Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,120 --> 00:00:04,640
Mógłby pan wyjaśnić ostatnią sztuczkę
Paki Utrery? Górnictwo?
2
00:00:04,720 --> 00:00:05,720
POPRZEDNIO
3
00:00:05,800 --> 00:00:08,080
„Tak, jak chciałby Oscar”.
- To moje.
4
00:00:08,200 --> 00:00:10,160
Twierdzisz, że cię wykorzystał,
5
00:00:10,280 --> 00:00:12,920
- żeby przekonać nas do sprzedaży?
- A jak myślisz?
6
00:00:13,080 --> 00:00:15,320
A jeśli stracę miłość mojego życia?
7
00:00:17,800 --> 00:00:20,960
Lucas jest twoim synem.
Pomóż mi zdobyć milion euro.
8
00:00:21,040 --> 00:00:22,400
Lucas to mój brat?
9
00:00:23,480 --> 00:00:27,480
- Gracia ukradła mi część życia.
- Powinieneś zgłosić to na policję.
10
00:00:27,600 --> 00:00:29,840
Dam wam pieniądze,
jeśli sprzedasz mi udział w Las Sabinas.
11
00:00:30,360 --> 00:00:32,880
Odpuść, Miguel. Już po wszystkim.
12
00:00:33,040 --> 00:00:34,920
Przyszłam zgłosić porwanie Lucasa.
13
00:00:39,120 --> 00:00:43,040
Znając model auta i numery rejestracyjne,
szybko go złapiemy.
14
00:00:53,840 --> 00:00:59,800
POWRÓT DO LAS SABINAS
15
00:01:07,400 --> 00:01:09,840
Don Emilio! Są tutaj!
16
00:01:10,640 --> 00:01:11,880
Don Emilio!
17
00:01:18,080 --> 00:01:20,600
Don Emilio! Przyjechali!
18
00:01:20,720 --> 00:01:24,040
Wszystko dobre, co się dobrze kończy!
Są tutaj.
19
00:01:24,600 --> 00:01:26,680
Nigdy nie dowiedziałabym się,
co się stało,
20
00:01:26,760 --> 00:01:28,920
gdybym czekała, aż mi powiecie.
21
00:01:29,520 --> 00:01:31,960
Chodźmy wyściskać pańskiego wnuka.
22
00:01:33,240 --> 00:01:35,480
Jestem tu, żeby pomóc.
23
00:01:35,560 --> 00:01:38,520
Nie rozumiecie tego. Niech pan biegnie.
24
00:02:15,160 --> 00:02:16,280
Już po wszystkim, kochanie.
25
00:02:22,680 --> 00:02:23,760
Mój kochany.
26
00:02:27,960 --> 00:02:29,120
Jak było w szpitalu?
27
00:02:29,200 --> 00:02:30,840
- Rozmawiałeś z dr. Quirogą?
- Tak.
28
00:02:30,920 --> 00:02:35,160
Dziękuję, że wszystko jej wyjaśniłaś.
Oszczędziłaś bólu Lucasowi i jego mamie.
29
00:02:35,240 --> 00:02:37,960
Przynajmniej tyle mogłam zrobić.
Jak Lucas?
30
00:02:38,560 --> 00:02:39,560
Bardzo zmęczony.
31
00:02:40,080 --> 00:02:42,040
Ale doktor mówi,
że nie ma żadnych obrażeń.
32
00:02:42,640 --> 00:02:43,800
- Dzięki Bogu.
- Tak.
33
00:02:43,880 --> 00:02:45,560
Jest pod obserwacją?
34
00:02:45,720 --> 00:02:46,880
Nie, wypuścili go.
35
00:02:47,280 --> 00:02:50,440
Wróci jutro, żeby rozpocząć terapię.
36
00:02:51,280 --> 00:02:52,680
To będzie trochę trudniejsze.
37
00:02:53,200 --> 00:02:56,920
- Ta cała sprawa to koszmar.
- Przynajmniej Lucasowi nic nie jest.
38
00:02:57,840 --> 00:02:58,880
Miguel…
39
00:03:00,440 --> 00:03:01,520
ona wie.
40
00:03:03,360 --> 00:03:04,760
Musiałam jej powiedzieć.
41
00:03:06,560 --> 00:03:09,520
Przepraszam, Lucio. Nie miałem czasu…
42
00:03:09,600 --> 00:03:11,800
Wszystko stało się tak szybko.
W domu wyjaśnię ci…
43
00:03:11,880 --> 00:03:13,400
- Nie teraz.
- Proszę.
44
00:03:13,480 --> 00:03:17,120
Martwiłam się o ciebie,
ale nie chcę rozmawiać.
45
00:03:38,440 --> 00:03:40,480
Wiem. Bardzo mi przykro, babciu.
46
00:03:41,360 --> 00:03:44,320
Jeśli jesteś jeszcze głodny,
mam tę drogą szynkę, którą lubisz.
47
00:03:44,400 --> 00:03:48,640
Wiem, że na mnie czekałaś.
Nie mogłem zadzwonić, bo zgubiłem telefon.
48
00:03:50,440 --> 00:03:52,960
Pokłóciłem się z mamą i…
49
00:03:53,520 --> 00:03:55,440
pojechałem na noc do kolegi.
50
00:03:56,080 --> 00:03:57,200
Tak. Mówiła ci.
51
00:03:57,800 --> 00:04:00,480
Czyli wszystko jasne?
52
00:04:02,720 --> 00:04:06,080
Dobrze. Porozmawiam z Julią
i przyjedziemy.
53
00:04:06,880 --> 00:04:08,080
Niedługo. Tak.
54
00:04:08,400 --> 00:04:11,640
Też cię kocham. Całuję. Pa.
55
00:04:11,760 --> 00:04:12,840
Jesteś niemożliwy.
56
00:04:12,960 --> 00:04:14,040
Co tym razem?
57
00:04:14,160 --> 00:04:15,880
Mam dość tych wszystkich kłamstw.
58
00:04:15,960 --> 00:04:17,560
- Co miałem jej powiedzieć?
- Prawdę.
59
00:04:17,640 --> 00:04:22,280
Jasne. „Jakiś świr omal mnie nie zabił
przez długi twojego syna,
60
00:04:22,440 --> 00:04:25,320
który wczoraj był moim ojcem, ale dziś
już nie jest. Przyślij zdjęcie kota”.
61
00:04:25,400 --> 00:04:27,200
Można to powiedzieć na wiele sposobów.
62
00:04:27,280 --> 00:04:29,360
Powiedziałem jej to, co kazała mi mama.
63
00:04:29,480 --> 00:04:32,640
Ona jest gorsza niż ty. Rodzina kłamców.
64
00:04:33,400 --> 00:04:35,160
Daj spokój. Jestem tu.
65
00:04:36,160 --> 00:04:38,560
Cały i zdrowy. Po co mam jej mówić?
66
00:04:39,240 --> 00:04:42,400
- Żeby się martwiła przez resztę życia?
- A kłamstwa są w porządku?
67
00:04:42,520 --> 00:04:45,920
Nie byłeś zły, kiedy mama powiedziała nam,
że przyjeżdżamy tu tylko na kilka dni?
68
00:04:46,000 --> 00:04:48,400
Albo kiedy twierdziła,
że wszystko dobrze między nią a tatą?
69
00:04:48,760 --> 00:04:51,440
Twój brat próbuje powiedzieć…
70
00:04:52,640 --> 00:04:56,400
że czasami prawda jest bolesna
i nikomu nie pomoże.
71
00:04:56,520 --> 00:04:58,480
Tak, prawda bywa straszna.
72
00:04:59,080 --> 00:05:00,520
Ale kłamstwo jeszcze bardziej.
73
00:05:00,680 --> 00:05:02,400
A można go uniknąć.
74
00:05:02,520 --> 00:05:04,960
Wolałbyś nie wiedzieć,
że Miguel jest twoim tatą?
75
00:05:16,080 --> 00:05:20,640
Babciu, dzwonię, bo…
muszę ci coś powiedzieć.
76
00:05:37,880 --> 00:05:39,160
Mogę z tobą posiedzieć?
77
00:05:57,000 --> 00:05:58,320
Bardzo mi przykro, Lucio.
78
00:06:00,680 --> 00:06:04,240
Chciałbym powiedzieć ci wcześniej,
ale wszystko stało się tak szybko.
79
00:06:05,160 --> 00:06:09,800
Teraz rozumiem, dlaczego jego mama
nie chciała, żebyśmy byli razem.
80
00:06:10,440 --> 00:06:11,960
Wiem, że trudno to sobie poukładać.
81
00:06:13,080 --> 00:06:14,720
Sam wciąż mam z tym problem.
82
00:06:15,920 --> 00:06:17,680
W porządku. Ty też nie wiedziałeś.
83
00:06:18,720 --> 00:06:21,320
To takie niesprawiedliwe.
84
00:06:21,560 --> 00:06:23,320
Wiem.
85
00:06:24,600 --> 00:06:26,080
Ale ja go kocham, tato.
86
00:06:27,360 --> 00:06:29,800
Bardzo. Nie tak, jak kocha się brata.
87
00:06:29,920 --> 00:06:33,200
Będziesz musiała się nauczyć
kochać go inaczej. Ja też.
88
00:06:33,280 --> 00:06:37,760
Jak mam to zrobić? Od czego zacząć?
Nie mam pojęcia.
89
00:06:38,880 --> 00:06:40,240
Ja też nie.
90
00:06:41,960 --> 00:06:44,480
Ale możemy uczyć się tego razem,
jeśli zechcesz.
91
00:06:47,200 --> 00:06:48,760
- Moje życie jest do bani.
- Nieprawda.
92
00:06:49,080 --> 00:06:50,440
- Nie mów tak.
- To prawda.
93
00:06:50,560 --> 00:06:53,600
Najpierw zakochuję się
w przemocowym chłopaku, a teraz
94
00:06:53,800 --> 00:06:56,560
w przyrodnim bracie. Nie zniosę tego.
95
00:06:58,840 --> 00:07:00,640
Wiem, jak okropnie się czujesz.
96
00:07:01,800 --> 00:07:04,440
Ale kiedyś zobaczysz to w innym świetle.
97
00:07:05,360 --> 00:07:08,560
- Oboje zobaczymy. Tak.
- Nie.
98
00:07:11,160 --> 00:07:12,400
Chodź do mnie.
99
00:07:15,760 --> 00:07:16,760
Kocham cię.
100
00:07:38,880 --> 00:07:39,960
Jak Lucas?
101
00:07:40,760 --> 00:07:42,040
Już zasnął.
102
00:07:42,320 --> 00:07:43,680
Biedactwo, był wykończony.
103
00:07:44,480 --> 00:07:47,000
- Powiedział ci o babci?
- Tak.
104
00:07:47,760 --> 00:07:49,400
Muszę jutro do niej zadzwonić.
105
00:07:50,400 --> 00:07:52,880
Kłamstwo nie było najlepszym pomysłem.
106
00:07:54,320 --> 00:07:55,920
Niełatwo zrobić wszystko jak trzeba.
107
00:07:56,160 --> 00:07:58,200
Zwłaszcza, kiedy się martwisz.
108
00:07:58,680 --> 00:07:59,720
Wiem.
109
00:08:01,480 --> 00:08:02,560
Co się dzieje?
110
00:08:02,640 --> 00:08:05,680
Powiedział mi, co mówiła Julia.
111
00:08:06,280 --> 00:08:09,000
Uwierzysz? Zawsze mówię im, co mają robić,
112
00:08:09,080 --> 00:08:11,960
a teraz to oni mnie uczą
co jest dobre, a co złe.
113
00:08:13,600 --> 00:08:15,600
To twoja zasługa.
114
00:08:17,040 --> 00:08:19,160
Dzięki, tato, ale nie kupuję tego.
115
00:08:19,240 --> 00:08:21,120
Mówię poważnie.
116
00:08:23,120 --> 00:08:24,760
Nie powinnaś robić sobie wyrzutów.
117
00:08:24,960 --> 00:08:28,360
Chciałbym chociaż w połowie
być takim rodzicem jak ty.
118
00:08:30,120 --> 00:08:32,080
Przestań się biczować.
119
00:08:32,840 --> 00:08:35,160
Miguel nie był częścią waszego życia.
120
00:08:35,720 --> 00:08:38,040
To zrozumiałe,
że nie powiedziałaś o nim Lucasowi.
121
00:08:38,120 --> 00:08:40,560
Zrobiłam to, żeby go chronić,
i zobacz, co się stało.
122
00:08:40,760 --> 00:08:43,680
Życie dało mu drugą szansę.
123
00:08:43,920 --> 00:08:47,080
Zrobiłaś co trzeba,
żeby pomóc mu ją wykorzystać.
124
00:08:47,680 --> 00:08:50,360
Tak jak naszą?
125
00:08:55,280 --> 00:08:58,440
Czasami…
126
00:09:00,240 --> 00:09:02,040
nadal nie dowierzam, że wróciłaś.
127
00:09:04,120 --> 00:09:05,560
Że jesteś tu i ze mną rozmawiasz.
128
00:09:06,200 --> 00:09:08,000
- Jestem.
- Po wszystkim, co się wydarzyło.
129
00:09:08,400 --> 00:09:09,880
Mimo moich błędów.
130
00:09:10,880 --> 00:09:13,240
Mówisz, żebym przestała się biczować.
A ty?
131
00:09:13,840 --> 00:09:14,880
Masz rację.
132
00:09:16,120 --> 00:09:17,120
Dziękuję.
133
00:09:18,320 --> 00:09:19,880
Po co ci te kamienie?
134
00:09:20,120 --> 00:09:22,160
Zebrałem je wcześniej.
135
00:09:22,320 --> 00:09:25,040
Kiedy czekaliśmy na ciebie i Lucasa.
136
00:09:25,120 --> 00:09:27,640
Tak bardzo się denerwowałem, że…
137
00:09:27,760 --> 00:09:30,960
chciałem ich użyć, żeby zapamiętać
138
00:09:31,120 --> 00:09:32,120
drogę do domu.
139
00:09:32,440 --> 00:09:35,400
Jak z Gretel, pamiętasz?
Kiedy była szczeniaczkiem i zaginęła.
140
00:09:36,120 --> 00:09:38,200
Szukaliśmy jej całą noc.
141
00:09:38,280 --> 00:09:39,920
Nie chciałam wracać bez niej do domu.
142
00:09:40,040 --> 00:09:43,000
Oszalałaś. Powtarzałaś w kółko:
143
00:09:43,080 --> 00:09:45,040
„Nie wrócę bez psa”.
144
00:09:46,480 --> 00:09:49,920
Powiedziałaś, że zamarznie
albo wystraszy się na śmierć.
145
00:09:50,000 --> 00:09:54,000
Zaproponowałeś, żeby pozbierać kamienie
i wyznaczyć drogę do domu.
146
00:09:54,560 --> 00:09:57,720
„Gretel pójdzie za twoim zapachem”.
Pamiętasz?
147
00:09:59,320 --> 00:10:02,840
Pamiętam twoją minę,
kiedy zobaczyłaś ją rano.
148
00:10:03,560 --> 00:10:07,240
Nigdy tego nie zapomnę. Niosłeś ją,
a ona lizała cię po twarzy.
149
00:10:08,880 --> 00:10:10,000
Uciekała kilka razy.
150
00:10:10,120 --> 00:10:12,560
Tak. Była nieustraszona.
151
00:10:13,200 --> 00:10:15,240
Ale od tamtej pory
zawsze znała drogę do domu.
152
00:10:17,560 --> 00:10:18,640
Wiesz co?
153
00:10:19,160 --> 00:10:20,160
Tamtego dnia…
154
00:10:21,080 --> 00:10:22,880
też cię okłamałem.
155
00:10:25,120 --> 00:10:26,400
Wiem.
156
00:10:26,920 --> 00:10:29,640
Szukałeś jej całą noc.
157
00:10:30,000 --> 00:10:31,240
Ale nie przeszkadzało mi to.
158
00:10:31,400 --> 00:10:32,800
- Naprawdę?
- Tak.
159
00:10:32,920 --> 00:10:35,560
To kłamstwo znaczyło,
że zawsze będziesz mnie wspierał,
160
00:10:35,680 --> 00:10:38,120
pomagał odnaleźć Gretel,
161
00:10:38,760 --> 00:10:39,840
chronił mnie…
162
00:10:46,080 --> 00:10:47,840
Dobranoc, tato.
163
00:11:17,960 --> 00:11:19,520
Dziękuję, że zadzwoniłaś, Manuelo.
164
00:11:20,240 --> 00:11:21,360
To wielka ulga.
165
00:11:22,240 --> 00:11:24,800
Doceniam wasze wysiłki.
166
00:11:25,200 --> 00:11:26,960
Dziękuję. Dobranoc.
167
00:11:31,040 --> 00:11:32,440
Porywacz został aresztowany.
168
00:11:33,080 --> 00:11:34,600
Tak się cieszę.
169
00:11:35,600 --> 00:11:36,840
W końcu coś poszło dobrze.
170
00:11:37,280 --> 00:11:39,840
A Lucia? Jak się czuje? Rozmawiałeś z nią?
171
00:11:40,280 --> 00:11:42,320
Bardzo źle. I nic dziwnego.
172
00:11:52,160 --> 00:11:54,360
Wiem, że jesteś na mnie zły.
173
00:11:54,440 --> 00:11:57,160
Mówiłem, że nie wiem, czy iść na policję.
Dlaczego to zrobiłaś?
174
00:11:57,440 --> 00:11:58,800
A gdyby coś stało się Lucasowi?
175
00:11:59,160 --> 00:12:00,920
Już się stało, prawda?
176
00:12:01,440 --> 00:12:03,600
Dlaczego sądziłeś,
że poradzisz sobie lepiej od policji?
177
00:12:03,680 --> 00:12:04,800
Nie w tym rzecz.
178
00:12:06,480 --> 00:12:08,680
Ważne, że Lucas wrócił do domu
cały i zdrowy.
179
00:12:08,760 --> 00:12:11,200
I że porywacz został aresztowany.
180
00:12:11,280 --> 00:12:12,440
Nie cieszysz się z tego?
181
00:12:12,520 --> 00:12:15,840
Oczywiście, że tak. Ale jestem zły,
bo nie mogę ci ufać.
182
00:12:25,520 --> 00:12:28,800
Naprawdę uważasz,
że przez to nie możesz mi ufać?
183
00:12:28,880 --> 00:12:32,400
Byłeś w szoku i nie wiedziałeś,
co należy zrobić.
184
00:12:32,480 --> 00:12:36,280
To była moja odpowiedzialność.
I Gracii. Nie twoja.
185
00:12:36,360 --> 00:12:38,920
Znów cudowna Gracia. Co za niespodzianka.
186
00:12:39,720 --> 00:12:41,240
Jest matką mojego syna.
187
00:12:41,320 --> 00:12:44,920
Kiedy chodzi o Lucasa,
powinienem o niej wspomnieć.
188
00:12:46,920 --> 00:12:48,000
To nie fair, Miguel.
189
00:12:48,520 --> 00:12:49,560
Co takiego?
190
00:12:50,560 --> 00:12:51,880
Wiesz, co jest nie fair?
191
00:12:52,560 --> 00:12:54,960
Że powiedziałaś Lucii,
że Lucas jest moim synem.
192
00:12:55,560 --> 00:12:57,080
Ja powinienem to zrobić.
193
00:12:57,840 --> 00:12:59,360
Nie mogłaś się powstrzymać, co?
194
00:12:59,440 --> 00:13:01,200
Nie widziałeś jej.
195
00:13:01,520 --> 00:13:04,000
Musiała wiedzieć, co się dzieje.
To dlatego.
196
00:13:04,280 --> 00:13:07,880
Wiedziałbym, jak jej powiedzieć,
gdybyś dała mi szansę. Ale nie.
197
00:13:08,880 --> 00:13:12,000
Nie mogłaś tego znieść.
Potrzebowałaś uwagi.
198
00:13:12,320 --> 00:13:13,320
Co?
199
00:13:13,400 --> 00:13:16,720
Nie mogłaś znieść, że to nie na tobie
skupia się cała uwaga.
200
00:13:18,600 --> 00:13:20,240
Jak możesz tak mówić?
201
00:13:20,920 --> 00:13:22,200
Ty się słyszysz?
202
00:13:22,800 --> 00:13:25,120
Nie pozwolę się obwiniać o cudze błędy.
203
00:13:25,400 --> 00:13:26,920
Zawsze winisz innych.
204
00:13:27,000 --> 00:13:28,280
- Nieprawda.
- Owszem.
205
00:13:28,360 --> 00:13:31,080
Nie jesteś taki.
Nie wierzysz w to, co mówisz.
206
00:13:31,960 --> 00:13:34,840
To nie ja popełniłam błędy,
207
00:13:35,360 --> 00:13:36,680
tylko matka twojego syna.
208
00:13:50,960 --> 00:13:52,920
Ulżyło mi, że aresztowano tego człowieka.
209
00:13:53,040 --> 00:13:55,120
- Bardzo się cieszę.
- Dziękuję.
210
00:13:55,200 --> 00:13:57,720
Straż Cywilna odzyskała też pieniądze.
211
00:13:57,840 --> 00:13:59,560
Zapewnili mnie, że wkrótce je odzyskam.
212
00:14:00,040 --> 00:14:02,120
- Kolejny powód do radości.
- Tak.
213
00:14:04,920 --> 00:14:07,320
Nie przyszłam tylko po to,
214
00:14:07,440 --> 00:14:10,200
- żeby ci to powiedzieć.
- Domyśliłam się.
215
00:14:11,680 --> 00:14:12,920
Chciałam ci podziękować.
216
00:14:13,520 --> 00:14:16,120
Byłam zdesperowana. Chociaż nie chciałam
sprzedawać swojego udziału,
217
00:14:16,240 --> 00:14:18,440
od razu zgodziłaś się go kupić.
218
00:14:18,720 --> 00:14:19,720
Tak.
219
00:14:19,960 --> 00:14:21,080
Za milion euro.
220
00:14:21,280 --> 00:14:24,360
To suma, za którą chciałabym odkupić to,
co było moje.
221
00:14:25,400 --> 00:14:26,400
„Było”.
222
00:14:26,480 --> 00:14:30,480
Tak, w związku z nietypową sytuacją,
którą szczęśliwie udało się rozwiązać.
223
00:14:30,600 --> 00:14:34,080
Tylko dlatego, że moja córka
zawiadomiła Straż Cywilną.
224
00:14:34,400 --> 00:14:37,920
Gdyby nie to, ta rozmowa
mogłaby nie mieć miejsca.
225
00:14:38,600 --> 00:14:40,280
Nie chcę się z tobą kłócić.
226
00:14:41,000 --> 00:14:42,880
Pragnę tylko odzyskać moje dziedzictwo.
227
00:14:43,000 --> 00:14:45,000
Jestem to winna ojcu i siostrze.
228
00:14:46,760 --> 00:14:47,840
Przykro mi…
229
00:14:48,520 --> 00:14:49,640
ale to niemożliwe.
230
00:14:49,720 --> 00:14:52,440
Możliwe, jeśli zechcesz.
Jak wszystko w tym mieście.
231
00:14:53,840 --> 00:14:55,600
Nie jestem tak wszechmocna jak myślisz.
232
00:14:56,320 --> 00:14:58,480
Wiedziałaś, że zawsze
interesowałam się Las Sabinas,
233
00:14:58,560 --> 00:15:00,000
inaczej byś do mnie nie przyszła.
234
00:15:00,080 --> 00:15:03,000
Poza tym cena, którą zapłaciłam,
była więcej niż uczciwa.
235
00:15:03,080 --> 00:15:05,120
Tak. I jestem za to wdzięczna.
236
00:15:05,200 --> 00:15:07,920
Rozumiem też, że interesy to interesy.
237
00:15:08,000 --> 00:15:09,960
Szczerze, nie wydaje mi się.
238
00:15:11,120 --> 00:15:13,240
Chcę dołożyć dodatkowe pięć procent.
239
00:15:14,960 --> 00:15:17,320
Zarobić 50 tysięcy euro w tydzień?
240
00:15:17,880 --> 00:15:19,440
To dobry interes.
241
00:15:20,800 --> 00:15:22,080
Więc się zgadzasz?
242
00:15:22,520 --> 00:15:23,560
Nie.
243
00:15:24,560 --> 00:15:28,120
Nie chcę, żebyś traciła czas,
więc posłuchaj.
244
00:15:29,040 --> 00:15:31,080
Nigdy nie pozbędę się Las Sabinas.
245
00:15:31,200 --> 00:15:33,520
- Nigdy.
- Jesteś moją dłużniczką.
246
00:15:33,600 --> 00:15:34,680
Ja twoją?
247
00:15:35,080 --> 00:15:37,240
Milion euro nie wystarczy?
248
00:15:37,320 --> 00:15:39,600
Wiesz, że nie mówię o pieniądzach.
249
00:15:39,760 --> 00:15:42,680
Chciałaś, żebym zostawiła Miguela.
Szantażowałaś mnie.
250
00:15:43,240 --> 00:15:44,400
To była twoja decyzja.
251
00:15:44,800 --> 00:15:46,880
Rozważyłaś za i przeciw.
252
00:15:47,000 --> 00:15:48,280
Plusy przeważyły.
253
00:15:48,360 --> 00:15:51,800
Przestań przekręcać prawdę.
Wszystko powiem Miguelowi.
254
00:15:51,920 --> 00:15:54,080
Rób co chcesz,
255
00:15:55,120 --> 00:15:56,600
ale przestań mnie nachodzić.
256
00:15:57,200 --> 00:15:59,240
Dlaczego jesteś
takim okropnym człowiekiem?
257
00:16:01,440 --> 00:16:03,280
Nie życzę ci dobrze. Ani trochę.
258
00:16:06,720 --> 00:16:08,080
Uważaj, czego sobie życzysz.
259
00:16:08,720 --> 00:16:11,480
Jeśli mnie będzie wiodło się źle,
Las Sabinas również.
260
00:16:18,640 --> 00:16:22,120
Teraz rozumiem, dlaczego Gracia
tak szybko zgodziła się na sprzedaż.
261
00:16:22,520 --> 00:16:24,440
Ty też będziesz płakać?
262
00:16:24,520 --> 00:16:25,520
Daj spokój, Paca.
263
00:16:26,040 --> 00:16:27,440
Znamy się dobrze.
264
00:16:32,200 --> 00:16:36,280
Musieli porwać dzieciaka,
żeby Gracia przyznała, że jesteś ojcem?
265
00:16:36,400 --> 00:16:38,240
Obłęd. Serio.
266
00:16:38,320 --> 00:16:40,240
Przykro mi z powodu tego, co się stało,
267
00:16:40,480 --> 00:16:45,160
ale trzeba być złą osobą,
żeby coś takiego ukrywać.
268
00:16:46,000 --> 00:16:47,600
Co teraz zrobisz?
269
00:16:48,720 --> 00:16:51,280
To samo co zrobiłbym wtedy,
gdy była w ciąży.
270
00:16:51,840 --> 00:16:53,360
Wezmę odpowiedzialność za dziecko.
271
00:16:53,880 --> 00:16:56,600
A co z Gracią?
272
00:16:56,840 --> 00:16:57,840
Nie wiem.
273
00:16:59,040 --> 00:17:00,640
Mamy wiele do omówienia.
274
00:17:01,360 --> 00:17:05,280
Poprosiła cię o pomoc,
kiedy porywacz zażądał okupu?
275
00:17:05,360 --> 00:17:07,440
Nie. Byłem z nią, gdy zadzwonił.
276
00:17:09,160 --> 00:17:11,120
Jak dzieciak to przyjął?
277
00:17:11,320 --> 00:17:14,040
Pewnie jest w szoku.
278
00:17:14,480 --> 00:17:16,920
Jeszcze z nimi nie rozmawiałem.
279
00:17:17,040 --> 00:17:18,960
Chcę, żeby wiedział,
że może na mnie liczyć.
280
00:17:21,120 --> 00:17:23,560
Musi być zdezorientowany. Biedne dziecko.
281
00:17:23,640 --> 00:17:24,640
Tak.
282
00:17:25,160 --> 00:17:26,840
Wszyscy jesteśmy.
283
00:17:28,120 --> 00:17:30,280
Esther pewnie skacze z radości?
284
00:17:31,200 --> 00:17:32,920
Mamo, przestań.
285
00:17:33,760 --> 00:17:37,920
Musi to zaakceptować.
Tak samo jak wszyscy.
286
00:17:38,000 --> 00:17:42,360
Właśnie. Nagle mam nowego
nastoletniego wnuka.
287
00:17:42,600 --> 00:17:45,360
- A ty nowego bratanka.
- Musiałem wam to wyznać.
288
00:17:45,880 --> 00:17:48,040
Powinienem to wiedzieć dawno temu.
289
00:17:49,320 --> 00:17:52,480
Proszę tylko o trochę czasu i zrozumienie.
290
00:17:53,320 --> 00:17:54,680
Zwłaszcza w kwestii Lucasa.
291
00:17:54,760 --> 00:17:58,360
Oczywiście. Jeśli chodzi o jego matkę,
nie chcę nawet słyszeć jej imienia.
292
00:18:17,160 --> 00:18:18,440
Jak się masz?
293
00:18:20,000 --> 00:18:21,040
Już lepiej.
294
00:18:30,440 --> 00:18:31,880
To musiało być okropne.
295
00:18:34,200 --> 00:18:35,600
Ten gość był obłąkany.
296
00:18:37,680 --> 00:18:38,880
Myślałem, że mnie zabije.
297
00:18:41,440 --> 00:18:43,040
Na szczęście go aresztowali.
298
00:18:45,480 --> 00:18:46,520
Na to wygląda.
299
00:18:48,640 --> 00:18:49,880
Kto ci powiedział?
300
00:18:50,120 --> 00:18:51,120
Mój tata.
301
00:18:53,400 --> 00:18:54,400
Cóż…
302
00:18:55,080 --> 00:18:56,280
teraz też twój.
303
00:19:01,680 --> 00:19:03,400
Dlaczego mamy takiego pecha?
304
00:19:04,320 --> 00:19:05,320
Co za beznadzieja.
305
00:19:07,360 --> 00:19:08,600
Teraz rozumiem twoje zachowanie.
306
00:19:09,440 --> 00:19:11,800
Przysięgam, że chciałem
ci powiedzieć. Ale…
307
00:19:13,800 --> 00:19:14,880
po prostu nie mogłem.
308
00:19:17,520 --> 00:19:19,920
Nie chciałem, żebyś cierpiała tak, jak ja.
309
00:19:22,200 --> 00:19:25,080
Nie wiedziałam, co się dzieje.
Myślałam, że zrobiłam coś nie tak.
310
00:19:25,240 --> 00:19:27,360
Wiem. Cholera.
311
00:19:29,080 --> 00:19:30,080
Przepraszam.
312
00:19:32,080 --> 00:19:33,360
Nie wiedziałem, co robić.
313
00:19:37,240 --> 00:19:38,400
Nie martw się.
314
00:19:43,800 --> 00:19:45,960
Problem w tym, że nadal nie wiem.
315
00:19:47,840 --> 00:19:49,120
Masz jakiś pomysł?
316
00:20:01,160 --> 00:20:04,360
Próbowałam wszystkiego.
317
00:20:04,480 --> 00:20:06,680
Paca nie chce odsprzedać udziału.
318
00:20:06,760 --> 00:20:08,040
Tylko tego nam brakowało.
319
00:20:08,120 --> 00:20:12,120
Czego spodziewałyście się po tej wiedźmie?
Od dawna ostrzyła pazury na Las Sabinas.
320
00:20:12,200 --> 00:20:14,440
Na pewno da się coś zrobić.
321
00:20:14,520 --> 00:20:17,600
Tak. Przyzwyczajaj się do myśli,
że będzie nami rządzić.
322
00:20:17,680 --> 00:20:21,440
To jak dać lisowi klucze do kurnika.
323
00:20:21,960 --> 00:20:23,960
Tak mi przykro. Ciągle nawalam.
324
00:20:24,440 --> 00:20:27,920
Zrobiłaś, co musiałaś. Uratowałaś syna.
325
00:20:28,000 --> 00:20:29,440
Tak, ale jakim kosztem?
326
00:20:29,520 --> 00:20:33,320
Zaprosiłam wroga do domu. Waszego domu.
Już nawet nie jest mój.
327
00:20:33,400 --> 00:20:35,440
Będziecie musieli znosić mnie i dzieci.
328
00:20:35,520 --> 00:20:37,360
To zawsze będzie twój dom.
329
00:20:37,560 --> 00:20:40,520
- Nawet gdy kupi go sam diabeł.
- Oczywiście.
330
00:20:41,080 --> 00:20:43,840
Przepraszam za wszystko.
Paca wyciąga ze mnie to, co najgorsze.
331
00:20:43,920 --> 00:20:47,600
- Ale ja jej to umożliwiłam.
- Przestań jęczeć.
332
00:20:48,360 --> 00:20:51,960
Paca jest zarówno wiedźmą,
jak i bizneswoman.
333
00:20:52,040 --> 00:20:54,240
Nie sądzę, żeby próbowała zrujnować
Las Sabinas.
334
00:20:54,360 --> 00:20:56,080
Nie byłaby w stanie,
nawet gdyby próbowała.
335
00:20:56,160 --> 00:20:58,720
Razem mamy 75 procent ziemi.
336
00:20:58,800 --> 00:21:03,400
Miejmy nadzieję, że zajmie się odkrywką
i metalami ziem rzadkich.
337
00:21:03,480 --> 00:21:06,440
Las Sabinas jest częścią tego tortu.
338
00:21:06,520 --> 00:21:08,680
Mam w nosie plany Paki.
339
00:21:09,560 --> 00:21:13,640
Póki Molinowie trzymają się razem,
ta kobieta nie ma tu czego szukać.
340
00:21:36,040 --> 00:21:37,560
Możemy porozmawiać?
341
00:21:38,560 --> 00:21:40,800
Jasne. Usiądź.
342
00:21:42,920 --> 00:21:44,520
To straszne, co się stało.
343
00:21:44,720 --> 00:21:45,720
Słucham?
344
00:21:46,560 --> 00:21:49,080
Mam na myśli dzieciaka Molinów.
345
00:21:49,240 --> 00:21:50,920
Coraz gorzej u nich.
346
00:21:51,000 --> 00:21:53,840
Mam nadzieję, że to się nie powtórzy.
To spokojne miasteczko.
347
00:21:54,440 --> 00:21:55,760
Przynajmniej takie było.
348
00:21:58,320 --> 00:21:59,440
Co mogę dla ciebie zrobić?
349
00:22:01,480 --> 00:22:06,000
Chcę wiedzieć, czy ratusz
podejmie jakieś działania
350
00:22:06,160 --> 00:22:08,120
w sprawie planu odkrywek Paki Utrery.
351
00:22:08,680 --> 00:22:10,240
Działania? Jakie?
352
00:22:10,800 --> 00:22:12,080
Czy ją powstrzyma.
353
00:22:12,240 --> 00:22:13,400
Chwileczkę…
354
00:22:13,800 --> 00:22:19,360
Z tego co wiem, to zrównoważony
i przyjazny środowisku projekt.
355
00:22:19,440 --> 00:22:24,080
Poza tym pomoże ożywić
miejscową gospodarkę, więc…
356
00:22:24,480 --> 00:22:25,960
- Ożywić?
- Tak.
357
00:22:26,560 --> 00:22:27,640
Jasne.
358
00:22:27,720 --> 00:22:30,640
Masz na myśli eksploatację
i zniszczenie ziemi,
359
00:22:31,120 --> 00:22:33,880
której część do niedawna
należała do mojej rodziny.
360
00:22:34,360 --> 00:22:38,560
Skoro nie lubisz jej metod,
dlaczego sprzedałeś jej ziemię?
361
00:22:39,840 --> 00:22:42,640
Przypominam ci, że złożyliśmy
wam bardzo dobrą ofertę.
362
00:22:43,320 --> 00:22:44,680
Bo nas oszukała.
363
00:22:45,160 --> 00:22:46,200
Tak.
364
00:22:46,760 --> 00:22:50,000
Przysięgała, że ziemia będzie
eksploatowana w sposób zrównoważony,
365
00:22:50,080 --> 00:22:51,320
jak chciał tego Óscar.
366
00:22:52,120 --> 00:22:54,720
A jej prawnik wykorzystał moją siostrę,
367
00:22:54,800 --> 00:22:56,520
żebyśmy wybrali jej ofertę.
368
00:22:56,600 --> 00:22:58,840
- Co masz na myśli?
- Uwiódł ją.
369
00:22:58,960 --> 00:23:02,120
Tak. A potem rzucił.
370
00:23:02,760 --> 00:23:04,080
To jeszcze dziecko, na Boga.
371
00:23:04,160 --> 00:23:07,360
To absolutnie karygodne zachowanie, ale…
372
00:23:08,840 --> 00:23:13,560
obawiam się, że nie wystarczy,
żeby powstrzymać projekt.
373
00:23:13,640 --> 00:23:16,040
Na Boga, ktoś musi ją powstrzymać.
374
00:23:16,160 --> 00:23:20,680
Nie sądzisz, że traktujesz to
zbyt osobiście?
375
00:23:21,160 --> 00:23:22,600
To jest osobiste.
376
00:23:24,080 --> 00:23:27,000
Z powodu tej kobiety moja rodzina
opuściła Manteranę,
377
00:23:27,080 --> 00:23:28,720
a mój brat nie żyje.
378
00:23:29,200 --> 00:23:32,440
Przepraszam, ale czy mógłbyś wyjaśnić,
379
00:23:32,560 --> 00:23:34,400
co ma z tym wspólnego
śmierć twojego brata?
380
00:23:34,520 --> 00:23:37,880
Nie widzisz, że Paca jest jedyną,
która zyskała na tym morderstwie?
381
00:23:37,960 --> 00:23:39,160
Morderstwie?
382
00:23:39,600 --> 00:23:42,520
To bardzo poważne oskarżenie.
383
00:23:42,680 --> 00:23:46,200
- Powiedziano mi, że to był wypadek.
- Na początku tak mówili.
384
00:23:46,280 --> 00:23:49,200
Ale Straż Cywilna ma dowód,
że ktoś mógł być w to zaangażowany.
385
00:23:49,320 --> 00:23:53,480
Nie wiedziałem,
że ponownie wszczęto śledztwo.
386
00:23:53,560 --> 00:23:54,920
Skoro już wiesz,
387
00:23:55,400 --> 00:23:58,400
zamierzasz pozwolić tej kobiecie
zrealizować jej plany?
388
00:24:01,600 --> 00:24:04,120
Jeśli nie udowodnimy, że złamała prawo…
389
00:24:04,880 --> 00:24:06,760
jako burmistrz mam związane ręce.
390
00:24:09,920 --> 00:24:12,760
Moja rodzina popełniła błąd,
sprzedając naszą ziemię tej kobiecie.
391
00:24:14,640 --> 00:24:16,040
Nie powtórz go.
392
00:24:16,480 --> 00:24:20,400
Nie, błąd popełniłeś ty,
przychodząc tutaj.
393
00:24:21,760 --> 00:24:24,760
Jeśli masz jakiś problem
albo sądzisz, że Paca
394
00:24:24,880 --> 00:24:27,560
ma coś wspólnego z morderstwem,
idź na policję.
395
00:24:29,120 --> 00:24:31,960
A teraz wybacz. Mam dużo pracy.
396
00:24:47,440 --> 00:24:48,440
Cześć.
397
00:24:50,720 --> 00:24:51,720
Cześć.
398
00:24:53,960 --> 00:24:54,960
Jak on się ma?
399
00:24:56,120 --> 00:24:58,560
Jest bardziej wyciszony, ale w porządku.
400
00:24:58,680 --> 00:25:00,760
Zobaczymy, co będzie
w najbliższych dniach.
401
00:25:02,200 --> 00:25:04,520
- Chodzi na terapię?
- Ma wizytę dziś po południu.
402
00:25:05,120 --> 00:25:07,920
Cieszę się, bo chyba chce na nią iść.
403
00:25:08,040 --> 00:25:10,760
Świetnie. Ma dużo do przepracowania.
404
00:25:11,240 --> 00:25:13,240
Zbyt dużo jak na dziecko w jego wieku.
405
00:25:13,600 --> 00:25:16,360
Ale jest silny. Przejdzie przez to.
406
00:25:16,520 --> 00:25:17,680
Nie wątpię.
407
00:25:18,240 --> 00:25:21,440
Chciałem go zapewnić,
że może na mnie liczyć.
408
00:25:23,280 --> 00:25:26,040
- Posłuchaj…
- To ty posłuchaj.
409
00:25:28,600 --> 00:25:31,600
Po tym, co się stało,
po twoich wyjaśnieniach,
410
00:25:32,000 --> 00:25:34,600
nie sądzę, żebym był w stanie
ci przebaczyć,
411
00:25:35,080 --> 00:25:36,640
że ukrywałaś przede mną coś takiego.
412
00:25:38,840 --> 00:25:41,960
- Zrobiłam to, co najlepsze dla Lucasa.
- Nieprawda.
413
00:25:42,880 --> 00:25:45,520
Wmówiłaś sobie,
że wyświadczasz nam przysługę.
414
00:25:46,120 --> 00:25:49,120
Ale jak zwykle zrobiłaś to,
co było najlepsze dla ciebie.
415
00:25:50,680 --> 00:25:54,040
Może masz rację. Byłam tchórzem.
416
00:25:54,520 --> 00:25:57,520
Gdybym mogła cofnąć czas,
postąpiłabym inaczej, ale nie mogę.
417
00:25:59,280 --> 00:26:01,120
Szybko pozbywasz się problemu.
418
00:26:01,240 --> 00:26:03,160
Chciałabym, żeby to było takie proste.
419
00:26:04,040 --> 00:26:05,800
Rozumiem cię.
420
00:26:06,480 --> 00:26:07,760
I przepraszam.
421
00:26:08,800 --> 00:26:13,800
Jeśli potrzebujesz się wyładować,
możesz kontynuować.
422
00:26:14,040 --> 00:26:15,120
Masz pełne prawo.
423
00:26:15,200 --> 00:26:16,720
Nie przyszedłem, żeby robić sceny.
424
00:26:16,880 --> 00:26:19,240
Przyszedłem, bo chcę poznać bliżej
mojego syna.
425
00:26:19,360 --> 00:26:21,080
I żeby on mnie lepiej poznał.
426
00:26:21,840 --> 00:26:24,040
Uważam, że mam do tego prawo.
427
00:26:24,200 --> 00:26:25,680
Ale to nie zależy ode mnie.
428
00:26:26,240 --> 00:26:28,200
Ani od ciebie. Nie uważasz?
429
00:26:32,400 --> 00:26:33,760
Dasz znać Lucasowi?
430
00:26:35,800 --> 00:26:36,840
Oczywiście.
431
00:26:39,560 --> 00:26:41,760
Mam nadzieję, że tym razem
nie zajmie ci to 18 lat.
432
00:27:00,600 --> 00:27:04,000
Alex? Co tu robisz? Coś się stało?
433
00:27:04,080 --> 00:27:06,280
Spokojnie. To, co zawsze.
434
00:27:06,360 --> 00:27:08,600
Chciałem spytać, czy coś wiadomo
w sprawie mojego brata.
435
00:27:08,720 --> 00:27:13,000
Na razie nie ma postępów.
Ostatnie dni były trudne.
436
00:27:13,080 --> 00:27:15,920
Wyobrażam sobie. Wszyscy mówią o Lucasie.
437
00:27:16,000 --> 00:27:18,280
To nie znaczy, że zapomnieliśmy o Óscarze.
438
00:27:18,400 --> 00:27:20,520
Wciąż pracujemy nad tą sprawą.
439
00:27:24,600 --> 00:27:26,120
O czymś nie wiem?
440
00:27:26,640 --> 00:27:29,560
Nie. Po prostu nie rozumiem,
dlaczego zwlekacie z przesłuchaniem Paki.
441
00:27:30,280 --> 00:27:33,000
Mówisz nam, jak wykonywać naszą pracę?
442
00:27:33,640 --> 00:27:35,040
Wcale nie.
443
00:27:35,280 --> 00:27:38,320
Kilka dni temu poszedłem do niej
porozmawiać o planie odkrywek,
444
00:27:38,400 --> 00:27:40,000
które chce zacząć na naszej ziemi.
445
00:27:40,080 --> 00:27:42,520
Jestem pewien, że wie więcej, niż mówi.
446
00:27:42,600 --> 00:27:45,200
Rozumiem. Nie ty jeden
doszedłeś do tego wniosku.
447
00:27:45,280 --> 00:27:49,200
Obawiam się,
448
00:27:49,520 --> 00:27:51,680
że Paca chciała kupić ziemię
od mojego brata,
449
00:27:51,800 --> 00:27:54,960
bo wiedziała o jej właściwościach,
a on jej odmówił.
450
00:27:55,040 --> 00:27:58,080
Nie wykluczamy żadnej możliwości.
451
00:27:58,160 --> 00:28:00,480
Gdyby mój brat o nich wiedział,
452
00:28:00,600 --> 00:28:03,160
na 100 procent nie sprzedałby jej ziemi.
453
00:28:03,320 --> 00:28:05,520
Pytałem eksperta. Potwierdził moje obawy.
454
00:28:05,640 --> 00:28:07,000
Czyli co?
455
00:28:07,080 --> 00:28:09,840
Ten rodzaj odkrywek
ma dewastujący wpływ na środowisko.
456
00:28:10,160 --> 00:28:13,160
Według artykułów w prasie,
457
00:28:13,240 --> 00:28:15,360
raporty mówią co innego.
458
00:28:15,480 --> 00:28:17,400
Kto wie, ile Paca za nie zapłaciła.
459
00:28:18,000 --> 00:28:20,640
Zawsze oferuje dobrą cenę,
kiedy jest czymś zainteresowana.
460
00:28:20,720 --> 00:28:22,080
Tak zrobiła z naszą ziemią.
461
00:28:22,240 --> 00:28:24,400
I dalej będzie tak robić.
462
00:28:24,520 --> 00:28:27,280
To poważne oskarżenia.
Potrzebujesz dowodów.
463
00:28:27,360 --> 00:28:29,840
To wasze zadanie. Od czego jesteście?
464
00:28:32,640 --> 00:28:35,880
Słyszałem też, że Paca kupiła udział
w Las Sabinas.
465
00:28:36,000 --> 00:28:38,720
- To nie ma związku ze sprawą.
- Nie?
466
00:28:39,120 --> 00:28:42,240
A jeśli tę ziemię też planuje dodać
do swojego projektu?
467
00:28:42,320 --> 00:28:44,920
Może Emilio miał rację,
że zatruła zbiornik.
468
00:28:45,040 --> 00:28:48,560
Bez dowodów to tylko spekulacje.
469
00:28:48,640 --> 00:28:52,440
Więc co mam zrobić, sierżancie?
Proszę mi powiedzieć.
470
00:28:53,200 --> 00:28:54,520
Mam złożyć skargę?
471
00:28:54,640 --> 00:28:58,400
Porozmawiać z waszymi przełożonymi
w San Luis? Z sędzią? Powiedzcie,
472
00:28:58,480 --> 00:29:01,760
- żebyście w końcu coś z tym zrobili!
- Álex, proszę.
473
00:29:01,920 --> 00:29:03,880
Uspokój się i wejdź do środka.
474
00:29:12,880 --> 00:29:16,040
- Dobra robota.
- Dziękujemy za pomoc.
475
00:29:16,720 --> 00:29:18,040
Wczoraj nie miałam do tego głowy.
476
00:29:18,160 --> 00:29:21,040
Nic dziwnego. Twój siostrzeniec
był w niebezpieczeństwie.
477
00:29:21,120 --> 00:29:22,600
Cała rodzina się martwiła.
478
00:29:22,720 --> 00:29:25,280
Znosiliście niepewność w milczeniu.
479
00:29:25,360 --> 00:29:26,560
To musiało być straszne.
480
00:29:26,960 --> 00:29:29,840
Ale wszystko się rozwiązało,
Lucas jest w domu…
481
00:29:31,600 --> 00:29:33,040
- Możemy już iść?
- Tak.
482
00:29:33,720 --> 00:29:35,520
- Do zobaczenia.
- Cześć.
483
00:29:42,520 --> 00:29:43,640
Co to ma być?
484
00:29:44,720 --> 00:29:46,560
To, czego się spodziewaliśmy.
485
00:30:02,200 --> 00:30:03,440
O co chodzi, kochanie?
486
00:30:03,520 --> 00:30:05,200
Nawet nie wiem, od czego zacząć.
487
00:30:05,600 --> 00:30:08,480
Terapeutka pomoże ci zebrać myśli.
488
00:30:08,560 --> 00:30:10,080
Przerazi się.
489
00:30:10,160 --> 00:30:12,560
Na pewno jest przyzwyczajona. Zobaczysz.
490
00:30:21,640 --> 00:30:22,920
Lucia do mnie przyszła.
491
00:30:25,680 --> 00:30:26,720
I jak było?
492
00:30:28,280 --> 00:30:31,200
Dziwnie. Nie wiedzieliśmy, co powiedzieć.
493
00:30:33,080 --> 00:30:37,120
Tak długo chciałem z nią być,
a teraz wolałbym o niej zapomnieć.
494
00:30:38,520 --> 00:30:39,560
Ona chyba czuje to samo.
495
00:30:41,520 --> 00:30:43,120
Musicie dać sobie czas.
496
00:30:43,920 --> 00:30:47,400
To zwykle robią pary,
żeby rozwiązać problemy, prawda?
497
00:30:48,320 --> 00:30:49,760
Ale naszego nie da się rozwiązać.
498
00:30:51,440 --> 00:30:53,160
Już zawsze będzie moją siostrą.
499
00:30:53,760 --> 00:30:54,760
Kochanie.
500
00:30:56,040 --> 00:30:59,320
Przykro mi, że to takie trudne.
501
00:30:59,720 --> 00:31:02,280
Żałuję, że nie zrobiłam tego inaczej.
502
00:31:04,640 --> 00:31:07,000
Kiedy byłem w zamknięciu,
miałem czas na przemyślenia.
503
00:31:07,160 --> 00:31:08,280
Mój kochany…
504
00:31:08,840 --> 00:31:10,720
Byłaś bardzo młoda, kiedy zaszłaś w ciążę.
505
00:31:11,760 --> 00:31:12,880
Sama. Bez rodziny.
506
00:31:14,240 --> 00:31:15,360
Miguel został w miasteczku.
507
00:31:15,440 --> 00:31:19,160
Chciałaś zacząć nowe życie z tatą.
Nic dziwnego, że trzymałaś to w tajemnicy.
508
00:31:19,960 --> 00:31:21,920
Może tak, ale to był błąd.
509
00:31:22,320 --> 00:31:24,840
Każdy w twojej sytuacji by go popełnił.
510
00:31:26,040 --> 00:31:27,040
Łącznie ze mną.
511
00:31:28,760 --> 00:31:30,400
Masz wielkie serce.
512
00:31:31,800 --> 00:31:34,120
Zasługujesz na to, co najlepsze.
513
00:31:35,000 --> 00:31:36,160
A przy mnie masz tylko…
514
00:31:36,320 --> 00:31:39,120
Nie mów tak, bo oboje
będziemy musieli iść na terapię.
515
00:31:41,560 --> 00:31:42,960
Niegłupi pomysł.
516
00:31:45,800 --> 00:31:48,360
Nie tylko Lucia przyszła. Miguel też.
517
00:31:49,240 --> 00:31:50,240
Po co?
518
00:31:50,800 --> 00:31:52,880
Chce cię poznać.
519
00:31:55,280 --> 00:31:56,640
Co mam zrobić?
520
00:31:57,440 --> 00:32:01,000
To, co uważasz. Cokolwiek czujesz.
521
00:32:02,160 --> 00:32:03,520
To twoja decyzja.
522
00:32:17,400 --> 00:32:19,600
Co tu robisz? Czego chcesz?
523
00:32:20,920 --> 00:32:24,400
Sprawdzam, czy ziemia jest warta
miliona euro, który zapłaciłam.
524
00:32:24,480 --> 00:32:26,440
Ale widzę, że nie. Jest sucha.
525
00:32:26,600 --> 00:32:28,920
Musimy ją przygotować
do hodowli truskawek.
526
00:32:29,040 --> 00:32:30,560
Niczego nie będziesz przygotowywać.
527
00:32:30,840 --> 00:32:32,640
Ani decydować o tym, co tu sadzimy.
528
00:32:32,760 --> 00:32:36,040
Jesteś bardzo arogancka jak na kogoś,
kto ma tylko 25 procent udziału.
529
00:32:36,600 --> 00:32:39,880
Tak samo jak ty. Pamiętaj,
że ja mam 50 procent.
530
00:32:40,000 --> 00:32:43,600
Policz to sobie i zaakceptuj,
że to nie ty podejmujesz decyzje.
531
00:32:44,600 --> 00:32:46,800
Rozumiem, że nie jestem tu mile widziana.
532
00:32:47,480 --> 00:32:49,280
Ale przyzwyczaicie się.
533
00:32:49,960 --> 00:32:53,200
Lubię sprawdzać,
co dzieje się na mojej ziemi.
534
00:32:54,000 --> 00:32:55,000
Znacie mnie.
535
00:32:55,080 --> 00:32:57,160
Lepiej niż byśmy chcieli.
536
00:32:57,560 --> 00:33:00,160
Wystarczająco, by wiedzieć,
że jesteś pijawką.
537
00:33:00,560 --> 00:33:02,600
Wysysasz z ludzi krew
538
00:33:02,680 --> 00:33:04,480
i kradniesz wszystko, co mają.
539
00:33:04,760 --> 00:33:05,800
Kradnę?
540
00:33:07,040 --> 00:33:08,800
Zapłaciłam milion euro.
541
00:33:10,080 --> 00:33:13,240
Co wy daliście rodzinie Larrea,
kiedy ukradliście ich ziemię?
542
00:33:14,320 --> 00:33:16,560
Żaden Molina nie będzie mnie pouczał.
543
00:33:16,720 --> 00:33:18,600
Mam teraz udział w tej ziemi.
544
00:33:19,120 --> 00:33:22,240
Niedługo posiądę ją całą.
545
00:33:23,280 --> 00:33:26,200
Nie wiem, jakim cudem
zaprzyjaźniłaś się z moją mamą.
546
00:33:28,440 --> 00:33:29,920
Na pewno ją oszukałaś,
547
00:33:30,640 --> 00:33:31,960
tak jak mnie.
548
00:33:32,920 --> 00:33:35,600
Gdyby twoja przyjaźń była szczera,
549
00:33:35,840 --> 00:33:39,000
gdybyś choć odrobinę
ją kochała i szanowała,
550
00:33:39,120 --> 00:33:41,280
nie byłabyś w stanie tak nas skrzywdzić.
551
00:33:41,600 --> 00:33:43,760
Sprzedaj mi swój udział w Las Sabinas,
552
00:33:44,520 --> 00:33:46,520
a nie będziesz musiała mnie dłużej znosić.
553
00:33:59,160 --> 00:34:02,160
Wypełnij te dokumenty i odnieś je
przed niedzielą.
554
00:34:02,240 --> 00:34:03,280
Dziękuję.
555
00:34:05,040 --> 00:34:06,360
Daniel. Jak się masz?
556
00:34:06,480 --> 00:34:09,320
Znowu widziałem was razem,
przed komisariatem.
557
00:34:10,040 --> 00:34:13,240
Chciałem się dowiedzieć, co nowego
w sprawie Óscara.
558
00:34:13,880 --> 00:34:16,320
Nie widzisz, co czuje Manuela?
559
00:34:17,760 --> 00:34:19,720
Pewnie jest wdzięczna.
560
00:34:21,200 --> 00:34:24,120
Tak jak ja, że pomaga mi dociec,
co stało się z moim bratem.
561
00:34:24,200 --> 00:34:28,080
Czyli odwiedziłeś ją dziś,
żeby podziękować?
562
00:34:28,160 --> 00:34:31,560
Chciałem poprosić,
żeby jak najszybciej przesłuchali Pacę.
563
00:34:31,640 --> 00:34:32,880
Od teraz,
564
00:34:32,960 --> 00:34:36,680
jeśli chcesz porozmawiać o bracie,
idź prosto do Núñeza.
565
00:34:36,920 --> 00:34:38,640
Proszę cię o to.
566
00:34:39,920 --> 00:34:40,920
Dlaczego?
567
00:34:41,000 --> 00:34:42,520
Bo mieszasz jej w głowie.
568
00:34:42,920 --> 00:34:44,800
Nam wszystkim.
569
00:34:44,880 --> 00:34:48,920
Chociaż jesteś księdzem
i wiem, że masz dobre intencje,
570
00:34:49,400 --> 00:34:50,840
kiedy się obok niej pojawiasz,
571
00:34:51,120 --> 00:34:53,520
sprawiasz, że wątpi
we wszystko i wszystkich.
572
00:34:53,920 --> 00:34:57,240
Proszę, żebyś trzymał się od niej
z daleka.
573
00:34:57,720 --> 00:34:59,200
Od nas.
574
00:35:00,560 --> 00:35:02,800
Przyszła zaznaczyć terytorium.
575
00:35:03,240 --> 00:35:06,200
Dasz wiarę? Myśli, że jest właścicielką
Las Sabinas.
576
00:35:06,320 --> 00:35:10,880
- Nie spocznie, póki nie dostanie całości.
- Ta wiedźma nienawidzi nas całym sercem.
577
00:35:11,680 --> 00:35:13,400
Nie rozumiem, jak mama
mogła się przyjaźnić
578
00:35:13,480 --> 00:35:17,200
z kimś tak złym i okrutnym.
579
00:35:18,520 --> 00:35:21,360
Pamiętasz, jak byłyśmy dziećmi?
Paca była inna.
580
00:35:22,560 --> 00:35:24,840
Myślisz, że mama naprawdę ją znała?
581
00:35:25,480 --> 00:35:29,080
Wiedziała, jakim jest potworem?
582
00:35:30,400 --> 00:35:31,960
Dlaczego zawsze wygrywa, tato?
583
00:35:32,400 --> 00:35:34,000
Jeszcze się nie poddaliśmy.
584
00:35:34,640 --> 00:35:36,200
Jak długo przetrwamy?
585
00:35:37,360 --> 00:35:38,520
Nie chcesz walczyć?
586
00:35:38,600 --> 00:35:41,000
Chcę, ale nie mamy broni.
587
00:35:41,800 --> 00:35:44,560
Zawsze nas pokonuje. Ma nad nami władzę.
588
00:35:44,840 --> 00:35:48,680
Nie wiem skąd ją ma, ale jej nienawiść
zawsze nas niszczy.
589
00:35:58,000 --> 00:35:59,600
Od jakiegoś czasu
590
00:36:00,200 --> 00:36:02,760
pociąga mnie ktoś inny.
591
00:36:03,520 --> 00:36:07,480
Dani robi wszystko,
żeby naprawić nasz związek.
592
00:36:07,920 --> 00:36:10,000
Ale mnie nie zależy.
593
00:36:15,200 --> 00:36:17,880
Nie jestem ekspertem
od romantycznych relacji, ale…
594
00:36:19,280 --> 00:36:24,160
jeśli masz wątpliwości,
powinnaś dać mu szansę.
595
00:36:25,680 --> 00:36:27,880
A jeśli stracę miłość mojego życia?
596
00:36:30,240 --> 00:36:31,960
Chciałabym, żeby to było takie proste.
597
00:36:35,840 --> 00:36:36,880
Rzeczywiście.
598
00:37:05,640 --> 00:37:07,520
Cześć, Lucas.
599
00:37:08,120 --> 00:37:09,200
Co słychać?
600
00:37:09,920 --> 00:37:10,960
Jak się masz?
601
00:37:11,680 --> 00:37:13,720
- Dobrze.
- Tak? Jak wszyscy?
602
00:37:14,640 --> 00:37:16,680
- Żyjemy. To już coś.
- Racja.
603
00:37:16,800 --> 00:37:20,560
To musiało być straszne. Mam nadzieję,
że ten facet zgnije w więzieniu.
604
00:37:22,160 --> 00:37:27,560
Chciałem zapytać, jak się czujesz
i powiedzieć ci, że… skoro jesteśmy…
605
00:37:28,480 --> 00:37:30,160
Zdaję sobie sprawę, że…
606
00:37:31,200 --> 00:37:33,960
Po prostu zawsze możesz na mnie liczyć.
607
00:37:34,480 --> 00:37:37,360
Dziękuję. Idę na spacer.
608
00:37:37,520 --> 00:37:38,960
Teraz? Sam?
609
00:37:39,680 --> 00:37:42,920
Może coś przekąsisz i pójdziemy oboje.
610
00:37:43,040 --> 00:37:44,920
Ten facet już nas nie skrzywdzi.
611
00:37:45,200 --> 00:37:47,400
Terapeutka powiedziała,
że mam normalnie żyć.
612
00:37:48,240 --> 00:37:49,680
Akurat od dziś?
613
00:37:49,760 --> 00:37:53,480
Tak. Powiedziała też, żebym stawił czoło
swoim lękom, i to właśnie robię.
614
00:37:53,600 --> 00:37:55,320
To rada dla nas obojga.
615
00:37:56,160 --> 00:37:58,560
Manterana jest już bezpiecznym miejscem.
616
00:37:58,680 --> 00:38:01,560
Masz słowo burmistrza.
Poza tym Lucas ma rację.
617
00:38:02,800 --> 00:38:04,440
Ten mężczyzna już was nie skrzywdzi.
618
00:38:05,480 --> 00:38:08,160
Weź mój telefon. Na wszelki wypadek.
619
00:38:09,360 --> 00:38:11,560
Jeśli nie wrócisz za pół godziny,
pójdę cię szukać.
620
00:38:11,720 --> 00:38:13,080
- Dobrze.
- Na razie.
621
00:38:15,360 --> 00:38:17,480
Sama będę musiała iść na terapię.
622
00:38:17,640 --> 00:38:21,400
Masz wystarczająco powodów.
Porwanie, stres i wszystko inne.
623
00:38:22,280 --> 00:38:26,320
Musiało ci być ciężko
żyć z dala od rodziny.
624
00:38:26,680 --> 00:38:27,840
W twoim stanie.
625
00:38:28,240 --> 00:38:30,360
- Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.
- Racja.
626
00:38:30,720 --> 00:38:32,240
Ale doceniam twoje wsparcie.
627
00:38:32,720 --> 00:38:34,800
Nikt nie okazał mi tyle zrozumienia.
628
00:38:35,520 --> 00:38:36,600
Naprawdę?
629
00:38:36,680 --> 00:38:41,040
Nie sądzę, by Miguel kiedykolwiek
wybaczył mi, że zataiłam prawdę o Lucasie.
630
00:38:41,680 --> 00:38:44,720
Ale martwię się, że to wpłynie
na ich relację,
631
00:38:44,880 --> 00:38:47,280
jeśli będą ją kiedyś mieli.
632
00:38:48,240 --> 00:38:50,960
Między tobą i moim bratem dużo się dzieje.
633
00:38:51,080 --> 00:38:52,080
Wiem.
634
00:38:52,160 --> 00:38:55,400
Ale jestem tu, żeby ci pomóc. Zawsze.
635
00:38:56,800 --> 00:38:58,680
Wiem, że mogę na ciebie liczyć. Dziękuję.
636
00:38:59,280 --> 00:39:03,360
Dlaczego więc nie przyszłaś do mnie,
kiedy Lucas zniknął?
637
00:39:04,440 --> 00:39:07,320
- Już mi nie ufasz?
- Jasne, że ufam.
638
00:39:07,680 --> 00:39:10,600
Álvarez zadzwonił, kiedy byłam z Miguelem.
To była sprawa życia lub śmierci.
639
00:39:10,720 --> 00:39:13,240
Mogłem ci pomóc.
640
00:39:14,000 --> 00:39:15,440
Miguel jest jego ojcem, Tano.
641
00:39:16,480 --> 00:39:19,560
Zrobiłam to, co musiałam.
Po raz pierwszy od długiego czasu.
642
00:39:48,400 --> 00:39:51,040
Cześć. Co cię sprowadza?
643
00:39:53,040 --> 00:39:54,200
Nie wiem.
644
00:39:54,640 --> 00:39:55,680
Rozumiem.
645
00:39:57,040 --> 00:39:58,480
Dziwna sytuacja, co?
646
00:39:59,280 --> 00:40:01,400
Tak. Naprawdę dziwna.
647
00:40:07,240 --> 00:40:08,240
Od czego zaczniemy?
648
00:40:08,760 --> 00:40:10,760
Nie wiem. To też dla mnie nowość.
649
00:40:13,680 --> 00:40:15,000
Uściśniemy sobie dłonie?
650
00:40:15,800 --> 00:40:16,800
Dobrze.
651
00:40:26,960 --> 00:40:27,960
Dziękuję.
652
00:40:30,360 --> 00:40:31,520
Nie. To ja dziękuję.
653
00:40:57,360 --> 00:40:58,560
Proszę pani.
654
00:41:00,240 --> 00:41:01,680
Co tu robicie?
655
00:41:02,560 --> 00:41:07,120
Dzień dobry. Musi pani przyjść
na komisariat jutro o 8 rano.
656
00:41:07,200 --> 00:41:10,200
Przesłuchamy panią w sprawie śmierci
Óscara Egei.
657
00:41:11,280 --> 00:41:13,120
Teraz jesteśmy na pan/pani?
658
00:41:13,200 --> 00:41:17,800
To wezwanie.
Może pani przyjść z adwokatem.
659
00:41:58,560 --> 00:42:00,880
Nie udawaj świętego.
660
00:42:01,440 --> 00:42:03,000
Zrobiłeś to samo ze swoimi córkami.
661
00:42:03,160 --> 00:42:05,760
Czas, by dowiedziały się,
co stało się tamtej nocy.
662
00:42:06,480 --> 00:42:08,440
- Powiesz im?
- Czemu nie?
663
00:42:08,520 --> 00:42:11,640
Bo już nigdy się do ciebie nie odezwą.
Zwłaszcza Gracia.
664
00:42:23,040 --> 00:42:24,080
Tato.
665
00:42:26,040 --> 00:42:28,440
Co się dzieje?
666
00:42:30,320 --> 00:42:33,760
Co się stało? Tato…
667
00:42:35,720 --> 00:42:37,240
Wszystko w porządku?
668
00:42:40,120 --> 00:42:41,240
Nic nie jest w porządku.
669
00:42:42,480 --> 00:42:46,200
Ostatnie dni były ciężkie,
ale Lucas jest w domu.
670
00:42:46,280 --> 00:42:49,080
A Paca… Zajmę się tym.
671
00:42:49,160 --> 00:42:52,640
To moja wina i naprawię to.
Obiecuję. Nie martw się.
672
00:42:52,720 --> 00:42:55,520
Nigdy więcej się nie obwiniaj.
673
00:42:56,880 --> 00:43:01,200
To nie jest twoja wina.
Wiem, że obwiniasz się za śmierć mamy.
674
00:43:01,280 --> 00:43:04,360
Ale nie miałaś z tym nic wspólnego.
675
00:43:05,240 --> 00:43:07,080
Dlaczego teraz o tym mówisz?
676
00:43:07,160 --> 00:43:10,880
Bo to była moja wina. Rozumiesz? Moja.
677
00:43:11,880 --> 00:43:14,800
Tak samo jak to,
że Paca kupiła twój udział.
678
00:43:14,880 --> 00:43:16,400
O czym ty mówisz?
679
00:43:17,280 --> 00:43:19,880
Zabierze wszystko,
jeśli jej nie powstrzymam.
680
00:43:21,600 --> 00:43:24,520
Jeśli nie zaakceptuję,
że to, co stało się tamtej nocy…
681
00:43:26,520 --> 00:43:29,520
było źródłem wszelkiego zła,
które spadło na naszą rodzinę.
682
00:43:31,000 --> 00:43:33,120
Tato, nie czujesz się dobrze.
683
00:43:33,200 --> 00:43:34,920
Nigdy nie myślałem tak jasno.
684
00:43:36,080 --> 00:43:40,280
Nigdy tak wyraźnie nie widziałem,
że zniszczyła nas cisza.
685
00:43:45,800 --> 00:43:48,080
Mnie nie można już ocalić, ale wiem, że…
686
00:43:49,400 --> 00:43:52,560
jeśli porozmawiamy, jeśli powiem ci, co…
687
00:43:52,640 --> 00:43:53,920
Może ty…
688
00:43:54,000 --> 00:43:55,520
Tato, przerażasz mnie.
689
00:43:56,200 --> 00:43:59,680
Gracia, musisz wiedzieć, co naprawdę
stało się tamtej nocy.
690
00:44:00,240 --> 00:44:01,280
Jakiej nocy?
691
00:44:01,440 --> 00:44:03,280
Kiedy umarła mama.
692
00:44:03,360 --> 00:44:05,040
Co się stało?
693
00:44:06,720 --> 00:44:08,640
Tamtej nocy odkryłem,
że mama miała romans.
694
00:44:09,800 --> 00:44:10,800
Co takiego?
695
00:44:11,000 --> 00:44:13,600
Z osobą, którą najmniej byś podejrzewała.
696
00:44:16,480 --> 00:44:18,200
Mama zdradzała mnie z Pacą.
697
00:45:14,440 --> 00:45:16,440
Napisy: Katarzyna Orkan-Łęcka
53400
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.