All language subtitles for Regreso a Las Sabinas (2024) -E27

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,160 --> 00:00:02,920 Warto by upublicznić ten projekt górniczy. 2 00:00:03,000 --> 00:00:04,360 W POPRZEDNICH ODCINKACH 3 00:00:04,440 --> 00:00:06,200 Jak będziemy czekać, informacje mogą wyciec. 4 00:00:06,280 --> 00:00:07,800 Wyjdzie na jaw, że coś ukrywamy. 5 00:00:07,880 --> 00:00:10,800 Paca potrzebuje ziemi na ten projekt. 6 00:00:10,880 --> 00:00:13,480 Óscar ginie i Paca dostaje ziemię. 7 00:00:13,600 --> 00:00:16,240 Manuela wie, że pokłóciłem się z Óscarem 8 00:00:16,400 --> 00:00:19,280 przez ekologów, którzy składali skargi na Doñę Pacę. 9 00:00:19,360 --> 00:00:21,000 Ale to nie z tego powodu? 10 00:00:21,120 --> 00:00:23,760 Zwalniam się. Wszystko to powiem. 11 00:00:25,480 --> 00:00:28,080 Dość! Zostawcie ją! 12 00:00:28,200 --> 00:00:29,560 Już po wszystkim. 13 00:00:30,160 --> 00:00:33,160 Byłyśmy razem w domu dziecka. Od tamtej pory się nie widziałyśmy. 14 00:00:33,320 --> 00:00:35,720 Tylko ty mnie wspierałaś. Powinnam była zadzwonić. 15 00:00:37,760 --> 00:00:40,480 Mamy miejsce u nas. Zamieszkasz z nami, póki nie zarobisz na pokój. 16 00:00:40,840 --> 00:00:42,280 Czemu nie mogę być z Lucią? 17 00:00:43,080 --> 00:00:45,440 - Bo to twoja siostra. - Moja… moja co? 18 00:00:45,520 --> 00:00:47,360 Antón nie jest twoim biologicznym ojcem. 19 00:00:47,440 --> 00:00:48,480 Co? 20 00:00:48,560 --> 00:00:50,080 Jesteś synem Miguela. 21 00:00:54,000 --> 00:01:00,080 POWRÓT DO LAS SABINAS 22 00:01:03,120 --> 00:01:04,640 Powiedz coś. 23 00:01:06,520 --> 00:01:07,680 Tata wiedział? 24 00:01:09,160 --> 00:01:10,640 Od początku. 25 00:01:11,800 --> 00:01:14,560 Gdy się poznaliśmy, okazało się, że jestem w ciąży. 26 00:01:15,640 --> 00:01:17,440 Moje życie to jedno wielkie kłamstwo. 27 00:01:17,520 --> 00:01:18,800 To nieprawda. 28 00:01:18,880 --> 00:01:21,440 Co masz mi do powiedzenia? Okłamałaś mnie. 29 00:01:21,520 --> 00:01:23,320 Tata cię wychował, 30 00:01:23,800 --> 00:01:26,040 czuwał przy tobie, gdy miałeś zapalenie płuc, 31 00:01:26,120 --> 00:01:30,120 zabierał na koszykówkę. To co, że nie był biologicznym ojcem? 32 00:01:30,200 --> 00:01:32,320 Jeśli to nieistotne, to mogłaś mi powiedzieć. 33 00:01:40,800 --> 00:01:41,840 A on wie? 34 00:01:43,520 --> 00:01:44,520 Miguel. 35 00:01:47,480 --> 00:01:48,480 Nie. 36 00:01:49,960 --> 00:01:53,560 Jak mogłaś to ukrywać? Nie miałaś prawa, mamo. 37 00:01:53,640 --> 00:01:56,240 Uznaliśmy, że tak będzie dla ciebie najlepiej. 38 00:01:57,280 --> 00:01:59,240 Zaczęliśmy nowe życie w Madrycie. 39 00:01:59,320 --> 00:02:02,120 - Nie chcieliśmy, żebyś cierpiał. - A teraz nie cierpię? 40 00:02:02,200 --> 00:02:05,640 Do tego każesz mi żyć blisko Miguela. To się w głowie nie mieści. 41 00:02:05,720 --> 00:02:08,880 - Chyba oszalałaś. - Nie miałam zamiaru tu wracać. 42 00:02:10,400 --> 00:02:12,560 Nigdy byś się nie dowiedział. 43 00:02:13,440 --> 00:02:14,720 Nie wiedziałam o Lucii. 44 00:02:14,800 --> 00:02:17,800 Nie przewidziałaś, że tu wrócisz, ani że on ma córkę. 45 00:02:17,880 --> 00:02:20,760 Ani że tata wpadnie w kłopoty. Zawsze jesteś niewinna. 46 00:02:20,840 --> 00:02:21,880 Chodzący ideał! 47 00:02:21,960 --> 00:02:23,280 - Posłuchaj. - Nie. 48 00:02:23,360 --> 00:02:24,680 Wszystko jasne. 49 00:02:25,440 --> 00:02:28,840 Całe życie kłamałaś. Powiedziałaś mi, bo nie miałaś wyjścia. 50 00:02:30,720 --> 00:02:32,720 Dzięki, że zniszczyłaś mi życie, mamo! 51 00:02:35,600 --> 00:02:38,200 Lucas! 52 00:02:39,720 --> 00:02:41,880 Wszystko w porządku? 53 00:02:43,000 --> 00:02:45,840 To jest… po prostu… 54 00:02:45,920 --> 00:02:47,200 Uspokój się. Oddychaj. 55 00:02:49,280 --> 00:02:53,880 Cokolwiek by to nie było, coś wymyślimy. 56 00:02:53,960 --> 00:02:56,520 Nie. Nic nie wymyślimy. 57 00:02:57,920 --> 00:02:59,000 Wiedziałaś? 58 00:02:59,720 --> 00:03:01,640 O czym? O co ci chodzi? 59 00:03:12,160 --> 00:03:14,320 - Nie przyszedłeś na obiad. - Wybacz. 60 00:03:18,080 --> 00:03:22,160 Paca kazała mi to skończyć. Myślałem, że zdążę, ale… 61 00:03:23,000 --> 00:03:24,920 - Nie dałem rady. - Tak, jak myślałam. 62 00:03:25,920 --> 00:03:26,960 Pewnie umierasz z głodu. 63 00:03:27,040 --> 00:03:28,920 - Jeszcze jak. - Proszę. 64 00:03:30,560 --> 00:03:31,760 Dzięki. 65 00:03:39,000 --> 00:03:42,080 To nie fair, że każe ci pracować w porze obiadu. 66 00:03:42,360 --> 00:03:44,040 - A co mam zrobić? - Postaw się. 67 00:03:44,200 --> 00:03:46,280 Powiedz, że masz prawo do przerw. 68 00:03:46,600 --> 00:03:49,320 To nic nie da. Szybciej jest po prostu to zrobić. 69 00:03:50,240 --> 00:03:53,080 Skoro wolisz jeść na kolanie i w biegu, nic nie poradzę. 70 00:03:55,200 --> 00:03:56,440 Przepraszam. 71 00:03:59,960 --> 00:04:01,000 Halo? 72 00:04:02,040 --> 00:04:03,080 Tak. 73 00:04:08,840 --> 00:04:10,160 - Dobrze. - Kto dzwoni? 74 00:04:10,760 --> 00:04:11,800 Co się dzieje? 75 00:04:11,880 --> 00:04:13,720 Zaraz przyjdę. 76 00:04:17,360 --> 00:04:18,440 Co się stało? 77 00:04:18,520 --> 00:04:20,200 Nic. Sprawy zawodowe. 78 00:04:20,280 --> 00:04:23,520 Nie kręć. Mów, o co chodzi. 79 00:04:24,720 --> 00:04:26,560 Núñez. Mam przyjść na posterunek. 80 00:04:26,800 --> 00:04:28,840 - Po co? - Ma kilka pytań. 81 00:04:28,920 --> 00:04:30,040 Na jaki temat? 82 00:04:31,760 --> 00:04:32,840 Nie mam pojęcia. 83 00:04:34,960 --> 00:04:36,920 Jest coś, o czym nie wiem? 84 00:04:37,560 --> 00:04:38,640 Nie. 85 00:04:38,840 --> 00:04:40,920 Pewnie znów w sprawie Óscara. 86 00:04:41,640 --> 00:04:44,760 Wiesz, co masz mu powiedzieć? 87 00:04:46,400 --> 00:04:47,600 Oczywiście. 88 00:04:49,600 --> 00:04:51,000 Straciłem apetyt. 89 00:04:55,120 --> 00:04:58,720 Wiem, że przeżywasz teraz ciężkie chwile, Lucas. 90 00:04:59,440 --> 00:05:01,520 Wiem, że to niełatwe, ale… 91 00:05:03,560 --> 00:05:05,160 jestem przy tobie. 92 00:05:05,880 --> 00:05:08,200 Zrobię wszystko, by ci pomóc. 93 00:05:10,160 --> 00:05:11,520 Co mam powiedzieć Lucii? 94 00:05:13,880 --> 00:05:14,880 Prawdę. 95 00:05:15,720 --> 00:05:17,120 Ma prawo ją znać. 96 00:05:17,200 --> 00:05:19,080 Cholera, oszalałem na jej punkcie. 97 00:05:21,200 --> 00:05:22,240 Co ja mam robić? 98 00:05:24,640 --> 00:05:28,040 Teraz tego nie widzisz i wiem, że to zabrzmi banalnie… 99 00:05:29,920 --> 00:05:33,280 ale wszystko mija. Zobaczysz. 100 00:05:35,240 --> 00:05:37,520 - Oboje jesteście kłamcami. - Daj spokój. 101 00:05:37,600 --> 00:05:39,160 Wiedział i nic nie powiedział. 102 00:05:39,240 --> 00:05:42,080 To nie należało do mnie. 103 00:05:42,160 --> 00:05:45,520 Jak dwie krople wody. Ale rodzinka! 104 00:05:45,600 --> 00:05:47,400 Uspokój się. Lucas! 105 00:05:55,760 --> 00:05:57,920 Wiesz, że Paca Utrera chce eksploatować 106 00:05:58,000 --> 00:06:00,200 - złoża w Manteranie? - Tak. 107 00:06:01,160 --> 00:06:02,160 Wszyscy to wiedzą. 108 00:06:02,800 --> 00:06:05,120 - Kiedy się o tym dowiedziałeś? - Wczoraj. 109 00:06:05,680 --> 00:06:07,200 Czytałem o tym w Internecie. 110 00:06:08,080 --> 00:06:10,320 Nie wspominała ci o tym wcześniej? 111 00:06:11,680 --> 00:06:12,760 Nie. 112 00:06:13,440 --> 00:06:15,080 Pracuję na jej ziemi. 113 00:06:15,760 --> 00:06:18,080 Rozmawiamy o polach, uprawach… 114 00:06:18,160 --> 00:06:20,600 Co robiłeś w nocy 12 ubiegłego miesiąca? 115 00:06:20,680 --> 00:06:24,160 12? Nie mam pojęcia. Ledwo pamiętam, co robiłem wczoraj. 116 00:06:28,680 --> 00:06:29,680 Nie… 117 00:06:30,200 --> 00:06:33,320 Chyba to samo, co robię każdego dnia po pracy. 118 00:06:34,120 --> 00:06:37,760 Jem kolację z żoną, oglądam telewizję i idę spać. Mam spokojne życie. 119 00:06:39,160 --> 00:06:41,520 Nie grywasz w karty w Casa Larrea? 120 00:06:41,680 --> 00:06:42,720 Grywam. 121 00:06:43,440 --> 00:06:45,480 Raz w tygodniu, 122 00:06:46,280 --> 00:06:47,440 mniej więcej. 123 00:06:48,240 --> 00:06:50,080 - Mogę się napić? - Jasne. 124 00:06:51,960 --> 00:06:54,640 Mamy świadków, którzy jednego z tych karcianych dni, 125 00:06:54,720 --> 00:06:56,480 widzieli, jak kłócisz się z Óscarem. 126 00:06:56,920 --> 00:06:58,880 O co się pokłóciliście? 127 00:07:00,880 --> 00:07:02,240 Już mówiłem Manueli. 128 00:07:02,600 --> 00:07:05,560 A możesz mi to powtórzyć? 129 00:07:08,400 --> 00:07:11,720 Óscar twierdził, że w El Acebuche stosują nielegalne pestycydy. 130 00:07:12,640 --> 00:07:15,200 Miał wysłać przyjaciół ekologów na inspekcje. 131 00:07:15,880 --> 00:07:17,080 Tak faktycznie było? 132 00:07:17,400 --> 00:07:19,040 Stosowaliście pestycydy? 133 00:07:19,520 --> 00:07:23,400 Doña Paca zna tę ziemię. Nie użyłaby niczego, co by ją zniszczyło. 134 00:07:24,000 --> 00:07:28,920 To dlaczego inspekcje były problemem, skoro nie mieliście nic do ukrycia? 135 00:07:29,240 --> 00:07:32,160 Za każdym razem traciliśmy cały dzień pracy. 136 00:07:32,560 --> 00:07:35,480 - Prosiłem go, żeby przestał. - Prosiłeś czy groziłeś mu? 137 00:07:35,680 --> 00:07:37,200 Óscar mi groził. 138 00:07:37,680 --> 00:07:38,960 Mówił, że nas obserwuje. 139 00:07:39,080 --> 00:07:40,600 - Odpowiedziałeś mu coś? - Tak. 140 00:07:41,240 --> 00:07:44,720 Że Paca zatrudnia wielu ludzi i powinien dać jej spokój. 141 00:07:46,360 --> 00:07:48,120 Co było potem? 142 00:07:50,640 --> 00:07:51,840 Nic. 143 00:07:54,080 --> 00:07:55,200 Byliśmy przyjaciółmi. 144 00:07:58,080 --> 00:08:01,000 Broniłem tylko interesów szefowej. On o tym wiedział. 145 00:08:01,080 --> 00:08:04,480 Co byłbyś gotów zrobić w obronie tych interesów? 146 00:08:04,920 --> 00:08:09,080 Nie wiem, co powiedzieć. Myślę, że wszystko. 147 00:08:10,120 --> 00:08:12,040 O ile to jest legalne. 148 00:08:16,560 --> 00:08:18,600 Jeszcze jakieś pytania? Mogę odejść? 149 00:08:19,240 --> 00:08:20,840 Muszę skończyć pracę. 150 00:08:21,440 --> 00:08:24,120 Tak, możesz odejść. Dzięki. 151 00:08:24,200 --> 00:08:28,680 Za każdym razem, jak będziesz wyjeżdżał z Manterany, daj nam znać. 152 00:08:30,560 --> 00:08:32,880 - Nigdzie się nie wybieram. - Świetnie. 153 00:08:35,440 --> 00:08:37,520 - Przepraszam. - Nic się nie stało. 154 00:08:57,320 --> 00:08:58,320 Widziałaś Lucasa? 155 00:09:03,960 --> 00:09:05,320 Poszedł na spacer. 156 00:09:07,120 --> 00:09:08,320 Powiedział ci. 157 00:09:09,600 --> 00:09:10,840 Tak. 158 00:09:12,320 --> 00:09:13,320 Zrobiłaś błąd. 159 00:09:13,880 --> 00:09:16,520 Musiałam mu powiedzieć, nim zbliży się do Lucii. 160 00:09:16,680 --> 00:09:19,960 Nie. Błędem było to, że przez tyle lat go okłamywałaś. 161 00:09:20,640 --> 00:09:21,720 I nas też. 162 00:09:23,080 --> 00:09:24,960 Zawarliśmy taką umowę z Antónem. 163 00:09:27,080 --> 00:09:29,240 Wiedziałaś, że jesteś w ciąży, gdy wyjeżdżałaś? 164 00:09:32,240 --> 00:09:33,400 Miguel wiedział? 165 00:09:36,920 --> 00:09:39,200 Nie mogę… nie chcę teraz o tym rozmawiać. 166 00:09:40,520 --> 00:09:42,960 Chcę ci pomóc, żebyś nie zrobiła kolejnych błędów. 167 00:09:44,120 --> 00:09:46,680 Nie sądzisz, że Miguel powinien się dowiedzieć? 168 00:09:48,000 --> 00:09:51,080 Mam gdzieś Miguela. Obchodzi mnie tylko Lucas. 169 00:09:52,320 --> 00:09:53,800 Nie wiadomo, czy ci wybaczy. 170 00:10:16,600 --> 00:10:17,720 Hej, Lucas. 171 00:10:18,040 --> 00:10:19,680 Przyszedłeś do Lucii? 172 00:10:20,480 --> 00:10:21,920 Tak, umówiliśmy się tu. 173 00:10:22,600 --> 00:10:25,800 Jest w środku. Udało ci się załatwić sprawę z mamą? 174 00:10:26,320 --> 00:10:30,680 Nie… nie dogadaliśmy się. 175 00:10:30,760 --> 00:10:33,840 Nie miej do niej żalu. Rodzice zawsze chcą jak najlepiej. 176 00:10:33,920 --> 00:10:36,840 Nawet gdy myślisz, że chcemy zniszczyć wam życie. 177 00:10:40,480 --> 00:10:41,520 Nie wejdziesz? 178 00:10:42,120 --> 00:10:44,800 Przypomniało mi się, że mam coś do zrobienia. 179 00:10:45,600 --> 00:10:47,280 - Dobrze się czujesz? - Tak. 180 00:10:47,360 --> 00:10:49,600 Na razie. 181 00:10:50,520 --> 00:10:51,520 Cześć. 182 00:11:03,680 --> 00:11:05,120 Lubisz sudoku? 183 00:11:05,200 --> 00:11:06,680 Nie cierpię. 184 00:11:08,600 --> 00:11:11,240 Podobno to dobre na ćwiczenie umysłu. 185 00:11:12,000 --> 00:11:14,680 Ale nie mam nastroju do szarad. 186 00:11:14,840 --> 00:11:16,560 Jak minął dzień? Dużo pracy? 187 00:11:17,200 --> 00:11:19,120 Tak. Jestem wykończona. 188 00:11:19,720 --> 00:11:21,000 Ale nie narzekam. 189 00:11:21,440 --> 00:11:25,960 Jestem bardzo wdzięczna. Nie każdy otwiera swój dom dla obcych. 190 00:11:26,080 --> 00:11:30,200 Nie patrz na mnie. Kozy mają tu więcej do gadania niż ja. 191 00:11:30,280 --> 00:11:31,640 Nie wierzę. 192 00:11:32,680 --> 00:11:38,160 Paloma nie znosi mówić o domu dziecka, ale wiem, że bardzo jej tam pomogłaś. 193 00:11:39,040 --> 00:11:41,080 Dobrze, że mamy okazję się odwdzięczyć. 194 00:11:41,920 --> 00:11:45,520 Zrobiłam to, co trzeba, gdy komuś dzieje się krzywda. 195 00:11:46,080 --> 00:11:48,960 Nie każdy ma tak dobre serce. 196 00:11:49,960 --> 00:11:51,600 Tak, ale w tym wieku… 197 00:11:53,240 --> 00:11:56,600 pragniemy być kochani i wysłuchiwani. 198 00:11:57,720 --> 00:11:59,520 Zwłaszcza w takim miejscu. 199 00:12:00,800 --> 00:12:05,160 Paloma i ja byłyśmy nierozłączne. Jak siostry. 200 00:12:06,200 --> 00:12:08,040 Nie mogłam na to pozwolić. 201 00:12:09,440 --> 00:12:10,960 Bardzo tam cierpiała? 202 00:12:11,520 --> 00:12:12,640 Nie mówiła ci? 203 00:12:13,160 --> 00:12:16,040 Mówiłem już, że unika tego tematu. 204 00:12:16,520 --> 00:12:18,520 Nie dziwię się. 205 00:12:19,720 --> 00:12:22,080 To był horror. Zwłaszcza dla niej. 206 00:12:26,080 --> 00:12:27,200 Co tam się działo? 207 00:12:28,800 --> 00:12:31,160 - Widziałaś Lucasa? - Nie. 208 00:12:32,040 --> 00:12:36,480 Miał zaraz być, a już minęła godzina. Dziwne. 209 00:12:36,560 --> 00:12:38,560 Zadzwoń do niego. 210 00:12:38,640 --> 00:12:41,560 Dzwoniłam z dziesięć razy, ale nie odbiera. 211 00:12:41,640 --> 00:12:44,080 Nie przejmuj się. Może spotkał kogoś po drodze. 212 00:12:44,640 --> 00:12:47,000 Brzmiał dziwnie, gdy z nim rozmawiałam. 213 00:12:47,160 --> 00:12:48,960 Molinowie są dziwni od urodzenia. 214 00:12:49,520 --> 00:12:51,720 Lepiej nie trać czasu z tym chłopakiem. 215 00:12:52,240 --> 00:12:55,080 Jak możesz jej tak mówić? Ona nie widzi poza nim świata. 216 00:12:55,200 --> 00:12:57,520 Gdybyś go znała, na pewno byś go polubiła. 217 00:12:57,640 --> 00:12:59,880 Uratował mnie, gdy miałam problem z Nico. 218 00:13:01,040 --> 00:13:04,320 Może mama zabrała mu telefon, albo coś. 219 00:13:04,400 --> 00:13:07,120 Może Gracia w końcu zrobiła coś dobrego. 220 00:13:07,280 --> 00:13:10,920 Nie wiem, o co chodzi. Kilka dni temu była dla mnie bardzo miła. 221 00:13:11,120 --> 00:13:12,680 A teraz mnie nie lubi. 222 00:13:12,760 --> 00:13:15,160 Przestań gadać bzdury. Kto by cię nie lubił? 223 00:13:15,280 --> 00:13:17,640 Nie chce, żebyśmy byli razem. 224 00:13:17,920 --> 00:13:19,840 Zapomnij o nim. 225 00:13:20,200 --> 00:13:22,320 Nie pozwól, by ktoś znowu cię zranił. 226 00:13:22,400 --> 00:13:23,560 Czemu miałby mnie zranić? 227 00:13:24,480 --> 00:13:25,560 A czemu nie? 228 00:13:25,680 --> 00:13:27,640 Nie. Lucas nie jest taki. 229 00:13:33,680 --> 00:13:37,920 To nie był najgorszy dom dziecka na świecie, ale… 230 00:13:38,560 --> 00:13:40,880 było naprawdę ciężko. 231 00:13:42,080 --> 00:13:43,360 Zwłaszcza dla Palomy. 232 00:13:44,040 --> 00:13:45,080 Dlaczego? 233 00:13:47,360 --> 00:13:50,480 Bo była jedną z najmłodszych. Była bardzo naiwna, a tam mieszkały 234 00:13:51,040 --> 00:13:52,920 bardzo doświadczone dziewczyny. 235 00:13:53,360 --> 00:13:55,240 Ale miała ciebie, prawda? 236 00:13:55,960 --> 00:13:59,840 Tak, ale z początku jej nie lubiłam. 237 00:14:00,400 --> 00:14:03,080 Wszystkie byłyśmy z ubogich rodzin. 238 00:14:03,760 --> 00:14:06,600 Poza nią. Wiedziałyśmy, że jej rodzina ma pieniądze. 239 00:14:06,680 --> 00:14:09,560 Nie chciałyśmy mieć z nią nic wspólnego. 240 00:14:10,840 --> 00:14:13,360 Do czasu, gdy… 241 00:14:14,080 --> 00:14:18,960 te najgorsze dziewczyny zaczęły bardzo okrutnie ją traktować. 242 00:14:20,720 --> 00:14:23,800 Przez długi czas była samotna. 243 00:14:24,400 --> 00:14:25,920 - Nieważne… - Co jej robiły? 244 00:14:28,080 --> 00:14:30,560 Po co chcesz to wiedzieć? Skoro ci nie mówiła… 245 00:14:30,640 --> 00:14:31,640 Proszę. 246 00:14:31,760 --> 00:14:34,880 To coś bardzo prywatnego. Naprawdę straszne wspomnienia… 247 00:14:35,040 --> 00:14:36,520 Powiedz. Chcę wiedzieć. 248 00:14:38,880 --> 00:14:40,360 - Biły ją. - Naprawdę? 249 00:14:40,440 --> 00:14:42,520 Biły, kradły jej jedzenie. 250 00:14:45,200 --> 00:14:47,040 - A raz… - Mój Boże. 251 00:14:47,800 --> 00:14:52,240 … znalazłam ją leżącą na podwórzu. 252 00:14:52,320 --> 00:14:55,880 - Co? - Trzęsła się ze strachu i z zimna. 253 00:14:57,400 --> 00:14:59,160 - Leżała tam całą noc. - O nie. 254 00:14:59,240 --> 00:15:00,240 Była zima. 255 00:15:02,720 --> 00:15:04,480 Od tamtego dnia 256 00:15:05,080 --> 00:15:07,520 zaprzyjaźniłam się z nią i broniłam jej. 257 00:15:08,000 --> 00:15:09,520 To szczęście, że miała ciebie. 258 00:15:10,640 --> 00:15:12,680 Obie zostałyśmy strasznie pobite. 259 00:15:14,040 --> 00:15:17,440 Powaliły nas na ziemię i rozdzieliły. Ze względu na inne dziewczyny. 260 00:15:17,520 --> 00:15:23,240 W tamte noce słyszałam, jak płakała i wołała was. 261 00:15:23,360 --> 00:15:24,560 Nas? 262 00:15:25,000 --> 00:15:27,960 Mamę, Gracię… 263 00:15:29,480 --> 00:15:31,400 - Czasem ciebie. - Mnie? 264 00:15:36,120 --> 00:15:38,960 Jednak z czasem stałyśmy się silniejsze. 265 00:15:39,040 --> 00:15:43,920 Byłyśmy w stanie się im przeciwstawić. 266 00:15:46,120 --> 00:15:47,640 Ale Paloma zawsze miała… 267 00:15:49,280 --> 00:15:51,600 jakiś smutek w oczach. 268 00:15:52,880 --> 00:15:58,200 Tak długo sama, z dala od rodziny… 269 00:16:00,160 --> 00:16:02,200 Popełniłem w życiu wiele błędów. 270 00:16:03,240 --> 00:16:06,560 Ale największym było to, że pozwoliłem im ją zabrać. 271 00:16:08,760 --> 00:16:12,840 Miałeś swoje powody. Myślę, że tego nie chciałeś. 272 00:16:12,920 --> 00:16:15,240 Nie myślałem o niej. Nie miałem do niczego głowy. 273 00:16:16,920 --> 00:16:19,160 Moja żona właśnie zginęła w wypadku. 274 00:16:20,120 --> 00:16:21,120 Wiem. 275 00:16:22,480 --> 00:16:27,800 Nikt nie jest gotowy na śmierć swojego partnera. Ja nie byłem. 276 00:16:28,880 --> 00:16:30,080 Wpadłem w depresję. 277 00:16:31,000 --> 00:16:34,360 Nie chciało mi się wstać z łóżka. Nie chciałem żyć. 278 00:16:35,320 --> 00:16:40,680 Paloma nigdy nie powiedziała złego słowa na ciebie. 279 00:16:42,880 --> 00:16:44,960 Nie zrobiłem nic, gdy Gracia wyjeżdżała. 280 00:16:45,040 --> 00:16:46,120 Tato! 281 00:16:46,200 --> 00:16:48,960 Gdy zabierali Palomę, też nie zareagowałem. 282 00:16:50,320 --> 00:16:51,440 Tato! 283 00:16:52,880 --> 00:16:54,360 Nie chcę z nimi iść! 284 00:16:54,920 --> 00:16:56,000 Tatusiu! 285 00:16:56,080 --> 00:16:58,280 Chcę zostać z tobą. 286 00:16:58,760 --> 00:16:59,880 Tato! 287 00:17:03,400 --> 00:17:08,480 Nie zdawałem sobie sprawy, że córki mnie potrzebują. 288 00:17:08,800 --> 00:17:13,680 Daj spokój, Emilio. To już przeszłość. Było, minęło. 289 00:17:13,760 --> 00:17:16,320 Co się stało, to się nie odstanie. 290 00:17:17,280 --> 00:17:22,160 Teraz przyszedł czas, by to naprawić. 291 00:17:22,640 --> 00:17:23,760 Myślisz? 292 00:17:24,960 --> 00:17:27,360 Moje córki nigdy mi nie wybaczą. 293 00:17:28,080 --> 00:17:31,480 - Nie mów tak. - Jestem wyrodnym ojcem. 294 00:17:39,680 --> 00:17:42,880 - Miałeś takie wrażenie? - Tak. No i spójrz. 295 00:17:42,960 --> 00:17:44,040 Na co? 296 00:17:44,840 --> 00:17:46,440 Jesteś zwykłą dziewczyną. 297 00:17:46,520 --> 00:17:47,680 Dzięki za komplement… 298 00:17:47,760 --> 00:17:52,920 Nie to miałem na myśli. Jesteś wspaniała. 299 00:17:57,440 --> 00:18:01,680 Lucia, bardzo cię lubię. Bardziej, niż sobie wyobrażasz. 300 00:18:02,440 --> 00:18:04,160 Chcę spędzać z tobą czas. 301 00:18:04,960 --> 00:18:06,640 Reszta nie ma znaczenia. 302 00:18:24,160 --> 00:18:26,080 Co tym razem? 303 00:18:26,720 --> 00:18:28,240 Byłem na posterunku. 304 00:18:28,360 --> 00:18:30,680 Miałem dać ci znać, jak będą znów mnie przesłuchiwać. 305 00:18:30,760 --> 00:18:34,200 - Mogłeś powiedzieć wcześniej. - Wezwali mnie natychmiast. 306 00:18:34,360 --> 00:18:37,280 Nie chciałem do ciebie dzwonić. To byłoby nierozsądne. 307 00:18:37,440 --> 00:18:39,600 Dobrze zrobiłeś. Czego chcieli? 308 00:18:40,480 --> 00:18:42,200 Nie wiem, czego szukali. 309 00:18:42,320 --> 00:18:44,600 Ale chyba wiesz, o co cię pytali? 310 00:18:44,720 --> 00:18:45,800 Oczywiście. 311 00:18:46,640 --> 00:18:50,000 O to, kiedy się dowiedziałem, że Paca uruchomi kopalnię, 312 00:18:50,760 --> 00:18:52,160 o co poszło z Óscarem… 313 00:18:52,720 --> 00:18:54,520 No i co im powiedziałeś? 314 00:18:54,600 --> 00:18:56,400 To samo, co ostatnio. 315 00:18:56,680 --> 00:18:58,760 - Jesteś pewien? - Jak najbardziej. 316 00:18:59,480 --> 00:19:02,080 Dziwne, że pytali, co robiłem w nocy 317 00:19:02,200 --> 00:19:04,200 - 12 zeszłego miesiąca. - Dlaczego? 318 00:19:05,080 --> 00:19:06,200 Nie mam pojęcia. 319 00:19:07,880 --> 00:19:09,600 Źle, że nie wiemy, co oni myślą. 320 00:19:10,760 --> 00:19:12,880 Myślisz, że mamy się czego bać? 321 00:19:12,960 --> 00:19:16,720 Doña Paca i ja dowiemy się, o co im chodzi i załatwimy to. 322 00:19:16,800 --> 00:19:19,600 - Kto cię przesłuchiwał? - Núñez i Manuela. 323 00:19:20,120 --> 00:19:21,800 Jak znowu cię wezwą, 324 00:19:21,960 --> 00:19:23,520 nie mów nic, póki nie przyjadę. 325 00:19:24,400 --> 00:19:25,440 Dobrze. 326 00:19:36,640 --> 00:19:38,720 Cześć. Coś się stało? 327 00:19:38,800 --> 00:19:40,120 Nic, spokojnie. 328 00:19:40,320 --> 00:19:43,480 - Jak mogę pomóc? - Rozmawialiśmy wcześniej z twoim mężem. 329 00:19:43,560 --> 00:19:46,920 Chcę, żebyś mi potwierdziła kilka faktów. 330 00:19:47,000 --> 00:19:49,120 Powiedział ci, że idzie na posterunek? 331 00:19:49,200 --> 00:19:51,720 Tak. Byłam z nim, gdy zadzwoniliście. 332 00:19:51,800 --> 00:19:54,280 - Powiedział, o co chodzi? - Mówił, że nie wie. 333 00:19:54,360 --> 00:19:57,800 - A później dzwonił, żeby ci powiedzieć? - Skąd. Mam tyle pracy… 334 00:19:57,920 --> 00:20:01,160 Pamiętasz, co robiłaś w nocy 12 zeszłego miesiąca? 335 00:20:01,240 --> 00:20:02,400 12? 336 00:20:02,600 --> 00:20:03,640 To była środa, tak? 337 00:20:04,920 --> 00:20:05,920 Tak. 338 00:20:06,360 --> 00:20:08,840 Jedliśmy kolację w domu i oglądaliśmy telewizję. 339 00:20:08,960 --> 00:20:10,120 Skąd jesteś taka pewna? 340 00:20:10,240 --> 00:20:13,120 W środy leci teleturniej, który uwielbiamy. 341 00:20:13,200 --> 00:20:14,320 Zawsze go oglądam. 342 00:20:14,840 --> 00:20:18,120 - O której się zaczyna? - Około 22. 343 00:20:18,400 --> 00:20:22,080 Mąż był w domu podczas teleturnieju? 344 00:20:22,160 --> 00:20:23,720 Hmm… tak. Tak. 345 00:20:26,000 --> 00:20:27,640 - Dziękuję. - Proszę. 346 00:20:27,720 --> 00:20:30,400 Włączę twoje zeznania do akt sprawy. 347 00:20:30,480 --> 00:20:32,120 Jakich akt sprawy? 348 00:20:33,120 --> 00:20:35,120 Co to ma wspólnego z nami? 349 00:20:35,280 --> 00:20:38,080 Nie mogę ujawniać takich informacji, Pilar. 350 00:20:38,760 --> 00:20:40,960 - Dzięki za pomoc. - Nie ma za co. 351 00:20:41,800 --> 00:20:43,400 Chodzi o śmierć Óscara. 352 00:20:44,040 --> 00:20:45,160 Mam rację? 353 00:20:45,960 --> 00:20:50,600 Nie wiem, co waszym zdaniem zrobił Guillermo, ale się mylicie. 354 00:20:51,960 --> 00:20:53,880 - Nie oskarżamy go. - Oni się przyjaźnili. 355 00:20:53,960 --> 00:20:55,720 Co tydzień grali w karty. 356 00:20:55,880 --> 00:20:59,600 Mój mąż nie skrzywdziłby nawet muchy. Jest… tylko podwładnym. 357 00:21:02,680 --> 00:21:03,880 Dlaczego mi to mówisz? 358 00:21:04,000 --> 00:21:07,360 Czy Paca mogłaby zmusić go do czegoś wbrew jego woli? 359 00:21:07,440 --> 00:21:08,760 Tego nie powiedziałam, Manuelo. 360 00:21:09,000 --> 00:21:12,040 Powiedziałaś, że jest tylko podwładnym. Dlaczego? 361 00:21:12,520 --> 00:21:14,720 Jestem zdenerwowana. Sama nie wiem, co mówię. 362 00:21:15,320 --> 00:21:18,360 Przychodzisz i mówisz, że włączysz moje zeznania do akt. 363 00:21:20,160 --> 00:21:22,640 A ja wiem tylko, że Guillermo nic nie zrobił. 364 00:21:22,920 --> 00:21:24,400 Nie traćcie na niego czasu. 365 00:21:34,040 --> 00:21:35,360 - Cześć. - Cześć. 366 00:21:35,880 --> 00:21:39,080 - Jak się czujesz? - A jak myślisz? 367 00:21:39,760 --> 00:21:41,160 Rozmawiałeś z Lucią? 368 00:21:41,800 --> 00:21:44,480 Chciałem. Ale wpadłem na Miguela. 369 00:21:45,800 --> 00:21:48,840 Spokojnie, nic nie powiedziałem ani jemu, ani jej. 370 00:21:49,680 --> 00:21:51,960 Nie wiedziałem, co powiedzieć, więc odszedłem. 371 00:21:53,240 --> 00:21:54,520 Co mam jej powiedzieć? 372 00:21:55,400 --> 00:21:58,040 - Wszystko jest beznadziejne. - Tak mi przykro. 373 00:21:58,120 --> 00:22:01,520 Łatwo powiedzieć, że ci przykro, ale to nie pomoże. 374 00:22:02,040 --> 00:22:04,640 Wiesz, jak będę się czuł, widząc ją codziennie w szkole? 375 00:22:04,720 --> 00:22:08,200 Pomyślałam, że może chciałbyś pojechać do babci do Barcelony. 376 00:22:08,360 --> 00:22:09,800 Myślisz, że to coś da? 377 00:22:11,240 --> 00:22:13,080 Czas i odległość pomogą. 378 00:22:14,160 --> 00:22:17,120 Nie chcę rozłąki z tobą, ale może to najlepsze wyjście. 379 00:22:24,440 --> 00:22:28,880 Dlaczego spytali Jiméneza, gdzie był tego dnia w nocy? 380 00:22:28,960 --> 00:22:31,400 Tej nocy zaatakowano Esther. 381 00:22:31,560 --> 00:22:34,280 Tak. Odkąd się dowiedziałaś, byłaś cały czas przy niej. 382 00:22:34,400 --> 00:22:36,600 - Ty też. - No tak. 383 00:22:37,040 --> 00:22:40,680 Co jeszcze zdarzyło się tej nocy? O co mogli pytać? 384 00:22:41,440 --> 00:22:43,400 Nie wiem. Ale spokojnie, dowiem się. 385 00:22:43,480 --> 00:22:45,440 Nie, martwię się, Paca. 386 00:22:45,560 --> 00:22:47,360 Dziwi mnie, że ty się nie boisz. 387 00:22:47,440 --> 00:22:50,360 Rolą prawnika jest zapewnić klienta, że wszystko jest okej. 388 00:22:50,560 --> 00:22:52,320 Dodaj to do swoich słabych stron. 389 00:22:53,600 --> 00:22:56,320 Ogłoszenie projektu górniczego podkręciło atmosferę. 390 00:22:56,400 --> 00:23:00,120 Jeśli zachowamy spokój, policja nic na nas nie znajdzie. 391 00:23:00,320 --> 00:23:01,600 A jeśli się mylisz? 392 00:23:02,320 --> 00:23:04,480 A co, jeśli Jiménez stchórzy i wysypie? 393 00:23:04,840 --> 00:23:07,160 Złamie dane nam słowo. 394 00:23:07,560 --> 00:23:09,840 Jak coś pójdzie nie tak, możemy powiedzieć, 395 00:23:10,160 --> 00:23:12,800 że działał na własną rękę, za naszymi plecami. 396 00:23:13,080 --> 00:23:15,960 Lubisz go… ciekawe, co by było, gdybyś go nie lubiła. 397 00:23:16,080 --> 00:23:18,400 W biznesie nie ma przyjaciół. 398 00:23:19,560 --> 00:23:21,160 Jak coś pójdzie źle z Jiménezem, 399 00:23:21,560 --> 00:23:25,640 udamy, że jesteśmy w szoku. Sprawiedliwości niech stanie się zadość. 400 00:23:25,720 --> 00:23:27,400 Jeśli nie umie zachować spokoju, 401 00:23:27,960 --> 00:23:31,160 zrzucę na niego całą winę. Nie zawaham się. 402 00:23:31,800 --> 00:23:32,880 Ty chyba też nie. 403 00:23:33,760 --> 00:23:35,240 Jasne, że nie. 404 00:23:38,800 --> 00:23:41,960 Domyślam się, że to samo dotyczy mnie? 405 00:23:43,160 --> 00:23:44,400 Czego ty chcesz? 406 00:23:45,040 --> 00:23:48,600 Chcesz wiedzieć, co bym zrobiła, gdybyś był na jego miejscu? 407 00:23:50,400 --> 00:23:53,360 Lubię cię. Nawet bardziej niż Jiméneza. 408 00:23:53,560 --> 00:23:55,640 Ale co powiedział tamten polityk? 409 00:23:56,240 --> 00:23:58,200 „Jeden ruch i nie ma cię na zdjęciu.” 410 00:24:12,840 --> 00:24:13,920 Don Emilio. 411 00:24:14,000 --> 00:24:16,400 Źle się czujesz? Nie strasz mnie. 412 00:24:16,800 --> 00:24:18,760 Mam zawołać doktor Esther? 413 00:24:18,920 --> 00:24:20,440 Nie. Nie trzeba. 414 00:24:20,840 --> 00:24:24,120 - Nie wyglądasz najlepiej. - Fizycznie nic mi nie jest. Tylko… 415 00:24:25,000 --> 00:24:26,760 zżerają mnie nerwy. 416 00:24:27,520 --> 00:24:29,920 Dlaczego? 417 00:24:31,440 --> 00:24:32,680 Z powodu moich córek. 418 00:24:33,840 --> 00:24:35,680 Nie zasługują na takiego ojca. 419 00:24:35,840 --> 00:24:37,160 Nie mów tak. 420 00:24:38,160 --> 00:24:41,080 Ich powrót przywołał wiele bolesnych wspomnień. 421 00:24:42,000 --> 00:24:44,080 Myślałem, że już dawno zapomniałem. 422 00:24:44,160 --> 00:24:46,240 Więc lepiej tego nie rozgrzebuj. 423 00:24:47,040 --> 00:24:48,760 To były bardzo dobre dziewczynki. 424 00:24:50,440 --> 00:24:54,120 A teraz stały się wspaniałymi kobietami. 425 00:24:54,320 --> 00:24:56,360 Pewnie wrodziły się w ojca. 426 00:24:57,600 --> 00:25:00,440 Raczej w matkę. Mam nadzieję, że nie we mnie. 427 00:25:01,120 --> 00:25:04,320 Nigdy nie mówisz o ich matce. Dlaczego? 428 00:25:08,000 --> 00:25:09,680 Od kilku tygodni 429 00:25:09,800 --> 00:25:12,920 żałuję, że ominęło mnie tyle lat 430 00:25:13,080 --> 00:25:14,680 z życia Gracii i Palomy. 431 00:25:17,040 --> 00:25:20,360 Ale teraz widzę, że dla nich tak było najlepiej. 432 00:25:20,680 --> 00:25:23,120 Dlaczego tak się katujesz? 433 00:25:23,560 --> 00:25:25,600 Bo tak to wygląda. 434 00:25:27,160 --> 00:25:29,080 Skrzywdziłem je w dzieciństwie. 435 00:25:30,240 --> 00:25:31,880 I krzywdzę je dalej. 436 00:25:32,480 --> 00:25:34,720 Nie do końca wiem, co masz na myśli. 437 00:25:35,600 --> 00:25:39,240 Ale cokolwiek to jest, masz jeszcze czas, by to naprawić. 438 00:25:39,400 --> 00:25:42,640 Nie zasługuję nawet na to, by je przeprosić. 439 00:25:42,800 --> 00:25:46,400 Gdy wpadasz w dołek, przestajesz myśleć racjonalnie. 440 00:25:46,480 --> 00:25:48,040 Przestań to sobie wmawiać. 441 00:25:48,560 --> 00:25:50,400 Wszyscy popełniamy błędy. 442 00:25:50,480 --> 00:25:53,440 Ale możemy próbować je naprawić. 443 00:25:54,360 --> 00:25:56,240 Nie wiem jak, Trini. 444 00:25:58,320 --> 00:26:00,400 Postąpiłem źle z Gracią, 445 00:26:01,440 --> 00:26:05,240 a do tego Maria powiedziała mi… 446 00:26:08,520 --> 00:26:10,440 co przechodziła Paloma 447 00:26:10,800 --> 00:26:14,840 w tym domu dziecka. 448 00:26:15,480 --> 00:26:16,960 Maria powiedziała ci o tym? 449 00:26:31,760 --> 00:26:34,040 Pozwolisz Lucasowi wyjechać do Barcelony? 450 00:26:35,400 --> 00:26:36,400 Ten to ma tupet. 451 00:26:36,480 --> 00:26:38,320 Dobrze mu to zrobi. Babci też. 452 00:26:38,400 --> 00:26:41,880 - Też chcę ją zobaczyć. - Nie możesz opuszczać szkoły. 453 00:26:41,960 --> 00:26:43,360 A Lucas może? 454 00:26:44,120 --> 00:26:46,320 Twój brat musi przez kilka dni pobyć sam. 455 00:26:46,400 --> 00:26:47,400 Czemu? 456 00:26:47,800 --> 00:26:50,120 Przechodzi trudne chwile. 457 00:26:50,200 --> 00:26:52,240 A myślisz, że ja to nie? 458 00:26:52,320 --> 00:26:54,400 Nie pojedziesz tym razem. Kropka. 459 00:26:54,480 --> 00:26:57,920 Jasne, ale nie rozumiem, dlaczego on może, a ja nie. 460 00:26:58,080 --> 00:27:00,120 Przykro mi, że nie rozumiesz, 461 00:27:00,240 --> 00:27:01,600 ale jest jak jest, okej? 462 00:27:02,240 --> 00:27:04,120 Ja też straciłam tatę, wiesz? 463 00:27:04,200 --> 00:27:06,960 Ale nie narzekam i nie robię scen, więc nic nie dostaję. 464 00:27:19,600 --> 00:27:21,480 Skończyłam pracę. 465 00:27:21,600 --> 00:27:23,040 Pomóc w czymś? 466 00:27:23,360 --> 00:27:25,200 Nie, dzięki. Poradzę sobie. 467 00:27:25,520 --> 00:27:26,960 Pozwól mi pomóc. 468 00:27:27,120 --> 00:27:30,480 Przynajmniej tyle mogę zrobić, by się odwdzięczyć. 469 00:27:31,320 --> 00:27:33,480 Jak chciałaś podziękować nam za gościnność, 470 00:27:33,600 --> 00:27:36,720 nie trzeba było denerwować Don Emilia. 471 00:27:37,960 --> 00:27:40,480 No tak. Źle to odebrał. 472 00:27:41,480 --> 00:27:43,560 A czego się spodziewałaś? 473 00:27:43,920 --> 00:27:47,480 Nie sądzisz, że ma prawo wiedzieć, co działo się z jego córką? 474 00:27:47,640 --> 00:27:51,200 To Paloma powinna mu powiedzieć, nie ty. 475 00:27:51,360 --> 00:27:54,920 Jak możesz opowiadać mu, co przeszła tam jego córka? 476 00:27:55,160 --> 00:27:57,600 Nie wiesz, że jest słabego zdrowia? 477 00:27:57,680 --> 00:27:59,560 Nie wiedziałam, że jest chory. 478 00:27:59,680 --> 00:28:01,120 - Nie wiedziałaś? - Nie. 479 00:28:01,200 --> 00:28:03,840 Przeszedł udar. To chyba już wystarczy? 480 00:28:03,960 --> 00:28:06,720 Słowo daję, nie wiedziałam. 481 00:28:07,400 --> 00:28:12,040 Co ci z tego przyszło? Przecież wiesz, że to już się nie odstanie. 482 00:28:12,120 --> 00:28:13,960 Będzie tylko bardziej cierpiał. 483 00:28:14,040 --> 00:28:17,640 Masz rację, ale sam zaczął o tym mówić, 484 00:28:17,720 --> 00:28:22,040 a ja nie… powinnam była zmienić temat. 485 00:28:22,120 --> 00:28:24,600 Jaka jestem głupia. 486 00:28:24,680 --> 00:28:27,880 Strasznie głupia. Nie chciałam go denerwować. 487 00:28:29,000 --> 00:28:31,160 Idź do siebie i uspokój się, 488 00:28:31,280 --> 00:28:32,480 zanim przyjdą inni. 489 00:28:33,720 --> 00:28:35,680 Dobry pomysł. 490 00:28:36,720 --> 00:28:37,920 Naprawdę przepraszam. 491 00:28:54,840 --> 00:28:56,920 Hej, jest Lucas? 492 00:28:57,000 --> 00:28:59,720 Hej. Piękna jak zawsze. 493 00:28:59,800 --> 00:29:01,880 Jest w pokoju, pakuje się. 494 00:29:02,360 --> 00:29:03,520 Pakuje się? 495 00:29:03,680 --> 00:29:06,400 Tak. Jedzie do babci do Barcelony. 496 00:29:06,520 --> 00:29:08,320 Trini, czy moje dżinsy… ? 497 00:29:11,080 --> 00:29:14,440 Będę w kuchni, jakby co. Te są brudne. 498 00:29:15,760 --> 00:29:16,840 Cześć. 499 00:29:17,000 --> 00:29:20,480 Wystawiłeś mnie, a teraz Trini mówi, że wyjeżdżasz do Barcelony. 500 00:29:21,120 --> 00:29:22,720 Właśnie miałem zadzwonić. 501 00:29:23,440 --> 00:29:25,680 To przez mamę? Nie chce, byśmy się spotykali? 502 00:29:25,840 --> 00:29:27,520 Nie, chodzi o babcię. 503 00:29:27,760 --> 00:29:30,640 Źle się czuje. Tata był jej jedynym dzieckiem. 504 00:29:31,280 --> 00:29:32,960 Jadę tylko na parę dni. 505 00:29:33,520 --> 00:29:35,080 Nie możemy zostawić jej samej. 506 00:29:35,160 --> 00:29:37,760 Jasne. A twoja mama lub siostra nie mogą pojechać? 507 00:29:37,840 --> 00:29:39,160 Poprosiły mnie. 508 00:29:40,480 --> 00:29:41,520 Więc to jest powód? 509 00:29:41,600 --> 00:29:43,840 - Powód czego? - Że jesteś jakiś dziwny. 510 00:29:44,480 --> 00:29:45,800 Nie pocałowałeś mnie. 511 00:29:46,280 --> 00:29:47,600 Trini tu była… 512 00:29:47,720 --> 00:29:50,280 Lucas, powiedz, o co chodzi. 513 00:29:51,200 --> 00:29:52,320 Chodzi o to, że… 514 00:29:54,160 --> 00:29:56,200 ostatnio wszystko jest do bani. 515 00:29:56,760 --> 00:29:59,120 - Tata umarł, siostra źle się czuje… - Spoko. 516 00:30:00,880 --> 00:30:01,960 Hej. 517 00:30:02,880 --> 00:30:03,920 Masz mnie. 518 00:30:05,640 --> 00:30:06,720 Kiedy wracasz? 519 00:30:07,600 --> 00:30:09,280 Gdy babcia poczuje się lepiej. 520 00:30:10,440 --> 00:30:11,480 Oby jak najszybciej. 521 00:30:13,400 --> 00:30:14,800 Będę tęsknić. 522 00:30:40,720 --> 00:30:44,600 Potwierdziła wersję męża, że byli razem tej nocy. 523 00:30:45,240 --> 00:30:47,040 - Wierzysz jej? - Sama nie wiem. 524 00:30:47,120 --> 00:30:48,240 To może być prawda, 525 00:30:48,400 --> 00:30:51,320 albo porozumieli się po jego przesłuchaniu. 526 00:30:51,520 --> 00:30:53,320 Sądzę, że coś ukrywa. 527 00:30:53,400 --> 00:30:54,640 Dlaczego tak myślisz? 528 00:30:54,760 --> 00:30:57,720 Pilar też była bardzo zdenerwowana. Coś jej się wymsknęło. 529 00:30:57,840 --> 00:31:00,400 W pewnym momencie powiedziała, 530 00:31:00,520 --> 00:31:02,600 że Jiménez był tylko podwładnym. 531 00:31:03,440 --> 00:31:06,440 - Serio? - Potem chciała to odszczekać. 532 00:31:06,680 --> 00:31:10,360 Że niby to z nerwów, że nic nie miała na myśli… 533 00:31:10,440 --> 00:31:13,440 - Wiesz, co to znaczy? - Że Paca kazała mu coś zrobić. 534 00:31:13,560 --> 00:31:15,080 Wezwiemy ją na przesłuchanie? 535 00:31:15,720 --> 00:31:17,160 To drażliwa sprawa. 536 00:31:17,240 --> 00:31:20,560 Nie możemy zrobić błędu w stosunku do osoby o jej pozycji. 537 00:31:20,640 --> 00:31:21,640 Daj spokój! 538 00:31:22,400 --> 00:31:26,040 - A co ma do tego jej pozycja? - Spokojnie, Manuelo. 539 00:31:26,200 --> 00:31:29,360 Nie możemy jej teraz wezwać, po tym, jak ostatnio narozrabiałaś. 540 00:31:29,720 --> 00:31:31,800 Spróbujmy zebrać więcej dowodów. 541 00:31:33,000 --> 00:31:34,000 Dobrze. 542 00:31:44,080 --> 00:31:46,160 Wychodzę. Nie będzie mnie na kolacji. 543 00:31:46,320 --> 00:31:48,240 Chwileczkę. Chcę z panią porozmawiać. 544 00:31:48,560 --> 00:31:50,080 Okej, ale tylko chwilkę. 545 00:31:53,160 --> 00:31:56,240 Mój mąż i ja pracujemy dla pani od lat. 546 00:31:56,320 --> 00:31:58,520 Zawsze byliśmy wobec pani lojalni. 547 00:31:59,280 --> 00:32:02,160 Płacę wam za to. Masz jakieś zastrzeżenia? 548 00:32:02,280 --> 00:32:04,440 Nie. Ale… 549 00:32:04,560 --> 00:32:06,840 Nie owijaj w bawełnę. 550 00:32:06,920 --> 00:32:10,240 - Chcesz mnie prosić o podwyżkę? - Nie… 551 00:32:11,640 --> 00:32:16,320 Ale gdyby… stało się to, co najgorsze, ufam, że możemy liczyć na pani ochronę. 552 00:32:17,640 --> 00:32:18,920 To, co najgorsze? 553 00:32:19,720 --> 00:32:22,000 A co takiego może się stać? 554 00:32:22,400 --> 00:32:26,440 Straż Obywatelska podejrzewa Guillermo w sprawie o zabójstwo Óscara Egeai. 555 00:32:27,480 --> 00:32:29,760 Był dzisiaj przesłuchiwany. 556 00:32:30,320 --> 00:32:32,520 To tyle. 557 00:32:33,400 --> 00:32:35,920 Mam nadzieję, że gdyby coś się stało, 558 00:32:36,560 --> 00:32:37,840 ochroni nas pani. 559 00:32:38,240 --> 00:32:40,520 Tak, jak my chronimy panią. 560 00:32:44,000 --> 00:32:45,440 Grozisz mi? 561 00:32:45,520 --> 00:32:47,640 Boże, jak może pani tak myśleć? 562 00:32:47,840 --> 00:32:48,960 Nie mogłabym. 563 00:32:50,520 --> 00:32:51,720 A nawet gdybym mogła, 564 00:32:52,120 --> 00:32:53,480 nie mam nic na panią. 565 00:32:56,720 --> 00:32:57,880 Dzień dobry. 566 00:33:08,680 --> 00:33:09,840 Spokojnie. 567 00:33:09,920 --> 00:33:13,000 O ile wiem, ty i twój mąż nie macie nic do ukrycia. 568 00:33:13,160 --> 00:33:16,280 Nic. Może pani być pewna. 569 00:33:16,360 --> 00:33:18,560 Do diabła! Co ty sobie myślałeś? 570 00:33:18,640 --> 00:33:21,800 Nie mogłem odmówić. Jakbyś nie znała Doñii Paki. 571 00:33:21,880 --> 00:33:23,680 „Nie” to dla niej żadna odpowiedź. 572 00:33:23,760 --> 00:33:27,440 - Chcesz, żebyśmy stracili pracę? - Jak się dowiedzą, ty za to odpowiesz. 573 00:33:28,520 --> 00:33:31,200 Tomás i Doña Paca umyją rączki. 574 00:33:31,280 --> 00:33:34,800 - Wydadzą cię, by ratować siebie. - Nie. Nikt nic nie powie. 575 00:33:34,880 --> 00:33:37,960 Tylko Óscar mógł nas wydać, ale on nie żyje. 576 00:33:40,640 --> 00:33:43,360 Tyle miesięcy minęło, a oni nic nie mają. 577 00:33:43,480 --> 00:33:45,200 Szukają wiatru w polu. 578 00:33:45,280 --> 00:33:47,400 Padło na twojego męża. 579 00:33:47,480 --> 00:33:48,680 Jak długo to potrwa? 580 00:33:48,760 --> 00:33:52,160 Nie wiem. Jedyne, co możemy zrobić, to zachować spokój. 581 00:33:53,120 --> 00:33:55,800 - Jesteś w stanie? - Oczywiście. 582 00:33:56,200 --> 00:33:57,640 Wcześniej czy później 583 00:33:57,840 --> 00:34:01,240 wpadną na kolejny trop. Miejmy nadzieję, że właściwy. 584 00:34:02,000 --> 00:34:04,040 A tymczasem ty i Jiménez 585 00:34:04,120 --> 00:34:06,480 możecie liczyć na Tomása. To wasz prawnik. 586 00:34:06,800 --> 00:34:09,200 Poproszę go, by pogadał ze Strażą Obywatelską. 587 00:34:09,440 --> 00:34:11,640 Nie mogą wzywać twojego męża co tydzień. 588 00:34:11,720 --> 00:34:14,360 - Dzięki. - Mogę już iść? 589 00:34:14,600 --> 00:34:17,320 Czy nadal będziemy gadać o tym, co ci się tylko zdaje? 590 00:34:17,400 --> 00:34:19,520 Dziękuję, Doña Paca. 591 00:34:29,760 --> 00:34:31,520 Wracaj szybko, dobrze? 592 00:34:32,640 --> 00:34:34,360 A ze mną się nie pożegnasz? 593 00:34:34,880 --> 00:34:35,880 Do widzenia. 594 00:34:36,440 --> 00:34:38,000 Odwiozę cię na stację. 595 00:34:38,080 --> 00:34:40,280 Lepiej nie. Możesz mnie zawieźć? 596 00:34:40,520 --> 00:34:42,520 Wybacz, nie mogę. 597 00:34:42,600 --> 00:34:46,080 Mam spotkanie z członkami spółdzielni. To całkiem w innym kierunku. 598 00:34:46,720 --> 00:34:49,480 - No coś ty! Zawiozę cię. - Pojadę autobusem. 599 00:34:49,560 --> 00:34:52,000 - Ale nic się nie stanie… - Powiedziałem, że nie. 600 00:34:52,640 --> 00:34:54,720 Zgrywasz teraz fajną mamę? 601 00:34:54,800 --> 00:34:57,160 Spieprzyłaś mi życie, a teraz odwozisz mnie na stację? 602 00:34:57,240 --> 00:35:00,080 Dość! Nie możesz się tak odzywać do matki. 603 00:35:00,160 --> 00:35:02,960 Jasne, bronisz jej. To też twoja wina. 604 00:35:03,040 --> 00:35:05,760 Gdyby została w Las Sabinas, wszystko byłoby inaczej. 605 00:35:06,440 --> 00:35:08,000 Zobacz, co narobiłaś. 606 00:35:08,120 --> 00:35:10,200 Zadowolony jesteś? Co? 607 00:35:10,280 --> 00:35:12,400 Proszę, dajcie mu czas. 608 00:35:13,040 --> 00:35:15,560 Ciekawe, co wy byście zrobili na jego miejscu. 609 00:35:15,680 --> 00:35:18,240 Życie wywróciło mu się do góry nogami. 610 00:35:19,040 --> 00:35:20,200 Dzięki, Paloma. 611 00:35:20,360 --> 00:35:22,560 Co ty chcesz mi powiedzieć? 612 00:35:22,680 --> 00:35:24,440 Że nic takiego się nie stało? 613 00:35:24,520 --> 00:35:26,160 Myślisz, że Gracia ma lekko? 614 00:35:26,240 --> 00:35:27,480 To nie to samo. 615 00:35:27,560 --> 00:35:29,560 Jest dorosła. Odpowiada za swoje czyny. 616 00:35:29,640 --> 00:35:32,000 A on jest dzieckiem. I do tego ofiarą. 617 00:35:32,080 --> 00:35:35,600 Gracia zrobiła wszystko, co mogła. Ludzie mają prawo popełniać błędy. 618 00:35:35,680 --> 00:35:38,240 Tak. Ale nie możesz oczekiwać, że dzieciak, którego matka 619 00:35:38,360 --> 00:35:41,280 całe życie oszukiwała, będzie zachowywać się normalnie. 620 00:35:41,480 --> 00:35:42,520 Przestańcie już! 621 00:35:43,800 --> 00:35:46,400 Dzięki. Dzięki. 622 00:37:19,360 --> 00:37:26,320 PRZYSTANEK AUTOBUSOWY 623 00:39:01,480 --> 00:39:03,480 Napisy: Lidia Lewandowska-Nayar 46661

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.