All language subtitles for ffggttyybb
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:29,196 --> 00:00:33,367
T艂umaczenie: JENOVA64
2
00:00:36,395 --> 00:00:42,707
Pocz膮tek XI wieku.
Min臋艂o ju偶 20 lat odk膮d
3
00:00:42,780 --> 00:00:49,470
Wielki ksi膮偶臋 W艂adimir Swiatos艂awicz
ochrzci艂 Ru艣.
4
00:00:49,542 --> 00:00:52,573
Ru艣 z艂o偶ona by艂a z
ziem, kt贸re by艂y
5
00:00:52,598 --> 00:00:55,382
skupione wok贸艂
wielkiego ksi臋cia.
6
00:00:55,431 --> 00:01:00,883
Sam W艂adimir sta艂 na czele
Ksi臋stwa Kijowskiego.
7
00:01:01,356 --> 00:01:05,304
A z podleg艂ych mu ziem
pobiera艂 danin臋.
8
00:01:05,375 --> 00:01:09,970
Dzi臋ki kt贸rej utrzymywa艂 siln膮 armi臋,
9
00:01:10,642 --> 00:01:14,886
kt贸ra broni艂a podleg艂e mu ziemie
przed naje藕d藕cami.
10
00:01:15,157 --> 00:01:18,875
Na s艂u偶bie ksi臋cia znajduje si臋
wiele najemnych woj贸w.
11
00:01:19,347 --> 00:01:22,901
Z kt贸rych najs艂ynniejsi
s膮 Normanowie, kt贸rych na
12
00:01:23,026 --> 00:01:26,366
Zachodzie zwano Wikingami,
a na Rusi Waregami.
13
00:01:27,412 --> 00:01:31,944
Najbardziej oddalone od
Kijowa jest Ksi臋stwo Rostowskie.
14
00:01:32,316 --> 00:01:35,093
Gdzie zamieszkuj膮
s艂owia艅skie i fi艅skie
15
00:01:35,518 --> 00:01:38,196
plemiona: Krywicz贸w,
Veps贸w, Mari i Slowen贸w.
16
00:01:38,243 --> 00:01:41,758
Jako w艂adce tych teren贸w, ustanowiony
by艂 m艂ody syn W艂odzimierza.
17
00:01:43,282 --> 00:01:44,129
Jaros艂aw.
18
00:01:44,130 --> 00:01:47,350
Od tego czasu min臋艂y lata.
19
00:01:47,521 --> 00:01:52,476
Ksi膮偶臋 Jaros艂aw przy艂膮czy艂
do Rostowa nowe ziemie.
20
00:01:52,747 --> 00:01:55,507
Ale to nie by艂o 艂atwe.
21
00:01:55,778 --> 00:02:00,294
W lasach grasowa艂y
zbrojne grupy bandyt贸w.
22
00:02:00,566 --> 00:02:05,758
Rabusie uprowadzaj膮 ludzi z
wiosek i zniewalaj膮.
23
00:02:06,030 --> 00:02:10,735
Transportuj膮 ich rzek膮
Wo艂g膮 i sprzedaj膮.
24
00:02:11,007 --> 00:02:15,351
Opu艣ciwszy Rostow wraz ze
swoj膮 dru偶yn膮,
25
00:02:15,622 --> 00:02:22,033
Jaros艂aw zastaje zdewastowane i
spustoszone wsie S艂owian i Mari.
26
00:02:22,306 --> 00:02:26,073
Wok贸艂 miasta Rostowa
panuje bezprawie.
27
00:02:26,245 --> 00:02:31,627
Przywr贸ci膰 porz膮dek
mo偶e tylko silny w艂adca.
28
00:02:45,053 --> 00:02:48,320
Ksi膮偶臋, t臋dy.
29
00:02:57,487 --> 00:03:01,229
W艂a艣nie co... dwadzie艣cia
os贸b zosta艂o uprowadzonych.
30
00:03:01,254 --> 00:03:03,054
Dogonimy ich, za mn膮!
31
00:03:03,303 --> 00:03:07,901
Poczekajmy na posi艂ki.
Nie ma czasu!
32
00:03:52,835 --> 00:03:55,773
Wspania艂y towar.
33
00:03:57,017 --> 00:03:59,170
Co to ma by膰?
34
00:03:59,712 --> 00:04:04,998
Zaczekaj!
- Czekaj, czekaj...
35
00:04:28,990 --> 00:04:32,074
- Towar jest najlepszej jako艣ci.
36
00:05:05,784 --> 00:05:09,621
Ksi膮偶臋, co zrobi膰 z wi臋藕niami?
- Uwolni膰 ich.
37
00:05:17,110 --> 00:05:19,828
Za mn膮.
38
00:05:50,892 --> 00:05:55,244
- Ksi膮偶臋, sp贸jrz, to ob贸z.
39
00:05:55,515 --> 00:05:58,620
Przeszuka膰 wszystko.
40
00:06:02,849 --> 00:06:07,710
Sprawd藕 to.
41
00:06:19,994 --> 00:06:22,584
.
42
00:06:27,604 --> 00:06:31,004
Naprz贸d!
43
00:06:34,235 --> 00:06:37,218
Formowa膰 szyk!
44
00:06:38,061 --> 00:06:41,388
Chroni膰 ksi臋cia!
45
00:07:13,481 --> 00:07:15,688
Wycofujemy si臋!
46
00:07:39,396 --> 00:07:40,507
Gdzie jeste艣my?
47
00:07:40,532 --> 00:07:43,862
- W Nied藕wiedzim rogu,
poga艅skim miejscu kultu.
48
00:07:44,110 --> 00:07:46,723
Zr贸b to.
49
00:08:37,709 --> 00:08:40,513
Wycofa膰 si臋!
50
00:08:40,570 --> 00:08:42,863
Wycofujemy si臋.
51
00:08:50,747 --> 00:08:54,524
.
52
00:09:06,457 --> 00:09:09,579
Szybko, szybko.
53
00:09:14,400 --> 00:09:17,475
.
54
00:09:32,975 --> 00:09:39,501
- Czyja ta kaplica... By艂a?
- Plemienia nied藕wiedzia.
55
00:09:40,043 --> 00:09:45,631
A on to Veles -
poga艅ski g艂贸wny b贸g.
56
00:09:49,987 --> 00:09:54,590
Takie pi臋kne miejsce, skalane.
Wybacz Panie.
57
00:09:56,244 --> 00:09:57,661
Taka u nich wiara.
58
00:09:57,686 --> 00:10:01,700
Ich wioska znajduje si臋
po drugiej stronie rzeki.
59
00:10:02,219 --> 00:10:06,086
A co z nich za ludzie
pomagaj膮 bandytom?
60
00:10:06,358 --> 00:10:12,591
Lud Velesa to lud odizolowany
oni pomagaj膮 tylko swoim.
61
00:10:21,115 --> 00:10:25,451
Wszystko zosta艂o spalone,
a bandyci uszli rzek膮.
62
00:10:26,337 --> 00:10:30,663
Ju偶 tu nie wr贸c膮.
- Wr贸c膮!
63
00:10:30,935 --> 00:10:37,182
Z powodu po艂o偶enia miasta.
Wszystkie szlaki handlowe t臋dy przechodz膮.
64
00:10:39,298 --> 00:10:43,422
Musz臋 wybudowa膰 fort.
65
00:10:43,966 --> 00:10:45,985
Z czego, ksi膮偶臋?
66
00:10:46,256 --> 00:10:52,105
Nie mo偶emy zebra膰 daniny.
Za jakie pieni膮dze wybudujemy fort?
67
00:10:52,106 --> 00:10:57,931
Je艣li nie utrzymamy Rogu
Nied藕wiedzia, nigdy nie pokonamy rabusi贸w.
68
00:10:58,203 --> 00:11:04,403
Z fortec膮 wszystkie rzeki b臋d膮 nasze.
- Masz na my艣li tutaj?
69
00:11:07,003 --> 00:11:11,791
Zabierzcie bro艅.
Ty i ty, za mn膮.
70
00:11:13,404 --> 00:11:18,303
Czego si臋 boisz?
Spalonego drewna?
71
00:11:33,690 --> 00:11:38,110
Zjedz, ksi膮偶臋!
Musisz by膰 silny.
72
00:11:43,647 --> 00:11:47,670
Znale藕li艣my j膮 u rozb贸jnik贸w.
73
00:11:48,214 --> 00:11:50,802
Jaka zdobycz.
74
00:11:51,345 --> 00:11:54,605
Niewierna.
75
00:11:57,470 --> 00:12:01,278
Kim jeste艣?
Rozwi膮偶 j膮.
76
00:12:03,523 --> 00:12:06,494
Usi膮d藕!
Daj jej troch臋 jedzenia.
77
00:12:12,087 --> 00:12:14,720
No, jedz!
78
00:12:24,244 --> 00:12:27,307
No we藕, nie b贸j si臋.
79
00:12:31,081 --> 00:12:35,868
Ksi膮偶臋...
- Co boisz si臋 kobiety?
80
00:12:44,429 --> 00:12:47,440
Pu艣膰 j膮.
81
00:12:51,819 --> 00:12:55,372
Nie b贸j si臋.
Nikt ci臋 nie dotknie.
82
00:13:11,263 --> 00:13:13,878
Tato!
83
00:13:25,603 --> 00:13:28,593
Pu艣膰 mnie.
84
00:13:34,886 --> 00:13:40,560
Jak 艣miesz?
- Ucieka艂a, ksi臋偶e. Z艂apa艂em j膮.
85
00:13:41,404 --> 00:13:47,349
M贸wi艂em ci, 偶eby艣 zosta艂a przy ognisku.
Nikt by ci臋 tam nie dotkn膮艂.
86
00:13:47,921 --> 00:13:50,293
Nienawidz臋 was wszystkich.
87
00:13:50,835 --> 00:13:55,368
Rano pojedziemy do twojej wioski.
Poka偶esz nam drog臋.
88
00:13:55,639 --> 00:13:58,960
Wszyscy, opr贸cz stra偶nik贸w, spa膰.
89
00:14:09,584 --> 00:14:15,947
Narobili艣my sobie wrog贸w. B贸stwo
spalone, teraz ta dziewczyna.
90
00:14:16,137 --> 00:14:20,046
Jeste艣 stary, Wiszata.
91
00:14:20,564 --> 00:14:25,790
Wracaj do Rostowa.
Ja sam odwioz臋 j膮 do jej plemienia.
92
00:14:29,687 --> 00:14:33,057
O czym ty m贸wisz, ksi膮偶臋.
Wypu艣膰 dziewczyn臋 i po sprawie.
93
00:14:33,327 --> 00:14:38,039
Plemi臋 nie p艂aci mi daniny.
Musz臋 si臋 z nimi rozm贸wi膰.
94
00:14:38,581 --> 00:14:42,918
Jak chcesz si臋 rozm贸wi膰
bez dru偶yny, ksi膮偶臋?
95
00:14:42,991 --> 00:14:44,800
Ze mn膮 Harald p贸jdzie.
96
00:14:45,372 --> 00:14:49,866
Przemy艣l to, ksi膮偶臋!
- Nie pouczaj mnie, staruszku!
97
00:14:50,410 --> 00:14:53,306
Nie jestem ju偶 dzieckiem,
kt贸rego uczy艂e艣.
98
00:14:53,331 --> 00:14:56,631
Teraz jestem ksi臋ciem, a
ty jeste艣 moim bojarem.
99
00:15:03,778 --> 00:15:07,999
Zabierz wszystko do
Rostowa i wr贸膰 z dru偶yn膮.
100
00:15:08,243 --> 00:15:13,657
A ty zacznij przygotowania.
Kiedy wr贸c臋, zaczniemy budowa膰.
101
00:15:31,459 --> 00:15:35,826
MIASTO ROSTOW.
102
00:16:16,203 --> 00:16:20,368
Budaj, czy to tata przyjecha艂?
- Tak, tw贸j tata.
103
00:16:21,982 --> 00:16:27,967
A czemu ty siedzisz na koniu jak kobieta?
- Inaczej nie potrafi.
104
00:16:28,238 --> 00:16:30,685
Wariatka.
105
00:16:32,403 --> 00:16:35,894
Co tak stoisz! Dalej, szybciej!
106
00:16:36,366 --> 00:16:43,927
Dok膮d prowadzisz tych bandyt贸w, Budimir?
- witaj Swetozar, robot臋 ci przywioz艂em.
107
00:16:43,997 --> 00:16:48,057
Gdzie Jaros艂aw?
- Dziadku Wiszata, gdzie jest m贸j tata?
108
00:16:50,111 --> 00:16:54,188
Ksi膮偶臋 uda艂 si臋 do wioski nied藕wiedzi.
- Dlaczego?
109
00:16:54,731 --> 00:16:59,248
Z艂apali艣my jednego bezbo偶nego
i poszed艂 go zwr贸ci膰.
110
00:16:59,519 --> 00:17:05,771
Wszyscy wojewodzi do mnie.
- Pojecha艂 z Haraldem, nie jest sam.
111
00:17:11,424 --> 00:17:18,017
Jak mog艂e艣 go zostawi膰 samego?
- A kim ja jestem... Sam tak zdecydowa艂!
112
00:17:18,561 --> 00:17:24,275
Kaza艂 mi przygotowa膰 wszystko na
budow臋 fortu na Rogu Nied藕wiedzia.
113
00:17:30,851 --> 00:17:37,889
Swetozarze, co robi膰?
- Dosta艂e艣 rozkazy - wi臋c wykonaj!
114
00:17:38,432 --> 00:17:43,626
Odzyskali艣my wszystko,
co zabrali bandyci.
115
00:17:46,076 --> 00:17:48,910
Nikt nie wiedzia艂, dok膮d
zmierza dru偶yna,
116
00:17:48,935 --> 00:17:52,089
a rabusie wiedzieli, gdzie
zosta艂 zebrany podatek.
117
00:17:53,336 --> 00:17:56,806
Sk膮d?
118
00:17:58,134 --> 00:18:01,164
Rozej艣膰 si臋.
119
00:18:04,652 --> 00:18:10,024
Wiszata, przygotuj
ludzi do budowy.
120
00:18:30,907 --> 00:18:33,855
Za co ty nas tak nienawidzisz.
Uratowali艣my ci臋
121
00:18:33,880 --> 00:18:36,704
przed z艂odziejami,
nakarmili艣my, napoili艣my...
122
00:18:36,705 --> 00:18:41,725
A ty co.
Dzicy wy ludzie.
123
00:18:42,269 --> 00:18:43,828
My jeste艣my dzicy?
124
00:18:43,853 --> 00:18:48,097
A tw贸j cz艂owiek kt贸ry na
mnie napad艂 nie dziki!?
125
00:18:49,304 --> 00:18:54,475
Jak ci, kt贸rzy przegnali
nas z naszej ziemi?
126
00:18:54,746 --> 00:18:58,906
Kto was przegna艂?
- Tacy, jak wy!
127
00:18:59,049 --> 00:19:02,868
Przez kt贸rych ukrywamy si臋,
jak zwierz臋ta.
128
00:19:02,940 --> 00:19:07,313
To mogli by膰 Waregowie.
129
00:19:07,584 --> 00:19:12,903
Anarchia tutaj panuje i
ka偶dy robi to, co chce.
130
00:19:18,367 --> 00:19:21,296
Ojcze!
131
00:19:23,273 --> 00:19:29,557
Kiedy wr贸c膮 ksi膮偶臋 i Harald?
- Nied艂ugo wr贸c膮, 偶ywi i zdrowi.
132
00:19:29,581 --> 00:19:30,957
Nic si臋 z Jaros艂awem nie stanie.
133
00:19:30,958 --> 00:19:34,906
Lepszej, od ciebie 偶ony
ksi膮偶臋 nie znajdzie.
134
00:19:35,449 --> 00:19:39,602
Jeste艣 bardzo pi臋kna,
a i jego syn ci臋 lubi.
135
00:19:40,534 --> 00:19:45,125
Nie obchodzi mnie tw贸j, Ksi膮偶臋!
- O Haraldzie zapomnij!
136
00:19:45,126 --> 00:19:46,144
Nie dla ciebie on.
137
00:19:46,169 --> 00:19:51,533
To Wareg, za pieni膮dze walczy.
A najemnicy nie 偶yj膮 d艂ugo.
138
00:19:52,974 --> 00:19:56,865
Dzi艣 偶yw, jutro ju偶 nie.
139
00:21:02,115 --> 00:21:05,744
WIOSKA NIED殴WIEDZIA
140
00:21:13,499 --> 00:21:17,051
Dlaczego sama posz艂a艣
do kaplicy?
141
00:21:17,594 --> 00:21:24,116
A gdyby Wend ci臋 nie uratowa艂?
- Nie wyjd臋 za tego twojego Wenda!
142
00:21:27,682 --> 00:21:32,370
Rozumiem, 偶e nie mo偶esz
zapomnie膰 o m臋偶u.
143
00:21:32,642 --> 00:21:36,540
Ale Welimir nie
偶yje i nie wr贸ci.
144
00:21:36,813 --> 00:21:43,068
Nie jestem wieczny, c贸rko.
A po mnie Wend b臋dzie przyw贸dc膮 plemienia.
145
00:21:49,456 --> 00:21:52,496
Ojcze, nie kocham go.
146
00:21:59,335 --> 00:22:04,449
Ludzie nie pokochaj膮 go tak
jak ciebie, b臋d膮 si臋 tylko go bali.
147
00:22:04,992 --> 00:22:09,339
A kiedy pojawi si臋 niebezpiecze艅stwo,
wszyscy jeste艣my straceni.
148
00:22:10,186 --> 00:22:14,540
Wend nie umie si臋 dogadywa膰.
149
00:22:16,715 --> 00:22:20,535
Zosta艅 jego 偶on膮, zr贸b z
niego prawdziwego przyw贸dc臋.
150
00:22:20,560 --> 00:22:23,442
Obiecaj, 偶e nie
zdradzisz naszych ludzi.
151
00:22:26,173 --> 00:22:30,072
Dobrze, obiecuj臋.
152
00:22:30,944 --> 00:22:35,290
Znaczy to 偶e艣my si臋 dogadali.
153
00:22:37,594 --> 00:22:41,856
Niech tak b臋dzie...
A kiedy?
154
00:22:45,740 --> 00:22:48,467
Wyjd藕.
155
00:23:14,293 --> 00:23:19,518
Spalili nasz modlitewnik.
- Odkryj, kim s膮 i ilu ich jest.
156
00:23:20,385 --> 00:23:24,122
- Wykona膰!
157
00:24:28,890 --> 00:24:33,090
Mo偶e chcia艂by艣 si臋 napi膰?
158
00:24:36,704 --> 00:24:39,326
Pij.
159
00:25:03,093 --> 00:25:08,523
Dlaczego spali艂e艣 modlitewnik?
- Rozb贸jnicy go spalili.
160
00:25:08,741 --> 00:25:12,535
Uratowa艂em wasz膮
dziewczyn臋 przed nimi.
161
00:25:12,751 --> 00:25:16,922
Zwracam ci j膮 i przychodz臋
do was w pokoju.
162
00:25:21,367 --> 00:25:26,803
Ci, kt贸rzy przychodzili do nas
w pokoju, zabijali nas.
163
00:25:27,488 --> 00:25:30,921
Nie wiem, kto do
was przychodzi艂.
164
00:25:31,666 --> 00:25:35,881
Jestem Ksi膮偶臋 Rostowski -
Jaros艂aw.
165
00:25:36,316 --> 00:25:39,577
Przyby艂em spotka膰 si臋
z waszym przyw贸dc膮.
166
00:25:42,533 --> 00:25:46,230
Obetn臋 ci nogi
167
00:25:46,664 --> 00:25:49,664
i posadz臋 cie na mrowisku.
168
00:26:01,014 --> 00:26:04,149
Wend!
Milej ci臋 szuka.
169
00:26:17,631 --> 00:26:21,540
Kto decyduje, na co i
kiedy zaatakujesz?
170
00:26:21,758 --> 00:26:27,190
Powiem ci wszystko.
Aldan o wszystkim decyduje.
171
00:26:33,099 --> 00:26:38,499
A w jaki spos贸b Aldan dowiedzia艂 si臋,
偶e w wiosce zostanie z艂o偶ona danina?
172
00:26:38,715 --> 00:26:42,844
Nie wiem nic wi臋cej.
Oszcz臋d藕 mnie.
173
00:26:59,849 --> 00:27:03,762
Aldan ma swojego
cz艂owieka w Rostowie.
174
00:27:08,682 --> 00:27:15,807
W Rostowie powiadasz. Kogo?
- Tylko Aldan wie.
175
00:27:17,373 --> 00:27:20,939
Znaczny cz艂owiek.
176
00:27:23,899 --> 00:27:29,105
Jak ma na imi臋?
- Nazywaj膮 go Fillin.
177
00:27:47,229 --> 00:27:49,722
Co si臋 sta艂o, Wend?
178
00:27:49,739 --> 00:27:53,456
On jest ksi臋ciem. Zabij臋
go, i nikt nam wi臋cej tu nie przylezie.
179
00:27:53,674 --> 00:27:59,053
Przesta艅, Wend!
Trzeba si臋 dok艂adnie zastanowi膰.
180
00:27:59,487 --> 00:28:03,375
No to zastan贸w si臋. I zdaje
si臋, 偶e ju偶 zdecydowa艂e艣?
181
00:28:03,400 --> 00:28:05,383
Poprosisz wroga o pok贸j.
182
00:28:06,053 --> 00:28:10,079
Przez ciebie po艂owa plemienia zgin臋艂a.
- Nie, Wend!
183
00:28:10,296 --> 00:28:14,477
Po艂owa plemienia prze偶y艂a,
wszyscy mogli zgin膮膰.
184
00:28:14,594 --> 00:28:19,869
Moja rodzina zgin臋艂a przez ciebie!
Ty stary, tch贸rzliwy...
185
00:28:26,927 --> 00:28:31,283
Tw贸j ojciec by艂 moim
przyjacielem, Wend.
186
00:28:36,580 --> 00:28:40,929
OBOZOWISKO ROZB脫JNIK脫W
187
00:28:49,278 --> 00:28:51,800
Pi臋kna.
188
00:29:01,012 --> 00:29:05,790
Przyby艂 Aldan,
wys艂annik Fillina.
189
00:29:18,474 --> 00:29:22,200
Plemi臋 Nied藕wiedzia pojma艂o
ksi臋cia Rostowa.
190
00:29:22,416 --> 00:29:28,630
Fillin przykaza艂 spali膰
wiosk臋 a Jaros艂awa zabi膰.
191
00:29:30,771 --> 00:29:33,365
Przykaza艂... A za moich ludzi na
192
00:29:33,390 --> 00:29:36,875
Nied藕wiedzim Rogu
rozliczy膰 si臋 nie chce?
193
00:29:39,068 --> 00:29:44,069
Tego nie wiem.
Ale nale偶y to zrobi膰 natychmiast.
194
00:29:56,200 --> 00:29:59,986
Kird, pozw贸l mi przej艣膰.
- Nie dam.
195
00:30:00,202 --> 00:30:02,382
Mnie?
196
00:30:15,072 --> 00:30:18,457
Uwa偶aj na g艂ow臋.
197
00:30:44,425 --> 00:30:48,763
Przysz艂a艣 mnie otru膰?
198
00:30:48,981 --> 00:30:53,686
Po twoje 偶ycie i tak du偶o ch臋tnych.
Pij!
199
00:30:56,585 --> 00:31:00,075
Pij, polepszy ci si臋.
200
00:31:51,306 --> 00:31:55,217
Musz臋 zmieni膰 banda偶.
201
00:31:56,078 --> 00:32:00,336
Nie uciekniesz
je艣li ci臋 rozwi膮偶e?
202
00:32:27,526 --> 00:32:30,614
Kird!
203
00:32:45,528 --> 00:32:48,789
T臋dy.
204
00:35:06,814 --> 00:35:12,479
B贸g Veles zes艂a艂 nam
na pomoc nied藕wiedzia.
205
00:35:30,813 --> 00:35:34,639
Sp贸jrzcie, wymkn膮艂
si臋 podziemnym tunelem.
206
00:35:35,074 --> 00:35:39,944
Zwi膮偶 go i odwr贸膰
do g贸ry nogami.
207
00:35:42,726 --> 00:35:45,859
Aldan, co mam przekaza膰 Fillinowi?
208
00:35:46,294 --> 00:35:50,934
Dop贸ki nie sp艂aci
wszystkiego, niech si臋 nie pokazuje.
209
00:35:51,207 --> 00:35:55,555
Uwaga!
210
00:36:10,781 --> 00:36:14,691
Popatrz ilu ludzi tu zagnali.
211
00:36:15,574 --> 00:36:18,472
Twierdze buduj膮.
212
00:36:18,905 --> 00:36:22,995
Nie zatonie, Po艣piesz si臋!
213
00:36:29,693 --> 00:36:34,341
Czy to rabusie?
- A kto jeszcze m贸g艂by?
214
00:36:34,558 --> 00:36:39,765
- Wiszata obieca艂
za wszystkich nagrod臋.
215
00:36:43,428 --> 00:36:46,085
Sta膰!
216
00:36:54,306 --> 00:36:57,738
St贸j!
Bierz go!
217
00:37:11,393 --> 00:37:16,205
Wojewodo, pojmali艣my
tych bandyt贸w nad rzek膮.
218
00:37:17,958 --> 00:37:23,393
Daruj nam, wojewodo!
Aldan zmusi艂 nas wszystkich.
219
00:37:23,611 --> 00:37:29,046
Ledwie uda艂o nam si臋 uj艣膰
podczas ataku na nied藕wiedzi膮 wiosk臋.
220
00:37:29,591 --> 00:37:33,302
Dlaczego Aldan zaatakowa艂
nied藕wiedzi膮 wiosk臋?
221
00:37:33,327 --> 00:37:35,223
- Chce pojma膰 ksi臋cia.
222
00:37:36,082 --> 00:37:40,005
Co?
- Chce pojma膰 ksi臋cia!
223
00:37:42,003 --> 00:37:48,006
Kt贸rego ksi臋cia?
- Ksi臋cia Rostowa, Jaros艂awa.
224
00:37:48,441 --> 00:37:50,802
Czy rabusie schwytali ksi臋cia?
225
00:37:50,827 --> 00:37:54,682
- Nie, on jest w wiosce
plemienia nied藕wiedzi.
226
00:38:13,053 --> 00:38:18,963
To nasza dziewczynka, a to jest,
a jak my艣lisz, ksi膮偶臋 Rostowski?
227
00:38:23,461 --> 00:38:28,356
Kiedy si臋 ockn膮艂em, ksi臋cia nie
by艂o, a dru偶yna zosta艂a rozbita.
228
00:38:28,571 --> 00:38:31,448
A co z ksi臋ciem?
- Nie wiem.
229
00:38:31,665 --> 00:38:36,274
Kto ci臋 zaatakowa艂?
- Nie wiem, to by艂a zasadzka.
230
00:38:36,374 --> 00:38:37,719
Gdzie to by艂o.
231
00:38:37,744 --> 00:38:41,777
- Tu jest Nied藕wiedzi
R贸g, pojechali艣my t臋dy.
232
00:38:42,483 --> 00:38:48,711
Zasadzili si臋 gdzie艣 w tym miejscu.
Czekali tam na nas.
233
00:38:49,697 --> 00:38:53,652
To z pewno艣ci膮 rabusie.
Ci, kt贸rzy was zaatakowali.
234
00:38:53,870 --> 00:38:57,412
Co powiesz Wielkiemu Ksi臋ciu,
235
00:39:01,203 --> 00:39:05,364
kiedy zapyta o swojego
syna Jaros艂awa?
236
00:39:07,720 --> 00:39:12,934
Je艣li ksi膮偶臋 偶yje, b臋dziemy
musieli go wykupi膰.
237
00:39:14,779 --> 00:39:17,411
A je艣li nie
238
00:39:19,019 --> 00:39:23,193
wtedy wszyscy jeste艣my sko艅czeni.
239
00:39:24,236 --> 00:39:29,107
Ksi膮偶臋 zosta艂 uwi臋ziony
we wsi Nied藕wiedzia.
240
00:39:33,275 --> 00:39:37,683
Bandyci pr贸bowali go odbi膰,
241
00:39:37,717 --> 00:39:40,325
ale zawiedli.
242
00:39:40,761 --> 00:39:45,761
Jak si臋 dowiedzia艂e艣?
- Od dw贸ch zbieg艂ych bandyt贸w.
243
00:39:48,415 --> 00:39:54,111
A po co nasz ksi膮偶臋 by艂 potrzebny bandytom?
- A sk膮d mam wiedzie膰?
244
00:39:55,290 --> 00:39:57,979
Jedna dru偶yna nie wystarczy.
245
00:39:58,197 --> 00:40:02,675
Wszyscy musimy si臋 zebra膰,
aby uratowa膰 ksi臋cia!
246
00:40:02,892 --> 00:40:05,634
Budimir!
247
00:40:06,289 --> 00:40:12,374
Przygotuj woj贸w!
- M贸wi艂em ci, 偶e byli rozb贸jnikami!
248
00:40:18,702 --> 00:40:23,795
Przyszed艂em do was w pokoju!
- I w pokoju odejdziesz.
249
00:40:26,676 --> 00:40:27,585
M贸w.
250
00:40:27,610 --> 00:40:30,334
- Ci, kt贸rzy zaatakowali
was dzi艣 wieczorem,
251
00:40:30,527 --> 00:40:35,704
nie uznaj膮 ani waszych
bog贸w, ani Chrystusa.
252
00:40:37,722 --> 00:40:41,205
Zrozumcie, 偶e wszystko wok贸艂
was zosta艂o zniszczone.
253
00:40:41,230 --> 00:40:43,164
Pal膮 i spustosz膮 osady,
254
00:40:43,356 --> 00:40:48,836
ze zdrowych i silnych robi膮
niewolnik贸w, a s艂abych zabijaj膮.
255
00:40:49,272 --> 00:40:52,654
K艂amiesz, psie!
Nie trzeba nam Rostowa!
256
00:40:52,671 --> 00:40:57,501
Tylko ja i moja dru偶yna
mo偶emy pokona膰 takiego wroga.
257
00:41:00,068 --> 00:41:04,086
I wszyscy b臋dziemy 偶y膰
wolni na naszej ziemi.
258
00:41:05,842 --> 00:41:09,359
Wi臋c teraz... S艂yszysz g艂os ludu?
259
00:41:09,577 --> 00:41:13,611
Po艣wi臋膰 go!
Ofiarowa膰 go bogom!
260
00:41:13,973 --> 00:41:17,006
Po艣wi臋ci膰 go Velesowi.
261
00:41:17,221 --> 00:41:21,049
Panie, przebacz im i ocal ich dusze.
262
00:41:21,067 --> 00:41:25,669
Rodimie, zmiana przysz艂a.
- Wreszcie.
263
00:41:28,051 --> 00:41:30,795
Gdzie by艂e艣 co?
264
00:41:31,484 --> 00:41:36,363
Chc膮 zabi膰 ksi臋cia Rostowa.
Chcia艂em popatrze膰.
265
00:41:39,079 --> 00:41:42,977
Chcesz?
- Nie, trzymaj!
266
00:41:43,194 --> 00:41:46,448
Czy wszystko jest w porz膮dku?
- Tak, w porz膮dku!
267
00:41:49,776 --> 00:41:53,532
Co tak stoisz, zakrywaj.
268
00:41:55,492 --> 00:41:58,236
Wszechmocny Valesie!
269
00:41:58,454 --> 00:42:04,390
Przynosimy ci tego nieznajomego.
Daj nam si艂臋 i ukarz naszych wrog贸w!
270
00:42:43,673 --> 00:42:50,589
Oferujemy ksi臋cia jako ofiar臋.
Jego 艣mier膰 sprawi rado艣膰 Velesowi.
271
00:42:53,920 --> 00:42:58,485
艢mier膰! 艢mier膰!
272
00:43:11,531 --> 00:43:14,400
Veles! Veles!
273
00:43:14,834 --> 00:43:18,835
O wielki Velesie,
zmi艂uj si臋 nad nami.
274
00:43:47,187 --> 00:43:52,194
Zabi艂 Pana! Zabi膰 go!
- Przesta艅cie!
275
00:43:52,769 --> 00:43:55,927
Veles pokaza艂 swoj膮 wol臋!
276
00:43:58,797 --> 00:44:04,102
Darowa艂 ksi臋ciu 偶ycie.
Taka jest jego wola.
277
00:44:07,883 --> 00:44:13,147
Niech Ciurilo si臋 nim zajmie.
278
00:44:47,793 --> 00:44:50,496
Ojciec dowiedzia艂 si臋 o nas.
279
00:44:52,870 --> 00:44:55,809
I co powiedzia艂?
280
00:44:56,685 --> 00:45:00,587
呕e mam o tobie zapomnie膰...
281
00:45:04,272 --> 00:45:06,670
Dlaczego?
282
00:45:07,414 --> 00:45:11,069
Dlatego 偶e jeste艣 najemnikiem.
I obcym.
283
00:45:13,937 --> 00:45:17,243
Dlaczego milczysz, Harald?
284
00:45:18,725 --> 00:45:23,027
Mo偶e ojciec ma racj臋?
285
00:45:24,518 --> 00:45:30,470
Mo偶e mog臋 zosta膰 ksi臋偶niczk膮?
Mo偶e powinnam wyj艣膰 za ksi臋cia.
286
00:45:31,376 --> 00:45:36,892
Co mi doradzisz?
- Oczekujesz ode mnie porady?
287
00:45:37,110 --> 00:45:40,896
Je艣li to mo偶liwe.
- W takim razie doradz臋 ci.
288
00:45:43,514 --> 00:45:47,862
B膮d藕 pos艂uszn膮 c贸rk膮 i
s艂uchaj swojego ojca.
289
00:45:48,256 --> 00:45:50,970
Zaczekaj, Harald!
290
00:45:51,768 --> 00:45:55,032
Bardzo mnie przestraszy艂e艣...
291
00:45:56,599 --> 00:46:01,201
Dlaczego poszed艂e艣 do wioski nied藕wiedzi?
Mogli ci臋 zabi膰.
292
00:46:02,827 --> 00:46:06,294
Dlaczego nie spytasz
mojego ojca?
293
00:46:06,729 --> 00:46:12,395
Popro艣 o moj膮 r臋k臋.
Dlaczego, boisz si臋... Czy mnie nie lubisz?
294
00:46:14,990 --> 00:46:20,556
Porozmawiam ze Swetozarem,
kiedy wr贸c臋.
295
00:46:20,992 --> 00:46:24,146
Zostawisz mnie sam膮?
296
00:46:25,213 --> 00:46:28,897
Podaruje ci n贸偶.
297
00:46:30,422 --> 00:46:34,567
Jest zaczarowany.
Sam zabija swoich wrog贸w.
298
00:46:34,785 --> 00:46:39,355
A co b臋d臋 z nim robi膰?
- Broni膰 si臋.
299
00:46:59,801 --> 00:47:03,149
Nie l臋kaj si臋 nikogo.
300
00:47:04,989 --> 00:47:09,715
Nie boj臋 si臋 nikogo,
kiedy jeste艣 obok mnie.
301
00:47:21,932 --> 00:47:25,023
A wi臋c, Newzor i Kuri艂o?
302
00:47:28,025 --> 00:47:29,328
Gdzie oni s膮?
303
00:47:29,353 --> 00:47:33,259
- Pozwoli艂em im odej艣膰,
dlaczego mia艂bym ich trzyma膰?
304
00:47:34,114 --> 00:47:38,155
A oni ze strachu
poszli do rozb贸jnik贸w.
305
00:47:51,678 --> 00:47:55,853
Sta艂o si臋.
- Tak, sta艂o.
306
00:47:56,460 --> 00:47:58,726
Prawda.
307
00:47:59,071 --> 00:48:03,121
A ta twierdza, powiedzia艂em
mu, 偶e nie jest potrzebna.
308
00:48:05,148 --> 00:48:09,724
Wys艂ali艣my ludzi do budowy bez
pozwolenia Wielkiego Ksi臋cia.
309
00:48:11,825 --> 00:48:16,020
Daniny nie zbieramy,
ale budujemy twierdz臋.
310
00:48:25,599 --> 00:48:28,631
Wszystko przez up贸r Jaros艂awa.
311
00:48:28,849 --> 00:48:34,033
Twierdzisz, 偶e forteca
jest niepotrzebna?
312
00:48:36,347 --> 00:48:41,468
Wielki Ksi膮偶臋 b臋dzie niezadowolony.
313
00:48:41,903 --> 00:48:46,425
W艂adimirem si臋 zas艂aniasz?
314
00:48:50,520 --> 00:48:52,463
Wynocha!
315
00:48:52,481 --> 00:48:55,730
I rozb贸jnik贸w wypu艣ci艂e艣.
316
00:49:00,028 --> 00:49:03,962
G艂upcem si臋 stajesz.
317
00:49:05,517 --> 00:49:09,733
Fillinie.
318
00:49:40,695 --> 00:49:45,259
A co masz na sobie?
Amulet?
319
00:49:47,179 --> 00:49:50,261
Nie, to jest znak Chrystusa.
320
00:49:50,695 --> 00:49:56,260
Ka偶dy chrze艣cijanin go nosi.
Wzmacnia dusz臋 i chroni przed chorob膮.
321
00:49:56,695 --> 00:49:59,000
Wszystko jasne.
322
00:50:00,435 --> 00:50:06,385
Zosta艂em ochrzczony jako dziecko.
I tego si臋 trzymam.
323
00:50:09,262 --> 00:50:14,163
I dlaczego ten tw贸j B贸g tak ci pomaga?
- Pomaga wszystkim.
324
00:50:14,949 --> 00:50:18,916
On kocha wszystkich.
- Naprawd臋.
325
00:50:20,614 --> 00:50:23,526
Sp贸jrz, ksi膮偶臋.
326
00:50:28,521 --> 00:50:31,353
Listek.
327
00:50:33,439 --> 00:50:38,614
Proste pi臋kno...
328
00:50:41,366 --> 00:50:45,007
I ka偶dy listek niepodobny do drugiego.
329
00:50:45,442 --> 00:50:47,833
Ale rosn膮 na jednej ga艂臋zi.
330
00:50:48,530 --> 00:50:51,767
Masz odpowied藕 na wszystko.
331
00:50:52,138 --> 00:50:54,399
Zobacz grzyby.
332
00:50:56,030 --> 00:50:59,062
Ten jest bia艂y.
333
00:51:01,531 --> 00:51:06,099
A ten jest piegowaty.
Wszystkie s膮 inne.
334
00:51:06,531 --> 00:51:12,964
Ludzie te偶 si臋 r贸偶ni膮.
Dlaczego walczy膰 z natur膮?
335
00:51:15,577 --> 00:51:20,790
Poniewa偶 w przeciwnym razie
byliby艣my jak zwierz臋ta.
336
00:51:25,730 --> 00:51:28,403
Bogowie decyduj膮 o tym.
337
00:51:28,498 --> 00:51:29,543
.
338
00:51:35,907 --> 00:51:40,537
Nic nie jest dobre dla wszystkich
i jednakowe dla wszystkich.
339
00:51:40,561 --> 00:51:44,061
A u bog贸w je艣li wszystkie li艣cie s膮
r贸偶ne, kochaj膮 je - r贸偶ne.
340
00:51:47,085 --> 00:51:49,085
Je艣li chcesz dobrze,
zrobisz to samo.
341
00:51:53,361 --> 00:51:57,670
Czyta艂e艣 Bibli臋, staruszku?
342
00:51:58,105 --> 00:52:01,888
Co tam jest napisane?
O twoim grzesznym bogu?
343
00:52:06,253 --> 00:52:09,239
Dobre na r贸偶ne dolegliwo艣ci.
344
00:52:10,689 --> 00:52:13,444
We藕 to, wypij!
345
00:52:22,388 --> 00:52:24,766
Opowiedzia艂by艣 mi.
346
00:52:26,638 --> 00:52:29,109
O tym twoim bogu.
347
00:52:31,584 --> 00:52:37,679
Dlaczego opuszczasz miasto, Swetozarze?
- Nie b贸j si臋, nie zosta艂o bez obrony.
348
00:52:37,895 --> 00:52:41,599
Oddajecie kobiety i dzieci
na pastw臋 bandyt贸w.
349
00:52:41,624 --> 00:52:43,515
Czy nie boisz si臋 Boga?
350
00:52:43,709 --> 00:52:46,882
Kiedy ostatni raz by艂e艣
u spowiedzi pami臋tasz?
351
00:52:47,101 --> 00:52:49,852
Nie pami臋tasz.
352
00:52:50,068 --> 00:52:54,459
Wiszata jest w wi臋zieniu.
Upewnij si臋, 偶e nie umiera.
353
00:52:55,067 --> 00:52:57,994
Lepiej p贸jd臋 z tob膮.
Je艣li o艣wiec臋 s艂owem Bo偶ym
354
00:52:58,019 --> 00:53:01,614
dzikich, nie b臋dzie
trzeba przelewa膰 krwi.
355
00:53:01,808 --> 00:53:07,787
O艣wie膰 wszystkich, kt贸rzy prze偶yj膮.
Pob艂ogos艂aw, ojcze Fiodorze.
356
00:53:11,498 --> 00:53:17,480
Mo偶e zostawi膰 cz臋艣膰 Wareg贸w, 偶eby
strzec miasta i twojej c贸rki?
357
00:53:19,527 --> 00:53:23,875
My艣l o walce, a nie o kobietach.
358
00:53:41,273 --> 00:53:45,528
Id藕cie z Bogiem!
359
00:53:56,794 --> 00:54:00,273
Tato.
360
00:54:06,715 --> 00:54:09,188
Tato.
361
00:54:59,194 --> 00:55:03,697
Przysz艂am ci podzi臋kowa膰.
362
00:55:05,390 --> 00:55:10,524
Zabi艂 wszechmocnego.
Jak on 艣mia艂?
363
00:55:14,643 --> 00:55:18,652
Ciurilo daj nam porozmawia膰.
364
00:55:46,038 --> 00:55:48,122
Oni ci tego nie daruj膮.
365
00:55:48,147 --> 00:55:52,585
- Milej, powiedzia艂, 偶e
sam Veles mnie uratowa艂.
366
00:55:53,845 --> 00:55:56,335
Tak powiedzia艂 Milej.
367
00:55:56,753 --> 00:56:02,029
A Wend i inni szukaj膮 twojej
艣mierci za zabicie nied藕wiedzia.
368
00:56:02,250 --> 00:56:05,857
Pomog臋 ci uciec dzi艣 wieczorem.
369
00:56:16,031 --> 00:56:19,512
I nigdy tu nie wracaj.
370
00:56:20,379 --> 00:56:25,820
Nigdzie si臋 nie wybieram, dop贸ki
nie dogadam si臋 z Milejem.
371
00:56:27,784 --> 00:56:30,389
W艂a艣nie dlatego przyby艂em.
372
00:56:30,605 --> 00:56:36,583
Oni ci臋 zabij膮.
- Je艣li taka jest wola Bo偶a.
373
00:56:41,561 --> 00:56:44,165
Poza tym...
374
00:56:44,950 --> 00:56:48,733
Jeszcze nie wyleczy艂a艣
mojej rany.
375
00:57:00,949 --> 00:57:05,784
To nie... oczywi艣cie,
siedz臋...
376
00:57:07,315 --> 00:57:12,300
I pracuj臋...
Popatrz.
377
00:57:12,918 --> 00:57:17,507
呕eby poprawi膰 klej.
- Gdzie jest Rajda?
378
00:57:17,531 --> 00:57:19,531
A co ty taki.
379
00:57:27,506 --> 00:57:32,610
A ksi膮偶臋 jest taki, 偶e nie mo偶e
naprawi膰 jednego ogrodzenia.
380
00:57:34,156 --> 00:57:36,256
Klapa, p艂ot...
Ogrodzenie...
381
00:57:38,881 --> 00:57:43,527
Zosta艅, starcze.
382
00:57:48,482 --> 00:57:52,306
Co ty tutaj robisz?
383
00:57:55,085 --> 00:57:58,997
Przynios艂am mu lekarstwo.
384
00:58:13,155 --> 00:58:18,963
On udaje chorego, aby uciec.
- Nigdzie nie p贸jdzie.
385
00:58:19,398 --> 00:58:24,837
Chce porozmawia膰 z Milejem. Zapytaj go.
- Komu ty wierzysz?
386
00:58:25,114 --> 00:58:28,682
Nie id藕 do niego.
Nie id藕!
387
00:58:53,264 --> 00:58:56,902
Zdj膮膰 to.
Zdj膮膰 to!
388
00:58:57,338 --> 00:59:03,042
Zdejmijcie 艂a艅cuchy!
- By艂em wierny przez tyle lat.
389
00:59:05,715 --> 00:59:11,905
Patrzyli艣my 艣mierci w oczy, a
teraz m贸wi膮, 偶e jestem zdrajc膮.
390
00:59:12,341 --> 00:59:17,340
Chc膮 偶ebym przyzna艂, 偶e jestem zdrajc膮.
- Wiem, 偶e jeste艣 niewinny.
391
00:59:22,688 --> 00:59:28,254
Nie wybacz臋 mu!
Nigdy nie wybacz臋!
392
00:59:35,344 --> 00:59:38,433
Ilu ich tam jest?
393
00:59:38,651 --> 00:59:43,039
Setki.
- Jeste艣 pewien?
394
00:59:46,023 --> 00:59:50,910
Na podej艣ciu do naszego lasu,
Rostowcy rozbili ob贸z.
395
00:59:54,763 --> 01:00:00,301
Je艣li tylko wejd膮 do
naszego lasu, zabij臋 ci臋.
396
01:00:03,145 --> 01:00:09,668
Pozosta艂o wam tylko jedno.
Wypu艣cie mnie a walki nie b臋dzie.
397
01:00:27,714 --> 01:00:32,688
Ja ci nie wierz臋.
- Wy艣lij cz艂owieka do Rostowian.
398
01:00:32,905 --> 01:00:38,112
Przeka偶 im, 偶e 偶yj臋
i 偶e nic mi nie grozi.
399
01:00:50,325 --> 01:00:53,658
Ciurilo p贸jdzie.
400
01:00:54,269 --> 01:00:59,516
Przeka偶 im: Ksi膮偶臋 偶yje i ma si臋
dobrze i ka偶e wam si臋 zatrzyma膰.
401
01:00:59,734 --> 01:01:03,396
A co je艣li w to nie uwierz膮?
- je艣li nie uwierz膮.
402
01:01:03,831 --> 01:01:08,668
Powiedz im, 偶e je艣li
zaatakuj膮, zostan臋 zabity.
403
01:01:09,194 --> 01:01:15,952
Ciebie na pewno tak czy inaczej zabij膮,
a mnie na staro艣膰 biega膰 po lasach.
404
01:01:16,169 --> 01:01:21,576
Wreszcie, kto inny,
je艣li nie Ciurilo!
405
01:01:22,409 --> 01:01:26,756
Krewnych tutaj mi
si臋 ju偶 nie osta艂o.
406
01:01:26,844 --> 01:01:29,660
A co?
407
01:01:29,997 --> 01:01:34,683
Ciurilo i ksi膮偶臋 Rostowski
ocal膮 plemi臋, co?
408
01:01:34,900 --> 01:01:40,537
Gotuj si臋 w drog臋!
- Dobrze.
409
01:02:07,774 --> 01:02:12,030
Ciebie zabij膮.
410
01:02:14,061 --> 01:02:18,288
Mo偶e z rana.
411
01:02:24,792 --> 01:02:30,150
Ale to b臋dzie dopiero jutro.
412
01:03:41,117 --> 01:03:46,073
Co za dziewka upar艂a si臋 jecha膰 z nami,
zamiast siedzie膰 w domu.
413
01:03:46,509 --> 01:03:50,754
A ty dlaczego z nami pojecha艂e艣,
siedzia艂by艣 w tym swoim Rostowie?
414
01:03:50,972 --> 01:03:55,424
G艂upia. Ja bardzo mi艂uj臋 ksi臋cia.
Nie b臋d臋 czeka艂 w opustosza艂ym mie艣cie
415
01:03:55,441 --> 01:03:58,090
Przejrza艂em ci臋, wiem 偶e si臋
podkochujesz w ksi臋ciu.
416
01:03:58,115 --> 01:03:59,409
- Na co mi tw贸j ksi膮偶臋?
417
01:03:59,702 --> 01:04:03,282
Jak to na co, jeste艣
jak ka偶da kobieta.
418
01:04:04,200 --> 01:04:08,770
M贸j drogi, zrobi臋 dla ciebie
wszystko, zajm臋 si臋 twoim dzieckiem.
419
01:04:09,087 --> 01:04:14,072
- A id藕 ty!
- Uwa偶aj, chcesz dziecko ksi臋ciu zabi膰?
420
01:04:14,189 --> 01:04:16,597
Hej, zastan贸w si臋,
nie chcesz chyba i艣膰 pieszo?
421
01:04:16,622 --> 01:04:18,828
Taka pi臋kna i niem膮dra!
422
01:04:18,972 --> 01:04:22,929
Budaj, co ty chcesz od 呕elany?
423
01:04:23,447 --> 01:04:29,230
呕elana, zaczekaj! On nie jest
z艂ym cz艂owiekiem, po prostu za du偶o m贸wi.
424
01:04:29,383 --> 01:04:32,698
Nie b贸j si臋 go.
- I nie boj臋 si臋.
425
01:04:32,716 --> 01:04:36,199
Chcesz, 偶ebym by艂 twoim obro艅c膮?
- Chc臋.
426
01:04:36,417 --> 01:04:40,386
- No to chod藕my.
- Chod藕my.
427
01:04:41,624 --> 01:04:46,891
Dobra ju偶, wsiadaj.
428
01:04:58,081 --> 01:05:03,287
OBOZOWISKO ROSTOWIAN
429
01:05:13,630 --> 01:05:17,957
呕elana, z艂ap mnie!
- Nie odchod藕 za daleko.
430
01:05:18,837 --> 01:05:23,653
Jaros艂aw powiedzia艂: "Ciurilo,
id藕 i uratuj moich Rostowian."
431
01:05:24,088 --> 01:05:27,138
W przeciwnym razie moja
dru偶yna zostanie zniszczona
432
01:05:27,163 --> 01:05:30,026
przez dzielnych woj贸w
plemienia nied藕wiedzia.
433
01:05:30,437 --> 01:05:35,352
Tak powiedzia艂?
- W艂a艣nie tak.
434
01:05:35,736 --> 01:05:40,125
Cokolwiek si臋 przydarzy,
to Ciurilo zawsze pomo偶e.
435
01:05:41,001 --> 01:05:45,655
Z bogami rozmawiam
i ludzi ratuj臋.
436
01:05:48,029 --> 01:05:53,357
I te偶 do pomocy mnie
ksi臋ciu przydzielili,
437
01:05:55,633 --> 01:06:00,051
no i tak w艂a艣nie by艂o.
438
01:06:03,331 --> 01:06:08,877
A ja zaraz ka偶臋 ciebie w dyby zaku膰.
439
01:06:09,766 --> 01:06:14,961
Prawd臋 powiesz.
440
01:06:15,753 --> 01:06:21,479
Co to takiego te dyby?
- Dowiesz si臋.
441
01:06:21,698 --> 01:06:28,216
Wska偶esz kto ci臋 przys艂a艂
i co zrobili z ksi臋ciem.
442
01:06:29,625 --> 01:06:35,059
Ukarz mnie najostrzejsz膮 ka藕ni膮,
443
01:06:38,179 --> 01:06:41,402
tylko uwierz mi, bo inaczej
444
01:06:41,838 --> 01:06:46,186
wiele niewinnej ludzkiej
krwi zostanie przelane.
445
01:06:46,820 --> 01:06:50,534
Mo偶e i samego Jaros艂awa.
446
01:06:52,179 --> 01:06:54,491
Pojedziesz na negocjacje
z plemieniem?
447
01:06:54,516 --> 01:06:58,367
- By艂em z ksi臋ciem, kiedy go
z艂apali, to i ja powinienem go uratowa膰.
448
01:06:59,395 --> 01:07:05,059
- No to wspaniale, a ja ci臋 zabior臋
do wioski do samego Mileja.
449
01:07:19,800 --> 01:07:23,714
Ojciec powiedzia艂, 偶e u
nied藕wiedzi b臋dziesz?
450
01:07:23,739 --> 01:07:26,887
- To nic takiego,
wr贸c臋 dzi艣 wieczorem.
451
01:07:27,453 --> 01:07:31,804
B臋d臋 na ciebie czeka艂a.
452
01:07:57,673 --> 01:08:00,419
St贸jcie!
453
01:08:01,833 --> 01:08:06,722
Dalej, twoja stra偶
nie b臋dzie ci potrzebna.
454
01:08:15,787 --> 01:08:20,717
Waregowie zosta艅cie tutaj.
455
01:08:21,159 --> 01:08:25,386
Poza obozem.
Zaczekajcie na mnie i b膮d藕cie gotowi.
456
01:08:25,602 --> 01:08:28,102
Zrozumiano!
457
01:09:04,948 --> 01:09:09,603
Zatrzymaj si臋,
musimy zej艣膰 z trasy.
458
01:09:10,833 --> 01:09:15,989
W przeciwnym razie
daleko nie zajdziesz.
459
01:09:30,818 --> 01:09:34,621
Wymi艅 pu艂apk臋.
460
01:09:45,507 --> 01:09:48,969
Rzu膰 bro艅.
461
01:09:58,686 --> 01:10:02,451
Chod藕 za mn膮.
462
01:10:22,636 --> 01:10:27,066
Harald, my艣la艂em, 偶e nie 偶yjesz.
463
01:10:27,909 --> 01:10:32,236
Jak tam m贸j syn?
- 呕yw i zdrowy, jak u ciebie?
464
01:10:32,455 --> 01:10:37,372
Usi膮d藕my przy stole.
465
01:10:59,417 --> 01:11:03,281
Ka偶dy pok贸j jest
lepszy od niezgody.
466
01:11:03,498 --> 01:11:07,158
Jeste艣my gotowi na pok贸j z Rostowem.
467
01:11:07,593 --> 01:11:10,876
I na do艂膮czenie do twojego
ksi臋stwa, je艣li nadal
468
01:11:10,901 --> 01:11:14,182
b臋dziemy mogli 偶y膰 zgodnie
z naszymi zwyczajami.
469
01:11:14,593 --> 01:11:19,638
No c贸偶, jestem zadowolony z twojej m膮drej
decyzji, Wodzu.
470
01:11:20,396 --> 01:11:24,430
Nie zamierzam ingerowa膰 w
zwyczaje waszego plemienia.
471
01:11:31,301 --> 01:11:35,814
U艣ci艣nijmy sobie r臋ce.
472
01:11:36,758 --> 01:11:41,336
Odt膮d Rostow b臋dzie
waszym obro艅c膮.
473
01:11:41,771 --> 01:11:45,119
Powiedz co艣, Wend.
474
01:11:48,505 --> 01:11:52,967
Na pocz膮tek niech Rostowowcy
wycofaj膮 swoje wojska.
475
01:11:52,992 --> 01:11:55,051
- To b臋dzie dobry znak.
476
01:11:55,319 --> 01:11:56,899
Zaczniemy rano.
477
01:11:56,924 --> 01:12:01,662
- Do czasu wycofania wojska
Jaros艂aw zostanie tutaj.
478
01:12:01,856 --> 01:12:07,601
Harald, wr贸膰 i przeka偶
Swetozarowi, 偶eby wycofa艂 wojska.
479
01:12:08,162 --> 01:12:12,693
Tutaj nic mi nie zagra偶a.
480
01:12:14,571 --> 01:12:19,511
S艂owo ksi臋cia jest prawem.
Wypijmy za pok贸j!
481
01:12:20,338 --> 01:12:25,605
Nie, wyborne Ramejskie wino.
482
01:12:35,459 --> 01:12:38,519
Za pok贸j!
483
01:12:45,344 --> 01:12:50,476
Nie ma co traci膰 czasu, id藕!
- Pu艣膰cie go.
484
01:12:50,694 --> 01:12:54,171
Id藕 z Bogiem.
485
01:12:55,652 --> 01:13:00,260
OBOZOWISKO WAREG脫W
486
01:13:01,574 --> 01:13:05,044
Zobacz jaka dziewczyna.
487
01:13:05,261 --> 01:13:08,506
Przysz艂a, 偶eby pocieszy膰
Haralda przed bitw膮.
488
01:13:08,531 --> 01:13:11,633
- A mo偶e niech ona nas
wszystkich pocieszy?
489
01:13:19,513 --> 01:13:24,954
Milej, pozw贸l mi
po艣lubi膰 twoj膮 c贸rk臋.
490
01:13:29,605 --> 01:13:34,780
Rajda jest moja.
- Siadaj, Wend.
491
01:13:37,701 --> 01:13:42,604
Ja chc臋, 偶eby zosta艂a
Rostowsk膮 ksi臋偶niczk膮.
492
01:13:42,822 --> 01:13:47,616
Dzi臋kuj臋 za ten zaszczyt, ksi膮偶臋.
Zastanowi臋 si臋 nad tym.
493
01:13:48,989 --> 01:13:54,268
Dam ci odpowied藕, kiedy plemieniu
przestanie zagra偶a膰 niebezpiecze艅stwo.
494
01:13:58,802 --> 01:14:03,476
Gorazd, co si臋 sta艂o?
- Chod藕 musimy porozmawia膰.
495
01:14:03,694 --> 01:14:09,137
Cicho, obudzisz si臋 Iliusze.
- Chod藕.
496
01:14:19,033 --> 01:14:22,186
Cicho, cicho...
497
01:14:29,731 --> 01:14:33,164
Ksi臋cia nie widzia艂em,
on mo偶e ju偶 dawno nie 偶y膰.
498
01:14:33,382 --> 01:14:34,660
Co ci powiedzia艂 w贸dz?
499
01:14:34,685 --> 01:14:37,588
- 呕e mamy zap艂aci膰 okup
wtedy ksi臋cia wypuszcz膮.
500
01:14:37,780 --> 01:14:43,541
Zap艂a膰my im. A je艣li ksi膮偶臋 偶yje.
Nie mo偶emy ryzykowa膰.
501
01:14:43,758 --> 01:14:45,881
Je艣li boisz si臋 tych dzikus贸w?
502
01:14:45,906 --> 01:14:49,443
Ja i moi Waregowie
p贸jdziemy, sami ksi臋cia uwolnimy.
503
01:14:49,537 --> 01:14:53,457
Uspok贸j si臋, Harald.
504
01:14:53,873 --> 01:14:57,749
Zaczniemy o 艣wicie,
szykujcie si臋 do bitwy.
505
01:14:57,966 --> 01:15:01,226
Pos艂uchaj Swetozar,
po艣lij najpierw mnie i
506
01:15:01,251 --> 01:15:05,041
Wareg贸w, zapami臋ta艂em
gdzie rozstawili pu艂apki.
507
01:15:12,345 --> 01:15:14,911
Milej!
508
01:16:33,216 --> 01:16:39,879
Zatrzymaj si臋! Zdrada. Otruli go.
On umiera. Pom贸偶 nam, Wend.
509
01:16:43,284 --> 01:16:49,266
Ciurilo, Rajda, wyjd藕cie!
Musimy porozmawia膰.
510
01:16:50,818 --> 01:16:53,257
Id藕cie.
511
01:16:53,675 --> 01:16:56,142
Miecz.
512
01:16:57,265 --> 01:17:00,684
Oddaj.
513
01:17:09,152 --> 01:17:14,015
Musimy si臋 dogada膰, Wend.
514
01:17:23,854 --> 01:17:28,377
Fillin!
W ko艅cu jeste艣.
515
01:17:28,594 --> 01:17:32,031
Wszystko w porz膮dku?
- Cicho, Gorazd.
516
01:17:32,248 --> 01:17:39,278
Na tw贸j znak, Waregowie zaatakuj膮 i rozbij膮
wojska Roztowc贸w i Nied藕wiedzi.
517
01:17:39,414 --> 01:17:43,109
Nie martw si臋 oni sami
si臋 pozarzynaj膮 nawzajem.
518
01:17:44,244 --> 01:17:49,971
Ukry艂em ma艂ego ksi臋cia.
Co mam z nim zrobi膰?
519
01:17:50,369 --> 01:17:56,369
Powiemy, 偶e rozb贸jnicy go
porwali i 偶膮daj膮 okupu.
520
01:17:56,403 --> 01:18:01,461
On widzia艂 moj膮 twarz...
Nie mo偶emy go zostawi膰 偶ywego.
521
01:18:01,777 --> 01:18:08,350
Zabierzesz go i we藕miesz
okup, a potem go zabijesz.
522
01:18:08,867 --> 01:18:14,748
Znajd膮 go martwego
i to nie b臋dzie moja wina.
523
01:18:23,318 --> 01:18:26,546
呕elana!
524
01:18:26,596 --> 01:18:29,575
Id藕 ju偶.
525
01:18:33,558 --> 01:18:37,765
Boisz si臋?
526
01:18:40,069 --> 01:18:45,944
Chod藕.
Chod藕! Chod藕!
527
01:18:50,598 --> 01:18:55,810
No co z tob膮? Dr偶ysz.
Wszystko b臋dzie dobrze.
528
01:18:57,416 --> 01:19:03,161
Wkr贸tce wszystko si臋 sko艅czy.
- Co si臋 sko艅czy?
529
01:19:05,305 --> 01:19:10,269
Gdzie Iliusza?
- Iliusza?
530
01:19:10,486 --> 01:19:16,121
Czemu tak to prze偶ywasz, 呕elana?
Robi臋 to wszystko dla ciebie.
531
01:19:16,884 --> 01:19:21,763
Dla nas dwojga.
Czy pami臋tasz o czym marzyli艣my?
532
01:19:23,467 --> 01:19:28,275
- Pami臋tasz.
533
01:19:29,068 --> 01:19:31,948
Nie, pu艣膰 mnie.
534
01:19:32,380 --> 01:19:37,077
Pu艣膰 mnie, chc臋 i艣膰!
- Dlaczego?
535
01:21:02,151 --> 01:21:05,721
Pochowaj j膮.
536
01:22:26,735 --> 01:22:30,711
Rostowcy! Przed wami znajduj膮 si臋
zdrajcy i niegodziwi ludzie.
537
01:22:30,728 --> 01:22:36,025
Nie oszcz臋dzajcie nikogo. Dalej!
538
01:24:33,184 --> 01:24:38,749
Nie zabijajcie!
Wszystko wam powiem.
539
01:25:04,901 --> 01:25:08,381
Nigdy nie zapomn臋 Wenda.
540
01:25:29,801 --> 01:25:33,366
Aldan, zawracaj.
541
01:25:33,802 --> 01:25:38,450
W Rostowie pe艂no woj贸w,
to zasadzka.
542
01:25:39,921 --> 01:25:44,268
No to nie藕le nas wykiwa艂e艣 Fillin.
543
01:25:46,805 --> 01:25:50,588
Gadaj, gdzie oni s膮!
M贸w!
544
01:25:52,957 --> 01:25:57,175
To nie by艂em ja.
To Harald j膮 zabi艂!
545
01:25:58,235 --> 01:26:01,045
Harold.
546
01:26:06,829 --> 01:26:09,264
Kop.
547
01:26:21,353 --> 01:26:27,867
Nie zabi艂em Iliuszy.
Dostarczy艂em go Haraldowi 偶ywego.
548
01:26:28,135 --> 01:26:32,395
Gdzie jest m贸j syn?
- On 偶yje, zwi膮zany w lesie.
549
01:26:37,572 --> 01:26:40,095
To wszystko z winy Haralda.
550
01:27:35,022 --> 01:27:38,119
Za co ty mnie tak karzesz?
551
01:27:48,843 --> 01:27:54,632
Tato! Tato!
552
01:27:57,997 --> 01:28:01,018
Zamknij si臋!
553
01:28:01,889 --> 01:28:07,962
Te偶 straci艂em matk臋 i ojca.
Nie pami臋tam ju偶 ich twarzy.
554
01:28:08,179 --> 01:28:13,181
Zapami臋ta艂em tylko zapach...
A twarzy zapomnia艂em.
555
01:28:14,581 --> 01:28:19,584
Zapach krwi, zapami臋ta艂em.
556
01:28:20,307 --> 01:28:24,456
Nie mog臋 tego zapomnie膰.
557
01:28:26,440 --> 01:28:31,329
Przez ciebie nie uda艂o mi si臋
558
01:28:32,197 --> 01:28:36,284
wyjecha膰 z kobiet膮,
kt贸r膮 kocha艂em.
559
01:28:41,646 --> 01:28:46,087
Wujku Haraldzie, ty mnie zabijesz?
560
01:28:46,829 --> 01:28:50,697
A co boisz si臋?
561
01:28:51,972 --> 01:28:55,440
Czy wiesz...
562
01:28:58,290 --> 01:29:03,303
Ja tak偶e boj臋 si臋 艣mierci.
Nie wierzysz mi?
563
01:29:04,943 --> 01:29:09,699
Harald!
- Chod藕my.
564
01:29:12,869 --> 01:29:17,790
Tato!
- Oddaj mojego syna!
565
01:29:18,225 --> 01:29:23,486
Harald, uciekaj, nikt
ci臋 nie tknie, obiecuj臋.
566
01:29:24,547 --> 01:29:28,366
Zatrzyma膰 si臋 wszyscy,
albo ober偶n臋 mu g艂ow臋!
567
01:29:28,391 --> 01:29:29,772
Wszyscy do ty艂u!
568
01:29:33,270 --> 01:29:38,532
Nie zbli偶aj si臋 do mnie.
569
01:29:38,967 --> 01:29:43,882
Harald, oddaj mi
mojego syna, prosz臋!
570
01:29:44,316 --> 01:29:48,120
Czy nie boisz si臋 Boga?
571
01:29:50,100 --> 01:29:53,578
Ty masz swojego Boga,
a ja swojego.
572
01:29:53,730 --> 01:29:58,165
Moim bogiem jest Odyn
i pozwala mi zabija膰.
573
01:29:58,600 --> 01:30:02,174
Odin jest bogiem woj贸w.
Harald, sp贸jrz na siebie
574
01:30:02,209 --> 01:30:07,356
Jakim ty jeste艣 wojem?
Jeste艣 zab贸jc膮 i tch贸rzem.
575
01:30:24,096 --> 01:30:30,619
Dalej, zobaczmy kto jest lepszym wojem.
Zabijesz mnie, uratujesz swojego syna.
576
01:30:31,131 --> 01:30:35,606
Powiedz swoim, 偶eby si臋 wycofali.
- Wszyscy wycofa膰 si臋, szybko!
577
01:30:36,977 --> 01:30:39,702
Cofn膮膰 si臋.
578
01:30:40,345 --> 01:30:43,612
No dalej.
579
01:31:26,096 --> 01:31:28,960
Odynie!
580
01:31:43,049 --> 01:31:46,876
Nadchodz臋.
581
01:32:01,677 --> 01:32:04,096
Tato!
582
01:32:09,576 --> 01:32:12,705
Trzymaj膮c
583
01:32:14,020 --> 01:32:18,924
miecz w r臋ku.
584
01:32:46,928 --> 01:32:51,933
Otw贸rz rajskie wrota!
Walhalli.
585
01:33:31,451 --> 01:33:35,826
Tato, z lasu wychodz膮 ludzie.
586
01:33:37,140 --> 01:33:39,522
Nied藕wiedzie, ksi膮偶臋.
587
01:34:47,539 --> 01:34:50,881
Ciesz臋 si臋, 偶e przyszli艣cie.
588
01:34:55,534 --> 01:34:59,885
Chc臋 powiedzie膰 偶e...
589
01:35:05,026 --> 01:35:08,753
to bardzo dobrze, 偶e wszyscy
jeste艣my teraz razem.
590
01:35:09,957 --> 01:35:14,867
Bez was nie mogliby艣my
za艂o偶y膰 fortecy.
591
01:35:15,084 --> 01:35:19,972
Twierdza b臋dzie pocz膮tkiem
przysz艂ego miasta.
592
01:35:20,406 --> 01:35:25,320
Wszyscy jeste艣my r贸偶ni,
jak li艣cie na drzewie.
593
01:35:26,933 --> 01:35:31,843
Jest nas du偶o, ale
B贸g jest jeden.
594
01:35:32,278 --> 01:35:36,198
I on nas wszystkich kocha.
595
01:35:36,739 --> 01:35:43,262
Je艣li b臋dziemy si臋 dzieli膰 na
swoich i obcych, nie przetrwamy.
596
01:35:44,324 --> 01:35:50,848
Zar贸wno cia艂a, jak i nasze
nie艣miertelne dusze zostan膮 zgubione.
597
01:35:54,093 --> 01:36:00,543
W jedno艣ci nasza si艂a.
W jedno艣ci i mi艂o艣ci.
598
01:36:02,060 --> 01:36:06,922
M膮dry... jak Ciurilo.
599
01:36:31,658 --> 01:36:39,266
Po co przyszed艂e艣, Wiszata?
Pragniesz przeprosin?
600
01:36:50,655 --> 01:36:56,651
Wybacz mi, Wiszata.
601
01:36:57,384 --> 01:37:03,465
Niech B贸g ci przebaczy, Swetozar.
- B贸g mnie ukara艂.
602
01:37:26,224 --> 01:37:29,466
Rajda.
603
01:37:34,719 --> 01:37:41,057
M膮drze tam przemawia艂e艣.
Li艣cie na drzewie s膮 r贸偶ne.
604
01:37:42,670 --> 01:37:44,569
I nasze drogi s膮 r贸偶ne.
605
01:37:44,594 --> 01:37:49,215
Jeste艣 Ksi臋ciem, czeka na
ciebie wspania艂a przysz艂o艣膰.
606
01:37:52,074 --> 01:37:57,395
I obieca艂am ojcu, 偶e
zostan臋 z moim ludem.
607
01:38:00,325 --> 01:38:06,850
Id藕, twoi ludzie czekaj膮 na ciebie!
Id藕.
608
01:38:18,736 --> 01:38:24,715
Ksi膮偶臋 a jak chcesz
nazwa膰 fortec臋?
609
01:38:25,370 --> 01:38:28,869
Jak twierdz臋 nazwa膰?
610
01:38:29,035 --> 01:38:34,761
Niech ludzie zdecyduj膮 sami.
611
01:38:37,068 --> 01:38:43,574
Wok贸艂 fortu wyros艂o miasto a
ludzie nazywali je - Jaros艂aw.
612
01:38:43,792 --> 01:38:47,506
Na znak szacunku dla ksi臋cia-za艂o偶yciela.
613
01:38:47,540 --> 01:38:53,849
A pami臋膰 o ludzie kt贸ry tu 偶y艂
zachowa艂a si臋 r贸wnie偶 w herbie miasta:
614
01:38:54,768 --> 01:38:59,207
nied藕wiedziu z siekier膮 na ramionach.
615
01:39:04,546 --> 01:39:09,515
W historii Jaros艂aw zosta艂
zapami臋tany jako "M膮dry".
616
01:39:09,733 --> 01:39:17,157
Pod jego rz膮dami Ru艣
prze偶ywa艂a wielki rozkwit.
45341