 01:11:48,800 --> 01:11:51,300 O nie. 859 01:11:53,800 --> 01:11:58,800 - Chyba zgin�, Phil! - Spokojnie, po prostu... 860 01:11:58,800 --> 01:12:01,800 Zeskocz w d�. 861 01:12:01,800 --> 01:12:04,800 Nie ma mowy! Zostan� tutaj. 862 01:12:04,800 --> 01:12:08,600 Alan, dasz rad�. Z�api� ci�! 863 01:12:09,800 --> 01:12:12,600 Po prostu... 864 01:12:12,800 --> 01:12:15,300 Zeskocz. 865 01:12:21,800 --> 01:12:25,800 W�a�nie tak, tak! Po prostu zeskocz w d�. 866 01:12:25,800 --> 01:12:28,800 Ale nie odpychaj si� od �ciany! 867 01:12:28,800 --> 01:12:29,600 Nie! 868 01:12:29,800 --> 01:12:31,700 Bo�e, o Bo�e! 869 01:12:31,800 --> 01:12:34,500 Chod� tu! 870 01:12:34,800 --> 01:12:38,500 Ja pierdol�! Jeste� ca�y? 871 01:12:38,800 --> 01:12:41,400 Kurwa... 872 01:12:42,800 --> 01:12:46,300 Prawie zgin��em, Phil. 873 01:12:46,900 --> 01:12:50,750 No co ty, przecie� bym ci� nie pu�ci�. Jeste� moim kumplem. 874 01:12:50,800 --> 01:12:53,700 A ty jeste� moim facetem. 875 01:12:53,800 --> 01:12:57,200 Alan, co ty odwalasz? 876 01:12:57,800 --> 01:13:00,400 No dobra. 877 01:13:01,800 --> 01:13:05,200 Idziemy po skurwiela. 878 01:13:24,900 --> 01:13:29,100 - Hej, widzieli�cie moje...? - Co? 879 01:13:54,800 --> 01:13:57,200 Phil! 880 01:13:57,900 --> 01:14:00,600 Skurwysyny! 881 01:14:00,000 --> 01:14:03,000 Alan, we� bro�! 882 01:14:06,000 --> 01:14:08,600 Kurwa ma�! 883 01:14:09,000 --> 01:14:11,900 Phil, jeste� ca�y? 884 01:14:12,000 --> 01:14:14,400 Chow! 885 01:14:17,900 --> 01:14:19,800 Chow! 886 01:14:19,900 --> 01:14:24,000 Chow, otwieraj te jebane drzwi! 887 01:14:33,000 --> 01:14:34,900 - Chow, st�j! - Wy skurwysyny! 888 01:14:35,000 --> 01:14:37,900 Leslie, z�a� stamt�d! Jeszcze zrobisz sobie krzywd�. 889 01:14:38,000 --> 01:14:42,800 Chowa nic si� nie ima. Jestem niewidzialny! 890 01:14:42,900 --> 01:14:44,800 M�wi si� 'niezniszczalny' i wcale taki nie jeste�! 891 01:14:45,000 --> 01:14:49,000 Masz po prostu zryte pod kopu��! Z�a� w tej chwili, zanim zginiesz! 892 01:14:49,000 --> 01:14:54,300 Zgin�? A jak zabi� co�, co ju� od dawna jest martwe? 893 01:14:55,900 --> 01:14:58,500 O kurwa! 894 01:15:06,000 --> 01:15:10,600 - Hej, wszystko OK? - Nie. Sp�jrz w g�r�. 895 01:15:11,000 --> 01:15:13,900 - Co to kurwa jest? - Chow! 896 01:15:13,900 --> 01:15:17,000 - Co? - Go� go! 897 01:15:25,000 --> 01:15:28,000 Kocham kokain�! 898 01:15:29,000 --> 01:15:31,500 Z drogi! 899 01:15:32,900 --> 01:15:34,900 - Jak to si� sta�o? - Zap�dzili�my go w kozi r�g 900 01:15:35,000 --> 01:15:37,900 a potem po prostu zeskoczy�. Chyba ca�kiem mu odjeba�o. 901 01:15:37,900 --> 01:15:41,300 Ca�kiem mi odjeba�o! 902 01:15:44,900 --> 01:15:48,100 Jakie to pi�kne... 903 01:15:51,900 --> 01:15:56,100 - Stu, nie zgub go. - Staram si�! 904 01:16:00,000 --> 01:16:01,900 O jebane. 905 01:16:02,000 --> 01:16:05,400 Wierz�, �e mog� lata�, 906 01:16:05,900 --> 01:16:09,900 Wierz�, �e mog� dotkn�� nieba, 907 01:16:10,000 --> 01:16:13,700 Marz� o tym dzie� i noc... 908 01:16:16,000 --> 01:16:18,900 Musimy spakowa� z�oto. Zabieramy je ze sob�. 909 01:16:19,000 --> 01:16:21,900 - Stu, m�w co si� dzieje. - Mam go. 910 01:16:22,000 --> 01:16:23,900 Mam go! 911 01:16:24,000 --> 01:16:26,500 O kurwa! 912 01:16:33,000 --> 01:16:34,900 Kurwa... 913 01:16:35,000 --> 01:16:36,900 Kurwa! Zgubi�em go! 914 01:16:36,900 --> 01:16:38,900 Nawet mi tego nie m�w, nie mo�esz go zgubi�! 915 01:16:39,000 --> 01:16:43,850 To trudniejsze ni� ci si� wydaje, Phil! Jestem tylko dentyst�! 916 01:16:43,900 --> 01:16:48,800 Nie, Stu. Jeste� jebanym doktorem. Bierz go. 917 01:16:53,000 --> 01:16:56,700 Gdzie� ty kurwa polecia�? 918 01:16:57,000 --> 01:16:59,800 Ja pierdol�! 919 01:17:00,000 --> 01:17:01,900 Nie przemy�la�em tego! 920 01:17:02,000 --> 01:17:04,500 Kurwa! 921 01:17:05,000 --> 01:17:07,800 Ruszaj si�! 922 01:17:07,900 --> 01:17:09,900 - Stu! - Chow?! 923 01:17:10,000 --> 01:17:14,000 Zatrzymaj ten jebany samoch�d! 924 01:17:15,000 --> 01:17:17,300 Stu! 925 01:17:18,000 --> 01:17:20,900 - Nic nie widz�! - St�j, ty chuju! 926 01:17:21,000 --> 01:17:22,900 - Z�a�! - Zatrzymaj si�! 927 01:17:23,000 --> 01:17:24,900 Nie mog�! 928 01:17:25,000 --> 01:17:27,900 Spierdalaj st�d! Nic nie widz�! 929 01:17:28,000 --> 01:17:31,800 Nareszcie wszyscy zginiemy. 930 01:17:42,000 --> 01:17:46,000 - O jebane! - Stu! Co si� sta�o? 931 01:17:46,000 --> 01:17:48,900 Stu, co tam si� dzieje? 932 01:17:49,000 --> 01:17:50,900 Mieli�my wypadek. On chyba nie �yje. 933 01:17:51,000 --> 01:17:55,100 - Zaraz, co? - Chyba go zabi�em. 934 01:18:00,000 --> 01:18:02,800 Ja pierdol�. 935 01:18:05,000 --> 01:18:08,900 - Nie rusza si�. - O kurwa... 936 01:18:12,000 --> 01:18:14,800 Panie Chow? 937 01:18:18,000 --> 01:18:20,400 Chow? 938 01:18:24,000 --> 01:18:28,000 - Stuart? - �yje. Jest w porz�dku. 939 01:18:28,000 --> 01:18:31,000 �wietnie. Zapakuj go do limuzyny i przyjed� po nas. 940 01:18:31,000 --> 01:18:33,900 - Spotkamy si� przy parkingu. - OK. 941 01:18:34,000 --> 01:18:36,300 Stu? 942 01:18:37,000 --> 01:18:38,900 To by�a niez�a jazda, co? 943 01:18:39,000 --> 01:18:43,000 - Tak, ca�kiem szalona. - Nie czuj� swoich jaj. 944 01:18:43,000 --> 01:18:47,000 Pomacasz je �eby sprawdzi�, czy wszystko z nimi OK? 945 01:18:47,100 --> 01:18:50,300 To koniec, Leslie. 946 01:18:55,000 --> 01:18:58,700 Zaczekaj, zawrzyjmy uk�ad. 947 01:18:59,100 --> 01:19:03,100 Chcesz, �eby Chow zrobi� ci dobrze? 948 01:19:03,100 --> 01:19:05,900 Prosz�, Stu. 949 01:19:07,000 --> 01:19:09,900 B�d� dla ciebie dobr� �on�. 950 01:19:10,000 --> 01:19:14,300 - �adnych uk�ad�w. - Nie, zaczekaj! 951 01:19:31,000 --> 01:19:36,600 Z�oto wrzucimy na tylne siedzenie. Baga�nik jest pe�ny. 952 01:19:50,000 --> 01:19:53,000 Ch�opaki, ju� mi lepiej. 953 01:19:53,000 --> 01:19:57,000 Skr�� na najbli�szym zje�dzie, potem jeszcze cztery mile wg��b pustyni. 954 01:19:57,000 --> 01:20:00,000 Wiecie co, wypu��cie mnie, to podzielimy si� z�otem. 955 01:20:00,100 --> 01:20:03,950 Na cztery cz�ci. Ka�dy wygrywa. 956 01:20:04,000 --> 01:20:07,000 Marshall mnie zabije! 957 01:20:07,100 --> 01:20:10,000 Moja krew b�dzie i na waszych r�kach! 958 01:20:10,100 --> 01:20:13,000 Duch Chowa b�dzie ci� nawiedza� po �mierci, Stu! 959 01:20:13,000 --> 01:20:14,900 I wisia� ci nad g�ow�, gdy b�dziesz pieprzy� si� z �onk�! 960 01:20:15,100 --> 01:20:19,100 Nie zabije ci�, Chow. On chce tylko odzyska� z�oto. 961 01:20:19,100 --> 01:20:23,100 To niemo�liwe. Przehula�em pierwsz� cz�� w Bangkoku. 962 01:20:23,100 --> 01:20:26,950 - Dlatego chcia�em ukra�� t� drug�. - Dosy�, Chow! To koniec! 963 01:20:27,000 --> 01:20:28,900 Wy skurwysyny! 964 01:20:29,100 --> 01:20:32,000 Jak st�d wyjd�, zapierdol� was wszystkich jak leci! 965 01:20:32,000 --> 01:20:36,800 S�yszycie mnie? Jeste�cie trupami. Wszyscy! 966 01:20:37,000 --> 01:20:38,900 Nie m�wi�em powa�nie. 967 01:20:39,000 --> 01:20:42,000 Chow czasem nad sob� nie panuje. 968 01:20:42,000 --> 01:20:45,900 Prosz�... potrzebuj� pomocy. 969 01:20:49,000 --> 01:20:51,900 Skr�� tutaj. 970 01:21:11,100 --> 01:21:13,600 Ju� s�. 971 01:21:15,000 --> 01:21:18,000 Alan, jad�. Przynie� ostatni� torb�. 972 01:21:18,100 --> 01:21:21,100 Prosz�, Alan... 973 01:21:45,100 --> 01:21:47,000 Doug! 974 01:21:47,100 --> 01:21:50,900 Odsu�cie si� od toreb. Ju�! 975 01:21:54,100 --> 01:21:56,000 - Zgadza si�? - Wszystko tam jest. 976 01:21:56,100 --> 01:21:59,000 Nie do ko�ca. Wci�� brakuje jednej po�owy. 977 01:21:59,100 --> 01:22:04,500 Ale... to wszystko. Chow przepu�ci� drug� w Bangkoku. 978 01:22:06,100 --> 01:22:08,000 Gdzie on jest? 979 01:22:08,100 --> 01:22:10,900 W baga�niku. 980 01:22:12,100 --> 01:22:15,000 - Umowa to umowa. - Doug! 981 01:22:15,100 --> 01:22:18,200 Dajcie kluczyki. 982 01:22:22,100 --> 01:22:26,100 - Co z nim zrobisz? - Chc� porozmawia�. 983 01:22:26,100 --> 01:22:29,100 Przesu�cie si�. 984 01:22:35,100 --> 01:22:37,000 Co jest, kurwa?! 985 01:22:37,100 --> 01:22:40,100 Koniec rozmowy. 986 01:22:41,100 --> 01:22:43,000 Dlaczego to zrobi�e�?! 987 01:22:43,100 --> 01:22:46,000 Leslie Chow jest szalony. 988 01:22:46,100 --> 01:22:49,100 Z szalonym si� nie rozmawia. 989 01:22:49,100 --> 01:22:54,050 Je�li masz szcz�cie, zamykasz go w baga�niku limuzyny i zabijasz. 990 01:22:54,100 --> 01:22:56,100 Zrobili�cie dzi� co� dobrego. 991 01:22:56,100 --> 01:23:00,000 Powinno wam by� z tym dobrze. 992 01:23:04,100 --> 01:23:06,000 Co jest, kurwa? 993 01:23:06,100 --> 01:23:09,800 My�licie, �e to jaka� gra? 994 01:23:11,100 --> 01:23:14,600 Smacznego, skurwysyny. 995 01:23:25,100 --> 01:23:27,700 Chow... 996 01:23:29,100 --> 01:23:32,100 - Chow, zaczekaj. - Teraz chcesz gada�, b��kitnooki? 997 01:23:32,200 --> 01:23:35,100 �adnej ciszy w odpowiedzi? 998 01:23:35,100 --> 01:23:39,600 - Leslie, nie. - Odsu� si�, t�u�ciochu. 999 01:23:41,100 --> 01:23:44,000 Nie, Leslie. 1000 01:23:48,100 --> 01:23:51,100 Je�li chcesz go zabi�, to musisz zastrzeli� i mnie. 1001 01:23:51,200 --> 01:23:53,700 Co...? 1002 01:23:59,100 --> 01:24:02,000 - Alan... - Cicho. 1003 01:24:02,100 --> 01:24:06,000 Wymieniamy gro�ne spojrzenia. 1004 01:24:12,100 --> 01:24:15,100 Dzisiaj pozwol� wam �y�, 1005 01:24:15,100 --> 01:24:19,700 bo chocia� jeden okaza� si� przyjacielem. 1006 01:24:20,100 --> 01:24:23,100 Alan, co zrobi�e�? 1007 01:24:23,100 --> 01:24:28,050 Odsun��em tylne siedzenie, �eby zrobi� wyj�cie z baga�nika. 1008 01:24:28,100 --> 01:24:31,100 I zostawi�e� mu bro�? 1009 01:24:31,200 --> 01:24:33,100 O tym akurat nie pomy�la�em. 1010 01:24:33,200 --> 01:24:37,000 Da� Chowowi mo�liwo�� walki. 1011 01:24:37,100 --> 01:24:40,400 Tyle mi wystarcza. 1012 01:24:42,100 --> 01:24:44,900 Gruby pojeb. 1013 01:24:49,100 --> 01:24:51,000 To nigdy nie jest proste, co? 1014 01:24:51,100 --> 01:24:53,000 Nikt nie chce tego ogl�da�. 1015 01:24:53,100 --> 01:24:56,000 Poza mn�, ale ja si� taki urodzi�em. 1016 01:24:56,100 --> 01:25:00,000 Zaczekaj. Mam co� dla ciebie. 1017 01:25:01,100 --> 01:25:04,400 Za twoj� lojalno��. 1018 01:25:07,100 --> 01:25:11,100 - Nie chc� z�ota, panie Chow. - No to dawaj je z powrotem. 1019 01:25:11,200 --> 01:25:14,100 No ju�! Bo jeszcze zw�szy je Stu. 1020 01:25:14,200 --> 01:25:16,100 Ja te� go nie chc�, Chow. 1021 01:25:16,200 --> 01:25:20,200 Prosz� ci�. To tak, jakby wiewi�rka nie chcia�a orzecha. 1022 01:25:20,200 --> 01:25:24,100 To �mieszne, bo on jest �ydem! 1023 01:25:26,100 --> 01:25:28,900 Nie �apiesz? 1024 01:25:35,200 --> 01:25:37,700 Cholera. 1025 01:25:38,100 --> 01:25:42,500 No dobra, wyno�cie si� st�d. Wszyscy. 1026 01:25:47,200 --> 01:25:52,300 Chow zadzwoni do ciebie za tydzie�. Zgadamy si�. 1027 01:25:54,200 --> 01:25:56,100 Nie, Leslie. 1028 01:25:56,200 --> 01:26:00,200 - Nie mo�emy ju� si� przyja�ni�. - Co? 1029 01:26:00,200 --> 01:26:02,000 To dla mnie bardzo niezdrowe. 1030 01:26:02,100 --> 01:26:06,800 Alan, nie my�lisz jasno. Pogadajmy jutro. 1031 01:26:09,100 --> 01:26:13,100 Leslie, jeste� jednym z najfajniejszych go�ci, jakich spotka�em. 1032 01:26:13,200 --> 01:26:15,100 Jeste� m�dry, zabawny i wszyscy ci� lubi�. 1033 01:26:15,200 --> 01:26:18,400 Alan, o co chodzi? 1034 01:26:19,100 --> 01:26:22,100 Gdy jeste�my razem, maj� miejsce z�e rzeczy, a ludziom dzieje si� krzywda. 1035 01:26:22,200 --> 01:26:26,050 Bo o to chodzi. To jest �mieszne. 1036 01:26:26,100 --> 01:26:31,900 W moim �yciu musz� zaj�� powa�ne zmiany, a to jedna z nich. 1037 01:26:32,200 --> 01:26:35,000 Przykro mi. 1038 01:26:37,200 --> 01:26:40,600 �egnaj, Leslie Chow. 1039 01:26:53,200 --> 01:26:56,400 Cios poni�ej pasa. 1040 01:26:58,200 --> 01:27:01,300 Siedz� z przodu. 1041 01:28:01,200 --> 01:28:04,400 Wszyscy w porz�dku? 1042 01:28:05,200 --> 01:28:06,000 Tak. 1043 01:28:06,200 --> 01:28:09,400 Alan? Wszystko OK? 1044 01:28:10,100 --> 01:28:12,500 Tak. 1045 01:28:14,200 --> 01:28:18,000 To dobrze. Wracajmy do domu. 1046 01:28:35,200 --> 01:28:38,100 Jezu Chryste. 1047 01:28:43,200 --> 01:28:45,100 Wiecie co, ch�opaki? 1048 01:28:45,300 --> 01:28:47,200 Jed�cie beze mnie. 1049 01:28:47,200 --> 01:28:50,200 Musz� co� zrobi�. 1050 01:28:50,200 --> 01:28:54,900 Czy ty w og�le wiesz, jak wr�ci� do domu? 1051 01:28:55,100 --> 01:28:57,100 Oczywi�cie, �e tak. Jestem doros�y. 1052 01:28:57,200 --> 01:29:00,600 Zapytam przechodnia. 1053 01:29:02,200 --> 01:29:05,300 Powodzenia, Alan. 1054 01:29:06,200 --> 01:29:09,700 Do zobaczenia wkr�tce. 1055 01:29:40,200 --> 01:29:47,300 Wiesz, �e kilka ulic st�d jest miejsce, kt�re wygl�da dok�adnie jak Pary� we Francji? 1056 01:29:47,300 --> 01:29:52,150 Nie pami�tam, jak� ma nazw�, ale podobno jest wspania�e. 1057 01:29:52,200 --> 01:29:54,100 Nazywa si� Paris Hotel & Casino i jest wspania�e. 1058 01:29:54,300 --> 01:29:59,150 W�a�nie tak. Chc� ci� tam zabra� na kolacj�. Dzisiaj. 1059 01:29:59,200 --> 01:30:02,900 Przykro mi. To niemo�liwe. 1060 01:30:03,300 --> 01:30:08,300 Mam tam zakaz wst�pu na do�ywocie. I jeszcze 10 lat. 1061 01:30:08,300 --> 01:30:10,200 Zabra�am tam kiedy� mam� na urodziny. 1062 01:30:10,300 --> 01:30:13,200 Gra�a w oczko. 1063 01:30:13,300 --> 01:30:17,150 Troszk� nerwowo zareagowa�am, oni to zauwa�yli. 1064 01:30:17,200 --> 01:30:20,300 Te� tak robi�em. 1065 01:30:21,200 --> 01:30:24,700 Wi�c nie mog� tam i��. 1066 01:30:25,200 --> 01:30:27,100 Ale... 1067 01:30:27,300 --> 01:30:32,900 Golden Nugget ma najlepsze skrzyde�ka w mie�cie, wi�c... 1068 01:30:34,300 --> 01:30:37,200 Brzmi �wietnie. 1069 01:30:37,200 --> 01:30:41,400 Po�l� po ciebie o �smej wieczorem. 1070 01:30:46,300 --> 01:30:48,800 I tyle? 1071 01:31:24,300 --> 01:31:28,600 Widzia�em to kiedy�. W pornografii. 1072 01:31:29,300 --> 01:31:33,300 To mi�y gest, ale chyba jeszcze za wcze�nie. 1073 01:31:33,300 --> 01:31:35,900 Aha, OK. 1074 01:31:40,200 --> 01:31:43,800 Zobaczymy si� na randce. 1075 01:31:56,200 --> 01:31:59,300 Pӣ ROKU PӏNIEJ 1076 01:32:07,300 --> 01:32:10,300 Wygl�dasz �wietnie, Alan. 1077 01:32:10,300 --> 01:32:14,300 Jak my�lisz, z kapeluszem czy bez? 1078 01:32:14,300 --> 01:32:18,200 - Z kapeluszem. - Dobra, OK. 1079 01:32:18,300 --> 01:32:21,200 �a�. Co to za go��? Wygl�dasz �wietnie. 1080 01:32:21,300 --> 01:32:25,300 Dzi�ki, Cassie wybra�a go dla mnie. 1081 01:32:25,300 --> 01:32:27,200 - Wygl�dasz jak Pan Orzeszek. - Prawda? 1082 01:32:27,200 --> 01:32:29,200 Taki by� zamiar. 1083 01:32:29,200 --> 01:32:32,200 Mo�e jednak go zdejmij. 1084 01:32:32,300 --> 01:32:35,200 Hej Alan. Rozmawia�em z Cassie. Jest �wietna. 1085 01:32:35,300 --> 01:32:37,200 Dzi�ki Phil. Rzeczywi�cie jest �wietna. 1086 01:32:37,300 --> 01:32:40,200 Wydaje mi si�, �e jest lepsza ni� wasze �ony razem wzi�te. 1087 01:32:40,300 --> 01:32:45,900 - To s�odkie. - Co przypomina mi, �e musimy porozmawia�. 1088 01:32:47,300 --> 01:32:49,200 Pos�uchajcie. 1089 01:32:49,300 --> 01:32:53,300 Teraz, kiedy si� �eni�, wi�cej czasu b�d� sp�dza� z Cassandr�. 1090 01:32:53,300 --> 01:32:55,200 Oczywi�cie. Tak powinno by�. 1091 01:32:55,300 --> 01:32:59,200 Pohamuj si� Phil. Chodzi o co� jeszcze. 1092 01:32:59,300 --> 01:33:02,150 Nie spodoba wam si� to. 1093 01:33:02,200 --> 01:33:07,000 Musz� zrezygnowa� z bycia cz�onkiem Watahy. 1094 01:33:08,300 --> 01:33:12,200 C�, to... wielki krok, Alan. 1095 01:33:13,300 --> 01:33:16,150 Wiem. Ale ona jest moj� pokrewn� dusz�. 1096 01:33:16,200 --> 01:33:19,200 I moj� now� najlepsz� przyjaci�k�. 1097 01:33:19,300 --> 01:33:23,300 Poza tym, mog� j� zapina�, co mnie relaksuje. 1098 01:33:23,300 --> 01:33:25,300 O m�j Bo�e. 1099 01:33:25,300 --> 01:33:28,300 Eee, Alan, mo�e nigdy wi�cej tego nie m�w. 1100 01:33:28,300 --> 01:33:30,200 Wyluzuj, Doug. Jeste�my doro�li. 1101 01:33:30,300 --> 01:33:33,300 Ty te� zapinasz moj� siostr�. Widzia�em. Wiele razy. 1102 01:33:33,300 --> 01:33:35,200 Co?! 1103 01:33:35,300 --> 01:33:38,200 - Alan, jeste� najlepszy. - Zmierzam do tego, 1104 01:33:38,300 --> 01:33:40,200 �e musicie pozwoli� mi odej��. Szczeg�lnie ty. 1105 01:33:40,300 --> 01:33:43,200 Nie mog� by� ju� dla ciebie bohaterem. 1106 01:33:43,300 --> 01:33:46,600 No dobrze. Rozumiem. 1107 01:33:52,300 --> 01:33:56,300 To powiedziawszy, wci�� licz� na wsp�lne wyj�cia na kr�gielni� we wtorki 1108 01:33:56,300 --> 01:33:59,300 i wy�cigi konne co dwa tygodnie w niedziele. 1109 01:33:59,300 --> 01:34:01,200 Wystarcz� tylko relacje radiowe. 1110 01:34:01,300 --> 01:34:03,300 Chod�, Alan. Ju� czas. 1111 01:34:03,300 --> 01:34:06,700 - Idziemy. - Gotowy? 1112 01:34:12,300 --> 01:34:14,800 Gotowy. 1113 01:34:52,425 --> 01:34:55,425 Napisy: ADEREX 1114 01:35:04,425 --> 01:35:08,375 www.NapiProjekt.pl - nowa jako�� napis�w. Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 86823

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.