All language subtitles for Regreso a Las Sabinas (2024) -E22

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,200 --> 00:00:02,440 Wciąż coś do niej czujesz. 2 00:00:02,560 --> 00:00:03,640 Skąd! Nienawidzę jej. 3 00:00:03,720 --> 00:00:04,720 W POPRZEDNICH ODCINKACH 4 00:00:04,880 --> 00:00:07,200 Nie zniknie z naszego życia, póki nie stanie ci się obojętna. 5 00:00:07,360 --> 00:00:09,040 Zostań. Pouczymy się razem. 6 00:00:09,120 --> 00:00:11,040 Wystawiłaś mnie dla niego? 7 00:00:11,200 --> 00:00:13,480 Ale Paca wie, że pracuję cały tydzień bez wytchnienia. 8 00:00:13,640 --> 00:00:15,720 Ja przekazuję ci tylko jej polecenia. 9 00:00:15,840 --> 00:00:19,440 Jutro ma być głosowanie, a maszyna jeszcze nie przyjechała. 10 00:00:19,520 --> 00:00:22,440 - Wiesz coś o tym? - Tak. Nie kupiłam jej. 11 00:00:22,600 --> 00:00:25,240 Jutro jadę do Madrytu zidentyfikować zwłoki. 12 00:00:26,000 --> 00:00:27,480 Nie chciałem, by jechała sama. 13 00:00:27,640 --> 00:00:30,000 - Zaproponowałem jej pomoc. - Świetny pomysł. 14 00:00:30,160 --> 00:00:31,720 Jesteś super. Wiszę ci kolację. 15 00:00:32,200 --> 00:00:33,400 Julia zachowuje się dziwnie. 16 00:00:33,560 --> 00:00:34,560 To znaczy jak? 17 00:00:35,160 --> 00:00:37,120 Jakby nic się nie stało. 18 00:00:37,200 --> 00:00:38,560 Mówisz tak, bo czujesz złość. 19 00:00:38,640 --> 00:00:40,440 Nie! Cieszę się, że umarł. 20 00:00:40,520 --> 00:00:44,120 Dlaczego moje dzieci muszą przechodzić przez to samo, co ja? 21 00:00:53,760 --> 00:00:59,800 POWRÓT DO LAS SABINAS 22 00:01:12,840 --> 00:01:14,080 Dzień dobry. 23 00:01:16,960 --> 00:01:17,960 Hej. 24 00:01:19,680 --> 00:01:21,000 Która godzina? 25 00:01:23,440 --> 00:01:25,160 Minęła ósma. 26 00:01:26,680 --> 00:01:28,280 Nie wiedziałam, że tu spałeś. 27 00:01:30,680 --> 00:01:31,880 Nawet nie wszedłeś pod kołdrę? 28 00:01:32,360 --> 00:01:34,680 Nie było tak zimno. 29 00:01:34,880 --> 00:01:36,360 O Boże… 30 00:01:36,560 --> 00:01:37,680 Przepraszam. 31 00:01:38,200 --> 00:01:40,400 Za co? 32 00:01:40,680 --> 00:01:43,720 Że nie spałeś w swoim pokoju. 33 00:01:45,240 --> 00:01:46,240 To wszystko? 34 00:01:46,320 --> 00:01:47,400 No tak. 35 00:01:51,440 --> 00:01:52,600 Gracia. 36 00:01:56,160 --> 00:01:57,360 A pocałunek? 37 00:01:57,960 --> 00:01:59,760 Och, Tano… 38 00:02:00,320 --> 00:02:02,040 Nic się nie stało. 39 00:02:02,120 --> 00:02:04,640 Myślę, że lepiej pogadać o tym teraz, 40 00:02:04,720 --> 00:02:08,240 żeby nie czuć się dziwnie, gdy znów się spotkamy. 41 00:02:08,320 --> 00:02:11,840 Nie wiem, co powiedzieć. Nie mam pojęcia, co mnie napadło. 42 00:02:13,120 --> 00:02:18,160 Po prostu. Było ci źle, cierpiałaś i… 43 00:02:18,880 --> 00:02:21,080 stało się. I tyle. Nic więcej. 44 00:02:21,200 --> 00:02:22,680 Nie jesteś na mnie zły? 45 00:02:23,560 --> 00:02:26,520 Dlaczego miałbym być? 46 00:02:26,840 --> 00:02:29,400 O Boże. Pewnie myślisz, że jestem… 47 00:02:29,960 --> 00:02:33,240 Jest ci z tym źle? Czujesz wstręt? 48 00:02:33,360 --> 00:02:34,800 Oczywiście, że nie. 49 00:02:34,880 --> 00:02:35,880 Uff… chwała Bogu. 50 00:02:36,760 --> 00:02:38,080 Byłoby głupio. 51 00:02:39,600 --> 00:02:40,600 Nie. 52 00:02:40,680 --> 00:02:41,720 Przepraszam. 53 00:02:43,600 --> 00:02:45,520 - Jesteś cudowny. - Nie. 54 00:02:45,800 --> 00:02:46,920 - Tak. - Nie. 55 00:02:47,880 --> 00:02:50,920 Przyjechałeś tu ze mną załatwić najgorszą sprawę w życiu. 56 00:02:51,360 --> 00:02:55,160 Zrobiłam scenę, poryczałam się, potem cię pocałowałam… 57 00:02:56,680 --> 00:02:58,400 a ty wciąż tu jesteś, radosny jak zawsze. 58 00:02:58,960 --> 00:03:01,800 Jakby w moim życiu nic się nie stało. 59 00:03:02,200 --> 00:03:03,200 Nie. 60 00:03:03,560 --> 00:03:06,560 Zrobiłem to, bo… jesteś piękna. 61 00:03:07,720 --> 00:03:10,600 - Też jesteś całkiem niezły. - Dzięki. 62 00:03:10,920 --> 00:03:13,080 Dzięki, że wspomniałeś o pocałunku. 63 00:03:13,440 --> 00:03:15,880 Pomyślałem, że lepiej o tym pogadać. Nie uważasz? 64 00:03:15,960 --> 00:03:17,360 Mm-hmm, mm-hmm. 65 00:03:17,520 --> 00:03:19,920 Więc możemy już swobodnie gadać na ten temat. 66 00:03:20,880 --> 00:03:26,080 Wolałbym się całować niż gadać o całowaniu. 67 00:03:26,160 --> 00:03:28,120 - jeśli mam być szczery. - Naprawdę… 68 00:03:28,200 --> 00:03:30,240 Ej, musimy iść do banku. 69 00:03:30,320 --> 00:03:31,840 Tak, masz rację. 70 00:03:50,040 --> 00:03:51,760 Nie chcę być z tobą. 71 00:03:53,240 --> 00:03:54,840 Kocham Antóna. 72 00:03:56,280 --> 00:03:59,720 Myślałam, że jak będziemy razem, to o nim zapomnę. Ale nie mogę. 73 00:04:00,520 --> 00:04:02,240 Umarł mąż Gracii. 74 00:04:03,400 --> 00:04:04,800 Dzień dobry. 75 00:04:04,880 --> 00:04:06,160 Dzień dobry. 76 00:04:08,400 --> 00:04:10,360 A dokąd to? Chodź tu do mnie. 77 00:04:13,600 --> 00:04:14,720 Chciałabym. 78 00:04:14,800 --> 00:04:18,000 Ale muszę napisać setki raportów przed wyjściem do gabinetu. 79 00:04:18,480 --> 00:04:19,880 Musisz poczekać do wieczora. 80 00:04:20,560 --> 00:04:22,760 - Dasz radę? - Nie. 81 00:04:24,200 --> 00:04:25,760 Ale spróbuję. 82 00:04:25,840 --> 00:04:27,080 Dobrze. 83 00:04:27,240 --> 00:04:30,440 Postaraj się. I idź do apteki. 84 00:04:30,520 --> 00:04:31,720 Skończyły się. 85 00:04:33,320 --> 00:04:38,240 A jak nie pójdę do apteki? Kiedyś będziemy musieli spróbować. 86 00:04:38,320 --> 00:04:39,360 No nie? 87 00:04:42,880 --> 00:04:44,480 Co? Powiedziałem coś złego? 88 00:04:45,440 --> 00:04:48,040 Raczej w złym momencie. 89 00:04:50,200 --> 00:04:53,520 Nic nie rozumiem. O ile wiem, chcesz zostać mamą. 90 00:04:53,960 --> 00:04:56,440 No tak, ale czy to musi być akurat teraz? 91 00:04:56,800 --> 00:04:59,280 Chyba nie chcemy czekać do pięćdziesiątki? 92 00:04:59,640 --> 00:05:01,400 Jesteś niesamowity. 93 00:05:01,720 --> 00:05:04,960 Nie rozmawialiśmy o tym w ogóle w miesiącu miodowym, 94 00:05:05,120 --> 00:05:07,040 aż tu nagle to ma być już teraz? 95 00:05:07,160 --> 00:05:09,280 Rozmawialiśmy o tym przed ślubem pod dębem. 96 00:05:09,400 --> 00:05:10,400 Nie pamiętasz? 97 00:05:10,480 --> 00:05:12,720 Nie my, tylko ty. Ty o tym mówiłeś. 98 00:05:14,320 --> 00:05:17,400 Zakładałem, że… 99 00:05:17,480 --> 00:05:20,800 Co zakładałeś? Spróbuj zwracać większą uwagę na to, co mówię. 100 00:05:23,200 --> 00:05:24,320 Robię to. 101 00:05:24,440 --> 00:05:25,560 Nie widać. 102 00:05:26,800 --> 00:05:27,880 Inaczej wiedziałbyś, 103 00:05:27,960 --> 00:05:29,880 że teraz jest dobry moment na awans 104 00:05:30,000 --> 00:05:31,960 na dyrektora szpitala w San Luis. 105 00:05:32,640 --> 00:05:34,600 A nie na zajście w ciążę. 106 00:05:39,080 --> 00:05:41,560 Okej. Przepraszam. Zagalopowałem się. 107 00:05:45,240 --> 00:05:46,920 I przepraszam za głupie pomysły. 108 00:05:47,960 --> 00:05:50,800 Ty wpadasz na pomysły, a ja za to płacę. 109 00:05:51,640 --> 00:05:54,000 Jak ze ślubem. Nie chcę, by znów tak się stało. 110 00:05:54,120 --> 00:05:55,640 Nie w tej sprawie. W żadnej. 111 00:06:05,200 --> 00:06:07,720 W końcu nie było tak trudno zamknąć konto. 112 00:06:09,240 --> 00:06:11,800 Może dlatego, że było puste. 113 00:06:11,920 --> 00:06:15,000 Miejmy nadzieję, że w ewidencji też szybko pójdzie. 114 00:06:16,760 --> 00:06:20,080 - Oby nie było długiej kolejki. - Jak będzie, to poczekamy. 115 00:06:20,800 --> 00:06:22,600 Jesteś nie z tej ziemi. 116 00:06:22,680 --> 00:06:24,240 Czemu nie każesz mi iść do diabła? 117 00:06:24,320 --> 00:06:26,560 To byłby czysty egoizm. 118 00:06:27,160 --> 00:06:29,200 Lubię pomagać tym, których kocham. 119 00:06:31,720 --> 00:06:33,600 Pamiętasz Sergia z Casa Domingo? 120 00:06:33,960 --> 00:06:35,280 Tę Noc Świętojańską? 121 00:06:35,840 --> 00:06:38,480 Jasne. Schlał się jak świnia. 122 00:06:38,560 --> 00:06:39,600 O Boże… 123 00:06:41,200 --> 00:06:42,680 On też mnie pamięta. 124 00:06:42,760 --> 00:06:47,280 Zawsze, gdy mnie spotka, mówi, że uratowałem mu życie. 125 00:06:47,360 --> 00:06:49,800 To prawda. Mam nadzieję, że na ciebie zagłosuje. 126 00:06:50,000 --> 00:06:52,400 Całą noc trzymałem jego głowę 127 00:06:52,480 --> 00:06:54,640 nad muszlą klozetową w jego wielkim garażu. 128 00:06:55,760 --> 00:06:57,280 Mimo że miałem idealny plan. 129 00:06:57,360 --> 00:06:58,680 Jaki plan? 130 00:07:00,000 --> 00:07:01,960 Nie mogę powiedzieć. 131 00:07:03,040 --> 00:07:06,080 Bo plan był nie tylko idealny, ale i tajny. 132 00:07:06,160 --> 00:07:09,400 Nadal będziesz go ukrywał? Powiedz. 133 00:07:11,360 --> 00:07:13,120 Ale nie miej mi tego za złe. 134 00:07:13,200 --> 00:07:14,360 Okej. 135 00:07:15,440 --> 00:07:18,200 Tamtej nocy chciałem… 136 00:07:19,320 --> 00:07:20,400 cię pocałować. 137 00:07:21,200 --> 00:07:22,320 Naprawdę? 138 00:07:22,400 --> 00:07:24,200 Nagrałem CD z miłosnymi piosenkami. 139 00:07:25,200 --> 00:07:27,800 Miałem cię poprosić do tańca. 140 00:07:28,360 --> 00:07:29,880 I w trzeciej piosence, 141 00:07:30,040 --> 00:07:33,240 tej Prince'a, jak ona tam… „Purple Rain”. 142 00:07:34,080 --> 00:07:36,200 Wtedy, gdy on robi… 143 00:07:39,720 --> 00:07:41,000 Ale numer… 144 00:07:41,280 --> 00:07:42,920 Wtedy chciałem cię pocałować. 145 00:07:43,320 --> 00:07:44,600 Właśnie w tym momencie. 146 00:07:45,040 --> 00:07:46,240 Wariat. 147 00:07:46,760 --> 00:07:48,000 Kochałem się w tobie. 148 00:07:48,080 --> 00:07:49,920 Przesadzasz. 149 00:07:50,440 --> 00:07:51,520 Gracia… 150 00:07:51,640 --> 00:07:53,560 Do szaleństwa. 151 00:07:53,960 --> 00:07:55,160 Tak… 152 00:07:55,240 --> 00:07:57,600 To był ten rok, gdy Miguel był w Szkocji. 153 00:07:58,120 --> 00:07:59,320 - Tak? - Tak. 154 00:08:01,320 --> 00:08:04,640 Zajęło nam to 20 lat, ale w końcu się pocałowaliśmy. 155 00:08:05,080 --> 00:08:07,480 Warto było czekać. 156 00:08:18,400 --> 00:08:20,440 Bardzo fajne. Spodobają im się. 157 00:08:20,520 --> 00:08:23,400 Skromny upominek dla dzieciaków. 158 00:08:23,480 --> 00:08:25,560 Może poprawi im humor. 159 00:08:25,640 --> 00:08:26,760 A jak one? 160 00:08:27,080 --> 00:08:28,760 Jakoś się trzymają. 161 00:08:34,120 --> 00:08:35,640 Dużo pracy? 162 00:08:35,800 --> 00:08:36,800 To obłęd. 163 00:08:36,880 --> 00:08:39,400 Nie dorównam twojej mamie, żeby nie wiem co. 164 00:08:39,840 --> 00:08:41,880 Jak ona znajduje na to wszystko czas? 165 00:08:41,960 --> 00:08:44,600 Praca to jej życie. 166 00:08:44,680 --> 00:08:47,000 Czasem opowiada mi historie z dzieciństwa, 167 00:08:47,120 --> 00:08:50,360 jak bawiła się ze mną i ojcem… Chyba je zmyśla. 168 00:08:52,880 --> 00:08:58,280 Twoja mama miała kogoś po ojcu? 169 00:08:58,880 --> 00:09:00,280 Nie. 170 00:09:00,400 --> 00:09:01,400 Nikogo. 171 00:09:01,480 --> 00:09:05,240 Acebuche, Acebuche i jeszcze raz Acebuche. To miłość jej życia. 172 00:09:05,320 --> 00:09:06,440 Rozumiem. 173 00:09:07,280 --> 00:09:10,440 Wracam do pracy. Muszę przekonać ją, że nie płaci mi za darmo. 174 00:09:10,640 --> 00:09:15,200 Daj spokój. Cieszy się, że cię ma. Ale lubi, gdy ktoś jej kadzi. 175 00:09:15,320 --> 00:09:18,160 Gdy ktoś ma jakieś pomysły, lubi pokazać, kto tu rządzi. 176 00:09:18,280 --> 00:09:19,480 Ty ją lepiej znasz. 177 00:09:19,560 --> 00:09:22,320 Tak. Nie przejmuj się. Muszę lecieć. 178 00:09:22,440 --> 00:09:23,480 Będziesz tu później? 179 00:09:23,760 --> 00:09:26,120 Zostało mi mniej więcej 12 godzin. 180 00:09:26,240 --> 00:09:27,240 Serio? 181 00:09:27,640 --> 00:09:30,040 To na razie. Jeszcze pogadamy. 182 00:09:30,160 --> 00:09:33,240 - Nie mogę. Muszę… - Muszę i muszę. Bez sensu. 183 00:09:33,320 --> 00:09:36,840 Nie przejmuj się szefową. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. 184 00:09:37,360 --> 00:09:38,680 - Cześć. - Cześć. 185 00:09:45,320 --> 00:09:46,320 No dobrze… 186 00:09:48,040 --> 00:09:51,840 Co się dzieje? Przecież przez 12 dni nie kiwnąłeś palcem. 187 00:09:52,640 --> 00:09:56,080 Zdążymy złożyć wniosek o fundusze na olej napędowy? 188 00:09:56,160 --> 00:09:57,240 Tak, spokojnie. 189 00:09:57,320 --> 00:09:58,840 Zrobię to dziś po południu. 190 00:09:58,920 --> 00:10:01,640 Pospiesz się. Dziś mamy kolację z twoją mamą. 191 00:10:01,720 --> 00:10:03,480 Kurde, masz rację. Zapomniałem. 192 00:10:06,000 --> 00:10:07,240 Co się z tobą dzieje? 193 00:10:08,320 --> 00:10:10,680 Nic. Jestem lekko zmęczony. To chyba jet lag. 194 00:10:12,440 --> 00:10:15,200 Kłótnie kochanków tak się teraz nazywają? 195 00:10:16,360 --> 00:10:18,040 Między nami wszystko okej. 196 00:10:19,280 --> 00:10:21,040 To co było przy śniadaniu? 197 00:10:21,200 --> 00:10:24,840 Wczoraj kleiliście się do siebie, a dziś nie rozmawiacie ze sobą? 198 00:10:25,840 --> 00:10:28,520 - Mam nadzieję, że Gracia nie ma nic… - Nie zaczynaj. 199 00:10:29,200 --> 00:10:30,560 Było, minęło. 200 00:10:32,640 --> 00:10:33,800 To o co chodzi? 201 00:10:34,360 --> 00:10:37,120 Nie odpuścisz, aż się dowiesz? 202 00:10:38,000 --> 00:10:41,280 Odpuściłbyś, gdybyś zobaczył Lucię w takim stanie zaraz po ślubie? 203 00:10:43,880 --> 00:10:46,440 Okej, powiem ci, żebyś nie myślała Bóg wie czego. 204 00:10:47,960 --> 00:10:49,960 Gadaliśmy o posiadaniu dziecka. 205 00:10:50,920 --> 00:10:53,680 No wreszcie! Zostanę babcią. 206 00:10:53,760 --> 00:10:56,720 Taki jest pomysł. A raczej był. Sam już nie wiem. 207 00:10:57,120 --> 00:10:58,200 Dlaczego? 208 00:10:59,120 --> 00:11:00,880 Nie mów mi, że nie chcesz… 209 00:11:00,960 --> 00:11:02,280 Przestań, proszę. 210 00:11:02,840 --> 00:11:05,040 To ona uważa, że to nie jest dobry czas. 211 00:11:06,320 --> 00:11:08,320 Kto? Moja córka? 212 00:11:09,240 --> 00:11:11,480 Też miałem taką minę, gdy mi powiedziała. 213 00:11:12,840 --> 00:11:15,280 Ale proszę, nie męcz jej tym. 214 00:11:15,480 --> 00:11:18,240 Ja działałem bez przemyślenia i widzisz, co z tego wyszło. 215 00:11:22,560 --> 00:11:24,480 Ciekawa jestem… 216 00:11:24,680 --> 00:11:25,800 Jak poznałeś Elenę? 217 00:11:27,080 --> 00:11:28,480 Nie uwierzysz. 218 00:11:29,720 --> 00:11:32,560 Gdy ją poznałem, miałem ochotę ją zabić. 219 00:11:33,120 --> 00:11:35,080 Zabić kogoś? Ty? Nie wierzę. 220 00:11:35,160 --> 00:11:36,360 Nie z jej powodu. 221 00:11:36,440 --> 00:11:38,080 To było pierwsze zgromadzenie regionalne. 222 00:11:38,720 --> 00:11:41,520 Wtedy nienawidziłem jej partii. 223 00:11:41,600 --> 00:11:43,480 Byłem bezlitosny. 224 00:11:43,560 --> 00:11:44,720 I co się stało? 225 00:11:45,320 --> 00:11:47,840 Nic. Zaczęła pokazywać raporty, 226 00:11:48,000 --> 00:11:52,960 statystyki i w końcu to ja dostałem za swoje. 227 00:11:53,040 --> 00:11:54,360 Uwielbiam Elenę. 228 00:11:54,440 --> 00:11:56,440 Wycisnęła ze mnie poty. 229 00:11:56,920 --> 00:11:58,400 Wyszedłem na żółtodzioba. 230 00:11:58,800 --> 00:12:01,360 Czyli tak ci dała w kość, że aż się zakochałeś? 231 00:12:01,480 --> 00:12:02,720 A gdzie tam! 232 00:12:02,880 --> 00:12:06,360 Najpierw chciałem się jej pozbyć. Unikałem jej tygodniami. 233 00:12:06,960 --> 00:12:08,640 To jakim cudem się związaliście? 234 00:12:08,720 --> 00:12:12,320 Zaczęliśmy razem pracować. Widywaliśmy się codziennie. 235 00:12:12,400 --> 00:12:14,200 - Aha. - … i muszę przyznać, 236 00:12:14,320 --> 00:12:16,000 że gdy ochłonąłem, 237 00:12:16,080 --> 00:12:18,960 zacząłem patrzeć na nią inaczej. 238 00:12:19,080 --> 00:12:20,120 Rozumiem. 239 00:12:21,240 --> 00:12:22,640 Jest genialna. 240 00:12:22,720 --> 00:12:23,760 Pracuje jak maszyna. 241 00:12:24,360 --> 00:12:27,760 Przygotowała plan rozwoju miejskiego dla regionu w niecały miesiąc. 242 00:12:27,880 --> 00:12:30,200 Wszystkich nas zatkało. 243 00:12:30,280 --> 00:12:32,200 Kiedyś wejdzie do władz Madrytu. 244 00:12:32,280 --> 00:12:33,800 Nie zdziwiłbym się. 245 00:12:34,800 --> 00:12:39,320 Czasem wydaje się oziębła, ale żebyś zobaczyła, jak pracuje! 246 00:12:39,880 --> 00:12:43,480 Analizuje każdy szczegół, myśli o wszystkim, a w końcu 247 00:12:43,560 --> 00:12:45,120 znajduje najlepsze rozwiązanie. 248 00:12:46,880 --> 00:12:48,640 Chciałabym być chociaż w części taka. 249 00:12:48,720 --> 00:12:50,480 Czemu tak mówisz? 250 00:12:52,200 --> 00:12:54,520 Czego się nie tknę, zawsze wszystko psuję. 251 00:12:56,880 --> 00:12:58,000 Daj spokój… 252 00:12:58,200 --> 00:12:59,880 Całkiem nieźle ci się układało. 253 00:13:00,440 --> 00:13:03,800 Nie masz czego jej zazdrościć. 254 00:13:04,800 --> 00:13:07,680 To Antón był tym, który zawiódł. 255 00:13:09,000 --> 00:13:11,800 Nie wystarczy, że wzięłam sobie takiego drania za męża? 256 00:13:15,360 --> 00:13:19,760 Czasem trudno jest przyznać, że jesteśmy z niewłaściwą osobą. 257 00:13:22,080 --> 00:13:23,480 Ale musimy przez to przejść. 258 00:13:33,200 --> 00:13:34,440 Hej. 259 00:13:35,360 --> 00:13:38,280 Nie obrazisz się, jak porwę Palomę na chwilę? 260 00:13:38,400 --> 00:13:40,760 - Nie. - Dziękuję. 261 00:13:41,080 --> 00:13:42,560 Jasne. 262 00:13:42,640 --> 00:13:44,320 Z mango wszystko okej? 263 00:13:44,400 --> 00:13:45,600 Tak. 264 00:13:45,680 --> 00:13:47,920 Zaczęliśmy testy z siarczanem potasu. 265 00:13:48,000 --> 00:13:49,560 - W przyszłym tygodniu… - Hej. 266 00:13:49,640 --> 00:13:51,040 Przestań gadać o pracy. 267 00:13:52,000 --> 00:13:54,120 - Możemy usiąść? - Czemu nie? 268 00:13:54,800 --> 00:13:58,320 El Acebuche się nie zawali, jak zrobimy pół godziny przerwy. 269 00:13:58,600 --> 00:13:59,600 Prawda, Paloma? 270 00:14:00,800 --> 00:14:02,240 Mam nadzieję, że nie. 271 00:14:02,640 --> 00:14:05,280 Przy takich pracownikach nasza przyszłość jest pewna. 272 00:14:06,520 --> 00:14:08,480 - Lemoniady? - Chętnie. 273 00:14:08,640 --> 00:14:09,800 - Dziękuję. - Proszę. 274 00:14:24,120 --> 00:14:26,240 - A, tu jesteś! - Cześć. 275 00:14:26,320 --> 00:14:29,560 Wpadłam na moment, ale muszę lecieć. Czekają na mnie w urzędzie. 276 00:14:29,640 --> 00:14:30,880 Po co ten pośpiech? 277 00:14:30,960 --> 00:14:33,760 Mój syn nie umrze, jak poczeka na ciebie 10 minut. 278 00:14:34,560 --> 00:14:35,800 Już wrócił z Madrytu? 279 00:14:36,400 --> 00:14:39,320 Nie spędziliście razem nocy? 280 00:14:39,560 --> 00:14:42,960 Nie. Mówił, że zostaje z nią, żeby jej pomóc z tymi papierami. 281 00:14:43,040 --> 00:14:45,720 Jest za dobry. 282 00:14:46,680 --> 00:14:49,000 Ale nie zrozum tego źle. 283 00:14:49,080 --> 00:14:50,320 Nie. 284 00:14:51,000 --> 00:14:52,840 Gracii musi być bardzo ciężko. 285 00:14:53,320 --> 00:14:56,440 Szczerze mówiąc, uważam, że robi to, co powinien. 286 00:14:57,120 --> 00:14:59,400 Tak. Na pewno dużo jej pomaga. 287 00:14:59,480 --> 00:15:01,880 Mamy szczęście, że jest z nami na co dzień. 288 00:15:02,400 --> 00:15:05,960 Raz możemy podzielić się nim z kimś, kto tyle szczęścia nie ma. 289 00:15:07,080 --> 00:15:09,120 Jesteście dla siebie stworzeni. 290 00:15:09,520 --> 00:15:11,480 - Zajrzę jutro. - Świetnie. 291 00:15:11,600 --> 00:15:13,320 - Pa. - Pa, kochana. 292 00:15:21,160 --> 00:15:23,760 PIWNICE 293 00:15:23,920 --> 00:15:28,080 Piwnica 48. Wszystko, co zostawił nam Antón, 294 00:15:28,800 --> 00:15:31,120 to ciemność i tony starych mebli. 295 00:15:31,800 --> 00:15:33,720 Masz jakiś pomysł, co z tym zrobić? 296 00:15:34,440 --> 00:15:38,120 Zatrzymam kilka rzeczy dla dzieci, a resztę sprzedam. 297 00:15:38,440 --> 00:15:41,960 Mogę pożyczyć vana i zawieźć wszystko do Manterany. 298 00:15:43,440 --> 00:15:45,560 Nie wiem. Nie mam teraz do tego głowy. 299 00:15:45,680 --> 00:15:47,360 Może gdy wrócimy na kremację. 300 00:15:48,520 --> 00:15:50,960 Przepraszam. 301 00:15:51,040 --> 00:15:52,200 Jasne. 302 00:15:53,720 --> 00:15:54,880 Tak, słucham. 303 00:15:55,280 --> 00:15:56,280 Gdzie ty jesteś? 304 00:15:56,920 --> 00:15:58,320 W Madrycie, mówiłem ci. 305 00:15:58,400 --> 00:16:01,280 Dlaczego nie powiedziałeś mi, że spędzasz noc z Gracią? 306 00:16:01,360 --> 00:16:03,360 A co to ma za znaczenie? 307 00:16:03,440 --> 00:16:04,480 Co ty sobie myślisz? 308 00:16:04,560 --> 00:16:09,520 Mamo, przestań. Już kończymy. Za pół godziny wyjeżdżamy. 309 00:16:09,840 --> 00:16:11,960 Nie spodziewaj się po niej niczego dobrego. 310 00:16:12,040 --> 00:16:13,640 Ani w Madrycie, ani w Manteranie. 311 00:16:13,720 --> 00:16:17,400 Zostaw ją w spokoju. Dopiero straciła męża, na Boga. 312 00:16:17,520 --> 00:16:18,880 Wiem i jej współczuję, 313 00:16:18,960 --> 00:16:22,320 ale nie chcę, by skrzywdziła ciebie lub Elenę. Ona jest święta. 314 00:16:22,480 --> 00:16:24,200 A co ma do tego Elena? 315 00:16:24,280 --> 00:16:26,440 Nie jest ślepa. 316 00:16:26,520 --> 00:16:27,960 I wciąż stoi za tobą murem. 317 00:16:28,120 --> 00:16:29,280 A wiesz, dlaczego? 318 00:16:29,840 --> 00:16:31,520 Bo naprawdę cię kocha. 319 00:16:32,240 --> 00:16:34,040 Nie tylko wtedy, gdy jest jej źle. 320 00:16:34,400 --> 00:16:35,720 Żebyś pękł, 321 00:16:35,800 --> 00:16:38,920 nigdy nie zdobędziesz Gracii. Nigdy. 322 00:16:39,280 --> 00:16:41,840 Ona cię używa, tak jak użyła twojego brata! 323 00:16:43,040 --> 00:16:44,440 Jesteś tam? 324 00:16:45,000 --> 00:16:47,000 Tak. Czego chcesz? 325 00:16:47,520 --> 00:16:50,960 Zrób dla niej to, czego potrzebuje dziś, ale od jutra 326 00:16:51,040 --> 00:16:53,360 masz ją wyrzucić ze swojego życia na zawsze. 327 00:16:54,960 --> 00:16:56,160 Cześć. 328 00:17:02,120 --> 00:17:03,480 Jezu. 329 00:17:08,560 --> 00:17:12,480 Przestanę już was zanudzać tym Nowym Jorkiem. 330 00:17:12,840 --> 00:17:16,400 Wszystko się zmienia. Kiedyś nie jeżdżono tak daleko w podróż poślubną. 331 00:17:16,600 --> 00:17:18,960 Masz na myśli siebie, tak? 332 00:17:19,240 --> 00:17:22,120 Mama pojechała w podróż poślubną do Benalmádena. 333 00:17:22,240 --> 00:17:24,120 Do willi kolegi mojego taty. 334 00:17:24,240 --> 00:17:26,360 I bawiłam się świetnie. 335 00:17:26,720 --> 00:17:30,560 Wiem. Ale opowiedz wszystko od początku. Tata chciał zabrać cię do Paryża. 336 00:17:30,640 --> 00:17:33,480 Ale było winobranie i chciałaś być w pobliżu 337 00:17:33,640 --> 00:17:36,280 - w razie, gdyby coś się stało. - Próbowaliśmy potem. 338 00:17:36,400 --> 00:17:40,040 Ale ciągle odkładaliśmy wyjazd, aż w końcu było to niemożliwe. 339 00:17:40,200 --> 00:17:42,080 Wciąż możesz jechać. 340 00:17:42,440 --> 00:17:46,360 No tak. Spacerować sama nad Sekwaną jak jakaś wariatka. 341 00:17:46,640 --> 00:17:48,200 Sama z wyboru. Od śmierci taty 342 00:17:49,800 --> 00:17:51,240 nie spotkałaś nikogo, 343 00:17:51,400 --> 00:17:53,360 z kim mogłabyś pojechać do Paryża? 344 00:17:55,120 --> 00:17:57,240 Nie udław się. 345 00:17:58,360 --> 00:17:59,440 A jak myślisz? 346 00:17:59,600 --> 00:18:02,560 Nie wiem. Nigdy o tym nie mówiłaś. To byłoby ciekawe. 347 00:18:02,680 --> 00:18:06,480 Teraz, gdy znam twoje zdanie, może spróbuję znaleźć księcia z bajki. 348 00:18:07,480 --> 00:18:11,480 Znając ciebie, ten książę musiałby być też przynajmniej agronomem. 349 00:18:15,120 --> 00:18:19,400 Wracam do pracy. Dzięki za lemoniadę. 350 00:18:19,880 --> 00:18:21,200 Cześć. 351 00:18:21,680 --> 00:18:23,000 - Cześć. - Cześć. 352 00:18:30,240 --> 00:18:32,520 Czy można być aż tak podłym? 353 00:18:33,640 --> 00:18:36,040 Sprzedał wszystko. Co za drań! 354 00:18:37,640 --> 00:18:41,480 Przynajmniej miał trochę przyzwoitości i nie wyrzucił rzeczy dzieci. 355 00:18:42,080 --> 00:18:45,640 Przyzwoitości, a może raczej poczucia winy. 356 00:18:47,280 --> 00:18:50,720 Chodź. Pomogę ci zanieść te pudła do samochodu. 357 00:18:50,800 --> 00:18:52,320 On nie był taki. 358 00:18:52,800 --> 00:18:55,000 Był dobrym ojcem. Dzieci go uwielbiały. 359 00:18:55,880 --> 00:18:58,040 A potem zaczął okropnie je traktować. 360 00:18:59,000 --> 00:19:01,840 Wszystko przez tę Rebecę i te głupie pieniądze. 361 00:19:03,000 --> 00:19:04,600 Hej… 362 00:19:05,200 --> 00:19:08,040 Nie myśl o tym. Nie warto. 363 00:19:08,280 --> 00:19:11,240 Jak mogę nie myśleć? Jak? 364 00:19:15,040 --> 00:19:17,320 Jedźmy już. Chcę zobaczyć dzieci. 365 00:19:47,440 --> 00:19:49,440 Co ty tu robisz? Wejdź. 366 00:19:50,200 --> 00:19:53,400 Dlaczego nie byłeś w szkole? 367 00:19:54,000 --> 00:19:55,720 Rozmawiałem z nauczycielką. 368 00:19:55,880 --> 00:19:58,840 Mama była w Madrycie w sprawie ojca. Nie miałem ochoty iść. 369 00:19:58,920 --> 00:20:00,840 Poszedłem na spacer. 370 00:20:01,800 --> 00:20:03,680 Idę się czegoś napić z przyjaciółmi. 371 00:20:04,160 --> 00:20:05,440 Dołączysz? 372 00:20:05,640 --> 00:20:08,000 Przyjaciele i twój chłopak? 373 00:20:08,760 --> 00:20:10,280 Nico też idzie. 374 00:20:11,280 --> 00:20:14,520 To ja rezygnuję. Nie chcę, żeby zrobił aferę z mojego powodu. 375 00:20:14,880 --> 00:20:17,000 Gadałam z nim. Wyjaśniliśmy sobie wszystko. 376 00:20:17,680 --> 00:20:20,560 Nico czuje się trochę niepewnie, ale to dobry chłopak. 377 00:20:20,760 --> 00:20:22,560 No to niezły z niego aktor. 378 00:20:23,000 --> 00:20:24,200 Chodź. 379 00:20:24,320 --> 00:20:26,680 Nie chcę, żebyś siedział cały czas sam. 380 00:20:27,040 --> 00:20:28,320 Zwłaszcza teraz. 381 00:20:30,520 --> 00:20:34,240 Okej. Wezmę kurtkę. Ale jak będzie arogancki, to wyjdę. 382 00:20:51,360 --> 00:20:54,160 To są te słynne taśmy, na których jest mój ojciec? 383 00:20:54,520 --> 00:20:57,160 Tak. Na jednej nagrał urodziny dziadka. 384 00:20:59,240 --> 00:21:01,720 Nie wierzę, że nasi rodzice chodzili ze sobą. 385 00:21:02,240 --> 00:21:05,320 Skoro się lubili, to nic dziwnego. Robiłbym to samo. 386 00:21:06,480 --> 00:21:11,480 Ale mój tata to straszna gaduła. Dziwne, że nic mi nie powiedział. 387 00:21:12,240 --> 00:21:14,400 Moja mama też nigdy o nim nie mówiła. 388 00:21:18,760 --> 00:21:21,440 Było tak niezręcznie, gdy przyszliście na tę kolację. 389 00:21:22,840 --> 00:21:24,560 Esther zachowywała się dziwnie. 390 00:21:25,360 --> 00:21:27,200 A mój tata… jeszcze gorzej. 391 00:21:27,320 --> 00:21:31,480 Może to był tylko letni romans i dlatego nic nie pamiętają. 392 00:21:32,120 --> 00:21:33,320 Kto wie? 393 00:21:33,480 --> 00:21:34,520 Idziemy? 394 00:21:40,000 --> 00:21:41,360 A potem jego matka 395 00:21:41,480 --> 00:21:45,600 zabroniła mu jechać na festiwal, więc Lucas wziął wspaniały motor ciotki 396 00:21:45,680 --> 00:21:47,640 bez jej zgody i pojechał do Madrytu. 397 00:21:47,840 --> 00:21:50,480 Twoi kumple musieli być zszokowani, gdy przyjechałeś. 398 00:21:50,560 --> 00:21:53,120 Nie dotarłem nawet na stację. Straż mnie zgarnęła. 399 00:21:53,200 --> 00:21:54,600 Co za przegryw. 400 00:21:56,160 --> 00:21:58,760 - Musisz mnie przewieźć. - Nie. Ja pierwsza. 401 00:21:58,840 --> 00:22:01,160 Mogę tylko na rowerze. Jeszcze spłacam mandat. 402 00:22:01,240 --> 00:22:02,640 Rowery są całkiem fajne. 403 00:22:02,800 --> 00:22:03,840 Hej. 404 00:22:07,040 --> 00:22:08,360 Pójdziemy na spacer? 405 00:22:08,640 --> 00:22:10,280 Idź sam. Mi tu dobrze. 406 00:22:10,920 --> 00:22:13,480 Chcesz już iść? Tak bardzo nas nie lubisz? 407 00:22:13,760 --> 00:22:16,480 Nie was. Nie lubię tego snoba. 408 00:22:17,680 --> 00:22:20,360 - Nie chcesz, bym cię zabrał na rower? - Palant. 409 00:22:20,440 --> 00:22:21,680 Nico, przestań. 410 00:22:21,760 --> 00:22:24,040 - To on zaczął. To dup… - A propos. 411 00:22:24,680 --> 00:22:25,880 Jak twoja siostra? 412 00:22:26,000 --> 00:22:29,080 Moja jest w jej klasie. Podobno Julia dziwnie się zachowuje. 413 00:22:30,000 --> 00:22:31,000 Czemu? 414 00:22:31,520 --> 00:22:32,520 Co się stało? 415 00:22:32,600 --> 00:22:37,120 Carolina mówi, że zachowuje się tak, jakby nic się nie stało z… 416 00:22:37,880 --> 00:22:40,160 waszym ojcem. 417 00:22:41,400 --> 00:22:43,480 Nie powiedziała nikomu, nawet koleżankom? 418 00:22:43,840 --> 00:22:44,960 Wiedzą od nauczycielki. 419 00:22:45,720 --> 00:22:48,080 Julia mówi o nim tak, jakby żył, 420 00:22:48,200 --> 00:22:50,240 a dziewczyny nie chcą wyprowadzać jej z błędu. 421 00:22:50,400 --> 00:22:52,440 Brat rozpuszczony bachor. Siostra wariatka. 422 00:22:52,640 --> 00:22:53,640 Nico. 423 00:22:54,440 --> 00:22:56,560 - Przepraszam. - Gdzie idziesz? 424 00:22:56,760 --> 00:22:58,280 Mam iść z tobą? 425 00:23:08,200 --> 00:23:10,960 Kazałam Jiménezowi trzymać to w nowym magazynie. 426 00:23:11,040 --> 00:23:14,840 Ma lepszą izolację. A wiesz, gdzie to trzyma? W starym hangarze. 427 00:23:15,520 --> 00:23:17,160 Gwarancja wygasła. 428 00:23:17,840 --> 00:23:19,320 Zabiję go. 429 00:23:19,560 --> 00:23:22,200 Pięćset kilogramów substratu na marne. 430 00:23:22,360 --> 00:23:23,840 Mimo to użyłabym go. 431 00:23:24,320 --> 00:23:27,680 Nie widziałaś warstwy pleśni? Do tego śmierdzi chlewem. 432 00:23:27,760 --> 00:23:30,840 Brzydki zapach się ulotni, gdy tylko zaczniemy nawadniać. 433 00:23:30,960 --> 00:23:33,280 Pleśń nie jest taka zła dla upraw. 434 00:23:33,880 --> 00:23:35,000 Daj mi spróbować. 435 00:23:35,200 --> 00:23:38,120 Okej. Na twoją odpowiedzialność. 436 00:23:38,200 --> 00:23:39,400 Dobrze. 437 00:23:41,680 --> 00:23:42,680 Paca… 438 00:23:43,520 --> 00:23:44,600 Czego chcesz? 439 00:23:46,760 --> 00:23:48,120 Oczyścić atmosferę. 440 00:23:49,880 --> 00:23:54,120 Może myślisz, że mam coś wspólnego z naszą wcześniejszą rozmową. 441 00:23:54,880 --> 00:23:56,840 Powiedziałam ci, że to wina Jiméneza. 442 00:23:57,120 --> 00:24:00,320 Jak znów nawali, utnę mu nogi kosiarką. 443 00:24:01,120 --> 00:24:03,720 Nie chodzi mi o tę… rozmowę. 444 00:24:04,560 --> 00:24:06,640 O wcześniejszą… 445 00:24:07,880 --> 00:24:09,120 o twoim życiu miłosnym. 446 00:24:11,000 --> 00:24:12,640 Nie wiem, skąd to wypłynęło, 447 00:24:12,760 --> 00:24:15,920 ale słowo daję, że nic nie powiedziałam Esther. 448 00:24:17,040 --> 00:24:18,400 O czym? 449 00:24:19,120 --> 00:24:20,960 O tym, co stało się przy kolacji. 450 00:24:22,440 --> 00:24:23,560 O pocałunku. 451 00:24:24,880 --> 00:24:26,880 Myślę, że nie ma o czym mówić. 452 00:24:28,360 --> 00:24:30,080 Może źle to zrozumiałam, ale… 453 00:24:30,440 --> 00:24:31,680 Jasne, że źle. 454 00:24:32,040 --> 00:24:34,560 To był normalny, przyjacielski pocałunek. 455 00:24:35,200 --> 00:24:37,640 Na drugi raz nie pij tyle wina. 456 00:24:38,640 --> 00:24:40,120 Masz słabą głowę. 457 00:24:42,040 --> 00:24:43,040 Coś jeszcze? 458 00:24:44,280 --> 00:24:45,280 Cześć. 459 00:24:47,280 --> 00:24:48,320 Przeszkadzam? 460 00:24:48,480 --> 00:24:50,040 Nie, Tomás. Wejdź. 461 00:24:50,120 --> 00:24:51,600 Już wychodzę. 462 00:24:52,000 --> 00:24:53,000 No to do roboty! 463 00:24:57,960 --> 00:24:59,880 Rzuć na to okiem. 464 00:25:06,000 --> 00:25:07,360 - Na razie. - Pa. 465 00:25:08,920 --> 00:25:10,000 Już idziesz? 466 00:25:10,280 --> 00:25:11,400 Odprowadzę cię. 467 00:25:11,480 --> 00:25:12,840 O, jak miło. 468 00:25:13,200 --> 00:25:16,760 Zdaje mi się, że zakolegowałaś się z synem Gracii. 469 00:25:16,840 --> 00:25:19,720 Tak. Esther chce, żebym pomogła mu się zadomowić. 470 00:25:19,800 --> 00:25:21,800 Tak. Całkiem nieźle to idzie. 471 00:25:22,520 --> 00:25:23,640 Pójdę już. 472 00:25:24,880 --> 00:25:29,520 Oj… chyba ktoś tu za bardzo nie przepada za tym nowym. 473 00:25:29,600 --> 00:25:32,600 Nie zwracaj uwagi. Nico czasem zachowuje się jak palant. 474 00:25:33,120 --> 00:25:36,440 To chyba jasne, że choć Lucas jest z Molinów, 475 00:25:36,560 --> 00:25:38,280 całkiem nieźle się dogadujecie. 476 00:25:38,360 --> 00:25:40,600 I ty też? Przestań. To tylko przyjaźń. 477 00:25:41,440 --> 00:25:44,160 Nie rozumiem, skąd taka nienawiść do tej rodziny. 478 00:25:44,320 --> 00:25:45,920 Dawne zaszłości. 479 00:25:47,200 --> 00:25:49,960 Czy Gracia i mój tata chodzili ze sobą? 480 00:25:50,120 --> 00:25:51,760 Kto ci to powiedział? 481 00:25:52,280 --> 00:25:55,960 Lucas? Jaka matka, taki syn. 482 00:25:56,280 --> 00:25:59,800 Czemu tak mówisz? Gracia jest bardzo fajna. 483 00:26:00,760 --> 00:26:02,200 Judasz też był fajny. 484 00:26:02,960 --> 00:26:05,280 Twój tata stracił rozum i wpadł w jej sidła. 485 00:26:06,360 --> 00:26:07,920 Czyli było to coś poważnego? 486 00:26:08,120 --> 00:26:11,400 Aha. Dopóki go nie rzuciła. 487 00:26:12,000 --> 00:26:16,560 Wiesz co? Gdy wyjechała z Manterany, wszystkim nam ulżyło. 488 00:26:16,960 --> 00:26:18,400 To źle, że wróciła. 489 00:26:19,360 --> 00:26:21,920 Jasne. Dlatego tata tak się miotał z tym ślubem. 490 00:26:22,200 --> 00:26:23,760 Bo Gracia wróciła. 491 00:26:25,440 --> 00:26:26,520 Sama to powiedziałaś. 492 00:26:29,240 --> 00:26:31,600 No dobrze, leć. Twój chłopak czeka. 493 00:26:34,680 --> 00:26:35,720 No już. 494 00:26:46,040 --> 00:26:47,040 Hej. 495 00:26:47,400 --> 00:26:48,400 Co robisz? 496 00:26:48,640 --> 00:26:49,760 Pracę z matmy. 497 00:26:50,960 --> 00:26:52,200 Rozmawiałaś dziś z mamą? 498 00:26:52,280 --> 00:26:53,400 Nie. 499 00:26:54,040 --> 00:26:55,360 Wiesz, że jest w Madrycie? 500 00:26:55,560 --> 00:26:57,360 Tak, załatwia jakieś papiery. 501 00:26:57,840 --> 00:26:58,920 Papiery taty. 502 00:27:02,880 --> 00:27:03,920 Słuchasz mnie? 503 00:27:04,200 --> 00:27:05,320 Tak. 504 00:27:07,600 --> 00:27:09,840 Czemu nie powiedziałaś w szkole, że tata nie żyje? 505 00:27:13,200 --> 00:27:14,560 - Julia. - Co? 506 00:27:18,040 --> 00:27:19,560 Oni wiedzą, że tata nie żyje. 507 00:27:21,480 --> 00:27:22,640 Od nauczycielki. 508 00:27:24,920 --> 00:27:27,040 Udają, że nie, bo nie chcą cię ranić. 509 00:27:29,080 --> 00:27:30,840 Zaczekaj. Pogadajmy. 510 00:27:31,200 --> 00:27:32,800 - Nie. - To ci pomoże. 511 00:27:32,880 --> 00:27:34,000 Nie potrzebuję cię. 512 00:27:34,080 --> 00:27:36,440 Potrzebujesz. Przyjaciół też. 513 00:27:38,160 --> 00:27:40,280 Co się z tobą dzieje? 514 00:27:41,120 --> 00:27:43,200 - Nic. - Chodź tu. 515 00:27:44,080 --> 00:27:47,960 Jesteśmy o wiele bardziej do siebie podobni, niż myślisz. 516 00:27:48,040 --> 00:27:50,360 - Nie chcę teraz rozmawiać. - Ale ja chcę. 517 00:27:51,000 --> 00:27:56,160 Duszenie żalu w sobie nie pomaga. Przeciwnie. Tylko wzmaga cierpienie. 518 00:27:56,480 --> 00:27:58,480 Mam dość twoich rad. Daj mi spokój. 519 00:28:14,480 --> 00:28:15,800 Będziemy tak szli i szli? 520 00:28:15,880 --> 00:28:18,040 - Jak? - Nie lubię się z tobą kłócić. 521 00:28:18,240 --> 00:28:20,000 Zachowałeś się jak burak. 522 00:28:20,080 --> 00:28:22,120 Flirtowałaś z nim na moich oczach! 523 00:28:22,200 --> 00:28:23,320 Znów to samo. 524 00:28:23,400 --> 00:28:25,720 Nie jestem ślepy. Lucas na ciebie leci. 525 00:28:25,880 --> 00:28:28,000 To jasne, jak słońce. A ciebie to rajcuje. 526 00:28:28,080 --> 00:28:29,680 Mnie to rajcuje? 527 00:28:30,680 --> 00:28:33,520 Co on do diabła robił dziś z nami? Czemu go zaprosiłaś? 528 00:28:33,640 --> 00:28:36,360 Stracił ojca. Chciałam, żeby trochę się rozerwał. 529 00:28:36,440 --> 00:28:37,480 Co w tym złego? 530 00:28:37,600 --> 00:28:39,120 Daj już spokój z tym ojcem. 531 00:28:39,400 --> 00:28:41,040 Jak możesz tak mówić? 532 00:28:41,120 --> 00:28:43,840 Jak śmiesz obrażać jego siostrę? Grubo przesadziłeś. 533 00:28:43,960 --> 00:28:47,320 Odkąd ten snob przyjechał, zmieniłaś się. Olewasz mnie. 534 00:28:49,200 --> 00:28:51,160 Masz na myśli tamten dzień, tak? 535 00:28:51,360 --> 00:28:52,880 Ja też tego chcę, Nico. 536 00:28:53,440 --> 00:28:55,880 Proszę cię tylko o trochę czasu. 537 00:28:56,840 --> 00:28:57,880 Brawo. 538 00:28:58,400 --> 00:29:01,480 Daj znać, gdy będziesz gotowa być ze mną, a nie z tym dupkiem. 539 00:29:01,560 --> 00:29:04,080 Nie, Nico, nie odchodź! 540 00:29:14,080 --> 00:29:17,200 Na pewno nie chcesz, żebym cię odwiózł do domu? 541 00:29:17,360 --> 00:29:20,520 Nie. Zrobiłeś już wystarczająco dużo dla mnie i moich dzieci. 542 00:29:20,600 --> 00:29:22,720 Gdybyś czegoś potrzebowała, jestem. 543 00:29:23,520 --> 00:29:26,560 Dzięki. Bez ciebie nie dałabym sobie rady z tym wszystkim. 544 00:29:27,880 --> 00:29:28,920 Bez całowania dziś? 545 00:29:32,320 --> 00:29:33,360 Żartuję. 546 00:29:33,440 --> 00:29:34,920 - Och, Tano. - Żartuję. 547 00:29:37,000 --> 00:29:38,480 - Dzięki. - Okej. 548 00:29:45,000 --> 00:29:46,520 - Cześć, Gracia. - Cześć. 549 00:29:46,840 --> 00:29:47,840 Hej. 550 00:29:48,360 --> 00:29:50,520 Przykro mi z powodu Antóna. 551 00:29:51,200 --> 00:29:52,360 Wyrazy współczucia. 552 00:29:53,680 --> 00:29:55,280 Jeśli czegoś potrzebujesz… 553 00:29:56,080 --> 00:29:58,200 Było ciężko. 554 00:29:58,440 --> 00:29:59,840 Dobrze, że nie byłam sama. 555 00:30:01,840 --> 00:30:03,800 Przepraszam. Jadę do dzieci. 556 00:30:04,320 --> 00:30:06,400 Jasne. 557 00:30:06,560 --> 00:30:08,240 Dzięki. Cześć. 558 00:30:08,440 --> 00:30:09,440 Cześć. 559 00:30:18,280 --> 00:30:19,680 Daruj sobie, mamo. 560 00:30:21,160 --> 00:30:22,400 Czekam w samochodzie. 561 00:30:28,840 --> 00:30:32,400 Nie mogłem puścić jej samej. Musiała zidentyfikować zwłoki. 562 00:30:32,480 --> 00:30:33,920 To ciężkie przeżycie. 563 00:30:34,040 --> 00:30:37,000 Pojechałem z nią. Gdzie idziesz? 564 00:30:38,320 --> 00:30:41,400 Na kolację z Esther i jej mamą. Przyjdź z Eleną. 565 00:30:42,320 --> 00:30:44,280 Nie wiem. Pomyślę. 566 00:30:44,520 --> 00:30:47,640 Czemu nie? Mama się ucieszy, bo… 567 00:30:49,080 --> 00:30:50,840 Wiem. Zastanowię się. 568 00:31:04,320 --> 00:31:05,360 To wszystko? 569 00:31:07,280 --> 00:31:08,320 Tak. 570 00:31:09,120 --> 00:31:10,400 Chodźcie tu. 571 00:31:14,440 --> 00:31:16,080 Załatwiłaś wszystko? 572 00:31:16,560 --> 00:31:17,600 Chyba tak. 573 00:31:17,920 --> 00:31:19,920 Zadzwonią w sprawie kremacji. 574 00:31:20,480 --> 00:31:22,960 - Mogę otworzyć? - Jasne. 575 00:31:26,720 --> 00:31:28,760 A ty? Nie chcesz otworzyć swojego? 576 00:31:29,480 --> 00:31:31,680 - Nie. Wiem, co tam jest. - Ale Ju… 577 00:31:33,800 --> 00:31:35,240 Co się z nią dzieje? 578 00:31:35,400 --> 00:31:36,400 Nie wiem. 579 00:31:38,160 --> 00:31:39,640 Wiecie coś? 580 00:31:39,840 --> 00:31:42,160 Nie powiedziała w szkole, że tata zmarł. 581 00:31:42,960 --> 00:31:44,360 Mówi tak, jakby wciąż żył. 582 00:31:44,800 --> 00:31:47,240 O Boże. 583 00:31:47,680 --> 00:31:48,920 Tak mi przykro. 584 00:31:49,560 --> 00:31:51,920 Powinnam była bardziej uważać na dzieci. Byłam… 585 00:31:52,040 --> 00:31:53,040 Tak. 586 00:31:53,760 --> 00:31:56,920 Nie zasługują na takie przejścia. To nie jest ich miejsce. 587 00:31:58,600 --> 00:32:01,520 - Musimy dać im czas. - I dużo miłości. 588 00:32:02,520 --> 00:32:05,960 Po wypadku mamy nie rozmawiałam z nikim tygodniami. 589 00:32:06,040 --> 00:32:08,000 Chciałam tylko umrzeć, by być z nią. 590 00:32:08,960 --> 00:32:10,280 To było piekło. 591 00:32:11,120 --> 00:32:13,120 Nie. Moje dzieci nie będą przez to przechodzić. 592 00:32:13,680 --> 00:32:16,040 Trzeba znaleźć dobrego psychologa. 593 00:32:16,160 --> 00:32:18,240 Kogoś, kto pomoże jej wyjść z tej traumy. 594 00:32:20,920 --> 00:32:22,320 Miałeś rację, tato. 595 00:32:23,560 --> 00:32:25,240 Antón nie próżnuje, nawet martwy. 596 00:32:25,400 --> 00:32:26,480 Gracia. 597 00:32:29,000 --> 00:32:31,840 To prawda. Wykiwał nas wszystkich. 598 00:32:38,600 --> 00:32:42,280 A to jest widok z Mostu Brooklińskiego. 599 00:32:42,520 --> 00:32:45,320 Coś pięknego! Aż dech zapiera. 600 00:32:48,560 --> 00:32:50,640 - Dziękuję. - Proszę. 601 00:32:51,840 --> 00:32:53,720 Zadzwonisz do Lucii? Umieram z głodu. 602 00:32:53,800 --> 00:32:54,920 Zaraz będzie. 603 00:32:55,000 --> 00:32:57,320 Nie sprawiała kłopotów, gdy nas nie było? 604 00:32:57,400 --> 00:32:59,800 Rzadko ją widywałam. A w weekend prawie w ogóle. 605 00:33:00,240 --> 00:33:05,040 To dobra dziewczyna, ale przechodzi okres buntu. 606 00:33:05,120 --> 00:33:08,720 A kiedy ma go przechodzić, jak nie teraz? 607 00:33:08,800 --> 00:33:10,720 Cieszcie się nią, drogie babcie. 608 00:33:10,840 --> 00:33:12,840 Tylko patrzeć, jak wyjedzie na studia. 609 00:33:14,080 --> 00:33:15,320 A co z wami? 610 00:33:17,000 --> 00:33:18,960 Kiedy wreszcie będziemy mieć wnuki? 611 00:33:19,360 --> 00:33:21,720 Teraz już nie macie żadnych wymówek. 612 00:33:23,560 --> 00:33:24,600 Dziękuję. 613 00:33:25,800 --> 00:33:30,640 Przepraszam was, ale tylko ja będę decydować, kiedy zajdę w ciążę. 614 00:33:32,080 --> 00:33:34,520 Dobrze. No to poczekamy. Będziemy świętować 615 00:33:34,600 --> 00:33:38,080 tego samego dnia chrzciny i przejście Miguela na emeryturę. 616 00:33:38,160 --> 00:33:40,360 Możecie przestać mnie naciskać? 617 00:33:40,480 --> 00:33:43,040 Gdy przyjdzie czas, dam wam znać. 618 00:33:43,680 --> 00:33:45,040 Póki co dajcie mi spokój. 619 00:34:10,400 --> 00:34:11,640 Burmistrzu. 620 00:34:12,840 --> 00:34:13,960 Wróciłeś. 621 00:34:14,520 --> 00:34:17,080 Tak… przed chwilą. 622 00:34:18,000 --> 00:34:20,040 Jak poszło? Jak Gracia? 623 00:34:20,120 --> 00:34:22,480 Możesz sobie wyobrazić. 624 00:34:25,160 --> 00:34:28,560 Dobrze zrobiłeś, że pojechałeś z nią. Będzie ci wdzięczna do śmierci. 625 00:34:30,520 --> 00:34:32,880 No to co robimy? 626 00:34:34,600 --> 00:34:38,120 Jeśli jesteś zmęczony, możemy iść do domu, kupić coś na obiad… 627 00:34:40,000 --> 00:34:41,040 Elena… 628 00:34:41,160 --> 00:34:42,280 Elena, co? 629 00:34:47,080 --> 00:34:48,680 Jesteś… 630 00:34:49,400 --> 00:34:51,120 - wspaniałą kobietą i… - Proszę cię. 631 00:34:52,600 --> 00:34:54,000 Tylko nie tak. 632 00:34:56,640 --> 00:34:58,080 Zrywasz ze mną, tak? 633 00:35:01,320 --> 00:35:02,360 Zgadza się? 634 00:35:10,400 --> 00:35:13,240 Posłuchaj. To nie twoja wina. 635 00:35:13,480 --> 00:35:17,320 Jesteś wspaniała, ale zasługujesz na kogoś, kto bardziej cię doceni. 636 00:35:17,640 --> 00:35:18,720 Proszę cię. 637 00:35:19,720 --> 00:35:22,040 Jeśli mnie zostawiasz, powiedz mi całą prawdę. 638 00:35:22,120 --> 00:35:23,560 Dość tego mydlenia oczu. 639 00:35:27,400 --> 00:35:30,120 Okej. Masz całkowitą rację. 640 00:35:33,840 --> 00:35:34,880 Od dzieciństwa… 641 00:35:37,360 --> 00:35:40,640 byłem do szaleństwa zakochany w Gracii. 642 00:35:41,280 --> 00:35:46,360 Zawsze ją kochałem. Próbuję przestać o niej myśleć, ale nie mogę. 643 00:35:50,200 --> 00:35:51,680 Powiedz mi coś. 644 00:35:53,640 --> 00:35:56,240 Czy coś zaszło między wami w Madrycie? 645 00:35:58,680 --> 00:36:00,160 - Spaliście ze sobą? - Nie. 646 00:36:02,240 --> 00:36:03,240 Nie. 647 00:36:04,400 --> 00:36:05,800 Ale ja bardzo chciałem. 648 00:36:11,320 --> 00:36:12,520 Te dwa ostatnie dni 649 00:36:12,720 --> 00:36:16,160 uświadomiły mi, że wcześniej czy później 650 00:36:18,400 --> 00:36:19,680 i tak będziemy razem. 651 00:36:22,520 --> 00:36:23,920 Wow. 652 00:36:24,000 --> 00:36:25,000 Przepraszam. 653 00:36:27,000 --> 00:36:28,120 Wybacz mi. 654 00:36:30,760 --> 00:36:32,080 No ładnie. 655 00:36:53,400 --> 00:36:55,000 Wybacz, że tak zareagowałam. 656 00:36:55,760 --> 00:36:56,920 Nie ma sprawy. 657 00:36:58,320 --> 00:36:59,880 Doskonale cię rozumiem. 658 00:37:03,400 --> 00:37:05,280 Macierzyństwo to jedna 659 00:37:05,800 --> 00:37:08,520 z najpiękniejszych rzeczy w życiu. 660 00:37:10,080 --> 00:37:14,720 Ale jak raz to zrobisz, nie ma odwrotu. 661 00:37:16,280 --> 00:37:19,680 Zdaję sobie z tego sprawę. Ale nie o to chodzi. 662 00:37:21,000 --> 00:37:22,120 A o co? 663 00:37:25,920 --> 00:37:28,360 Nieważne. Może to obsesja. Nie chcę cię zanudzać. 664 00:37:28,440 --> 00:37:31,320 Nie czuję się znudzona. 665 00:37:34,400 --> 00:37:38,360 Ale… rozumiem, że możesz nie mieć chęci na rozmowę. 666 00:37:40,920 --> 00:37:45,200 Nie cierpię tego, że kobiety zawsze muszą się w tej sprawie usprawiedliwiać. 667 00:37:49,320 --> 00:37:54,760 Czuję, że cokolwiek bym nie zrobiła, ta kobieta zawsze będzie w naszym życiu. 668 00:37:57,280 --> 00:37:59,000 Nie mogę konkurować z Gracią. 669 00:38:00,600 --> 00:38:02,840 - Co tym razem zrobiła? - Nic. 670 00:38:04,600 --> 00:38:09,080 To Miguel. Miałby dziecko od zaraz, gdyby to od niego zależało. 671 00:38:09,280 --> 00:38:12,880 To znaczy, że chce się zaangażować. 672 00:38:15,280 --> 00:38:17,600 Albo musi mieć dziecko, 673 00:38:18,840 --> 00:38:21,000 by zapomnieć o niej. Ja mu nie wystarczam. 674 00:38:21,360 --> 00:38:24,280 Nie, skarbie. 675 00:38:26,240 --> 00:38:27,480 Nie mów tak. 676 00:38:29,200 --> 00:38:33,440 Co mam zrobić, żeby na dobre znikła z naszego życia? 677 00:38:57,840 --> 00:38:59,400 - Hej. - Cześć. 678 00:38:59,520 --> 00:39:00,520 Jak Julia? 679 00:39:01,000 --> 00:39:02,520 Zaniosłam jej jedzenie. 680 00:39:03,200 --> 00:39:04,680 Była cała w skowronkach. 681 00:39:04,960 --> 00:39:08,960 „Cześć, mamo. Dzięki. Pyszne. Pa, mamo”. 682 00:39:09,520 --> 00:39:11,480 - Chcesz trochę? - Tak. 683 00:39:12,040 --> 00:39:13,280 Nalej po brzegi. 684 00:39:15,920 --> 00:39:17,080 O rany… 685 00:39:20,440 --> 00:39:21,520 Co? 686 00:39:23,040 --> 00:39:24,880 Dużo roboty, tak? 687 00:39:25,680 --> 00:39:27,560 Nie wytrzymam dłużej. Nie daję rady. 688 00:39:28,280 --> 00:39:31,320 Paca płaci bardzo dobrze, ale nie odpuszcza. 689 00:39:32,600 --> 00:39:34,160 Nie mów mi o tej wariatce. 690 00:39:34,800 --> 00:39:37,160 Coś podobnego! Wycofała się z projektu. 691 00:39:37,240 --> 00:39:39,120 Żeby tylko to. 692 00:39:41,120 --> 00:39:43,560 A co? Znów coś narozrabiała? 693 00:39:44,040 --> 00:39:46,880 Nieważne. To wszystko jest jak zły sen. 694 00:39:47,280 --> 00:39:48,760 Nie, powiedz mi. 695 00:39:49,360 --> 00:39:52,760 Nie wyjdę, póki nie powiesz. Tam stoi jeszcze jedna butelka. 696 00:40:02,000 --> 00:40:03,440 Paca mnie pocałowała. 697 00:40:06,720 --> 00:40:08,160 Jak to pocałowała? 698 00:40:08,280 --> 00:40:10,520 Po prostu. Pocałowała mnie. 699 00:40:10,680 --> 00:40:13,880 Ale to był… pocałunek w pełnym tego słowa znaczeniu? 700 00:40:13,960 --> 00:40:15,600 Tak. 701 00:40:16,320 --> 00:40:17,800 Jak to? 702 00:40:19,120 --> 00:40:22,200 - Lubi kobiety? - Chyba tak. Nie wiem. 703 00:40:23,160 --> 00:40:25,480 Po kolacji poszłyśmy do salonu 704 00:40:25,560 --> 00:40:27,360 i gadałyśmy. 705 00:40:27,480 --> 00:40:29,160 Fajnie nam się gadało. 706 00:40:29,440 --> 00:40:31,880 Dziękowałam za to, co dla mnie zrobiła… 707 00:40:33,640 --> 00:40:35,160 i nagle pocałowała mnie. 708 00:40:37,120 --> 00:40:38,480 I co zrobiłaś? 709 00:40:38,560 --> 00:40:39,680 Spanikowałam. 710 00:40:39,840 --> 00:40:43,160 Ale potem powiedziała, że jest zmęczona i kazała mi iść. 711 00:40:43,880 --> 00:40:45,760 - To niedobrze. - Wiem. 712 00:40:46,400 --> 00:40:48,960 Od tamtej pory mnie unika. 713 00:40:49,400 --> 00:40:50,800 I spławia mnie. 714 00:40:50,880 --> 00:40:52,440 Odmowa kupna tej maszyny 715 00:40:52,520 --> 00:40:54,160 na pewno ma z tym związek. 716 00:40:54,240 --> 00:40:55,400 Niewątpliwie. 717 00:40:56,440 --> 00:40:58,480 Ale numer, Paloma! 718 00:40:59,320 --> 00:41:01,080 Dziś próbowałam oczyścić atmosferę. 719 00:41:01,400 --> 00:41:03,560 I co? 720 00:41:03,880 --> 00:41:05,840 Potraktowała mnie jak wariatkę. 721 00:41:06,360 --> 00:41:08,760 Jej zdaniem źle to zrozumiałam, bo byłam pijana. 722 00:41:09,760 --> 00:41:11,320 Mówisz poważnie? 723 00:41:12,760 --> 00:41:14,720 Lecieć na kogoś to nie zbrodnia. 724 00:41:15,680 --> 00:41:18,480 W jej przypadku może być. Zależy, na kogo się leci. 725 00:41:18,720 --> 00:41:21,120 Naprawdę? W 21 wieku? 726 00:41:21,200 --> 00:41:23,520 Przecież to Paca. Nie jestem zbyt zaskoczona. 727 00:41:23,600 --> 00:41:26,120 Uciekaj od tej kobiety. Rzuć tę pracę. 728 00:41:26,600 --> 00:41:30,320 Nie mogę. Bez tej pensji Las Sabinas w trzy miesiące popadnie w ruinę. 729 00:41:33,480 --> 00:41:34,680 To co zamierzasz zrobić? 730 00:41:39,520 --> 00:41:40,800 To, co zawsze. 731 00:41:42,840 --> 00:41:44,160 Stawić temu czoła. 732 00:41:44,240 --> 00:41:46,120 To co, kolejna kolacyjka? 733 00:41:53,160 --> 00:41:54,320 Czego znowu chcesz? 734 00:41:56,200 --> 00:41:58,200 Raz na zawsze wyjaśnić sprawę. 735 00:41:59,200 --> 00:42:01,160 Zaraz przychodzi rodzina na kolację. 736 00:42:01,560 --> 00:42:05,040 Zajmę tylko chwilkę. Nie lubię, gdy ludzie mnie unikają. 737 00:42:05,880 --> 00:42:07,760 W dodatku tacy, których cenię. 738 00:42:08,640 --> 00:42:10,880 Cenię czy potrzebuję? 739 00:42:12,080 --> 00:42:14,920 Nie zamierzam cię zwalniać, jeśli o to ci chodzi. 740 00:42:15,000 --> 00:42:16,640 Więc mnie wysłuchaj. 741 00:42:18,600 --> 00:42:22,320 Nie ukrywam, że przyjęłam tę pracę, bo potrzebowałam pieniędzy. 742 00:42:23,040 --> 00:42:25,120 Ale też po to, by uczcić pamięć matki. 743 00:42:25,680 --> 00:42:30,480 - Nie mam czasu. Wyjdź. - Nie. Wysłuchaj mnie. 744 00:42:31,720 --> 00:42:33,240 Podziwiam cię tak, jak matkę. 745 00:42:34,080 --> 00:42:37,120 Budzisz tak wiele dobrych wspomnień o niej. 746 00:42:37,560 --> 00:42:41,480 Być może pomyliłaś mój podziw z innym rodzajem uczuć. 747 00:42:42,080 --> 00:42:44,360 Jeśli tak, to bardzo przepraszam. 748 00:42:45,520 --> 00:42:47,800 Przykro mi. A Esther, która jest… 749 00:42:47,880 --> 00:42:49,280 Zamknij się! 750 00:42:50,760 --> 00:42:52,280 - Wynoś się. - Co? 751 00:42:52,760 --> 00:42:53,920 No już! 752 00:42:54,400 --> 00:42:55,480 Wynoś się. 753 00:43:58,720 --> 00:44:00,720 Napisy: Lidia Lewandowska-Nayar 54462

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.