All language subtitles for Regreso a Las Sabinas.S01E17

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,160 --> 00:00:03,080 Nie możemy nawodnić z powodu skażenia zbiornika. 2 00:00:03,160 --> 00:00:04,680 Moglibyśmy użyć twojej wody? 3 00:00:04,760 --> 00:00:06,680 Poproszę Miguela, żeby przygotował papiery. 4 00:00:06,760 --> 00:00:08,040 Tarta naszej mamy. 5 00:00:08,120 --> 00:00:10,080 W POPRZEDNICH ODCINKACH 6 00:00:10,240 --> 00:00:12,360 Chciałam się upewnić, że wszystko u ciebie okej. 7 00:00:12,440 --> 00:00:13,680 Jak najbardziej. 8 00:00:13,880 --> 00:00:16,680 Dojazd chwilę mi zajmie. Jestem w San Luis. 9 00:00:17,680 --> 00:00:18,880 Zarozumialec. 10 00:00:18,960 --> 00:00:20,520 Jesteś nienormalny. 11 00:00:22,200 --> 00:00:23,400 Pięknie wygląda. 12 00:00:23,640 --> 00:00:24,800 Mam na myśli Esther. 13 00:00:24,880 --> 00:00:26,240 Tak. 14 00:00:26,320 --> 00:00:28,520 Wolelibyśmy ślub cywilny. 15 00:00:28,600 --> 00:00:31,400 Będzie mieć ślub, na jaki zasługuje. W wielkim stylu. 16 00:00:31,480 --> 00:00:33,680 Czyli młoda para nie ma nic do powiedzenia? 17 00:00:38,880 --> 00:00:40,920 Co ty tu robisz? Jest późno. 18 00:00:41,120 --> 00:00:42,400 Spójrz mi w oczy. 19 00:00:42,480 --> 00:00:45,680 Powiedz, że nic nie czułaś i zostawię cię na zawsze. 20 00:00:45,760 --> 00:00:47,600 Dlaczego mnie zostawiłaś? 21 00:00:54,840 --> 00:00:59,800 POWRÓT DO LAS SABINAS 22 00:01:00,680 --> 00:01:02,240 Muszę poznać prawdę. 23 00:01:02,680 --> 00:01:06,000 Inaczej zwariuję. Dlaczego ze mną zerwałaś? 24 00:01:08,040 --> 00:01:12,240 Powiedz, że nie chcesz być ze mną, że mnie nie kochasz. 25 00:01:17,960 --> 00:01:19,560 Nie chcę być z tobą. 26 00:01:21,080 --> 00:01:23,000 Kocham Antóna. 27 00:01:24,320 --> 00:01:27,440 Myślałam, że jak będę z tobą, zapomnę o nim. Ale nie mogę. 28 00:01:28,600 --> 00:01:29,840 Nie wierzę ci. 29 00:01:30,960 --> 00:01:33,680 Nie możesz dalej go kochać po tym, co ci zrobił. 30 00:01:34,080 --> 00:01:35,320 Kłamiesz. 31 00:01:35,880 --> 00:01:38,680 Nie każ mi mówić prawdy, skoro nie możesz jej przyjąć. 32 00:01:38,760 --> 00:01:41,520 Nie mogę uwierzyć, że byłaś gotowa zacząć życie ze mną, 33 00:01:41,600 --> 00:01:43,200 a teraz nie chcesz mnie znać. 34 00:01:43,280 --> 00:01:48,040 Myliłam się. To był błąd. Próbowałam zostawić wszystko za sobą. 35 00:01:48,800 --> 00:01:50,840 To niemożliwe. 36 00:01:51,160 --> 00:01:53,000 Dlaczego niemożliwe? 37 00:01:53,200 --> 00:01:54,520 Powiedz, dlaczego? 38 00:01:55,840 --> 00:01:58,080 Bo gdy wróciłam do domu po naszym spotkaniu, 39 00:01:58,320 --> 00:02:00,400 zjadłam kolację z dziećmi. 40 00:02:01,200 --> 00:02:06,040 Wtedy zdałam sobie sprawę, że chcę odzyskać Antóna i być rodziną. 41 00:02:06,560 --> 00:02:09,040 Przecież mieliśmy być rodziną. Ja, ty i… 42 00:02:09,200 --> 00:02:11,320 Jesteś pijany! Idź do domu! 43 00:02:11,400 --> 00:02:14,760 Pijany czy nie, i tak wiem, że ten facet nie da ci żadnej szansy. 44 00:02:14,840 --> 00:02:15,920 To co z tego? 45 00:02:17,200 --> 00:02:18,360 Co cię to obchodzi? 46 00:02:19,880 --> 00:02:22,120 Myślisz, że będzie chciał do ciebie wrócić? 47 00:02:22,200 --> 00:02:23,840 To nie twoja sprawa. 48 00:02:24,560 --> 00:02:26,920 Nie możesz tak się poniżać. 49 00:02:27,000 --> 00:02:28,120 Mogę. 50 00:02:29,160 --> 00:02:30,920 Zrobię wszystko, by Antón wrócił. 51 00:02:31,000 --> 00:02:32,640 Bo tylko jego kocham. 52 00:02:32,720 --> 00:02:34,000 To absurd! 53 00:02:34,080 --> 00:02:38,080 Idealizujemy to, co było. To jest absurd. Byliśmy dziećmi! 54 00:02:38,160 --> 00:02:39,480 Tylko dziećmi! 55 00:02:39,760 --> 00:02:42,360 Nie mieliśmy pojęcia o życiu i miłości. 56 00:02:42,440 --> 00:02:44,640 A z Antónem było… raczej jest inaczej. 57 00:02:44,720 --> 00:02:47,480 Bo jesteśmy mężczyzną i kobietą. Rozumiesz? 58 00:02:47,560 --> 00:02:50,320 Przechodzimy trudny okres, ale damy radę. 59 00:02:50,400 --> 00:02:54,440 Jesteśmy dorosłymi ludźmi, a nie dziećmi żyjącymi w świecie fantazji. 60 00:02:56,960 --> 00:02:58,800 Bardzo mi przykro. 61 00:02:59,160 --> 00:03:01,760 Przepraszam, że obudziłam w tobie dawne wspomnienia. 62 00:03:01,840 --> 00:03:04,560 Nie chciałam cię zranić. Wybacz. 63 00:03:06,720 --> 00:03:08,240 Bądź szczęśliwy z Esther. 64 00:03:09,680 --> 00:03:11,040 Zasługujecie na to. 65 00:03:16,960 --> 00:03:19,440 Teraz już wiem, czemu mąż zostawił cię dla innej. 66 00:03:21,440 --> 00:03:24,160 Jesteś socjopatką. Niszczysz wszystko, czego się dotkniesz. 67 00:03:27,560 --> 00:03:29,240 Dobrze, że w porę się zorientowałem. 68 00:03:52,920 --> 00:03:55,200 Właśnie przyszła. 69 00:03:55,280 --> 00:03:57,120 Wreszcie! Daj ją tu. 70 00:04:00,440 --> 00:04:01,960 O mój Boże… 71 00:04:02,040 --> 00:04:04,440 Cudowna! 72 00:04:04,520 --> 00:04:06,480 Aż boję się wyjąć. 73 00:04:06,560 --> 00:04:10,200 Nawet w pudełku wygląda zjawiskowo. 74 00:04:12,080 --> 00:04:13,160 A nie mówiłam? 75 00:04:13,560 --> 00:04:15,000 Przepiękna. 76 00:04:16,480 --> 00:04:20,080 Zobaczmy ją pod światło. 77 00:04:20,480 --> 00:04:22,040 - Czy… ? - Co jest? 78 00:04:23,000 --> 00:04:24,680 Myślisz, że to złamana biel? 79 00:04:25,240 --> 00:04:27,000 Moim zdaniem śnieżnobiała. 80 00:04:28,480 --> 00:04:29,640 Tak. 81 00:04:30,440 --> 00:04:32,760 Masz rację, śnieżnobiała. 82 00:04:33,480 --> 00:04:35,200 A zamówiłam złamaną biel. 83 00:04:35,280 --> 00:04:38,560 Ale wpadka. 84 00:04:38,720 --> 00:04:42,000 Jak taki ekskluzywny sklep mógł się tak pomylić? 85 00:04:42,680 --> 00:04:44,560 Bo to nie jest pomyłka, Pilar. 86 00:04:45,440 --> 00:04:47,960 Co robimy? Nie przymierzysz jej? 87 00:04:48,400 --> 00:04:51,120 Może jak przymierzysz, stwierdzisz, że wolisz taką? 88 00:04:51,680 --> 00:04:54,440 W żadnym wypadku. Zwracamy. 89 00:05:14,720 --> 00:05:16,360 nuñez1966 90 00:05:17,440 --> 00:05:18,520 Jest tam kto? 91 00:05:19,800 --> 00:05:21,000 Manuela? 92 00:05:24,120 --> 00:05:25,760 - Hej. - Przestraszyłeś mnie. 93 00:05:26,640 --> 00:05:28,200 Prosiłaś, żebym przyszedł. 94 00:05:28,280 --> 00:05:29,760 Wejdź i zamknij drzwi. 95 00:05:34,240 --> 00:05:35,760 Co to za sekrety? 96 00:05:35,840 --> 00:05:37,720 Wchodzę w komputer Núñeza. 97 00:05:38,160 --> 00:05:40,120 Dlaczego? A gdzie on jest? 98 00:05:40,600 --> 00:05:42,240 - Na stacji w San Luis. - Mm-hm. 99 00:05:42,320 --> 00:05:44,520 Wraca po południu. Muszę sprawdzić, co knuje. 100 00:05:44,800 --> 00:05:46,080 Dał ci pozwolenie? 101 00:05:46,280 --> 00:05:47,480 A jak ci się zdaje? 102 00:05:48,880 --> 00:05:50,040 Nie. 103 00:05:50,320 --> 00:05:54,320 Muszę dostać się do jego kont bankowych i plików. 104 00:05:54,400 --> 00:05:57,440 - To niezgodne z prawem… - Ciszej, ktoś może wejść. 105 00:05:57,560 --> 00:06:01,520 Myślisz, że to Núñez zabrał telefon Óscara? 106 00:06:02,080 --> 00:06:05,200 Nie jestem pewna. Chcę wiedzieć, czy mogę mu ufać. 107 00:06:05,640 --> 00:06:07,720 - Przecież to twój szef. - Wiem. 108 00:06:08,120 --> 00:06:10,840 Ale skłamał na temat związany ze sprawą. 109 00:06:11,000 --> 00:06:13,240 Chcę wiedzieć, czemu ukrywa coś przede mną. 110 00:06:13,320 --> 00:06:16,360 To ryzykowne. Jeśli się wyda, będziesz mieć kłopoty. 111 00:06:17,080 --> 00:06:19,520 Dlatego potrzebuję ciebie, żeby temu zapobiec. 112 00:06:20,560 --> 00:06:24,440 Wprowadziłam kod dostępu, ale nie wiem, jak zatrzeć ślady. 113 00:06:25,960 --> 00:06:27,760 - Pomożesz mi, czy nie? - Nie. 114 00:06:31,480 --> 00:06:32,640 Nie jestem szalona. 115 00:06:33,280 --> 00:06:36,120 Nie tylko ja podejrzewam, że on może być w to zamieszany. 116 00:06:36,280 --> 00:06:37,480 Álex też tak uważa. 117 00:06:38,000 --> 00:06:39,720 Álex stracił brata. 118 00:06:39,800 --> 00:06:42,200 To normalne, że podejrzewa każdego. Ale ty… 119 00:06:42,360 --> 00:06:43,400 Co ja? 120 00:06:44,120 --> 00:06:47,520 Powinnaś go powstrzymać. A ty popadasz w taką samą paranoję. 121 00:06:48,560 --> 00:06:50,280 Mogą cię zwolnić. 122 00:06:50,440 --> 00:06:52,440 A nawet gorzej. 123 00:06:53,800 --> 00:06:55,200 Nie mam żadnej paranoi. 124 00:06:55,280 --> 00:06:57,760 Sama włożyłam ten telefon do szuflady. 125 00:06:57,840 --> 00:07:00,720 A gdy ją otworzyłam, nie było go tam. 126 00:07:01,760 --> 00:07:04,480 Jeśli mi nie pomożesz, zrobię to sama. 127 00:07:09,000 --> 00:07:10,560 OK, pomogę ci z tym hasłem. 128 00:07:34,640 --> 00:07:35,640 Cholera. 129 00:07:39,920 --> 00:07:41,760 Mamo, wyłącz to. 130 00:07:44,280 --> 00:07:45,920 Wyłącz to, do licha. 131 00:07:48,440 --> 00:07:49,720 Hej… 132 00:07:50,880 --> 00:07:52,520 Która godzina? 133 00:07:52,920 --> 00:07:55,120 Co? 134 00:07:57,920 --> 00:07:59,560 O kurde, jak późno. 135 00:07:59,680 --> 00:08:02,640 Paca mnie zabije. A ty? Co jest? 136 00:08:02,720 --> 00:08:04,560 - Jeszcze żyję. - Idziemy. 137 00:08:06,200 --> 00:08:07,600 Ja pierniczę. 138 00:08:09,800 --> 00:08:11,320 Wyciekło? 139 00:08:11,800 --> 00:08:12,920 Bez jaj. 140 00:08:13,320 --> 00:08:14,480 Muszę się przebrać. 141 00:08:14,560 --> 00:08:16,600 Najpierw spróbuj wstać. 142 00:08:18,240 --> 00:08:20,560 - Kurde, jeszcze i to. - Co? 143 00:08:21,240 --> 00:08:23,520 Pascual dzwonił z tysiąc razy. Zostawił wiadomość. 144 00:08:23,640 --> 00:08:24,680 Czego chce? 145 00:08:25,800 --> 00:08:27,280 „Mamy problem”. 146 00:08:30,200 --> 00:08:31,280 O Boże. 147 00:08:32,040 --> 00:08:33,080 Okej. 148 00:08:35,560 --> 00:08:36,920 Zbierajmy się. 149 00:08:37,040 --> 00:08:38,320 Nie pchaj mnie. 150 00:08:43,920 --> 00:08:45,480 Sucho. 151 00:08:46,720 --> 00:08:49,560 Pascual, sprawdź je wszystkie. 152 00:08:49,640 --> 00:08:54,080 Trzeba wykluczyć pompy. Znajdę cię i pomogę. 153 00:08:57,400 --> 00:09:01,160 Bardzo dobrze. Dzięki. 154 00:09:01,600 --> 00:09:03,640 Co powiedzieli? 155 00:09:03,720 --> 00:09:06,880 Agencja ds. dorzecza nie otrzymała zezwolenia od El Acebuche 156 00:09:07,000 --> 00:09:09,040 na korzystanie z ich wody. 157 00:09:09,240 --> 00:09:11,160 Coś podobnego. No i co zrobimy? 158 00:09:11,240 --> 00:09:15,400 Pogadamy z Pacą lub Miguelem. Nie możemy użyć wody bez pozwolenia. 159 00:09:15,480 --> 00:09:16,760 Ale bajzel. 160 00:09:16,840 --> 00:09:18,600 Nieźle, jak na początek. 161 00:09:22,200 --> 00:09:23,200 Co jest? 162 00:09:23,280 --> 00:09:25,920 Nic. Wyglądasz jak zombie… 163 00:09:26,000 --> 00:09:28,240 Ty wcale nie lepiej. 164 00:09:28,320 --> 00:09:32,200 Ale ja nie muszę przekonywać mojej szefowej, żeby coś podpisała. 165 00:09:32,680 --> 00:09:34,760 Na twoim miejscu wziąłbym zimny prysznic. 166 00:09:34,840 --> 00:09:35,920 Racja. 167 00:09:36,320 --> 00:09:37,720 Jeśli nie nawodnimy, 168 00:09:37,800 --> 00:09:42,480 módl się, żebym nie kazała ci w weekend rozładowywać cystern. 169 00:09:45,480 --> 00:09:47,160 Powiedz Pascalowi, że dam mu znać. 170 00:09:54,720 --> 00:09:57,600 Fajnie, że po mnie przyszedłeś. Pojedziemy razem autobusem. 171 00:09:57,720 --> 00:10:00,000 Uwielbiam, gdy się o mnie starasz. 172 00:10:00,640 --> 00:10:03,600 Spoko. Szedłem taki kawał drogi nie z twojego powodu. 173 00:10:04,160 --> 00:10:06,040 Tylko żeby zrobić te tysiąc kroków. 174 00:10:06,280 --> 00:10:07,920 - No tak. - Patrz. 175 00:10:08,760 --> 00:10:10,800 Mam już 820. 176 00:10:11,640 --> 00:10:12,760 Zamknij się. 177 00:10:13,720 --> 00:10:14,720 Co? 178 00:10:28,120 --> 00:10:31,480 Co jest z tym lalusiem? Jara się na widok całującej się pary? 179 00:10:31,640 --> 00:10:32,760 Daj mu spokój. 180 00:10:33,600 --> 00:10:34,720 Głupi pajac. 181 00:10:35,840 --> 00:10:39,560 - Zbok. - Ale z ciebie idiota. 182 00:10:57,320 --> 00:11:00,040 Nie spóźnisz się do pracy? 183 00:11:00,280 --> 00:11:01,640 Już wychodzę. 184 00:11:02,360 --> 00:11:03,640 Jak konsultacje? 185 00:11:05,960 --> 00:11:07,960 Dopiero zaczęłam, ale podoba mi się. 186 00:11:08,240 --> 00:11:09,560 Dobrze płacą? 187 00:11:09,760 --> 00:11:11,480 Atmosfera jest lepsza niż pensja. 188 00:11:12,200 --> 00:11:14,480 - Nie można mieć wszystkiego. - No tak. 189 00:11:15,160 --> 00:11:17,240 Jak rehabilitacja? 190 00:11:17,320 --> 00:11:19,880 Jeszcze nie zacząłem. Czekam na sierżanta Wilsona. 191 00:11:19,960 --> 00:11:21,080 Tato, proszę cię. 192 00:11:21,240 --> 00:11:22,480 No i jak? 193 00:11:22,600 --> 00:11:23,920 Późno wróciłaś? 194 00:11:24,000 --> 00:11:25,000 Nie pytaj. 195 00:11:26,920 --> 00:11:29,720 A wody od jaśnie pani jak nie ma, tak nie ma. 196 00:11:30,080 --> 00:11:32,040 - Richi ci powiedział? - Pascual. 197 00:11:32,440 --> 00:11:35,200 Richi odsypiał, jak co poniektórzy. 198 00:11:35,560 --> 00:11:36,800 Ej. 199 00:11:37,160 --> 00:11:39,720 Paca chyba zgodziła się, żebyśmy użyli jej wody? 200 00:11:39,800 --> 00:11:42,120 Tak. Musi tylko wysłać zezwolenie. 201 00:11:42,200 --> 00:11:44,280 Gadałam z Miguelem, ale mnie zbył. 202 00:11:45,000 --> 00:11:47,160 Wiedziałem, że tak będzie. 203 00:11:47,320 --> 00:11:48,520 Kolejny skur… 204 00:11:48,600 --> 00:11:51,120 Tato, przestań. Nie obrażaj ludzi. 205 00:11:51,920 --> 00:11:54,800 Gdy ją spotkam, przypomnę jej, że należy dotrzymywać umów. 206 00:11:54,880 --> 00:11:56,480 Nie licz na to. 207 00:11:56,920 --> 00:12:00,320 Ta żmija nie ustąpi, dopóki nasza ziemia nie wyschnie na wiór. 208 00:12:21,680 --> 00:12:23,840 - Cześć. - Cześć. 209 00:12:24,040 --> 00:12:26,360 - Możemy pogadać? - Jasne. Coś się stało? 210 00:12:26,440 --> 00:12:28,920 Jeszcze nie, ale może się stać. 211 00:12:29,440 --> 00:12:31,040 Boję się o Manuelę. 212 00:12:31,800 --> 00:12:33,360 A co jej jest? 213 00:12:33,440 --> 00:12:34,640 Nic, nie denerwuj się. 214 00:12:35,520 --> 00:12:39,760 Wahałem się, czy przyjść, ale myślę, że może mieć kłopoty. 215 00:12:39,840 --> 00:12:41,880 Musisz mi pomóc ją przekonać. 216 00:12:42,680 --> 00:12:44,200 Do czego? 217 00:12:44,280 --> 00:12:46,200 Żeby przestała sprawdzać swojego szefa. 218 00:12:49,080 --> 00:12:52,200 Ona uważa, że Núñez ukrywa przed nią informacje o Óscarze. 219 00:12:53,560 --> 00:12:56,440 - Zaczęła go szpiegować. - W jaki sposób? 220 00:12:56,520 --> 00:12:58,160 Włamała się do jego komputera. 221 00:12:58,360 --> 00:13:00,400 Jak się wyda, że węszy w jego życiu, 222 00:13:00,520 --> 00:13:02,000 może ją wylać. 223 00:13:04,160 --> 00:13:07,160 Dlatego przyszedłem. Powstrzymaj ją jakoś. 224 00:13:08,120 --> 00:13:10,320 Ja? Ale jak? 225 00:13:11,280 --> 00:13:15,000 Wiem, że oboje przechodzicie żałobę po śmierci twego brata. 226 00:13:15,080 --> 00:13:16,640 Ale błagam cię. 227 00:13:16,760 --> 00:13:20,560 Przestań zaśmiecać jej głowę tymi dziwnymi teoriami o jego śmierci. 228 00:13:21,480 --> 00:13:23,600 To nie są dziwnie teorie. 229 00:13:23,720 --> 00:13:25,560 Moim zdaniem są. 230 00:13:25,640 --> 00:13:28,560 Każdy w Casa Larrea przyznałby mi rację. 231 00:13:28,640 --> 00:13:30,760 A nie wydaje ci się to podejrzane, 232 00:13:30,840 --> 00:13:33,680 że Núñez odsunął ją od sprawy bez żadnego wyjaśnienia? 233 00:13:34,440 --> 00:13:37,440 Może dał jej jakąś inną sprawę, ale nie chciała. 234 00:13:37,640 --> 00:13:40,200 A spotkanie z Pacą Utrerą? 235 00:13:40,720 --> 00:13:42,280 Po co miałby kłamać? 236 00:13:44,360 --> 00:13:49,240 Manuela jest… skołowana. To normalne. 237 00:13:49,640 --> 00:13:51,440 On był dla niej jak ojciec. 238 00:13:52,040 --> 00:13:53,840 Pomógł jej wstąpić do Straży, 239 00:13:54,160 --> 00:13:56,240 zdobyć pracę w Manteranie. 240 00:13:57,200 --> 00:13:58,680 To wszystko pewnie wiesz. 241 00:13:58,760 --> 00:13:59,760 Oczywiście. 242 00:13:59,840 --> 00:14:01,920 Nie śpi przez to po nocach. 243 00:14:02,120 --> 00:14:03,520 To naturalne, że się martwi. 244 00:14:04,000 --> 00:14:06,280 Ale tym razem przesadziła. 245 00:14:06,360 --> 00:14:08,600 Jak ją złapie, może wylądować w więzieniu. 246 00:14:12,320 --> 00:14:13,320 No dobrze… 247 00:14:14,080 --> 00:14:17,200 W porządku. Porozmawiam z nią. 248 00:14:19,240 --> 00:14:20,800 - Dziękuję. - Nie ma sprawy. 249 00:14:37,480 --> 00:14:39,840 Ma pani gościa. 250 00:14:40,360 --> 00:14:41,800 Nie spodziewam się nikogo. 251 00:14:41,880 --> 00:14:44,080 Gracia Molina. Mówi, że to pilne. 252 00:14:44,640 --> 00:14:47,960 - Niech przyjdzie później. - Dzień dobry. 253 00:14:48,040 --> 00:14:49,320 Możemy porozmawiać? 254 00:14:51,040 --> 00:14:52,200 Zostaw nas. 255 00:14:53,440 --> 00:14:54,560 Czego chcesz? 256 00:14:54,640 --> 00:14:57,280 Chcę nawodnić ziemię. Dziś. Ani jednego dnia dłużej. 257 00:14:57,400 --> 00:14:59,840 O co ci chodzi? Sprawa jest załatwiona. 258 00:14:59,960 --> 00:15:01,440 Nie jest. 259 00:15:01,680 --> 00:15:04,920 Nie podpisałaś zezwolenia. Nadal nie mamy wody. 260 00:15:05,040 --> 00:15:07,720 Papierkowa robota. Porozmawiam z Miguelem. 261 00:15:08,760 --> 00:15:11,480 Papiery to nie problem. Problemem jest Miguel. 262 00:15:11,640 --> 00:15:12,840 Słucham? 263 00:15:13,520 --> 00:15:17,200 Opóźnia proces, bo chce mnie ukarać, za to, co zaszło między nami. 264 00:15:18,320 --> 00:15:21,200 W dzisiejszych czasach miłość nie trwa długo. 265 00:15:21,640 --> 00:15:23,240 Nastawiłaś go przeciwko mnie. 266 00:15:23,400 --> 00:15:25,520 Ty też nie jesteś bez winy. 267 00:15:26,040 --> 00:15:28,240 Nic nie poradzę, że się na mnie mści, 268 00:15:28,640 --> 00:15:31,240 ale nie pozwolę, by to odbiło się na mojej rodzinie. 269 00:15:31,720 --> 00:15:33,360 Nie dramatyzuj. 270 00:15:33,920 --> 00:15:35,840 Trzeba było nie spać w obcym łóżku. 271 00:15:35,960 --> 00:15:39,120 Wygrałaś. Nie rób tego dla mnie. Zrób to dla mojej siostry. 272 00:15:39,440 --> 00:15:43,440 Daje z siebie wszystko, ale bez wody ziemia jest nic nie warta. 273 00:15:44,240 --> 00:15:46,480 Dobrze. Zobaczę, co da się zrobić. 274 00:15:46,640 --> 00:15:47,640 To nie wystarczy. 275 00:15:47,800 --> 00:15:50,240 Musi wystarczyć. 276 00:15:51,600 --> 00:15:54,640 A teraz wyjdź. Marnujesz mój cenny czas. 277 00:16:39,800 --> 00:16:41,600 Zostaw. Ja to zrobię. 278 00:16:45,040 --> 00:16:46,360 Co się dzieje? 279 00:16:47,040 --> 00:16:49,480 To się dzieje, że nie można na ciebie liczyć. 280 00:16:50,200 --> 00:16:53,680 20 minut spóźnienia to taki problem? 281 00:16:53,760 --> 00:16:56,440 Wpadłem na wieczór kawalerski Miguela, a potem… 282 00:16:56,560 --> 00:16:59,080 A potem przerzuciłeś się z Miguela na Palomę, tak? 283 00:16:59,680 --> 00:17:01,200 Chyba straciłaś rozum. 284 00:17:01,320 --> 00:17:02,800 Ja? 285 00:17:02,880 --> 00:17:04,280 To ty straciłeś swój. 286 00:17:04,400 --> 00:17:06,320 Co robiłeś z nią na kanapie dziś rano? 287 00:17:06,480 --> 00:17:10,080 Wpadłem na nią w drodze do domu. Pobalowaliśmy i poszliśmy spać. 288 00:17:10,160 --> 00:17:12,360 Mniej balowania, więcej rozumu. 289 00:17:12,440 --> 00:17:15,800 Nie zdajesz sobie sprawy z konsekwencji. A ja tak. Paloma też. 290 00:17:15,920 --> 00:17:17,440 Boisz się tylko o nią. 291 00:17:17,520 --> 00:17:19,560 Bo myślisz tym, co masz między nogami. 292 00:17:19,640 --> 00:17:21,120 Mamy dość problemów. 293 00:17:21,200 --> 00:17:24,400 Aha… rozumiem. Chronisz jego. 294 00:17:25,000 --> 00:17:27,360 - Kogo? - Don Emilia. 295 00:17:27,480 --> 00:17:28,800 O czym ty mówisz? 296 00:17:28,880 --> 00:17:30,760 Mamo, znamy się na wylot. 297 00:17:30,920 --> 00:17:33,760 Widzę, jak ciągle mu dogadzasz. 298 00:17:33,920 --> 00:17:35,880 Nie gryź ręki, która cię karmi. 299 00:17:36,000 --> 00:17:39,160 Jasne, żebym nie daj Boże nie złamał serca jego córki. 300 00:17:39,240 --> 00:17:41,320 Wiesz co? Prędzej ona złamie moje. 301 00:17:43,000 --> 00:17:44,600 Mam dość tego krakania. 302 00:17:46,720 --> 00:17:48,960 Rób tak dalej, zobaczymy. 303 00:17:49,360 --> 00:17:51,240 Rób tak dalej. 304 00:18:06,400 --> 00:18:08,680 Dzięki za kawę. Na razie. 305 00:18:08,760 --> 00:18:11,080 Będę tu, póki twoja ciocia nie wróci. 306 00:18:11,480 --> 00:18:12,840 Tylko nie spal jej baru. 307 00:18:13,000 --> 00:18:15,360 Ma dość urwania głowy z tym ślubem. 308 00:18:16,360 --> 00:18:18,840 Co ty tu robisz? 309 00:18:19,200 --> 00:18:20,600 Chodź, coś ci powiem. 310 00:18:22,440 --> 00:18:24,400 Daj mu odetchnąć. 311 00:18:25,920 --> 00:18:27,920 Witaj, Ojcze. Co podać? 312 00:18:28,120 --> 00:18:30,040 Proszę kawę. 313 00:18:30,120 --> 00:18:32,480 Już się robi. 314 00:18:34,440 --> 00:18:35,880 Co słychać? 315 00:18:36,240 --> 00:18:39,200 Sprawdziłam akta Núñeza. Jest czysty. 316 00:18:39,320 --> 00:18:42,560 Ale ma problemy finansowe. 317 00:18:45,920 --> 00:18:48,000 - Sprawdziłaś jego konta? - Tak. 318 00:18:50,880 --> 00:18:54,080 - Manuela… - Spokojnie. Nie zorientuje się. 319 00:18:54,360 --> 00:18:56,680 Dani pomógł mi usunąć ślady. 320 00:18:56,760 --> 00:19:00,200 Skoro nie znalazłaś nic, trzeba zostawić go w spokoju. 321 00:19:00,280 --> 00:19:03,840 Ale to dziwne, że wydaje więcej, niż zarabia. 322 00:19:06,000 --> 00:19:08,040 Samo to nie czyni z niego podejrzanego. 323 00:19:09,400 --> 00:19:11,840 Mieszka sam, ma dobrą pensję, 324 00:19:12,480 --> 00:19:14,680 Straż Obywatelska płaci mu za dom. 325 00:19:15,320 --> 00:19:16,640 Na co wydaje tyle kasy? 326 00:19:17,680 --> 00:19:19,640 Nie mam pojęcia, to nie moja sprawa. 327 00:19:20,120 --> 00:19:22,080 Twoja też nie. 328 00:19:22,320 --> 00:19:23,600 Nic nie rozumiesz. 329 00:19:23,840 --> 00:19:27,040 Gdy nie ma się pieniędzy, każdy dochód jest dobry. 330 00:19:27,360 --> 00:19:28,960 Nieważne, z jakiego źródła. 331 00:19:29,200 --> 00:19:33,080 To jeszcze nie dowodzi, że ktoś łamie prawo. 332 00:19:34,640 --> 00:19:36,000 To co mamy robić? 333 00:19:39,480 --> 00:19:40,920 Przestań szpiegować szefa. 334 00:19:41,840 --> 00:19:45,320 Możesz stracić pracę lub, nie daj Boże, iść do więzienia. 335 00:19:47,600 --> 00:19:49,920 - Kawa dla Ojca. - Dzięki. 336 00:20:02,200 --> 00:20:06,040 Salva, przygotujemy tę działkę pod nowe uprawy. 337 00:20:06,120 --> 00:20:09,280 Od tamtego miejsca do tej drogi. Niech ludzie zobaczą. 338 00:20:09,720 --> 00:20:10,920 Dzięki. 339 00:20:11,400 --> 00:20:13,840 Co będzie pierwsze? Dynie czy fasola? 340 00:20:13,920 --> 00:20:15,080 I to i to. 341 00:20:15,160 --> 00:20:19,440 Niektóre uprawy, jak fasola, dobrze łączyć z dyniami. 342 00:20:19,520 --> 00:20:22,240 Jak to się uda, za rok spróbujemy kapustę i botwinę. 343 00:20:22,320 --> 00:20:24,480 Ustalone. Wiesz lepiej, jesteś ekspertem. 344 00:20:25,280 --> 00:20:28,600 Chciałam porozmawiać. Chodzi o Las Sabinas. 345 00:20:30,280 --> 00:20:32,240 Nadal nie mamy dostępu do wody. 346 00:20:32,360 --> 00:20:35,160 Wiem. Nie przejmuj się. 347 00:20:35,480 --> 00:20:38,840 - Tak, ale jeśli szybko nie nawodnimy… - Spokojnie. 348 00:20:39,000 --> 00:20:41,080 Powiem Miguelowi, że to priorytet. 349 00:20:41,240 --> 00:20:44,000 W porządku. Dziękuję. Trochę… 350 00:20:44,520 --> 00:20:46,720 - Trochę się obawiam, że… - Nie ma potrzeby. 351 00:20:46,840 --> 00:20:49,600 Już to mówiłam Gracii. Przyszła do mnie. Była wściekła. 352 00:20:50,280 --> 00:20:51,720 Zrozum, że… 353 00:20:51,800 --> 00:20:54,200 Na drugi raz sama mi powiedz. 354 00:20:54,360 --> 00:20:56,120 Nie wysłałam Gracii. 355 00:20:56,200 --> 00:20:57,400 Wiem. 356 00:20:57,720 --> 00:21:00,000 Ale trudno, twoja siostra tak ma. 357 00:21:01,000 --> 00:21:04,120 Ty jesteś zupełnie inna. 358 00:21:05,240 --> 00:21:08,280 Tobie niczego nie odmówię. Nigdy. 359 00:21:09,720 --> 00:21:10,960 Dziękuję. 360 00:21:12,640 --> 00:21:14,840 - Co ty na to? - Co ja na to? 361 00:21:15,560 --> 00:21:17,840 Robi wrażenie. 362 00:21:18,240 --> 00:21:21,000 Wszyscy będą nam zazdrościć tego nowego szpitala. 363 00:21:21,080 --> 00:21:25,480 Ale musimy jakoś uzasadnić półtora roku pracy. 364 00:21:25,560 --> 00:21:29,000 Wiem. Zwołajmy konferencję prasową. 365 00:21:29,080 --> 00:21:30,960 Świetnie. Im szybciej, tym lepiej. 366 00:21:31,040 --> 00:21:32,360 Staniesz obok? 367 00:21:32,920 --> 00:21:35,400 Szpital jest w San Luis, ale dotyczy też Manterany. 368 00:21:35,760 --> 00:21:37,440 - Możesz na mnie liczyć. - Tak? 369 00:21:37,960 --> 00:21:40,560 W tym też. 370 00:21:43,160 --> 00:21:44,480 Proszę. 371 00:21:44,560 --> 00:21:46,480 Przepraszam. Przyjdę później. 372 00:21:46,560 --> 00:21:50,960 Nie, spokojnie… jak poszło z Isidrem? 373 00:21:51,560 --> 00:21:52,960 - Świetnie. - No widzisz. 374 00:21:53,040 --> 00:21:54,480 Tak, super. 375 00:21:54,560 --> 00:21:57,480 Gracia pracuje w mieście w firmie konsultingowej Guzmána. 376 00:21:57,560 --> 00:21:58,760 - Poważnie? - Tak. 377 00:21:58,920 --> 00:22:00,520 Na pół etatu. Ale jestem zadowolona. 378 00:22:00,600 --> 00:22:02,000 To świetnie. 379 00:22:03,560 --> 00:22:05,360 Co cię tu sprowadza? 380 00:22:05,440 --> 00:22:08,720 Przyniosłam ci dokumentację centrum. 381 00:22:08,880 --> 00:22:11,600 - Pierwszą wersję. - Super. 382 00:22:12,280 --> 00:22:15,880 Fantastycznie. Przejrzę to 383 00:22:15,960 --> 00:22:17,520 - i pogadamy. - Świetnie. 384 00:22:17,600 --> 00:22:18,760 Bardzo dobrze. 385 00:22:19,760 --> 00:22:23,000 - Daj mi to. - Tak. Rafa? 386 00:22:23,240 --> 00:22:25,800 Już tu jesteś? Zaczekaj chwilkę. 387 00:22:25,880 --> 00:22:29,200 Przyszedł radny. Zejdę po niego. Zaraz wrócę. 388 00:22:29,280 --> 00:22:30,520 - Jasne. - OK. 389 00:22:31,320 --> 00:22:35,680 Co? Czekaj, już schodzę. To nie na telefon. 390 00:22:35,760 --> 00:22:38,160 Gratulacje. Bardzo dobra robota. 391 00:22:38,240 --> 00:22:39,560 Dziękuję. 392 00:22:39,640 --> 00:22:43,080 Przynajmniej tak mogę mu się odwdzięczyć. 393 00:22:43,200 --> 00:22:46,120 Mądrze zrobił, że zwrócił się do ciebie. Jesteś profesjonalistką. 394 00:22:46,920 --> 00:22:49,840 On też. Poza tym to bardzo dobry człowiek. 395 00:22:50,800 --> 00:22:51,840 Tak. 396 00:22:52,680 --> 00:22:53,920 Cóż mogę powiedzieć? 397 00:22:56,320 --> 00:22:58,800 Cieszę się, że między wami dobrze się układa. 398 00:23:00,920 --> 00:23:02,360 To nie stało się od razu. 399 00:23:03,400 --> 00:23:05,840 Ale myślę, że w końcu wiemy, o co nam chodzi. 400 00:23:11,200 --> 00:23:13,880 - Spójrz na to. Myślę, że tu… - Tak? 401 00:23:13,960 --> 00:23:16,680 … można by zaplanować ogród. 402 00:23:22,920 --> 00:23:24,880 - Chciałaś mnie widzieć? - Tak. 403 00:23:31,400 --> 00:23:32,920 - Co jest? - Sam wiesz. 404 00:23:33,720 --> 00:23:37,080 Dlaczego nie załatwiłeś zezwolenia na wodę dla Las Sabinas? 405 00:23:37,920 --> 00:23:40,240 Byłem bardzo zajęty. Nie miałem czasu. 406 00:23:41,520 --> 00:23:43,280 Nie miałeś czasu, czy nie chciałeś? 407 00:23:44,400 --> 00:23:47,280 Wiem, że dotrzymywanie słowa to nie w twoim stylu, 408 00:23:47,560 --> 00:23:49,720 ale ja go dotrzymuję. 409 00:23:51,000 --> 00:23:53,880 Nagle postanowiłeś zniszczyć Molinom życie? 410 00:23:54,240 --> 00:23:55,600 Nie rozumiem cię. 411 00:23:56,880 --> 00:23:59,640 Dopiero co chciałaś kupić ich ziemię za wszelką cenę. 412 00:23:59,840 --> 00:24:01,040 A teraz chcesz im pomóc? 413 00:24:01,800 --> 00:24:03,480 Nie płacę ci za to, byś mnie rozumiał, 414 00:24:04,360 --> 00:24:06,600 - tylko żebyś robił, co każę. - Wiem. 415 00:24:07,280 --> 00:24:09,520 Ale ostatnio ciągle czegoś ode mnie chcesz. 416 00:24:10,280 --> 00:24:12,080 Mam za dużo pracy. Nie nadążam. 417 00:24:12,200 --> 00:24:13,520 Twoje problemy to twoja sprawa. 418 00:24:14,200 --> 00:24:16,680 Zezwolenie ma być podpisane i wysłane w ciągu godziny. 419 00:24:16,760 --> 00:24:19,880 Wybacz, ale nie podpiszę niczego, co zaszkodzi El Acebuche. 420 00:24:20,280 --> 00:24:21,800 Pogadaj ze swoim sługusem. 421 00:24:21,880 --> 00:24:24,760 Tomás z przyjemnością zrobi to dla ciebie. 422 00:24:27,480 --> 00:24:29,440 Widzimy się później. 423 00:24:37,160 --> 00:24:39,200 Paca mówi, że nie ma problemu. 424 00:24:40,280 --> 00:24:44,280 Nie. Zezwolenie nie przyszło. Przed chwilą sprawdzałam. 425 00:24:45,400 --> 00:24:47,160 Dziś lub jutro. 426 00:24:47,240 --> 00:24:49,280 Dlatego musimy być gotowi. Richi? 427 00:24:50,840 --> 00:24:53,040 Nic sobie nie planuj na wieczór. 428 00:24:55,600 --> 00:24:57,400 Kolejna butelka whisky? 429 00:24:58,120 --> 00:25:01,520 O czym ty mówisz? Wczoraj piłam tylko wodę gazowaną. 430 00:25:07,080 --> 00:25:11,240 Zero picia. Skup się. Musimy przygotować wszystko do nawadniania. 431 00:25:12,280 --> 00:25:14,720 Dam ci znać, jak tylko przyjdzie zezwolenie. 432 00:25:15,560 --> 00:25:16,680 OK. 433 00:25:17,440 --> 00:25:19,000 Pa! 434 00:25:23,440 --> 00:25:26,600 Zapomnij, że będzie pracował po ósmej. 435 00:25:26,680 --> 00:25:27,760 Słucham? 436 00:25:28,440 --> 00:25:30,000 Rozmawiałaś z moim synem, tak? 437 00:25:31,280 --> 00:25:33,040 - Tak. - No właśnie. 438 00:25:33,120 --> 00:25:36,280 Jeśli potrzebujesz go wieczorem, musisz trzymać go krótko. 439 00:25:36,840 --> 00:25:39,840 Ma obsesję na punkcie tej aplikacji. 440 00:25:39,920 --> 00:25:41,480 Jakiej aplikacji? 441 00:25:41,600 --> 00:25:42,840 Randkowej. 442 00:25:43,040 --> 00:25:46,480 Aha! Niech sobie czatuje, byleby zrobił swoją robotę. 443 00:25:46,640 --> 00:25:50,280 Zrobi. Ale to, co wyprawia z kobietami, to tragedia. 444 00:25:50,760 --> 00:25:53,840 Zmienia jak rękawiczki. Co dzień to inna. 445 00:25:53,920 --> 00:25:56,280 Zostawia je bez słowa. Myśli tylko o sobie. 446 00:25:59,640 --> 00:26:01,600 Nie rozumiem, po co mi to mówisz. 447 00:26:03,400 --> 00:26:05,320 Po prostu… 448 00:26:06,280 --> 00:26:09,800 jak się wygadam, to mi ulży. 449 00:26:09,880 --> 00:26:15,280 Uwierz mi, Richi co tydzień łamie czyjeś serce. 450 00:26:16,400 --> 00:26:18,760 Bawi się nimi. Okej, już ci nie przeszkadzam. 451 00:26:46,640 --> 00:26:48,120 Przepraszam za spóźnienie. 452 00:26:49,040 --> 00:26:50,120 Co się dzieje? 453 00:26:50,840 --> 00:26:52,120 Co powiedziałeś Álexowi? 454 00:26:53,520 --> 00:26:55,160 Na jaki temat? 455 00:26:55,240 --> 00:26:58,200 Poprosił mnie, żebym przestała śledzić Núñeza. 456 00:26:58,440 --> 00:27:00,160 Masz z tym coś wspólnego? 457 00:27:01,760 --> 00:27:03,360 Co mu powiedziałeś, do diabła? 458 00:27:03,440 --> 00:27:05,200 Nic, czego by nie wiedział. 459 00:27:05,280 --> 00:27:07,440 Bo jak się okazuje, on wie o tobie wszystko. 460 00:27:07,520 --> 00:27:08,720 Cholera, Dani. 461 00:27:09,040 --> 00:27:11,120 - Ufałam ci. - Przestań. 462 00:27:11,560 --> 00:27:13,560 Przekroczyłaś granice, a ten facet 463 00:27:13,680 --> 00:27:15,040 cię do tego zachęca. 464 00:27:15,120 --> 00:27:16,800 Ten facet ma na imię Álex. 465 00:27:17,080 --> 00:27:19,200 Chce wiedzieć, co stało się z jego bratem. 466 00:27:19,280 --> 00:27:21,320 OK, przepraszam. Ma na imię Álex. 467 00:27:22,400 --> 00:27:24,720 Jestem twoim chłopakiem. Boję się o ciebie. 468 00:27:24,800 --> 00:27:28,320 - Więc się pohamuj, bo jak nie… - Nic nie rozumiesz. 469 00:27:29,040 --> 00:27:31,400 Robię to, co trzeba. To moja praca. 470 00:27:32,000 --> 00:27:34,240 Jak chcesz mi pomóc, zadzwoń wcześniej. 471 00:27:36,400 --> 00:27:38,520 Zjecie coś, gołąbeczki? 472 00:27:38,880 --> 00:27:39,920 Nie. 473 00:27:40,280 --> 00:27:41,480 Nie jestem już głodna. 474 00:27:58,000 --> 00:27:59,120 Cześć. 475 00:27:59,600 --> 00:28:01,080 Cześć, kochanie. 476 00:28:03,200 --> 00:28:07,760 - Wezmę prysznic. - O co kłóciłeś się z mamą? 477 00:28:09,040 --> 00:28:10,120 Sprawy zawodowe. 478 00:28:10,440 --> 00:28:12,760 Chodzi o wodę dla Las Sabinas? 479 00:28:13,400 --> 00:28:14,400 Tak. 480 00:28:15,320 --> 00:28:18,560 Tak trudno przyznać to zezwolenie? 481 00:28:20,400 --> 00:28:21,720 Nie rozumiem twojej matki. 482 00:28:22,600 --> 00:28:25,040 Dwa dni temu wściekała się na Emilia, 483 00:28:25,120 --> 00:28:28,400 a teraz, gdy zatrudniła Palomę, robi za jego anioła stróża. 484 00:28:29,040 --> 00:28:31,640 Chodzi tylko o Emilia i Palomę, czy… 485 00:28:32,880 --> 00:28:33,960 jest coś jeszcze? 486 00:28:34,640 --> 00:28:36,280 Nie zaczynaj od nowa. 487 00:28:36,360 --> 00:28:39,560 Nie, nie rozumiem. O co ci chodzi z tą wodą? 488 00:28:41,080 --> 00:28:42,920 To ma być kara dla Gracii, tak? 489 00:28:43,840 --> 00:28:45,200 Nie, to nie tak. 490 00:28:45,880 --> 00:28:48,600 Proszę, powiedz, że Gracia nie ma z tym nic wspólnego. 491 00:29:04,960 --> 00:29:05,960 Posłuchaj… 492 00:29:06,040 --> 00:29:07,800 Powiedz szczerze. 493 00:29:08,640 --> 00:29:10,080 Nadal coś do niej czujesz. 494 00:29:10,640 --> 00:29:13,120 A skąd! Nienawidzę jej. 495 00:29:13,200 --> 00:29:15,040 No i to jest problem. 496 00:29:15,520 --> 00:29:18,200 Dopóki wzbudza emocje, nie zniknie z naszego życia. 497 00:29:18,280 --> 00:29:21,320 Nie. Przebolałem już rozstanie. Wyleczyłem się. 498 00:29:21,440 --> 00:29:23,920 Nie. I nie wyleczysz się, 499 00:29:24,080 --> 00:29:28,120 dopóki nie przestanie cię obchodzić to, co się dzieje z nią i jej rodziną. 500 00:29:38,040 --> 00:29:39,520 Jesteś za dobra. 501 00:29:40,520 --> 00:29:41,920 O wiele lepsza niż ja. 502 00:29:43,200 --> 00:29:44,360 Co robisz? 503 00:29:45,200 --> 00:29:48,440 Podpisuję zezwolenie, żeby ci udowodnić, że Gracia to przeszłość. 504 00:30:02,760 --> 00:30:04,400 Na drugi raz nie będę czekać. 505 00:30:04,480 --> 00:30:05,760 Już idę. 506 00:30:05,840 --> 00:30:08,920 Gdzieś ty był cały dzień? Czemu nie byłeś w szkole? 507 00:30:09,000 --> 00:30:10,720 Nie cierpię tej szkoły. 508 00:30:11,280 --> 00:30:12,280 Wpadniesz w kłopoty. 509 00:30:12,360 --> 00:30:13,440 To moja sprawa. 510 00:30:13,520 --> 00:30:15,360 Moja też. 511 00:30:15,440 --> 00:30:18,320 Chciałeś, żeby widzieli, że wracamy razem do domu? 512 00:30:18,840 --> 00:30:19,880 Nie powiesz im? 513 00:30:20,000 --> 00:30:23,280 Mam kłamać przez ciebie? Mam tego dość. 514 00:30:23,600 --> 00:30:24,920 Hej, dzieci. 515 00:30:26,440 --> 00:30:27,480 Jak się macie? 516 00:30:27,920 --> 00:30:29,200 Jak tam w szkole? 517 00:30:31,640 --> 00:30:33,400 Co jest? Nie było dobrze? 518 00:30:34,320 --> 00:30:35,600 Dla mnie było. 519 00:30:35,680 --> 00:30:36,680 A dla ciebie? 520 00:30:36,760 --> 00:30:37,760 Też. 521 00:30:38,200 --> 00:30:39,600 Tylko, że… 522 00:30:40,320 --> 00:30:41,520 Co? 523 00:30:42,880 --> 00:30:47,600 Nic. Nauczyciel od technologii jest taki wkurzający. 524 00:30:47,680 --> 00:30:49,480 Poza tym byłam strasznie głodna 525 00:30:50,280 --> 00:30:51,640 i cały czas ziewałam. 526 00:30:51,720 --> 00:30:54,560 Weź jutro większą kanapkę. 527 00:30:54,640 --> 00:30:55,720 Chodźmy. 528 00:31:02,000 --> 00:31:03,760 SUPER, HAHA, O KTÓREJ? 529 00:31:03,880 --> 00:31:05,720 ZARAZ CI POWIEM. 530 00:31:05,840 --> 00:31:07,720 OK, ALE NIE ZAPOMNIJ O MNIE. 531 00:31:07,840 --> 00:31:09,640 SPOTKAMY SIĘ O 8? TĘSKNIĘ. 532 00:31:25,840 --> 00:31:26,960 Wychodzisz? 533 00:31:27,400 --> 00:31:29,920 Tak. Na dziś koniec. A ty? 534 00:31:30,000 --> 00:31:32,680 Nie. Dziś nawadniamy. 535 00:31:32,760 --> 00:31:34,760 Wypij za mnie piwo. 536 00:31:34,840 --> 00:31:39,760 Chętnie, ale nawet nie wiem, gdzie i z kim. 537 00:31:39,840 --> 00:31:42,760 Przeprowadziłem się tu niedawno. Nikogo nie znam. 538 00:31:42,840 --> 00:31:45,520 W San Luis też nie? Mieszkałeś tam chyba kilka lat? 539 00:31:45,600 --> 00:31:48,080 Tak, ale zajmowałem się pacjentami. Nigdzie nie chodziłem. 540 00:31:48,160 --> 00:31:50,080 Ale komórkę chyba masz? 541 00:31:50,160 --> 00:31:51,240 Jasne. 542 00:31:51,320 --> 00:31:53,760 To ściągnij sobie to natychmiast. 543 00:31:53,840 --> 00:31:56,880 - Pokaż. - Proste jak drut. Kilka lajków, 544 00:31:56,960 --> 00:31:59,040 - i masz swój fan club. - Żartujesz. 545 00:31:59,120 --> 00:32:03,600 Wypróbuj i daj znać, jak leci. Uważaj, niektóre są zbyt napalone. 546 00:32:03,680 --> 00:32:06,360 Jedna z Toledo chciała jechać ze mną na Formenterę. 547 00:32:06,440 --> 00:32:09,520 A ja niekoniecznie. 548 00:32:11,840 --> 00:32:15,320 Ale z tą na wszystko bym się zgodził. 549 00:32:15,880 --> 00:32:18,480 Inteligentna, zabawna. I piękna. 550 00:32:18,560 --> 00:32:22,840 Wszystko bym dla niej rzucił, gdyby tylko chciała. Jak w tangu. 551 00:32:22,920 --> 00:32:24,280 Nawet to. 552 00:32:24,360 --> 00:32:26,680 To nie tango, tylko bolero. 553 00:32:27,120 --> 00:32:28,480 No tak. 554 00:32:28,560 --> 00:32:32,040 Wiesz co? Usuwam to. Koniec. Wszystkie usunę. 555 00:32:32,120 --> 00:32:34,080 Tym razem tylko jedna. 556 00:32:34,160 --> 00:32:35,560 Naprawdę usunąłeś? 557 00:32:35,640 --> 00:32:37,880 Już mnie to nudziło. 558 00:32:38,600 --> 00:32:41,200 Spróbuję tradycyjną metodą. Zobaczymy, co wyjdzie. 559 00:32:41,360 --> 00:32:44,360 Życz mi szczęścia. Ale ściągnij apkę. Paloma! 560 00:32:44,920 --> 00:32:48,400 O której zaczynamy nawadniać? Jak to było w tym bolero? 561 00:32:48,480 --> 00:32:50,600 - Jeśli poprosisz, rzucę wszystko. - Serio? 562 00:32:50,680 --> 00:32:52,440 Powiedz to samo jutro o szóstej. 563 00:32:52,520 --> 00:32:54,320 Jutro? Nie zaczynamy od razu? 564 00:32:54,400 --> 00:32:56,680 Jutro o szóstej. Rano. 565 00:32:57,240 --> 00:32:59,680 - Masz wolne popołudnie. - Nie, zaczekaj… 566 00:33:00,920 --> 00:33:03,800 Chcę ci coś pokazać, bo mamy użyć tradycyjnego systemu. 567 00:33:03,920 --> 00:33:05,080 Może się przydać. 568 00:33:05,160 --> 00:33:06,840 - Co to jest? - Nic. 569 00:33:06,920 --> 00:33:09,400 Wielki zbiornik na nawóz. Oczyściłem go. 570 00:33:09,960 --> 00:33:11,280 Sam to zrobiłeś? 571 00:33:11,360 --> 00:33:14,640 Tak. A co? Mam nie tylko ładną buźkę, ale i rozum. 572 00:33:14,720 --> 00:33:15,960 Jestem nawet pracowity. 573 00:33:16,400 --> 00:33:17,440 Chodź, pokażę ci. 574 00:33:39,760 --> 00:33:41,920 - Cześć. - Cześć. 575 00:33:46,840 --> 00:33:48,120 Szybko wróciłaś. 576 00:33:48,760 --> 00:33:50,360 Musisz być głodna. 577 00:33:50,440 --> 00:33:51,960 Przepraszam za te fochy. 578 00:33:54,080 --> 00:33:55,080 Odwieźć cię do domu? 579 00:33:55,160 --> 00:33:56,960 Nie mogę wyjść, póki cioci nie ma. 580 00:33:59,080 --> 00:34:00,400 Co tak pachnie? 581 00:34:02,000 --> 00:34:03,120 Świece? 582 00:34:03,520 --> 00:34:05,600 - Lawenda. - Mamo… 583 00:34:05,760 --> 00:34:09,160 Co? Musiałam coś zrobić po tym, jak się pokłóciłaś z Danim. 584 00:34:09,560 --> 00:34:11,480 Lawenda przywraca miłość. 585 00:34:11,600 --> 00:34:12,600 Nie jest tak źle. 586 00:34:12,680 --> 00:34:14,200 No to ją wzmocni. 587 00:34:15,840 --> 00:34:19,320 Nie lubię, jak Dani ciągle chce mnie ratować. 588 00:34:19,560 --> 00:34:21,560 I jeszcze wciąga w to innych. 589 00:34:21,920 --> 00:34:23,840 Dlatego rano był tu Álex? 590 00:34:23,920 --> 00:34:25,080 No właśnie. 591 00:34:25,480 --> 00:34:28,360 Ale co się właściwie stało? Dani powiedział coś nie tak? 592 00:34:28,520 --> 00:34:33,000 Nie. Informuje na bieżąco Álexa o śledztwie w sprawie Óscara. 593 00:34:33,080 --> 00:34:34,320 I co z tego? 594 00:34:36,000 --> 00:34:38,280 Rycerz na białym koniu się znalazł. 595 00:34:39,160 --> 00:34:40,280 Nie znoszę tego. 596 00:34:40,360 --> 00:34:42,400 Pewnie boi się o ciebie. 597 00:34:42,480 --> 00:34:46,520 Skoro nie powiedział niczego złego na twój temat, nie jest tak źle. 598 00:34:48,640 --> 00:34:50,240 Problem leży w czymś innym. 599 00:34:50,400 --> 00:34:51,520 Nie zaczynaj. 600 00:34:51,920 --> 00:34:55,520 Widziałam, jak dziś rano patrzyłaś na tego księdza. 601 00:34:55,960 --> 00:34:58,640 Szczerze mówiąc, to nie był wzrok gorliwego wyznawcy. 602 00:35:01,160 --> 00:35:02,160 Co ty opowiadasz? 603 00:35:02,240 --> 00:35:07,240 Skoro nie chcesz przyznać, co czujesz do Álexa, trudno. Jak sobie chcesz. 604 00:35:07,320 --> 00:35:09,080 Ale mnie nie oszukasz. 605 00:35:10,920 --> 00:35:14,200 Zgaszę tę lawendę, żeby uchronić cię przed miłością. 606 00:35:17,520 --> 00:35:19,160 Tego już za wiele. 607 00:35:36,400 --> 00:35:38,680 Dlaczego zwróciłaś suknię? 608 00:35:40,000 --> 00:35:41,760 Bo to nie ta, którą wybrałam. 609 00:35:42,680 --> 00:35:43,800 Co takiego? 610 00:35:45,640 --> 00:35:49,560 To model „Sen o kwiatach pomarańczy”. Wybrałyśmy ją razem. 611 00:35:49,640 --> 00:35:52,280 Tak, „sen o kwiatach pomarańczy” i złamana biel. 612 00:35:52,360 --> 00:35:54,760 Tak się składa, że biała podobała się tobie. 613 00:35:54,840 --> 00:35:56,800 W ciemnym odcieniu nie jest ci dobrze. 614 00:35:57,160 --> 00:35:59,160 Biała jest bardziej efektowna… 615 00:35:59,360 --> 00:36:02,000 Mam to gdzieś. Chcę złamaną biel. 616 00:36:02,080 --> 00:36:04,560 Jak mogłaś ją zmienić bez mojej wiedzy? 617 00:36:04,640 --> 00:36:06,920 Bo suknia ślubna musi błyszczeć. 618 00:36:07,000 --> 00:36:09,120 Nie jakbyś kilka razy miała ją na sobie. 619 00:36:09,320 --> 00:36:12,240 Zrozum, że mamy inny gust. Podobają nam się inne kolory, 620 00:36:12,320 --> 00:36:15,200 inni fotografowie, inne upominki dla gości. 621 00:36:15,280 --> 00:36:17,120 No spójrz na te wachlarze! 622 00:36:17,640 --> 00:36:19,320 Są bardzo ładne. I drogie. 623 00:36:19,440 --> 00:36:20,880 Są ohydne. 624 00:36:21,280 --> 00:36:22,840 Ja tak nie uważam. 625 00:36:22,920 --> 00:36:24,360 Więc przestań nas zmuszać. 626 00:36:24,440 --> 00:36:26,280 Wszystko kontrolujesz. Mam dość. 627 00:36:26,440 --> 00:36:28,480 Tak jakby to był twój ślub, nie mój. 628 00:36:28,600 --> 00:36:30,440 To ja wychodzę za Miguela, okej? 629 00:36:30,840 --> 00:36:32,560 Zrozum to raz na zawsze. 630 00:36:52,520 --> 00:36:53,880 Wow! 631 00:36:55,520 --> 00:36:57,160 Jaka ładna. 632 00:36:57,880 --> 00:36:59,280 Och. 633 00:36:59,960 --> 00:37:01,040 No i jak? 634 00:37:02,000 --> 00:37:04,240 Wyglądam na druhnę? 635 00:37:05,120 --> 00:37:07,240 Piękna. Będziesz wyglądać wspaniale. 636 00:37:07,320 --> 00:37:08,480 Esther ją wybrała. 637 00:37:09,160 --> 00:37:12,200 Ten odcień różu będzie pasował do detalu na jej sukni. 638 00:37:12,280 --> 00:37:13,320 - Naprawdę? - Tak. 639 00:37:13,920 --> 00:37:16,040 Zawsze miała świetny gust. 640 00:37:16,920 --> 00:37:19,560 Pamiętasz, jak zazdrościłyśmy, gdy przyszła do szkoły 641 00:37:19,640 --> 00:37:21,880 w tych dizajnerskich dżinsach? 642 00:37:24,240 --> 00:37:25,800 Nie mogę się już doczekać. 643 00:37:26,520 --> 00:37:29,480 Pierwszy raz ktoś poprosił mnie na druhnę. 644 00:37:30,680 --> 00:37:33,480 Ja nie miałam żadnych druhen. Nawet wesela. 645 00:37:33,560 --> 00:37:34,800 A ty i ja wtedy… 646 00:37:34,880 --> 00:37:38,480 Nie miałyśmy ze sobą kontaktu. Chodziło mi o to, że… 647 00:37:39,080 --> 00:37:41,720 Odsuń się, bo się pobrudzi. 648 00:37:41,840 --> 00:37:43,120 Tak. 649 00:37:43,200 --> 00:37:45,240 Lepiej ją schowam. 650 00:37:47,720 --> 00:37:49,440 Wszystko w porządku? 651 00:37:54,160 --> 00:37:55,480 Nie. 652 00:37:56,040 --> 00:37:57,640 Nie. 653 00:37:57,720 --> 00:37:59,640 - Zacięłaś się… - Nie mogę iść. 654 00:37:59,720 --> 00:38:01,080 Nie mogę. 655 00:38:01,160 --> 00:38:03,120 Nie pójdę na ten ślub. 656 00:38:03,200 --> 00:38:08,320 Zrobiłam to, co musiałam. Ustąpiłam. Ale mam patrzeć, jak bierze ślub z inną? 657 00:38:08,400 --> 00:38:09,880 Przepraszam, kochanie. 658 00:38:12,080 --> 00:38:14,160 Nie zniosę tego. 659 00:38:14,240 --> 00:38:16,200 Po co ja ci pokazałam tę sukienkę? 660 00:38:17,360 --> 00:38:21,280 Serce mi pęka na myśl, że się żeni 661 00:38:21,360 --> 00:38:23,360 i nigdy nie będziemy razem. 662 00:38:23,440 --> 00:38:25,160 Nie płacz, proszę. 663 00:38:25,240 --> 00:38:27,280 Choćbym nie wiem jak udawała, 664 00:38:27,360 --> 00:38:29,840 - zawsze go będę kochać. - Nie mów tak. 665 00:38:29,920 --> 00:38:31,760 Taka jest prawda. 666 00:38:33,560 --> 00:38:36,280 To miłość mojego życia i znów go straciłam. 667 00:38:36,520 --> 00:38:38,680 Tym razem na dobre. 668 00:38:40,040 --> 00:38:41,160 Uspokój się. 669 00:39:41,200 --> 00:39:43,200 Napisy: Lidia Lewandowska-Nayar 48272

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.