Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,240 --> 00:00:02,600
Wybacz, że nalegałem na dziecko.
2
00:00:02,680 --> 00:00:03,680
W POPRZEDNICH ODCINKACH
3
00:00:03,840 --> 00:00:05,240
Zrywasz ze mną, tak?
4
00:00:05,840 --> 00:00:06,960
To prawda, że ją pocałowałaś?
5
00:00:07,240 --> 00:00:09,040
Spojrzałam kiedyś na kobietę?
6
00:00:10,240 --> 00:00:11,880
Kocham cię tak, jak rodzinę.
7
00:00:11,960 --> 00:00:13,880
Straciłam najlepszą przyjaciółkę.
8
00:00:13,960 --> 00:00:17,000
Myślałem, że w spółdzielni
są zachwyceni tym pomysłem.
9
00:00:17,440 --> 00:00:19,440
Byli. Ale się wycofali.
10
00:00:19,520 --> 00:00:21,240
Jutro zdecydują, czy wchodzą do projektu,
11
00:00:21,360 --> 00:00:23,080
a maszyna jeszcze nie przyjechała.
12
00:00:23,200 --> 00:00:26,160
- Wiesz coś o tym?
- Tak. Nie kupiłam jej.
13
00:00:29,200 --> 00:00:32,720
Nico od kilku dni gniewa się na mnie.
Nagrałam dla niego filmik.
14
00:00:33,760 --> 00:00:34,840
Dzięki za pomoc.
15
00:00:36,200 --> 00:00:38,840
Nagrałam filmik i wysłałam go Nico.
16
00:00:39,080 --> 00:00:41,000
Gdy dzieci cierpią,
nie ma żadnego ale.
17
00:00:41,360 --> 00:00:42,880
Zrozumiesz to, jak zostaniesz matką.
18
00:00:43,920 --> 00:00:45,280
Tak jak Gracia.
19
00:00:45,440 --> 00:00:47,760
- Co ty tu robisz?
- Idziesz do szkoły?
20
00:00:53,720 --> 00:00:59,760
POWRÓT DO LAS SABINAS
21
00:01:31,600 --> 00:01:34,280
JESTEM GOTOWA. WYŚLIJ LOKALIZACJĘ.
22
00:01:47,680 --> 00:01:50,240
Nie tak. Dwa razy tyle.
23
00:01:50,760 --> 00:01:52,920
Pracujesz na polu czy w biurze?
24
00:01:53,000 --> 00:01:55,040
Zawsze tak robiliśmy.
25
00:01:55,120 --> 00:01:56,520
No to robiliście źle!
26
00:01:57,040 --> 00:01:58,320
Kurde.
27
00:02:03,800 --> 00:02:05,360
Ogrodzenie ma być dotąd.
28
00:02:08,880 --> 00:02:11,280
Co ty do diabła robisz?
29
00:02:12,400 --> 00:02:14,400
To, co powinnam zrobić już dawno.
30
00:02:14,480 --> 00:02:17,200
Musimy sprawdzić akty własności i granice.
31
00:02:17,960 --> 00:02:20,040
Czyżbym wkraczała na teren Las Sabinas?
32
00:02:20,840 --> 00:02:22,200
Nie zdziwiłabym się.
33
00:02:22,640 --> 00:02:23,760
No to pozwij mnie.
34
00:02:25,520 --> 00:02:29,640
Robisz to z tego samego powodu,
dla którego odeszłam z El Acebuche?
35
00:02:32,240 --> 00:02:34,160
Udajesz, że nie słyszysz, co mówię?
36
00:02:34,240 --> 00:02:37,400
Zbuduj ogrodzenie i zamień
moje życie w piekło. Mam to gdzieś.
37
00:02:38,200 --> 00:02:42,560
Ale nie wybaczę ci,
że rozbiłaś moją przyjaźń z Esther.
38
00:02:43,520 --> 00:02:45,360
Obie dobrze wiemy, że ją okłamałaś.
39
00:02:46,520 --> 00:02:47,600
Tu już zrobione.
40
00:02:48,560 --> 00:02:51,200
Sprawdźcie, czy da się
wznieść ogrodzenie obok wiązu.
41
00:02:52,080 --> 00:02:53,240
Jak pani sobie życzy.
42
00:02:54,840 --> 00:02:57,360
Sama jesteś sobie winna.
43
00:02:58,280 --> 00:03:02,240
Dlaczego powiedziałaś jej,
co zaszło między nami?
44
00:03:03,800 --> 00:03:05,720
Więc przyznajesz, że mnie pocałowałaś.
45
00:03:06,560 --> 00:03:08,240
To jasne. Jesteś przecież Moliną.
46
00:03:09,080 --> 00:03:11,760
Lubisz krzywdzić ludzi.
47
00:03:13,680 --> 00:03:15,120
Żal mi cię, Paca.
48
00:03:15,960 --> 00:03:17,880
To straszne nie akceptować siebie.
49
00:03:19,120 --> 00:03:20,800
Nie wiem, jak do tego doszło,
50
00:03:20,880 --> 00:03:24,920
ale to nie wina mojej rodziny,
że całe życie żyłaś w ucisku.
51
00:03:26,040 --> 00:03:28,320
To ty ciągle krzywdzisz ludzi.
52
00:03:29,640 --> 00:03:30,880
I nie tylko mnie.
53
00:03:31,680 --> 00:03:32,760
Twoją córkę też.
54
00:03:33,760 --> 00:03:35,160
Córkę, którą tak kochasz.
55
00:03:57,040 --> 00:03:59,440
Zapomnijmy o tych papierach
i wyjmijmy adidasy.
56
00:04:00,880 --> 00:04:01,880
Adidasy?
57
00:04:02,720 --> 00:04:04,040
Te kupione w Nowym Jorku.
58
00:04:05,080 --> 00:04:06,560
Kiedyś musimy je założyć.
59
00:04:08,520 --> 00:04:11,200
Wszystko się układa.
Lucia miała dobry dzień w szkole,
60
00:04:11,280 --> 00:04:13,600
skończyliśmy pracę, a ty kochasz sport.
61
00:04:14,680 --> 00:04:15,800
Czego więcej trzeba?
62
00:04:18,640 --> 00:04:21,200
Innym razem. Jestem wyczerpana.
63
00:04:35,600 --> 00:04:37,160
Bo powiedziałem coś o Lucii?
64
00:04:41,040 --> 00:04:44,320
Wybacz ten brak delikatności.
Nie to miałem na myśli.
65
00:04:44,680 --> 00:04:49,400
Nie doszukuję się podtekstów.
To fakt. Nie jestem matką.
66
00:04:50,720 --> 00:04:54,520
Tak, jest mi przykro. Ale coś innego
rani mnie bardziej.
67
00:04:56,080 --> 00:04:57,080
Co?
68
00:04:59,120 --> 00:05:01,040
Jestem zazdrosna o Gracię.
69
00:05:02,360 --> 00:05:03,560
Ale, Esther, to jest…
70
00:05:03,640 --> 00:05:06,280
Nie chodzi mi o ciebie, tylko o Lucię.
71
00:05:07,760 --> 00:05:11,240
Widzę, jaką mają ze sobą więź.
Czuję się okropnie.
72
00:05:11,960 --> 00:05:14,280
Myślałam, że jesteśmy blisko,
ale chyba jednak nie.
73
00:05:14,360 --> 00:05:15,360
Jesteście.
74
00:05:15,440 --> 00:05:17,600
Nie widzisz, co się stało?
75
00:05:18,320 --> 00:05:20,400
Lucia ma straszny problem
i komu o tym mówi?
76
00:05:20,480 --> 00:05:21,760
Całkiem obcej osobie.
77
00:05:23,760 --> 00:05:25,120
Spójrz na mnie.
78
00:05:27,040 --> 00:05:29,200
Jesteś dla niej jak matka.
Nie miej wątpliwości.
79
00:05:30,280 --> 00:05:34,400
Powiedziała Gracii właśnie dlatego,
że jest obcą osobą.
80
00:05:36,560 --> 00:05:38,840
O tym nie pomyślałam.
81
00:05:38,920 --> 00:05:43,120
W niektórych sytuacjach
łatwiej pogadać z obcym człowiekiem.
82
00:05:44,360 --> 00:05:46,000
Mnie też nie powiedziała.
83
00:05:46,840 --> 00:05:48,280
Też powinno mi być przykro.
84
00:05:51,320 --> 00:05:55,040
Proszę, nie kwestionuj więzi
między tobą a Lucią.
85
00:05:55,840 --> 00:05:56,880
Jest naprawdę silna.
86
00:05:57,840 --> 00:05:59,800
I zawsze pozostanie silna.
87
00:06:01,480 --> 00:06:02,840
Nie widziałam tego w ten sposób.
88
00:06:03,920 --> 00:06:04,920
Dziękuję.
89
00:06:28,760 --> 00:06:30,200
- Cześć.
- Cześć.
90
00:06:30,320 --> 00:06:31,320
Jak się macie?
91
00:06:32,560 --> 00:06:35,520
Nie pytam, jak poszło,
bo pewnie macie już dość tych pytań.
92
00:06:36,080 --> 00:06:38,160
Tobie zawsze chętnie odpowiem.
93
00:06:39,080 --> 00:06:40,400
Dobrze poszło, dzięki.
94
00:06:41,240 --> 00:06:43,920
Wkrótce wszystko wróci do normy.
95
00:06:45,400 --> 00:06:46,520
Pomóc ci?
96
00:06:48,200 --> 00:06:50,480
Dobre intencje…
97
00:06:51,440 --> 00:06:53,440
Pewnie chcesz czegoś ode mnie?
98
00:06:53,520 --> 00:06:55,000
Tak.
99
00:06:55,120 --> 00:06:58,600
Chciałbym pojechać na festiwal w San Luis
z Lucią i przyjaciółmi.
100
00:06:59,320 --> 00:07:00,600
Będzie bardzo fajnie.
101
00:07:00,680 --> 00:07:04,080
Bezpłatne koncerty, fajerwerki
i mobilna dyskoteka.
102
00:07:04,520 --> 00:07:06,120
Konkursy DJów. Będzie super.
103
00:07:07,120 --> 00:07:09,000
Nie masz za grosz wstydu.
104
00:07:09,760 --> 00:07:11,480
Jasne, że możesz jechać.
105
00:07:12,000 --> 00:07:15,360
Mamy zamiar przenocować
w domu kolegi ze szkoły.
106
00:07:16,640 --> 00:07:17,840
- Jakiego kolegi?
- Javi.
107
00:07:19,160 --> 00:07:20,240
Nie znam go.
108
00:07:21,160 --> 00:07:22,920
Odbiorę was. Powiedzcie, o której.
109
00:07:24,160 --> 00:07:26,920
Będzie bardzo późno.
Nie chcemy sprawiać kłopotu.
110
00:07:27,000 --> 00:07:28,240
To żaden kłopot.
111
00:07:28,320 --> 00:07:30,600
To wliczone w pakiet obowiązków matki.
112
00:07:30,680 --> 00:07:32,200
Mamo, nie rób mi tego.
113
00:07:32,840 --> 00:07:34,280
To nie takie złe.
114
00:07:34,400 --> 00:07:37,040
Mogę zabrać jeszcze dwójkę do auta.
115
00:07:37,440 --> 00:07:38,480
Czy to nie dobry plan?
116
00:07:38,680 --> 00:07:40,840
No tak, super. Moi koledzy i mama.
117
00:07:41,640 --> 00:07:43,480
Tato pozwolił mi zostać tam na noc.
118
00:07:43,640 --> 00:07:46,440
Znam Javiego od czwartej klasy.
119
00:07:46,880 --> 00:07:48,640
Pozwól mu, bardzo cię proszę.
120
00:07:48,720 --> 00:07:52,040
Ostatnie dni były bardzo ciężkie.
Dla niego też.
121
00:07:53,040 --> 00:07:54,160
Zasługuje na to.
122
00:07:57,920 --> 00:07:59,040
Okej.
123
00:07:59,800 --> 00:08:01,080
Pod jednym warunkiem.
124
00:08:01,680 --> 00:08:03,280
Że porozmawiam z rodzicami Javiego.
125
00:08:03,440 --> 00:08:05,440
Jasne, nie ma problemu. Dzięki!
126
00:08:05,560 --> 00:08:07,200
Zdaje się, że miałeś mi pomóc?
127
00:08:07,360 --> 00:08:10,120
Chcemy obejrzeć film.
Potem nie będzie czasu.
128
00:08:10,240 --> 00:08:11,240
Coś podobnego.
129
00:08:17,880 --> 00:08:18,920
Cześć, mamo.
130
00:08:19,280 --> 00:08:20,280
Cześć.
131
00:08:21,920 --> 00:08:23,680
To jak? Pójdziemy pobiegać?
132
00:08:23,760 --> 00:08:26,160
Chwileczkę. Nie popędzaj mnie.
133
00:08:27,080 --> 00:08:29,480
Daj mu chwilkę. Muszę z tobą pogadać.
134
00:08:30,160 --> 00:08:32,120
U Lucii wszystko dobrze się skończyło.
135
00:08:32,280 --> 00:08:35,280
Z tej okazji zapraszam was wszystkich
na obiad w niedzielę.
136
00:08:36,320 --> 00:08:39,440
Dla mnie okej. Esther nie pracuje,
a Lucia będzie zachwycona.
137
00:08:39,520 --> 00:08:40,560
Super.
138
00:08:42,240 --> 00:08:43,360
Przekażesz Elenie?
139
00:08:44,840 --> 00:08:46,000
Nie. Lepiej nie.
140
00:08:52,560 --> 00:08:53,600
No tak.
141
00:08:53,720 --> 00:08:57,560
To nie jest najlepszy moment,
ale muszę wam powiedzieć, że…
142
00:08:57,720 --> 00:08:58,800
zerwaliśmy ze sobą.
143
00:09:01,880 --> 00:09:03,040
Ale dlaczego?
144
00:09:03,560 --> 00:09:06,400
Szczerze mówiąc, to nie był
poważny związek.
145
00:09:06,520 --> 00:09:09,240
Ciągnąć go byłoby stratą czasu.
146
00:09:09,320 --> 00:09:11,920
Moglibyście dalej tracić czas razem.
147
00:09:12,000 --> 00:09:14,680
Ona nie ma nikogo innego, ty też nie.
148
00:09:14,760 --> 00:09:16,560
- Tak?
- Zerwaliśmy i już.
149
00:09:17,440 --> 00:09:19,520
Przykro mi, Tano.
150
00:09:19,920 --> 00:09:24,040
Bardzo lubiłem Elenę. Ale skoro
miałeś wątpliwości, to lepiej.
151
00:09:28,720 --> 00:09:30,760
To z pracy. Zaczekam na zewnątrz.
152
00:09:30,840 --> 00:09:31,960
Dobrze.
153
00:09:33,560 --> 00:09:35,240
- Cześć.
- To ty zerwałeś, prawda?
154
00:09:35,320 --> 00:09:36,560
Tak. Przy telefonie.
155
00:09:38,880 --> 00:09:40,840
- Czy to ważne?
- Ważne.
156
00:09:41,280 --> 00:09:43,440
Matka chce wiedzieć wszystko
o swoich dzieciach.
157
00:09:43,960 --> 00:09:47,200
Zwłaszcza, gdy zrywają
ze swoimi dziewczynami.
158
00:09:47,880 --> 00:09:49,680
Tak. To ja zerwałem.
159
00:09:50,720 --> 00:09:51,920
Coś jeszcze?
160
00:09:53,600 --> 00:09:55,760
- Nie. To wszystko.
- Okej.
161
00:09:55,840 --> 00:09:57,640
Lecę. Miguel na mnie czeka.
162
00:09:59,640 --> 00:10:01,800
Dokończ to, jak chcesz. Kocham cię.
163
00:10:16,760 --> 00:10:17,760
Gotowa?
164
00:10:25,000 --> 00:10:26,040
- Auć.
- Ała.
165
00:10:26,160 --> 00:10:28,000
Trochę tu ciasno.
166
00:10:28,960 --> 00:10:30,480
Może podłączymy do telewizora?
167
00:10:30,600 --> 00:10:34,120
Nie ma szans. To dziadka telewizor.
Przedpotopowy.
168
00:10:34,640 --> 00:10:39,040
Dobry pretekst, żeby siedzieć
bliżej dziewczyny.
169
00:10:39,160 --> 00:10:40,920
Wcale nie. To naprawdę stary grat.
170
00:10:42,480 --> 00:10:44,920
Przestań się ze mnie nabijać.
171
00:10:45,000 --> 00:10:47,960
Nie wytrzymam. Jesteś taki zabawny,
gdy się denerwujesz.
172
00:10:48,720 --> 00:10:50,520
Zwłaszcza, gdy dotykasz twarzy.
173
00:10:51,360 --> 00:10:55,520
Gdy cię poznałam, nie podobało mi się to.
174
00:10:56,040 --> 00:10:58,720
W ogóle mnie nie lubiłaś.
Przeciwnie, nie znosiłaś.
175
00:10:58,800 --> 00:11:01,560
Trochę. Ale ty też nie robiłeś nic,
by to zmienić.
176
00:11:02,480 --> 00:11:05,080
Patrzyłeś na nas z góry.
Nie odzywałeś się.
177
00:11:05,640 --> 00:11:08,520
Wejdź w moje buty.
Wylądowałem na nieznanym terytorium.
178
00:11:08,600 --> 00:11:09,680
Byłem nieśmiały.
179
00:11:09,800 --> 00:11:11,520
Nie, byłeś niemiły.
180
00:11:11,600 --> 00:11:12,800
A ty nadęta.
181
00:11:13,360 --> 00:11:14,480
Miałeś takie wrażenie?
182
00:11:14,600 --> 00:11:15,600
Tak.
183
00:11:16,600 --> 00:11:17,640
No i spójrz.
184
00:11:17,760 --> 00:11:18,920
Na co?
185
00:11:19,680 --> 00:11:21,440
Jesteś zwykłą dziewczyną.
186
00:11:22,520 --> 00:11:24,000
Dzięki za komplement…
187
00:11:24,640 --> 00:11:27,840
Nie to miałem na myśli.
188
00:11:28,600 --> 00:11:29,680
Jesteś wspaniała.
189
00:11:34,960 --> 00:11:35,960
Przepraszam.
190
00:11:36,040 --> 00:11:37,640
Nie, podobało mi się to.
191
00:11:38,360 --> 00:11:39,960
I co? Jednak to był pretekst.
192
00:11:56,680 --> 00:12:01,000
Nie rozumiem, Paca.
Po kiego czorta budujesz to ogrodzenie?
193
00:12:03,040 --> 00:12:06,080
- Bo chciałam.
- Nie trzeba było.
194
00:12:07,440 --> 00:12:09,000
- Za dużo sobie pozwalasz.
195
00:12:09,360 --> 00:12:11,200
Tutaj to ja krzyczę na ludzi.
196
00:12:11,280 --> 00:12:13,600
Przez twój kaprys możemy mieć
problemy prawne z Molinami.
197
00:12:13,680 --> 00:12:16,360
A to teraz jest nam najmniej potrzebne!
198
00:12:16,440 --> 00:12:19,320
Jeszcze jedno słowo, a będziesz
harował 24 godziny na dobę.
199
00:12:19,400 --> 00:12:21,040
- Słuchaj, jestem…
- Wynocha!
200
00:12:21,880 --> 00:12:23,040
Precz z moich oczu.
201
00:12:30,000 --> 00:12:31,480
Masz z nim jakiś problem?
202
00:12:34,120 --> 00:12:35,520
Jest bezużyteczny.
203
00:12:35,600 --> 00:12:37,960
Mamo, co się stało? Co Tomás ci zrobił?
204
00:12:39,760 --> 00:12:40,760
Nic.
205
00:12:42,680 --> 00:12:45,960
Przerażasz mnie.
Jeszcze cię takiej nie widziałam.
206
00:12:47,880 --> 00:12:48,880
Esther.
207
00:12:51,800 --> 00:12:54,720
Kochasz mnie taką, jaka jestem?
208
00:12:55,760 --> 00:12:58,120
Oczywiście. Co za pytanie?
209
00:12:58,840 --> 00:12:59,840
Esther…
210
00:13:15,240 --> 00:13:17,400
Brzmi nieźle, nie? Ta mobilna dyskoteka.
211
00:13:17,560 --> 00:13:18,760
Na pewno będzie fajnie.
212
00:13:21,560 --> 00:13:22,880
Kto by pomyślał?
213
00:13:23,960 --> 00:13:26,320
Że się polubimy?
To było bardziej niż pewne.
214
00:13:27,280 --> 00:13:29,000
Nie, że ja cię polubię.
215
00:13:30,400 --> 00:13:32,200
Oby tak bardzo, jak ja ciebie.
216
00:13:39,600 --> 00:13:41,040
Tym razem nie narzekałeś.
217
00:13:41,280 --> 00:13:42,760
Twój pocałunek mnie uzdrowił.
218
00:13:43,000 --> 00:13:45,200
Spróbuj tu. Jeszcze trochę boli.
219
00:13:45,280 --> 00:13:46,520
Wstydziłbyś się.
220
00:13:57,000 --> 00:13:58,120
Potrzebujesz czegoś?
221
00:13:58,200 --> 00:14:02,280
Tak. Właśnie gotuję.
Lucia zostanie na kolację?
222
00:14:02,400 --> 00:14:04,480
Nie, dzięki. No nie wiem, jeśli chcesz…
223
00:14:04,600 --> 00:14:06,920
Nie. Czekają na mnie w domu.
224
00:14:08,360 --> 00:14:11,560
Jak chcesz. Nie ma sprawy.
225
00:14:17,000 --> 00:14:18,880
Przyłapała nas.
226
00:14:23,520 --> 00:14:24,680
Lepiej się czujesz?
227
00:14:27,240 --> 00:14:29,800
Dobrze. A teraz powiedz mi, co się stało.
228
00:14:30,920 --> 00:14:32,480
Daj spokój, to przecież tylko ja.
229
00:14:36,600 --> 00:14:38,640
Miałam niezbyt dobry dzień w pracy.
230
00:14:41,000 --> 00:14:43,320
Wiesz, że lubię
mieć wszystko pod kontrolą.
231
00:14:44,280 --> 00:14:45,480
By wszystko szło gładko.
232
00:14:46,520 --> 00:14:48,600
A dzisiaj tak nie było.
233
00:14:50,240 --> 00:14:53,160
Poczułam się mała i bezbronna.
234
00:14:54,400 --> 00:14:55,600
A gdy cię zobaczyłam…
235
00:14:56,760 --> 00:15:01,640
wszystko puściło.
Straciłam panowanie nad sobą.
236
00:15:03,440 --> 00:15:07,600
Nie znoszę tracić kontroli.
237
00:15:08,360 --> 00:15:11,600
Płacz to nic złego.
I czasem trzeba się wyładować.
238
00:15:12,440 --> 00:15:14,440
Zależy, czy ma się powody.
239
00:15:15,440 --> 00:15:16,720
A ja nie mam.
240
00:15:18,760 --> 00:15:20,400
Życie nie jest łatwe dla nikogo.
241
00:15:21,560 --> 00:15:22,760
Mam ciebie.
242
00:15:24,200 --> 00:15:27,440
Kobieta z taką córką
nigdy nie powinna płakać.
243
00:15:27,600 --> 00:15:32,320
Widzisz lepszą wersję mnie.
Jestem taka sama, jak wszyscy.
244
00:15:32,400 --> 00:15:37,080
Teraz jesteś tu,
wysłuchujesz mnie, pocieszasz,
245
00:15:37,840 --> 00:15:41,120
- znosisz moje fanaberie.
- Jak mogłoby być inaczej?
246
00:15:44,800 --> 00:15:45,880
Esther.
247
00:15:48,280 --> 00:15:50,600
Myślisz, że jestem dobrą matką?
248
00:15:52,320 --> 00:15:53,600
Czemu mnie o to pytasz?
249
00:15:54,760 --> 00:15:56,040
Odpowiedz mi, proszę.
250
00:15:57,120 --> 00:15:58,480
Czujesz się kochana?
251
00:15:58,560 --> 00:16:00,040
Oczywiście, że tak.
252
00:16:01,000 --> 00:16:02,640
Nie wyobrażam sobie lepszej mamy.
253
00:16:07,440 --> 00:16:12,760
Jedyna dobra rzecz,
jakiej dokonałam w życiu, to ty.
254
00:16:12,840 --> 00:16:14,920
Jak możesz tak mówić?
255
00:16:15,480 --> 00:16:18,040
Spójrz na El Acebuche, ziemię, firmy.
256
00:16:18,200 --> 00:16:19,560
wszystko, co osiągnęłaś.
257
00:16:19,640 --> 00:16:22,440
Nic z tego się nie liczy.
Mam to wszystko gdzieś.
258
00:16:23,320 --> 00:16:26,960
Jedyne, z czego jestem dumna, to…
259
00:16:27,880 --> 00:16:28,920
ty.
260
00:16:30,920 --> 00:16:32,920
Byłaś najlepszą matką na świecie.
261
00:16:33,840 --> 00:16:35,280
I nadal nią jesteś.
262
00:16:36,920 --> 00:16:38,320
Dziękuję, skarbie.
263
00:16:39,120 --> 00:16:40,480
Dzięki za twoje słowa.
264
00:16:41,680 --> 00:16:43,600
Nigdy nie trać wiary w siebie, mamo.
265
00:16:44,240 --> 00:16:45,920
Nigdy. Słyszysz mnie?
266
00:16:46,920 --> 00:16:47,960
No i popatrz.
267
00:16:49,360 --> 00:16:52,920
Nie tak dawno ja cię pocieszałam,
gdy spadałaś z roweru.
268
00:16:54,600 --> 00:16:56,400
A teraz ty pocieszasz mnie.
269
00:16:58,560 --> 00:17:00,000
I zawsze będę to robić.
270
00:17:21,440 --> 00:17:24,000
Właśnie wpadłam na Lucię. Szła do domu.
271
00:17:24,080 --> 00:17:25,560
Wyglądała na szczęśliwą.
272
00:17:25,960 --> 00:17:28,160
- Prawda?
- Też tak myślę.
273
00:17:33,280 --> 00:17:34,440
Co jest?
274
00:17:35,400 --> 00:17:37,840
Nic. Nie można się uśmiechnąć?
275
00:17:37,960 --> 00:17:39,760
Nic takiego. Mam dużo roboty.
276
00:17:39,880 --> 00:17:41,640
Coś tu jest na rzeczy…
277
00:17:42,280 --> 00:17:45,680
Nie powiem ani słowa. Nie chcę,
żebyś mówiła, że jestem wścibska.
278
00:17:45,800 --> 00:17:48,080
- Daj mi popracować.
- Proszę, powiedz.
279
00:17:49,240 --> 00:17:50,800
- No dobrze.
- Co jest?
280
00:17:53,640 --> 00:17:55,680
Myślę, że Lucia odzyskuje nadzieję.
281
00:17:57,400 --> 00:17:58,640
Na chłopaka?
282
00:17:59,560 --> 00:18:00,600
Javi?
283
00:18:01,120 --> 00:18:03,520
Nie, nie Javi. Nie domyślasz się?
284
00:18:04,120 --> 00:18:06,960
Twój syn. Lucii podoba się Lucas.
285
00:18:07,160 --> 00:18:08,960
Niemożliwe. Są tylko przyjaciółmi.
286
00:18:09,840 --> 00:18:11,000
Nie bądź naiwna.
287
00:18:11,160 --> 00:18:13,920
Przyjaźń i inne sprawy się nie wykluczają.
288
00:18:14,000 --> 00:18:16,640
Dlaczego tak mówisz? Widziałaś coś?
289
00:18:16,960 --> 00:18:20,520
Wcześniej, w salonie.
Niezupełnie oglądali telewizję.
290
00:18:20,600 --> 00:18:22,200
O Boże. A co robili?
291
00:18:22,280 --> 00:18:25,160
Nie przejmuj się.
Nic, czego nie wolno robić w tym wieku.
292
00:18:26,400 --> 00:18:29,960
Powinnaś się cieszyć.
Lucas wygląda na szczęśliwego.
293
00:18:45,360 --> 00:18:48,000
Jedyna dobra rzecz,jakiej dokonałam w życiu, to ty.
294
00:18:52,040 --> 00:18:53,080
Hej.
295
00:18:56,440 --> 00:18:57,440
A za co to?
296
00:18:57,560 --> 00:18:59,200
Tak dawno się nie ściskałyśmy.
297
00:19:00,000 --> 00:19:02,320
Dziś jest mój szczęśliwy dzień.
298
00:19:04,640 --> 00:19:07,040
Gdy byłam mała,
zawsze miałam nocne koszmary.
299
00:19:07,640 --> 00:19:10,800
Dawałaś mi koc, który miał moc
odpędzania ich.
300
00:19:11,240 --> 00:19:12,840
- Pamiętasz?
- Oczywiście.
301
00:19:13,520 --> 00:19:14,640
Zgubiłaś go.
302
00:19:15,040 --> 00:19:17,320
Nie. Schowałam.
303
00:19:18,600 --> 00:19:20,520
Wolałam twoje przytulanie.
304
00:19:21,360 --> 00:19:23,800
To zawsze dobrze mi robi.
305
00:19:26,840 --> 00:19:28,080
Nie wiedziałam o tym.
306
00:19:28,960 --> 00:19:30,320
Nie wiem, co powiedzieć.
307
00:19:32,560 --> 00:19:36,200
Powiedz, że jestem śliczna, a ty jesteś
fajną przybraną mamą.
308
00:19:53,520 --> 00:19:54,520
Tato.
309
00:19:56,040 --> 00:19:59,080
- Zrobisz sobie krzywdę.
- Zostaw mnie, wiem, co robię!
310
00:20:00,080 --> 00:20:01,280
Uspokój się.
311
00:20:01,360 --> 00:20:03,440
Może sobie wsadzić to ogrodzenie w…
312
00:20:05,080 --> 00:20:06,080
Przestań.
313
00:20:07,080 --> 00:20:11,880
W głowie się nie mieści.
Myśli tylko o tym, by nas wyrolować.
314
00:20:11,960 --> 00:20:13,200
Daj spokój, tato.
315
00:20:13,280 --> 00:20:15,080
Nie mogę. Ty też nie powinnaś.
316
00:20:15,560 --> 00:20:16,880
To, jak cię traktowała…
317
00:20:17,640 --> 00:20:23,120
Jedyna korzyść z tego, że teraz
mam mnóstwo czasu dla Las Sabinas.
318
00:20:23,480 --> 00:20:26,200
Chodźmy do domu. Pomyślimy, co zrobić
z tym ogrodzeniem.
319
00:20:26,680 --> 00:20:30,080
Byłyście przekonane do tej
branży spożywczej.
320
00:20:30,480 --> 00:20:32,080
Byłyśmy, a co?
321
00:20:32,160 --> 00:20:33,680
Tak sobie myślę…
322
00:20:35,400 --> 00:20:36,800
Załóżcie inną spółdzielnię.
323
00:20:37,600 --> 00:20:40,040
- My?
- Tak, wy.
324
00:20:40,520 --> 00:20:43,760
Nie wiem. Paca rządzi tu wszystkim…
325
00:20:43,840 --> 00:20:45,360
Tak szybko się poddajesz?
326
00:20:45,800 --> 00:20:49,320
Jesteś tu nowa i nie wiesz wszystkiego.
327
00:20:49,400 --> 00:20:52,080
Wiele osób jej nie znosi. Nie tylko ja.
328
00:20:53,040 --> 00:20:54,880
A co to nam daje?
329
00:20:54,960 --> 00:20:56,960
Siła tkwi w liczbach, do czorta.
330
00:20:57,360 --> 00:20:59,960
Ci ludzie mają już dość Utrerów.
331
00:21:00,040 --> 00:21:02,800
Na pewno chcieliby zmiany.
332
00:21:03,080 --> 00:21:05,000
A jeśli ktoś, to znaczy ty,
333
00:21:05,080 --> 00:21:08,280
ma odwagę, by założyć spółdzielnię,
przystąpią bez wahania.
334
00:21:09,440 --> 00:21:10,640
Co ci się stało?
335
00:21:11,160 --> 00:21:12,960
Wspierasz moją siostrę i mnie?
336
00:21:13,360 --> 00:21:14,840
Ej, nie zadzieraj ze mną.
337
00:21:15,440 --> 00:21:16,880
Mówię całkiem poważnie.
338
00:21:19,360 --> 00:21:21,800
- Okej. Rozważę twój pomysł.
- Dobrze.
339
00:21:25,320 --> 00:21:26,360
Jeszcze jedna!
340
00:21:27,400 --> 00:21:31,080
Wiesz, co jeszcze trzymam?
Twoje rysunki Superziemniaka.
341
00:21:31,160 --> 00:21:32,720
- Naprawdę?
- Tak.
342
00:21:32,880 --> 00:21:35,760
Superziemniak ratuje
Banana Splita z pożaru.
343
00:21:35,960 --> 00:21:40,000
Pamiętasz?
Superziemniak ucieka przed wężem boa.
344
00:21:42,840 --> 00:21:44,040
Na razie.
345
00:21:44,480 --> 00:21:46,480
Cześć.
346
00:21:51,000 --> 00:21:53,200
- Co?
- Wiedziałeś o kocu?
347
00:21:53,880 --> 00:21:55,440
Nie miałem pojęcia.
348
00:21:56,760 --> 00:21:59,080
Nie ma mowy. Mówię ci…
349
00:21:59,160 --> 00:22:00,640
Chcę taką jak ona.
350
00:22:03,320 --> 00:22:04,320
Co?
351
00:22:07,400 --> 00:22:09,120
Miguelu Larrea Mellado…
352
00:22:10,640 --> 00:22:12,080
Chcę mieć z tobą dziecko.
353
00:22:13,160 --> 00:22:14,160
Poważnie?
354
00:22:19,360 --> 00:22:21,240
Miałam wątpliwości, ale…
355
00:22:22,320 --> 00:22:25,120
mama i Lucia sprawiły,
że uwierzyłam w siebie.
356
00:22:26,120 --> 00:22:30,880
Pokazały mi, że głos matki wydaje się
nieobecny, bo jest cichy.
357
00:22:31,640 --> 00:22:33,400
Ale brzmi wtedy, gdy się nie spodziewasz.
358
00:22:34,480 --> 00:22:39,240
Jest tak uczciwy, oddany i piękny, że…
359
00:22:40,880 --> 00:22:42,120
Chcę tego doświadczyć.
360
00:22:43,320 --> 00:22:44,640
Jak najszybciej.
361
00:22:46,080 --> 00:22:48,600
- Cieszę się, że to słyszę.
- A ja, że to mówię.
362
00:22:51,240 --> 00:22:53,320
Będziesz najlepszą mamą na świecie.
363
00:24:34,160 --> 00:24:35,400
Cześć, Miguel.
364
00:24:35,880 --> 00:24:37,120
Gdzie jesteś, Paloma?
365
00:24:37,240 --> 00:24:38,760
W domu. Czemu pytasz?
366
00:24:39,360 --> 00:24:41,440
Kiedy przyjdziesz do El Acebuche?
367
00:24:41,600 --> 00:24:43,520
Chciałbym pogadać o kosztach mango.
368
00:24:43,600 --> 00:24:47,120
Nikt ci nie powiedział?
Ja już tam nie pracuję.
369
00:24:47,640 --> 00:24:48,680
Co takiego?
370
00:24:49,280 --> 00:24:50,480
Nie pracuję tam.
371
00:24:51,240 --> 00:24:52,920
Czemu nikt mi nie powiedział?
372
00:24:53,040 --> 00:24:56,400
Nie wiem. Zapytaj Pacę.
373
00:24:58,480 --> 00:25:00,600
Muszę iść. Mam wiele rzeczy do zrobienia.
374
00:25:05,640 --> 00:25:07,480
Cześć, lecę. Spieszę się.
375
00:25:07,640 --> 00:25:09,680
Zaczekaj. Chcę ci coś powiedzieć.
376
00:25:10,640 --> 00:25:12,920
Lepiej, jeśli nie pojedziesz na festiwal.
377
00:25:13,080 --> 00:25:14,120
Chyba żartujesz?
378
00:25:14,200 --> 00:25:15,600
Nie. Mówię poważnie.
379
00:25:15,680 --> 00:25:17,160
Kurczę, dlaczego?
380
00:25:17,280 --> 00:25:19,080
Chcę, żebyś nocował w domu.
381
00:25:19,160 --> 00:25:21,680
Nie mam pięciu lat. Jestem prawie dorosły.
382
00:25:21,960 --> 00:25:23,240
Prawie.
383
00:25:23,320 --> 00:25:26,280
Na tych festiwalach
dzieją się różne rzeczy. W tłumie…
384
00:25:26,440 --> 00:25:28,480
- Wolę, byś spał w domu.
- Bez sensu.
385
00:25:28,600 --> 00:25:31,400
Imprezy w Madrycie były
bardziej niebezpieczne i tłoczne.
386
00:25:32,480 --> 00:25:35,440
Co ci się stało?
Wczoraj powiedziałaś, że mogę jechać.
387
00:25:36,560 --> 00:25:38,560
- Rodzice Javiego coś ci powiedzieli?
- Nie.
388
00:25:38,680 --> 00:25:39,720
No to co?
389
00:25:41,720 --> 00:25:45,000
To trudny czas dla naszej rodziny.
390
00:25:45,080 --> 00:25:46,400
Powinniśmy być razem.
391
00:25:46,520 --> 00:25:49,680
Może coś zaplanujmy? Julia, ty i ja.
Możemy gdzieś pojechać.
392
00:25:49,760 --> 00:25:51,120
Jesteśmy spłukani.
393
00:25:51,440 --> 00:25:54,360
Znajdziemy coś w ramach naszego budżetu.
394
00:25:54,480 --> 00:25:57,840
Czy ty sama siebie słyszysz?
To tylko jedna noc. Jedna.
395
00:25:58,280 --> 00:25:59,840
Czemu nie chcesz mnie puścić?
396
00:25:59,920 --> 00:26:02,440
Bo jestem twoją matką
i masz robić, co mówię.
397
00:26:07,400 --> 00:26:08,560
Co się dzieje?
398
00:26:09,640 --> 00:26:11,760
Myślałem, że między wami wszystko gra.
399
00:26:11,840 --> 00:26:13,920
Nie mam ochoty teraz o tym rozmawiać.
400
00:26:22,000 --> 00:26:24,160
Dlaczego nic mi nie powiedziałaś?
401
00:26:24,600 --> 00:26:27,560
Czy za każdym razem mam ci mówić,
że zmieniam żarówkę?
402
00:26:27,920 --> 00:26:30,440
Wiesz, co mam na myśli.
403
00:26:31,080 --> 00:26:33,040
To prawda, że Paloma już tu nie pracuje?
404
00:26:34,120 --> 00:26:37,360
Tak. Powinnam była ci o tym powiedzieć.
Przepraszam.
405
00:26:37,760 --> 00:26:39,280
- Powiedziała ci?
- Tak.
406
00:26:40,200 --> 00:26:42,920
Zadzwoniłem w sprawie
nowych upraw, a tu niespodzianka!
407
00:26:43,000 --> 00:26:44,120
Czuję się jak idiota.
408
00:26:44,720 --> 00:26:45,800
Wyobrażam sobie.
409
00:26:46,120 --> 00:26:48,800
Mówiła coś jeszcze?
410
00:26:48,880 --> 00:26:51,320
Możesz mi wyjaśnić, co się stało?
411
00:26:51,880 --> 00:26:56,080
Straciłaś najlepszego agronoma,
jakiego miałaś w życiu.
412
00:26:56,840 --> 00:26:59,360
Masz rację.
Jest doskonałą profesjonalistką.
413
00:26:59,880 --> 00:27:03,720
Ale nie wytrzymała presji związanej
z pracą w El Acebuche.
414
00:27:05,040 --> 00:27:06,040
Więc ją wylałaś?
415
00:27:06,520 --> 00:27:08,840
Nie. Sama odeszła.
416
00:27:09,560 --> 00:27:13,600
Miała być świetnym nabytkiem dla nas,
ale się myliłam, jak z tą żarówką.
417
00:27:16,200 --> 00:27:17,280
Tylko o to poszło?
418
00:27:18,360 --> 00:27:19,440
Tylko o to.
419
00:27:20,200 --> 00:27:23,960
Poza tym ona chce też pracować
na rodzinnej ziemi.
420
00:27:25,680 --> 00:27:28,240
A teraz, jeśli pozwolisz,
muszę wykonać telefon.
421
00:27:33,440 --> 00:27:36,480
Mówi, że to niebezpieczne.
Wymyśla jakieś głupie powody.
422
00:27:36,960 --> 00:27:39,720
To dziwne.
Wczoraj nie miała nic przeciwko.
423
00:27:39,840 --> 00:27:42,200
Nie wiem. Może przeszczepili
jej mózg, albo co.
424
00:27:44,720 --> 00:27:46,960
Jesteś taki słodki, gdy się denerwujesz.
425
00:27:47,960 --> 00:27:48,960
Przepraszam.
426
00:27:49,040 --> 00:27:50,480
Tak się cieszyłem.
427
00:27:50,920 --> 00:27:52,080
Wiem. Ja też.
428
00:27:53,120 --> 00:27:55,520
- A jakbyś tak skłamał?
- Nie ma mowy.
429
00:27:56,040 --> 00:27:58,720
Po tym wszystkim? Dowie się.
Nie jest głupia.
430
00:28:03,160 --> 00:28:04,280
Co słychać?
431
00:28:06,520 --> 00:28:09,320
Dzięki za wszystko, co zrobiłeś dla Lucii.
432
00:28:09,800 --> 00:28:11,600
Każdy dobry przyjaciel by to zrobił.
433
00:28:11,760 --> 00:28:14,720
Nie bądź taki skromny.
Nawet moja mama cię chwali.
434
00:28:16,520 --> 00:28:20,720
To nie był najlepszy kawał,
ale przynajmniej byś się uśmiechnął.
435
00:28:21,800 --> 00:28:24,880
- Coś jest nie tak?
- Tak. Gracia.
436
00:28:25,480 --> 00:28:27,600
Nie chce go puścić na festiwal.
437
00:28:28,400 --> 00:28:30,480
Szkoda.
438
00:28:31,160 --> 00:28:32,720
Mógłbyś z nią pogadać.
439
00:28:33,160 --> 00:28:36,360
Rodzice tak robią.
440
00:28:36,640 --> 00:28:38,440
Nigdy tego nie robiłem.
441
00:28:38,560 --> 00:28:40,080
Okej, nie przejmuj się.
442
00:28:40,160 --> 00:28:43,040
Nie. To absurd. Twoja mama
zachowuje się jak dyktator.
443
00:28:44,200 --> 00:28:45,680
Chodźmy. Nasz autobus odjeżdża.
444
00:28:45,800 --> 00:28:46,800
Idę.
445
00:28:50,720 --> 00:28:52,360
- Pomyśl o tym.
- Okej.
446
00:28:59,440 --> 00:29:00,640
Inną spółdzielnię?
447
00:29:01,160 --> 00:29:03,840
Też miałam taką minę, gdy to zasugerował.
448
00:29:04,560 --> 00:29:05,680
Siostra też.
449
00:29:07,600 --> 00:29:09,600
Ale jakby tak się zastanowić,
450
00:29:09,720 --> 00:29:12,880
pozwoliło by to nam uruchomić
biznes spożywczy.
451
00:29:13,040 --> 00:29:14,080
Co ty na to?
452
00:29:15,800 --> 00:29:19,040
Mam mały kawałek ziemi.
Raczej nie jestem zainteresowana.
453
00:29:19,520 --> 00:29:22,040
Ale przecież podobał ci się nasz projekt.
454
00:29:22,440 --> 00:29:24,120
Wtedy was nie znałam.
455
00:29:25,280 --> 00:29:26,600
To znaczy,
456
00:29:26,880 --> 00:29:31,600
nie twierdzę, że macie złe intencje,
ale wiem, jak to działa.
457
00:29:32,080 --> 00:29:35,200
Historia lubi się powtarzać.
Spółdzielnia będzie jeszcze jednym
458
00:29:35,360 --> 00:29:38,280
narzędziem walki o władzę
między Las Sabinas i El Acebuche.
459
00:29:38,360 --> 00:29:39,920
A kto na tym straci?
460
00:29:40,000 --> 00:29:43,160
Jak zwykle my. Mniejsze farmy.
461
00:29:43,760 --> 00:29:46,920
Poza tym to wygląda na kolejny pretekst.
462
00:29:47,000 --> 00:29:49,600
Wasz ojciec i Paca
od lat skaczą sobie do gardła.
463
00:29:50,440 --> 00:29:52,000
Nie wiem, co powiedzieć.
464
00:29:52,080 --> 00:29:53,280
Ale ja wiem.
465
00:29:54,160 --> 00:29:56,680
Nie pouczaj nas i nie traktuj
jak dwie lalunie,
466
00:29:56,760 --> 00:29:59,080
które nie mają pojęcia, co tu się dzieje.
467
00:29:59,760 --> 00:30:03,160
Jak chcesz, dołącz. Jak nie, to nie.
Nic na siłę.
468
00:30:03,240 --> 00:30:06,040
Lola przyszła posłuchać. Nie atakuj jej.
469
00:30:06,440 --> 00:30:08,120
To normalne, że ma wątpliwości.
470
00:30:11,120 --> 00:30:13,160
Przepraszam. Wybacz mi.
471
00:30:14,280 --> 00:30:17,360
Tak wiele dla na robisz,
a ja cię tak traktuję.
472
00:30:18,160 --> 00:30:20,680
To dlatego, że ostatnio
wszystko jest takie trudne…
473
00:30:35,880 --> 00:30:37,880
Dobrze było w nocy?
Jak tak, to kiwnij głową.
474
00:30:37,960 --> 00:30:40,640
A jak nie, to pokręć.
475
00:30:42,200 --> 00:30:43,200
Dobrze.
476
00:30:43,880 --> 00:30:46,120
- Chciałbyś to powtórzyć?
- Tak.
477
00:30:48,400 --> 00:30:49,480
Nic z tego.
478
00:30:50,280 --> 00:30:51,920
Muszę iść do pracy.
479
00:30:53,120 --> 00:30:54,880
A ja muszę to skończyć.
480
00:30:57,000 --> 00:30:58,880
A skoro mowa o pracy…
481
00:30:59,720 --> 00:31:02,360
Rozmawiałaś z Palomą?
482
00:31:04,040 --> 00:31:05,520
Czemu pytasz?
483
00:31:06,280 --> 00:31:08,040
Wiesz, że ona już tu nie pracuje?
484
00:31:10,320 --> 00:31:11,440
Paloma oszalała.
485
00:31:12,640 --> 00:31:15,120
Las Sabinas jakoś dziwnie działa na ludzi.
486
00:31:15,200 --> 00:31:18,880
Jak tylko ktoś się tam zjawi,
od razu krzywdzi moją matkę.
487
00:31:20,200 --> 00:31:23,040
Nie rozumiem. Co się stało?
488
00:31:24,600 --> 00:31:28,280
Paca powiedziała, że Paloma
nie dała sobie rady i odeszła.
489
00:31:28,600 --> 00:31:31,680
Ale zamiast się do tego przyznać,
skłamała.
490
00:31:32,360 --> 00:31:33,840
Wiesz, co powiedziała?
491
00:31:34,400 --> 00:31:35,760
Że moja mama ją pocałowała.
492
00:31:38,000 --> 00:31:40,920
Prawie oskarżyła ją o molestowanie.
493
00:31:41,080 --> 00:31:42,920
Mama mogłaby zrobić coś takiego?
494
00:31:43,720 --> 00:31:45,720
- Oczywiście, że nie.
- No właśnie.
495
00:31:48,480 --> 00:31:52,000
- Mama o tym wie?
- Jasne. Wyobraź sobie, jak się czuje.
496
00:31:52,280 --> 00:31:55,240
Wczoraj miała kryzys.
Myślę, że to z tego powodu,
497
00:31:55,320 --> 00:31:56,960
ale nie miałam odwagi spytać.
498
00:32:00,200 --> 00:32:03,160
Trudno mi uwierzyć, że Paloma
to wszystko zmyśliła.
499
00:32:03,280 --> 00:32:04,760
Wiesz, jak ja się czuję?
500
00:32:05,600 --> 00:32:09,320
A może zrobiła to, bo chce złożyć pozew?
Albo dla pieniędzy?
501
00:32:09,400 --> 00:32:10,880
Co jej przyszło do głowy?
502
00:32:17,000 --> 00:32:19,040
Może zmieńmy temat.
503
00:32:19,120 --> 00:32:21,720
Wybacz, że o tym wspomniałem.
Nie miałem zamiaru…
504
00:32:22,240 --> 00:32:25,280
Nie. To ja przepraszam,
że ci nie powiedziałam.
505
00:32:27,360 --> 00:32:28,480
Wybaczam ci.
506
00:32:33,840 --> 00:32:37,320
Dziękuję, że o mnie pomyślałyście.
Muszę to jeszcze przemyśleć.
507
00:32:37,400 --> 00:32:40,720
Jasne. Nie ma pośpiechu.
508
00:32:40,800 --> 00:32:42,920
I przepraszam za mój ton, Lola.
509
00:32:44,360 --> 00:32:45,840
A, tu jesteście!
510
00:32:46,280 --> 00:32:47,600
Posłuchajcie.
511
00:32:49,920 --> 00:32:52,360
Rozmawiałem z Evaristem i Néstorem.
512
00:32:52,440 --> 00:32:54,760
Chcieliby się przenieść
do nowej spółdzielni.
513
00:32:55,600 --> 00:32:57,320
To dziwne. Jesteś pewny?
514
00:32:57,400 --> 00:32:59,400
Tak pewne, jak to, że mnie wkurzasz.
515
00:32:59,480 --> 00:33:03,080
Powiedziałam to, bo oni dwaj
zawsze są przeciwni wszelkim zmianom.
516
00:33:03,160 --> 00:33:05,920
Ale mają też serdecznie dosyć Paki.
517
00:33:06,960 --> 00:33:10,080
Jak tylko wspomniałem o alternatywie,
zgodzili się bez wahania.
518
00:33:10,800 --> 00:33:12,160
A to dopiero początek.
519
00:33:12,240 --> 00:33:14,560
Widzicie? Robi wszystko na przekór Pace.
520
00:33:14,640 --> 00:33:16,160
Co ty gadasz, do cholery?
521
00:33:16,480 --> 00:33:18,320
Próbuję pomóc córkom.
522
00:33:18,400 --> 00:33:20,360
Pomysł na branżę spożywczą jest super.
523
00:33:20,520 --> 00:33:21,680
Dobra, dobra…
524
00:33:21,800 --> 00:33:24,080
Przepraszam, ale dla nas
to nic nie zmieni.
525
00:33:25,000 --> 00:33:28,640
Myślicie tylko o sobie i Las Sabinas.
A gdzie reszta?
526
00:33:28,720 --> 00:33:30,600
Masz rację.
527
00:33:31,520 --> 00:33:34,760
Ale tym projektem będą zarządzać one.
A one to nie ja.
528
00:33:34,840 --> 00:33:38,120
Włączyły cię od początku.
Ja bym tego nie zrobił.
529
00:33:38,800 --> 00:33:41,040
Chcą robić wszystko inaczej.
530
00:33:41,920 --> 00:33:45,440
Wiem, co się z tobą dzieje. Czujesz lęk.
Miałem to samo.
531
00:33:46,000 --> 00:33:48,440
Ale one mają tak świetne pomysły,
532
00:33:48,520 --> 00:33:50,960
że już się cieszę na myśl o przyszłości.
533
00:33:52,480 --> 00:33:54,640
Twój wybór, po której stronie staniesz.
534
00:33:54,720 --> 00:33:57,920
Tej, która idzie do przodu,
czy tej, która stoi w miejscu.
535
00:34:01,960 --> 00:34:03,240
Przemyślę to.
536
00:34:03,960 --> 00:34:05,440
Do zobaczenia.
537
00:34:06,880 --> 00:34:09,640
- Dzięki, tato.
- Dajcie spokój.
538
00:34:11,080 --> 00:34:13,680
No już, przestańcie…
539
00:34:15,720 --> 00:34:16,880
Napiłbym się piwa.
540
00:34:27,840 --> 00:34:30,160
Ostatnio często mnie odwiedzasz.
541
00:34:33,320 --> 00:34:35,720
Rozmawiałem z Esther.
Powiedziała mi wszystko.
542
00:34:36,360 --> 00:34:37,800
Wszystko, to znaczy…
543
00:34:37,880 --> 00:34:39,240
Wiem, co masz na myśli.
544
00:34:40,520 --> 00:34:43,960
Wiedz o tym,
że nie przejmuję się plotkami,
545
00:34:44,160 --> 00:34:47,360
zwłaszcza jeśli dotyczą
czyjegoś prywatnego życia.
546
00:34:48,080 --> 00:34:51,200
Szkoda, że mi nie zaufałaś
i sama nie powiedziałaś.
547
00:34:52,320 --> 00:34:55,560
Rozumiem, że nie ufasz mi
na stopie prywatnej, ale…
548
00:34:56,560 --> 00:34:58,760
jak widać na zawodowej również.
549
00:35:00,640 --> 00:35:01,680
To prawda.
550
00:35:03,000 --> 00:35:06,400
Mam pewne zastrzeżenia co do ciebie
przez to, co zrobiłeś Esther.
551
00:35:06,920 --> 00:35:08,200
Nawaliłeś.
552
00:35:09,480 --> 00:35:10,520
Wiem.
553
00:35:11,320 --> 00:35:12,560
Nie przywykłam wybaczać.
554
00:35:13,040 --> 00:35:14,200
To też wiem.
555
00:35:16,240 --> 00:35:18,600
Ale chcę odzyskać twoje zaufanie.
556
00:35:19,840 --> 00:35:23,560
Jak mogę być pewna, że znów nie nawalisz?
557
00:35:23,920 --> 00:35:25,600
Bo już jestem w rodzinie.
558
00:35:27,120 --> 00:35:28,480
Chyba się starzeję.
559
00:35:31,040 --> 00:35:35,560
Wiedziałeś, że tutejsza ziemia jest bogata
w metale ziem rzadkich?
560
00:35:35,640 --> 00:35:36,720
Słucham cię uważnie.
561
00:35:37,200 --> 00:35:39,120
Mam licencję na wydobycie.
562
00:35:39,360 --> 00:35:40,720
I chcesz je wydobywać?
563
00:35:40,800 --> 00:35:43,920
Nie. Pozostawić je tam i obserwować,
jak złoża rosną.
564
00:35:46,480 --> 00:35:47,600
Zobacz.
565
00:35:49,640 --> 00:35:51,320
To jest główne złoże.
566
00:35:51,640 --> 00:35:53,480
Ciągnie się przez cały ten obszar.
567
00:35:54,280 --> 00:35:56,040
- Duże, nie?
- Ogromne.
568
00:35:56,800 --> 00:35:58,280
Całkiem blisko miasta.
569
00:36:04,600 --> 00:36:05,640
Dzień dobry!
570
00:36:11,040 --> 00:36:12,080
Jest tu kto?
571
00:36:24,440 --> 00:36:25,960
Potrzebuje pani czegoś?
572
00:36:31,920 --> 00:36:33,000
Maria?
573
00:36:35,280 --> 00:36:36,760
Co ty tu robisz?
574
00:36:38,080 --> 00:36:39,520
Odwiedzam cię.
575
00:36:40,600 --> 00:36:43,280
Ile to czasu minęło…
576
00:36:43,800 --> 00:36:46,280
Odkąd wyszłyśmy z domu dziecka?
577
00:36:46,360 --> 00:36:49,120
Bardzo dużo.
578
00:36:49,440 --> 00:36:51,120
Jak mnie znalazłaś?
579
00:36:52,240 --> 00:36:53,440
Przez media społecznościowe.
580
00:36:53,920 --> 00:36:55,720
Tam można znaleźć wszystko.
581
00:36:59,960 --> 00:37:02,160
Nie uściskasz mnie?
582
00:37:15,720 --> 00:37:18,840
Przepraszam. Tak się cieszyłem,
że pojadę z tobą na festiwal.
583
00:37:28,400 --> 00:37:30,240
I spędzimy razem noc.
584
00:37:32,600 --> 00:37:33,640
Co się dzieje?
585
00:37:35,040 --> 00:37:37,320
Muszę ci coś powiedzieć.
586
00:37:39,840 --> 00:37:42,120
Problem z Nico polegał na tym, że…
587
00:37:43,000 --> 00:37:44,840
on chciał bardzo szybko, a ja nie.
588
00:37:47,440 --> 00:37:48,840
Mam na myśli seks.
589
00:37:51,240 --> 00:37:54,040
Lucia, bardzo cię lubię.
590
00:37:54,680 --> 00:37:56,440
Bardziej, niż myślisz.
591
00:37:57,720 --> 00:37:59,440
Chcę spędzać z tobą czas.
592
00:38:00,160 --> 00:38:01,800
Reszta nie ma znaczenia.
593
00:38:18,720 --> 00:38:19,800
Gracia!
594
00:38:21,800 --> 00:38:23,000
Pogadamy?
595
00:38:25,600 --> 00:38:26,800
Śpieszę się.
596
00:38:26,880 --> 00:38:28,440
Tylko chwilkę.
597
00:38:32,280 --> 00:38:35,040
Lucia twierdzi, że nie chcesz puścić
Lucasa na festiwal.
598
00:38:35,760 --> 00:38:36,840
To prawda. A co?
599
00:38:38,000 --> 00:38:42,360
To nie moja sprawa, jak go wychowujesz,
ale oni tak się cieszyli.
600
00:38:42,880 --> 00:38:45,360
Zwłaszcza Lucia. Poprosiła mnie,
bym z tobą pogadał.
601
00:38:46,280 --> 00:38:49,080
Zrozum ją. Lucas bardzo jej pomógł.
602
00:38:49,160 --> 00:38:53,560
Tak, ale na pewno ma innych przyjaciół,
z którymi będzie się dobrze bawić.
603
00:38:53,640 --> 00:38:54,800
Wiem.
604
00:38:55,680 --> 00:38:57,080
Nie widzisz, że mają się ku sobie?
605
00:38:58,400 --> 00:38:59,600
Ale numer.
606
00:38:59,680 --> 00:39:01,880
Nie, są jeszcze za młodzi.
607
00:39:01,960 --> 00:39:04,640
- Są w tym wieku, co my…
- I jak się skończyło?
608
00:39:06,040 --> 00:39:08,800
Lucas musi skupić się na nauce.
609
00:39:09,240 --> 00:39:12,840
Za rok pójdzie na uniwersytet
w Madrycie lub Barcelonie. Nie tutaj.
610
00:39:13,480 --> 00:39:16,520
Lepiej niech nie zaczynają,
niż mieliby potem cierpieć.
611
00:39:17,800 --> 00:39:20,960
Robisz dokładnie to samo,
co twoi rodzice.
612
00:39:21,480 --> 00:39:22,480
Dlaczego?
613
00:39:28,800 --> 00:39:30,240
Bo są bratem i siostrą.
614
00:39:31,360 --> 00:39:32,720
Lucas jest twoim synem.
615
00:39:40,760 --> 00:39:42,080
Słyszałaś, co powiedziałem?
616
00:39:43,760 --> 00:39:45,720
Tak. Masz rację.
617
00:39:45,840 --> 00:39:48,560
Decyzje dotyczące mojego syna
to nie twoja sprawa.
618
00:39:49,400 --> 00:39:50,400
Do widzenia.
619
00:40:42,760 --> 00:40:44,760
Napisy: Lidia Lewandowska-Nayar
45294
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.