Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,160 --> 00:00:02,360
Kocham Miguela. To koniec.
2
00:00:02,440 --> 00:00:03,440
POPRZEDNIO
3
00:00:03,520 --> 00:00:04,520
Wykorzystałaś mnie,
4
00:00:04,600 --> 00:00:07,000
a teraz pozbywasz się jak śmiecia.
5
00:00:07,080 --> 00:00:08,600
Skoro chcesz być szczera,
6
00:00:08,760 --> 00:00:11,680
Miguel ma prawo wiedzieć,
kim naprawdę jest jego żona.
7
00:00:11,760 --> 00:00:13,360
Tak bardzo pragnęliśmy tej ciąży…
8
00:00:13,440 --> 00:00:14,480
Miguel…
9
00:00:16,120 --> 00:00:17,760
Przepraszam, Tano.
10
00:00:17,840 --> 00:00:19,640
Nie sądzę, żebyś był tak głupi.
11
00:00:19,760 --> 00:00:24,680
Jeśli się dowiem, że powiedziałeś komuś
o mojej siostrze,
12
00:00:24,800 --> 00:00:27,480
dopilnuję, żebyś za to zapłacił.
13
00:00:27,640 --> 00:00:29,800
- Oddaj to! Nagrywała nas.
- Nie!
14
00:00:29,880 --> 00:00:31,040
Jesteście mordercami.
15
00:00:31,120 --> 00:00:32,560
Myślisz, że mogłabym kogoś zabić?
16
00:00:32,680 --> 00:00:36,440
Morderca Egeów i Jiménezajest na wolności.
17
00:00:36,520 --> 00:00:37,920
Przestańcie mnie przesłuchiwać.
18
00:00:38,040 --> 00:00:41,520
Może śmierć Jiméneza pomoże nam odnaleźć
mordercę Óscara i Álexa.
19
00:00:41,600 --> 00:00:44,200
Ufasz Tomásowi?
20
00:00:44,280 --> 00:00:46,360
Powiedz, że śmierć Jiménezato nie twoja sprawka.
21
00:00:46,680 --> 00:00:47,800
Nie miałam wyboru.
22
00:00:53,560 --> 00:00:59,800
POWRÓT DO LAS SABINAS
23
00:01:04,360 --> 00:01:05,760
Dlaczego to zrobiłaś?
24
00:01:06,360 --> 00:01:08,320
- Dlaczego mi nie powiedziałaś?
- Uspokój się.
25
00:01:08,400 --> 00:01:10,760
Jak mam się uspokoić?
26
00:01:10,880 --> 00:01:14,920
Nie rozumiesz, że przez to
otworzą zamkniętą sprawę?
27
00:01:15,000 --> 00:01:16,840
I tak mieli to zrobić.
28
00:01:17,440 --> 00:01:19,360
Jiménez zamierzał zmienić zeznania.
29
00:01:19,440 --> 00:01:21,400
- O czym ty mówisz?
- Teraz nie ma jego,
30
00:01:21,480 --> 00:01:23,320
nie ma zeznań.
31
00:01:23,400 --> 00:01:27,520
Tak, ale przeprowadzą śledztwo
i odkryją, że to nie było samobójstwo.
32
00:01:27,640 --> 00:01:30,120
I podejrzenia padną na Pacę,
33
00:01:30,240 --> 00:01:33,200
bo Jiménez z pewnością
zeznawałby przeciwko niej.
34
00:01:33,400 --> 00:01:34,680
Skąd to wiesz?
35
00:01:35,040 --> 00:01:37,440
Mieszkam w El Acebuche, pamiętasz?
36
00:01:37,840 --> 00:01:41,520
Kiedy Paca się dowiedziała,
poszła złożyć zeznanie bez prawnika.
37
00:01:43,240 --> 00:01:44,560
Paca nie jest tak lekkomyślna.
38
00:01:44,720 --> 00:01:46,720
Nie popełniłaby takiego błędu.
39
00:01:47,200 --> 00:01:48,600
Chyba że w strachu.
40
00:01:48,680 --> 00:01:50,880
To dla nas idealna sytuacja.
41
00:01:51,000 --> 00:01:54,760
Im bardziej Paca jest bezbronna,
tym łatwiej nią manipulować.
42
00:01:55,480 --> 00:01:58,120
Ale jeśli ją aresztują, projekt wydobywczy
zostanie wstrzymany.
43
00:01:58,200 --> 00:02:01,400
Nie jeśli wyznaczy mnie
na swojego zastępcę.
44
00:02:01,920 --> 00:02:03,640
A co z jej córką? I z Tomásem?
45
00:02:03,720 --> 00:02:06,480
Tomás nie zabawi długo w El Acebuche.
Dopilnuję tego.
46
00:02:06,680 --> 00:02:08,640
Ale z córką nie będzie tak łatwo.
47
00:02:08,960 --> 00:02:10,600
Dla Paki rodzina jest najważniejsza.
48
00:02:10,680 --> 00:02:12,320
Teraz ja jestem jej jedyną rodziną.
49
00:02:13,600 --> 00:02:14,720
Możesz mi zaufać?
50
00:02:15,040 --> 00:02:17,080
Tak, ufam ci. A ty mnie?
51
00:02:20,240 --> 00:02:22,080
Kogo wynajęłaś, żeby zabił Jiméneza?
52
00:02:22,160 --> 00:02:24,320
Ludzi, z którymi zadałam się
w Buenos Aires.
53
00:02:24,400 --> 00:02:25,880
- Ich?
- Tak.
54
00:02:25,960 --> 00:02:30,280
Faceta, z którym rozmawiałam,
i jego wtyczkę z więzienia Jiméneza.
55
00:02:31,240 --> 00:02:32,440
To jakiś obłęd, mamo.
56
00:02:33,240 --> 00:02:35,920
Nie widzisz, że angażujesz
coraz więcej ludzi?
57
00:02:36,040 --> 00:02:38,280
Mogą coś chlapnąć.
Nie podałaś im swojego nazwiska?
58
00:02:38,360 --> 00:02:40,760
- Nie dawaj im swojego nazwiska!
- Masz mnie za głupią?
59
00:02:42,040 --> 00:02:44,040
Zapłaciłam im tyle, co chcieli.
Nie będą mówić.
60
00:02:44,760 --> 00:02:46,440
Możesz mi zaufać?
61
00:02:52,480 --> 00:02:55,080
Słuchajcie tego.
Wczoraj Paca przyznała, że to ona
62
00:02:55,200 --> 00:02:57,080
kazała zatruć nasz zbiornik.
63
00:02:57,160 --> 00:02:58,840
Co? Powtórz.
64
00:02:58,960 --> 00:03:00,200
Miguel mi powiedział.
65
00:03:00,280 --> 00:03:03,720
Przyznała, że kłamała. Miałeś rację, tato.
66
00:03:03,800 --> 00:03:06,200
Ta suka… Przepraszam.
67
00:03:06,320 --> 00:03:08,840
Nie macie pojęcia,
co przez nią przeszedłem.
68
00:03:08,920 --> 00:03:10,000
To nie wszystko.
69
00:03:11,080 --> 00:03:12,600
Wznawia swój projekt wydobywczy.
70
00:03:12,680 --> 00:03:17,120
Jeśli wniosek ekologów zostanie przyjęty,
nie będzie mogła tego zrobić.
71
00:03:17,360 --> 00:03:19,600
Oby sprawiedliwości stało się zadość.
72
00:03:20,320 --> 00:03:22,560
To nie twoja wina,
że poparłeś ten projekt.
73
00:03:22,680 --> 00:03:24,800
- Cóż…
- Paca wszystkich nas oszukała.
74
00:03:28,000 --> 00:03:29,480
- Cześć.
- Cześć.
75
00:03:36,000 --> 00:03:39,400
- Dlaczego mnie nie obudziłeś?
- Bo spałaś jak dziecko.
76
00:03:40,200 --> 00:03:42,560
- Spędziłaś tu noc?
- Julia!
77
00:03:42,640 --> 00:03:43,640
Proszę cię.
78
00:03:43,720 --> 00:03:44,720
Ze mną.
79
00:03:44,800 --> 00:03:45,800
Fajnie.
80
00:03:46,440 --> 00:03:49,920
Możesz następnym razem zrobić na śniadanie
te pyszne tosty francuskie?
81
00:03:50,600 --> 00:03:52,160
Oczywiście.
82
00:03:52,280 --> 00:03:54,280
Zrobię je, ale też dam ci przepis,
83
00:03:54,400 --> 00:03:56,320
żebyś umiała je dla nas zrobić.
84
00:03:57,720 --> 00:04:01,480
A propos, chcesz, żebym upiekła na jutro
tort czekoladowy?
85
00:04:01,560 --> 00:04:02,720
Na twoje urodziny.
86
00:04:03,400 --> 00:04:05,120
Nie trzeba. Dzięki.
87
00:04:05,680 --> 00:04:06,920
Nie będę świętował.
88
00:04:07,520 --> 00:04:09,920
Daj spokój. Powinieneś.
89
00:04:10,000 --> 00:04:12,040
- Tu, w ogrodzie, z przyjaciółmi.
- Nie, mamo.
90
00:04:12,360 --> 00:04:13,440
Już ci mówiłem.
91
00:04:17,000 --> 00:04:19,560
Nie patrzcie na mnie jak na dziwaka.
92
00:04:20,440 --> 00:04:22,800
Ten rok był do bani i nie chcę świętować.
93
00:04:25,400 --> 00:04:27,120
Jutro będzie dzień jak każdy inny.
94
00:04:40,320 --> 00:04:42,160
Dlaczego rozmawiałaś
ze Strażą Obywatelską?
95
00:04:43,520 --> 00:04:44,600
No proszę.
96
00:04:45,320 --> 00:04:47,000
Jesteś coraz bardziej niegrzeczny.
97
00:04:47,360 --> 00:04:48,520
A dzień dobry?
98
00:04:50,080 --> 00:04:52,600
Obawiałam się, że śmierć Jiméneza
może mi zaszkodzić,
99
00:04:52,960 --> 00:04:55,720
więc poszłam tam, żeby im pokazać,
jak wzorową jestem obywatelką.
100
00:04:55,800 --> 00:04:58,680
Świetnie. A dlaczego był z tobą Miguel,
a nie ja?
101
00:04:58,800 --> 00:05:01,040
Chciałam, żeby on i Esther zobaczyli,
102
00:05:01,160 --> 00:05:02,960
że nie mam nic wspólnego
z tymi zabójstwami.
103
00:05:03,040 --> 00:05:05,560
No tak. Najlepiej zrobić to bez prawnika.
104
00:05:06,080 --> 00:05:07,920
O co chodzi? Jesteś zazdrosny?
105
00:05:08,720 --> 00:05:11,640
Nie zadzwoniłaś, bo chcesz zrobić ze mną
to samo, co z Jiménezem. Prawda?
106
00:05:11,760 --> 00:05:14,200
- Nie bądź śmieszny.
- Chcesz, żebym wziął na siebie winę.
107
00:05:14,280 --> 00:05:15,760
Dlatego pytałaś mnie o zmarłego.
108
00:05:15,840 --> 00:05:18,360
Jesteś nie tylko niegrzeczny,
109
00:05:18,480 --> 00:05:20,760
- ale masz paranoję.
- Powiedz prawdę, Paca!
110
00:05:21,280 --> 00:05:23,240
Nie muszę ci nic wyjaśniać.
111
00:05:23,400 --> 00:05:25,720
Ty też nigdy się nie tłumaczysz.
112
00:05:25,800 --> 00:05:28,360
Robisz, co chcesz za moimi plecami
i w moim własnym domu.
113
00:05:29,840 --> 00:05:31,400
Mój związek z Esther to przeszłość.
114
00:05:32,120 --> 00:05:33,120
Wiem.
115
00:05:33,440 --> 00:05:34,840
Dlatego jesteś na mnie wściekły.
116
00:05:35,800 --> 00:05:38,400
Znajdź sobie dziewczynę ze swojej ligi
117
00:05:38,480 --> 00:05:41,720
i przestań mnie obwiniać,
bo Esther do niej nie należy.
118
00:05:55,160 --> 00:05:56,360
Tomás, zaczekaj.
119
00:05:59,440 --> 00:06:00,480
Mam pracę.
120
00:06:01,480 --> 00:06:03,800
Chcę, żebyśmy się dogadywali.
Jesteśmy przyjaciółmi.
121
00:06:03,880 --> 00:06:06,320
Przyjaciółmi. Jasne.
122
00:06:07,040 --> 00:06:11,040
Powiedz mi, czy zawsze spotykasz się
z przyjaciółmi w hotelu?
123
00:06:11,160 --> 00:06:12,560
Przestań mnie poniżać.
124
00:06:13,920 --> 00:06:15,200
Przepraszam. Nie miałam zamiaru.
125
00:06:15,320 --> 00:06:16,880
Jasne. Twoja matka też nie.
126
00:06:17,120 --> 00:06:19,320
Wiesz, co właśnie się stało?
127
00:06:20,680 --> 00:06:23,720
Powiedziała, że nie jestem z twojej ligi
i mnie wyśmiała.
128
00:06:24,800 --> 00:06:25,800
Przykro mi.
129
00:06:25,960 --> 00:06:28,880
A najgorsze, że to dopiero początek.
130
00:06:29,040 --> 00:06:30,080
Co masz na myśli?
131
00:06:32,680 --> 00:06:35,160
Poszła sama złożyć zeznania.
To znaczy, że ma plan.
132
00:06:35,560 --> 00:06:36,560
Nie.
133
00:06:36,680 --> 00:06:38,800
- Chce wszystko wyprostować.
- Wyprostować?
134
00:06:40,280 --> 00:06:42,160
Macie to samo powołanie, co?
135
00:06:42,240 --> 00:06:44,040
Wyprostowałaś już sprawy z Miguelem?
136
00:06:44,120 --> 00:06:46,520
- Tomás, proszę.
- Oczywiście, że nie.
137
00:06:46,600 --> 00:06:48,640
Miguel nigdy nie pozna prawdy.
138
00:06:48,720 --> 00:06:50,160
Proszę, usłyszą cię.
139
00:06:52,960 --> 00:06:54,680
Nie chcesz, żebyśmy byli przyjaciółmi.
140
00:06:55,400 --> 00:06:58,040
Chcesz, żebym trzymał buzię na kłódkę.
141
00:06:58,120 --> 00:06:59,160
Nie.
142
00:06:59,240 --> 00:07:02,520
Może też powinienem coś wyprostować?
143
00:07:02,680 --> 00:07:05,560
Powiedzieć Miguelowi,
że sypiałem z jego żoną. Ale bez obaw.
144
00:07:05,680 --> 00:07:07,520
Nie wkurzy się,
145
00:07:07,600 --> 00:07:08,800
bo w końcu ty i ja…
146
00:07:10,000 --> 00:07:11,880
jesteśmy tylko przyjaciółmi.
147
00:07:30,200 --> 00:07:31,880
Musisz rozluźnić nadgarstek.
148
00:07:32,200 --> 00:07:33,640
Grywam raczej w piłkę nożną.
149
00:07:34,720 --> 00:07:37,720
Kiedy z tatą graliśmy w kosza,
rzucaliśmy „życzenia”.
150
00:07:38,400 --> 00:07:40,080
Jeśli trafiliśmy, miało się spełnić.
151
00:07:41,400 --> 00:07:42,520
Też chcę w to zagrać.
152
00:07:42,600 --> 00:07:44,600
Dobra. Weź papier.
153
00:07:45,040 --> 00:07:46,720
- Ja pierwszy?
- Tak.
154
00:07:47,920 --> 00:07:49,640
Powiedzieć życzenie na głos?
155
00:07:52,800 --> 00:07:56,400
Niech Esther szybko dojdzie do siebie
po tym, co się stało.
156
00:07:58,720 --> 00:07:59,720
Tak!
157
00:08:03,280 --> 00:08:05,640
A jak ona się czuje?
158
00:08:05,960 --> 00:08:06,960
W porządku.
159
00:08:07,320 --> 00:08:08,440
Jest na dobrej drodze.
160
00:08:08,720 --> 00:08:11,040
Cieszy się, że Lucia przyjedzie.
161
00:08:12,520 --> 00:08:13,680
To jej dobrze zrobi.
162
00:08:14,080 --> 00:08:16,160
Moja kolej. Daj kulkę.
163
00:08:17,080 --> 00:08:18,120
Dobra.
164
00:08:22,800 --> 00:08:24,640
Życzę sobie, żebyś też doszedł do siebie.
165
00:08:25,080 --> 00:08:28,920
Nie ma potrzeby. Już dobrze się czuję.
166
00:08:29,000 --> 00:08:30,240
Na pewno?
167
00:08:30,520 --> 00:08:31,560
Tak.
168
00:08:32,000 --> 00:08:34,120
Ale doceniam twoją troskę.
169
00:08:35,640 --> 00:08:39,480
Czy to ma coś wspólnego
z brakiem imprezy urodzinowej?
170
00:08:39,920 --> 00:08:43,520
To ważna liczba. Będziesz miał 18 lat.
Powinniśmy to uczcić.
171
00:08:43,640 --> 00:08:44,720
No tak.
172
00:08:45,560 --> 00:08:46,800
Nie, nie chodzi o to.
173
00:08:47,640 --> 00:08:51,520
Wiele się ostatnio wydarzyło.
Nie mam ochoty na imprezę.
174
00:08:51,680 --> 00:08:52,680
Rozumiem.
175
00:08:52,760 --> 00:08:54,640
Przechodzimy trudne chwile.
176
00:08:55,040 --> 00:08:59,000
W takich momentach pomaga
docenienie tego, co naprawdę ma znaczenie.
177
00:09:00,200 --> 00:09:01,320
Na przykład?
178
00:09:02,320 --> 00:09:05,520
Że twój syn odwiedza się w biurze,
żeby zobaczyć, jak się czujesz.
179
00:09:09,280 --> 00:09:13,480
Nie spędziliśmy razem tyle czasu,
ile byśmy chcieli,
180
00:09:13,840 --> 00:09:16,720
ale nie zmieniłbym
ani jednej naszej wspólnej chwili.
181
00:09:18,200 --> 00:09:21,680
Wyjeżdżasz do Madrytu, ale nie chcę,
żeby cokolwiek się między nami zmieniło.
182
00:09:23,760 --> 00:09:24,880
W takim razie…
183
00:09:25,920 --> 00:09:27,280
niech nic się nie zmieni.
184
00:09:28,760 --> 00:09:29,760
Dobrze!
185
00:09:40,600 --> 00:09:42,160
Zbyt ciężko pracujesz.
186
00:09:42,560 --> 00:09:44,840
Musisz odpocząć. Proszę.
187
00:09:45,840 --> 00:09:47,000
Napij się soku.
188
00:09:47,520 --> 00:09:50,240
Dziękuję, Lauro, ale nie ma potrzeby.
189
00:09:51,600 --> 00:09:52,600
Nic mi nie jest.
190
00:09:54,520 --> 00:09:55,680
Posłuchaj, Esther…
191
00:09:57,080 --> 00:09:58,440
Wiem, że to nie moja sprawa,
192
00:09:58,920 --> 00:10:00,480
ale troszczę się o ciebie.
193
00:10:01,560 --> 00:10:05,120
Właśnie widziałam Tomása.
Był zdenerwowany.
194
00:10:07,560 --> 00:10:09,080
Coś jeszcze zaszło między wami?
195
00:10:12,440 --> 00:10:14,000
To ty powiedziałaś mojej mamie, prawda?
196
00:10:16,560 --> 00:10:17,560
Tak.
197
00:10:18,280 --> 00:10:21,320
Bardzo się o ciebie martwiła.
nie mogłam tego ukrywać.
198
00:10:21,520 --> 00:10:23,280
Rozumiesz, prawda?
199
00:10:24,320 --> 00:10:25,320
Wybacz.
200
00:10:27,360 --> 00:10:28,640
Nie będę cię oceniać…
201
00:10:29,840 --> 00:10:31,000
ale dlaczego to zrobiłaś?
202
00:10:33,280 --> 00:10:35,560
Miałam trudny czas.
203
00:10:36,240 --> 00:10:37,240
A Tomás…
204
00:10:39,040 --> 00:10:40,160
był obok.
205
00:10:42,480 --> 00:10:44,120
Całkowicie to rozumiem.
206
00:10:44,560 --> 00:10:47,560
Przechodziłam coś podobnego
w Buenos Aires.
207
00:10:48,400 --> 00:10:50,080
Związałam się z kimś, z kim nie powinnam.
208
00:10:50,200 --> 00:10:51,960
Ale musimy położyć kres takim sytuacjom.
209
00:10:52,480 --> 00:10:56,240
Próbowałam. Chciałam naprawić
stosunki z Tomásem, ale…
210
00:10:57,040 --> 00:10:58,640
on nie chce.
211
00:10:59,240 --> 00:11:00,680
Niech zgadnę.
212
00:11:01,280 --> 00:11:03,600
Zagroził, że powie Miguelowi.
213
00:11:07,200 --> 00:11:08,680
Nie powinnaś tego akceptować.
214
00:11:08,760 --> 00:11:10,800
Inaczej będziesz na jego łasce.
215
00:11:11,120 --> 00:11:15,080
- Nie. Tomás nie jest złym człowiekiem.
- Ale nie przywykł do porażki.
216
00:11:16,160 --> 00:11:18,440
Musisz powiedzieć Miguelowi prawdę.
217
00:11:18,520 --> 00:11:19,880
Nie.
218
00:11:19,960 --> 00:11:23,080
Chcę ratować moje małżeństwo,
a nie je zniszczyć.
219
00:11:23,160 --> 00:11:24,520
Tak, ale jeśli…
220
00:11:25,280 --> 00:11:27,240
Tomás powie Miguelowi,
221
00:11:27,400 --> 00:11:29,680
twoje małżeństwo będzie skończone.
222
00:11:29,760 --> 00:11:33,960
A jeśli sama mu powiesz,
zrozumie, że żałujesz.
223
00:11:35,080 --> 00:11:38,200
Będziesz miała szansę na przebaczenie.
224
00:12:16,520 --> 00:12:17,520
No i?
225
00:12:18,960 --> 00:12:20,720
Co sądzisz o tym,
co zaszło przy śniadaniu?
226
00:12:21,240 --> 00:12:24,920
Twoja mama wyglądała na zawstydzoną.
Byli uroczy, prawda?
227
00:12:25,000 --> 00:12:26,080
Tak.
228
00:12:27,000 --> 00:12:28,840
Co się dzieje, kochanie?
Wszystko w porządku?
229
00:12:30,280 --> 00:12:31,920
Mamo, masz chwilę?
230
00:12:32,240 --> 00:12:33,360
Tak. O co chodzi?
231
00:12:33,440 --> 00:12:37,000
Myślałem o moich urodzinach
i jest coś, co możesz dla mnie zrobić.
232
00:12:38,480 --> 00:12:40,680
Chciałbym zjeść jutro lunch
z tobą i Miguelem.
233
00:12:44,080 --> 00:12:45,080
Jak to?
234
00:12:45,280 --> 00:12:46,800
Wspaniały pomysł.
235
00:12:47,040 --> 00:12:49,080
Nigdy nie byłem z wami sam.
236
00:12:49,720 --> 00:12:53,000
To znaczy, nigdy nie spędziliśmy czasu
tylko we trójkę.
237
00:12:53,120 --> 00:12:54,560
Jesteście moimi rodzicami.
238
00:12:55,960 --> 00:12:58,480
Poza tym wyjeżdżam do Madrytu.
239
00:12:58,560 --> 00:13:02,480
- Zróbmy to, póki tu jestem.
- Oczywiście. To naturalne.
240
00:13:03,640 --> 00:13:04,800
Rozmawiałem z Miguelem
241
00:13:04,920 --> 00:13:07,720
i powiedział mi coś,
co lubią mówić dorośli,
242
00:13:07,840 --> 00:13:09,280
i w sumie jest to prawda.
243
00:13:09,680 --> 00:13:13,080
Że złe czasy pomagają ci docenić rzeczy,
które naprawdę mają znaczenie.
244
00:13:14,200 --> 00:13:15,960
Nie trzeba pamiętać tego, co złe.
245
00:13:16,440 --> 00:13:17,760
Ważne, że jestem…
246
00:13:17,920 --> 00:13:19,840
Że wszyscy jesteśmy zdrowi.
247
00:13:21,040 --> 00:13:23,160
I chociaż tata zmarł,
248
00:13:23,880 --> 00:13:25,560
mam jeszcze drugiego ojca, prawda?
249
00:13:32,920 --> 00:13:35,320
Nie musisz nic mówić.
250
00:13:35,680 --> 00:13:36,720
Nie powiem.
251
00:13:37,840 --> 00:13:40,720
Cieszę się, że postanowiłeś uczcić
swoje urodziny.
252
00:13:41,240 --> 00:13:42,240
Okej.
253
00:13:52,800 --> 00:13:54,840
Miguel, masz chwilę?
254
00:13:56,080 --> 00:13:57,760
Tak. Mogę tylko odnieść plecak?
255
00:13:57,880 --> 00:13:59,920
Wolałbym teraz. To delikatna sprawa.
256
00:14:05,000 --> 00:14:07,520
Dlaczego poszedłeś z Pacą
do Straży Obywatelskiej?
257
00:14:07,640 --> 00:14:09,720
Poprosiła mnie o to.
258
00:14:09,800 --> 00:14:12,320
Uważasz, że mądrze było tam iść
bez prawnego wsparcia?
259
00:14:16,080 --> 00:14:17,440
To było dość niespodziewane.
260
00:14:17,560 --> 00:14:19,480
I nieodpowiedzialne.
261
00:14:20,640 --> 00:14:24,240
- Co dokładnie im powiedziała?
- Czemu sam jej nie spytasz?
262
00:14:27,120 --> 00:14:29,640
Pytałeś, ale nie chciała powiedzieć, co?
263
00:14:32,160 --> 00:14:33,760
Nie martwisz się o Pacę.
264
00:14:34,960 --> 00:14:37,400
Boisz się, że zostaniesz w to wmieszany.
265
00:14:39,000 --> 00:14:40,400
Chcę tylko wykonywać swoją pracę.
266
00:14:42,040 --> 00:14:44,080
Jesteś kiepskim kłamcą jak na prawnika.
267
00:14:46,680 --> 00:14:49,400
Ale nie martw się. Nie wspominała o tobie.
268
00:14:50,600 --> 00:14:52,840
Na twoim miejscu
zachowałbym jednak czujność.
269
00:14:53,960 --> 00:14:56,320
Wiem, że z projektem
jest powiązana łapówka.
270
00:14:56,600 --> 00:14:57,840
Pierwsze słyszę.
271
00:14:58,840 --> 00:14:59,840
Z pewnością.
272
00:15:01,520 --> 00:15:04,080
Wątpię, by Straż Obywatelska
dała ci spokój.
273
00:15:04,720 --> 00:15:08,360
Do oskarżenia potrzebny jest dowód.
274
00:15:08,440 --> 00:15:09,920
To logiczne.
275
00:15:10,640 --> 00:15:12,800
Zapewniam cię, że go znajdą.
276
00:15:12,960 --> 00:15:15,200
Z twoją pomocą. Jasne.
277
00:15:16,040 --> 00:15:17,720
Nie potrafiłbyś znaleźć cienia dowodu.
278
00:15:19,840 --> 00:15:22,200
Nawet nie widzisz tego,
co masz przed oczami.
279
00:15:46,160 --> 00:15:47,640
Zapowiada się słoneczny dzień.
280
00:15:49,680 --> 00:15:51,280
Na to wygląda.
281
00:15:53,640 --> 00:15:57,960
Nie chciałem rozmawiać o pogodzie.
Chcę tylko powiedzieć, że…
282
00:15:58,160 --> 00:16:00,600
to, co widziałeś dziś rano, twoją mamę…
283
00:16:00,680 --> 00:16:03,040
Proszę, nie. Nie musisz wyjaśniać.
284
00:16:03,160 --> 00:16:04,600
Muszę. Dla syna,
285
00:16:04,720 --> 00:16:08,280
widok matki spędzającej noc z mężczyzną
może być niepokojący.
286
00:16:08,680 --> 00:16:09,720
Posłuchaj.
287
00:16:09,800 --> 00:16:12,280
Oboje jesteście dorośli
i możecie robić, co chcecie.
288
00:16:12,400 --> 00:16:16,200
Tak, ale chcę, żebyś wiedział, że…
289
00:16:16,760 --> 00:16:18,320
naprawdę ją kocham.
290
00:16:18,400 --> 00:16:20,640
I zamierzam uczynić ją bardzo szczęśliwą.
291
00:16:24,360 --> 00:16:25,480
Okej.
292
00:16:25,600 --> 00:16:27,480
Ostatnio jesteś bardzo poważny.
293
00:16:27,960 --> 00:16:29,400
Wszystko w porządku?
294
00:16:31,320 --> 00:16:33,360
Tak. Wszystko jest dobrze.
295
00:16:33,480 --> 00:16:37,040
To, co spotkało Esther i twojego brata
bardzo zmartwiło twoją mamę.
296
00:16:38,000 --> 00:16:39,000
To było straszne.
297
00:16:40,120 --> 00:16:43,640
Nie martw się,
że to samo przytrafi się tobie i Gracii.
298
00:16:43,760 --> 00:16:47,840
Musisz o tym zapomnieć
i czekać na swoje dziecko.
299
00:16:47,920 --> 00:16:50,480
Będziesz wspaniałym ojcem.
300
00:16:51,000 --> 00:16:53,480
Widzę, jak dobrze zajmujesz się
Julią i Lucasem,
301
00:16:53,640 --> 00:16:55,200
a to nawet nie jest twój obowiązek.
302
00:16:55,720 --> 00:16:57,920
Będziesz ojcem, jakim ja nigdy nie byłem.
303
00:16:58,920 --> 00:17:01,120
Nie spisałem się
w roli ojca Gracii i Palomy.
304
00:17:01,640 --> 00:17:05,240
Zanim wróciły nie widziałem nawet,
jaką krzywdę im wyrządziłem.
305
00:17:05,320 --> 00:17:08,040
- Ale teraz chcę im to wynagrodzić.
- Dobrze…
306
00:17:08,160 --> 00:17:10,200
Ale to nie wszystko.
307
00:17:10,280 --> 00:17:13,800
Muszę naprawić wiele zaniedbań
z przeszłości, nie tylko wobec córek.
308
00:17:13,880 --> 00:17:15,960
Ty nie będziesz musiał niczego żałować.
309
00:17:16,040 --> 00:17:18,520
Doceniam twoje zaufanie. Naprawdę.
310
00:17:18,600 --> 00:17:21,200
Cieszę się, że mi to wszystko mówisz, ale…
311
00:17:22,000 --> 00:17:23,600
muszę już iść. Przepraszam.
312
00:17:23,720 --> 00:17:26,360
Oczywiście. Wybacz moją gadaninę.
313
00:17:48,640 --> 00:17:50,200
- Cześć.
- Cześć.
314
00:17:51,040 --> 00:17:52,120
Masz dużo pracy?
315
00:17:52,520 --> 00:17:53,760
Trochę, tak.
316
00:17:55,280 --> 00:17:57,360
Widziałam, że rozmawiałeś z Tomásem.
317
00:17:57,840 --> 00:17:58,920
Jakieś problemy?
318
00:18:00,680 --> 00:18:02,600
Nie, żadnych.
319
00:18:08,320 --> 00:18:10,120
Halo? Cześć.
320
00:18:11,640 --> 00:18:12,720
Kiedy?
321
00:18:14,160 --> 00:18:16,040
Świetnie, do jutra.
322
00:18:16,480 --> 00:18:19,560
Dzięki. Pa.
323
00:18:19,680 --> 00:18:20,680
To Lucia?
324
00:18:21,720 --> 00:18:25,640
Nie. Lucia przyjeżdża jutro.
Powiedziała, że nie musimy jej odbierać.
325
00:18:26,000 --> 00:18:27,000
To była Gracia.
326
00:18:27,120 --> 00:18:29,160
Lucas chce zjeść z nami lunch.
327
00:18:30,080 --> 00:18:31,560
Są jego urodziny, prawda?
328
00:18:31,640 --> 00:18:34,960
Tak. Ale chce się spotkać tylko z nami.
329
00:18:35,040 --> 00:18:36,560
Z Gracią i ze mną.
330
00:18:37,440 --> 00:18:40,600
Oczywiście. Jesteście jego rodzicami.
331
00:18:43,240 --> 00:18:45,480
Dzięki. Jesteś najlepsza.
332
00:18:51,880 --> 00:18:54,200
Miguel, ja…
333
00:18:57,560 --> 00:19:00,080
Tak. Tomás był na mnie wściekły.
334
00:19:00,480 --> 00:19:03,680
Nie podobało mu się, że Paca
zabrała na posterunek mnie,
335
00:19:03,760 --> 00:19:05,600
a nie jego. Był zły.
336
00:19:07,000 --> 00:19:08,240
Nic dziwnego.
337
00:19:08,760 --> 00:19:10,840
Broni interesów mojej matki, prawda?
338
00:19:12,080 --> 00:19:13,560
Raczej swoich.
339
00:19:14,920 --> 00:19:16,720
Ten facet chce chronić swoją własną skórę.
340
00:19:16,840 --> 00:19:18,200
I nie ufa twojej mamie.
341
00:19:18,720 --> 00:19:20,080
W dodatku mówi mi,
342
00:19:20,160 --> 00:19:22,280
że nie widzę, co się dzieje
przed moimi oczami.
343
00:19:23,000 --> 00:19:25,320
Co za palant.
344
00:19:26,000 --> 00:19:28,240
To normalne, że był zły.
345
00:19:28,800 --> 00:19:31,240
Nie zaprzątaj sobie nim głowy.
346
00:19:31,400 --> 00:19:32,400
Dobrze.
347
00:19:36,280 --> 00:19:38,600
Gotowe. Dam mu to później.
348
00:19:38,720 --> 00:19:40,560
- Oby się spodobało.
- Na pewno.
349
00:19:40,680 --> 00:19:42,200
- Tak?
- Ładnie zapakowałaś.
350
00:19:42,280 --> 00:19:43,560
- Tak myślisz?
- Dobra robota.
351
00:19:44,240 --> 00:19:45,360
Cześć, dziewczęta.
352
00:19:45,680 --> 00:19:46,680
Hej.
353
00:19:47,200 --> 00:19:48,840
Wasza mama niedługo będzie.
354
00:19:49,000 --> 00:19:51,480
Chciałbym porozmawiać z wami trzema.
Macie chwilę?
355
00:19:52,520 --> 00:19:55,320
Oczywiście, ale… co się dzieje?
356
00:19:55,480 --> 00:19:56,960
Nic złego.
357
00:19:57,040 --> 00:19:59,680
Chciałem wam powiedzieć o decyzji,
jaką podjąłem.
358
00:20:02,920 --> 00:20:03,960
Cześć, mamo.
359
00:20:04,480 --> 00:20:05,640
- Cześć.
- Hej.
360
00:20:07,920 --> 00:20:08,920
Hej.
361
00:20:14,360 --> 00:20:15,360
Cóż…
362
00:20:16,360 --> 00:20:18,320
Myślałem o tym od kilku dni
363
00:20:18,440 --> 00:20:20,160
i podjąłem decyzję.
364
00:20:21,600 --> 00:20:24,880
Zwracam ziemię, którą kupiłem
od Fernanda Larrei jego rodzinie.
365
00:20:25,280 --> 00:20:26,440
Że co?
366
00:20:27,080 --> 00:20:28,760
Tak. Oddaję ją.
367
00:20:29,240 --> 00:20:32,720
Sprzedał mi tę ziemię z desperacji,
po zaniżonej wartości.
368
00:20:32,800 --> 00:20:34,480
Nie jestem dumny, że ją kupiłem.
369
00:20:34,560 --> 00:20:39,040
Czas poskładać
rozbite fragmenty przeszłości.
370
00:20:39,120 --> 00:20:41,320
Wiem, że nie wymażę cierpienia,
które spowodowałem,
371
00:20:41,880 --> 00:20:46,680
ale przyznanie się do błędów
to już coś, prawda?
372
00:20:50,400 --> 00:20:52,000
Nic nie powiecie?
373
00:20:52,480 --> 00:20:53,880
Myślę, że to bardzo dobry pomysł.
374
00:20:54,480 --> 00:20:55,880
Tak jest uczciwie.
375
00:20:56,680 --> 00:20:58,880
- Dziękuję, kochanie.
- Nie dziękuj mi.
376
00:20:59,440 --> 00:21:00,880
To twoja ziemia
377
00:21:00,960 --> 00:21:03,880
i nikt nie wie lepiej niż ty,
co należy z nią zrobić.
378
00:21:04,480 --> 00:21:05,480
Co powiesz?
379
00:21:05,600 --> 00:21:08,360
A co mam powiedzieć? To wspaniale.
380
00:21:09,640 --> 00:21:10,640
Bardzo dobrze.
381
00:21:11,320 --> 00:21:12,520
Świetnie.
382
00:21:13,320 --> 00:21:15,080
Wszystko w końcu zaczyna się układać.
383
00:21:22,880 --> 00:21:24,520
- Wszystkiego najlepszego!
- Dziękuję.
384
00:21:26,440 --> 00:21:28,480
Wszystkiego najlepszego, skarbie.
385
00:21:29,760 --> 00:21:31,040
To dla ciebie.
386
00:21:31,120 --> 00:21:34,200
Kup sobie coś ładnego, cokolwiek chcesz.
To samo dostanie Lucia.
387
00:21:34,280 --> 00:21:36,560
Wystarczyłoby cokolwiek, ale dzięki.
388
00:21:36,640 --> 00:21:38,120
Nie ma za co.
389
00:21:38,200 --> 00:21:41,520
Ale to nie jest główny prezent.
Jest nim lunch.
390
00:21:41,600 --> 00:21:44,680
Przygotowałam coś specjalnego.
Mam nadzieję, że będzie ci smakowało.
391
00:21:44,760 --> 00:21:46,040
Na pewno będzie pyszne.
392
00:21:46,120 --> 00:21:48,040
Chodźcie. Tu jest wasz stolik.
393
00:21:57,880 --> 00:21:58,880
Co słychać?
394
00:22:00,000 --> 00:22:01,200
Jak się czuje Esther?
395
00:22:01,280 --> 00:22:02,560
W porządku.
396
00:22:02,640 --> 00:22:04,280
A ty? Jak ciąża?
397
00:22:05,120 --> 00:22:06,160
Ciągle jestem głodna.
398
00:22:06,360 --> 00:22:08,920
Tak samo było z Julią i Lucasem.
399
00:22:09,240 --> 00:22:10,960
Mogłam zjeść wszystko o każdej porze.
400
00:22:12,280 --> 00:22:13,560
Kto by pomyślał?
401
00:22:14,000 --> 00:22:17,880
To, co rosło we mnie,
ma już 18 lat. Obłęd.
402
00:22:18,320 --> 00:22:19,320
Totalny.
403
00:22:20,400 --> 00:22:21,400
Jak się z tym czujesz?
404
00:22:23,000 --> 00:22:26,880
Tak samo jak wczoraj. Wciąż nie mogę
zapuścić brody, więc…
405
00:22:34,760 --> 00:22:35,880
Masz chwilę?
406
00:22:36,240 --> 00:22:37,480
Tak. Słucham.
407
00:22:38,440 --> 00:22:41,520
Chciałabym o czymś porozmawiać,
ale musisz powiedzieć mi prawdę.
408
00:22:42,480 --> 00:22:45,000
Oddajesz ziemię
ze względu na Silvię, prawda?
409
00:22:46,920 --> 00:22:48,280
Słyszałaś, co mówiłem.
410
00:22:49,360 --> 00:22:51,360
Ale tak. Częściowo.
411
00:22:53,600 --> 00:22:55,320
Powinieneś był to ze mną przedyskutować.
412
00:22:55,760 --> 00:22:57,880
Nie zrozum mnie źle. Powiedziałem ci to,
413
00:22:57,960 --> 00:23:00,000
ponieważ byliśmy razem, kiedy ją kupiłem.
414
00:23:00,440 --> 00:23:02,560
Ale nie potrzebuję twojego pozwolenia.
415
00:23:02,920 --> 00:23:05,600
To oczywiste, że Silvia tobą manipuluje.
416
00:23:05,720 --> 00:23:09,000
Ona nawet o tym nie wie.
417
00:23:09,680 --> 00:23:12,200
Podjąłem tę decyzję, bo tego chciałem.
418
00:23:12,320 --> 00:23:16,360
Więc naprawiasz przeszłość
kosztem przyszłości.
419
00:23:16,600 --> 00:23:18,640
Przez ciebie nasze córki będą skłócone.
420
00:23:20,080 --> 00:23:21,520
Z powodu spadku?
421
00:23:21,920 --> 00:23:24,160
Oczywiście, że tak.
422
00:23:24,280 --> 00:23:26,920
Pomijamy tylko jedno pokolenie.
423
00:23:27,200 --> 00:23:29,000
Miguel jest ojcem Lucasa.
424
00:23:29,120 --> 00:23:31,080
Tano jest mężem Gracii.
425
00:23:32,160 --> 00:23:34,960
Moje wnuki i tak dostaną tę ziemię
w spadku.
426
00:23:35,120 --> 00:23:38,120
Nie widzisz, kto na tym straci?
427
00:23:39,800 --> 00:23:41,480
Paloma, bo nie ma dzieci?
428
00:23:41,600 --> 00:23:42,840
Nawet gdyby miała,
429
00:23:43,760 --> 00:23:45,560
ona i jej spadkobiercy
430
00:23:46,080 --> 00:23:48,360
dostaliby mniejszy spadek.
431
00:23:49,400 --> 00:23:53,080
A spadkobiercy Gracii dostaną też
ziemię Larreów.
432
00:23:53,160 --> 00:23:55,920
Nie wiem, do czego zmierzasz.
Kocham moje córki jednakowo.
433
00:23:56,080 --> 00:23:58,920
Skoro tak, nie oddawaj ziemi.
434
00:23:59,360 --> 00:24:01,320
Tworzysz problem tam, gdzie go nie ma.
435
00:24:01,400 --> 00:24:04,280
Poza tym Paloma się nie sprzeciwiła.
Wręcz przeciwnie.
436
00:24:04,480 --> 00:24:05,960
A co miała zrobić?
437
00:24:06,040 --> 00:24:07,520
Skonfrontować się z siostrą?
438
00:24:08,480 --> 00:24:10,280
Zapędziłeś ją w kozi róg,
439
00:24:10,360 --> 00:24:12,440
mówiąc to wszystko w obecności Gracii.
440
00:24:13,760 --> 00:24:16,520
Mam wrażenie, że nie znasz naszych córek.
441
00:24:16,640 --> 00:24:17,880
Paloma nie jest taka.
442
00:24:18,040 --> 00:24:19,040
Nie?
443
00:24:19,960 --> 00:24:23,600
Musi mieć jakiś interes w ziemi,
skoro nie chciała mi oddać mojej.
444
00:24:23,720 --> 00:24:27,440
Chcę tylko uniknąć sporów
między dziewczynkami.
445
00:24:28,000 --> 00:24:30,280
Takie rzeczy niszczą rodziny.
446
00:24:30,360 --> 00:24:31,920
Dość.
447
00:24:32,960 --> 00:24:34,680
Mówisz jak Paca.
448
00:24:38,000 --> 00:24:39,000
Co się dzieje?
449
00:24:39,480 --> 00:24:40,480
Cześć, kochanie.
450
00:24:40,560 --> 00:24:41,960
Wszystko w porządku.
451
00:24:43,120 --> 00:24:45,840
Przepraszam. Muszę odebrać.
To w sprawie nawozu.
452
00:24:48,080 --> 00:24:49,120
Halo?
453
00:24:52,840 --> 00:24:55,280
Jako dziecko byłeś jeszcze bardziej
podobny do Miguela.
454
00:24:55,400 --> 00:24:56,920
Zwłaszcza kiedy się złościłeś.
455
00:24:57,000 --> 00:24:59,240
- Serio? Jak to?
- Jesteś jak balon.
456
00:24:59,400 --> 00:25:02,600
Nadymasz się aż pękniesz,
a potem wracasz do normalności.
457
00:25:02,680 --> 00:25:03,680
Balon?
458
00:25:03,960 --> 00:25:05,320
Nieprawda.
459
00:25:05,800 --> 00:25:07,280
Raczej ty taka jesteś.
460
00:25:07,720 --> 00:25:10,240
Serio? A to, że jest wybredny,
też ma po mnie?
461
00:25:10,360 --> 00:25:12,840
Są moje urodziny. Zejdźcie ze mnie.
462
00:25:12,920 --> 00:25:14,320
Chcę usłyszeć waszą historię.
463
00:25:16,360 --> 00:25:17,360
Jaką historię?
464
00:25:17,720 --> 00:25:20,520
Tę, jak się spotkaliście
i zakochaliście w sobie.
465
00:25:29,880 --> 00:25:32,520
To było dawno temu. Nawet nie pamiętamy.
466
00:25:32,680 --> 00:25:33,840
Jasne.
467
00:25:33,920 --> 00:25:35,280
Nie dam się nabrać.
468
00:25:35,880 --> 00:25:39,280
Nie każcie mi błagać. Chcę to usłyszeć.
Ze szczegółami.
469
00:25:43,440 --> 00:25:44,480
Dobra.
470
00:25:45,560 --> 00:25:47,360
Jak długo się znamy?
471
00:25:47,800 --> 00:25:49,240
Od dziecka, prawda?
472
00:25:50,760 --> 00:25:53,680
Ale zacząłem zauważać twoją mamę,
kiedy uratowała mi życie.
473
00:25:55,200 --> 00:25:56,280
Uratowałam ci życie?
474
00:25:56,680 --> 00:25:57,800
Nie pamiętasz?
475
00:25:58,480 --> 00:26:00,160
Zasnąłem na trawie.
476
00:26:00,240 --> 00:26:02,760
Gdyby nie ty, ukąsiłby mnie wąż.
477
00:26:03,600 --> 00:26:06,240
Rzeczywiście. Zapomniałam o tym.
478
00:26:09,200 --> 00:26:11,640
A potem, w podziękowaniu,
479
00:26:12,120 --> 00:26:14,120
podarowałem jej plecioną bransoletkę.
480
00:26:24,840 --> 00:26:26,160
Co się z nią stało?
481
00:26:26,880 --> 00:26:28,440
Nadal ją mam.
482
00:26:29,080 --> 00:26:32,200
W moim pudełku z pamiątkami.
Znalazłam ją, kiedy wróciłam do Manterany.
483
00:26:34,040 --> 00:26:35,080
Świetnie.
484
00:27:02,280 --> 00:27:03,440
Co znowu?
485
00:27:05,480 --> 00:27:07,480
Wiem, że nie powiedziałeś Miguelowi.
486
00:27:08,760 --> 00:27:10,840
Chciałam ci podziękować,
że zmieniłeś zdanie.
487
00:27:12,560 --> 00:27:13,800
Nie zmieniłem.
488
00:27:15,960 --> 00:27:18,880
Ale nie możemy ranić tych,
których kochamy.
489
00:27:21,920 --> 00:27:22,960
Tomás, proszę…
490
00:27:23,040 --> 00:27:25,280
Daj mi dokończyć. Zasługuję chociaż na to.
491
00:27:29,760 --> 00:27:31,680
Nie chcę, żeby Miguel cię zostawił.
492
00:27:32,560 --> 00:27:34,400
Chcę, żebyś ty go zostawiła.
493
00:27:35,000 --> 00:27:37,000
Żebyś zobaczyła,
że nie jest dla ciebie odpowiedni.
494
00:27:39,920 --> 00:27:41,280
Miguel jest miłością mojego życia.
495
00:27:41,760 --> 00:27:43,400
Właśnie o tym mówię.
496
00:27:45,240 --> 00:27:47,080
Odkąd się zaręczyliście, nie jesteś sobą.
497
00:27:49,800 --> 00:27:51,520
- To nieprawda.
- Nie?
498
00:27:54,040 --> 00:27:56,880
Esther, którą znałem,
nie posunęłaby się tak daleko,
499
00:27:56,960 --> 00:27:58,240
żeby zatrzymać go przy sobie.
500
00:27:59,600 --> 00:28:02,520
Byłaś silną, pewną siebie kobietą,
która miała do siebie szacunek.
501
00:28:02,840 --> 00:28:04,800
Przez niego straciłaś
poczucie własnej wartości.
502
00:28:07,400 --> 00:28:09,320
Chciałbym, żebyś zobaczyła siebie
moimi oczami.
503
00:28:24,320 --> 00:28:25,440
Chodź.
504
00:28:26,000 --> 00:28:27,040
Spójrz na siebie.
505
00:28:31,720 --> 00:28:32,760
Zobacz.
506
00:28:34,240 --> 00:28:35,480
Jesteś doskonała.
507
00:28:37,360 --> 00:28:38,800
Miguel tego nie widzi, ale ja tak.
508
00:28:41,960 --> 00:28:44,640
Jestem pewien, że kiedyś
znowu będziesz sobą.
509
00:28:45,960 --> 00:28:47,240
I gdy ten dzień nadejdzie,
510
00:28:48,440 --> 00:28:50,080
to nie ja będę cię szukał.
511
00:28:50,200 --> 00:28:51,640
Sama do mnie przyjdziesz.
512
00:28:57,320 --> 00:28:58,400
Esther.
513
00:29:00,440 --> 00:29:01,560
Kochanie!
514
00:29:14,720 --> 00:29:16,480
To jest to? Nie.
515
00:29:19,120 --> 00:29:20,280
- Tato?
- Tak?
516
00:29:20,360 --> 00:29:22,280
- Porozmawiajmy.
- O czym?
517
00:29:22,400 --> 00:29:23,760
O co chodziło z mamą?
518
00:29:23,840 --> 00:29:25,480
- O nic.
- Jak to o nic?
519
00:29:25,960 --> 00:29:28,520
Musisz mi powiedzieć. Co się stało?
520
00:29:32,240 --> 00:29:35,640
Twoja mama uważa,
że oddanie ziemi Larreom jest błędem.
521
00:29:35,720 --> 00:29:38,840
Powiedziała, że skorzysta na tym Gracia,
ale nie ty.
522
00:29:40,120 --> 00:29:41,280
Broniła mnie?
523
00:29:41,640 --> 00:29:45,000
Tak. Poczułem się najgorszym i najbardziej
stronniczym ojcem na świecie.
524
00:29:45,360 --> 00:29:47,160
Dziwne. Nagle się o mnie martwi?
525
00:29:47,760 --> 00:29:50,920
Była wściekła, kiedy nie oddałam jej
udziału w Las Sabinas.
526
00:29:51,040 --> 00:29:55,440
Z tego co mówi, nadal jest.
Szczerze mówiąc, zachowuje się dziwnie i…
527
00:29:56,600 --> 00:29:57,800
I co?
528
00:29:58,880 --> 00:30:02,240
Nie wiem. Dawna Laura chciałaby,
żebym naprawił krzywdy Silvii i jej synom.
529
00:30:02,360 --> 00:30:04,920
- Jestem tego pewien.
- To oczywiste, że bardzo się zmieniła.
530
00:30:05,000 --> 00:30:08,280
Tak. Ale wszyscy się zmieniamy. Ja też.
531
00:30:08,360 --> 00:30:11,160
Zmiękłeś na zewnątrz,
ale czy w środku, to nie jestem pewna.
532
00:30:11,680 --> 00:30:13,600
Coś tu nie gra.
533
00:30:13,680 --> 00:30:17,200
Gust albo ulubiony kolor mogą się zmienić,
534
00:30:17,280 --> 00:30:20,520
ale nie poglądy na temat tego,
co jest uczciwe, a co nie.
535
00:30:21,760 --> 00:30:26,360
Dziwne, że oskarżyła cię
o nierówne traktowanie mnie i Gracii.
536
00:30:26,920 --> 00:30:28,760
Nigdy tego nie robiłeś.
537
00:30:29,160 --> 00:30:30,520
Ani twoja mama.
538
00:30:30,600 --> 00:30:31,760
Właśnie.
539
00:30:31,840 --> 00:30:35,480
Jakiś czas temu powiedziała mi,
że ja jestem jej bliższa
540
00:30:36,120 --> 00:30:38,360
przez więź, jaką obie czujemy z ziemią.
541
00:30:38,440 --> 00:30:39,560
Ale to…
542
00:30:39,680 --> 00:30:43,400
Wiem. Dodała, że Gracia jest inna.
543
00:30:44,240 --> 00:30:46,240
I że interesują ją tylko
rzeczy powierzchowne.
544
00:30:46,920 --> 00:30:48,440
- Dziwne.
- Prawda?
545
00:30:53,840 --> 00:30:56,400
- Co? O co chodzi?
- O nic.
546
00:30:56,560 --> 00:30:59,000
Przeszła mi przez głowę absurdalna myśl.
547
00:30:59,080 --> 00:31:01,040
- Jaka?
- Pomyślisz, że mam udar.
548
00:31:01,120 --> 00:31:03,640
- O co chodzi? Powiedz.
- Zatrzymam to dla siebie.
549
00:31:03,720 --> 00:31:05,200
Proszę. Co pomyślałeś?
550
00:31:05,640 --> 00:31:07,160
A jeśli mama nie jest mamą?
551
00:31:08,240 --> 00:31:10,360
- Co?
- To głupie.
552
00:31:11,680 --> 00:31:12,680
Tak.
553
00:31:14,040 --> 00:31:15,840
Może wcale nie takie głupie.
554
00:31:19,040 --> 00:31:21,200
To by wiele tłumaczyło.
555
00:31:21,840 --> 00:31:22,920
Na przykład to,
556
00:31:23,080 --> 00:31:26,200
dlaczego nie pamięta „W kwietniu będę…”
i wielu innych rzeczy.
557
00:31:26,320 --> 00:31:29,120
O Boże. To niemożliwe.
558
00:31:29,560 --> 00:31:31,200
Ale oboje mamy wątpliwości.
559
00:31:35,560 --> 00:31:36,560
Co zrobimy?
560
00:31:40,400 --> 00:31:42,440
Dowiemy się, czy mama jest mamą.
561
00:31:49,200 --> 00:31:51,560
- Bardzo chciałam cię zobaczyć.
- Ja ciebie też.
562
00:31:51,640 --> 00:31:53,520
Następnym razem zabieram cię do Rzymu.
563
00:31:53,600 --> 00:31:56,080
Jakbym go nie widziała.
Wysłałaś mi tysiąc zdjęć.
564
00:31:58,000 --> 00:31:59,200
Ale chętnie pojadę.
565
00:31:59,280 --> 00:32:01,360
Dobrze. Wezmę prysznic.
566
00:32:01,440 --> 00:32:02,560
Idź.
567
00:32:05,720 --> 00:32:06,880
Co się dzieje?
568
00:32:07,320 --> 00:32:08,400
Dziwnie się czuję.
569
00:32:10,640 --> 00:32:13,920
Emilio chce zwrócić Larreom ich ziemię.
570
00:32:14,000 --> 00:32:17,640
Oddać, nie sprzedać.
571
00:32:17,720 --> 00:32:20,640
Wygląda na to,
że chce odkupić swoje grzechy.
572
00:32:21,560 --> 00:32:24,360
To nie to.
Chodzi o twoją przyjaciółkę, Silvię.
573
00:32:24,800 --> 00:32:26,280
Wyprała mu mózg.
574
00:32:26,360 --> 00:32:28,600
Dostanie wszystko, czego chce.
575
00:32:28,680 --> 00:32:30,080
Próbuje go wykorzystać.
576
00:32:30,200 --> 00:32:31,200
Nie.
577
00:32:31,880 --> 00:32:33,800
Silvia nie jest taka.
578
00:32:33,880 --> 00:32:35,560
A jaka jest?
579
00:32:35,680 --> 00:32:36,720
Dobra.
580
00:32:37,800 --> 00:32:39,200
To bez znaczenia.
581
00:32:39,280 --> 00:32:43,800
Chodzi o to, że jeśli Miguel i Tano
dostaną ziemię,
582
00:32:43,960 --> 00:32:46,960
nie będziesz mogła jej wykorzystać
w swoim projekcie.
583
00:32:47,040 --> 00:32:48,040
Lauro,
584
00:32:48,680 --> 00:32:50,960
mam poważniejsze problemy niż to.
585
00:32:51,400 --> 00:32:53,240
Wiesz, że jestem podejrzana o morderstwo?
586
00:32:53,320 --> 00:32:56,040
Nie powinnaś się była przyznawać
do skażenia zbiornika.
587
00:32:59,880 --> 00:33:00,880
Przepraszam.
588
00:33:02,240 --> 00:33:04,760
To pewnie nowy informatyk,
którego polecił Daniel.
589
00:33:07,640 --> 00:33:08,640
Dlaczego?
590
00:33:09,080 --> 00:33:11,160
Wyjeżdża z Manterany.
Wczoraj mi powiedział.
591
00:33:11,600 --> 00:33:12,600
Przepraszam.
592
00:33:12,880 --> 00:33:13,920
Tak?
593
00:33:15,080 --> 00:33:16,080
Przy telefonie.
594
00:33:17,200 --> 00:33:18,200
Świetnie.
595
00:33:19,160 --> 00:33:20,160
O której?
596
00:33:24,920 --> 00:33:27,360
A twoja mama podpuszczała mnie:
597
00:33:27,440 --> 00:33:29,280
„Nie odważysz się”.
598
00:33:30,560 --> 00:33:33,480
Poszliśmy do supermarketu
ukraść butelkę whisky.
599
00:33:33,560 --> 00:33:35,920
Był tak zdenerwowany,
że wziął pierwszą z brzegu.
600
00:33:36,000 --> 00:33:37,040
Brandy z wytłoków.
601
00:33:37,120 --> 00:33:38,520
Fuj.
602
00:33:38,640 --> 00:33:40,480
Była żartownisią.
603
00:33:40,560 --> 00:33:41,600
Nie wątpię.
604
00:33:42,640 --> 00:33:44,640
- Trochę szacunku.
- Prawda w oczy kole.
605
00:33:44,720 --> 00:33:45,880
- Właśnie.
- Cóż…
606
00:33:46,920 --> 00:33:50,560
Potem zaczęliśmy pić i powiedziałem jej,
że zapłacę za tę butelkę,
607
00:33:50,640 --> 00:33:53,200
bo inaczej się rozchorujemy.
608
00:33:53,320 --> 00:33:56,560
Było ci niedobrze, bo za dużo wypiłeś.
609
00:33:58,640 --> 00:34:00,360
Wtedy spojrzałem na nią…
610
00:34:03,280 --> 00:34:04,600
i przyznałem się do czegoś.
611
00:34:05,120 --> 00:34:08,240
Powiedział, że tyle wypił,
żeby mieć odwagę mnie pocałować.
612
00:34:09,320 --> 00:34:10,400
I pocałowałem ją.
613
00:34:18,600 --> 00:34:20,400
Ale wtedy zacząłem wymiotować
614
00:34:20,480 --> 00:34:22,320
- i nie mogłem przestać.
- Wow!
615
00:34:22,480 --> 00:34:25,240
Musiałam trzymać mu głowę.
Jak romantycznie…
616
00:34:25,320 --> 00:34:26,760
To był wasz pierwszy pocałunek?
617
00:34:26,840 --> 00:34:28,840
Nie. Pierwszy był wcześniej.
618
00:34:29,200 --> 00:34:30,480
Dzień po bransoletce.
619
00:34:30,680 --> 00:34:32,880
- Tak.
- Tego dnia wróciła Gretel.
620
00:34:32,960 --> 00:34:35,480
Twój pies, Mówiłaś, że zawsze była z tobą.
621
00:34:35,560 --> 00:34:37,160
Tak. I zawsze uciekała.
622
00:34:37,880 --> 00:34:40,920
Pamiętam ten dzień. Bardzo się martwiłaś.
623
00:34:41,000 --> 00:34:44,480
Pomogłeś mi. Byłeś pewien, że wróci.
624
00:34:44,560 --> 00:34:45,560
I wróciła.
625
00:34:47,200 --> 00:34:48,360
Oczywiście, że tak.
626
00:34:54,280 --> 00:34:56,280
Kto nie chciałby wrócić do twojej mamy?
627
00:35:01,560 --> 00:35:04,920
Żeby zmniejszyć opuchliznę,
trzeba dużo odpoczywać.
628
00:35:06,160 --> 00:35:07,840
Do zobaczenia za tydzień.
629
00:35:08,280 --> 00:35:10,520
Uważaj na siebie. Dziękuję.
630
00:35:11,480 --> 00:35:12,840
- Cześć, Tano.
- Cześć.
631
00:35:16,520 --> 00:35:17,600
Wszystko w porządku?
632
00:35:18,080 --> 00:35:19,200
Mogę?
633
00:35:19,280 --> 00:35:20,440
Tak, oczywiście.
634
00:35:21,960 --> 00:35:22,960
Co się stało?
635
00:35:25,920 --> 00:35:28,880
Wiedziałaś, że Gracia i Miguel
jedzą lunch z Lucasem?
636
00:35:29,960 --> 00:35:30,960
Tak.
637
00:35:31,040 --> 00:35:32,280
Nie wydaje ci się to dziwne?
638
00:35:32,400 --> 00:35:33,680
Dziwne? Dlaczego?
639
00:35:35,800 --> 00:35:37,160
Bo są we trójkę.
640
00:35:38,560 --> 00:35:40,800
- I?
- Nie zaprosili nas.
641
00:35:40,920 --> 00:35:42,800
Tak sobie zażyczył Lucas.
To jego urodziny.
642
00:35:42,880 --> 00:35:45,200
Mogli się nie zgodzić, nie uważasz?
643
00:35:45,280 --> 00:35:48,800
Tano, wszystko gra?
Nie wiem, o co ci chodzi.
644
00:35:49,680 --> 00:35:52,760
Odkąd powiedziałaś, że byli razem…
645
00:35:52,840 --> 00:35:55,720
Przepraszam. Nie powinnam była nic mówić.
646
00:35:55,840 --> 00:35:58,440
Wręcz przeciwnie. Byłem ci wdzięczny.
647
00:35:58,560 --> 00:36:00,520
Otworzyłaś mi oczy.
648
00:36:01,000 --> 00:36:04,160
Poszedłem do restauracji,
a oni się śmiali.
649
00:36:04,240 --> 00:36:06,840
Co? Szpiegowałeś ich?
650
00:36:06,960 --> 00:36:09,880
Miguel się śmiał.
Po tym, co ci się przydarzyło.
651
00:36:10,000 --> 00:36:12,440
To urodziny jego syna.
652
00:36:12,560 --> 00:36:13,760
Nie ma w tym nic złego.
653
00:36:17,080 --> 00:36:18,920
Jesteś zbyt wyrozumiała. Serio.
654
00:36:19,000 --> 00:36:21,560
Nie przeszkadza ci, że ciągle są razem?
655
00:36:21,680 --> 00:36:23,120
Zawsze używają pracy jako wymówki?
656
00:36:23,680 --> 00:36:26,720
Dopiero zaczęli nowy biznes.
To wymaga dużo zaangażowania.
657
00:36:26,840 --> 00:36:28,000
Właśnie. Zaangażowania.
658
00:36:29,200 --> 00:36:33,480
Nie pomyślałaś, że specjalnie to zrobili,
żeby móc się widywać?
659
00:36:35,880 --> 00:36:36,880
Nie.
660
00:36:37,000 --> 00:36:38,440
- Nie?
- Nie.
661
00:36:38,520 --> 00:36:39,640
Jak możesz być taka pewna?
662
00:36:40,160 --> 00:36:41,640
Nie mogę.
663
00:36:42,000 --> 00:36:45,240
Ale wybieram spokój umysłu
i zaufanie do mojego męża.
664
00:36:47,360 --> 00:36:48,600
Co się dzieje?
665
00:36:49,320 --> 00:36:51,240
Będziesz miał dziecko,
powinieneś być szczęśliwy.
666
00:36:56,040 --> 00:36:58,560
A jeśli to dziecko nie jest moje?
667
00:37:06,240 --> 00:37:07,320
Myślisz…
668
00:37:07,760 --> 00:37:09,080
że jest Miguela?
669
00:37:21,280 --> 00:37:22,320
Cześć, Manuela.
670
00:37:22,880 --> 00:37:23,920
Cześć, Dani.
671
00:37:27,120 --> 00:37:28,760
Słyszałem o Jiménezie.
672
00:37:31,080 --> 00:37:32,880
Wszyscy o tym mówią.
673
00:37:33,480 --> 00:37:35,240
- Manterana nigdy się nie zmienia.
- Fakt.
674
00:37:36,640 --> 00:37:38,320
Mówią, że to mogło nie być samobójstwo.
675
00:37:39,600 --> 00:37:42,120
Śledztwo jest w toku.
676
00:37:43,360 --> 00:37:45,680
Sprawy wyglądają coraz gorzej.
677
00:37:46,560 --> 00:37:50,280
Tak. Wiem, że to wszystko
bardzo cię dotyka.
678
00:37:50,960 --> 00:37:55,440
Jeśli chcesz porozmawiać,
679
00:37:55,560 --> 00:37:58,720
jak kiedyś, możesz na mnie liczyć.
680
00:38:01,240 --> 00:38:04,400
Jestem pewna, że ten,
kto zlecił zabójstwo Jiméneza,
681
00:38:04,920 --> 00:38:08,520
zabił też Óscara i Álexa.
682
00:38:11,440 --> 00:38:14,200
Był problem z fałszywymi
raportami środowiskowymi.
683
00:38:14,280 --> 00:38:16,480
Ale bardziej mnie martwi Manuela.
684
00:38:16,560 --> 00:38:19,080
Jest pewna, że Paca
kazała Jiménezowi wynająć Óscara.
685
00:38:19,160 --> 00:38:22,120
- Ale… to nic nie znaczy.
- Co?
686
00:38:22,200 --> 00:38:24,200
Musisz zapomnieć o Óscarze!
687
00:38:31,720 --> 00:38:32,720
Cześć.
688
00:38:34,160 --> 00:38:36,600
- Cześć.
- Przepraszam, nie chciałem przeszkadzać.
689
00:38:38,200 --> 00:38:40,520
Spacerowałem i usłyszałem
imię mojego brata.
690
00:38:40,920 --> 00:38:41,920
Nie!
691
00:38:42,000 --> 00:38:44,440
Rozmawialiśmy o ścieżce kilka metrów stąd.
692
00:38:46,160 --> 00:38:47,480
Tak, o ścieżce.
693
00:38:48,800 --> 00:38:50,080
Nie wiedziałem, że się znacie.
694
00:38:51,000 --> 00:38:53,280
Poznaliśmy się spacerując po lesie.
695
00:38:53,400 --> 00:38:56,360
- Lubisz spacery?
- Bardzo.
696
00:38:57,600 --> 00:38:59,760
Nie będę wam więcej przeszkadzał.
Do widzenia.
697
00:39:05,560 --> 00:39:07,960
Mamo, on powie Manueli,
że nas widział. Będzie…
698
00:39:08,280 --> 00:39:09,440
Co robisz?
699
00:39:20,040 --> 00:39:21,600
Co ty zrobiłaś?
700
00:39:22,400 --> 00:39:23,440
Co ty zrobiłaś?
701
00:39:35,520 --> 00:39:39,720
Potrzebujemy nowych tropów.
Innych niż Paca i El Acebuche.
702
00:39:40,640 --> 00:39:42,800
Sprawa się rozrasta.
703
00:39:43,880 --> 00:39:46,240
Możliwe, że zabójca zaatakuje ponownie.
704
00:39:49,160 --> 00:39:52,360
Muszę iść do pracy.
705
00:39:53,240 --> 00:39:54,960
- Gdybyś czegoś potrzebowała, dzwoń.
- Okej.
706
00:40:12,000 --> 00:40:15,080
Co robisz? Nie możesz wyjechać.
707
00:40:15,360 --> 00:40:17,080
Ty też powinnaś.
708
00:40:17,480 --> 00:40:20,560
Nie wierzę. Zniszczysz cały nasz plan?
709
00:40:20,640 --> 00:40:23,160
Jaki plan? Nie widzisz, że zaraz
wszystkiego się dowiedzą?
710
00:40:23,240 --> 00:40:25,160
Tak się nie stanie.
711
00:40:25,600 --> 00:40:28,000
Błagam cię, mamo. Jeszcze mamy czas.
712
00:40:28,280 --> 00:40:31,320
Wyjedźmy, a jak będziemy bezpieczni,
opróżnimy konta Paki.
713
00:40:31,440 --> 00:40:33,160
Jesteś bardzo zdenerwowany.
714
00:40:33,240 --> 00:40:34,560
Oczywiście, że tak.
715
00:40:35,120 --> 00:40:38,560
Czuję się winny. Boję się.
Nie wytrzymam tego dłużej.
716
00:40:38,640 --> 00:40:41,080
Nie mów tak, Daniel.
717
00:40:41,200 --> 00:40:45,280
Kiedy zdecydowaliśmy się tu przyjechać,
nie wiedziałem, że zrobimy coś takiego.
718
00:40:45,600 --> 00:40:47,960
Zrobiliśmy to, żeby nas chronić.
719
00:40:50,000 --> 00:40:52,960
Te zabójstwa były złem koniecznym.
720
00:40:54,600 --> 00:40:55,760
Nieprawda.
721
00:41:01,520 --> 00:41:03,520
Co robisz? Co wlewasz do wody?
722
00:41:04,520 --> 00:41:07,080
- Co to jest? Przestań, co ty…
- Emilio…
723
00:41:24,600 --> 00:41:25,600
Óscar.
724
00:41:26,240 --> 00:41:27,880
Óscar? Powiedz coś.
725
00:41:27,960 --> 00:41:30,320
Óscar! Mów do mnie.
726
00:41:30,760 --> 00:41:33,520
Nie chciałem cię skrzywdzić… Óscar.
727
00:41:59,560 --> 00:42:01,200
Zabiliśmy troje ludzi.
728
00:42:07,760 --> 00:42:09,360
Przez ciebie zostałem mordercą.
729
00:42:20,920 --> 00:42:21,920
Pomóż mi.
730
00:42:27,600 --> 00:42:29,280
Pomóż mi.
731
00:43:58,560 --> 00:44:00,560
Napisy: Katarzyna Orkan-Łęcka
50513
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.