All language subtitles for Ash.vs.Evil.Dead.S03E04.720p.WEB.H264-DEFLATE
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Interlingua
Irish
Italian
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:09,000 --> 00:00:13,000
Nasza Ruby wr贸ci艂a
i ci膮gnie Brandy do siebie.
2
00:00:13,500 --> 00:00:15,500
- Pu艣膰!
- Trzeba j膮 zabi膰.
3
00:00:15,699 --> 00:00:17,600
- A sztylet?
- Jest!
4
00:00:17,800 --> 00:00:19,800
Musimy wia膰.
5
00:00:24,199 --> 00:00:26,199
- To Pablo!
- On?
6
00:00:31,500 --> 00:00:36,100
- Co tu robisz, oblechu?
- Ciesz臋 si臋 wnuczk膮.
7
00:00:40,100 --> 00:00:44,399
- Chcia艂abym, 偶eby艣 to ty umar艂.
- On ju偶 by艂 martwy!
8
00:00:59,399 --> 00:01:02,500
Pablo i ta jego importowana tandeta!
9
00:01:08,990 --> 00:01:13,000
Niez艂a pr贸ba, Ruby. Nie jestem g艂upi.
My艣la艂a艣, 偶e nie poznam ojca?
10
00:01:14,200 --> 00:01:17,900
Biedny Ashley!
呕ycie dalej rzuca mu g贸wno pod nogi.
11
00:01:21,990 --> 00:01:22,700
O wilku mowa.
12
00:01:23,000 --> 00:01:24,400
Co tu robisz?
13
00:01:25,000 --> 00:01:26,400
Nie wiem.
14
00:01:26,799 --> 00:01:29,200
Co艣 wyci膮gn臋艂o mnie z grobu.
15
00:01:29,500 --> 00:01:34,299
- Zawsze chcia艂em by膰 duchem.
- Dobrze wygl膮dasz. Cho膰 prze艣witujesz.
16
00:01:35,990 --> 00:01:36,400
Niez艂a rzecz.
17
00:01:40,000 --> 00:01:41,200
A to co?
18
00:01:41,400 --> 00:01:46,799
Ruby wykorzysta艂a ciebie,
偶eby moja c贸rka znielubi艂a mnie.
19
00:01:47,400 --> 00:01:49,299
Chyba jej si臋 uda艂o.
20
00:01:50,000 --> 00:01:54,299
- Chwila. C贸rka?
- Niedawno si臋 dowiedzia艂em.
21
00:01:54,700 --> 00:01:58,700
- To Brandy.
- M贸j ch艂opak jest ojcem!
22
00:01:59,900 --> 00:02:03,700
A ja dziadkiem. 艢mier膰 sporo mi zabra艂a.
23
00:02:04,299 --> 00:02:06,000
Jaka jest Brandy?
24
00:02:06,200 --> 00:02:08,199
Uparta jak cholera.
25
00:02:08,400 --> 00:02:12,900
- Nie cierpi mnie jak psa.
- Czyli m膮dra. Lubi臋 j膮. Gdzie jest?
26
00:02:14,199 --> 00:02:16,599
Nie wiem. Zobaczy艂a to i zwia艂a.
27
00:02:17,699 --> 00:02:19,699
Nazwa艂a mnie potworem.
28
00:02:19,900 --> 00:02:24,300
Ojciec nie ma lekko.
Przekona艂em si臋 na w艂asnej sk贸rze.
29
00:02:25,699 --> 00:02:27,800
Pami臋tasz noc mojej 艣mierci?
30
00:02:28,400 --> 00:02:31,500
- Czego艣 ci nie powiedzia艂em.
- Tak?
31
00:02:31,699 --> 00:02:36,199
Wiedza, kt贸r膮 ci przeka偶臋,
odmieni twoje...
32
00:02:39,000 --> 00:02:42,990
300 dolc贸w za wyklepanie b艂otnika!
33
00:02:42,300 --> 00:02:45,300
To wi臋cej, ni偶 wyda艂e艣 na pogrzeb.
34
00:02:45,500 --> 00:02:50,699
- Bzdura. Chyba.
- G贸wniana 艣mier膰. Ale nie w tym rzecz.
35
00:02:50,900 --> 00:02:54,500
- Dobra. M贸w.
- Nie powiem. Poka偶臋.
36
00:03:15,990 --> 00:03:17,699
Pablo ma w chuj k艂opot贸w!
37
00:03:19,990 --> 00:03:20,699
Cholera!
38
00:03:28,699 --> 00:03:30,500
Jest tu kto?
39
00:03:36,800 --> 00:03:39,800
Je艣li jeste艣 o偶ywie艅cem, spierdalaj.
40
00:03:46,199 --> 00:03:47,699
Brandy?
41
00:03:48,990 --> 00:03:51,000
- Zapomnia艂am telefonu.
- W porz膮dku?
42
00:03:51,400 --> 00:03:56,199
Ash poci膮艂 na kawa艂ki go艣cia,
kt贸rego wzi臋艂am za dziadka!
43
00:03:57,000 --> 00:04:01,800
- Daleko mi do "w porz膮dku".
- Liceum ju偶 nie takie straszne, co?
44
00:04:03,300 --> 00:04:05,500
- Gdzie Ash?
- Nie wiem.
45
00:04:06,990 --> 00:04:10,599
Mam do艣膰 mojego starego i jego muchachos.
46
00:04:10,800 --> 00:04:14,990
- Zabieram rzeczy i spadam.
- Nie tak pr臋dko.
47
00:04:14,800 --> 00:04:17,800
Trupy si臋 sypi膮, gin膮 przyjaciele,
48
00:04:18,000 --> 00:04:21,899
a poniewa偶 to ma zwi膮zek z tob膮,
musisz by膰 blisko.
49
00:04:23,100 --> 00:04:25,199
Jak z nim wytrzymujesz?
50
00:04:25,399 --> 00:04:31,100
- Ja nie mam wyboru, ale ty?
- To zachlany zbok i kryptorasista,
51
00:04:31,699 --> 00:04:33,899
ale bywa genialny.
52
00:04:42,500 --> 00:04:47,000
- Moich rodzic贸w te偶 zabi艂o z艂o.
- Przykro mi.
53
00:04:48,199 --> 00:04:51,199
Bilety do tego cyrku kupi艂am dawno temu.
54
00:04:52,600 --> 00:04:54,500
Ash jest w narz臋dziowym?
55
00:05:00,800 --> 00:05:04,699
ASH KONTRA MARTWE Z艁O
56
00:05:05,899 --> 00:05:07,399
Pablo?
57
00:05:08,399 --> 00:05:11,300
- Czas lulu!
- Uciekaj!
58
00:05:12,500 --> 00:05:14,500
Trzymaj si臋!
59
00:05:22,600 --> 00:05:24,300
M艂oda dziewica!
60
00:05:33,199 --> 00:05:34,800
Wilgotna!
61
00:05:57,899 --> 00:05:59,899
- Gdzie on jest?
- Nie wiem!
62
00:06:02,199 --> 00:06:04,800
- Gdzie sztylet?
- Upad艂.
63
00:06:05,800 --> 00:06:07,100
Mam.
64
00:06:16,399 --> 00:06:19,399
- Dok膮d biegniecie?
- Szybko!
65
00:06:24,600 --> 00:06:27,899
To by艂a przek膮ska! Teraz danie g艂贸wne!
66
00:06:30,100 --> 00:06:32,399
- Co mu si臋 sta艂o?
- Nie jego wina.
67
00:06:32,600 --> 00:06:35,399
Z艂o jak zwykle wszystko zjeba艂o.
68
00:06:37,399 --> 00:06:40,600
- Wejdzie?
- Nie przez okna.
69
00:06:40,899 --> 00:06:44,100
Ash zmieni艂 na kuloodporne.
70
00:06:46,699 --> 00:06:52,500
- Mog臋 tak wali膰 ca艂膮 noc!
- Daj kom贸rk臋!
71
00:06:53,000 --> 00:06:54,800
Roz艂adowana.
72
00:06:56,600 --> 00:07:00,300
Je艣li mnie nie wpu艣cicie,
m贸j chuch i m贸j dmuch
73
00:07:01,000 --> 00:07:04,000
rozpierdoli t臋 przyczep臋 w mig!
74
00:07:05,100 --> 00:07:08,100
Mamy czeka膰, a偶 wr贸ci Ash?
75
00:07:08,300 --> 00:07:09,699
Nie s膮dz臋.
76
00:07:15,699 --> 00:07:17,600
Co to za 艣nieg?
77
00:07:18,000 --> 00:07:20,399
Czemu jest dzie艅? Zemdla艂em?
78
00:07:20,600 --> 00:07:22,399
Nie.
79
00:07:22,899 --> 00:07:24,899
Gdzie m贸j narz臋dziowy?
80
00:07:25,100 --> 00:07:28,000
To przesz艂o艣膰. Pokazuj臋 ci wspomnienie.
81
00:07:28,199 --> 00:07:29,399
Moje.
82
00:07:29,600 --> 00:07:30,899
Chod藕.
83
00:07:40,300 --> 00:07:42,699
Dwa kroki w ty艂.
84
00:07:43,000 --> 00:07:49,100
Widzia艂e艣 "To wspania艂e 偶ycie"?
Anio艂 pokazuje facetowi przesz艂o艣膰.
85
00:07:49,500 --> 00:07:51,899
- Jeste艣 duchem.
- Co z tego?
86
00:07:52,100 --> 00:07:54,600
Pr贸buj臋 ci co艣 pokaza膰.
87
00:08:00,800 --> 00:08:05,100
- Drugi ty? Kiedy to by艂o?
- W 2012.
88
00:08:15,399 --> 00:08:18,699
Pan Williams? Brock Williams?
89
00:08:18,899 --> 00:08:21,500
- Je艣li chodzi o kredyt, czek poszed艂.
- Nie.
90
00:08:21,699 --> 00:08:23,800
- Woda, pr膮d?
- Chc臋 wiedzie膰.
91
00:08:24,000 --> 00:08:28,600
- Ash Joanna Williams to pana syn?
- Dzi臋ki za imi臋.
92
00:08:29,500 --> 00:08:33,200
- Uodporni艂o ci臋 na ciosy.
- Szkolnych osi艂k贸w.
93
00:08:33,399 --> 00:08:36,899
- Czego j臋czysz? Wyszed艂e艣 na ludzi.
- Pewnie.
94
00:08:37,100 --> 00:08:39,600
To kwestia 偶ycia i 艣mierci.
95
00:08:40,399 --> 00:08:43,500
- Pana syn znalaz艂 si臋 na celowniku z艂a.
- Co?
96
00:08:44,100 --> 00:08:46,299
Zje偶d偶aj, pajacu. Pracuj臋.
97
00:08:46,700 --> 00:08:50,500
- Mog艂e艣 mnie ostrzec.
- My艣la艂em, 偶e sprzedaje porno.
98
00:08:51,000 --> 00:08:52,799
Musi pan zobaczy膰.
99
00:08:53,000 --> 00:08:55,899
To karty wydarte z Necronomiconu.
100
00:08:56,299 --> 00:09:00,700
Moi przodkowie gin臋li,
by chroni膰 je przed si艂ami z艂a.
101
00:09:01,899 --> 00:09:05,000
Cholera! Typ ma brakuj膮ce strony!
102
00:09:05,200 --> 00:09:07,000
Czyli nie 艣ciemnia艂?
103
00:09:07,200 --> 00:09:08,700
Pajac!
104
00:09:08,899 --> 00:09:12,000
- Kim pan jest?
- Rycerzem Sumeru.
105
00:09:12,600 --> 00:09:15,700
- 呕e jak?
- M贸j tekst.
106
00:09:16,299 --> 00:09:19,000
Chwila! Kelly grzmoci si臋 z jednym z nich.
107
00:09:19,200 --> 00:09:22,399
Mroczna przybra艂a ludzk膮 form臋
i szuka ksi臋gi.
108
00:09:22,899 --> 00:09:25,299
Je艣li j膮 znajdzie, nadejdzie koniec.
109
00:09:25,500 --> 00:09:28,200
- Mroczna? Ruby!
- Kto?
110
00:09:28,399 --> 00:09:31,100
- Ta s艂odka!
- Ruby!
111
00:09:31,700 --> 00:09:35,100
Dzi臋ki tym stronom
pa艅ski syn mo偶e j膮 zniszczy膰!
112
00:09:35,600 --> 00:09:37,500
Musz臋 go znale藕膰.
113
00:09:37,700 --> 00:09:42,000
Pos艂uchaj, ch艂opcze.
M贸j syn te偶 gl臋dzi艂 o 藕le.
114
00:09:42,299 --> 00:09:45,200
To zniszczy艂o jego i nasz膮 rodzin臋.
115
00:09:45,899 --> 00:09:48,700
By膰 mo偶e uciek艂 zamiast walczy膰,
116
00:09:49,299 --> 00:09:54,600
ale na pewno nie po艣l臋 mu
gl臋dz膮cego trzy po trzy 艣wira.
117
00:09:55,000 --> 00:09:58,200
- Musz臋 z nim pogada膰.
- Nie mo偶esz! To wspomnienie.
118
00:09:58,600 --> 00:10:03,500
Jak mog臋 go znale藕膰?
Los ludzko艣ci zawis艂 na w艂osku!
119
00:10:04,200 --> 00:10:06,100
Id臋 znie艣膰 towar.
120
00:10:06,299 --> 00:10:09,399
- Piwnica?
- Wr贸c臋 i ma ci臋 tu nie by膰,
121
00:10:09,600 --> 00:10:13,200
bo wezm膮 si臋 za ciebie Ike i Tina Turner.
122
00:10:13,399 --> 00:10:17,100
- B艂agam, panie Williams!
- Czyli wysokie C.
123
00:10:26,100 --> 00:10:28,299
Nic ci nie jest, dupku?
124
00:10:33,500 --> 00:10:35,200
Rany!
125
00:10:35,600 --> 00:10:37,299
Wygl膮da martwo.
126
00:10:38,000 --> 00:10:40,100
Jest martwy? Czemu ci臋 pytam?
127
00:10:45,500 --> 00:10:50,500
- Ucich艂. Mo偶e...
- Wpu艣膰 mnie. Chc臋 si臋 pobawi膰.
128
00:10:50,700 --> 00:10:53,500
A ojca jak zwykle nie ma!
129
00:10:53,700 --> 00:10:56,399
Kelly, to ja!
130
00:10:56,799 --> 00:10:59,000
Twoja pot臋偶na wagina.
131
00:10:59,200 --> 00:11:01,500
Pot臋偶ny b贸l dupy.
132
00:11:03,299 --> 00:11:06,799
Znajd藕 co艣, 偶eby go obezw艂adni膰,
ta艣m臋, lin臋...
133
00:11:07,000 --> 00:11:11,700
- A bro艅 albo n贸偶?
- Nie! To Pablo. Nie chc臋 go zabi膰,
134
00:11:12,000 --> 00:11:13,700
tylko mu pom贸c.
135
00:11:16,899 --> 00:11:19,899
- Znalaz艂a艣?
- Paskudztwa dla staruch贸w.
136
00:11:20,100 --> 00:11:25,100
- Jak mog臋 dzieli膰 DNA z takim dupkiem?
- Do艣膰. Czas na pogadank臋.
137
00:11:25,799 --> 00:11:28,799
My艣lisz, 偶e Ash zniszczy艂 ci 偶ycie?
Mo偶e troch臋,
138
00:11:29,000 --> 00:11:32,700
ale odk膮d si臋 o tobie dowiedzia艂,
pr贸buje ci臋 chroni膰.
139
00:11:33,299 --> 00:11:35,700
Dlatego oskar偶y艂 moj膮 psycholog?
140
00:11:35,899 --> 00:11:39,600
Tak, bo ona jest demonem!
Na imi臋 jej Ruby.
141
00:11:39,799 --> 00:11:43,899
- Ty te偶?
- Jeste艣 tak uparta jak tw贸j stary!
142
00:11:46,200 --> 00:11:48,500
M贸g艂by by膰 weganinem!
143
00:11:48,899 --> 00:11:50,700
Znajd臋 banda偶.
144
00:11:51,000 --> 00:11:52,299
W mord臋!
145
00:11:59,799 --> 00:12:02,000
- Jeste艣cie blisko?
- Bli偶ej.
146
00:12:02,799 --> 00:12:06,299
Pablo i mnie 艂膮czy krew.
147
00:12:06,700 --> 00:12:10,700
- Rodzinka?
- Nie! Krew wypatroszonych demon贸w.
148
00:12:11,100 --> 00:12:12,700
Do kitu.
149
00:12:12,899 --> 00:12:16,200
W tej g艂upiej ksi膮偶ce jest rysunek Asha.
150
00:12:16,500 --> 00:12:18,399
A demon nazwa艂 go Zbawc膮.
151
00:12:18,700 --> 00:12:22,000
- On ma by膰 nasz膮...
- Jedyn膮 nadziej膮?
152
00:12:22,600 --> 00:12:24,399
Cho膰 trudno w to uwierzy膰.
153
00:12:26,700 --> 00:12:29,200
Otwieraj, Kelly!
154
00:12:29,899 --> 00:12:32,100
Dalej jestem g艂odny.
155
00:12:33,000 --> 00:12:37,399
- Przejebane.
- W 艣wiecie Asha to norma.
156
00:12:39,500 --> 00:12:43,799
To ta wiedza, kt贸ra odmieni moje 偶ycie?
157
00:12:44,500 --> 00:12:48,100
Go艣膰 by艂 jedyn膮 szans膮
na zako艅czenie koszmaru,
158
00:12:48,299 --> 00:12:53,299
- a ty go zabi艂e艣! Co w tym dobrego?
- Chcia艂em pokaza膰, 偶e ci臋 chroni艂em.
159
00:12:53,500 --> 00:12:57,700
Cho膰 nie wiedzia艂e艣.
Mia艂e艣 si臋 teraz wzruszy膰.
160
00:12:59,200 --> 00:13:00,799
Wyszed艂e艣?
161
00:13:01,600 --> 00:13:03,700
W piwnicy jest trup.
162
00:13:03,899 --> 00:13:08,700
Interes i tak nie szed艂.
Zamkn膮艂em drzwi i nie wr贸ci艂em.
163
00:13:09,000 --> 00:13:11,899
Czyli trup i te strony tam le偶膮?
164
00:13:12,399 --> 00:13:14,600
Zabierz mnie ze wspomnienia.
165
00:13:27,100 --> 00:13:28,500
Gdzie on jest?
166
00:13:30,100 --> 00:13:33,399
- Na mnie nie patrz.
- Znowu bajzel do sprz膮tania.
167
00:13:38,100 --> 00:13:41,700
- Cykoria?
- Znam si臋 na trupach i piwnicach.
168
00:14:17,700 --> 00:14:19,500
Idziesz, tato?
169
00:14:21,399 --> 00:14:22,899
Nie r贸b tak!
170
00:14:57,399 --> 00:15:00,600
Cze艣膰!
Dobrze, 偶e nie wzywa艂em nikogo do pieca.
171
00:15:00,899 --> 00:15:04,399
Wsun膮艂 wszystkie konserwy! Robi艂em zapasy.
172
00:15:04,600 --> 00:15:08,299
Pr贸bowa艂 prze偶y膰, bo go zamkn膮艂e艣.
173
00:15:09,399 --> 00:15:11,899
Nie moja wina, 偶e tak przywali艂.
174
00:15:18,700 --> 00:15:20,700
艁a艅cuszek, g艂upku.
175
00:15:25,299 --> 00:15:27,200
Ciekawe, jak to zmyjesz.
176
00:15:32,899 --> 00:15:37,100
Stary, dobry Necronomicon. Kojarz臋 styl.
177
00:15:49,399 --> 00:15:51,600
Pr贸bowa艂 co艣 zrobi膰.
178
00:15:53,200 --> 00:15:55,200
Co艣, co tu znalaz艂.
179
00:16:03,600 --> 00:16:05,899
Pablo te偶 jest tak pobazgrany.
180
00:16:06,799 --> 00:16:08,799
Mo偶e rozczyta.
181
00:16:23,799 --> 00:16:25,299
Co widzisz?
182
00:16:27,700 --> 00:16:29,600
Jakby znajoma.
183
00:16:31,899 --> 00:16:35,100
To ta kumpela Brandy, co lubi艂a gra膰!
184
00:16:44,899 --> 00:16:46,600
Co tu si臋 wyprawia?
185
00:16:53,399 --> 00:16:55,100
W mord臋!
186
00:16:55,899 --> 00:16:58,500
- Pom贸偶, tato!
- Id臋, synu!
187
00:17:00,799 --> 00:17:02,600
Jestem duchem, dupku!
188
00:17:15,299 --> 00:17:17,299
Moje 艣ci臋gna!
189
00:17:49,299 --> 00:17:51,000
To chyba bola艂o.
190
00:17:51,700 --> 00:17:55,200
M贸wi艂em, 偶e nie cierpi臋 piwnic? 艢wietnie.
191
00:17:55,799 --> 00:18:00,599
Z艂o n臋ka mi c贸rk臋, ojciec to duch,
a w piwnicy mam takie g贸wno.
192
00:18:01,400 --> 00:18:04,000
- We藕 si臋 w gar艣膰.
- Racja.
193
00:18:04,500 --> 00:18:08,990
Znajd臋 t臋 ca艂膮 pann臋 Prevett
i zrobi臋 z ni膮 porz膮dek.
194
00:18:08,799 --> 00:18:12,200
Tak si臋 nazywa艂a 艣licznotka,
z kt贸r膮 gra艂em w kr臋gle.
195
00:18:13,990 --> 00:18:15,990
Mieszka艂a przy Mill Road.
196
00:18:15,500 --> 00:18:19,500
Mo偶e Ruby wzi臋艂a nazwisko razem z chat膮?
197
00:18:21,990 --> 00:18:22,900
Sko艅czy艂 mi si臋 czas.
198
00:18:23,400 --> 00:18:27,500
Pami臋taj, 偶eby艣 opowiedzia艂
o mnie Brandy. Byle dobrze!
199
00:18:27,900 --> 00:18:30,299
- Zrobi臋 to.
- Synu,
200
00:18:30,799 --> 00:18:33,500
- b臋dziesz 艣wietnym ojcem.
- Tak my艣lisz?
201
00:18:33,799 --> 00:18:35,000
Nie!
202
00:18:40,799 --> 00:18:44,500
- Ruby!
- Kaya? To ty?
203
00:18:44,700 --> 00:18:47,500
Powsta艂 portal do podziemnego 艣wiata.
204
00:18:47,700 --> 00:18:50,700
Wkr贸tce Mroczni odzyskaj膮 wolno艣膰.
205
00:18:51,990 --> 00:18:54,000
Musimy go znale藕膰 i zniszczy膰.
206
00:18:54,200 --> 00:18:56,799
To musi by膰 robota Rycerzy.
207
00:18:57,000 --> 00:18:58,900
Dalej si臋 tu p臋taj膮?
208
00:18:59,990 --> 00:19:01,900
Jeden skontaktowa艂 si臋 z Zapowiedzianym.
209
00:19:03,500 --> 00:19:07,299
Przepowiednia si臋 spe艂nia.
Gdzie go znajd臋?
210
00:19:07,500 --> 00:19:10,500
Tam, gdzie objawi艂a si臋 Ksi臋ga.
211
00:19:12,400 --> 00:19:13,700
Domek.
212
00:19:13,900 --> 00:19:15,299
Pomog臋 ci.
213
00:19:15,500 --> 00:19:19,400
Je艣li Mroczni dowiedz膮 si臋,
偶e z tob膮 rozmawiam, po艂kn膮 m膮 dusz臋.
214
00:19:20,000 --> 00:19:24,500
Jeste艣 mi to winna.
Uwolnij mnie, a stan臋 u twego boku.
215
00:19:25,900 --> 00:19:28,700
Zrobi臋 to, gdy znajd臋 nosiciela.
216
00:19:29,799 --> 00:19:33,990
Gdy Zapowiedziany
zginie z r膮k swojego potomstwa,
217
00:19:33,599 --> 00:19:37,299
zyskamy moc i Mroczni nam ulegn膮.
218
00:19:41,599 --> 00:19:46,299
Kurwa! Zobacz, czy s膮 tu jakie艣 prochy.
Najlepiej na b贸l.
219
00:19:49,400 --> 00:19:50,799
Kelly!
220
00:19:52,799 --> 00:19:54,599
Jak tu wszed艂?
221
00:19:56,299 --> 00:19:57,400
Czekaj.
222
00:20:14,400 --> 00:20:18,299
- W mord臋 jebany!
- Daj buziaka, Kelly!
223
00:20:29,000 --> 00:20:31,500
- Jasne.
- Zdrajczyni!
224
00:20:56,200 --> 00:20:58,400
Przeja艣ni艂o si臋, rycerzyku?
225
00:20:59,500 --> 00:21:01,500
Co艣 ty zrobi艂a?
226
00:21:02,599 --> 00:21:04,900
Odepchn臋艂am z艂o.
227
00:21:05,299 --> 00:21:06,700
Musimy pogada膰.
228
00:21:07,400 --> 00:21:10,700
Jeste艣 Ruby. Mroczna z legend.
229
00:21:11,990 --> 00:21:14,200
A ty jeste艣 potomkiem tych t臋pych rycerzy.
230
00:21:14,700 --> 00:21:18,200
- My艣la艂am, 偶e was wybi艂am.
- Nie, wied藕mo.
231
00:21:18,599 --> 00:21:21,299
Ilu kretyn贸w zosta艂o?
232
00:21:21,599 --> 00:21:24,799
Do艣膰, by ci臋 zabi膰 i wys艂a膰 do piek艂a.
233
00:21:27,900 --> 00:21:29,400
Z艂a odpowied藕.
234
00:21:32,000 --> 00:21:35,299
A piek艂o to nie jest moje miejsce.
235
00:21:37,200 --> 00:21:39,400
- Gdzie rozdarcie?
- Co?
236
00:21:39,599 --> 00:21:42,599
Wykorzysta艂e艣 strony, by je otworzy膰.
237
00:21:42,799 --> 00:21:45,799
Nie powiedzia艂bym, cho膰bym wiedzia艂.
238
00:21:46,500 --> 00:21:50,400
Powiem ci za to,
偶e znale藕li艣my sztylet kandaryjski.
239
00:21:51,299 --> 00:21:54,990
A o tobie wszyscy ju偶 wiedz膮.
240
00:21:56,500 --> 00:21:58,500
Kto go ma?
241
00:21:58,700 --> 00:22:01,000
Podaj nazwiska.
242
00:22:08,200 --> 00:22:12,500
Cudownie. Poczekam,
a偶 z艂o zn贸w tob膮 zaw艂adnie.
243
00:22:14,200 --> 00:22:16,900
Wtedy wszystko mi powiesz.
244
00:22:18,700 --> 00:22:20,990
Cholera!
245
00:22:38,599 --> 00:22:41,400
Dobra, Ruby! Ty i ja!
246
00:22:45,200 --> 00:22:49,700
Wy艂a藕! Mam kanapki i pyszne chardonnay.
247
00:22:57,599 --> 00:23:00,700
Dobra. Ma szcz臋艣cie.
248
00:23:11,900 --> 00:23:14,299
Prawdziwa panna Prevett.
249
00:24:16,990 --> 00:24:19,700
Przepraszam.
Szukam paniusi o imieniu Ruby.
250
00:24:33,599 --> 00:24:35,599
Ma艂y ssie paluszek.
251
00:24:36,200 --> 00:24:37,700
Nie sw贸j.
252
00:24:41,299 --> 00:24:42,900
Jeszcze si臋 zad艂awi.
253
00:25:30,400 --> 00:25:32,990
W mord臋.
254
00:25:33,599 --> 00:25:35,500
Nie mog臋 pu艣ci膰.
255
00:25:59,400 --> 00:26:01,700
Cicho, du偶a kobieto!
256
00:26:02,990 --> 00:26:04,200
Znam si臋 na dzieciach.
257
00:26:10,400 --> 00:26:12,900
Jak jest po norwesku "zesra艂o si臋"?
258
00:26:29,400 --> 00:26:32,299
WYST膭PILI
259
00:26:40,700 --> 00:26:44,400
Wersja polska na zlecenie HBO
Start International Polska
260
00:26:44,700 --> 00:26:47,400
Tekst: Wojtek Stybli艅ski
17788