All language subtitles for Return to Las Sabinas.S01E02

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,240 --> 00:00:03,360 - Chodzi o twego ojca. - Co się stało? 2 00:00:03,720 --> 00:00:05,240 Powinnaś przyjechać do Manterany. 3 00:00:05,320 --> 00:00:08,120 W POPRZEDNIM ODCINKU 4 00:00:08,400 --> 00:00:10,960 Nie chcę was tu widzieć. Zwłaszcza w pobliżu Miguela. 5 00:00:11,280 --> 00:00:13,280 To wasza ciocia Paloma. 6 00:00:13,560 --> 00:00:16,400 Jesteś bez grosza. Potrzebujesz nas. 7 00:00:16,720 --> 00:00:18,520 Pogadamy, jak będzie po wszystkim? 8 00:00:18,680 --> 00:00:19,720 Jasne. 9 00:00:19,800 --> 00:00:22,200 Słuchaj, musicie wrócić do Las Sabinas. 10 00:00:22,320 --> 00:00:23,560 Nie, to niemożliwe. 11 00:00:23,840 --> 00:00:25,280 Nie jesteście bezpieczni w domu. 12 00:00:25,440 --> 00:00:26,520 Wyjdziesz za mnie? 13 00:00:26,680 --> 00:00:28,120 Tak, kochanie. 14 00:00:30,480 --> 00:00:33,160 Co ty tu robisz? Nikt cię nie zapraszał. 15 00:00:33,800 --> 00:00:35,440 Uspokój się, Emilio. 16 00:00:41,440 --> 00:00:42,960 Znalazłaś mojego Óscara? 17 00:00:43,280 --> 00:00:44,840 Jeszcze nie. Przykro mi. 18 00:00:45,400 --> 00:00:47,920 Znajdzie się. Jestem tego pewna. 19 00:00:53,640 --> 00:00:59,240 POWRÓT DO LAS SABINAS 20 00:01:10,120 --> 00:01:12,280 Daj mi poszukać w aplikacji Mapy! 21 00:01:12,400 --> 00:01:15,080 Nie potrzebuję Map, żeby znaleźć rzekę. 22 00:01:19,000 --> 00:01:20,160 Słyszysz? 23 00:01:22,840 --> 00:01:23,840 Nie. 24 00:01:24,920 --> 00:01:27,400 Óscar! Czekaj. 25 00:01:45,840 --> 00:01:46,880 Niesiemy. 26 00:02:09,640 --> 00:02:10,800 Manuela. 27 00:02:12,640 --> 00:02:13,840 To wszystko. Chodźmy. 28 00:03:12,480 --> 00:03:15,880 - Uważaj. - Och, przepraszam… 29 00:03:17,560 --> 00:03:19,040 zamyśliłam się. 30 00:03:20,840 --> 00:03:22,000 To ja przepraszam, 31 00:03:22,960 --> 00:03:24,880 że ci tak powiedziałam i nie oddzwoniłam. 32 00:03:26,200 --> 00:03:28,800 Wiem, co zaszło wczoraj. Ester mi powiedziała. 33 00:03:29,600 --> 00:03:31,160 Rozmawiałyśmy przez telefon. 34 00:03:31,880 --> 00:03:33,040 To nie było miłe. 35 00:03:33,960 --> 00:03:35,000 Zostawiłam cię. 36 00:03:35,920 --> 00:03:38,280 - Głupio mi. - Nie mogłaś nic zrobić. 37 00:03:39,440 --> 00:03:42,000 Musimy przekonać tatę, że musi iść do lekarza. 38 00:03:42,360 --> 00:03:45,280 - Przekonać go? Żartujesz? - Wiem, jaki jest. 39 00:03:45,480 --> 00:03:48,640 Ale to poważna sprawa. Gdybyś widziała go wczoraj… nie wiesz… 40 00:03:51,360 --> 00:03:54,080 No ładnie! Obgadujecie mnie za moimi plecami? 41 00:03:54,320 --> 00:03:55,920 Sam robisz z siebie durnia. 42 00:03:56,200 --> 00:03:57,760 Jesteś w tym mistrzem. 43 00:03:58,200 --> 00:04:00,160 Niezłą scenę zrobiłeś na przyjęciu. 44 00:04:00,680 --> 00:04:02,920 Zrobiłem to, co musiałem. Kropka. 45 00:04:03,640 --> 00:04:06,480 Esther i Miguel nie są winni twoich kłótni z Pacą. 46 00:04:07,120 --> 00:04:09,000 Jak możesz żyć w takiej nienawiści? 47 00:04:09,120 --> 00:04:13,440 A jak wy możecie bronić tej gnidy, która chce mi zrujnować życie? 48 00:04:13,680 --> 00:04:18,440 Czy ty siebie słyszysz? Masz paranoję. Wczoraj zrobiłeś z siebie idiotę. 49 00:04:18,560 --> 00:04:20,640 Nie wierzycie mi? Mam to gdzieś. 50 00:04:21,360 --> 00:04:22,920 Powiedziałem całą prawdę. 51 00:04:23,640 --> 00:04:24,880 Ta kobieta to potwór. 52 00:04:25,720 --> 00:04:29,120 A ty jesteś aniołem, który pragnie tylko szczęścia dla innych? 53 00:04:29,200 --> 00:04:30,440 Dość! 54 00:04:30,880 --> 00:04:33,160 Przestańcie i pomóżcie mi nakryć do stołu. 55 00:04:33,960 --> 00:04:35,160 Proszę. 56 00:04:56,240 --> 00:04:57,840 Nie żal mi go. 57 00:04:58,240 --> 00:05:00,600 Emilio Molina zawsze był idiotą. 58 00:05:01,120 --> 00:05:04,840 Nie przeczę, ale widziałaś go wczoraj. Wyglądał żałośnie. 59 00:05:05,560 --> 00:05:06,680 Kto to jest Gretel? 60 00:05:09,360 --> 00:05:11,840 Kochanie? Jesteś tu? 61 00:05:12,040 --> 00:05:15,160 Wiesz, kim jest ta Gretel, którą wołał Molina? 62 00:05:15,440 --> 00:05:17,640 Ale czy to ważne? To zwykłe brednie wariata. 63 00:05:17,840 --> 00:05:19,760 Ten dupek chyba traci zmysły? 64 00:05:20,200 --> 00:05:21,880 Może to początek choroby. 65 00:05:22,000 --> 00:05:23,040 Ma demencję. 66 00:05:24,480 --> 00:05:26,600 Nie przekonamy się o tym bez badań. 67 00:05:27,000 --> 00:05:29,560 Żal mi Gracii i Palomy. 68 00:05:30,240 --> 00:05:33,160 To musi być straszne widzieć ojca w takim stanie. 69 00:05:34,680 --> 00:05:35,760 Cześć, Tomás. Co tam? 70 00:05:37,000 --> 00:05:38,560 Nie mam najlepszych wieści. 71 00:05:39,360 --> 00:05:40,920 Znaleźli ciało Óscara Egei. 72 00:05:57,640 --> 00:05:58,680 Kochanie. 73 00:05:59,040 --> 00:06:02,880 Tak mi przykro. Jak się czujesz? 74 00:06:08,160 --> 00:06:10,200 - Świeżo zaparzona. - Dziękuję. 75 00:06:12,880 --> 00:06:15,800 Wyobrażam sobie, co musi przeżywać Marisol. 76 00:06:16,000 --> 00:06:17,840 Mówiłam jej, że Óscar się znajdzie… 77 00:06:18,400 --> 00:06:21,520 a wczoraj musiałam jej powiedzieć, że znaleźli ciało jej syna. 78 00:06:22,400 --> 00:06:25,160 Co więcej, nie może go pochować póki nie zrobią sekcji. 79 00:06:25,440 --> 00:06:27,640 - To nie był wypadek? - Tak się wydaje. 80 00:06:27,960 --> 00:06:30,280 Ale w takich przypadkach sekcje są obowiązkowe. 81 00:06:30,520 --> 00:06:33,880 Oby sekcja wykazała, że umarł szybko i nie cierpiał. 82 00:06:34,520 --> 00:06:37,560 - Marne pocieszenie. - Ale mogło być odwrotnie. 83 00:06:37,760 --> 00:06:39,880 - Mógł utopić się w studni. - Wiem! 84 00:06:43,560 --> 00:06:44,760 Wybaczcie. 85 00:06:45,400 --> 00:06:46,520 Po prostu nie pojmuję. 86 00:06:47,240 --> 00:06:49,640 Znał okolicę jak własną kieszeń. 87 00:06:49,840 --> 00:06:54,000 Zbytnia wiara w siebie często bywa przyczyną takich tragedii. 88 00:06:54,440 --> 00:06:55,600 Wpadł do studni? 89 00:06:55,920 --> 00:07:00,240 Płot i znaki ostrzegawcze zniknęły. Przykrycie studni też. 90 00:07:00,320 --> 00:07:01,360 Przez tę ulewę? 91 00:07:01,960 --> 00:07:05,000 - Pewnie tak. - Sierżancie, zaczekam na zewnątrz. 92 00:07:11,640 --> 00:07:14,560 Był jej przyjacielem. Niech pan da jej wolny dzień. 93 00:07:14,640 --> 00:07:16,120 Chciałbym. 94 00:07:16,480 --> 00:07:19,800 Ale nie odpuści. Zna ją pani. Koniecznie chce prowadzić tę sprawę. 95 00:07:20,000 --> 00:07:21,400 Tak, znam ją dobrze. 96 00:07:22,280 --> 00:07:24,360 Ma pan rację. Nie weźmie wolnego. 97 00:07:24,800 --> 00:07:28,840 Musimy pozwolić jej uporać się z tym w swoim czasie. 98 00:07:29,400 --> 00:07:31,920 Jak ją znam, powie nam, że czuje się dobrze, 99 00:07:32,560 --> 00:07:34,400 a będzie całkiem rozbita. 100 00:07:47,320 --> 00:07:50,120 Śmierć Óscara Egei może przyśpieszyć nasze plany. 101 00:07:51,840 --> 00:07:54,280 Sama powtarzasz, żeby szukać w złym nowych szans. 102 00:07:54,600 --> 00:07:58,080 Zmarł na rodzinnej ziemi. Nie zdziwiłbym się, gdyby jego matka 103 00:07:58,440 --> 00:08:00,640 chciała szybko się jej pozbyć. 104 00:08:01,000 --> 00:08:03,040 Za dużo wspomnień i tragiczny koniec. 105 00:08:04,840 --> 00:08:05,920 Co sugerujesz? 106 00:08:06,520 --> 00:08:09,640 Mamy zapukać do drzwi, złożyć kondolencje i ofertę biznesową? 107 00:08:10,640 --> 00:08:12,440 Nie, to by było bezduszne. 108 00:08:12,920 --> 00:08:14,080 Po pierwsze, 109 00:08:14,760 --> 00:08:16,280 w Manteranie ziemia jest święta. 110 00:08:17,080 --> 00:08:19,440 Całe życie walczymy, by nasze dzieci mogły ją dziedziczyć. 111 00:08:20,280 --> 00:08:23,480 Gdy nasze dzieci umierają, stają się częścią tej ziemi. 112 00:08:23,880 --> 00:08:25,000 Po drugie, 113 00:08:25,320 --> 00:08:28,520 jesteśmy przyzwoitymi ludźmi, a nie stadem sępów. 114 00:08:28,760 --> 00:08:29,840 Oczywiście. 115 00:08:31,000 --> 00:08:35,520 Sugerujesz sprytne posunięcie. 116 00:08:36,280 --> 00:08:37,320 Więc? 117 00:08:37,880 --> 00:08:39,360 Ale jest drobny szczegół. 118 00:08:40,080 --> 00:08:44,080 Mieszkańcy nigdy nie wybaczą nam, że byliśmy tak małostkowi i nieczuli. 119 00:08:45,480 --> 00:08:47,760 To miasto jest jak chorągiewka na wietrze. 120 00:08:48,640 --> 00:08:50,360 A my jesteśmy wiatrem. 121 00:08:53,280 --> 00:08:54,400 W samą porę. 122 00:08:56,080 --> 00:08:57,560 Musimy postępować ostrożnie. 123 00:08:58,680 --> 00:09:00,240 Ile z tego odzyskamy? 124 00:09:02,160 --> 00:09:03,960 - Nic. - Jesteś pewny, Jiménez? 125 00:09:06,160 --> 00:09:07,240 Tak. 126 00:09:08,240 --> 00:09:10,600 A więc pozostaje nam tylko czekać. 127 00:09:13,800 --> 00:09:16,320 Zdaje się, że znalazł go ktoś, kto wyszedł z psem. 128 00:09:16,400 --> 00:09:17,560 Coś okropnego. 129 00:09:18,280 --> 00:09:20,080 Ledwo to pamiętam. A ty? 130 00:09:20,560 --> 00:09:21,640 Też słabo. 131 00:09:23,960 --> 00:09:25,320 Słyszeliście o Óscarze? 132 00:09:25,800 --> 00:09:28,000 Powiedzieli mi robotnicy wracający z miasta. 133 00:09:28,120 --> 00:09:29,120 Tak, skarbie. 134 00:09:29,240 --> 00:09:31,400 Tak mi przykro. Wiem, że byliście blisko. 135 00:09:31,680 --> 00:09:32,920 Nie mogę w to uwierzyć. 136 00:09:33,320 --> 00:09:34,600 Jacy robotnicy? 137 00:09:34,840 --> 00:09:36,960 Przyszli rozebrać szopę. 138 00:09:38,400 --> 00:09:40,480 Jaką szopę? 139 00:09:43,200 --> 00:09:45,160 Czy ktoś mi wyjaśni, co się tu dzieje? 140 00:09:45,560 --> 00:09:46,600 Don Emilio, 141 00:09:47,200 --> 00:09:49,280 sam powiesz córkom, czy ja mam to zrobić? 142 00:09:50,880 --> 00:09:52,960 To kolejna brudna sztuczka tej żmii. 143 00:09:53,040 --> 00:09:54,440 Stawia płoty, gdzie chce. 144 00:09:54,800 --> 00:09:57,080 Nikt jej nie powstrzyma, no i mamy skutek. 145 00:09:57,800 --> 00:09:58,840 Spór o granice. 146 00:09:59,280 --> 00:10:02,000 Szopa jest dokładnie na linii między parcelami. 147 00:10:02,600 --> 00:10:03,760 Bzdura. 148 00:10:03,960 --> 00:10:05,000 Jest w Las Sabinas. 149 00:10:05,160 --> 00:10:08,440 Nie ma płotu między parcelami, a szopa była dokładnie pośrodku. 150 00:10:08,680 --> 00:10:10,640 Sprawa w końcu trafiła do sądu. 151 00:10:10,720 --> 00:10:12,400 I ona wygrała. 152 00:10:12,520 --> 00:10:16,440 - Wszyscy tu się przed nią czołgają. - Takie jest prawo, tato. 153 00:10:16,720 --> 00:10:20,200 - Nie mamy na to wpływu. - W szopie jest pełno starych gratów. 154 00:10:20,480 --> 00:10:23,920 Ale jest trochę dobrych narzędzi, które powinniśmy zatrzymać. 155 00:10:24,120 --> 00:10:25,320 Czemu jej nie opróżniłeś? 156 00:10:26,080 --> 00:10:28,480 To moja szopa i zabiorę z niej rzeczy wtedy, gdy… 157 00:10:29,080 --> 00:10:30,200 będę chciał. 158 00:10:37,520 --> 00:10:40,720 Wolałam z Monster Zeta, ale może być. 159 00:10:41,360 --> 00:10:42,680 To mój pierwszy koncert. 160 00:10:45,480 --> 00:10:49,400 Beth, muszę iść. Napiszę później, okej? 161 00:10:51,160 --> 00:10:53,320 Twój pierwszy koncert? Dobrze wiedzieć. 162 00:10:53,480 --> 00:10:55,600 Miałam ci powiedzieć, przysięgam. 163 00:10:55,920 --> 00:10:57,840 - Kiedy? - W przyszłym miesiącu. 164 00:10:58,440 --> 00:10:59,880 Mamy dużo czasu. Zobaczymy. 165 00:10:59,960 --> 00:11:02,080 Zaprosiłam już Beth. Mam dwa bilety. 166 00:11:02,760 --> 00:11:04,040 Jak je zdobyłaś? 167 00:11:04,880 --> 00:11:06,520 To prezent od taty. 168 00:11:07,040 --> 00:11:08,760 Jednak pamiętał o urodzinach. 169 00:11:09,160 --> 00:11:12,520 - Rozmawiałaś z nim? Zadzwonił? - Nie, wysłał je przez czat. 170 00:11:14,600 --> 00:11:17,920 Muszę coś ważnego załatwić, pogadamy później, OK? 171 00:11:26,480 --> 00:11:30,280 Pilar! Kopę lat! Nie widziałyśmy się ze 20 lat. 172 00:11:31,080 --> 00:11:34,800 Widziałam cię na zaręczynach, ale to chyba nie był dobry moment. 173 00:11:35,480 --> 00:11:38,600 - Jak się ma tata? - Na szczęście lepiej. 174 00:11:39,320 --> 00:11:40,720 Co się sprowadza do El Acebuche? 175 00:11:40,960 --> 00:11:44,400 - Mogłabym porozmawiać z Pacą? - Jasne. 176 00:11:44,800 --> 00:11:47,480 Zapytam, czy może cię przyjąć. 177 00:11:48,160 --> 00:11:49,400 Wejdź. 178 00:11:51,040 --> 00:11:54,640 - Jak długo tu pracujesz? - Odkąd skończyłam 21 lat. 179 00:11:55,240 --> 00:11:56,840 I wyszłam za Guillerma. 180 00:11:57,240 --> 00:11:58,400 Guillerma Jiméneza. 181 00:11:59,080 --> 00:12:00,800 Jest teraz nadzorcą w El Acebuche. 182 00:12:00,920 --> 00:12:03,680 - Nie wiedziałam. - To się stało, gdy wyjechałaś. 183 00:12:03,920 --> 00:12:05,840 A więc, rzuciłaś szkołę. 184 00:12:06,240 --> 00:12:08,240 Zawsze chciałaś być nauczycielką. 185 00:12:08,560 --> 00:12:10,640 No cóż, wylądowałam tutaj. 186 00:12:11,000 --> 00:12:12,920 Życie pisze własne scenariusze. 187 00:12:13,280 --> 00:12:15,680 Tak. Ja chciałam być archeologiem. 188 00:12:16,240 --> 00:12:19,360 Ty miałaś same sukcesy. Mogłaś osiągnąć wszystko. 189 00:12:19,960 --> 00:12:21,880 Poczekaj tu. Powiem Pace, że jesteś. 190 00:12:22,560 --> 00:12:23,600 Pilar. 191 00:12:23,960 --> 00:12:27,080 Będę tu kilka dni. Może pójdziemy na kawę? 192 00:12:27,360 --> 00:12:29,640 - Co ty na to? - Jasne, znajdziemy chwilkę. 193 00:12:46,920 --> 00:12:50,360 Przyszła Gracia Molina. Czeka na dole. Chce z panią rozmawiać. 194 00:12:55,800 --> 00:12:58,640 Witaj, Gracio. Miło cię widzieć. 195 00:13:00,680 --> 00:13:03,120 Jedyne, co mogę, to przeprosić cię osobiście. 196 00:13:03,560 --> 00:13:05,480 Przywykłam już do zachowania twego ojca. 197 00:13:06,120 --> 00:13:09,640 Niestety, ciągnie się to już od wielu lat. Biedak ma obsesję. 198 00:13:11,280 --> 00:13:12,960 Przykre, że to zaszło tak daleko. 199 00:13:13,560 --> 00:13:16,400 Utknął w przeszłości. Sama widziałaś. 200 00:13:16,840 --> 00:13:19,640 Wiesz, co powiedział na przyjęciu przy gościach? 201 00:13:20,040 --> 00:13:23,320 Że chcę jego śmierci. Że zatrułam jego staw do nawadniania. 202 00:13:23,520 --> 00:13:25,640 Myślisz, że miałabym czas na takie rzeczy? 203 00:13:25,880 --> 00:13:27,320 Nie, to nie ma sensu. 204 00:13:27,560 --> 00:13:30,680 Emilio to trudny człowiek, lecz to nie twoja wina. 205 00:13:31,800 --> 00:13:34,120 Myślę, że ja też powinnam cię przeprosić. 206 00:13:36,080 --> 00:13:37,640 Wczoraj byłam dla ciebie niemiła. 207 00:13:38,480 --> 00:13:40,520 Nie miałam prawa być na twojej posesji. 208 00:13:41,120 --> 00:13:42,280 Pozwól, że wyjaśnię. 209 00:13:43,320 --> 00:13:45,200 Ta absurdalna wojna z twoim ojcem 210 00:13:45,800 --> 00:13:48,840 sprawia, że jestem przewrażliwiona na punkcie Las Sabinas. 211 00:13:49,320 --> 00:13:51,960 Do tego jeszcze to napięcie na przyjęciu, 212 00:13:52,360 --> 00:13:55,120 twój nagły przyjazd do Manterany, no i fakt, 213 00:13:56,000 --> 00:13:57,280 że jestem matką, jak ty… 214 00:13:58,240 --> 00:14:00,240 Esther jest dla mnie najważniejsza. 215 00:14:00,680 --> 00:14:02,400 A jak mówi przysłowie, 216 00:14:03,000 --> 00:14:05,800 „Nie ma dymu bez ognia”. 217 00:14:06,160 --> 00:14:11,120 - Jeśli masz na myśli… - Tak, Miguela. 218 00:14:12,040 --> 00:14:14,840 O ile dobrze pamiętam, wasz relacja była bardzo bliska. 219 00:14:15,040 --> 00:14:16,520 Owszem. 220 00:14:18,000 --> 00:14:20,280 Ale obwiniamy ojca, że tkwi w przeszłości, 221 00:14:20,360 --> 00:14:22,720 a popełniamy te same błędy. 222 00:14:23,440 --> 00:14:24,920 Było, minęło. 223 00:14:25,800 --> 00:14:27,080 Spójrzmy w przyszłość. 224 00:14:27,840 --> 00:14:31,480 Super. Przechodzę zatem do drugiego powodu mojej wizyty. 225 00:14:32,360 --> 00:14:34,800 - Szopa. - Z tym też jest jakiś problem. 226 00:14:35,320 --> 00:14:39,680 - Jak wygląda sytuacja? - Dziś ją rozbierają. 227 00:14:39,960 --> 00:14:40,960 Aha. 228 00:14:41,440 --> 00:14:45,720 W środku są pewne rzeczy, które chcielibyśmy zabrać. 229 00:14:46,040 --> 00:14:49,800 Rozumiem. Ale nie jestem w stanie zmienić nakazu sądowego. 230 00:14:50,040 --> 00:14:51,480 Nie proszę o to. 231 00:14:51,840 --> 00:14:54,960 Ani o wstrzymanie rozbiórki. Tylko o jej odłożenie o dwa dni, 232 00:14:55,080 --> 00:14:56,880 żebyśmy mogli zabrać rzeczy. 233 00:14:59,560 --> 00:15:04,080 Zostaw to mnie. Dwa dni wystarczą? 234 00:15:04,880 --> 00:15:06,040 W zupełności. 235 00:15:15,240 --> 00:15:16,520 Proszę. 236 00:15:17,400 --> 00:15:18,800 Cześć, Esther. 237 00:15:20,080 --> 00:15:21,480 Paloma. 238 00:15:22,120 --> 00:15:23,480 Co za niespodzianka! 239 00:15:24,480 --> 00:15:25,600 Wreszcie! 240 00:15:26,960 --> 00:15:28,600 - Ile lat minęło? - Nie wiem. 241 00:15:28,760 --> 00:15:31,040 - Może 18? - Nic się nie zmieniłaś! 242 00:15:31,240 --> 00:15:33,520 - Piękna, jak zawsze. - Daj spokój. 243 00:15:33,760 --> 00:15:35,400 Masz pacjentów? Mogę poczekać. 244 00:15:35,520 --> 00:15:38,160 Na szczęście dziś jest spokojnie. 245 00:15:38,960 --> 00:15:42,800 Chciałam osobiście przeprosić za zachowanie ojca. 246 00:15:42,920 --> 00:15:44,440 Telefon by nie wystarczył. 247 00:15:45,120 --> 00:15:48,320 - Wybacz mi, Esther. - Zapomnij o tym. 248 00:15:49,080 --> 00:15:50,920 No i chciałam ci pogratulować. 249 00:15:51,040 --> 00:15:52,280 Dzięki. 250 00:15:52,440 --> 00:15:55,320 - Kiedy ślub? - Za kilka tygodni. 251 00:15:55,800 --> 00:15:56,840 Jak tata? 252 00:15:57,520 --> 00:16:00,760 Prawdę mówiąc, jesteśmy z siostrą trochę zaniepokojone. 253 00:16:01,120 --> 00:16:02,400 Rozumiem. 254 00:16:03,160 --> 00:16:04,640 - Był u lekarza? - Nie. 255 00:16:04,840 --> 00:16:07,200 Umówiłyśmy wizytę w San Luis… 256 00:16:07,760 --> 00:16:09,360 Ale ty jesteś tu, tak blisko… 257 00:16:09,680 --> 00:16:12,520 Twój tata nie chce leczyć się u mnie. Wiesz, dlaczego. 258 00:16:12,680 --> 00:16:15,800 Wiem. To świadczy o tym, że jest uparty jak osioł, ale… 259 00:16:16,280 --> 00:16:17,640 Zawsze był uparty. 260 00:16:18,520 --> 00:16:20,200 Ale wczoraj zdawał się zagubiony. 261 00:16:20,360 --> 00:16:21,400 Prawda? 262 00:16:21,480 --> 00:16:23,760 I trochę zdezorientowany. 263 00:16:24,320 --> 00:16:27,640 - To samo mówi siostra. - Może spróbuję go odwiedzić. 264 00:16:28,160 --> 00:16:30,320 Zobaczę, czy uda mi się go zbadać. 265 00:16:31,520 --> 00:16:33,880 Nie martw się, może to nic groźnego. 266 00:16:34,000 --> 00:16:36,440 Jesteś aniołem. On niszczy ci przyjęcie, a ty… 267 00:16:37,000 --> 00:16:39,640 Daj już spokój, nie ma sprawy. 268 00:16:40,160 --> 00:16:42,000 - Nie wierzę. - Ja też. 269 00:16:46,960 --> 00:16:48,960 Zajmiemy się Marisol i jej córką. 270 00:16:49,280 --> 00:16:51,760 Terapia będzie dostępna całą dobę. 271 00:16:52,120 --> 00:16:54,400 Dzięki, Tano. Będą jej potrzebować. 272 00:16:54,640 --> 00:16:55,760 A wy? 273 00:16:56,240 --> 00:16:57,920 - Potrzebujecie czegoś? - Nie. 274 00:16:58,080 --> 00:17:01,960 Na razie nie. Bądźmy w kontakcie i współpracujmy. 275 00:17:02,040 --> 00:17:04,160 Jasne. To oczywiste. 276 00:17:05,360 --> 00:17:08,360 Głowa do góry… kuzynko. 277 00:17:09,640 --> 00:17:10,800 Dzięki. 278 00:17:13,080 --> 00:17:14,360 Czas leczy rany. 279 00:17:14,760 --> 00:17:16,520 - Do zobaczenia. - Cześć. 280 00:17:18,360 --> 00:17:19,680 - Cześć. - Cześć. 281 00:17:19,840 --> 00:17:22,240 Dani? Co ty tu robisz? Stało się coś? 282 00:17:22,320 --> 00:17:24,480 Nie. Po prostu chciałem cię zobaczyć. 283 00:17:25,800 --> 00:17:27,760 Miałeś być cały tydzień w Madrycie. 284 00:17:28,280 --> 00:17:31,960 Twoja ciocia zadzwoniła. Wiem wszystko. Nie mogłem tam zostać. 285 00:17:32,600 --> 00:17:34,800 Niepotrzebnie przyszedłeś. Pracujemy nad sprawą Óscara. 286 00:17:37,000 --> 00:17:38,040 Ale… 287 00:17:38,480 --> 00:17:40,080 Chyba powinnaś odpocząć. 288 00:17:40,480 --> 00:17:43,000 Nie jadłem śniadania. Możemy wyjść coś zjeść. 289 00:17:43,720 --> 00:17:44,800 Nie jestem głodna. 290 00:17:45,160 --> 00:17:46,960 Manuelo, idź się przejść. 291 00:17:47,360 --> 00:17:48,840 Najlepiej weź dzisiaj wolne. 292 00:17:49,200 --> 00:17:51,480 Nie ma mowy. Mam dużo pracy. 293 00:17:51,600 --> 00:17:53,240 Dziś już wiele nie zrobimy. 294 00:17:53,320 --> 00:17:57,280 Śledczy badają sprawę. Będę tu, jakby coś. Idź. 295 00:17:57,800 --> 00:18:00,760 Idź do domu i odpocznij. Zachowaj energię na jutro. 296 00:18:00,920 --> 00:18:02,480 - Ale nie mogę… - Hej! 297 00:18:03,360 --> 00:18:04,840 To rozkaz. 298 00:18:11,960 --> 00:18:13,800 - Do jutra. - Do jutra. 299 00:18:13,920 --> 00:18:14,960 Idziemy? 300 00:18:24,760 --> 00:18:25,840 Co? 301 00:18:29,040 --> 00:18:31,440 Antón, czemu na wspólnym koncie jest tylko tysiąc? 302 00:18:31,760 --> 00:18:35,120 Gdzie reszta? Muszę zapłacić rachunki. 303 00:18:35,560 --> 00:18:39,200 A bilety na koncert dla Julii? Mówiłeś, że jesteśmy w niebezpieczeństwie. 304 00:18:40,200 --> 00:18:43,200 Nie możemy tak dalej żyć. 305 00:18:43,640 --> 00:18:47,160 Muszę wiedzieć, co nam grozi, żeby chronić dzieci. 306 00:18:56,440 --> 00:18:58,560 Gracia Molina. Witaj w domu. 307 00:19:00,360 --> 00:19:02,000 - Świetnie wyglądasz. - Dzięki. 308 00:19:02,640 --> 00:19:05,000 Pewnie jesteś bardzo zajęta, ale… 309 00:19:05,480 --> 00:19:10,120 może jak znajdziesz chwilę, wyskoczymy na kawę lub piwo? 310 00:19:10,200 --> 00:19:15,360 To prawda. Mam mnóstwo spraw w Las Sabinas. Mój tata, no cóż, 311 00:19:15,800 --> 00:19:19,720 - widziałeś go. - Tak. Jeśli trzeba, mogę pomóc. 312 00:19:19,880 --> 00:19:23,560 Z papierami, procedurami. Jestem burmistrzem, korzystaj. 313 00:19:24,920 --> 00:19:26,200 No to dzięki. 314 00:19:26,400 --> 00:19:28,160 - Nie ma za co. - Dam znać. 315 00:19:28,280 --> 00:19:29,360 - OK. - Trzymaj się. 316 00:19:29,440 --> 00:19:30,480 Ty też. 317 00:19:50,320 --> 00:19:51,360 Tato. 318 00:19:54,560 --> 00:19:55,680 Co ona tu robi? 319 00:19:56,080 --> 00:19:58,760 - Paloma chce, żebyśmy porozmawiali. - O czym? 320 00:19:59,000 --> 00:20:00,320 O tym, co myślę o twojej matce? 321 00:20:03,160 --> 00:20:06,400 Słyszałam to już wczoraj. Nie musisz się powtarzać. 322 00:20:07,120 --> 00:20:09,880 - Przyszłam spytać, jak się czujesz. - A kto pyta? 323 00:20:10,040 --> 00:20:12,440 Teraz pytam jako przyjaciółka twojej córki. 324 00:20:13,400 --> 00:20:17,040 Tato, Esther pofatygowała się aż tutaj. To nic strasznego. 325 00:20:21,080 --> 00:20:22,480 Chodź. 326 00:20:30,240 --> 00:20:32,000 Kiedy ostatnio robiłeś badania? 327 00:20:32,560 --> 00:20:33,680 Nie wiem. 328 00:20:35,120 --> 00:20:38,320 - Nie pamiętasz? - Dokładnej daty nie. To było dawno. 329 00:20:40,440 --> 00:20:42,440 - Jak się ostatnio czujesz? - Dobrze. 330 00:20:46,160 --> 00:20:47,640 Jaki jest dziś dzień tygodnia? 331 00:20:50,800 --> 00:20:51,920 Wtorek. 332 00:20:54,280 --> 00:20:57,200 - Bóle głowy lub… - Nie. 333 00:20:59,800 --> 00:21:03,520 Śpisz dobrze? Czy Pilar budzi cię wcześnie, zmywając naczynia? 334 00:21:04,200 --> 00:21:08,240 Moja gospodyni nazywa się Trini. Koniec z podchwytliwymi pytaniami. 335 00:21:08,360 --> 00:21:10,560 Słuchaj, nie mam demencji. 336 00:21:11,120 --> 00:21:14,800 Prawdopodobnie nie. Ale wczoraj byłeś zdezorientowany. 337 00:21:16,160 --> 00:21:18,000 Podobno zgubiłeś się w lesie. 338 00:21:18,120 --> 00:21:19,120 No to co? 339 00:21:19,600 --> 00:21:21,600 Zalecałabym… 340 00:21:22,120 --> 00:21:25,040 tomografię w szpitalu w San Luis. 341 00:21:25,160 --> 00:21:26,240 Po co? 342 00:21:26,480 --> 00:21:28,440 Powiedziałem, że nic mi nie jest. 343 00:21:28,840 --> 00:21:30,480 Może i tak, ale… 344 00:21:31,000 --> 00:21:35,960 to może być początek czegoś innego. Chcę to sprawdzić. 345 00:21:40,400 --> 00:21:45,520 Emilio, jesteś silnym człowiekiem. Poradzisz sobie z tym. 346 00:21:46,440 --> 00:21:48,360 Niech chowaj głowy w piasek. 347 00:21:49,640 --> 00:21:50,840 To ważne. 348 00:21:59,400 --> 00:22:01,760 - Wielkie dzięki. - Nie ma za co. 349 00:22:01,840 --> 00:22:03,200 Jak oceniasz jego stan? 350 00:22:03,600 --> 00:22:05,000 Wygląda nieźle. 351 00:22:11,240 --> 00:22:12,280 Esther. 352 00:22:13,160 --> 00:22:17,360 Nie spodziewałam się ciebie tu, zwłaszcza po wczorajszym. Przepraszam. 353 00:22:18,160 --> 00:22:20,640 - Przyszłam do twojego taty. - Jako lekarz. 354 00:22:21,000 --> 00:22:22,720 Świetnie sobie z nim poradziła. 355 00:22:22,800 --> 00:22:27,760 Najważniejsze, że zgodził się na badania i kontrolę stanu zdrowia. 356 00:22:28,120 --> 00:22:31,600 Brak mi słów. Dzięki, to dobry początek. 357 00:22:32,360 --> 00:22:33,960 To moja praca. 358 00:22:34,160 --> 00:22:38,920 Szczerze mówiąc, to rani moją dumę, że miejscowy jedzie do lekarza w San Luis. 359 00:22:41,160 --> 00:22:42,200 Jak go oceniasz? 360 00:22:42,680 --> 00:22:45,360 O wiele lepiej niż się spodziewałam. 361 00:22:45,640 --> 00:22:47,640 Na pewno lepiej niż wczoraj wieczorem. 362 00:22:47,880 --> 00:22:49,880 Zobaczymy, co wykaże jutro tomografia. 363 00:22:50,560 --> 00:22:51,920 Jutro? Tak szybko? 364 00:22:52,040 --> 00:22:54,040 Zgłosiłam to jako sprawę pilną. 365 00:22:55,520 --> 00:22:57,680 Nie przeszkadza mu, że jesteś córką Utrery? 366 00:22:58,880 --> 00:23:01,000 Poważne problemy zmieniają ludzi. 367 00:23:01,720 --> 00:23:05,640 Oby tak było. Ale mój tata łatwo nie zapomina. 368 00:23:06,200 --> 00:23:08,000 Zwłaszcza dawnych kłótni. 369 00:23:08,160 --> 00:23:12,920 Przy odrobinie szczęścia to może być pierwszy krok do pojednania. 370 00:23:13,280 --> 00:23:15,320 Albo drugi. Byłam w El Acebuche. 371 00:23:15,480 --> 00:23:16,800 Twoja mama była kochana. 372 00:23:17,360 --> 00:23:19,960 Odroczyła rozbiórkę szopy, więc możemy ją opróżnić. 373 00:23:20,040 --> 00:23:21,080 Aha. 374 00:23:21,720 --> 00:23:25,960 Mama ma opinię dyktatorki. I nią jest. Ale ma miękkie serce. 375 00:23:26,760 --> 00:23:29,800 Muszę iść. Pacjenci czekają. Będziemy w kontakcie. 376 00:23:30,640 --> 00:23:33,640 Wielkie dzięki. No i gratulacje z powodu zaręczyn. 377 00:23:45,000 --> 00:23:47,760 - Miła dziewczyna, no nie? - Zawsze taka była. 378 00:23:48,800 --> 00:23:51,040 Nawet nie wiesz, jak bardzo za nią tęskniłam. 379 00:24:23,520 --> 00:24:24,960 Marisol, Carla. 380 00:24:26,480 --> 00:24:28,000 Tak mi przykro. 381 00:24:29,160 --> 00:24:31,000 Wyrazy współczucia. 382 00:24:32,880 --> 00:24:34,960 Przyniosłam trochę jedzenia, żeby… 383 00:24:36,960 --> 00:24:39,760 Dzięki, Silvio. Miło z twojej strony. 384 00:24:49,280 --> 00:24:50,720 Był wspaniałym człowiekiem. 385 00:24:51,480 --> 00:24:55,360 Straszny cios dla całej Manterany. Miasto jest w żałobie. 386 00:25:06,680 --> 00:25:08,360 Tak mi przykro. 387 00:25:13,240 --> 00:25:15,480 Biedna Marisol. Jest zdruzgotana. 388 00:25:16,760 --> 00:25:19,600 Nie wyobrażam sobie, jak bym się czuła, 389 00:25:20,800 --> 00:25:21,960 gdybym straciła Esther. 390 00:25:22,920 --> 00:25:23,960 A Carla? 391 00:25:24,240 --> 00:25:26,520 - Biedactwo. - To tylko dziecko. 392 00:25:35,440 --> 00:25:38,440 Mamo, muszę iść. Podwieźć cię do San Luis? 393 00:25:38,560 --> 00:25:42,800 Tak. Zamówię słówko z Carlą i już idę. 394 00:25:43,080 --> 00:25:44,480 Okej. 395 00:25:52,120 --> 00:25:53,600 Poczekam na zewnątrz. 396 00:26:17,200 --> 00:26:18,240 - Hej. - Hej. 397 00:26:21,120 --> 00:26:22,640 Przyszliśmy w tym samym celu. 398 00:26:23,560 --> 00:26:25,760 - Jak one się mają? - Możesz sobie wyobrazić. 399 00:26:26,800 --> 00:26:27,960 Wiadomo. 400 00:26:28,800 --> 00:26:32,080 Gratuluję zaręczyn. Widziałam się z Esther w Las Sabinas. 401 00:26:32,160 --> 00:26:33,200 Jakim cudem? 402 00:26:33,480 --> 00:26:36,240 Przyszła do ojca. Przekonała go, że musi się leczyć. 403 00:26:36,960 --> 00:26:40,200 Esther jest urocza, ale silna. Trzeba się z nią liczyć. 404 00:26:41,720 --> 00:26:43,000 Szczęściarz ze mnie. 405 00:26:46,400 --> 00:26:47,720 Jak długo zostajesz? 406 00:26:48,480 --> 00:26:53,880 Nie wiem. Jest tyle do załatwienia w związku z ojcem i majątkiem. 407 00:26:53,960 --> 00:26:56,120 - Chcę wyjechać jak najszybciej. - Rozumiem. 408 00:26:56,400 --> 00:26:58,320 - Masz swoje życie. - Tak. 409 00:26:58,920 --> 00:27:01,920 Pracuję w firmie konsultingowej. Mamy gorący okres. 410 00:27:02,560 --> 00:27:07,120 - Wiesz, że życie na wsi to nie dla mnie. - Absolutnie nie. 411 00:27:08,520 --> 00:27:11,760 Jestem wdzięczna tobie i Pace za załatwienie sprawy szopy. 412 00:27:12,120 --> 00:27:13,160 Opróżnię ją jutro. 413 00:27:16,760 --> 00:27:18,040 Nic się nie zmieniłaś. 414 00:27:20,080 --> 00:27:21,320 Ten sam wyraz oczu. 415 00:27:28,960 --> 00:27:29,960 Dzień dobry. 416 00:27:32,240 --> 00:27:33,480 Zaczekam w samochodzie. 417 00:27:34,680 --> 00:27:36,360 Nie przeciągaj. Spieszy mi się. 418 00:27:43,200 --> 00:27:44,600 No to… 419 00:27:45,360 --> 00:27:47,560 -… do zobaczenia w mieście. - Może. 420 00:27:49,520 --> 00:27:51,640 - Na razie. - Na razie. 421 00:29:39,560 --> 00:29:42,320 Dzień dobry. Mówi Paloma Molina. Jestem agronomem. 422 00:29:43,080 --> 00:29:47,040 Tak, pracowaliśmy kiedyś razem. 423 00:29:47,480 --> 00:29:50,680 Nie. Chodzi o coś innego. Chcę zbadać próbkę wody. 424 00:29:53,040 --> 00:29:54,680 Rozumiem. 425 00:29:55,720 --> 00:29:58,040 Jeśli wyślę ją dziś, jak długo to zajmie? 426 00:30:18,360 --> 00:30:19,560 Mam! 427 00:30:27,640 --> 00:30:29,360 Gdybym dorwała tego łajdaka… 428 00:30:29,440 --> 00:30:31,720 Mniejsza o kłusownika. 429 00:30:32,480 --> 00:30:34,200 Ważne, że znaleźliśmy to na czas. 430 00:30:35,960 --> 00:30:37,440 Chodźmy. 431 00:30:49,840 --> 00:30:53,720 Nie złość się, ale nie sądzę, że szef dał ci wolne w tym celu. 432 00:30:54,200 --> 00:30:56,360 Wolny dzień znaczy, że mogę robić, co chcę. 433 00:30:56,680 --> 00:30:57,840 - Racja. - Mówiłam, 434 00:30:58,120 --> 00:30:59,600 że nie musisz iść ze mną. 435 00:31:00,080 --> 00:31:02,640 Nie zostawię cię teraz samej, Manuelo. 436 00:31:03,880 --> 00:31:06,960 Ale przyznaję, że zejście do tej studni trochę mnie przeraża. 437 00:31:11,680 --> 00:31:14,240 - Jak myślisz, co tam jest? - Nie mam pojęcia. 438 00:31:14,680 --> 00:31:17,120 - Coś mi się tu nie zgadza. - Na przykład? 439 00:31:18,800 --> 00:31:22,760 - Nie miał przy sobie telefonu. - Nie znaleźliście go? 440 00:31:23,360 --> 00:31:27,440 Śledziliśmy go po zniknięciu. Ostatni sygnał był z domu Óscara. 441 00:31:28,080 --> 00:31:29,120 Ale tam go nie było. 442 00:31:30,760 --> 00:31:33,360 - Może go zgubił? - To nie trzyma się kupy. 443 00:31:34,240 --> 00:31:36,520 Nie wiem, to tylko przeczucie. 444 00:31:37,400 --> 00:31:38,480 Nic nie poradzę. 445 00:31:39,480 --> 00:31:41,520 Sekcja pewnie to potwierdzi. 446 00:31:42,000 --> 00:31:43,520 Núñez chce zamknąć sprawę. 447 00:31:44,040 --> 00:31:45,640 - Co zrobić. - Idziemy? 448 00:31:46,520 --> 00:31:47,960 - Tak. - To już niedaleko. 449 00:32:15,560 --> 00:32:17,720 Zgadnij, gdzie byłam. 450 00:32:18,840 --> 00:32:20,800 W Las Sabinas, badałaś Emilia. 451 00:32:22,600 --> 00:32:24,720 Wiem od Gracii. Spotkałem ją u Egeów. 452 00:32:25,640 --> 00:32:27,240 Biedactwa. Muszę do nich iść. 453 00:32:33,840 --> 00:32:34,920 A co u Gracii? 454 00:32:35,920 --> 00:32:37,920 Ma się dobrze. Widziałaś. 455 00:32:39,240 --> 00:32:41,680 - Kiedy ostatnio się widzieliście? - Dawno temu. 456 00:32:42,680 --> 00:32:44,400 - I? - I co? 457 00:32:45,200 --> 00:32:46,200 Jak było? 458 00:32:47,280 --> 00:32:48,320 Nic nadzwyczajnego. 459 00:32:49,720 --> 00:32:54,080 To nie był wakacyjny romans. To twoja pierwsza miłość. 460 00:32:54,640 --> 00:32:57,520 Byliście idealną parą w mieście. Każdy chciał być jak wy. 461 00:32:58,000 --> 00:33:00,080 - O czym ty mówisz? - Naprawdę. 462 00:33:00,200 --> 00:33:01,680 Myśleliśmy, że będzie ślub. 463 00:33:02,240 --> 00:33:05,640 Tak w ogóle, to czemu zerwaliście? Nigdy mi o tym nie mówiłeś. 464 00:33:06,040 --> 00:33:07,280 Nie ma o czym mówić. 465 00:33:08,760 --> 00:33:10,520 Chyba musiał być jakiś powód. 466 00:33:11,080 --> 00:33:12,720 Stare dzieje. Nie pamiętam. 467 00:33:13,000 --> 00:33:14,000 No dobrze. 468 00:33:14,360 --> 00:33:16,680 Skoro nie chcesz mówić o miłości swego życia, 469 00:33:16,760 --> 00:33:20,040 ja powiem o swojej. Nie jest tak romantyczna i burzliwa jak twoja. 470 00:33:22,320 --> 00:33:24,040 Wybacz, ale muszę to skończyć. 471 00:33:24,720 --> 00:33:25,720 Daj buziaka. 472 00:33:28,680 --> 00:33:29,760 Na razie. 473 00:33:58,280 --> 00:33:59,600 Co robisz na mojej ziemi? 474 00:34:02,720 --> 00:34:03,760 Paloma. 475 00:34:04,400 --> 00:34:06,520 O ile wiem, to drzewo wyznacza granicę 476 00:34:06,600 --> 00:34:08,320 między El Acebuche i Las Sabinas. 477 00:34:09,240 --> 00:34:11,040 W zasadzie to moja ziemia. 478 00:34:11,800 --> 00:34:13,160 Miło cię widzieć. 479 00:34:16,480 --> 00:34:18,160 O Boże. 480 00:34:19,200 --> 00:34:21,440 Może nikt ci tego nie mówił, ale… 481 00:34:22,640 --> 00:34:23,960 wyglądasz jak twoja matka. 482 00:34:24,360 --> 00:34:26,520 - Dokładnie jak Laura. - Masz rację. 483 00:34:27,400 --> 00:34:28,600 Wszyscy to mówią. 484 00:34:31,000 --> 00:34:35,040 Spotkałam dziś Esther. Była tak miła, że przyszła do ojca. 485 00:34:35,680 --> 00:34:37,680 Ty dałaś nam czas na opróżnienie szopy. 486 00:34:38,400 --> 00:34:39,440 Wielkie dzięki. 487 00:34:39,920 --> 00:34:40,920 Naprawdę. 488 00:34:41,520 --> 00:34:43,080 Jesteśmy z siostrą trochę… 489 00:34:44,040 --> 00:34:46,480 przybite tymi problemami z posiadłością. 490 00:34:47,080 --> 00:34:49,320 Staw do nawadniania, nawałnica… 491 00:34:50,920 --> 00:34:52,600 Co jest nie tak ze stawem? 492 00:34:53,280 --> 00:34:54,600 Woda nie nadaje się do irygacji. 493 00:34:55,160 --> 00:34:56,560 A tym bardziej do picia. 494 00:34:57,040 --> 00:35:01,360 Mam nadzieję, że nie kupiłaś tej szalonej teorii ojca. 495 00:35:01,480 --> 00:35:02,880 „Paca-trucicielka.” 496 00:35:03,880 --> 00:35:04,880 Nie. 497 00:35:05,280 --> 00:35:06,960 Nie, uważam, że… 498 00:35:08,320 --> 00:35:12,120 jest coś znacznie prostszego, na co on nie zwracał dotąd uwagi. 499 00:35:13,480 --> 00:35:18,160 Jeśli potrzebujesz pomocy w oczyszczeniu stawu lub… 500 00:35:18,720 --> 00:35:20,000 No wiesz… 501 00:35:20,760 --> 00:35:23,800 …w Manteranie pomagamy sobie nawzajem. 502 00:35:24,280 --> 00:35:26,480 Cóż, nie dotyczy to wszystkich, ale… 503 00:35:27,320 --> 00:35:28,880 na szczęście niektórych tak. 504 00:35:30,520 --> 00:35:33,720 Powiedz Esther, że… 505 00:35:35,000 --> 00:35:37,040 byłam pod naszym drzewem z dzieciństwa. 506 00:35:38,000 --> 00:35:40,200 Pewnie pamięta te wszystkie nasze zabawy. 507 00:35:43,600 --> 00:35:46,240 Nie mogłam wymagać, aby huśtawka przetrwała nienaruszona. 508 00:35:47,840 --> 00:35:49,480 Za to my przetrwałyśmy. 509 00:35:52,680 --> 00:35:54,720 Do zobaczenia. 510 00:37:36,480 --> 00:37:37,920 A gdzie „dobranoc”? 511 00:37:38,160 --> 00:37:39,440 - Dobranoc. - Dobranoc. 512 00:37:45,120 --> 00:37:47,600 Richi, musimy zaplanować pracę na jutro. 513 00:37:47,680 --> 00:37:49,120 Na ilu ludzi możemy liczyć? 514 00:37:49,440 --> 00:37:52,160 Pięciu, którzy zostali ze mną. Są warci dwa razy tyle. 515 00:37:52,320 --> 00:37:57,080 Przepraszam, jestem zajęta. Jutro na pewno opróżnię szopę. 516 00:37:57,280 --> 00:37:59,320 - Świetnie. Potem idziemy do banku. - OK. 517 00:38:01,440 --> 00:38:04,640 Pięciu do naprawy czegoś tak wielkiego? Mój Boże. 518 00:38:04,800 --> 00:38:06,720 Plus ja i ty. 519 00:38:06,840 --> 00:38:09,320 Pięciu, sześciu czy siedmiu. To nie robi różnicy. 520 00:38:09,440 --> 00:38:10,960 Oczywiście, że robi. 521 00:38:11,480 --> 00:38:13,440 - To stal wysokiej jakości - Richi… 522 00:38:13,520 --> 00:38:16,080 - Ja też jeszcze żyję. - Wiem, tato. 523 00:38:16,240 --> 00:38:18,720 Ale jutro masz wizytę w San Luis. 524 00:38:19,120 --> 00:38:23,040 - Zapomniałeś? - Nie. Przestań mi ciągle przypominać. 525 00:38:23,600 --> 00:38:24,600 Tak czy siak… 526 00:38:25,440 --> 00:38:26,640 siedem par rąk. 527 00:38:27,320 --> 00:38:29,680 Dużo roboty, ale damy radę. 528 00:38:30,160 --> 00:38:33,000 Jak się przyłożymy, uwiniemy się z tym rano. 529 00:38:34,080 --> 00:38:36,320 Richi, pomyślałam, 530 00:38:36,640 --> 00:38:40,480 że Gracia będzie potrzebować pomocy. Nie powinna zostać sama w szopie. 531 00:38:40,800 --> 00:38:44,360 - Okej. Możecie na mnie liczyć. - Pogadaj z nią. 532 00:38:50,400 --> 00:38:51,560 POSIADACZE KONTA - SALDO 533 00:38:51,640 --> 00:38:53,720 OPCJE - PRZELEWY MIĘDZY KONTAMI 534 00:38:53,800 --> 00:38:57,840 WYBIERZ KONTO ŹRÓDŁOWE KONTO 2 535 00:39:02,360 --> 00:39:04,160 WYBIERZ KONTO DOCELOWE KONTO 3 536 00:39:04,240 --> 00:39:06,240 PRZELEW WYKONANY 537 00:39:16,640 --> 00:39:17,960 Nic się nie zmieniłaś. 538 00:39:20,080 --> 00:39:21,360 Ten sam wyraz oczu. 539 00:39:40,400 --> 00:39:41,800 Cudownie, że mamy… 540 00:39:43,040 --> 00:39:44,560 całe życie przed sobą. 541 00:39:46,560 --> 00:39:47,960 To i następne. 542 00:39:49,440 --> 00:39:50,560 Wszystkie nasze życia. 543 00:40:19,920 --> 00:40:20,920 Antón. 544 00:40:21,600 --> 00:40:25,040 - No wreszcie! Nie wyobrażasz sobie… - Oszalałaś? 545 00:40:25,720 --> 00:40:31,240 Coś ty zrobiła? Jak mogłaś wyczyścić konto? 546 00:40:31,440 --> 00:40:32,960 To porozmawiajmy, do cholery! 547 00:40:33,600 --> 00:40:34,760 Gdzie jesteś? 548 00:40:35,160 --> 00:40:37,640 - Czemu nie odbierasz telefonów? - Nieważne! 549 00:40:37,760 --> 00:40:39,880 Potrzebuję tej kasy, słyszysz mnie? 550 00:40:40,120 --> 00:40:42,600 Muszę ją mieć z powrotem! Natychmiast! 551 00:40:42,800 --> 00:40:44,760 - Słucham? Twoje pieniądze? - Tak. 552 00:40:45,000 --> 00:40:46,760 A co ze mną? A dzieci? 553 00:40:47,080 --> 00:40:50,880 Twoja rodzina musi jeść. Pomyślałeś o tym? 554 00:40:51,200 --> 00:40:52,440 Słuchaj, Gracia… 555 00:40:53,160 --> 00:40:54,200 Ja… 556 00:40:55,800 --> 00:40:57,880 Naprawdę przepraszam. Wybacz… 557 00:40:59,800 --> 00:41:02,200 Antón. Halo? 558 00:41:03,640 --> 00:41:04,640 Halo? 559 00:41:05,640 --> 00:41:07,400 O nie. 560 00:41:31,320 --> 00:41:32,480 O Boże. 561 00:41:33,960 --> 00:41:36,520 Co się stało? Kto ci to zrobił? 562 00:41:38,000 --> 00:41:40,720 Przepraszam za te ostre słowa. 563 00:41:42,920 --> 00:41:45,080 Nie chciałem, byś mnie zobaczyła w takim stanie… 564 00:41:45,560 --> 00:41:48,640 Musisz zrozumieć, sprawa jest bardzo poważna. 565 00:41:51,280 --> 00:41:56,400 No to wytłumacz mi, o co chodzi. Nie mogę tak dalej. 566 00:42:00,160 --> 00:42:01,560 Jestem winien pieniądze. 567 00:42:03,080 --> 00:42:04,120 Dużo. 568 00:42:06,280 --> 00:42:07,280 Jak widzisz… 569 00:42:08,200 --> 00:42:10,560 z tymi ludźmi nie ma żartów. 570 00:42:12,520 --> 00:42:14,200 Nie przestaną, zanim nie oddam. 571 00:42:15,600 --> 00:42:17,120 Ale kim są ci ludzie? 572 00:42:17,960 --> 00:42:21,280 - Ile jesteś im winny? - Nieważne. 573 00:42:23,120 --> 00:42:25,760 Dlatego poprosiłem, żebyś została tam z dziećmi. 574 00:42:27,160 --> 00:42:32,160 Co mam im powiedzieć? Pytają o ciebie. Lucas coś podejrzewa. 575 00:42:33,880 --> 00:42:35,440 Nic. Nic im nie mów. 576 00:42:36,240 --> 00:42:37,880 Im mniej wiedzą, tym lepiej. 577 00:42:38,840 --> 00:42:40,760 Będą bezpieczniejsze, ty też. 578 00:42:44,400 --> 00:42:46,360 Antón, musisz zadzwonić na policję. 579 00:42:46,800 --> 00:42:47,920 Nie ma mowy. 580 00:42:48,760 --> 00:42:50,680 To nie wchodzi w grę, słyszysz? 581 00:42:51,480 --> 00:42:54,680 - Jak nie, to ja zadzwonię. - Posłuchaj, na miłość boską! 582 00:42:57,200 --> 00:43:00,040 Jeśli ty zawiadomisz policję, wyląduję w więzieniu. 583 00:43:00,800 --> 00:43:03,440 A jak ja, to oni na pewno mnie zabiją. 584 00:43:07,080 --> 00:43:09,080 Na Boga, co ty zrobiłeś? 585 00:43:09,680 --> 00:43:13,200 Powiedz mi. Musi być jakieś wyjście. 586 00:43:15,840 --> 00:43:17,000 Słuchaj. 587 00:43:18,640 --> 00:43:21,280 Jedynym wyjściem jest mi zaufać. 588 00:43:23,200 --> 00:43:26,120 Chcę tylko ochronić ciebie i dzieci. 589 00:43:26,680 --> 00:43:27,800 Załatwię to. 590 00:43:28,800 --> 00:43:29,840 Na pewno, ale… 591 00:43:30,400 --> 00:43:33,760 Musisz mi zwrócić pieniądze. Proszę. 592 00:43:36,360 --> 00:43:38,200 OK, wyślę ci część. 593 00:43:41,120 --> 00:43:42,280 Antón? 594 00:43:42,520 --> 00:43:44,920 Antón! Nie. 595 00:43:45,040 --> 00:43:46,320 Nie, proszę! 596 00:43:49,760 --> 00:43:50,920 Nie! 597 00:43:53,040 --> 00:43:54,440 O Boże. 598 00:44:42,640 --> 00:44:44,400 - Podrzucisz mnie? - Dokąd? 599 00:44:45,280 --> 00:44:46,440 Żebym mógł ci pomóc. 600 00:44:47,600 --> 00:44:48,880 Nie opróżniasz szopy? 601 00:44:50,080 --> 00:44:52,080 Nie przejmuj się, zrobię to sama. 602 00:44:53,440 --> 00:44:56,240 - Widziałaś, co jest w środku? - Nie. 603 00:44:56,920 --> 00:44:59,160 Jak zobaczysz, zdecydujesz, czy mnie potrzebujesz. 604 00:45:07,200 --> 00:45:09,760 Dzieci mogły tam rzucić puste puszki lub skórki od bananów. 605 00:45:09,840 --> 00:45:11,200 Nie ma sprawy. 606 00:45:32,520 --> 00:45:35,680 - Droga na lewo. - A skrót przez Miravalle? 607 00:45:35,920 --> 00:45:37,600 Nie ma go już. 608 00:45:38,360 --> 00:45:39,400 Aha. 609 00:46:36,400 --> 00:46:38,080 - Co? - Nic. 610 00:47:00,760 --> 00:47:02,200 Nie jest tak źle. 611 00:47:02,800 --> 00:47:04,560 Chyba ci się przydam. 612 00:47:06,320 --> 00:47:08,680 Dzięki, ale mam mnóstwo czasu. 613 00:47:09,960 --> 00:47:11,880 Nie spieszy ci się do Madrytu? 614 00:47:15,560 --> 00:47:17,120 Mój ostatni argument. 615 00:47:17,560 --> 00:47:20,760 W ten sposób pomogę zakopać topór wojenny między Las Sabinas i El Acebuche. 616 00:47:25,280 --> 00:47:26,480 No, odbierz. 617 00:47:26,880 --> 00:47:27,880 POŁĄCZENIE PRZYCHODZĄCE 618 00:47:28,880 --> 00:47:31,920 Jak musisz, to idź. Zrobię to sama. 619 00:47:34,160 --> 00:47:36,560 Pozwolisz mi zostać? 620 00:47:36,880 --> 00:47:37,960 Tak czy nie? 621 00:48:31,440 --> 00:48:33,440 Napisy: Lidia Lewandowska-Nayar 46225

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.