Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:25,930 --> 00:01:28,850
Ale mój plecy przeorali. To ksarżacka
robota.
2
00:01:30,090 --> 00:01:31,090
Znasz go?
3
00:01:31,150 --> 00:01:32,150
Z Gdańska.
4
00:01:35,990 --> 00:01:37,310
No, gotów?
5
00:01:42,490 --> 00:01:43,490
Zniósłem wodę.
6
00:01:59,180 --> 00:02:01,200
Sam widziałem i Gniewko za nim świadczy.
7
00:02:02,340 --> 00:02:03,340
Świadczy.
8
00:02:05,260 --> 00:02:07,460
Najlepiej czas pokaże, co to za
człowiek.
9
00:02:09,360 --> 00:02:10,680
Zaraz będzie gotowy.
10
00:02:12,400 --> 00:02:13,400
Co?
11
00:02:14,600 --> 00:02:19,380
Gniewko miał przyprowadzić języka, a
przyprowadził trupa.
12
00:02:22,100 --> 00:02:23,580
Nie on go zabił.
13
00:02:24,420 --> 00:02:25,660
Konia wtracił.
14
00:02:27,690 --> 00:02:28,810
O co mi o tym mówicie?
15
00:02:29,090 --> 00:02:31,330
Sam nie da sobie rady, będzie
potrzebował pomocy.
16
00:02:35,150 --> 00:02:36,150
Od was?
17
00:02:46,470 --> 00:02:49,650
Pomocy to on od was żadnej mieć nie
będzie.
18
00:02:50,670 --> 00:02:52,110
Nie ufacie mi, książę?
19
00:02:57,390 --> 00:02:58,970
Ale rada wasza przydać się może.
20
00:03:00,330 --> 00:03:02,430
Jesteście gotowi? Mogę ruszać.
21
00:04:22,190 --> 00:04:23,190
Co znowu?
22
00:04:23,970 --> 00:04:25,390
Ja nie przejdę tędy.
23
00:04:25,630 --> 00:04:27,010
Tu najbezpieczniej.
24
00:04:27,670 --> 00:04:28,870
I płytko.
25
00:04:43,030 --> 00:04:44,790
Cały las musi wiedzieć, że idzie ty?
26
00:04:47,010 --> 00:04:48,010
Czekajcie!
27
00:04:49,690 --> 00:04:51,410
Niech obetchnę.
28
00:04:51,800 --> 00:04:55,240
Nie powinniście chodzić przez puszczę.
Ksiądz zakazał. Kazał?
29
00:04:56,200 --> 00:04:59,080
Chciałem iść jak najlepiej.
30
00:05:33,450 --> 00:05:34,450
Co tam?
31
00:05:35,150 --> 00:05:37,970
Nakło płonie. Wchodzą w granice
Wielkopolski.
32
00:05:40,490 --> 00:05:45,150
Dla nas... Dla nas to nie przeszkoda.
Mamy iść przez puszczę.
33
00:05:46,010 --> 00:05:47,010
Dalej pójdę sam.
34
00:05:47,830 --> 00:05:50,630
Wrócicie do księcia i powiecie, że nakło
w rękach Brandenburów.
35
00:05:51,430 --> 00:05:52,450
Jak to wrócicie?
36
00:05:53,030 --> 00:05:54,030
Przed puszczę?
37
00:05:54,410 --> 00:05:58,570
Pójdziecie wkoło jeziora, a potem prosto
aż na trakt. Ja nigdy nie trafię.
38
00:06:00,750 --> 00:06:01,750
Co to?
39
00:06:02,220 --> 00:06:03,220
Ruszajcie.
40
00:06:26,060 --> 00:06:28,180
Idźcie. Rzemień mi się rozwiązał.
41
00:06:29,700 --> 00:06:30,820
Dobrze, ale ja...
42
00:06:32,170 --> 00:06:33,170
Szybko, szybko.
43
00:06:33,570 --> 00:06:34,650
Jasno się zrobiło.
44
00:06:35,330 --> 00:06:36,330
Traficie bez trudu.
45
00:08:55,560 --> 00:08:56,680
On nie jest sam.
46
00:09:13,420 --> 00:09:14,580
Szedł wam prosto w ręce.
47
00:09:15,220 --> 00:09:16,159
Kto to był?
48
00:09:16,160 --> 00:09:19,180
Poseł od księcia miał znak. I ty go
puściłeś? A wyście przegapili.
49
00:09:31,280 --> 00:09:33,360
Wczoraj ktoś wskazał naszą kryjówkę.
50
00:09:34,400 --> 00:09:35,780
Straciłem człowieka.
51
00:09:44,780 --> 00:09:47,300
Zastawcie mu drogę. Będzie wracał z
Jawora.
52
00:09:49,180 --> 00:09:52,720
Zabierzecie mu znak i poślecie do
chłopów kogoś, kto zmieni polecenie
53
00:09:55,540 --> 00:09:56,840
Razem go złapiemy.
54
00:09:58,460 --> 00:09:59,560
Wracam do obozu.
55
00:10:00,589 --> 00:10:02,490
Ważniejsze dla zakonu, abym wam słał
wieści.
56
00:10:03,870 --> 00:10:05,070
Zakon ci wynagrodzi.
57
00:10:09,150 --> 00:10:10,150
Robię, co mi kazano.
58
00:10:10,990 --> 00:10:13,130
Nie zapominaj, kto ci rozkazuje.
59
00:11:27,850 --> 00:11:28,850
Byście wły?
60
00:11:29,730 --> 00:11:30,910
Ja jestem.
61
00:11:32,450 --> 00:11:34,790
Idę do was od księcia Władysława.
62
00:11:43,770 --> 00:11:44,770
Znak.
63
00:11:50,390 --> 00:11:51,890
Czemu was tak przywiązali?
64
00:11:52,970 --> 00:11:54,730
Nie wróg mnie uwiązał.
65
00:11:55,370 --> 00:11:57,070
Tak lepiej oddychać.
66
00:11:58,620 --> 00:12:00,820
Zaraz wejdzie za Brandenburgami.
67
00:12:04,120 --> 00:12:08,680
Pójdziesz na północ do Polany, gdzie dąb
samotny.
68
00:12:10,400 --> 00:12:11,960
Ludzie czekają w lesie.
69
00:12:12,260 --> 00:12:13,280
Zostanę przy was.
70
00:12:13,720 --> 00:12:15,060
Wam trzeba opieki.
71
00:12:17,220 --> 00:12:24,080
Jestem tu z rozkazania księcia
Władysława i w czas wojny ja
72
00:12:24,080 --> 00:12:25,080
tutaj rządzę.
73
00:12:27,240 --> 00:12:32,740
Pójdziesz do tych, co na znak czekają.
Mam was zostawić bez pomocy?
74
00:12:35,420 --> 00:12:41,540
Skoro książę dał ci znak, wtedy nieraz
będziesz pytał, kto ważniejszy. Jeden
75
00:12:41,540 --> 00:12:43,840
człowiek czy cały kraj?
76
00:12:45,280 --> 00:12:47,360
Jednego żalujesz, bo go widzisz.
77
00:12:49,420 --> 00:12:51,780
A inni cierpią od wroga.
78
00:12:52,920 --> 00:12:53,920
A wy?
79
00:12:54,420 --> 00:12:56,400
Położę was wygodnie. Nie dotykaj!
80
00:13:01,320 --> 00:13:02,660
Wody mi nalej.
81
00:13:17,800 --> 00:13:21,860
Nikomu nie dasz wiary, nim rozpoznasz,
że Polak.
82
00:13:23,000 --> 00:13:25,420
Wtedy przekaż mu polecenia księcia.
83
00:13:30,380 --> 00:13:31,380
I jest już.
84
00:14:41,930 --> 00:14:43,090
Kto ci wskazał to miejsce?
85
00:14:44,690 --> 00:14:46,110
A wy kogo słuchacie?
86
00:14:48,550 --> 00:14:49,550
Mściwoja.
87
00:14:58,730 --> 00:15:00,070
Co książę kazał?
88
00:15:00,370 --> 00:15:03,170
Książę kazał powiedzieć, czyńcie to ma
być czynione.
89
00:15:05,550 --> 00:15:07,690
Książę musi wiedzieć, gdzie to będzie.
90
00:15:08,810 --> 00:15:09,810
Za Jaworem.
91
00:15:11,150 --> 00:15:12,270
Na bagnach.
92
00:17:17,520 --> 00:17:23,240
Od tych zieleni przychodzi ukojenie, aż
serce staje.
93
00:17:24,319 --> 00:17:29,940
Zrok mętnieje i sen o niemi na zawsze.
94
00:17:51,340 --> 00:17:53,880
Jantar od rany nie chroni, ale rany goi.
95
00:17:55,000 --> 00:17:57,200
Jantar ból z kości zabiera.
96
00:17:58,660 --> 00:18:02,880
Jantar jednych łakomstwa, drugich
wierności uczy.
97
00:18:04,980 --> 00:18:06,160
Doź go zawsze.
98
00:18:13,440 --> 00:18:16,000
Puszcza jak morze w rogu w pochłonie.
99
00:18:17,340 --> 00:18:18,340
Idź tam.
100
00:18:36,899 --> 00:18:39,700
Zobaczysz. Kilu?
101
00:18:40,020 --> 00:18:41,420
Pięciu.
102
00:18:49,360 --> 00:18:51,300
Dobry połów.
103
00:18:51,690 --> 00:18:53,810
Dobry. Pełna sieć.
104
00:21:22,400 --> 00:21:25,880
Ratuj, ratuj człowieku, krew ze mnie
uchodzi.
105
00:21:40,800 --> 00:21:43,300
Ratuj, napadli.
106
00:21:43,680 --> 00:21:46,260
Na posła księżę tego czekam.
107
00:22:19,720 --> 00:22:22,640
Zginiesz z rycerskiej ręki, pachołku.
108
00:24:06,160 --> 00:24:07,160
Dziękuje.
109
00:25:52,270 --> 00:25:54,230
Ale spałeś.
110
00:25:56,390 --> 00:26:00,710
Pół dnia, całą noc i ranek.
111
00:26:01,150 --> 00:26:03,170
Zaraz ci dam jeść, czekaj.
112
00:26:25,480 --> 00:26:27,240
Leż, Gniewko, leż.
113
00:26:28,320 --> 00:26:29,920
Słaby jesteś.
114
00:26:39,700 --> 00:26:40,960
Gdzie knorze?
115
00:26:41,180 --> 00:26:43,280
Na Jawor poszli nocą.
116
00:26:43,680 --> 00:26:45,120
Nie pamiętasz?
117
00:26:45,860 --> 00:26:47,180
Szedłem przez las.
118
00:26:48,240 --> 00:26:49,660
Dalej nie pamiętam.
119
00:26:49,880 --> 00:26:51,060
No nie turbuj się.
120
00:26:51,300 --> 00:26:53,220
Wszystko zrobiłeś jak należy.
121
00:26:57,190 --> 00:27:00,010
Znak? Książę zostawił dla ciebie.
122
00:27:00,270 --> 00:27:03,470
Widać jeszcze będziesz nie raz posłował.
123
00:27:04,710 --> 00:27:06,710
Gratkoś się spisał. Dobrze.
124
00:27:07,190 --> 00:27:08,470
Stanku. Co?
125
00:27:10,270 --> 00:27:11,270
Patrz.
126
00:27:17,010 --> 00:27:18,350
Dobry znak.
127
00:27:19,030 --> 00:27:20,550
Dobry znak.
128
00:27:22,970 --> 00:27:24,910
Wegnani w bagna poddają się.
129
00:27:25,710 --> 00:27:28,470
Gniewko! Gniewko, zwyciężyliśmy!
130
00:27:28,690 --> 00:27:29,790
Zwycięstwo!
8125
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.